Polityka wewnętrzna Fryderyka Wilhelma I oraz Fryderyka II –
- kolejnych władców Królestwa Prus w XVIII w.
Fryderyk Wilhelm I panował w latach 1713 – 1740. Zyskał miano króla-sierżanta. Jego dewizą było: „Wojska i talary to moi najlepsi przyjaciele”. Bilans końcowy jego panowania to potwierdza: w 1740 r. Prusy (kraj liczący około 2,5 mln mieszkańców) posiadał 83 tys. regularnej armii stałej. Wpływy skarbowe wzrosły zaś trzykrotnie (z 4 do 12 mln talarów), a w skarbie państwa zgromadzono 8 mln talarów oszczędności. Prześledźmy zatem za pomocą jakich reform i jak prowadzonej polityki został uzyskany taki efekt.
Fryderyk Wilhelm I podporządkował państwo potrzebom armii. Przeprowadził reformę kantonową polegającą na podziale państwa na kantony obejmujące po 5 tys. gospodarstw. Były one jednocześnie obwodami rekrutacyjnymi dla poboru do wojska. W każdym kantonie stacjonował regiment (coś takiego jak pułk), który wciągał na listę kantonistów wszystkich mężczyzn z wyjątkiem szlachty, właścicieli domów i gospodarstw oraz robotników w manufakturach. Służba rekrucka trwała 1-2 lata, po czym mężczyźni wracali do domów, jednak co roku musieli powracać do regimentu na ćwiczenia. W ten sposób stanowili przeszkoloną rezerwę na wypadek wojny, a wojsko Prus nabierało charakteru armii narodowej, choć werbunek zagraniczny nadal stanowił istotny procent wojska (tzw. wojsko zaciężne).
Szlachta pruska była wyłączona od obowiązku kantonowego, jednak Fryderyk Wilhelm I postanowił, że synowie szlacheccy mają obowiązek służenia w armii jako junkrzy czy chorążowie. Ponadto stan ich służby będzie zapisywany w „Tabeli wasali”. W roku 1722 został ustanowiony także korpus kadetów, a król na stanowiska niższych urzędników powoływał wysłużonych podoficerów.
Prusy przemieniły się w wielkie koszary. Miasta stały się miastami garnizonowymi po przeniesieniu do nich regimentów z wiejskich kwater. Król był twórcą żelaznej dyscypliny wojskowej oraz musztry, dzięki której ludzi zamieniono niemal w automaty (wypowiedź austriackiego oficera uczestniczącego w bitwie pod Małujowicami: „Nie widziałem w życiu czegoś wspanialszego. Maszerowali z największą pewnością i tak równo, jakby to było na placu parady”). Wprowadził także koszarowe zwyczaje na dworze i w administracji.
Fryderyk Wilhelm I nazywany jest także "ojcem pruskiej biurokracji", pracującej oczywiście na potrzeby wojska. U podstawy systemu administracyjnego znajdowali się beamci (zarządcy domen i regaliów) oraz landraci i steuerraci (poborcy podatków na rzecz wojska: na wsi kontrybucja, w miastach akcyza). Ponad beamtami stały prowincjonalne urzędy kameralne, a te z kolei podlegały Generalnej Dyrekcji Finansów. Ponad landratami i steuerratami były prowincjonalne komisariaty podległe Generalnemu Komisariatowi Wojny. W 1723 r. połączono te najbardziej zwierzchnie urzędy w Generalny Dyrektoriat Finansów, Wojny i Domen. Był to organ kolegialny, posiadający kompetencje o charakterze administracyjnym oraz finansowym. Pracami tego organu przewodził król. Wewnątrz Generalnego Dyrektoriatu powstało 5 departamentów. Zostało wydzielone także specjalne Ministerstwo Gabinetowe, zajmujące się tylko i włącznie sprawami zagranicznymi państwa. W 1737 r. utworzone zostało osobne Ministerstwo Sprawiedliwości (ze starej Tajnej Rady brandenburskiej). Nowa była także instytucja fiskału na czele z generalnym fiskałem do ochrony fiskalnych interesów króla oraz kontrola działalności urzędów sprawowana z ramienia władcy.
Kraj został podzielony na okręgi, na których czele stały Kamery Wojny i Domen. (Nadzorowały władze w miastach, powiatach i dobrach królewskich. Na czele ich stali prezydenci. Zajmowały się: administracją, wojskiem, policją, finansami, zarządem dóbr państwowych, sądownictwem w sprawach skarbowych, policyjnych i administracyjnych.) W miastach kompetencje rad miejskich przejęły lokalne komisariaty wojskowe. Szlachta zachowała władzę sądowniczą i administracyjną nad chłopami z dóbr rycerskich oraz mogła wybierać kandydatów na urząd landrata w powiatach, jednak nominacji dokonywał król. Aby zerwać kontakty landratów z lokalną szlachtą, król przenosił ich do innych powiatów.
Gospodarka Prus opierała się na samowystarczalności kraju. Protestancki władca wprowadził przepisy przeciw zbytkowi zabraniające importowania towarów luksusowych. Nie można było także importować zboża z sąsiednich krajów (np. z Polski). W państwie tępiono włóczęgostwo oraz „lenistwo” organizując domy pracy przymusowej. Aby zachęcić do osiedlania się przybyszów z zagranicy stosowano tolerancję religijną.
Po śmierci Fryderyka Wilhelma I na tron zasiadł jego syn – Fryderyk II. On także dorobił się przydomka: król-filozof (prowadził korespondencję m.in. z Wolterem), interesowała go literatura i sztuka, grał na flecie. Goethe napisał o nim: „był gwiazdą polarną, wokół której obracały się Niemcy, Europa i cały świat”. To człowiek czynu, wojownik i zaborca, ale także samotny, zgryźliwy i krytyczny wobec sług. Najlepiej czuł się w towarzystwie swoich psów.
Jego panowanie to przykład rządów oświeconego absolutysty. Zakładając, że „ludzie poddali się władcom, aby zapewnić sobie porządek prawny” udowadniał następnie, iż owa władza jest dana raz na zawsze, nie podlega żadnej kontroli, a władca nie odpowiada przed nikim ze swoich czynów (przed społeczeństwem, potomnością). Władca miał identyfikować się tylko z państwem i jemu miał służyć. W jego przekonaniu: „król jest pierwszym sługą i pierwszym urzędnikiem państwa” a „osobiste rządy króla są jego moralnym obowiązkiem”. Chociaż sprawował władzę w sposób absolutny, to wierzył, że celem polityki jest dobrobyt jego obywateli. Na tym właśnie miała polegać idea absolutyzmu oświeconego, zakładająca, że władca, kierujący się oświeconym rozumem, podejmuje świadome decyzje na rzecz dobra swoich poddanych i rozwoju państwa.
W dziedzinie administracji dążył do osobistej kontroli nad poszczególnymi dziedzinami. To on wydawał szczegółowe instrukcje i odbierał raporty. Nie ufał swoim ministrom z Generalnego Dyrektoriatu Finansów, Wojny i Domen, dlatego tworzył niezależne od Dyrektoriatu ministerstwa: handlu i manufaktur, do spraw Śląska, administracji wojskowej, górnictwa, lasów. Jako samodzielne działy administracji powstały: zarząd spraw monetarno-menniczych, monopol tytoniowy oraz kawowy.
Większe zasługi Fryderyka II osiągnięte zostały na polu sądownictwa. W 1740 r. zniósł stosowanie tortur w procedurze sądowej. Polecił wprowadzenie w całym kraju scentralizowanego i jednolitego sądownictwa z możliwie uproszczoną i skróconą procedurą. Efektem tego był istniejący w każdej prowincji sąd centralny, od którego przysługiwała apelacja do Sądu Najwyższego w Berlinie. Władca polecił także przeprowadzenie czystki personalnej w aparacie wymiaru sprawiedliwości i podniesienie jego kwalifikacji. Król karał sędziów z których nie był zadowolony oraz wtrącał się do orzecznictwa. Ostatnim punktem była kodyfikacja prawa sadowego, nieosiągnięta jednak za panowania Fryderyka II (dopiero w 1791 r. został wydany słynny pruski Landrecht).
Gospodarka Fryderyka II opierała się na merkantylizmie (doktrynie ekonomicznej zakładającej, że tylko niewielki import i dynamiczny eksport zapewnić mogą bogactwo kraju). Prusy były krajem słabo uprzemysłowionym i w dużej mierze niezasiedlonym. Dlatego Fryderyk II postanowił rozbudować różne dziedziny wytwórczości (zwłaszcza jedwabnictwo) i prowadzić akcję kolonizacyjną (sprowadzanie z innych krajów niemieckich kolonistów). Manufaktury pracowały na potrzeby armii. Wprowadzono też na szeroką skalę uprawę kartofli, a także dbałość o gospodarkę leśną. Do znaczących inwestycji należą: roboty publiczne w zakresie komunikacji lądowej i wodnej (budowa kanałów łączących Łabę, Odrę i Hawelę), osuszanie bagien, fortyfikacje (np. na Śląsku) i zakładanie magazynów zbożowych dla armii. W kwestii chłopskiej zniósł lub ograniczył poddaństwo osobiste w dobrach państwowych i wzywał szlachtę do przestrzegania umów dzierżawnych z chłopami.
Jeżeli chodzi o ówczesne szkolnictwo, Fryderyk II w 1763 r. ogłosił powszechny przymus szkolny. Za jego panowania rozwinął się typ szkoły średniej, nastawionej głównie na umiejętności praktyczne. W szkolnictwie państwowym na szeroką skalę został również wprowadzony model szkoły chłopskiej (elementarna szkoła rolnicza – Bauernschule). Rozwinęły się także niższe szkoły zawodowe (Industieschulen), przysposabiające dzieci do pracy w manufakturach. W duchu praktycyzmu zreformowano uniwersytety we Frankfurcie i Królewcu. Poziom nauczania w szkołach ludowych był bardzo niski, a w rolę nauczycieli wcielali się byli wojskowi i inwalidzi (obok kościelnych i organistów) bez przygotowania pedagogicznego. Jednak na uwagę zasługuje fakt, ze nauczanie stawało się zjawiskiem powszechnym. Stopniowo poziom nauczycieli podnosiły zakładane po 1730 r. seminaria nauczycielskie. Efektem tego jest fakt, że mieszkańcy państwa pruskiego w końcu XVIII w. byli jako ogół lepiej edukowani niż ludność jakiegokolwiek innego kraju europejskiego.
Fryderyk II odznaczał się duża tolerancją religijną przy jednoczesnej pogardzie dla wszystkich wyznań. Świadczy o tym fragment jego testamentu politycznego z 1752 r.: „Jest rzeczą bardzo obojętną dla polityki, czy władca ma religię, czy też jej zgoła nie posiada. Wszystkie religie, kiedy je zbadać, okazują się oparte na systemie bajecznym, mniej lub bardziej absurdalnym. Jest rzeczą niemożliwą, aby rozsądny człowiek wniknąwszy w tę materię nie dostrzegł błędu. Ale te przesądy, te błędy i cudowności są stworzone dla ludzi i trzeba mieć na tyle szacunku dla publiczności, aby jej nie gorszyć w kulcie, jakiejkolwiek religii by ów kult dotyczył”.
Aby podsumować panowanie Fryderyka II posłużę się kilkoma liczbami. Na początku miał 120 tys. km2 kraju, 2,5 mln poddanych i 83 tys. żołnierzy, na końcu zaś 200 tys. km2, 6 mln poddanych i 186 tys. żołnierzy.