TEORIE ZWIĄZANE ZE SPOŁECZNY KONSTRUCJONIZMEM
Ich punktem wyjścia jest przesuniecie akcentu Z dociekań H ontologicznych (jaki jest świat, rodzina, osoba, relacja itp.) na problemy epistemologiczne (jak poznaje się świat, rodzinę, osobę, relację itp.) Według konstrukcjonistów wiedza powstaje poprzez język i jest społecznie negocjowaną konstrukcją. Docenienie wpływu języka i kultury ujawnia się między innymi w przyjęciu, że rodziny są „społecznościami, które interpretują" (inrerprrairtve communincs) i "kulturami, tworzącymi opowieści" (storying cultures). Wynikają z tego poważne konsekwencje w terapii rodzin.
Zadaniem terapeuty jest sprawdzenie, jak różne prawdy, różnych osób, wzajemnie wobec siebie sprzeczne, mają się do siebie, jakie mają znaczenie i jaką tworzą "mapę".
Ta zmiana w rozumieniu procesów rodzinnych i własnej roli terapeuty wyraziła się opisem i analizą kluczowych pojęć, jak neutralność, cyrkularność czy stawianie hipotez.
YRJO ALANEN: ORIENTACJA NA POTRZEBY PACJENTA
Model Fina, Yrjo Alanena charakteryzuje się integrowaniem różnych szkól i założeń, teoretycznych, wśród których zasadnicze są koncepcje systemowe oraz psychoanalityczne. W tym modelu psychotyczne objawy pacjenta stanowią istotną informację o jego problemach intrapsychicznych i interpersonalnych.
Istotą tego podejścia jest zestawienie rożnych form terapeutycznych w taki sposób, by możliwe było dopasowanie całego potencjału leczniczego do indywidualnych potrzeb pacjenta i jego rodziny (need-adapted treatment). Wybór odpowiednich metod czy technik terapeutycznych zależy od szeroko pojętej diagnozy (nie tylko klinicznej, ale i całej sytuacji psychologiczno - społecznej pacjenta oraz przebiegu jego choroby).
Jakość związków interpersonalnych oraz interakcje zachodzące w rodzinie są elementem kluczowym w interwencjach odwołujących się do perspektywy systemowo - konstrukcjonistycznej. Interwencja tego typu podejmowana jest możliwie jak najwcześniej (niekiedy jeszcze przed hospitalizacją psychiatryczną). Odwołuje się ona do systemu społecznego w jakim żyje pacjent. Polega na spotkaniu terapeutycznym, w którym biorą udział: pacjent, jego rodzina lub inne ważne osoby oraz trzej - czterej członkowie personelu. Istotą takiej interwencji jest stworzenie systemu chroniącego przed "wybuchem psychozy".
Spotkanie takie z jednej strony umożliwia systemową diagnozę rodziny, która jest podstawą dalszych interwencji, a z drugiej strony jest interwencją terapeutyczną, w której podejmuje się pracę nad utraconą ciągłością procesu wymiany. Współpraca pomiędzy poszczególnymi członkami systemu umożliwia integrację intrapsychiczną i interpersonalną, zablokowaną poprzez psychozę. Ten właśnie proces jest istotą stosowanego przez Finów podejścia konstrukcjonistyczncgo w leczeniu.
Stosowanie interwencji systemowych w ostrej fazie choroby jest ambitnym i nowatorskim przedsięwzięciem terapeutycznym. Alanen i współpracownicy (1997) nie zgadzają się z poglądami tych, którzy uważają, że zanim zacznie się psychoterapię, powinno się najpierw zredukować objawy psychotyczne dużymi dawkami neuroleptyków. Nie rezygnując z leczenia farmakologicznego, uważają, że psychoterapia powinna być włączona od samego początku, tak by objawy psychotyczne mogły zostać powiązane z problemami życiowymi pacjenta i jego rodziny. Ma to kluczowe znaczenie dla efektywnej I terapii w schizofrenii
HELM STIERLIN PRZECIW DEKONTEKSTUALIZACJI i "EKSKOMUNICE"
Helm Stierlin i jego współpracownicy dostrzegli u młodych chorych trudności w separacji od rodziny oraz towarzyszącą temu trudności w otwartym i konstruktywnym rozwiązywaniu konfliktów. Stwierdzili więc, że efektywna terapia rodzin powinna zmierzać w kierunku zwiększania autonomii pacjenta oraz podnosić umiejętność rodziny w rozwiązywaniu konfliktów. Uważają oni, że system rodzinny może uczestniczyć w procesie wzmacniania psychozy i w tzw. wykluczaniu psychotycznego członka rodziny.
Celem terapii rodzinnej jest odwrócenie tego procesu, a adekwatnym do tego sposobem są spotkania rodzinne. Pierwszym krokiem jest uczenie rodziny uważnego słuchania tego, co pacjent ma do powiedzenia oraz wprowadzenie do dialogu tego wszystkiego, co na pierwszy rzut oka jest dziwaczne i niezrozumiałe. Dzieje się to przez odniesienie psychotycznych treści do kontekstu codziennego życia oraz doświadczeń osoby chorej. Zachowania wcześniej ocenianie jako jednoznacznie psychotyczne, teraz powiązane z kontekstem i wcześniejszymi doświadczeniami zaczynają mieć swój sens. W ten sposób podważona zostaje koncepcja choroby jako czegoś spoza kontekstu, a to z kolei umożliwia oddanie odpowiedzialności zarówno w ręce rodziny, jak i samej zainteresowanej osoby.
W modelu tym dwa elementy wydają się być szczególnie ważne.
-Dialog z rodziną wprowadza się pozornie niezrozumiałe psychotyczne zachowania i w ten sposób dochodzi do współkonstruowania z rodziną nowego znaczenia tego zachowania.
-Gdy osiągnie się już odwrócenie ekskomuniki, rodzina staje przed trudnością w radzeniu sobie z konfliktami jakie zostają odsłonięte wraz z przeformułowaniem problemów z medycznych na psychologiczne.
Podejście Sterlina okazało się skuteczne szczególnie wobec rodzin, w których korzystne wydaje się "odmedykalizowanie" kontekstu leczenia oraz rozszerzenie uwagi na silne strony i przyszłość pacjenta.
MICHAEL WHITE PODEJŚCIE NARRACYJNE
Michael White jest australijskim terapeutą, który łączy myślenie systemowe, społeczny konstrukcjonizm z antropologiczną metodą interpretowania wydarzeń społecznych. Na szczególną uwagę w jego poglądach zasługuje wątek konstrukcjonizmu społecznego oraz - związana z tym - krytyka klasycznej psychiatrii. Koncentruje się on na tych zachowaniach pacjentów, które opisywane są jako najbardziej uciążliwe. Unika przy tym pozornie naukowych nazw "schizofrenia" czy "schizofrenik", a określa pacjenta po prostu jako "osobę", chcąc go wzmacniać i przeciwdziałąć jego zniewoleniu.
Pesymizm społecznej definicji schizofrenii jest tym groźniejszy, że z tej definicji wynika wewnętrzna osobista narracja, "opowieść" biograficzna, z niej zaś - styl życia ludzi zapędzonych w kozi róg". Te zależności ilustrują podstawową tezę konstrukcjonizmu społecznego, fatalistyczna definicja społeczna tworzy destrukcyjną rzeczywistość.
Osoba z diagnozą schizofrenii stopniowo oddaje własną władzę i odpowiedzialność (zgodnie ze społecznym oczekiwaniem) na rzecz rodziny. Im bardziej nieodpowiedzialna staje się osoba zdiagnozowana, tym bardziej "odpowiedzialna" staje się rodzina, co sztucznie podnosi samoocenę rodziny pacjenta i zwalnia ją z powinności potwierdzania się na innych płaszczyznach, np. edukacyjnej czy ekonomicznej. Cykl ten wzmacniany jest przeplatającymi się poczuciem krzywdy (u rodziny) i winy (u pacjenta) Poczucie frustracji u rodziców prowokuje wybuch agresji u osoby zdiagnozowanej. Takie wybuchy zdaniem White'a, potwierdzają coraz bardziej polaryzujące się stanowiska każdej ze stron.
Centralnym punktem zainteresowanie White'a jest to, czy rodziny doświadczają terapii jako czegoś konstruktywnego, wyposażającego w siłę, czy też jako czegoś demaskującego i osłabiającego. W każdym jednak przypadku, alternatywne opisy problemu stwarzają dla rodziny okazję do zobaczenia własnej "opowieści" innymi oczami.
Posługując się analogią tekstu, White wprowadza pojęcie dekonstrukcji. Analizowana jest ta narracja, która powoduje trudności w życiu pacjenta, a następnie "autor" (w tym wypadku - pacjent) "przepisuje" własną opowieść na bardziej optymistyczny. Uzyskawszy opowieści odmienne od dominującej, White uwyraźnia członkom rodziny dylemat wyboru pomiędzy starym a nowym opisem rodzinnych problemów.