pionizacja, Artukuły fizjoterapia


0x08 graphic

Niedawno pisałam artykuł na temat pionizacji. Często zdarza się, że pacjenci po długim okresie unieruchomienia niejako na nowo uczą się chodzić. Pragnę napisać parę wskazówek, które pomogą w sprawnej nauce chodzenia.



Warunkiem rozpoczęcia nauki chodu jest dobrze przeprowadzona pionizacja. Pacjent powinien pewnie i samodzielnie stać przy pomocy wysokiego balkonika, bądź na stole pionizacyjnym. Pierwszy etap nauki chodu to stanie przy wysokim balkoniku. Zapewnia on pacjentowi uczucie bezpieczeństwa, pozwala na stabilną postawę i podpór. Pozycję tę możemy wykorzystać do ćwiczeń. Proponujemy wykonanie ruchów tułowiem, które pozwolą na wyczucie ciała w przestrzeni. Wspięcia na palce, przenoszenie ciężaru ciała z kończyny na kończynę, podnoszenie kończyny przez zgięcie w kolanie, to tylko przykładowe ćwiczenia, które pozwolą na efektywne przygotowanie do nauki chodu.
Chód przy balkoniku w pierwszych dniach wymaga bezwzględnej asekuracji. Pierwsze samodzielne kroki po długim okresie unieruchomienia są zawsze dla chorego ogromnym przeżyciem. Omdlenia, zasłabnięcia, nie są rzadkością, dlatego należy cały czas towarzyszyć pacjentowi, kontrolować tętno, oddech. Jeśli chory zgłasza, że jest mu duszno, czy słabo, należy bezzwłocznie pomóc mu położyć się.
Chód przy balkoniku nie jest skomplikowany- należy go przesunąć w przód i dostawić nogi. Chory korzysta z pomocy swoich rąk, unosi na nich ciało w czasie kroku. Modyfikacją wysokiego balkonika jest balkonik niski. Chód z jego pomocą właściwie niczym się nie różni. Należy tylko pamiętać, aby dobrać odpowiednio wysokość sprzętu dla pacjenta. Rączki balkonika powinny znajdować się na wysokości krętarzy* pacjenta. Terapeuta powinien asekurować i korygować postawę. Czas chodzenia przy balkoniku jest różny- uzależniony od wydolności pacjenta.
Kolejny etap chodzenia, to chód o kulach. Obecnie rzadko stosuje się już wysokie kule- tzw.
kule pachowe. Dość często dochodziło do uszkodzenia nerwu pachowego- stąd częściej spotykane są kule niskie- łokciowe.Zanim przystąpimy do chodzenia, należy odpowiednio dostosować długość kul. Prawidłowo powinno się to wykonać na stole pionizacyjnym, bądź łóżku pacjenta. Polecamy choremu całymi stopami oprzeć się o "ściankę" łóżka. Następnie odszukujemy u niego krętarz i do tej wysokości dostosowujemy wysokość kuli- tzn. na wysokośći krętarza powinna się znajdować rączka kuli. Tak dobrana wysokość zapewnia prawidłowe ustawienie kończyn górnych w lekkim zgięciu w stawach łokciowych. Zanim rozpoczniemy chodzenie, należy wykonać parę ćwiczeń, które pozwolą pacjentowi przyzwyczaić się do nowego sprzętu. Należy uzmysłowić choremu, że szeroka podstawa zapewnia pewne poruszanie się. Stąd zawsze należy stawiać kule przed sobą zanim wykonany będzie krok. W czasie przenoszenia ciała, nie wolno zostawiać kul za sobą - grozi to utratą równowagi i upadkiem.
W czasie chodu o kulach należy pamiętać:
~prawidłowe trzymanie kul- ramię oparte na opasce, chwyt rączki całą dłonią
~właściwe przenoszenie kul- kule powinny być rozstawione troche szerzej niż szerokość bioder
~umiejętne przerzucanie masy ciała- należy w czasie przenoszenia ciała równocześnie wesprzeć się na kulach
~utrzymanie równowagi- w czasie przemieszczania się środek ciężkości nie powinien wyprzedzać punktów podparcia kul
~naukę chodu rozpoczynamy od elementów najprostszych. br> Jest kilka sposobów poruszania się o kulach. W czasie nauki ważne jest, aby chory znalazł najlepszy dla siebie rodzaj kroków:
*
czterotaktowy- dostawny:kula prawa, kula lewa, noga prawa, noga lewa. Naprzemienny: kula prawa, noga lewa, kula lewa, noga prawa.
*
trójtaktowy- naprzemienna praca ramion, symetryczna praca nóg lub symetryczna praca ramion, naprzemienna nóg.
*
dwutaktowy- dostawny:paca równoczesna jednoimiennej kuli i nogi
- naprzemienny: równoczesna praca różnoimiennej kuli i nogi.
Dalsze etapy nauki chodu to doskonalenie zdobytych umiejętności. Jeśli pacjent pewnie chodzi o kulach można nauczyć go chodzenia po schodach. Obowiązują tu następujące zasady:
- wchodzenie na schody zaczynamy od wsparci się na kulach, następnie ciężar ciał przenoszony jest stopień wyżej. Potem dostawiamy kule.
- przy zejściu ze schodów najpierw kule ustawia się stopień niżej, potem dostawia kończyny. Dla większego bezpieczeństwa, w czasie schodzenia kule należy stawiać jak najdalej ku przodowi.
Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą w nauce chodzenia i doskonaleniu chodu.
*krętarz: najłatwiej znaleźć gogdy odwiedziemy (ruch w bok) nogę pacjenta. Utworzy się kąt pomiędzy pośladkiem a nogą. Około trzy palce poniżej znajduję się krętarz i do tej wysokości powinny być dostosowane kule.

Pionizacja ma na celu, przygotowanie pacjenta, zwłaszcza po długotrwałym przebywaniu w pozycji leżącej, do siadu, chodu, swobodnej lokomocji. Związane jest to ze stopniowym przygotowaniem układu krążenia do pracy w zmienionych warunkach. Niejednokrotnie chory boi się, że zmiana pozycji przyczyni się do wystąpienia powikłań, omdlenia, bądź upadku. Należy więc przystąpić do pionizacji spokojnie, aby zapewnić pacjentowi poczucie bezpieczeństwa i odpowiednią asekurację. W wielu schorzeniach, w których dotychczas zalecane było długotrwałe leżenie, szybka pionizacja znacznie przyśpiesza zdrowienie. Są różne metody pionizacji i w zależności od stanu pacjenta dostosowuje się optymalny sposób. Pionizacja bierna przeprowadzana jest na stole pionizacyjnym (łóżko Egertona), który pozwala na stabilizację ciała, zapewnia stopniową zmianę położenia chorego. Pionizacja czynna wykonywana jest na łóżku pacjenta i polega na zmianie położenia- od leżenia, przez leżenie z wysokim oparciem, do siadu, siadu zopuszczonymi nogami, wreszcie do stania. Należy pamietać,że w niektórych przypadkach podczas pionizacji niezbędne jest zastosowanie sprzętu i zaopatrzenia ortopedycznego.



PIONIZACJA BIERNA
Wykorzystywany jest do niej specjalny stół pionizacyjny (dawna nazwa: łóżko Egertona), który umożliwia właściwą stabilizację ciała pacjenta, zapewnia więc pełną asekurację. Łóżko wyposażone jest w specjalne pasy stabilizacyjne, na wysokości klatki piersiowej, miednicy i stawów kolanowych. Przed pionizacją należy pacjenta tak ułożyć aby cale stopy przylegały do oparcia łóżka. Następnie przypina się pasy stabilizacyjne. Uwaga! W czasie pionizacji zawsze obowiązuje kontrola parametrów krążeniowo- oddechowych. Należy zmierzyć tętno i ciśnienie pacjenta, kontrolować cały czas jego zachowanie, czy pacjent jest przytomny, czy nie odczuwa zawrotów głowy. Nie wolno pacjentowi w czasie pionozacji zamykać oczu. Po wykonaniu pomiarów można zmienić kąt nachylenia stołu. Zazwyczaj pionizację rozpoczyna się od niewielkiego nachylenia (30- 45 stopni), czas trwania ok.5 minut. Jeśli nie obserwujemy zmian w zachowaniu i samopoczuciu chorego możemy kontynuować zmianę stopnia nachylenia. Tempo i czas pionizacji jest uzależniony od pacjenta. Im większy kąt nachylenia tym dłuższy czas trwania, ale głównie kierujemy się odczuciami chorego.
Pionizację bierną stosuje się zazwyczaj u pacjentów, którzy długo leżeli, są osłabieni przebytą chorobą.
PIONIZACJA CZYNNA
Przeprowadzana jest na łóżku pacjenta, wymaga jego większej współpracy niż w przypadku pionizacji biernej. Polega na stopniowym przechodzeniu z pozycji leżącej do pionowej. Wykonuje się ją stopniowo, etapami, pamiętając również o kontroli parametrów krążeniowo- oddechowych. Pionizację dobrze jest rozpocząć ćwiczeniami oddechwymi, ćwiczeniami kończyn górnych, dolnych, na ile pozwala stan pacjenta. Ćwiczenia te pozwalają na przygotowanie organizmu do wysiłku, usprawniają pracę układu oddechowego i krążeniowego, zapobiegając ewentualnej duszności czy omdleniom. Początkowo sadzamy chorego na łóżku z wysokim oparciem regulując je odpowiednio, bądź podkładając dodatkowe poduszki. W pierwszej fazie jest to siad płaski, obserwujemy reakcję pacjenta. Jeśli wszystko przebiega prawidłowo sadzamy chorego na łóżku z opuszczonymi nogami. Początkowo wskazane jest oparcie pod plecy dla lepszej stabilizacji. "Nowe" pozycje mogą być wykorzystane jako etap przejściowy do kolejnej zmiany ułożenia. Np. w siadzie ze spuszczonymi nogami polecamy choremu samodzielne wykonywać odchylenia tułowia w bok, przód, tył. Są to już ćwiczenia równoważne, które znacznie pomogą choremu wytworzyć czucie ciała w przestrzeni. W miarę oswajania się pacjenta z nową pozycją można utrudniać ćwiczenia. Proste ruchy kończyn górnych, czy dolnych, korekcja postawy (prostuj plecy, patrz przed siebie), ćwiczenia oddechowe, oraz łączenie paru ćwiczeń ze sobą (wdech+ klaśnięcia nad głową, wydech z głośnym dmuchnięciem) sprawiają, że dalsze etapy pionizacji będą lepiej akceptowane przez chorego. W pionizacji czynnej można też wykorzystać elementy PNF czy metody Bobath ( narzucamy kierunek ruchu kończyny, stosujemy ćwiczenia równoważne). Kolejny etap pionizacji to juz pozycja pionowa. Spotkałam się jednak z pacjentami, którzy boją się "samodzilenie stanąć na nogi". Należy pamietać o tym lęku i ostatni etap przeprowadzać przy pomocy drugiej osoby. Często trudny dla pacjenta jest moment oderwania się od łóżka. Jest prosty sposób, który pozwala terapeucie na "postawienie" pacjenta z jednoczesna dobrą asekuracją: chory siedzi na łóżku, obie stopy ustawione są w jednej linii i oparte o podłoże. Terapeuta staje przodem do pacjenta, swoimi stopami blokuje jego stopy. Kolana terapeuty oparte są o kolana chorego- one będą stabilizować wyprost kończyn dolnych, zapobiegając ewentualnemu upadkowi. Polecamy pacjentowi chwyt terapeuty za szyje, bądź pas. Ważne jest aby chwyt był mocny- np. splecione palce dłoni. W czasie pionizacji terapeuta wykonuje ruch tułowiem w tył, górę, jednocześnie wypychając swoimi kolanami kolana pacjenta do wyprostu. Dobrze jest powtórzyć to parę razy mobilizując chorego do pracy podając komendę- np. w górę. Podaję ten sposób ponieważ wiele razy sprawdził się w przypadku pionizacji pacjentów po udarach, w przypadku obaw pacjenta przed upadkiem. Sposób ten ma jeszcze jedną zaletę- dla terapeuty. Pozwala wykorzystać prawo dźwigni, czyli umożliwia podniesienie człowieka dużo cięższego, a jednocześnie oszczędza kręgosłup. Mam nadzieję, że te krótkie charakterystyki sposobów pionizacji przydadzą się także osobom, które opiekują się chorymi w domu. Polecam gorąco wykonywanie choćby paru ćwiczeń mobilizujących do pionizacji. Często szybka pionizacja zapobiega powikłaniom wynikającym z długiego unieruchomienia (odleżyny, powikłania krążeniowo- oddechowe, zaniki mięśniowe...)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kardiologia, Artukuły fizjoterapia
sport nipełnosprawnych z urazem rdzenia, Artukuły fizjoterapia
zas fizjoter-rehab udarów- do wykładów rehabilitacja, Artukuły fizjoterapia
REHAB - WYBRANE, Artukuły fizjoterapia
psychoterapia, Artukuły fizjoterapia
NEUROCHIRURGIA, Artukuły fizjoterapia
WODY SIARCZANOWE 04.03.08, Artukuły fizjoterapia
DIETA TYGODNIOWA W OKRESIE KARMIENIA PIERSIĄ, Artukuły fizjoterapia
Kineza, Artukuły fizjoterapia
Zastosowanie zabiegów w zapaleniu zatok w okresie przewlekłym, Artukuły fizjoterapia
sport niepełnosprawnych, Artukuły fizjoterapia
Ergonomia miejsca pracy fizjoterapeuty, Artukuły fizjoterapia
Tabele uspr. po zawałach, Artukuły fizjoterapia
Jakie zabiegi wchodzą w skład elektroterapii, Artukuły fizjoterapia
Kinezyterapia we wrodzonym zwichnięciu stawu biodrowego, Artukuły fizjoterapia
Konspeke stopa pBasko- ko[la, Artukuły fizjoterapia
Rehabilitacja osób z chorobami reumatoidalnym, Artukuły fizjoterapia
Usprawnianie po amputacji, Artukuły fizjoterapia

więcej podobnych podstron