wstęp do kulturoznawstwa moje notatki

15.10.2015

Problem socjologii E. Wilsona ( entonolog (?), badacz owadów społecznych)

Społeczność człowieka da się zredukować do biologicznych uwarunkowań.

Istnieją powiązania między zachowaniami ludzi i owadów społecznych (np. mrówki, termity, pszczoły):

-altruizm w czasie zagrożenia

- instynkt macierzyński

-społeczności ludzkie i zwierzęce mają swoje uwarunkowania (u jednych i drugich są trutnie, pracownice, żołnierze itp.)

-etyki są proponowane, ale nie ogarniają nas (?)

-to co jest potrzebą biologiczną, np. jedzenie, w zależności od kultury/gatunku jest różnie kultywowane, np. wegetarianizm, weganizm itp. Itd.

22.10.2015

Odkrycie pojęcia kultury-antropolog badając społeczności, grupy ustalili, że w najdawniejszych etapach rozwoju społeczności nie posiadano terminu, który ujmował by kulturę i ogólne pojecie człowieka (nazwa człowiek tożsama z etnonimem wspólnoty, np. nazwa plemienia= nazwa człowieka)

Herodot-przeczuwał, miał intuicję, że nasze ludzkie rzeczywistości są zupełnie odrębne od kultury i charakteru społeczności z osobna. Każda kultura jest osobnym światem.

Odkrycie Ameryki to skok kulturowy, różne odkrycia nie są neutralne.

Dyskusja pomiędzy dwoma duchownymi hiszpańskimi: Bartolome de Las Casas (obrońca Indian), Gines de Sepulveda (uznawał, że można Indian wykorzystywać jako niewolników) w Valladolidjaki status przypisać mieszkańcom nowego świata czy mogą być oni niewolnikami, czy w ogóle są ludźmi.

Obydwaj spędzili dużo czasu w Ameryce i ich wiedza była naoczna, każdy z nich powoływał się na inne koncepcje.

Bartolome de Las Casas można panować nad Indianami, ale nie można ich mordować, ani brać w niewolę (Afrykanie według niego nadawali się do niewolniczej pracy); Według niego różnice są lecz według ewangelicznej zasady: jeśli ewangelia mówi, żeby bliźnich miłować, to on będzie uważał, że Indianie to ludzie (różnicę ujmował jako pobłądzenie, np. wielobóstwo Indian- to, ze w coś wierzą jest dobre; składanie ofiar- dobre, bo wiedzą, ze istocie boskiej trzeba oddawać cześć; mają swoje święta- jakby szczególne punkty kalendarza liturgicznego). Według niego są oni o tyle bliźnimi, o ile odnajdą z nimi jakieś punkty wspólne.

Gines de Sepulveda podpierał się polityka Arystotelesa (uznawany za filozofa chrześcijańskiego), w której Arystoteles stwierdzał, ze te ludy, które nie są w stanie same nad sobą władać, można mieć za niewolników. Może i mają swoich bogów, składają ofiary, mają swoje święta, ale te rzeczy wykonują po barbarzyńsku wiec nie mogą być bliźnimi.

Ta dyskusja nic Ne zmieniła, lecz w tekście Mointaine można zauważyć otwarcie na inne kultury.

Michelle de Mointaine pisał swój tekst w 1570-1600 i w pierwszej księdze eseju jest tekst o kanibalach (napisał go w oparciu o różne relacje) nie ocenia ich, ale idzie dalej, chce coś z tego zrozumieć (wróg pojmany wie co go czeka i kiedy dochodzi do uczty członkowie plenienia wierzą, że można przejąć pewne dobre, lecz i złe cechy człowieka, którego się zjadło). Istnieje też kanibalizm pogrzebowy (spożywają ciało zmarłego, by przedłużyć jego trwanie w ich samych, nie chcą opuścić, by zgnili, rozpłynęli się w ziemi) akty kanibalizmu są rytualne, a nie z głodu. Montaine mówi, że może nam się to udać barbarzyńskie, ale każe się przyjrzeć co ludzie cywilizowani sami robią: rozrywają osobę końmi, łamią kołem, oni zjadaj wroga z szacunku, a „my” robimy to, bo zrobili coś złego. Wchodzi ona na meta poziom. Stara się przyrównać własną kulturę do ich kultury otwiera myślenie o kulturze jako pewnym porządku sensownych działań, wnika w ich sens, chce wiedzieć dlaczego. Kultura to nie tylko działania, lecz i ich sensy.

Kultura łac. Uprawa ziemiprzejście z kontekstu rolniczego na to określenieCyceron w rozmowach Tuskuliańskich używa określenia kultura menfis (metafora-kulturę można uprawiać z łacińskiego prawa umysłu) w języku europejskim- kultura jako uprawa umysłu około XVI wieku roku 1510 (pierwsze odnotowanie- kultura jest pewnym procesem do dochodzenia do mądrości itp., itd.[malorystyczne]).

W oświeceniu kultura nie jest procesem, ale efektem, można ją posiadać (kulturę posiadaj ogładzeni ludzi sfer socjety, ale czerń, Hamy nie posiadają kultury).

W Niemczech- Herder- kultura jest to własność pewnego ludu, nie warstwy społecznej; jest pewna treść kultury, którą posiadają wszyscy, a niektóre ma tylko plemiennie.

Idwort Tylor- około 1871 cywilizacje pierwotne ( definicja kultury) kulturę tworzą te wytwory człowieka jak prawo, religia, sztuka, które czynią z ludzi członków społeczeństwa. Dzięki niej tworzymy wspólnotę.

29.10.2015

Film dokumentalny- o plemieniu w Papui nowej gwinei (połykanie 60 cm lian, żeby doszły do żołądka i potem je wyciągnąć).

Condorcet- „szkic dzieł…” –przedstawia charakter ewolucji.

Darwinizm dostarczył wiele użytecznych metafor.

Posiadanie kultury jest cechą gatunku ludzkiego, rozwija się ona od form najprostszych do najbardziej złożonych.

Kultura rozwija się tak ja człowiek- od dzieciństwa (wczesne stadium) do dorosłości (wczesna kultura).

Gdy kupcy przyjeżdżają do obcego plemienia i wg nich wymienia się śmieci za złoto itp., dla członków plemienia jest to cenne, bo tego nie mają, np. siekiera, drut.

Podobna sprawa, gdy przyjeżdża misjonarz. Plemiona wierzą w co innego i nie wiedzą co to grzech. Są jak dzieci, musza się dopiero nauczyć.

Pidżimy (?)- wypadkowe języków europejskich i z językami kontaktu, np. Kali jeść, Kali pić, wykorzystywane do wymiany sprzedaży dotykało materialność świata nawiązania najprostszego kontaktu.

5.11.2015

W drugiej dekadzie XX wieku standardem stały się badania terenowe. Antropolog wykształcony badacz kultury wyjeżdża w przestrzeń obcej kultury posługując się swoją wiedzą rozpoczyna badania nad tymi obcymi kulturami.

Roger Radcliffe-Brown prowadził badania na wyspach Andomańskich w 1916 roku.

Bronisław Malinowski w 1922 wydał „Argonauci płn. Pacyfiku. Zaproponował badania terenowe, jako podstawową technikę pomocniczą.

Zaczęto Myślec o antropologii, jako nauce dającej warunki poznawcze. Antropolog wnika w obcą kulturę i opisuje.

Dzienniki Malinowskiego wprowadziły pewne zamieszanie w przestrzeń antropologii- Malinowski jaki się innym człowiekiem w tych dziennikach (pisze, jacy argonauci są głupi, bardzo ocenny charakter). W książce mówi, że trzeba być obiektywnym, wybyć się oceny, a w dziennikach robi coś innego. Zaczęto się zastanawiać, czy badania terenowe mają sens.

Margaret Meadprowadziła badania na Samoa i nowej gwinei w latach XX, wydała kilka książek. Starała się zrekonstruować w jaki sposób wgląda wzrastanie społeczne i w jaki sposób kontekst kulturowy wpływa na bycie kobietą, czy mężczyzną. Wyjaśnia dlaczego wyjechała i Czemu miały służyć te badania. MM jako antropolog stawia się sytuacji badacza, poznaje coś w własnym kontekście, zmienić coś w swojej własnej kulturze. Dzieci są wychowywane w miej represywny sposób, mniej kar, większą dowolność zdobycia doświadczenia. Jej prace stały się początkiem rewolucji obyczajowej w USA.

12.11.2015

Filozofia kultury pojawia się w końcówce XVIII wieku. Filozofia kultury

-splata się z krytyką kultury,

-pojawiają się rozstrzygnięcia, które od razu są krytyczne,

-JJ Rousseaukultura jest wyobcowaniem z natury; człowiek na samym początku nie posiada świadomości dobrego i złego, tylko działają na podstawie odruchów i instynktu; człowiek był niewinny w stanie natury, bo działał tak, jak mu ona przykazywała. Wejście w przestrzeń moralności jest wejściem w sferę i kultury i jednocześnie początkiem upadku człowieka. JJR pochwala społeczeństwo spartańskie. Charakterystyczne jest dla niego hasło ‘powrotu do natury”. Stałe sięganie do natury jest potrzebne, by przeistaczać czyny. Remedium dla kultury- sięganie do naturalnych odruchów serca, ten moment sięgania w głąb siebie to ten moment, w którym możemy zbliżyć się do natury i wyrwać się konwencji.

-I. Kant wyobcowanie z natury jest kulturą; jedynym co można nazwań dobrym jest dobra wola. Rozważanie problemu człowieka:

1. można uznać, że człowiek jak i inne zwierzęta jest elementem natury, ale wtedy nie decyduje on o niczym, bo w przyrodzie działa proces przyczynowo-skutkowy, działają prawa (przestrzeń heteronomii), człowiek postępuje według praw natury

2. Przestrzeń autonomii- człowiek podejmuje decyzje, dopiero w tej przestrzeni można mówić o człowieku.

Teodor Adorno, Maks Horkheiner- filozofowie szkoły francuskiej- swoją pracę napisali 40 lat wcześniej niż Zygmunt Baumann. Oświecenie nie wiąże się z żadnym konkretnym wydarzeniem historycznym, jest ono dla nich swego rodzaju właściwością człowieka do podporządkowania sobie świata.

Zygmund Baumann-oświecenie dało podwaliny do Zagłady (w oświeceniu zaczynamy mieć do czynienia z przemysłem wytwórczym, industrializacja, chcemy maksymalnie i skutecznie wykorzystywać zasoby). Człowiek chce wyjaśniać zjawiska i wykorzystywać je później. Stara się opanować naturę (nauki medyczne). Instytucje lebensbornu (?)- domy, które kojarzyły ludzi, racjonalizowano dawanie życia(dla stworzeni czystej rasy aryjskiej).

Fryderyk Nietzsche-patron intelektualnego nazizmu (tak się go uznaje, zmarł około 1988); jest u niego wiele rzeczy, które dawały się wykorzystać faszyzmowi. Był antysemitą. Był świetnym filozofem innym niż kant, miał inny temperament, napisał „Zmierzch bogów…” jego filozofia była też filozofią czynu. Jego ideałem była zgoda na pewne rzeczy, ja ponoszę pełną odpowiedzialność za swoje wybory. Indywidualista, propagował figurę kondotiera, jest to filozofia niebezpieczna i wymagająca. Uznawał że historia nie jest nam do niczego potrzeba, nie służy niczego dobrego, tylko uczy usprawiedliwiania się.

19.11. 2015 „Płeć mózgu”

Co nas tworzy jako mężczyzn i kobiety?

Odróżnienie płci biologicznej od kulturowej:

-gender – w pl. Płeć kulturowa

-„płeć mózgu” chce rozstrzygać różnice między kobietami i mężczyznami na podstawie pojęć. Uznaje, że płeć biologiczna w dużej mierze jest odpowiedzialna za strzały hormonalne do płodu, decyduje o wykształceniu się zewnętrzności płciowej, ale i o formowaniu mózgu. Bardzo wyraźne stwierdzenie, że to jak funkcjonujemy jako kobieta i mężczyzna jest z góry ustalone (podczas bycia płodem). Jesteśmy kobietą i mężczyzną, bo jest to uwarunkowane kulturowo (jest to kwestią modelu kulturowego).

„Nikt nie rodzi się kobietą”

Brzytwa Ockhama (– zasada, zgodnie z którą w wyjaśnianiu zjawisk należy dążyć do prostoty, wybierając takie wyjaśnienia, które opierają się na jak najmniejszej liczbie założeń i pojęć. Tradycyjnie wiązana jest z nazwiskiem Williama Ockhama.

Dziewczynki posiadają szerszy zasób słownictwa do wyrażania emocji, nazewnictwa kolorów itp. Na ile jest to kwestia mózgu, a ile wpływ kulturowy. Podczas zabawy lalkami zyskują zdolności społeczne i komunikacyjne. Wiedzą jak negocjować, wytwarza się empatia.

Chłopcy naprawiają silniki, sprzątając, przynosząc różne rzeczy, dostając komunikaty operacyjne (nie pojawia się empatia, ani uczucie), nie mamy do czynienia z rozwijaniem słów określających uczucia i empatię.

Podczas zabawy kształtuje się młodych ludzi. Wg autorów kobiety nie umieją za bardzo matematyki bo nie są do tego stworzone, bo większy nacisk kładzie się na to, by skutecznie potrafiły się opiekować innymi, a nie liczyć.

Po narodzeniu, od pierwszego momentu istnienia poza brzuchem, w sposób niedostrzegalny jesteśmy poddawani jakiemuś formowaniu (np. dziewczyna ubiera się na różowo facet na niebiesko). Dziecko rozwija się nieświadomie, ale się uczy. W całym procesie wychowania nabieramy kształtów.

Nawet sposoby odnoszenia się do niemowląt się różnią. W inny sposób będziemy wychowywać dziewczynki. Są z góry zaprogramowanymi czy są kobietami czy mężczyznami. Kupujemy różne prezenty, wiemy co należy kupić dla tej istotki. Te podziały nie są aż tak ostre, bo oglądają te same bajki, ale dla różnych płci są różne komunikaty. Nawet reklamy zabawek są dla chłopców i dziewcząt. Są wyraźnie akcentowane. Są one poddane komercjalizacji rzeczą kulturową.

Warunki świata wpływają na wymogi od kobiety i mężczyzny (kobiety opiekują się dziećmi i domem, a mężczyźni zarabiają). Kultura piśmienna jest całością, bo pamięć kulturowa jest bardziej rozwinięta, niż ta niepiśmienna. Mamy do czynienia ze ścieraniem się z tym co jest, z tym co było. Argument odnoszący się do archaicznych rzeczy w przeszłości (mężczyzna jest łowcą ). Żyjemy w innych postaciach społecznych, są one argumentami społecznymi .

Jeśli mężczyzna ma poświęcić swój czas, żeby robić obiad, ale ma żonę to ekonomia wysiłku uwzględni rolę łowcy i idzie oglądać TV, a kobieta robi obiad.

Dziecko też bawi się nie tylko zabawkami, czyta się mu książki, już podczas zabaw, jakie są dla danej płci odpowiednie, np. dziewczynka nie powinna biegać, chodzić na drzewa, brudzić się i gdy jest zbyt żywa, karci się ją.

Chłopcy powinni biegać, wdrapywać się na drzewa itp., gdy są za spokojni to się ich popycha, każe się biegać, spędzać aktywnie czas itp.

Z dwóch stron jesteśmy utrwalani w temperamentach . Rodzimy się więc z jakiegoś rodzaju temperamentu. Zostaje on w pewien sposób urabiany, by zmieścić się w kulturze.

To w jaki sposób określamy nieznośne dzieci, też ma znaczenia (gdy dziewczyna jest zbyt żywa, a chłopiec za spokojny). Teksty kulturowe też pokazują to co jest oczywistością negatywną i pozytywną. Dzieci zaczynają od bajek, które są umieszczane w realiach fantastycznych, nie są tylko powieściami:

Baśń daje dziecku przedstawioną wiedzę o tym, jaki jest świat. Świat jest pęknięty na dobro i zło. Dzieci mają swoje ulubione bajki, które odpowiadają pewnym problemom i procesom myślowym. W „Kopciuszku” jest walka między kobietami, tam, gdzie nie ma mężczyzn, kobieta musi być aktywna.

Bajki mają różne poziomy, w ich treściach jest mnóstwo symboli i niuansów. W przestrzeni bajek następuje pierwsze zapoznanie dziecka ze światem, w którym żyje.

Podstawowy tematy mityczne są obecne w tekstach różnego kalibru. Przekaz kulturowy dokonuje się stale.

26.11.15

Bajki: Tom i Jerry, Krecik, Reksio.

Koncepcje

Brasil Bernstein i Pierre Bourdieu

Jesteśmy zdani na autorytet systemu kultury.

Są pewne parametry, które trzeba osiągnąć, jeśli nie, nie mieścimy się w „widełkach”.

Przechodząc z poziomu na poziom specjalizujemy się. Nasze wybory determinują to, jaką wiedzę będziemy zgłębiać (wybór profilu). W tym, czego się uczymy, jest pewna logika kultur.

Pierre Bourdieu – nacisk jest położony na rolę systemu, w reprodukcji władzy i hierarchii społecznej. W szkole (gdy mamy jakiś program) nauczyciel posiada autorytet pedagogiczny (władza słuszności). To nauczyciel mówi co mamy czytać, jak interpretować. Różne wychowania inne cele, wartości.

Dziecko robotnicze zetknie się z innymi treściami (kontakt przez TV, prasę). W domu inteligenckim będą inne treści (książki klasyczne, wierszyki, pójdzie do kina, na koncert, do teatru) oferta jest inna, różny zasób wiedzy o świecie.

Dziecku robotniczemu będzie trudniej wejść do szkoły, bo wcześniej nie czytało itp. Będzie poddane przemocy pedagogicznej, albo to polubi, albo pójdzie drogą zawodu, żeby nie musieć się uczyć.

Tam, gdzie dziecko przystaje na te treści można próbować rozwijać je. Dziecko inteligenckie będzie łatwiej wchodziło w szkołę, bo od małego funkcjonuje w takiej lub podobnej kulturze. Im wyższe pozycje społeczne tym łatwiej.

Brasil Bernstein – koncepcje kodu ograniczonego i nierozwiniętego. Jako próba od 30 dzieci (klasa robotnicza i średnia), tym dzieciom rozdano obrazki, miały je uporządkować i wyjaśnić dlaczego (jaki obiad by chciały zjeść). W robotniczych bo rodzice tak robią; klasa średnia bo zdrowo, bo są z ziemi lub morza. Poproszono, by uporządkowały to jeszcze raz w inny sposób. Robotnicze tak samo; średnia bo tak się u nas w domu robi. Robotnicy jeden scenariusz, średnia dwa scenariusze (to, co w domu i to, gdzie co jest).

Ograniczony podstawowa materialność życia.

Rozwinięty rozleglejszy kontakt , dodatkowo zastosowanie różnych pojęć.

Habitus (łac. sprawność) pozwala na coś lub utrudnia; termin etyczny stworzony przez Arystotelesa i rozwijany przez myślicieli wszystkich wieków.

„Krecik na pustyni”

-pomógł zwierzętom w uzyskaniu dostępu do wody,

-pokazano tam współpracę,

-dopiero krecik dokopał się do wody, nikt wcześniej tego nie próbował,

-dotknął władzy międzykulturowej

-reprodukuje dyskurs o charakterze kolonialnym (zwierzęta czekały na łaskę, ale krecikowi się to nie spodobało i odkopał studnię); krecik- spiritus movens, wychodzi z inicjatywą; zwierzęta-inni, ludzi do ucywilizowania, bo sami z siebie nic nie wykrzesują

3.12.2015

Stanisław Lem „Bajki robotów” ; doskonałą próżnia

Mamy 3 rodzaje geniuszy

Świat, w który wchodzimy już jest, jego kontury SA określone i się w nich mieścimy. Dziś jesteśmy skłaniani do modelowania swoich zachowań ( jeśli na kogoś wpadniemy, przepraszamy i idziemy dalej). W świecie Robin Hooda czł. jadący drogą, miał rozglądać się, żeby kogoś nie rozjechać.

W świecie władzy rozpoznanej nie ma tego, że drogi w przestrzeni zawiadywania przez państwo. Ludzie wiedzą, ze zagrożenie jest realne, a nie ma scentralizowanej władzy, kształtuje sposób zarządzania emocjami – mają być też w dyspozycji (teraz mamy mieć emocje na wodzy, jesteśmy zobowiązani do miarkowania ich). Gwałtowność nie jest dzisiaj czymś dobrym, kiedyś, gdy możnowładca chciał posiadłości innego możnego jechał, zdobywał lub nie. Chłopi oddawali daninę po prostu innemu panu. Dzisiaj, gdy ktoś chciałby zrobić to samo (zbrojnie ma dużo większe znaczenie ni, bo wchodzą to kontrahenci).

Odkryliśmy własne ja. Patrzymy na siebie jak na dzierżących władze nad sobą „Tristan i Izolda”- nie władają sami sobą, włada nimi magiczny napój.

1660tekst powieści „Księżna Deklef” (?) („wierność” adaptacja) powieść o miłości. Zona króla zakochuje się w tym trzecim, księżna poddaje uczucie autorefleksji, czy może wystąpić przeciw mężowi z tą miłością. Stwierdza, ze nie i panuje nad nią. Jest cały czas wierną żoną. Mąż umiera zamiast oddać się miłości idzie do klasztoru.

Gdy zastanawia się nad uczuciem jest bardzo nowoczesna. Jesteśmy sami dla siebie podmiotami, my sami nad sobą panujemy (jest nam to wdrażane). Jeśli ktoś siebie za bardzo kontroluje, to ten proces udał się za bardzo Dzisiaj swoje popędy kanalizujemy, np. kino znajduje jakąś substytucjonalną realizację.

Kim jestem? Polakiem- identyfikujemy się jako część wspólnoty, narodu.

Hobsbaucum Ranger „banalny nacjonalizm” pojęcie naród; władza jest delegaturą narodu, za swojego suwerena uznająca naród. Władza pochodzi od narodu.

Aby naród mógł zostać wynaleziony musiał być przystosowany grunt.

Wynalezienie druku- jest tańsze i dostępniejsze dla większej ilości odbiorców.

Formowanie się języków etnicznych. Gdy wędrowano od wioski do wioski dały się zauważyć różnice między wysławianiem się, z czasem narzucono odgórnie język. Tworzenie narodu to kształtowanie językowe.

XV-XVI wiek- normatywizacja języka polskiego. Język staje się pomocą do odczucia narodowego. Oscyluje jeszcze w symbolach: flaga, herb, hymn.

Polityczny standard- narodowi przysługuje odmienność polityczna, identyfikowanie się poprzez pojęcie narodu.

Pismo-wyraźny podział społeczeństwa na piśmienne i niepiśmienne. Często uznawano, że jest miedzy nami i nimi granica jakościowa (mają myślenie magiczne itp.) Badacze zaczęli dociekać roli pisma (W. Ong, J. Goody) problem piśmiennością zaczął być poważany.

Pismo jest technologia pamięci (wpływ na kształt społeczności itp.). Dzięki niemu możemy poszerzać naszą pamięć kulturalną, tak gdzie nie ma pisma, jest mózg (komórka pamięci społecznej). Struktura wierzeń i przekonań plemion niepiśmiennych pamiętają to, co warte zapamiętania. Gdyby nie pismo, cały obszar archiwum pamięci by nie istniał. To, ze wydaje nam się, ze jesteśmy racjonalni, to dlatego, ze mamy pismo. Nauka opiera się na krytycznym rozpoznaniu poprzednich działań.

Lektura-odniesienie, udoskonalenie, odwołani. Tam gdzie nośnikiem pamięci jest tylko mózg trudno mówić o złożonych narzędziach, bo one potrzebują planów, rysunków technicznych itp., itd. Nie jest powiedziane, ze w przeszłości te zbyli geniusze, ale z tej 3 grupy, bo nikt nie mógłby ich z tego rozliczyć. Pismo wpływa na to, żeby państwo mogło powstać jako organizm zrzeszający obywateli, pismo jest pośrednikiem do nawiązywania relacji gospodarczych.

10. 12.2015

Historia- nauka o przeszłości; przeszłość ludzi tworzona przez człowieka;

Bloch- „pochwałą historii” -czym jest czas historyczny
Pojęcie faktów historii jest niejednorodne.

Odkrycie ameryki mówi się, że jest przez Kolumba, bo dopiero po jego dopłynięciu nastąpiły jakieś realne skutki. Hiszpania i Portugalia eksploatują Amerykę, wykorzystują ją gospodarczą. Jest to odkrycie przez kulturę europejską.

Historia nie jest uniwersalna. zaczyna dostrzegać wagę kontekstu kulturowego i społecznego. Prądy intelektualne, które oddziaływają na te wydarzenia, historia życia codziennego. Jeżeli podejmujemy temat historii to podejmujemy temat zrozumienia.

17.12.2015

Elizabeth Badinter „Historia miłości macierzyńskiej”

Obejmuje wieki XVII-XIX. W XVII wieku macierzyństwo nie wymagało od kobiet, by karmiły dzieci piersią- wynajmowały mamki, by karmiły ich dzieci, instytucja brata lub siostry mlecznej (dzieci mamki arystokratami). Te arystokratki nie były traktowane jako złe matki. Matka nie bawiła się z dzieckiem, zadaniem rodziców było dostarczenie dziecku edukacji, dóbr. W przestrzeni emocjonalnej, bliskości rodzice nie brali za bardzo udziału. Później się to zmienia (np. w „Helojzie”) matki stają się bliskie dzieciom, częściej się nimi zajmują. Gdy ciąża była widoczna kobiety przestawały brać udział w życiu towarzyskim, bo była to wstydliwa sprawa.

Philip Ariés- „historia dzieciństwa”

W Ajki sposób postrzegano ten stan. Kiedyś tan dzieciństwa Ne był tak wyodrębniony jako etap, tak jak to się dziej dzisiaj (P. Bruegel-dzieci miniaturkami dorosłych) dzieci od wczesnych lat były wdrażane w życia dorosłych. Kiecy były sprawne, pomagały rodzicom, wypełniały dorosłe obowiązki, by mogły zyskać praktykę. Zabawki odnosiły się do pracy i życia (małe powoziki, grabki itp.). Wiek dziecięcy zaczyna być wydzielony od Rousseau do XIX wieku. Dzieciństwo to szczególny okres.

Teraz mamy psychologię dziecięcą, kiedyś tego nie było. Mamy literaturę i filmy dziecięce. Bajki dla dzieci , to mówi nam o tym, ze dziecko jest pewnym, szczególnym odbiorcą. Kiedyś nie było treści kierowanych do dziecka. Gdy nie było obowiązku szkolnego relację miedzy dziećmi były przygodne. Gdy obowiązek wszedł został Wyrwane z domostwa i nawiązywały się więzy między dziećmi, ten aspekt jest związany ze strukturą społeczną.

Jean Delumeau „historia ojcostwa”

Flandrin „Historia rodziny”

Różna terminologia w określaniu osób ze strony męża lub żony.

George Minois, JP Bois ‘historia starości”

Od czasów biblijnych do pierwszych emerytów. To nie tylko biologia, ale też stan. Starsi mają inną rolę w społeczeństwie. Człowiek wiekowy jest pamięcią społeczeństwa, może ona przekazywać wiedzę, gdy nie ma pisma. Kiedyś człowiek w wieku 30 lat, a 50 mieli te same ubiory, siwieli. Teraz każda grupa wiekowa ubiera sie inaczej. Kiedyś kobieta 30-sto letnia była uważana za starą. Pojmowanie i wizja starości się zmienia. Starość widzi nam się jako wiek bezprodukcyjny. Ten kto pracuje ma wyższe znaczenie, niż człowiek niepracujący.

P. Aries „Człowiek i śmierć’ jako kontynuacja- Michelle Wowelle „Śmierć w cywilizacji zachodu”.

Wizja śmierci zmieniała się w trakcie wieku. Śmierć zawsze wzbudzała strach. Ma coś zaświadczać, nie jest ukrywana, teatralizuje się ją. Teraz się ją odsuwa, pomimo pokazywania w telewizji. Gdy mamy śmierć bliską, odsuwamy się od niej. Mamy zakłady pogrzebowe, które załatwiają za nas wszystkie sprawy. Staramy się przezwyciężyć śmierć. Im bliżej naszego czasu, tym więcej tych opowieści. Ludzi się hibernują.

J. Delumeau” Strach i śmierć w kulturze” Pisanie o strachu to pisanie o tym co go wzbudza.

E. Le Roylaudie „ W Montaiu -w zwykłej wiosce” Wykorzystał do ich tworzenia protokoły inkwizycyjnych przesłuchań. Książka historyczna skonstruowana jako protokół antropologiczny.

07.01.2016

Diabeł jest bardziej anegdotyczny

(mowa o jakichś książkach)
Materią klasycznej historiografii były wydarzenia polityczne, bitwy traktaty, sojusze. Natomiast historie życia prywatnego rozciąga się od lat 50. Co jest przedmiotem zainteresowania takiej historii? Nie pojedynczy ludzie, nie ma bohaterów pozytywnych jak np. Jagiełło albo negatywnych jak np. Hitler. Mamy do czynienia z wyciągnięciem przeciętnych warunków/form życia. Co jedliśmy, jak się ubieraliśmy, jakie były nasze obyczaje. To było przedmiotem historii. To też podlega historycznej zmianie, a trochę nam to umyka, zajmujemy się bardziej tym, że mamy nowy rząd nowe zmiany. A te ramy także podlegają zmianą.

W tej nowej nieklasycznej historiografii jest też zwrócenie uwagi na tą różnorodność warstw/grup społecznych i na wiążącą się z tym inność stylów życia. To jest oczywiście kwestia 19sto wiecznych zmian sposobu myślenia. Nie można uniknąć odwołań do marksizmu tutaj. W jaki sposób można pokazać, ze historia rozszerza się gdy idzie o problemy, które podejmuje? Przykład powieści Gargantua i Pantagruel? XD Zrywa ze stereotypową powieścią. Jest tam bekanie i puszczanie wiatrów. Są to takie rzeczy, które w średniowiecznym sposobie narracji skupionym na świecie poza ziemskim Uważano, że François Rabelais był pod tym względem geniuszem bo wyzwolił się z ram.

Kolejny przykład: Średniowieczna kultura śmiechu. Autor zauważa różne poziomy kultury. W owym czasie pismo było czymś co nobilitowało to ta baza kulturowa mogła tworzyć dominującą narracje. Pieśń o rolandzie...szereg tekstow. To wszystko było kulturą dominującą. Ale istnieje kultura podporządkowana, ta która nie ma swojego odzwierciedlenia w piśmie, ma słaby głos. Ale według badań historycznych można dociec pewnych struktur takiej właśnie kultury, którą nazywano np.kulturą ludową. Michaił Bachtin stawia teze, że ta cielesność to wyzwolenie Gargantua i Pantagruela było sięgnięciem przez Rablego do przestrzeni kultury ludowej. Do tego co było karnawałem kultury średniowiecznej. Rabelais wykorzystał tę kulture ludową żeby stworzyć narracje i zrobił przewrót. Każda praca kulturowa wiąże się z sięganiem do różnych źródeł, różnych poziomów kulturowej rzeczywistości. Historiografia bazuje na bardzo różnym materiale.

To wszystko powyżej to gwoli uzupełnienia.

Natomiast dzisiaj i tym zajmiemy się już do końca naszych spotkań, chciałbym otworzyć temat naszego języka: Język w kontekście kultury. Czym jest język.

Znowu posługujemy się językiem, każdy z nas go po prostu używa. Komunikujemy nasze myśli, uczucia. Zwykle mało uwagi poświęcamy temu czym język jest. Każdy z nas kiedyś uczył się języka polskiego. My na poziomie szkoły podstawowej przechodzimy do refleksji nad językiem jako nie nad czymś oczywistym. Gramatyka i to wszystko, co językoznawcy o języku wiedzą jest wtórne. Te zasady są wydobywane z tego w jaki sposób mówimy. Gramatyka jest takim zainteresowaniem językiem, o którym chciałbym tutaj mówić najgłówniej, pod koniec wieku 19/ w wieku 20 dopiero się rozwija taka wiedza. Przez większość historii uważano, że język jest transparentny, oddaje tylko rzeczywistość. Natomiast problem wydaje się być trochę bardziej złożony. Refleksja Johna Langshawa Austina, lata 20/30 XX w. Czy język to jest wszystko, co daje nam taką (jaką?????) funkcje? Ale gdy zwrócimy uwage, że są takie rzeczy, które w taki sposób ująć się nie dadzą (to jest drzewo tak, a to nie jest samochód). Austin odwołał się do słów jakich używamy bardzo często np. „przepraszam”, „obiecuję ci”, „daję ci”. Można powiedzieć,że to jest prawda albo fałsz? Prawda fałsz nie ima się wypowiedzi tego rodzaju. Specyfika tych wypowiedzi zwróciła uwagę Austina. On nazwał te wypowiedzi wypowiedzami performatywnymi. One coś tworzą. Kiedy wypowiadamy te słowa my nie opisujemy niczego, co jest w rzeczywistości, my dopiero tworzymy rzeczywistość. Kiedy mówię obiecuję ci-tworze jakąś więź między mną a osobą, której obiecuje. Coś ustanawiam. Dokonuje aktu przeprosin bądź prośby. Ja działam za pośrednictwem języka. A więc język to nie tylko opisywanie, ale też tworzenie, co naszą rzeczywistość społeczną napędza w jakiś sposób, dynamizuje.

Ja ciebie chrzczę- dokonuje się akt nadania imienia, to imię nadane ustanawia tę małą istotkę jako członka pewnej wspólnoty. Wcześniej ta osoba nie była w kościele. Bardzo wyraźnie ta funkcja performatywna się ujawnia. Kiedy wypowiem formułę jest ta osoba dopiero od tego momentu członkiem kościoła. Wrzucenie osoby w pewne ramy społeczne.

Obiecałem ci- nie jest to wypowiedź performatywna. To wypowiedź referująca coś i może być sprawdzona czy jest prawdą czy fałszem. Zwykła referencja. Ma mniej ulotny charakter, ale to referowanie stanu rzeczy, który się zadział.

Jest kwestią istotną, że są pewne defekty, które mogą wypowiedź performatywną w jakiś sposób. Np. jak ślubu udzieli ktoś do tego nie upoważniony. Będzie to relacja performatywna? To małżeństwo byłoby uznane, czy nie? Jakbyśmy sami se chcieli wziąć ślub to by to było dla nas ważne ale nie w konwencjach prawnych.

Gdy mówimy do partnera rozwodzę się to jest to z naszej strony tylko przekazanie jakiegoś zamiaru. Musi sąd w tym wziąć udział. A więc wypowiedź performatywna może być nieudana, gdy nie są spełnione pewne wymogi.

Może być też nieudana pod innym względem: Obiecuję ci że kupię ci pierścionek z diamentem o wadze 300 karatów. Zarabiam minimalną krajową, jaka jest realność spełnienia tej obietnicy? Praktycznie żadna. Obiecując coś takiego mogę mieć świadomość, że nie spełnię takiej obietnicy. Daje obietnice, których nie zamierzam spełnić. To samo, gdy przepraszam za coś, czego w istocie nie żałuję. GDY INTENCJA ROZMIJA SIĘ Z TĄ INTENCJĄ KTORA JEST ZAWARTA W PERFORMATYWIE mamy do czynienia z nieudanymi performaytwami. W tej sytuacji operowanie na mocy sprawczej języka jest dużo bardziej skomplikowane.

Nie ma wyraźnych kryteriów performatywności. Byk- definiuje nam jakieś zwierze, takie względem którego powinniśmy być raczej ostrożni. Czasami powiemy BYK, nawet nie rozwiniemy do uwaga byk. W momencie gdy Chodzi nam nie po prostu o zdanie sprawy tylko o ostrzeżenie to to słowo pełni funkcję performatywną.

Austin z teorii performatywności przechodzi bardziej w teorie rozwiniętych aktów mowy. Ten akt mowy rozbija na trzy poziomy

LOKUCJA
ILLOKUCJA

PERROKUCJA

Jeśli mamy jakąś wypowiedź, jakiś akt mowy (nie mowi o zdaniu tylko o akcie mowy). Np dzisiaj jest czwartek.

Na poziomie illokucji-czego dokonujemy przez wypowiedzenie takich a nie innych słów. Konstatuje fakt, że dzisiaj jest czwartek

Perrokucja …......

W ujęciu Austina to jest takim samym działaniem jak te performatywy. Chodzi o to,że dla Austina w zasadzie w tym momencie cokolwiek byśmy mówili dokonujemy czegoś za pomocą języka. Aby dzisiaj był czwartek musimy się umówić co do tego, że kolejne dni nie są kolejnymi dniami ale są w jakimś cyklu zamkniętym, siedmiodniowym cyklu. A z kolei, ze te cykle są zamknięte w miesiące/lata. Mamy po prostu upływ czasu, a my społecznie ten upływ se uporządkowaliśmy. A więc konstatacja faktu nie jest po prostu konstatacją faktu, a czymś co wzmacnia te wymiary porządkowania czasu??????


Poprzez ten termin aktu mowy język nie jest po prostu........tylko jest elementem naszego życia społecznego i kulturowego i odgrywa w nim szalenie istotną rolę.

W języku dokonuje się uporządkowanie rzeczywistości.

W jaki sposób można pokazać, ze język modeluje naszą rzeczywistość? Benajmin jakiś tam twórcą tezy relatywizmu, mocne stwierdzenie na której język tworzy....... świata?

Cały szereg chociażby z języków indiańskich. My mamy do czynienia z liczbą mnogą, jeden dom wiele domów. U indian- jest odpowiednik licbzy poj. Jeden dom
,.................................................................. … .

.01.2016 r.

Ludwik Wittgenssein (Austriak) – jako jeden z niewielu filozofów filozofował na dwa sposoby (wczesny i późny Wittgenssein). Sam również widział te różnice.

Pierwsze dzieło Wittgensseina - „Traktat logiczno-filozoficzny” (1920) – składa się z tez i rozwinięcia ich. Ma to wymiar logiczny. Za ten traktat został przyjęty i dostał profesurę w Oksfordzie. Ma wpływ na środowisko neopozytywistyczne, chciał zlikwidować wszelkie problemy filozoficzne posługując się aparatami logiki (?). Język zdaje sprawę z rzeczywistości.

„Dociekania filozoficzne” – jego drugie dzieło wydane tuż przed śmiercią. Zajmuje się użyciem języka i do czego nam służy.

Początkowo zadaje pytanie – czym jest język? – przywołuje fragment „Wyznań” Augustyna Księga X Augustyn uważa, że język ma tylko wskaźnikową funkcję. L. Wittgenssein twierdzi, że nie, bo żeby coś wskazać, trzeba mieć kontekst, w którym te słowa muszą być wypowiadane. Dla L.W. znaczenia nie są wywodzone z obiektywności tylko tworzone w społecznym kontekście języka (np. dźwignia skrzyni biegów). Jako użytkownicy języka musimy rozumieć gry językowe. Z językiem jest jak ze skrzynką z narzędziami, jedno słowo możne oznaczać kilka różnych rzeczy, np. zamek (budynek, mechanizm w drzwiach, rzecz służąca do zapinania kurtki czy bluzy), książka (sposób patrzenia: student – ile stron, wielkość czcionki; drukarz – pod względem gramatury, rodzaju czcionki i papieru), jabłko (inne dla smakosza, inne dla zwykłego zjadacza; w Biblii istnieje jako symbol).

Język jest zjawiskiem społecznym. Nie ma języka prywatnego dla jednej osoby, bo język służy do komunikowania się między ludźmi, a nie do opisywania. Gdzie jest język jednostkowy nie ma mowy o porozumieniu się.

Jeśli mamy dwie osoby to one już się komunikują, np. para w związku wymyśla własne słowa i określenia, np. pieszczotliwe świniaczku, dziubaku, dziabągu. W kontekście rodzinnym do słownika mogą wejść słowa poprzekręcane przez małe dzieci, np. straszna pożarna, patelnia, trambaj.

„Granice mojego języka są granicami mojego świata.”


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wstęp do Kulturoznawstwa 6 7
Wstep-do-kulturoznawstwa2, Wykład 9
Wstep do kulturoznawstwa , 9
WSTĘP DO KULTUROZNAWSTWA
01. Sztuka egejska, Rok I, Semestr 1, Wstęp do archeologii śródziemnomorskiej, Notatki, Sztuka Greck
Wstęp do Kulturoznawstwa 10 12
Wstęp do Kulturoznawstwa 19 21
Wstęp do Kulturoznawstwa 3 5
Wstęp do nauki o języku - notatki z ćwiczeń, Filologia polska, Nauka o języku
Furedi, edukacja, wstęp do kulturoznawstwa
Wstep do kulturoznawstwa - uzupelnienie, 30
Mutacje Cyberpunka, edukacja, wstęp do kulturoznawstwa
Wstęp do Kulturoznawstwa 37 39a
Wstęp do Kulturoznawstwa 1 2
24.11. Wstęp do prawoznawstwa, Administracja Notatki UŚ, ADMINISTRACJA I ROK, Wstęp do prawoznawstwa
Wstęp do kulturoznawstwa, Kulturoznawstwo, Teoria Kultury

więcej podobnych podstron