Archiwum Gazety Wyborczej; MIASTO MA UMRZEĆ
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 286, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1999/12/08, dział
ŚWIAT, str. 7 Ryc.
STUDIO GAZETA
WACŁAW RADZIWINOWICZ, MOSKWA; RICZ
Wlk. Brytania, Francja, Włochy i NATO potępiają
Rosję
MIASTO MA UMRZEĆ
Mieszkańcy Groznego nie zareagowali na rosyjskie żądania i nie opuszczają
miasta które generałowie zamierzają zetrzeć z powierzchni ziemi. Wczoraj
wieczorem szef MSW Władimir Ruszajło zapowiedział przesunięcie terminu ultimatum
z soboty na poniedziałek.
Kto tylko mógł, już dawno uciekł z Groznego. Zostali tylko ci, którzy nie są
w stanie wyjechać, wielu bardzo starych ludzi, kobiety z dziećmi - twierdzi
Rusłan Auszew, prezydent sąsiadującej z Czeczenią
Inguszetii. Skrytykował on rosyjskich generałów za to, że kazali mieszkańcom
Groznego wyjść z miasta i zagrozili, że "artyleria i lotnictwo będą likwidować"
wszystkich, którzy zostaną.
Korespondent agencji Interfax pisze z Groznego, że cywilna ludność nie
dowiedziała się jeszcze o tym, że ich miasto ma wkrótce umrzeć. Mieszkańcy po
kilka dni nie wychodzą z piwnic, w których ukrywają się przed bombami. Nie
widzieli więc ulotek z tekstem ultimatum, które w poniedziałek i wczoraj
zrzucały nad miastem helikoptery.
"Wygląda na to, że Bogu ducha winni zakładnicy czeczeńskiej wojny już od
dawna nie liczą się w kalkulacjach kosztów wielkiej operacji wojennej" -
napisały wczorajsze "Nowyje Izwiestia" o 40 tysiącach cywili, którzy zostali w
Groznym. Wczorajsze moskiewskie gazety zapowiedziały, że stolicę Czeczenii czeka apokalipsa. Armia, jak napisał
"Moskowskij Komsomolec", przygotowuje Groznemu "niespodziankę". Na miasto spadną
pociski o zwielokrotnionej sile wybuchu, atakować je będą "bombowce dalekiego
zasięgu Tu-22M3, niosące bomby o mocy porównywalnej z pociskami jądrowymi".
Moskwa, która do tej pory entuzjastycznie wspierała działania armii na
Kaukazie, zaczyna krytykować wojnę. Wczorajszy dziennik "Siewodnia" zamieścił
wywiad z Jewgienijem Sawostjanowem, byłym zastępcą szefa Federalnej Służby
Kontrwywiadu, który pięć lat temu organizował pierwszą wyprawę na Grozny. - I
tym razem popełniamy poważny błąd - wojska poszły w głąb Czeczenii. Myślę, że i teraz zapłacimy za to krwią -
mówi Sawostjanow do dowodzących dziś kaukaską operacją generałów.
Ultimatum dla Groznego i całą rosyjską politykę równania Czeczenii z ziemią ostro krytykuje Zachód. Wczoraj
potępiły Rosję W. Brytania, Francja, Włochy oraz sekretarz generalny NATO lord
George Robertson. - Stawianie ultimatum cywilom jest niedopuszczalne w
cywilizowanym świecie niezależnie od okoliczności - powiedział Robertson po
spotkaniu z Billem Clintonem w Waszyngtonie.
Generał Wiktor Kazancew, dowódca rosyjskich sił walczących na Kaukazie,
zaklinał się wczoraj, że armia nie postawiła cywilom w stolicy Czeczenii żadnego ultimatum, lecz jedynie ostrzega ich,
że po pięciu dniach mogą "znaleźć się pod ogniem lotnictwa i artylerii".
Natomiast rosyjscy politycy zgodnym chórem odrzucają krytykę Zachodu. "Rosja
nie godzi się z polityką sankcji gospodarczych i dyktatu" - stwierdziło w
specjalnym oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - Jeśli zachodnie
państwa tak bardzo niepokoją się sytuacją na Północnym Kaukazie, niech lepiej
użyją swych wpływów nie tylko do wywierania presji na Rosję, lecz także do
uwolnienia zakładników w Czeczenii - wzywał
premier Władimir Putin.
WACŁAW RADZIWINOWICZ, MOSKWA
Rodzina prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa
przebywa w Rosji i "jest pod ochroną FSB" - ogłosił wczoraj premier Władimir
Putin. Później gen. Aleksander Zdanowicz, rzecznik FSB, wyjaśnił, że żona
Maschadowa, jego dzieci i krewni z Czeczenii
wyjechali do sąsiedniej Inguszetii, a prezydent Auszew miał im tam zapewnić
bezpieczeństwo. Nie uczynił jednak tego i dlatego FSB zabrała bliskich
Maschadowa w inne miejsce.
RICZ
[Podpis pod ryc.]
Którędy uciec?
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
82 15 Grudzień 1999 Miasto szpiegów77 6 Grudzień 1999 Grozny prawie okrążony75 1 Grudzień 1999 Rozmawiajcie z Czeczenami80 11 Grudzień 1999 Koszmar drugiej czeczeńskiej78 8 Grudzień 1999 Grozny w kleszczach76 2 Grudzień 1999 Kto porwał Czeczenię84 20 Grudzień 1999 Rozmawiają i się biją17 16 Wrzesień 1999 Miasto pod lupą86 23 Grudzień 1999 Będzie śledztwo, to nie my81 11 Grudzień 1999 To oni nas napadli90 27 Grudzień 1999 Polityka na wojnie zbudowana31 grudzień 199987 24 Grudzień 1999 Dorzynanie miasta83 20 Grudzień 1999 Dziś potrzebna jest wojna91 30 Grudzień 1999 Dwa prawa89 24 Grudzień 1999 Ta wojna nie skończy się nigdyJ S Russel Miasto Aniołów2014 grudziadz zestaw 1Weiermann Applications of Infinitary Proof Theory (1999)więcej podobnych podstron