Sylwia Stanek
Katarzyna Stachoń
Patrycja Strońska
WYCHOWANIE W SZKOLE.
SZKOŁA JAKO ŚRODOWISKO WYCHOWAWCZE.
SZKOŁA JAKO INSTYTUCJA PRZEKAZU KULTURY.
Szkoła jest jednym z podstawowych środowisk wychowawczych obok rodziny, w której ma miejsce kształtowanie osobowości młodego człowieka. Szkoła powinna umożliwić swoim wychowankom wszechstronny rozwój osobowy - intelektualny, psychiczny, społeczny, zdrowotny, estetyczny, moralny, duchowy, a także dociekliwość poznawczą ukierunkowaną na poszukiwanie uniwersalnych wartości, którymi są prawda, dobro i piękno w świecie. Powinna ona być miejscem, gdzie młodzi ludzie uczą się samodzielności w dążeniu do dobra zarówno indywidualnego jaki i społecznego oraz umieli rozpoznawać wartości moralne, hierarchizować je i dokonywać wyborów. Istotą szkoły jako instytucji społecznej jest tworzenie wydzielonego i na ile się da odizolowanego układu społecznego, w którym realizowane będą specyficzne zadania: nauczanie i wychowanie. W miarę upowszechnienia się szkolnictwa szkoły w prawdzie odeszły od pełnej izolacji, ale nadal tworzą specyficzne systemy, w których uczniowie i nauczyciele na czas pobytu w jakimś zakresie są oddzieleni od świata zewnętrznego nie tylko fizycznie, ale także zestawem praw i obyczajów w realiach wewnątrz tego systemu. A zatem szkoła na niewielką skalę tworzy środowisko wychowawcze i instytucje przekazu kultury młodym pokoleniom.
Szkoła obok rodziny i grupy rówieśników jest główną przyczyną socjalizacji, uczy rozumienia wartości i życia w określonym kręgu kulturowym. We współczesnej socjologii wychowania obecne są cztery sposoby myślenia o szkole: funkcjonalizm, strukturalizm, radykalny humanizm inaczej teoria konfliktu i interpretatywiazm. Inni teoretycy i badacze skłaniają się ku trzem modelom: funkcjonalizmowi, teorii konfliktów i interpretatyzmowi.
Funkcjonalizm, którego przedstawicielem jest T Parsons. Według niego szkoła stanowi społeczny podsystem, który jest niezbędnym elementem utrzymania ładu społecznego, porządku, na który składa się określony układ ról społecznych i norm kulturowych. Szkoła wdraża do ich przestrzegania. Szkoła jest mechanizmem autoregulacji w społeczeństwie, przydziela jednostki w systemie społecznym według ich zdolności dzięki czemu neutralizuje konflikty. Im wychowanek ma lepsze osiągnięcia tym zdobywa wyższe oceny i świadectwo końcowe. Według Durkheima szkoła uczy życia w społeczeństwie, przybliżając reguły, a zadaniem wychowania jest:
„[…] wywoływanie w dziecku pewnej liczby stanów fizycznych, intelektualnych i moralnych, których wymaga od niego społeczeństwo.”
Szkoła jest niezbędna w społeczeństwie tak jak np. banki, szpitale czy sklepy, a jej podstawową funkcja jest przeprowadzenie człowieka z etapu dzieciństwa ku dorosłości za pomocą norm społecznych, dzięki którym możemy funkcjonować w społeczeństwie. Szkoła adaptuje młode pokolenie do istniejących warunków społecznych.
Teoria konfliktowa rozpatruje szkołę jako instytucje otwartą jedynie na interesy klas i grup dominujących. Działa tu mechanizm selekcji rozpoznawanej jako narzędzie podziałów społecznych. Zadania socjalizacyjne i wychowawcze szkoły natomiast utożsamiane są z mechanizmem reprodukcji kulturowej. Dzieci z klas nieuprzywilejowanych nie mają tu szans podniesienia swojego bytu czy osiągnięcia wyższego wykształcenia. Celem jest tu wychowanie jednostek posłusznych władzy nie kwestionujących swojego miejsca w społeczeństwie.
Interpretatywizm, którego przedstawicielami są Blumes, Hoffman i Loren mówi, że szkoła związana jest ze społeczeństwem, sama jest systemem społeczno-kulturowym, rządzi się swoimi prawami, oddziałując na osobowość ucznia.
Jedną z funkcji szkoły jest funkcja dydaktyczna inaczej nauczająca, ma charakter jawny, rzeczywisty, wszyscy są jej świadomi. Drugą funkcją szkoły jest funkcja wychowawcza, której bliżej się przyjrzymy w naszych rozważaniach. Szerzej można nazwać ją socjalizacyjną. To przekazywanie norm, zasad, wartości, współżycia społecznego podobnie jak działa to w rodzinie, ale bardziej ogólnie, uniwersalnie. Wychowanie ma charakter intencjonalnych oddziaływań na psychikę uczniów. Natomiast socjalizacja w szkole opiera się na nieświadomej internalizacji zachowań lansowanych przez grupę, reguł współżycia społecznego w grupie. Dobrym tego przykładem jest klasa szkolna, która staje się środowiskiem wychowawczym dzięki właściwemu ukierunkowaniu bodźców społecznych, wykorzystaniu wpływów kulturowych oraz codziennych sytuacji zdobywania wiedzy i rozwijania zainteresowań przez nauczyciela. W takiej klasie spotykamy różnych ludzi, o różnych tradycjach i zainteresowaniach, gdzie „zwykły wieśniak spotyka się mieszczuchem, syn robotnika z synem kupca, katolik z protestantem lub żydem” jak pisał Florian Znaniecki. Szkoła nie potrafi zatrzeć tych różnic. Występują one na każdym kroku w jawnych lub utajonych symptomach, pogardzie lub podziwie, żądzy uznania lub rywalizacji. Takie sytuacje uczą życia w społeczeństwie, współpracy i współdziałania z innymi ludźmi. By efektywnie wychować potrzebna jest zgodność założeń wychowawczych w rodzinie, a także w mediach czy kościele, gdzie przekaz stanowi istotne źródło odniesienia dla młodego pokolenia. Ich niezgodność jest przyczyną niepowodzeń. Na obniżenie efektywności wychowania w szkole może wpłynąć również naśladowanie wzorców, o których głośno w mediach opisanych przez Melosika w triadzie Fast ford-fast sex-fast-car, powiązanych z tymczasowością i natychmiastowością jako cechami kultury. Innymi funkcjami szkoły są: opiekuńcza, selekcyjna (oceniająca), egalitaryzując ( wyrównanie szans).
Szkoła jest czymś więcej niż środowiskiem społecznym i wychowawczym czy mikrostrukturą - jest złożonym systemem społeczno-kulturowym.
Antropologiczna wizja szkoły zakłada, że na jej codzienność składają się przede wszystkim oddziaływania komunikacyjne nasycone znaczeniami odzwierciedlającymi ład, style kierowania, rozwijane przez uczniów i nauczycieli sposoby funkcjonowania w jej obrębie, a także nabywane w ich wyniku umiejętności. Działania owe mają charakter symboliczny, a poprzez swoją powtarzalność i umowność - także rytualny. Rytuał w antropologii jest definiowany jako mechanizm nadawania znaczeń kulturowym formą i produktom działania, tu interakcjom w klasie szkolnej, towarzyszącym im zachowaniom uczniów i nauczycieli. Rytuały tworzą pewien rodzaj rzeczywistości społecznej składający się na daną instytucję, w tym wypadku szkołę-pomaga w interpretacji jej sensu, funkcji i wymiarów. Kanadyjski antropolog kultury D. Mc Laren wyróżnia następujące formy zachowań rytualnych w szkole: nauczanie, rewitalizacja-przypominanie hierarchii, zaprowadzanie ładu na lekcji,…intensyfikacja - „zagęszczenie znaczeń i przyspieszenie tempa szkolnego życia występujące w pewnych okresach np. zbliżającego się końca semestru, przejście - promocja z klasy do klasy, opór - działanie związane z zaprzeczaniem, negowaniem tych elementów, które wydają się uczniom nie do przyjęcia, ponieważ odbierają im swobodę działania i myślenia (przezwiska, śmiech, błaznowanie).
E. Bilińska-Suchonek nadaje występowaniu oporu niezwykle ważne znaczenie wychowawcze, identyfikując go z wkroczeniem w fazę socjalizacji krytycznej, nadając każdemu człowiekowi indywidualność i niepowtarzalność myślenia, działania i kreowania rzeczywistości, w której żyje. Opór ten zdaniem autorki występować może w wielu postaciach: czynnej (agresywnej lub nie), biernej (transformacyjnej i akomodacyjnej). Kryterium jest tu rozróżnieniem między samym działaniem a jego efektem.
Wydaje się, że obserwowane w relacjach nauczycie - uczniowie obecność przebiegająca z dychotomizowaniem rzeczywistości ma dwa wymiary „my” i „oni”, towarzysząca jej stereotypizacja i zaburzenia transmisji wartości także bywają czynnikami stymulującymi pojawienie się pewnych form oporu edukacyjnego. Interesujące jest w jakim stopniu owa odmienność i obcość pozwalają na tożsamościowe wyodrębnienie osoby ucznia, uświadomienie własnych granic i budowanie obrazu siebie. Efektywność tych procesów jest zaburzona gdy każdy przejaw oporu jest tępiony, a uczeń staje nie tyle naprzeciw nauczyciela, jako swojego mistrza, którego chciałby naśladować i konstruktywnie się z nim spierać, odwraca się przeciw niemu jako niechcianemu i kwestionowanemu autorytetowi. Z analizy elementów składających się na interakcyjny model szkoły wynika, że oddziaływanie jej środowiska na kształtującą się osobowość uczniów ma charakter złożony. Nie da się przewidzieć wszystkich efektów tego procesu, a tym bardziej ich kontrolować: tak ze względu na dużą dynamikę tego co się dzieje w klasie jak i na wielość czynników współdziałających ale w niektórych wypadkach wzajemnie się wykluczających. W zależności od tego jak bogata jest interakcyjna warstwa szkoły, w jakim stopniu świat uczniów i nauczycieli wzajemnie się przenikają, czy też odwrotnie na ile są wobec siebie nie tylko odrębne, ale wrogie i obce. Szkoła bądź wspomaga proces budowania tożsamości uczniów, bądź go blokuje. Jeśli przeważają w niej procesy dyscyplinowania, umacniania hierarchii, pojawia się opór wobec zastanych norm czy reguł i wówczas szkoła taka silniej emancypuje niż czyniłoby to jedynie środowisko wspierające, pozbawione elementów konfliktu i ścierania się odmiennych wizji świata. Sankcje o ile stanowią jedyny i uniwersalny model dyscyplinowania czy wprowadzania ładu i porządku, niszczą autonomię uczniów, uniemożliwiając im świadomy, racjonalny wybór wartości i zachowań. I odwrotnie - jeśli socjalizacja oparta jest na procesach dyspozycyjnych z przyzwoleniem na transformatywny opór, mechanizmy życia szkolnego rozwijają kompetencje społeczne uczniów.
Każda szkoła chce czy nie chce wytwarza mikro-środowisko wychowawcze stanowi istotny element przekazu kultury. Na ile silnie oddziaływają one na uczniów, zwłaszcza na ich przyszłe życie? Różnie to bywa. Oczywiście szkoła nie jest głównym czynnikiem sprawczym w procesie wychowania ale pozostaje istotnym komponentem systemu, w którym wzrastają dzieci i młodzież. Jako instytucja i wspólnota zarazem przez relacje osobowe, a także organizacje życia grupowego jest szkołą wychowującą. W niej uczymy się mądrze kierować swoim życiem, a także postępować w zgodzie z własnymi przekonaniami. Dzięki szkole człowiek uczy się rozumieć siebie i otaczający go świat.
BIBLIOGRAFIA:
Magda Karkowska, „Socjologia wychowania wybrane elementy”, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, Łódź 2007, rozdział 10, str. 179-209, rozdział 11 str. 211-238.
Florian Znaniecki, „Socjologia wychowania”, wydawnictwo PWN, Warszawa 2001, tom 1, rozdział 8 pt. „Szkoła”, str. 103-114.
Magda Karkowska, „Socjologia wychowania wybrane elementy”, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, Łódź 2007.
j.w.
J.w.
j.w.
j.w.
Florian Znaniecki, „ Socjologia wychowania”, tom 1, wyd. PWN, Warszawa 2001.
Magda Karkowska, „Socjologia wychowania wybrane elementy”, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, Łódź 2007.
j.w.
j.w.
j.w.