Wstęp do kulturoznawstwA
02.10.14 zajęcia wprowadzające
Kultura – zespół norm i dyrektyw, które regulują nasze działania. Normy mogą realizować się za pośrednictwem różnych dyrektyw.
Kultura jest pewną specyficzną ludzką rzeczywistością, w której jesteśmy „zanurzeni” na co dzień nie zdając sobie z tego sprawy. Tworzy ona cały szereg przekonań, które regulują nasze zachowania. Wybieramy pewne formy zachowań, nawet się nad nimi nie zastanawiając.
Uczestnicząc w poszczególnych dziedzinach kultury, nie mamy zewnętrznego punktu odniesienia; nie dowiemy się czym tak naprawdę jest kultura i w jaki sposób na nas wpływa.
16.10.14
Socjobiologia – dyscyplina naukowa, której celem jest wyjaśnianie zachowań społecznych wszystkich gatunków, łącznie z Homo sapiens, poprzez rozpatrywanie tych zachowań w kontekście działania sił doboru. Nazwa została stworzona przez Edwarda Osborne'a Wilsona w latach 70. XX wieku. Pierwotnie głównym obszarem zainteresowania socjobiologii były owady społeczne (mrówki, pszczoły, osy, termity) oraz naczelne inne niż człowiek.
„Socjobiologia to rozciągnięcie darwinizmu na badania zachowań. Usiłuje ona pokazać, w jaki sposób grupy społeczne przystosowują się, dzięki ewolucji, do swego środowiska i jak ewolucja wycisnęła swoje piętno na zachowaniu gatunków egzystujących obecnie na Ziemi".
Taka definicja implikuje dwie rzeczy: po pierwsze, że zachowanie ma swe genetyczne podstawy; po drugie, że typy zachowań ewoluowały pod wpływem środowiska, w którym żyli przodkowie człowieka i on sam.
E. W. Wilson „O naturze ludzkiej”:
Biolog zwrócił uwagę na to, że cechy uznawane za charakterystyczne dla ludzi, występują również w świecie zwierząt. Przykładem tego jest postawa altruistyczna uznawana za typowo ludzką. W rzeczywistości podobne zachowania obserwuje się u pszczół – mają one charakter instynktowny - imperatywny. U człowieka natomiast są one wynikiem wolnej woli, wykształcenia pewnych systemów etycznych.
Społeczeństwa ludzkie mają różną formę i zmieniają się w przeciągu historii (przejście od modelu matriarchalnego do patriarchalnego), w odróżnieniu od zwierząt, gdzie modele pozostają niezmienne. Wynika z tego, że świat ludzki należy badać inaczej niż świat zwierzęcy.
Potrzeba biologiczna – brak w środowisku organizmu czynnika, którego to brak permanentny spowoduje niemożność rozmnażania lub śmierć.
Potrzeby biologiczne są takie same zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Zwierzęta zaspokajają swoje potrzeby spontanicznie, nie mogą ich kształtować. W przypadku człowieka mówimy o potrzebach kulturowo zrelatywizowanych, czyli „wplecionych” w kulturę (np. radykalne odmienności w diecie w zależności od rozmieszczenia geograficznego; stosowanie się do specyficznych zakazów żywieniowych – z biologicznego punktu widzenia jest to niezrozumiałe).
Potrzeby ludzkie to przejaw zależności człowieka od otoczenia. Część z nich ma charakter obiektywny – jak potrzeba pożywienia. Potrzeby obiektywne pociągają za sobą kształtowanie się potrzeb subiektywnych – skomplikowanego systemu zmian, jakie zachodzą w człowieku w sytuacji, gdy jego potrzeby obiektywne nie są zaspokojone. Brak zaspokojenia potrzeby wprowadza jednostkę w stan napięcia psychicznego, stanowiącego często motyw do działania w kierunku zaspokojenia potrzeby. Potrzeby społeczne odzwierciedlają fakt zależności człowieka od innych ludzi – potrzeba miłości, uznania, przynależności do grupy. Potrzeby kulturalne są wyrazem zależności człowieka od wytworów kultury materialnej (potrzeba mieszkania, lodówki, samochodu) a także wytworów kultury duchowej (potrzeba książki, filmu, sztuki teatralnej). Potrzeby instrumentalne są związane z realizacją określonych celów czy wykonywaniem pewnych zadań (potrzeba młotka do wbicia gwoździa); znikają w momencie osiągnięcia celu.
J. Raspail „Któż pamięta ludzi z Ziemi Ognistej?”
Nazwy etniczne – nazwy nadawane obcym (np. Niemcy = niemi - ich status jako ludzi był poddawany tym samym w wątpliwość).
Naturalizowanie kontekstu kultury:
„Naturalizm neguje istnienie możliwych do uzasadnienia materialnych i formalnych różnic między naturą i kulturą. Wyciąga stąd wniosek o monopolu metod przyrodoznawczych i możliwości ich stosowania również w tej dziedzinie, którą uważamy za dziedzinę kultury. Zgodnie ze stanowiskiem naturalizmu nie mogą istnieć jako odrębne dyscypliny nauka o kulturze oraz filozofia kultury. Tę utratę można by zapewne przeboleć, ale trudno przejść do porządku nad negacją różnicy między naturą i kulturą.”
Sofiści wprowadzili rozróżnienie na dwie przestrzenie tego, co ludzkie:
- fisis – natura (to, co podlega formowaniu)
- nonos – konwencja (sposób urządzania społeczeństw)
Herodot – świetność kultury Greckiej z założeń względem kultury Egipskiej.
Stykanie się odmiennych kultur pozwala dostrzec różnice pomiędzy nimi.
Istnienie kultury pozwoliło dostrzec odkrycie pozaeuropejskiego świata (Nowego Świata) – wyjście poza geograficzne granice.
Krzysztof Kolumb pod wpływem ściśle średniowiecznych idei chciał ponowić wyprawy krajowe – zaatakować żywioł islamski od drugiej strony; chciał znaleźć raj na ziemi. Kolumb spotkał ludzi, których nie był w stanie przypisać do plemion biblijnych. Wysłał Indian do Europy, aby nauczono ich „ludzkiego” języka.
Kolonizowanie rzeczywistości – wkroczenie na teren, gdzie nie postała noga ludzka (w rozumieniu najeźdźcy).
Bartlome de Las Casas – hiszpański duchowny katolicki. Był rzecznikiem pokojowej chrystianizacji i obrońcą Indian. Bronił ich przed pracą niewolniczą. Podejmował próby poprawy ich ciężkiej sytuacji przez organizowanie samodzielnych kolonii indiańskich w dzisiejszej Wenezueli. Mimo wielu przeciwników był inspiratorem wydania przez króla Hiszpanii Karola I „Nowych Praw”, które zakazywały brania w niewolę i zmuszania Indian do pracy na plantacjach. Las Casas widział w Indianach swoich bliźnich. Zauważył, że Indianie wierzą w wielu bogów, jednocześnie podobnie jak europejczycy wierzą w siły wyższe. Przyznawał im człowieczeństwo, ze względu na istnienie punktów wspólnych.
Juan Gines de Sepulveda – w przeciwieństwie do Bartlome de Las Casas popierał sprawowanie władzy europejczyków nad Indianami. Postulował podporządkowanie, zakazanie rytuałów, likwidację życia społecznego i wprowadzenie europejskiego modelu.
W „O kanibalach” M. Montaigne odwołuje się do obyczajów ludów zamieszkujących pozaeuropejski świat, próbuje uzyskać wewnętrzną perspektywę, sprawiedliwe spojrzenie. Odnotowuje, że u przyczyn kanibalizmu nie leży głód, stanowi on normę kulturową przełamywaną w ekstremalnych przypadkach. Montaigne odchodzi od sprowadzania kultur do wspólnego mianownika.
Kultura – z łac. colere – „uprawa, dbać, kształcenie”.
Po raz pierwszy słowa kultura, jako określenia pierwszej w historii literatury koncepcji filozoficznej użył Cyceron ok. 40 r. p.n.e. Odnotował on frazę „cultura mentis” – uprawa umysłu, doskonalenie na podobieństwo ziemi, która wydaje plony.
W XVIII w. kultura traci powoli ten procesualny charakter, uzyskuje charakter efektu (u Monteskiusza kulturę stanowi efekt tego kształcenia, a nie sam proces).
Ewolucjonizm kulturowy:
W „Cywilizacji pierwotnej” Edward Tylor opisał kulturę jako całość złożoną z różnych czynników (sztuka, tradycja itp.) organizujących życie społeczności – była to pierwsza naukowa definicja kultury. Tym samym Tylor zapoczątkował naukowe badania nad kulturą. W 1896 r. objął pierwszą katedrę antropologii kulturowej.
Adam Ferguson – twórca schematu ewolucjonizmu społeczeństw:
trzy fazy historii ludzkości - dzikość, barbarzyństwo, cywilizacja.
Stanowiło to założenie, że społeczeństwa ludzkie rozwijają się etapami (od form najprostszych, do najbardziej złożonych, zaawansowanych.
Kultury mają różne „prędkości” rozwoju – mają postać „dziecięcą” (np. Aborygeni) i dojrzałą (Anglia Wiktoriańska). Zadaniem ludu „bardziej doświadczonego” jest opieka nad „słabymi”, dawanie przykładu do właściwego zachowania.
Strategia kolonizacyjna mogła być naukowo podbudowana tym schematem.
Ewolucjoniści byli badaczami „gabinetowymi” - posiłkowali się relacjami kupieckimi/podróżniczymi.
1795 r. – publikacja dzieła Nicolas de Condorcet “Esquisse d'un tableau historique des progrès de l'esprit humain” (uznawane za najważniejsze dzieło Oświecenia), które przedstawiało historyczny i społeczny rozwój ludzkości. Zdaniem Condorceta postęp w nauce wiąże się z rozwojem praw i instytucji demokratycznych.
Języki Pidżin – języki sztuczne, powstałe w wyniku kontaktu międzykulturowego (języków tubylczych i języka europejskiego). Ich powstaniu towarzyszy myślenie, że Europejczycy mają do czynienie z ludźmi gorszymi (przeświadczenie, że tubylcy nie są w stanie nauczyć się języka europejskiego). Tworzy to barierę kulturową - „inni” postrzegani są przez nas jako zdziecinniali - w przeciwieństwie do nas nie rozumiejący otaczającego świata.
Języki Piżdin początkowo były językami materialnymi, które nie dawały sposoby, by komunikować metafizykę innej kultury (co wiązało się z uznaniem, że dana kultura nie posiada własnej metafizyki).
Użytkownicy sami udowodnili, że mieliśmy do czynienia z nieporozumieniem. Ewolucja tych języków doprowadziła do możliwości pełnej komunikacji (dziś na pidżiny tłumaczy się Biblię, Szekspira itd.)
Przykładowe zagadnienie na zaliczenie: Problemy z ewolucjonistycznym badaniem kultury.
30.10.14
Bronisław Malinowski – antropolog:
- „Argonauci Zachodniego Pacyfiku” – twórczość oficjalna; etnograficzna analiza mieszkańców Nowej Gwinei. Próba wniknięcie w środowisko, podjęcie próby zrozumienia od wewnątrz codziennego działania tubylców. Autor dawał wyraz pewnym ideą związanym z pracą antropologa - badanie kultury wiąże się ze stworzeniem opisu obiektywnego, neutralnego (co następnie sam zakwestionował w swym dzienniku).
- „Dziennik w ścisłym znaczeniu tego wyrazu” – twórczość prywatna.
Malinowski zanegował sens działań antropologów, wywołując oburzenie w środowisku. Wskazywał na niemoc uwolnienia się od standardów europejskiej kultury, swoistych nieprzekraczalnych granic, których jedynie uświadamianie sobie może umożliwić nam częściową neutralizację oraz obiektywizację spojrzenia na odmienne kultury (jednak nigdy całkowitą neutralność, obiektywizm).
Margaret Mead - zajmowała się badaniem oraz opisem procesu wychowawczego w prymitywnych społecznościach, aby pokazać ludziom zachodu zupełnie inny model wychowania.
Stworzyła opis modelu wychowania w Nowej Gwinei – mający charakter bardziej dozwalający, mniej represyjny (w rzeczywistości obecne rygory były dla Mead niedostrzegalne z powodu własnych doświadczeń w okresie dzieciństwa – dostrzeżona swoboda wychowania mogła być jedynie projekcją).
Należy wychowywać permisywnie - dać dziecku swobodę zdobywania doświadczenia, nowych umiejętności (dziecko wszystkiego musi spróbować).
Model wychowania zapoczątkowany przez Mead był modelem do życia w społeczności bezkształtnej. Kultura jednak posiada pewne punkty graniczne, których nie można przekraczać - wprowadza ona zakazy i ograniczenia. Trzeba mieć świadomość obowiązujących granic i wychowywać w tej świadomości.
Jej działania miały charakter dwuzwrotny – powodowały zmiany w jej własnej kulturze (zmianę modelu wychowawczego). Mead stała się protagonistką rewolucji obyczajowej (podobnie jak Freud).
Znaczenie pisma w kulturze:
J. Goody, W. J. Ong, R. Harris podkreślali istotność pisma w kształtowaniu odmienności funkcjonowania, postrzegania oraz wpływ na obszar gospodarowania (spisanie praw, teksty kanoniczne) czy pamięć kulturową („rozszerzenie pamięci” – możemy mówić o rzeczach, których nie mieliśmy okazję zobaczyć, wydarzeniach w których nie uczestniczyliśmy, ale mogliśmy o nich przeczytać).
6.11.14 Natura a kultura
XVIII w. filozofia kultury
Jean Jacques Rousseau – filozofia powrotu do natury:
1750 r. – Rousseau bierze udział w konkursie na rozprawę „Czy rozwój nauk i sztuk wpływa na udoskonalenie człowieka?” zorganizowanym przez Akademię w Dijon nie zgadzając się z postawionym w temacie stwierdzeniem.
Według Rousseau rozwój cywilizacji uczynił z człowieka istotę egoistyczną i agresywną. Jest on ze swej istoty dobry ("niewinny") i w czasach poprzedzających rozwój cywilizacji, "w stanie natury", żył szczęśliwy i wolny od zbędnych potrzeb.
Powstanie społeczeństwa, nierówność w korzystaniu z dóbr i podział pracy zapoczątkowały trwający do dziś upadek moralny człowieka. Rozkwit nauki i sztuk wyzwolił najgorsze jego cechy: pychę, żądzę panowania nad innymi, nienawiść. Jest to spowodowane odejściem od natury. Aby ocalić siebie, człowiek musi "wrócić do korzeni".
Rousseau utożsamia kulturę z wyobcowaniem i stanem niedogodności, jednocześnie wskazując na przymus dopełnienia historii, kiedy natura i kultura stopią się w jedno (historia „zatoczy koło”) i człowiek powróci do stanu pierwotnej niewinności.
Od intelektu ważniejsze są uczucia, dostarczają bowiem człowiekowi wiedzy o postępowaniu moralnym. Człowiek przebywając w stanie „natury” nie rozpoznaje dobra i zła, jest istotą amoralną, ale dobrą (jak zwierzę). Zaczyna rozróżniać dobro i zło poprzez wkroczenie w próg kultury – skazuje się tym samym na egzystencję w stałej kontrowersji pomiędzy dobrem a złem („wygnanie z Raju”).
To właśnie przez odwoływanie się do pierwotnego dobra drzemiącego w nas samych – przerwanie otoczki konwenansów - miałoby dokonać się przejście do stanu doskonałości (natury).
Immanuel Kant – odwołanie do filozofii Rousseau i jej negacja:
Według Kanta człowieczeństwo bez kultury nie istnieje. Wywodzące się z niej wolna wola oraz zdolność świadomego podejmowania decyzji, szczególnie w przypadku dylematów moralnych, ustanawiają nas jako ludzi.
Odwołanie do rozumu, woli, intencji (zastanowienie się jak ja chciałbym być w danej sytuacji potraktowany) według Kanta stanowi podstawę spełniania dobrych uczynków, w przeciwieństwie do Rousseau, który w tym przypadku postulował odwołanie do wynikających z natury uczuć – np. współczucia.
Natura stanowi przestrzeń realizacji koniecznych reguł. Działania człowieka, czyli jej elementu, zdeterminowane są przez pierwotne instynkty (konieczność wyklucza ocenę dobre/złe).
F. Nietzsche – moralista, nie nihilista
Był radykalnie antymieszczański - postulował wyjście poza granice mieszczaństwa charakteryzującego się spolegliwością.
Postulując podejmowanie całkowitej odpowiedzialności za swoje decyzje stworzył koncepcję nadczłowieka („człowiek, który przekracza”). Miał on nie zdawać się na sformułowane recepty, negować zastany porządek moralny.
Nietzsche wyrażał sprzeciw wobec wychowania historycznego (usprawiedliwiania swoich działań czynami innych), które opisywał jako „laskę”, którą się „podpieramy” nie potrafiąc samodzielnie się „poruszać”. Prowadzi to do ubezwłasnowolnienia. Właściwe dla człowieka jest to, co stanowi jego samodzielną decyzję. Należy odrzucić historię dla dobra kultury, ponieważ prowadzi ona do dekadencji (kultura staje się coraz bardziej martwa).
Tomasz Mann – był pisarzem zmierzchu mieszczaństwa; negował poglądy F. Nietzsche:
„Czarodziejska góra” – opowieść o Hansie Castorpie – młodym człowieku, przyjeżdżającym do sanatorium gruźliczego, gdzie sam okazuje się być chory (stan zagrożenia – choroba trawiąca kulturę). Przebywa tam 7 lat. W tym czasie następuje właściwy rozwój jego osoby. Towarzysząc w rozmowach z byłym jezuitą nabywa ogłady. Przechodzi również szkołę uczuć – zakochuje się w Rosjance. Bohater dojrzewa emocjonalnie - staje się człowiekiem.
Mann uważał, że dekadencja to nie stan rozpadu, bezwzględnie jałowy; jest to stan po którym może nastąpić odrodzenie.
20.11.14 przekazywanie kultury
Człowiek rodzi się „niedokończony”, niezdolny do samodzielnego życia.
„Dzikie dzieci” nie były w stanie funkcjonować na kształt ludzki – w wyniku stresu wynikającego z chęci przywrócenia ich kulturze często bardzo szybko umierały.
Istnieją dwa sposoby przekazywania kultury:
jawny – szereg tekstów informujących nas „jak się sprawy mają” (np. Dekalog), choć można podważyć ich oczywistość, przechodząc na głębszy poziom – pytając dlaczego świat jest tak zbudowany;
ukryty (implicite) – jest nam podawany od samego początku, uznajemy go za oczywisty (np. kupowanie niemowlakom ubranek w różnych kolorach w zależności od płci i odmienne traktowanie chłopców i dziewczynek);
Z natury dziewczęta oraz chłopcy posiadają pewne predyspozycje, wskazują na to chociażby hormony w życiu płodowym. Pojawia się jednak pytanie o odniesienie różnic płciowych do kultury, gdzie ukryte sposoby jej przekazywania w pewnym sensie indoktrynują nam pewne zachowania, predyspozycje. Formowanie płci kulturowych zaczyna się od wczesnego dzieciństwa. Dziewczynki trenowane są w umiejętnościach społecznych poprzez zabawy w dom (chłopcy – mycie samochodu z tatą). Również chociażby reklamy, z którymi mamy codzienny kontakt przedstawiają pewne schematy kulturowe w odniesieniu do płci.
Edukacja stanowi przestrzeń transmisji kulturowej. Według Pierre’a Bourdieu szkolnictwo narzuca hierarchizację wzorców ludziom wywodzącym się z zupełnie różnych środowisk i posiadającym odmienne wzorce kulturowe. Programy szkolne tworzą ogólny wzorzec wartości kulturowej dla grupy państwowej w oparciu o grupę dominującą.
Bourdieu wyróżnia dwie odmienne postawy wobec tego zjawiska:
- ignorowanie i pozostanie w przestrzeni własnych wzorców;
- akceptacja oraz przyjęcie wzorców grupy dominującej (w niektórych przypadkach umożliwia to awans społeczny).
Basil Bernstein:
- kod ograniczony – ilość skojarzeń ogranicza się do kontekstu życia jednostki;
- kod rozwinięty – pozwala odnosić skojarzenia do kontekstu życia, ale też do życia zobiektywizowanego; pozwala wyjść poza własne doświadczenie.
Wiedza o charakterze kulturowym – pewna, w dużej mierze nieweryfikowalna (kulistość Ziemi, ruch obrotowy planety itp.)
Semiotyka kultury: Nasz świat ma charakter znakowy, wskazuje na pewne znaki o charakterze kulturowym.
Obecnie las stanowi przestrzeń umożliwiającą miłe spędzenie czasu. W systemie średniowiecznym stanowił on przestrzeń natury (przeciwstawiona przestrzeni miasta), w której nie obowiązują zasady kultury (rycerze spotykają olbrzymów).
Obecnie ubiór może stanowić pewien komunikat. Uniform pielęgniarki, strażaka, policjanta sytuują te osoby.
27.11.14 przekazywanie kultury
Bruno Bettelheim – „Cudowne i pożyteczne, czyli o pożytkach płynących z baśni”:
Trwałość baśni – bracia Grimm zebrali baśnie, które już krążyły wśród ludzi.
Baśnie spełniają funkcję dydaktyczną, przekazują wzorce kulturowe. Mają taką trwałość, że na poziomie rozpoznawalnym dla dziecka dają pierwszą orientację w świecie kulturowym.
Władimir Prop – „Morfologia bajki”: wskazanie na konieczność oswojenia dziecka ze światem, przekazania sposobów jego funkcjonowania i radzenia sobie z tym.
Bajki stanowią przekaz wizji świata społecznego, zasad na których opiera się nasze życie. Możemy wyróżnić dwa główne modele obecne w bajkach:
- zasada wspólnoty – intuicyjna współpraca, dbanie o wspólne dobro, oparte na niepisanych zasadach (Reksio);
- społeczeństwo oparte na jednostkach, z których każda dąży do własnego celu; porozumienia oparte są na zawieranych umowach (Krecik);Bajki stanowią również nośnik wzorców ról płciowych, gdzie element kobiecy jest bierny, a męski – aktywny (księżniczka i rycerz).
Tom i Jerry – zinfantylizowana opowieść o Dawidzie i Goliacie; metafora dążenia do celu wszelkimi możliwymi sposobami.
Krecik na pustyni – Krecik przedstawiany jest jako oświecony Europejczyk - nie daje się ogarnąć strachem przed lwem. Staje się pomysłodawcą i inicjatorem odbudowania studni, co ostatecznie stawia go w glorii chwały.
04.12.14
1. Specyfika obrzędów przejścia:
W Papui Nowej Gwinei inicjację stanowi połknięcie liany (co może spowodować śmierć poprzez uszkodzenie narządów wewnętrznych). Przyczyną takiej formy rytuału jest chęć oczyszczenia z krwi kobiecej (uwyraźnienie kulturowego znaczenia płci). Po takiej inicjacji chłopiec staje się mężczyzną.
Matura – swoisty egzamin dojrzałości w naszej kulturze, dający nam możliwość wejścia w pewne struktury.
Obrzędy przejścia zaznaczają zmianę statusu. Funkcja poszczególnych rytuałów daje się uchwycić.
Należy pamiętać o tym, że kultury nie są zamkniętymi układami, posiadają element zmienności
(w wyniku przenikania się różnych kultur), który często traktowany jest jako zakłócenie, naruszenie tradycji.
Dla przykładu w XV wieku zapanowanie chrześcijaństwa wśród ludności zamieszkującej tereny obce – początkowo w wieku X odbierane było negatywnie (jako zakłócenie), jednak ostatecznie na stałe „wrosło” w kulturę polską (musiało jednak minąć kilka wieków).
Innym przykładem jest tradycja drzewka bożonarodzeniowego, dająca się wywieźć z mitologii germańskiej. Około XIX wieku pojawiła się na terenie Polski, a dziś stanowi niejako „naszą” tradycję.
Globalizacja nie jest ujednolicaniem (ciężko sobie wyobrazić taką sytuację), a sytuacją kiedy jedna różnorodność zastąpi inną różnorodność.
Anthony Burgess „Mechaniczna pomarańcza” – autor napisał powieść wymyślonym przez siebie językiem będącym wypadkową języka angielskiego i rosyjskiego.
Immanuel Wallerstein – socjolog i historyk
Odwoływał się do teorii zależności, opisującej jak kraje rozwinięte bogacą się, wykorzystując przepływ dóbr z biedniejszych krajów rozwijających się. Zakładała istnienie centrum kulturowego i peryferii.
Europa - hegemonia o charakterze politycznym i gospodarczym.
Teodor Parnicki – urodzony w rodzinie zniemczonych Polaków emigrujących do Rosji (posługiwał się językiem niemieckim oraz rosyjskim). Po trafieniu do polskiej kolonii postanowił „zostać” polskim pisarzem.
Pisarze anglojęzyczni wywodzący się z innych krajów:
Michael Ondaatje „Angielski pacjent”
Kazuo Ishiguro „Nie opuszczaj mnie”
W ich twórczości widoczne są relacje, elementy rodzimych kultur.
E. Sapir:
Historia języka angielskiego – poszczególne warstwy wpływów różnych języków nordyckich, można je ulokować historycznie.
Kultura angielska – wpływy kulturowe.
18.12.14 historia a kulturoznawstwo
Model dziejowy, zdarzeniowy stanowił zasadniczy model historiograficzny do XX wieku. Wymagał on uporządkowania pod względem chronologii oraz późniejszego wyciągania wniosków na tej podstawie.
M. Bloch sprzeciwiał się patrzeniu na historię jako rekonstrukcję samych faktów, zdarzeń w których jedna przyczyna do czegoś doprowadziła.
Czas jest kontinuum, fakty są elementem całości i w taki sposób należy je rozumieć. Trzeba przejść ponad tym, że były po drodze jakieś zjawiska incydentalne i tworzymy pewne ciągłe zdarzenie.
Fakt historyczny – konstrukt, wychodzący poza zdarzenia, a potem będący środkiem opisu historiograficznego. Ten konstrukt nie może być brany jako oczywisty sam z siebie.
Ustalenie odpowiedzi na pytanie „kto był pierwszy?” w przypadku odkrycia Ameryki (chińscy żeglarze -> wikingowie -> Kolumb) nie niesie za sobą konsekwencji, są tylko fakty wyjęte z obszaru kulturowego.
Należy pamiętać, że źródła pisane, dokumenty będące głównymi źródłami informacji o przeszłości pokazują jedynie pewną część, kawałek rzeczywistości, będący dodatkowo subiektywną wizją jej autora.
Psychologizacja utrudnia zrozumienie faktów historycznych, przypisuje bowiem ludziom uniwersalne schematy myślowe - nie należy przenosić świadomości współczesnej na wydarzenia historyczne, gdyż ocena nie równa się zrozumieniu. Powinno się odnieść fakty do współczesnych im przekonań, a także wziąć pod uwagę szerszy kontekst (na przykład w przypadku próby zrozumienia procesów o czarownictwo – wynikały one z próby odnalezienia przyczyn zjawisk globalnych niosących pewne niedogodności, nie podlegających mocy jednostki – susze, powodzie; procesy były w tym przypadku efektem szukania winnych).
Gwałtowne zerwanie ze starym porządkiem i wprowadzenie nowego – problem z Rewolucją Francuską (czy było to zerwanie ze starym porządkiem, czy znalezienie zupełnie nowego, wyznaczenie nowego kierunku).
A. de Tocqueville „Dawny ustrój a rewolucja”:
Autor zrywa z myśleniem o rewolucji jako czymś wyjątkowym. Sytuuje Rewolucję Francuską w kategorii ewolucji, zmiany która nastąpiła. Było to zdarzenie nowe, ale przygotowane przez to wszystko, co miało miejsce do tej pory. Wyznaczenie początku jest potrzebne tylko do obrania ram chronologicznych, ale tak naprawdę jest to fakt bardziej złożony.
Historia to nie tylko dynastie, ale również bardzo gęsta materia codzienności:
Elizabeth Badinter „Historia miłości macierzyńskiej”:
Autorka wskazuje na to, że miłość macierzyńska istnieje, jest czymś naturalnym, jednak nie występuje bezdyskusyjnie u wszystkich kobiet, a na pewno ze zmiennym natężeniem.
Starała się opisać zmiany koncepcji odnośnie tego, co znaczy wychowywać swoje dziecko i opiekować się nim (od XVII w. – oddawanie dziecka na wychowanie mamkom; w wyższych warstwach społeczeństwa dzieci odkarmiane były nie przez swoje matki).
Karmienie piersią wydaje się czymś zbyt bliskim naturze, odległym od cywilizacji.
Philippe Aries „Historia dzieciństwa”
Autor próbuje pokazać, że dzieciństwo to pewnego rodzaju pojęcie, które jest napełnione swoistą treścią. Kiedyś dzieci traktowane były jako dorośli. Ta perspektywa się zmieniła, nastąpiło inne usytuowanie postaci dziecka – istoty potrzebującej tworzenia właściwych komunikatów (literatura dziecięca w pełni rozkwitła dopiero w XX wieku).
Fenomenem dla autora było to, że dzieci zaczęły mieć swą własną historię.
Peter Breugel „Zabawy dziecięce”:
Przedstawienie dzieci w zaskakujący sposób, jako miniaturki dorosłych.
Ukazuje zabawy dziecięce jako przygotowujące do wykonywania później określonych zajęć (puzzle, klocki, labirynty – sprawność manualna, spostrzegawczość itd.)
Georges Minois „Historia starości”
Człowiek stary również w przestrzeni kultury miał swoje miejsce, które nigdy nie było stałe:
Starość dawniej – otaczana nimbem świętości, z powodu braku radykalnych zmian czyjeś doświadczenie można było odnieść do ówczesnej sytuacji. W dzisiejszych czasach starsi ludzie mogą nie nadążać za zmianami, ich doświadczenie staje się „przeżytkiem”.
Alain Corbin „We władzy wstrętu”
Historia zmysłu powonienia związana ze zniknięciem rynsztoków i wyposażaniem miast w systemy kanalizacyjne. Myślą przewodnią książki jest wykazanie, że w opisywanym przez autora okresie stopniowo dokonywał się proces dezodoryzacji otoczenia i że człowiek współczesny żyje w zapachowej ciszy, a z ludzkiego lęku przed brzydkim zapachem, związanego pierwotnie z błędnym przeświadczeniem, że jest on źródłem chorób, wzięły się takie zjawiska współczesności, jak zanik tolerancji wobec życia w tłumie, postęp narcyzmu, zamknięcie się w przestrzeni prywatnej i wiele zjawisk dzisiejszej ekologii.
Periodyzacja dziejów – umowny podział continuum czasowego na epoki lub okresy w historii. Początki nowych okresów periodyzacji wyznaczają zwykle wydarzenia uważane za ważne dzięki tradycji. Z punktu widzenia Europy dynamika dziejów w innych obszarach cywilizacyjnych staje się odmienna.
15.01.15 język a kultura
Język to narzędzie, którym posługujemy się na co dzień, spontanicznie i intuicyjnie, jednak okazuje się on bardziej złożony. Problem z jego używaniem pojawia się, gdy zostaje „odarty” z oczywistości.
Tradycja myślenia o języku obowiązująca do niedawna: zdawanie sprawy z rzeczywistości, bierne narzędzie.
Zwrot językowy – pod koniec XIX wiek nastąpiła zmiana w postrzeganiu roli języka, podkreślenie jego roli w kształtowaniu rzeczywistości (funkcja aktywna, performatywna)
Lata 20. oraz 30. XIX wieku - początek zwrotu językowego; dostrzeżenie różnic w kulturze wynikających z języka (Wilhelm von Humboldt).
„Język jest pierwotnym systemem modelującym” – w języku dokonuje się proces modelowania ludzkich rzeczywistości.
J. L. Austin wystąpił przeciwko filozoficznej tradycji, która starała się zredukować wypowiedzi do zdań opisowych, prawdziwych lub fałszywych (zdanie: „Pada dziś deszcz.” możemy rozpatrzyć pod tym kątem). W celu dowiedzenia performatywności wypowiedzi Austin przytaczał m.in. przykład nadawania imienia, który włącza jednostkę w kulturową przestrzeń. Wskazywał również, że aby wypowiedzi były performatywne, muszą posiadać odpowiednią formę oraz warunki kulturowe (skuteczność przysięgi małżeńskiej tylko w odpowiednich okolicznościach).
Teoria aktów mowy J. L. Austina:
I. lokucja – wypowiedzenie
II. illokucja – działanie za pomocą wypowiedzianych słów
III. Per lokucja – konsekwencje działania
obiecałem/obiecuję – forma gramatyczna zmienia status wypowiedzi – forma przeszła umożliwia rozpatrzenie pod kątem prawda/fałsz („tak, obiecałeś”).
Według Austina aby wypowiedź była performatywem musi być zdaniem z czasownikiem w pierwszej osobie liczby pojedynczej, czasu teraźniejszego, trybu oznajmującego strony czynnej. (Jeśli obiecuję nie mając na celu dotrzymać słowa, wypowiedź nie jest performatywna, a tylko taką udaje.)
Ludwik Wittgenstein - przyrównuje język do skrzynki z narzędziami, gdzie każde narzędzie można użyć w innym celu niż związanym z jego przeznaczeniem. Podkreśla wielość gier językowych (różne słowa w różnych grach mogą spełniać rozliczne funkcje).
Nazwy przedmiotów oraz znaczenia są arbitralne (przykład: zespół skojarzeń słowa „książka” w myśli ucznia: objętość, łatwość czytania, termin przeczytania; drukarza: gramatura papieru, interlinia, czcionka; pracownika składowiska makulatury: waga).
Bohumil Hrabal „Zbyt głośna samotność” – bohater żyje w stanie wiecznego rozdarcia prasując książki na makulaturę i będąc jednocześnie wielkim jej miłośnikiem.
Austin zaznaczał, że język nie może być prywatny (znany wyłącznie jednostce), ponieważ traci podstawową w swej definicji cechę komunikatywności, staje się nieczytelny.
15.01.15 język a kultura
E. Sapir:
Każdy język tworzy własną rzeczywistość - w naszym języku istnieje niewiele określeń dla śniegu; zamieszkujący obszary podbiegunowe posiadają kilkadziesiąt terminów ze względów praktycznych, ponieważ stanowi on ich codzienność, przestrzeń życia.
Benjamin Lee Whorf
Język ustanawia świat – nasz świat ogranicza się do tego co możemy nazwać.
Nasze kategorie myślenia narzucają nam postrzeganie rzeczywistości.
Język pozwala nam uczynić doświadczenie osobiste (podmiotowe) komunikowalnym – jest pierwotnym systemem modelującym.
Unaocznienie zwrotu językowego – mimesis w literaturze:
- realizm powieści Dickensa – rzeczywistość ma charakter społeczny;
- powieść naturalistyczna E. Zoli – rzeczywistość ma charakter biologiczny.
Autonomiczność języka na przykładzie literatury (język staje się obiektem zainterowania sam w sobie – przewaga formy nad treścią) - podporządkowanie świata literackiego możliwością formalnym języka.
Raymond Roussel, Italo Calvino, Raymond Queneau („Ćwiczenia stylistyczne”) – palindromy, lipogramy.