Antropologia filozoficzna 1

Pojęcie antropologii filozoficznej – definicja Kanta.

Główne zagadnienia i pojęcia działu filozoficznego: antropologia filozoficzna

Rozwój XX wiecznej antropologii filozoficznej – stanowisko i definicja Schelera – człowiek jako „byt problematyczny”, nawiązanie do ujęć Herdera i Nietzschego; koncepcja człowieka Gehlena, Plessnera, Dieltheya.

Termin „antropologia filozoficzna” pochodzi z języka greckiego. Wprowadził go do nauki Max Scheler w 1928 roku. Sam termin antropologia był jednak używany wcześniej na oznaczenie różnie rozumianych nauk o człowieku. Inne określenie antropologii filozoficznej to: filozofia człowieka., a dawniej psychologia spekulatywna, psychologia racjonalna, metafizyka szczegółowa.

Przedmiotem antropologii filozoficznej jest człowiek. O ile psychologia odpowiada na pytanie „jaki jest człowiek?” starając się podać opis i wyjaśnieni zachowania człowieka, tak antropologia filozoficzna odpowiada na pytanie „kim jest człowiek?” – kim jest w swej istocie i jakie są ostateczne uzasadnienia egzystencji ludzkiej. Antropologia filozoficzna bada zachowania człowieka, o ile jego czyny wskazują na specjalną ontyczną strukturę – czym ujawnia osobę.

Zaganiania, jakimi zajmuje się konkretnie antropologia filozoficzna to m.in.:

Antropologia filozoficzna stara się odpowiedzieć na pytanie kim jest człowiek? Jaka jest jego istota? Natura? Co oznacza, że jest jednością cielesno-duchową?

Filozofia człowieka w przeciwieństwie do innych nauk, traktuje człowieka jako całość. Nauki opisują tylko pewien wycinek aktywności ludzkiej, filozofia człowieka scala wiedzę naukową w jedność, starając się opisać człowieka w sposób kompletny, nie ograniczający się do zewnętrznych przejawów jego aktywności. Filozofia człowieka mino, że wspierana przez inne nauki, jest od nich odrębna: ma swój przedmiot, metodę, stara się też formułować własne koncepcje.

Immanuel Kant pytanie o człowieka, a w szczególności o jego poznanie uczynił centrum swojej filozofii. Twierdził, że wszystkie pytania filozoficzne można sprowadzić do czterech podstawowych:

Można jednak wszystkie te problemy, zdaniem Kanta, zaliczyć do ostatniego. Celem filozofii w ogóle, a w szczególności antropologii, nie jest poznanie świata, ale odkrycie w zamyśle ludzkim podstaw (warunków) na jakich opierają się zdania naukowe. Te podstawy w umyśle ludzkim umożliwiające poznanie i naukę to kategorie. W antropologii Kant dochodzi do utożsamienia człowieka rozumnego z człowiekiem dobrym, działającym etycznie z szacunku dla prawa moralnego. Antropologia przechodzi zatem w etykę, prawo moralne staje się zatem kryterium rozumności i zarazem doskonałości człowieka. Antropologia Kanta odwołuje się do wiedzy empirycznej, zgromadzonej w różnej formie przez kolejne pokolenia ludzi. Rozpatruje ona człowieka na tle hierarchii jestestw żywych (roślin, zwierząt), podkreślając jakościowy skok, zasadniczą różnicę między człowiekiem (animal rationale) a niższymi szczeblami bytu. Ta historyczna wiedza poddana krytycznej refleksji prowadzi do sformułowania definicji człowieka jako takiego, określenia jego istoty, która jest niezależna od historycznie zmiennych przejawów manifestowania się człowieczeństwa.

Celem człowieka jest niczym nieograniczona rozumność, przejawiająca się w woli z konieczności dobrej, do której nie ma już zastosowania imperatywna forma nakazu moralnego. Tego typu wola, która jest stale i wyłącznie dobra, przysługuje, według Kanta, czystemu jestestwu rozumnemu, czyli Bogu. Trawestując słynną myśl Nietzschego można by powiedzieć, że w koncepcji Kanta „człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem i Bogiem – liną nad przepaścią”.

Człowiek znajduje się zatem w niezwykle trudnej sytuacji. Balansuje między upadkiem (regresem) w zwierzęcość (popędy, namiętności) a popadnięciem w obłęd.

Antropologia filozoficzna nawiązuje do kantowskiego pytania: czym jest człowiek? i do myśli Kanta że to pytanie jest kluczowe i wszystko do niego można sprowadzić.

Wg Kanta antropologia filozoficzna ma być kluczową dyscypliną i to ona ma odpowiedzieć na najważniejsze filozoficzne pytanie : Czym jest człowiek? I jakie jest jego stanowisko w świecie?

Swoistość antropologii filozoficznej można definiować na różne sposoby. Ma to być dyscyplina budowana na bardzo szerokiej podstawie, ma się odwoływać zarówno do nauk szczegółowych jak i do czysto filozoficznych metod. Odwołująca się do dokonań i osiągnięć szczegółowych nauk o człowieku (biologia, medycyna itd.) dodatkowo mają być brane pod uwagę filozoficzne metody. Wykorzystuje naukę przy pomocy specyficznych metod. Dyscyplina która powstaje na przecięciu filozofii i empirycznych nauk o człowieku.

W „Człowieku i historii” Scheler twierdził, że „w historii trwającej około 10 tysięcy lat jesteśmy pierwszą epoką, w której człowiek całkowicie i bez reszty stał się problematyczny, w której już nie wie, czym jest, a zarazem też wie, że tego nie wie”. Człowiek nie jest już częścią kosmosu – raczej czuje się wyobcowany ze świata, nie odczuwa także, że jest dzieckiem Boga, gdyż ten „umarł” (jak obwieścił Nietzsche) – pozycja człowieka stała się dla niego problemem – człowiek poszukuje swojego miejsca we wszechświecie.

Także problemy egzystencjalne, które dotychczas istniały, lecz nie były mocno podkreślany, stały się w obliczu wszystkich tragedii, które wydarzyły się w XX wieku, niezwykle ważne. Pytanie o sens życia, cierpienia, o szczególny status człowieka w świecie i jego naturę są jednymi z najważniejszych pytań jakie stoją przed jednostką.

Podanie definicji człowieka jest zadaniem niemożliwym do wykonania. Można jednak spróbować człowieka opisać, podając za istotny ten aspekt, który wyróżnia go w sposób szczególny z pośród innych organizmów żywych.

Dla Arystotelesa, Plessnera i Pascala elementem różnicującym było myślenie;

Gehlen podkreślał w człowieku aspekt twórczy: człowiek to w jego ujęciu twórca kultury.

Nietzsche i Herder podkreślają, że człowiek to projekt niedokończony – zwierzęta w swym istnieniu są określone przez instynkty, człowiek nie kieruje się instynktami, nie wie jak ma postępować, jest niedookreślony, na tym też polega jego słabość jak i jego siła.

Dla Dieltheya o tym czym jest człowiek mówi historia.

Z historii pojmowania człowieka. Trzy klasyczne definicje: 1) Alkmojon z Krotyny/Arystoteles – człowiek jest istotą, która myśli racjonalnie i mówi, 2) Stary testament – człowiek jest na obraz i podobieństwo Boga, 3) Pico Della Mirandola – człowiek jest istotą tworzącą siebie. Krytyka ujęcia tradycyjnego w wyniku odkryć Kopernika.

Określenie człowieka odnoszące go do innych bytów: człowiek a zwierzę, człowiek a Bóg, człowiek wyróżniony z całego świata dzięki specyficznym zdolnością: istota rozumna, symboliczna, religijna, kulturowa, historyczna itd.

Ponieważ zgodnie ze starożytnym dictum zdefiniować to znaczy poznać włożono wiele wysiłku w dziejach myśli ludzkiej w próbę zdefiniowania człowieka. Okazuje się, że podanie definicji człowieka jest bardzo trudne o ile nie właściwie niemożliwe. Wynika to z jego ogromnej złożoności, wielowarstwowości i głębi. Najdobitniej widać to w próbie stworzenia definicji przez Platona, który twierdził, iż człowiek to nic więcej jak „nieopieprzone zwierze dwunożne” – by wykazać mu błąd jeden z jego uczniów rzucił mu pod nogi oskubaną z piór kurę i rzekł „masz swojego człowieka”.

Próby zdefiniowania człowieka można podzielić na dwie grupy:

Trzy klasyczne definicje człowieka:

1. Człowiek istotą rozumną

Definicja klasyczna człowieka podająca rodzaj najbliższy (zwierzę) i różnicę gatunkową (rozum), mówiąca, iż jest on „istotą rozumną” (zoon logicon) pochodzi od Arystotelesa. Pogląd ten żywił także Alkmajon, który twierdził, że „człowiek różni się od innych żywin tym, iż tylko on rozumie, podczas gdy one postrzegają wprawdzie, ale nie rozumieją”.

W definicji człowieka podanej przez Arystotelesa zbiegają się dwa bieguny człowieka: animalność i rozumność. Człowiek jest „obywatelem dwóch światów” – z jednej strony należy do przyrody, jest tworem przyrody, z drugiej zaś transcenduje ją poprzez myślenie, uczuciowość, wolność decyzji (wolę), sztukę, moralność. Człowiek to – zdaniem Arystotelesa – nie tylko ciało, ale zdecydowanie coś więcej – to rozum, umysł, duchowość, które wskazują na podmiotowy charakter człowieka. Człowiek, w przeciwieństwie do innych stworzeń, potrafi myśleć i mówić, posługiwać się abstrakcyjnymi pojęciami, wydawać sądy moralne, odróżniać dobro od zła.

Wg Arystotelesa, to, dzięki czemu ciało wyposażone w organy posiada życie i pełni różne funkcje, należy nazwać entelechia, zasadą życia (gr. telos – cel, eu – w, echin – mieć, czyli mieć-cel-w-sobie).

Rozumność człowieka może być ujmowana na dwa sposoby – w ujęciu ścisłym rozumność to rozum, umysł, myślenie; w ujęciu szerszym to nie tylko myślenie, ale też uczucia i wola w podejmowaniu decyzji.

Rozum człowieka ujawnia się w:

2. Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga

Inspirację, dla filozofów zajmujących się człowiekiem, przez wieki stanowiła (stanowi?) biblia. Według koncepcji biblijnej człowiek jest wyjątkowym bytem, stworzeniem pochodzącym od Boga, obdarzonym rozumnością, wolnością, miłością. Jest „obrazem i podobieństwem Boga”, z którym związany jest całkowicie jego los. Podstawą tego związania człowieka z Bogiem jest duch – dusza, którą Bóg bezpośrednio tchnął („dech życia”) oraz uformowane z „mułu ziemi” ciało. Nowy testament obok starotestamentowego pojęcia duszy „nephesz” (dusza indywidualna) rozwija pojęcie „pneuma” jako „Animals spirituals” – miejsce nadprzyrodzonego działania Pana.

Definicja ta podkreśla wyjątkowość człowieka, który wyróżnia się spośród innych istot żywych, tym, że jest podobny do Boga.

3. Człowiek jest istotą tworzącą siebie

Definicja ta została stworzona przez renesansowego myśliciela, Pico Della Mirandole, znanego przede wszystkim jako autora mowy De hominis dignitate, która została uznana za manifest humanizmu. Człowiek, wg Mirandolli, jest stworzony przez Boga, jednak sam określa swoją naturę poprzez dizłanie, jest wolny do tworzenia samwgo siebie, decyduje o swoim losie – „każdy jest kowalem swego losu”. Najważniejszą cechą odróżniającą człowieka od innych stworzeń jest jego nieokreślona natura, czyli możliwość dokonywania własnych wyborów, odpowiedzialność, niczym nie skrępowana wolność, wolna wola. Człowiek znajduje się pomiędzy aniołami i zwierzętami. Godność ludzka polega na możliwości wyboru pomiędzy dobrem a złem, między degeneracją i staczaniem się do poziomu zwierząt a odradzaniem się i wznoszeniem do rzędu istot boskich.

Definicje te zdezaktualizowały się pod wpływem odkryć naukowych:

Koncepcje człowieka odnoszące się do nauk szczegółowych: darwinizm i neodarwinizm, psychoanaliza Freuda i materializm marksistowski

Ewolucjonizm:

Karol Darwin napisał swoją książkę „O powstaniu gatunków…” w 1859 r. Postawił w niej tezę o pochodzeniu człowieka na drodze ewolucji. Było to szokujące dla wielu uczonych i dla Kościoła. Ponieważ oznaczało to, że człowiek powstał na pewnym etapie dziejów świata i to w wyniku przeobrażeń przyrody, co wydawało się sprzeczne z biblijnym pojmowaniem antropogenezy oraz z poczuciem wielkości i wyjątkowości człowieka.

Pojęcie duszy i ciała: Arystoteles: jedność duszy i ciała, Platon, św. Augustyn, Kartezjusz: dualizm duszy i ciała, Spinoza: paralelizm psychofizyczny.

„Pytanie o jedność tych przeciwieństw, które określamy jako ciało z jednej strony, a duszę z drugiej strony, stanowi problem centralny antropologii filozoficznej” – J. Móller, Człowiek we wszechświecie

Struktura bytu ludzkiego w ujęciu Karla Jaspersa i Victora E. Frankla

Odpowiedzi, które na pytanie o sens życia udzieliła filozofia egzystencjalna nie rozwiązywały w sposób bezsporny dylematu sensu i bezsensu. Filozofia nie wypracowała także (z założenia nie taki jest jej cel) teorii leczenia dla ludzi, którzy sens ten utracili. Uczyniła to dopiero analiza egzystencjalna i logo terapia, której twórcą jest wiedeński lekarz neurolog, psychiatra i filozof – Viktor Frankl. Jego drogę naukową wyznaczają głównie dwa fakty:

Wg Frankla człowiek powinien być rozpatrywany konkretnie, a nie w sposób abstrakcyjny, ponieważ jego istnienie rozgrywa się tu i teraz w świecie, da-sein (tu oto byt ludzki). Nie może być również rozpatrywany w sposób zredukowany do kategorii tylko biologicznych, fizyko-chemicznych czy społecznych, gdyż prowadzi to do urzeczowienia człowieka i spłaszczenia go do jednego wymiaru, a tym samym do nihilizmu.

W człowieku Frankl wyróżnił trzy wymiaru:

Bios, życie – pisze Frankl – zakłada istnienie psyche, pierwiastka psychicznego; psyche – istnienie somy, ciała; a to, co duchowe, istnienie duszy. Wyższa warstwa zakłada istnienie niższej warstwy (…) Człowiek nie składa się z ciała, duszy i ducha, lecz stanowi fizyczno-psychiczno-duchową jedność” (HP).

Człowiek jest bytem warstwowym, struktura bytu ludzkiego jest warstwowa, warstwy te są różnorodne - warstwa biologiczna i psychiczna oraz trzecia - warstwa duchowa. U F. jest ona nazwana wprost albo duchem albo osobą (odpowiednikiem może być egzystencja u filozofów egzystencji). Te różnorodne warstwy nie prowadzą do dezorganizacji ludzkiego bytu, byt ten jawi się jako jedność i całość. Nie ma sprzeczności pomiędzy różnorodnością a jednością. Ta jedność ma źródło w warstwie duchowej; poszczególne warstwy przeciwstawiają się, są wobec siebie sprzeczne, ale instancją jednoczącą jest osoba, która jednoczy je poprzez podporządkowanie je sobie. Warstwy nie są na jednym poziomie, osoba jest na najwyższym poziomie, dwie inne warstwy są niżej. Osoba wyznacza miejsce i rolę pozostałych warstw; miejsce i rolę organizmu psychofizycznego, ona decyduje co w człowieku weźmie górę.  To od osoby zależy jaki obraz człowieka ostatecznie się wyłoni. F. nie podejmuje zagadnienia dualizmu duszy i ciała - zagadnienie duszy to problem psychiczny, zagadnienie ciała to problem fizyczny. Problem ten pozostawia nierozwiązany, opowiada się, podobnie jak Spinoza, za paralelizmem psychofizycznym - pewną równoległość porządków psychicznego i fizycznego. Soma ma swoje odbicie (odzwierciedlenie w psychę) i odwrotnie. W miejsce dualizmu duszy i ciała podnosi problem który nazywa FAKULTATYWNYM NOOPSYCHICZNYM ANTAGONIZMEM. W człowieku zawarty jest antagonizm, konflikt, człowiek nie jest harmonijną istotą, jest bytem wewnątrz przenikniętym konfliktami. Do głosu dochodzi stosunek tego co duchowe (osoba) do organizmu psychofizycznego. Człowiek, inaczej jak zwierzę, może zająć postawę wobec swojego organizmu psychofizycznego, może wytworzyć dystans, w którym przeciwstawia się swojemu organizmowi, ale może też wyrazić na niego zgodę."Osoba" może panować nad organizmem psychofizycznym, daje przyzwolenie np. na gniew, może się też mu przeciwstawić. Zgoda na nasz organizm nie wynika z samego organizmu, lecz z osoby. Organizm psychofizyczny potrzebuje zgody na siebie.

Źródłem dynamizmu człowieka i jego najważniejszą potrzebą jest dążenie do sensu. Podczas gdy dla Freuda najważniejszą potrzebą i zasadą życia była „potrzeba przyjemności”, a dla Adlera „potrzeba znaczenia”, Frankl na podstawie doświadczenia lekarskiego dochodzi do wniosku, że dominującą potrzebą i zasadą życia jest potrzeba odnalezienia i realizowania sensu i wartości w życiu. Frankl nie podaje wprost definicji sensu, stwierdza jedynie, że „sens tkwi w samym życiu” (HP). Życie ludzkie ma obiektywny sens, trzeba go tylko odkryć, odczytać i realizować. Rozróżnia sens cząstkowy, który odkrywamy w naszych konkretnych działaniach, oraz sens całościowy (nadsens) świata i życia. Człowiek musi (jest to jego potrzeba) uznawać sens całościowy (nadsens) rzeczywistości, świata, nawet jeśli w jego konkretnych działaniach (sens cząstkowy) wydaje mu się, że całkowicie brak sensu. „Wiara w nadsens jest samym sensem” (HP). Frankl idzie konsekwentnie dalej i twierdzi, że tym co gwarantuje totalną sensowność wszystkiego jest odkrywany i przeżywany przez człowieka Bóg religii.

Człowiek, zgodnie z tym co pisał Frankl, jest istotą pociąganą przez wartości, nie zaś popychaną przez popędy. „Nie zaprzeczam istnienia w człowieku popędów, ale odrzucam, że człowiek jest istotą kierującą się w życiu tylko popędami. Chodzi o to, żeby afirmować popędy, ale nie kosztem wolności.” – pisał Frankl w HP. Dążenie do przyjemności wysuwa się na pierwszy plan dopiero wtedy, gdy człowiek w dążeniu do sensu przegrywa.

Organizm psychofizyczny pełni dwie funkcje:

Człowiek jest osobą i ma organizm psychofizyczny. Osoba duchowa jest nie-przedmiotowa (pojęcie osoby bliskie jest tomistycznym czy egzystencjalistycznym koncepcją).

Pojedynczy człowiek podejmuje decyzję. Wolna decyzja wypływa z osoby, a zarazem ją charakteryzuje, pokazuje, że jest to indywidualny duch (nie jest to żaden heglowski duch). Nierzeczowy i niepowtarzalny charakter osoby ludzkiej. Osobę cechuje dynamika, która wyraża się w dystansowaniu, tworzeniu...

Nadrzędność i odmienność osoby: osoba nie jest ciałem ani duszą, nie jest organizmem ani psychiką, jest ponad nimi. Nie jest to kult osoby, mimo, że organizm jest tylko instrumentem do działania, nie jest ponieważ organizm jest potrzebny do ujawnienia się osoby. Wolność potrzebuje konieczności, wyraża się w dystansie wobec konieczności, pokonywaniu oparu tworzonego przez konieczność, organizm psychofizyczny potrzebny jest wolności. Decyzja, która nie miałaby możliwości dystansu nie mogłaby być zrealizowana. Wolność zakłada konieczność; oba te elementy znajdują się na różnych płaszczyznach, tylko wtedy wolność może dojśc do realizacji. Człowiek jest wolny od swej faktyczności do swej osoby (egzystencji). We wnętrzu człowieka rozgrywa się walka, zachodzi między bytem duchowym a organizmem psychofizycznym - jedno i drugie chce narzucić prymat.Np. gdy człowiek walczy o swoje życie górę bierze organizm psychofizyczny. Walka ma charakter dialektyczny i ma heglowski charakter walki. Teza i antyteza ścierają się ze sobą by powstała synteza w postaci decyzji. 

Intencjonalność - istotą bytu ludzkiego (duchowego) jest intencjonalność - człowiek jest zorientowany ku czemuś co jest poza nim. Tym ku czemu jest zorientowany jest świat sensu i wartości, który F. nazywa bytem powinnościowym. W człowieku (tym duchowym bycie) tkwią możliwości, nazywa F. ten byt bytem możnościowym. Jest to to co najbardziej wewnętrzne w człowieku, możliwości do stawania się sobą. F. uważa, że człowiek ma nieskończone możliwości rozwoju,urzeczywistnia je dzięki intencjonalności, dzięki temu że wychodzi do świata sensu i wartości. Człowiek nie może się usprawiedliwiać tym co faktyczne, zastane, ponieważ jako osoba ma nieskończone możliwości stawania się czymś innym - może realizować te możliwosci dzięki światu sensu i wartości. 

Człowiek wychodząc ku światu sensu i wartości nieustannie się rozwija. 

Kim jest człowiek? Jest tym kim będzie (a nie tym kim jest - nie można powiedzieć kim jest, jest tym kim sie staje, esencja wyraża się w egzystencji).

Człowiek nakierowany jest na wartości, które mają charakter obiektywny, realizowanie wartości nadaje życiu ludzkiemu sens. Istota człowieka wyraża się w nakierowaniu na sens, sens zaś możliwy jest do zrealizowana dzięki wartością. Człowiek jest istotą przepojoną dążeniem do sensu. Przekonanie to wyrasta na gruncie praktyki klinicznej - o wartości człowieka decyduje dążenie do sensu. Wiek XX jest tym w którym doszła do głosu frustracja egzystencjalna, jest wynikiem niespełnienia dążenia do sensu. 

Istota jawi się jako powinność, jestem tym kim będę, istota która nie jest człowiekowi dana jest zadana, realizowanie tej istoty jest sensem ludzkiego życia. Sens ma charakter indywidualny, jednostka musi znaleźć odpowiedź na pytanie o sens. Jeśli dążenie do sensu nie jest zrealizowane to objawia się to w różnego rodzaju psychozach.

Ucieczka od poczucia bezsensu - alkoholizm, narkotyki. Człowiek nie może żyć bez poczucia sensu, w związku z tym ucieka - poszukiwanie szczęścia to ucieczka od pustki egzystencjalnej: dążenie do szczęścia zawiera w sobie pułapkę - im bardziej do tego dążę tym mniej jestem szczęśliwy."Drzwi do szczęścia otwierają się od wewnątrz".

Dążenie do samorealizacji

Wynaturzone dążenie do sensu. 

Sumienie, odpowiedzialność - moralne kategorie, które wiążą się z rozwojem moralnym; sumienie to dla F. (superego) coś co podpowiada jak realizować wartości. Ma nas zabezpieczyć przed tym, by nasze postępowanie nie było amoralne, sumienie potrafi uchwycić sens danej sytuacji. 
 

Trzy rodzaje wartości, których realizowanie nadaje sens ludzkiemu życiu:

Logoterapia - terapia skierowana na sens - pokazanie człowiekowi, że w kązdych możliwościach i w każdej sytuacji możliwy jest do zrealizowania sens, ale jaki ten sens jest musi sam sobie człowiek odpowiedzieć, bo ten sens jest jednostkowy i niepowtarzalny. 

Conditio humanae: tragizm ludzkiego istnienia – problem cierpienia, śmierci, przemijania, zagadnienie sensu ludzkiego życia. Bycie sobą – życie autentyczne. Ja i drugi człowiek – samotność i komunikacja. Humanizm czy nihilizm. Heroizm życia – wiara miłość.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Antropologia Filozoficzna wykład I
Antropologia filozoficzna 7 i 8
ANTROPOLOGIA FILOZOFICZNA 5 i 6
Antropologia filozoficzna 9 i
Socjologia medycyny - wykłady, Nauki społeczne - Antropologia, Filozofia, Socjologia i Praca Socjaln
Antropologia Filozoficzna
Antropologia filozoficzna i
Antropologia filozoficzna
Antropologia Filozoficzna
ANTROPOLOGIA FILOZOFICZNAa, pedagogika i praca socjalna
sciezka antropologiczna, Filozofia
Antropologia filozoficzna, inspiracje biblijne
ANTROPOLOGIA FILOZOFII w 28.11.2014
ANTROPOLOGIA FILOZOFII w 28 11 2014
Antropologia filozoficzna jest jednym z dzia, pedagogika i praca socjalna
Antropologia filozoficzna i
Struzik E. syllabus 2011-12 Antrop. filozof. wykład, notatki, testy, Filozofia
Antropologia filozoficzna, Antropologia

więcej podobnych podstron