Vanitas vanitatum
Główna dewiza motywu wanitatywnego brzmiała „Marność nad marnościami i wszystko marność ”, służyła przypominaniu, że władza, przyjemności, a nawet uroda ziemskiego życia i ostatecznie śmierć kładzie wszystkiemu kres.
Przekonanie o przemijalności wszelkich dóbr, w tym także życia stało się główną myślą filozoficzną i religijną niemal wszystkich wieków. Na jej kanwie wyrosły niesamowite poematy, sztuka ilustrowała makabryczne scenki mające przypominać ludziom ówczesnych czasów o bliskości śmierci. W różnych epokach idea znajdywała inny wyraz w przedstawieniach warunkując powstanie cykli poświęconych Tańcowi śmierci , pojawiły się subtelne, aluzyjne obrazy martwych natur, czy sugestywne barokowe alegorie znikomości.
Pierwsze słowa idei Vanitas vanitatum, zostały ukształtowane przez mądrość proroków Starego testamentu oraz starożytnych filozofów. Wzmianki można znaleźć w piśmie świętym w księdze Hioba w której pojawia się porównywanie człowieka z krótkotrwałym kwiatem jeden z wersów przekazuje – człowiek, urodzony z niewiasty, żywiąc przez czas krótki, napełniony bywa wielą nędz. Który wychodzi jako kwiat i skruszony bywa, a ucieka jako cień i nigdy nie trwa w tymże stanie. - U początków literackiej historii marności, pierwszym który ujął ideę w słowa był niejaki Eklezjasta ,salomonowy kaznodzieja mówiący w jednym ze swoich wersetów ; marność nad marnościami i wszystko marność. Jednak literatura poruszająca motyw vanitas sięga dalej, w gracji ukształtował ją Homer, uznając że immanentne przeżycia składające się na los człowieka nie są oderwane od losów natury. Życie człowieka zaczęto kojarzyć z obrazem przemijających liści, a oprócz śmierci za istaniało odradzanie się przyrody. Taki obraz trwał do końca starożytności gdzie marność skojarzona została z myślą o śmierci, często także o przyszłym odrodzeniu przez trwanie przyrody czy innym stanie życia pozazmysłowego w którym przebywała ludzka dusza. Do myśli o śmierci której nie można było zapobiec zaczęto się przyzwyczajać, antyczny stoicyzm kwestionował zasadność lęku przed śmiercią twierdząc że jest ona tylko kolejnym etapem życia, mało tego zalecali śmierć, jako stan błogiej ataraksji, gdzie nie ma ani boleści ani radości. Zrodziło się z tego przekonania motto” non omnis moriar” (nie zaginie o mnie pamięć )które było najpiękniejszą ideą vanitas podkreślającą nieśmiertelność duszy. Powróci ono do łask w dobie barokowego klasycyzmu.
Idea motywu wanitatywnego dotycząca przemijalności życia odegrała zupełnie inną rolę w światopoglądzie średniowiecza. Śmierć odbierano jako kres życia doczesnego i próg prawdziwego życia stojącego na granicy sprawiedliwego sądu po odejściu ducha. Dodano wtedy wizje nieba dla czystych i piekła dla grzeszników które przyniosły świadomość śmierci jako osobistego zmagania się z problemem życia, budziły one lęk, żal, oburzenie. Vanitas zaczął być odbierany przez obraz śmierci wynikający z szerzącej się w tamtym okresie czarnej zarazy pochłaniającej znaczną cześć społeczeństwa. Człowiek buntujący się przeciwko rozpaczy i boleści na widok zgonów w jego środowisku personifikował śmierć która wdawała się z nim w rozmowy. Śmierć nie dotyczyła już zbawienia tylko zła stojącego opozycyjnie do dobroci boga. Pojawiły się w ikonografii liczne wyobrażenia ponurego żniwiarza takie jak dance macabre czy triumf śmierci i związanych z nimi ars moriendi .
Dance Macabre – taniec śmierci. Genezą tego przedstawienia jest legenda o spotkaniu trzech żywych i trzech umarłych. Ilustrowana w makabrycznej formie spełniała rolę dydaktyczną. Śmierć pełniła tutaj ważną rolę symbolu vanitas dość mrocznego i destruktywnego. Popycha bowiem ludzi w mroczny pląsający krąg który rozbija się na widoczną hierarchię społeczną od bogatych ubranych w porządne i piękne stroje aż do żebraków. Główną ideą kręgu jest pokazanie jedynej sprawiedliwości na świecie, która dotyka wszystkich bez wyjątku, niezależnie od osiągnięć w życiu. Śmierć zrównuje więc ze sobą biednych i bogatych stojąc w epicentrum kręgu. We wcześniejszych wyobrażeniach dance macabre pojawia się śmierć w postaci trupa symbolizującego człowieka. Sądzono iż każdy tańczy z obrazem własnej śmierci, z sobą samym, takim jakim się rychło stanie. W późniejszym czasie personifikacją śmierci jest szkielet uosabiający niszczycielską siłę, działająca intencjonalnie. (wlepić obrazy)
Triumf śmierci – Do spopularyzowania tego przedstawienia przyczyniła się zaraza plądrująca Włochy w roku 1348. Zabrała w tedy 3/5 ludności. Korzenie triumfu mają swój początek w legendzie o trzech żywych i trzech umarłych opowiadającą scenkę ocalenia młodzieńca przez śmierć w momencie kiedy jego towarzysze dostrzegający modlitwę z pustelnikiem zamachnęli się by go zabić. W innej wersji od śmierci ratują młodzieńca trupy które dają początek tańcowi śmierci. Triumf śmierci podkreśla sprawiedliwość społeczną. Wspomniał o nim Petrarka w dziele Trionfi zawierającym poematy o śmierci. Jeden z nich opisuje śmierć na podstawie tradycji apokaliptycznej, pod postacią starego człowieka jadącego na grzbiecie białego, kościstego konia w celu odbierania życia.
Ars moriendi wyrażenie oznaczające sztukę dobrego umierania. Sceny Ukazują pożegnanie zmarłego ze światem doczesnym. Związana z tradycja tekstów dewocyjnych mających przygotować ludzi do śmierci. Pojawiły się na skutek strachu przed epidemią czarnej śmierci.( umierającego pouczano jak przezwyciężyć lęk przed piekłem, utrata majątku czy innych rzeczy)
Dzieło Petrarki o triumfie śmierci stało się inspiracją do kontynuowania motywu śmierci w wieku XV, jednakże w motywach z tego zakresu nie dostrzega się już makabrycznego charakteru, próbującego zmienić lub przestrzec ludzi. Renesans charakteryzowała postawa memento mori wskazująca na nowe skojarzenia wanitatywne. Śmierć w sztuce pojawiała się rzadko, ideę obrazowania przemijalności i marności życia wyobrażano przez metaforyczne przemijanie istot żywych odnajdując vanitas w samym życiu ,które trwa jedną krótką chwilę. Z tego przekonania pojawiają się w sztuce cykle etapów życia ludzkiego gdzie starość kojarzono z młodością. Popularnymi w emblematyce znakami stały się obrazy z dymem, wiatrem, szybko więdnących kwiatów, gasnącej świecy. Za pomocą przedmiotów ukazywano proces zniszczenia towarzyszący szybko biegnącemu czasowi. Sztuka często sięga po przedmioty piękne ukazując ich wspaniałość i zarazem przemijalność w użyciu kiedy są zestawione z obrazem zniszczenia lub symbolami czasu ; ZEGAREM, KLEPSYDRĄ, CHAOSEM.
Memento mori – łacińskie wyrażenie oznaczające pamiętaj o śmierci. Powstało w starożytnym Rzymie przez zwyczaj wypowiadania memento morii w twarz wojownikowi który powrócił z wojny. Stanowiło moralizatorskie przypomnienie o przemijalności człowieka i konieczności życia według chrześcijańskich zasad, w którym gromadzenie dóbr nie jest jedynym celem. W sztuce renesansu i baroku wyrażany symbolicznie przez : świece, klepsydrę, zegar, czaszkę, odbicie w lustrze.
Trzy okresy życia ludzkiego – wyobraża trzy główne okresy życia każdego człowieka –dzieciństwo, dorosłość, starość- celem przedstawienia jest refleksja nad upływem czasu i marnością rzeczy doczesnych. Porównuje ludzką egzystencję do cyklu następujących po sobie pór roku.
Podejmując temat motywu wanitatywnego uciekamy się głównie do baroku zapominając o istnieniu motywu w epokach wcześniejszych, dzieje się tak dlatego że został on spopularyzowany przez epokę która przyjęła przemijalność za swój charakterystyczny wizerunek ujawniający się w dominującej ciemności i przyziemskigo traktowania tematów, nawet jeśli dotyczyły one ikonografii sakralnej. Xvi wiek w pełni rozwinął przedstawienia nie tylko ruin porozrzucanych po krajobrazie symbolizujących zniszczenie, operują również innymi skojarzeniami odnoszącymi się do przemijalności, najbardziej cenionym był Homo bulla w znaczeniu bańka mydlana. Porównywał życie człowieka do szklanej kuli, przypominał o kruchości życia. Homo bulla zaistniało w tekstach Warrona i Lukiana z I-II wieku p.n.e, przekazane zostało ludziom renesansu przez Erazma z rotterdamu tylko w formie słownej, które później malarze barokowi zilustrowali tworząc wizje w różnych formach. Mogli ukazywać martwą naturę, której bańki mydlane są uchwycone w powietrzu na tle innych przedmiotów lub bardziej rozbudowane scenki rodzajowe. Bohaterem był wówczas putto tudzież chłopiec otoczony symbolami ulotności życia , wydmuchujący w powietrze delikatne pęcherze. Wnętrze bańki często oznaczone było napisem nihil. Pod koniec XVII wieku wraz z ciągłym wzbogacaniem repertuaru ikonograficznego zasób związany z ideami marności i przemijania stawał się coraz bogatszy pojawia się :
Lustro – symbol złudy, obraz rzeczywistości i przemijania piękna. Odgrywa ważną rolę łącząc się z tematem podróży ludzkiej.
Kwiat – naczelny symbol znikomości pojawiający się już w Biblii i tekstach Homera – człowiek jako trawa dni jego, jako kwiat polny tak okwitnie – Na obrazach kwiaty pojawiają się w kompozycji z samymi przedmiotami przemijalności np. klepsydra, zegarek kieszonkowy.
Martwa natura – rozwinęła się w tej epoce jako oddzielny gatunek malarski ceniony w zwłaszcza śród mieszczaństwa. Malarze efektownie, naturalistycznie prezentowali przedmioty użytkowe i elementy przyrody zachęcające do refleksji nad przemijalnością rzeczy i sensem doczesnej egzystencji. ( cerano – martwa natura z żółwiem..)
W dobie kontrreformacji i późnego baroku motyw wanitatywny zostaje rozdzielony na przedstawienia w zależności od regionu. Włosi i Hiszpania podejmują związek idei marności z ikonografia śmierci, kładą nacisk na przemijanie człowieka. Niderlandzi wyrażają w sztuce znikomość i przemijanie natury oraz świata. Holendrzy upatrywali ideę vanitas w martwej sztuce która roztaczała wspaniałość i przepych rzeczy widzialnych.
W holenderskim malarstwie natur Bergstrom sporządza kwalifikacje elementów vanitatywnych :
Przedmioty stanowiące symbol ziemskiego istnienia ( symbolizują Życie na ziemi : książki instrumenty naukowe, materiały i narzędzia związane z literaturą i nauką)
Symbole znikomości życia ludzkiego ( oznaczają bogactwo i władzę : klejnoty, insygnie władzy, korona ,berło, muszle)
Symbole zmartwychwstania do życia ludzkiego ( zmysłowe przyjemności :naczynia , fajki, karty do gry, instrumenty muzyczne)
Znaczenie motywu Vanitas w XVIII wieku sięgnęło średniowiecza, idea ma charakter moralizatorski. Pojawiają się elementy pozytywne w marności świata, powracają symbole zachłystania które spełniały ideę memento morii, homo bulla i ideę odrodzenia w życiu przyszłym – kłosy zboża symbolicznie oznaczają zmartwychwstanie chrystka. Obrazy wanitatywne były odbierane nierzadko z ironią z powodu przedstawienia doskonale pięknych przedmiotów i wydobywania z ich nic nieznaczących skorup blask piękna. Malarze obrazowali kontemplację i refleksję nad nowym optymistycznym widokiem rzeczywistości starając się wydobyć radość z perłowego blasku rzeczy. Istotnym symbolem towarzyszącym sztuce holenderskiej była czaszka traktowana abstrakcyjnie. Odbierana za najważniejszy element motywu vanitas, przypominała o kruchości śmiertelnego życia. Ciągła myśl o śmierci przeobraziła czaszkę i kości w poważny artefakt, towarzyszący modlitwie lub pokutującemu świętemu. Moda na marność nad marnościami rozrosła się tak wielce w społeczeństwie, że zaczęto w tej konwencji aranżować przedstawienia w czasie trwania pogrzebu, które w same w sobie stanowiły dynamiczne i dekoracyjne kompozycje vanitas. Teatralne manifestacje nosiły nazwę Castra Doloris i wystawiane były ku czci zmarłego idąc często w parze całą otoczką szkieletów i czaszek dekorujących kościół wybranego dla pokazania ciała zmarłego. Przechodząc dalej w czasie , ludzie rozszerzali ramy motywu wanitatywnego, interesując się makabrycznymi aspektami natury tego motywu . W XVII wieku reprezentującym dociekliwość w sprawach naukowych dotyczących anatomii człowieka wpadnięto na pomysł żeby stworzyć tzw anatomie moralise widzącą przemijanie w procesach gnilnych ciała, wprowadzono do tradycji vanitas grafiki elementów ciała ludzkiego lub ukazywano w temacie sekcje zwłok które opatrzone były szeregiem znaczeń vanitas. Miały na celu podnieść zainteresowanie nauką splatając ją z ikonografią. Rozpowszechniły się autoportrety z własną śmiercią będące odzewem na kryzys ekonomiczny, religijny i polityczny które zapoczątkował manieryzm. Artyści przedstawiali siebie jako pokutujący grzesznicy , prowadząc dialog ze śmiercią. Et IN ARCADIA EGO to następne przedstawienie realizujący motyw wanitatywny, większość odnajduje w nim imaginatywne słowa śmierci, która przypomina, że nawet w Arkadii piękne życie ma swój kres. Motyw bardzo rozpowszechniony i wieku od XVII – XVIII jest jedną z ważniejszych form realizowania idei marności, gdzie przemijanie jest gwarancją nieśmiertelności.
XIX choć wydawać by się mogło że barwny tworzy świat, też w gruncie rzeczy żył poczuciem marności zestawiając elementy śmierci z entuzjazmem. Cała epoka była przesiąknięta tradycją vanitas ujmująca ideę aluzyjnie. Dla romantyków nic nie miało sensu, powielali marność potęgi ziemskiej i dobrobytu, marność życia ludzkiego, sławy i wielkich ludzkich dzieł, w końcu doszli do wniosku, że miłość też należy do znikomych marności życia. Przedstawicielem głoszącym wielki pesymizm w dziełach głównie literatury był poeta Baudelaire, piszący o świcie pełnym podłości, rozpusty i kłamstwa który siedzi w dolinie potępienia, a nad nią powiewa czarny sztandar śmierci.