S I Witkiewicz jako prozaik


S. I. Witkiewicz jako prozaik

Witkacy został pisarzem bardzo wcześnie, bo już w wieku lat 8. Jak sam zapewniał, stworzone wtedy „dramaty” powstały zainspirowane lekturą dzieł Szekspira. Literaturę zarzucił jednak młody Staś na rzecz malarstwa, muzyki, fotografii i filozofii. Z pełną świadomością powróci do niej w latach 1910-1911 pisząc swoją pierwszą powieść: 622 upadki Bunga, czyli Demoniczna kobieta. Od tego momentu pisanie towarzyszyło mu będzie do końca życia (wprawdzie zarzuci je znów dla filozofii w latach 30., to jednak wtedy stworzy Narkotyki, Niemyte dusze, a także publikował będzie nadal dużą ilość artykułów oraz pisał wiele listów, które też uznać można za swoiste „dziełka” sztuki, czy też - w przypadku listów do żony pisanych praktycznie każdego dnia - osobisty dziennik pisarza).

Witkacy pisał dużo i szybko, raczej pod wpływem nagłego impulsu niż długich kontemplacji. Większość ocalałych dramatów powstała w pierwszej połowie lat 20. (np. w samym roku 1920 aż dziesięć!!), a dwie najważniejsze powieści między rokiem 1925 a 1927 (chodzi o Pożegnanie jesieni oraz Nienasycenie). Skupiał się głównie na przelaniu na papier pewnych rodzących się w głowie pomysłów. Co więcej - paradoksalnie, w obliczu własnej teorii Czystej Formy - nie przywiązywał zbyt dużej wagi do samej formy (jak pisał w jednym z listów do ojca podczas pracy nad 622 upadkami Bunga - „walił powieść po kilkadziesiąt stron dziennie”) i nie spędzał dużo czasu nad poprawianiem istniejącego już rękopisu (inaczej rzecz miała się z pracami filozoficznymi, szczególnie z „główniakiem”, który „szlifował” wiele lat). Pomimo tego książki Witkacego są interesujące. Czytanie dramatów (a także powieści) to rozrywka przedniej klasy na tle tego, co dzisiaj uchodzi za śmieszne. Niezwykłe poczucie humoru autora, pewna „fantastyczność” sytuacji i postaci oraz sam język, którym posługiwał się Witkiewicz, czynią z jego utworów coś, po co sięgną z przyjemnością co inteligentniejsi licealiści po obowiązkowej lekturze Szewców (oczywiście, jeśli trafi im się „pani polonistka” wiedząca coś więcej o Witkacym niż tylko to, że był narkomanem i całe życie „uganiał się za babami”).

Dzieło Witkacego warte jest jednak poznania głównie z powodu tematyki, jaką pisarz porusza. Spróbujmy - w dużym skrócie - naszkicować główne jej wątki. Najważniejszy i fundamentalny problem, który nie dawał spokoju Witkacemu, to problem przemiany ludzkości, czy też może rodzenia się na jego oczach nowego typu społeczeństwa oraz nowego typu jednostek. Tej tematyce poświęcone są właściwie wszystkie utwory literackie pisarza. Oczywiście, w ramach tego ogólnego problemu rysują się kolejne: miejsce jednostki w tymże społeczeństwie, tworzące się nowego typu związki międzyludzkie (w tym także rozpad dotychczasowych /rodziny/; zmniejszająca się rola religii w życiu człowieka; zamiana ról kobiety i mężczyzny), miejsce artysty i samej sztuki w nowej społeczności (a także religii i filozofii) oraz wiele innych, nie mniej interesujących i ważkich dla współczesności zagadnień.

Poniekąd właśnie związany z tym jest problem prekursorstwa Witkiewicza wobec egzystencjalizmu, na które zwracano już wielokrotnie uwagę. „Wątki egzystencjalne” obecne są niemal we wszystkich jego utworach literackich. Problem samotności jednostki, niemożności poznania i zrozumienia drugiego „Istnienia Poszczególnego” czy poszukiwanie/stwarzanie sensu własnego „Istnienia” to klasyczne tematy, które na dobre zadomowią się w literaturze po II wojnie światowej.

Ostatnim szczególnie ciekawym problemem - dla nas, Polaków - jest zajmowanie się Witkacego czymś, co zwykło się określać mianem „problematyki polskiej”. Tematykę tę podejmuje pisarz głównie w powieściach Pożegnanie jesieni oraz Nienasycenie, ale także w szkicu Niemyte dusze. Nie miejsce tutaj, aby streścić w kilku słowach całość tej problematyki, można jednak zaznaczyć, iż chodzi o nasz „charakter narodowy”, świadomość własnych wad i zalet oraz miejsce Polski pośród narodów Europy czy ogólniej - pomiędzy „wschodem” a „zachodem”. Wobec nieprawdopodobnej jałowości dyskusji (lub może raczej braku jakiejkolwiek poważnej dyskusji) związanej z tą problematyką współcześnie, Witkacy jawi się jako tęgi umysł i wręcz klasyk pomimo tego, iż sam w tej materii uznawał siebie za `laika' i `nieuka'. Cóż, czasem dobra intuicja i ogląd otaczającej nas rzeczywistości okazują się więcej warte niż rozdrabnianie się współczesnej historiografii `na drobne', zamiast poszukiwania adekwatnej syntezy.

Witkacy-pisarz z pewnością ciągle wart jest uwagi. Jest on bowiem nada aktualny. W czasach PRL-u początkowo uchodził za „wywrotowca”, gdyż świat, który przedstawił w dramatach i powieściach, uważano za obraz ówczesnej rzeczywistości. Szybko jednak nastąpiło „przewartościowanie wartości” w tej materii, a to - w dużej mierze - za sprawą popularności, jaką sztuki i powieści Witkacego zaczęły zdobywać na kapitalistycznym zachodzie. Byłby więc li tylko prorokiem komunizmu u powszechnej nudy panującej w socjalistycznych społeczeństwach? Wątpliwe. Wysiłkiem wnikliwych badaczy spuścizny Zakopiańczyka dowiedziono, iż jest ona aktualny tak samo w Warszawie lat 50., co w Paryżu lat 80. Pisał już o tym Czesław Miłosz: „Z olbrzymiej większości „mistrzów” powieści, wiersza czy noweli i tak nic nie zostanie, a z Witkiewicza, bynajmniej nie mistrza, da się zachować coś trwałego, co pozostaje ważne ni tylko w Warszawie czy Krakowie, ale i w Sydney, i w Pensylwanii.” Niesłabnąca popularność, jaką ten pisarz się cieszy, może jednakże - z drugiej strony - doprowadzić do wniosku, że czas Witkacego dopiero nadchodzi.

W skrócie o dwóch najważniejszych powieściach Witkacego:

622 upadki Bunga, czyli Demoniczna kobieta - debiutancka powieść Stanisława Ignacego Witkiewicza, wydana drukiem po raz pierwszy w 1972 roku.

Wiadomo, że swoją pierwszą powieść Witkacy zaczął pisać latem 1910 roku. W styczniu 1911 w liście do Heleny Czerwijowskiej pisał, że ma zamiar wydać powieść pod pseudonimem Tomasz Błuzden, dedykować ją bratu i pani Borkowskiej. W lutym 1911 zarzucił pomysł wydania książki, o czym napisał w liście do Romana Jaworskiego, stwierdzając, że powieść "nie nadaje się do druku". Witkacy otrzymał propozycję opublikowania dzieła w "Krytyce" Feldmana, ale ojciec pisarza odradzał mu to (m.in. w liście z lipca 1911). Jeszcze w 1919 roku Witkacy sporządził korektę powieści (wtedy powstała przedmowa podpisana pseudonimem Genezyp Kapen). W końcu, w 1926 roku, we wstępie do Pożegnania jesieni, autor napisał, że pierwsza powieść z powodów niezależnych od niego nie może być wydana. Przyjaciele pisarza wspominali, że Witkacy lubił czytać na głos fragmenty debiutanckiej powieści z rękopisu przy różnych okazjach. Rękopis ten (283 strony) przetrwał wojnę i trafił do Biblioteki im. Ossolińskich we Wrocławiu, gdzie przechowywany jest do dziś.

Powieść opatrzona jest Przedmową; składa się z trzech części i ośmiu rozdziałów oraz Zakończenia. Akcja powieści rozgrywa się w "podgórskiej okolicy", bohater odbywa też dwie podróże, nad Adriatyk i do Paryża. Fabuła zaczyna się jesienią i kończy dwa lata później o tej samej porze roku. Głównymi postaciami są: Bungo, młody artysta malarz; Akne Montecalfi, artystka operowa; książę Edgar Nevermore; baron Brummel de Buffadero-Bluff; Tymbeusz; Mag Childeryk.

Najpełniejsze omówienie powieści przedstawiła Anna Micińska. Krewna przyjaciela Witkacego obrała młodzieńczą powieść za temat swojej pracy magisterskiej, obronionej w 1960 roku. Jej staraniem zredagowane wydanie powieści ukazało się w końcu drukiem w 1972 roku.

Według Micińskiej, powieść daje się odczytać przez pryzmat biografii i sumę doświadczeń jej autora. Tym samym dzieło Witkacego jest powieścią "autobiograficzną, autotematyczną i (...) z kluczem". Micińska podjęła próbę znalezienia pierwowzorów postaci w kręgu rodziny, przyjaciół i znajomych pisarza. Analizując poprawki rękopisu dokonała też kilku spostrzeżeń na temat ewolucji pierwotnego zamysłu powieści i warsztatu literackiego Witkacego.

Pożegnanie jesieni - powieść napisana przez Stanisława Ignacego Witkiewicza w 1925. Została wydana w 1927 w Warszawie; opatrzona przedmową autora.

Powieść opowiada o dojrzewaniu i upadku młodego dekadenta Atanazego Bazakbala. Jego działania i wszelkie eksperymenty (narkotyczne, erotyczne, psychiczne) doprowadzają do samobójstwa jego żonę, zaś on sam popada w całkowitą zależność od Heli Bertz.

Powieść stanowi również rozważania na temat przyszłości, studium dekadencji (upadek wartości, sekularyzacja, znużenie światem) i opis ówczesnego rozwoju społecznego, etapów rewolucji i tego w jaki sposób degraduje ona świat "pożerając własne dzieci" (w imię szczytnej idei niwelistycznej - staje się dyktaturą). Autor wyraża swoje przekonanie o końcu kultury indywidualistycznej.

Utwór został przełożony na włoski, angielski, francuski, niemiecki i węgierski.

Główni bohaterowie: -Atanazy Bazakbal -Hela Bertz -Zosia Osłabędzka -Jakub Azalin Prepudrech -Sajetan Tempe -hrabia Łohoyski.

Na podstawie powieści Pożegnanie jesieni - powstał film fabularny Mariusza Trelińskiego - "Pożegnanie jesieni".

S. I. Witkiewicz jako prozaik

-1-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prozaicy - Blonski o Witkiewiczu, Opracowania(1)
Witkiewicz Stanisław MICKIEWICZ JAKO KOLORYSTA
Epidemiologia jako nauka podstawowe założenia
4 socjalizacja jako podstawowy proces spoeczny
style poznawcze jako przykład preferencji poznawczych
radio jako medium audialne
socjologia jako nauka
Nakłucie prenatalne jako przyczyna krwotoku do jamy otrzewnej
Język jako narzędzie paradoksy
Niewydolność oddechowa jako problem obrażeń wielonarządowych 4
PSYCHOANALIZA JAKO METODA TERAPII I LECZENIA
2 Charakterystyka wychowania jako procesu pedagogicznegoid 19780 ppt
Spółka jawna jako przedsiębiorstwo
XVIII Samorząd jako wyraz decentralizacji
Inform jako zasob ekon
Wykład 3 Usługa jako produkt
Promocja jako instrument marketingowy 1
Promocja jako instrument marketingowy

więcej podobnych podstron