Podstawy psychologii wykład 3,4
Opracowała Marzena Omen-Wiśniewska
1. Psychologia końca XIX wieku z perspektywy europejskiej
Psychologię końca XIX wieku w Europie określa się (Tomaszewski, 1993) jako psychologię świadomości, z zarazem jako psychologię introspekcyjną, atomistyczną i asocjacyjną. Nazywa się ją też psychologią klasyczną albo wundtyzmem.
Psychologię tę określa się mianem introspekcyjną, ponieważ metodą badawczą psychologów końca XIX wieku była introspekcja czyli samoobserwacja (słowo „introspekcja” znaczy dosłownie: zaglądanie do wnętrza).
ARYSTOTELES (IV wiek p.n.e.) opisał cztery prawa rządzące skojarzeniami (cztery prawa asocjacji). Kojarzy się ze sobą to:
- co jest bliskie w czasie (prawo styczności w czasie);
- co występuje razem w tym samym miejscu (prawo styczności w przestrzeni);
- co przypomina coś drugiego (prawo podobieństwa);
- co jest krańcowo różne, odmienne (prawo kontrastu) (Tomaszewski, 1998, s.8).
W X wieku w Europie intensywnie rozwijała się psychofizyka czyli badania nad określaniem ilościowych relacji między siłą bodźców a intensywnością doznań.
Prawo Webera głosi, że dla pojawienia się nieco silniejszego wrażenia (doznania) niż to, które wynika z działania bodźca o intensywności I, niezbędny jest przyrost intensywności bodźca, czyli Δ I (czytaj: delta I ), który musi pozostawać w stałym stosunku do intensywności I bodźca dotychczas działającego. Ten stały stosunek oznacza się literą k i nazywa się „stałą Webera”.
Symboliczny zapis prawa Webera to: Δ I = I · k
Wielkość stałej Webera wyraża wzór: k = Δ I / I
Wielkość stałej Webera (sprawdzona w późniejszych badaniach) jest różna dla rozmaitych bodźców (a zatem i dla rozmaitych doznań).
Stała Webera wynosi: k = 0,01 dla natężenia światła (od którego zależą doznania jasności)
Inną postać matematyczną nadał prawu Webera niemiecki fizyk Gustaw FECHNER : psychofizyka to badania nad określaniem ilościowych relacji między siłą bodźców a intensywnością doznań.
Fechner zaproponował formułę: S = k log I . Jest to prawo WEBERA-FECHNERA.
W tym wzorze S oznacza siłę wrażenia, I jest intensywnością bodźca, zaś k jest stałą Webera.
A zatem siła wrażenia jest proporcjonalna do stałej Webera dla danego rodzaju wrażeń oraz do logarytmu intensywności bodźca.
Prawo Webera-Fechnera bywa formułowane także w następujący sposób: Aby siła wrażenia (doznania) rosła w ciągu arytmetycznym, siła bodźca musi rosnąć w ciągu geometrycznym.
Ebbinghaus opisał doświadczenia, jakie wykonywał sam na sobie. Wymyśliwszy duży zapas (2300) tzw. „zgłosek (sylab) bezsensownych” (sinnfreie Silben), czyli takich, które nie nasuwają skojarzeń ze znanymi słowami . Te stopniowe ubytki pamiętanego materiału można przedstawić w formie wykresu, któremu nadano nazwę krzywej zapominania albo krzywej Ebbinghausa. Z tego wykresu wynika, że największy procent materiału zapominamy tuż po nauczeniu się (po 20 minutach tracimy około 40 %), potem ubytki są stopniowo coraz mniejsze.
2. Psychologia końca XIX wieku z perspektywy amerykańskiej
Zimbardo określa zasadnicze cechy psychologii tego okresu w Stanach Zjednoczonych jako strukturalizm, funkcjonalizm i ewolucjonizm.
Badając, jak koty uwalniają się ze skonstruowanych przez niego klatek zwanych obecnie „skrzynkami Thorndike’a”, Thorndike sformułował tzw. prawo efektu, zgodnie z którym czynności prowadzące do pożądanych skutków utrwalają się, tzn. zwierzę w razie potrzeby szybko podejmuje te czynności i wykonuje je z coraz większą łatwością.
3. Psychologia postaci
Pewni niemieccy psycholodzy głosili, że pierwotnymi składnikami psychiki są nie drobne elementy, lecz pewne większe całości, czyli tzw. Postacie. Psycholodzy ci zapoczątkowali kierunek zwany psychologią postaci
Należący do psychologów postaci WERTHEIMER znany jest m. in. jako odkrywca tzw. „zjawiska phi” (czytaj: fi). Tym mianem nazwał pozorny ruch wynikający z szybkiej zmiany statycznych obrazów.
KÖHLER opisał m.in. zjawisko polegające na tym, że młode niedoświadczone zwierzę, nie mogąc dosięgnąć odległego owocu, analizuje sytuację i często nagle wpada na pomysł, jak poradzić sobie, np. stawia dwie podstawki jedną na drugiej, albo łączy dwa krótkie kije. Zjawisko to KÖHLER określał mianem „wglądu”
Psycholodzy postaci odkryli prawidłowość polegającą na tym, że w tym, co spostrzegamy, wyróżniamy zazwyczaj tzw. „figurę” (coś, co jest „na pierwszym planie”, bliżej nas) i „tło” (coś, co znajduje się „na drugim planie”, nieco dalej).
4. Behawioryzm
Przyjmuje się, że behawioryzm został zapoczątkowany w momencie, gdy Watson opublikował artykuł, w którym wysunął postulat, by psycholodzy badali tylko to, co da się badać obiektywnie, czyli zachowanie ludzi i zwierząt. Artykuł miał tytuł Psychologia, jak ją widzi behawiorysta. Ukazał się w roku 1913.„Bodziec” to po angielsku „stimulus”, stąd symbol S, reakcja to po angielsku „reaction”, stąd symbol R. Zdaniem Watsona psychologia powinna badać związki S-R czyli ustalać, jaki bodziec wywołuje jaką reakcję.
Źródłem inspiracji dla WATSONA były badania rosyjskiego uczonego PAWŁOWA nad wytwarzaniem tzw. odruchów warunkowych u psów.
Watson i jego asystentka pokazywali jedenastomiesięcznemu chłopcu z bliska białego szczura. Chłopiec początkowo nie bał się szczura Tym chłopcem był wzięty z sierocińca Albert B. „Wszedł” on do historii psychologii jako „mały Albert”. Po pewnym czasie, kiedy Albert bawił się ze szczurem, badacze wywoływali przestrach chłopca uderzając młotkiem w stalowy pręt (reakcja strachu na nagły, silny hałas ma charakter wrodzony). Pierwszego dnia trzykrotnie połączono oba bodźce w czasie, gdy chłopiec był w laboratorium, a po tygodniu siedem razy. Wtedy badacze sprawdzili, jak reaguje Albert na sam widok szczura. Okazało się, że Albert zobaczywszy szczura rzucił się do ucieczki, chociaż tym razem nie rozlegał się żaden przeraźliwy dźwięk. Okazało się, że reagował strachem również, widząc białego królika, którego wcześniej nie bał się. Strachem reagował też, kiedy pokazywano mu inne rzeczy „futrzane”, a ściślej - przypominające skórę białego szczura: biały futrzany płaszcz, kłębek bawełny, siwą głowę Johna Watsona i maskę św. Mikołaja. Bał się tych wszystkich bodźców także w miesiąc później. Nie bał się natomiast klocków, które najwidoczniej nie przypominały mu skóry szczura.
Inna współpracowniczka Watsona, Mary JONES [czytaj: Dżołns] wykazała, że u dziecka, można spowodować zanik reakcji strachu. Zajęła się chłopcem imieniem Piotruś (Peter) w wieku około 3 lat. Stał się on, podobnie jak mały Albert, dzieckiem, o którym dowiadują się studenci psychologii na całym świecie.
Piotruś bał się królika, szczura, futra, piór i bawełny. Kiedy Piotruś jadł ciastka i cukierki pokazała mu z daleka królika. Piotruś nie przerwał jedzenia, ostrożnie patrzył na królika. Po chwili królika minimalnie przysunięto. Potem znów położono królika nieco bliżej. Gdy zauważano, że Piotruś boi się, królika zabierano. Gdy okazywało się, że Piotruś nie protestuje, królik pozostawał w tym samym miejscu, a po jakimś czasie przysuwano go znowu nieco bliżej. W końcu królik znalazł się na wyciągnięcie ręki. W jakimś momencie Piotruś zaczął go dotykać. Podobnie oduczono Piotrusia bać się pozostałych przedmiotów. Reakcja strachu na widok królika (a potem innych obiektów) zaczęła zanikać, gdyż kiedy Piotruś patrzył na królika, nie działo się nic, co wywoływałoby jego strach. Idea stopniowego przybliżania się do bodźców awersyjnych (odpychających) jest wykorzystywana do dziś w terapii.
Burrhus Frederick SKINNER uczył zwierzęta wykonywania czynności przynoszących korzystne skutki (np. otrzymanie pokarmu). Procedurę uczenia tego typu zachowań nazwał „warunkowaniem sprawczym” [operant conditioning]. Skinner, jego współpracownicy i uczniowie wykonywali swe doświadczenia na gołębiach i na szczurach.
Edward Chace TOLMAN uznał, że schemat S-R opisuje zachowanie w kategoriach zjawisk fizjologicznych (np. uderzenie w mięsień - skurcz mięśnia). Tolman nazwał tak ujęte zachowanie – zachowaniem molekularnym. Aby lepiej opisać zachowanie zwierzęcia lub człowieka, trzeba ująć je na poziomie molarnym, tzn. uwzględnić cel, do jakiego ono zmierza. Zachowaniem molarnym w tym przypadku są próby wydostania się (kota) z klatki. Swoje podejście do badania zachowania TOLMAN nazwał behawioryzmem celowościowym, tzn. uwzględniającym fakt, że zachowanie jest sposobem realizacji celów.
Przyjęto włączać behawioryzm do szerszej kategorii kierunków psychologicznych określanych jako teorie uczenia się.
5. Psychoanaliza
Przez psychoanalizę rozumie się, po pierwsze, wywodzącą się od Freuda koncepcję psychiki zakładającą, że duża część psychiki ma charakter nieświadomy, po drugie zaś, metodę terapeutyczną polegającą na docieraniu do nieświadomych treści po to, by w ten sposób doprowadzić do wyleczenia pewnych zaburzeń psychicznych (nerwic).
Można wyróżnić dwie jego koncepcje psychiki określanej jako „aparat psychiczny”. Koncepcje te nazywa się też „topografiami”.
Pierwsza „topografia” psychiki opracowana przez Freuda to podział psychiki na Świadomość, Nieświadomość i Przedświadomość.
Największą część psychiki stanowi Nieświadomość. Na Nieświadomość składają się głównie treści, które kiedyś były świadome, ale ze względu na to, że budziły lęk lub wstyd, zostały ze Świadomości „wyparte”, wyrzucone i stawiają „opór” przy próbach ich ponownego uświadomienia sobie.
Zjawisko polegające na usuwaniu ze świadomości pewnych treści oraz na obronie przed ich ponownym uświadomieniem sobie nazywa się „wyparciem” lub „represją”
Do Przedświadomości należą treści, które są chwilowo nieobecne w świadomości, ale w każdej chwili mogą się w niej pojawić.
Druga „topografia” psychiki opracowana przez Freuda to podział psychiki na Ego, Id i Superego. Łacińskie słowo ego znaczy ja.
Ego jest „siedliskiem” procesów świadomych: świadomej percepcji, myślenia, decyzji. Kieruje się „zasadą rzeczywistości”
Id to pierwotne „siedlisko” biologicznych popędów. Po łacinie id znaczy to. Początkowo Freud uważał, że jedynym popędem jest dążenie do przyjemności (libido), potem uznał, że w człowieku działa również popęd agresji, śmierci. Id kieruje się „zasadą przyjemności” , tzn. skłania do działań natychmiastowych, impulsywnych, bez zważania na konsekwencje.
Superego to nabyte w toku wychowania „siedlisko” nieświadomych powściągów: przyswojonych norm społecznych. Freud uważał, że na superego składają się wymagania przejęte od rodziców lub innych osób sprawujących władzę i opiekę nad dzieckiem.
Zdaniem Freuda każdy błąd ma sens, wyraża jakąś nieświadomą tendencję.
Ludzie również świadomie tworzą wyobrażenie siebie w wersji udoskonalonej, tzw. „Ja – idealne” zwane też „ideałem ja” „Ja idealne” jest częścią ego a nie superego.
Wyróżnił pięć faz rozwojowych: oralną, analną, falliczną, latentną i genitalną.
Powstanie superego jest wynikiem nieświadomego pragnienia, by stać się takim, jak ojciec czy matka. Obecność takiego pragnienia Freud nazywał identyfikacją dziecka z rodzicem.
Skomplikowane uczucia małego chłopca wobec rodziców Freud określał mianem „kompleksu Edypa”.
Współpracownik Freuda Carl Gustaw JUNG zaproponował, aby złożone uczucia dziewczynki do rodziców nazwać „kompleksem Elektry”.
Według niektórych autorów Freud zaczął formułować powyższe mało wiarygodne koncepcje dotyczące kompleksu Edypa w momencie, w którym stracił odwagę, by bronić swojego rzeczywistego odkrycia naukowego. Freud twierdził, że u podłoża dolegliwości nerwicowych trapiących niektóre osoby dorosłe, leży fakt ich seksualnego wykorzystywania w dzieciństwie.
Kilku bezpośrednich uczniów Freuda (ADLER, JUNG) stało się odstępcami od jego teorii, „dysydentami”.
Alfred ADLER (1870-1937) twierdził, że naczelnym dążeniem człowieka jest „dążenie do mocy”, które jest wynikiem dążenia do pozbycia się „kompleksu małej wartości”. Adler zapoczątkował kierunek zwany psychologią indywidualną.
Karol Gustaw JUNG przekonywał, że istnieje również nieświadomość zbiorowa.
Poszczególne składniki nieświadomości zbiorowej to tzw. archetypy czyli wyobrażenia, uosobienia, symbole ujmujące coś ważnego dla pewnej zbiorowości lub nawet ogółu ludzi.
Jung wprowadził do psychologii pojęcie „introwersji – ekstrawersji”.
Introwertyk to osoba skupiona na swych myślach i przeżyciach, unikająca tłumu, poszukująca głębokiej przyjaźni z niewielu osobami. Ekstrawertyk woli aktywność zewnętrzną, potrzebuje ruchu, gwaru, szuka kontaktu z wieloma osobami, nawet jeśli są to kontakty powierzchowne.
Kierunek zapoczątkowany przez Junga nazywa się psychologią analityczną.
Psychoanalizę klasyczną kontynuowała m.in. córka Freuda, Anna FREUD (1895-1982). Stworzyła ona m.in. listę tzw. mechanizmów obronnych czyli nieświadomych zabiegów pozwalających zwalczyć lęk.
Wyparcie (represja) to całkowite zapomnienie o czymś, co wzbudzało lęk, wstyd lub inne przykre uczucia.
Projekcja (dosł. rzutowanie na zewnątrz) to przypisywanie innym własnych wad, niedoskonałości.
Racjonalizacja (jako mechanizm obronny) polega na szukaniu rozsądnych uzasadnień różnych stanów rzeczy po to, by nie myśleć o prawdziwym stanie rzeczy.
Racjonalizacją może być przypisywanie szlachetnych pobudek swoim mało szlachetnym czynom.
Racjonalizacją jest też wmawianie sobie, że zła sytuacja ma dobre strony [tzw. racjonalizacja typu ‘słodka cytryna’ ], albo że nie osiągnięcie celu nic nie szkodzi [tzw. racjonalizacja typu ‘kwaśne winogrona’]
Margaret MAHLER jest autorką tzw. „teorii relacji z obiektem”, uważanej za współczesną wersję psychoanalizy.
Neopsychoanaliza”, to kierunek nawiązujący do psychoanalizy, ale zarazem odstępujących od pewnych tez Freuda.
Zdaniem Karen HORNEY różne potrzeby człowieka mogą „rozrosnąć się” do tego stopnia, że człowiek nigdy nie odczuje, że zaspokoił je w wystarczającym stopniu. Takie potrzeby uważała za chorobliwe, neurotyczne.
Często używane jest w stosunku do klasycznej psychoanalizy i kierunków pochodnych określenie: „podejście psychodynamiczne”
6. Psychologia humanistyczna
Carl ROGERS zasłynął z tzw. „psychoterapii skoncentrowanej na osobie (klienta)”. Uważał, że człowiekowi należy okazywać tzw. „bezwarunkową akceptację”
Rogers prowadził też tzw. „grupy spotkaniowe. Uwrażliwiał ludzi na znaczenie właściwej komunikacji, wyrażania prawdziwych uczuć, zamiast „przywdziewania masek” i „grania ról”.
Abraham MASLOW opracował tzw. teorię hierarchii potrzeb.
Pewien stopień zaspokojenia potrzeb niższych w hierarchii jest niezbędny po to, by pojawiła się potrzeba o szczebel wyższa. Pierwszą grupę potrzeb (od potrzeb fizjologicznych do potrzeby szacunku) Maslow nazywał „potrzebami wynikającymi z braku czegoś” albo „potrzebami typu D”. Drugą grupę potrzeb Maslow nazywał „potrzebami związanymi z byciem”, albo „potrzebami typu B”. Potrzebami typu B są potrzeby samorealizacji.
7. Psychologia poznawcza
Ulubioną przez zwolenników psychologii poznawczej metaforą umysłu stał się komputer. Na człowieka zaczęto patrzeć jako istotę, która tak jak komputer odbiera informacje i przetwarza je.
Uważa się, że autorem nazwy psychologia poznawcza jest NEISSER.
Współcześnie psychologia poznawcza „odkryła na nowo” nieświadomość. Zjawiska nieświadome bada się poprzez sprawdzanie skutków pokazywania na ekranie komputera różnych bodźców działających przez tysięczne części sekundy.
8. Psychologia biologiczna
Psychologia biologiczna („psychobiologia” czy „biopsychologia” to dziedzina nauki zajmująca się ustalaniem powiązań między zjawiskami biologicznymi a zachowaniem i stanami psychicznymi. Dawniej używano raczej określeń „psychologia fizjologiczna”, „psychofizjologia”.
Ponieważ zainteresowania psychologów o orientacji biologicznej dotyczą w dużej mierze układu nerwowego, mówi się obecnie o tej części psychobiologii „neuronauka”.
Do psychologii biologicznej należą też studia nad dziedziczeniem cech psychicznych. Współcześnie nazywa się ten dział „genetyką zachowania”.
9. Psychologia ewolucyjna
Etologia to naukowe badanie zwierząt w ich naturalnym środowisku.
Socjobiologia stosuje metody matematyczne (symulacje) do sprawdzania różnych przypuszczeń odnośnie czynników wywołujących zmiany ewolucyjne u zwierząt.
10. Kierunki psychologii inspirowane filozofią, religią, itd.
10.1. Psychologia marksistowska
WYGOTSKI jest określany jako twórca podejścia „kulturowo-historycznego” w psychologii (koncepcji zakładającej, że człowieczeństwa ludzie nabierają, przyswajając sobie dziedzictwo kulturowe). Wprowadził on do psychologii rozwojowej ważne pojęcie „strefy najbliższego rozwoju” czyli te umiejętności, do kształtowania których dziecko już dojrzało, i które warto w nim rozwijać.
Najważniejszym wkładem A. N. LEONTIEWA do psychologii jest jego teoria czynności.
ŁURIA był jednym z najwybitniejszych neuropsychologów w skali światowej.
J. REYKOWSKI otwarcie wymieniał marksizm jako własny światopogląd i jako proponowany przez niego filozoficzny układ odniesienia dla psychologii.
W krajach kapitalistycznych do marksizmu przyznawali się nieliczni psycholodzy.
Jako psycholog ADORNO zasłynął współtworząc koncepcję tzw. „osobowości autorytarnej” (Adorno i in., 1950). Osobowość autorytarna to określenie ludzi, którzy z jednej strony podporządkowują się bezkrytycznie silniejszym a pogardzają słabszymi od siebie. Uważa się, że wśród nazistów mogło być wiele takich osób.
10.2. Psychologia chrześcijańska
W latach 90-ych (w roku 1995) powstało [Polskie] Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich.
Andrzej Gołąb w jednej ze swych publikacji (Gołąb, 2006) wyraził pogląd, że naukową podstawą dla inspirowanej przez chrześcijaństwo refleksji nad człowiekiem powinna być empiryczna psychologia chrześcijan, tzn. poznawanie życia i psychicznych właściwości chrześcijan (w porównaniu z niechrześcijanami). Zdaniem Gołąba, poznanie specyfiki życia chrześcijan: ich poglądów, postaw, zachowań, ich sposobu przeżywania swego chrześcijaństwa, problemów życiowych i sposobów rozwiązywania ich, może być pomocne w pracy duszpasterskiej i terapeutycznej. Zadanie psychologii chrześcijańskiej można według Gołąba ująć jako „badanie oraz terapeutyczne uzdrawianie życia, przeżyć i poglądów chrześcijan inspirowane przez chrześcijaństwo i interpretowane w świetle chrześcijaństwa” (Gołąb, 2006, s.238).
10.3. Psychologia transpersonalna
Psychologia transpersonalna to nurt psychologii, który wyłonił się z psychologii humanistycznej. Podstawowe dziedziny zainteresowań psychologów transpersonalnych określają takie hasła, jak: „odmienne stany świadomości”, „duchowość”, „rozwój duchowy”. W rozważaniach z zakresu psychologii transpersonalnej widoczne są wpływy hinduizmu i buddyzmu.
10.4. Psychologia feministyczna
Psychoanalityczka Karen HORNEY napisała: "Psychoanaliza jest wytworem geniusza płci męskiej i prawie wszyscy, którzy rozwijali jego idee, również byli mężczyznami. Jest zatem najzupełniej naturalne i zrozumiałe, że łatwiej im było uprawiać psychologię z męskiego punktu widzenia i bardziej zbliżyć się do zrozumienia rozwoju mężczyzn niż kobiet." Autorka poruszyła w swej książce m.in. takie problemy, jak: oziębłość kobieca, napięcie przedmiesiączkowe, konflikty macierzyńskie, masochizm kobiecy i neurotyczna potrzeba miłości.