|
Na początku lat trzydziestych zakupiono w Wielkiej Brytanii 38 czołgów typu Vickers E. Na ich bazie zdecydowano się skonstruować nowy polski czołg. Zadania zbudowania wozu bojowego podjęło się Biuro Państwowych Zakładów Inżynieryjnych. Ono to opracowało nową konstrukcję, która została nazwana VAU-33 (Vickers Amstrong - Ursus). Czołg ten początkowo napędzany był silnikiem Saurer o mocy 100 KM. Silnik ten miał jednak bardzo wiele wad, dlatego postanowiono zastąpić go silnikiem wysokoprężnym Saurer - Diesel typ BLD, który był produkowany w Polsce. Jednocześnie ze zmianę silnika prowadzono prace nad nowym typem sprzęgła i skrzyni biegów.
Pierwszy prototyp czołgu 7TP został wyprodukowany w sierpniu 1934 roku. W tym samym miesiącu odbyły się jego próby drogowe, podczas których porównywano go z wozami typu Vickers. Testy dowiodły, że nowy czołg lepiej pokonuje przeszkody terenowe, ma lepsze przyspieszenie, ale jego prędkość maksymalna na drogach bitych jest nieco niższa. Dalsze prace nad czołgiem 7TP, prowadzili inżynierowie zatrudnieni w Biurze Badań Technicznych Broni Pancernych. Koncentrowały się one nad nową jednostkę napędową. Większa moc silnika, oraz nowa (lepsza) skrzynia biegów, pozwoliły na zwiększenie grubości pancerza do 17 mm. Związany z tym faktem wzrost ciężaru czołgu spowodował konieczność przekonstruowania układu nośnego.
|
Konstruktorzy znacznie wzmocnili resory, oraz poszerzyli koła nośne tak, aby wytrzymywały nacisk zwiększonej masy wozu. W wyniku przeprowadzonych pomyślnych prób nowego czołgu, 18.03.1935 roku zamówiono pierwszą serię 22 sztuk czołgów 7TP. Czołg 7TP był napędzany silnikiem Saurer - Diesel VBLDb o bezpośrednim wtrysku paliwa. Silnik ten był umieszczony w osobnym przedziale, odgrodzonym od części bojowej ścianką z kilkoma otworami, które umożliwiały dostęp do niektórych części silnika. Saurer VBLDb miał pojemność skokową 8550 cm2 i stopień sprężenia 15,5: 1. Był to silnik czterosuwowy, rzędowy o sześciu cylindrach. Jego moc całkowita wynosiła 110 KM przy 1800 obr/min. Zużywał 80l. paliwa na 100 km, w czasie jazdy po drodze, 100l, w czasie jazdy w terenie, oraz 22l. na 1 godzinę pracy silnika. Chłodzony był cieczą. Układ chłodzenia składał się z dwóch chłodnic o dużej pojemności i dwóch wentylatorów. Moment obrotowy silnika przenoszony był do skrzyni biegów przy pomocy wału przegubowego, który przechodził przez przedział bojowy. Od załogi oddzielała go zdejmowana osłona. Wóz ten był produkowany w dwóch wersjach: jednowieżowej i dwuwieżowej. W modelu jednowieżowym wieża miała kształt ściętego stożka. Umieszczona była po lewej stronie czołgu. Konstrukcja wieży opierała się na stalowym szkielecie, do którego przykręcane były pancerne płyty. W przedniej części wieży zamontowany był karabin maszynowy Browning wzór 30 kal. 7 ,92 mm, oraz armatka czołgowa Bofors wzór 37 kal. 37mm. Uzbrojenie to było sprzężone ze sobą i obsługiwał je dowódca wozu. Armatka czołgowa wyposażona była w celownik peryskopowy Zeissa, a karabin maszynowy w celownik teleskopowy. Z boku wieży znajdowały się otwory obserwacyjne. Na wyposażeniu każdego czołgu znajdowało się 80 sztuk pocisków do armatki, oraz 3960 sztuk naboi do km - u. Wieża osadzona na pierścieniowym łożysku kulkowym, obracana była ręcznie przy pomocy specjalnego pokrętła i systemu przekładni. W trakcie eksploatacji okazało się, że umieszczona z przodu wieży armatka i karabin maszynowy, powodują nierównomierne obciążenie wieży. Aby temu zaradzić w późniejszych typach dobudowano do niej tylną niszę, w której umieszczono radiostację czołgową typu 2NC, oraz dodatkową ilość amunicji.
|
W modelu dwuwieżowym, obie wieże umieszczone były obok siebie w przedniej części kadłuba. Miały one kształt cylindryczny. Zbudowane były podobnie jak w wersji jednowieżowej, tj. do stalowego szkieletu przymocowane były stalowe płyty. W przedniej części obie wieżyczki miały wbudowaną płytę z okrągłym otworem, w którym zamontowane było jarzmo z karabinem maszynowym. W każdej z nich znajdował się właz dla załogi. Po bokach miały wycięcia w kształcie prostokątów, które służyły do obserwacji terenu. Wycięcia te były chronione przez specjalne szkło pancerne. Czołg 7TP w wersji dwuwieżowej uzbrojony był w okresie początkowym w 1 ckm. Hotchkins wzór 25 kal. 7,92 mm lub ckm Browning wzór 30 kal. 7,92 mm, w pierwszej wieży, w drugiej zamontowany był w km Hotchkins kal. 13,2 mm. W następnych wersjach w obu wieżach znajdował się ckm Browning wzór 30 kal. 7,92 mm. W tym drugim przypadku zapas amunicji liczył 6000 sztuk do obu karabinów. W jednej z wieżyczek stanowisko bojowe miał dowódca czołgu, który równocześnie obsługiwał ckm, w drugiej wieżyczce przebywał drugi członek załogi. W modelu jednowieżowym stanowisko bojowe ładowniczego znajdowało się z prawej strony armatki. Obsługiwał on także peryskop odwracalny Gundlacha. W przedniej części kadłuba znajdowały się dwa zbiorniki paliwa. Po lewej stronie umieszczony był zbiornik główny, w którym mieściło się 110 l ropy, a obok niego zamontowany był zbiornik rezerwowy o pojemności 20l. paliwa, które znajdowało się w zbiornikach, wystarczało na przejechanie odcinka drogi o długości od 130 do 160 km. (w zależności od terenu).
|
Grubość płyt pancernych zależała od miejsca położenia i kąta nachylenia. Najgrubsze były płyty: pionowe boczne, czołowa przednia, czołowa skośna, boczna, wszystkie one miały po 17 mm grubości. Następnie były płyty: boczne, środkowe i tylne po 13 mm grubości. Płyty poziome górne oraz przednia dolna miały grubość 10 mm. Wszystkie inne płyty dolne były 5-cio milimetrowe. Wieże w wersji dwuwieżowej z boku i z przodu miały grubość 13 mm, a z góry 5 mm. Wieża w modelu 1 wieżowym miała pancerz o grubości 15 mm, tylko płyta pionowa górna miała 10 mm.
Zawieszenie czołgu było typu Vickers. W 1934 roku w związku z zwiększeniem masy wozu zostało ono wzmocnione i poszerzone. Składało się z czterech wózków nośnych (z każdej strony). Wózek miał po dwa koła nośne zakończone gumowym obrzeżem. Zawieszone były parami na wzmocnionych ćwierćeliptycznych resorach płaskich. Gąsienica zbudowana była ze 110 ogniw połączonych sworzniami. Miała szerokość 267 mm, a długość oporowa wynosiła 2900 mm. Gąsienica opierała się z góry na 4 kołach podtrzymujących. Z przodu gąsienicy umieszczone były koła napędowe, a z tyłu koła napinające plus mechanizm napinający. Nad gąsienicami zamontowany był błotnik. Czołg 7TP wyposażony był także w dwa ucha holownicze z przodu i hak holowniczy z tyłu. Instalacja elektryczna służyła do uruchomienia silnika, oraz dostarczała prąd do oświetlenia i sygnalizacji. Była to instalacja jednoprzewodowa, o napięciu 24V. Prąd wytwarzała prądnica Sciutilla, która ładowała baterię akumulatorów Tudor 6 ETSp. Czołg posiadał oświetlenie zewnętrzne, składające się z dwóch reflektorów bocznych, szperacza, oraz lamp tylnych.
|
Prace nad modernizacją czołgu 7TP trwały przez cały czas, aż do wybuchu wojny. W trakcie prac porzucono projekt rozwojowy wozu dwuwieżowego. Cały wysiłek konstruktorów skupił się nad maszyną jednowieżową. W roku 1935 postanowiono zmienić uzbrojenie główne czołgu (2 ckm) dodając działko. Jedyną dostępną polską armatkę kalibru 47 mm wzór 25 "Pocisk" uznano za przestarzałą (ponadto nie była produkowana seryjnie). Ostatecznie zdecydowano się na działko produkcji szwedzkiej firmy Bofors kal. 37 mm. Firma ta specjalnie przystosowała to działko dla czołgu 7TP. Produkcji uzbrojenia na licencji Boforsa, podjęły się zakłady Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki w Pruszkowie. Firma Bofors wykonała także prototyp nowej wieży dla tego wozu. Pierwsze próby czołgu 7TP z nową wieżą odbyły się w listopadzie 1936 roku. Oprócz prac nad modernizacją uzbrojenia, cały czas trwały badania nad ulepszeniem innych urządzeń wozu. Zmodernizowano aparaturę służącą do obserwacji. Zastosowano peryskop odwracalny w wynalazku kpt. Gundlacha. Pozwalał on na obserwowanie terenu od przodu i od tyłu, bez potrzeby odwracania się obserwatora. Umożliwiała to specjalna nakładka pryzmatyczna. Do czołgu 7TP, można było zamontować urządzenia specjalne, które ułatwiały wykonywanie różnych rodzajów zadań bojowych. Jednym z takich urządzeń był pług. Pojazd do którego przymocowano taki pług, mógł wykonywać rozmaite prace ziemne (np. zasypywać leje po bombach, okopy, rowy przeciwczołgowe) pod ogniem przeciwnika. Podobnej konstrukcji był taran, który służył do przerywania zapór zbudowanych przez nieprzyjaciela (np. z drutu kolczastego). Użycie jego znacznie zwiększyło swobodę ruchów piechoty, która poruszała się za czołgiem. Opracowano także kładkę mostową, dzięki której wóz mógł pokonać niewielką przeszkodę wodną. Kładka ta przenoszona przez czołg, była opuszczana i drugim końcem opierała się na przeciwległym brzegu. Było to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnego mechanizmu wyciągowego.
|
Czołg 9TP Następcą czołgu 7TP, miał się stać wóz 9TP. Był on zmodernizowaną wersją wozu 7TP. Prace nad nową konstrukcją podjęto w 1938 roku. Miały one polegać na zmniejszeniu niezawodności i wartości bojowej czołgu. Równocześnie podjęto badania w Biurze Badań Technicznych Broni Pancernych i w Biurze Studiów Państwowych Zakładów Inżynierii. W pierwszym projekcie proponowano zastąpienie silnika Saurer typ BLD, nowym silnikiem ZI typ PZlnż. 725. Był to silnik gaźnikowy, o mocy 105 KM i wadze 350 kg. Mniejsze rozmiary silnika, umożliwiłyby obniżenie wysokości kadłuba nowego czołgu. W projekcie tym zamierzano także zmienić położenie wału napędowego. Dotychczasowe rozwiązanie, w którym wał napędowy przebiegał przez środek pomieszczenia bojowego, znacznie utrudniało pracę załodze. Chciano także zastosować jedną chłodnicę, zamiast dwóch w modelu 7TP, a dotychczasowy żeliwny karter skrzyni biegów miał być zastąpiony aluminiowym. W układzie jezdnym projektowano pogrubienie warstwy gumowej kół bieżnych, co miało zwiększyć ich żywotność. W wyniku tych zmian można było zwiększyć grubość płyt pancernych bez wzrostu masy czołgu. W celu zwiększenia odporności na przebicie, planowano także zmienić kąt nachylenia niektórych płyt. W drugim projekcie nie przewidywano znacznych zmian konstrukcyjnych. Główny nacisk położono na wzrost wartości bojowej i wyeliminowanie wad czołgu 7TP. Konstruktorzy zastąpili silnik Saurer typ BLD, nowym ZS typ CT1 D, który był produkowany w kraju. Silnik ten był lżejszy od poprzedniego o 200 kg. Zastosowanie spawanego kadłuba zmniejszyło wagę o kolejne 200 kg. Inne zmiany to: karter żeliwny zastąpiono aluminiowym, zwiększono nachylenie płyt przednich, zwolnicie kół napędowych otrzymały osłonę, poprawiono dostęp do silnika. Czołg ten miał znacznie grubszy pancerz, który z przodu dochodził do 40 mm. Wadą tego projektu było zwiększenie masy całkowitej wozu do 10.600 kg. W modelu tym poprawiono rozkład obciążenia poszczególnych wózków nośnych. Zwiększono także grubość gąsienic do 320 mm, co znacznie poprawiło właściwości jezdne czołgu. Po przeanalizowaniu tych dwóch projektów, Dowództwo Broni Pancernych zdecydowało na podjęcie dalszych prac nad konstrukcją BS PZlnż. W związku z tym PZlnż. przeprowadziły szereg prób z modelem 7TP, w którym zastosowano silnik Z S CT1 D. W trakcie prób zauważono, że czołg ma znaczenie gorsze właściwości trakcyjne. Aby temu zaradzić skonstruowano nową skrzynię biegów. W lipcu 1939 roku PZlnż. wykonały dwa prototypy czołgu 9TP. Dokonane testy wykazały, że wozy 9TP nie miały wad, które posiadał model 7TP z silnikiem ZS CT1 D. Dowództwo Broni Pancernych w sierpniu 1939 roku złożyło zamówienie na 100 czołgów 9TP, które PZlnż. miały dostarczyć do 1.06.1940 r. Niestety wybuch wojny przerwał prace nad nowym modelem polskiego czołgu.
|
Zgodnie z ogólnym planem rozwoju i rozbudowy sił zbrojnych oraz szczegółowym programem rozwoju broni pancernej WP na lata 1936-1942, zatwierdzonym do realizacji podczas dwudniowego posiedzenia KSUS 8 - 9 stycznia 1937 r., przewidziano utworzenie 8 batalionów czołgów lekkich dla odwodu Naczelnego Wodza, dla wyposażenia tych oddziałów przeznaczono 412 czołgów (392 zgodnie z etatami wojennymi - po 49 wozów w b atalionie plus 20 wozów rezerwy) lekkich typu 7TP. Realizacja tego programu napotyka jednak na poważne trudności związane przede wszystkim z uzyskaniem odpowiednich środków finansowych. Te a zależały m.in. od ustaleń KSUS. Jednym z jego członków byt szef Sztabu Głównego generał Władysław Stachiewncz (mianowany na to stanowisko w czerwcu 1935 r.), zwolennik priorytetu rozbudowy broni przeciwpancernej; glos Inspektora Broni Pancernej w GISZ, gen. Tadeusza Piskora, optującego za rozbudową broni pancernej miał siłą rzeczy mniejsze znaczenie. Stad też od 1936 r. nastąpił dość szybki rozwój broni przeciwpancernej (skonstruowanie i wdrożenie do produkcji karabinu przeciwpancernego wz. 35, zakup licencji i uruchomienie produkcji 37 mm armat ppanc. wz.36, Natomiast produkcja czołgów, choć co roku przeznaczano sumy wystarczające na zamówienie wozów przeciętnie dla jednej kompanii - traktowana była drugorzędnie. Prawdopodobnie nie bez wpływu na taki stan rzeczy był problem uzbrojenia 7TP rozwiązany dopiero w1937 r., a także wiadomości napływające z pól bitewnych w Hiszpanii na używane tam czołgi lekkie, m.in. sowieckie T-26, odpowiedniki właśnie 7TP stawały się stosunkowo łatwym łupem lekkich 20-37 mm armat przeciwpancernych.
|
|
Liczba wyprodukowanych
czołgów
Zamówione jako dwuwieżowe, 14 przebudowanych na jednowieżowe,
termin dostawy przesunięty
8 (do 30.10.1937r. dostarczone w maju), 16 (z 49 zamówionych
do 01.02.1938r.) dostarczone po listopadzie.
33 (z 49) dostarczone do maja, 16 z 1938r. do 30.05., w terminie,
11 z kwietnia 1939r., w terminie.
Według sprawozdania o stanie sprzętu, datowanym 23 listopada 1938, w WP znajdowały się następujące ilości czołgów 7TP: 3 batalion pancerny - zapas mob. 49 wozów 3 batalion pancerny szkolne 3 wozy CWBrPanc. - szkolne 5 wozów BBT Br.Panc. doświadczalny 1 wóz Razem: 58 wozów
|
Posiadana ilość czołgów wystarczyła na sformowanie dwóch batalionów. Batalion składał się z 52 czołgów, trzech kompani po 16 wozów, czołgu dowódcy i trzech zapasowych. Pierwszy batalion przydzielony został do armii "Prusy", brał udział w walkach opóźniających w okolicach Opoczna i Sulejowa. Następnie wszedł w skład armii "Lublin". Jego dowódcą był mjr. Adam Kubin. Drugi batalion prowadził walki w ramach armii "Łódź", w okolicach Piotrkowa. Dowodził nim mjr. Edward Karpow. Jedna kompania, niekompletna, wyposażona w 11 wozów z zamówienia zrealizowanego do 31.08.1939r. oraz druga, mająca 11 dwuwieżowych czołgów szkolnych, brały udział w obronie Warszawy.
Czołg 7TP był znacznie lepszy od niemieckich czołgów PzKpfw II i IIB (1226 szt.) a w przypadku wozów PzKpfw I i IB (1445 szt.), uzbrojonych tylko w karabiny maszynowe wszelkie porównanie jest nie na miejscu, te pojazdy nie mogły po prostu podjąć jakiejkolwiek walki z czołgami polskimi, a trzeba pamiętać, że stanowiły one ok. 45% wszystkich niemieckich czołgów. Równorzędnym przeciwnikiem były zdobyczne lekkie czołgi czeskie PzKw - 35 (219 szt.) i PzKw -38 (59 szt.), średnie czołgi typu PzKpfw III (98 sztuk kilku wersji!) oraz ciężkie PzKpfw IV (211 szt., przed wojną obowiązywała inna klasyfikacja czołgów). Te ostatnie czołgi, pomimo bardzo silnego jak na owe czasy uzbrojenia (działo kal. 75mm) mogły zwalczać inne czołgi tylko na odległość do ok. 800m, wynikało to z małej prędkości wylotowej pocisku (ok.400m/s).Ilości czołgów podane w nawiasach dotyczą ogólnej liczby posiadanych przez Niemców wozów, w walkach wzięło udział łącznie Ok 2.600 czołgów (w tym czołgi dowodzenia). W walkach, które stoczyły polskie bataliony pancerne, wozy 7TP wykazały wysoką wartość bojową. Zbyt mała ich ilość nie mogła wpłynąć na losy wojny, lecz w starciach z przeciwnikiem, szczególnie gdy nie dysponował zbyt dużą przewagę liczebną, czołg ten często wychodził zwycięsko. Przyczyny straty [przybliżone w %] - bojowe - 40, z przyczyn technicznych - 10, z braku paliwa - 20, w wyniku kapitulacji - 15, internowanie - 15,
|
Dane Techniczne Czołgu 7TP
|
Załoga - 3 żołnierzy Masa 9.900 kg Nacisk na grunt - 0,71 kg/cm2 Opancerzenie - (mm) przód kadłuba 13 - 17, wieża 15, bloki 10 - 13, góra 10, dół 5 - 9,5 Uzbrojenie - 1 działko Bofors kal. 37 mm wz. 37, zapas pocisków 80 szt. 1 ckm Browning kal. 7,92 wz. 30, z zapasem 3960 szt. naboi. Wymiary - (mm) - długość całkowita 4880, szerokość 2430, wysokość 2300, prześwit 380. Moc maksymalna silnika - 110 KM przy 1800 obr/min (Saurer diesel VBLDb). Prędkość max. po drodze - 37 km/h Zdolność pokonywania przeszkód - wzniesienia do 35° , rowy szerokości 1,8 m, brody do głębokości 1 m. Zapas paliwa. 130 dm3 Zasięg - po drodze 160 km, w terenie 130 km.
|