Zag 3 v2 Donka W


Zag 3: Antyk jako tradycja w kulturze i literaturze epoki staropolskiej i oświecenia (naśladowanie starożytnych; gatunki, motywy, tematy, autorzy; funkcje mitologii; chrystianizacja antyku).

Dorobek antyku mimo głębokich wstrząsów politycznych, społecznych i kulturowych, jakie stały się udziałem całego starożytnego świata po załamaniu się imperium rzymskiego, nie uległ całkowitemu zaprzepaszczeniu. Przeciwnie. Kultura starożytna jest jednym z najsilniejszych składników kultury średniowiecznej. Tradycje antyczne kształtowały sztukę średniowieczną już u jej źródła - w okresie starochrześcijańskim. Człowiek średniowieczny sądził, że świat, w którym żył, stanowił kontynuację imperium założonego przez Augusta i jedność te odczuwał w dziedzinie instytucji ustrojowych, w tradycji kulturalnej i społecznej. Z dziedzictwa antycznego adaptowano przede wszystkim to, co nie pozostawało w sprzeczności z powstającą kultura świata chrześcijańskiego, a więc język łaciński, filozofie, przyrodoznawstwo (zwłaszcza wiedzę z tego zakresu zawarta w dziele Pliniusza), w dziedzinie literatury zaś - dzieła niektórych autorów, a ponadto poetykę i retorykę. W dostępnym dorobku literatury i sztuki pomijano natomiast, a niekiedy ostro zwalczano elementy uznane za jaskrawie pogańskie, np. treści mitologiczne i erotyczne. Ideologami takiego kierunku adaptacji dorobku starożytności na potrzeby kultury chrześcijańskiej byli wielcy pisarze kościelni: św. Augustyn, Bazyli Wielki, Hieronim.

W Polsce średniowiecznej przejawy recepcji dziedzictwa starożytnego były skromne. Sprowadzały się do znajomości - w wykształconych warstwach społeczeństwa - niektórych dzieł autorów rzymskich. Szkolny kanon lektury obejmował historyków:

poetów:

Znane były ponadto niektóre mowy i traktaty retoryczne Cycerona oraz dzieło filozoficzne późnorzymskiego autora Boecjusza Consolatio philosophiae. Wielu wiadomości o literaturze rzymskiej dostarczały poczytne w średniowieczu dzieła św. Augustyna oraz encyklopedie Izydora z Sewilli i Wincentego z Beauvais.

Średniowiecze czerpało z dzieł starożytnych przede wszystkim fakty historyczne oraz treści filozoficzno-moralne. Teksty literackie jako wzory stylu, kompozycji i języka artystycznego były w tym okresie poza zasięgiem zainteresowania. Dwa fundamentalne poematy literatury rzymskiej: Eneida oraz Metamorfozy, interpretowano alegorycznie, traktując jako źródło pouczeń moralnych ukrytych pod osłoną fikcji fabularnej i starając się wydobyć na jaw ich głęboką mądrość etyczną. Taka egzegeza utrudniała w pewnej mierze percepcję poematów jako dzieł literackich i docenienie ich walorów artystycznych.

Kronikarze Gall Anonim, Wincenty Kadłubowic (Kadłubek), Janko z Czarnkowa znali dzieła historyków rzymskich, przede wszystkim Justynusa, i korzystali z ich zasobu faktograficznego, czerpiąc z nich także wzory stylu oraz bogactwo przysłów i sentencji. W daleko większym stopniu posługiwał się literaturą rzymską Jan Długosz, który zresztą sam poszerzył zasób autorów znanych w Polsce. Z podróży do Włoch przywiózł rękopisy Justynusa, Sallustiusza i Cycerona; z Węgier otrzymał manuskrypt Liwiusza. Zwłaszcza Liwiusz stał się dla niego wzorem koncepcji historiograficznej, a także kompozycji dzieła, pomyślanego jako synteza dziejów narodowych (kronika).

Filip Kallimach, włoski poeta i historyk działający w Krakowie u schyłku w. XV, przywiózł do polski rękopisy dzieł Tacyta, autora również wcześniej w kraju nieznanego. W XV w. stopniowo przestano czytać i komponować modne w średniowieczu zbiory utworów przypisywanych niektórym autorom starożytnym, zwłaszcza pseudoowidiana, pseudohoracjana i pseudiwergiliana. W okresie wcześniejszym była to lektura rozrywkowa, mająca zgodnie z kryteriami średniowiecznymi walory autentyzmu. Przekonanie o autentyczności tych zbiorów rozpadało się jednak pod naporem renesansowej filologii i krytyki literackiej.

Od połowy w. XV napływały do Polski kodeksy z tekstami mało lub wcale dotychczas nie znanymi. Oprócz wspomnianych wyżej autorów przywożono mowy, listy i traktaty retoryczne Cycerona, komedie Plauta, tragedie Seneki i traktat o architekturze Witruwiusza. Zagraniczne wydania inkunabularne ( książka drukowana) zaczynają pojawiać się w Polsce od l. 70. XV w. - Kwintyliana, A. Geliusza, Apulejusza z Madaury. U schyłku XV w. niektóre dzieła lit. rzym. (listy i traktaty ret. Cycerona, listy Horacego) stały się przedmiotem studiów teoretycznych jako wzory i źródła kompozycji oraz stylu (ars epistolandi, retoryka).

W okresie średniowiecza zarówno w Europie, jak i w Polsce znane były niektóre mity starożytne. Źródłem wiedzy faktograficznej z tego zakresu dla średniowiecznych komentatorów i czytelników były starożytne - głównie rzymskie - utwory rzymskie, zwłaszcza Eneida Wergilego oraz Metamorfozy Owidiusza. Z biegiem czasu zmieniał się sposób poznawania mitów. Przede wszystkim sięgano po komentarze zawierające objaśnienia ukrytych znaczeń, a dopiero potem czytano teksty starożytne podające właściwą treść opowieści mitycznej. W ten sposób ustaliła się już w średniowieczu metoda korzystania z mitów jako tworzywa literackiego i artystycznego. Postacie i epizody mitologiczne stawały się wykładnikami treści i znaczeń, które im arbitralnie przypisywano. Taka wiedza o mitach i ich prawdziwym znaczeniu służyła nie tylko historykom i moralistom, lecz również twórcom literatury i sztuki.

W okresie odrodzenia na klasyczna starożytność zaczęto patrzeć jako na osobny, zamknięty etap dziejów, na epokę, która z historycznego dystansu można badać i poznawać, odzyskiwać jej dorobek kulturowy, wielbić i kultywować osiągnięcia artystyczne, naśladować je, a zarazem współzawodniczyć z nimi. Zjawiska odnawiania antyku (renovatio Antiquitatis) i studiowania antyku (studium Antiquitatis) staja się znamieniem doby odrodzenia. Tendencje antykizujące nasilają się w niektórych środowiskach intelektualnych do granic kultu, a nawet przeradzają się w próby restytuowania elementów pogaństwa. Apologetycznym stosunkiem do starożytności charakteryzuje się zwłaszcza krąg włoskich neoplatoników, skupionych w 2 poł. XV w. wokół |Akademii florenckiej i uczelnie te współtworzących.

W epoce odrodzenia dokonała się nowa, kolejna synteza tradycji antycznej i kultury chrześcijańskiej, oparta na zasadzie podporządkowania ideowego dawnych dokonań nowym zdobyczom kultury. Równocześnie jednak w sposób znacznie pełniejszy i wszechstronniejszy niż w okresie średniowiecza wykorzystywano formalne i treściowe walory starożytnego dziedzictwa. Kultura, a przede wszystkim literatura europejska rozwijała się w kontekście antyku, żywiła się przeszłością, a zarazem adaptowała ją, przekształcała i twórczo kontynuowała.

Zainteresowania humanistów europejskich objęły dziedzictwo kultury zarówno greckiej, jak i rzymskiej. Na fali odrodzenia antyku najwcześniej we Włoszech (już w XIV i XV w.) zaczęto czytać, komentować, przekładać na łacinę a następnie wydawać pisma autorów greckich; rozszerzyła się równocześnie znajomość j. greckiego, który stał się odtąd nieodłącznym elementem humanistycznego wykształcenia. Dzięki temu możliwe było czytanie w oryginale dzieł Platona, Plutarcha, Lukiana, Demostenesa; na literaturę renesansową zaczęły żywo oddziaływać wzory liryków greckich (Pindara, Safony, Anakreonta), tragików i komediopisarzy (Eurypidesa, Sofoklesa, Arystofanesa), Homera, Teokryta czy wreszcie wielu greckich epigramatystów (Antologia grecka została wydana pierwszy raz w r. 1494, a następni, od edycji Aldusowej w Wenecji w r. 1503, była wielokrotnie wznawiana).

Wśród autorów rzymskich największym uznaniem cieszyli się pisarze okresu klasycznego, złotego. Autorytetem w zakresie filozofii, etyki, retoryki był Cyceron; jego proza stanowiła ideał artystyczny dla humanistów. W dziedzinie poezji najsilniejsze było oddziaływanie Wergiliusza, Owidiusza, Horacego oraz elegików.

W Polsce renesansowej oddziaływanie tradycji antyku zaznaczało się wyraźnie w rożnych dziedzinach kultury: od treści wykształcenia humanistycznego młodzieży, poprzez dziedzinę obyczajów, idei filozoficznych (arystotelizm, platonizm), politycznych, moralnych, pedagogicznych (parenetyka), historiozoficznych, estetycznych, plastycznych, literackich.

Literatura renesansowa zdominowana była tradycją antyczną zarówno w sferze teoretycznej (ars epistolandi, poetyka, retoryka), jak i w dziedzinie praktyki twórczej. Stanowiąca naczelna dyrektywę artystyczną zasada naśladowania wzorów antycznych (imitacja) sugerowała konieczność stosowania praktyk imitacyjnych na wszystkich poziomach struktury literackiej: w zakresie fabuły (łącznie z wykorzystaniem pewnych określonych wątków fabularnych zapożyczonych z trad. grec. lub rzym.) konstrukcji bohatera, kompozycji, stylu.

Do dorobku antycznego odnoszono się często z rezerwą i nieufnością, jako do spuścizny pogańskiej. Jeśli jednak doszło do nasycenia literatury i piśmiennictwa elementami antycznymi, to stało się to na skutek przyjęcia pewnej generalnej zasady postępowania wobec tradycji antycznej. Zasada ta zalecała podporządkowywać (po odpowiedniej zmianie) antyczne tematy i motywy fabularne chrześcijańskiej etyce, a zasób środków artystycznych, jakimi dysponowała lit. antyczna, wykorzystywać w twórczości rel. i moralistycznej. Podstawy tej zasady sformułowali we wczesnym Średniowieczu niektórzy Ojcowie Kościoła (św. Augustyn, Ambroży, Hieronim). Pozbawili w ten sposób antyk jego oryginalności, ale zarazem poniekąd ocalili dla następnych wieków podstawowy zrąb star. trad. lit.

Oddziaływanie trad. grec. zaczęło się w Polsce około połowy XVI w. Najwybitniejszym poetą hellenistą był Jan Kochanowski, w którego twórczości odnaleźć można ślady zainteresowania Homerem (Monachomachia Parysowa z Menelausem jest przekładem III ks. Iliady), Aratosem (Fenomena), Eurypidesem (Alcestis), ogólnie tragedią grecką (Odprawa posłów greckich), Bionem (Epitafium Doralices), a także Anakreontem, Safoną, Pindarem. Twórczość epigramatyczna Kochanowskiego, zarówno łacińskie Foricoenia, jak polskie Fraszki, zawdzięcza wiele Antologii greckiej. W dziedzinie bukoliki Sz. Szymonowic odwoływał się do tradycji Teokryta. Prócz przekładów pseudohomeryckiej Batrachomyomachii można wskazać jeszcze wiele innych śladów oddziaływania wzorów lit. greckiej. W zakresie prozy oraz teorii retorycznej na uwagę zasługują m.in. przekłady na język łaciński dzieł retorycznych Arystotelesa (1577), Demetriusza z Faleronu ( 1557), Dionizjusza z Halikarnasu (1602), pism Demostenesa (1546. 1547) czy też wielkiego romansu Heliodora Etiopiki, tłumaczonego na łacinę przez S. Warszewickiego (1552) oraz na język polski przez A. Zacharzewskiego (1590).

Najpopularniejszym w literaturze polskiej XVI w. wątkiem fabularnym pochodzenia greckiego był watek trojański. Sięgali do niego zarówno pisarze najwybitniejsi (Kochanowski - Odprawa posłów greckich, Szymonowic - Pentesilea), jak i niskiego lotu pisarze szkolni (anonimowy dramat szkolny z r. 1516 Ulissis prudentiain adversis; A. Paxillusa Tragedia o Ulissesie, królu itackim z r. 1603). Interesowali się nim tłumacze, historycy i XVI wieczni popularyzatorzy wiedzy. Łukasz Górnicki w r. 1589 wybrał tragedie Seneki trojanki jako utwór najbardziej nadający się do rozpowszechnienia w przekładzie na język polski. Bo też wątek, czy raczej cykl trojański był niezwykle pojemny tematycznie i obejmował wydarzenia od tzw. sądu Parysa, poprzez uprowadzenie Heleny do Troi, wieloletnie oblężenie Troi, zdobycie jej, aż do podroży Odyseusza i Eneasza. Cykl ten zawierał wiele barwnych epizodów nadających się opracowania literackiego mógł jednocześnie dostarczyć sporo refleksji moralnych i politycznych poprzez soje stale aktualne problemy (konflikt interesu osobistego i dobra ogólnego, konflikt namiętności i obowiązku, honoru i próżności, wartości intelektualnych i rozkoszy zmysłowych). Te aspekty wątku trojańskiego oraz możliwości wyprowadzenia z nich pouczeń i uogólnień etycznych interesowały pisarzy renesansowych nie mniej niż fabuła opowieści trojańskich. Oczywiście wiele epizodów tego cyklu interpretowano zgodnie z tradycją średniowieczną w sposób alegoryczno -moralny, tłumacząc np. sąd Parysa jako walkę rozumu z namiętnościami, a podróż Eneasza do Italii jako dążenie człowieka zdobycia mądrości.

W okresie renesansu pogłębiła się także i upowszechniła znajomość literatury rzymskiej - dzięki działalności szkól oraz napływowi obcych edycji dzieł autorów rzymskich. Edycje te uzupełniały wydania krajowe, przeznaczone głównie na potrzeby lektur szkolnych. Źródłem wiedzy o literaturze rzymskiej były nie tylko same teksty literackie, ale i komentarze oraz wstępy pisane do wydań poszczególnych autorów i dzieł. Komentarze miały charakter filologiczny, etymologiczny lub historyczny i łącznie stanowiły wykładnie renesansowej opinii i wiedzy o literaturze rzymskiej. Opinia ta upatrywała w literaturze rzymskiej właściwe źródła i wzory krasomówstwa (Cyceron), twórczości historiograficznej (Liwiusz), niedoścignione wzorce poetyckie (Wergiliusz, Horacy). Literatura rzymska, zwłaszcza ta augustowska (I w. p. n. e.) - uchodziła za źródło języka łacińskiego, a pisma Cycerona i historyków rzymskich miały zawierać przykłady cnót obywatelskich i należytego kierowania państwem. Utwory komediopisarzy rzymskich Terencjusza i Plauta uznawano za przebogate zbiory obyczajowych i moralnych maksym i sentencji, a Historia naturalna Pliniusza Starszego była autorytatywną sumą starożytnej wiedzy o przyrodzie.

Poczytność i uznanie czytelnicze niektórych twórców nie pokrywały się w całości z reprezentatywnym dla zainteresowań szkolnych kanonem lektur. W XVI w. bardzo popularni w Polsce byli:

Nigdy nie byli oni autorami szkolnymi z powodów moralnych lub światopoglądowych. Natomiast znajdowali uznanie zarówno w szkole, jak i wśród czytelników:

Dostarczali oni bogatego materiału rzeczowego i językowego (res et verba), nadającego się do naśladowań, adaptacji, przeróbek. Literatura rzymska była zarówno punktem odniesienia refleksji filozoficznej, naukowej, historycznej, społecznej, obyczajowej jak i płaszczyzną szerokiego literackiego naśladowania.

Polscy pisarze XVI w. wprowadzali w dużym stopniu zapożyczenia i reminiscencje rzymskie. Było to rezultatem nie tylko renesansowej mody na antyk, powszechnego przekonania o wielu walorach kultury starożytnej, ale również faktu, iż dużą część naszej literatury stanowiła poezja i proza w języku łacińskim, które nie mogły obejść się bez antycznego zasobu językowo - ornamentacyjnego.

Elementy antyczne występowały w literaturze tego okresu w rożnej postaci. Stosunkowo rzadkie były zapożyczenia fabularne wypełniające całość utworu, jak też naśladowania konstrukcji jakiegoś gatunku. Częściej odwoływano się do rożnych postaci zaczerpniętych z utworów rzymskich. Były to:

Postacie mitologiczne kształtowano na ogół według Metamorfoz Owidiusza - największego katalogu osób i wydarzeń mitologicznych. Nieporównanie częstsze były drobne epizody i motywy pochodzące z mitologii lub historii Rzymu, które nasi pisarze wplatali we własne wywody i zamieszczali w utworach skądinąd wcale treściowo do antyku nie nawiązujących. Epizody te odgrywały role ozdobników urozmaicających lekturę.

Jedna z najczęstszych pożyczek był cytat, zlokalizowany, wskazujący dzieło i autora, oraz kryptocytat w formie trawestacji. Cytat służył ozdobie tekstu autora polskiego, ale zazwyczaj posługiwano się nim dla poparcia i konfirmacji zdania własnego. Występował w formie sentencji, pojedynczej myśli, morału, ale także jako drobny fragment, epizod, wstawka. Powszechna wśród ludzi wykształconych znajomość podstawowych dzieł literatury rzymskiej pozwalała pisarzom renesansowym swobodnie posługiwać się cytatami i odwoływać do potocznych lektur. Najwięcej cytatów pochodziło od:

Renesansowa poezja polsko-łacińska korzystała z miar wierszowych i struktur gatunkowych poezji rzymskiej. Szczególnie często sięgano do heksametru, odpowiedniego dla dużych dzieł epickich, oraz do dystychu elegijnego. W dystychu napisali większość swych dzieł:

Z różnorodnej i kunsztownej strofiki Horacego korzystano rzadziej w jej oryginalnej postaci. Jednakże jego ody posłużyły Kochanowskiemu do kompozycyjnego, stylistycznego a także tematycznego uformowania Pieśni (horacjanizm). Satyrycy i epigramatycy sięgali po jamby i 11- zgłoskowce, znane z twórczości Marcjalisa i Juwenalisa.

W artystycznej prozie łacińskiej uznawano powszechnie językowy, stylistyczny i kompozycyjny autorytet Cycerona. Cyceronianistami w tym sensie byli wszyscy nasi wybitni prozaicy tych czasów ze Stanisławem Orzechowskim na czele. Lektura dzieł historyków rzymskich i dzieł filozoficznych Cycerona ukształtowała zarazem aprobowany (teoretycznie) przez ogół szlachty polskiej wzorzec obywatela skromnego i wstrzemięźliwego, szanującego dawne obyczaje i tradycje oraz stawiającego dobro publiczne nad własnym. Głoszona przez pisarzy politycznych ( A. Frycz - Modrzewski, W. Goślicki, S. Orzechowski) teza, że monarchia w Polsce jest kontynuacja rzymskiego porządku republikańskiego, utwierdzała szlachtę w przekonaniu o doskonałości polskiego ustroju.

Zakres i cel przejmowania literackich i ideowych wzorów rzymskich określała generalna zasada głoszona przez przedstawicieli tzw. humanizmu chrześcijańskiego (w Europie m. in. przez Erazma z Rotterdamu) sprowadzająca się do wniosku, iż ze starożytności należy przejmować pożyteczne dla kultury i etyki treści i formy, jeśli nie są sprzeczne z religią i moralnością chrześcijanką ,a następnie, włączyć je w ogólny kontekst kultury, pozbawiając charakteru pogańskiego.

Uderzającą właściwością lit. okresu renesansu jest nasycenie jej elementami mitologicznymi. Dla ludzi w XVI w. mitologia starożytna była fałszywą religią pogańskich Greków i Rzymian, spisana w poetyckiej formie. Uważano iż powieści mit. o bogach i herosach wymyślili sami poeci antyczni, aby pod osłoną fabularną przekazać pouczenia moralne oaz wiedzę początkach cywilizacji i kultury. Już w starożytności (I w. n. e.)mity bardziej były tworzywem literackim niż systemem wierzeń religijnych. Piśmiennictwo wczesnochrześcijańskie przyspieszyło proces adaptacji mitów do literatur, uznając je za stworzone przez poetów antycznych alegorie moralne, przydatne w formułującej się nowej kulturze dzięki swej kunsztownej strukturze i zbieżnościom z etyka chrześcijańską.

Główne zespoły mitów, skupiające się wokół bóstw olimpijskich: Zeusa- Jowisza, Hery-Junony, Apollina i Ateny - Minerwy, oraz wokół postaci mitycznych herosów Heraklesa, Jazona, Parysa i Eneasza, stawały się nosicielami ukrytych prawd moralnych, wynoszących podstawowe cnoty etyczne i sławiących wartości intelektualne. Takiej adaptacji mitów dokonywali komentatorzy średniowieczni, z których najsłynniejszy Fulgentius Planciades (VI w.) był autorem podręcznika objaśniającego moralne sceny poszczególnych mitów oraz obszernego komentarza do Eneidy Wergiliusza, wyjaśniającego ten utwór jako alegoryczny obraz człowieka dążącego do osiągnięcia mądrości.

Zainteresowanie argumentami antycznymi, pomocnymi, pomocnymi w aktualnej działalności moralistycznej było duże; arg. ant, posługiwali się:

Motywy antyczne przestają być rzeczywistym tworzywem literackim. Pisarze unikają większych otworów o tem. ant. Z tego okresu możemy wyróżnić zaledwie:

Pisarze zainteresowani lit. ant. swoje możliwości lit. demonstrują w przekładach. Właśnie w XVII w ukazują się przekłady:

- Piesni Horacego

Około połowy XVII w w lit pol baroku wygasa zainteresowanie sztuką grecka. Po Szymonowicu, który sięgnął do wzoru Teokrytejskiego w Sielankach (1614) , a do Eurypidesa w tragedii Castus Joseph (1587), po Zimorowicu, autorze zaginionego przekładu z Moschsa - Jan Gawiński był ostatnim hellenistą.; tłumaczył epigramaty z Antologii greckiej, anakreontyki oraz bukoliki.

Również znajomość lit rzymskiej w tym okresie maleje i spłyca się. Szkoła nie posługuje się juz tekstami autorów, ale podręcznikami retoryki, poetyki, gramatyki oraz antologiami odpowiednio dobranych fragmentów służących do nauki łaciny i pouczeń moralnych.. najbardziej poczytnym historykiem rzymskim staje się Tacyt. Inni autorzy budzący zainteresowanie to:

Klaudian

W piśmiennictwie rożnego rodzaju, szczególnie okolicznościowym (panegiryki) i szkolnym, zaznacza się nadużywanie cytatów z autorów rzymskich i przesyt porównań z pewnymi faktami z historii Rzymu. Poeta rzymskim który ciągle stanowi wzór stylu i kompozycji jest Horacy, wzoruje się na nim liryka religijna z Sarbiewskim na czele.

W czasach baroku szczególnie inspirujące pisarzy były mity związane z Apollinem oraz pracami Heraklesa. Schyłek XVII w przynosi nowe tendencje, aby niektóre mity wykorzystać w roli alegorii politycznych gloryfikujących władców i ich programy działania.

W praktyce literackiej ukształtowały się 2 typy klasycyzmu:

1) nawiązujący do klasycyzmu Ludwika XIV, ostatniej, najpełniej sformułowanej w Europie doktryny literackiej, która objawiła się arcydziełami na skale światową. Na gruncie polskim reprezentują go Naruszewicz i Krasicki. Literaturze klasycystycznej, wyrosłej z założeń racjonalistycznych, wyrażającej porządek moralny okresu monarchii absolutnej Ludwika XIV, wyznacza się nowe zadani dydaktyczne. Do akcji wychowawczej, mającej na celu przeobrażenie świadomości społeczne, wykorzystane zostały takie formy jak oda, list poetycki, sielanka, poemat opisowy, baka, poemat heroikomiczny. Charakter tej poezji jest przeważnie satyryczny, sposób argumentacji opart na racjonalistycznej metodzie poszukiwania prawdy.

Źródłem jednak całej akcji edukacyjnej staje się postawa pokrewna sentymentalnej, Russowskiej - przekonanie o pozorności i degeneracji istniejących form życia społecznego, wyobcowania człowieka, połączone z dezyderatem odbudowy moralności poprzez powrót do źródeł, do świata autentycznych wartości.

Przyjecie takich założeń doprowadziło do istotnych przeobrażeń w samej doktrynie. Okazało się, ze nie wszystkie gatunki można przystosować do nowych potrzeb. Dotyczyło to zwłaszcza wielkich, królewskich gatunków, jak tragedia i epopeja, których anachroniczność w owych czasach zmuszała autorów do wyjścia poza klasycystyczne konwencje i poszukiwania odmiennych firm wyrazu. W dokonywanych próbach weryfikacji doktryny stwierdzono, że tzw. mniejsze gatunki mogą być przydatne do dla celów oświeceniowej dydaktyki - drama i opera komiczna.

2) Nawiązanie do ideologii oświeceniowego libertynizmu i epikureizmu. Reprezentantami są Trembecki i Węgierski, ich twórczość cechowała postawa krytyczna,często buntownicza wobec ówczesnej rzeczywistości. Nie stawiali sobie za zadanie przeobrażanie mentalności społecznej poprzez formułowanie programu dydaktycznego, z tego powodu tez sięgali przeważnie do mniejszych firm poetyckich.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zag" v2 (1)
Zag) v2
zagadnienia 2, zag 34 - Donka W
Zag 1 v2
zag 5 v3 Donka W
Zag v2
Zag 9 v2
zagadnienia 2, zag 32 v 2 - Donka W
zagadnienia 2, Zag 53 - Donka W
Zag v2
Zag 5 v2 DOC
zagadnienia 2, Zag 54 - v2, ZAGADNIENIA DO EGZAMINU LICENCJACKIEGO
zagadnienia 2, Zag 54 - v2, ZAGADNIENIA DO EGZAMINU LICENCJACKIEGO
Zag 24 v2 Beata K doc
Ekonomia wybrane zag 09
DTC v2

więcej podobnych podstron