Archiwum Gazety Wyborczej; Czeczenia milczy
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 301, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1997/12/29, dział
KRAJ, str. 4
ricz, rod, krzem, bam
Dwa tygodnie od porwania Polaków
Czeczenia
milczy
Im mniej informacji z Czeczenii o porwanych
Polakach, tym więcej pogłosek w Polsce: "porwano ich z zemsty", "porywacze
skontaktowali się z rodzinami". Domysły nie potwierdzają się.
W sobotę pojawiły się pogłoski, że porywacze skontaktowali się z rodzinami
porwanych. - Nic o tym nie wiem. Mam nadzieję, że jeśli jakikolwiek kontakt tego
rodzaju nastąpił (czy nastąpi), to zostaniemy natychmiast powiadomieni. Tu nie
chodzi o obieg informacji, ale o bezpieczeństwo porwanych - mówi rzecznik MSZ
Paweł Dobrowolski.
Przypomina, że zadaniem Zenona Kuchciaka, specjalnego wysłannika do Czeczenii, jest ustalenie, co się dzieje z porwanymi i o
co chodzi porywaczom. Dopiero na tej podstawie rząd podejmie decyzje co do
ewentualnych negocjacji.
Pogłoski o kontakcie z porywaczami dementuje ojciec Krzysztofa Galińskiego,
jednego z porwanych. - Nadal nic nie wiemy o losie syna - mówi Zbigniew
Galiński. - Nie mieliśmy żadnego kontaktu z porywaczami.
O porwanych nie potrafił też wczoraj nic powiedzieć Ali Ramazan Ampukajew,
rezydujący w Warszawie przedstawiciel prezydenta Czeczenii. - Poszukiwania idą we wszystkich możliwych
kierunkach, ale nic więcej nie wiem, bo przez ostatnie dwa dni nie miałem
kontaktu z Czeczenią. Nasi ludzie w Moskwie także
nic nie wiedzą.
Wśród porwanych w ubiegłym tygodniu w Czeczenii
Polaków są dwaj działacze krakowskich ruchów młodzieżowych: Marek Kurzyniec i
Paweł Chojnacki.
Wariant zemsty Czeczeńców
W miniony weekend pojawiły się w prasie komentarze, iż motywem porwania może
być zemsta Czeczeńców związanych z krakowskim Czeczeńskim Ośrodkiem
Informacyjnym. Chodzi o Usmana Imajewa i Ali Ramazana Ampukajewa.
- Myślę, że motywu zemsty nie należy traktować poważnie - twierdzi Stanisław
Handzlik, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który patronuje Ośrodkowi
Czeczeńskiemu.
W 1995 r. Kurzyniec i Chojnacki byli w Czeczenii, gdzie spotkali się m.in. z prezydentem
republiki Dżocharem Dudajewem. Po powrocie, powołując się na rozmowę z nim,
oświadczyli, że Usman Imajew jest rosyjskim agentem, a Ali Ramazan Ampukajew nie
ma żadnych pełnomocnictw. Doszło do ostrego konfliktu, a nawet rękoczynów między
grupą Kurzyńca a Czeczeńcami. Imajew miał wówczas powiedzieć, że w Czeczenii takie sprawy "załatwia się inaczej".
W wyniku informacji o rzekomym szpiegostwie kariera polityczna Imajewa legła
w gruzach. Kilkanaście dni po wystąpieniu Kurzyńca i Chojnackiego opuścił Kraków
i wszelki słuch po nim zaginął. Dwa miesiące później w pośpiechu wyjechała z
Polski także jego żona. Do dziś nie wiadomo, gdzie jest Imajew i czy w ogóle
żyje.
- Nie chcę sugerować, że była to zemsta, ale myślę, że taki motyw jest
możliwy - uważa z kolei Marcin Mamoń, dobry znajomy Pawła Chojnackiego, przez
kilka lat współpracujący z Czeczeńskim Ośrodkiem Informacyjnym. Jego zdaniem za
tym motywem może przemawiać m.in. mentalność Czeczeńców, którzy bardzo dużą wagę
przywiązują do dobrego imienia i honoru.
Rodzina Imajewa?
Według Mamonia, który dwa razy był w Czeczenii
i orientuje się w miejscowych realiach, Imajew ma tam bardzo liczną rodzinę i
grono zwolenników.
Do porwania doszło między Groznym a Samaszkami, czyli w miejscu, gdzie często
przebywał Imajew i gdzie prawdopodobnie znajduje się jego rodzinna wioska.
Czeczeński Ośrodek Informacyjny powstał w Krakowie po wybuchu wojny
czeczeńsko-rosyjskiej w 1994 r. i mimo nacisków rosyjskiej dyplomacji na polskie
władze kontynuował działalność. Jednak od kilku miesięcy placówka praktycznie
nie funkcjonuje.
[Hasła: Polska - Czeczenia; Polacy za granicą; porwania;
terroryzm]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
27 29 Grudzień 1997 Czeczenia milczy26 13 Grudzień 1994 Czeczeńska brudna wojna29 30 Grudzień 1997 Przyjaciele porwanych30 30 Grudzień 1997 Zauroczony męstwem CzeczenówUstawa z dnia 29 sierpnia 1997 r o ochronie danych osobowych05 29 Styczeń 1997 Po wojnie przed czym19 22 Grudzień 1997 Wyrok na Jelcyna21 24 Grudzień 1997 Los nieznany26 2944 29 Grudzień 1994 Kiedy szturm04 29 Styczeń 1997 Maschadow to najlepszy wybórO ochronie danych osobowych (USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r )31 31 Grudzień 1997 Czy mogą zrobić coś więcejustawa o NBP z 29 sierpnia 1997 r24 27 Grudzień 1997 Nasz człowiek w Groznym41 16 Grudzień 1996 Czeczeni wzięli zakładników36 23 Grudzień 1994 Czeczeńskie spekulacjewięcej podobnych podstron