Kumor Historia kościoła,15 1914

VII

O

R KATOLICKI!


KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI WYDZIAŁ TEOLOGII

KS. BOLESŁAW KUMOR

HISTORIA KOŚCIOŁA

VII

CZASY NAJNOWSZE 1815-1914





REDAKCJA WYDAWNICTW

KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO

LUBLIN 2001

Projekt okładki i stron tytułowych JERZY DURAKIEWICZ

Na okładce:

Św. Piotr, fragment retabulum, ok. 1280, Londyn, Westminster Abbey

Redakcja stylistyczna ELŻBIETA STRUŚ


Czasy nowożytne

wielokroć bogatsze w

niej. W stosunkowo k

Kongresu Wiedeńskie]

ka w Europie podjęła

lu ścisłej współpracy „

no państwo, czerpiące

cioła olbrzymie korzyś-

porę dla szerzących się

W tym samym okn

potężne siły wewnątrz

Romantyzm, a nade w<

częło skuteczną walkę

państwa. Program tego

francuski, był na wskr<

Gaudium et spes Sobór

nowy filozofiii scholast

i teorii duszpasterstwa,

tetów, czas tworzenia n

i aktywniejszego zaang

W Ameryce Anglosaski

nych i formowania „wła


Redakcja techniczna IRENA GĘBURA

© Copyright by Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 2001

ISBN 83-228-0963-8 (t. VII) ISBN 83-228-0881-X (t. I-VIII)

§ 233. Stolica Apostolski


1. Przywrócenie Państwi

We wrześniu 1814 r. w Wiedniu na kongresie


REDAKCJA WYDAWNICTW KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO

ul. Konstantynów l, 20-708 Lublin tel. 524-18-09 (centrala), 525-71-66 (kolportaż)

Wydanie II zmienione. Zam. 128/2001

Zakład Małej Poligrafii KUL


rych


1280,


Rozdział III

KOŚCIÓŁ KATOLICKI W OKRESIE RESTAURACJI POCZĄTKI ODRODZENIA RELIGIJNEGO

UL, Lublin 2001


Czasy nowożytne i najnowsze w historii Kościoła biegły szybciej i były wielokroć bogatsze w fakty, zdarzenia i problemy, niż to miało miejsce daw­niej. W stosunkowo krótkim czasie dziejów Kościoła, ograniczonych datami Kongresu Wiedeńskiego (1815) i Wiosny Ludów (1848), restauracja katolic­ka w Europie podjęła raz jeszcze urzeczywistnienie średniowiecznego mode­lu ścisłej współpracy „ołtarza" z „tronem", za czym opowiedziało się zarów­no państwo, czerpiące z tej współpracy, a raczej z podporządkowania Koś­cioła olbrzymie korzyści, jak i papiestwo, widzące w tym związku główną za­porę dla szerzących się idei rewolucyjnych i antykościelnych.

W tym samym okresie, choć poza terenem papiestwa, dały o sobie znać potężne siły wewnątrz Kościoła. Ostateczny cios ideom Oświecenia zadał Romantyzm, a nade wszystko odrodzenie katolickie, które po 1815 r. rozpo­częło skuteczną walkę o wyzwolenie Kościoła z niewoli wszechwładnego państwa. Program tego odrodzenia, sformułowany przez katolicki liberalizm francuski, był na wskroś nowoczesny i bardzo bliski konstytucji soborowej Gaudium et spes Soboru Watykańskiego II. Jest to równocześnie okres od­nowy filozofiii scholastycznej i teologii katolickiej, unowocześnienia form i teorii duszpasterstwa, okres wznowienia działalności katolickich uniwersy­tetów, czas tworzenia nowych i licznych zgromadzeń zakonnych, głębszego i aktywniejszego zaangażowania świeckich w życie i działalność Kościoła. W Ameryce Anglosaskiej i Łacińskiej jest to okres budowy struktur kościel­nych i formowania „własnej drogi".

III)


§ 233. Stolica Apostolska i Państwo Kościelne po Kongresie Wiedeńskim

v

BEŁSKIEGO

lin alportaż)

2001


1. Przywrócenie Państwa Kościelnego

We wrześniu 1814 r. przedstawiciele 16 zaproszonych państw zebrali się w Wiedniu na kongresie pokojowym, którego celem miało być uporządko-

a. Stolicę Apostolską repre-ole Consalvi. Głównymi za-^mizrn, czyli powrót do pra-:nie do życia państw i insty-aleona Bonaparte. Ze spraw żniejsze uznano: przywróce-nych w Niemczech i reakty-srzyznać, że sprawy kościel-)ł katolicki uważano za pod-iraw kościelnych ścierały się ska, dążąca do utrzymania iku kościelnym, cezaropapi-yszechwładzy państwa, i pa-ścielnego. Nie przywrócono ich. Postanowiono tylko, by

ówni z protestantami jedna-lowy o zwrocie zagarniętych Consalviego i przy poparciu elne w granicach sprzed re-n oddano Francji, a cząstkę

3 typu państwem rządzonym ycia - pozostawało pod mię-; ok. 2,5 miliona mieszkań-iwnicy przystąpili z całą gór­ni państwie, w którym rewo-reświecczenia i zamieszania.

owizoryczny zarząd z prała-r. kardynałem. Kardynał Ri-ową administrację francuską niesiono szczepienie przeciw yż to wszystko wprowadzili ;wizycję, surową cenzurę na iatrzyło 737 spraw o herezję,

ał bardzo energicznie kard. nowo odzyskanej Romanii i jyły sprzeczne z prawem ka-ież Pius VII w Motu proprio lu. W zakresie administracji arm w duchu napoleońskim, liała jednakże skrajnie kon-


serwatywny charakter. Wprawdzie kard. Consalvi był zwolennikiem konsty­tucyjnego ustroju Państwa Kościelnego, ale na skutek nacisków rosyjsko--austriackich (kongres w Ljubljanie - 1821) plany nadania konstytucji Pań­stwu Kościelnemu zostały odrzucone. Reformy zatem w Państwie Kościel­nym miały charakter ograniczony na skutek opozycji grupy kardynałów, na­zywanych „zelanti" („gorliwi"), którym przewodniczyli kardynałowie: A. G. Severoli, A. Rivarola, A. F. J. delia Genga i G. M. delia Somaglia.

Na skutek systematycznej opozycji kard. Consalvi został izolowany i mu­siał się zadowolić tylko umiarkowanymi reformami. Trzeba jednak przyz­nać, że kardynał miał również wielu zwolenników w kurii papieskiej i zarzą­dzie Państwa Kościelnego. Ta podwójna sytuacja sprzyjała narastaniu nie­pokoju wśród szerokich warstw społeczeństwa i powstaniu opozycji. Wyra­zem tego były tajne związki „carbonarii" („węglarze") i „Gulfi" („Gwelfo-wie"), których początki sięgały lat okupacji francuskiej. Szerzyła się również masoneria. Papież Pius VII pod naciskiem księcia Metternicha ponowił więc potępienie tajnych związków (13 IX 1821). Ze względu na fakt, że związki te miały charakter głównie polityczny, potępienie papieskie było mało sku­teczne, a Kościół i papiestwo okrzyczano w Europie za wroga postępu i ru­chów niepodległościowych.

Po śmierci papieża Piusa VII (t 20 VIII 1823) „zelanti" przejęli całko­wicie ster rządów w Państwie Kościelnym. Na mocy motu proprio papieża Leona XII z 5 X 1832 i 21 XII 1827 r. Państwo Kościelne pozostało przy dawnych strukturach organizacyjnych, a jego zarząd wzmocniono i scentrali­zowano. Edykt papieski z 27 II 1826 r. wytyczył szereg reform instytucjom dobroczynnym, wprowadził konieczne, choć bardzo niepopularne oszczęd­ności, zliberalizował nieco politykę finansową i podatkową, co jednak nie zapobiegło pogorszeniu się sytuacji gospodarczej państwa. Niektóre z re­form miały charakter wsteczny, a należały do nich przywrócenie arystokracji wielu dawnych, feudalnych przywilejów, oraz uchwalenie prawa o Żydach, których zamknięto w getcie. Uniwersytety rzymskie zreformowano bardzo powierzchownie i zakazano im wszelkiej krytyki. Powoli rządy w Państwie Kościelnym nabierały charakteru policyjnego, przy równoczesnej stagnacji politycznej, ekonomicznej, społecznej. Edykt papieski z 15 V 1824 r. groził użyciem brutalnych represji. To wszystko wzmacniało opozycję antypapies­ką, szczególnie w Romanii i Marchii, gdzie niebawem miało dojść do wybu­chu powstania.

Ustąpienie kard. Consahdego z urzędu sekretarza stanu (1823) wzmocni­ło opozycję przeciwko rządom papieskim w Państwie Kościelnym. W dniu 4 II 1831 r. doszło do powstania w legacjach papieskich. Powstanie rozsze­rzyło się na Romanie, Marchię i Umbrię, a więc na większą część Państwa Kościelnego. Dnia 25 lutego utworzono Przejściowy Rząd Zjednoczonych Prowincji Włoskich. Przy interwencji wojsk austriackich powstanie to jesz-

8


0<?9UMEp EIU990JAY BUOd {EJSEI/Cw f9l}[S[OJSOdy

i npiM mugzpojpo r o§9M

Jd 9Z 'p/feEMtlEZ /fagfEJsJ

gfsoy EUMBJSOMEjd 9ZO Z '(££81) ^ OP HUI/fey M

? zsnpunu ąoBMjsuBd ip/(u


BIUBAVO>[pBZJodn 9UMEJSOME.ld M AzSAU9ld ZEJ Od IUOIJU99

(pfezjod [oąmAs bu {sp njfpfezjod ogguMEp 5pEJ qs5p^A\z Z9JOJ, '

v[ EZJES99 Z9Zjd

N \asuBdzsiq iuzi[B§9j i iu iuzifBdo>jsid9


IMOJ

njfszgą ojsszo i auozdiu a Mp>[rfojE5[ SlbBnjAs bu nj op q9/(uozoEjM grzp

9ZJ[BJ B


MJSUBd


9ZSMJ9ld

M

Z

pod '000 OSI '3(0

M OUBMOD


3UJ EZDZSEfMZ


[S9JJJO

<US9J>[Z9q BU 'M XIX

000 00^

'(ooo oop

'(000 00£ I


ąoAuozpfezj ąoijfoiun


9iuEdzsij-[ ifzy ą^


eu bzozsejmz 'isfgiuzcni ijXq o{O5[o zsiumoj ofE3[zs9iui 9izp§

EU ^99fsXj B>[IIJ[ OMp9[BZ OUOZ9I[ AVO?[IJOJE>[

(Avpuoi{iui oi)


-oifiui


yujsny '(buoihui Bj9uioqEui Avouoqiiu Mouorjiiu ot7


zbjo (qDB5jpBZjqo qooMp/{qo m Mouotf ZLLl z q3BDiuBJ§ av i^sjoj qoBiui9iz bu '(mou s/a E{E>[zs9itu mo>{i[ojb>[ psozs>[5fyv\. jS9jojd Avouoqiui op 'qoXu Mouoiuui QOI "%° ojB>[zs9iui gidojng av bu

BMJSJBS93

-{Od I 9lZpOqDSM BU X{BZDBUZ/(A\ 9UMBQ '9ldojng M B{B5[ZS91UI


9DIUB.lt? ?[Bf

B§foqQ f9JIIOdSodAZ99Z^J 9DIUBJ§ OSOZS>[9IAV BUUIOjSo B

{EpBisod i>[di[ojbj[


-oma


XIX A\o>[jBzood oq

XI

i (9t/8l) IAX BZJoSgzjr) BZ9idEd o§9UBiqnpiu p B{izpnqzM aueiuiz bu gfgizpBU suzbmoj 'A\oq9njzoj J9jj{BJEq9 ojbiuj 9iu

-BJSMOd UJ9ZEJ UlXj f 9JE ^JDSOUpgf l njfpEZJOd 'pSOU[OAV" 9IUII M BIUBJSMOd

o§9UAvouod op ojsBq i;uo[og m ouoonzi Jt/SI nj[OJ yvV 'q^U[B>[O[ uBjsMod n>[[t}( nqonqAA\ op uiAuppso>f giMjsuBj av ojzsop giuMouod

BZ 9IS I[9IZp9I

{BIUBjqDO '

9fE '§OJp 9MOpnq

-Xjqod gopiM uo

-l[od 0§9f

-ojdiuo>[Z9q


91U


Z9ldBd 9IS {BZpB§Z 91U 9JOJJJ BU '9MOAVBJSpOd OMPIU[0>[ZS {BAVOpnqZOJ '

UI9MJSUEJ

9IS

'Xuzoqod {fefqo hub;s BZJEpjJfss pfezjn

9zs


A{EMBjsozod 9uzoijqnd

-pIUZEM 9I>[JS/{ZSAV A\ODUBJfZS9IUI MOUOIJIUI £ '5[O UlXDBZDl[ 9IMJSUBd M 9Z EZ3

q9XuzD9jods uijoj


-ZSE{MZ '9lU9[OMOpBZ9IU 9Uq99ZSAVOd O}B|OAvXM OO 'UIOOUBJSMOd O>[Mp9Zjd Oj5fpod JSBIUIOJBU 1>[OJ>[ 9J1SO 'UigiUgZDIUBjgo I UI9IU9lUZOdO UlXUM9d Z 9JB

'9pXz m 99iA\ gf ouBzpBA\ojd^\\ 'uiAuigpso

9Jpj>[

J J£8I A IZ

omjsubj nqonj

9IU9ZpEMOjdA\ 'q9O{^ 91U9ZO


-9J BIU9ZpEA\Ojd9Zjd OUBpBZ UjnpUBJOlU9lU

-ody Aoqojs nuBjs iMozjs:p.i>ps

gilU/fa^I M B

lujsny /(9ouiod J

psou[E|Bizp nzoijqo

M B9IJOJS 9Z O§9I>[SUB5[Iiqnd9J

-oupgfz po ez 9iqos

av


n uiuBuoqiB9" qonj o§9Z9 ^gjn^s bu 'guoiuinjjs ojejsoz

) ruch „carbonarii" upadł. Na ostawiły sobie za cel zjedno-ńskiego ze stolicą w Rzymie, abliczu działalności Młodych

tylko dzięki pomocy Austrii

międzynarodowa w Rzymie :retarzowi stanu Stolicy Apo-

żądano przeprowadzenia re-jrowadzano je więc w życie, istre kroki natomiast podjęto hne niezadowolenie, zwłasz-:szkańców wszystkie ważniej-ru.

ard. L. Lambruschini, całko-służbie Kościoła bezkompro-:iu Metternichowi i jego poli-i. Złagodził on wielce polity­ce, podjął budowę dróg, ale )ież Grzegorz XVI, ochraniał ami papieskimi. W roku 1843

wybuchu kilku nieudanych Bolonii hasło do ponownego ;ci", ale i tym razem powsta-dzieje na zmiany wzbudziła L846) i wybór jego następcy,

cki posiadał charakter euro-nieszkała w Europie. Dawne maczały na wschodzie i pół-adłości Cesarstwa Austriac-

Szacuje się, że ok. 1815 r. ów, 40 milionów prawosław-lionów mahometan i żydów. 5 miliona), Austrii (20 milio-

(ok. 1804-1815 - ok. 13 mi­nii (10 milionów). W Afryce nisjach w Angoli, Senegalu ;a unickich Koptów. W Azji

rządzonych przez Hiszpanię


(ok. l 300 000), w Indiach (ok. 150 000 różnych obrządków), Indochinach (ok. 400 000), Chinach i Korei (ok. 10 000) oraz na Bliskim Wschodzie (ok. 200 000 różnych obrządków). W sumie można przyjąć, że na początku XIX w. na bezkresnych obszarach Azji mieszkało nieco więcej niż 2 miliony katolików. W Ameryce Północnej w granicach Kanady liczbę katolików sza­cowano w tym okresie na ok. 200 000 osób, a w Stanach Zjednoczonych -ok. 150 000. Stosunkowo liczni katolicy zamieszkiwali Amerykę Łacińską pod panowaniem Hiszpanii i Portugalii (ok. 15-18 milionów), ale większość z nich, zwłaszcza Indianie i Metysi, była chrześcijańska tylko z imienia. W Australii chrześcijaństwo, szczególnie Kościół katolicki miał niebawem postawić pierwsze kroki.

W Europie miliony katolików znalazło się po 1815 r. automatycznie na terenach państw prawosławnych (Rosja) i protestanckich (Anglia, Prusy, Holandia). Dotyczyło to nade wszystko Polaków, Irlandczyków i Belgów, a także częściowo Niemców w Europie oraz katolików na Bliskim Wscho­dzie włączonych do Imperium Otomańskiego. Wpływ Stolicy Apostolskiej na sytuację katolików w Rosji, Prusach, Anglii, Irlandii czy Turcji był ogra­niczony i często bezskuteczny. Ograniczone możliwości działania posiadała Stolica Apostolska również w Cesarstwie Austriackim, gdzie do 1850 r. pa­nował wszechwładny system józefiński.

Autorytet papieża jako uniwersalnego i nieomylnego pasterza Kościoła katolickiego kwestionował aż do początku XIX w. zarówno febronianizm, episkopalizm niemiecki i józefinizm austriacki, jak też gallikanizm francuski i regalizm hiszpański. Niemniej brutalne wywiezienie i uwięzienie papieża Piusa VII przez cesarza Napoleona wzmocniło wielce jego moralny prestiż w Europie. Toteż zwycięska koalicja antynapoleońska pragnęła oprzeć restau­rację dawnego porządku w Europie na moralnym autorytecie papieża, który wyrósł na symbol porządku i źródło autorytetu. Powaga Stolicy Apostolskiej jako centrum Kościoła katolickiego wzrosła w tym okresie tak wysoko, że po raz pierwszy w historii papiestwa państwa protestanckie (Prusy - 1821) i prawosławne (Rosja - 1847) podjęły rozmowy na temat konkordatu w celu uporządkowania spraw Kościoła katolickiego. Już Kongres Wiedeński po­wziął decyzję, by dziekanem korpusu dyplomatycznego był w poszczegól­nych państwach nuncjusz apostolski. Dużą wymowę posiadał fakt, że liczba akredytowanych w Rzymie przedstawicielstw dyplomatycznych wzrosła z 8 (1815) do 17 (1823), z czego 8 reprezentowało państwa protestanckie, a l prawosławną Rosję.

Należy zauważyć, że przy gwałtownym wzroście uświadomienia narodo­wego i odrodzeniu wielu narodów, głównie w Europie, autorytet Stolicy Apostolskiej wyrastał ponad budzące się nacjonalizmy i zmierzał do przy­wrócenia dawnego modelu państwa, choćby na niwie czysto kościelnej. Słu­żyła temu wydatnie polityka konkordatów, rozpoczęta na wielką skalę przez

natrafił na opór, duchowieństwa.

3. Polityka restaura

Polityka restaur

nią starego, przed]

litycznym, jak też i

gólnych państwach,

lityczne pragnęły ni

1815 r. liczne, nów

kreślić, a reaktywo'

Należy tu zaznaczyć

. ku. Po 1815 r. geoj

tylko w całej Euroj

Dalekim Wschodzie

Rewolucja franc

nie tylko zmian i zi

siły napędowej rozi

ideologią, akcentują

świata. Liberalizm f

go, wolności prasy,

na i przywileje stani

nią. Tym postulatoi

jeszcze jako biskup

i Kościele, wygłoszo

leśne jego doświadc:

1815 r., chociaż wbi

do życia Towarzystw

go Przymierza.

Na skutek rozb Kościół prawie w c; ubogi, jego instytuc uzależnione od sub\ duchowieństwo zaś \ stycznie zmniejszyło nowej polityki papie lazła w stosunkowo właśnie w tym zakr charakteru restaurac sach nie powróciły d wyraźnie odstępował


kard. E. Consah/iego, a przy poparciu papieża Piusa VII i jego następców. Objęła ona swym zasięgiem Europę i Amerykę Łacińską, a także Rosję, a po ograniczeniu patronatu hiszpańskiego i portugalskiego sięgała Azji i Bliskiego Wschodu. Świadczyło to, że zarówno rządy katolickie, jak i pro­testanckie, a także prawosławne uznawały Rzym i Stolicę Apostolską za centrum zarządu Kościoła katolickiego. Zjawisko to zauważył protestancki historyk Kościoła K. Heussi, który stwierdził, że „z powrotem papieża Piusa VII do Rzymu w maju 1814 r. rozpoczął się niezwykły okres ożywie­nia i odnowienia katolicyzmu, który w tym samym czasie w osobie Stolicy Apostolskiej osiągnął pozycję prawdziwej potęgi".

Ten wzrost autorytetu Stolicy Apostolskiej poparli bardzo ultramontanie francuscy, odrodzony zakon jezuitów (1814), a nade wszystko nowy prąd kulturowy - romantyzm. Papież Pius VII podjął wysiłki, by Rzym uczynić ponownie centrum kultury i sztuki chrześcijańskiej, powołując doń tej miary uczonych jak ks. Angelo Mai (t 1854), późniejszy kardynał, prefekt Biblio­teki Watykańskiej (1819), który uczynił z Rzymu wielki ośrodek badań nad Ojcami Kościoła. Znalazł się tu również czołowy przedstawiciel klasycysty-cznej rzeźby, Antonio Canova (t 1822) i jego uczeń B. Thorvaldsen, którzy wywarli olbrzymi wpływ na europejską rzeźbę akademicką. Odnowiony przez jezuitów Uniwersytet Gregoriański w Rzymie (1824) stał się ponownie silnym ośrodkiem teologicznym katolickiego świata. Przy finansowym po­parciu Stolicy Apostolskiej podjęto w Rzymie rozbudowę Biblioteki i Mu­zeum Watykańskiego, prace wykopaliskowe, budowę fontann, restaurację kościołów, pałaców rzymskich itp. Uniwersytet „Sapienza", otwarty ponow­nie przez papieża Piusa VII (1814), otrzymał 5 wydziałów i 43 katedry, na których wykładało 37 duchownych i 11 świeckich profesorów. Uniwersytet ten, zreformowany dwukrotnie (1816, 1823), stał się głównym centrum nau­kowym Państwa Kościelnego. W roku 1801 powstała w Rzymie Akademia Religii Katolickiej, w 1804 r. Akademia Sztuki św. Tomasza, w 1816 r. Aka­demia Archeologii Chrześcijańskiej, a w 1817 r. „Consiglio d'arte".

Ten naukowy mecenat kontynuował papież Leon XII (1823-1829), w następstwie czego oczy całego świata zwróciły się ponownie na Rzym, zwłaszcza w czasie wielkiego jubileuszu w 1825 r. Jubileusz ściągnął do Rzy­mu wielu pielgrzymów, również spoza granic Włoch. Ten sam papież wzo­rem papieża Benedykta XIV - jako Nauczyciel całego Kościoła - ogłaszał encykliki. Tak 5 V 1824 r. ogłosił Ubi primum, skierowaną do episkopatu świata, 24 maja tego roku Quod hoc ineunte, ogłaszając jubileusz powsze­chny, oraz 25 XII 1825 r. Charitate Christi, rozciągając jubileusz na cały świat. W ślady papieża Leona XIII poszedł również jego następca papież Pius VIII (encyklika Traditi humilitati - 24 V 1829) oraz papież Grzegorz XVI. Ten ostatni w czasie swego pontyfikatu ogłosił 9 encyklik, skiero­wanych do episkopatów poszczególnych krajów lub całego świata. Ten nowy aspekt sprawowania funkcji powszechnego Pasterza nie tylko nie

10

Piusa VII i jego następców. kę Łacińską, a także Rosję,

portugalskiego sięgała Azji o rządy katolickie, jak i pro-lym i Stolicę Apostolską za iko to zauważył protestancki ił, że „z powrotem papieża

się niezwykły okres ożywie-mym czasie w osobie Stolicy

gi"-

poparli bardzo ultramontanie

a nade wszystko nowy prąd jął wysiłki, by Rzym uczynić dej, powołując doń tej miary szy kardynał, prefekt Biblio-nu wielki ośrodek badań nad wy przedstawiciel klasycysty-jczeń B. Thorvaldsen, którzy bę akademicką. Odnowiony ymie. (1824) stał się ponownie świata. Przy finansowym po-rozbudowę Biblioteki i Mu-budowę fontann, restaurację t „Sapienza", otwarty ponow-5 wydziałów i 43 katedry, na rich profesorów. Uniwersytet :ał się głównym centrum nau-awstała w Rzymie Akademia św. Tomasza, w 1816 r. Aka-r. „Consiglio d'arte". pież Leon XII (1823-1829), iciły się ponownie na Rzym, i r. Jubileusz ściągnął do Rzy-Włoch. Ten sam papież wzo-el całego Kościoła - ogłaszał m, skierowaną do episkopatu ogłaszając jubileusz powsze-rozciągając jubileusz na cały również jego następca papież 7 1829) oraz papież Grzegorz u ogłosił 9 encyklik, skiero-jów lub całego świata. Ten nego Pasterza nie tylko nie


natrafił na opór, ale także spotkał gorące poparcie ze strony młodszego duchowieństwa.


3. Polityka restauracyjna papieży

Polityka restauracyjna Kongresu Wiedeńskiego zmierzała do przywróce­nia starego, przedrewolucyjnego porządku tak w zakresie społeczno-po-litycznym, jak też do przywrócenia dawnym dynastiom rządów w poszcze­gólnych państwach. Zasadę tę skrajnie prawicowe czynniki społeczno-po-lityczne pragnęły narzucić Kościołowi katolickiemu. Przeprowadzone przed 1815 r. liczne, nowe podziały w geografii kościelnej Europy chciano prze­kreślić, a reaktywować przedrewolucyjne struktury organizacyjne Kościoła. Należy tu zaznaczyć, że polityka kościelna papieży nie poszła w tym kierun­ku. Po 1815 r. geografia struktur organizacyjnych Kościoła zmieniła się nie tylko w całej Europie, ale także w Ameryce Anglosaskiej i Łacińskiej i na Dalekim Wschodzie.

Rewolucja francuska i osiągnięcia okresu napoleońskiego były wyrazem nie tylko zmian i zdobyczy społecznych burżuacji, ale i odzwierciedleniem siły napędowej rozwoju liberalizmu i demokratyzacji życia. Liberalizm był ideologią, akcentującą autonomię człowieka w stosunku do otaczającego go świata. Liberalizm polityczny dążył do wprowadzenia ustroju konstytucyjne­go, wolności prasy, słowa, zebrań publicznych, zwalczał cenzurę prewencyj­ną i przywileje stanowe, domagając się swobody religijnej i wolności sumie­nia. Tym postulatom w pewnym sensie wyszedł naprzeciw papież Pius VII jeszcze jako biskup Imola (we Włoszech) w głośnej homilii o demokracji i Kościele, wygłoszonej na Boże Narodzenie w 1797 r. Twarde wszakże i bo­lesne jego doświadczenia z lat 1809-1814 wpłynęły na zmianę tej postawy po 1815 r., chociaż wbrew oczekiwaniu dawnych reżimów przywrócił w 1814 r. do życia Towarzystwo Jezusowe w całym Kościele i nie przystąpił do Święte­go Przymierza.

Na skutek rozbiorów Polski i rewolucyjno-napoleońskiego przewrotu Kościół prawie w całej Europie utracił większość dóbr ziemskich, stał się ubogi, jego instytucje (biskupstwa, kapituły, seminaria duchowne) zostały uzależnione od subwencji państwa, zarząd i organizacja często zniszczone, duchowieństwo zaś prawie wszędzie utraciło dotychczasowe przywileje i dra­stycznie zmniejszyło się liczbowo. Te poważne zmiany legły u fundamentów nowej polityki papieży w pierwszej połowie XIX w., która odbicie swe zna­lazła w stosunkowo licznych konkordatach. Trzeba jednak zauważyć, że właśnie w tym zakresie polityka kościelna Stolicy Apostolskiej nie miała charakteru restauracyjnego. Dobra kościelne we Francji, Niemczech i Pru­sach nie powróciły do rąk Kościoła, a w zawieranych konkordatach Kościół wyraźnie odstępował od zasady restauracji majątków kościelnych.

11


4. Papieże okresu

Listę tych pa

p. 2). „Był to c;

poza granice Koś

mienny" (R. Aut

ponownie mason

stwem Biblijnym

dyferentyzmu, ja

podjął wysiłki cel

poszczególnych n;

krzątał się około

ciołów, popierani

nie ruchu pielgrzy

nowe święta mary

Najczystszego Sei

roku 1807 wznowi

ligijnych i bez re

przez niego należy

św. Koleta Boilet,

W polityce ko

mąż stanu, kard.

-1823, czyli do śmi

tyka papieży - po]

acji Europy, podj

kościelne" od „śv

nić im ochronę pr<

sami i prawosław

zmian, niesionych

z biegiem czasu k(

lowany. Krytykov

przezeń konkorda

Rosji i Anglii. Mi

20 VIII 1823 r. zm

Kolegium kard

było widocznie po

lanti", wysuwała '.

kard. A. G. Sever

przeciągnęło się dc

63-letniego kard. ,

imię Leon XII (28

nie hrabiowskiej n

człowiekiem surow


Początki ery konkordatów ułatwił niewątpliwie konserwatyzm. Otwarł ją papież Pius VII na wstępie swego pontyfikatu. Zawarty 15 VII 1801 r. kon­kordat z Napoleonem posiadał epokowe znaczenie nie tylko dla Francji, ale i świata, wprowadzał bowiem po raz pierwszy do stosunków państwo - Koś­ciół zasadę równości, w następstwie czego nie przewidywał żadnych przywi­lejów dla Kościoła katolickiego. Konkordat ten podkreślał bardzo dobitnie pełnię powszechnej jurysdykcji Stolicy Apostolskiej. Artykuł 3. konkordatu przewidywał usunięcie wszystkich biskupów z zajmowanych stolic, co fakty­cznie zarządził papież w brewe apostolskim Tam multa z 15 VIII 1801 r. W artykule 2. tegoż konkordatu stwierdzano, że papież zniesie dotychczasową organizację Kościoła we Francji, co faktycznie znalazło swój wyraz w bulli Qui Christi Domini z 29 XI 1801 r. Bullę tę wprowadził w życie 2 IV 1802 r. kard. legat G. B. Caprara. Tak konkordat napoleoński, jak i papieskie do­kumenty wykonawcze tworzyły nowy porządek hierarchiczny w Kościele francuskim i stanowiły wielkie, moralne zwycięstwo papiestwa nad gallika-nizmem. To potężna i zwycięska Francja napoleońska uznała pełną jurysdy­kcję Stolicy Apostolskiej nad strukturami i duchowieństwem Kościoła fran­cuskiego. Trzeba jednak zauważyć, że te zdobycze Stolicy Apostolskiej w konkordacie napoleońskim uzyskano m.in. za cenę pominięcia całkowicie prawa zakonów, a także za rezygnację z restauracji dóbr kościelnych. Te ro­związania w umowach państwo - Kościół będą się powtarzać również w umowach z państwami protestanckimi i prawosławnymi (Rosja), a zawdzię­czać je należy polityce kard. E. Consahdego. Polityka ta umieszczała Koś­ciół powszechny na miejscu Kościoła krajowego, związanego ze starym porządkiem.

Konkordat napoleoński z 1801 r. stał się wzorcem dla konkordatów ery napoleońskiej i dla całego XIX w. Podobną treść zawierał konkordat z Re­publiką Włoską (16 IX 1803), chociaż przyjmował, że „religia katolicka jest religią Republiki Włoskiej". Po Kongresie Wiedeńskim energiczny twórca nowej polityki papieskiej, kard. E. Consalvi, zawarł wiele konkordatów z poszczególnymi państwami w Europie. W dniu 5 VI 1817 r. został zawarty konkordat z Bawarią, 11 VI 1817 r. z Francją, 18 VIII 1818 r. z Królestwem Obojga Sycylii, 30 VI 1818 r. z Królestwem Polskim (bulla Ex imposita Nobis), 16 VII 1821 r. z Prusami (bulla De salute animarum), 16 VII 1821 r. z Badenią i Wirtembergią (bulla Provlda sollersąue), a 26 III 1824 r. z Kró­lestwem Hanoweru (bulla Impensa Romanorum). To ostatnie porozumienie zawarł papież Leon XII, kontynuator polityki konkordatów swego poprzed­nika, Piusa VII. Ten sam papież zawarł 10 VI 1827 r. konkordat z Belgią i Holandią oraz układ ze Szwajcarią (26 III 1828). W związku z tak licznymi pertraktacjami z poszczególnymi państwami papież Pius VII powołał do ży­cia nową Kongregację do Nadzwyczajnych Spraw Kościoła (1814), której zlecił prowadzenie zasadniczych spraw Kościoła powszechnego.

12


4. Papieże okresu restauracji

Listę tych papieży rozpoczyna znany nam papież Pius VII (zob. § 222 p. 2). „Był to człowiek głęboko religijnej natury, promieniującej daleko poza granice Kościoła, a w pełnieniu obowiązków papieskich niezwykle su­mienny" (R. Aubert). Mając dużo zrozumienia dla grupy „zelanti", potępił ponownie masonerię (1821) i przestrzegł przed protestanckim Towarzy­stwem Biblijnym (1816), obawiając się z obydwu stron zarówno szerzenia in-dyferentyzmu, jak też działalności antykatolickiej. Z dużą roztropnością podjął wysiłki celem silniejszego związania duchowieństwa i episkopatów w poszczególnych narodach i państwach ze Stolicą Apostolską. W Rzymie za-krzątał się około ożywienia życia religijnego poprzez odnowę licznych koś­ciołów, popieranie misji, rekolekcji dla księży, zakładanie bractw i ożywie­nie ruchu pielgrzymkowego. Poparł rozwój kultu maryjnego, wprowadzając nowe święta maryjne (Wspomożenie Wiernych - 1815, MB Bolesnej - 1814, Najczystszego Serca Maryi - 1807) oraz nabożeństwa majowe (1814). W roku 1807 wznowił uroczyste kanonizacje, często ludzi prostych, głęboko re­ligijnych i bez reszty oddanych Kościołowi i Bogu. Do kanonizowanych przez niego należą: św. Franciszek Caracciolo, św. Benedykt z St. Filadelfii, św. Koleta Boilet, św. Hiacynta Mariscotti i św. Aniela Merici.

W polityce kościelnej główną rolę, prawie niezależną, odgrywał wielki mąż stanu, kard. E. Consahd. Prowadził ją nieprzerwanie w latach 1815--1823, czyli do śmierci papieża Piusa VII. Będąc przekonany, że dawna poli­tyka papieży - popierania „katolickiej korony" - nie odpowiada nowej sytu­acji Europy, podjął wysiłki, by w katolickich państwach rozdzielić sprawy „kościelne" od „świeckich", a tam, gdzie katolicy byli w mniejszości, zapew­nić im ochronę prawną. W tym celu podjął rokowania z protestanckimi Pru­sami i prawosławną Rosją. Miał dużo zrozumienia dla nadchodzących zmian, niesionych często na falach rewolucji. Wokół tej polityki narastały z biegiem czasu kontrowersje wśród „zelanti", a sam kardynał został odizo­lowany. Krytykowano jego reformy w Państwie Kościelnym, zawierane przezeń konkordaty, politykę kościelną wobec Austrii czy też zbliżenie do Rosji i Anglii. Musiał przeto odejść z zajmowanego stanowiska, gdy dnia 20 VIII 1823 r. zmarł papież Pius VII.

Kolegium kardynalskie, zebrane na konklawe 2 IX 1823 r. (w liczbie 37), było widocznie podzielone na 2 grupy. Większość, popierająca grupę „ze­lanti", wysuwała kolejno kandydatury kard. F. S. Castiglione, następnie kard. A. G. Severoli, przeciwko któremu weto zgłosiła Austria. Konklawe przeciągnęło się do 4 tygodni. W dniu 28 IX 1823 r. 49 kardynałów wybrało 63-letniego kard. A. F. delia Genga, który otrzymał 34 głosy. Przyjął on imię Leon XII (28 IX 1823-10 II 1829). Urodził się 22 VIII 1760 r. w rodzi­nie hrabiowskiej na zamku Genga k. Spoleto jako 6 z kolei dziecko. Był człowiekiem surowym i głęboko pobożnym, prostym i na wskroś dobrym, o

13

-OU D9qOM BJJBMJO BMBlSOd Z AufiSipJ UIzAjO§Aj DBZOBl 'UIl5[S|BuApJB5[ Uini§

-9lo>[ av nuBuo-HS BuiOA\pAqo Azpgiui fempgasod 9A\Bisod X biojb^ Bjo.ni op 9psii uiA;siqoso av oSgi^snouBJj BMjsu9tA\oqonp z niodB9fs[ 9iA\iS9|OJ^ a\ B{opso iuiba\aioui o^sAzsM 9pBu 9is

nzsn9nqnf


DA\9IZp ifSUSd I q3l}[SluAzj

n p[so.ri spi/w {BZB}[0 uiAu s AofefepBiModo 'ureqiv 'O pis feuppsosi s^Ajijoj -iip stu 5fB[ 9iuqopod

9MBjsod BUZ9AjsuuAj d utjuBpz" ipBJidsui z

njodouAjUBjsuo;)! m

'Bi[IUp9Zjdod 0§9A\S UIIZ9J [OJ51 I BdlJIJ B>llA\pnq {BUZI!


bu 9iud9;sBU b ' fauppso^ i5[Ajipd q9B/v\Bjds m gopBjop o§9i>i

BU O§91A[BSUO3 -pJB5{ 9lUB{OAVod OJ BZpJ9IMJOJ 'B5[All\od BA\OSBZDqoAl -Op Z 9BAS.AJZ lBpqD 91U 9Z 'O^ZOpBlMS O9 '„llUBjgz" 9|pXzi>[S UlA9BtnDlM9l BU q9BlUOzAlOq q9l^OJ9ZS O B5[91M.O{Z9 '(0£8T 4) Bll§BUI lB{OM.od 99St9IUI OJ BU 9JB 'A\O^lUMO9Bjd{OdSA\ O§9[ l BZJBJ9J5[9S npBZJU Z HUjOMZ HX UO9q Z9ldBd BZ9ldBd 0§9J 9SOU]_BtBlZp pSOJSIAvAz99ZJ Ą^

91MJSUBJ M A\OpfeZJ BJBj 9IUJBJSO O§9f 9lUMOl§ 9ZpBA\n BU 9fefBUI BZ BZ9ldBd


BJSOZOd T1UI9J l O§91AJBSUO;3

3jB '„ijUBpz" 9idtu§ {Aq '

UI9J}p}9jd I UI9ZJBp

9T8T *b '(H8I) Eugsgo a\

30 '9Z9lUA\Bjd I 9UZ9I§O];O9J !(J M U J9/J M

X 0£-6Z8I III I£) IIIA

y 'P-IB51 0§9IUJ9|-/,9 OUBjq AJJ 'aIJUBOlJIl_od" I ^IJ


-OS


i uuigp

9Z9ZS9f 9BJSAS.od


-B5JB q9AuZOJ

ojbuu uuopg

91A\JSUBJ


9lUBpB{5[BZ Z9J


9UUOJ9J

BM.oupo Z9j 9is

9IU9ZpBM.Ojd {Azj9IA\od Z9J UIJ '0§99BU§I J9JASJ9A\IUQ UIOjmZ9f 9IUA\OUOd {BppO UO

BpAz op oSguoooaMAzjd [oavzoj 9iu|o§9zozs

9UUOJ9J l

M.OUBUIUI9S [9JqOQ OAVJSAZJBMOX 'O§9UUlZpOJ 9Z>[BJ B '(llJBJBd Q/.) BU


M


- uit\9

{OpSO5[ l


f) uqDAuj91A\ I BJBIMS

i >[9unDBZs iBUpgfz" j

3UplDSOJ[ 9oAjl|od M 9Z '


BZ9ZSB{MZ 'AVOUO>[BZ 91S9J5[BZ Ą A\ B

'O§9UZ9I{qnd

9IS9J>{BZ AV U9D91BZ §9J9ZS UJBJBd 9qZ9lj 9IUJBpAAV


-BZjq9Z


:indod9iu''J6Z8I II OT

U19 9IS lB>pZDOp 6Z8I tl5[OJ ) 3pum§ BU BA\JSUBd 9{B1SM 'J[1SAZSAV 9pBU B 'ifDUBIj 9M

ad bu iBucqop gpiM ozpiBg H f9jsiqoso omiui 'A\opfezj


B>[U5[


zsna^iąnf pipiM {izpBZjn fepsojBZB^o B{B9 z i B/v\jsu9zoqBU qop[suiAz.[ mojojzsb^ i UJBJBd 9foBjAziA\ BujBigugS

§9l5(SUB[pS9ZJq9 O§9M.S BlU9iq9{§od Op 91§J9U9

zsn9nqnf i^pim bu uuAz.i8pid nuiAz^ op AofefBM aAjou9 ui9iU9iqoson" i „ApMBjd uigijBiMs" 9is o{bjs uinjju99 Aq '{feu§Bj(j fe{B9 z 9is {Bppo nX

BJSBIUl UI9ZSnUB5[lAV l UI9}BuApJB>[ O§ {BMOUBIUI

i feiuapBg 'feuBMBg z 3A\ojBpJOJiuo>i sCsiui 9uzoq nui iBZJ9iA\.od nA sn!d ay uu>[siojsodB uiszsnfDunu i

^6^1 ^o-1 qoAuzoAjBUioidAp i


9A\ou nj -AqAzid Aq


00 '9dsO BU 9IU9ld9ZOZS

oiAvAzjd 'B>[iup9zjdod A\opfeza npgfqo oj


dn5[siq


-joj9J


-urui m smdsjsBU b 'uu


u9iiiBq "a 'j 's

U[l§]19j BpA? 91U91AVXZO l BU Oąonp O§9pO{UI 9UZOAJ9DSB l ZO{0(J 'BMlSUBd 0§9US9Z90AV


ui3dn5[siqA3JB o§ {bmoubiui

~i ggAI M {BuiAzjjo qoBipnjs o


ogicznych i dyplomatycznych mskie. W roku 1794 papież ;juszem apostolskim w Kolo-ierzał mu liczne misje dyplo-Bawarią, Badenią i Wirtem-wikariuszem miasta Rzymu, się z całą gorliwością refor-by centrum chrześcijaństwa ty". Chciał także, by przyby-usz (1825) znaleźli tu nowe ;o życia. Przeprowadził więc kich (1824), zarządził liczne Iki jubileusz (1825). Zwrócił yydatnie liczbę parafii rzym-w zakresie chrześcijańskiego f roku 1826 zatwierdził Kato-ie Kościelnym utworzył kilka życia zakonnego przeprowa-właszcza mniszych i żebrzą-> do życia Towarzystwa Jezu->versytet Gregoriański (1824) adzenie Collegium Germani-ielnych studiów. Bullą Quod izkolnictwa w całym Państwie ;ów w Rzymie i Bolonii miało anie w Rzymie różnych aka-

reakcyjnego konserwatystę", dów w Państwie Kościelnym, bardziej złożona. Wprawdzie

stanu kard. E. Consahdego wolał kard. G. M. delia So-jntach myślowych, stojącego ło, że nie chciał zrywać z do-e kard. Consah/iego na blis-a następnie na prefekta Kon-:h kardynalskich, obchodach /zmu i tolerancji we wstępnej wszystko motywami religijny-

Królestwie Neapolu i Sycylii :ym liście do króla Karola X

obydwoma stronami w kole-z postawą otwartą wobec no-


woczesnego państwa. Położył nacisk na lepsze przygotowanie teologiczne i ascetyczne młodego duchowieństwa, włączenie zakonów w akcję pastoral­ną i ożywienie życia religijnego wiernych. To ten papież przyjął niezwykle przyjaźnie ks. F. R. Lamennais i miał zamiar powołać go na doradcę ple­narnego synodu włoskiego, który zamierzał zwołać do Rzymu, jak też do kolegium kardynalskiego.

Po objęciu rządów papież Leon XII odwołał niektóre zarządzenia swego poprzednika, przywrócił inkwizycję w Państwie Kościelnym, zniesiono szczepienie na ospę, co spowodowało wzrost śmiertelności. Reaktywowana inkwizycja, której jurysdykcji poddano żydów, zamknęła ponownie w wię­zieniach rzymskich wielu podejrzanych. Powrót do przestarzałych form rządów, mimo osobistej łagodności, spowodował wiele niezadowolenia. Bardzo wiele dokonał na polu organizacji kościelnej w krajach niemieckich, we Francji, a nade wszystko w Ameryce Łacińskiej, gdzie uznał nowo po­wstałe państwa na gruncie dawnych kolonii hiszpańskich i portugalskich. W roku 1829 doczekał się emancypacji katolików w Anglii i Irlandii. Zmarł dnia 10 II 1829 r., niepopularny wśród rzymian, pogardzany przez liberałów i nazwany „tyranem Świętego Przymierza". „Zelanti" nie mogli mu daro­wać, że w polityce kościelnej wyłamał się z ich partii. Pontyfikat papieża Le­ona XII „zjednał szacunek całemu Kościołowi ze strony panujących, episko­patów świata i wiernych" (J. Schmidlin).

Kolejne konklawe, które zgromadziło 50 kardynałów, podzielonych na „zelanti" i „politicanti", trwało w dniach 23 11-31 III 1829 r. Papieżem wy­brano 67-letniego kard. Francesco Saverio Castiglioni, który przyjął imię Pius VIII (31 III 1829-30 XI 1830). Nowy papież w chwili wyboru był chory. Urodzony w 1761 r. w Państwie Kościelnym, miał dobre przygotowanie teologiczne i prawnicze, od 1800 r. był biskupem w Montalto, a następnie w Cesena (1814), a w 1816 r. został kardynałem, w 1821 r. wielkim peniten-cjarzem i prefektem Kongregacji Indeksu. Posiadał dużo doświadczenia du­szpasterskiego, był głęboko wierzący, polityką zajmował się niewiele. Był bliski grupie „zelanti", ale też wykazywał zrozumienie dla polityki kard. Consalviego i temu pozostał wierny jako papież. W duchu tej polityki wydał brewe Litteris altera (1830) w sprawie małżeństw mieszanych w Prusach, uznał Ludwika Filipa I królem Francji po rewolucji lipcowej, złagodził nieco reżim swego poprzednika, a dla unickich Ormian utworzył arcybiskupstwo w Konstantynopolu.

Z inspiracji „zelanti" ponowił potępienie masonerii (1829), przyjął legi-tymistyczną postawę wobec nowo powstałych państw w Ameryce Łacińskiej, podobnie jak nie ukrywał swej dezaprobaty wobec powstań w Belgii i Irlan­dii. Politykę kościelną Stolicy Apostolskiej prowadził sekretarz stanu kard. G. Albani, opowiadający się za Świętym Przymierzem. W Państwie Kościel­nym okazał wiele troski ubogim i biednym, przeprowadził reformę szpitali rzymskich i pensji dziewczęcych, zreformował pocztę. Baczniejszą uwagę

15


kował katolicki liber

a także fideizm ks. L

tępił również powsta

rzynów, oponując su

dlu niewolnikami. W

hierarchii kościelnej,

Zrobił bardzo wi

okręgi kościelne i kłć

rozbudował hierarchii

dla nauki i sztuki (M

logiczny w Rzymie),

J. Mezzofantiego (t

twórców sztuki (J. F.

brat zakonny, a nie j;

§ 234. Kościół katolh

1. Katolicka restaurai

Po powtórnej kap

w 1814 r. powróciła

(1814-1824). On to pi

cenią niedzieli, podj

uprzednio dóbr kościt

wrócił prawa urzędn

szkolnictwo i wychów

mowy na temat przy

po trzech latach trudu

(11 VI 1817). Znosił <

wracał skasowane pn

kowany ze względu ni

1905 r. obowiązywał J

organicznymi.

W roku 1822 liczb z 10 do 14, do którycl wstały kapituły katei przez sulpicjanów; ol Zezwolono również n; i szpitalnictwie. Liczb; amdzeniach do 24 995 zasługują Bracia od W


poświęcił Kościołowi w Ameryce Północnej i Kanadzie. Zmarł po 20-mie-sięcznym pontyfikacie, uznany „jako mąż wielkiej wiedzy, głębokiej poboż­ności i pokory" (J. Hergenróther).

Rok śmierci papieża Piusa VIII był rokiem zwrotnym w dziejach Euro­py. Był to rok rewolucji lipcowej we Francji oraz powstań w Belgii, Polsce, Irlandii, Piemoncie, Farmie i Modenie, a także w Państwie Kościelnym. Kardynałowie „politicanti" pragnęli zapewnić stabilizację Państwu Kościel­nemu przy współpracy z Austrią, rządzoną przez ks. Metternicha, podczas gdy „zelanti" działali na rzecz niezależności Kościoła od potęg politycznych. Konklawe, które trwało tym razem 52 dni, wyniosło na tron papieski 2 II 1831 r. kard. B. A. Capellari, który rządził Kościołem pod imieniem Grze­gorz XVI (2 II 1831-1 VI 1846). Urodził się 18 IX 1765 r. w Belluno w pół­nocnych Włoszech, w 1783 r. wstąpił do kamedułów a po przyjęciu święceń kapłańskich w 1787 r. - w czasie dalszych studiów teologicznych w Rzymie -ogłosił książkę pt. // trionfo delia Santa Sede e delia Chiesa contro gli assalti dei Novatori (1799). Książka ta, opublikowana w roku śmierci papieża Piusa VI (1799) w więzieniu w Valence n. Rodanem we Francji, wywarła poważny wpływ na uformowanie się ruchu ultramontańskiego. W roku 1814 papież Pius VII mianował go konsultorem różnych kongregacji rzymskich, papież Leon XII w 1826 r. kreował go kardynałem i prefektem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary. Na tym stanowisku zapoznał się dobrze z sytuacją Kościoła w Ameryce Łacińskiej, a także w protestanckich państwach Eu­ropy.

W chwili wyboru na papieża nie miał jeszcze sakry biskupiej. Był to mąż uczony, zamiłowany w nauce, zwłaszcza w archeologii chrześcijańskiej, do­bry teolog i kaznodzieja, pobożny i przystępny, choć ostry, surowy i wyma­gający. Znał tylko język włoski i łaciński. Prześladowany za młodu przez re­wolucję bał się jej ustawicznie, a jako mnich kamedulski nie posiadał zbyt wielkiego doświadczenia w polityce. W kontaktach międzyludzkich, zwłasz­cza ze świeckimi był trudny. Ten surowy mnich i papież, który swą wiedzę czerpał nade wszystko z uczonych ksiąg, nie był w stanie zrozumieć i ogar­nąć nowych prądów społecznych i politycznych. Był człowiekiem tradycji.

Jego pontyfikat określono jako „wielki w służbie konserwatywnych idea­łów" (Ch. Pouthas). Źródło zła w ówczesnym świecie upatrywał w istnieniu tajnych organizacji. W celu zapewnienia Kościołowi niezależności od prze­wagi państwowej podjął akcję o wolność nominacji biskupów, o stosowanie przepisów prawa kanonicznego przy zawieraniu małżeństw mieszanych, przy równoczesnym podkreśleniu autorytetu Stolicy Apostolskiej. Pod przemoż­nym naciskiem wielkich mocarstw (Memorandum - 31 V 1831) przedsię­wziął szereg reform w Państwie Kościelnym, ale w polityce pozostawał pod wpływem konserwatywnych sekretarzy stanu, tj. kard. T. Bernetti i L. Lam-bruschini. Niepokoje w Państwie Kościelnym wpłynęły na utrwalenie się konserwatyzmu w Rzymie. W roku 1832 encykliką Miravi vos papież skryty-

16


kował katolicki liberalizm, w 1834 r. potępił poglądy ks. F. R. Lamennais'a, a także fideizm ks. L. E. Bautaina, a rok później błędy ks. G. Hermesa. Po­tępił również powstanie listopadowe w Polsce. Wystąpił też w obronie Mu­rzynów, oponując surowo w 1839 r. przeciwko istnieniu niewolnictwa i han­dlu niewolnikami. W Ameryce Łacińskiej rozpoczął na wielką skalę budowę hierarchii kościelnej, uznając nowo powstałe państwa.

Zrobił bardzo wiele na odcinku misji kościelnych, tworząc liczne, nowe okręgi kościelne i kładąc nacisk na wychowanie tubylczego kleru. Wydatnie rozbudował hierarchię kościelną w Stanach Zjednoczonych. Zrobił też wiele dla nauki i sztuki (Muzeum Egipskie i Etruskie, Niemiecki Instytut Archeo­logiczny w Rzymie), popierał uczonych, a wielkiego znawcę języków ks. J. Mezzofantiego (t 1849) kreował kardynałem. Był też mecenasem dla twórców sztuki (J. F. Overbeck, B. Thorvaldsen). Zmarł l VI 1846 r. „jako brat zakonny, a nie jak panujący".

234. Kościół katolicki w krajach romańskich Europy

1. Katolicka restauracja we Francji

Po powtórnej kapitulacji cesarza Napoleona Bonaparte na tron francuski w 1814 r. powróciła dynastia Burbonów w osobie króla Ludwika XVIII (1814-1824). On to przywrócił katolicyzmowi rangę religii państwowej, świę­cenia niedzieli, podjął kroki w celu zwrócenia Kościołowi skasowanych uprzednio dóbr kościelnych, wstrzymał rozwody cywilne, proboszczom przy­wrócił prawa urzędników stanu cywilnego i zamierzał oddać w ich ręce szkolnictwo i wychowanie młodzieży. Nawiązane ze Stolicą Apostolską roz­mowy na temat przywrócenia kościelnych stosunków przedrewolucyjnych, po trzech latach trudnych pertraktacji, przyniosły kompromisowy konkordat (11 VI 1817). Znosił on niektóre postanowienia konkordatu z 1801 r. i przy­wracał skasowane przezeń 42 diecezje. Konkordat nie został jednak ratyfi­kowany ze względu na opór jurystów gallikańskich i liberałów. Tak więc do 1905 r. obowiązywał faktycznie konkordat napoleoński łącznie z artykułami organicznymi.

W roku 1822 liczbę diecezji podniesiono z 50 do 80, a liczbę metropolii z 10 do 14, do których dołączono w 1842 r. Cambrai. W każdej diecezji po­wstały kapituły katedralne i seminaria duchowne, prowadzone głównie przez sulpicjanów; obydwie instytucje otrzymały uposażenie państwowe. Zezwolono również na działalność zakonów, które pracowały w szkolnictwie i szpitalnictwie. Liczba zakonnic wzrosła z 14 226 (1814) w 48 różnych zgro-amdzeniach do 24 995 w 65 różnych zgromadzeniach. Na szczególną uwagę zasługują Bracia od Wychowania Chrześcijańskiego, zakon założony w Bre-

17

króla Karola X i powoła] Orleańskiego (1830-184* antykościelnej, zarządził dzenia misji ludowych, i licji. Ale katolicyzm f rai drzędnej roli. Pod wpl „L'Avenir" przestał się i ń vos (15 VIII 1832) po' katolicy otrzymali pra\ W lutym 1848 r. doszło zginął metropolita Pary; między walczącymi stro Filipa i przywróciła rep Ludwik Napoleon Bona za udzielone mu poparć

2. Początki odrodzenia

Wśród licznych zmi

ważyć pogłębiający się

wiary szerzył się ateizi

Kościoła nie tylko wśrć

botniczego i chłopskiej

wielkich myślicieli, ktc

chrześcijaństwo, ożywi

cioła dla kultury i gods

Kościół i Stolica Apos

rewolucji i czasów napi

nego w tym kraju była

cy Apostolskiej w żyć

wachlarz katolików: śv

Duchowieństwo fn

republiki, na początki

stwo swego protektora

parafialnym, a oparcie

rafialnym na czoło w)

giczne, tworzenie org£

tworzenie stowarzyszę

W celu objęcia restai

życia wiele organizacj

niosła rolę. Pierwszą

gacja, nazwana też Bii


tanii w 1820 r., i Mali Bracia Maryi, założeni ok. 1820 r. w Lyonie. Najbar­dziej rozpowszechnił się Instytut Braci Szkół Chrześcijańskich (bracia szkol­ni), prowadzący głównie szkoły elementarne.

Długotrwałe i nadzwyczajne okoliczności, będące wynikiem rewolucji i okresu napoleońskiego, sprawiały, że brakowało księży. W roku 1816 na 50 tysięcy placówek duszpasterskich wakowało ok. 17 tysięcy. Otwarcie se­minariów duchownych w liczniejszych diecezjach przyczyniło się do wzrostu liczby kapłanów; w 1830 r. wyświęcono we Francji 2357 nowych księży. | Wielu z nich podjęło gorliwą pracę duszpasterską, a wśród nich św. Jan f Yianney na stanowisku proboszcza w Ars k. Lyonu. Na wielką skalę różne l zgromadzenia zakonne - powołane do życia po 1815 r. - najczęściej prowa- f dziły misje ludowe. Najbardziej aktywni byli Pretres de Missions de France. Misje prowadzili również jezuici, misjonarze św. Wincentego a Paulo i mon-

fortianie.

Ponieważ monarchia związała się ściśle z Kościołem, przeciwnicy ustroju monarchicznego stawali się prawie równocześnie jego przeciwnikami Pro­pagowali obojętność religijną i niewiarę, a liczne wydania dzieł Woltera i Rousseau (w latach 1814-1825 wydano 2 159 tyś. egz.) pogłębiały bardziej ten stan. Monarchiści i katolicy protestowali przeciwko temu, a tajnym orga­nizacjom przeciwstawiali tajny związek Rycerzy Wiary, który kierował akcją religijną i charytatywną na terenie Francji. W celu uaktywnienia apostolstwa chrześcijańskiego powołano do życia liczne organizacje, jak: Centralne Biu­ro Akcji Katolickiej (1801), przywrócone do życia w 1814 r., Stowarzyszenie Dobrych Robotników (1816), Stowarzyszenie św. Józefa (1822), Stowarzy­szenie Dobrych Studentów (1822) itd. Organizacje te podjęły wśród szero­kich warstw społeczeństwa francuskiego pracę katechetyczną, charytatywną,

społeczną i religijną.

Działalność tych stowarzyszeń przygotowała grunt pod rozwój katolic­kiej publicystyki i prasy. Wolna od napoleońskiej cenzury publicystyka, reprezentowana przez wielu znaczących myślicieli, podjęła rehabilitację i obronę chrześcijaństwa, wskazała na wielkie zasługi Kościoła dla kultury i społeczeństwa oraz podjęła program pogodzenia nowoczesnej kultury z re­ligią. Do największego znaczenia doszedł krąg katolików liberalnych, sku­pionych wokół ks. F. R. Lamennais'a. Wśród licznych tytułów prasy katoli­ckiej należy wymienić „Ami de la Religion", „Corespondent", „L'Univers" i ukazujący się od 1830 r. pod redakcją ks. Lamennais'a „L'Avenir".

Wzmożenie akcji ultramontańskiej nastąpiło w pierwszych latach pano­wania króla Karola X (1824-1830), który ograniczył wolność prasy i rozwią­zał drugą izbę parlamentu. Wybory w 1827 r. przyniosły utratę większości ultramontanów w parlamencie, na skutek czego biskupi w 1828 r. utracili niektóre pełnomocnictwa w zakresie szkolnictwa, a małym seminariom od­mówiono praw państwowych szkól średnich. Jezuici musieli opuścić 8 kole­giów, a zakonnicy szkoły wyższe. W lipcu 1830 r. rewolucja obaliła rządy

18

ik. 1820 r. w Lyonie. Najbar-hrześcijańskich (bracia szkol-

będące wynikiem rewolucji yało księży. W roku 1816 na i ok. 17 tysięcy. Otwarcie se-ch przyczyniło się do wzrostu Francji 2357 nowych księży, erską, a wśród nich św. Jan .yonu. Na wielką skalę różne 3 1815 r. - najczęściej prowa-'retres de Missions de France. v. Wincentego a Paulo i mon-

ościołem, przeciwnicy ustroju śnie jego przeciwnikami Pro-iczne wydania dzieł Woltera tyś. egz.) pogłębiały bardziej •zeciwko temu, a tajnym orga-y Wiary, który kierował akcją :elu uaktywnienia apostolstwa ganizacje, jak: Centralne Biu-ycia w 1814 r., Stowarzyszenie św. Józefa (1822), Stowarzy-zacje te podjęły wśród szero-katechetyczną, charytatywną,

ała grunt pod rozwój katolic-Dńskiej cenzury publicystyka, 'ślicieli, podjęła rehabilitację ; zasługi Kościoła dla kultury enia nowoczesnej kultury z re-Ig katolików liberalnych, sku-licznych tytułów prasy katoli-„Corespondent", „L'Univers" amennais'a „L'Avenir". dło w pierwszych latach pano-miczył wolność prasy i rozwią-r. przyniosły utratę większości :ego biskupi w 1828 r. utracili :twa, a małym seminariom od-Jezuici musieli opuścić 8 kole-830 r. rewolucja obaliła rządy


króla Karola X i powołała na tron wybrańca mieszczaństwa Ludwika Filipa I Orleańskiego (1830-1848). Nowy król, starając się przypodobać orientacji antykościelnej, zarządził usunięcie krzyży z sal sądowych, zakazał prowa­dzenia misji ludowych, a działalność duchowieństwa poddał pod nadzór po­licji. Ale katolicyzm francuski był już zbyt silny, by dać się zepchnąć do po­drzędnej roli. Pod wpływem zakulisowej interwencji Austrii w 1831 r. „L'Avenir" przestał się ukazywać, a papież Grzegorz XVI w encyklice Mira-ń vos (15 VIII 1832) potępił program katolicyzmu liberalnego. W roku 1833 katolicy otrzymali prawo zakładania szkół podstawowych (Łoi Guirof). W lutym 1848 r. doszło w Paryżu do rewolucji. W czasie bratobójczych walk zginął metropolita Paryża D. A. Affre, który chciał doprowadzić do pokoju między walczącymi stronami. Rewolucja obaliła monarchię króla Ludwika Filipa i przywróciła republikę, na czele której stanął jako prezydent książę Ludwik Napoleon Bonaparte (1848-1852). Chcąc odwdzięczyć się katolikom za udzielone mu poparcie, przywrócił wiele przywilejów Kościołowi.


2. Początki odrodzenia religijnego. Ultramontanizm i katolicki liberalizm

Wśród licznych zmian ustrojowo-politycznych we Francji dawał się zau­ważyć pogłębiający się rozdział na odcinku ideologicznym. Obok głębokiej wiary szerzył się ateizm, niewiara, indyferentyzm i wroga postawa wobec Kościoła nie tylko wśród mieszczaństwa, ale i wśród rodzącego się świata ro­botniczego i chłopskiego. Równocześnie jednak wystąpiło we Francji wielu wielkich myślicieli, którzy słowem i piórem zaczęli rehabilitować i bronić chrześcijaństwo, ożywiać życie religijne, wskazywać na wielkie zasługi Koś­cioła dla kultury i godzić nowoczesną kulturę z religią. Ponieważ we Francji Kościół i Stolica Apostolska doznały największego upokorzenia w okresie rewolucji i czasów napoleońskich, jedną z głównych cech odrodzenia religij­nego w tym kraju była rehabilitacja chrześcijaństwa i podkreślenie roli Stoli­cy Apostolskiej w życiu Kościoła. W odrodzeniu tym wziął udział szeroki wachlarz katolików: świeccy, księża, zakonnicy i niektórzy biskupi.

Duchowieństwo francuskie, które przeżyło prześladowania rewolucyjnej republiki, na początku XIX stulecia nie oglądało się już wyłącznie na pań­stwo swego protektora, ale zaczęło działać nade wszystko w duszpasterstwie parafialnym, a oparcia szukać w papieskim Rzymie. W duszpasterstwie pa­rafialnym na czoło wysunęły się katechizacja, uroczyste nabożeństwa litur­giczne, tworzenie organizacji i bractw kościelnych, a w pewnych wypadkach tworzenie stowarzyszeń młodzieży rzemieślniczej ( ks. Allemand z Marsylii). W celu objęcia restauracją katolicką większość połaci kraju, powołano do życia wiele organizacji i dzieł, w których katolicy świeccy mieli odegrać do­niosłą rolę. Pierwszą z takich organizacji katolików świeckich była Kongre­gacja, nazwana też Biurem Centralnym Akcji Katolickiej, założona w 1801 r.

19


(1802), hr. Charles de f

dwaj głośni kaznodzieje

a nadto Alfred Falloux

i biskup Orleanu Felix

Jednym z symptomi

rozwój ultramontanizm

ralelnie do wysiłków p;

jako reakcja na odnów

narchię francuską. Cho

kułom organicznym z II

racji gallikańskiej z 16

duchowieństwo, wycho1

Napoleona, opowiedział

cioła aż do śmierci w v

autorytetu Stolicy Apos

i hr. J. de Maistre. Ten

wanej teologicznie, wyp

jurysdykcji i nieomylnoś

Największa rola w 1

mennais (1782-1854). T;

cyzmu XIX w., wielki uc

cznej, działacz polityczn

współczesnych - wielką

rodzinie w Bretanii i jak

dzięki swemu bratu Jea

pióra obydwu braci wysz

de l'Eglise en France, v,

słabości. W roku 1810 ]

1'institution des eveques

1814 r. W publikacji tej :

no się po stronie pryma

święcenia kapłańskie i je

cioła. Największą sławę

de religion (1817). Autoi

jednostki, jak i dla spoh

nością papieża i Kościół!

temat poznania i rozwiną

da jest przekazywana prz

Z krytyką tej teorii wj

(3 i 4 - 1823) ks. Lamer

wiedział się za papieżem

ralnego, zwalczał monop<

artykułów gallikańskich.


w Paryżu, zakazana przez cesarza Napoleona (1809) i wznowiona w 1814 r. Kongregacja ta podjęła realizację ideałów Sodalicji Mariańskiej; powstała w dalszych 60 miastach Francji w następstwie misji ludowych. Działalnością swą objęła różnorodne dzieła apostolskie wśród szerokich mas ludności.

Odgałęzieniem Kongregacji było założone w 1816 r. Towarzystwo Do­brych Dzieł, które zajęło się odwiedzaniem chorych w szpitalach, więźniów, katechizacją i działalnością charytatywną. Innym odgałęzieniem Kongre­gacji było utworzone w 1821 r. Towarzystwo św. Józefa, grupujące ok. 1000 pracodawców i stawiające sobie za cel katolicką formację młodych robotni­ków, oraz Towarzystwo Dobrych Studiów (1822), do którego należeli stu­denci wyższych uczelni, a także Towarzystwo Katolickie Dobrej Książki (1824), przeciwstawiające się kolportacji antyreligijnej prasy, publikujące katolickie książki i tanią prasę katolicką. Kongregacja i jej odgałęzienia uni­kały działalności politycznej, realizowały wyłącznie cele religijne, chociaż były powiązane z dynastią Burbonów, z którą wiązano przyszłość Francji. W podobnym duchu działały inne kongregacje o innym nieco celu i charak­terze w Bordeaux i Lyonie. To właśnie kongregacja lyońska posiada znaczą­cy udział w założeniu przez Paulinę Jaricot Stowarzyszenia dla Rozkrzewia-nia Wiary. W roku 1828 katolicy francuscy powołali do życia Stowarzyszenie dla Obrony Religii Katolickiej, które rozszerzyło się we Francji. Jego orga­nem był „Le Correspondant".

Działalność tych organizacji uświadomiła katolikom wielkie znaczenie prasy i książki dla formowania opinii publicznej we Francji. Dzięki temu pu­blicystyka katolicka, uwolniona z więzów napoleońskiej cenzury, nabrała niezwykłej witalności, chociaż jej wartości merytoryczne nie zawsze szły w parze z jej liczebnością. Cechą charakterystyczną tej publicystyki jest powa­żny udział katolików świeckich, a wśród nich trzech cudzoziemców. Katol-kiem świeckim był m.in. hr. Louis de Bonald (t 1840), którego twórczość filozoficzna o charakterze tradycyjnym przeciwstawiała się racjonalizmowi. Hrabia Joseph de Maistre (t 1821), Sabaudczyk, ceniony pisarz, dawny uczeń jezuitów, odrzucał absolutną monarchię Burbonów i głosił nieomyl­ność papieską w dziele Wieczory petersburskie (1821). Był jednym z pierw­szych teologów świeckich w nowożytnej Francji. Karl Ludwig Haller, Szwaj­car z pochodzenia (t 1854), zajął się m.in. krytyką protestantyzmu w wyda­wanym 50-krotnie dziele List do mojej rodziny w celu wyjaśnienia mego po­wrotu do Kościoła katolickiego. Trzecim cudzoziemcem, parającym się pu­blicystyką katolicką we Francji, był Duńczyk Nicolaus Eckstein (t 1861), konwertyta, inspektor generalny w Ministerstwie Policji. W swych dziełach Jezuici (1827), O Europie (1836) i O Hiszpanii (1838) oraz na łamach zało­żonego przezeń w 1826 r. pisma „Le Catholique" wypowiadał się - w duchu restauracji katolickiej - za połączeniem „ołtarza" z „tronem".

Do grupy tych publicystów i myślicieli należał również Renę de Chateau-briand (t 1848), autor słynnego i poczytnego dzieła Geniusz chrześcijaństwa

20

a (1809) i wznowiona w 1814 r. )dalicji Mariańskiej; powstała w

misji ludowych. Działalnością ród szerokich mas ludności, ne w 1816 r. Towarzystwo Do-:horych w szpitalach, więźniów, Innym odgałęzieniem Kongre-

św. Józefa, grupujące ok. 1000 cką formację młodych robotni-1822), do którego należeli stu-wo Katolickie Dobrej Książki ityreligijnej prasy, publikujące igregacja i jej odgałęzienia uni-ylącznie cele religijne, chociaż >rą wiązano przyszłość Francji. ;je o innym nieco celu i charak-regacja lyońska posiada znaczą-itowarzyszenia dla Rozkrzewia-Dwołali do życia Stowarzyszenie rzyło się we Francji. Jego orga-

a katolikom wielkie znaczenie lej we Francji. Dzięki temu pu-lapoleońskiej cenzury, nabrała nerytoryczne nie zawsze szły w czną tej publicystyki jest powa­li trzech cudzoziemców. Katol-Id (f 1840), którego twórczość :iwstawiała się racjonalizmowi, idczyk, ceniony pisarz, dawny lię Burbonów i głosił nieomyl­ne (1821). Był jednym z pierw­ej i. Karl Ludwig Haller, Szwaj-rytyką protestantyzmu w wyda-ny w celu wyjaśnienia mego po-izoziemcem, parającym się pu-fk Nicolaus Eckstein (t 1861), itwie Policji. W swych dziełach nii (1838) oraz na łamach zało-que" wypowiadał się - w duchu irza" z „tronem", leżał również Renę de Chateau-dzieła Geniusz chrześcijaństwa


(1802), hr. Charles de Montalembert (f 1870), ks. F. R. Lamennais (t 1854), dwaj głośni kaznodzieje L. B. Lacordaire (t 1861) i ks. P. Ravignan (t 1858), a nadto Alfred Falloux (t 1886), historyk literatury Frederic Ozanam (f 1853) i biskup Orleanu Felix Dupanloup (t 1878) i wielu innych.

Jednym z symptomów poważnych zmian w życiu religijnym Francji był rozwój ultramontanizmu w pierwszej połowie XIX w. Rozwijał się on - pa-ralelnie do wysiłków papieży ujęcia w mocne ręce steru całego Kościoła -jako reakcja na odnowienie tendencji gallikańskich przez cesarstwo i mo­narchię francuską. Chociaż duchowieństwo francuskie było przeciwne arty­kułom organicznym z 1801 r., to jednak skłaniało się do zatrzymania dekla­racji gallikańskiej z 1682 r. w bardzo złagodzonej interpretacji. Młodsze duchowieństwo, wychowane w opozycji przeciwko despotyzmowi cesarza Napoleona, opowiedziało się za papiestwem; wszak papież bronił praw Koś­cioła aż do śmierci w więzieniu (Pius VI). Duże znaczenia dla odrodzenia autorytetu Stolicy Apostolskiej we Francji miały dzieła ks. F. R. Lamennais i hr. J. de Maistre. Ten ostatni w książce Du Papę (1819), mniej podbudo­wanej teologicznie, wypowiedział się zdecydowanie po stronie powszechnej jurysdykcji i nieomylności papieskiej.

Największa rola w tej dziedzinie przypada ks. Felicite Robertowi La­mennais (1782-1854). Ta paradoksalna i tragiczna postać w dziejach katoli­cyzmu XIX w., wielki uczony o zadziwiającej erudycji historycznej i teologi­cznej, działacz polityczny i społeczny, przeszedł w swym życiu - jak nikt ze współczesnych - wielką ewolucję poglądów. Urodził się w mieszczańskiej rodzinie w Bretanii i jako 16-letni chłopiec stracił wiarę w czasie rewolucji; dzięki swemu bratu Jeanowi Marii powrócił w 1804 r. do Kościoła. Spod pióra obydwu braci wyszła w 1808 r. anonimowa książka Reflexion sur l'etat de 1'Eglise en France, w której potępiono gallikanizm i wykazywano jego słabości. W roku 1810 powstało następne dzieło Tradition de l'Eglise sur 1'institution des eveques w trzech tomach, ale wydane zostało dopiero w 1814 r. W publikacji tej zwalczano politykę religijną Napoleona i opowiada­no się po stronie prymatu papieskiego. W roku 1816 Lamennais otrzymał święcenia kapłańskie i jeszcze aktywniej włączył się w prace w obronie Koś­cioła. Największą sławę zyskała mu praca Essai sur l' indifference en matiere de religion (1817). Autor udowadniał, że religia jest konieczna zarówno dla jednostki, jak i dla społeczeństwa. Opowiedział się jeszcze raz za nieomyl­nością papieża i Kościoła. W drugim tomie tej pracy (1820) rozprawiał na temat poznania i rozwinął błędną teorię traducjonalizmu, głosząc, że praw­da jest przekazywana przez pokolenia i jest echem pierwotnego objawienia. Z krytyką tej teorii wystąpili jezuici i sulpicjanie. W dalszych tomach (3 i 4 - 1823) ks. Lamennais zwalczał despotyzm cesarza Napoleona, opo­wiedział się za papieżem jako najwyższym sędzią prawa moralnego i natu­ralnego, zwalczał monopol szkolny i wykładanie w seminariach duchownych artykułów gallikańskich.

21


Wielkie znaczenie dla takiego programu ks. Lamennais miał ruch nazwa­ny menezjanizmem, na czela którego stali jego uczniowie, zdecydowani ultramontanie. W roku 1823 P. O. Gerbet i inni uczniowie ks. Lamennais założyli pod jego nieoficjalnym kierownictwem miesięcznik „Memoriał Cat- | holic", na łamach którego zwalczano gallikanizm, broniono wolności Koś- l cioła, popierano program ks. Lamennais. Ten zaś w 1825 r. opublikował książkę De la religion cosideree dans ses rapoorts avec l'ordre politiąue et dvii, stwierdzającej ateizm państwa, potrzebę wolności religii i autorytetu

papieskiego.

Rok 1827 stał się punktem zwrotnym w działalności ks. Lamennais, a ruch menezjański stopniowo przybierał na sile. Zbliżając się do liberalizmu, zaczął formować katolicyzm liberalny. Głównymi tematami jego działalności pisarskiej był nadal Kościół i papiestwo, ale pojawiły się nowe problemy -problemy nowego porządku społecznego, opartego na stałym sojuszu Koś­cioła z rewolucją. Dzięki niemu katolicyzm liberalny stał się żywotny i popu­larny, on też dał mu zasady doktrynalne. Aktywność ks. Lamennais nie ograniczyła się do polityki, działał on głównie na polu odrodzenia religijne­go. Postulował więc modernizację katolickiego nauczania i wychowania oraz działalności intelektualnej katolików. W tym celu założył w 1828 r. Kon­gregację św. Piotra, z której wyszło wielu jego późniejszych zwolenników. W roku 1830 przyłączył się doń ks. J. B. Lacordaire, jeden z najwybitniej­szych przywódców katolicyzmu liberalnego, zwolennik ro/d/ialu Kościoła od państwa i związku katolicyzmu ze sprawą wolności. Postulaty te, tj. roz­dział Kościoła od państwa, wolność prasy i wolność sumienia ks. Lamennais uważał za fundamenty katolicyzmu liberalnego. Tymczasem polityka Koś­cioła we Francji była daleka od tych ideałów.

Rewolucja lipcowa potwierdziła przewidywania ks. Lamennais, który za­czął teraz marzyć o republice chrześcijańskiej, opartej na demokratycznych zasadach równości i wolności. Dla propagowania tego programu założono dziennik „L'Avenir" (1830), pierwsze katolickie czasopismo nowożytnych czasów. Propagowano w nim myśl jedności katolików z demokratami, ideę rozdziału Kościoła od państwa, stopniową emancypację społeczną i politycz­ną ludu, potrzebę rozwoju nauki katolickiej i jedność narodów, opartej na etyce i miłości chrześcijańskiej. Wespół z ks. Lacordaire i hr. Montalembert założył katolicką organizację, która walczyła o wolność zebrań dla katoli­ków i zwalczała absolutyzm państwowy. Artykuły „L'Avenir" wpłynęły głę­boko na zmianę teorii społecznych ks. Lamennais; stawał się on coraz bar­dziej radykalny również w poglądach na rolę Kościoła we Francji. Były to idee marzyciela; zawierały one obraz katolicyzmu, który miał stanąć na cze­le ruchu walczącego o polityczną i ekonomiczną reformę. Idee te były na owe czasy rewolucyjne, a dzisiaj zbliżają się do idei teologii wyzwolenia.

Do potępienia przez Kościół tych założeń parli konserwatyści, a zwłasz­cza wpływowy kanclerz austriacki ks. K. Metternich. Pod wpływem mię-

22

dzynarodowej dyplomacji od 15 IX 1831 r. „L'Avenir" przestał wychodzić, a 15 VIII 1832 r., mimo podróży ks. Lamennais do Rzymu w celu przekona­nia papieża o słuszności omawianych poglądów, papież Grzegorz XVI wydał encyklikę Miravi vos. Wydana na prośbę episkopatu francuskiego i pod pre­sją Austrii encyklika, zbieżna z poglądami politycznymi papieża, nie wymie­niając imienia ks. Lamennais, potępiała cały jego program: wolność prasy, traducjonalizm religijny, rozdział Kościoła od państwa itd.

Ksiądz Lamennais i współpracujący z nim ks. Lacordaire oraz hr. Mon­talembert, gdy przekonali się, że ich koncepcja wolności koliduje z ich miło­ścią do Kościoła, wybrali Kościół i poddali się decyzji papieskiej. Wkrótce jednak ks. Lamennais, nie zważając na werdykt Stolicy Apostolskiej, po­szedł nadal obraną drogą i twierdził, że Kościół musi uznać hasła wolności i równości za swoje i wyraził przekonanie o konieczności odnowy Kościoła. Działalność swą skierował teraz wybitnie w kierunku społecznym i stał się obrońcą praw ludzi biednych, pracujących i wyzyskiwanych w imię chrześci­jaństwa. Poglądy te zawarł w książce Les paroles d'un Croyant (Slowa wie­rzącego), która się ukazała w 1834 r. Napisana w stylu biblijnym, tchnęła nienawiścią do istniejącego porządku. Potępiała królów i innych ciemięży-cieli ludzi biednych. Wskazywała, by nowy porządek oprzeć na przykazaniu miłości i miłosierdziu. Kościół w tej książce został pominięty.

Książka wywarła piorunujące wrażenie w całej Europie. Kanclerz Au­strii, ks. Metternich stwierdzał, że choć „moda na palenie heretyków i ich pism minęła, to wolno żałować tego, gdy chodzi o jej zastosowanie do tego szczególnego przypadku". Niektóre państwa umieściły ją na indeksie pań­stwowym. Przetłumaczona na wiele języków książka osiągnęła wkrótce 28 wydań i rozchodziła się błyskawicznie. Papież Grzegorz XVI w encyklice Singulari vos z 25 VI 1834 r. potępił ją. Wówczas ks. Lamennais zerwał z Kościołem, o czym oznajmił w książce Affaires de Rome (1836). Działalność jego i znaczenie nie skończyły się z chwilą zerwania z Kościołem, jednak po 1834 r. „był we Francji już tylko jednym z autorów intelektualistów i to nie najwybitniejszym" (P. N. Stearns).

Kryzys ks. Lamennais był jego kryzysem osobistym. Była to niewątpli­wie postać tragiczna. Po zerwaniu z Kościołem szedł coraz bardziej w kie­runku socjalizmu i zmarł niepojednany z Kościołem. Mimo całej tragicz­ności ks. Lamennais przysłużył się Kościołowi we Francji przez stworzenie szkoły filozoficzno-teologicznej, która oddziaływała na Hiszpanię, Włochy i Niemcy. Na odcinku społecznym ks. Lamennais zapoczątkował katolicyzm społeczny i był prekursorem chrześcijańskiej demokracji. Gdyby nie jego pisma i działalność jego uczniów, doktryna o nieomyślności papieskiej spot­kałaby się z daleko większymi trudnościami. Był to jeden z największych, chociaż tragicznych mężów Kościoła w XIX stuleciu i niestrudzony bojownik o jego wolność i sprawiedliwość społeczną.


Lamennais miał ruch nazwa-;go uczniowie, zdecydowani mi uczniowie ks. Lamennais

miesięcznik „Memoriał Cat-izm, broniono wołności Koś-i zaś w 1825 r. opublikował wrts avec l'ordre politiąue et

wolności religii i autorytetu

iziałalności ks. Lamennais, a Zbliżając się do liberalizmu, mi tematami jego działalności iojawiły się nowe problemy -rtego na stałym sojuszu Koś-iralny stał się żywotny i popu-.ktywność ks. Lamennais nie na polu odrodzenia religijne-i nauczania i wychowania oraz celu założył w 1828 r. Kon-lo późniejszych zwolenników, ordaire, jeden z najwybitniej-zwolennik io/d/ialu Kościoła wolności. Postulaty te, tj. roz-)lność sumienia ks. Lamennais go. Tymczasem polityka Koś-

vania ks. Lamennais, który za-j, opartej na demokratycznych /ania tego programu założono ckie czasopismo nowożytnych ;atolików z demokratami, ideę ancypację społeczną i politycz-i jedność narodów, opartej na Lacordaire i hr. Montalembert i o wolność zebrań dla katoli-kuły „L'Avenir" wpłynęły głę-nnais; stawał się on coraz bar-l Kościoła we Francji. Były to 'zmu, który miał stanąć na cze-czną reformę. Idee te były na do idei teologii wyzwolenia, i parli konserwatyści, a zwłasz-letternich. Pod wpływem mię-


23




gjg,j^=~grjŁ;^g.=A=fŁC^-7;—i^_- -^-=7^ "-^Jg^^-S. --^^^s~'^:'^r:=^^^Ł^^a-S'^^=-^L~ S^"-~S~I st^.^>-.~

1836 nowe porozum ręce duchownych prc no nuncjaturę apostc dziły do zawarcia w ] łowi przywileje i wła Życie religijne lu< ty wykształcone, czę a niechęć ta zwiększa porządkowi, zwłaszc: noczenia Włoch. Ru Mazzini. Jego progra Kościoła", a przez h „człowieczeństwa", l terstwa i demokracji jów i państw włoski czonych Włoszech, katolików.

Około 1840 r. za cy wierność Kościołi mocy papiestwa. W) ks. Yincenzo Giobei Hani (O prymacie m moralnym przywóda nadzieję, że papiestv chu narodowowłoski duchu działał Carlo które w średniowiecj i teraz przejąć w s\\ katolicki, hr. Cesare dziejach Włoch - l a kierownictwo w ; i Sardynii. Podobne; w książce Degli ultit - 1846), w której pis beralnego papieża -rza XVI. W ten spo jednocząc cele naro< Włoch - stawało m konników i biskupó1 Powstały w ten i nej konfrontacji wii zwarty i zorganizov sobą, różniące się n<


3. Kościół katolicki w państwach wloskich. Początki odrodzenia religijnego f
we Włoszech ?
Po Kongresie Wiedeńskim na Półwyspie Apenińskim uformowała się kil­
ka państw: Królestwo Piemontu i Sardynii, księstwa Parmy, Modeny i Luk-
ki, Królestwo Obojga Sycylii i Państwo Kościelne. Od czasów napoleońskich |
Włochy stawały się powoli geograficzną jednością. Poważnym problemem
państw włoskich było ułożenie stosunków ze Stolicą Apostolską, dostosowa­
nie granic kościelnych do nowych granic państwowych, rozwiązanie proble­
mu upaństwowionych dóbr kościelnych i skasowanych klasztorów.

W Królestwie Obojga Sycylii król Ferdynand I Burbon doprowadził do
zawarcia konkordatu (18 II 1818) podobnego wymową do konkordatu napo­
leońskiego. Religia katolicka została uznana za jedyną religię państwową, l
Zniesiono place tum regium, przywrócono apelacje do Rzymu, a biskupom
pełną władzę kościelną; w 1819 r. reaktywowano zakony. W roku 1820 dosz­
ło do wybuchu powstania, które doprowadziło do wprowadzenia systemu
konstytucyjnego w Królestwie. Nowy konkordat, zawarty w 1834 r., uzu­
pełniono porozumieniem w 1839 r. Kościół otrzymał własne sądownictwo
i immunitet osobowy duchownych. Jeszcze w 1804 r. przywrócono tu zakon
jezuitów, który podjął działalność wychowawczą i kaznodziejską. •

W Wielkim Księstwie Toskańskim wciąż były żywotne tradycje Oświece­
nia, a wielki książę Ferdynand III (1790-1803, 1814-1824), młodszy brat ce­
sarza austriackiego Franciszka I Habsburga (1804-1835), kontynuował poli- \
tykę światłego absolutyzmu, a w polityce kościelnej kierował się nadal zasa­
dami złagodzonego józefinizmu. Kościołowi oddał część dóbr, przejętych w
okresie napoleońskim przez państwo, ale nie dopuścił jezuitów do Toskanii. *
Dnia 4 XII 1814 r. zawarł układ z Kościołem, mocą którego przywrócono w
kraju niektóre zakony oraz częściowo sądownictwo kościelne. Te drobne
ustępstwa nie przeszkodziły, by Kościół podporządkować państwu w duchu
józefińskim. Sytuacja zmieniała się powoli za wielkiego księcia Leopolda II t
(od 1824); w 1828 r. wznowiono we Florencji nuncjaturę apostolską, zniesio- i
na w 1788 r. !
W Królestwie Piemontu i Sardynii król Wiktor Emanuel I edyktem z <
21 V 1814 r. przywrócił prawodawstwo z 1770 r. wraz z przywilejami dla ary- j
stokracji i duchowieństwa, jak również dziesięciny dla Kościoła; protestan­
tów wykluczono z piastowania urzędów państwowych. Utrzymano też kon­
kordat z okresu napoleońskiego. Państwo poparło administracyjnie misje
wśród waldensów, prowadzone przez biskupów F. M. Bigeza (1817-1824),
J. P. Reya (1824-1832) i A. Charvaza (t 1834) z Pinerolo. W roku 1817
przywrócono do życia wiele diecezji, zniesionych w okresie napoleońskim.
W roku 1828 zawarto dalsze porozumienie z Kościołem w sprawie częścio­
wej restytucji dóbr kościelnych i działalności zakonów. Te statnie zostały
zreformowane w 1825 r. przez wizytatorów apostolskich z Rzymu. W roku

24

1836 nowe porozumienie ze Stolicą Apostolską oddawało z powrotem w ręce duchownych prowadzenie ksiąg stanu cywilnego, a w 1839 r. wznowio­no nuncjaturę apostolską w Turynie. Te częściowe porozumienia doprowa­dziły do zawarcia w 1841 r. konkordatu, w którym zagwarantowano Kościo­łowi przywileje i własne sądownictwo.

Życie religijne ludu włoskiego było żywotne, choć mało pogłębione. Eli­ty wykształcone, często należące do masonerii, były Kościołowi niechętne, a niechęć ta zwiększała się na skutek narastania opozycji przeciwko staremu porządkowi, zwłaszcza w kręgach Młodych Włoch, zmierzających do zjed­noczenia Włoch. Ruch Młodych Włoch zorganizował w 1831 r. Giuseppe Mazzini. Jego program obejmował uwolnienie Włoch „od dogmatów i religii Kościoła", a przez hasło „Bóg i naród" rozumiał utworzenie nowej religii „człowieczeństwa", która miała pomóc w zorganizowaniu społecznego bra­terstwa i demokracji. Celem ruchu było zniesienie dotychczasowych ustro­jów i państw włoskich i zaprowadzenie rządów republikańskich w zjedno­czonych Włoszech. Ten radykalny program Mazziniego zniechęcił wielu katolików.

Około 1840 r. zaczai się formować nowy ruch narodowo-włoski, głoszą­cy wierność Kościołowi katolickiemu i odbudowę jedności Włoch przy po­mocy papiestwa. Wyrazicielem tego ruchu był wypędzony z Turynu (1833) ks. Yincenzo Gioberti, który w dziele Del primato morale e civile degli Ita-liani (O prymacie moralnym i kulturalnym Włochów - 1843) dowodził, że moralnym przywódcą konfederacji włoskiej winien być papież. Wyrażał też nadzieję, że papiestwo pogodzi się z kulturą nowożytną i stanie na czele ru­chu narodowowłoskiego. Ruch ten nazwano „neogwelfami". W tym samym duchu działał Carlo Troya (t 1858) z Neapolu, który głosił, że papiestwo, które w średniowieczu przeciwstawiało się „barbarzyńcom z północy", może i teraz przejąć w swoje ręce reprezentację narodu włoskiego. Inny liberał katolicki, hr. Cesare Balbo w swojej pracy pt. Delie speranze d'Italia (O na­dziejach Wioch - 1843) patrzył mniej optymistycznie na rolę papiestwa, a kierownictwo w zjednoczeniu Włoch oddawał w ręce króla Piemontu i Sardynii. Podobnego zdania był też Massimo d'Azeglio Taparelli (t 1866) w książce Degli ultimi casi di Romagna (O ostatnich wypadkach w Romanii - 1846), w której pisał o licznych nadużyciach w Romanii i kreślił portret li­beralnego papieża - reformisty, w którym widział następcę papieża Grzego­rza XVI. W ten sposób „resorgimento" włoskie w formie neogwelfińskiej -jednocząc cele narodowo-zjednoczeniowe z liberalną konstytucją przyszłych Włoch - stawało na gruncie katolickim, na skutek czego wielu księży, za­konników i biskupów opowiedziało się za nim.

Powstały w ten sposób liberalny katolicyzm włoski podjął próbę religij­nej konfrontacji wiary z postulatami liberalizmu. Nie był to wszakże ruch zwarty i zorganizowany, lecz drobne grupy, często bez kontaktu między sobą, różniące się nawet w pewnych kwestiach, ale podejmujące problem re-


Początki odrodzenia religijnego


Apenińskim uformowała się kil-sięstwa Parmy, Modeny i Luk-elne. Od czasów napoleońskich nością. Poważnym problemem Stolicą Apostolską, dostosowa-istwowych, rozwiązanie proble-iowanych klasztorów, land I Burbon doprowadził do wymową do konkordatu napo-l za jedyną religię państwową. >elacje do Rzymu, a biskupom ano zakony. W roku 1820 dosz-dło do wprowadzenia systemu )rdat, zawarty w 1834 r., uzu-otrzymał własne sądownictwo ' 1804 r. przywrócono tu zakon !czą i kaznodziejską. 5yły żywotne tradycje Oświece-5, 1814-1824), młodszy brat ce-;i804-1835), kontynuował poli-cielnej kierował się nadal zasa-oddał część dóbr, przejętych w dopuścił jezuitów do Toskanii. ., mocą którego przywrócono w wnictwo kościelne. Te drobne porządkować państwu w duchu i wielkiego księcia Leopolda II nuncjaturę apostolską, zniesio-

Wiktor Emanuel I edyktem z ) r. wraz z przywilejami dla ary-iięciny dla Kościoła; protestan-itwowych. Utrzymano też kon-)oparło administracyjnie misje iów F. M. Bigeza (1817-1824), 834) z Pinerolo. W roku 1817 mych w okresie napoleońskim. ; Kościołem w sprawie częścio-:i zakonów. Te statnie zostały apostolskich z Rzymu. W roku


25


łecznego jest Kościół. Szc Wincenty Pallotti (1795-18! pasterz młodzieży, chorych znany także jako spowiedn stwa Katolickiego. Miało i życia katolickiego i katolicl Księży Pallotynów. Apostc pracy, na skutek czego roz1 dla późniejszej Akcji Kat o dzenia katolickiego we Wł która stała się otwarta na

4. Kościół w Hiszpanii i P

Hiszpania dzięki rząd -1813), otrzymała liberaln ne, pod wpływem których klasztorów. Poprzez cały'. runki polityczno-społeczc rządku łączności „ołtarza skrajnym odłamie o nasta su konserwatyści, tylekro< dy ster władzy chwytali li porę monarchii. Konfiski usuwano biskupów i prot

Kiedy po pięcioletnii tron powrócili Burboni \ wrócono dawny porządeł nymi dla duchowieństwa skiej i wczesnym średni* gruntownej reorganizacji Poziom życia umysłoweg ństwa diecezjalnego (46 zakonników, 22 000 żak na dobrym poziomie, ali rodzących się czasów. D że podporządkują się pr wo nominacji na wszystl

Sytuacja ta spowodo kościelnym i przejęcie r: zostały częściowo zamki stwowiono, a duchowni


formy samego katolicyzmu i instytucji kościelnych w celu dopasowania ich do nowoczesnej kultury. W duchu tym działał w Toskanii hr. Gino Capponi (t 1876) i ks. Rafaele Lambruschini (t 1873). Postulowali oni akceptację po­stępu i nowożytnej kultury, redukcji świeckiej władzy Kościoła oraz więk­szego jego uduchowienia, reformy papiestwa i duszpasterstwa, jak też więk­szego udziału świeckich w życiu Kościoła.

Nie brakło i bardziej skrajnych postulatów, ale te wysuwali radykałowie, zbliżeni do protestantyzmu. Bettino Ricasoli (t 1880) postulował rozdział Kościoła od państwa i uchylenie konkordatów. Na szczególną uwagę zasłu­guje Antonio Rosmini (t 1855), jedna z najwybitniejszych osobowości kato­licyzmu włoskiego w XIX w. W młodości był gorącym zwolennikiem polity­cznej restauracji i teokracji. W głośnej książce Le cinąue piaghe delia Santa Chiesa (O pięciu ranach świątego Kościoła, 1848), która później znalazła się na indeksie kościelnym, uważał, że tymi „ranami" były: głęboki przedział między duchowieństwem a świeckimi, łacińska liturgia kościelna, niedosta­teczne wykształcenie księży, zbyt wielka zależność biskupów od władców panujących i kontrola dóbr kościelnych przez państwo. Akcentując wolność osoby ludzkiej i prawo narodów do wolności, podkreślał konieczność pogo­dzenia Kościoła z nowożytną kulturą.

Równocześnie rozwijała się we Włoszech katolicka restauracja o obliczu religijnym i politycznym. Reprezentowało ją wielu katolików świeckich i księży, szczególnie w północnych Włoszech. W pogłębieniu i ożywieniu ży­cia religijnego położono duży akcent na kaznodziejstwo, misje ludowe (ks. J. M. Favre, ks. P. Mermier), duszpasterstwo młodzieży (ks. F. A. Aporti) i łagodzenie nędzy wśród warstw najuboższych (św. Józef Cottolengo), two­rzenie i ożywienie organizacji i szkół kościelnych (ks. P. B. Lanteri). To dzięki ks. Lanteri Towarzystwo Szerzenia Dobrej Książki, założone przez eks-jezuitę N. J. A. Diesbacha (t 1798) i L'Amicizia Cattolica, zostały w 1817 r. odnowione jako Amicizia Cattolica. Celem tego stowarzyszenia, gru­pującego świecką inteligencję, było samouświęcenie i apostolstwo prasy ka­tolickiej. W roku 1824 ks. Cesare d'Azeglio przeszczepił na grunt włoski w Piemoncie francuskie towarzystwa misyjne, tworząc w Lombardii drugie poza Francją wielkie centrum misyjne. W roku 1819 ks. Rosmini założył So-cieta degli Amici, która przyjęła się szeroko w Wenecji i Lombardii, a sta­wiała sobie za cel pogłębienie katolickiego wychowania, zwalczanie libera­lizmu antykościelnego, popieranie kultu Serca Pana Jezusa, częstej komunii św., surowych obyczajów i nieomylności papieskiej. Te ostatnie wartości ka­tolickie szerzyli również jezuici, którzy powrócili do Włoch w 1804 r.

Od roku 1821 w Neapolu zaczęło się ukazywać czasopismo „Enciclope-dia ecclesiastica e morale", w Turynie - „Amico dTtalia", organ katolików świeckich i kleru, w Rzymie - „Giornale ecclesiastico", we Florencji zaś -„Giornale degli apologisti delia religione cattolica". Periodyków tych po­wstało więcej, ale wszystkie reprezentowały pogląd, że ostoją porządku spo-

26


z diecezji, uwięziono licznych duchownych, a z Lizbony wygnano nuncjusza apostolskiego. Sytuacja zmieniła się na lepsze po 1840 r., ale długotrwała wojna domowa wzmocniła przewagę wszechwładzy państwa nad Kościołem, wprowadziła wiele zeświecczenia i antyklerykalizmu, a także pogłębiła wpływy masonerii. W latach 1841-1843 doszło do porozumienia ze Stolicą Apostolską. Regulowało ono sprawy kościelne w Portugalii i jej koloniach, szczególnie problemy sądownictwa kościelnego, dóbr kościelnych, organi­zacji kapituł katedralnych, seminariów duchownych, beneficjów i misji. Po­rozumienie to miał zastąpić konkordat w 1848 r.


luchowieństwo poparli kontrre-Iziła do zwycięstwa 100-tysięcz-dzyskał dawną, uprzywilejowa­nej!. W latach 1834-1840 doszło

następstwa tronu między Don p króla, Izabelą. W czasie woj­en antykościelnych (znoszenie ; obsadzanie stolic biskupich), lżyli umiarkowani liberałowie, ku 1845 doszło już do wstępne-

zawarcia konkordatu. W roku znie wakujące stolice biskupie, jligię narodu. W szkołach i na onać zasad religii i moralności :edane dobra kościelne. Prze-

działalność państwo otoczyło torów i podporządkowano je ymało uposażenie ze skarbu les. Król zatrzymał prawo pa-

/ Portugalii. Kiedy w 1807 r. i, król Jan VI wraz z rodziną astąpiło bezkrwawe oderwanie d Don Pedro ogłosił się cesa-ligijnego życia duchowieństwa żne, episkopat zaś stał na sta-tolicy Apostolskiej. Masoneria [upów. Kler był bardzo liczny y (1822). Rządzący król Jan VI ego podjął samowolnie i bez :akonów i obsadę wakujących :m. Po rewolucji w 1821 r. ma-ięc szereg przywilejów kościel->rawa administracyjne księżom się do solidarności ze Stolicą mocy.

ły się walki polityczne między .yskiego. Absolutne rządy kró-:go uprzywilejowane stanowis-yalki o następstwo tronu dosz-idowania Kościoła, który opo-I (1826-1834). Znoszono więc ne, powypędzano biskupów


§ 235. Kościół katolicki w krajach niemieckich

1. Podstawy prawne i reorganizacja Kościoła w Niemczech

W dniu ogłoszenia Aktu związkowego, tj. 8 VI 1815 r. było aż 38 państw niemieckich, a w 1817 r. już 41. Obok Cesarstwa Austriackiego istniało w Niemczech 5 królestw: Prusy, Bawaria, Hanower, Saksonia i Wirtembergia, kilka wielkich i małych księstw oraz 4 wolne miasta. Suwerenność tych państw była ograniczona tylko w niewielkim stopniu, a władzą związku był sejm Rzeszy we Frankfurcie nad Menem, obradujący pod przewodnictwem delegata Austrii. W następstwie wielkiej sekularyzacji dóbr Kościół katolic­ki w Niemczech został pozbawiony podstaw materialnych i całkowicie zde­zorganizowany. Dawna organizacja terytorialna Kościoła upadła prawie cał­kowicie, a stolice biskupie były nie obsadzone. W roku 1817 w całych Niem­czech były obsadzone tylko 3 biskupstwa. Kongres Wiedeński nie przywrócił księstw duchownych, a w sprawach religijnych postanowił tylko, że wszyscy obywatele - bez względu na wyznanie - mają w całych Niemczech jednako­we prawa obywatelskie i polityczne. Każde z państw niemieckich w swoim zakresie miało uporządkować sprawy kościelne w ramach własnych, par­tykularnych granic. Było to tym łatwiejsze do przeprowadzenia, że mo­narchie niemieckie opowiedziały się za związkiem Kościoła z państwem. Restauracja katolicka i ultramontanizm stały się bardzo modne. Stosunki kościelne unormowano kilkoma konkordatami i porozumieniami ze Sto­licą Apostolską

Pierwsze zrobiło to Królestwo Bawarii, rządzone przez króla Maksymi­liana I Józefa (1806-1825). Zawarty 5 VI 1817 r. konkordat gwarantował religii katolickiej „takie prawa i przywileje, jakie jej przysługują z prawa Bożego i kanonicznego". Królestwo podzielono na 2 metropolie (Mona­chium - Freising i Bamberg) i 8 diecezji. Królowi przyznano prawo nomi­nacji biskupów, a papieżowi ich prekonizację. Król miał też obsadzać więk­szość godności i kanonii kapitulnych. Diecezje i instytucje kościelne, które

29


nie miały własnych majątków, miały być uposażone ze skarbu państwa. Każda diecezja miała mieć własne seminarium duchowne, podległe wyłącz­nie biskupom. Biskupi też mieli czuwać, aby nauka w szkołach publicznych była zgodna z zasadami katolickimi. Konkordat gwarantował nienaruszal­ność majątków kościelnych, prawa prezenty i patronatu dotychczasowym właścicielom. Rząd zobowiązywał się do przeciwdziałania rozpowszechnia­niu książek przeciwnych wierze i dobrym obyczajom (art. 13) oraz do ochro­ny czci religii katolickiej (art. 14).

Przeciwko konkordatowi oponowali protestanci i liberalni katolicy, w na­stępstwie czego król Maksymilian I Józef wydał edykt religijny 26 V 1818 r., którym ograniczał niektóre postanowienia konkordatu (placetum regium, apelacje ab abusu, równouprawnienie wyznań). Na skutek protestu Stolicy Apostolskiej i katolików rząd wycofał się i 15 IX 1821 r. wyjaśnił, że pra­wem państwowym jest konkordat. Za rządów króla Ludwika I (1825-1848) Bawaria stała się jednym z centrów odrodzenia religijnego w Niemczech.

W Królestwie Prus, po zagarnięciu ziem polskich (blask. Pomorze, War­mia i Wielkopolska) i katolickich prowincji niemieckich na zachodzie, kato­licy stanowili około 2/5 ludności. Już w 1793 r. rząd zagwarantował w Allge-meines Landesrecht wszystkim obywatelom państwa pełną wolność sumie­nia, wzmocnił jednakże podporządkowanie Kościoła państwu. W praktyce rząd protestancki był niechętny katolikom, ale i katolicy nie darzyli go spec­jalną sympatią. Ze względu na zniszczoną organizację kościelną rząd rozpo­czął pertraktacje ze Stolicą Apostolską w sprawie konkordatu. Z ramienia Prus prowadził je głośny historyk tych czasów Georg Niebuhr, a ze strony przeciwnej kard. E. ConsaM. Konkordatu nie zawarto, lecz tylko porozu­mienie, w następstwie którego papież Pius VII wydał 16 VII 1821 r. bullę De salute animarum, porządkującą sprawy kościelne w całym Królestwie. Dla posiadłości zachodnich utworzono metropolię w Kolonii z trzema sufra-ganiami (Miinster, Paderborn, Trę wir), podczas gdy dla ziem polskich ery­gowano metropolię gnieźnieńsko-poznańską z sufraganią w Pelplinie. Diece­zje wrocławska i warmińska otrzymały status diecezji wyjętych, a kapituły katedralne prawo wyboru biskupów. Brewe papieskie Quod de fidelium z dnia 16 VII 1821 r. zalecało, by kandydaci na biskupów „byli miłymi dla króla". Obsadę godności i kanonii kapitulnych bulla powierzała papieżowi i królowi. W zamian za sekularyzowane dobra kościelne rząd zobowiązał się do uposażania osób i instytucji kościelnych ze skarbu państwa. Każda diece­zja miała mieć własne seminarium duchowne, również uposażone ze skarbu państwa. Wykonawcą bulli został biskup warmiński Joseph Hohenzollern, który wprowadził ją w życie w latach 1821-1830. W następstwie tego porozu­mienia zostały obsadzone wszystkie stolice biskupie. W stosunku do Kościo­ła katolickiego nadal obowiązywało Landsrecht, placetum regium, odwoła­nie ab abusu do sądów państwowych. Państwo dalej kontrolowało sprawy gospodarcze Kościoła, szkolnictwo kościelne, a także korespondencję bisku-

30


pów ze Stolicą Apostolską. F helma III (t 1840) państwo kategorycznie odmówił prote kich biskupów.

Pertraktacje w sprawie u: również Królestwo Hanower przeciągnęły się one do 182' bulli Impensa Romanorum P> stwa katolickie - w Osnabriic jętych, a granice ich dostosov ly katedralne otrzymały prav dowi listy kandydatów. Upos sekularyzacji dóbr, miało zaj

W Niemczech południow wotne, a podporządkowanie czyły się spory na temat ref

-1860). Reformy te dotyczy nią języka niemieckiego do podkreślania konieczności k; łach podstawowych i średn W stosunku do papiestwa k episkopalizm niemiecki. To dził go na urzędzie wikarius: Dalberga.

Pertraktacje na temat u;

-Darmstadt przeciągnęły się Provida sollersąue z 18 VIII wincję kościelną we Frybur diecezje: Rottenburg, Mogu Ad Dominici gregis z 11 IV kapituły katedralne przy ud: stkie rządy wymienionych o obowiązkowym placetum niemieckich z wyłączeniem pów i duchownych, o kontri ży, dostosowaniu administn tu na beneficja kościelne.


2. Ultramontanizm i odrodź

Przeprowadzona przez J stwach niemieckich wzmocr


posażone ze skarbu państwa, n duchowne, podległe wyłącz-nauka w szkołach publicznych rdat gwarantował nienaruszal-i patronatu dotychczasowym eciwdziałania rozpowszechnia-;zajom (art. 13) oraz do ochro-

itanci i liberalni katolicy, w na-ał edykt religijny 26 V 1818 r., conkordatu (placetum regium, ń). Na skutek protestu Stolicy .5 IX 1821 r. wyjaśnił, że pra-v króla Ludwika I (1825-1848) ia religijnego w Niemczech. 'Olskich (blask. Pomorze, War-iemieckich na zachodzie, kato-:. rząd zagwarantował w Allge-Daństwa pełną wolność sumie-iościoła państwu. W praktyce e i katolicy nie darzyli go spec-»anizację kościelną rząd rozpo-rawie konkordatu. Z ramienia w Georg Niebuhr, a ze strony de zawarto, lecz tylko porozu-ai wydał 16 VII 1821 r. bullę cościelne w całym Królestwie, polię w Kolonii z trzema sufra-:zas gdy dla ziem polskich ery-: sufraganią w Pelplinie. Diece-s diecezji wyjętych, a kapituły papieskie Quod de fidelium z na biskupów „byli miłymi dla :h bulla powierzała papieżowi i i kościelne rząd zobowiązał się ; skarbu państwa. Każda diece-, również uposażone ze skarbu irmiński Joseph Hohenzollern, 30. W następstwie tego porozu-skupie. W stosunku do Kościo-•cht, placetum regium, odwoła-wo dalej kontrolowało sprawy a także korespondencję bisku-


pów ze Stolicą Apostolską. Faktycznie za panowania króla Fryderyka Wil­helma III (t 1840) państwo obsadzało stolice biskupie, mimo że Rzym kategorycznie odmówił protestanckiemu królowi prawa nominacji katolic­kich biskupów.

Pertraktacje w sprawie ułożenia stosunków państwo - Kościół podjęło również Królestwo Hanoweru. Jeszcze w 1817 r. rozpoczęto rozmowy, ale przeciągnęły się one do 1824 r. Zawarta umowa została proklamowana w bulli Impensa Romanorum Pontificum z dnia 26 III 1824 r. Obydwa biskup­stwa katolickie - w Osnabriick i Hildesheim - otrzymały status diecezji wy­jętych, a granice ich dostosowano do granic Królestwa. Również i tu kapitu­ły katedralne otrzymały prawo wyboru biskupów przez przedstawienie rzą­dowi listy kandydatów. Uposażenie osób i instytucji kościelnych, na skutek sekularyzacji dóbr, miało zapewnić państwo.

W Niemczech południowo-zachodnich, gdzie oświecenie było wciąż ży­wotne, a podporządkowanie Kościoła państwu silne, jeszcze po 1815 r. to­czyły się spory na temat reform kościelnych ks. I. H. Wessenberga (1774-

-1860). Reformy te dotyczyły synodalnej struktury Kościoła, wprowadze­nia języka niemieckiego do liturgii kościelnej, a także śpiewu ludowego, podkreślania konieczności kazania we mszy św. dla ludu, katechezy w szko­łach podstawowych i średnich oraz działalności charytatywnej Kościoła. W stosunku do papiestwa ks. Wessenberg zajął postawę dyktowaną przez episkopalizm niemiecki. To zadecydowało, że papież Pius VII nie zatwier­dził go na urzędzie wikariusza kapitulnego po śmierci abpa Karla Theodora Dalberga.

Pertraktacje na temat ugody między Badenią, Wirtembergią a Hessen-

-Darmstadt przeciągnęły się do 1821 r. Normowała ją bulla papieża Piusa VII Provida sollersąue z 18 VIII 1821 r. Powołała ona do życia górnoreńską pro­wincję kościelną we Fryburgu w Bryzgowii, która objęła swymi granicami diecezje: Rottenburg, Moguncja, Limburg i Fulda. Bulla papieża Leona XII Ad Dominici gregis z 11 IV 1827 r. ustaliła normy wyboru biskupów przez kapituły katedralne przy udziale poszczególnych państw. W roku 1830 wszy­stkie rządy wymienionych państw niemieckich ogłosiły rozporządzenie o obowiązkowym placetum regium, apelacje ab abusu do cywilnych sądów niemieckich z wyłączeniem apelacji do Rzymu, przysiędze wierności bisku­pów i duchownych, o kontroli państwowej kształcenia i wychowywania księ­ży, dostosowaniu administracji kościelnej do państwowej, o prawie patrona­tu na beneficja kościelne.


2. Ultramontanizm i odrodzenie religijne w Niemczech

Przeprowadzona przez Stolicę Apostolską reorganizacja Kościoła w pań­stwach niemieckich wzmocniła tu jej autorytet. Wszak to papiestwo stało się


31


wszystko działalność w obr mi katolickiego odrodzenia chium), Tiibingen i Mogur stał się pobożny i łagodny wersytecie w Landshut, po (1751-1832). Ten syn szewi kiem ogromnej wiedzy. Za chrześcijaństwo. Za cel swe z teologią katolicką. Był tv Piśmie św. i na Ojcach Koś sobie szkołę, która odegrał niemieckiego. Ksiądz Saile duszpasterzem i doradcą. ! sięgał wszystkich stanów. ] żeli: ks. G. M. Wittmann (t (t 1854), jego następca w egzegeta ks. J. F. Allioli (t kup wrocławski.

Poważnym osiągnięcien tronu bawarskiego, który w rcha ten, romantyk i uczeń rował się wielkodusznością takty biskupów ze Stolicą popierał katolickich uczon; przeniesionego z Landshut der i J. A. Móhler). Rek Ringseis (t 1880). Uczeni < wiele legend protestanckie! wi. Do kręgu tego należał J fesor historii powszechnej i rżenie zakładów naukowo-warzyszeniem Misyjnym in jańskiej sztuki. Na stolice teologów (ks. M. Sailer - l Organem prasowym ośrodl że „Katholische Kirchenze Kirchenfreund", ukazujący

W Moguncji w tym se (t 1818) oraz profesorowie m.in. ks. M. P. Libermann dek moguncki położył duż stycznej. Akcentował także na racjonalistyczne Oświeć


główną siłą i obroną dla katolików i Kościoła katolickiego w Niemczech. Ten wzrost autorytetu papiestwa stanowił dobry grunt dla recepcji i wzrostu ultramontanizmu, powiązanego ściśle z odrodzeniem religijnym. Główne oś­rodki odrodzenia religijnego w Niemczech akcentowały łączność ze Stolicą Apostolską, a także wychowanie młodego pokolenia kleru w duchu pro-rzymskim. Taką postawę reprezentowało m.in. pismo „Der Katholik". Akcenty prorzymskie i propapieskie znalazły się również w dziełach teolo­gów niemieckich. W kanonistyce niemieckiej dokonał się znamienny prze­łom: odrzucenie tradycji józefińskiej i episkopalnej i podjęcie polemiki z ideą Niemieckiego Kościoła Narodowego.

W parze z reorganizacją Kościoła i wzrostem ultramontanizmu dokonało się także odrodzenie i odnowienie katolicyzmu niemieckiego. Miało ono charakter nie tyle rehabilitacji chrześcijaństwa czy akcentowania pryma-cjalnych praw Stolicy Apostolskiej, jak to było we Francji, ale odnowy form i teorii katechezy i duszpasterstwa, pozytywnych badań teologicznych, zwłaszcza teologii moralnej, liturgii i chorału kościelnego. U podstaw tego odrodzenia leży m.in. romantyzm, który - nawiązując do kultury średnio­wiecza - zwrócił się z sympatią do Kościoła katolickiego. Główne ośrodki odrodzenia, złożone ze świeckich i duchownych, przejęły częściowo dorobek katolickiego Oświecenia.

Na terenie Westfalii w Munster działała na przełomie XVIII i XIX w. wokół księżnej Amelii Golicyn (t 1806) Familia Sacra, krąg kościelny, do którego należeli: sławny katecheta i pedagog ks. B. Overberg (t 1826), ks. F. W. Fiirstenberg (t 1820), hr. Friedrich Leopold Stolberg (t 1819) i ks. Th. H. Katerkamp (t 1834). Familia Sacra położyła specjalny akcent na wy­chowanie młodzieży, badania nad historią Kościoła, czego wyrazem była 15-tomowa Geschichte der Religion Jesu Christi. W katolicyzmie widziano najlepszą przyszłość dla Niemiec i najlepszą przeszłość niemiecką (F. L. Stol­berg). Szczególnie podkreślano rolę prymatu papieskiego, czego wyrazem było dzieło J. Th. H. Katerkampa Uber den Primat des Apostols Petrus und seiner Nachfolger (1820). Postulat katolickiego wychowania młodzieży, rów­nież żeńskiej (ks. B. Overberg), łączył się z problemem katolickiego szkol­nictwa wszystkich stopni, a nade wszystko z osobistą odnową wewnętrzną (F. W. Fiirstenberg). Tę wewnętrzną odnowę starano się oprzeć na lekturze Pisma św. (ks. B. G. Kellermann). Do młodszych zwolenników Kręgu Monasterskiego należeli bracia Droste-Yischering. Ten krąg konwertytów o charakterze konserwatywnym podkreślał także kontakty ekumeniczne z protestantami (J. G. Hamann) i przeciwstawiał się zdecydowanie racjo­nalizmowi.

W Bawarii od 1814 r. w obronie i odnowie katolicyzmu działało Stowa­rzyszenie Skonfederowanych pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Wiirzburga, ks. Gregora Zirkla (t 1817). Poważne znaczenie posiadały jego Kazania o obowiązkach wyższych i oświeconych warstw (1793), a nade

32


wszystko działalność w obronie niezależności i wolności Kościoła. Ośrodka­mi katolickiego odrodzenia w teologii były uniwersytety w Landshut (Mona­chium), Tiibingen i Moguncji. Duchownym wodzem katolików bawarskich stał się pobożny i łagodny profesor teologii moralnej i pastoralnej na uni­wersytecie w Landshut, późniejszy biskup Regensburga, ks. Michael Sailer (1751-1832). Ten syn szewca dzięki ogromnej pracowitości stał się człowie­kiem ogromnej wiedzy. Zarówno w teorii, jak i w praktyce urzeczywistniał chrześcijaństwo. Za cel swego życia uważał pogodzenie nowoczesnej kultury z teologią katolicką. Był twórcą nowożytnej teologii pastoralnej, opartej na Piśmie św. i na Ojcach Kościoła. Jako wytrawny wychowawca pozostawił po sobie szkołę, która odegrała pierwszorzędną rolę w odrodzeniu katolicyzmu niemieckiego. Ksiądz Sailer był profesorem i publicystą, charyzmatykiem, duszpasterzem i doradcą. Krąg jego uc/niów i przyjaciół, niezwykle liczny, sięgał wszystkich stanów. Do jego znaczniejszych uczniów-kapłanów nale­żeli: ks. G. M. Wittmann (t 1833), ks. F. X. Schwalb (t 1841), bp Ch. Schmid (t 1854), jego następca w Regensburgu i organizator szkolnictwa, głośny egzegeta ks. J. F. Allioli (t 1853) i M. Diepenbrock (t 1853) późniejszy bis­kup wrocławski.

Poważnym osiągnięciem kręgu biskupa Sailera było pozyskanie następcy tronu bawarskiego, który w latach 1825-1849 panował jako Ludwik I. Mona­rcha ten, romantyk i uczeń ks. Sailera, względem Kościoła katolickiego kie­rował się wielkodusznością i sprawiedliwością. Zezwolił na swobodne kon­takty biskupów ze Stolicą Apostolską, na zakładanie nowych klasztorów, popierał katolickich uczonych, których powoływał na katedry uniwersytetu przeniesionego z Landshut do Monachium (J. Górres, J. Dóllinger, F. Baa-der i J. A. Móhler). Rektorem uniwersytetu został lekarz, uczony J. N. Ringseis (t 1880). Uczeni ci razem z królem w naukowych pracach zburzyli wiele legend protestanckich i przeciwstawili się racjonalizmowi i liberalizmo­wi. Do kręgu tego należał Johann Joseph Górres, Nadreńczyk (t 1848), pro­fesor historii powszechnej i świetny publicysta. Król Ludwik I popierał two­rzenie zakładów naukowo-wychowawczych, objął też protektorat nad Sto­warzyszeniem Misyjnym im. Króla Ludwika i stał się mecenasem chrześci­jańskiej sztuki. Na stolice biskupie powoływał ludzi dzielnych i dobrych teologów (ks. M. Sailer - Regensburg, kard. K. A. Reisach - Monachium). Organem prasowym ośrodka monachijskiego było „Echo" (od 1828), a tak­że „Katholische Kirchenzeitung" (od 1829) i „Allgemeiner Religions- und Kirchenfreund", ukazujący się od 1829 r. w Wurzburgu.

W Moguncji w tym samym duchu działał bp Johann Ludwig Colmar (t 1818) oraz profesorowie teologii w miejscowym seminarium duchownym, m.in. ks. M. P. Libermann (t 1844) i jego uczeń ks. A. Rass (t 1887). Ośro­dek moguncki położył duże zasługi w odrodzeniu teologii i filozofii schola-stycznej. Akcentował także autorytet i centralizację Kościoła jako lekarstwo na racjonalistyczne Oświecenie i upaństwowienie Kościoła. Program ten - w

33

Litteris altero ab hinc (25 II

mieszanych, zawieranych be:

za asystowali tylko biernie. I

go protestanckiego uznał za

papieskiego brewe, poniewa

Dnia 19 VI 1834 r. 70-le

gel (1824-1835), z jednej st

religijnego w niej, z drugiej

em pruskim przy Watyki

Konwencja ta rzekomo mi

a w rzeczywistości polecała

żeństwa mieszane, nawet gc

katolickiej. Do konwencji t

Tymczasem następca ar

Klemens August Droste-V

giem księżnej Golicyn, głęt

na tle sprawy'ks. 0. Tńti-rrts

go w Bonn, zgodnie z żale

przez Stolicę Apostolską i

studentom teologii uczesze

czasie umierający biskup r

łożu śmierci podpisaną pr:

Stolicę Apostolską, chocia

We wrześniu 1837 r.

-Vischering oświadczył, że

gosławieniu małżeństw mi

nego i mimo nacisku ze sl

tego 20 XI 1837 r. władz

twierdzy Minden. W nas

zerwali z konwencją. Dni

potępił postępowanie rz;

arcybiskupa było ogromr

Athanasius (1838), ataku

teli i arcybiskupa Visch

zmobilizowała katolików

chowi katolików niemiec

podjęły liczne broszury, <

risch-Politischen Blatter"

ono konserwatywno-katc

ło polemikę z protestai

przekroczyła granice Pru

polityki w sprawie małżf

wychowanie dzieci z tyci


dużej mierze odpowiadający założeniom grupy „zelanti" w Rzymie - szerzo-no WŚTDÓ duchowieństwa i świeckich w nader wpływowym miesięczniku „Der Katholik", założonym w 1821 r. przez (ćs. A. Rassa przy współpracy ks. M. Weissa (t 1869). Krąg ten stał się jeszcze bardziej wpływowy, odkąd trzech jego przedstawicieli zasiadło na stolicach biskupich w Strasburgu (bis­kup A. Rass - 1842), w Spirze (biskup M. Weiss - 1841) i w Kolonii (arcybi­skup J. Geissel-1840).

Pod wpływem Moguncji takie kręgi odrodzenia katolickiego powstały również i w innych ośrodkach uniwersyteckich. Założony w 1817 r. wydział teologiczny w Tiibingen stał się jednym z poważniejszych ośrodków katoli­cyzmu niemieckiego. Rektorem tej szkoły był ks. Johann Adam Móhler, który obok ks. Dreya i ks. Hirschera stał się twórcą teologii historyczno--pozytywnej. Szkoła ta od 1819 r. zaczęła wydawać słynny „Theologische Ouartalschrift". Odrodzenie katolicyzmu niemieckiego dokonało się opiera­jąc się na duchu i tradycji Kościoła i dało katolickim masom nowoczesną świadomość katolicką.

3. Zatarg o małżeństwa mieszane

W Prusach okazją do zrzucenia przemożnej ręki państwa ze spraw koś­cielnych i wyrazem odrodzenia religijnego był spór o małżeństwa mieszane. Na skutek wielkiej sekularyzacji Prusy otrzymały na zachodzie prowincje z ludnością katolicką, podobnie jak to było na wschodzie na ziemiach pol­skich. Władze państwowe przysyłały tu na wszystkie wyższe urzędy pań­stwowe i wojskowe protestantów. Przyczyniało się to nie tylko do powstania mozaiki wyznaniowej, lecz również rodziło palącą kwestię małżeństw mie­szanych. Problem ten chciały Prusy rozwiązać w duchu supremacji nad

Kościołem.

i Już w 1777 r. papież Pius VI)na życzenie władz pruskich złagodził nieco
przepisy trydenckie w zakresie małżeństw mieszanych wyznaniowe. Niem­
niej Allgemeines Landesrecht z 1796 r. przepisywało dla polskich prowincji
Królestwa Prus zasadę, że dzieci z małżeństw mieszanych winny wyznawać
religię według płci rodziców^ Zarządzenie to było sprzeczne z trydenckim
prawem małżeńskim. W roku 1803 dekret królewski postanawiał, że wszyst­
kie dzieci winny być wychowane w religii ojca, co przesądzało na niekorzyść
stan posiadania katolików. W roku 1825 zarządzenie to zostało rozciągnięte
także na prowincje zachodnie Królestwa Prus. Postanowienie to zmierzało
do głębszej protestantyzacji Westfalii, na wschodzie zaś do germanizacji
i protestantyzacji ziemi polskich poprzez nasyłanie tam urzędników, ofice­
rów i nauczycieli protestantów - Niemców.

Biskupi i ich kurie diecezjalne nie przeciwstawili się tym zarządzeniom, ale księża - zgodnie z przepisami prawa kanonicznego - nie chcieli błogosła­wić małżeństw mieszanych. W odpowiedzi na to papież Pius VIII w brewe

34 3

y „zelanti" w Rzymie — szerzo-ler wpływowym miesięczniku ks. A. Rassa przy współpracy ;ze bardziej wpływowy, odkąd h biskupich w Strasburgu (bis-iss - 1841) i w Kolonii (arcybi-

)dzenia katolickiego powstały i. Założony w 1817 r. wydział ważniejszych ośrodków katoli-ył ks. Johann Adam Móhler, ę twórcą teologii historyczno-ydawać słynny „Theologische lieckiego dokonało się opiera-;atolickim masom nowoczesną


Litteris aitero ab hinc (2.5 III 1830^ tO7£trzyg,t\ąl, by w wypadku małżeństw mieszanych, zawieranych bez klauzuli katolickiego wychowania dzieci, księ­ża asystowali tylko biernie. Małżeństwa jednak zawierane wobec duchowne­go protestanckiego uznał za ważne, choć niegodne. Rząd jednak nie ogłosił papieskiego brewe, ponieważ był niezadowolony z jego treści.

Dnia 19 VI 1834 r. 70-letni arcybiskup koloński Ferdinand August Spie-gel (1824-1835), z jednej strony zasłużony odbudową archidiecezji i życia religijnego w niej, z drugiej racjonalista niechętny Rzymowi, podpisał z po­słem pruskim przy Watykanie Christianem Bunsenem tajną konwencję. Konwencja ta rzekomo miała stanowić komentarz do brewe papieskiego, a w rzeczywistości polecała księżom błogosławić w każdym wypadku mał­żeństwa mieszane, nawet gdy strona protestancka okazywała pogardę religii katolickiej. Do konwencji tej przyłączyli się pozostali biskupi z Westfalii.

Tymczasem następca arcybiskupa Spiegela, nowy metropolita koloński, Klemens August Droste-Vischering (1835-1845), związany niegdyś z krę­giem księżnej Golicyn, głęboko pobożny, popadł w zatarg z rządem pruskim na tle sprawy ks. G. Hermesa. Ponieważ profesorowie wydziału teologiczne­go w Bonn, zgodnie z zaleceniami rządu pruskiego, trzymali się potępionej przez Stolicę Apostolską nauki ks. Hermesa (t 1831), arcybiskup zabronił studentom teologii uczęszczania na wykłady uniwersyteckie. W tym samym czasie umierający biskup Trewiru Joseph Hommer (1824-1836) odwołał na łożu śmierci podpisaną przez się konwencję i poinformował o jej istnieniu Stolicę Apostolską, chociaż poseł pruski Bunsen zaprzeczył jej istnienia.

We wrześniu 1837 r. doszło do otwartej walki. Arcybiskup Droste--Vischering oświadczył, że odtąd duchowieństwo jego archidiecezji przy bło­gosławieniu małżeństw mieszanych ma się trzymać wyłącznie prawa kościel­nego i mimo nacisku ze strony rządu stanowiska swego nie zmienił. Wobec tego 20 XI 1837 r. władze pruskie aresztowały arcybiskupa i wywiozły do twierdzy Minden. W następstwie tego kroku rządowego pozostali biskupi zerwali z konwencją. Dnia 10 XII 1837 r. papież Grzegorz XVI uroczyście potępił postępowanie rządu pruskiego. Poruszenie z powodu uwięzienia arcybiskupa było ogromne, a powiększała je książka Josepha Górresa pt. Athanasius (1838), atakująca absolutyzm pruski, broniąca wolności obywa­teli i arcybiskupa Vischeringa jako obrońcę wolności Kościoła. Książka zmobilizowała katolików niemieckich i dała początek zorganizowanemu ru­chowi katolików niemieckich. W ślad bowiem za Athanasiusem temat ten podjęły liczne broszury, a wśród nich założone w 1838 r. czasopismo „Histo-risch-Politischen Blatter" pod redakcją J. Górresa i C. E. Jarcke. Poparło ono konserwatywno-katolicką doktrynę o państwie i społeczeństwie, podję­ło polemikę z protestantyzmem, popierającym rządy pruskie. Polemika przekroczyła granice Prus, a także Niemiec i zmusiła rząd pruski do zmiany polityki w sprawie małżeństw mieszanych oraz do zezwolenia na katolickie wychowanie dzieci z tych małżeństw i do przywrócenia przepisów kanonicz-

35


tej ręki państwa ze spraw koś-[ spór o małżeństwa mieszane, 'mały na zachodzie prowincje la wschodzie na ziemiach pol-wszystkie wyższe urzędy pań-o się to nie tylko do powstania >alącą kwestię małżeństw mie-zać w duchu supremacji nad

władz pruskich złagodził nieco ieszanych wyznaniowe. Niem-isywało dla polskich prowincji v mieszanych winny wyznawać > było sprzeczne z trydenckim )lewski postanawiał, że wszyst-i, co przesądzało na niekorzyść ądzenie to zostało rozciągnięte is. Postanowienie to zmierzało /schodzie zaś do germanizacji iyłanie tam urzędników, ofice-

tvstawili się tym zarządzeniom, nicznego - nie chcieli błogosła-a to papież Pius VIII w brewe


formy samego katolicyzmu do nowoczesnej kultury. W (t 1876) i ks. Rafaele Lamt stepu i nowożytnej kultury szego jego uduchowienia, r szego udziału świeckich w i

Nie brakło i bardziej sk zbliżeni do protestantyzmu Kościoła od państwa i uch; guje Antonio Rosmini (f li licyzmu włoskiego w XIX \ cznej restauracji i teokracji Chiesa (O pięciu ranach śh na indeksie kościelnym, u1 między duchowieństwem a teczne wykształcenie księż panujących i kontrola dóbi osoby ludzkiej i prawo nar dzenia Kościoła z nowożyfc

Równocześnie rozwijał; religijnym i politycznym, i księży, szczególnie w półr cia religijnego położono di J. M. Favre, ks. P. Mermi i łagodzenie nędzy wśród v rżenie i ożywienie organiz dzięki ks. Lanteri To warz eks-jezuitę N. J. A. Diesl 1817 r. odnowione jako Ar pującego świecką inteligen tolickiej. W roku 1824 ks. Piemoncie francuskie tow poza Francją wielkie centri cięta degli Amici, która pi wiała sobie za cel pogłębi lizmu antykościelnego, pój św., surowych obyczajów i tolickie szerzyli również je

Od roku 1821 w Neap \ dia ecclesiastica e morale" j świeckich i kleru, w Rzyn! „Giornale degli apologisti wstało więcej, ale wszystki

26


(25 III 1830) rozstrzygnął, by w wypadku i ranych bez klauzuli katolickiego wychowania d2 ) biernie. Małżeństwa jednak zawierane wobec d


dużej mierze odpowiadający założeniom grupy „zelanti" no wśród duchowieństwa i świeckich w nader wpływo' „Der Katholik", założonym w 1821 r. przez ks. A. Rass

ks. M. Weissa (t 1869). Krąg ten stał się jeszcze bardziej;0 uznał za ważne, choć niegodne. Rząd jednak i
trzech jego przedstawicieli zasiadło na stolicach biskupich^ ponieważ był niezadowolony z jego treści,
kup A. Rass - 1842), w Spirze (biskup M. Weiss - 1841) {534 r. 70-letni arcybiskup koloński Ferdinand Au;
skup J. Geissel - 1840). z jednej strony zasłużony odbudową archidiece;

Pod wpływem Moguncji takie kręgi odrodzenia kat(? z drugiej racjonalista niechętny Rzymowi, podp
również i w innych ośrodkach uniwersyteckich. ZałożonyZy Watykanie Christianem Bunsenem tajną kc
teologiczny w Tiibingen stał się jednym z poważniejszycl^komo miała stanowić komentarz do brewe paf
cyzmu niemieckiego. Rektorem tej szkoły był ks. Johaci polecała księżom błogosławić w każdym wypa
który obok ks. Dreya i ks. Hirschera stał się twórcą te, nawet gdy strona protestancka okazywała pogai
-pozytywnej. Szkoła ta od 1819 r. zaczęła wydawać slyi3nwencji tej przyłączyli się pozostali biskupi z We
Ouartalschrift". Odrodzenie katolicyzmu niemieckiego dcastępca arcybiskupa Spiegela, nowy metropolita '.
jąć się na duchu i tradycji Kościoła i dało katolickim n Droste-Vischering (1835-1845), związany niegd}
świadomość katolicką. licyn, głęboko pobożny, popadł w zatarg z rządem

G. Hermesa. Ponieważ profesorowie wydziału teo

3. Zatarg o małżeństwa mieszane nie z zaleceniami rządu pruskiego, trzymali się pc

jstolską nauki ks. Hermesa (f 1831), arcybiskup

W Prusach okazją do zrzucenia przemożnej ręki pańsii uczęszczania na wykłady uniwersyteckie. W tyn
cielnych i wyrazem odrodzenia religijnego był spór o mai biskup Trewiru Joseph Hommer (1824-1836) odi
Na skutek wielkiej sekularyzacji Prusy otrzymały na zasisaną przez się konwencję i poinformował o jej
z ludnością katolicką, podobnie jak to było na wschodziła, chociaż poseł pruski Bunsen zaprzeczył jej istni
skich. Władze państwowe przysyłały tu na wszystkie w 1837 r. doszło do otwartej walki. Arcybiskup
stwowe i wojskowe protestantów. Przyczyniało się to nie Idczył, że odtąd duchowieństwo jego archidiecezji p
mozaiki wyznaniowej, lecz również rodziło palącą kwesteństw mieszanych ma się trzymać wyłącznie prawa
szanych. Problem ten chciały Prusy rozwiązać w duchsku ze strony rządu stanowiska swego nie zmienił.
Kościołem. r. władze pruskie aresztowały arcybiskupa i wywi

Już w 1777 r. papież'Pius VI)na życzenie władz prusk- W następstwie tego kroku rządowego pozostali przepisy trydenckie w zakresie małżeństw mieszanych wcją Dnia 10 XII 1837 r. papież Grzegorz XVI ur< niej Allgemeines Landesrecht z 1796 r. przepisywało dla'anie rządu pruskiego. Poruszenie z powodu uw Królestwa Prus zasadę, że dzieci z małżeństw mieszanyd ogromne, a powiększała je książka Josepha Gór; religię według płci rodziców^ Zarządzenie to było sprze), atakująca absolutyzm pruski, broniąca wolności prawem małżeńskim. W roku 1803 dekret królewski post<a Yischeringa jako obrońcę wolności Kościoła. ] kie dzieci winny być wychowane w religii ojca, co przesą^olików niemieckich i dała początek zorganizowane stan posiadania katolików. W roku 1825 zarządzenie to z>niernieckich. W ślad bowiem za Athanasiusem ter także na prowincje zachodnie Królestwa Prus. Postanow'szury, a wśród nich założone w 1838 r. czasopismo do głębszej protestantyzacji Westfalii, na wschodzie za^latter" pod redakcją J. Górresa i C. E. Jarcke. I i protestantyzacji ziemi polskich poprzez nasyłanie tam 'n°-katolicką doktrynę o państwie i społeczeństwie,

"otestantyzmem, popierającym rządy pruskie. Po

ce Prus, a także Niemiec i zmusiła rząd pruski do :

małżeństw mieszanych oraz do zezwolenia na kat

z tych małżeństw i do przywrócenia przepisów kai


rów i nauczycieli protestantów - Niemców.

Biskupi i ich kurie diecezjalne nie przeciwstawili się ale księża - zgodnie z przepisami prawa kanonicznego -1 wić małżeństw mieszanych. W odpowiedzi na to papież

34

y

dużej mierze odpowiadający założeniom grupy „zelanti" ^jnc (25 III 1830) rozstrzygnął, by w wypadku małżeństw
no wśród duchowieństwa i świeckich w nader wpływoiranyCh bez klauzuli katolickiego wychowania dzieci, księ-
„Der Katholik", założonym w 1821 r. przez ks. A. Rass0 biernie. Małżeństwa jednak zawierane wobec duchowne-
ks. M. Weissa (t 1869). Krąg ten stał się jeszcze bardziej0 uznał za ważne, choć niegodne. Rząd jednak nie ogłosił
trzech jego przedstawicieli zasiadło na stolicach biskupichs ponieważ był niezadowolony z jego treści,
kup A. Rass - 1842), w Spirze (biskup M. Weiss - 1841) 1-34 r. 70-letni arcybiskup koloński Ferdinand August Spie-
skup J. Geissel - 1840). z jednej strony zasłużony odbudową archidiecezji i życia

Pod wpływem Moguncji takie kręgi odrodzenia kat(? ^ drugiej racjonalista niechętny Rzymowi, podpisał z po-
również i w innych ośrodkach uniwersyteckich. Założonyzy Watykanie Christianem Bunsenem tajną konwencję,
teologiczny w Tubingen stał się jednym z poważniejszyckkomo miała stanowić komentarz do brewe papieskiego,
cyzmu niemieckiego. Rektorem tej szkoły był ks. Johan polecała księżom błogosławić w każdym wypadku mał-
który obok ks. Dreya i ks. Hirschera stał się twórcą te, nawet gdy strona protestancka okazywała pogardę religii
-pozytywnej. Szkoła ta od 1819 r. zaczęła wydawać słyr>nwencji tej przyłączyli się pozostali biskupi z Westfalii.
Ouartalschrift". Odrodzenie katolicyzmu niemieckiego dcastępca arcybiskupa Spiegela, nowy metropolita koloński,
jąć się na duchu i tradycji Kościoła i dało katolickim n Droste-Vischering (1835-1845), związany niegdyś z krę-
świadomość katolicką. licyn, głęboko pobożny, popadł w zatarg z rządem pruskim

G. Hermesa. Ponieważ profesorowie wydziału teologiczne-

3. Zatarg o małżeństwa mieszane nie z zaleceniami rządu pruskiego, trzymali się potępionej

jstolską nauki ks. Hermesa (t 1831), arcybiskup zabronił

W Prusach okazją do zrzucenia przemożnej ręki pańiii uczęszczania na wykłady uniwersyteckie. W tym samym
cielnych i wyrazem odrodzenia religijnego był spór o mai biskup Trewiru Joseph Hommer (1824-1836) odwołał na
Na skutek wielkiej sekularyzacji Prusy otrzymały na zasisaną przez się konwencję i poinformował o jej istnieniu
z ludnością katolicką, podobnie jak to było na wschodzie, chociaż poseł pruski Bunsen zaprzeczył jej istnienia,
skich. Władze państwowe przysyłały tu na wszystkie w 1837 r. doszło do otwartej walki. Arcybiskup Droste-
stwowe i wojskowe protestantów. Przyczyniało się to nie idczył, że odtąd duchowieństwo jego archidiecezji przy bło-
mozaiki wyznaniowej, lecz również rodziło palącą kwesteństw mieszanych ma się trzymać wyłącznie prawa kościel-
szanych. Problem ten chciały Prusy .rozwiązać w duchsku ze strony rządu stanowiska swego nie zmienił. Wobec
Kościołem. r. władze pruskie aresztowały arcybiskupa i wywiozły do

Już w 1777 r. papież'Pius VI)na życzenie władz prusk- W następstwie tego kroku rządowego pozostali biskupi
przepisy trydenckie w zakresie małżeństw mieszanych «cją. Dnia 10 XII 1837 r. papież Grzegorz XVI uroczyście
niej Allgemeines Landesrecht i 1796 r. przepisywało dla'anie rządu pruskiego. Poruszenie z powodu uwięzienia
Królestwa Prus zasadę, że dzieci z małżeństw mieszanyd ogromne, a powiększała je książka Josepha Górresa pt.
religię według płci rodziców^ Zarządzenie to było sprze), atakująca absolutyzm pruski, broniąca wolności obywa-
prawem małżeńskim. W roku 1803 dekret królewski post3 Vischeringa jako obrońcę wolności Kościoła. Książka
kie dzieci winny być wychowane w religii ojca, co przesądtolików niemieckich i dała początek zorganizowanemu ru-
stan posiadania katolików. W roku 1825 zarządzenie to 2niemieckich. W ślad bowiem za Athanasiusem temat ten
także na prowincje zachodnie Królestwa Prus. Postanow)szury, a wśród nich założone w 1838 r. czasopismo „Histo-
do głębszej protestantyzacji Westfalii, na wschodzie zaBlatter" pod redakcją J. Górresa i C. E. Jarcke. Poparło
i protestantyzacji ziemi polskich poprzez nasyłanie tam in°-katolicką doktrynę o państwie i społeczeństwie, podję-
rów i nauczycieli protestantów - Niemców. 'rotestantyzmem, popierającym rządy pruskie. Polemika

Biskupi i ich kurie diecezjalne nie przeciwstawili się flce Prus, a także Niemiec i zmusiła rząd pruski do zmiany ale księża - zgodnie z przepisami prawa kanonicznego - fle małżeństw mieszanych oraz do zezwolenia na katolickie wić małżeństw mieszanych. W odpowiedzi na to papież P z tych małżeństw i do przywrócenia przepisów kanonicz-


formy samego katolicyzmu i do nowoczesnej kultury. W d (t 1876) i ks. Rafaele Lambn stepu i nowożytnej kultury, ; szego jego uduchowienia, rei szego udziału świeckich w ży

Nie brakło i bardziej skra zbliżeni do protestantyzmu. Kościoła od państwa i uchyli; guje Antonio Rosmini (f 18f ; licyzmu włoskiego w XIX w. cznej restauracji i teokracji. Chiesa (O pięciu ranach świf, na indeksie kościelnym, uw; między duchowieństwem a ś teczne wykształcenie księży panujących i kontrola dóbr I osoby ludzkiej i prawo naro dzenia Kościoła z nowożytni

Równocześnie rozwijała

religijnym i politycznym. I

i księży, szczególnie w półnc

cia religijnego położono dui

J. M. Favre, ks. P. Mermie

i łagodzenie nędzy wśród w;

rżenie i ożywienie organiza

dzięki ks. Lanteri To warzy

eks-jezuitę N. J. A. Diesb;

1817 r. odnowione jako Am

pującego świecką inteligenc

tolickiej. W roku 1824 ks. <

Piemoncie francuskie towa

poza Francją wielkie centruj

cięta degli Amici, która pn

wiała sobie za cel pogłębię

lizmu antykościelnego, pop

św., surowych obyczajów i; |

tolickie szerzyli również jeż

Od roku 1821 w Neapc

dia ecclesiastica e morale",

świeckich i kleru, w Rzym

Giornale degli apologisti

wstało więcej, ale wszystkie

26


'y?


34


,35


łach podkreślał znaczenie europejskiej kultury i historii, wyrosłej na chrześ­cijaństwie (O nowej historii - 1811, Historia dawnej i nowej literatury -1815)- Środowisko wiedeńskie propagowało częste przyjmownie komunii św., kładło duży nacisk na chrześcijańskie wychowanie młodzieży, sprawie­dliwą zapłatę za pracę dla niższych warstw społecznych, podporządkowanie gospodarki państwowej polityce społecznej państwa. W celu chrześcijańskie­go wychowania młodzieży założono zakład wychowawczy dla chłopców, który odegrał poważną rolę w życiu katolickim w Austrii. W roku 1819 śro­dowisko św. Klemensa zaczęło wydawać czasopismo „Ólzweige" („Gałązki oliwne"), mające na celu akcję apostolstwa przez prasę. Czasopismo to obok artykułów o chrakterze religijnym i ascetycznym drukowało literackie eseje i wiersze, a następnie hymny kościelne i artykuły z zakresu mistyki ka­tolickiej. W roku 1818 wychowanek św. Klemensa - Klemens Sebastian Brunner, zaczął wydawać specjalne czasopismo katolickie dla młodzieży „Sonntagsblatt fur die Jugend" („Gazeta niedzielna dla młodzieży"). Był to pierwszy tygodnik katolicki na świecie przeznaczony dla młodzieży. Dzieło odnowy religijnej w Austrii nie upadło ze śmiercią św. Klemensa Dworzaka (t 15 III 1820). Prowadzili je nadal jego uczniowie i sympatycy, w wśród nich nuncjusz apostolski w Wiedniu P. Leardi (1817-1823), biskup Linzu przeniesiony z Tarnowa, Gregor Thomas Ziegler (1827-1852) i biskup Ro­man Sebastian Zóngerle z Seckau (1824-1848); ze środowiska tego wyszedł późniejszy kard. J. O. Rauscher.

Znaczenie kręgu św. Klemensa Dworzaka było niezwykle wielkie dla wszystkich krajów niemieckich. Krąg ten - przeciwny reformom nacjonali-styczno-józefińskim ks. I. H. Wessenber, a - przeciwstawił się ogólnonie-mieckiemu konkordatowi. Prezentował bowiem stanowisko, by wszelkie po­rozumienia w sprawach kościelnych zawierać za wiedzą i zgodą Stolicy Apo­stolskiej. Odnowienie tej zasady w józefińskiej Austrii czy febroniańskich Niemczech miało kolosalne znaczenie w przygotowaniu gruntu pod recepcję powszechnego prymatu papieskiego. Krąg ten był przekonany, że tylko wzmocniony autorytet Stolicy Apostolskiej może dać diecezjom austriackim i niemieckim biskupów, którzy będą w stanie przezwyciężyć ideę Kościoła upaństwowionego przez józefinizm i febronianizm. Idee kręgu wiedeńskiego promieniowały na całe Niemcy.

5. Kościół katolicki w Szwajcarii

Rewolucja francuska nie ominęła i Szwajcarii, przynosząc z sobą wiele zmian na odcinku politycznym i kościelnym. W roku 1798 Francja okupowa­ła kraj i ogłosiła Republikę Helwecką (1798-1803). Wraz z propagowaniem idei rewolucyjnych zaczęto również sekularyzować klasztory (zniesiono wowczas starożytne i zasłużone dla kultury opactwo St. Gallen), wypędzono nuncjusza papieskiego, zaprowadzono tolerancję religijną, na skutek czego

39

de na osiedlenie się jezuitów w Galicji, dokąd przybyli wygnani z Rosji, a w 1826 r. pozwolił, by zakon kierował się własnym prawem zakonnym, a nie józefińskimi przepisami dla zakonów. Wreszcie 17 VII 1830 r. cesarz Franciszek I zwrócił się do księcia Metternicha w sprawie „powtórnego od­nowienia harmonii między państwem a Kościołem" w Cesarstwie Austriac­kim. Podjęcie w 1832 r. rozmów na ten temat ze Stolicą Apostolską za poś­rednictwem nuncjatury wiedeńskiej nie przyniosło wprawdzie pozytywnych rezultatów, ale jest wielce znamienne, że umierający cesarz Franciszek I w testamencie z 28 II 1835 r. zobowiązał swego następcę, cesarza Ferdy­nanda I, „by zaczęte przez niego dzieło nowelizacji praw i przepisów odno­szących się do spraw kościelnych, wprowadzonych po 1780 r. do swoich państw [...] w porozumieniu z ojcem św. mogło być doprowadzone do szczę­śliwego końca". W roku 1845 podjęto ponownie rozmowy na temat konkor­datu za pośrednictwem nuncjusza wiedeńskiego Yiale Prela; one to przygo­towały grunt pod konkordat w 1855 r.

Na skutek rewolucji marcowej w wiedniu w 1848 r. Austria otrzymała konstytucję, która przywróciła Kościołowi całkowitą niezależność od państ­wa. Korzystając z tej wolności biskupi zebrani w Wiedniu pod przewodnic­twem kard. Friedricha Josepha Schwarzenberga sprecyzowali kościelne po­stulaty w stosunku do rządu (1849). Nowy cesarz, Franciszek Józef I (1848-

-1916) w odpowiedzi na te postulaty rozporządzeniem z 18 IV 1850 r. zniósł system józefiński w całym Cesarstwie Austriackim, a 23 kwietnia podał ofic­jalną interpretację tegoż dokumentu. Był to koniec józefinizmu w Austrii.

W tym samym okresie rozpoczęło się w Austrii odrodzenie religijne. Pierwsze przesłanki tego odrodzenia powstały w kręgu ks. Nicolausa Dies-bacha, niegdyś oficera armii austriackiej, a następnie jezuity. Jako gorliwy kaznodzieja pracował w Niemczech, Francji i we Włoszech. W Turynie i Mediolanie założył Towarzystwo Sympatyków Chrześcijaństwa dla popie­rania dobrych książek i prasy katolickiej, a w Wiedniu podobne celami Sto­warzyszenie Chrześcijańskiej Przyjaźni. Głównym wszakże centrum roman­tyzmu na kraje niemieckie i odrodzenia religijnego w Austrii, które miało zadać śmiertelny cios zbiurokratyzowanemu józefinizmowi, był krąg św. Klemensa Hofbauera-Dworzaka (1751-1820) i Friedricha Schlegela (1772-

-1829). Obydwaj od 1809 r. działali w Wiedniu. Święty Klemens, zwany Apostołem Warszawy i Wiednia, podobnie jak niegdyś w Warszawie, tak teraz w Wiedniu rozwinął w latach 1809-1820 szeroką działalność kazno­dziejską, wychowawczą, w konfesjonale jako spowiednik, na ambonie jako misjonarz ludowy i organizator życia kościelnego. Do jego kręgu należały wpływowe i ważne osobistości z życia kulturalnego i politycznego Austrii, a wśród nich historyk literatury, romantyk i filozof religii Friedrich Schlegel, Nadreńczyk, poeta Zacharias Werner, teoretyk nauk państwowych Adam Miiller oraz Johann Friedrich Schlosser i wielu innych. Schlegel był konwer-tytą, urzędnikiem państwowym, profesorem historii religii. W swoich dzie-

38

od A. Gunthera, reprezentował dynamiczny metropolita praski kard. F. Schwarzenberg (1849-1885), zdecydowany przeciwnik nieomylności papies­kiej, odnowiciel życia synodalnego w Czechach (1860-1873) i promotor po­głębienia życia religijnego. Poparł on rozwój instytucji i publikacji koś­cielnych i współpracował z Ruchem Katolickim. Trzeci krąg odrodzenia o charakterze humanistyczno-liberalnym skupił się wokół teologa praskiego B. Bolzano (1781-1848). Do jego tajnych zwolenników należał m.in. metro­polita praski Alois Josef Schrenk (1838-1849), biskup Josef Dittrich (t 1853) i biskup litomierzycki Joseph Frantisek Hurdalek (1815-1853) oraz rektor se­minarium duchownego w Litomierzycach, ks. Michael Josef Fesl (t 1863).

Poważną bolączką życia kościelnego w Czechach była germanizacja hie­rarchii kościelnej. Wprawdzie 23 VIII 1816 r. dekret rządowy wprowadził język czeski do szkół podstawowych i średnich w miejscowościach zamiesz­kałych przez Czechów oraz przewidywał pierwszeństwo w obsadzaniu urzę­dów na terenie Czech i Moraw ludźmi znającymi język czeski, ale to ustę­pstwo nie dotyczyło hierarchii kościelnej. W pierwszej połowie XIX w. na 6 metropolitów Pragi 3 było cudzoziemcami (W. F. Salm-Salm 1793-1810, A. A. Ankwicz 1833-1838 i F. J. Schwarzenberg 1849-1885), a pozostali byli zgermanizowani i zaustriaczeni. Podobnie było na stolicy metropolitalnej w Ołomuńcu, gdzie w latach 1805-1850 na 5 metropolitów aż 4 było Niemców (kard. K. J. J. Habsburg 1805-1811, kard. Th. M. Trautmansdorf 1815-1819, kard. K. Habsburg 1819-1831 i kard. M. J. G. Sommerau-Beckh 1837-1850). Ta nienormalna sytuacja panowała ponadto na innych stolicach biskupich, w kapitułach katedralnych i na ważniejszych urzędach kościelnych. Taki epis­kopat nie tylko nie włączył się w obronę czeskiej kultury narodowej i czes­kiego języka, ale często się jej przeciwstawiał. Toteż mimo gorliwości pa­sterskiej tego episkopatu narastały uprzedzenia do Kościoła katolickiego, który reprezentował w Czechach interesy austriackich Habsburgów.

Trzeba jednak zauważyć, że wśród działaczy narodowego odrodzenia czeskiego byli również katoliccy duchowni. Należał do nich ks. J. Dobrov-sky (1753-1829), historyk literatury i filolog, typowy przedstawiciel katolic­kiego Oświecenia, jeden z pierwszych pionierów czeskiego ruchu narodowe­go. Takim działaczem był też ks. Marek Antoni (1785-1877), poeta i twórca czeskiej terminologii filozoficznej, ks. K. A. Yinaficky, który w 1827 r. za-°żył czeskie czasopismo dla duchowieństwa „Casopis katolickeho ducho-enstva" w celu podniesienia znajomości języka i literatury czeskiej wśród ^uchownych katolickich. O działalności w tym zakresie kręgu ks. B. Bolza-0 (1781-1848) wspomniano już uprzednio.

Kościół katolicki w krajach Korony św. Stefana

gier rZeProwadzony za czasów cesarza Józefa II spis ludności Królestwa Wę-


iy za czasów cesarza Józefa II spL _.._. ___.._ .., obejmującego Węgry, Siedmiogród, Słowację, Ruś Zakarpacką

41


katolicyzm powrócił do centrum kalwinizmu, Genewy. Z Konstancji szerzy­ły się na cały kraj nacjonalistyczno-józefińskie reformy ks. H. Wessenberga. Na Kongresie Wiedeńskim Szwajcaria została uznana za republikę związko­wą, złożoną z 22 kantonów. Papież Pius VII i jego następca Leon XII prze­prowadzili reorganizację hierarchii kościelnej. Tak w 1819 r. reaktywowano biskupstwo w Chur, połączone w 1823 r. z St. Gallen, w 1821 r. wznowiono diecezję w Genewie połączoną z Lozanną, a w 1828 r. utworzono diecezję w Bazylei. W sumie w całej Szwajcarii było odtąd 5 diecezji bezpośrednio podległych Stolicy Apostolskiej. Kapituły katedralne otrzymały prawo wy­boru biskupów, ale kandydaci mieli być „przyjemni dla rządu".

W roku 1834 na konferencji w Baden przedstawiciele 7 kantonów sfor­mułowali antykościelny program. Żądano zwiększenia kontroli państwa nad Kościołem (placetum regium, obsadzanie stanowisk kościelnych, kontrola sądownictwa i szkół kościelnych, rozszerzenie uprawnień biskupów), a także utworzenia szwajcarskiej prowincji kościelnej ze stolicą w Bazylei i podpo­rządkowania zakonów jurysdykcji biskupów. Żądania te odrzucił episkopat szwajcarski i Stolica Apostolska, jak też ludność katolicka w wolnym głoso­waniu. Na skutek wojny domowej w 1847 r. władzę w kraju przechwyciły elementy liberalne. W następstwie tego w niektórych kantonach doszło do wystąpień antykościelnych, przejęto częściowo dobra kościelne na własność państwa, zniesiono niektóre klasztory i wypędzono jezuitów. Konstytucja z 1848 r., opracowana przez radykałów, zabroniła jezuitom prowadzenia szkół i pobytu w kraju oraz ograniczyła wolność religijną. Protest biskupa Etienne Marilley z Lozanny-Genewy skończył się jego uwięzieniem i 8-let-nim wygnaniem z kraju.

§ 236. Kościół katolicki w krajach słowiańskich i na Węgrzech

1. Czechy i Morawy

Czasy panowania cesarza Leopolda II (1790-1792), Franciszka I (1804--1835) i Ferdynanda I (1835-1848) to początek odrodzenia narodowego i re­ligijnego w Czechach. Poważny wpływ na odrodzenie religijne miał wiedeń­ski ośrodek redemptorystów ze św. Klemensem Dworzakiem na czele. Krąg ten miał charakter konserwatywno-rzymski i lojalnie współpracował z mo­narchią. Reprezentowali go metropolita praski Andrzej Alojzy Ankwicz (1834-1838), biskupi litomierzyccy Yincenz Eduard Milde (1823-1832) i Bar-tholomaus Hille (1832-1865), metropolita ołomuniecki, kard. Maximilian Sommerau-Beckh (1836-1852), i rektor seminarium duchownego w Pradze ks. A. Rost.

Drugi kierunek o charakterze romantyczno-katolickim, wywodzący się;

40

mzporządzil, by religijne wychowanie dzieci z małżeństw mieszanych było zależne od zgody rodziców.

Istniał zakaz przejścia z katolicyzmu na protestantyzm, który zniesiono dopiero w 1844 r. Nadal obowiązywało placetum regium i zakaz bezpośred­niej korespondencji biskupów ze Stolicą Apostolską. W roku 1848 doszło na Węgrzech do wybuchu powstania narodowego, a 7 kwietnia powstał nowy rząd narodowy. Powstanie to poparło wielu biskupów i księży, toteż po stłu­mieniu powstania przy pomocy Rosji (1849) represje dotknęły również epis­kopat i księży. Na żądanie władz austrackich pięciu biskupów węgierskich musiało zrezygnować ze stolic biskupich, a wielu księży znalazło się w wię­zieniach. Nową erę dla narodu i Kościoła na Węgrzech przyniosła przebudo­wa Cesarstwa Austriackiego na monarchię austro-węgierską oraz dekret cesarza Franciszka Józefa I z 1850 r., odrzucający system józefiński w polity­ce kościelnej państwa.

Słowacja. W granicach Korony św. Stefana pozostawała nadal Słowacja, a Słowacy po Węgrach i Rumunach stanowili najliczniejszą grupę etniczną. Nie mieli oni ani wyłącznego administracyjnie terytorium, ani żadnej auto­nomii, podlegali natomiast węgierskiej metropolii, a diecezje słowackie obejmowały terytoria etnicznie słowackie i węgierskie. W ramach nowej, wielkiej regulacji metropolii i diecezji za cesarza Franciszka I papież Pius VII utworzył w 1804 r. biskupstwo w Koszycach, a w 1816 r. w Preszowie dla Słowaków obrządku wschodniego. Odtąd na Słowacji istniało 6 diecezji, przynależnych do węgierskich metropolii w Eger i Ostrzyhomiu. Biskupstwa te najczęściej obsadzane były Węgrami, którzy przyczyniali się do madziary­zacji Słowaków. Dość wspomnieć, że w pierwszej połowie XIX w. prawie wszyscy biskupi w Koszycach, Bańskiej Bystrzycy i Rosnawie byli Węgrami. Na początku XIX w. wszystkie diecezje słowackie otrzymały własne semina­ria duchowne, odkąd w 1804 r. seminarium generalne w Bratysławie zostało rozwiązane.

Katolicki ośrodek w Tyrnawie powołał do życia już w 1783 r. Słowackie Towarzystwo Naukowe. Stojący na jego czele ks. Anton Bernolak (1762-

-1813) pierwszy opracował zasady słowackiej pisowni i stworzył słowacki język literacki. Towarzystwo działało poprzez filie w całej Słowacji, a księża Jifi Fandly (f 1849) i Jan Holly (t 1849) dali początek słowackiej literaturze narodowej. To odrodzenie narodowe, poparte wyraźnie przez Kościół, a także upadek powstania węgierskiego przyczyniły się do obsadzenia w 1849-

-1850 r. stolic biskupich na Słowacji prawie wyłącznie przez Słowaków; na-We* prymasem Węgier został Słowak z pochodzenia, kard. Janos Scitovszky (1849-1867).

Chorwacja. Znajdująca się od końca XI w. w granicach Korony św. Ste-ana Chorwacja posiadała szeroką autonomię polityczną, ale pod względem oscielnym 3 biskupstwa chorwackie w Zagrzebiu, Dakowie i Wyżnej Bośni

43

i Chorwację oceniał liczbę ludności na 8 003 000, z czego 70% mieli stano­wić Węgrzy. Pod względem wyznaniowym największą grupę stanowili katoli­cy (Węgrzy, Słowacy, Chorwaci) i grekokatolicy (Rumuni, Ukraińcy, Sło­wacy), w następnej kolejności szli wyznawcy Kościoła reformowanego (Wę­grzy), luterańskiego (Sasi, Szwabowie) i prawosławnego (Serbowie, Rumu­ni). Królestwo to było de nomine i de iure madziarskie, w rzeczywistości zaś tworzyło mozaikę narodowościową. Na tym podłożu i na fundamencie odro­dzenia narodowego pod koniec XVIII i w pierwszej połowie XIX w. doszło do poważnych konfliktów narodowościowych. Na skutek poważnych rozru­chów pod koniec rządów cesarza Józefa II krajowy sejm węgierski w 1791 r. postanowił, że Węgry wraz z krajami przyłączonymi są państwem wolnym i niezależnym, że mają własną konstytucję i że dynastia Habsburgów sprawu­je tu władzę zgodnie z prawami i obyczajem węgierskim. W tym samym roku odrzucono język niemiecki, wprowadzony za cesarza Józefa II; języ­kiem urzędowym i szkoły miała być łacina.

W roku 1800 hierarchia Kościoła katolickiego obejmowała 2 metropolie (Ostrzyhom i Colocsa) i 24 diecezje, w tym 3 w obrządku greckokatolickim. W ramach wielkiej regulacji metropolii i diecezji za rządów cesarza Franci­szka I papież Pius VII utworzył w 1804 r. nową metropolię w Eger, a w la­tach 1804-1816 4 dalsze diecezje, głównie na Słowacji. W polityce kościelnej panował nadal wszechwładnie józefinizm, a w celu zwiększenia wpływów państwa na Kościół cesarz Franciszek I nie dopuścił do obsadzenia sto­licy prymasowskiej w Ostrzyhomiu w latach 1799-1808 i 1809-1819, przy czym w latach 1808-1809 zajmował ją Niemiec 23-letni arcyksiążę Karol A. F. Habsburg (t 2 IX 1809). Duchowieństwo było bogate i uprzywilejowane, popierające politykę państwową wobec Kościoła i na wyraźne życzenie cesa­rza Franciszka I nie biorące udziału w życiu politycznym. Do przywrócenia karności kościelnej duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego oraz podnie­sienia jego poziomu intelektualnego wydatnie przyczynił się prymas (od 1826 r. kardynał) Alexander Rudnay (1819-1831). W roku 1822 zorganizo­wał on synod narodowy dla całych Węgier w Bratysławie, który zgromadził cały episkopat węgierski. Niestety uchwał tego synodu nie zatwierdziły wła­dze państwowe, dlatego ich nie ogłoszono. W ciągu lat 1790-1832 nie poru-J szono ani razu spraw religijnych na sejmach krajowych.

Państwowe prawo małżeńskie z 1791 wbrew prawu kanonicznemu decy-i dowało, że w małżeństwach mieszanych dzieci miały wyzmwać wiarę c Dopiero pod wpływem wypadków w Prusach doszło na Węgrzech do niepc kojów na tle małżeństw mieszanych, a wzniecił je list pasterski prymas^ Józefa Kopacsy w 1841 r., żądający stosowania prawa kanonicznego pr małżeństwach mieszanych. To stanowisko prymasa poparł papież Grze gorz XVI, który uznał małżeństwa mieszane, zawarte bez formy kanoniczi nej, za niegodne, choć ważne. Na skutek tych wypadków cesarz Ferdynand)

42

§ 237. Kościół katolicki w Wielkiej Brytanii. Belgia i Holandia

1. Emancypacja katolików w Wielkiej Brytanii i Irlandii

Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych w 1775-1783 i Wielka Rewolucja Francuska wpłynęły dodatnio na złagodzenie sytuacji katolików w Wielkiej Brytanii, obejmującej poza Anglią i Szkocją również Irlandię, którą w 1800 r. inkorporowano do Zjednoczonego Królestwa, a także kolo­nie, zwłaszcza Australię i Kanadę. Po długich latach pozbawienia katolic­kich Irlandczyków praw obywatelskich i politycznych, a nawet po pozbawie­niu ich ziemi (1686) i wolności religijnej (opłaty na rzecz kleru anglikańskie­go) atmosfera stała się łagodniejsza. W roku 1800 katolicy stanowili 1/4 lud­ności Zjednoczonego Królestwa, toteż w latach 1791-1792 zniesiono kary za publiczne wyznawanie kultu katolickiego w Anglii i Irlandii. Zezwolono na otwarcie katolickich szkół, wykonywania urzędu adwokata i na dostęp do niższych urzędów państwowych. W roku 1793 Irlandczykom w Irlandii przyznano aktywne prawo wyborcze i dostęp do niższych godności wojsko­wych; równocześnie katolicy Szkocji otrzymali wolność kultu religijnego. W roku 1795 Irlandczykom zezwolono na założenie seminarium duchowne­go w Maynooth, ale językiem wykładowym miał być język angielski. Dal­szemu rozszerzeniu uprawnień dla katolików, które popierali radykalni wi-gowie z Williamem Pittem Młodszym na czele, oparł się konserwatywny i fa­natyczny anglikanin król Jerzy III (1760-1820).

Nowa generacja katolickich księży irlandzkich włączyła się z wielką gor­liwością do pracy duszpasterskiej wśród ludu, z którym była ściśle związana. Jako jedno z głównych osiągnięć tej działalności był powrót i rozwój za^ konów w Irlandii. W roku 1802 na 1800 księży 250 należało do zakonów. W tym samym roku powstało tu rodzime Zgromadzenie Braci Chrześcijań­skich. W samej Anglii katolicy stanowili zaledwie ok. 2% ludności i rekruto­wali się z wyższych warstw społecznych. Dopiero na skutek imigracji biednej ludności irlandzkiej do Anglii na początku XIX w. liczba katolików wzrosła do 200 000 (1814). Dekadencja Kościoła anglikańskiego i rozrost indyferen-tyzmu religijnego zmieniły wydatnie stosunek wyższych warstw społecznych do Kościoła katolickiego, a kontakty z francuskimi emigrantami i roman­tyczne odkrycie średniowiecza katolickiego (Walter Scott) pomogły przez­wyciężyć niechęć do „papistów" i „papizmu", postawa zaś papieża Piusa VII W okresie napoleońskim skłoniła rząd angielski do podjęcia po prawie 280 latach kontaktów ze Stolicą Apostolską

Sytuacja zmieniła się radykalnie, odkąd rzecznikiem katolików stał się t Daniel O'Connel (1775-1847), r^L3^any_^y2MoMslMs^dn" • Po-z wzorowej katolickiej rodziny z Carthen House (ur. 6 VII 1775). ował w kolegium angielskim w St. Omer i Douai (1790-1793), a następ-

należały do metropolii Colocsa na Węgrzech. Dopiero w 1788 r. dwie die­cezje, Modruś i Senij, zostały wyłączone z prowincji Colocsa i włączone do dalmatyńskiej metropolii Zadar. Pod koniec XVIII w. pod względem polity­cznym kraj był podzielony między Węgry (Chorwacja), Republikę Wenecję (Dalmacja) a Turcję (Bośnia). Dla katolików Chorwatów pod panowaniem tureckim papież Klemens XII utworzył w 1735 r. wikariat apostolski w Boś­ni tureckiej ze stolicą w Dakowie, a duszpasterstwo w nim powierzył fran­ciszkanom (1786 - 33 parafie, 1805 - 38 parafii). Prowincja bośniacka fran­ciszkanów obejmowała w 1786 r. 162 zakonników, w tym 141 księży, 21 bra­ci i kleryków. Na terenie tym mieszkało 39 101 katolików; dopiero w drugiej połowie XIX stulecia liczba katolików znacznie wzrosła.

Z chwilą odwołania reform józefińskich w Królestwie Węgierskim i obję­cia rządów w Cesarstwie przez cesarza Leopolda II (1790-1792) i cesarza Franciszka I (1804-1835) sytuacja Kościoła w Chorwacji zmieniła się o tyle na lepsze, że w 1804 r. biskup zagrzebski M. V. Verchovacz de Rachitoyacz (1787-1827) odbył synod diecezjalny o charakterze reformistycznym i dusz­pasterskim, przeciwdziałał wpływom masonerii, a w liturgii odrzucił dawny obrządek zagrzebski i zaprowadził obrządek rzymski. Poparty przez oficjalne czynniki państwowe utworzył w diecezji ok. 100 nowych parafii. Dnia 30 VII 1828 r. papież Leon XII uporządkował organizację kościelną Dal­macji i Istrii, zatrzymując tu 3 metropolie (Split, Dubrownik i Zadar) i łącz­nie 10 diecezji; przy tej okazji zniósł 5 dawnych diecezji. Ta sama bulla pa­pieska uporządkowała organizację kościelną Istrii, tworząc dwie diecezje, które zostały włączone w 1830 r. do metropolii w Gorycji. Główną rolę w Chorwacji odgrywało biskupstwo w Zagrzebiu. W latach 1829-1837 bisku­pem był tu ks. Alexandru II Alagovich, a po nim pierwszy metropolita za­grzebski Georgio Haulik (1837-1869), z pochodzenia Słowak. Za jego paste­rzowania nastąpiło wielkie odrodzenie narodowe Chorwatów. Sejm chorwa-j cki, zebrany w Zagrzebiu 25 III 1848 r., proklamował niepodległe Królest-j wo Dalmatyńsko-Chorwacko-Slawońskie ze stolicą w Zagrzebiu, które zni-j szczyły reakcyjne, austriackie rządy Bacha.

Biskup Haulik zakrzątał się około utworzenia w Zagrzebiu uniwersytetu j (1847), sprowadził do diecezji siostry szarytki (1845), zaczął wydawać kato-j licki tygodnik pt. „Katolicki List" (1849), wychodzący aż do 1945 r. Działał-j ność charytatywną zorganizował w Bractwie św. Hieronima, a dla pogłębie-j nią życia religijnego i uaktywnienia duszpasterstwa założył dla księży Bract-j wo SS. Cyryla i Metodego (1839). Ta szeroka działalność kościelna biskupaj Haulika i dążności narodowe Chorwatów znalazły uznanie w Rzymie. Pa'| pież Pius IX po porozumieniu z Wiedniem w dniu 11 XII 1852 r. wyniosą Zagrzeb do godności arcybiskupstwa metropolii, której podporządkował 5 diecezji w Chorwacji i Sławonii, przynależnych dotąd do węgierskich pro­wincji kościelnych. Pierwszym metropolitą zagrzebskim został biskup Geor­gio Haulik de Varalija mianowany w 1856 r. kardynałem (t 1869).

44

nelm Digby (1823), Ambrose Ph. de Lisie (1825), George Spencer (1829) j twórca neogotyku Augustus Welby Pugin (1834). To oni zaczęli przezwy­ciężać izolację wokół katolików, a także wpływać poważnie na powstanie ru­chu oksfordzkiego.

Jeszcze w XVII w. karolińscy teologowie anglikańscy (W. Laud, J. Tay-lor G. Buli) rozpoczęli odnowę życia teologiczno-liturgicznego w Kościele anglikańskim. Bezpośrednią przyczyną powstania ruchu był niepokój w Koś­ciele anglikańskim na tle reformy tegoż Kościoła, kontrolowanego i rządzo­nego przez parlament angielski. Do kryzysu doszło, gdy w JL833 r. parlament zniósł kilka biskupstw anglikańskich w Irlandii. Wówczas to~zacżęTo kwe­stionować prawa parlamentu do kontroli Kościoła. W roku 1835 w uniwersy­teckim ośrodku w Oksfordzie zaznaczył się ruch dążący do powrotu do kato­lickiej i apostolskiej tradycji, jako protest przeciwko liberalizmowi teologi­cznemu i dalszemu zeświecczeniu Kościoła anglikańskiego, zamierzonemu przez parlament. Jako początek tego ruchu przyjmuje się kazanie anglikań­skiego kaznodziei J. Keble, wygłoszone 14 VII 1833 r. w Oksfordzie o „apo-stazji narodowej". Jeszcze w tym samym roku zawiązało się Stowarzyszenie Tokoju dla Kościoła, opierające się na głównych zasadach sakramentalności i apostolskości. Duchowym wodzem tego kierunku, zwanego ruchem oks-fordzkim, był John Henry Newmajn, a jego zewnętrznym reprezentantem Edward B. Pusey.

Celem ruchu było znalezienie fundamentu apostolskiego dla anglikaniz-mu i nawrót do pojęcia Kościoła, jego urzędów, sakramentów i liturgii sta­rożytności chrześcijańskiej. Miał to być „złoty środek" pomiędzy protestan-, tyzmem a rzymskim katolicyzmem. Jako środki do osiągnięcia tego celu słu­żyły czasopisma („The British Magazine", „The British Critic", „The Chri-stian Remembrancer"), seryjne wydawnictwa (Library of the Fathers - 47 tomów w latach 1838-1880, Library of Anglo-Catholic Theology - 87 tomów w latach 1841-1870), kazania J. H. Newmana - głoszone w kościele uniwer--syteckim Najśw. Maryi Panny w Oksfordzie, duchownym centrum ruchu, a nade wszystko wydawanie - głównie przez J. H. Newmana - sławnych Tracts for the Times (90 wydań od 1833 do 1841). Od tych traktatów ruch ten nazywano też „traktarianizmem". Po wydaniu w 1841 r. 90. traktatu^ w którym po katolicku komentował 39. artykuł angielskiego wyznania z _1563 r., po zrozumieniu, że nie można dalej postępować drogą pośrednią °raz po stwierdzeniu identyczności Kościoła Ojców z Kościołem rzymskim, ks. Newman przeszedł naiatolicyzm w 1845 r.

Za przykładem ks. Newmana poszli bardzo liczni traktarianie, wśród nich H. E, Manning (1851): Nawrócenia uznano za katastrofę dla ruchu ok-stordzkiego, który jednakże nie zamarł. W proteście przeciwko liberalizmo­wi teologicznemu i ingerencji państwa w sprawy religijno-kościelne trakta-nanizm pod kierunkiem E. B. Puseya rozwinął jeszcze głębszą działalność,

zacieśnił ją do przywrócenia liturgii w życiu parafialnym, form pobożno-

47

nie prawo na uniwersytecie w Londynie, po czym pracował jako adwokat w Irlandii. Tu zyskał ogromną sympatię i popularność. Od roku 1800 rozpo­czął walkę o prawa dla katolików irlandzkich, a od 18iO r. o KEwićTację umi politycznej Anglii z Irlandią. Dla osiągnięcia swego celu wprowadził nowe metody: wykorzystał legalność tworzenia masowych organizacji - przez po­wołanie do życia w 1823 r. Irish Catholic "Assoclafion - i wolność zbiórek pieniężnych, które w formie podatku katolickiego szły na poparcie wytknię­tych celów. Odkąd biskupi katoliccy oświadczyli, że nieomylność papieska i jurysdykcja powszechna papieża nie dotyczą spraw świeckich, a O'Connel wbrew woli rządu został wybrany do parlamentu (1828), sprawa emancy­pacji katolików poszła szybko naprzód. W dniu 30 TV 1829 r. konserwatyw­ny rząd generała A. Wellingtona przeprowadził w parlamencie angielskim emancypacJĄ-katpIikówrćó mimo poważnych oporów podpisał król Jerzy IV. Na mocy billu emancypacyjnego katolicy otrzymali dostęp do wszystkich państwowych urzędów i godności z wyjątkiem urzędu lorda kanclerza Anglii

1 Irlandii oraz wicekróla Irlandii. ~W~FóTuT 1838 katolicy irlandzcy zostali zwolnieni od danin na rzecz kleru anglikańskiego. Sytuacja ekonomiczna była jednakże nadal bardzo poważna. W głodowych latach 1845-1847 ok.

2 milionów Irlandczyków zostało zmuszonych do emigracji do Ameryki Pół­nocnej, Anglii i Australii. Dopiero w 1845 r. Kościół katolicki otrzymał pra­wo posiadania ziemi w Irlandii.

Uwolniony z więzów angielskiej niewoli episkopat irlandzki podjął dzie­ło odnowy i pogłębienia życia religijnego z inicjatywy prymasa Irlandii P. Curtisa z Armagh (1819-1832) oraz biskupa J. Doyle z Kildare (1819--1834), a przede wszystkim arcybiskupa D. Murraya z Dublina (1823-1851), który przewodził katolickiemu odrodzeniu na wyspie. Z polecenia Rzymu zalecał księżom powściągliwość w sprawach politycznych. Wyroku 1846 ufor­mował się ruch Młodej Irlandii w celu odzyskania wolnośct,-ale przy wyrzeT czeniu się wszelkiej przemocy fizycznej. Mimo ubóstwa społeczeństwa budo­wano kościoły, szkoły, szpitale, a do pracy w nich skierowano nowo powsta­łe rodzime zgromadzenia zakonne sióstr prezentek (1782), sióstr MB Lore­tańskiej (1821) i sióstr miłosierdzia (1831). Podjęto też na wielką skalę akcję trzeźwościową wśród ludu, a jej głównym rzecznikiem był kapucyn Theo-bald Matthew (t 1856), gorliwy propagator bractw trzeźwości.

2. Ruch oksfordzki i przywrócenie hierarchii katolickiej w Anglii

Na początku XIX stulecia liczba katolików w Anglii nie przekraczała 70 tysięcy osób. Ta mała grupa katolicka ożywiła się wielce pod wpływem emigracyjnego kleru francuskiego, przybywającego do Anglii w okresie re-.j wolucji francuskiej. Katolicy zaczęli liczbowo wzrastać na skutek imigracji! Irlandczyków i konwersji z protestantyzmu. Konwersje te wzrosły wielce j pod wpływem romantyzmu. Do głośniejszych konwertytów należeli:

46

hełm I dążył do uzależnienia Kościoła od państwa i ograniczał szkolnictwo katolickie. Spór między katolikami a protestancką monarchią wywołała nrawa konkordatu. Stolica Apostolska i episkopat krajowy nie godzili się na stosowanie konkordatu napoleońskiego z 1801 r., który dawał protestan­ckiemu królowi prawo nominacji biskupów. Dopiero w 1827 r. doszło do porozumienia ze Stolicą Apostolską, które kapitułom dawało prawo wyboru biskupów, a Holandii katolicką hierarchię kościelną. Na skutek oporu prote­stantów porozumienie nie weszło w życie.

Spór katolików z monarchią protestancką dotyczył także szkolnictwa. Podczas gdy w Holandii istniały liczne szkoły „neutralne", to w Belgii były szkoły katolickie należące do Kościoła katolickiego. Król Wilhelm I poddał szkoły katolickie kontroli protestanckiego państwa (1822), a dekrety rządo­we z 1825 r. zakazywały studiów na uniwersytetach zagranicznych, zwłaszcza rzymskich, kandydatów zaś do kapłaństwa zobowiązywały do odbycia dwu­letnich studiów w Collegium Philosophicum uniwersytetu w Lowanium. Na skutek oporu katolików to ostatnie rozporządzenie wycofano w 1829 r. Inną kwestią sporną był narzucony Belgom język holenderski (1822); i to rozpo­rządzenie musiał uchylić król w 1829 r. na skutek protestów katolików.

Pod wpływem rewolucji lipcowej w 1830 r. we Francji doszło w Belgii do powstania w sierpniu tegoż roku, zerwania jedności z Holandią i ogłoszenia niezależnego Królestwa Belgijskiego pod rządami króla Leopolda I (1821-

-1865) z domu sasko-koburskiego. Konstytucja Królestwa, ułożona w duchu traktatów ks. Lamennais, przeprowadziła wprawdzie rozdział Kościoła od państwa, ale gwarantowała wolność religijną i wolność prasy. Państwo ob­ciążyło własny budżet wydatkami na kult religijny. Ta przyjazna współpraca państwa i Kościoła znalazła wyraz w prawie z 1842 r. o szkołach elementar­nych, uchwalonym dzięki zabiegom biskupa leodyjskiego C. R. A. Bomme-la (1829-1852). Gwarantowało ono pełną wolność i kontrolę Kościoła nad-

- szkołami elementarnymi. W ciągu 15 lat niepodległości w Belgii powstało 75 gimnazjów katolickich, prowadzonych przez instytucje kościelne.

Poważną rolę w życiu Kościoła katolickiego w Belgii odegrał kardynał i metropolita mechliński Engelbert Sterckx (1831-1867). Ten głęboko pobo­żny i niezwykle pracowity kardynał, szanując w pełni autonomię państwa, Przyjął postawę otwartą wobec nowych prądów. Był kapłanem bez reszty oddanym Stolicy Apostolskiej, a także inicjatorem prawniczej szkoły me-cnlińskiej i twórcą Katolickiego Uniwersytetu w Lowanium (1834). To on c nął w Kościół belgijski nowego ducha i zapoczątkował ścisłą współpracę episkopatu belgijskiego. Dzięki jego inicjatywie w ciągu 20 lat przeprowa-°no w całej Belgii misje ludowe i doroczne rekolekcje dla księży. Rozwi­nęło się też życie zakonne.

£ , . "°landii, gdzie katolicy stanowili 1/3 ludności Królestwa, sytuacja

oscioła katolickiego pod rządami króla Wilhelma I była ciężka do tego sto-

la> ze w latach 1830-1833 nie było tu katolickiego biskupa. Dopiero w

49

ści ze starożytności chrześcijańskiej. Odtąd ruch ten zwano rytualizmem lub puseyanizmem. Ksiądz J. H. Newman po przejściu na katolicyzm wstąpił do oratorianów i został kapłanem katolickim. W roku 1879 papież Leon XIII mianował go kardynałem. Zmarł w 1892 r. Obok. ks. Manninga, później­szego kardynała, i N. S. Wisemana, również kardynała, był głównym wo­dzem katolików angielskich w XIX w., genialnym uczonym i czołowym teo­logiem angielskim w tym okresie. Jego działalność i dzieła teologiczne o charakterze apologetycznym przyczyniły się wielce do rehabilitacji katolicyz­mu w oczach anglikanów, sam zaś ks. Newman przez swe życie i dzieła stał się katolickim nauczycielem prawdziwego ekumenizmu.

Do roku 1850 Anglia była krajem misyjnym. Przez pierwszą połowę XIX w. sytuacja Kościoła katolickiego zmieniła się radykalnie. W roku 1850 na 18 milionów mieszkańców w Anglii katolicy liczyli ok. 700 tysięcy wier­nych, 826 kapłanów, 587 kościołów, 15 klasztorów męskich, 73 domy za­konne żeńskie, 339 szkół katolickich z 41 382 uczniami. Już papież Be­nedykt XIV w 1752 r. utworzył 4 wikariaty apostolskie w Anglii, a pa­pież Grzegorz XVI w 1840 r. dalszych 8. W tej sytuacji papież Pius IX na_ prośbę kleru i wiernych w Anglii konstytucją apostolską Universalis Eccle-siae z 29 IX 1850 r. przywrócił hierarchię katolicką w Anglii, zniszczoną w XVI w. przez reformację,.Hierarchia ta składała się z arcybiskupstwa rne-__ tropolii Westminster (Londyn) i 12 dalszych diecezji. Równocześnie papież wyniósł do grodności kardynała pierwszego arcybiskupa westminsterskiego N. Wisemana.

Protestancka Anglia z oburzeniem i okrzykiem „precz z papiestwem" przyjęła akt papieski, a parlament angielski w 1851 r. zakazał katolickim biskupom noszenia tytułów biskupich i noszenia szat duchownych. Prasa angielska krzyczała „o bezwstydnej ambicji papiestwa", motłoch palił por­trety papieskie i występował przeciwko księżom katolickim, kler anglikański głosił antykatolickie kazania na ambonie, a królowa Wiktoria zapytała okrzykiem: „czy jestem jeszcze królową Anglii, czy też nie". Tylko rozważ­ne i taktowne postępowanie kardynała Wisemana i jego apel do narodu angielskiego uspokoiły wzburzone zmysły. W roku 1852 odbył się pierwszy od reformacji synod prowjncjalny metropolii westminsterskiej, a w latach 1855 i 1859 następne.

3. Belgia i Holandia

Dnia 16 III 1815 r. nastąpiła proklamacja Królestwa Zjednoczonych Ni­derlandów, które swymi granicami objęło Holandię i Belgię pod rządami króla Wilhelma I Orańskiego (1815-1843). Obok ok. 400 000 katolików ho­lenderskich, przynależnych do 2 wikariatów apostolskich (Breda, Hertogen-bosch), przybyło ok. 3 500 000 katolików Belgów, przynależnych do 5 die­cezji. Konstytucja gwarantowała wolność wyznania, ale w praktyce król Wił-

48

episkopatu i tylu zgromadzeń zakonnych pochodzenia francuskiego spowo­dowały „romanizację" Kościoła w Kanadzie, podjęcie misji wśród Indian i rozbudowę szkolnictwa kościelnego, którym kierowało Societe d'education z siedzibą w Quebecu. Od roku 1829 na skutek billu emancypacyjnego sy­tuacja katolików znacznie się poprawiła, chociaż zakaz przyjazdu księży z Francji spowodował spadek ich liczby (1763 r. - l kapłan na 350 wiernych, 1830 r. - l kapłan na 1800 wiernych). Wzrost liczby duchowieństwa nastąpił dopiero po 1840 r. w rezultacie licznych, rodzimych powołań. Duchowień­stwo diecezjalne i zakonne było orientacji ultramontańskiej, a przewodził mu biskup montrealski lgnące Bourget (1840-1876), jedna z najwybitniej­szych osobistości w episkopacie kanadyjskim. W roku 1851 odbył się pierw­szy synod prowincjalny w Kanadzie w Quebecu, zorganizowany przez me­tropolitę P. F. Turgeon'a przy udziale 7 biskupów. Synod ten zajął się róż­nymi aspektami życia kościelnego i stanowił najstarszą kodyfikację partyku­larnego prawa kościelnego Kanady.

2. Dynamiczny rozwój Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych

W pierwszej połowie XIX w. nastąpił gwałtowny rozwój terytorialny i ludnościowy Stanów Zjednoczonych. Do roku 1800 r. unię tworzyło tylko 16 stanów, a w 1850 r. na skutek zakupu (Luizjana - 1803) i podbojów na zachód, północ i południe granice unii sięgały Oceanu Spokojnego i obej­mowały łącznie 31 stanów. Wzrastała również szybko ludność w kraju na skutek imigracji i przyrostu naturalnego. Podczas gdy w 1791 r. ludność unii szacowano na 3 929 214 (757 208 Murzynów), w 1800 r. - 5 308 483 (l 002 037 Murzynów), to w 1850 r. liczba ta wzrosła do 23 191 876 (3 638 808 Murzynów). Tylko w latach 1820-1850 do Stanów Zjednoczonych przy­było 2 655 815 imigrantów, z czego ogromną większość stanowili Irlanczycy. Podobnie wzrastała liczba katolików. W roku 1785 było ich tylko na 25 000 osób, w 1791 r. - 36 500, w 1815 r. - 150 000 i 100 kapłanów, w 1840 r. - 663 000 i w 1846 r. ok. l miliona, 4 780 kapłanów diecezjal­nych i zakonnych.

Za rozwojem terytorialnym i liczbowym katolików następowała rozbu­dowa organizacji kościelnej, a to dzięki inicjatywie metropolitów baltimor-skich i ich synodom prowincjalnym. Jeszcze w 1815 r. w całych Stanach Zje­dnoczonych była l metropolia i 4 diecezje, w 1846 r. liczono już 20 diecezji, 40 placówek duszpasterskich i 702 kapłanów. Poważny problem stanowił ra'k kapłanów przy ogromnych odległościach geograficznych. W roku 1838 na 430 proboszczów i wikariuszy tylko 86 urodziło się w Ameryce, 132 w Ir-^n », 98 we Francji i 48 w Belgii, pozostali zaś pochodzili z Kanady, Euro-Ameryki Łacińskiej. Brakowi duchowieństwa diecezjalnego biskupi sta-S1Q zaradzić przez sprowadzanie z Europy zakonników. Przed

51

1833 r. papież Grzegorz XVI mianował B. van Vijckerslootha biskupem ty­tularnym. Ze wstąpieniem na tron króla Wilhelma II (1840-1849) sytuacja prawna Kościoła zmieniła się na lepsze. Już w roku 1840 dekret królewski zapewnił Kościołowi pomoc materialną, odnowił porozumienie z Kościołem z 1827 r. Król zgodził się również na podział Holandii na 3 wikariaty apo­stolskie i obsadzenie ich biskupami tytularnymi. Zniósł też prawa przeciwko^ zakonom, co spowodowało ich odrodzenie i podjęcie działalności w szkol­nictwie i na odcinku charytatywnym. W roku 1842 zaczął się ukazywać „Ka­tolik", czasopismo katolickie dla świeckich, a w 1845 r. ks. J. Smits zaczął wydawać dziennik „De Tijd".

Poprawa sytuacji prawnej Kościoła w Holandii i jego rozwój zezwoliły na to, że przy poparciu rządu papież Pius IX konstytucją apostolską Ex qua die z 4 III 1853 r, przywrócił hierarchię katolicką w Holandii. Utrecht-został wyniesiony do godności arcybiskupstwa metropolii, której "poddano 4 dalsze diecezje (Haarlem, Hertogenbosch, Breda, Roermond). Odnowienie hie­rarchii kościelnej wywołało wiele oburzenia wśród kalwinów, masonów i liberałów, ale fakt ten był najlepszym wyrazem wolnego Kościoła w wol­nym państwie.

§ 238. Rozwój Kościoła katolickiego w Ameryce

1. Rozwój Kościoła w Kanadzie

Raptowny rozwój Kościoła katolickiego w Kanadzie za pasterzowania biskupa O. Plessis'a (1806-1825) z Ouebecu wyraził się głównie wzrostem liczby katolików. Jeszcze na początku XIX w. było ich ok. 150 000, w 1831 r. - 465 000, w 1840 r. - 550 000, w 1850 r. zaś - 651 000. Wzrost ten następował na skutek wzmożonej imigracji Irlandczyków, a także dużego przyrostu naturalnego wśród Kanadyjczyków francuskiego pochodzenia. W ślad za tym wzrostem następowała rozbudowa organizacji kościelnej. Na mocy brewe apostolskiego papież Pius VII dnia 12 I 1819 r. wyniósł biskup­stwo w Ouebecu do rzędu arcybiskupstwa; utworzono niebawem biskupstwa w Montrealu (1836), Kingston (1826), Charlottetown (1829). Do roku 1844 w Kanadzie istniało już 8 diecezji, na skutek czego papież Grzegorz XVI w 1844 r. utworzył prowincję kościelną w Ouebecu, której podporządkował diecezje w Kingston, Montrealu i Toronto, dalsze 4 pozostały zależne wprost od Stolicy Apostolskiej. W tym samym roku archidiecezja Ouebec liczyła 200 tysięcy wiernych i 171 kapłanów.

W Kanadzie rozwijało się również życie zakonne. W roku 1814 przyby'1 tu oblaci, w 1843 r. jezuici, w 1847 r. Klerycy św. Wiktora i Ojcowie K Św. oraz siostry Serca Jezusowego i siostry Dobrego Pasterza. Działalnc

państwowych i biskupów mianował król hiszpański. Były to tereny eksploa­tacyjne dla metropolii europejskich. Ludność składała się z 3 grup: potom­ków dawnych mieszkańców - Indian, mieszańców nazywanych Metysami i potomków Hiszpanów urodzonych w Ameryce, tj. Kreolów. Czwarta, naj­mniejsza grupa obejmowała Murzynów, a jeszcze mniejszą społeczność sta­nowili Hiszpanie. Religia katolicka była religią państwową. Kościół był bo­gaty i potężny. Należało do niego całe szkolnictwo podstawowe, średnie i uniwersyteckie oraz blisko połowa ziemi uprawnej. Życie religijne niewiele się różniło od metropolii europejskich. Tu także zaprowadzono inkwizycję, której poddano występki przeciwko wierze i moralności.

Katolicyzm był prawdziwą potęgą Hiszpanii kolonialnej. Przynosił tutaj kulturę i cywilizację europejską, podejmował na wielką skalę akcje misyjne, rozbudował szkolnictwo wszystkich stopni i szpitalnictwo, ale miał również swoje wady. Duchowieństwo nie stało na wymaganym poziomie intelektual­nym i moralnym, instytucje kościelne były bardzo bogate i rosły w potęgę polityczną, a sam Kościół był podporządkowany państwu, podobnie jak w Hiszpanii. Pod koniec ery kolonialnej w Ameryce Hiszpańskiej, liczącej ok. 15 milionów mieszkańców, istniało 6 metropolii i 37 diecezji. Wszystkie diecezje posiadały dobrze uposażone kapituły katedralne, obsadzone Hisz­panami i Kreolami. Podziały kościelne nie zawsze pokrywały się z podziała­mi politycznymi. Episkopat pochodził wyłącznie z Hiszpanii i wywodził się ze szlachty. Był dobrze wykształcony i z reguły bardzo aktywny. Kreole rzadko dochodzili do wyższych godności, zapełniali natomiast klasztory i pa­rafie. Różnice w uposażeniu duchownych były bardzo wielkie. Podczas gdy metropolita Meksyku pobierał 100 000 pesos rocznie, to zwykły proboszcz otrzymywał zaledwo 125. Większość duchowieństwa należała do zakonów. W roku 1772 w mieście Meksyk było 21 klasztorów męskich i 18 żeńskich, w Gwatemali zaś, liczącej ok. 150 tysięcy mieszkańców, było 9 klasztorów męskich i 5 żeńskich (1743). Życie religijne wiernych, rozrzuconych po bez­kresnych obszarach - przy małej liczbie parafii i księży - było bardzo po­wierzchowne. Duchowieństwo diecezjalne i zakonne stało na ogół na niskim poziomie umysłowym, a 3/4 wiernych było katolikami tylko z metryki. W Łacińskiej Ameryce Środkowej był rozpowszechniony kult Matki Boskiej z Guadalupe, w całej zaś Ameryce Hiszpańskiej - kult św. Jakuba Apos­toła Starszego. Wyrazem tego kultu były stosunkowo częste patrocinia ka­tedr biskupich.

Na początku XIX w. pod wpływem rewolucji francuskiej i wojny o nie­podległość Stanów Zjednoczonych doszło w latach 1810-1822 do powstania w całej Ameryce Hiszpańskiej (z wyjątkiem Peru) przeciwko panowaniu Wiszpanów. Po chwilowym załamaniu się, wybuchło ono z podwójną siłą w 1814 r., odkąd na jego czele stanął oficer Jose de San Martin, a głów-nie gen. Simon Bolivar, Wenezuelczyk. Powstanie trwało - ze zmiennym Szczęściem - do 1830 r. i w.następstwie jego doszło do proklamowania nie-

53

,


1815 r. przybyli tu jezuici, sulpicjanie, augustianie i dominikanie. W następ­nych latach pracę w duszpasterstwie podjęli misjonarze św. Wincentego a Paulo (1816), redemptoryści (1832), Ojcowie Krzyża Św. (1841), franciszka­nie (1844), a także zgromadzenia żeńskie: sercanki - Sacre Coeur (1818), jó-zefitki z Cluny (1831) i notredamki z Namur (1840). Powstały też pierwsze rodzime zgromadzenia zakonne. Obok sióstr miłosierdzia (Sisters of Chari-ty), założonych w 1812 r. przez św. Elżbietę Seton, powstały nadto siostry od Opatrzności (Sisters of Providence - 1829) i siostry Św. Rodziny (Sisters of Holy Family - 1840). Zakony zajęły się rozbudową parafialnego szkolni­ctwa katolickiego. W roku 1840 w Stanach Zjednoczonych istniało ok. 200 szkół parafialnych, prowadzonych najczęściej przez zakonnice. W roku 1814 powstał pierwszy szpital katolicki (Filadelfia). Z biegiem czasu były one prawie we wszystkich większych miastach, a prowadziły je głównie zgro­madzenia żeńskie.

Duszpasterstwo utrudniały spory i rywalizacja międzyetniczna. Episko­pat, najczęściej pochodzenia francuskiego, nie zawsze rozumiał dobrze księ­ży irlandzkich, często słabiej wykształconych i stojących na niższym pozio­mie intelektualnym i moralnym, toteż powtarzały się skargi katolików Ir­landczyków w Rzymie na episkopat pochodzenia francuskiego. Żądanie wła­snych biskupów, poparte przez episkopat irlandzki, doprowadziło do wiel­kich przemian w tym zakresie. Po roku 1840 Irlandczycy zaczęli majoryzo-wać episkopat amerykański. Ponieważ katolicy w Stanach Zjednoczonych stanowili prawdziwą mozaikę ludnościową, a instytucje kościelne utrzymy­wały się wyłącznie z ofiar wiernych, zaistniała rychło konieczność uporząd­kowania tych spraw. Zajęły się tym przede wszystkim synody diecezjalne i prowincjalne. Już w 1810 r. zebrała się pierwsza konferencja episkopatu amerykańskiego, na której wznowiono kościelne przepisy o masonerii i po­dzielono kraj na okręgi parafialne. W roku 1829 odbył się pierwszy synod prowincjalny w Baltimore pod przewodnictwem metropolity J. Whitfielda. Wzięło w nim udział 7 biskupów. Synod zajął się sprawą utrzymania insty­tucji kościelnych, budową kościołów, udzielaniem sakramentów św., spor­tem, działalnością kaznodziejską i katechetyczną, katolicką prasą i szkoła­mi. W roku 1833 zebrał się drugi synod prowincjalny, który opracował mo­del obsadzania stolic biskupich, zaakceptowany przez Stolicę Apostolską; obowiązywał on do 1866 r. Od roku 1837 synody prowincjalne odbywały się systematycznie co 3 lata. Około 1850 r. Kościół w Stanach Zjednoczonych posiadał 6 seminariów duchownych, 9 kolegiów, 3 uniwersytety, 33 klasztory i żeńskie domy zakonne i zaczął wywierać większy wpływ na życie Ameryki.

3. Kościół w Ameryce Hiszpańskiej

Cała Ameryka Łacińska z wyjątkiem Brazylii i Gujany należała do Hisz­panii; Brazylia była kolonią portugalską. Wszystkich wyższych urzędników

52

\ się nieco pod presją króla hiszpańskiego Ferdynanda VII. Odtąd papież wakujące stolice biskupie w Chile mianował tylko wikariuszy apostol-kich z sakrą biskupią (1827). Podobnie papież Pius VIII (1830) rozwiązał problem wakujących biskupstw w Argentynie.

Wybór papieża Grzegorza XVI przyspieszył rozwiązanie problemów koś­cielnych Ameryki Hiszpańskiej. W bulli Solicitudo eedesiarum z 7 VIII 1831 r. papież ten sformułował zasady uznania nowych państw w Ameryce Południowej i obsady wakujących tam diecezji. Na podstawie jej wytycz­nych mianował w tymże roku 6 rezydencjalnych biskupów w Meksyku, a w 1837 r. przyjął rezygnację metropolity Meksyku P. J. Fonte (od 1815), w 1839 r. zaś mianował na to stanowisko Meksykańczyka E. Pasada y Gardu-no (1839-1846). W tym samym roku dotychczasowi wikariusze apostolscy w Argentynie i Chile zostali mianowani biskupami rezydencjalnymi. W latach 1834-1835 w podobnym duchu papież zreorganizował hierarchię kościelną w Peru, doprowadził do zakończenia schizmy w San Salwador (1839-1842) i uporządkował sprawy kościelne w Paragwaju (1844). W następstwie uznania nowych republik powstały nuncjatury w Nowej Grenadzie (1835), Meksyku (1837), Ekwadorze (1838) i Chile (1840). Następowała też powolna rozbu­dowa organizacji metropolitalnej i diecezjalnej. Podczas gdy w 1800 r. ist­niało tu 6 metropolii i 37 diecezji, to w 1846 r. było 9 metropolii i 48 diece­zji. Do nowych metropolii należały: Santiago de Cuba (1803), Santiago de Chile (1840) i Bogota (1803).

Sytuacja Kościoła katolickiego w nowych państwach była bardzo zmien­na, a przechwycenie rządów przez masonerię (1828 - Meksyk, 1826 - Ar­gentyna, 1832 - Kolumbia), częste rewolu :je, a także przewroty i dyktatury narodowe pociągały za sobą walkę z Kościołem - rozwiązywano zakony, konfiskowano dobra kościelne, wprowadzano śluby cywilne i inne ogranicze­nia w zakresie kultu religijnego. Duchowieństwo diecezjalne i zakonne pozostawiało wiele do życzenia, nic więc dziwnego, że życie religijne wier­nych było bardzo powierzchowne i nacechowane licznymi naleciałościami pogaństwa. Misje bowiem wśród miejscowej ludności tubylczej zostały przez pewien czas zupełnie zaniedbane.

4. Kościół w Cesarstwie Brazylii

W roku 1800 organizacja kościelna w Brazylii obejmowała metropolię w San Salwador de Bahia (1676) i 4 diecezje; 2 dalsze były zależne od me­tropolii w Lizbonie. W tym samym roku ludność Brazylii szacowano na 617 000, której 1/4 była biała, a blisko połowę stanowili Murzyni - nie­wolnicy. Bardzo rzadka była sieć parafialna, toteż oddziaływanie Kościoła obejmowało tylko ludność zamieszkałą nad brzegami Oceanu Atlantyckie­go. Pod nadzorem Kościoła pozostawało całe szkolnictwo i akcja charytaty-

55

podległych republik w Środkowej i Południowej Ameryce (Chile - 1810, Kolumbia - 1810, Wenezuela - 1811, Paragwaj - 1811, Argentyna - 181ó' Meksyk - 1821, Peru - 1821, Costa Rica - 1829, Ekwador - 1830, Urugwaj - 1830, Gwatemala - 1839, Honduras - 1839, Boliwia - 1841, El Salwador -1847). W związku z powstaniem nowych, niepodległych państw w Ameryce Łacińskiej zrodziło się szereg formalnych trudności w życiu kościelnym na tle hiszpańskiego patronatu. Zarówno rządy nowo powstałych państw, jak też i sami duchowni byli przekonani, że ostateczne rozwiązanie problemów kościelnych w Ameryce Łacińskiej może przyjść tylko w porozumieniu ze Stolicą Apostolską. Pierwsze kontakty nowych państw z Rzymem zostały podjęte w 1813 i 1814 r., w czasie pobytu króla Ferdynanda VII w niewoli francuskiej, ale nie przyniosły one spodziewanych wyników. Po roku 1814 Hiszpania zgniotła krwawo powstanie i podporządkowała sobie prawie całą Amerykę Łacińską z wyjątkiem Argentyny. Rozwiązaniu problemu południowoamerykańskiego nie sprzyjał w Rzymie duch restauracji koś­cielnej. Wyrazem tego była encyklika papieża Piusa VII Et si longissimo z 13 VI 1816 r., w której wezwał on biskupów Ameryki Łacińskiej do posłu­szeństwa „prawowitej władzy", co wywołała ogromną niechęć i polemikę ze stanowiskiem Stolicy Apostolskiej.

Błąd ten starał się naprawić kard. E. Consah/i, który kierował polityką kościelną Rzymu. Korzystając z dojścia do rządów w Hiszpanii liberałów (1820-1823) wpłynął na papieża Piusa VII, że ten w liście (wrzesień 1822) do biskupa Rafaela Lasso de la Vega z Merida w Wenezueli (1816-1831), będą­cego blisko generała Bolivara, zaakcentował neutralność Stolicy Apostol­skiej wobec politycznych zmian w Ameryce Łacińskiej. Ta nowa postawa Stolicy Apostolskiej zbiegła się z przybyciem do Rzymu przedstawiciela republiki Chile, kanonika Jose I. Cienfuegos, w sprawie obsady wakują­cych stolic biskupich. W następstwie tej legacji papież Pius VII mianował w 1823 r. biskupa Juana Muci wikariuszem apostolskim z prawem uporządko­wania spraw kościelnych w Chile. Był to pierwszy, konkretny krok Rzymu w kierunku właściwym, choć legacja biskupa Muci nie przyniosła spodziewa­nych owoców.

Papież Leon XII pod wpływem Austrii i Rosji w encyklice Etsi iam diu z 24 IX 1824 r., skierowanej do episkopatu południowoamerykańskiego, przyznał jeszcze prawa patronalne Hiszpanii, ale równocześnie upomniał episkopat, aby pracował dla dobra pokoju i w interesie religii. Takie stano­wisko papieża pozwoliło na obsadzenie licznych, wakujących stolic bisku­pich (1827). Fakt ten wyprzedził nieco posunięcie papieża, zrobiony za pora­dą kard. B. A. Capellari w 1825 r. W roku tym papież, nie bacząc na patro­nat hiszpański mianował biskupa in partibus, a w 1827 r. biskupów rezyden-cjalnych dla Wielkiej Kolumbii. Nominacje te nastąpiły motu proprio, a nie na wniosek rządu. Ta postawa papieża wzbudziła w Ameryce Hiszpańskiej wielkie nadzieje, ale on sam - mimo perswazji kard. B. A. Capellari - cof-

54

Rozdział IV

ROZWÓJ WEWNĘTRZNYCH SIŁ KOŚCIOŁA

Ten stosunkowo krótki okres dziejów Kościoła, zamknięty w klamry Kongresu wiedeńskiego (1815) i Wiosny Ludów (1848), przyniósł nie tylko unowocześnienie jego organizacyjnych struktur i pogłębienie życia religij­nego, ale ujawnił też niezwykle wielkie siły witalne Kościoła, które tchnę­ły na całym jego obszarze wzrostem aktywności i żywotności. Ta wital-ność wewnętrznych sił Kościoła przejawiła się w powrocie do źródeł - do mszy św. i życia sakramentalnego jak najbardziej autentycznych źródeł od­rodzenia personalnego i społecznego. W teologii, zwłaszcza w teologii do­gmatycznej, moralnej i pastoralnej powrócono do Pisma św. i Ojców Koś­cioła, w historii Kościoła sięgnięto do starożytnego jej ujęcia jako historii zbawienia, a w katechezie i kaznodziejstwie zarzucono przesadny racjo­nalizm i naturalizm, a zwrócono się w stronę Biblii. Jeśli chodzi o filozofię to po latach kryzysu, spowodowanego filozofią „recentiorum", która ba­zowała na oświeconym racjonalizmie, zaczęto powracać do filozofii scho-lastycznej św. Tomasza. Nie bez znaczenia dla odrodzenia teologii i filozofii była działalność wydziałów teologicznych w krajach niemieckich i pierw­szych katolickich uniwersytetów.

W duszpasterstwie zwrócono uwagę na nauczanie, liturgię, tworzenie kościelnych organizacji ludzi świeckich oraz na rozwój prasy i piśmien­nictwa katolickiego. Poważne zmiany zaszły w życiu zakonnym. Wiele daw­nych zakonów z jezuitami i benedyktynami na czele odrodziło się i podjęło różnorodne dzieła. Powstałe w tym okresie nowe zakony bardziej dosto­sowały się stylem życia i działalnością do nowoczesnych potrzeb Kościoła. Misje katolickie, które w tym okresie objęły po raz pierwszy cały świat ^cznie z Oceanią i Australią, znalazły silne oparcie i poparcie ze strony Molicy Apostolskiej i wśród katolików świeckich.

57

l


wna, chociaż Kościół w Brazylii nie był tak bogaty, jak w Ameryce Hiszpa­ńskiej. Akcję misyjną wśród Indian prowadziły zakony, głównie jezuici do 1759 r., kiedy to zostali usunięci przez rząd portugalski. Prowadzili wówczas 3 seminaria duchowne i 10 kolegiów. W okresie kolonialnym Brazylia nie posiadała uniwersytetu, a pierwsze drukarnie założono tu w 1808 r.

W związku z najazdem cesarza Napoleona na Portugalię, królowa Maria II da Gloria i jej syn Jan VI opuścili Lizbonę wraz z 10 tysiącami uchodźców i udali się do Brazylii i zamieszkali w Rio de Janeiro. Obłąkaną królowę zamknięto w klasztorze, gdzie zmarła (1816). Dnia 20 I 1816 r. król Jan VI koronował się w Rio de Janeiro na króla Brazylii i Portugalii, a chociaż w 1821 r. powrócił do Lizbony wraz z dworem królewskim, to pozostawił na miejscu najstarszego syna Pedro jako regenta. On to w dniu l XII 1822 r. koronował się na konstytucyjnego cesarza Brazylii. Tak bez rewolucji i woj­ny Brazylia zyskała niepodległość i stała się Cesarstwem. Konstytucja z 1824 r. uznała katolicyzm za religię państwową.

Rozwój politycznych wypadków w Brazylii nie stworzył tak poważnych problemów kościelnych, jak to było w Ameryce Hiszpańskiej. Papież Leon XII uznał Cesarstwo Brazylii i przyznał cesarzowi prawa patronackie, które dotychczas przysługiwały królowi portugalskiemu (1826). W roku 1829 w Rio de Janeiro powstała nuncJRtura apostolska, a w dwa lata później papież obsadził wszystkie biskupstwa brazylijskie. To dobre stosunkowo położenie Kościoła w Brazylii psuła w dużej mierze gallikańsko-febroniańska postawa episkopatu i duchowieństwa. W podobnym duchu wychowywano młodych] księży w seminarium duchownym w Olinda i w tym duchu działał „oświeco­ny" biskup Rio de Janeiro J. K. da Silva Coutińho (1806-1833). W rok 1834 ks. D. A. Feijo wszczął propagandę na rzecz legalizacji małżeństw] księży, według bowiem jego opinii „celibat w Brazylii nie istniał".

Za rządów cesarza Pedra II (1831-1888), jednego z najbardziej wykształf] conych ludzi w Brazylii, sytuacja Kościoła nieco się pogorszyła. Wprowa-j dzono placetum regium na pisma papieskie, kontrolę działalności Kościół przez państwo i częściową konfiskatę dóbr zakonnych. W duszpasterstwa niewiele zrobiono, popierano rozwój bractw i pobożności maryjnej. Dopien kiedy w 1846 r. do Brazylii powrócili jezuici, zaczęło się zmieniać na lepsze W wyniku przedsięwziętych w 1850 r. reform społecznych o charakterze li­beralnym przeprowadzono sekularyzację cmentarzy i wprowadzono małżeń stwa cywilne.

wybitniejsi przedstawiciele romantyzmu byli obrońcami Kościoła katolickie­go Wielkim apologetą chrześcijaństwa i średniowiecza był Renę de Cha-teaubriand (t 1848), w mistyce Joseph Górres w Niemczech, w filozofii p W. K. Schlegel, a w teologii Johann Adam Móhler. W sztuce zaczęto się interesować gotykiem średniowiecznym. W muzyce romantyzm działał na nastrój słuchaczy przez wprowadzenie wielu instrumentów do muzyki kościelnej, a także akcentowanie własnych uczuć i przeżyć. Do głównych twórców dzieł muzycznych tego okresu należą: L. van Beethoven (t 1827), F. Schubert (t 1828), H. Berlioz (t 1869), R. Schumann (t 1856) i F. Cho­pin (t 1849).

2. Odrodzenie chrześcijańskiej filozofii

Filozofia chrześcijańska uformowała się w wiekach średnich, a przez oparcie jej na arystotelizmie stała się realistyczna, empiryczna i intelektuali-styczna. Święty Tomasz z Akwinu dał jej tak szeroką i konsekwentną po­stać, że wydawało się, iż stanowi system definitywnie wykończony. Po kry­zysie XIV i XV w. w XVI stuleciu nastąpiło odrodzenie filozofii chrześci­jańskiej. W wieku XVII wielcy myśliciele, tacy jak: Kartezjusz, N. Male-branche i B. Pascal nie byli scholastykami; chociaż byli filozofami chrześci­jańskimi, odeszli jednak od scholastyki w formie tomistycznej. W wieku XVIII, w stuleciu racjonalizmu i oświecenia oraz odejścia od religii, filo­zofia chrześcijańska podjęła obronę chrześcijaństwa. Filozofowie tego typu byli liczni, ale ich postawa apologetyczna, przeciętny styl i płytka myśl nie dorównywała powadze encyklopedystów. Na początku XIX w. filozofia chrześcijańska, metafizyczna i religijna, stała się na nowo aktualna i bliższa duchowi czasu, zwłaszcza romantyzmowi, który po 1815 r. zaczai przyjmo­wać się powszechnie.

Trzeba jednak stwierdzić, że mimo zniszczenia wielu uniwersytetów przez rozbiory Polski, rewolucję francuską i wojny napoleońskie pozostały niektóre ośrodki katolickie, zwłaszcza w Cesarstwie Austriackim, a także we Włoszech i Niemczech, gdzie nauka katolicka mogła się rozwijać w za­kresie patrologii i Biblii. Uczelnie te były kontrolowane przez państwo. Toteż jedynymi ośrodkami scholastycznej filozofii chrześcijańskiej był przy­wrócony w 1824 r. Uniwersytet Gregoriański w Rzymie i niektóre uniwer­sytety hiszpańskie. Ośrodkiem odrodzenia tomizmu stała się Piacenza, gdzie działał ks. Vincenzo Buzzetti (f 1824) i dwóch jezuitów S. Sordi 1 D. Sordi. Szczególną rolę odegrał jezuita L. Taparelli d'Azeglio (t 1862). Jako prowincjał jezuitów w Neapolu wprowadził po 1829 r. z powrotem tomizm do Collegio Massimo w Palermo, a następnie jako rektor Colle-gium Romanum i współzałożyciel „Civilta Cattolica" przyczynił się do oży­wienia scholastyki, zwłaszcza filozofii społecznej i filozofii prawa. W je-

59

§ 239. Wiara i wiedza

1. Konserwatyzm i romantyzm

W okresie powiedeńskim poszczególne państwa w obawie przed powtó­rzeniem się rewolucji pragnęły wysunąć do walki z ideami rewolucyjnymi i wolnościowymi wszystkie dostępne im czynniki. Rewolucja francuska była również przeżyciem dla duchowieństwa katolickiego i samego chrześcijań­stwa. Zostało ono oficjalnie zniesione i krwawo prześladowane w czasie rewolucji, dlatego pamięć o niej zaciążyła negatywnie zarówno na państwie, jak też i Kościele. Z pojęciem rewolucji łączono zawsze obawę przed wiel­kimi kasatami własności prywatnej, terrorem politycznym i religijnym, anarchią w stosunkach społecznych i bratobójczymi wojnami. Sprzymie­rzeńcem w walce z rewolucją w oczach państwa był Kościół katolicki. Po­nieważ jednak Kościół ten, jak i inne wyznania chrześcijańskie, widział w państwie potrzebnego sojusznika w walce z ateizmem i niewiarą, ów­cześni mężowie Kościoła chętnie więc widzieli bratanie się z państwem, podobnie jak na to z sympatią patrzyli politycy. Państwa pragnęły wyko­rzystać Kościół i jego autorytet, ale - stojąc na platformie wszechwładzy państwowej - nie chciały Kościołowi dać pełnej wolności. Uważały, że państwo ma pewne obowiązki wobec Kościoła i nawet się z nim liczyły ze względu na odrodzenie religijne, jakie się zaznaczyło w Europie po-kongresowej. Nie myślały jednak o dopuszczeniu mas ludowych do współ -rządów, nie chciały konstytucji, a dla rozwiązania spraw społecznych wska­zywały jedynie na caritas chństiana.

Konserwatyści pierwszej połowy XIX w. sądzili, że trzeba powrócić do religii i umocnić wiarę w Boga i chrześcijańskie zasady moralne, ponieważ tylko w ten sposób da się utrzymać istniejący porządek. Taką postawę przy­jął cesarz Napoleon, kiedy postanowił pojednać rewolucyjną Francję z Koś­ciołem. W roku 1807 narzucił Kościołowi we Francji katechizm, w którym była mowa o obowiązkach wobec cesarza, płaceniu podatków i nieuchy-laniu się od służby wojskowej. Podobne katechizmy były w użyciu w pierw­szej połowie XIX w. w Cesarstwie Austriackim. Wielu działaczy katolic­kich poparło łączność „ołtarza" z „tronem", chociaż nie wszyscy godzili się na nią. Konserwatyzmowi hołdowało wielu wybitnych katolików i wszy­scy papieże do Leona XIII wyłącznie.

Reakcją na zracjonalizowany klasycyzm był romantyzm, którego oj­czyzną była głównie Anglia i Niemcy. W Europie zaczai się przyjmować powszechnie po 1815 r., a w Polsce związał się „z rozumem i sercem na­rodu". Jako kierunek literacki sięgał romantyzm w głębokie, rycerskie średniowiecze, przeprowadził jego rehabilitację i wziął w obronę główny faktor tej epoki, Kościół katolicki, oraz papiestwo. Stąd prawie wszyscy

58

znany z Lectures of the principal Doctrines and Practices of the Catholic Church (1836) i Essays on various Subjects (1853), wywarł wielki wpływ na ruch oksfordzki, na konwersje wielu wybitnych anglikanów. Ksiądz \V. Faber (t 1863), konwertyta i pisarz ascetyczny, rozwijał doktrynę teo­logii ascetycznej opierając się na dziełach św. Augustyna i św. Bonawen-tury. Nieco później działali ks. William G. Ward (t 1882) i kard. H. E. Manning (t 1892) w zakresie eklezjologii i teologii wiary. Ten pierwszy w dziele Ideal of a Christian Church (1844) wskazał na Kościół katolicki jako na autentyczny Kościół założony przez Chrystusa Pana.

Szczególną rolę w odrodzeniu nauk teologicznych odegrali teologowie niemieccy. Ich działalność była wynikiem odrodzenia katolicyzmu nie­mieckiego i działania szeregu wydziałów teologicznych przy państwowych uniwersytetach (7 wydziałów i l akademia teologiczna). Im to głównie należy zawdzięczać poważny wkład w ożywienie i odnowienie katolickiej myśli teologicznej, seminaria duchowne bowiem były zawsze nastawione praktycznie. Wydziały teologiczne stwarzały większe możliwości katolickim uczonym w nawiązaniu kontaktów z nauką niekatolicką, dzięki czemu ich prace teologiczne miały szerszy zakres i bardziej nowoczesne ujęcie.

Jednym z pierwszych, znaczniejszych teologów okresu przejściowego od Oświecenia do katolickiego Romantyzmu jest ks. Johann M. Sailer (1751-1832), niegdyś nowicjusz jezuicki, następnie profesor uniwersytetu w Dillingen, Landshut i biskup w Regensburgu. W teologii zasłużył się powrotem do teologii pozytywnej, opartej na Piśmie św. i Ojcach Kościoła. Zerwanie z przeracjonalizowaną scholastyką XVIII w. było zresztą ko­niecznością. Palma pierwszeństwa na tym odcinku należy się katolickiej szkole teologicznej przy wydziale teologicznym w Tubingen. Założycielem tej szkoły był ks. Johann S. Drey (t 1853), teolog i systematyk, historyk dogmatów, twórca katolickiej tradycji jako „organicznego i żywotnego rozwoju historycznego objawienia" oraz autor głośnej Apologetyki (1838--1847), w której dał nowe podstawy pod katolicką teologię fundamentalną. Współzałożycielem tej szkoły był ks. Johann B. Hirscher (t 1865), profesor teologii pastoralnej i moralnej oraz założyciel zasłużonego dla nowej teo­logii czasopisma „Theologische Ouartalschrift". W teologii pastoralnej ks. Hirscher położył nacisk na odnowę kaznodziejstwa na podstawie Pisma św. i tradycji, a zwłaszcza na teologii dogmatycznej, w teologii moralnej zaś przez propagowanie idei Królestwa Bożego na ziemi przeciwstawił się skutecznie moralizmowi. Do szkoły tej należy również ks. J. A. Móhler (t 1838), profesor historii Kościoła. W podstawowym dziele pt. Symbolika (1832) zajął się istotnymi różnicami między protestantyzmem a katolicy­zmem, pojęciem Kościoła i jego jednością, jak też wypływającymi stąd wartościami religijnymi. Na jego grobie napisano „Defensor fidei, littera-rum decus, Ecclesiae columen". Katedrę po nim objął czołowy historyk Kościoła w Niemczech, ks. Johann Ignaz Dóllinger.

63

mana w 16 tomach (1842-1843), a także Zbiór powszechny i kompletny mówców kościelnych w 99 tomach (1844-1866) i Encyklopedią teologiczną w 171 tomach (1844-1866). Te niezwykłe osiągnięcia wydawnicze ks. Mignę zaczęły ponownie wysuwać francuską teologię na czołowe miejsce w Koś­ciele katolickim. Osiągnięcia tej miary były możliwe dzięki współpracy głośnego patrologa ks. J. B. Pitra (t 1889) i francuskich benedyktynów z P. dom Guerangerem (t 1875) na czele. Jego dzieło Rok liturgiczny w 9 tomach (1841-1866) zapoczątkowało na wielką skalę odnowę katolickiej pobożności liturgicznej.

We Włoszech niewielu teologów połączyło patriotyzm, postulujący zje­dnoczenie kraju i narodu, z miłością Kościoła. Na ich czoło wysunął się kard. Angelo Mai (t 1854), jezuita, odkrywca i wydawca pism Ojców Koś­cioła oraz pracowity organizator naukowy Biblioteki Watykańskiej. Filo­zofem wielkiego formatu był ks. A. Rosmini (t 1855), który w rozprawie Trattato delia conscienza morale (1840) opowiedział się za pluralizmem w teologii moralnej. Ksiądz F. X. Patrizi w dziele De interpretatione Scriptu-rarum sacrorum (1844) dał pierwszą katolicką monografię o typologicznej interpretacji Biblii. W zakresie dogmatyki większą rolę odegrał ks. G. Per-rone (t 1876) swoim dziełem Praelectiones theologicae w 9 tomach (1835--1842), które doczekało się 34 wydań. Jego zasługą było zaakcentowanie związku między wiarą a rozumem w klasycznej teologii, a także akcento­wanie pozytywnych badań w zakresie teologii.

Wśród pisarzy kościelnych Hiszpanii tego okresu do większego znacze­nia doszedł ks. Jaime Luciano Balmes (1810-1848), filozof, apologeta, so­cjolog i pisarz polityczny. Problemom socjologicznym poświęcił Observa-ciones sociales (1840), a apologetyce El Protestantesimo comparado con el Catolicisimo (1842-1844) i Carta a un aspetico en materia de religiom (1848). Obok niego należy wymienić Juana D. Cortesa (t 1853), teologa świeckiego, zwolennika chrześcijańskiego liberalizmu i socjalizmu, autora dzieła pt. Eseje o katolicyzmie, liberalizmie i socjalizmie (1851). Były one odpowiedzią katolickiej Europy na palące problemy społeczne przed 1848 r.

W Anglii po ukazaniu się billu emancypacyjnego (1829) rozwinęła się teologia pozytywna i historyczna. Ksiądz J. Lanigan opracował w 4 tomach Kościelną historią Irlandii do XIII wieku (1822-1829). Pierwsze miejsce zajął niewątpliwie konwertyta i późniejszy kardynał, wielki myśliciel, teo­log, mistyk i kaznodzieja John H. Newman (t 1890). W wielu dziełach, wykładach i kazaniach wykazywał rozumny charakter wiary, a na podsta­wie przesłanek psychologicznych i historycznych udowadniał prawdziwość chrześcijaństwa. Był on „teologiem słowa Bożego w chrześcijańskim życiu" (M. F. Davis), prawdziwym ekumenistą - pierwszym na taką skalę od cza­sów reformacji - zwolennikiem odnowy teologii i życia katolickiego na podstawie starożytności chrześcijańskiej i Ojców Kościoła. Kardynał N. S. P. Wiseman (t 1865), autor licznych dzieł teologicznych, ascetycznych,

62

i/ienia

Wysunął również postulat zrzeczenia się przez Kościół dóbr ziem-

Również i te postulaty papież Grzegorz XVI odrzucił (1831). Woływy idealistycznej filozofii niemieckiej zaciążyły na twórczości teo-• nei ks. Georga Hermesa (1775-1831), profesora dogmatyki na uniwer-'°^ • w Bonn. Twierdził on, że przez zwątpienie dochodzimy do prawdy s^. j pewności. Wysunął postulat przekonania się o wewnętrznej praw-*13e dogmatów chrześcijańskich. Z motywów wiarygodności uczynił mo­tywy samej wiary, z wiary rozumnej wiarę rozumu, a z dowodów opartych a wątpieniu źródło wiary. Dnia 26 IX 1835 r. papież Grzegorz XVI po­tępił te błędy, już po śmierci ks. Hermesa, który zmarł w dobrej wierze. Do błędnych kierunków teologicznych należy również guntherianizm. Jego twórcą był ks. Anton Gunther (t 1863), profesor teologii na uniwersytecie wiedeńskim. Rozróżniał on objawienie pierwotne w stworzeniu od później­szego w historii. To ostatnie jest wprawdzie nadprzyrodzone, ale nieko­nieczne, ponieważ dogmaty winny być przyjmowane wewnętrznie i rozu­mowo. Ta racjonalistyczna teoria została odrzucona przez papieża Piusa IX (1857), sam zaś ks. Gunther poddał się wyrokowi Kościoła. Miał stosunko­wo wielu zwolenników w Niemczech i Austrii.

Błędnym kierunkiem teologicznym był również towianizm, wyrosły na gruncie polskim. Jego twórcą był Andrzej Towiański (1799-1878), ziemianin z Wileńszczyzny. Jako ziemianin oddał się szczególnej pracy nad ludem, chcąc go umoralnić i uszlachetnić. Zniósł w swoim majątku pańszczyznę. Kiedy w 1840 r. opuszczał granice zaboru rosyjskiego i udawał się na Za­chód, towarzyszyła mu opinia mistyka i marzyciela. W roku 1841 wydał dzieło swego życia pt. Biesiada, przetłumaczone niebawem na język fran­cuski i włoski. W dziele tym wyłożył swój system religijny, objawiony mu rzekomo przez Boga. System ten przyjmuje Boga, Pana całego świata. Chrystus Pan zajmuje po Bogu pierwsze miejsce i panuje nad ziemią. Ce­lem świata jest doskonalenie się, w czym poważną rolę odgrywają duchy dobre i złe. Duchy te mogą się doskonalić. Pan Bóg postanowił wysłać na świat kolejno siedmiu posłańców, którzy mieli uszlachetnić duchy złe. Takim wysłańcem Bożym był Chrystus Pan i takim wysłańcem Bożym miał być również sam Towiański. Polska jest pierwszym narodem na świecie, sługą Bożym i nauczycielem chrześcijańskiego świata, a także wzorem życia chrześcijańskiego. Prawdziwy Kościół Chrystusa jest różny od Kościoła katolickiego, ponieważ ten ostatni oddalił się od prawdziwego Kościoła Chrystusowego. Doktryna Towiańskiego stała się źródłem polskiego mesja-nizrriu i przyjęła się wśród polskich emigrantów w Paryżu, a do jej zwo­lenników należał również wieszcz narodowy Adam Mickiewicz. Zwolen­ników swej doktryny znalazł Towiański także wśród Włochów (T. Cano-nico). Za sprawą zmartwychwstańców papież Pius IX umieścił Biesiadą

65

uwagę zasługuje Franz von Baader (t 1841), filozof i dogmatyk, który zwró-cił uwagę na średniowieczną scholastykę, oraz Johann J. Górres (t 1848) teolog świecki i historyk, jeden z wielkich działaczy walczących przeciwko upaństwowieniu Kościoła, autor dzieła Christliche Mystik (1836-1842).

4. Błędy teologiczne i herezje

W pierwszej połowie XIX w. w Kościele katolickim pojawiło się kilka prób o charakterze reformistycznym. Ich wspólną cechą było to, że wyszły one ze środowisk duchownych (postulaty zniesienia celibatu) i posiadały niemieckie zabarwienie nacjonalistyczne (język narodowy w liturgii), i wy­stępowały głównie w krajach niemieckich. Do reformatorów tych należał ks. Ignaz Heinrich Wessenberg (1774-1860), nie zatwierdzony przez pa­pieża wikariusz kapitulny diecezji konstancjeńskiej (1817). Reformy te zmierzały do okrojenia nadmiernej - jego zdaniem - władzy papieskiej, ograniczenia życia zakonnego, wychowania księży w duchu józefińskim oraz wprowadzenia języka niemieckiego do liturgii i podporządkowania spraw kościelnych państwu. Reformy te znalazły poparcie u prymasa Nie­miec K. Th. Dalberga, toteż z chwilą jego upadku nastąpił również krach reform ks. Wessenberga. W roku 1815 ks. Wessenberg wydał książkę pt. Kościół niemiecki, projekt nowego jego ułożenia i organizacji w duchu na­cjonalistycznym i episkopalnym. Postulował w niej zawarcie jednego kon­kordatu dla wszystkich krajów niemieckich, utworzenie jednolitego Koś­cioła niemieckiego z pełną jurysdykcją dla „prymasa Niemiec", a także „wolnego od nadużyć kurialistów rzymskich". Postulaty te odrzucił papież Pius VII, sam zaś ks. Wessenberg w 1827 r. wycofał się z życia publicznego.

Podobny ośrodek reformistyczny, pozostający pod wpływem ks. Wes­senberga, działał w Niemczech południowo-zachodnich. W jego duchu dziekan Merseg z Offenburga wydał broszurę pt. Czy reformy są potrzebne (Sind Reformen nótig?), w której papieża Grzegorza XVI przeciwstawił episkopatowi niemieckiemu, obwinił Stolicę Apostolską o wsteczny kon­serwatyzm, niezrozumienie nowych czasów i stawianie tamy wszelkim re­formom kościelnym. Zwolennicy ks. Mersega (w liczbie ok. 200) żądali zaprowadzenia zmian przy spowiedzi, liturgii i zwyczajach kościelnych, po­stulowali wprowadzenie synodów mieszanych (świecko-kleryckich), a także zniesienia celibatu. W tym celu zawiązali kilka stowarzyszeń o charakterze antyultramontańskim przeciwko „romanizmowi" oraz „nadmiernym uzur-pacjom papiestwa"; postulaty te papież Grzegorz XVI odrzucił (1838). We Francji postulaty reformistyczne zostały sformułowane w kręgu kati licyzmu liberalnego ks. Lamennais. We Włoszech ks. Rosmini domag;

64

^ostolskiej. Pojedyncze przeto wysiłki tworzenia kościołów narodowych => znajdowały poparcia wśród kleru i były skazane na niepowodzenie.

240. Zakony. Duszpasterstwo i karność kościelna

Odrodzenie i rozwój zakonów dawnych

Rozbiory Polski, rewolucja francuska i okres napoleoński przyniosły odcinku życia zakonnego niespotykane dotąd w dziejach Kościoła ką­ty. Rozpoczęła je w 1782 r. józefińska Austria, a kontynuowała rewo-;yjna Francja (1790), podbita przez nią Belgia (1796), sekularyzowane emcy (1803-1807), napoleońskie Włochy (1807-1811) i Hiszpania (1809),

eszcie Prusy (1810-1816) i Rosja (1832-1842). W niektórych państwach cię zakonne prawie zamarło. Szczególne więc znaczenie dla Kościoła siadało odrodzenie życia zakonnego, które w okresie Oświecenia i re->lucji francuskiej poniosło duże straty i stało się bardzo niepopularne, i odrodzone zakony miały w XIX w. wziąć pierwszorzędny udział w od-wieniu katolicyzmu. Wyjątkowo duże znaczenie posiadały dawne za-ny, które zorganizowane centralistycznie miały swego generała w Rzy-e. Przy centralizacji zarządu Kościoła generałowie tych zakonów ode-ili poważną rolę.

Wielkie znaczenie miało przywrócenie i niezwykle szybki rozwój To-Tzystwa Jezusowego. Już w 1801 r. papież Pius VII zezwolił na jego Isze istnienie na Białorusi, w 1804 r. w Królestwie Obojga Sycylii, a eszcie w 1814 r. bullą Solicitudo omnium ecclesiamm w całym Koście-

Zakon rozwijał się bardzo szybko, zwłaszcza za generała Roothaana £9-1853), obejmując placówki na wszystkich odcinkach życia kościelne-, szczególnie w zamorskich misjach i w duszpasterstwie młodzieży. W ro-

1820 jezuici zostali wygnani z Rosji i osiedlili się w Galicji; liczyli wów-ts 358 członków. Od roku 1805 przełożonym generalnym zakonu był

Tadeusz Brzozowski (1749-1820), niezwykle popularny wśród swoich bcych. Wyjednał on prawa uniwersyteckie dla Akademii Połockiej z trze-1 wydziałami (1812), doczekał się przywrócenia zakonu w całym Kościele !14), ale też i jego wydalenia z Petersburga (1815). Zmarł 5 II 1820 r. Połocku. Za drugiego jego następcy, Holendra J. Roothaana, nastąpił "omny wzrost liczebny zakonu. Już w 1830 r. liczył on 2 137 zakonników, 1844 r. - 4 135, w 1874 r. - 9 260, a w 1914 r. - 16 900 zakonników.

stosunkowo szybkim czasie odradzały się i powstawały prowincje za-nu w Europie, a w 1833 r. utworzono prowincję amerykańską w Sta-

-h Zjednoczonych.

67

99


\ «^ZJB11O" Op 9JB 'anUOJj" Op 9UI 9UBZBIAvAzjd O{Aq -

IpAzSZlU Z BUppSO5[ BiqO-lBJ9iq BZSZAM Z ZBJAV 91S 90B f n;nj}[9 J - UI91AY

BMisygiMoipnp ppisM gupoui AjAq 9iu XIX uizn.BuopBU AuzoAiuBtucu i AiBfnqAA\

Bsn;sAji[3 OM.jsog sz^bj b 'jBqipo 'A^s n^Azat av 9i§jni]| {izpBAvoidBz 'zpaiMods tpnzjpo

bu 9is {Azjazszoi {op btuszojbz


'p}AvAzod ouitj/^ '(Z.S8l) Iiss^nig m mugzozsndo i 3izp9iq t& jjbuiz §g[ b ' {Buzn -od fpnzapo

mp[S9tdBd '-t 0£8I

09 "


M 91S B{9uA{dzOJ OS9Z3 ' O§9I5JOI|O;B5[ {BZOBZ

'Aisod 'Aisndpo 'i5[saidBd jBuiAad jsbiuiojbu ouoonzipo 'AujBpouAs fo oubpbu iA\ojopso^[ '(BiisAiBąong i ;s9zji[o) A;u9uiBi>[BS i ouoiMBjsozod 'ajbim 5uuou feuApgf O5[Bf -ms oiusij 'bubj BsnjsAjn^ oMjsog 'i5jspjsodB pquiAs ifefAzad uaj jopso^ 9oAjBui§op m. 'Bjopso^[ o§9A\ou 9A\ofojjsn i

ApBSBZ 9UMO{§ {I^3-1^

3is {Aqpo n>[OJ uiAuiBs uiAj m azozssf

U gfSI M mU9ZO(BZ OJ ' [gp[SUBUZOd ltZ909IpIl[9JB M AjIJ Z ZSmiB5[

-IM 'I5[SJ9Z3 UBf 'S>[ qOIU pOJSM B ' qOT5pltOJB5[ qoAUA\Oqonp m[\}*5( 9Z>[BJ B 'pUB;S91Old 'A009IUI9IU 9IAVO{BJ9qil IlJBdod 9§UO>I 'SJJ 9p5{V '«nPnT 0§3JS

-oid psouuoqoqBZ i Ajouuigp" i^oipiB^ iopso~)i zazjd 9iuBAvAznpBU 9uio5[

-3ZI I IAV5[1[9J OSOMlZpMBjd {BMOJJBJBBZ (t/981 -)-) O§9Tp|OUjy 'Ą^ O§9I>[SIIAV

-9J1 Bdn>[Siq Op UlAjIBMJO 9pSl{ fa '9ZJIM9JX M 9ZJp9JB5[ A\ BUBJ BSnjsAjt[3 IAV>[I|9J BIU9IM.BJSAM lfzB5[O Z B>[S9ldBdAjUB I BU|9pSO5{AlUB 9TUBduiB?[

{fezoodzoj gSuo^g "S5[ ^81 n5[oj o§ {Azo{qo feaoj5[ 'Asusdsns

z 9U|BJOUI9IU 0§9f 'fgiJJSMBpOJM ltz939Ip M

-mzp {iMBispazjd qoBMiBq qoAuui9p a\ f9joi5[ as.

bu

I


III 6

Z U9p9f 'l

' f9I>[SUBUZOd lf

13 '(£681 4) P

uigppiMBjspgzjj 'uiAuzoA;si{BuopBU i uiAuzDAłsijBUo pBJ nzojpod bu

B{OpSOX O§9MOpOJB{<[ BIU9ZJOA\in AqOid 90Sf9IUI AjBTlU f3ZSA\I9ld A\ IpSZOUISI^J M ''du >[BX ' UpAMO 9pU9pU9J Z91UM9J 9IS AnMBfod 'A\ XIX 9lA\O{Od f9ZSA\J9ld

9ZJ91M fojqop m -M.s AiU9UiBJ>(BS jfefAzjd poqo '

|B{OA\pO 9tU I "J 8Z-8I A 81 I-IBIUZ I5[SUBIA\OX UIB§ •UlAuppSOJ[ 9IS>[9pUI BU

ści Dzięki działalności św. Klemensa Dworzaka (t 1820) zgromadzenie

t lo się znane i popularne w Europie. Już w 1820 r. przybyło do Francji,

astępnie do Portugalii (1826), a także do Stanów Zjednoczonych (1832)

wszędzie rozwinęło żywotne apostolstwo. Z zakonów kobiecych siostry

miłosierdzia - znane jako szarytki - stały się najbardziej popularne, a ich

charytatywna, pełna poświęcenia działalność spotkała się z uznaniem nawet

u niechętnych Kościołowi rewolucjonistów.

Li


2 Nowe zakony i zgromadzenia zakonne

Nowa rzeczywistość prawna Kościoła w poszczególnych państwach, a także powstanie nowego społeczeństwa i nowych form działalności wy­magały dostosowania życia zakonnego do wymogów i potrzeb Kościoła. Rozwój nowych zgromadzeń zakonnych, odpowiadających potrzebom no­woczesnego apostolatu, był w pierwszej połowie XIX w. bardzo żywotny. Do nowych fundacji męskich należy Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, powołane do życia w 1816 r. przez bł. Ch. J. E. de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii (t 1861), a zatwierdzone przez papieża Leona XII (1826). Zgromadzenie postawiło sobie za cel głoszenie misji ludowych, zwłaszcza wśród ubogich warstw ludności, ożywienie życia religijnego, obronę praw Stolicy Apostolskiej, a także nauczanie teologii moralnej w duchu św. Alfonsa Liguori. Już w 1841 r. oblaci podjęli pracę misyjną w Kanadzie, w 1847 r. na Ceylonie, a w 1850 r. w Afryce.

W roku 1845 ks. E. d'Alzon założył Zgromadzenie Augustianów od Wniebowzięcia NMP (asumpcjoniści) dla obrony i rozszerzania nauki chrześcijańskiej, dla pracy nad zjednoczeniem chrześcijan prawosławnych na Bliskim Wschodzie z Kościołem katolickim. Od początku swego istnie­nia zgromadzenie prowadziło działalność katechetyczną, zwalczało materia­lizm, organizowało pielgrzymki do miejsc świętych (Jerozolima, Rzym, Lourdes), wydawało prasę katolicką, a także podjęło studia nad dziejami Kościołów wschodnich i pracę apostolską na Bliskim Wschodzie (1863).

Na szczególną uwagę zasługują pallotyni, których urzędowa nazwa brzmi Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego. Założył je 11 VII 1836 r. w Rzymie św. Wincenty Pallotti. Stowarzyszenie to - gromadzące w swych szeregach przede wszystkim kapłanów bez specjalnych ślubów - postawiło sobie za cel pracę nad odrodzeniem świata w duchu późniejszej Akcji Kato­lickiej. Pracują więc pallotyni w duszpasterstwie, w akcji misyjnej w Euro-Ple i krajach zamorskich, wychowują i kształcą młodzież, wydają prasę 1 książki religijne i organizują czytelnictwo katolickie. Na wmiankę zasłu­guj 4 również zmartwychwstańcy (Zgromadzenie Zmartwychwstania Pana naszego Jezusa Chrystusa), założeni w Paryżu w 1835 r. - pod wpływem Ądarna Mickiewicza - przez Bogdana Jańskiego i ks. Piotra Semenenkę.

69

Wkrótce po 1820 r. Towarzystwo podjęło prowadzenie kolegiów - szkól średnich dla młodzieży męskiej (Tarnopol) przeprowadzając w 1822 r. re­formę ratio studiorum. Po długich zabiegach u dworu wiedeńskiego jezuici zaczęli od 1830 r. zakładać Sodalicje Mariańskie dla młodzieży, a także Apostolstwo Modlitwy (1844) dla starszych. Obydwa stowarzyszenia miały na celu pogłębienie i uintensywnienie życia sakramentalnego oraz kult NMP i Najśw. Serca Jezusowego. Towarzystwo podjęło pracę na misjach w Indiach i środkowych Stanach Zjednoczonych (1836), Chinach (1840), Afryce (1840), Kanadzie (1842) i Australii (1849). W roku 1851 prawie 1000 jezuitów, bo 975, pracowało na misjach. Od roku 1850 Towarzystwo zaczęło wydawać wpływowe czasopismo „Civilta Cattolica". Powtarzając się w pierwszej połowie XIX w. rewolucje w Europie miały z reguły cha­rakter antyjezuicki.

Z dawnych zakonów głębokie odrodzenie przeżyli benedyktyni. Opac­twa austriackie, włoskie i szwajcarskie, które przetrwały kasaty, stały się ośrodkami odrodzenia zakonu. W Bawarii pod rządami króla Ludwika I wiele zniesionych opactw zostało odnowionych. Stąd też benedyktyni roz­przestrzenili się po Europie i doszli do Ameryki, gdzie powstała kongre­gacja benedyktynów amerykańskich. We Francji gorliwy opat Gueranger założył w 1839 r. opactwo w Solesmes i uczynił go centrum odnowy litur­gicznej . To opactwo stało się również ośrodkiem kongregacji benedyktynów francuskich, którą w 1837 r. zatwierdził papież Grzegorz XVI wraz z auto­nomią i egzempcją dla poszczególnych opactw.

Zakon Kaznodziejski, zdziesiątkowany kasatami na ziemiach polskich, we Francji, Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej, utracił setki klasztorów. Tylko w Hiszpanii i w Polsce kasaty do 1832 r. objęły łącznie 275 klasztorów. Klasztory przetrwały we Włoszech i pod zaborem austriackim. W roku 1824 zakon przyjął się w Anglii, a kilka lat później w Stanach Zjednoczonych. Przełomową datą dziejową dla zakonu był rok 1838, kiedy to głośny kon-ferencjonista i kaznodzieja ks. H. Lacordaire (t 1861) sprowadził go po­wtórnie do Francji i założył Kongregację św. Piotra, która stała się centrum rozwoju intelektualnego i apostolatu zakonu. Apostolstwo to wyrażało się w kaznodziejstwie, wydawaniu literatury apologetycznej i wychowywa­niu młodzieży. W roku 1839 Kongregacja nawiązała bezpośrednią łączność z generałem zakonu w Rzymie, a w 1850 r. doszło do utworzenia fran­cuskiej prowincji dominikanów.

Dzięki działalności kard. L. Micara, przełożonego generalnego kapu­cynów, zakon ten został zreformowany i w 1824 r. powrócił do Francji. Podobny ruch odnowy zaznaczył się wśród franciszkanów konwentualnych, którzy jeszcze w 1773 r. liczyli 25 000 członków, a ok. 1850 r. tylko 1500. Kryzys kasat i odnowa dotknęła również karmelitów, augustianów, a także zakony mnisze trapistów i cystersów, zorganizowanych przez papieża Piu­sa VII w kongregację (1821). Odrodzenie i rozwój przeżyli też redempto-

68

Oświecenia w nauczaniu katechetycznym ma biskup Johann M. Sailer. Pod­kreślał on osobowość katechety i samą treść katechizmu, której nadał walor biblijny i dogmatyczny. W takim duchu pisał katechizmy i Historię biblijną ks. Ch. Schmid (przed 1845). W Austrii arcybiskup wiedeński V. E. Milde (1832-1853) opracował Lehrbuch der allgemeinen Erziehungslehre (1811--1813) o psychologicznych aspektach. Wartościowy był również Praktisches Handbuch der Katechetik (1832-1840) arcybiskupa salzburskiego A. Gru-bera (1823-1835). We Francji nadzwyczajnym katechetą w kazaniach ka­techetycznych i katechezie szkolnej okazał się św. Jan Yianney (t 1859).

W kaznodziejstwie również nastąpił zwrot do Biblii i objawienia Boże­go żyjącego i przepowiadanego w Kościele. Zasady te ponownie zaszczepił w kaznodziejstwie biskup J. M. Sailer (t 1832) z Regensburga i ks. J. B. Hirscher z Tybingi (t 1865). Biskup Sailer w Wykładach z teologu pasto­ralnej (1812) domagał się, by przepowiadanie kościelne oprzeć na Piśmie św. i tradycji patrystycznej. Jego teologia pastoralna i kaznodziejstwo kon­centruje się na głoszeniu zbawienia, które Bóg dokonuje nieustannie przez Chrystusa. Kaznodziejstwo winno mieć charakter kerygmatyczny i ma prze­kazywać ludziom wiarę i życie Boże. Według ks. Hirschera ideą centralną przepowiadania jest historia zbawienia, czyli nieustannie realizujące się Boże dzieło zbawcze. Dzieło to winno być przepowiadane w aspekcie prak­tycznym, by wpływało na przemianę i zbawienie człowieka. Na gruncie francuskim pojawiła się nowa, popularna forma kazań, konferencje, któ­rych twórcą był wymowny biskup D. Frayssinous. W Anglii zasadę prze­powiadania cór ad cór sformułował ks. J. H. Newman, którego kazania charakteryzują się chrystocentryzmem i doskonałą znajomością psychiki ludzkiej, a treść jest oparta na Piśmie św. i Ojcach Kościoła, zwłaszcza ze szkoły aleksandryjskiej.

W teologii pastoralnej próbę oparcia jej na teologii i tradycji kościelnej podjął wspominany wielekroć ks. Sailer. Podkreślając znaczenie ambony i ołtarza w działalności kapłańskiej, przeciwstawił się racjonalistycznej i antropologicznej teologii pastoralnej. Ideał i rolę duszpasterza ks. Sailer wyeksponował, opierając się na objawieniu i nauce Kościoła. Duszpasterz winien być współpracownikiem Chrystusa w realizacji dzieła zbawienia. Odnowicielem teologii pastoralnej był również ks. M. Schenkl w Institu-tiones Theologiae Pastoralis (1859). Działalność duszpasterska kapłana ma zmierzać do wychowania wiernych, dawania dobrego przykładu i udzielania sakramentów świętych. Na podstawie zasad teologicznych ks. J. A. Móhlera 1 ks. J. B. Hirschera ks. A. Graf z ośrodka tybińskiego dokonał przebu-°wy teologii pastoralnej, opierając ją na idei Królestwa Bożego.

W praktyce teologia pastoralna odnowiła zaniedbane w okresie Oświe-enia misje ludowe, obejmujące katechizację, różne nabożeństwa i ćwicze-!a Pobożne. Takie misje były znane we Francji po 1820 r., w Niemczech °wnież po 1820 r. i na ziemiach polskich po 1832 r., głoszone przez je-

71

l


Celem zgromadzenia jest praca duszpasterska, naukowa, pedagogiczna i wychowawcza wśród Polonii na obczyźnie.

W roku 1824 powstali maryści (Zgromadzenie Maryi), założeni przez ks. J. C. M. Colina w południowej Francji i zatwierdzeni w 1836 r. przez papieża Grzegorza XVI. Zgromadzenie podjęło pracę apostolską wśród młodzieży, pracę parafialną w trudnych regionach, głoszenie misji ludowych i misji zamorskich. W roku 1836 maryści podjęli misje w Oceanii, dokąd przybył również w 1837 r. św. Piotr Chanel. Jego męczeńska śmierć (1841) stała się punktem zwrotnym w chrystianizacji wyspy Futuna. We Włoszech powstało zgromadzenie kapłanów dla szkół i miłosierdzia chrześcijańskiego (1802) i kilka innych zgromadzeń zakonnych.

Daleko liczniejsze były zgromadzenia żeńskie. Najwięcej powstało ich w tym okresie we Francji. Z bardziej znanych, nowych zakonów należy wymienić sercanki (Dames du Sacre Coeur), założone w 1800 r. przez św. Magdalenę Zofię Barat (t 1865) dla kształcenia dziewcząt z wyższych warstw społecznych, oraz pasterki złożone przez św. Marię Pelletier (t 1868) dla pracy nad upadłymi dziewczętami. Do tego typu zgromadzeń należały Siostry Szkół Chrześcijańskich i Miłosierdzia, założone w 1817 r. przez św. Marię Magdalenę Postel we Francji, Siostry Notre-Dame de Namur w Belgii (1808), ubogie Siostry Najśw. Maryi Panny, powstałe w Niem­czech (1833) czy też Sisters of Mercy w Irlandii (1829). Zgromadzeń tych było daleko więcej. Wszystkie je charakteryzowało łączenie kontemplacji z pracą apostolską i podejmowaniem pracy w szkołach, szpitalach, ochron­kach i domach starców.

3. Modernizacja i nowe formy duszpasterstwa

Pod koniec XVIII w. katecheza stała się obowiązkowa w szkole i przy­brała formę szkolnej lekcji religii. Wprowadzenie katechezy do szkoły miało duże znaczenie i następstwa dla samej katechetyki, jej rozwoju, unaukowienia i usamodzielnienia. Przybrała ona charakter nauki teolo-giczno-psychologiczno-pedagogicznej. Teologia dostarczała katechezie treści, psychologia znajomości psychiki dziecka, a pedagogika znajomości sztuki wychowania. W Niemczech katechizmy z początku XIX w. były opa­nowane przez moralizm i zwracały większą uwagę na człowieka niż na his­torię zbawienia. Poważne miejsce w odrodzeniu katechetyki w tym kraju zajął ks. B. Overberg (t 1826), pedagog i rektor seminarium duchownego; w Miinster, czynny uczestnik kręgu Familia Sacra księżnej Golicyn. W roku: 1804 wydał Katechismus der christlichen Lehre, a także Christ-Katholisches. Religions-Handbuch (1804), przyjęte następnie prawie we wszystkich die­cezjach niemieckich i austriackich. Jego katecheza zmierzała do wychowa­nia religijno-moralnego i podkreślała wykształcenie praktycznych zdolności ^ dziecka. Poważne zasługi w przezwyciężeniu racjonalizmu i naturalizmu

wy1"


hokie fundamenty dogmatyczne. Duże zasługi w tej dziedzinie Pojada głę ^ani ks j M Sailer i ks. J. B. Hirscher z Tybingi. Teologia poł°ży z czeła się odcinać od kazuistyki i moralizmu, a nawiązywać do ifloralri3 wjenia i urzeczywistnienia Królestwa Bożego w człowieku. Taką opracował sam ks. J. B. Hirscher i wyłożył w 5-tomo-' • ie Die christliche Moral als Lehre von der Yerwirklichung des Reiches in der Menschheit, wydanym w 1835 r. (Moralność chrześ-jako nauka o urzeczywistnieniu Królestwa Bożego w czlowieczeń-r^Po roku 1830 podręczniki teologii moralnej w seminariach ducho-stW'C\. opierały się najczęściej na doktrynie św. Alfonsa Liguori. WIiyprawdziwą potęgą XIX stulecia stała się prasa, która rozwinęła się Furopie po rewolucji francuskiej, a niebawem i w Stanach Zjednoczo-h Dzienniki i gazety zaczęły formować kulturę umysłową, moralną n eijgijną czytelników. Prasa omawiała wszystkie problemy, ale też była usługach rządów, partii i różnych ideologii. Prasa kształciła, ale i de­moralizowała.

Prasę wykorzystywało również nowoczesne duszpasterstwo, zwłaszcza po 1830 r. W roku 1844 we Francji zaczął się ukazywać „Revue des deux monds", podejmujący tematy moralne, miłości bliźniego i inne zagadnienia życia religijnego. W Niemczech duże znaczenie osiągnął „Der Katholik", założony w 1821 r. w Moguncji, wydawany w celu „pouczania, obrony i ostrzeżenia przeciwko napadom na Kościół", oraz „Rheinisches Kirchen-blatt", wydawany od 1844 r. w Diisseldorfie. We Francji do dużego zna­czenia doszedł „Correspondant" (1831), krótko wychodzący organ kato­lików liberalnych „L'Avenir", a także „L'Univers" (1833), wydawany przez ks. Mignę. Katolicką prasę angielską reprezentował miesięcznik „The Ta­blet", założony przez konwertytę F. Lucasa. We Włoszech światowego znaczenia nabył półurzędowy organ Stolicy Apostolskiej „L'Osservatore Romano" (1861), w Hiszpanii „La Civilization" (1830). Należy tu dodać, że na ziemiach polskich prasa katolicka zaczęła ukazywać się z dużym opóźnieniem. Do najwcześniejszych należy „Pielgrzym Polski", wydawany od 1832 r. w Paryżu przez E. Januszkiewicza i B. Jańskiego, oraz „Nad-wiślanin", wydawany od 1850 r. w Chełmie na Pomorzu. Na Śląsku prasę katolicką reprezentował „Zwiastun Górnośląski" (od 1868), wydawany przez Teodora Heneczka w Piekarach Śląskich, i „Katolik", wychodzący °d 1869 r. - z inicjatywy Karola Miarki - oraz „Przegląd Katolicki", dru­kowany w Warszawie od 1863 r. przez ks. M. Nowodworskiego.

73


aol


y i gromadziły tysiące wiernych w kościołach i w uczestnictwie w kramentach świętych.

Cenie

Obok misji duszpasterstwo XIX w. zwróciło uwagę na przywróci i odnowienie bractw i stowarzyszeń kościelnych. Były one tak liczne j różnorodne, że wiek ten nazwano „wiekiem bractw i stowarzyszeń kość' i nych". We Francji rozwinęły się wkrótce po 1815 r., a do znaczniejszy k należały: Stowarzyszenie Dzieciątka Jezus dla Popierania Misji Katolick' k (1819), Dzieci Maryi - powstałe w związku z objawieniami Cudowne? Medalika św. Katarzynie Laboure (zatw. 1847), a nade wszystko Sodalic' Mariańska, propagowana przez jezuitów po 1814 r. i zalecana przez papież Leona XII (1825). We Francji i Belgii działały Konferencje św. Wincente go a Paulo (dla mężczyzn) i Towarzystwo św. Wincentego a Paulo (<jia kobiet), zorganizowane przez A. F. Ozanama (f 1853), które przyjęły się wkrótce w Niemczech, Austrii, na ziemiach polskich i w Stanach Zjedno­czonych. Ich celem było niesienie zorganizowanej pomocy materialnej po­trzebującym. W krajach niemieckich niezwykle czynne były Bractwa św. Franciszka Ksawerego o charakterze misyjnym i św. Bonifacego, mające na celu niesienie pomocy materialnej misjom wewnętrznym. W Cesarstwie Austriackim po kasacie wszystkich bractw i organizacji świeckich katolików (1782) cesarz Leopold II zgodził się w 1790 r. na przywrócenie Bractwa Najśw. Sakramentu, cesarz Franciszek I w 1830 r. zezwolił jezuitom na prowadzenie Sodalicji Mariańskich, a cesarz Ferdynand I w 1844 r. zgodził się na organizowanie w Galicji towarzystw trzeźwościowych. Konkordat austriacki z 1855 r. stworzył ponownie pełne możliwości tworzenia i or­ganizowania wszelkich kościelnych organizacji i bractw. Grupowały one w swych szeregach różne stany lub zawody, zobowiązywały do autentyczne­go życia katolickiego i często rozwijały działalność charytatywną, społecz­ną, a także kulturalną.

U schyłku XVIII w. teologia moralna wyodrębniła się z innych dy­scyplin teologicznych, zwłaszcza z prawa kanonicznego i teologii pastoral­nej. Racjonalizm i skrajny naturalizm odbiły się fatalnie na teologii mo­ralnej, szczególnie zaś austriacki józefinizm, który przepisywał podręczniki i autorów w tym zakresie. Podręczniki te, pisane w interesie oświeconego absolutyzmu, przesiąknięte racjonalizmem i naturalizmem, miały na celu wychowanie księży urzędników i posłusznych poddanych, lojalnych wobec monarchii i cesarza. Podręczniki józefińskie w tej dziedzinie: Lehrbuch der Moraltheologie autorstwa ks. A. Zippe (t 1816) i Christlichen Sittenlehre pióra profesora Waszko z Fryburga, przyjęły się powszechnie w Cesarstwie Austriackim, w krajach niemieckich, a także na ziemiach polskich.

Na tym odcinku także przyszła odnowa, a jej pierwsze ślady są widocz­ne w dziele ks. G. Riegla (t 1847) Christliche Moral (1825), opartej na

72


eacenie działalności charytatywnej Kościoła, tworzenie publicz-jsji. w^ k kościelnych (Stowarzyszenie im. papieża Piusa IX - 1848, nych bib i e św Karola Boromeusza - 1844). Od roku 1848 katolicy nie-St°WarZurządzali zjazdy katolików (Katholikentag). We Włoszech w 1817 r. mieccy Arnizizia Cattolica, ruch świeckich katolików, popierających od-pows a reijgijnego za pomocą dobrej lektury. Wyrazem tej przemiany n°W- Ij świeckich były dość liczne nawrócenia z protestantyzmu w Niem-reljgh ruch oksfordzki w Anglii i rozbudzone życie organizacyjne katolików CZeCieckich, austriackich i francuskich. Koroną tych głębokich przemian "V 'jnych w Kościele byli znów liczni święci. Należy do nich proboszcz ^Ars św. Jan Yianney (t 1859), redemptorysta św. Klemens Dworzak, Z\vany'apostołem Warszawy i Wiednia (t 1820), młodziutki pasjonista włos­ki św. Gabriel od Matki Boskiej Bolesnej (f 1862), św. Józef Benedykt Cottolengo, apostoł miłosierdzia chrześcijańskiego (t 1842), św. Józef Ca-fasso, gorliwy wychowawca kleru (t 1860), św. Wincenty Pallotti (t 1850), gorliwy twórca nowoczesnych form apostolstwa i zakonodawca, św. Win­centy Strambi, biskup i osobisty doradca papieża Leona XII (t 1824), SS. Męczennicy z Tonkinu (1788-1859), św. Piotr Chanel, męczennik i apostoł Oceanii (t 1841), oraz Męczennicy Koreańscy z lat 1801-1866, kanonizo­wani przez papieża Jana Pawła II w 1984 r. Spośród kanonizowanych za­łożycielek zgromadzeń zakonnych należy wymienić św. Magdalenę Zofię Barat (t 1865), św. Marię Pelletrier (t 1868) i św. Marię Magdalenę Po-stel (t 1846). Owoce świętości odrodzenia religijnego były bardzo liczne i reprezentowały prawie wszystkie kontynenty świata, a więc Europę, Azję (SS. Męczennicy Koreańscy i Tonkińscy), Amerykę Północną (św. Jan Ne­pomucen Neumann, św. Elżbieta Seton) i Oceanię (św. Piotr Chanel). Liczba kanonizowanych świętych, żyjących w pierwszej połowie XIX w. (do 1860) wyniosła w 1985 r. 26 osób oprócz Męczenników Koreańskich i Wietnamskich.

§ 241. Odrodzenie i rozwój misji katolickich

l- Kryzys i odrodzenie misji katolickich

Zniesienie Towarzystwa Jezusowego (1773), a następnie Wielka Re­wolucja Francuska i okres wojen napoleońskich nie sprzyjały rozwojowi misji katolickich. Odkąd jednak po 1815 r. nastąpił dłuższy okres pokoju

wzrostu dobrobytu gospodarczego, sytuacja zmieniła się wydatnie, nastą-P" ponownie wielki rozrost misji katolickich, szczególnie na terenach Afry-

*' Azji i Australii. Złożyło się na to kilka przyczyn, a należały do nich:

75

PL

BU[BU9JBUI DOUJOd H[99 BU 99BfBUI '9Uflx?I[9J I5fZBfMZ I BIU9ZSXZJBAVOJS

EA\J3Ejq 9UZDi[ m iuo 5is i[Azofeq 'B{opso)f MBjd 9tuojqo i npAz m qoi5[

,09IMS JBIZpn AZSAVXZ OJ ZBJO9 JS9f nS9J[}[O O§9J Bq990 EUZ9XjsAl9JJ[EJBq3

"AuUEff lAlBpY "MSfElsJ pZ9 H?[

3A\ofBUi OMjsu9zoqBU 9[9pso^f uiA{B9 m |izpBA\ojdBZ nuiAzy op njojMod oS

-9A\f[S9Z9ZS 9>[JBIUIBd BU 'J f/JSI M IIA sn?d Z9?^^ 'JOpSO^J AjB9 BU OJ9IMS OJ

5qsoid eu xi sn?d ?9tdBd • oj9iAvs qoiJ[S[od A\odnj[siq

JIZpJ9IMJBZ HIX SU9UI9[^ Z9ldBd 'J £9/J M ZHf "BSnZ9f BUBJ BOJ9§ Op

OAVjsu9zoqBU 9rs 93BZJ9ZS ojBfAzjds fgrujBjso fgj^ 'o>[pBZJ jXqz ouBMOiuMzjd s 9iuniuo>[ ZBpoq9 'Buz9XjsXjEqon9 psouzoqod 5is Bj^gjSoj -Ajsnd

-pO 9Z?fBJ B 'EIU9ZSXZJBMOJS I EA\JOBjq 9UZOqod 9UZOI[ 'l>[UlAzjg[9ld '9AVOp

ozpJBq

jbims B5[Xj5[Bjd qot>[9UBjs9jojd i qoppi[ojB}[ qoBfBJ>[ q9A|Bjsozod ^ jbims g OJfjĄ 9izp9q - iuiBj9izp9iu Bzod - pso^zsAzid ay 9Z B[p ouo[Bjsn ^081 n>[OJ ^\ 'bjb[bui 9iuzDiMBjsn fgiJfsnouBJj ifonfOM

MOSBZ9 po qoAuZ99JBIA\S IUp BqZOI7 -(/(DUI9t]v[ 'BfOUBJj) tl{sXui9Zjd 91S

DfefBfrMzoJ qoBfBJj[ av EZOzsB{Avz 'niu9zpo§B^z nui9zs[Bp Aj§9[n gujsod ;Xsrd9ZJ(j 'fgaigiosojf Ajnzugo npAzn ui/(uzDiiqnd o pBipAjs 9iu o§9i>[suo9[ |-odBu nsgjjfo z lugiJfpBdAM uiAupgf Bzoj 'Mosidgzjd ąo^MOjns qoXuMBp

9UZOIAVBJSn 9IS BZ3BUZBZ f9Uf9pSO>f Xui[dXDsXp 9IUlZp9IZp ^

BIU9ZpOJpO UI9IJ[pOJSO SBZ S9UIS9[OS AV

psouzoqod ujnjjuso 9iuA\ouod 9is x{bjs /{uzot§

I 'AVS BZSUI B 'BIU9ZpOJpO S9J5[O XufOAVOd 9IS {BZ9OdzOJ IMOJ9§UBJ

JAVojBdo i>[9izp ri§jnjr[ ^ 'fe>[sqBJBZoui Bi§jnjq z miEdzsijj a\ opgjoj,

B 'B?JSUBfZOJqUIB fel§jnjl[ Z UB[Ofp9p\[ ZBJO 'B5fSUB>[f[[Bg 91§jnjq BUMBp

pod iuiB5fjBMM iuiXuAp9f -psoj

i 3[g 'f9U[9pSO>I pSOUpgf BUIJOJJBjd B?[OJ9ZS 9IS B{BJS O§9I>[OU9p

njoqo§ MOSBZ9 po BJ[saiXzj Bi§jnji[ o§9ufi§q9J njjnjf njfuppo bn

/{SBUI BU IMO/wX{dAV HUI

OJ ZBJOO I [9UZJJ9UM9A\ pSOJSIods f9AVS I>[9IZp Xzs[9IU[IS 5lS JBJS {OD SOIUpod 9IS 9IUZOBUZ niU9J I>f9fZp 9JOJ5[ 'OAVJSJ9JSBdzSnp M OIUp9JS

"°dzgq 5[S rjBMOzB§UBBZ rdnjfsrg 'oiguojj Azo uigpfezj z 9iu b

°.'I°1S aż xuozobjz 'jBdo>[sid9 9is jbjs

'S3J5(O M ZIU 9IUIOIZOd UIAZSZAM BU OJBJS I 9JIMO9Bjd I 9Mf[JoS C9IZpJBq

f5 '3u fgiuiu gizpMBjdM o|/(q OMjsu9iAVoqDnQ 'O^rqB{so 9iu Z9J iub

oj o^Xzoqnz 9fN •fgMOMjsuBd nSt[9J jo[bav -

'AV BZod - UIZXOI[OJB>[ B '(Xj9JIUnUIUir 'OMJDIUMOpfeS 'Aup9IS9IZp) 9U[Bp 3J 3f9[IA\Xzjd 9IZp9ZSM IfpBJJS ldnj[Siq I OMJSU9IMOq9nQ 'BIU999IAVSO 31S

J)|o M o|Xq oj ziu fatujspop 9is

Misjami interesował się papież Pius VII. W roku 1800 zreorganizował Kongregację Rozkrzewiania Wiary, ale ta już w 1808 r. została zniszczona nrzez Francuzów, a po uwięzieniu papieża archiwum jej przewieziono do Paryża. Dopiero po powrocie papieża Piusa VII do Rzymu (1814) Kon­gregacja mogła podjąć w 1817 r. swoją działalność, podobnie jak i przy­wróceni przezeń jezuici. Ten papież pospieszył także z pomocą misjom katolickim w Kanadzie, Australii, Indiach, południowej Afryce oraz w Oceanii. Należy podkreślić, że papież Pius VII przez zatwierdzenie sto­warzyszeń świeckich, popierających misje, stworzył dla nich nową i szeroką bazę materialną.

Wybrany w 1831 r. papieżem kard. Bartolomeo Alberto Capellari, jako Grzegorz XVI (1831-1846), był od 1825 r. prefektem Kongregacji Rozkrze­wiania Wiary. To on poparł rozwój misji katolickich na całym świecie i przyczynił się wielce do ich ożywienia. W pierwszej encyklice misyjnej Próbę nostis z 1840 r. przypomniał katolickiemu Zachodowi jego obowiązki i zadania na polu misyjnym, poparł rozwój stowarzyszeń o charakterze misyjnym oraz zatwierdził w 1843 r. Stowarzyszenie Dziecięctwa Jezus we Francji, a także inne organizacje misyjne w Niemczech i Austrii. Główną jednakże troską papieża w tym czasie była niedostateczna liczba misjona­rzy. Klasyczne dotąd kraje misyjne Hiszpania i Portugalia, podobnie jak i Francja, na skutek prześladowań i ograniczeń Kościoła nie mogły ich do­starczyć tylu, ilu było potrzebnych. Tę lukę mieli uzupełnić przede wszyst­kim jezuici, wezwani przez papieża - za pośrednictwem generała J. Ph. Roothaana (t 1853) - do podjęcia prac misyjnych w krajach zamorskich. Misjonarzy dostarczało również paryskie Seminarium Misji Zagranicznych; odnowione w okresie napoleońskim podjęło pracę na Dalekim Wschodzie.

Na rozwój misji katolickich w XIX w. wpłynął decydująco jeszcze je­den czynnik, a mianowicie: uwolnienie pewnych terenów od krępujących więzów patronatu hiszpańskiego i portugalskiego i podporządkowanie ich papieskiej Kongregacji Rozkrzewiania Wiary. Kongregacja ta kierowała odtąd faktycznie całymi misjami, a prace jej wydatnie popierali papieże. Papież Grzegorz XVI, rzeczywisty odnowiciel misji, skierował je na no­wożytne tory. Do głównych zadań swego pontyfikatu zaliczał rozbudowę i popieranie misji katolickich. Dbał o materialne ich popieranie, a w te­stamencie przekazał 17 000 dukatów na ich cele.

2- Tereny i kraje misyjne

Wśród trzech kontynentów misyjnych, tj. Azji, Afryki i Australii, misje zwijały się najbardziej w Azji. W Chinach mimo krwawych prześladowań A VIII w., które zdziesiątkowały chrześcijaństwo, nie zamarło ono zu-

nie, ale nadal zmagało się z niezwykle trudnymi warunkami, które po-

77

odnowienie i odrodzenie życia religijnego w krajach tradycyjnie katolickich, przywrócenie Towarzystwa Jezusowego i powstanie pierwszych zgromadzeń zakonnych o celach misyjnych, a także powstanie stowarzyszeń popiera­jących misje katolickie i ponowne zaangażowanie się papiestwa.

Odnowa i ożywienie życia religijnego należy do podstawowych przyczyn rozwoju misji katolickich. Dzięki odrodzeniu religijnemu wzmożona gor­liwość religijna dawała nowe siły Kościołowi, płynące z jego własnego wnętrza. One to powołały do życia prawie wszystkie pozostałe czynniki rozwoju misji katolickich. Długi okres pokoju w Europie wpłynął na wzrost dobrobytu w państwach Europy Zachodniej. Państwa te, w poszukiwaniu nowych terenów surowcowych i rynków zbytu, popierały misje zamorskie, by poprzez nie rozszerzać swe wpływy ekonomiczne i polityczne. Na czoło tych państw wysunęła się Francja, która dostarczyła najwięcej misjonarzy i środków materialnych dla misji. Z państw protestanckich należy wymienić Anglię i Holandię, które wydatnie poparły misje protestanckie, co spo-wodowało szkodliwą rywalizację między obydwoma wyznaniami na tere­nach misyjnych.

W ramach odrodzenia religijnego nastąpił rozkwit życia zakonnego, co wyraziło się w przywróceniu do życia Towarzystwa Jezusowego (1814) i założeniu nowych zgromadzeń zakonnych, które specjalnie poświęciły się pracy na misjach zamorskich. Do tego typu zgromadzeń powstałych w tym okresie należeli Ojcowie od Ducha Świętego, założeni w 1803 r. przez ks. Ch. Poullarda de Places dla misji afrykańskich i maryści, powoła­ni do życia w 1824 r. przez ks. J. C. Colina dla pracy misyjnej na terenach Oceanii, Polinezji i Nowej Zelandii. Misjami na wyspach Oceanu Indyjskie­go zajęli się kapłani Kongregacji Najśw. Serca Jezusa i Marii, założeni w 1800 r. przez ks. M. J. Coudrin i H. Aymer de la Chevaliere (Stowa­rzyszenie Picpus), podczas gdy Misjonarze św. Franciszka Salezego, za­łożeni w 1838 r. przez ks. Mermiera, objęli tereny misyjne Indii i Brazylii. Ogromne wreszcie znaczenie dla rozwoju misji katolickich miały powstałe w XIX w. stowarzyszenia religijne ludzi świeckich, popierające materialnie i duchowo misje katolickie, a które stały się organizacjami ogólnokościel-nymi. Na czoło ich wysunęło się Stowarzyszenie dla Rozszerzania Wiary, założone w Lyonie przez Marię Paulinę Jaricot (t 1862) w 1819 r. Material­na pomoc Związku dla misji była niezwykle wielka. W latach 1822-1831 organizacja ta oddała na misje katolickie 1,8 miliona franków, a w latach 1832-1841 aż 11 milionów franków, w następnymzaś dziesięcioleciu - 35 rni-lionów franków. Podobny charakter posiadało Stowarzyszenie Dziecięctwa Jezus, utworzone w 1843 r. w Paryżu również przez Marię Paulinę Jaricot. Na wzór tych stowarzyszeń powstało w Niemczech Stowarzyszenie Misyjo6 św. Franciszka Ksawerego (Aachen - 1834), we Francji Apostolstwo mo-dlitwy (1844) oraz - o podobnym charakterze -związki misyjne w Austrii (1828), Bawarii (1838) i Prusach (1841).

76

i na


*"" francuscy, a ™ iU-~ *• <•——— "K—"•—— ^.ŁiU1,.~j v^~c^.. naf Afryce, opanowanej na północy przez islam, w centrum zaś

^ • nrzez fetyszyzm pogański Murzynów, misje napotykały na po­południu *• gc^ zw}aszcza wśród muzułmańskich Arabów. Katolicy, za-waŻnek ^acy północne terytoria Afryki, wywodzili się głównie z emigrantów m'esz s^Jicn j włoskich. Po podboju przez Francję Algierii i Tunisu papież francus ^^ erygował diecezję w Algierii (1838) i wikariat apostolski

^TuŁ (1843).

W centralnej i południowej Afryce, którą w XIX w. podzieliły między

h' kolonialne mocarstwa europejskie (Anglia, Francja, Portugalia, ur oania, Belgia, Niemcy), pracę misyjną podjęli przede wszystkim Fran-; W Abisynii działał św. Justyn de Jacobis (t 1860) oraz kapucyni. W zachodniej Afryce, zwłaszcza w wolnej Liberii, akcję misyjną wśród Murzynów podjęli kapłani amerykańscy. Na tych terenach także powsta­ły wikariaty apostolskie - m.in. Górnej Gwinei (1842), Gabonu (1844) j w Kapsztadzie w Afryce Południowej (1837). Rozwojowi misji afrykań­skich bardzo sprzyjało potępienie przez papieża Grzegorza XVI handlu niewolnikami jako sprzecznemu z prawem naturalnym (1839).

3. Kościół katolicki na filipinach i w Australii

Filipiny, będące w tym okresie pod panowaniem Hiszpanii, były naj­bardziej katolickim krajem Azji. Na początku XIX w. hierarchia katolicka w tym kraju obejmowała metropolię w Manili i 3 diecezje, a tylko w sto­licy kraju było 5 klasztorów męskich i l żeński. Należy zaznaczyć, że jeszcze w 1768 r. król hiszpański Karol III wydalił z Filipin jezuitów, na skutek czego upadło 6 kolegiów, 9 rezydencji i 3 misje jezuickie. Jezuici powrócili tu dopiero w 1859 r. Pozostałe zakony w pierwszej połowie XIX w. pod­jęły misje wśród tubylczej ludności. Krótkotrwała kasata zakonów (1835) i poparcie masonerii przez władze hiszpańskie doprowadziło do przejścio­wej walki z Kościołem, wywołało poważne niepokoje wśród ludności oraz wzmogło walkę o niepodległość. Po 1835 r. dopływ księży i zakonników z Hiszpanii napotykał na trudności, chociaż wyższa hierarchia kościelna rekrutowała się wyłącznie z Hiszpanów urodzonych na Półwyspie Pirenej-skim. W latach 1800-1846 na 5 metropolitów manilskich i 11 biskupów fi­lipińskich wszyscy byli Hiszpanami urodzonymi w Europie i prawie wszyscy zakonnikami. Około 1850 r. w całym kraju liczono l metropolię, 3 die­cezje i ok. 500 parafii.

W Australii, odkrytej przez Holendrów, historia Kościoła rozpoczęła się dopiero w XIX w. W roku 1788 kontynent przeszedł pod panowanie Anglii, a w 1800 r. był tu jeden kapłan katolicki (później wypędzony) 1 kilkuset katolików. W latach 1805-1808 pracowało tu - wśród więzionych

79


_, r—„ „,v^wuuiA.<ł uisKUpa j. Ci. T. Dufresse (t 1815); jego usta\y Kongregacja Rozkrzewiania Wiary w 1832 r. rozciągnęła na całe Chin Był to jednak okres szykan, ograniczeń i krwawych prześladowań, ktń powtarzały się kolejno w latach 1805-1811. W roku 1815 śmiercią rnęcze-e ską zginął biskup Dufresse z Szetchwan, w 1816 r. franciszkanin Jan z Irj0 | w Szausi, a w 1820 r. misjonarz św. Franciszek Regis Clet. Mimo tv i, prześladowań w Chinach istniało 8 wikariatów apostolskich, które papj • Leon XII zredukował do 3. Około 1815 r. liczono tu 89 kapłanów chin skich, 80 europejskich i ok. 210 000 wiernych. W roku 1808 otwarte zostało seminarium duchowne dla Chin w Pulo-Penang w granicach kolonii an gielskiej. W roku 1838 papież Grzegorz XVI wyjął misje chińskie spod pa. tronatu portugalskiego. Należy dodać, że kilka lat wcześniej, bo w 1831 r utworzył wikariat apostolski w Korei, następnie zaś w Mandżurii (1838) i w Mongolii (1840). W roku 1838 utworzył 3 nowe wikariaty apostolskie w Chinach, a w 1841 r. w Hongkongu. Rok później, tj. w 1842, Chiny - naciskane przez mocarstwa kolonialne - otworzyły porty, do których pod osłoną eksterytorialności przybywali misjonarze europejscy, jezuici przybyli już w 1841 r. W roku 1846 Chiny ponownie otwarły swoje granice dla mi­sjonarzy katolickich.

Rozwój misji w Indiach utrudniał niewątpliwie patronat portugalski, j który krępował w działaniu Kongregację Rozkrzewiania Wiary. Wprawdzie! papież Grzegorz XVI w latach 1832-1836 utworzył tu 5 wikariatów apos-j tolskich łącznie z Cejlonem (m.in. Kalkuta - 1834, Madras - 1832), ale doprowadziło to do gwałtownych sporów między Portugalią a Stolicą Apos-tolską. W następstwie tego papież Grzegorz XVI mocą brewe Multa praecla-re (24 IV 1838) zniósł 4 biskupstwa patronackie w Indiach i na Półwyspie Malezyjskim, a tereny te przydzielił wikariatom apostolskim, podległym Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, ograniczając tym samym jurysdykcję metropolity goariskiego do granic tej archidiecezji. Spowodowało to przej­ściową schizmę goańską (po 1843). Dzięki tej decyzji papież mógł utworzyć wikariaty apostolskie w Birmie i Syjamie (1841).

Od końca XVIII w. misje w Tonkinie i Kochinchinie prowadzili kapłani francuscy, a odrębny wikariat apostolski powołał tu do życia przed 1799 r. papież Pius VI. Za panowania cesarza Min-Mang (t 1841) doszło do krwa­wego prześladowania chrześcijan, które pochłonęło setki katolików świec­kich, 20 kapłanów wietnamskich i 9 europejskich oraz 4 biskupów. Około 1850 r. było tu już ok. 500 tysięcy chrześcijan, obsługiwanych przez ka­płanów paryskich misji zagranicznych. W roku 1842 papież Grzegorz XVI utworzył wikariat apostolski w Batawii dla Indonezji. Misje podjęto rów­nież w Oceanii, gdzie pracowali maryści (1837), a także na Wyspach Ha-wajskich (1827). W roku 1833 powstał odrębny wikariat apostolski dla

78

m


Rozdział V

KOŚCIÓŁ KATOLICKI NA ZIEMIACH POLSKICH (1815-1850) POCZĄTKI ODRODZENIA RELIGIJNEGO

Kongres Wiedeński (1815) dokonał nowego podziału ziem polskich, zniósł Księstwo Warszawskie i wyznaczył nowe granice dla poszczególnych zaborów. Kongres, kierując się zasadą restauracji, nie zastosował jej do narodu polskiego i nie przywrócił niepodległego państwa polskiego. Utwo­rzenie przezeń z ziem Księstwa Warszawskiego Królestwa Polskiego przy­wróciło wprawdzie imię Polski na mapie Europy, ale połączenie go unią personalną z Rosją nie wróżyło mu dobrej przyszłości. Na skutek nowych podziałów politycznych rozbito całkowicie staropolską organizację koś­cielną, narzucono Kościołowi szereg ograniczeń, zakazów, we wszystkich trzech zaborach izolowano go od Stolicy Apostolskiej, a także od kon­taktów międzyzaborowych. W zaborze pruskim i rosyjskim katolicyzm stał się wyznaniem obcym, polskim.

Te ograniczenia narodowe i kościelne pchnęły naród polski do powsta­nia przeciwko Rosji (1830), Austrii (1846) i oporu wobec rządów prus­kich (1837). Wywoływało to represje, kasaty życia zakonnego, inwigilację, aresztowania duchowieństwa oraz pierwsze więzienia i deportacje biskupów w zaborze rosyjskim (1838), austriackim (1850) i pruskim (1837). Skostnia­łe życie religijne polskiej arystokracji i ziemiaństwa w okresie Oświecenia, a także niepogłębione życie religijne polskiego mieszczaństwa i chłopów miało się powoli odrodzić pod tchnieniem emigracji i wiedeńskiego ośrodka svv- Klemensa Dworzaka, ale treściowo i praktycznie wiązało się ze sprawą narodową i pracą społeczną nad polską wsią. Pierwsza połowa XIX stulecia 0 wzmożony okres germanizacji hierarchii i działalności Kościoła w za-orze austriackim, a także podjęcie na wielką skalę rusyfikacji narodu pol-lego poprzez kolonizację rosyjską, małżeństwa mieszane i likwidację nu kościelnej na Białorusi. Również cele germanizacyjne stawiał sobie ząd pruski w popieranych przez siebie małżeństwach mieszanych.

81

Irlandczyków - 2 kapłanów. Jeden z nich został jednakże przemocą wy­pędzony, ponieważ rząd angielski postanowił nie dopuszczać tutaj kato­lików, rezerwując kraj wyłącznie dla anglikanów i metodystów. W roku 1818 papież Pius VII wbrew stanowisku Anglii przydzielił Australię do wikariatu apostolskiego Mauritius, a irlandzki ks. Jeremiah 0'Flynn został wysłany do Sydney celem objęcie opieką pastoralną deportowanych tu ka­tolików; został jednak uwięziony i odesłany do Anglii. Ta nietolerancyjna postawa władz kolonialnych wywołała oburzenie w samej Anglii, na skutek czego w 1820 r. zezwolono dwóm, a niebawem i dwóm dalszym kapłanom katolickim podjąć pracę apostolską w Australii. Około 1825 r. zbudowano pierwszy kościół katolicki w Sydney pod wezwaniem Matki Bożej.

Szybszy rozwój misji nastąpił po 1829 r., kiedy to w Australii ogłoszo­no tolerancję religijną dla katolików. Na mocy brewe Pastoralis officii z 3 VI 1835 r. papież Grzegorz XVI utworzył odrębny wikariat apostolski dla Australii, a na ten urząd powołał ks. J. B. Poldinga z kongregacji be­nedyktynów angielskich. Późną jesienią 1835 r. przybył on w otoczeniu księży i alumnów i przejął kierownictwo katolickich misji na kontynencie. Miał do dyspozycji 23 księży z Europy. W roku 1840 przybyły tu sios- j try miłosierdzia i podjęły pracę w szpitalu i sierocińcu. Niebawem otwar­to pierwsze szkoły katolickie, a w Sydney seminarium duchowne. Praca-apostolska przynosiła dobre wyniki: nawrócenia na katolicyzm objęły rów­nież protestantów (1840 - 250 nawróceń). Według szacunków z 1833 r. na 105 318 mieszkańców katolicy liczyli 37 618 wiernych, w 1840 r. stanowili już 1/3 ludności Australii, a w 1852 r. 87 000 na 338 000 mieszkańców.

Dnia 22 IV 1842 r. papież Grzegorz XVI utworzył normalną hierarchię kościelną w Australii, a Sydney wyniósł do rzędu arcybiskupstwa - metro­polii, której podporządkował jako sufraganie diecezje Adelaide i Hobart, a następnie Perth (1845), Melbourne (1847) i Port Victoria (1849). W tym samym roku odbył się pierwszy synod prowincjalny w Australii, zorgani­zowany przez metropolitę J. B. Poldinga. W rokku 1845 Kościół katolicki w Australii obejmował l metropolię, 4 diecezje, 56 kapłanów, 25 kościo­łów i kaplic i 31 szkół katolickich. Tylko w Sydney mieszkało 13 000 ka­tolików, a 10 lat później - 20 000. Wydawano tu katolicki tygodnik, dzia­łało 14 szkół elementarnych, l szkoła średnia dla dziewcząt, prowadzona przez benedyktynki, i kolegium dla chłopców, kierowane przez archidie­cezję. Droga dla rozwoju Kościoła katolickiego w Australii została sze­roko otwarta.

iri


2. Diecezja janowska, czyli podlaska ze stolicą w Janowie Podlaskim, była diecezją nową i obejmowała województwo podlaskie, 13 dekanatów i 118 parafii wydzielonych z diecezji lubelskiej;

3. Diecezja krakowska obejmowała Wolne Miasto Kraków i woje­wództwo krakowskie w Królestwie Polskim, tj. 7 dekanatów, 112 parafii ze zniesionej diecezji kieleckiej, parafie z dawnej diecezji krakowskiej oraz część Nowego Śląska z diecezji wrocławskiej;

4. Diecezja lubelska - obejmująca województwo lubelskie - została powiększona o okręg zamojski z diecezji przemyskiej (37 parafii) i 44 pa­rafie w dekanatach Zaklików, Urzędów i Chodel ze zniesionej diecezji kieleckiej;

5. Diecezja płocka - województwo płockie - została okrojona na ko­rzyść diecezji sejneńskiej (32 parafie), warszawskiej (7 parafii) i chełmiń­skiej (6 parafii), a powiększona o dekanat bobrownicki z diecezji włoc­ławskiej (8 parafii);

6. Diecezja sandomierska - województwo sandomierskie - została utworzona ze zniesionej diecezji kieleckiej i przejęła z niej całe własne terytorium (193 parafie);

7. Diecezja augustowska, czyli sejneńska - obejmująca województwo augustowskie - utworzona została w miejsce zniesionej diecezji wigierskiej ze stolicą w Sejnach. Otrzymała tereny tej ostatniej (bez okręgu biało­stockiego) i dalsze 32 parafie z diecezji płockiej wraz z Łomżą;

8. Diecezja kujawska, czyli kaliska ze stolicą we Włocławku - woje­wództwo kaliskie - została ukonstytuowana z cząstki dawnej diecezji włoc­ławskiej (46 parafii), 212 parafii z archidiecezji gnieźnieńskiej i 11 parafii z diecezji wrocławskiej. Straciła natomiast całe Pomorze (diecezja cheł­mińska) i archidiakonat kruszwicki (archidiecezja gnieźnieńska). Całe za­tem Królestwo Polskie obejmowało jedną metropolię i 7 diecezji obrządku łacińskiego i jedną diecezję unicką w Chełmie. Zniesiono wówczas diecezję kielecką i wigierską, a utworzono nowe diecezje w Sejnach, Janowie Pod­laskim i Sandomierzu.

Na wniosek rządu papież Pius VII na mocy brewe apostolskiego Romani Pontifices z 6 X 1818 r. nadał metropolicie warszawskiemu Franciszkowi Malczewskiemu i jego następcom tytuł prymasa Królestwa Polskiego i pra­wo noszenia szat purpurowych. Nie było to w żadnym wypadku przenie­sienie urzędu i tytułu prymasa z Gniezna do Warszawy, ale prymasowstwo nowe, czysto tytularne i - jak zaznaczał dokument papieski - „arcybiskupi arszawscy z tego tytułu nie otrzymali żadnej jurysdykcji, żadnych pre­rogatyw i żadnego autorytetu, jak tylko te, które [...] płyną z godności j^etropolitalnej". Tytuł ten nosiło tylko 4 metropolitów Warszawy. W ro-

1837 metropolita Stanisław Choromański na życzenie władz carskich 2aPrzestał używania tego tytułu.

83

§ 242. Kościół katolicki w Królestwie Polskim

1. Reorganizacja ustroju Kościoła. Sytuacja prawna

Po długich targach między przedstawicielami Anglii, Austrii, Prus oraz Rosji - pod naciskiem cara Aleksandra I - podpisano w dniu 3 V 1815 r. na Kongresie w Wiedniu układ o podziale ziem polskich. Prusy otrzymały departamenty poznański i bydgoski z dawnego Księstwa Warszawskiego (z Toruniem i Gdańskiem). Z Krakowa i okolicy utworzono Wolne i Nie­podległe Miasto Kraków z konstytucją, ale pod kuratelą trzech zaborców. Z reszty terytorium Księstwa Warszawskiego utworzono konstytucyjne Królestwo Polskie, połączone unią personalną z Rosją. Obszar Królestwa wynosił 128 500 km2. Teren ten zamieszkiwało 3 300 000 osób, z tego ka­tolicy obrządku łacińskiego stanowili 83,5%, katolicy unici - 2,5%, ży­dzi 10% i protestanci 3,75%.

Z siedmiu diecezji, które w całości lub prawie w całości znalazły się w politycznych granicach Królestwa Polskiego, diecezja warszawska i wi-gierska jako „wyjęte" bezpośrednio podlegały Stolicy Apostolskiej, 3 die­cezje - krakowska, kielecka i lubelska - należały do metropolii lwowskiej, a diecezja płocka i włocławska do metropolii gnieźnieńskiej. Stolice obu metropolii (Gniezno, Lwów) zostały odcięte nowym kordonem granicznym. W granicach Królestwa Polskiego pozostawała większość terytorium archi­diecezji gnieźnieńskiej, a także pewne części diecezji poznańskiej (Pyzdry), przemyskiej (Zamość) i wrocławskiej (Częstochowa). Brak metropolii i chaos organizacyjny Kościoła domagał się szybkiego uporządkowania spraw kościelnych. Prowadzone od 1816 r. rokowania ze Stolicą Apostolską zostały uwieńczone porozumieniem, na podstawie którego papież Pius VII mógł przystąpić do uporządkowania struktury hierarchicznej Kościoła w Królestwie Polskim.

Zgodnie przeto z propozycjami Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia papież Pius VII bullą Militantis ecclesiae z 12 III 1818 r. wy­niósł Warszawę do godności arcybiskupstwa i metropolii, a bullą Ex impo-sita Nobls z 30 VI 1818 r. zreorganizował hierarchię kościelną w Królestwie Polskim. Organizacja ta składała się odtąd z metropolii warszawskiej, obej­mującej całe Królestwo Polskie, w skład której weszły następujące die­cezje: warszawska, janowska, krakowska, lubelska, płocka, sandomierska, augustowska i kujawska, czyli kaliska.

1. Archidiecezja warszawska obejmowała odtąd dawną diecezję war­szawską, powiększoną o 7 dekanatów i 114 parafii z archidiecezji gnieź­nieńskiej, 34 parafie z diecezji lubelskiej i 15 parafii z diecezji płockiej i włocławskiej;

82 ki

rawie całkowite.

niern ujarzmienia Kościoła były dalsze dekrety rządowe, san-D° ne przez cara Aleksandra I. Tak np. 18 III 1817 r. car Aleksan-jonowa kret ?o stopniu nadzoru i opieki rządu nad duchowieństwem der I wy tolickim". Dekret uzależniał całkowicie Kościół od rządu. Prze-rzyrnSN troię rządową nad wszystkimi nominacjami na urzędy kościelne wjdyvva kanonicy, proboszczowie), synody zaś mogły być organizowane (biskup^ d^ rządu, a do ogłoszenia ich statutów potrzebna była nowa tylk° ta wjadz cywilnych. Bulle i rozporządzenia papieskie musiały uzy-aPr? orzed wykonaniem placetum regium. Kontroli poddano również se-ia duchowne, fundusze i beneficja kościelne. Ustanowiono prawo "iTołania od wyroków sądów kościelnych do władz państwowych (appella-°. fr abusu). W stosunku do zakonów postanowiono, że do klasztorów Męskich nie może być nikt przyjęty bez zgody władz cywilnych i komisyj-eeo egzaminu, przy czym kandydat miał mieć ukończone 24 lata. Przystą­piono zresztą wkrótce do kasaty mniejszych zakonów, a minister Potocki nie dopuścił do Królestwa Polskiego jezuitów, przywróconych w 1814 r. przez papieża Piusa VII. Dnia 30 XII 1818 r. minister Potocki, bez poro­zumienia z episkopatem, ogłosił szczegółową taksę dla iura stolae. Nie był to koniec podporządkowania Kościoła państwu. Przepisy te miały być uwielokrotnione w ramach represji po powstaniu listopadowym.

2. Episkopat, duchowieństwo, zakony, duszpasterstwo

Konstytucja Królestwa Polskiego, nadana przez cara Aleksandra I (27 XI 1815), postanawiała, że „król mianuje arcybiskupów i biskupów różnych wyznań, sufraganów, prałatów i kanoników". To jednostronne postanowienie, poszerzające władzę cara w stosunku do uprawnień królów polskich sprzed 1795 r., było nie do przyjęcia dla Stolicy Apostolskiej, ponieważ król polski - będący carem rosyjskim - był wyznania prawo­sławnego. Toteż mimo przewlekłych rokowań w tej sprawie Stolica Apos­tolska formalnie prawa tego nie uznała. Faktycznie zaś car rosyjski mia­nował biskupów, a papież ich prekonizował. Zdarzały się jednak wypadki, że papież odrzucał carskich nominatów.

Polityka Rosji w zakresie obsady wakujących stolic biskupich przybrała 3 zasadnicze formy:

1. Car mianował biskupami najczęściej ludzi starych i dogodnych dla siebie, na których lojalność mógł zawsze liczyć. Nie trzeba więc było szukać wśród episkopatu polskiego bohaterów narodowych, bo tacy mogli się do­stać na stolice biskupie tylko przez pomyłkę. Taką politykę rozpoczęła już caryca Katarzyna II. W latach 1815-1918 w Królestwie Polskim tylko

85

-md qoB90ij av n§ipj ippAzonEU i oSauzoigojoaj njBizpA/w jp9jB>[ epesąo 'qDAuj9pso}[ Avo>[iup5zjn bjoj;uo>( 'Bjopso^ 9ufA3Bj;siuraipB AMBids 'ujbj

-Bd qoA/wou 9iu9ZDiuBJ§zoj i 91U9ZJOMJ 'fejjsjojsody fe>H°łS 3Z Epugpuods

-9JO51 'AsidBZ 9uzoqod '9uzoiuiouo>p AMBjds :o9iM b 'qo^uj9pso>[ MBads ZJBjqoB/v\ ii{0 J9zs {B§9jpod 'Modnijsią ipAuui qDOMp i i^smbzsjbm Bjijodojj

-9UI Z91UMOJ JP9ZSM C9JOJ>[ Op 'bj ifSTUIO}! •BAVJSU9IMOqonp pOJSM I 9TUI

-Azy A\ AUBIZPJM 9JZ 'ppOJOJ BifJSO^ MBJSIUBJS UOSBUI IMOJOpSO^ AtIJ9q09IU {BUBJS f9JOJJ[ 9J9ZO BU 'O§9UZDIiqnj BIU9D9IMSO I qoAufl§q9>I UBUZA^ feA\Op

-fez-a Sfsiuio^ -j 9i8x X /,! {B{OA\od j j9puBS?[9iv -reo oj bu izpgiModpo ^

-iMO{opso}[ u 2/,/,j od qDAuBjqBZ 'qop[sui3iz jqop ujojmz ojpBuod b 'avouo>[ 9is9J>[BZ m i qoi>[su9Z{BUi qoBMBids m ip>[XpsAjnf uiodm[siq

ZBJO B5[SpJSOdv fe^ROJS 3Z lfoU9pUOdS9JO5[ fgUJOM I BAVJSU9IA\OqD

-np niU99{B}ZS>{ AV 'lUIBfZ999Tp HIUBZpBZJBZ M Modn?[Siq Bjp AzpBJM j~9UJ9d Z9J ^Bf 'TMOJOpSO^ pOqOMS I MBjd 9IU90OJA\Azjd O J BJpUBS5[9[y BJBD Op BZ OSSI^SJOJ BA\JS9JOJX jedo>[Sld9 'J 5181 IX 61 z 9IBUOUI9UI Ą^

BjBuzn gra o§9j Ap§iu 9IUIBUIJOJ B^sjoisody Boipis ?Bpoqo 'stu

0{Aq Z9J >[BX "Z9ldBd OBMOZlUO5[9jd B 'JBO OBMOUBIUI {BIUI AVOdnj[Sig

f9IJ[SUJ9IZ pSOUSBJM OMJSUBd Z9Zld 9p9f9Z f9f B 'nMJSUBd 9f BJBA\AA\O5[pBZJOdpod T Z9J 9{B

9>[9ido pod BjBjq BfonjXjsuo>j -gpBuss m Dsfsiui modm[siq ui9iu 'oSgppiun i o§9i>[supB{ 'MO5[pBZjqo nqo fejpijoj

-B5[


MBld 9IS9.D[BZ M qDI5[SUBfpS9Zjq9 UBUZ^M DSOU

i f9uft§q9j ifouBJ9ioj spbsbz bug Bjiso{r)

O5JBf J J9pUBS>plV -IB3 'J g^gl IX LZ M f9UAVOqOnQ IIUJ9pB>[V - O§9UZOI§OJO9J

AV - f9UOZJOAVjn B(p (/,£gj HA Sl) S?UilXCUd X% UJ9jdXj5[S9J B5JSJOJ Sody BOI(OJS BJIMOUOd 9J 9f9[IA\AzjJ 'O§9UZOIUOUB5[ BMBjd I IISOJO91 nS9J5[ "B2 Z l{DI>[9IUI9pB>JB lUdojS BIUBMBpBU OMBjd UIIJ[SMBZSJB^ 9p9jAsJ9AVTUfl OMOU Azid niU9UZDI§OJ09J {MOJBIZpAM 9DBfBpBU ''J 8T8I X £ z

Bsnij

omou

A\oiJBUiui9S i n bu qtq


.d


o§9UAVosojs


i qoi i ifz9D9ip \jsdn>[siq znf 9izpgq Bq9ZJ} 9n 'A\opij9U9q

'I>[SAVBZSJBAV


] JSOIUZ" I>(SM9ZOJB]/\[ ^gZSpU

9qsojd bu 5is jizpo§z HA snld ?9idBd 'a9{Biu ozpaBq 9iuo9qo bs

"3°P T 9UOiqBJ§ZOJ 9pIMOJ[{BO JBUI9IU AjBJSOZ q9/(UAVOqonp MOIJBUIUJ



jpgjBJf jnjidB>[ op i >[Bf 'qotdn>[Siq oipis op oumojbz ut9ip9Zjd eaqop - zgidBd (BzpjsiMjs >[Bf - qDAuu9foA\ psfszjd qDAus9zozs9iu i bu" b 'B^zgp ozpjBq B(Aq o§9p[S[oj BAvjs9|OJ>j ZBAV9iuoj '9UAvoqonp uiniJBUiuigs 9USBJM zbjo qoAu

" 1820 r. mną F"^"—-j-* —-j-j — - * ^

w , u wolteriańskim z licznymi wycieczkami pod adresem kleru. Książka W wprawdzie ogłoszona anonimowo, ale recenzje jej wskazywały na

tra Potockiego jako autora.

Korzystając z pobytu cara Aleksandra I w Warszawie w 1820 r. we śniu, trzej biskupi - Wojciech Skarszewski z Lublina, Jan Paweł Wo-Wf 'ci z Krakowa i Ignacy Czyżewski z Sejn - bez wiedzy metropolity Ho-r° czyca, złożyli na ręce cara memoriał piętnujący nadużywanie uprawnień Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego przez

i ministra. Na skutek skargi car Aleksander I udzielił dymisji ministrowi Potockiemu, a na jego miejsce powołał Stanisława Grabowskiego. Dnia 14 VIII 1821 r. zreorganizowano Komisję. Dla spraw kościelnych utwo­rzono przy niej Wydział dla Spraw Wyznań, a do jej Rady wprowadzono prymasa i dwóch biskupów.

Metropolita Wojciech Skarszewski (1823-1827), dawny biskup chełmski, a następnie lubelski, dawny targowiczanin, skazany na śmierć (1794) i przez Tadeusza Kościuszkę ułaskawiony, zorganizował Seminarium Główne War­szawskie. Za jego rządów sejm - wbrew wnioskowi ministra Grabowskiego i episkopatu - przyjął nowe prawo małżeńskie, oparte na kodeksie Na­poleona. Sprawę unieważnienia małżeństw oddano sądom kościelnym. Wy­dane w tej sprawie brewe papieskie nie zostało ogłoszone w kraju z po­wodu sprzeciwu cara Mikołaja I. Jeszcze w 1830 r. sejm powrócił do obrad nad nowelizacją prawa małżeńskiego, ale ze względu na opozycję zmian nie uchwalono. Piastujący od 1821 r. urztd ministra skarbu książę Drucki-

-Lubecki w celu rozwiązania drażliwego problemu ekonomicznego ducho­wieństwa przygotował projekt pełnej likwidacji kościelnych beneficjów i przejęcie duchowieństwa .na pensje rządowe. Przy tej okazji planował redukcję biskupstw i dalszą kasatę klasztorów. Wywołało to naturalnie protest episkopatu na czele z metropolitą Skarszewskim. Krótkie rządy metropolity Jana Pawła Woronicza (1828-1829), dawnego jezuity, poety i głośnego kaznodziei, przeniesionego z Krakowa do Warszawy, nie za­znaczyły się ważniejszymi osiągnięciami.

Po jego śmierci metropolita wakowała prawie 7 lat, a prekonizowany w 1836 r. 69-letni Stanisław Henryk Choromański (1836-1838) był nie­zwykle lojalny wobec władz carskich. Już jako biskup pomocniczy sejneński zabraniał duchowieństwu brania udziału w „ruchu rewolucyjnym", a w 1832 r. znalazł się w delegacji, która przepraszała cara Mikołaja I za polskie powstanie. W roku 1837 był obecny na poświęceniu soboru prawosławnego w Warszawie, co wywołało oburzenie i zgorszenie wśród Polaków. Rozpo­czął gruntowną restaurację katedry św. Jana, a na życzenie władz zaprzestał używania tytułu prymasa Królestwa Polskiego. Po jego śmierci metropolia

87

u\j iuru &y\*ia, ~>-r,/o uu / \j i>jivu f.y\^ia. ^,i,/<+7o UO 8Z TOKU Życia, runau 0()u/

biskupów w chwili nominacji miało ponad 60 lat. Taki wiek dostarcza mniej bohaterów;

2. W wypadku, gdy zaszła pomyłka co do lojalności kandydata wobec władz carskich, władze rosyjskie samowolnie pozbawiały biskupa jego sto-licy i deportowały go w głąb Rosji. Taką politykę formował car Mikołaj l a zaczął jego poprzednik car Aleksander I. Ten ostatni pozbawił rządó\v kościelnych biskupa Jakuba Dederkę w Mińsku i polecił mu osiąść w Ołyce na Wołyniu. Pod naciskiem cara Mikołaja I odebrano rządy w Królestwie Polskim biskupowi krakowskiemu Karolowi Skórkowskiemu (1832), a nas­tępnie zesłano go na wygnanie na Śląsk do Opawy. Tę samą zasadę zasto­sowano do biskupa podlaskiego J. M. Gutkowskiego, którego pozbawio­no stolicy biskupiej i deportowano do Jezioran w guberni mohylowskiej (1840). Tej polityki trzymali się również władcy Rosji do 1917 r. Deportacje zwielokrotniły się w drugiej połowie XIX w.

3. W celu wywarcia większego nacisku na Rzym władze rosyjskie sto­sowały inną jeszcze formę polityki kościelnej. Były to przedłużające się wakanse stolic biskupich, które dezorganizowały zarząd i życie religijne w diecezji. Wykorzystując przepisy kościelne o wakansie stolicy biskupiej władze rosyjskie - poprzez szykany i machinacje - narzucały kapitułom własnych kandydatów, najczęściej ludzi starych, schorowanych i bojaźli-wych. Już w latach 1818-1860, a więc w ciągu 42 lat metropolia warszawska wakowała łącznie 29 lat, diecezja sejneńska - 17 lat, diecezja podlaska - 18 lat, diecezja sandomierska - 17 lat, a wakans diecezji krakowskiej ciągnął się 44 lata (1835-1879).

W latach 1818-1829 Warszawa miała 4 metropolitów. Arcybiskup Fran­ciszek Malczewski (1818-1819) jako delegat apostolski zorganizował hie­rarchię kościelną i podpisał fatalny dekret o likwidacji licznych klasztorów w Królestwie Polskim (1819). Jego następca, dawny działacz Komisji Edu­kacji Narodowej i biskup sandomierski, Szczepan Kolumna Hołowczyc (1819-1823) zajął się organizacją archidiecezji warszawskiej i wydziału teologicznego, przeprowadził też wizytację archidiecezji, zaniedbaną od wielu lat. Jako członek Komisji Rządowej WRiOP współpracował z mi­nistrem Potockim. Współpraca ta nie trwała długo z powodu dymisji Po­tockiego. Episkopat i katolicy byli zniechęceni do działalności ministra Potockiego, autora antykościelnych praw. Sytuację pogorszył projekt pra­wa małżeńskiego, opracowany przez Komisję Rządową Sprawiedliwości, a także polityka szkolna ministra Potockiego, tolerująca i popierająca wol-nomyślicielstwo. Przysłowiowym „dolaniem oliwy do ognia" były artykuły satyryczne ministra Potockiego pt. Świątki przeciwko „powrotowi gotyckie­go panowania" i „nieoświeceniu i fanatyzmowi, pod cieniem których tak się dobrze działo pewnym klasom ludzi". Przeciwko Świątkom wystąpili

86

h 1815-1850- Podczas gdy w 1830 r. w 7 diecezjach Królestwa
gres w a , j (,39 parafii i 3 340 357 wiernych (na jedną parafię 2 039
polskiego ^ ^2 r jjcza parafii wzrosła tylko o 3 (1642), a liczba ka-
wierny wzrosła do 3 467 631 (jedna parafia - 2 109 wiernych). Stosunek
tolik° z ^^dym rokiem na niekorzyść parafii. W diecezji lubel-
ten zrni ^jgj j sandomierskiej liczba parafii w tym okresie zmniejszyła
S^ie s nlacówek. Po stłumieniu powstania listopadowego władze rosyjskie
S1<? °niczyły działalność pastoralną i oświatową Kościoła.
^K tałcenie duchowieństwa w Królestwie Polskim odbywało się w se-
• riach duchownych, które posiadała każda diecezja. Po roku 1815 przyj-
m wała się powoli zasada, że diecezja posiada tylko jedno seminarium
dobrze zorganizowane i uposażone, a także mające lepiej przygotowany
personel nauczycielski. W roku 1821 komisja biskupów (Sz. Hołowczyc,
j Koźmian, A. M. Prażmowski) opracowała ratio studiorum dla wszystkich
seminariów duchownych. Przewidywało ono nauczanie Pisma św. Nowego
i Starego Testamentu, historii Kościoła, teologii dogmatycznej, teologii
moralnej i pastoralnej, prawa kanonicznego, katechetyki, języka łacińskie­
go i śpiewu kościelnego. Program przewidywał nadto 20 przedmiotów
świeckich (chemię, fizykę itp.). W zasadzie zadowolono się skromniejszym
programem, ale od 1836 r. plan powyższy był realizowany. Studia trwały
4 lata. Program uwzględniał tylko w wąskim zakresie filozofię. Dekret
rządowy z 1817 r. żądał od kandydatów na stanowiska profesorów w se­
minariach duchownych ukończenia wydziału teologicznego w Warszawie
ze stopniem magistra. Liczba profesorów wahała się od 4 do 5, a każdy
z nich miał 17 godzin wykładów tygodniowo.

Od kandydatów do kapłaństwa przepisy państwowe żądały ukończenia szkoły wydziałowej, ale nie matury. Najczęściej kończyli oni 4. i 5. kla­sę; klasę 6. miał ukończoną tylko mały odsetek kandydatów. W związku z tym w 1836 r. zaprowadzono studium przygotowawcze. Komisja Rządowa WRiOP w 1830 r. zabroniła przyjmowania kandydatów do kapłaństwa z in­nych zaborów. Większość kandydatów rekrutowała się ze szlachty (Lublin -62,72%, podobnie Podlasie) lub mieszczaństwa (Sandomierz - 67,44%). Księża pochodzenia chłopskiego stanowili zaledwie ok. 22%. Liczba księży w diecezjach na skutek nie sprzyjających warunków faktycznie malała. Wroku 1817 liczono ich w całym Królestwie Polskim 2 705, w 1826 r. -273 i w 1842 r. - 2 379; spadek w stosunku do 1817 r. wynosił 12,05%, Podczas gdy ludność wzrosła o 127 274 osoby (3,81%). W roku 1842 na lanego kapłana przypadało l 527 wiernych, a w 1860 r. l 519 wiernych. t roku 1817 przy nowym Uniwersytecie Warszawskim otwarto wydział

ogiczny, a w 1825 r. arcybiskup W. Skarszewski utworzył Seminarium

^ owne Warszawskie. Kurs studiów był czteroletni, ale stopnie akade-

ie można było uzyskać tylko na Uniwersytecie. W ramach represji

Powstaniu listopadowym car Mikołaj I zniósł Uniwersytet Warszawski,

89

wakowała ponad 18 lat, a rząd rosyjski zamierzał ją znieść i wać Kościół w Królestwie Polskim metropolicie mohylowskiemu.

Na mocy konstytucji biskupi ordynariusze wchodzili do senatu. \y , tach 1825-1850 na 6 diecezji w Królestwie Polskim łącznie było 16 n0~ nacji, a wszyscy nominaci wywodzili się ze szlachty z wyjątkiem bisW sandomierskiego J. J. Goldtmanna (1842-1852). Duszpastersko najbardzj"1 gorliwy był biskup sandomierski Adam Prosper Burzyński (1819-l83o\ asceta i ojciec ubogich, surowy zwierzchnik duchowieństwa. Rozwiną} On energiczną działalność nad podniesieniem karności duchowieństwa i duch-religijnego wśród wiernych. W Sandomierzu otworzył seminarium duchów. ne, wizytował diecezję, urządził wspaniale jubileusz w 1825 r., a na odno. wienie katedry sandomierskiej złożył z własnych funduszów 60 tysięcy zip Dobrą pamięć gorliwego biskupa pozostawił także Józef Sebastian Koź-mian, biskup kujawsko-kaliski (1822-1831). Obok reformy seminarium duchownego i wizytacji diecezji położył nacisk na zakładanie szkół wiej­skich, a po wybuchu powstania listopadowego wydał odezwę o poparciu sprawy narodowej, „wyrażając radość, że doczekał się tej chwili".

Gorliwym duszpasterzem i działaczem społecznym był biskup płocki Adam Michał Prażmowski (1817-1836), uczony, autor wielu prac histo­rycznych, czynny na polu rozbudowy polskiego szkolnictwa i zaangażowany politycznie, przez co wysunął się na czoło episkopatu polskiego. Z właściwą sobie energią przeprowadził wizytację diecezji płockiej przez dziekanów. wzniósł pomnik Władysława I Hermana i Bolesława III Krzywoustego w katedrze płockiej (1825), zaprojektowany przez Z. Vogla, i złożył w pod­ziemiach katedry odnalezione prochy obydwu władców. Był prezesem To­warzystwa Przyjaciół Nauk w Płocku, rzecznikiem rozbudowy szkolnictwa wiejskiego (Uwagi nad stanem edukacji krajowej - 1827) i jego reformy w duchu konserwatywnym i stanowym. Słynął z daru wymowy i licznych kazań okolicznościowych. W życiu prywatnym „podobnoć od purytanizmu moralnego jak na biskupa daleki" (M. Manteufflowa) . Należał do tych biskupów, którzy materialnie i moralnie poparli powstanie listopadowe Na formowanie armii powstańczej przekazał 15 000 złp.

°°


Na uwagę zasługuje również biskup podlaski Jan Marceli Gutkowski (1826-1840), który - lojalny wobec Rosji - potępił powstanie listopadowe w liście pasterskim z 27 II 1832 r. Poróżnił się natomiast z władzami ro­syjskimi na tle problemu małżeństw mieszanych katolików z prawosław­nymi, a także opieki duszpasterskiej nad unitami. Jako pierwszy z pów polskich w Królestwie Polskim został aresztowany i deportowany Jezior an w guberni mohylowskiej (1840), a następnie do zaboru austn8' ckiego (1842).

Niewiele biskupi Królestwa Polskiego zrobili na odcinku rozbudów) sieci parafialnej. To prawda, że dzielenie i tworzenie parafii wymaga* uprzedniej zgody rządu (1817), ale na tym odcinku notujemy faktyczny r6'l

tycznej


narodu, zwłaszcza jego warstw plebejskich, na które zakonnicy

li wciąż poważny wpływ.

po zaangażowaniu się w powstanie listopadowe i po jego krwawym ttumieniu prowincje zakonne i poszczególne klasztory deklarowały loja-l'zm wobec rządów rosyjskich w Polsce, stąd represje wobec nich były nieco łagodniejsze. Po roku 1835 nastąpił powolny upadek pijarów i misjonarzy, jako że w ramach represji eliminowano zakonników z pracy oświatowej,

zadało cios patriotyczno-oświeceniowej formacji naukowej i wycho­wawczej młodzieży. Ze szkół średnich usunięto również i inne zakony. Te straty wyrównywał wzrost liczbowy franciszkanów, którzy ok. 1840 r. sta­nowili blisko 60% zakonników w Królestwie Polskim. Najliczniejszymi byli kapucyni. Zachowując pozory lojalizmu zakony podjęły po 1832 r. reformę obserwy i pracę nad niezależnym nurtem życia narodowego.

Po 1815 r. życie religijne było bardzo zróżnicowane. Propagowana przez masonerię laicyzacja czyniła poważne postępy wśród arystokracji. W ro­ku 1820 liczbę masonów w Królestwie Polskim szacowano na ok. 5 tysięcy. Należy dodać, że byli oni gorliwymi rzecznikami szkoły świeckiej i odsnięcia duchowieństwa od wychowania młodzieży. Warstwy wyższe chętnie korzystały z rozwodów, zachowując formalnie podstawowe praktyki re­ligijne. W szerokich masach społeczeństwa autorytet kapłana i religia w ży­ciu rodzinnym odgrywały nadal poważne znaczenie. Religijność wsi była szczera, tradycyjna, nie wolna czasem od zabobonów. W nabożeństwach parafialnych uczestnictwo wiernych było bardzo żywe i masowe, zwłaszcza na Mazowszu i Podlasiu. Kazania na mszach niedzielnych zaczęły przyj­mować się powszechnie, chociaż nie zawsze stały na dobrym poziomie. W katechizacji posługiwano się przede wszystkim Małym katechizmem ks. A. Putiatyckiego.

Duszpasterstwo parafialne obejmowało głównie niedzielną i świąteczną slużbę Bożą, szafarstwo sakramentów świętych, katechizację i kaznodziej­stwo. Główne wytyczne w tym zakresie dawał pierwszy w Polsce podręcznik teologii pastoralnej, przetłumaczony z języka francuskiego staraniem me­tropolity gnieźnieńskiego Ignacego Raczyńskiego, pt. Teologia pastoralna, czyli sposób jak kapłani mają kierować duszami i zarządzać dobrze para­fiami (Łowicz 1809). Kilka lat później ukazała się w Wilnie Teologia pa­sterska F. Giftschiitza (1824), przetłumaczona z języka niemieckiego przez ks- J. K. Chodaniego, używana w seminariach duchownych w Królestwie "olskim. W ślad za wskazaniami tej teologii pasterskiej biskupi Królestwa "olskiego kładli duży nacisk na nauczanie poprzez kazania katechetyczne w niedziele i święta, które należało głosić zamiast homilii i kazań okolicz­nościowych, „dobry bowiem katechizm" i „dobre kazanie" - według bisku-Pa kujawsko-kaliskiego W. B. Tomaszewskiego - miały przynosić wier­nym największy pożytek (1846). Głoszenie kazań katechizmowych zalecała również Komisja Rządowa WRiOP (1823), a za jej przykładem biskup

91

LM.


a w 1835 r. przemianował Seminarium Główne Warszawskie na Akademię Duchowną Rzymskokatolicką Akademia miała prawa nadawania wszyst­kich stopni akademickich, ale nie cieszyła się najlepszą opinią w zakresie ortodoksji katolickiej.

Zakony w życie Królestwa Polskiego wkroczyły w uszczuplonym stanie w stosunku do 1795 r. W roku 1817 przed kasatą w Królestwie Polskim było 186 klasztorów, l 859 zakonników i 611 zakonnic. Rząd Królestwa, a zwłaszcza jeden z jego ministrów Stanisław Kostka Potocki, wielki mistrz loży masońskiej, odniósł się bardzo niechętnie do nich, co nie wróżyło wiele dobrego. Już w 1815 r. rząd uważał kasatę zakonów za niemożliwą do uniknięcia, dyktowaną rzekomo koniecznością zaspokojenia potrzeb materialnych Kościoła. Dekret rządowy „O stopniu nadzoru" z 1817 r. określał sposób wyboru opatów i przełożonych zakonnych przy udziale władz państwowych, zakazywał przyjmowania nowicjuszy do zakonu przed 24 rokiem życia i składania ślubów uroczystych przed 30 rokiem życia. Kandydaci mogli być przyjmowani do klasztoru po zdaniu odpowiedniego egzaminu przed komisją rządowo-kościelną i uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia ze strony władz państwowych. Władze diecezjalne miały przejąć niektóre prerogatywy opatów i prowincjałów zakonnych. Podobne przepisy wydały Prusy po 1795 r.

W rokowaniach ze Stolicą Apostolską uzyskano zgodę papieża Piu­sa VII (1818) na kasatę niektórych opactw i klasztorów. Na dzień przed śmiercią metropolita F. Malczewski podpisał 17 IV 1819 r. dekret supre-syjny. Faktycznym twórcą dekretu był bliski współpracownik ministra Po­tockiego, biskup sandomierski Szczepan Hołowczyc. Na mocy tego dekretu kasacji uległy 2 opactwa benedyktyńskie (Święty Krzyż, Sieciechów), 5 opactw cysterskich (Jędrzejów, Ląd, Koprzywnica, Sulejów, Wąchock), prepozytura bożogrobców w Miechowie, 2 opactwa premonstratensów (Hebdów, Witów), 4 klasztory kanoników regularnych, 3 klasztory kame-dułów, 7 klasztorów i rezydencji paulinów - łącznie 25 klasztorów męs­kich i 4 żeńskie. Faktycznie skasowano więcej, tj. 29 klasztorów męskich i 6 żeńskich, w których przebywało 286 zakonników i 91 zakonnic. Część zakonników przeszła do duszpasterstwa diecezjalnego, starsi poszli do in­nych klasztorów. Kasatą nie zostały objęte klasztory franciszkańskie. W Królestwie Polskim pozostało 151 klasztorów męskich i 27 żeńskich z l 774 zakonnikami (1827).

Pijarzy i misjonarze zajmowali się wychowywaniem młodzieży oraz szkolnictwem, zakony żebrzące - kaznodziejstwem parafialnym, szafar-stwem sakramentów św. i duszpasterstwem parafialnym. Na czoło wysunęli się kapucyni, wychwalani za patriotyczną postawę, choć nie ominęły ich zarzuty fanatyzmu. Podkreślano też użyteczność zakonów dla sprawy na­rodowej (1830), co wiązało się z programem aktywizacji religijno-patrio-

90

in swojej liturgii religia katolicka stała się jeszcze przed powsta-ażnym elementem życia publicznego w Królestwie Polskim. Do-n'ein t £Wiąt, z którymi były powiązane tradycje narodowe, a więc „gro-tyczy . ^nocnych", „szopek bożonarodzeniowych" czy też rozwoju kultu b° iako Królowej Polski i św. Stanisława Biskupa jako „pierwszego a Polski". Ogniskami specjalnej, kościelnej pamięci o wolnej Polsce Pa zakony. W świadomości narodu, a zwłaszcza duchowieństwa tkwiła eć przysięgi na Konstytucję 3 Maja i powstania kościuszkowskiego. P , v religijne nadawano też bohaterom narodowym - Tadeuszowi Koś-'uszce, księciu Józefowi Poniatowskiemu i Janowi Henrykowi Dąbrowskie­mu Po roku 1825 pogrzeby „prawych Polaków i Polek" zaczęły mieć wyraz opozycji, zwłaszcza od pogrzebu ks. Stanisława Staszica (1826) i obchodu żałobnego „obrońcy honoru narodowego" Piotra Bielińskiego, prezesa sądu sejmowego (1826). Samo zresztą powstanie miała poprzedzić spowiedź oddziału belwederczyków z Ludwikiem Nakielskim na czele (28 listopada) u karmelitów na Krakowskim Przedmieściu, gdzie przeorem był o. Kor­nel Łojko, eks-gwardzista napoleoński.

Od pierwszej chwili powstania elementy religijne w nim były niezwykle mocne. „Elementy katolickie stanowiły tak mocny fundament powstania, że nawet dowództwo jego ostentacyjnie przekształciło powstanie w wojnę religijną. I im bardziej powstanie okazywało się beznadziej nie j sze, tym bardziej przewódcy czynili dlań główny punkt oparcia w Kościele do tego stopnia, że carat po raz pierwszy stwierdził ścisły związek między kato­licyzmem a polskością, a tym samym niebezpieczeństwo dla Rosji, jakie jej groziło ze strony Kościoła katolickiego" (E. Winter). Kościół polski w zasadzie poparł powstanie, chociaż polityka rządu powstańczego - do­magająca się świadczeń finansowych i kazań patriotycznych - nie wzbudzała szczególnej przychylności. Metropolia warszawska po śmierci arcybisku­pa J. P. Woronicza (t 1829) była nie obsadzona, podobnie jak biskupstwo sandomierskie po śmierci A. P. Burzyńskiego (t 1830). Przeciwko powsta­niu wypowiedział się biskup podlaski J. M. Gutkowski (t 1863), a po jego upadku potępił je ostro w liście pasterskim (27 II 1832), toteż rząd po­wstańczy usunął go z senatu.

Pozostali biskupi poparli powstanie i wysiłek narodu celem odzyskania niepodległości. Wydali więc w grudniu 1830 r. gorące listy pasterskie po-Pierające powstanie, podpisali akt detronizacji cara i uznali powstanie za w°jnę narodową. Dnia 20 grudnia na posiedzeniu sejmu 4 biskupów za­deklarowało przekazanie połowy uposażenia na cele powstania; ofiara ta wynosiła ok. 100 000 do 120 000 złp. Najbardziej entuzjastycznie poparł Powstanie biskup krakowski Karol Skórkowski (t 1853). W odezwie do duchowieństwa z 10 XII 1830 r. pisał: „wreszcie, gdy z przeciwnej strony niiara niesprawiedliwości i gwałtu dopełnioną została, głos zmarłej ojczy-Zny dał się słyszeć z grobowej otchłani, a krocie narodowych synów spie-

93

Z6


l£8l

pod rufpEdn oSaf o AjBMopfogpBz njBjeo e85jod i xdiuej§bz MpiuMOjgpf gujopnaiu 'BiUEjs/wod gzpB{Av ojsSzo 9is aofefBiu

-9IUIZ "pOJEU AjB9 A}9lU§EpAY {BJSOZ '9UBiqBZ 91UI9IZ BU I 91S O{AZJ9ZSZOJ 'BlUEJSMod OQ "gpZD BU UIIJpOS^M IU3JJOIJ Z IpAZBJOlppod BdtU§

Bpgzoodzoi o§9f o{SBq b 'uiA/wopBdojsij submz 'gniejSMod ojqDnqAM 9iA\Ezs.iBM. m -j Q£8I IX 6Z B!UQ -Aqoojd aujBdBZ bu bjjjsi >[Bf A|B{Bizpod

-J 0£8T M H^I99 M BAVO!Udj3IS I nzAjBJ M BMODdlJ Bb

-(Od BJfSfOM 9IMOJ93IJO I f9IJ[OIUJ9pB>[B Xz9IZpO{UI O{O>[

'nfBJ5{ ogguopizpod giuazooupgfz i psojggjpodgiu 'osoujom o 9iqos jbimb;s ajoj^ 'AufAon[OAV9J-OMOpojBu qonj 0£8I-£I8T r^jbj av 9is jizpojz qoAufA9npM9i i q9AujBJ9qii {9SBq ui9AvA{dM po j

£


oSdMopvdo)si] vmv}SMod

-Ef -s>[ Z9zid auozojbz 'q3Aui9iuoqDn{r) jnjAjsui - 99SJOJ m AzsMjgid o:pf -

3IMBZSJBĄV AV {BJSMOd /J g J H5[OJ Ą\ '(uiiqnq 'BMBZSJBy^ 'Ul' Ul) pS

-OJqOQ M1SAZJBMOX niUBA\B;SMOd M ZBlAM fOA\S B{ZB{BUZ

osouuAzDOjqoQ -Buz9AjsXjBqon9 psouzoqod X{BiUA\Xj>[B

-Bd Od 90Bf9IUJSJ "9UfAsBd BIUBZB5J O OUOZJ9ZSOd 9TS9J>[O UlAj M 9JOJ>[ ' 3I5[ZJO§ 9IUqD9ZSMOd pBMOUlfAzjd 9IS A{5ZOBZ njSOJ OggjJJigi^ 9IS9J5[O

BZDZSBJMZ 'A9fUUO?[BZ Ajtl§9J Z 9f IJlZpBMOJJ '(g^gl) UII^SJOJ 91MJS9JO.T5J M 0§9UU9fOA\ tlUBJS 111U91S91UZ Od OJ9ldop AjAzpO I 9UBZB>[BZ A{BJSOZ 9fSIUI

mAMopBdojsij niUEjSMod oj 'iuiBzsn9[iqnf ituAuozpoqoqo z hjjzbimz av

9381 IPBJBJ M 99Sf9IUI X{BIUI 9fsiUJ O99IU 9ZSf9IUZ9II '.k

z ajbmjj tBpBdojsq 5J op BJjiujgizpzBd gj po iu9is9f bu qnj B3AU9Z9 ^i op e(eui 9j po pBAvAqpo 9uo 5is A{Soj/\[ 'j OZ8I °d ojgidop 5is

UJT5[S[OJ 9IAVłS9JO.r>[ M q9AU{BIJBJBd ifsiUI I5JJBZ9OJ '(t?Z8l) BpO§Z BZ OJ[|Xj OJ I OJfpBZJ fgZOBJ 9IS A{BA\XqpO 9MOpnj

AVS BIUnUIO>[ I EIZpgiMOds feZSAVJ9ld

9IS BJ9Z9BZ 'M XIX ^MO|Od PQ 'q9^ZSJBJS I Z9IZpO{UI IUIBJOdzS9IU p9Zld 5j9IZp9IU AV Ajn§9J Z BUO 9IS B{BA\XqpO )BZiq99JB>[ BU OUOIZpBp[ 5§BA\n BZnQ '9UBjAZ9 9IU B 'p9IUI

z 9uozsoj§ ^(^q Aq 'qB99|Bz >[BUp9f idn^jsig \£9UBZpMBjds Mozozsoq i 9UBsid MozsnuBjjiM zgzjd X|Xq biubzbj[ AqB" 'Ajpapd 9ujiM

I" I?[XjBUI9iqOjd A{BZBJ[BZ 9Z9JOqBZ 9ZpB{AV 'J 9^gJ M

VBjds 9iuoquiB bu ui9iuBzsnjod pgzid AzgisN AiB§9ZJjs

i *97t/ł * ** * * ••ii

i ^a idn>[siq Azjoj>[9iu j[Bf 9iuqopod '9zojoqBz gzpBjM uiAMopBdojsij niu 1 • S z zoiM9i§nuBj^[ fB{o>[i]/\[ dn>[siq '(f^Sl) bmo^bj^ z

rlt

j, II

Patriotyczny nastrój powstania ogarnął również duchowieństwo niższe, - - zachęcone przez biskupów - swoje zadanie widziało głównie w roz-

zaniu dobrej opinii o powstaniu wśród mas chłopskich, zachęcaniu s . składania ofiar na ten cel, rozbudzaniu ducha jedności narodowej, 10 vnlywaniu porządku i posłuszeństwa wobec władz i przekazywaniu ółowi rozporządzeń władz powstańczych; wielu kapłanów stało się rzecz­kami sprawy narodowej, a jako przykłady wskazywano na ks. Ignacego Hormińskiego z Warszawy, kanonika ks. T. Myślińskiego z Płocka i ks. H. Konwerskiego z Kalisza.

\V powstanie zaangażowały się szczególnie zakony: pijarzy, bernardyni, kapucyni i karmelici, przy czym na czoło wysunęli się o. Beniamin Szy-mański, kapucyn z Warszawy, o. Tomasz Dąbrowski dominikanin, o. Ja­kub Piasecki gwardian franciszkanów konwentualnych i o. Jakub Krzy-żanowski reformat ze Stopnicy. W szeregach powstańczych walczyło 22 ka­pelanów oraz 340 księży i kleryków, młodych, pełnych zapału do walki o niepodległość, a wśród nich ks. Aleksander Pułaski, ks. Piotr Ziółkowski, ks. Ignacy Szynglarski i ks. Józef Gacki. „Każdy klasztor stanowił twier­dzę" dla powstańców (E. Winter). Księża diecezjalni i zakonni stanowili znaczną grupę powstańczą. Tylko z dwóch kolegiów pi jarskich w Luko wie i Łowiczu do armii powstańczej zgłosiło się 24 pijarów, a z diecezji lu­belskiej 11 księży. Zanotowano tylko sporadyczne wypadki, kiedy księża zdecydowanie odmawiali udziału w powstaniu.

Pomoc materialna duchowieństwa na rzecz powstania wynosiła około 11 000 złp. Ponadto na rzecz powstania oddano daleko większej wartości precjoza kościelne; archidiecezja warszawska dała na ten cel 31 847 złp, w diecezji płockiej zebrano 17,5 kg złota i srebra, a w całym Królestwie Polskim 2 181 cetnarów spiżu z dzwonów kościelnych. Większą pomoc okazało duchowieństwo zakonne i diecezjalne w organizowaniu szpitali i bielizny dla armii powstańczej. W akcji tej wzięły udział również zako­ny żeńskie. Lato i jesień 1831 r. przesądziły o losach powstania. W dniu 8 IX 1831 r. Warszawa została zdobyta, a 21 października ostatnia twierdza Zamość. Zwycięski carat rozpoczął erę represji. Tysiące Polaków w obawie przed nimi opuszczało kraj i udawało się na Zachód.

Jakie stanowisko wobec powstania w Polsce zajęła Stolica Apostolska?

Rzymie po śmierci papieża Piusa VIII, zmarłego w dniu wybuchu po­wstania (f 30 XI 1830), papieżem został wybrany kard. B. A. Capellari jako Grzegorz XVI (2 II 1831). Papież był konserwatystą, osobą prześla-°waną w młodości przez rewolucję, toteż zawsze się jej bał. Na domiar ego prawie równocześnie z koronacją papieża zbiegło się powstanie w le-gacjach papieskich, które można było stłumić tylko dzięki zbrojnej pomocy . ustni. Wykorzystał tę okazję poseł rosyjski przy Watykanie G. S. Gagarin Wrócił się do papieża, by wezwał duchowieństwo polskie do „posłuszeń-

a prawowitemu monarsze", co niebawem poparł poseł austriacki i pruski

95

'ff.gyzp7.3l

-SlQ 'PPO{d


"d{z 000 91 IBMO-iEi^gpBZ sbz lijSMOUizEJj dnj[siq mirejsAvod u\p jia\b;sam. ajoj>i 'ojsmojmej ^gzspUBJj dnsj

I 'ZOlMOiJZSEJ UIEpV 'S5[ ' [9I5[SA\EZS.IEAV l f Z939lpiqO JB ElUB}SAU)d Z09ZJ BU pSOU/wAjiJB fSOSlM 'UI91UBUO5[

i ui9uizEfznju9 uipu9iA\ >jbj z 9iu znf 9JE 'qoAuJ9iAV i BM}SU9iAvoqonp op A/wzgpo i|BpAAV i 9ZDUB}SAVod Aj5jB ijBsidpod idtv>[siq

uiAA\opfeza uiozpBjM BMjsuszsnjsod op o§ .Bz i npni poJSM uizAjouiBd OBzpnązoi mouB{dBJ[ feiu m jbo .po lUiBpnzon inisuzosjoułBd imo^bpj znf oujom itiisiz fgjsAzofo bu ?[bj b 'ibtuAjsuo5( BMjssioj^ 3iu90{BM§ ofBjsn i uizAjodsap Aoąo jpBdn [sUBpfezod [9; po" :{BSid 'urui t9aoi5[ /a '(l£8I 4) T>[suBZjqoQ -v

onzon


ubjs 'AuzAzofo Bjp jbijo


'UBZB5[


eiupmS OT ™UP M.

av

9is B§iMzp pojbu oq '

f BIUBOB{dO f

ouuiAvod


9iu

a\ ui9oqo p

AV 'AVS

i pfejop

]\lt&\p

f9iuzod rap



AV


UIOZ9IS>[

dn>[siq u

op

'9AVOpOJBU


BU JBIJO BIU9ZSOUOd T f

ZBJO U9ZOnod qoAuZOAjOUłBd 9IUEZSB{§ BTUBJSMOd 9IU9ZpOAVOd O A\0{p

zomod

-oui qoAuzoqqnd

-op iui ifB^

0§9MOpOJBU 9MBldS IUIB{tS lUIp[l9ZSAV OBJ9Tdod UIB§9TSAzjJ 'IMOU

vouBisn uifgs 9Joj>{ '9j o^Aj 5[Bf 'zpB|M qoAuui obmbuzh

3IU UIB§9TSAZJJ "nVU9UBMOJU9Z9jd9J 9IUlf9S M IMOpOJBU I 9IUzAzofO DSOU OJ9Zjd UIBSSISAZJJ '["'J B5J9IA\O{ZO 9OS9ZOZS npAz UlAl fA. 9ZSzAMfBU l

j>[ bu '9i>fsuB[ps9zjqo aiouo 9i>jisAzsAV t [•••] psouu9iuins

'?SOMtlp9IMBjds 9pZS9JEU BMO 'BJOpSO^ O§9AVOSnjsAjq3 OSOMlZpMBld I

ajbim ojqop o dsomijjbz ba\o 'qoiuzi]q i B§og ?so{iui B?[siodojBjs bmo 91 bu hmouz 9iujiM5[BZ 'sbu opnuisBz n§og 9is o{Bqopod u oAAvq>[jop n|Aj od AuzAzofo fguBqoo>[n 9is uigiuszpojpo z 9z ' uibiu 9zsf9iu3oui uii '[9iuj9qo uiAi o; b 'psouuiMod oiu{9dop nuigfoui

9lIMqD BU TUB 9IS UIBqBM 9IU 'dn>[Siq 0§9UJ EUIBJOMod

bjbo Aj9iuiiiu9zjd i i§9isAzjd BfBj^ g 9pn;Ajsuo^ bu npojBU

felOp [9UBZBIMZOJ 9IU Aui9IUIBd 'ifBlOJ q3|OUI MO3(pOZjd

P° i psouzjjBdo njBp z AupojpogiM" u K8I III 8 z BA\jsu9iMoqonp op as. jrqoiz oj f9iujiqop 9zozs9f -a[9AvopoJBU AMEjds B|p Aqzn|s

0§9JqOp 9IUBAVBp" (BZB>(BU [9I>lSA\OJ[BJJl lfz909Ip UIOZ9IS^ -^

Apaoq 9i5jizp 9z:pj sApggiu AiBqozj9id uiAjoj5[ p9zad 'jbpubjzs pod bzs

branych wielką kasatę zakonów (1832) i unii na Białorusi (1838). Ta właśnie jednak ciężka sytuacja Kościoła w państwie cara wpłynęła pozy­tywnie na zmianę poglądów papieża na sprawy polskie. W roku 1837 pod-s audiencji udzielonej generałowi Władysławowi Zamoyskiemu papież Grzegorz XVI okazał wielkie wzruszenie i powiedział: „Ależ ja was nigdy nie potępiłem [...] tak jest, byłem w błąd wprowadzony odnośnie do was, moi właśni słudzy [...] doprowadzili mnie do pomyłki [...]. Ustąpiłem wobec prawdziwej groźby. Oświadczono mi, że wszyscy biskupi polscy będą wywiezieni na Syberię, jeżeli nie dam rozkazu poddania". Audiencja ta wywarła znaczny wpływ na Polaków w kraju i na emigracji. Dalsze dzieje Kościoła w Królestwie Polskim związały się ściśle z dziejami Kościoła na ziemiach zabranych.

Wkrótce po stłumieniu powstania nastąpiły represje, zwycięski bowiem car Mikołaj I uznał, że bunt Polaków zwolnił go z obowiązków wobec nich, zaciągniętych przez jego poprzednika. Odwołał więc konstytucję polską, a w jej miejsce wszedł w 1832 r. statut organiczny, który pozostał martwą literą. Zniesiono więc odrębną armię polską, a kilkadziesiąt tysięcy żoł­nierzy polskich wcielono do armii rosyjskiej i wyprawiono na Kaukaz i Sy­berię. Paruset wybitniejszych przywódców powstania trybunał wojskowy skazał „za zdradę" na więzienie i ciężkie prace, a majątki ich skonfiskował. Tylko emigrantom z samego Królestwa Polskiego i ziem zabranych skon­fiskowano 2 340 majątków. W roku 1831 z gubernii podlaskiej przesiedlo­no ok. 5 000 rodzin chłopskich na Kaukaz. Zamknięto Uniwersytet War­szawski i Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Od roku 1833 w Królestwie Pol­skim obowiązywał stan wojenny, który trwał przez prawie ćwierć wieku. Sześć lat później, tj. w 1839 r. szkolnictwo podporządkowano Ministerstwu Oświaty w Petersburgu, a po 1840 r. zaprowadzono rosyjski system mo­netarny.

Represje personalne wobec duchowieństwa były lżejsze w Królestwie Polskim niż na ziemiach zabranych. Biskup kujawsko-kaliski Koźmian zmarł w czasie powstania, krakowski zaś - K. Skórkowski, został najpierw pozbawiony władzy kościelnej nad diecezją w Królestwie Polskim (1833), a następnie wygnany do Opawy na Śląsku (1835), gdzie zmarł w klasztorze franciszkańskim (f 1851). Deportacja natomiast biskupa Gutkowskiego 2 "odlasia do Jezioran w guberni mohylowskiej nastąpiła nie na skutek po-lązań z powstaniem, bo temu był przeciwny, ale w innych okolicznościach. 8 oszona l XI 1831 r. amnestia wyjmowała „podżegaczy krwawego po-s ania" oraz „podżegaczy i wykonawców morderstw". Osoby te miał są-S(fc NaJwyższy Sąd Kryminalny. Kandydaci na beneficja kościelne, do mariów duchownych i do zakonów mieli dostarczyć zaświadczenia od wojennego, że nie brali udziału w powstaniu (1832). Kilkunastu

kut ^ 1 Zanników zostało skazanych na wygnanie na Syberię lub na po-ę w klasztorze. Ukazem z dnia 15 III 1832 r. oraz 15 IV 1832 r. przejście

97


przy Watykanie. Kanclerz Austrii książę Metternich ganił duchowieństwo polskie, a zwłaszcza biskupów za ich udział w rewolucji. W tej sytuacji papież Grzegorz XVI wkrótce po intronizacji wydał brewe Impensa chańtas (15 II 1831), skierowane do biskupa sandomierskiego A. P. Burzyńskiego, nie żyjącego od pół roku, w którym przestrzegał biskupów: „bardzo by się nie godziło ze świętością kapłańskiego urzędu i z chwałą roztropności [...] gdybyście się mieszali do spraw świeckich". Brewe papieskie uznano wszakże w Rosji za niewystarczające i dwuznaczne, dlatego nie zezwolono na jego rozpowszechnienie.

Rząd powstańczy stosunkowo późno pomyślał o pozyskaniu papieża dla sprawy powstania. Dopiero l III 1831 r. w specjalnym adresie - opra­cowanym przy współudziale biskupa Koźmiana - przekonywał papieża, że powstanie ma na celu obronę religii i prawa gwarantowanego przez rząd carski. Podobny charakter miał memoriał hr. Sebastiana Badeniego. W adresie rządu powstańczego do papieża znalazły się następujące słowa: „Ojcze Święty, żyjemy w nadziei, że Wasza Świątobliwość, uznając pra-wowitość wysuniętych racji, raczy pobłogosławić broń podniesioną w obro­nie wolności i religii danej nam przez Jezusa Chrystusa [...], że jako wspól­ny Ojciec będzie interweniował za nami u mocarstw chrześcijańskich, od których niczego innego się nie domagamy, jak tylko uznania niepogległości, którą cieszyliśmy się ponad dziesięć wieków i którą czterdzieści lat temu tak niesprawiedliwie nam zabrano". W odpowiedzi Stolica Apostolska oświadczyła (13 VII 1831), że w sprawie polskiej mają interweniować mo­carstwa, a sam papież ma się zwrócić do jednego z katolickich monarchów o wszczęcie akcji pojednawczej. Od tej pory papież utrzymywał kontakty z rządem powstańczym.

Po zdobyciu twierdzy w Zamościu przez armię rosyjską powstanie zo­stało całkowicie stłumione. Nie był to jednak koniec. Rząd rosyjski posta­nowił doprowadzić do moralnego potępienia powstania. W wyniku dzia­łalności rosyjskiego posła przy Watykanie, Gagarina - który na zlecenie rosyjskiego kanclerza K. Nesselrode przypisywał powstaniu polskiemu charakter ateistyczny - i przy wydatnym poparciu Austrii - a zwłaszcza księcia Metternicha, widzącego w powstaniu polskim realizację haseł ks. Lamennais - papież Grzegorz XVI wydał nieszczęsną encyklikę Cum pri-mum w dniu 9 czerwca 1832 r. Potępiał w niej „siewców podstępu i kłam­stwa", którzy wywołali polskie powstanie „przeciwko prawowitej władzy pod pretekstem religii". Przy końcu tekstu encykliki papież wyraził na­dzieję, że car ustosunkuje się pozytywnie do Kościoła polskiego.

Encyklika wywołała w kraju i na emigracji zrozumiałe przygnębienie, a tym samym wpłynęła na wzrost antyklerykalizmu i radykalizmu polskich działaczy politycznych. Znalazła też swój wyraz w Kordianie Juliusza Sło­wackiego. Niebawem okazało się, że papież nic nie zyskał ogłaszając ency­klikę po myśli rządu rosyjskiego. Car Mikołaj I przeprowadził na ziemiach

96

nych w celu ujednolicenia murgn w diecezji; od i»io r. zasiadał w se-Królestwa Polskiego. Od roku 1811 diecezja posiadała własne se-

°3 ariurn duchowne, prowadzone przez bazylianów, a później przez księży H^ezjalnych. Wyższe studia odbywano natomiast od 1825 r. w Seminarium r łownym Warszawskim. Na skutek wzmożonej polityki rusyfikacyjnej

H 1839 r. rząd zabronił księżom unickim studiowania w Warszawie, a po-

f ii na Akademii Prawosławnej w Kijowie. Duchowieństwo diecezjalne

łwło głęboko przesiąknięte kulturą polską, głosiło kazania wyłącznie po

Isku oraz wykazało wielkie sympatie dla powstania listopadowego.

Po powstaniu listopadowym wzmogły się naciski rusyfikacyjne na du-

łiowieństwo. Już w 1836 r. polecono biskupowi Szumborskiemu wpro­wadzenie do cerkwi mszałów prawosławnych, wydanych w Moskwie (1831), ten jednakże za radą ks. Pawła Szymańskiego, przywiązanego do Kościoła katolickiego, odrzucił to żądanie. Kiedy zaś jego oficjał, ks. Hryniewiecki, rozpoczął pierwsze reformy w duchu zbliżenia do prawosławia, zaprotesto­wali z kolei przeciwko temu wierni. Następca Szumborskiego, biskup Cie­chanowski, także występował przeciwko tendencjom rosyjskim w zako­nie bazyliańskim i zasuspendował działającego w tym duchu prowincjała (1837). Pod koniec życia biskupa 3 parafie unickie zostały przejęte przez prawosławie, a unicki proboszcz z Hrubieszowa, ks. F. Truszczyński, ze­słany na Syberię. Po śmierci biskupa Ciechanowskiego rządy w diecezji przejął biskup pomocniczy Jan Teraszkiewicz (1851-1863).

§ 243. Kościół katolicki na ziemiach zabranych

/. Sytuacja Kościoła w Cesarstwie Rosyjskim

W roku 1804 Kościół katolicki obrządku łacińskiego w Cesarstwie Ro­syjskim, głównie na dawnych ziemiach polskich, obejmował jedną metro­polię, 6 diecezji, 877 parafii, 319 kościołów zakonnych, l 717 kapłanów, 3 146 zakonników, 619 zakonnic i l 635 490 wiernych zdatnych do przyjmo­wania komunii św. Liczby te poważnie wzrosły na skutek przyłączenia do Cesarstwa Okręgu Białostockiego (1807) i Besarabii (1812). W roku 1834 w całym Cesarstwie Rosyjskim liczono jedną metropolię, 6 diecezji, 1917 Parafii, 265 filii, 1063 kaplic, 1896 kapłanów diecezjalnych i 2 604 047 wier­nych. Szacunki te do 1850 r. wzrosły bardzo wydatnie.

Na cały ten okres przypada panowanie cara Aleksandra I (1801-1825) 1 Mikołaja I (1825-1855). Pierwszy był wychowany przez carycę Katarzy-nQ II w duchu zachodnioeuropejskiej kultury, a jego bezpośrednim wy-

99

jvoiejny ukhz ł z j usiopaua tego toku unieważniał małżeństwa mieszań? prawosławno-katolickie, zawarte wobec kapłana katolickiego. Odtąd miajv być błogosławione wyłącznie przez księży prawosławnych, a dzieci mia}v być wychowywane w prawosławiu. W następstwie tego zarządzenia dzie. siatki tysięcy polskich dzieci zostało zruszczonych i straconych dla narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Około 2 tysiące polskich dzieci - sierot po powstańcach - zostało wywiezionych do Rosji, zruszczonych i wychowa-nych w prawosławiu. W diecezjach rozpoczęły się długie wakanse stolic biskupich, a car Mikołaj I wyraził życzenie, aby Kościół w Polsce i rosjj poddać jednemu metropolicie. „Zjednoczenie byłoby bardziej zupełne [Rosji z Królestwem Polskim - przyp. B. K.] i byłoby łatwiej znaleźć osobę godną do zajęcia tak doniosłego urzędu" (1837).

Mimo tych represji działalność niepodległościowa nie zamarła wśród duchowieństwa. Już przed 1840 r. rozpoczął ją ks. Piotr Ściegienny, syn chłopski z Bilcza pod Kielcami, początkowo pijar, a następnie wikariusz i proboszcz w Wilkołazie. Ideę niepodległości powiązał z emancypacją chłopów. Narzędziem jego propagandy był obszerny List Ojca św. Grze­gorza papieża, kolportowany na Lubelszczyźnie, w Kieleckiem i Radom­skiem. List kładł nacisk na współpracę chłopów z ludem miejskim i „do­brymi panami". Do wybuchu powstania, naznaczonego na 1844 r., nie doszło, ks. Ściegienny zaś został aresztowany, skazany i zesłany na katorgę na Syberię wraz z innymi swymi zwolennikami z terenu Królestwa Kon­gresowego. Pozbawiono go nadto godności kapłańskiej. Po 25 lata kator­gi i wygnania powrócił do kraju w 1871 r. W roku 1883 biskup lubelski K. J. Wnorowski przywrócił go do godności kapłańskiej. Zmarł w Lubli­nie 6 XI 1890 r.

4. Kościół unicki w Królestwie Polskim

W roku 1820 Kościół unicki obejmował diecezję chełmską, przynależną do metropolii halicko-lwowskiej, 317 parafii, ok. 400 księży diecezjalnych, 5 klasztorów bazyliańskich, 20 księży zakonnych, jeden klasztor bazylianek z 6 zakonnicami oraz 227 673 wiernych. W związku z nominacją biskupa F. F. Szumborskiego papież Pius VIII w dniu 8 II 1830 r. wyłączył diecezję z metropolii halicko-lwowskiej i podporządkował ją bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Kapitułę katedralną za zgodą papieża Piusa VII (1824) zorga­nizował biskup Ferdynand Ciechanowski (1825); po nim biskupem w Cheł­mie był F. F. Szumborski (1830-1851). Obydwaj biskupi byli uprzednio bazylianami. W tym okresie w diecezji pracowało dwóch biskupów pomoc­niczych, bazylianin Wincenty Siedlecki (1819-1838) i z duchowieństwa die­cezjalnego Jan Teraszkiewicz (1842-1851).

98

ł katolickiego i Polaków. Prawosławie było i miało być nadal ostoją C'°nowania carów w Rosji, którzy wykonują władzę w tym kraju z woli ^a Rosja miała się znajdować pod szczególną opieką Opatrzności Bożej, d wniosek: walczyć ze wszystkim, co sprzeczne z prawosławiem. Teoria wynosiła Wielkorusów nad pozostałe narody imperium, pobudzała ich W jonalizm i jednocześnie zamykała Cesarstwo Rosyjskie przed wpływami " rturalnynii Zachodu. Niebawem teorię tę miano zastosować wobec Pola­ków i Kościoła katolickiego, a okazję ku temu dało powstanie listopadowe.

2 Episkopat, duchowieństwo, zakony, duszpasterstwo

Prawo nominacji metropolity mohylowskiego i wszystkich biskupów katolickich w Cesarstwie Rosyjskim przysługiwało wyłącznie carowi. Po­czątkowo nominacji tych dokonywano na podstawie faktów dokonanych, które Rzym tolerował. Zabiegi cara Aleksandra I o uzyskanie formalnej zgody papieża odrzucił Pius VII. Dopiero konkordat rosyjski z 1847 r. uporządkował te sprawy w ten sposób, że „naznaczanie biskupów na die­cezje i sufraganie w Cesarstwie Rosyjskim i Królestwie Polskim będzie miało miejsce zawsze według uprzedniego porozumienia się między ce­sarzem a Stolicą Świętą. Instytucja kanoniczna będzie im udzielana przez Jego Świątobliwość w zwykłym porządku" (§ 12). Korzystając z tych pre­rogatyw rząd rosyjski mianował na wszystkie najwyższe stanowiska koś­cielne w Rosji ludzi lojalnych, co do których był pewny, że będą mu ulegli, a nawet - nie zawsze wiernym zasadom Kościoła. Zdarzały się wypadki, że Stolica Apostolska nie zatwierdzała nominatów carskich. Tak np. sprawa prekonizacji metropolity Ignacego L. Pawłowskiego trwała od 1839 do 1841 r. W celu wywarcia większego nacisku na Rzym władze rosyjskie po­wodowały, że zdarzały się długie wakanse na wszystkich stolicach bisku­pach. Była to ta sama polityka, którą kierował się carat w Królestwie Pol­skim po 1830 r. W latach 1815-1850 stolica metropolitalna w Mohylowie nad Dnieprem pozbawiona była arcypasterza łącznie 18 lat. Podobnie dłu­go wakowały miejsca w Wilnie (33 lata), Mińsku (23 lata), Kamieńcu Po­dolskim (10 lat) i w Worniach na Żmudzi (11 lat). W następstwie takiej polityki w latach 1842-1848 aż 5 diecezji w Cesarstwie było nie obsadzo­nych, a odkąd w 1845 r. zawakowała stolica biskupia w Łucku po śmierci biskupa M. Piwnickiego, w całym Cesarstwie Rosyjskim nie było ani je­dnego biskupa ordynariusza, tylko jeden biskup pomocniczy w Wilnie, Ka­zimierz Dmochowski. Powstał więc niezwykle dramatyczny problem - kto będzie święcił kapłanów dla tego Kościoła lokalnego, a był to Kościół 2 °k. 3 milionami wiernych i bez biskupów. Sytuacja ta miała się zmienić d°piero w 1848 r. Nominaci byli najczęściej ludźmi starymi. Biskup Kasper

101

gnęoiające wrażenie, a jeuyna uian pociecną Dyio wówczas czyiame św. Będąc do tej pory deistą, stał się odtąd - pod wpływem protestantki B. Kriidener - skłonny do mistycyzmu. W roku 1813 założył rosyjską gała? Towarzystwa Biblijnego. Do Najwyższej Rady Państwowej powoływał pra, wosławnych, katolików, luteran i kalwinów. Jego polityka zagraniczna i wewnętrzna pozostawała pod przemożnym wpływem idei „wewnętrznego chrześcijaństwa", z którego zrodziło się również Święte Przymierze.

Sytuacja Kościoła katolickiego pod jego rządami wyglądała nieszczegói, nie, a to dlatego, że obydwaj metropolici - łaciński Stanisław Siestrzeńce-wicz i unicki Herakliusz Lisowski - byli zwolennikami gallikańsko-józe-fińskiej struktury Kościoła. Na domiar złego Kościół prawosławny stał się znów Kościołem panującym, podczas gdy Kościół katolicki zaczęto l uważać za „obce wyznanie". W myśl tej zasady cesarz w 1810 r. podpo­rządkował Kościół katolicki Generalnemu Zarządowi Obcych Wyznań na równi z luteranami, kalwinami i braćmi czeskimi. Cesarz odnosząc się z sympatią do Kościoła katolickiego potraktował również przychylnie pro­blem zjednoczenia prawosławia rosyjskiego ze Stolicą Apostolską. Problem ten omawiano dwukrotnie w latach 1814 i 1825. Ten car jednakże wydał kilka zarządzeń nieprzyjaznych dla Kościoła katolickiego. W roku 1815 na jego polecenie usunięto jezuitów z Petersburga i Moskwy. Powód? Pod wpływem ich działalności niektórzy prawosławni przeszli na katolicyzm. W roku 1820 cesarz usunął całkowicie jezuitów z Rosji. Była to poważna strata dla Kościoła i polskości, prowadzona bowiem przez jezuitów Aka­demia Połocka oraz kolegia i szkoły łącznie z gimnazjum petersburskim zostały zamknięte.

Daleko trudniejsze dla Kościoła katolickiego czasy nastały za panowa­nia cara Mikołaja I (1825-1855). Był to gorący i gorliwy wyznawca pra­wosławia, w którym widział ideologiczny fundament caratu i jego pano­wania w Rosji. W katolicyzmie widział potężne źródło sił europejskiej restauracji. Dlatego też pokusił się, aby Kościół katolicki podporządkować całkowicie interesom Rosji. Car był sam zdecydowanym konserwatystą i strażnikiem europejskiej restauracji.

Po stłumieniu powstania dekabrystów wyraził życzenie wyeliminowania z życia Cesarstwa Rosyjskiego obcych wpływów i naleciałości. Zasadnicze tezy tego programu sformułował minister oświaty Siergiej Uwarow w ra­porcie z 4 XII 1832 r. Program jego, zaakceptowany przez cara, przybrał kształt doktryny ideologicznej i symbolu ortodoksji politycznej. Wychodząc z założenia, że Europa Zachodnia znalazła się w stanie dekadencji religijnej i cywilizacyjnej, uważał, że należy przeciwstawić się zdecydowanie ideoifi wywrotnym i rewolucji. Zdrowa Rosja została przeciwstawiona chore] i niespokojnej Europie. Fundamenty, na których postanowiono oprzeć Cesarstwo Rosyjskie, miały być czysto rosyjskie, a więc: Kościół prawo-

100

a '1S


gubernatora M. Chrapowickiego z powodu wymordowania przez W rży rosyjskich mieszkańców Oszmiany, w następstwie czego został rtowany w głąb Rosji, skąd powrócił po 14 miesiącach. Do powstania adowego odniósł się raczej negatywnie, co zaakcentował ponownie

aicznym Katechizmie o czci cesarza wszech Rosji (1832)

\v tr&fe**'""'—j

Duchowieństwo diecezjalne było stosunkowo liczne. W roku 1834 na

504 047 wiernych przypadało 1896 kapłanów, a zatem na jednego ka-. a wypadało l 373 wiernych. W rzeczywistości sytuacja przedstawiała . jepiej, gdyż w 129 klasztorach męskich, które pozostały po wielkiej kasacie (1832), nadal pracowało kilkuset kapłanów. Tylko w archidiecezji mohylowskiej w duszpasterstwie parafialnym pracowało 174 kapłanów za­konnych, a w prowincji litewskiej księży misjonarzy w 1834 r. było 109 kapłanów. Kształcenie duchowieństwa odbywało się w seminariach du­chownych. W latach 1820-1842 w Cesarstwie Rosyjskim istniało 14 semi­nariów duchownych, z czego 11 prowadzili misjonarze św. Wincentego a Paulo, a 3 księża diecezjalni. W roku 1801 zostały one podporządkowane Kolegium Duchownemu w Petersburgu, a w 1824 r. Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Do roku 1842 zarząd nad seminariami duchownymi po­zostawał w rękach biskupów. Sprawy te zmieniły się drastycznie w latach 1842-1843.

W seminariach duchownych Cesarstwa Rosyjskiego obowiązywało ratio studiorum i przepisane podręczniki z 1803 r. Były to studia czteroletnie, podczas których uczono Pisma św. Starego i Nowego Testamentu, teologii dogmatycznej i moralnej, prawa kanonicznego, historii Kościoła, teologii pastoralnej, homiletyki, języków biblijn ch, języka francuskiego i rosyj­skiego, prawa narodów i prawa naturalnego. W ramach represji po powsta­niu listopadowym w 1832 i 1842 r. studia skrócono do 3 lat i okrojono ratio studiorum. Podręczniki wprowadzone urzędowo w 1803 r. tchnęły tenden­cjami józefińskimi i febroniańskimi. Od roku 1822 od wykładowców żądano posiadania przynajmniej stopnia magistra. Profesorów mianował biskup, tylko w latach 1843-1847 nominacji dokonywało państwo. Według relacji metropolity Felińskiego w diecezjach Cesarstwa Rosyjskiego „wyjątkowo który alumn kończył gimnazjum, pospolicie zaś wstępowali po czwartej tob piątej klasie". W następstwie tego w 1843 r. we wszystkich seminariach zaprowadzono roczne studium przygotowawcze. „Ogromna większość du­chowieństwa [...] wyszła z włościan litewskich lub zagrodowej szlachty pod­laskiej" (Z. Sz. Feliński), większość bowiem katolików ziem zabranych, °Prócz diecezji żmudzkiej i wileńskiej, stanowiła polska szlachta.

W roku 1843, kiedy to podjęto upaństwowienie majątków seminaryj­nych, władze rosyjskie wprowadziły we wszystkich seminariach duchownych nurnerus fixus. Państwo przejęło utrzymywanie seminariów ze skarbu pań-^a- Tak np. dla rozległej diecezji łuckiej i żytomierskiej rząd przewidywał yiko 18 etatów, dla nowo utworzonej diecezji tyraspolskiej od 15 do 25

103

ZOl


9iuzoi8-i9U9 ozpieq

fepSOUpnj 9IS {BAYOJ[9ldo '-I 0£8I P°


poisM dsoujbjj jsoiupod

O5[Ef {IZpfeZJ EJ dtV>JSiq Z9IUAY9J {Aq

BAVjsAzjEMOx oSgpfsfAso^i op {EzajEu sz^bj 5(Xz5f eu {AzDBiunjjazjj 'MorzBuimS sz^ej e

I qoAMO{EIZp/(A\pod 'qoAuiEIJBJEd JO5[ZS SpIM {AZOJBZ O§9I5[S/(j

BUiBpv Bp5is?( zazjd AuBjgidsĄY 'BMpiup^zs i ajbimso npd bu '(8e8I-I08l) P^ojpaio -y jgzoj- i5[zpnuiz dn>[siq {Aq XMipo§ faizp uiSMpapBiMs jsaf u 0£8I M o§9AvopoJBu psoMoqoso qoAujiqAM 9is9Jj[O uiAi a\ bui

z -

nSjnqsJ9j9ei m nui9UAVoqonQ BMOJfpfezjodpod $is jiAvpgzjds ooqo 'n?[ o§9UMoqonp uinuBuiuias uiapgiułjuiBZ i uii^sjbd 9ZJOA\p bu psoujB{Bizp ba\s {^zobuzbz Bjijodojjaui o>[Bf 'tfsoy oaqoAV

pSOU|BfO[ BMS BU tlp5j§ZAV 9Z B>[S9ldBd 5 f OEZIUCOp id BU {B5[9ZO B^BJ BMp ZB

^lfrSl) tJjSMoiMBj AoBuSj - oSapfSMozspar) BodsjSBjyj

B5JIUOUB>[ 0§9UIBfojAojB Z9Zjd AjSlUnSpod nUI JBłSOZ -

- jsij o§9f 'qoB8ou m SzpBjM {pbjjs i {Biuuiapo psoj

AV JBJ{ZS9IUJ O>[Ef '9IUI

ozpjBq jbu {soiupod 'qoAu

9ZSMB2 \J


-BJS B|\[ 'pSOUJBJBIZp [9ZSJ[5lM 9ZJ[BUp9f {BUIMZOJ

I f9I>[SJ9IUIOjAz-05[On{ lfZ9D9Ip pBZJBZ {BUlAzjJBZ

i niuAjo^w bu BAVpiujo>[zs o§9i>[Siod fpMzoi bu i (i5[SM9jpo{) -]Ą[) Unj9|5[ uioizod /(MojsAuin i

-a\o


O§9Utl§IJ9J BqDHp {IZptiqo

av f9AvopojBU ołpni dn>[siq '

T -


'(9T8l) IIA snld ?9idBd {i

i oAojpair) -y - pfzpnraz 'zoiM9i?[DB]/\[ - i5[09iu9iuiB>i :idn>[siq ipsod ui3B5j^zjd o§9f bz b '(£!8l) °S9ufi|qig bmjsazjbmoj^ oSgpjsfAscrs op

n)IO-t

3

9/\vou - qosods Auqopod av - giudSjSBu v, 'fe^spjsody BOipis gz 5is biu

zgq iuij[3ojso{Big n§5j>[o m feuppsojf Sp^psAinf -qoBUTZp9izp njaiM m AuMXiJ[B ozpiBq {Aq i ifso^ m

{tzpoAV9ZJd jBpBfsI -ns9J>fo oSaiupazjdod z znf aujbuz Bzsnqog bmbjsiubjs 9jii°doJj9j/S[ 'arzgogip 9{Bisozod bu

AV BUJBJIlodoJ}9UJ 93IJOJS BU J O§9ZD Z 'ifOBUIUIOU /, OifjAj

9 bu lui^sfAsoy giMjsiBSg^ m 9t78I-ST8I ^bjbj ą\

tfSO^J M 0§

Bjopso}! qoBf9izp m 5joj eobzobuz ijEM^jSpo i faujapsojf

qOB5[9J qDTOAVS AV IJEldnłfS 9IUSB{AV IUO Ol B

IUBMOUBIUJ OMOU IjAq nj[9IA\ UJ^{ZS9pod M 9IUJO§9ZOZS 'EJBJ Q§9I5(SMOlAqOlU 9JI!OdojJ9UI BU IpBUIUIOU HIAVq9 M IJ[SMOZSp9I3

i .1 L


że


a zoasterstwie parafialnym. Wielu zakonników prowadziło misje pa W ' Inę" głosili je jezuici, dominikanie, bernardyni i inni. Wiadomo, że 'nikańskie misje sięgały Finlandii, Estonii i Gruzji, a także Nadwołża. d°m. • a później misjonarze, prowadzili pionierską pracę pastoralną w ko-^eZ. n' nadwołżańskich i nad Morzem Kaspijskim. Misjonarze prowadzili ^seminariów duchownych.

Zmianę polityki rosyjskiej wobec zakonów rozpoczął car Aleksander I. n ta- przełomową był rok 1815. Pod wpływem ministra Aleksandra Go-.. na _ sympatyzującego z masonerią i Rosyjskim Towarzystwem Biblij-vrn _ a także by zapobiec konwersji prawosławnych na katolicyzm, car Aleksander I dekretem z 1815 r. usunął jezuitów z Petersburga, na skutek czego 24 jezuitów musiało opuścić klasztor i udać się do Połocka. Ukaz carski z 1817 r. zabraniał jezuitom kształcenia młodzieży różnowierczej, a ukaz z 13 II 1820 r. zlikwidował zakon w całej Rosji w następstwie czego 358 zakonników zostało deportowanych do Galicji. W roku 1817 wszystkie klasztory poddano wizytacji biskupiej, a w 1820 i 1821 r. część klasztornych szkól polskich podporządkowano okręgom szkolnym rosyjskim, w 1830 r. zaś zlikwidowano nauczanie języka polskiego w guberni kijowskiej.

W roku 1829 wszczęto systematyczną akcję przeciwko zakonom. Rozpo­częto ją od uzależnienia wstępowania do zakonu od zgody zarządu wyznań obcych, nowicjat ustalono na 3 lata, a składanie ślubów zakonnych miało odbywać się po ukończeniu 22 roku życia. W styczniu 1830 r. w związku z budową twierdzy w Brześciu nad Bugiem zlikwidowano w tym mieście wszystkie klasztory. W roku 1830 zniesiono kolegium pijarów w Połocku, a w budynkach umieszczono szkołę kadetów, kościół klasztorny zaś za­mieniono na cerkiew.

Zaangażowanie się zakonników w powstanie listopadowe w guberniach zachodnich Cesarstwa Rosyjskiego i poparcie, jakiego mu udzielili, a także wzrost nacjonalizmu rosyjskiego wpłynęły na wzmożenie i przyspieszenie kasat, które postanowiono wykonać już w 1831 r. W duszpasterstwie pa­rafialnym kładziono nacisk na tradycyjne formy duszpasterzowania, a więc służba Boża, szafarstwo sakramentów, kaznodziejstwo i katechizacja. Ad­ministrator diecezji wileńskiej, biskup A. B. Kłągiewicz w Urządzeniu służby duchowieństwa przy kościołach parafialnych [...] w diecezji wileń­skiej (1833), postanowił, że do głównych obowiązków proboszcza należy ^spowiadać, katechizować, kazać z ambony, odprawiać processyją, śpiewać mszę, chrzcić, dawać śluby, zapisywać metryki, odczytywać exhorty i tym Podobne posługi czynić parafianom". Wprawdzie biskup Kłągiewicz stwier­dzał, że „na 400 dusz, czyli na 100 dymów" winien być jeden kapłan, ale było to tylko pobożne życzenie, jako że w diecezji na jednego kapłana Przypadało od 600 do 2 000 wiernych. W roku 1855 w diecezji - poza Wil-

105

IllCJSZ.yŁ-11 iglUSACll U13JS.UJJ1 JCS^^iW w pl^lWSiCJ pUlOWlC yX!W W. pi^JliUJWJjH^M

takich kandydatów jako nadliczbowych. Tak np. biskup Kasper Boro\vSklB z Łucka i Żytomierza w 1851 r., mając tylko 18 etatów rządowych, przv l jął do seminariów 40 alumnów. Ponadliczbowych kandydatów utrzyj^ wał z własnych funduszów i z pobożnych fundacji lub też żądał - w miar możliwości - od nadliczbowych kandydatów całkowitej lub częścio\ve-odpłatności.

Wyższe studia teologiczne i stopnie akademickie można było odbyć i uzyskać na sekcji teologicznej Wydziału Nauk Moralnych na Uniwersy. tecie Wileńskim. W roku 1803 car Aleksander I postanowił, że wyższe studia kościelne w Cesarstwie Rosyjskim będą warunkiem osiągnięcia wyż­szych stanowisk kościelnych. W roku 1822 rozporządzenie to rozciągnięto na profesorów w seminariach duchownych. Po likwidacji Uniwersytetu Wileńskiego (1832) car Mikołaj I utworzył Akademię Duchowną w Wil­nie, na którą składały się połączone Seminarium Główne Wileńskie i se­kcja teologiczna. Ratio studiorum w tej Akademii od 1839 r. było nieco zmienione w stosunku do programu sprzed 1832 r. Ukazem z 20 X 1842 r. Akademia została przeniesiona do Petersburga, a w 1844 r. podporządko­wano jej wszystkie seminaria duchowne w Cesarstwie Rosyjskim. Celem Akademii nie był rozwój nauki, ale „wychowywanie urzędników na wyższe godności kościelne", toteż Akademia nie rozwinęła życia naukowego. Wy­rwana z naturalnego gruntu i środowiska katolickiego i polskiego oraz prze­niesiona na grunt obcy - wyznaniowe i narodowo - była faktycznie wyższą uczelnią bardziej z przywilejów niż w rzeczywistości. Nigdy nie rozwinęła większych horyzontów naukowych, a kiedy otworzyły się przed nią moż­liwości rozwoju, została w 1918 r. zamknięta.

Bardzo wiele zakonów, a tym samym klasztorów znajdowało się na ziemiach polskich, zabranych przez Rosję. Według szacunków z 1804 r. były tu 22 zakony męskie i 317 klasztorów z 3 123 zakonnikami oraz 10 za­konów żeńskich z 45 klasztorami i 546 zakonnicami. Najliczniejsi byli do­minikanie (770 zakonników i 81 klasztorów) i bernardyni (610 zakonników i 42 klasztory). Jezuici liczyli 21 klasztorów i 247 zakonników. Do roku 1832 powstało jeszcze 28 nowych klasztorów. Zakonnicy pracowali w szkol­nictwie (pijarzy, jezuici, misjonarze) i przodowali zwłaszcza w prowadzeniu szkół średnich (42 szkoły średnie). W tej dziedzinie na czoło wysunęli się pijarzy (10 szkół średnich), dominikanie (8) i jezuici, którzy obok Aka­demii Połockiej prowadzili 6 kolegiów. W szkolnictwie pracowało łącz­nie ok. 300 zakonników (do 1825). W Wileńskim Wydziale Naukowym w 1804 r. do szkół zakonnych uczęszczało 6 404 młodzieży (na 10 tysięcy)-Zakonnicy prowadzili również szkoły elementarne. W roku 1816 uczyło się w nich 7 028 dzieci (na 11 645), a w 1822 r. - 7 624 (na 13 022).

104

Litwa

a koniec marca 1831 r.



(\ ubiegłego roku powstania. Tutaj walki toczyły się pod hasłem jąceg0 ° . chłopów, stąd liczny w nich udział chłopów i drobnej szlachty. uvvłaszcz;en^narr|eło prawje cają Litwę. Szczuplejsze rozmiary przybrało na­si i Ukrainie, gdzie poparła go średnia i drobna szlachta.

toiruast »•* waiczących opowiedziało się, podobnie jak w Królestwie Pol-po stron chowienstwo diecezjalne i zakonne. Znana jest działalność do-skim' ina^ ks. Ludwika Jasińskiego w Oszmianie - tak religijna, jak i pa-

101111 '_ na rzecz powstania. W oddziałach partyzantów wileńskich
triotycznd

r.


ne


H karmelici bosi, kanonicy regularni, a także pijarzy, bonifratrzy, be-dyktyni i trynitarze. Ksiądz H. Wojtkiewicz, trynitarz, był w 1831

izatorem pOWStania wileńskiego. W tym samym roku został schwytany ° ozstrzelany. Reguły zakonów kontemplacyjnych nie stanowiły przeszko-a by zakonnicy nie mogli się znaleźć w szeregach obrońców ojczyzny. Ma' 40 kapłanów diecezjalnych, uczestników powstania, aż 33 było pro­boszczami, a kilku kanonikami żmudzkimi. W powstaniu wzięło udział również duchowieństwo unickie (8 księży) i wikariusze. Ponadto 34 księży diecezjalnych i 48 zakonnych służyło w armii powstańczej. Inni pomagali materialnie i moralnie.

Jak odniosła się do powstania katolicka hierarchia kościelna ziem za­branych? Wygnany do Petersburga i odsunięty od rządów kościelnych me-tropolikta unicki Jozafat Bułhak w odezwie do duchowieństwa z 16 XII 1830 r. - zredagowanej przez późniejszego apostatę ks. J. Siemaszkę -potępił „smutne w Królestwie Polskim wypadki [...]. Naród, co się szczycił zawsze wiernością ku swoim monarchom, splamiony podłą zdradą". List zakończył apelem o modlitwę, by Bóg „utwierdził wszystkich dobrze my­ślących i przez ich usilne i dzielne staranie odwrócił wszelkie zło od ulu­bionej Ojczyzny naszej". Zdaje się, że pod tym samym wpływem pozo­stawał koadiutor żmudzki biskup Sz. M. Giedroyć, który w liście pasterskim z 5 IV 1831 r. do duchowieństwa i wiernych również potępił powstanie. „Kochani Żmudzini, widzę was w obłąkaniu, poruczyliście się na ręce po­dłych oszustów" - pisał, chcąc „łagodzić umysły i skłaniać je do wierności rządowi". Po zajęciu Telsz przez powstańców biskup Józef Giedroyć po­parł wysiłek narodowy. „Bóg wskazał chwilę do stargnięcia kajdan, wsta­wajcie wszyscy na głos Ojczyzny naszej". Zmienił jednak zdanie i w oba­wie przed represjami wezwał powstańców, by „każdy z pełną ufnością w miłosierdzie Boga i cesarza rzucił hańbiący oręż i szedł śmiało do swych domów [...], niech się nie ukrywa po lasach". Ociemniały Kasper Cieci-szowski, 82-letni metropolita mohylowski, potępił powstanie w liście pod­suniętym mu przez kanonika Skierniewskiego. Zmarł zresztą w czasie trwa­nia powstania (28 IV 1831). Administrator diecezji wileńskiej, biskup

107


zaangażowania w pracy duszpasterskiej, by „ksiądz komendarz sarn jeH^
nie ciągnął jarzma służby". Zarządził przeto, by bez zgody biskupa i \\,j e"
cywilnych nie oddalać wikariuszów, wyznaczył im 60 rubli pensji [ c
iurium stolae wraz z dobrym mieszkaniem. Podjęcie obowiązków wikarii
przez kapłana zakonnego wymagało osobnej zgody biskupa. Zalecał ^
biskup wzajemną pomoc kapłańską z okazji odpustów i większych ^
czystości. °"

W roku 1845 ukazał się w tej diecezji list pasterski administratora h-cezji biskupa Jana Cywińskiego (1840-1846) O kaznodziejstwie i nauczan' chrześcijańskim. Zalecano w nim księżom głoszenie kazań katechetycznych „a w czasie ważniejszych świąt mówić kazania", w każdą niedzielę odma wianie - na przemian z ludem - pacierzy, przykazań Bożych i kościelnych i wyjaśnianie „sposobu przyjmowania sakramentów św." Nauczanie to winno odbywać się „nie w innym języku, jak tylko przez miejscowych pa. rafian używanym". Polecił też wznowić praktykę odmawiania w kościołach w niedziele i święta rannych pacierzy oraz nauczania katechizmu w nie­dzielne popołudnia.

W ramach pracy duszpasterskiej zwrócono uwagę na rozwój elemen­tarnego szkolnictwa polskiego. Szczególnym jego promotorem był biskup łucko-żytomierski K. K. Cieciszowski (1798-1831), kamieniecki F. Mackie-wicz (1817-1842), a także żmudzki J. A. Giedroyć (1801-1838). Dekrety rządowe w poważnym stopniu zahamowały działalność misyjną i reko­lekcyjną zakonów i ograniczyły ją wyłącznie do kościołów i parafii włas­nych. Wiadomo, że takie misje i rekolekcje odbyły się w kościołach i pa­rafiach księży misjonarzy (do 1837), kiedy to Kolegium Duchowne - na wniosek ministra spraw wewnętrznych Dmitrija N. Błudowa - zabroniło odprawiania misji parafialnych. Zresztą, po wielkich kasatach klasztorów w 1832 i 1842 r., nie miał kto tych misji prowadzić.

Na rosyjskich obszarach archidiecezji mohylowskiej znacznie rozbudo­wano sieć parafialną, zwłaszcza w koloniach saratowskich, gdzie pracowali jezuici i misjonarze (1804 - 186 parafii, 1832 - 254). Odbywały się również pielgrzymki, głównie do Berdyczowa na Ukrainie, Ostrej Bramy w Wilnie i do Białynicz na Białorusi (kasata 1832). Księża pracujący w duszpaster­stwie mieli „gorącą wiarę i szczere do Stolicy Apostolskiej przywiązanie, zachowywali te zasadnicze cnoty w życiu kapłańskim, a nie wdając się w szerokie rozprawy, wierzy li ii żyli po katolicku, dosięgając niekiedy wy­sokich szczebli chrześcijańskiej doskonałości, a bardzo rzadko dając z sie­bie prostaczkom zgorszenie [...]. Tej to zwłaszcza potężnej falandze pro­staczków zawdzięcza nasz naród, że dotąd pozostał szczerze katolickim" (Z. Sz. Feliński).

106

iono jakichkolwiek kontaktów z zagranicą. Stolica Apostolska protesto­wała przeciwko polityce zagłady, ale najczęściej bezskutecznie.

Ustawa z 30 XI 1843 r. o seminariach duchownych wyjęła je spod ju-dykcji biskupów i uzależniła od Akademii Duchownej w Petersburgu. Zakłady działające poza stolicą diecezji zostały zniesione, pozostałe zaś miały być utrzymywane ze skarbu państwa. Po zniesieniu zakonów pro­wadzenie seminariów przejęło duchowieństwo diecezjalne. Na czele każde­go seminarium miał stać komitet złożony z rektora, inspektora, ekonoma i dwóch profesorów świeckich. Niektórzy biskupi opierali się tym inno­wacjom, sprzecznym z przepisami prawa kanonicznego, jednak bez po­zytywnych rezultatów. Zmiany na lepsze w tym zakresie przyniósł dopiero konkordat rosyjski w 1847 >r. Odtąd zależność seminariów duchownych od władz państwowych czy też kościelnych kształtowała się podobnie jak w Królestwie Polskim.

W odpowiedzi na te prześladowcze posunięcia caratu papież Grze­
gorz XVI wygłosił 22 VII 1842 r. ostrą alokucję Haerentem diu o prześla­
dowaniu Kościoła w Rosji. Była to prawdziwa „Biała księga", składająca
się z dwóch części, tj. z samej alokucji oraz z wykładu o sytuacji Kościoła
katolickiego w Rosji, który poprzedzał zbiór 90 dokumentów. Papież oskar­
żał carat o nietolerancję, przekręcanie faktów i kłamstwa, a równocześnie
dawał wyraz głębokiej troski o los Kościoła katolickiego w Polsce. Alo-
kucja papieska i dalsze represyjne posunięcia Rosji wobec Kościoła ka­
tolickiego wywarły duże wrażenie w świecie. Aby je zatrzeć, car Mikołaj I
rozpoczął rokowania ze Stolicą Apostolską, a w 1845 r. wybrał się do Rzy­
mu, gdzie 13 grudnia został przyjęty przez papieża. Papież wręczył przy
tej okazji carowi memoriał w sprawie polepszenia sytuacji katolików w Ro­
sji. Memoriał - obejmujący 22 punkty - omawiał i dokumentował ostatnie
ograniczenia i kasaty, prawa antykościelne wydane w latach 1841-1844,
głównie zaś prawie całkowite osierocenie stolic biskupich w Cesarstwie
1 Królestwie Polskim. Dnia 15 XII 1845 r. car przesłał papieżowi odpo-
Wledz, która miała „dowieść Stolicy Świętej czystość i lojalność jego za-
mrow i jego zapatrywań na sprawy Kościoła katolickiego w jego krajach",
awiązane rokowania (1846) w pierwszym roku pontyfikatu papieża
ad a d°Pr°wadziły do zawarcia konkordatu między Rosja a Stolicą
Roś" ^ ^^ 1847). Był to pierwszy i ostatni konkordat zawarty z
Wał ' a, a' Dotyczył on w zasadzie ziem zabranych, ale ubocznie zajmo-

? również sprawami kościelnymi Królestwa Polskiego i postanawiał: ski„, skjlerarcma Kościoła katolickiego miała odtąd w Cesarstwie Rosyj-^tworyr. ^ S^ z ^ diecezji, przynależnym do metropolii mohylowskiej. nową diecezję obrządku rzymskiego w Tyraspolu, która swymi °bj<?ła południowe gubernie Cesarstwa łącznie z Zakaukaziem. a> zorganizowana faktycznie w 1851 r. - najpierw ze stolicą ' a następnie w Saratowie nad Donem - objęła troską duszpas-

109

801


UIOU05[EZ


ll BU UlAuOZDBUZ9ZJ<I "

AS. A\


U*


dZS 92


5J9}AJEZS JJSOIS AuiOp 915[JSAZSAV OUBMOSB>[S £^81 OUEppod AJOJZSB|5[ 93E[BJ91UJAM

gjSOAYUUU uj^p! 909J A\ OSf9Zjd A{BIUI JSEIUIOJEU p[uApnq 91UBS 'pi^Liuuii 3 -iSl/W aibiui 'AzStlplMOU BlUEMOUlfAzid OUOIUOJqBZ UlOUOifEZ UII5[JSAZSA\ Ą^ '9UOIS9IUZ pAq AjBlUI SBZ 9AVO;EJ9pBU AjOJZSB|>[ '(qOD[SU9Z \r\ I 9£) 9MOJEJ9 BZ OUBUZn 9IM.JSJES93 A\ MOJO1ZSB1>J QS 'J ^81 I I z

> OUOZDB{AV AZ9IS5[ B 'AYOJOJZSBpJ ^X OUOIS

az '

0nlAV>lHz


uiozjBuofsiui ouoiucuqBz ^81 n5J A\

'9pIMO>[{EO OUBAV

0§9f I U9J U05[BZ 'J 1V$\ AV B 'M.OJBJJIUOq IJBJldzS T AVOJ OUBMOSB?[S 9£8I tl}[OJ A\ •MODUBUSAA'

IUIBS 9IZp§ 'UJ9qAs BU 9ZJJB1 B 'l pBU I nZJOMOJ BU qDEfSTUI BU BZDZSB{A\Z 'qOB[Z9D9Ip M [9I5[SJ9JSBdzSnp

op ipsgzjd adiuuo^bz ispoip\[ -gujoizsB^Azjd pj{njAzjd i A{o?[zs zgiuMOJ (jggjn ipBpiAV5[r[ -(mojojzsei^ gxi) 9iuB5[zspUBjj i giuB^unuiop - 9ofezjq

-3z AuojfEz Ajsoiuod ajbijo gzsijSiMfBN 'muBjSAvod m {Bizpn AuuAzo nBjq imuoyez q3Aaoj>i z 'qoi>[Bi QS &IS o{zbjbuz mojojzsb^ qoAuBMOSB5[s pojsa\ (°/oL'6£) 6ZI ouoiMBjsozod e '(%£'Q9) q3I5tS9ui A\ojo;zsBj5[ 951 oubmop 14qoi>{DnoJB:5l05lSUI^z'1 ^ojojzse|>[ qoAjo;5[9iu niugisgiuz q" 'J Z£8T

IIA

-.\q


Z UJ9ZE3IQ 'UigiUBJSMOd p9Zjd 9ZOZS9f JBJBO Z9Zjd BUOIMOUBJSod B{

qoi buibs zBpoqo 'ajojzsb^ bu jpgzsod >[eje

'O§9UZ3IUOUB5[ BMBjd T

ouozioMjn gp9;Asj9MTun uiAMou A;

pod


EMZBU pod 0{BMOUOp>[Unj 9IZp§ 'BAVOfl5[ Op OUOtS9IU9Zjd I 9IJ[09IU OJ9IU5JUIBZ ^£81 nj[OJ A\ 'qoAuMB{SOAVEld AZ9IS>[ pBZJBZ Z9Zjd pfelOp 3UEAVOJ9p[ 'niuA{OĄV } nPP

-Od BU 9UlEIJBJBd A{OJJZS - 'J ££81 HA SZ z ~ tlZBJfn 0§9UUI AOOUI

-odsodAzD9z~jj [guAVBp 9ira9iz 9i>[jsAzsM eu AoBfniugiujojd 'Ajnjpjj

AUS9ZDMO AzS>[9TAVfEU 'l?[SU9lIA\ 19jASJ9AVIUQ DBU5[IUBZ {p9jod I [E{

o -j ££8^ A I z tuazBJjn 'mguo^bz i qoAuiBjnj|n>[-OMojEiAvso ipn;A;s

AS. OJZSOd 9IU9ZJ9pn 9UMOJ{BAV£) '9U9qAs BU OUEJS9Z

i A\o>[Tuuo>[BZ 'Az9TS5[ npiA\ -[gi^sniJE^ Az9jgg z A\ozn;jB?[ 9 -urra 'J I£8I IIX T£ z nP^s n>[OjAA\ Aootu e|«j "Bpjgiuis oueje?{ mu a\ ^Bizpn Tup9isodz9q bz qoAuMoqon( zejo 9zsA\ojns o?[9iBp nj AjAq

oSojM qnj 9iuj9foqo BiuBjsMod op

"Po


9iM;sjES93 m idn>[siq AosAzsM simejj 'i5[sdn 'IM rsuiui i •g -j i>[09iu9iŁUB5[ 'i>{DiuAvij "j^ !5[Sj9iiuojAz-O5{Dn{ :idn5jsiq

9IU BIUE;SMO,J 'AUBTUIZSO IIUBOUB5[ZS9TUJ AVO5[BZO^ Z9Zjd

bz 9is {fefn 9Z 'oj bz ifso^j qE{§ m AuoiZ9iA\AM jbjsoz 'zoiAV9i§B{x -g

stały przez rząd odrzucone i odniesione „do późniejszego porozumienia".

Rząd nie zgodził s^ także na zwrot Kościołowi dóbr zabranych przez pań-

o Rząd nie przystał także na to, by „unitom zapewnić swobodę praktyk

ijgiinych" na wzór Ormian, podobnie jak odrzucił możliwość przejścia

prawosławia na katolicyzm czy składania „przysięgi na wierność cesarzowi

j jego ustawom bez zastrzeżeń".

Konkordat ten niestety nigdy w całości nie wszedł w życie. Jedynie dzięki ogromnym wysiłkom koadiutora metropolity mohylowskiego, Igna­cego Hołowińskiego, udało się przeprowadzić nowe rozgraniczenie diecezji łacińskich. Odtąd hierarchia Kościoła łacińskiego na ziemiach zabranych składała się z arcybiskupstwa - metropolii mohylowskiej, w skład której weszły diecezje: wileńska, żmudzka, mińska, łucka i żytomierska połączo­ne unią personalną, kamieniecka i nowo utworzona chersońska ze stoli­cą w Saratowie nad Donem. Papież Pius IX bullą Universalis Ecclesiae z 1848 r. potwierdził reorganizację Kościoła łacińskiego w Rosji i wydał odpowiednie postanowienia w tym zakresie.

Poważnym osiągnięciem była obsada wakujących stolic biskupich. Za radą ks. Ignacego Hołowińskiego Stolica Apostolska przyjęła kandydatury rządu carskiego. W roku 1848 papież Pius IX mianował dla Cesarstwa Ro­syjskiego następujących biskupów: metropolitą mohylowskim został do­tychczasowy sufragan wileński Kazimierz Dmochowski (1848-1851), a jego koadiutorem z prawem następstwa ks. Ignacy Hołowiński (1851-1855). Biskupem łucko-żytomierskim został światły i energiczny profesor Aka­demii Duchownej w Petersburgu, ks. Kasper Borowski (1848-1870), a w Miednikach na Żmudzi ojciec odrodzenia narodowego Litwinów i profesor petersburski, ks. Maciej K. Wołonczewski (1848-1875). Do Wilna przy­szedł ks. Wacław Żyliński (1848-1856), do Mińska ks. Andrzej Wojtkiewicz (1852-1869), a do Saratowa ks. Ferdynand Kahn (1850-1864). Obsadzono też niektóre sufraganie. „Ostrzeżony przez ks. Hołowińskiego drogą pry­watną, papież zatwierdził wyłącznie przez niego podanych kandydatów 1 tym sposobem na długie lata wszystkie biskupstwa w Cesarstwie osadzone zostały przez szczerze przywiązanych do Stolicy Apostolskiej pasterzy" (Z. Sz. Feliński).

Kościół unicki i jego likwidacja

£a panowania cara Aleksandra I na nowo odżył Kościół unicki na zie-

ach zabranych. W 3 diecezjach, tj. połockiej i łuckiej oraz brzeskiej

J ° l 388 kościołów diecezjalnych i 94 zakonnych, l 681 kapłanów die-

ezjalnych, 768 zakonnych, 87 zakonnic i l 398 478 wiernych zdatnych do

z ^mowania sakramentów św. W roku 1805 car Aleksander I - zgodnie

Postulatem arcybiskupa Herakliusza Lisowskiego - podzielił Kolegium

111

terską głównie katolików, kolonistów niemieckich. W roku 1853 liczyła 58 parafii obrządku łacińskiego i 33 obrządku ormiańsko-katolickiego. Pierwszym biskupem został tu Niemiec, ks. Ferdynand Kahn (1850-1864).

2. Wszystkie diecezje w Cesarstwie Rosyjskim wydatnie zmieniły gra­nice. Kurlandia przeszła z diecezji wileńskiej do żmudzkiej, archidiakonat białostocki, zarządzany dotąd przez arcybiskupów mohylowskich, został wcielony do diecezji wileńskiej, archidiakonat kijowski zaś z archidiecezji mohylowskiej do diecezji żytomierskiej. Granice diecezji pokrywały się odtąd z granicami guberni. Diecezje w Królestwie Polskim pozostały w gra­nicach z 1818 r.

3. Obsada biskupstw w Cesarstwie i Królestwie Polskim miała się od­bywać „na podstawie porozumienia między cesarzem a Stolicą Apostolską. Instytucja kanoniczna nominatom miała być udzielana w zwykłym porząd­ku". Tym razem także Stolica Apostolska nie zgodziła się na formalną nominację biskupów przez cara.

4. Uchylono ukazy carskie o ograniczeniu władzy biskupów w konsys-torzu i w seminariach duchownych. Odtąd „biskup był jedynym sędzią i administratorem w sprawach kościelnych z zastrzeżeniem zależności od Stolicy Świętej". Wszystkie inne sprawy, „w których zachodzą kwestie su­mienia, forum wewnętrznego [...], karności" miały również zależeć wy­łącznie od biskupa ordynariusza, podobnie jak i nominacje urzędników konsystorskich. Sekretarz konsystorza miał być odtąd mianowany przez biskupa. Również szeroki zakres uprawnień przywrócono biskupom w sto­sunku do seminariów duchownych - w ich zarządzie, ratio studiorum, no­minacji profesorów i przyjmowaniu alumnów. Akademia Duchowna w Pe­tersburgu została podporządkowana metropolicie mohylowskiemu. Zastrze­żono też, że profesorami Akademii mogą być tylko duchowni katoliccy.

5. Zawieszono prawa patronackie w stosunku do parafii na skutek przejęcia majątków kościelnych przez państwo. Biskupi mieli mianować bezpośrednio „za przyzwoleniem rządu po uprzednim egzaminie i konkursie między kandydatami, według norm prawnych przez Sobór Trydencki wy­danych". Reparacje kościołów należało przeprowadzać na koszt gmin.

Do konkordatu dołączono (3 VIII 1847) Protokół artykułów nie uzgo­dnionych, konkordat bowiem był tylko częściowym kompromisem. Szereg postulatów Stolicy Apostolskiej, choć przedyskutowanych, nie zostało za­akceptowanych przez stronę rosyjską. Do spraw tych należały: wolność bezpośredniego znoszenia się ze Stolicą Apostolską „w sprawach sumie- j nią i duchownych", obecność w konsystorzach biskupich sekretarzy, m13' « nowanych przez rząd, sądownictwo kościelne w sprawach małżeńskich j i małżeństwa mieszane prawosławno-katolickie przez uchylenie ustany < z 1832 r. Rząd zaproponował utworzenie 3 instancji sądowej przy metro- | policie mohylowskim w Petersburgu dla ziem zabranych i Królestwa P°' skiego. Protesty i postulaty Stolicy Apostolskiej w sprawie życia zakonneg0

110

jego relacji z 1823 r. cały Kościół unicki w Rosji obejmował jedną

WC opolię, 4 diecezje (łącznie l 427 579 wiernych), l 476 parafii, 68 klasz-

1116' bazyliańskich i 666 zakonników, 10 klasztorów bazylianek i 17 za-

10 • £e wzrostem liczbowym nastąpiło wewnętrzne zjednoczenie unii.

° "da diecezja miała własne seminarium duchowne. W Połocku kształciło

67 alumnów. Wprawdzie papież Pius VII nie potwierdził nominacji

n mąka, ale przekazał mu szerokie uprawnienia (1818). Na tym stanowisku

trafił na poważne zatargi z bazylianami. Popierał ich, widząc w nich siłę

' ostoję Kościoła unickiego, choć dużo kłopotów sprawiła mu niemoral-

postawa (pijaństwo) arcybiskupa połockiego J. Krassowskiego, który w 1823 r. został pozbawiony arcybiskupstwa. W roku 1826 zorganizował w całej metropolii wielki jubileusz, który ożywił wielce życie religijne w Cerkwi unickiej i jeszcze bardziej zbliżył ją do Stolicy Apostolskiej.

Ze wstąpieniem na tron cara Mikołaja I (1825-1855) sytuacja Cerkwi unickiej zmieniła się gwałtownie na gorsze. Od samego początku rządów car nie taił, że postanowił „zjednoczyć z macierzystą prawosławną Cerkwią odstępców unitów". Powolne narzędzie i wykonawcę swych planów znalazł w unickim ks. Józefie Siemaszce, synu unickiego księdza z pochodzenia Ukraińca. Studia teologiczne ukończył w Głównym Seminarium Wileńskim, kształcącym w duchu febroniańskim i józefińskim. W roku 1821 otrzymał święcenia kapłańskie, a od 24 roku życia pracował w Kolegium Duchow­nym w Petersburgu.

Już w 1827 r. ks. Siemaszko opracował plan stopniowej likwidacji unii, który zaaprobował niebawem car Mikołaj I. Pod względem treści plan ten dzieli się na dwie części: w pierwszej ks. Siemaszko zestawił te akty rządu rosyjskiego, które od czasów carycy Katarzyny II zmierzały do likwidacji unii, w drugiej zaś nakreślił plan dalszej, całkowitej likwidacji unii. Radził tedy odłączyć Kolegium Unickie od Kolegium Duchownego, dać lepszą organizację zewnętrzną diecezjom unickim, wziąć pod dozór państwowy naczelne władze diecezji unickich, zreformować kapituły katedralne i se­minaria duchowne, zapobiec dalszym konwersjom na katolicyzm rzymski i ograniczyć działalność duchowieństwa zakonnego.

Zgodnie z planem ks. Siemaszki car Mikołaj I przystąpił do działania. Już 9 X 1827 r. ukaz carski surowo wzbraniał przechodzenia z obrządku unickiego na łaciński, samym bazylianom natomiast zakazywał przyjmo­wania do zakonu łacinników. Kolejny ukaz z 22 IV 1828 r. powołał do zycia osobne Kolegium Unickie, któremu podporządkowano Kościół unicki w Cesarstwie. Równocześnie ukaz zniósł 4 diecezje unickie, a w ich miejsce utworzył dwie: białoruską ze stolicą w Połocku i litewską ze stolicą w Ży-""owicach. Metropolita Bułhak otrzymał diecezję litewską i przewodnictwo w Kolegium Duchownym. Klasztory bazyliańskie zostały poddane bisku-Pom. W roku 1829 ks. Siemaszko został biskupem, konsekrował go per ePikiam metropolita Bułhak. W roku 1831 ukazał się Służebnik, zrefor-

113

Duchowne w Petersburgu na 2 niezależne od siebie departamenty: łacińsi.. i unicki. Na czele departamentu unickiego stanął arcybiskup Lisowsk' którego rezydencją został w miejsce Połocka Petersburg. Rok później Ca' Aleksander I przywrócił urząd metropolity „Kościoła unickiego w R0_ sji", który przejął dawne prerogatywy metropolity kijowskiego. Ponieważ w 1807 r. papież Pius VII utworzył w zaborze austriackim unicką metro­polię lwowską, car Aleksander I jako patron cerkwi dokonał - na prośbę metropolity unickiego Lisowskiego - nowego podziału diecezji unickich Odtąd hierarchia unicka składała się z metropolii, w skład której wchodziły 4 diecezje: wileńska, połocka, łucka i brzeska.

Po śmierci chwiejnego metropolity Lisowskiego (f 30 VIII 1809), który jeszcze w 1806 r. zdążył założyć seminarium duchowne dla kształcenia kleru unickiego, rządy w metropolii z nominacji carskiej przejął nowy me­tropolita Grzegorz Kochanowicz (1809-1814) z zatrzymaniem diecezji łuc-kiej. Urodził się w rodzinie księdza unickiego na Białorusi przed 1777 r. Został kapłanem, następnie proboszczem i dziekanem. W roku 1798 wstąpił do bazylianów, w 1805 r. został sufraganem połockim, a w 1807 r. bisku­pem łuckim. Rządy w metropolii przejął bez zgody Stolicy Apostolskiej per epikiam. W roku 1811 per epikiam konsekrował w Wilnie 3 nowo mia­nowanych biskupów dla Kościoła unickiego. Krótkie lata jego pasterzowa­nia zajął spór z bazylianami. Po jego śmierci zarząd metropolii przeszedł w ręce arcybiskupa połockiego Jana Krassowskiego.

W roku 1817 metropolitą został światły i przywiązany do Stolicy Apos­tolskiej dotychczasowy biskup brzeski Jozafat Bułhak (1817-1838). Pocho­dził ze starej polskiej rodziny szlacheckiej. W roku 1774 wstąpił do ba­zylianów, a po studiach rzymskich i święceniach kapłańskich (1785) był kaznodzieją w Wilnie, a od 1790 r. biskupem sufraganem, a następnie or­dynariuszem turowskim. Po kasacie diecezji (1796) został odsunięty od rządów, ale już w 1796 r. rozpoczął wizytację parafii unickich, gorliwie nawracając unitów, którzy przeszli na prawosławie. Jego przykład udzielał się innym księżom, co doprowadziło do uchwały senatu rosyjskiego, za­kazującej powrotu prawosławnych do unii. W roku 1797 przedłożył nun­cjuszowi L. Litcie Uwiadomienie o uciskach Dyecezyi Pińskiej i Turowskiej oraz Doniesienie o uciskach w Archidyecezyi Kijowskiej. Obydwie relacje stanowią kapitalne źródło do poznania metod, jakimi posługiwała się ca­ryca Katarzyna II przy nawracaniu na prawosławie i niszczeniu Kościoła unickiego na Ukrainie. W roku 1798 biskup Bułhak został ordynariuszem brzeskim. Dziesięć lat później, tj. w 1808 r. utworzył kapitułę katedral­ną, bronił bazylianów, przystąpił do konfederacji słonimskiej w 1812 f-> która „poświęcając wszystko Ojczyźnie, przystępowała do Konfederacji Generalnej".

Po nominacji na metropolitę zatrzymał zarząd nad diecezją brzeska. Przyszłość unii widział w najściślejszym związku ze Stolicą Apostolską

112

'ł słaby, nieco mocniejszy tylko na Białorusi. Najdłużej w oporze ył na t.azylianki, a wśród nich głośna na Zachodzie Makryna Mieczy-

j^ikwidacja unii wywarła duże wrażenie na Zachodzie. Papież ^yj w uroczystej alokucji w dniu 22 XI 1839 r. potępił odstęp-. wmów apostatów, ale ani jednym słowem nie dotknął rządu ro-stW°- o Uczynił to dopiero w słynnej alokucji Haerentem diu z 1842 r. syjs . j unici stali się przedmiotem rozmów między przedstawicielami rosyjskiego a Stolicą Apostolską. W pertraktacjach tych ze względu 123 h zkompromisowe stanowisko Rosji sprawy te zaliczono do „artykułów 113 uzgodnionych" (1847). Na interwencję Stolicy Apostolskiej, by „za-m\vniono zamieszkałym w Cesarstwie unitom swobody praktyk religij-vch", pełnomocnicy caratu odpowiedzieli, że „gdyby się przekonano, iż a w Cesarstwie jakieś jednostki przywiązane do tego obrządku [...] rząd nie omieszkałby im zaradzić w porozumieniu ze Stolicą Świętą". Praw­dziwa wita fraus.

\ 244. Kościół katolicki w zaborze pruskim

1. Reorganizacja Kościoła i jego sytuacja prawna

Od Kongresu Wiedeńskiego (1815) Prusy były w posiadaniu następu­jących ziem polskich: Śląsk, Wielkopolska z częścią Kujaw, Pomorze Gdań­skie i Warmia. Pod względem kościelnym tereny te obejmowały archidie­cezję gnieźnieńską oraz 7 diecezji, tj. wrocławską, poznańską, chełmińską, warmińską, częściowo włocławską (część Kujaw i Pomorze Gdańskie), krakowską (dekanaty Bytom, Pszczyna) i płocką (okręg Górzna). Ponad połowa terytorium archidiecezji gnieźnieńskiej, tj. 2/3 została odcięta kor­donem granicznym od Królestwa Polskiego, podobnie jak cząstki diecezji wrocławskiej (Nowy Śląsk) i poznańskiej (Pyzdry). Tak opłakany stan organizacyjny Kościoła wymagał reorganizacji zarówno ze względów dusz­pasterskich, jak i racji politycznych Prus. Odkąd papież Pius VII bullą kx imposita Nobis uporządkował sprawy kościelne w Królestwie Polskim, Problem reorganizacji Kościoła na ziemiach zaboru pruskiego stał się nie-cierpiący zwłoki. Rząd pruski celem całkowitego zniszczenia śladów pol­skości uderzył przede wszystkim w prerogatywy kościelne Gniezna. Pla­nował więc pełne zniesienie archidiecezji gnieźnieńskiej i wcielenie jej terenów do diecezji chełmińskiej; metropolią miał być Wrocław. Był też Projekt zacieśnienia archidiecezji do samego miasta Gniezna.

Energiczny sprzeciw biskupa Tymoteusza Gorzeńskiego, kapituły me­tropolitalnej oraz poparcie ich przez papieża Piusa VII przeszkodziły w rea-uzacji tych projektów. Prowadzone przez dłuższy czas rokowania między

115

HI


npni

'(3[sjn5[) fai^sfadojna ffso^ op oj znf 'JiqXs bu oj znf iu9iz9iA\ -ouBjAd ara 9po8z i giirepz o faoSiM qoAj 9[E 'nsidpod o{tmoui .po AVp5[iuuo}[Bz i Xz5is>[ OOS pBuod aizpMBjdy\v -ogiujsi EjBjsgzjd muft

oupdfz 'booutazjd iuvMJapo) nfi joHO :ui9sidEU i euej z AMO5[jEiiuBd jEp9Ui pią^M jpajod jbo ąotjjzpni

,nS M mjBA\§ O§9UBUO>[Op 5>[lfelUIBd E^ 'IlUn ifOBpIMJfll O DSOUIOpEIM „

Op uiAuoisaiuzM ui9iu9iuAzDJi5izp z" {fefAzjd - j fE{o>[i]^ jbo 5[Ef 9iuqop

-Od - POU^S AMIjąOJEIM^ U 6£8J JJI £Z nIUP AV 'BIMEJSOMEjd Op JOJMOd

n ouozsojSo 'MouB{dBJ[ qoXuui jj i Avodn?[siq faiusazoM ąoAuBiu ojAąAzjd ajop[ eu 'n^oofoj m sizpou^s bu u g£g^ n jj biuq jsoMEjd op spSfAzjd o feqsojd pod qoAuJ9iM Q00 OOS T niireuui av

A\osidpod £Q£I O{Aqopz o?[qnz raojuy J o^zsEmsis pzof 'i5 A\odn>[Siq - nun AzjBqEj§ qogzjj B

pJSTuis od znx 'EjSuitiuz iiun biuszdzsiuz op Bpo^zsazjd biujejso

ix £3 {JBUIZ ^BZ ^P9Pl 'jssjojd uspgf eu iue 5is jXqopz 91^1 -(nopnog

-y) „ojStunspod nsidpod op nm >[9TMio>[OD 'o^jsAzsM {BMAsidpod" 'oimejs

-AlpSZjd 5lS nUISZDIU DB§OUI 9IJy[ 'EjOpSO^ Bjp BAVJsd5jSBU 9UJBJBJ O{BIUJ

- ((9UJ9iq I 9IS 9DfefBqBAV '9JEIUIS9IU" - 9IUBA\Od9JSOd O§9f E 'EUqnjq99IU AV B{Aq BJEJEZOf AjI[OdOJJ9UI Znf O§9MO5[9IAV E

IpUBJSUI f9ZSzAA\fBU 'iMOpOuAg nUI9AVIjqOJEIA\Q

iiun Asoj uiAMopEdojsij uigiuBjsMod z hjbjbo 9is niuEiodn oj '9iMjr[ bu ziu isnjojBig bu ąoAzsfgiuzoii 'qoAuj9iAv pojsm njunq op onzpEM

AVOSEJSOUOJ[I 9IU9ZpBAVOjdM 5[Ef 9IUqOpod 'O§9UJEIJBJBd BAVJSU9IAVOqO AUOJJS 9Z AjS9JOld 9JJSO I 9UZOIJ OJ OJBJOAvAy\V '9IJfOIUn OA\JSU9lAVOq3np

ME{soA\Ejd sbis>[ qoXuz9t§jnjq ipd9D9J gizEJjBU o o§9UA\oqonQ o§9i>[Diun 9{BAvqon {ESidpod Bjiiodoijgui njjoa uiAuiBS iuXj ^ -^ i i^sjb^ '9 'ojfqn^ raojuy :idn>[siq oj ijAg 'nun iuiBZJBqBjg rpiui Azjoj5[ 'MojEjsodB qDAjXj5[n 'MouB§Eijns qoAMou

BjnodoJJ9UI ^%\ njJOJ f^ 'O>[ZSBUJ9IS 'S5[ |fefBZ f9I? 90sf9IUI O§9f -9I>[OOJod OAVJsdn>[SiqADJB BU OUOIS9IU9Zjd

O§9UIBS B '9IMOfBZ9OJ I n5[9O{OJ AV OAVJSdttJ[Siq 9UME{SOMEjd

£g; m znf -(mo^iuuojibz Q02 '^f0) uiij{supB{ n5ipfezjqo av azioj>[ 'p opsndo ipisnui uo5[EZ -j i£^l M :qoi5isuBiiAzBq

-j ggg^ op A{BA\OplAV>[qZ qoXMOIUBJSMOdod lfS9ld9J q3BUJBJ M 9ZpB|AV Aq 'nUI9J >[BUp9f OJ 0{§9iqodBZ 9JM -9AVOpBdojSq 9IUEJSMOd 1 DMlSUZmOljZnp Op yi]Ul9"^O O>[ZSBIU91S 'S>[ Z9Zjd

{Bsidpod 5{Eq{ng Bjqodojj9Ui IUJ9J-OA pBuod -j Q£8T niupnj§ ^

Q M


'nUBjd 9IUEU JEJ B5[IT}[ BU 9AVOpEdOJSH 9IUBJSMOd 9[B 'l£8l-Q£$l BJE[

B{Aq nun BfoBpiM5[ij ejimojjie^ -feuMEjsoAYBj

I 9IJ[SUpE{ pSO{Bp9[BU ppnzjpo {BIUI XjOJ>[ '{EZSUJ

/Thełmno, Warmia, Wrocław). Diecezje wrocławska i warmińska otrzyma-i tatut diecezji bezpośrednio zależnych od Stolicy Apostolskiej. Wszystkie h cezje otrzymały kapituły katedralne, obejmujące 2 godności prałackie , repozyt, dziekan; Gniezno miało tylko prepozyta), 8 lub 10 prebend t nonickich oraz własne seminaria duchowne. Zarówno biskupstwa, jak . ^pituły oraz seminaria zostały uposażone przez rząd, ponieważ dobra ścielne zostały upaństwowione. Kapituły otrzymały prawo wyboru bis­kupów, a papież zarezerwował sobie prekonizację. Kwestię wpływu pań-twa na te wybory uregulowało brewe papieskie Quod de fidelium z dnia 71 VII 1821 r., które zaleciło kapitułom wybór „kandydatów miłych kró­lowi" oraz zasięganie rady i informacji o kandydacie u dworu królewskiego. Bullę tę traktowano w Królestwie Pruskim jako prawo państwowe.

Bulla papieska z 1821 r. przesądziła o dalszym istnieniu archidiecezji gnieźnieńskiej. Jednak już w następnym roku władze pruskie były skłonne ograniczyć ją terytorialnie do samego miasta Gniezna, ale później zdecy­dowały się utworzyć jedną diecezję z obu archidiecezji - gnieźnieńskiej i poznańskiej, stolicę metropolii zaś przenieść do Berlina. Bulla papieska pominęła sprawę prymasowstwa polskiego, co było po myśli Prus, które pragnęły zlikwidować kościelną przeszłość arcybiskupów gnieźnieńskich. W roku 1822 władze pruskie zakazały metropolicie Gorzeńskiemu używania tytułu książęcego, a zgodziły się jedynie na pozostawienie tytułu „legatus natus" i używania szat purpurowych. Następca metropolity Gorzeńskiego, arcybiskup Teofil Wolicki, podjął ze względów kościelnych i narodowych starania o przywrócenia tytułu prymasa i księcia, ale król Fryderyk Wil­helm III reskryptem z 7 V 1828 r. odmówił mu obydwóch tytułów. Sprawa godności prymasowskiej metropolitów gnieźnieńskich miała w pełni odżyć po 1850 r.

cielny h" '


Po 1815 r. nadal obowiązywało Powszechne Prawo Krajowe z 1793 r., podobnie jak ius circa sacra, wyrosłe na gruncie protestanckim. „Prywatne 1 Pu°liczne praktyki religijne jakiegoś stowarzyszenia kościelnego podpo­rządkowane są zwierzchniemu nadzorowi państwa" - głosiło prawo pruskie. adal też obowiązywał zakaz bezpośredniej łączności ze Stolicą Apos-sl(ą, placetum regium na publikację jej pism, od biskupów zaś żądano P zysięgi na posłuszeństwo i wierność królowi. Specjalną przysięgę wier-i wprowadzono przy obejmowaniu urzędów kościelnych. W roku 1817 u"0 komPetencJe konsystorzy biskupich i nadzór nad agendami Koś-kat°lickiego. Dwadzieścia trzy lata później (1840) polityka kościelna mien^a s'^ wydatnie, a zapoczątkował ją król romantyk Fryderyk ' JuŻ W 1841 r' zezwonł na wolną publikację dokumentów koś-^ styczma tego roku w Ministerswie Wyznań utworzył oddział kat°hckiego, który odegrał poważną rolę w ułożeniu nowych °W Panstwo - Kościół. Kościół katolicki pod zaborem pruskim był nstytucją, która swym zasięgiem obejmowała społeczeństwo pol-

117

9U


£ l (UBUZOd 'OUZ9UU)) 9fZ909IpTqOJB

B{Aq oSgpistud moqBZ

qoBiui9iz bu

BJBJSOZ '

'Zj, l UI93M.910J}! Z ZBJM B5[sfiqUIBS 9[Z9D9lp B {BO ZBJO [9p[SUBZ9UI , j[Z909lp Z njBIBd Q£ O BUOZS}[9lMOd BIBJSOZ B>[SUIUUBA\ B[Z9091Q 'g

o§9pis.i9}sAD op Azuipą^ z

z njBJBd 0£T ! AvoiBUB5[9p 5 ZBJo '-j 7Q9T P°

' [3I5[SUBZ9UIod lfZ909lp

f9f


l[Z939Ip IOS9ZO a9|5[Snjd" OJpBU AfZSOp UI9IZ OlZS9Zld BUOZS5[9IA\od BJB1SOZ

giuipgg a\ iSiMpBf -avs njBJBd zozsoąojd

lUIBfSTUI O§9I>[SMBpOaM BZSniJBuApJO niU9lUII Ą\. 'J 6Z61

z Bu^Buosjgd Bum guozofejz pBjpo AjAą 9uoou{od gfsim

3UBMZ


OUOTMOUOd Ol 9TU9ZpBZJBZ \1%\ m[Ol ^ -UI9Utp9g Z T UI9Up9ZDZS 9Z 9IUpOqOB2 9ZJOUIOJ 9{B3 OUBppOd -AS. - O§9l5{SMBpOIA\ Bdn5{Siq i BU OJ Ap915[ ''I S5[9T^ ' UI15[SBS-O5[S9ZD

od bu njBJBd B5[\i>i zbjo

(3I5[SAV05{BJ>1 l[Z909lp Z


£g) SuAzozsj i tuojAg -f

(>[SBIS AMOJsj) [9I5[SAVBpO{M l [91>JSAVO5[ [9I5[SUBUZod l[Z999IpiqOJB Z09ZI BU IUIB1

-BJJS lUlAjBUJ BZOJ ' fgptSJOlSOdy AOI|O;S OIUp9JSOdZ9q BUBA\O5(pBZJOdpOd l [315[SU91UZ91US npdojJ9UI Z B19fAM BJBJSOZ '(9IJBJBd

Z9q) B5[SUBUZOd

9IZ ! AVOJBUB5(9p 9 f BJBM

od jiMBisozod AzoaoqBZ

JSBIUIOJBU £) C Z9q l[


-30JA\ l[Z999Ip Z f9JOJ5

-Op B{AZJOMJ B5{SUBUZOd 9 f Z909TpiqO J V 'TI

-ouif3qo Bfz909ipiqoJB lisi n5[OJ m 'smd

B5[SU9IUZ9IU§ 9fZ909lp


IUIBOIUBJ§


'Z I 9fZ909lpiqOJB


'AjBUB5[9p £) l t[Z909lp 2 OUOZOB{A\

qoAuqoso nsuB5[BA\ 9isBZO m b '/\\ouB§Bijns '

UojAjg; 9uq5jpo DBfnMoqoBZ 'Bdn5(SiqAoJB o§9upg[ 9iq

°SO A\ BU]BUOSJ9d BUIt! 9UOZOB{Od A{B1SOZ BMJsdn>[SiqAOJB BMpAqO 'B5[SU91U

?3iu§ Bi\odoij9Ui ui9M.jsdn5isiqAojB z feujBUOSjgd Biun Jdjijndpuud

bu 08 BjAzoB{ i BA\isdn5[siqAoJB npSzj op ubuzoj BnsouA^ •-giuizpgizp m Bipjij '(j£8I IIA 9l) umwuiiuv

bjsoz AMOUin BiugiMOUBjsoj 'Ui9jBpJO>juo5i ou 9tu - o§9i5[snjd npfeza lodo bu npg^SzM 9Z -op Ai

\jj roku 1840 ustąpił ze stanowiska, które zajął Adolf H. A. Arnim Boitzen-„ Od roku 1842 język polski znalazł szersze zastosowanie w szkolnic­twie Większe zmiany w tym zakresie przyniosła dopiero Wiosna Ludów.

Głównym problemem polskiego życia kościelnego w tej dzielnicy było trzymanie w polskich rękach stolic arcybiskupich w Gnieźnie i Poznaniu. Gniezno bowiem po 1815 r. stało się niewątpliwie symbolem pamięci na­rodowej. Pierwszym metropolitą połączonych stolic arcybiskupich został dotychczasowy biskup poznański, Tymoteusz Gorzeński (1821-1825). Ten ostatni biskup smoleński (1790-1806), następnie biskup poznański (1806--1821), gorliwy zwolennik Konstytucji 3 Maja, swą postawą uratował od­rębność terytorialną i administracyjną archidiecezji gnieźnieńskiej, którą rząd pruski chciał zlikwidować. Mimo podejmowanych starań nie udało się mu wprowadzić w życie bulli papieskiej z 1821 r.

Po śmierci metropolity Gorzeńskiego rozegrała się pierwsza walka o następstwo na stolicy prymasów Polski. Przedstawiciele polskiej ludności domagali się, aby arcybiskupem został zasłużony i powszechnie ceniony Teofil Wolicki, podczas gdy rząd pruski i wojskowe koła Niemców po­znańskich popierały Niemca polskiego pochodzenia, biskupa chełmińskiego Ignacego Stanisława Mathy. Wbrew postanowieniom bulli De salute anl-marum król pruski Fryderyk Wilhelm III mianował go arcybiskupem Gnie­zna i Poznania (1826). Pojawiły się też inne kandydatury, ale na szczęście utrzymał się ks. Teofil Wolicki, który 20 XII 1828 r. otrzymał prekonizację papieską i silną ręką objął rządy obydwóch archidiecezji i przez swoje wizy­tacje, reformę seminariów duchownych znacznie przyczynił się do pod­niesienia poziomu intelektualnego i mc ralnego duchowieństwa. Stanął w obronie języka polskiego, poparł rozwój szkolnictwa parafialnego i stale był zainteresowany wychowaniem młodzieży w duchu polskim, przez co popadł w zatargi z władzami pruskimi, a zyskał uznanie Polaków. Przy jego współpracy utworzono Towarzystwo Przyjaciół Rolnictwa, Przemysłu i Oświaty (1827-1828). Otoczył opieką zabytki narodowe i stał się głów­nym inicjatorem budowy pomników Mieszka I i Bolesława I Chrobrego w katedrze poznańskiej. Ten wielki pontyfikat przecięła niespodziewana śmierć w 1829 r.

a



Najwięcej jednak do ożywienia religijności, przywiązania do Kościo-i ściślejszego zespolenia sprawy narodowej z katolicyzmem przyczynił metropolita gnieźnieńsko-poznański Marcin Dunin (1830-1842). Już 1818 r. powierzono mu opracowanie projektu reorganizacji Kościoła Wielkim Księstwie Poznańskim, a po jego upadku przedstawił w 1820 r. V plan. Metropolita Wolicki wszczął starania w Rzymie o nominację ^- Dunina na biskupa pomocniczego gnieźnieńskiego. Dnia 15 III 1830 r. nir» został wybrany metropolitą Gniezna i Poznania. Już w pierwszym u Pasterzowania Prusy zażądały odeń potępienia powstania listopado-8°- Odezwa wydana przezeń z tej okazji do duchowieństwa i wiernych

119


skie i nadal mogła pielęgnować polskie tradycje religijne, kulturalne, a na­wet narodowe. Obsada zatem biskupstw tego zaboru przez Polaków byla niezwykle doniosłym problemem. Tymczasem diecezja warmińska już od 1795 r. była stracona dla Polaków, diecezja chełmińska od 1821 r. O die­cezji wrocławskiej nawet nie marzono, by mógł na niej zasiąść Polak, mimo że większość wiernych mówiła tylko po polsku. Na tym tle miała się ro­zegrać walka również w Wielkopolsce.

2. Kościół w Wielkopolsce. Zatarg o małżeństwa mieszane

W wyniku postanowień Kongresu Wiedeńskiego zachodnia część Księs­twa Warszawskiego, obejmująca departamenty poznański i bydgoski i część kaliskiego, została oddana Prusom jako Wielkie Księstwo Poznańskie. W roku 1815 Wielkie Księstwo obejmowało 28 951 km2, 785 000 ludności, z czego katolicy, głównie Polacy, stanowili 612 000 osób, Niemcy ewange­licy - 223 165, Żydzi - 49 535 osób. W patencie okupacyjnym z 15 V 1815 r. król pruski Fryderyk Wilhelm III - zgodnie z postanowieniami Kongresu Wiedeńskiego - zagwarntował ludności polskiej prawo do swobodnego rozwoju, własnej reprezentacji i instytucji narodowych, równouprawnienia języka polskiego z niemieckim w urzędach i prawo dostępu Polakom na równi z Niemcami do stanowisk państwowych. Namiestnikiem Wielkiego Księstwa został Polak, książę Antoni Radziwiłł, Polak spowinowacony z dworem pruskim przez swą żonę Luizę.

Cały kraj podzielono na 2 regencje (Poznań, Bydgoszcz) i 26 powiatów. Od 1824 r. Prusy i tutaj zaczęły realizować politykę germanizacyjną. Za­mykano więc polskie gimnazja i usuwano nauczycieli Polaków, zastępując ich Niemcami, często protestantami. Rząd nie zgodził się na utworzenie polskiego uniwersytetu w Poznaniu, a od 1825 r. zaczai ograniczać język polski, dwa lata później zaś od nauczycieli i duszpasterzy zażądano zna­jomości języka niemieckiego. Na odcinku kościelnym rząd podjął zdecy­dowaną politykę antykatolicką, co na terenie Wielkiego Księstwa było równoznaczne z polityką antypolską. Ograniczenia języka polskiego wy­wołały ostry zatarg między administratorem archidiecezji poznańskiej ks. Teofilem Wolickim a rządem, sejm Wielkiego Księstwa natomiast dopo­minał się o przywrócenie praw należnych językowi polskiemu.

Powstanie listopadowe, w którym udział wzięła znaczna liczba Wiel­kopolan, wzmogło politykę antypolską rządu, reprezentowanego przez Eduarda H. Flottwella (t 1865), wychowanego w szkole germanizatora Prus Wschodnich, Theodora Schóna. Flottwell, od 1825 r. prezes regencji w Kwidzynie, mianowany w 1830 r. prezesem Wielkiego Księstwa Poznań­skiego, podjął kolonizację Wielkopolski elementem niemieckim, prografl1 scalenia Wielkopolski z Prusami i podporządkowania Kościoła państwu-

118

rvk<ł Wiii"-'""" -••" *--t—j •• —-—--— i „ .
™ y CQ otworzyło drogę do kompromisowego załatwienia sporu.
. 3 sierpnia tego roku metropolita Dunin odzyskał wolność, a 5 sierp-
lU ocjł do Poznania, witany tryumfalnie przez wiernych. W liście
n'3 ^°kim - wydanym po powrocie do Poznania - wypowiedział się jeszcze
PaSterSeciwko małżeństwom mieszanym, zakazał księżom ich błogosławie-
raZ h z klauzul kanonicznych. Kurs polityki germanizacyjnej załamał się,
n'3 inspirator i wykonawca, prezes rejencji E. Flottwell, musiał odejść.
a a metropolity Dunina posiadała wielkie znaczenie dla wzrostu świa-
sPraoścj narodowej w Wielkopolsce. Na terenie, gdzie lud identyfikował
licyzm z polskością, przeciwstawiając się protestantom Niemcom, uwię-
nie metropolity przez władze pruskie zwróciło przeciwko nim cały naród.
XV ostatnich dwóch latach życia metropolita Dunin wiele czasu poświęcił
wizytacji archidiecezji przez dziekanów, przywrócił kongregacje dekanal-
zabiegał o podniesienie poziomu intelektualnego księży i wydał po-
oularną książkę do nabożeństwa Dunina (1842). Zmarł w wieku 68 lat
(26 XII 1842).

Jego następcą został ks. Leon Przyłuski (1845-1865). Był to ten me­tropolita, którego postawienie na obydwóch stolicach arcybiskupich w Wiel­kopolsce miało w dużej mierze spełnić oczekiwania społeczeństwa polskie­go, i te kościelne, i te narodowe. On też miał się stać głównym promotorem odrodzenia religijnego w Wielkopolsce, Nowym zastrzykiem dla ożywienia religijności i ducha narodowego była sprawa ks. Jana Czerskiego, wikariu­sza z Piły, zasuspendowanego przez metropolitę Przyłuskiego za niemoral­ne życie. W odpowiedzi ks. Czerski - w porozumieniu z ks. Janem Ronge ze Śląska - zaczął organizować przy poparciu władz cywilnych „gminy no-wochrześcijańskie". W lipcu 1845 r. ks. Czerski przybył do Poznania i tu mimo protestu metropolity Przyłuskiego odprawił za zgodą rządu nabo­żeństwo w kościele Św. Krzyża. Wywołało to groźne wzburzenie i reakcję katolików poznańskich. W czasie interwencji wojska w obronie ks. Czer­skiego kilkanaście osób zostało rannych.

Poważnym problemem obydwóch archidiecezji okazał się brak ducho­wieństwa, co pogłębiły jeszcze kasaty zakonów. Braki te były tak wielkie, że w 1845 r. w archidiecezji poznańskiej wakowało 159 placówek dusz­pasterskich, a w archidiecezji gnieźnieńskiej - 79. W ciągu 12 lat pasterzo­wania metropolita Dunin wyświęcił tylko 80 księży, toteż w całym okresie nie utworzono w Wielkopolsce ani jednej, nowej parafii z wyjątkiem kilku ekspozytur. W roku 1845 obydwie archidiecezje liczyły 547 parafii, 106 filii, 582 kapłanów i 790 803 wiernych, co przeciętnie dawało l 394 wiernych °a jedną parafię i l 315 wiernych na jednego kapłana.

Kształcenie duchowieństwa odbywało się w seminariach duchownych w Gnieźnie i Poznaniu; to ostatnie do 1834 r. prowadzili księża misjonarze.

121

J pBAUJ OfBIlU AjfJodOJ19UI 9IU9IZ

fpjjs rjisou qDAuj9iM z Azjpj5f9iu b 'qDAuzorjqnd MBqBZ po Sis

lpEUB§.IO EU Aj§ OUBZEJfEZ 'JOJMOd O§9f O AMJflpOUI I 9qO{EZ EUZ9I[qnd OJTSOjSo lfz9D9fpiqDJB q9pAVpXqO OAVJSU9IAVOq9nQ 'EZBJJS B{SpS pod AUOIZ9IM |Xq 9IZp§ 'n§9ZjqOJO5J AV XzpJ9IA\J Op XUOIZ9IMAAV I AUBAVO1ZS9JB 9IUAVOU

-od fEisoz Aooufpd od B>[iuj9izpZBd 9 biuq 'apBpB[Sods 9iuj5foqo gzoui

9IU qOSOds U9pBZ M lfZ999Ip ifOBJJSIUIUIpE A\ 9IUBZS9IUIBZ BU" - B[OJ5[ Op {BSldBU >[Bf - Oq 'ntUBUZOJ M 9IS DZ9JBUZ BJfIUJ9IZpZBd p Znf Xq 'E5fIUJ9IZp

-zed £ af jpsndo Bjijodojpui apsgiui uiAj m 9pXqod uiXuzo9is9iiu-9 oj 'euii

-jgg op 9ji[odojj9ui X{BA\opod9p 9i5[snjd 9ZpEjM -j 6£8I AI S nfuP AV

qDXuozooup9fz moubjs jEdo>[sid9 Z9j nui npizpn BpiBdoj

'(6£8I XI Z) sdjLOiudiu mij/o iax BZJO§9ZJ£) BZ9idBd Efon^ojB i qoXuj9iA\

O§ O|BIUOBUin B '9MBJSOd EUpO§ |EMOqOBZ IU9ZEJ UlĄ l Bjljodojj

'(6£8I A 02) psoupoS i Mppgzjn o§9f z qoADEfBJfiu/(M 'A\pj[ZEiMoqo

|BZB>fBZ I 9IUI[J9g M }Aqod BU JBZBJfS 9JB 'EIU9IZ9IM AjE5[ pO O§

{fujoMz ni uii9q[iy\\ jfAjgp/Cjjj {pjj[ 'ubuzsz 9iuBpB{j[s bu 5is jizpoSz 9iu i

MOpEZJ lpU9J9dU!O>[ {EUZn 9IU EłlJodoJjgUJ ZBM9IUOJ

b 'ąoBsnjj av MppSzjn biubavo;s Ajifodojjgiu Bdn>[siqAojB npSzjn o§ bu 'S93ojd nur {AzoojAM pfezj 9pBi[nz9J jpnzjpo uiuhq Bji[odojj9j\ psoupn[ Biu9ZjnqzM ogqoAv b '

9IU XZJOJ>[ 'AzSlSJf 5>[9ldo M BUIZ9AV 9IJ(Snid 9ZpB{^ • fgppflOJEJf II§I[ M pgizp ErUBA\Oq9AM Op 03 I[nznB[}{ Z9q UpAUEZS9IUI MJSU9Z{BUI BIU9IM

B{so§o|q jiuojqBZ Asugdsns ejb^ pod uiAjpjif m 'ifz999ipiqaiE qopAvpAqo op


-Bid op

-Bązod


op

OJJ9UJ niU9ZpBZJBZ 9fS


9 BU F (6E8T II

9iu 91

'O§9U[9pSO5f BMBjd AVOSld9Zjd 9IUBMOSOJS BU HfOAVZ9Z Aa OJ9Zjd [BMOJISn 'O§ BIfO}[Od9IUBZ qDAUBZS9IUI MJSU9ZIBUI Sn JfBUpSf BDBfBJSBJZy\\ • f9TJ(9IIO}B}[ II§II9J M p9IZp BIUBMOąO nJfUnjBM O§9UZBjAM Z9q 9UBZS9IUI BAV}SU9Z|BUJ DIAVBJSoSo{q UIOZ9IS>[

- i>[suEUZod-o>[su9iuz3iug


uBpfez op 9is


33[od .I°a

- UIUnQ 'SJf OMOJfJEZDOJ Z BUlUnQ


Fuf ^

9IS


'0gn

BDOUJOd Z

ouiiui i


oSaf


, 32sl9IAVSfEU SOO 'DSOUSB|M BZSZOJpfBU O§9f

op jpsndop 9iu


on


, °pojbu pBjqgpo" Aq '
ł 3(2

e- gdańską i królewiecką. Na czele prowincji stał prezydent Theodor

6- rzecznik absolutyzmu urzędniczego i nieubłagany wróg polskości

S° . j^w \y stosunkach kościelnych prezydent Schón występował w roli

1 nika podporządkowania Kościoła państwu, poddania duchowieństwa

rze ijckjego ścisłemu nadzorowi administracji państwowej. Pragnął od-

a' lic katolicyzm od polskości i usiłował stworzyć w łonie społeczności

lickiej filopruski front wymierzony przeciwko elementom polskim.

p0rzyło to rządowi wiele kłopotów, a Kościołowi piętno męczeństwa.

Władze państwowe narzucały Kościołowi tematy do kazań, usuwały śpiew-

iki polskie, oddawały kościoły katolickie protestantom, zakazywały przyj­mowania zakonników i kapłanów z Królestwa Polskiego, cenzurowały ogło­szenia kościelne i usiłowały podporządkować proboszczów katolickich kon-systorzom protestanckim.

W diecezji chełmińskiej, obejmującej całe Pomorze i Ziemię Cheł­mińską, w okresie tym pasterzowało dwóch biskupów: Ignacy Stanisław Mathy '(1824-1832) i Anastazy Sedlag (1833-1856). W roku 1828 diece­zja obejmowała 228 parafii, 3 klasztory męskie, 3 żeńskie, 46 alumnów i 451 910 wiernych. Biskup Mathy mimo słabego zdrowia przeprowadził reorganizację powiększonej w 1821 r. diecezji, a w 1824 r. przeniósł stolicę diecezji z Chełmży do Pelplina, gdzie utworzył nową kapitułę katedralną i seminarium duchowne. Starał się również o utworzenie w diecezji dru­giego gimnazjum katolickiego w Chełmnie. Szerszą i bardziej energiczną działalność podjął jego następca, dawniej proboszcz w Opolu, a także ma­son, Anastazy Sedlag. Ponieważ brakowało tutaj kapłanów, sprowadzał ich dość licznie ze Śląska, najczęściej Niemców, którzy przyczynili się do germanizacji diecezji. W okresie jego pasterzowania liczba księży wzrosła z 280 do 322, ale też i liczba katolików w diecezji powiększyła się do 1855 r. do 450 000 wiernych. Biskup Sedlag podjął dzieło rozbudowy sieci para­fialnej. W tym celu uporządkował sporne sprawy patronackie z rządem, sprawy własnościowe beneficjów kościelnych, podjął akcję przywracania praw parafialnych niektórym kościołom filialnym i tworzenia nowych pla­cówek duszpasterskich. On pierwszy zwrócił uwagę na diasporę katolicką w Pomezanii, chociaż najwięcej zrobił na tym odcinku jego następca. Aby zebrać fundusze potrzebne na budowę nowych kościołów w diasporze, Powołał do życia ok. 1850 r. Towarzystwo Św. Franciszka Ksawerego i To­warzystwo SS. Wojciecha i Bonifacego (1852), których zadaniem było gro­madzenie środków materialnych na budownictwo sakralne. On też utwo-^y* w diasporze pomezańskiej pierwsze placówki duszpasterskie, w sumie Powstało ich 27. Zreorganizował seminarium w Pelplinie, nadał nowy sta-u* i powiększył grono profesorów, studia przedłużył do 4 lat, sam zaś

ajmował się gromadzeniem dokumentów do dziejów diecezji chełmińskiej.

rzeź wysyłanie księży polskich na studia uniwersyteckie do Niemiec nie­chcący przyczynił się do powstania pelplińskiej szkoły historycznej, która

123

W roku 1835 metropolita Dunin utworzył w Poznaniu 3-letnie studiu^ teologiczne i roczne studium pastoralne w Gnieźnie. Starania metropolity Przyłuskiego o utworzenie w Poznaniu Akademii Teologicznej natrafiły na opór pruskich władz państwowych i skończyło się niepowodzeniem Seminarium Duchowne w Poznaniu zostało zorganizowane na wzór uniwer-sytecki. Były tu 4 katedry: teologii dogmatycznej i moralnej, egzegezy Pisma Św. Nowego i Starego Testamentu, historii Kościoła i prawa koś­cielnego oraz filozofii (logika, metafizyka). W Gnieźnie było trzech pr0. fesorów, którzy wykładali przedmioty pastoralne, tj. katechetykę, homile-tykę, teologię pastoralną, szafarstwo sakramentów św. i liturgikę. Od kan­dydatów do kapłaństwa żądano posiadania matury (1827). Seminarium w Poznaniu i Gnieźnie rząd uznał za Instytut Teologiczny (1835), a pro­fesorów zrównał w prawach z profesorami uniwersyteckimi. Zażądano od nich ukończonych studiów i posiadania stopni uniwersyteckich; na katedry mianował ich rząd na wniosek metropolity. W roku 1834 prawie wszyscy profesorowie w Poznaniu i Gnieźnie mieli doktoraty. Do seminariów du­chownych przyjmowano tylko kandydatów z zaboru pruskiego. Rząd bar­dzo wcześnie narzucił seminariom ograniczoną liczbę kandydatów (numerus clausus). W Wielkopolsce ok. 1850 r. w obydwóch seminariach duchownych było tylko 46 alumnów.

W roku 1815 w granicach Wielkiego Księstwa Poznańskiego istniało 47 klasztorów męskich z 464 zakonnikami i 10 żeńskich z 119 siostrami. Dzieła likwidacji życia zakonnego w Wielkopolsce władze pruskie dokonały w dwóch etapach: w latach 1815-1832 i w latach 1833-1848. Już w 1817 r. zabroniono przyjmowania kandydatów do zakonu i od tego też roku wła­dze zaczęły kasować poszczególne klasztory. Do roku 1833 kasaty objęły 35 klasztorów, w tym 31 męskich i 4 żeńskie. Młodsze duchowieństwo za­konne przeszło do pracy w duszpasterstwie parafialnym, starszych nato­miast skomasowano w wybranych klasztorach, gdzie pozwolono im umrzeć (proces wymierania przeciągnął się na długie lata). Po 1841 r. kasaty objęły wszystkie klasztory. Kościół polski w zaborze pruskim był więc pierwszym, którego pozbawiono zakonów. Pozostali tu jedynie filipini na Świętej Górze k. Gostynia. Wielkopolska była dzielnicą, w której po 1830 r. rozwinęło się polskie życie umysłowe świeckich i duchowieństwa.

3. Kościół na Pomorzu i Warmii

Po roku 1815 władze pruskie nie włączyły do Wielkiego Księstwa Poz­nańskiego północnej części Księstwa Warszawskiego z Chełmnem, Micha-łowcm i Toruniem, lecz wraz z Gdańskiem wcieliły je do Prus Zachodnich-Od roku 1824 całe Pomorze, Warmia i Prusy Wschodnie zostały połączone w jedną prowincję jako Prusy Zachodnie i Wschodnie, podzielone na dwie

122

a? 1867), który utworzył 24 placówki pastoralne, głównie w diasporze. (l8 • która w 1803 r. liczyła 76 placówek duszpasterskich, 229 kapła-^ie ; 70 000 wiernych sposobnych do przyjmowania sakramentów św.,

rzyroście terytorialnym i rozbudowie w 1843 r. liczyła 143 placówki P° pasterskie, 197 kapłanów i 138 810 wiernych sposobnych do przyjmo-'a sakramentów św., a w 1851 r. - 146 placówek pastoralnych, 217 ka-*ł nów i 138 332 wiernych (947 wiernych na jedną placówkę duszpasterską

fó75 na JednekaPłana)-

\V roku 1818 seminarium duchowne w Braniewie zostało przemiano-

ane na Królewskie Liceum Hosianum, a dla alumnów zaprowadzono 4-let-

nie studia akademickie. W roku 1828 wprowadzono lektorat z języka pol-

skiego. W roku 1816 w diecezji istniały jeszcze 3 klasztory, ale i te zostały

skasowane przed 1832 r.

4. Kryzys i odrodzenie Kościoła na Śląsku

W Królestwie Prus, do którego należał Śląsk (1742), od 1794 r. pano­wała formalnie tolerancja i równouprawnienie wszystkich wyznań, ale pa­nującą religią był luteranizm, Kościół augsbursko-ewangelicki. Inne wyzna­nia były tylko tolerowane. Wyrazem takiej sytuacji był dekret królewski z 2 II 1810 r., który zobowiązywał żołnierzy do uczestniczenia w każdą czwartą niedzielę miesiąca w protestanckim nabożeństwie wojskowym, „by ćwiczyli się w niezbędnym szacunku dla panującej religii w państwie". Drogą administracyjnego nacisku próbowano podporządkować biskupa wrocławskiego utworzonemu w 1815 r. protestanckiemu konsystorzowi, ze względu jednak na silny opór katolików prób tych zaniechano.

Ostatnie lata duszpasterzowania biskupa J. Ch. Hohenlohe (1787-1817)

przyniosły diecezji i Kościołowi na Śląsku prawdziwą katastrofę. Najcięż-

szym ciosem była tu wielka sekularyzacja, przeprowadzona w okresie wojen

napoleońskich na podstawie edyktu sekularyzacyjnego z 30 X 1810 r. Krok

ten - przedsięwzięty wbrew układowi pokojowemu z Austrią w 1763 r.

~ Prusy tłumaczyły katastrofą gospodarczą państwa, obciążonego kontry-

bucjami przez cesarza Napoleona. Sekularyzację przeprowadzono dnia

19 XI 1810 i 11 I 1811 r. Objęła ona oba księstwa biskupie - Grodkowskie

! Nyskie, dobra kapituł katedralnej i kolegiackich, 68 klasztorów i wielu

"jnych instytucji kościelnych na Śląsku. Straty Kościoła były olbrzymie.

a własność państwa przeszło 916 wsi i osad oraz inne posiadłości ziemskie

artości 13 milionów talarów, a nadto 932 miliony talarów w skonfisko-

anych budynkach. Na skutek sekularyzacji upadły na Śląsku kapituła

. atedralna i wszystkie kapituły kolegiackie, 68 klasztorów, liczne szkoły

Szpitale. Konfiskacie uległy księgozbiory klasztorne, które przekazano

niwersytetowi Wrocławskiemu. Sekularyzację przetrwały tylko urszulanki

nrfratrzy. W zamian za tak wielkie konfiskaty rząd postanowił uposażyć

125

li

zajęła się badaniem przeszłości Pomorza. Za jego rządów zanikło życ,e zakonne w diecezji. W roku 1836 z własnych funduszów założył szk0}e dla chłopców, dając w ten sposób początek zasłużonemu Collegium Maria. num. Dużo zrobił dla podniesienia uświadomienia religijnego wiernyck popierając misje ludowe, działalność bractw kościelnychf rozpowszechnia, nie książek do nabożeństwa i katechizmów. W roku 1850 wydał rytuaj i nowy kalendarz liturgiczny dla diecezji, w którym ograniczył kult poi. skich świętych.

Językiem polskim władał biegle i jego znajomości wymagał od księży Nie miał natomiast zrozumienia dla polskich ideałów narodowych i czynił wszystko, by przytłumić przejawy dążeń patriotycznych, zrażając przez to sobie księży i diecezjan. Do ostrego konfliktu na tym tle doszło w 1848 r. kiedy to poczuł się zagrożony w Pelplinie wobec powstałych polskich ru­chów narodowych, a które ogarnęły księży i wiernych. Liga Polska i księża domagali się wprowadzenia języka polskiego do korespondencji z konsy-storzem biskupim i wykładów w języku polskim niektórych przedmiotów w seminarium. Problemy te były dyskutowane na prosynodzie w Pelplinie (1849). W walce o kanoniczną formę małżeństw mieszanych biskup Sedlag solidaryzował się ze swoim metropolitą

W diecezji warmińskiej, która od 1821 r. obejmowała swymi granicami całe Prusy Wschodnie, biskupami byli wyłącznie Niemcy. Biskup Joseph Hohenzollern (1808-1836), oddany wielce sprawom diecezjalnym, przy­czynił się do podniesienia szkolnictwa katolickiego i do zorganizowania Seminarium Nauczycielskiego (1811) i Liceum Hosianum (1818) w Bra­niewie, mimo licznych trudności ze strony Th. Schóna. Skoligacony z prus­kim dworem panującym był w czasie długich rządów biskupich główną zaporą dla antypolskich i antykościelnych zamierzeń rządu pruskiego. Nie mógł jednak zapobiec sekularyzacji klasztorów i kolegiaty w Dobrym Mie­ście (1810) i redukcji kapituły katedralnej (1811). Jego następcą był biskup Andrzej Stanisław Hatten (1838-1841), który w konflikcie o małżeństwa mieszane zdecydowanie zajął stanowisko kościelne.

Sytuacja katolików w diasporze mazurskiej i w dawnej diecezji sam-bijskiej była szczególnie ciężka. Nie mając własnej parafii, podlegali przy­musowi parafialnemu i oficjalnie należeli do parafii protestanckich. Obo­wiązani byli więc pomagać materialnie w utrzymaniu parafii protestanckie] i zwracać się do pastorów o posługi religijne (chrzest, ślub i pogrzeb). Sy­tuacja stawała się tym tragicznie j sza, że rząd pruski zlikwidował wiele sa' modzielnych parafii katolickich na Warmii w celu zacierania różnic naro­dowościowych, a tym samym osłabienia żywiołu polskiego, który najeż? ściej był katolicki. Tej niekorzystnej sytuacji przeciwstawili się biskup1' którzy od początku XIX w. - doceniając znaczenie duszpasterswta para fialnego w diasporze wschodniopruskiej - tworzyli nowe placówki dusz pasterskie. Najwięcej zrobił na tym odcinku biskup Ambrosius Gefl

124


o brak „katolickiego zmysłu myślenia", stałości i zdecydowania. W cza-

w


sie sześcioletnich rządów pasterskich nie wydał ani jednego listu pasterskie-0 i nie wygłosił ani jednego kazania. Na tle sporu o małżeństwa mieszane reprezentował linię rządu pruskiego, z tego też powodu - pod naciskiem opinii własnych księży i na żądanie papieża Grzegorza XVI - musiał zre­zygnować z biskupstwa (25 XII 1840). Wybrany w 1842 r. i prekonizowany r. biskup J. Knauer był zbyt stary (77 lat), chorowity i za krótko rządził (t 16 V 1844), by zmienić sytuację na lepsze. Za rządów takich biskupów i w takich okolicznościach nie było mowy o rozbudowie sieci parafialnej, a kapituła wrocławska wprost oskarżała biskupów „o zdradę Kościoła". Wraz z objęciem rządów w diecezji przez biskupa Melchiora Diepenbrocka (1845-1853) rozpoczęła się „nowa epoka" w dziejach diecezji i katolicyzmu śląskiego, a sam biskup „był człowiekiem nowych czasów" (H. Jedin). Udało mu się podnieść Kościół katolicki na Śląsku dzięki prze­prowadzanym wizytacjom pasterskim, misjom ludowym, sprowadzeniu no­wych zakonów i reformie wychowania duchowieństwa. Podziwiał pobożność polskich katolików i miał powiedzieć, że „dałby palec odciąć u swej ręki za to, by mógł przemówić do nich w ich ojczystej mowie".

§ 245. Kościół katolicki w zaborze austriackim

1. Końcowa faza józefinizmu w Galicji. Organizacja Kościoła

Na mocy postanowień Kongresu Wiedeńskiego zabór austriacki obej­mował tylko ziemie pierwszego zaboru, bez okręgu zamojskiego, ale za to wraz z Podgórzem i Wieliczką oraz obwodem tarnopolskim. Obszar ten nazwany Galicją obejmował po 1815 r. 77 300 km2, w której mieszkało w 1817 r. ponad 3,5 miliona osób, w 1845 r. zaś 4 765 000 mieszkańców. Zaprowadzone rządy o charakterze centralistycznym i policyj[nyn]L W, duchu J^nnanizatorskim miały na celu ściślejsze zespolenie kraju z Austrią, na czele którego stał gubernator, rezydujący we Lwowie. W roku 1822 skład narodowościowy i wyznaniowy Galicji przedstawiał się następująco: Polacy ~ 47,5%, Ukraińcy - 45,5%, Żydzi - 6,0% i Niemcy - 1,0%. Dotychcza­sowa organizacja cyrkularna została zatrzymana.

Pod względem kościelnym cały kraj obejmowała metropolia lwowska obrządku łacińskiego, której od 1821 r. podlegały biskupstwa w Przemyślu

*_ Tarnowie. Ponieważ w 1809 r^ Kraków został przyłączony do Księstwa^

-Jj^szawskiego, rząd austriacki zakazał biskupowi krakowskiemu Andrze­jowi Rawie Gawrońskiemu (f 1813) pełnienia władzy kościelnej w gali-yjskiej części diecezji krakowskiej. Tak doszło do utworzenia wikariatu §eneralnego w Starym Sączu, który obejmował okręgi polityczne: Bochnia,

127

L


tymczasową kapitułę wrocławską, szkoły parafialne i te klasztory, które zajmowały się szkolnictwem i opieką nad ubogimi. Wstrząs, jaki przeżył Kościół na skutek tej sekularyzacji, był tak wielki, że skutki tego trwały do XX w.

W niedługim czasie na Kościół katolicki na Śląsku spadł drugi cios. Dekretem rządowym z 1811 r. władze ogłosiły, że ponad 100 parafii kato­lickich na Śląsku uważa się za „wygasłe", a następnie przekazały je pro­testantom. Proces przejmowania parafii katolickich i oddawania ich pro­testantom rozpoczął się jeszcze w 1758 r. Tylko dzięki niepowodzeniom w wojnach napoleońskich nie wykonano reskryptów rządowych. W czasie wakansu stolicy biskupiej we Wrocławiu - po śmierci biskupa Emanuela Schimonsky'ego (t 1832) - władze państwowe ogłosiły edykt, który określał dokładnie, które parafie i kościoły katolickie należy uważać za „wygasłe". Mimo protestu wikariusza kapitulnego władze państwowe do 1839 r. prze­kazały łącznie 122 katolickie świątynie protestantom. Ponieważ likwidacja katolickich parafii natrafiła na opór ze strony ludności i konsystorza wro­cławskiego, władze pruskie dekretem królewskim z 20 VIII 1840 r. wstrzy­mały dalszą kasatę parafii katolickich.

Przy założonym w 1811 r. Uniwersytecie Wrocławskim utworzono wy-; dział teologii katolickiej, ale katedry profesorskie obsadzono febronia-j nistami i józefinistami. W kręgach uniwersyteckich zrodziły się ruchy re-5 formistyczne w katolicyzmie śląskim o zabarwieniu nacjonalistyczno-nie-1 mieckim. Ten ruch neologów dążył do zreformowania liturgii kościelnej • przez wprowadzenie do niej języka niemieckiego. Jeden z takich reforma­torów, profesor teologii Anton Theiner, w swych antykościelnych wystą­pieniach żądał reformy wychowania i wykształcenia duchowieństwa, znie­sienia celibatu, przywrócenia pierwotnych form liturgicznych we mszy św., zniesienia stypendiów mszalnych, wprowadzenie języka niemieckiego do liturgii. W tym samym duchu ks. Theiner podjął ostrą krytykę prymatu papieskiego, spowiedzi, rytuału, kultu świętych, używanie sakramentaliów itp. Idee te zawarł w 2 książkach: Kościół katolicki na Śląsku przedsta­wiony przez pewnego księdza katolickiego (1826) i Reformatorskie dążenia w Kościele katolickim (1845). Źródłem tych błędów, które daleko wykra­czały poza ramy katolicyzmu, był nade wszystko racjonalizm i protestan­tyzm. Podobne poglądy głosił ks. Joseph Neukirch. Na szczęście ogromna większość księży i wiernych przeciwstawiła się hasłom ks. Theinera (t 1854 jako protestant), do czego w dużej mierze przyczyniła się działalność bis­kupa Emanuela Schimonsky'ego (1823-1832).

W okresie rządów biskupa Leopolda Sedlnitzky'ego (1835-1840) kryzy5 życia religijnego na Śląsku osiągnął szczyty. Sam wybór biskupa określono „jako bardzo nieszczęśliwy". Sedlnitzky, chociaż posiadał doktorat h-C-z zakresu teologii, nadany mu przez wydział teologiczny wrocławski, rnia> bardzo poważne braki w wykształceniu teologicznym. Historycy posądzaj?

126



mafiizacja hierarchii kościelnej. Zakony, duchowieństwo,

Od r°ku 1812 polityka kościelna Austrii w zakresie obsady biskupstw

ralicji - zgodnie z zasadami konserwatyzmu i wzrostem tendencji uni-

fit cvjnych i germanizacyjnych w różnonarodowym Cesarstwie Austriackim

pjerała wydatnie Niemców i zniemczałych Czechów. Dotyczyło to

' równo obsady najwyższych urzędów kościelnych, jak też i kapituł ka-

dralnych, urzędów konsystorskich, rektoratów w seminariach duchow­ych, lePiei uposażonych probostw itd. Taki system polityki kościelnej

\Viedniu trwał aż do 1848 r. i załamał się gwałtownie w czasie Wiosny Ludów. W okresie tym główną rolę w obsadzaniu biskupstw w Galicji od­grywała Nadworna Kancelaria w Wiedniu. Kandydatów Gubernium Lwow­skiego nie zawsze brano pod uwagę.

Tak więc w latach 1815-1849 metropolici lwowscy byli zniemczonymi Polakami (abp A. A. Ankwicz 1815-1833), Niemcami (abp F. Luschin 1834-1835), zniemczonymi Czechami (abp F. Piśtek 1836-1846, abp W. Wa-dawiczek 1847-1848). Nie inaczej było w Przemyślu i Tarnowie. Na tej ostatniej stolicy biskupiej pierwsi trzej pasterze byli Niemcami (bp G. T. Ziegler 1822-1827) i zniemczałymi Czechami (bp F. Piśtek 1832-1836, bp F. Chottek 1830), a jeden Ślązakiem (bp J. A. Pukalski 1852-1885). W die­cezji przemyskiej w latach 1825-1832 biskupem był Siedmiogrodzianin ks. Jan Antoni Potoczky, dawny kapłan obrządku ormiańskokatolickiego. Dość wspomnieć, że na łączną liczbę 15 nominacji biskupich w Galicji w latach 1815-1850 tylko 7 nominatów było Polakami (40%). Pozostali byli obcokrajowcami, głównie Czechami. Metropolita lwowski Andrzej A. Ankwicz - wychowany w Austrii w duchu józefińskim i niemieckim, zasłużony około rozbudowy szkolnictwa miejskiego i wiejskiego i podnie­sienia karności wśród duchowieństwa - był obojętny wobec spraw naro­dowych i oddany Habsburgom i ich rządom. Po przeniesieniu go na me­tropolię praską w Czechach (1833) metropolitą został nie znający języka polskiego, były biskup trydencki, Franz Luschin (1834-1835), a po nim dawny biskup tarnowski i Czech z pochodzenia Frantiśek de Paula Piśtek (1836-1846). Ten ostatni okazał się jednym z pionierów odrodzenia religij-nego w archidiecezji i aktywnym duszpasterzem. Archidiecezja zawdzięcza mu pierwsze na ziemiach polskich Małe Seminarium (1843), Szkołę Orga­nistowską (1838) i Zakład dla Głuchoniemych we Lwowie. Jego następca, również Czech z pochodzenia, metropolita Vaclav Wilhelm Wacławiczek \ 847-1848) stolicy metropolitalnej nie objął i zakończył serię obconaro-owych metropolitów obrządku łacińskiego we Lwowie.

W diecezji przemyskiej za rządów biskupa Antoniego Gołaszewskiego

U/86-1824) - po długich jego staraniach - ponownie otwarto seminarium

uchowne (1819). Sprowadził ponownie jezuitów do diecezji i oddał

im

129


l II


Myślenice i Nowy Sącz o łącznej liczbie 232 parafii i ok. 610 000 wierny u Prowizorium to trwało do 1821 r. W tymże roku papież Pius VIIjitw0r diecezję tyniecką, która objęła cały wikariat starosądecki, a nadto tarnowski z diecezji przemyskiej o łącznej liczbie 315 parafii i ok. 850 wiernych. W roku 1826 papież Leon XII przeniósł stolicę diecezji do tv"" nowa i odtąd otrzymała ona nazwę „tarnowska".

Władze polityczne rozciągały stały dozór nad księżmi, a źle notowań1 kapłani tracili swoje posady. Sytuacja majątkowa Kościoła nie uległa zmia. nie. Arcybiskupstwo łacińskie we Lwowie i biskupstwo przemyskie bytv uposażone ogromnymi dobrami ziemskimi, a jedynie biskupstwo tarnowskie nie posiadało żadnych dóbr ziemskich. Biedniejsi proboszczowie i wikarzy pobierali kongruę z Funduszu Religijnego. Kościół był nadal całkowicie podporządkowany państwu i sparaliżowany w swej działalności. Ogólnie rzecz biorąc, do 1850 r. biskupi w Galicji byli uzależnieni od władz cywil-nych przy obsadzie wszystkich urzędów kościelnych, tworzeniu i znoszeniu parafii i dekanatów, przeprowadzaniu remontów starych budowli i wzno­szeniu nowych, przyjmowaniu kandydatów na studia teologiczne i udzie­laniu im święceń kapłańskich, udzielaniu wszelkich dyspens, odbywaniu synodów diecezjalnych, organizowaniu misji i rekolekcji, tworzeniu sto­warzyszeń kościelnych, w publikowaniu listów pasterskich itp. Była to prawdziwa niewola Kościoła, który zredukowano do jednego z faktorów zarządu absolutnym państwem. To absolutne państwo narzuciło Kościołowi w korespondencji i w szkolnictwie język niemiecki, a przede wszystkim podjęło na wielką skalę germanizację episkopatu, duchowieństwa i zako­nów. Tak miało być do 1848 r. Jedynym wyłomem w sztywnej polityce germanizacyjno-centralistycznej było przyjęcie jezuitów do Galicji (1820), zgoda na prowadzenie Sodalicji Mariańskiej (1830) i zakładanie towarzystw trzeźwościowych (1844). Mimo że w Austrii po 1814 r. przywrócono urząd biskupa pomocniczego, to diecezje galicyjskie miały nań czekać do 1880 r. Nowe rodziło się tu bardzo powoli.

W roku 1834 Kościół katolicki w Galicji obejmował jedną metropolię, 3 diecezje, 56 dekanatów, 820 placówek duszpasterskich, l 185 kapłanów i 2 045 258 katolików obrządku łacińskiego. W roku 1846 w tych samych diecezjach liczono 76 dekanatów, 835 parafii, l 716 kapłanów, 238 alum­nów i 2 192 133 wiernych. Był to niewątpliwie krok naprzód, wyprzedza­jący inne zabory. W roku 1817 cesarz Franciszek I mianował metropo­litę lwowskiego Andrzeja Alojzego Ankwicza prymasem Królestwa Ga­licji i Lodomerii. Tytuł ten posiadał charakter państwowy, a nie kościelny i nigdy nie otrzymał potwierdzenia kanonicznego. Ponieważ w sejmie ga­licyjskim zasiadło 3 metropolitów katolickich, metropolici prymasi zajmo­wali więc pierwsze w nim miejsce. Tytuł ten na mocy dekretu cesarza Fran­ciszka Józefa I z 17 VI 1848 r. otrzymał metropolita obrządku greckoka­tolickiego Michał Lewieki. Po jego śmierci tytuł ten zanikł.

128 i

ryvvatne, ale z prawami państwowymi instytuty dla kształcenia księży pod nazwą Naukowy Instytut Teologiczny. Dyrektorem instytutu był biskup, rektor miał kompetencje w sprawach wychowawczych. W okresie późnego •*zefinizmu instytuty teologiczne były poddane kontroli dyrektora wydziału te0logicznego we Lwowie.

Program studium filozofii obejmował matematykę stosowaną, fizykę, filozofię sensu stricto, naukę o religii i język grecki. Później dodano historię Austrii, historię naturalną, gospodarczą, gospodarstwo rolne, technologię i architekturę. Po roku 1807 doszedł ponadto język niemiecki i pedagogika, a po 1817 r. również wykłady z historii literatury polskiej. To dwuletnie studium filozoficzne rozwiązano w 1849 r. W roku 1812 nauka na studiach teologicznych w Galicji została przedłużona do 4 lat. W instytutach teolo­gicznych działało 7 katedr: historia Kościoła i prawo kanoniczne, Stary Testament, Nowy Testament, teologia dogmatyczna, teologia moralna i teologia pastoralna z katechetyką, metodyką i liturgiką. Obsady katedr profesorskich na wydziałach teologicznych i w instytutach dokonywał ce­sarz, ale na wniosek biskupa. Przed 1849 r. kandydaci na katedry składali egzamin konkursowy na Uniwersytecie Lwowskim, a decyzja w sprawie konkursu należała do Nadwornej Komisji Studiów.

Po roku 1819 większość alumnów była chłopskiego pochodzenia. We Lwowie i Tarnowie sięgała ona 55%, ok. 40% alumnów było pochodzenia rzemieślniczego, mieszczańskiego. Tylko nikły odsetek stanowiły powołania z rodzin ziemiańskich. Przepisy państwowe ustalały liczbę alumnów we Lwowie na 120, w Przemyślu - 90, w Tarnowie - 120.

Duchowieństwo starsze, które pamiętało Konstytucję 3 Maja i przeżyło okres napoleoński, a także duchowieństwo najmłodsze posiadało spore poczucie niezależności. Duchowieństwo średnie było bardziej lojalne wobec zaborcy. We wszystkich diecezjach odczuwano dotkliwy brak księży. Gu-bernium Lwowskie w poufnej relacji z dnia 8 VI 1823 r. do Nadwornej Kancelarii stwierdzało, że w Galicji we wszystkich diecezjach są ogromne braki księży. Według relacji Konsystorza Metropolitalnego we Lwowie z 1820 r. 44 parafie i 18 kapelanii lokalnych nie było obsadzonych, a były °ne obsługiwane excurrendo z sąsiednich parafii. Metropolita Ankwicz Pisał, że w archidiecezji brakuje mu 100 księży, z kolei biskup przemyski A. Gołaszewski donosił, że 60 parafii w diecezji jest nieobsadzonych i są obsługiwane przez sąsiadów excurrendo (1820), brak księży zaś szacował na 173 kapłanów. Według relacji z 1820 r. w wikariacie starosądeckim je­den kapłan przypadał na l 597 wiernych, a 5 parafii nie było obsadzonych. Llczba alumnów dla tych 3 diecezji wynosiła zaledwie 117. W następstwie y°h relacji Kancelaria Nadworna postulowała pomnożenie liczby alumnów w seminariach diecezjalnych, zwiększenie liczby stypendiów dla alumnów z Funduszu Religijnego oraz liczby gimnazjów w Galicji i powiększenie

131

klasztor popauliński w Starej Wsi k. Brzozowa (1821), a dla księży Ordo vitae sacerdotalis instituendae (1810). Jego następca, Jan Antoni P0 toczky (1825-1832), nie znał zbyt dobrze języka polskiego. Zajął się g}^ nie katechizacją młodzieży i rozbudową szkolnictwa ludowego. W zasadzie realizował ideał biskupa józefińskiego. Nowego ducha do diecezji wniósł biskup Michał Korczyński (1834-1839); stał się on pionierem odrodzenia re­ligijnego. Za jego pasterzowania diecezja otrzymała Szkołę Organistowska (1837) i pierwsze w Polsce naukowe czasopismo teologiczne „Przyjaciel Chrześcijańskiej Prawdy" (1833). Dawny biskup tarnowski, Ormianin, Franciszek Zacharyasiewicz (1840-1846), znany bibliofil i historyk Kościoła' specjalną troską otoczył Seminarium Duchowne i podjął akcję trzeźwościo-wą w diecezji.

W przywróconej do życia diecezji tarnowskiej (1821) biskup Gregor Thomas Ziegler (1822-1827), gorliwy, oddany Sjplicy Apostolskiej, zwal­czający wszelkie przejawy józefinizmu, pracował gorliwie nad podniesie­niem moralno-religijnym wiernych i kapłanów. Sprowadził więc do die­cezji jezuitów (1827), otworzył seminarium pastoralne (1822), zorganizował wielki jubileusz powszechny w diecezji, który „stał się cudownym żniwem ze względu na liczne nawrócenia i zwrot dusz ku Bogu" (bp G. Th. Zie­gler). Żałował tylko, że nie znał języka polskiego i z tego względu prze­niósł się na biskupstwo w Linzu w Austrii (1827), gdzie stał się jednym z czołowych odnowicieli życia religijnego katolików austriackich. Po długim wakansie stolicy biskupiej w Tarnowie objął ją w 1832 r. dawny sufragan praski, Frantiśek Piśtek (1832-1836). Kontynuował on dzieło biskupa Zie-glera odnowy i pogłębienia życia religijnego poprzez wznowienie misji ludowych, które pierwsi przeprowadzili jezuici (1833). Jego następca, bis­kup Franciszek Zacharyasiewicz (1836-1840), w 1837 r. otworzył Szkołę Organistowską, a w 1838 r. pełne Seminarium Duchowne.

Na czoło reformatorów wysunął się syn chłopski spod Tarnowa, biskup Józef Grzegorz Wojtarowicz (1840-1850), który stał się wielkim pionierem odrodzenia religijnego i narodowego w diecezji. Pozbawiony diecezji i ska­zany na wygnanie do Mogiły pod Krakowem za swoją wspaniałą postawę narodową i biskupią, zmarł w Krakowie w opinii „jako prawdziwie pobożny i święty biskup". Jego działalność omówimy w ramach odrodzenia reli­gijnego w Galicji.

W roku 1815 dla 3 diecezji istniało nadal tylko jedno seminarium ge' neralne we Lwowie, które w 1818-1819 r. kształciło łącznie 77 alumnów. Dzięki staraniom biskupa A. Gołaszewskiego w 1819 r. otwarto seminarium duchowne w Przemyślu, a dzięki biskupowi Zieglerowi seminarium du­chowne w Bochni (1822) dla diecezji tarnowskiej, ale tylko dla czwartego roku pastoralistów. Pełne seminarium w Tarnowie otworzył l IX 1838 r-biskup Zacharyasiewicz. Przywrócone do życia seminaria duchowne zostały zorganizowane na wzór uniwersyteckich wydziałów teologicznych

130

fińskiego prawa zakonnego. Otrzymali je po 6 latach zabiegów i starań (1826). Patent cesarski zezwalał im w pełni zachować przepisy własnego instytutu i stanowił najpoważniejszy wyłom, a nawet przekreślenie józe-fińskigo prawa zakonnego. Liczba jezuitów w Galicji wzrastała szybko (1827 - 158, 1832 - 186). Podjęli oni pracę parafialną, prowadzenie ko­legiów (Tarnopol, Nowy Sącz), duszpasterstwo młodzieży (Sodalicje Ma­riańskie), kaznodziejstwo, a w 1834 r. rozpoczęli misje ludowe. Tylko w kolegiach w Tarnopolu i Nowym Sączu uczyło się ok. 750 osób. W ślad za jezuitami misje podjęły i inne zakony. Stosunkowo nieliczne klasztory żeńskie prowadziły szkoły dla dziewcząt. Tylko w diecezji tarnowskiej w 1846 r. istniało 11 klasztorów męskich (117 zakonników) oraz 2 klasztory żeńskie (1840 - 61 zakonnic).

W duszpasterstwie parafialnym nadal duży nacisk kładziono na two­rzenie nowych placówek duszpasterskich, na skutek czego liczba parafii obrządku łacińskiego w Galicji wzrosła z 866 (1816) i l 629 000 katolików do 895 parafii i 2 053 112 wiernych (1850). Około 1850 r. przeciętnie na jedną parafię przypadało 98 km2 i 2 411 katolików obrządku łacińskiego, a na jednego kapłana 2 411 katolików. W celu usprawnienia duszpasterstwa biskupi galicyjscy przywrócili kongregacje dekanalne (1843) i po długich staraniach w Wiedniu pomnożyli wydatnie liczbę dekanatów, która wzrosła z 56 (1820) do 73 (1850). Powiększyła się również liczba księży z 1185 (1834) do 1650 (ok. 1846). Do zasadniczych obowiązków duszpasterskich należała celebracja służby Bożej niedzielnej i świątecznej, która w tym okresie została bardziej ożywiona przez szersze rozpowszechnienie pieśni religijnej. Prawie wszyscy biskupi galicyjscy wydali po 1840 r. nowy po­rządek nabożeństw. Przyjęły się w tym okresie - odprawione podczas Wiel­kiego Postu - droga krzyżowa i gorzkie żale, jak też jeszcze przed 1850 r. pod wpływem jezuitów nabożeństwa majowe. Po roku 1838 w Galicji roz­powszechnił się Śpiewnik ks. M. Mioduszewskiego, a repertuar śpiewanych pieśni religijnych wydatnie wzbogacił jezuita, ks. Karol Antoniewicz.

Życie sakramentalne, zwłaszcza częstsze przystępowanie do sakramentu pojednania i Eucharystii zaczęły ożywiać i uwielokrotniać Sodalicje Ma­riańskie i Towarzystwa Wstrzemięźliwości. Powszechne stawało się bierz­mowanie, a to dzięki podjętym po 1817 r. liczniejszym wizytacjom paster­skim biskupów. W kaznodziejstwie zaczęły zachodzić głębokie przemiany, a ówcześni głośniejsi kaznodzieje - tacy, jak: ks. A. Lipnicki, ks. J. Wil-CZek, ks. A. Mikiewicz i ks. J. Krukowski - wskazywali na Pismo św. i Oj­ców Kościoła jako źródło homilii i kazań. Poczesne miejsce zajęły w tym °kresie kazania katechetyczne. Rodziły się one z potrzeby podniesienia Poziomu świadomości religijnej ludu. Zawierały obszerny, treściwy i przy-. SPny wykład prawd wiary w formie pytań i odpowiedzi, które stawiał na nie odpowiadał kaznodzieja. W diecezji tarnowskiej z polecenia bis-uPa J. G. Wojtarowicza głoszono je na prymarii i podczas sumy. Kate-

133


L


lii


Z0[ buizjb[ pods nuoJjEZ Biu9iujOAvn giMEids m biueibjs ijSzoodzoi pmz 'g['9ius9ZOOuM9-a '(izsi 5[iuj9izpzBd) S91/& EaBjs T (OZ8I uaizptuS) 5[sjoM ' '(OZ8I X £l) lodourei '(QZ8l osiauszo) u9juiB5[po<i :ipip?o

EU

-pmz

BAVBjd


g

'if

,gf


9ZSA\J9Td OEAVOZIUE§.IO JEZDEZ !5|SAVO{qDO} AUS9Z3MQ -lpnB£) Op ljAqAzjd BfBUI IT^feZDod BU 0§9Z9

3 u oz;8I III SZ z

AV BAz niUSIMAzO M

M


B{BIMBJSOZOd A\OUO5[BZ 9Z 9TS


z Op AV 9UZBAVOd BU

9 zbjo

9 Ipl^O M OUBA\OSB5[S


B>[SIAVOUB1S


OSOUJB5[ -U0>f A{


9IU


o Z 9IUZOBJ


BU {l|OA\Z9Z I ^SZSpUBJJ ZJES99 MpZSUUBuApJO po HUldo np5lU§9ISBZ OJ •9ZSd9( BU 009IU 9IS OJIU9IUJZ IpI^O M 9UUO5(BZ 9pAz g^g^ n5lo:l °d

-(J9|§9IZ 'UL 'O dq) l(5[Bjq 91U qOI fBISIZp I UII>[OI|O1B5[ 9|9pSO^ AV

i|Aq 9ZSMBZ Aziojij 'AzB>js zgq BsnisAjq3 ADU3iqniqo 'BA\jsu9iA\oipnp psazo

OJ JS9f '.9IAVBJSOd I 9IA\O{S M TUZBMOd 'AoBjd AV TUBAVOpJOUIZ9IU ^ O1S9ZD IU9ldOJBZ 'BZOg 9{BAVqO O IMIJJOS 'ZSnp UI9IU9TAVBqZ

pBU

:5lU]do B{BTUBdSAV Uli STUIOlZOd 9IU9ZpOJpO -

I U9ldn5[Siq

-oqonp g;

ojAq U


OJ BS pSOZSJ[9lM [9UUIOJ§O AV" dn?[Siq OJOJJS 'UlAu|BJOUI I UlAu BU bjbjs Az9tS>[ 9SOZS5(9IM BUUIOJ§O '9R0!! qOBIUI9IZ BU ZSIUMOJ - OBA\O>lJBZDOdBZ ZBJO BU pSBISBZ O{BXUI 9JOJ5[ 'BMJSU9IM

uiA{Sps m iuA9BfnAvoqoAA\ 'iuAA\ojozA\ " 'bjuuj Bqo>[Bf -si[ 'mupgi^ a\ f9i>[3qoj o§9uuqAA\ zgzjd uiAuBA\oziuB§aoz 'BuAjsnS

-ny -a\s 9p>{iMuox m ijBA\Aq9Zjd rauin^y -BipugdAjs i uiei bjbtui Bfz909ip

BpZB5[ iBIUp9IĄV Op BTptlJS 9ZSZAA\ BU MOUUinjB BIUBjAsAM Op MOZSniJBUAp

-JO lBMAZBlM.OqOZ U 0181 z AMOpfeZJ J9J5[9Q •UII>[SUIJ9ZO[ I UIl5[SUBlUOjq9J

o^uizogjpod giMBjspod bu 9iupB{ od 9is giudojs ?EMAqopz o{Aq buzoui 9izp§ 'i

. z 9IMOA\ 9M J9jAsJ9AVIUn BA? O

PO OUBpfeZ U5[pBdAAV UlApZBif fo "O§9p[SuAzS9I3 B>[SBIS 3Z I MOfBJ5[ qoAuiBS Z AZ9IS>{ l£l ZBJO TfoBMOJS I q^9ZD z MO^AjS^ Q8 OjStAzid [9I5JSMOUJBJ

o^Aj t£8I-TZ8T q3BjB| a\ -du >[bx 'qoi>[sfAoiiBS MOJBUiiugs op i A\pqo9Z3 A\AjdBU AuzBMod 9is {AzoBUZBZ 9ISBZO mAj ą\ -guinj

91UOUB5J I BAVJSOqOjd 9Zsf9IUJBJJUI IUI {BMBppO pfeZJ B 'q09Z3 I IIJJS

-ny z MouBjdBif iiBzpBA\oads idnjjsiq Azgis^ iMO>[Bjq BiugzpBJBZ npo ĄV

'(lZ8l) I 3[3ZSpUBJ|J ZJBS

-33 JBMOjd995[BBZ 9J AjBpJSOJ 'llJBJBd 9IU9ZBSOdn [99B fnUMO lAM 'Am§UO>[

O przygotowywanym powstaniu w Galicji wiedział wiceprezydent sejmu

joWego baron F. Krieg, starosta tarnowski J. Breinl, spodziewał się

także książę Metternich. Jego to wielce niepokoiło stanowisko ducho-

ieństwa katolickiego w Galicji, „chcieli bowiem zbuntować chłopów prze-

'wko Austrii". Już pod koniec 1845 r. biurokracja austriacka z F. Kriegiem

czele postanowiła przeciwstawić chłopów powstaniu, wykorzystując

tym celu antagonizm pomiędzy wsią a dworem ziemiańskim. Za narzędzie

polityki starosta tarnowski Breinl wybrał chłopa ze wsi Smarzowa koło Pilzna, Jakuba Szelę, kilkakrotnie karanego za kradzież, podpalenie oj­cowskiej chaty i zabójstwo żony, pałającego nienawiścią do rodziny Bo-guszów, właścicieli Siedlisk i Smarzowej.

Zamiast powstania doszło w lutym 1846 r. do masowej rzezi szlachty. Inspiratorami tej rzezi byli urzędnicy austriaccy, którzy obiecali chłopom nagrody pieniężne za głowy powstańców. Jednym z głównych przewódców był Jakub Szela. Pogromowi uległo 470 dworów. Mordowano szlachtę, a często dzieci i kobiety. Z rąk chłopskich zginęło wówczas l 500 osób, kilkaset zostało rannych, najwięcej w obwodzie tarnowskim. Wśród za­bitych było około 200 właścicieli dóbr i dzierżawców, 6 księży i zakon­ników, bardzo wielu oficjalistów, 245 kobiet i 35 dzieci. Tragedia ta ro­zegrała się głównie w obwodzie tarnowskim, bocheńskim, sądeckim i sa-nockim.

Nie udało się natomiast nastawić chłopów przeciwko powstaniu na Pod­halu. Tutaj, dzięki działalności ks. L. Kmietowicza (f 1859), ks. S. Gło­wackiego (f 1846), ks. Janiczaka z Szaflar oraz organisty z Chochołowa J. Andrusikiewicza doszło do tzw. powstania Chochołowskiego (1846), w którym udział wzięli górale. I tu powstanie upadło, stłumione przez za­borcę Władze austriackie zachowały się inspirująco wobec rabacji, a w cza­sie jej trwania wykazywały bezczynność. Kiedy skończyła się, posypały S1Q represje, które uderzyły również w Kościół katolicki w Galicji. W ra­mach tych represji uwięziono do 8 III 1846 r. ok. 440 zdrowych i 130 ran­nych i oskarżono o zdradę stanu. W rzeczywistości aresztowanych było °k- 3 tysięcy. Dwóch powstańców stracono, a resztę więziono w Spielbergu, .ornuńcu i Kufsteinie. W seminarium duchownym w Tarnowie usunięto lem kleryków, a kilkunastu częściowo uwięziono. Z seminarium z przy-

*yn politycznych relegowano 19 alumnów i prefekta studiów ks. J. Cheł-ckiego. Tylko z diecezji tarnowskiej 38 księżom wytoczono proces o radę stanu, czyli o moralne popieranie powstania, agitowanie na rzecz ^Podległości Polski i zachęcanie do walki. Wielu więc księży powędro-w o°-d° wiszienia mb na wygnanie, a wśród nich sławny biblista i profesor inarium tarnowskim, ks. Walerian Serwatowski. Główną przyczyną cja go z zajmowanego stanowiska była jego działalność pojednawcza, zainicjował 19 lutego wśród chłopów w Tarnowie. Niektórzy z sadzo-

135

tpAuui nj9iM i pp9ui{9q3 -f -sil uiijjsmoujbj umuBU

s m. V5(9J9.ld 'B>[AYAZSO<J 'J 'S5l [9MOSB1EZ M I ZOIM.OJJO T 'S>[ qOE3JI§

l., av zozsoąojd 'pisAvopE£) mbjsiubis 'S5[ zsnuB>[iM '(bmo^bj^i Boiupizp

' 'S5l 'niąOOg Z ZSTIUB>[IM -

iii


'3 'S5l 'BAVOUJB1 -5I J99 3łsn z zozsoqoad '

Z9J 5l

'J


AS. B '

reiueiso

ara osim iMOJjsids 'raapjBpj 5is

"(OS8T-0178T) zoimojbjcoav 'O T i^smoujbi dn^sią {b[bz mire;sM -od 03^0^ SA^Bjsod BU|AqoAzaj '„apssiui uiA{Biq-ouoMJ9ZD uiAj m ąoB^iu bu jpBiso ajoj?i 'ąooid AłBią-ouoMJszo sidazjiAM i^siB^nj -y -f dnj[

z zozsoqoid 'jqog [

-siq 9? 3Z

B{ED Z 9IS BlSOIUpO BlUB^SMOd O§9UBAVAMOJO§Azjd OQ 'BMOpOJBU TUJBpAAV O{JBdod ]fZ909lp qOI5[lsAzSM '9ZSpO{UI BZOZSB{A\Z '9UIBIJBJ

-ed oAvisu9iMoqonQ -qoAAVO^sids i[obziub§jo op indfejsAzjd 9iMoujBX m i

>[05[09a§ t o§9i5[supBj n>[pBZjqo '9iMOA\q s/a qoAu

A\OUBUIUI9S 9l

op 9iuA\AjAzod ozpjBq 9is ojsoiupo ipn

9izp5zsA\ 9iu 01 1 'AuzAzozsuBd 9IU9IS9TUZ uiodo{qo ouozs

-oj§o 'i 9^8! n 8T oi9idop uisi^smoujb^ M 'Avodojqo bu ouozoq ooqo 'ism

9Z51BZSM OUBMOJO§Azjd 9l{s[ -lfonBO M T 90S]OdOJ[|9IĄV A\ 3f fSldS^ O091U ZBpOqO 'AlOqBZ 9I5[JSAZSAV I 9l5[S|Od 91UI9IZ 9{BD Dfefąo 9IUS9ZDOUMOJ O{BIUI 9IUBlSA\od gtlBMOUEJd -qoAuUI npIM I O89I51SIOJ

gzsAzJBMOis 'npnq iopB[Aza,j n

P^lSOd A\ 9UfBl BIU9ZSAZJBAVO1S 9UZOI] 9IS fetnjBp USBZO '0}JBdod 9TUJBpAAV 9T5[Spd OAVJSU9Z39{ods B '{BIZpn UIIU AV B{91ZA\.

is o|iqpo

(8P8I-9P8I) bftsffot

/ o$3Mopojvu vmvjsMod oaqoM fo

9t?8I


\


'^I^sfAoi^S q3Bfz909Ip qa

°P (Ot^Sl) 003 z


EpJBdod Jl9jn5[S BU ~nl AjBlMSO 1SOJZM OAZ

9AV lBMOd91SBU U9J 1SOIZM B '(0£8l)

AV O^^A^ '9IU9J9; UlAj EU 9Z '09lUUJOdSM p5lB ZBJO '

sfsim -a f £81 m 'gpjsuBUEj^ gfoiiBpos u ^£8T m

UIJOJ OQ ' f9I>tSU9ZlBUIp9Zjd IpBZ

"O dnj[siq

M. ^EpBU 9IS B{BAVAqpO Aj05[ZS

misjami całą diecezję. Misje te prowadzili głównie jezuici i misjonarze, a \v kilku wypadkach sam biskup.

Podobną postawę zachowało duchowieństwo w czasie Wiosny Ludów ng48). Do Rady Narodowej, która ukonstytuowała się we Lwowie, we­szli rn.in. biskup przemyski Franciszek Wierzchleyski, biskup tarnowski j G. Wojtarowicz oraz administrator archidiecezji lwowskiej, ks. Kaje­tan Żmigrodzki, a nadto przedstawiciele kapituły lwowskiej i tarnowskiej. \V oświadczeniu do tejże Rady biskupi nazwali się „nieodrodnymi synami tei Matki Polski, Ojczyzny naszej, jak byli poprzednicy przed podziałem kraju". W nurt Wiosny Ludów aktywnie włączyło się duchowieństwo. Na czarnej liście" z diecezji tarnowskiej znalazło się 12 księży, oskarżonych najczęściej „o krzewienie idei przewrotu". W diecezji przemyskiej z kolei 14 księży zebranych w Raniżowie założyło stowarzyszenie dla walki o na­leżne Kościołowi miejsce w zmienionych warunkach. W roku 1849 biskup Wojtarowicz jako senior episkopatu galicyjskiego zwołał konferencję tegoż episkopatu, na której opracowano memoriał do cesarza Franciszka Józe­fa I o przywrócenie Kościołowi katolickiemu pełnej wolności. W tym sa­mym roku nastąpiła w Austrii powszechna reakcja niemiecka. W Tarnowie jej ofiarą padli biskup Wojtarowicz, wygnany do Mogiły pod Krakowem (15 VII 1850), i ks. Michał Król, po raz drugi zwolniony z urzędu rektora seminarium (21 X 1850). Biskup Wojtarowicz zmarł na plebanii św. Flor­iana w Krakowie w opinii świętego człowieka (t 1875).

4. Wolne Miasto Kraków

W następstwie kompromisu między mocarstwami rozbiorowymi na Kon­gresie Wiedeńskim utworzono Wolne Miasto Kraków, którego terytorium poza Krakowem obejmowało 3 dalsze miasta, tj. Chorzów, Trzebinię i No­wą Górę, oraz 244 wsie. W roku 1815 Wolne Miasto Kraków liczyło 95 000 mieszkańców. Pod względem prawnym konstytucja Wolnego Miasta za­pewniała religii katolickiej stanowisko religii stanu, innym wyznaniom chrześcijańskim pełną swobodę kultu i praw obywatelskich, wyznaniom zaś niechrześcijańskim tolerancję i opiekę prawną. Sam Kraków jeszcze przed 1850 r. stał się poważnym ośrodkiem naukowym na ziemiach pol­skich. W roku 1846 Wolne Miasto przestało istnieć i za udział w powstaniu zostało wcielone do Austrii.

Pod względem kościelnym diecezja krakowska obejmowała od 1818 r. *»olne Miasto Kraków i województwo krakowskie z siedzibą w Miechowie w Królestwie Polskim. W tym też roku w Wolnym Mieście Krakowie obej­mowała ona 4 dekanaty i 46 parafii, w Królestwie Polskim zaś 18 deka­natów i 239 parafii, 516 kapłanów diecezjalnych i 464 485 wiernych. Od r°ku 1815 diecezją kierował biskup Jan Paweł Woronicz (1815-1827), głoś-

137

nych zostali umieszczeni w klasztorach „na pokucie". Nieliczni tylko księża przyjęli lojalną postawę wobec rządu.

Godny biskup J. G. Wojtarowicz ogłosił 20 lutego tego roku list pas-terski do diecezjan, w którym „wezwał w imię Boga, Pana i Zbawiciela naszego [...] chłopów do uspokojenia, do powrotu do domów swoich [...] i polecił, by prosili Boga, żeby im w miłosierdziu swoim' darować raczy}, jeżeli może ktoś z nich, może bez złej woli, niewinnego pokrzywdził albo mu gwałt uczynił". Ani jednym słowem biskup nie potępił polskiego po­wstania. Kiedy Gubernium Lwowskie zażądało, by biskup polecił księżom rozgrzeszać bezwarunkowo biorących udział w rabacji, biskup odmówił, ale za to później utracił diecezję.

Tym razem dyplomacja austriacka także uzyskała brewe papieża Grze­gorza XVI Inter gravissimas (27 II 1846), w którym potępił on udział du­chownych w powstaniu. W brewe, które odbiło się głośnym echem w całej Polsce, papież skrytykował polski ruch narodowy, wymierzony „przeciwko Najmilszemu naszemu Synowi Cesarzowi Austrii", którego jest „wielka i wypróbowana pobożność [...], który dobrze zasłużył się Stolicy Apos­tolskiej, który wspiera religię katolicką w swych krajach [...], który cieszy się opinią władcy starającego się wszelkimi siłami o pomyślność swych lu­dów". Papieża bardzo zasmuciło, że „niektórzy duchowni zostali nędznie zwiedzeni przez złe rady i przez intrygi ludzi podstępnych oraz, że nawet nie brakło proboszczów, którzy nie wstydzili się w sprawie tak wielkiej doniosłości uchybić obowiązkom". Brewe oczywiście zachęcało wielkiego biskupa, by „jeszcze z większą gorliwością uczył swoją owczarnię świętej nauki posłuszeństwa, które każdy poddany winien jest sumiennie docho­wywać swej najwyższej zwierzchności". To smutne brewe papieskie wpraw­dzie biskup ogłosił w Notyfikacjach diecezjalnych, ale komentarza od siebie nie dodał. W dniu 14 III 1846 r. biskup Wojtarowicz zalecał zachowanie spokoju i przykazań Bożych, a także „uległość i posłuszeństwo władzom rządowym". Postawę duchowieństwa ocenił bardzo pozytywnie: „większa część duchowieństwa jest dobrego ducha, przychylna Kościołowi. Dali tego wyraz w Tarnowskiem, gdy wśród zaburzeń powypędzani z parafii, na moje wezwanie powracali do swych kościołów [...] i z niebezpieczeń­stwem życia starali się lud rozhukany uspokoić, do porządku i do posza­nowania prawa doprowadzić. Teraz, to jest w 1847 r. podczas panującego głodu i moru, zajmują się karmieniem zgłodniałych i wśród grasujące] zarazy odwiedzają chorych od rana do wieczora; przeszło 40 zaraziło się, w tym 10 zmarło, a wielu jeszcze choruje".

W dziedzinie religijnej skutki rabacji były katastrofalne. W jej tra­gicznych dniach w wielu parafiach ustał kult religijny, toteż biskup Woj­tarowicz w 1846 r. zajął się reformą seminarium duchownego, w 1847 r-ogłosił w diecezji nadzwyczajny jubileusz, a w latach 1846-1847 przeora

136

Ąngełłowicz (1807-1814). Sytuacja prawna Kościoła greckokatolickiego w Galicji była taka sama w zaborze austriackim jak przed 1815 r. Przez cały ten okres obowiązywało prawodawstwo józefińskie. W roku 1840 archi­diecezja lwowska obejmowała 73 dekanaty, 922 parafie, 276 kapelanii lo­kalnych* 1055 kapłanów czynnych, 329 alumnów, 45 zakonników, 4 za­konnice i l 258 584 wiernych. Diecezja przemyska natomiast w 1854 r. liczyła 40 dekanatów, 546 parafii, 133 kapelanie lokalne, 82 alumnów, 797 kapłanów, 37 zakonników, 5 zakonnic i 800 236 wiernych. Przeciętnie za­tem na jedną parafię (łącznie z kapelaniami lokalnymi) przypadało 1057 wiernych, na jednego kapłana zaś l 112 wiernych. Była to zatem sytuacja lepsza niż w Kościele katolickim obrządku łacińskiego.

Na okres ten przypadło założenie w obu diecezjach kapituł katedral­nych. Kapituła metropolitalna we Lwowie powstała jeszcze przed 1815 r., a w 1840 r. obejmowała 5 prałatur, 6 kanonii gremialnych oraz 5 kanonii honorowych. Kapituła katedralna przemyska powstała w 1816 r. i w 1850 r. liczyła 4 prałatury, 2 kanonie gremialne i 10 honorowych. Przedstawiciele kapituł od 1817 r. uczestniczyli w sejmie krajowym, a prałaci scholastycy pełnili obowiązki inspektorów diecezjalnego szkolnictwa parafialnego.

Metropolii przewodził przez cały ten okres Michał Lewicki (1816-1858). Po studiach teologicznych w Seminarium Generalnym we Lwowie i świę­ceniach kapłańskich (1798) pracował (od 1800) jako suplent na wydziale teologicznym we Lwowie, nauczając teologii pastoralnej i katechetyki. W roku 1808 został proboszczem przy katedrze św. Jura we Lwowie. Minowany w 1813 r. biskupem przemyskim greckokatolickim zorganizował w Przejnyślu kapitułę katedralną (1816), synod diecezjalny (1818). W roku 1818 objął rządy w metropolii halicko-lwowskiej. W listach pasterskich - pisanych po łacinie, po polsku i w języku starocerkiewnym - nawoływał do zgody i jedności narodowej, przestrzegał przed prawosławiem i przed masonerią. W roku 1841 dostał do pomocy biskupa pomocniczego w osobie ks. G. Jachimowicza. W roku 1848 zajął stanowisko neutralne wobec re­wolucji, opowiedział się za podziałem Galicji według kryteriów narodo­wościowych. W tym samym roku otrzymał nominację na prymasa Galicji i Lodomerii. Był współzałożycielem Hałycko-Ruskiej Maticy, stowarzysze­nia popierającego ruch wydawniczy. W roku 1856 papież Pius IX kreował go kardynałem. Zmarł w Uniejowie (t 15 I 1858).

Na pierwszą połowę XIX w. przypadają także lata pasterzowania bis­kupa Jana Śnigurskiego w diecezji przemyskiej (1818-1847). W chwili objęcia rządów miał 34 lata. W roku 1807 po studiach na Uniwersytecie Wiedeń­skim otrzymał święcenia kapłańskie, w 1810 r. doktorat z teologii i kanonię w kapitule munkaczowskiej na Zakarpaciu, w 1813 r. probostwo św. Bar­bary w Wiedniu, w 1817 r. zaś został dziekanem wydziału teologicznego w Wiedniu. Tu zastała go nominacja cesarska na biskupa w Przemyślu. Jako pasterz diecezji przemyskiej przeprowadził kanoniczną wizytację,

139

ny poeta i kaznodzieja, a następnie biskup Karol Skórkowski (1828-1835), gorący patriota, skazany przez rządy zaborcze na wygnanie do Opawy na Śląsku za poparcie udzielone powstaniu listopadowemu. Już w 1833 r. rząd rosyjski zabronił mu spełniania jurysdykcji kościelnej w diecezji w gra­nicach Królestwa Polskiego i mianował osobnego administratora dla tej części diecezji w osobie ks. A. T. Paszko wieża. To pierwsze - jak mnie­mano - przejściowe rozdwojenie w rządach diecezją w krótkim czasie przy­brało charakter stały, a źródłem jego były wyłącznie przyczyny natury po­litycznej. Na konferencji w Cieplicach (1835) państwa Świętego Przymierza „zastrzegły sobie przyłączenie Wolnego Miasta do Austrii i wszczęcie sta­rań u Stolicy Świętej o ostateczny podział diecezji zgodnie z politycznymi granicami". Wprawdzie od 1835 r. obydwie części diecezji zjednoczyły się pod rządami biskupa pomocniczego w Krakowie, Franciszka Zglenickiego, ale nie trwało to długo. Po jego śmierci (t 1841), mimo iż biskup krakowski żył na wygnaniu w Opawie, kapituła krakowska wybrała kanonika Ludwi­ka Łętowskiego wikariuszem kapitulnym, który miał rządzić obydwiema częściami diecezji do czasu, kiedy papież inaczej nie zarządzi. Ksiądz Łę-towski został mianowany przez nuncjusza wiedeńskiego wikariuszem apos­tolskim obydwu części diecezji (do 1848). W roku 1845 ks. Łętowski otrzy­mał nominację na biskupa in partibus, ale jego lojalizm wobec władz ob­cych doprowadził do ostrego konfliktu z biskupem K. Skórkowskim w Opa­wie. Od roku 1842 wizytował on diecezję, odbudował w Krakowie dom księży emerytów, sprowadził do Krakowa siostry miłosierdzia (szarytki), zaangażował się w akcję trzeźwościową, dbał o podniesienie dyscypliny kleru oraz jego poziomu intelektualnego i moralnego. W obliczu wybuchu powstania krakowskiego apelował do wiernych o uległość wobec istnie­jących władz. Sam zresztą wyjechał z Krakowa. W roku 1848 zrezygno­wał z rządów w Krakowie i Królestwie. Rządy na terenie byłego Wolnego Miasta przejął z nominacji biskupa Skórkowskiego ks. Mateusz Gładysze-wicz (1849). W części diecezji w Królestwie Polskim rządy kościelne przejął ks. Maciej Majerczak jako wikariusz apostolski (1849).

5. Kościół greckokatolicki w Galicji

Na skutek zmian terytorialnych jakie nastąpiły w latach 1809-1815, pod zaborem austriackim pozostały jedynie archidiecezja lwowska i die­cezja przemyska, podczas gdy metropolia halicko-lwowska do 1830 r. obej­mowała jeszcze diecezję chełmską w Królestwie Polskim. Jeszcze papież Pius VII na mocy bulli Universalis Ecclesiae z 24 II 1807, na prośbę Austrii, utworzył metropolię greckokatolicką we Lwowie, a metropolicie nadał tak szerokie uprawnienia, jakie posiadał metropolita kijowski. Pierwszym metropolitą został dotychczasowy grekokatolicki biskup przemyski Antoni

138


l

Od władz


Warteresiewicz, człowiek światły, zapalony bibliofil. ĄUgus y ^ UZySkał stałe uposażenie dla kapituły.

11

następcą został 80-letni ks. Samuel Cyryl Stefanowicz (1832-1858). ędziwego wieku był pełen energii, zdrowia i sił fizycznych. Miał a archidiecezją 26 lat i przeżyć prawie 107 lat. Czterokrotnie zwizy-^ ł całą archidiecezję, zabiegał też o pozyskanie dla unii Ormian bu-l°W 'ńskich. W roku 1839 utworzył kapelanie lokalną w Suczawie, a rok ?' ;ei w Czerniowcach. Od władz cywilnych uzyskał zniesienie ogranicze-P° ijczby kleru; w 1855 r. liczono już 27 księży ormiańskich. Wiele troski 1

świecił benedyktynkom ormiańskim we Lwowie, które prowadziły szkołę eńską (1827 - 479 uczennic). Następcą jego został koadiutor z prawem następstwa, ks. Grzegorz Michał Szymonowicz (1858-1875).

, 246. Początki odrodzenia religijnego na ziemiach polskich

1. Odrodzenie religijne Wielkiej Emigracji

Emigracja polityczna po powstaniu listopadowym została nazwana „Wielka" tak ze względu na swoją liczebność, jak i wybitną rolę w życiu narodu. Przyjmuje się, że obejmowała od 8 do 9 tysięcy Polaków, pocho­dzących ze wszystkich warstw społecznych. Prawie 2/3 emigrantów zamiesz­kało we Francji, pozostali w Niemczech, Anglii, Belgii i Szwajcarii. U pod­łoża odrodzenia katolicyzmu polskiego leży m.in. romantyzm oraz żywe kontakty z zagranicznymi ośrodkami odrodzenia religijnego. Wprawdzie główne nasilenie tego ruchu datuje się dopiero po 1830 r., ale w pewnych nurtach (środowisko św. Klemensa Dworzaka w Warszawie) sięga jeszcze ostatnich lat niepodległej Polski i pod tym względem wyprzedza religijne odrodzenie na zachodzie Europy.

Cechą polskiego odrodzenia religijnego jest ścisły związek jego idei z problemami narodowymi, głównie z odbudową niepodległego państwa Polskiego, oraz z kwestią społeczną polskiej wsi, zmierzającą do upełno-wartościowania obywatelskiego, gospodarczego i kulturalnego polskich chłopów. Te dwie cechy, złączone z polskim odrodzeniem religijnym dały 0 sobie znać zarówno w kręgu Wielkiej Emigracji we Francji, jak też i we wszystkich trzech zaborach.

Potrzebę odrodzenia religijnego zrozumiała przede wszystkim Wielka ^migracja, gdyż na terenie Francji spotkała się z żywotnym odrodzeniem re"gijnym. Jeden z czołowych emigrantów, Adam Mickiewicz, określił to ^ ten sposób: „Polacy szukają przede wszystkim Polski, a nie Królestwa oożego, dlatego też Polski nie mają". Rodzący się nowy kierunek mesja-polskiego łączył ludzi szukających prawdy, a idea przemiany i li-

141

podniósł wydatnie poziom życia religijnego duchowieństwa diecezj celebrację liturgii, zorganizował katedralną służbę Bożą, chór i ork'' katedralną. Wiele zrobił w dziedzinie podniesienia poziomu wykształ • i oświaty kleru i ludu. Księży kształcił we Lwowie, Wiedniu i R^ n'a a w 1845 r. utworzył w Przemyślu seminarium duchowne dla czwan '^ roku studiów teologiczno-pastoralnych. Przy współpracy z ks. Janem f rowskim, archidiakonem katedralnym, założył w Przemyślu Bibliotek Kapitulną, w której zgromadził wiele rękopisów, inkunabułów i książek W celu popierania akcji wydawniczej otworzył w 1829 r. drukarnię. rj' nacisk położył na rozbudowanie szkolnictwa ludowego i już w 1818 r łożył Instytut dla Kształcenia Śpiewaków Kościelnych i Nauczycieli Szkot Ludowych w Przemyślu. W Instytucie tym kształciło się 24 wychowanków Dla wsparcia materialnego wdów i sierot po księżach założył specjalny Fundusz Wdów i Sierot, w latach zaś głodu galicyjskiego stał się praw­dziwym ojcem ubogich.

Duchowieństwo greckokatolickie było stosunkowo liczne. Kształciło się głównie na wydziale teologicznym we Lwowie, a tylko wybrani i nie­liczni w Wiedniu i w Rzymie (od 1845). Od roku 1820 władze zniosły ogra­niczenia co do liczby studentów teologii na uniwersytecie, co uwidoczniło się w zwiększonej liczbie alumnów ukraińskich na teologii. Ustawicznie podnosił się poziom intelektualny i moralny księży, na skutek czego po 1840 r. duchowieństwo ukraińskie zaczęło rozwijać działalność kulturalną, społeczną i polityczną. Akcja duszpasterska obejmowała celebrację służby Bożej, nieszporów, częściej głoszono kazania. Podniesieniu kultury religij­nej wiernych służyły biblioteki dekanalne, które zakładano jeszcze w pierw­szej połowie XIX w. W tym czasie istniało 9 klasztorów bazyliańskich (40 kapłanów i 37 braci), zorganizowanych w prowincję galicyjską. Od roku 1822 przyjmowano do zakonu również Polaków. Poważną rolę odegrał Kościół greckokatolicki na odcinku narodowym i rozbudowy szkolnictwa ludowego; w 1818 r. wprowadzono do tych szkół język ukraiński jako wykładowy.

6. Arcybiskupstwo ormiańskie we Lwowie

Reformy józefińskie zredukowały archidiecezję obrządku ormiańskiego. Ustalono, że będzie 9 parafii, 14 księży, 14 zakonnic - benedyktynek or­miańskich; od 1817 r. wprowadzono nowy sposób obsady arcybiskupstwa. Odtąd duchowni wybierali 3 kandydatów, z których jednego mianował cesarz, a papież prekonizował go na to stanowisko. Pozostałym księżom zalecono przejście na obrządek łaciński. W latach 1817-1831 archidiecezja.* liczącą około 5 500 wiernych, zarządzał chorowity arcybiskup Kajetan

140

a

raz w tygodniu, dyskutowano nad najskuteczniejszymi formami ddzialywania religijnego i patriotycznego. Następnym, ważnym etapem hvlo powstanie z inicjatywy Bogdana Jańskiego Służby Narodowej (13 VI 1835)' która za cel stawiała sobie „wspólne życie, praktykę w społeczności życia chrześcijańskiego między Polakami" oraz „obowiązek wzajemnej modlitwy i wzajemnej poprawy". Mimo sprzeciwów masonerii Służbę Na­rodową poparli A. Mickiewicz, J. B. Zaleski, S. Witwicki i A. Górecki, a przystąpili do niej: P. Semenenko, H. Kajsiewicz, M. Karski, J. J. Za­leski, J- B. Zaleski. Katolickie reformy społeczne i polityczne na rzecz równości i sprawiedliwości społecznej nie miały być celem działania nowej kongregacji, ale jego skutkiem, głównym celem natomiast była rechrystia-nizacja poganiejących jednostek i społeczeństw oraz pogłębienie ducha Ewangelii w katolicyzmie. Opracowany przez Bogdana Jańskiego plan od­nowy religijnej emigracji i narodu przewidywał utworzenie centrum takiej odnowy, liczne jego kręgi, luźno związane z nową kongregacją i grupy nurtu ewangelicznej odnowy. Miały to być wspólnotowe „rodziny ducho­we", wzorowane na starochrześcijańskiej gminie jerozolimskiej, ogarnia­jące najszerszy wachlarz ludzkich potrzeb religijno-duchowych, intelektual­nych i moralnych. Centrum tej rodziny miał stanowić Kościół i służby du­chowe, czyli kapłani nowego zgromadzenia.

W dniu 21 II 1836 r. dzięki zabiegom Bogdana Jańskiego nastąpiło otwarcie wspólnotowego życia w paryskim centrum Służby Narodowej, która dała początek Zgromadzeniu Zmartwychwstania Pańskiego. Powsta­jącemu zgromadzeniu miała patronować „Boga Rodzica Korony Polskiej Królowa". Wspólnota liczyła 6 członków, potocznie nazywana „domkiem Jańskiego". W roku 1837 zgromadzenie otworzyło dom w Rzymie, gdzie w 1842 r. siedmiu członków razem z Piotrem Semenenko i Hieronimem Kajsiewiczem założyli upragniony przez Mickiewicza nowy zakon pod na­zwą Zgromadzenie Zmartwychwstania Pańskiego. Kilku członków nowego zgromadzenia, mimo dojrzałego wieku, ukończyło studia teologiczne i przy­jęło święcenia kapłańskie. Zgromadzenie zajęło się przede wszystkim ży­ciem religijnym polskiej emigracji. Święty powiew powiał od tej garstki starych żołnierzy - powstańców i zaczai oddziaływać i na emigrację, i na Kraj, zmartwychwstańcy bowiem mieli braci zewnętrznych, którzy swoją działalnością przyczynili się do odrodzenia religijnego kraju.

Działalność zmartwychwstańców przełamała indywidualistyczną i su-

icktywną postawę katolików i spowodowała zmianę poglądów społecz-

ych. Pod ich wpływem dokonała się głęboka przemiana w stosunku do

Prawdy katolickiej. Tak ks. Piotr Semenenko, jak ks. Hieronim Kajsie-

.lcz i ks, Aleksander Jełowicki byli mężami światłymi, odznaczającymi

5 dużą kulturą i znajomością współczesnych prądów naukowych. Oni

rwsi z polskich filozofów i teologów sięgnęli do tomizmu i myśli kato-

143


kwidacja wszelkiej bierności stała się myślą przewodnią. Z zachowanej notatki Bogdana Jańskiego Dlaczego wróciłem do wiary świętej katolickiej') dowiadujemy się, że droga przemiany, nawrócenia i odrodzenia prowadzi}a przez zmianę postaw filozoficznych, światopoglądu, uświadomienia sobie że pewność w sprawach nadprzyrodzonych jest darem łaski, przez lekturę artykułów i dzieł wielkich pisarzy katolickich francuskich oraz przez powrót do życia religijnego i sakramentalnego; to ostatnie dokonywało się bez­pośrednio poprzez rekolekcje zamknięte i spowiedź generalną z całego życia. Taką drogę mieli odbyć prawie wszyscy wybitniejsi przedstawiciele polskiej, Wielkiej Emigracji we Francji.

W tym duchu działał wielki wieszcz narodu Adam Mickiewicz. W wy. kładach paryskich stwierdzał, że nędza materialna jest spowodowana upad­kiem i nędzą moralną środowiska. Stąd zrodził się u niego apel o czyn: „Błędnie postępują ci, którzy utrzymują, że Chrystus zrobił dla nich wszyst­ko, że ludziom zostaje jedynie oddawać Mu cześć". Przybywszy do Paryża w 1833 r., skupił wokół siebie krąg katolików świeckich, którzy zaczęli poddawać się silnemu wpływowi żywotnym już hasłom katolicyzmu fran­cuskiego. Z apelu o czyn zrodziła się u A. Mickiewicza myśl o założeniu nowego zakonu: „Nie ma dla nas innego ratunku, trzeba nowego zakonu". Do realizacji tych planów włączyły się jednostki, które od niewiary przez dogłębne nawrócenie wróciły do Boga, jak: Bogdan Jański, Hieronim Kaj-siewicz, Piotr Semenenko i inni. Oni to wspólnie zaczęli dzieło odnowy na uchodźstwie.

Główną wszakże rolę miał odegrać Bogdan Jański. Obdarzony cha­ryzmatem apostolstwa w stosunku do ludzi stojących z dala od Kościoła, a także wyczuciem społecznym, uczynnością, zdolnościami pedagogicznymi i zmysłem opiekuńczym, przyczynił się do pierwszych, wielkich nawróceń już w 1835 r. Do nawróconych należeli m.in.: poeta Adam Celiński, ka­płan - społecznik Jan Koźmian, wielki kaznodzieja i przełożony Zgroma­dzenia Zmartwychwstania Pańskiego - Hieronim Kaj się wieź, Leon Przec-ławski, Tomasz Zań, Leonard Reltel, Stanisław Worcell, a szczególnie działacz, filozof i przełożony generalny Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego Piotr Semenenko, Bohdan Zaleski, Józef Hubę, Marceli Karsto (E. A. Ł Duński), malarz Józef Maliński, Józef Ziomecki, Walerian Cne-chłowski, Ignacy Domeyko, Władysław Laskowicz. Lista wielkich oso­bistości, które odegrały znaczącą rolę w dziejach politycznych i kulturalny* Polski, a które dzięki Bogdanowi Jańskiemu przeszły drogę nawróceni* aż do spowiedzi generalnej z całego życia była nie tylko długa, ale i i10' ponująca.

142


W dniu 19 XII 1834 r. A. Mickiewicz, Józef Jan i Józef Bogdan Zalescy-A. Górecki, S. Witwicki, C. Plater założyli Towarzystwo Braci ZjednO' czonych. Dla odrodzenia religijnego Wielkiej Emigracji stało się ono pf$ słowiowym „kwasem ewangelicznym". Na wspólnych zebraniach, odt>;

,

^oiski w ićuacn i/o/-iouo zmierzała ao oaroazenm religijnego przez 'zbudzenie życia sakramentalnego (msza św., komunia św.), głoszenie •sij ludowych i kazań i pracę społeczną nad wszystkimi warstwami spo-cznyjni: szlachtą, mieszczaństwem, biedotą miejską i nieco później chło-arni- Deportacja w 1808 r. św. Klemensa i jego współbraci przerwała te działalność. Rozwinął ją następnie w Wiedniu, gdzie stworzył żywotny krąg odrodzenia religijnego. Pracę na tym odcinku podjęli w środowisku warszawskim m.in. metropolita Jan Paweł Woronicz i kilka kobiet, zwła­szcza Klementyna Tańska-Hoffmanowa (1798-1845), Narcyza Żmichowska (1817-1876) i Eleonora Ziemięcka (1819-1869). Ważną rolę odegrał przede wszystkim sam metropolita Jan Paweł Woronicz, i jako biskup krakowski (1815-1827), i jako metropolita warszawski (1828-1829). Jego działalność w tym zakresie wiązała się bardzo ściśle ze sprawą narodową. Ten dawny jezuita, świetny kaznodzieja, proboszcz, pisarz i mówca polityczny, już w 1795 r. zachęcał naród, by „rozbudził i rozsłuchał się w jego starodawnej pobożności i prawowierności, którymi pamięć starych naddziadów swoich ożywiają". W poemacie Świątynia Sybilli wyśpiewał dzieje Polski, jej ko­nanie, narzekania po utracie Ojczyzny, ale i zachętę do nawrócenia i po­prawy, bo „równo Boga kosztuje czy świat nowy stworzyć, czy też kazać wstać z grobu, których chciał umorzyć". We wszystkich jego utworach, mowach i kazaniach pogłębianie życia religijnego oraz wierność Kościo­łowi katolickiemu idą w parze z miłością do Ojczyzny, której odrodzenia pragnął. Jako biskup krakowski połączył ideały odnowy życia religijnego i pragnienie odrodzenia niepodległej Polski z akcją charytatywną. W roku 1816 dzięki jego zabiegom w Krakowie wznowiło działalność Towarzystwo Dobroczynności. Księży zobowiązał do dorocznych, ośmiodniowych re­kolekcji (1817), zajął się katolicką rodziną (Pismo o małżeństwie - 1816), wychowaniem alumnów, którym sam głosił rekolekcje (1820) i poparł roz­budowę szkolnictwa ludowego (1820). W Warszawie poparł kręgi kultu­ralne stolicy, zwłaszcza Towarzystwo Przyjaciół Nauk.

Pod jego wpływem i inspiracją Bogdana Jańskiego pozostawała Kle­mentyna Tańska-Hoffmanowa, która z całym zapałem oddała się wycho­waniu i kształceniu kobiet i dzieci w duchu katolickim i patriotycznym. W roku 1820 wydała Powieści z Pisma św. i Powiastki moralne dla dzieci. Zawierały one, piękną polszczyzną napisany, przystępnie - ujęty w przy­kładach - cały wykład wiary i etyki katolickiej. Dla niewiast i matek na­pisała Książkę do nabożeństwa dla Polek (1836), Święte niewiasty (1844) i Pismo św. wybrane z ksiąg Starego i Nowego Testamentu (1846), zwra­cając w nich uwagę na wielkie znaczenie religii i etyki katolickiej w wy­chowaniu młodego pokolenia. Jako autorka, wielkiej klasy pedagog i kie­rowniczka Instytutu Rządowego Płci Żeńskiej (1825) dała początek ka­tolickiemu ruchowi kobiet wśród inteligencji polskiej.

145

w


. BDEJJ ">[BZJOMQ SU9UI9J>J "A\S 'AMEZSJByV\ {OJSOdE 9IS {EJS EIU9ZpOJ

-pO O§9J UI9J9IUOld E '9pEI§lUig[ fe>[I9IM A{IZp9ZldAAV 9IUZoXj}[Bjd nfBJJ[ M

uii5[sjod aiuizXoijojB>[ m 9A\oiU9zpojpo 9fou9pu9j psojsiAvAzD9ZJ m

'OfAq npiMgiu njs

-oid od qDi oq 'uiAufi§ipj mugzpoipo m nfBizpn o§9ZS5[9iM ipizM 9nj idn>j

-siq uipfsioj 9iM}S9io.rx m 9? ' m i (ot?8T-Oe8l) 1BI 01 '(9S8T-8e8I '9e8T-6^8l) Wl 91 ^i

-odojjaui Aoipjs sub>[bm 9is9J>[o tuXj av oj

qoidn>[Siq oipjs ssub^bm aiSnjp 'azsMjard fefBpBdAzid -j Q£8T

BIUSZpOJpO S9J>[O XAV05[JBZDOd BU 9Z 'OI{S9J>[pod Z9; ^ZajB^J 'IUlAuj5p9Zjd

imzpnj ouBzpBsqo ojs&zd 9ioj5[ 'qDAuppso5{ Mop&zjn qDAzszAAV po jpjsoup

3juBA\nspo ojXq Xq b{§oui 9iu

BZSZ^M 9Z 'pAzBMHBZ Z9J Bq9ZJX 'EpSO^SJod B UJ9tUzADIpJB>[ Xzp5lUI >[3ZBIA\Z

AofefBjsBjBu i uizijBUopApBj; |BAVozAj9jjfBiBqo 5; psoufiSiis-a •ipuggipjm

5fS fgOBZpOJ I BMJSUBIUI9IZ Op 9IMJSU9IAVp9Zjd AV UIZI[BUOpBJ I 9IU909IMSO BJ9IU5[J9IU BJBJSOZOd q01>isdo{q0 SBUI qDIJ[OJ9ZS DSOufl§IJ9J 9Z 'DBJ

UlXuflSl[9J niU9ZpOJpO O DBIMOJAf

'(l68l) I>[UBłSA\qDAAVJJBUIZ AjJSOIS l

ipBJidsui z fóiuzod oo9iu i 9uqopoj -Av

P[UB}9JBZEU AjJSOIS f9ZO

po bz 9iqos X{iMBjsod i uoz

-OJ -


zbjo n§jnjij 9TUBAvou§9j9id

Az 9IU9 A\O{B9pI


z aioAzjodsM gzsfgjsps

Op OJBZ9JBJSJ -qDI>[SJod [93 BZ 9iqOS 0{IMBJSOd 9JO

i (Q98T -t-) b>[sjbx Spzof Z9zid -j

AV 9UOZOJBZ '5f9UBIB5[Od9IU JJSOIS 9IU9ZpBUIOJ§Z O{BJSA\od

qoi azjj -nfBJ>[ m i ifoBjSiuig bu qDiJ[sjod j9tqo>[ Aufigipj qonj bu

O§9UZBAVOd 9pJBAV/{M Z9IUAVOJ

nqonp raAjijoupgf av A\pJoqBZ qo9ZJj qoiJ[jsAzsAV Bjp uigpo o§aiu zazjd o§9uozo{BZ 'siuiAz^ m o8ap[sioj i>{ xi Bsmj BzsidBd >[fej z u 998J av 9p5Mzjd ojXq 'nfBj}[ o§9{BD ipiiu [9joi>i T3!^!2? '^3Bid qoi A\o>[uppo qoAzs

Z UlXup9f • f9l>[SUB>[/{j9UIB IIUOJOJ pOJSM BJ(SJ9JSBdZSnp 90Bjd T AVOJUBJ§IUI9 ppJSM 9IS nUI90feZJ9ZS IMOUIZIUBIMOJ 9IS I|IAVBlSAVp

av 5fsiui ijgfpod Aou

sny


.lt--L U11IVU

konfesjonał zaś wpływał na penitentow nie iyiKu w js.k i u;stej, lecz również pracy apostolskiej we własnym środowisku. Wy-°S° m tej gorliwości apostolskiej są liczne zgromadzenia zakonne o cha-raLerze franciszkańskim, habitowe i ukryte (bezhabitowe). Celem ich było 13 lębienie osobistego życia duchowego i połączenie go z czynną pracą stoiska. Podjęły one realizację myśli rzuconej na emigracji przez Bogda-aP janskiego - oddziaływanie na życie społeczeństwa przez włączenie się 0go nurt. Wśród nowo powstałych zakonów na czoło wysunęły się ha-

. we felicjanki, założone przez Zofię Anielę Truszkowską przy współ -

dziale bł. Honorata (1855). Zgromadzenie to zajęło się pracą charyta­tywną, opieką nad biednymi, opuszczonymi i chorymi, katechizacją i pracą

nostolską nad pogłębianiem i ożywianiem życia religijnego biedoty miej­skiej, chłopów i innych warstw społecznych. A oto lista zgromadzeń taj­nych, założonych przez bł. Honorata Koźmińskiego: posłanniczki Serca Jezusowego (1874), służki NMP Niepokalanej (1876), siostry franciszkanki od cierpiących (1882), siostrzyczki ubogich (1883), siostry westiarki (1880), siostry pielęgniarki (1881), służebnice paralityków (1883), sługi Jezusa (1884), córki Serca Maryi (1884), siostry fabryczne (1886), siostry marylki (1887), siostry zwiastunki wynagrodzenia (1888), siostry adoratorki wy­nagradzające (1888), wspomożycielki dusz czyśćcowych (1889), córki Ma­ryi Jasnogórskiej (1889), córki Maryi Niepokalanej (1891), siostry poku­tujące św. Małgorzaty (1895), pocieszycielki Serca Jezusowego (1894) oraz zgromadzenia męskie sług Maryi (1883) i synów MB Bolesnej (1893). Ta wielotysięczna armia ukrytych zakonnic miała mieć wielki i wszechstronny wpływ na zmianę postaw religijnych i życia wewnętrznego narodu polskie­go w zaborze rosyjskim.

W pracy nad odrodzeniem religijnym w Królestwie Polskim ważną rolę odegrał metropolita warszawski Zygmunt Szczęsny Feliński. Żywotną dzia­łalność kościelną rozpoczął od reformy Akademii Duchownej i seminariów archidiecezjalnych. Zreformował i przedłużył studia teologiczne, obsadził katedry w Akademii Duchownej nowymi i zdolnymi profesorami, zwiększył liczbę alumnów w seminariach, fundując z własnych funduszów stypendia dla młodzieży duchownej, wysyłał księży na studia zagraniczne do Rzymu 1 do Niemiec, poparł „Przegląd Katolicki" (1863), a od 1862 r. wprowadził

a księży obowiązkowe rekolekcje, którym sam często przewodniczył

"krotce po objęciu rządów w archidiecezji zapowiedział zwołanie synodu a, 'diecezjalnego i prowincjalnego (1862), poparł akcję trzeźwościową

Srod ludu, zalecał tworzenie bibliotek parafialnych i szkół elementarnych Ce»u podniesienia oświaty wśród ludu wiejskiego. Planował założenie

niinarium nauczycielskiego, które miało dostarczać nauczycieli do szkół Inentarnych. Celem podniesienia poziomu życia religijnego ludu zobo-

147

t


9H


y j jeuofs9juo}[ '9UoquiB zgzjdod '91:

!U {BAVA{BlZppO UBjdBJl O>[Bf '(Z£8l) tU3UB{dB5[ I


OAUSU3ZO UI3IJJIUUO5J

'(9I6I-6Z8I) A{Azs3p npnj


"' jejsoz niU30oJAVBu od b 'AiBiM sAzA.ni jAzazid ipBłBj qoApo{iu ay uibs

1BJOUOH 'W {BU§BISO 3Z5[BZSM t?

'(^81)

"o) o

qDBZ5lS5[ I


pOJSM '


BU


'BSBld I BinZSOJq 'B>lZBlS5l B{BAVBp 3I5[B[ 'BAVJSJ91SBdzsnp AUUOJ 3A\OU Z31 {BMO§BdOJ(J 'HoAujgiM O§3Ufl§IpJ BpA? BIU9iq9{§Od I AZ3IS5[ O§9U

i o§3AVO{sAuin nuBjs Biusissrapod MOiojouiojd qoAuMp{§ z uiAup

{BJSOZ tSJOPl '[3l5[SB{pod tfZ909Ip M

fe[9|zpouzB5[ uiAuBpfezod majAzad 'npnj 9iU9iAVBqz o

i ipBJ5[ojsAjB 'bm.js

AVOIUZ91A\ l

^oAzsfsiujB^ndodfBU z uiAup

O5[Bf {BuA{SBZ 'BUUO>{BZ


ui9JO}B§Bdoid {Ag • BuiuiBiugg -o A{iuAzo

Jo3 'psouzoqod Bjsiqoso

UEZOZS3IUI O§9;B§Oq l Z9J 5[Bf ' POJSM 5(B1 9IMBZSJBy\^ M {Bl§ '5[IUp9IAVOdS I Bf9lZpOUZB>[

Azid bavb{siu


^o i 9ui{dAosAp lOpni ifsiui {Aq

l 'A\S BZOZSB{MZ B

Bl{BJ3Unj I 3AVOpOJBU 301UZDOJ A\O{9D qoA; Op IIBA\AJSAZJO5[AM 9IAVOOfO OAlOt^Bd T AufiSipJ qonj BU MAjdM t5lI3lAV B{BJ3IA\AM MOOfO BZOIUpgiAY ! B5[sf9lZpOUZB5[ DSOU|B{BIZp B 'O§3MOpOJBU l O§3Ufl§l{3J BpA? BlU3iq

"sPod Avoi;u9o z uiAupgf 9is {Bis fsMopoij^ '\n Azid MOuAondBii {opso^ jbjouoh 'iq I i5[suAzozs9q do^oij 'o 'i>jsuBUiAzs uiuiBiugg 'o •o uipiJsAzsM gpszjd b 'luAondBJi 'i n^8t pazad 9zozs3f

UI15[SMBZSJBAV

O{OZ3 BJ\[

z 3is uiAofezp

!sa


031 ^

u

-hc,„


Ul4 Ul 9IS B{5tBZ [9|?[SJBSld AOBld -0§9I>[09IUI3IU nUIZTJ§9l[ UIO/W BU

AV 'BZp9IM Z

AV 'npoJBU oSsuoiuspn

" ~ "• "*


B{ISO{§ (^,^81) f3J^31JO}V^/ 11/OZO]

izpoipo i Sjis tuoouizm mAMoq

jzie wi«"«" i -•

łańskich (1829) powrócił do Kamieńca Podolskiego i tam rozwmąi sac-

v działalność apostolską. Tłumaczył dzieła o tematyce religijnej i sam

r° } wiele, krytykując w swoich pracach filozofię niezależną od religii

P1S gazując na wielkie wartości katolicyzmu. W roku 1841 ogłosił rozprawę

',, sfów o polemice chrześcijańskiej w przedmiociech moralno-filozoficz-

h a w następnym roku powieść Sen w Podhorcach, w której w oryginal-"^ formie krytykował romantyzm i ówczesną literaturę. Wiele jego pism pozostało w rękopisach.

Znacznie silniejszy ferment ożywczy panował w diecezji łuckiej i ży­mierskiej, rozbudzony przez ks. Wiktora Ożarowskiego i kontynuowany rzeź biskupa Kaspra Borowskiego. Ksiądz Ożarowski (1796-1870), wy­kształcony w Rzymie, nawiązał bliskie kontakty z apostolskim ośrodkiem 4w Wincentego Pallotti. Po powrocie do kraju został rektorem seminarium duchownego w Łucku, a następnie w Żytomierzu, skąd w 1857 r. wyjechał do Warszawy. Szczególną formą jego apostolstwa było propagowanie na­bożeństw majowych i maryjnych, które szerzył w obydwóch diecezjach, a nadto praca w konfesjonale, głoszenie misji ludowych i rekolekcji, przy­ciągających tłumy słuchaczy. Sam był wzorem żywej wiary i niespotykanej cierpliwości. Zmarł jako kameduła na Bielanach pod Krakowem (t 1870).

Największe znaczenie w tym zakresie miała działalność biskupa Kaspra Borowskiego (1802-1885). Już jako profesor Akademii Duchownej w Wil­nie, a następnie w Petersburgu wysunął się na czoło teologów polskich. Po wielu artykułach zamieszczanych w „Tygodniku Petersburskim" wydał w 1848 r. Pisma mężów apostolskich, co było wyrazem powrotu do teologii pozytywnej. Mianowany biskupem w Łucku i Żytomierzu (1849) nie za­przestał działalności naukowej. Z tego okresu pochodzą: Syn marnotrawny (1852), O sakramencie pokuty (1855), a szczególnie Katechizm rzymskoka­tolicki (1860), Katechizm mniejszy (1860) i Krótki wyklad nauki chrześci­jańskiej (1860). Przeznaczone dla ludności wiejskiej miały podnieść jej kul­turę religijną. Odegrały także dodatkową rolę, katechizmy uczyły bowiem młodzież polską ziem zabranych nie tylko prawd wiary, lecz zarazem języka ojczystego. Szczególną troskę wykazał biskup Borowski w kształceniu i wy­chowywaniu młodych księży. Przy seminarium duchownym w Żytomierzu zorganizował dobrą bibliotekę, zreformował studia teologiczne, a nade wszystko zwiększył wydatnie liczbę alumnów. W trosce o podniesienie po­ziomu życia kapłańskiego wydal książkę pt. O godności stanu duchownego 11855), Jako gorliwy pasterz zwizytował obydwie rozległe diecezje, po­większył liczbę parafii katolickich, a w ciągu 20 lat wybudował 35 nowych kościołów, co w tych warunkach było osiągnięciem bez precedensu. Dzięki rekoronacji łaskami słynącego obrazu MB Berdyczowskiej (1854) przy-Czynił się do wzrostu pobożności maryjnej i przywiązania do Stolicy Apos-

149

8H


qoi pój 'ipisny m oSaufiSipj Biu9zpo.ipo luiBJOjouiojd juiAu

'UI9J9UJ9Ą^ '2 I UI9p[BZ.IOAVQ UI9SU9UI3^ 'AYS 9Z 15JBJUO5[ {BZBIMBU

(«T8l) nJuP9!AV M niAqod gisBzo m b 'sjjsibj^ gp -f uipjsnotreij BpSopdB

Z 3IS {lUZBfAzjdEZ AMO/WłSUBd 5[lUp9ZJn O^Bf 9Z3ZS9f '(9t78I-l6/,l)

A\ ZBJO


09IU9IUI


qoXuozpojpo a\

0§3UlBJU9raBJ5[BS BpA? niU9TUAvAl5[Bn I niU9IMAzO M 'BM4SJ9JSBdzStlp UIJOJ

qoAus9ZooAVOu niuB5[nzs a\ zbj^m [oms ajzbjbuz o§9ufigipj Biugzpojpo auijoj

9UUI •j'9I5[SUBfpS9ZiqD AjBIMSO I AjtUjniJ 'II§OIO9J 9IUIZp9IZp M BZOZSBJMZ 'UI9lA\B{SOAVBjd pBU niUZADI{OJB5[ DSOZSZ^M 3BA\O1U9D5[B OJBZ9JBU 9IA\JSJBS

-93 ^ -BiuB{Bizp o§9upoqoMS psoMijzoui A{BMBp 9iu i 9upruj AjAą uiijfsfAs

-OH 9IMJSJBS93 M B{OpSO>J BpAz UI9TAVOq I5[UnJBM. '9IZpOlpBZ BU 90Sf9IUI OJBIUI OJ 5[Bf '9IS9J>{BZ UII5JOJ9ZS >[BJ AV OIUZJJ9UM9Zn 9IS A{§OUI 9IU ąoAu

qoBiui9iz bu Biugzpojpo o§9j AAYBfgzjj -ipBj§ira9 [9tJ{S|od zbjo nui Biup9iĄv qoAufi§ipj MO5[pojso ui9AvA{dA\ uiAuzouigzjd pod u 0£8T °d ojgidop pidfejsBU oj o{§oyy[ -nuigufiSip-1 niuszpojpo AfBfAzids 9iu 'itso-g m.

av


mi


Ajijodojpui Apfezj 9iuppSnjQ muszpoupo l

po

"0081) P°d Z

n AuuAzo


dn>jsiq '(968T-688T)


'(£06I-£88l)

raojuy i

Azsiuzod :

v - o\ BpAz 9Avoupo fe;9zoodzoj AjBMouiBqBz 9ZJ91UI pznp m

uU9tOM UBJS JB| Q1/ 9lMBjd AofefBMIJ I 9MOTUZDA;S

qoAuzoApqo9jB5[ ubzb>[ 9iu9zpBAVojdM jizpfezjBZ i psoupn] 5pBziqo9jBJj uo {Azoojo b>jsojj BUjBpgds '(o/,8I

Bf9pB]Ą[ Bdn5[Siq '3p]5[ Z O§9I5[SlOJSOdB BZSnUB>{TM I BISBJ BUIUIBIU9g BdtV5[Siq OIU9lUlAA\ AZ9^BU 'AMOUpO lf95[B M

J(l u °2 '

(£981)


BDJ9S I f

U9i

ifSIUl


JBI OZ tlTUB{S9Z BU

qfe{§


Ajqodoxpm BpBjJodgp Auoiran^Azid O 9is B{ipizpn bjojj( 'fsufiSipj A/v\oupo qoBuizoj t>ipiM

BAVJSU3ZOqBU {IZpBAVOjdBZ SBZ lfz309lpiqDJB [9 {BO AV 'O§ '(OA\JSU9ZOqBU 9UUIZpO§ Ot7) njU9UJBJ5[BS

9is {bjbzj^ -gi^sjBO 9zpB{A\ Z9zad pfejop

OD IB09UOB7; Tl^OJ O§9pZB5[ T [

z gestią społeczną i narodową. W diecezji zajął się podniesie-oziomu umysłowego i moralnego duchowieństwa, dla którego na-jyb przetłumaczył 42 książki; zreformował seminarium duchowne


isa

diecezji żmudzkiej na Litwie odnowicielem życia religijnego oyi dis-K. Wołonczewski (1850-1875). Jego działalność była mocno po-

Pisa' Jłużył studia teologiczne. Pozytywnie oddziaływał na postawę patrio-' Pr kleru. To z jego diecezji 107 księży wzięło udział w powstaniu stycz-^C m, z czego 67 zesłano na Sybir, a 6 rozstrzelano lub powieszono, p ede wszystkim jednak zwrócił uwagę na podniesienie poziomu życia 1'eijnego, kulturalnego i moralnego ludu wiejskiego. Rozbudował więc r. ^ szkół elementarnych, w których uczono języka polskiego, litewskiego • rosyjskiego. Zostały one zamknięte przez władze rosyjskie jako ośrodki oropagandy polskości. Od roku 1858 rozwinął niezwykle żywotną dzia­łalność trzeźwościową w listach pasterskich i przy okazji wizytacji kościenych. W następnym roku na 827 730 katolików diecezji do bractw trzeź-wościowych zapisało się 689 536 osób (83,3%), z reguły przestrzegających złożonych ślubów. Bractwa te zostały rozwiązane w 1864 r. przez władze rosyjskie. Wydawane przez niego książki cieszyły się ogromną poczytnością wśród księży i ludu. Dużą uwagę poświęcił katechizacji wiernych, sam zresztą był autorem Historii Nowego Testamentu (1852), Historii świętej Starego Testamentu (1853), tłumaczył też wierszem Psałterz Dawida, aby „lud mógł śpiewać" (1871).

4. Początki odrodzenia religijnego w zaborze pruskim

Inicjatorami odrodzenia religijnego w zaborze pruskim były najczęściej wybitne jednostki spośród biskupów, księży i katolików świeckich. Cechą charakterystyczną tego odrodzenia jest jego socjalny i bardzo często naro­dowy charakter, zwłaszcza na Śląsku i w Wielkopolsce. Proces odrodzenia był zależny od warunków lokalnych, w jakich znajdował się Kościół, i miał nieco inny przebieg w każdej dzielnicy zaboru.

W diecezji wrocławskiej na Śląsku po wielkim kryzysie życie religijne na nowe tory miał wprowadzić biskup Melchior Diepenbrock (1845-1853), a także wielu księży Polaków, działających na Górnym Śląsku. Biskup Diepenbrock przeciwstawił się stanowczo ciasnemu nacjonalizmowi nie­mieckiemu, który znalazł swój wyraz w ruchu neologów śląskich i w sekcie ks. J. Ronge. Wiele przeto troski włożył w wychowanie i wykształcenie młodego kleru. Odnowił personel profesorski wydziału teologicznego, zre­formował alumnat, utworzył małe seminarium (1850). W rozległej tery­torialnie diecezji usprawnił wielce duszpasterstwo, odbywając często wizy-

151

OSI


9IS OEZ9EJO


jEZSBldEZ 9JOJ5[ EU 'U9AVO5[JJBMZ3 ApEiqO" {EZpEZJH 'l

I qOl5[SJ9łSEdZSnp A\O5[ZEIMOqO 9IU Z9Zld UI9lUEIU{9dAAV pBU JEM

-nzo o§9UjBijB.red EA\jsu9iAYoqonp op njjunsojs ]& 'uinuBUiujgs m MouuinjE &qzoi| |Azs5j9iA\od 9iujEpAM i 9uzot§o|O9j Bipnjs {Aznjpgzjd t jBMOuiJopjz

nj93 UlAj M "AZ9ISJJ BTU90{EJZS>[AAV HUJOIZOd 9IU9IS9IUpOd O 9IS {BJEJS B5[SU9J

-IAV BfZ909Ip OEfEZpEZJBT; '(9g8l) ?>[SIod 5[^Z9f BU 3&1MS OlUSłJ Z3J

niT "ITOOTi 31J W//737' /TWł/^W ^HJ^^HJ/tUfT^ł f^AA T) J T A\~\7
-\\\ \ t l M?s l I esŁAUtt.iJtsiC łJJlUJAj1! 0iĄ.£JLiĄ\JUiJJl \JiV\UAf-j l\\J.£t

uipjsiod n5[Az9f m AzsMjgid |EsidBU gz^Bj b '(0981 '9S8T-SS8I) b§ozjv '9

SBZDMOM BZSd9lfBU IJ[SJod >[Az9f BU EUpIJOS BU

M Z9IUM.OJ 9IS BZ9BUZBZ O§9I5[SUISBJ3 -SJ[ f9UZ09{ods T3SOU|B{BIZp U9J, '9ZSUAZ3 BU ^UZAzOZSUBd BUBIUIBZ 9IS B{BOB{do 9IU UlAjpJ^ 'A\pdO{q3

jodo bu {ijbjjbu 9{B '5uzAzDzsuBd OS91UZ {BZJ9TUIBZ BMjsoqojd qoBjqop /&

vjp bysjod tyfaviuvjf) {ep^M 'EUfBijEJBd 9iu ajbimso iu9iu9ZJ9zs 9is jfetEz qoBiofojp9i£) av

UI9ZOZSOqOid OEp5g \J>[OBJ9Hq 5fIUZOOJOAVOJsj" 'J ^£8X P° {HMBpAM JEJ9HJ y(u

i bomoui AjqoQ '(C98T-8S8T) Rsuy8^-1^ mejsiuejs uiBpy

ElU9ZpOJpO MOJOJEJldsUI Op f9I>[SU9|IAV lfZ909Ip

'(668T-T68T) rsmojzo^ uoui^zs dn>[siqXojB {A eu nuiBiSojd o§9f uigjojEnuAjuo^ "o§9uzjj9UA\9M BpAz 9tU9iq9{3od i

J90 /{UMO{§ O>[Bf UlXjOJ>[ 'TUlAjSOld 9TSJ[ BIU9ZpBUIOJ§Z EIU9ZOJEZ UI9U "Bld Z 5lS {ISOJyt •qDAMOZJEIAV9jq MOUUlćpJ I5[Spd 5[Az9f Au>[9ld BU UI9ZOBUI

"nfl {Aq uies •u§jnjii bu fejJBdo psouzoqod EMOJpz i gzpgiM BUA\oiunj§ bu

'f3!>[SIOJSodv AoiJOJS Op 9IUBZBIMAZJd BU 9§EAVtl EZnp {BDBJMZ XZ9ISJ[ niUBM

d" uiXjpi>[ '„Ejopso^ i B§og

3" 9ZSnp qoAjO15{ M 'AZ9IS>[ EIU9pJ[Od O§9pO{UI

npd bu {eu§eiso i§njsEz 9ZS5[5iAvfEjsi -nuizAoiiojB>[ osouiofEUZ

{EZD


AuozjBpqo '3iAvofi '(££8I-Z,08l) PI8?


f Z-I3ZS UEZEJf 9IU9ZSO|§ 9JS&ZO I UlAuft§IJ9J 9ZJ915[EJBqO O 9IJ[DBJ9nj H Z9Zjd B 'lUI>Slod n}[Az9f AV

H


u

Z


iM i iiuEpsoujopz l zjgjsBdzsnp o?[Bf {BMooBjd §jnqsj9j9j av 0281 ^01 av rn§jnqsj9ł9j a\

AV J9MBU AufXD5(BJlE 9IS {BJS ifsO^ M UIzAojlOJEJf IOSOUIB{BIZp qOI

' -2Ct 'nj9qA§ bu i miJisfidsB^ uigzjojAj psu qoECsiui m zbjo ni ' °ubuio '

lfZ909Ipiq3IB


EIU9ZpOJpO TUIBJ9TUOld f9

mie litewskie. Ksiądz Fiecek był także organizatorem (1851) misji ludo­wych, które zgromadziły ok. 15 tysięcy wiernych. Do pracy duszpasterskiej wprzęgnął słowo drukowane. W tym celu wydrukował więc w Wiedniu Żywoty Świętych ks. P. Skargi i rozprowadził je na Śląsku, a także w innych dzielnicach Polski. Odkąd w 1847 r. Teodor Heneczek założył w Pieka­rach drukarnię, odtąd ks. Fiecek zaczął wydawać tu czasopisma polskie, takie jak: „Dziennik Górnośląski", „Tygodnik Katolicki", a później „Zwia­stun Górnośląski". Staraniem ks. Fiecka ukazywały się również broszury i książki o tematyce religijnej.

Nowoczesnym duszpasterzem był ks. Józef Szaf ranek, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Bytomiu. W pracy pastoralnej ks. Szafranka można dostrzec trzy główne dziedziny, wokół których koncentrowało się jego duszpasterstwo. W pierwszym wypadku było to podzielenie rozległej pa­rafii bytomskiej na 3 nowe parafie (1852). Specjalną troską otoczył pracę w szkole i katechizację. Gdy w dzielnicach przemysłowych nie było koś­cioła, inicjował na terenie szkół celebrację mszy św. Organizował również szkolnictwo średnie i zawodowe. Początkowo były to szkoły niedzielne dla dziewcząt i chłopców, w których młodzież pogłębiała wiadomości ze szkoły elementarnej. Następnie przy pomocy działaczy ze Stowarzyszenia Rzemieślników doprowadził do założenia pierwszej na Śląsku szkoły za­wodowej. On też przyczynił się do otwarcia w Bytomiu Katolickiego Gim­nazjum Miejskiego oraz Wyższej Szkoły dla Dziewcząt, prowadzonej przez siostry Notre Damę. W środowisku bytomskim dostrzegł zapotrzebowanie na inicjatywy społeczne, które winny były wyjść ze strony Kościoła. Mimo nie sprzyjającego klimatu podjął ryzykowne zadanie powierzenia zakon­nicom zaniedbanego szkolnictwa i szpitalnictwa w regionie bytomskim. Sprowadził więc siostry miłosierdzia, którym powierzył opiekę nad chorymi w szpitalach i domach prywatnych, boromeuszki skierował do Zakładu Ducha Świętego, gdzie zaopiekowały się starcami i kalekami, oraz siostry Notre Damę, którym powierzył prowadzenie przedszkoli i sierocińców.

Celem rozwoju czytelnictwa i bibliotek zorganizował specjalne stowa­rzyszenie modlitwy i czytania oraz zaczął wydawać czasopismo religijne dla ludności polskiej powiatu bytomskiego. Tłumaczył żywoty świętych, układał modlitewniki, podręczniki dla ministrantów i teksty polskich pieśni religijnych. Z jego inicjatywy wydano dwujęzyczny śpiewnik parafialny oraz pierwsze, katolickie kalendarze dla ludu na Śląsku. Rola modlitew­ników polskich w tym regionie była ogromna, toteż w ciągu drugiej połowy XIX stulecia wydano tu 185 modlitewników w języku polskim, 15 w języ­ku niemieckim i polskim i tylko w 2 w języku niemieckim. W założonych przez ks. Szafranka stowarzyszeniach literackich urządzano przedstawienia teatralne, wieczory muzyczne, wypełniając tę ważną dziedzinę kultury

153

bu oidn>[s o{Ejopz psoAYZ9zrL OMpBig ugzgzjd n>[oj

UlAud9JSBU M 9UOZO{EZ -9|O}[ZS l 9lBUOfS9JU05{ M '9IUOqUIB BU {BIMBUOd pdB fOMS • f9AVOpSO/WZ9ZJJ lp>[E 9p9fpod O JEMOpdBEZ 5(9091^ -S>[ niUBZ

-B>[ UlAu[Bp9ds M U ^81 II Z BUJQ 'E^pOM OMOpS9ZO UIOJ[lUJOqOJ AOMBpOOBld A0091UI9IU 9Z 'j>[EJ 'UPUI {Aq J5[S9p[ f9J BUAZOAZJJ 'M XIX

-od av AofefBzsBJjsBz {Aq ui9p5j§zAV ul(j pod ubis o§9JOj5( 'o§9i>[SBis npnj

pOJSM f9AVOpSOA\Z9ZJJ lb>[B njod BU {AąOpZ BAVJSU9ZSA\J9ld 9UI|Bd J[BUp9f

o§n{p

-ojB5[ i

-jbui Azfojy

IUB{dB>{ 9Z>[BJ 9IS


uopsBq


" nj /a zozsoqojd


av


ojozo bu


bu Aosjod

HU ^

bu fgpfsjod psoM


>{OqO


I OJ 'njfSBJ^ BU 9MOfBUI BMJSU9ZOqBU {IZpBMOjdBZ AzSAU9ld 9Z OUIIJAJ 'a

-opoiBU


bu


qosods av X

av


jbj BpssizpBMp 9X 'AMOpBi^AM o>[Bf i

UOp

-oidgzjd npdo m

-og BpJBUjgg -s>[

-mi^sjod n>[Xz5f m qoi>[siod Auuy 'ms


I 0§9UJBJU9UJ9I9 BMJDIUp>[ZS 5pBZTUB§JO9J {IZpBM

BopBJ oijBf gzozsgf ajoj>[ '(I98I-AS8T)

Bdn?[siq nj qoAoBzpBA\ojd


bu {B{OMod zgj uq (6S8l) AvouB?{zspuBJj

bu

psoujBjBizp (zjoqpB>[ i


-po 3iup9TModpo

UBfZ909Ip


qoBf/,Buuii§


8t78T n>l0-t AV


'(l88I-£S8l) j[S[od od 9is Aq 'oj bu gzsnpunj feznp z 5is {isoupo

9pZS9JAV '(8t?8l) 9UI9UI9§I

-3J 9pB5[Iiqnd I


{BZDBZ 9IAvAjBpIUl oSsf !>{9IZ(J '9ufl§II B O§9JU9DUIA^ 'MS 9pU9J9JUO3) BIU9ZSAZJBAVO;S {BJ9ldod (ip$l)

EpsoujB{Bizp

23Zjd 9UOZOJBZ


9IU9ZSAZJBAVOJS 9UJBJJU93 B5[OIyVV 'f 'S>[ T>[ZBIMZ 9UZDIJ lfZ939tp M {AZJOMJ I BZ3IU

z mz


pSOMZ9ZJJ BMpBjq


-IS9IUI9ZJ I BZDIUJOqOJ BZ9IZpO{UJ Z9J 9IS

{BA\o§Bdojd o§9i>[sf9iA\ npnj psoujBJOui Biu9is9iupod UJ9P3 'j -3 f s n>SB uiAujr bu

op e

Z3TUAYOJ

U9ZS


9IS9J>[BZ Ulj A\ BUZBMOJ 'IMOpni {ID^IMSod D[SOJJ

i>[lXjBzs i i>[zsn9uiojoq {izpBMO-ids qoB|Bjidzs

'pniEZIA\pEf l IJ[UB}9iqZl9 9{BJSMod OMOU JJBdod I XUUOJ[BZ

uiBj§oid y\\ -ipjfgjojfgj qoXuzoojop op

'f 'S5l ZSZjd flJfSBJC BU

CJ — ^J


To dzięki jego zabiegom w 1817 r. na Uniwersytecie Lwowskim ^""wadzono wykłady z literatury polskiej, a w seminarium dla alumnów ^hodzenia czeskiego i słowackiego w 1821 r. naukę języka polskiego. czba aiumnów dzięki niemu wzrosła z 36 (1815) do 100 (1833). Odnowie k'C- religijnego służyły wizytacje archidiecezji, troska o wysoki poziom ^ ralny księży i kult Boży, podniesienie oświaty i moralności ludu przez 01 zakładanie nowych szkół miejskich i wiejskich. W celu ożywienia

1'turgii parafialnej wydał Książkę zawierającą modlitwy i pieśni dla użytku \rafialnych kościołów. Wiele przyczynił się dla rozwoju kultury narodo­wej, popierając fundację Instytutu Narodowego im. Ossolińskich we Lwo­wie.' Szczególną zasługę zdobył sobie zezwalając jezuitom na osiedlenie sje w archidiecezji, chociaż początkowo zajął wobec ich stanowisko pro-józefińskie. Przeniesiony do Pragi w Czechach (1833) stał się jednym z pro-inotorów odrodzenia religijnego w tym kraju.

W diecezji przemyskiej w podobnym duchu pracował biskup Michał Korczyński (1834-1839). Jeszcze jako proboszcz w Zgórsku k. Mielca opra­cował Katechizm dla dzieci wiejskich (1823), a dla księży przełożył z ję­zyka niemieckiego dzieło ks. J. M. Sailera Ksiądz pleban (1821). Prze­tłumaczył też z języka francuskiego książkę biskupa Bossueta Wyklad nauki katolickiego Kościoła (1827) i opracował Początki gramatyki języka polskie­go (1823). Od roku 1833 zaczai wydawać w Przemyślu pierwsze, naukowe czasopismo teologiczne na ziemiach polskich - „Przyjaciel chrześcijańskiej prawdy", które zapełniał najczęściej własnymi artykułami. Dzięki tym inicjatywom przyczynił się do podniesienia kultury umysłowej księży i za­początkował ruch naukowy księży w Galicji. Jako biskup przemyski założył Szkołę Organistowską, która przygotowywała organistów i nauczycieli do szkół wiejskich, powiększył liczbę alumnów i księży w diecezji, poparł dzia­łalność zakonów, zwłaszcza jezuitów, a swoją gorliwością duszpasterską pociągał za sobą duchowieństwo diecezjalne. Kontynuatorem jego pro­gramu był biskup Franciszek Wierzchleyski (1848-1860).

Przed 1850 r. ośrodek jezuicki w Galicji obejmował 3 kolegia (Lwów, Tarnopol, Nowy Sącz), 9 domów i własną prowincję zakonną (1846). W działalności Towarzystwa Jezusowego, zmierzającej do uzdrowienia ży­cia religijnego w Galicji, na czoło wysuwają się misje ludowe i rekolekcje dla wszystkich warstw społecznych, a nade wszystko dla ludności wiejskiej. Wyjątkowe zasługi na tym polu zdobył o. Karol Antoniewicz (1807-1852). Jego apostolstwo wyrażało się w pracy w konfesjonale i na ambonie, w pu­blikacjach pisemek i artykułów przeznaczonych dla ludu. Dążył do reli­gijnego uświadomienia ludu wiejskiego i podniesienia jego stanu moralne­go. W latach 1846-1847 głosił z nadzwyczajnym skutkiem misje w diecezji tarnowskiej, a od 1848 r. na Śląsku i w Wielkopolsce. Pracę na polu wycho-

157

wskazując społeczności polskiej i katolickiej Pomorza jej prawa i obo\vja
wobec Kościoła i narodu polskiego, jego kultury i języka. Niezwykle h
w tym zakresie zrobiła historyczna szkoła pelplińska, która uforrnow ^°
się w drugiej połowie XIX w. i zajęła się kościelną i polską przeszłoś •*
Pomorza. O osiągnięciach tej szkoły wspomniano już uprzednio. ^
W diecezji warmińskiej, obejmującej całe Prusy Wschodnie, skostnień'
życia religijnego sprzyjało prawodawstwo niemieckie, antypolska polityk11
germanizacyjna nadprezydenta Prus Th. Schóna oraz popieranie przez ^
niemczyzny i protestantyzmu. Na większą skalę odnową życia religijne
zajął się biskup J. A. Geritz (1842-1867). Korzystając z „ery wolności'
zaopiekował się katolikami w diasporze pruskiej. W celu rozbudowy koś-
ciołów i parafii na Mazurach i w Prusach założył Towarzystwo św. Woj­
ciecha (1851), które wspomagało materialnie katolików z diaspory. Utwo­
rzył tu 20 nowych placówek duszpasterskich, poparł rozwój misji ludowych
akcję charytatywną, rozbudowę szpitalnictwa i domów starców. Otoczył
opieką sieroty i ociemniałych, a w życiu religijnym położył nacisk na rozwój
kultu Najśw. Sakramentu. Z sympatią odnosił się do Polaków, starał się
im zapewnić duszpasterstwo w ich ojczystej mowie, wprowadził obowiązko­
wo nauczanie języka polskiego w seminarium i w katolickich gimnazjach
na terenie diecezji. Polecił wydawać w języku polskim śpiewniki kościelne
i katechizm. Olbrzymi wpływ na odrodzenie narodowe i religijne Warmii
wywarły objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie (1877). Pod ich wpływem
zanikło na Warmii pijaństwo, wzrosły powołania kapłańskie i zakonne
oraz ożywiło się życie sakramentalne.

5. Początki odrodzenia religijnego w zaborze austriackim

W zaborze austriackim początki odrodzenia religijnego datują się na lata dwudzieste XIX w. i wiążą się z ośrodkami diecezjalnymi oraz z dzia­łalnością jezuitów. Pozostawało ono pod przemożnym wpływem ośrodka wiedeńskiego, skupionego wokół św. Klemensa Dworzaka (f 15 III 1820). Cechą charakterystyczną odrodzenia w tym zaborze jest inicjatywa bisku­pów i księży, dość mocne powiązanie ze sprawą narodową i aspekt spo-łeczno-chłopski.

Jednym z pierwszych inspiratorów odrodzenia religijnego w Galicji był metropolita lwowski obrządku łacińskiego Andrzej Alojzy Ankwicz (1777--1838). Z chwilą objęcia rządów nad metropolią lwowską z całym zapałem oddał się odnowie życia religijnego i narodowego w Galicji. Historyk nie­miecki Eduard Winter nazwał go „repolonizatorem Galicji", a nuncjusz papieski Severoli - „znakomitym mężem zaufania kurii papieskiej". W

156

i prawdziwej pobożności, niezmordowanymi w pracy katechetycznej wśród ludu, w szafowaniu sakramentami św., zwłaszcza w spowiadaniu wiernych; to oni rozpalili w ich sercach prawdziwy ogień Boży".

Pracę biskupa Zieglera podjął biskup Józef Grzegorz Woj taro wieź (1840-1850), syn chłopski z Szynwałdu pod Tarnowem, człowiek głęboko pobożny, czystych obyczajów, oddany całym sercem Kościołowi, diecezji i wiernym. Szczególną troską otoczył życie religijne ludu wiejskiego i wy­chowanie młodych księży w duchu szczerze katolickim i polskim. Opra­cowany przezeń w 1846 r. statut seminarium duchownego zalecał dwu­krotne w roku rekolekcje dla alumnów, dwie konferencje ascetyczne w ty­godniu, miesięczną spowiedź i przynajmniej niedzielną komunię św. Były to niewątpliwie wielkie innowacje w tej dziedzinie. W trosce o pogłębienie życia religijnego i moralnego ludności wiejskiej otoczył specjalną opieką szkolnictwo elementarne i duszpasterstwo parafialne. Duszpasterstwo to pojmował jako ojcostwo duchowne i służebne. Pisał na ten temat do księży: „Jesteście bracia pasterzami, ojcami duchownymi, doradcami, przyjaciółmi ludu od Boga wam powierzonego. Macie sposobność, ile razy chcecie zbli­żyć się do niego [...] wysłuchać ich zdania, sprostować ich błędne poję­cia, usunąć ich wątpliwości, uwolnić od niepokojących urojeń i bajek [...], a najwięcej zwrócić uwagę na to, co Bóg żąda od nich w obecnym ich po­łożeniu" (1846).

Jego program odrodzenia religijnego związany jest szczególnie ze wsią galicyjską. Zwrócił więc uwagę na podniesienie oświaty wśród ludu. W cią­gu 10 lat pasterzowania liczba szkół w diecezji tarnowskiej prawie się po­dwoiła (1840 - 7 szkół średnich, 58 trywialnych, 101 parafialnych i 17 fi­lialnych; w 1850 - 10 szkół średnich, 80 trywialnych, 139 parafialnych i 26 filialnych). Do ludu był bardzo przywiązany i nawet w 1846 r. znalazł dlań dużo wyrozumienia i przebaczenia. Pisał wówczas: „Chrystus Pan na­kazał miłość bliźniego, a nawet nieprzyjaciół kochać każe, darować urazy choćby największe i czynić dobrze tym, którzy wam źle czynili [...]. Wbrew temu przykazaniu samego Chrystusa, nieszczęsne jakieś okoliczności wy­wołały pomiędzy wami dziką zapalczywość, która przeszła w dzikie okru­cieństwo, nie znając granic, wiele niestety niewinnych osób zostało po­krzywdzonych i życie straciło". W związku z tymi wydarzeniami przepro­wadził w całej diecezji misje ludowe, które prowadzili jezuici i inni zakon­nicy, a w kilku wypadkach on sam.

Największym tytułem jego chwały i osiągnięć w tym zakresie była walka z pijaństwem chłopów i zorganizowanie w diecezji na wielką skalę towa-rzystw trzeźwościowych. Nie oglądając się na pozwolenie władz zaborczych, biskup Woj taro wieź listem pasterskim w 1844 r. polecił księżom zakładanie towarzystw trzeźwości, a wiernych gorąco zachęcił do wstępowania w ich

159

8SI


psouiBjBtzp {JEdoj -biese^ e{izoj§ uiAio:^ 'avojojzsbi>i biueui °P ^Ts uuAzoAzjd i oSsMopnj eaypiujojjzs 9Avopnqzoj {JEdoj 'ei

-OUIZJ9iq rVUI9UIEJ5[BS UlAuJ9lM Q00 009 ->l0 łH9JzPn

9ISEZ3 AV ' IUIB pB jAziAV u{EJO9Zjd"

\(qoAzsjBłs i Az9izponu faufiSip-1 psoMipo§ jsojzm i [•••] AzgizpBJij 'BiUBupgfod 'biusdojmbu auzoi{ ozpjBą jsoiuAzad zsn9|iqnf" sz

J>[BS BpAz 9lU9IUAVAsU3;Uin AV BZOZSB{MZ B '9fZ90

-gip m moAz o§9AVou spiM {Buq3j U3j zsna^iąnf -npnj B^p suiBindod i Aż

lAuZoAjBUI§Op-OUZoAl93SB 3ZJ9J}[BJBlp O BAVJDIUAVBpAAV I Az9q39JB}(

zszid AuBMOjoSAzid '-j 5^8^ m zsnsjiąnf i^piM {bmoziub§joz -uAj&iAvs ygizp bjimbz stu i>[odop 'Biupo§Xj rap m iusidisp '5z{ fepzB5[ i njod 9idoj5[ fepzBij nui9zszAAv

-fEN SpftUBlJO '3ZSBM 90Bld 9UOZOUO5[n 9pfBpB{>[S BZJB1JO dojS U 9IMJIlpOUI fgUZOąod ^" 'O§9l>[SUBfpS9ZjqO EpAz O§9USB|AV UinjJUSD 'AVS AZSUI 9Z BIU9IU

-AZOT! Op 1[DAUJ9IM {BMZ9M 'J f£8T AV UITJ[SJ91SBd 9pST| Ą^ -p9lZp 9IUBAVOqDAAV 3I>[SUB[pS9ZjqD l MODIZpOJ !5[ZBIA\OqO OBIMBUIO BJBIUI BJO15[ 'B5[SU9Z{BUIp9Zad

f9{sps


buoj§ i Mooizpoi

-0{IU

qoiup9JS i

BU

{O5[zs Xz9izp

JU93J[B

TUIBpU9J:9JUO>[ Z 9UOZDB{Od 0§9U|BfZ939Ip npOuAs 90Sf9IUI yV\. ' [9UIBJOUI II§O|O9J I l>[AjBUI§Op nS9J5[BZ Z 9TUBiq9{§Od ZBJO B{OpSO>J MOOfO l 'AVS BUISIJ 9IUBjAzD {B09JBZ


o§9i5jsuBfps9zjq9 BpAz

IpJ[Unj 9lUEIU|9dS 9UpO§ BU BU

jiuAzon -avs Azsui z 'qDAu|BJ5[Bs

'Az9lS>[ BU^BJOJSBd I BUZOAj93SB UiniJBUIUI9S I lfZ999lp Bf9EZtUE§JO

S UI9I>[SlAVOp y^

eu


-BJ[0>[SUIAZJ

-OJS 9Z 9IS


BZ


9i m Bqonp i idn>{STq [bavp


JOS9JOld

qoAzsf9iu;iqAA\


{feuqo;

i^smoujbj

-eizq -T


av


8ZL


'J 298T P° IX BUMOjg Bqd9sof B5{9joiiqig" B{9zoodzoj uiAM05[nBU njod bu oubmojoubz -j 9^8! m

f£8T ^ 9ZOZS9f fgpfSMOUJB} lfz939Ip AV 9f

9 fsitU 9UBlUUIodSM ZBJO 9pBZiq39;B>l l JBUOfS9JUO5l Z9Zld I19IUI M3AUJ9TM BU AvA{dAV 9Z5[EZSAV AzS^&TMfBN 'AMlIlpOJAJ OMJSIOJSOdy IIBMOZ!U

-B§JO I 9UppSO>l BMpEiq ^BIMBUZM '(3£8T) 9plSUBUBJ\ gfOI^BpOS H^pB^

-BZ l[DU9§TpJUI I Az9lZpO{UI EJP B '9MOfBUI BM;SU9ZOqBU nZOB^ UlAMO{s[ AV

łł frł T^T AA l


Rozdział VI

KOŚCIOŁY WSCHODNIE W LATACH 1800-1850

Ten stosunkowo krótki okres w dziejach Kościołów wschodnich nie stanowi odrębnej epoki. W Kościołach prawosławnych nastąpiło poważne ożywienie narodowe i doktrynalne, co doprowadziło do podziału patriar­chatu ekumenicznego w Konstantynopolu i odrodzenia autokefalicznych Kościołów narodowych na Bałkanach. W ślad za tym postępowała reforma struktur i działalności Kościoła, podejmowana najczęściej przez nowo po­wstałe państwa.

Najliczniejszy i najwięcej znaczący Rosyjski Kościół Prawosławny, pod­porządkowany zupełnie państwu, stał się jednym z fundamentów samo-dzierżawia rosyjskiego. Wchłonął on nie bez administracyjnych nacisków Kościół unicki na Białorusi (1838), a w interesie rosyjskich podbojów ko­lonialnych podjął akcję misyjną wśród ludów Syberii i muzułmańskiej lud­ności w Azji. Powstały jeszcze w XVIII w. w łonie Cerkwi rosyjskiej spór teologiczny doprowadził już w tym okresie do powstania rosyjskiej szkoły teologicznej, kierunku nowego o charakterze pozytywnym i mocnej in­spiracji patrystycznej.

Rozbite na unickie i ortodoksyjne Kościoły melchickie na Bliskim Wschodzie ożywiły swoją działalność, zwłaszcza w zakresie życia wewnętrz­nego. Podobnemu rozbiciu uległy Kościoły monofizyckie i nestoriańskie. Te pierwsze zaczęły się wyraźnie zbliżać do Kościoła katolickiego. Powstałe jeszcze w poprzednim okresie Kościoły unickie w Europie i na Bliskim Wschodzie ustabilizowały w tym czasie swój byt i zaczęły rozwijać szerszą działalność, zmierzającą do odnowy religijnej i rozbudowy organizacji.

161

L

fesjonale. Wyniki były imponujące. Prawie każda parafia zorganizowała towarzystwo trzeźwości, a liczba członków w całej diecezji już w 1844 r. się­gała prawie 434 tysięcy osób na ok. l milion wiernych. Pod koniec 1845 r liczba stałych i sezonowych abstynentów wynosiła 731 614 osób (87,2%) Więcej niż co drugi diecezjanin świątobliwego biskupa był abstynentem Z diecezji tarnowskiej ruch abstynencki rozszerzył się na inne diecezje galicyjskie. Biskup ten był niewątpliwie jednym z największych inspirato­rów odrodzenia religijnego na ziemiach polskich, które związał mocno ze sprawą wsi i odrodzeniem niepodległego państwa polskiego, jako że czuł „gorąco po polsku" (S. Kieniewicz). Na żądanie władz austriackich musiał zrzec się diecezji i jako wygnaniec zmarł w Krakowie (1875).

Do wybitniejszych działaczy na niwie odrodzenia religijnego i moral­nego w diecezji należeli ks. Michał Król (t 1879), organizator i rektor Se­minarium Duchownego w Tarnowie, działacz polityczny, kaznodzieja, lite­rat i propagator trzeźwości wśród ludu, ks. Feliks Gondek (t 1892), pro­boszcz w Krzyżanowicach, a następnie w Trzcianie k. Bochni, ceniony pisarz ludowy i religijny, gorliwy propagator trzeźwości, oraz ks. Walerian Serwatowski (1810-1891). Ten ostatni - obok niezwykłego zaangażowania się w sprawy narodowe i społeczne - był jednym z pierwszych teologów w okresie porozbiorowym, który wydał kilka komentarzy naukowych do Biblii, a także zajął się sprawą chłopską (Rozmowa włościanina z plebanem - 1872, Co się działo w Cierniogrodzie. Kwestia socjalistyczna - 1878). Dzięki pracom z zakresu biblistyki wielce przyczynił się do odrodzenia teologii pozytywnej w Polsce.

Wśród księży na czoło wysunął się proboszcz z Sidziny pod Babią Górą, ks. Wojciech Blaszyński (1808-1866). Swą żarliwą pracę duszpasterską, licznymi i gorącymi kazaniami, nadzwyczaj gorliwym i cierpliwym, a także częstym słuchaniem spowiedzi, udzielaniem komunii św., propagowaniem abstynencji, osobistym przykładem i działalnością charytatywną przyczynił się do podniesienia moralności i religijności ludu wiejskiego. Wpływy jego sięgały na całą diecezję tarnowską i daleko poza jej granice. Do Sidziny przybywało tysiące ludzi z dalekich stron, by słuchać jego nauk i wyspo­wiadać się u niego. Spośród inteligentniejszych parafian tworzył ekipy ka­techetyczne. Z ekip tych rozwinął się ruch sidziniarski o charakterze kate­chetycznym i apostolskim, czym wyprzedził o 80 lat Akcję Katolicką. Jego działalność i postawa apostolska przypomina współczesnego mu św. Jana Yianneya. Ksiądz Blaszyński zginął 11 VIII 1866 r. przy budowie własnym nakładem kościoła św. Jacka w Chochołowie. Wokół jego osoby rozwinął się kult religijny. Problem ewentualnej jego beatyfikacji rozważał kard. Karol Wojtyła.

160

J

Ojcowskie napomnienie, okazujące zawstydzająco głęboki lojalizm wo-uec Turcji, nie zyskało sympatii u Greków. Odpowiadająca nań broszura Napomnienie braterskie odrzucała Ojcowskie napomnienie patriarchy Grze­gorza V jako „szalone i pasterza przedzierzgniętego w wilka". Obalenie j zamordowanie sułtana Selima III (1807) wzbudziło wśród Greków nowe nadzieje, toteż spiski - wbrew woli patriarchów - nie ustawały. Do tajnych organizacji niepodległościowych Athena i Phoenikes doszła w 1814 r. Filike Hetaireia (Związek Przyjaciół), która stała się wiodącą siłą przygotowy­wanego powstania anty tureckiego. Do Hetaireia przystąpiło wielu wybit­nych Greków, kilku metropolitów i wielu duchownych. Do związku nie przystąpił jednak eks-patriarcha Grzegorz V, złożony w 1808 r. po raz drugi z urzędu, do urzędującego zaś patriarchy Cyryla VI (1813-1818) spiskowcy się nie zwracali. Grecy, działający na rzecz niepodległości, nie mogli więc liczyć na jawną pomoc patriarchatu, którego nacjonalistyczna polityka grecyzacji pozbawiła również przyjaźni ze strony narodów bał­kańskich.

Pod wpływem powstania w Mołdawii (1821) do podobnego powstania doszło też w Patrasie na Peloponezie pod przewodnictwem metropolity Germanosa (25 III 1821), które objęło niebawem prawie całą Grecję. Wy­wołało to gwałtowną reakcję Turków, pogrom Greków w Konstantynopolu i powieszenie w uroczystość wielkanocną patriarchy Grzegorza V, 2 metro­politów i 10 biskupów, uczestników Świętego Synodu; wymordowano też ważniejszych fanariotów. Nowy patriarcha, Eugeniusz II (1821-1822), nie odegrał większej roli, rządził zresztą zbyt krótko, podobnie jak jego następ­ca patriarcha Anthimos III (1822-1824). Władze tureckie znacznie ogra­niczyły uprawnienia patriarchy, chociaż nadal pozostał on głową greckiego miletu. Po krwawych wypadkach 1821 r. patriarchat już się nie podźwignął.

Patriarcha Grzegorz VI (1834-1840) na synodzie w Konstantynopolu w 1837 r. z udziałem melchickich patriarchów prawosławnych przestrzegł wiernych przed misjami protestanckimi i małżeństwami mieszanymi wyzna-niowo. W następstwie interwencji Anglii został odsunięty przez Turcję od rządów kościelnych. W roku 1838 patriarcha Grzegorz VI potępił „no­wości" Kościoła łacińskiego. Postępująca reforma ustroju Turcji wpłynęła dodatnio na zmianę sytuacji prawnej chrześcijan w Turcji, ale ujemnie na znaczenie patriarchatu. Sułtan Abd-ul-Medżid (1839-1861) w 1839 r. przyznał wszystkim poddanym Turcji - bez względu na narodowość i religię ~ równość i bezpieczeństwo, a w 1856 r. zrównał wszystkie wyznania, za­bronił nawracania siłą i otworzył chrześcijanom dostęp do wszystkich szkół. Następcą patriarchy Grzegorza VI był patriarcha Anthimos IV. Odrzucił °n zaproszenie papieża Piusa IX do jedności, a także prymat papieski, stwierdzając, że nosicielem nieomylności Kościoła nie jest hierarchia ani s°bór powszechny, ale prawowierny lud, podczas gdy hierarchia może tylko Zaświadczyć, jaka jest wiara prawowiernego ludu.

163

§ 247. Kościół bizantyjski pod panowaniem Turcji. Podział patriarchatu ekumenicznego

1. Patriarchat ekumeniczny i jego podział

Od czasów pokoju karłowickiego w 1699 r. - w miarę kurczenia się Imperium Otomańskiego - walczące z Turcją państwa europejskie w trakta­tach pokojowych zastrzegały sobie opiekę nad ludnością chrześcijańską (Kucziik-Kajnardży - 1774, Jassy - 1792), co jednak nie przeszkadzało sułtanowi utrzymywać w całkowitej zależności od siebie patriarchów eku­menicznych. Spośród 239 patriarchów, którzy przewodzili temu Kościo­łowi w latach 1453-1821 tylko 31 zmarło na swoim urzędzie, pozostali by­li usunięci lub zamordowani. W latach 1800-1850 patriarchatem rządziło 20 patriarchów, 4 z nich dwukrotnie, a patriarcha Grzegorz V (t 1821) aż trzykrotnie. Do czasów powstania greckiego (1821) klasztory Konstanty­nopola były wciąż ośrodkami nauki. Należały do nich monastery Sumela, Yazelon i Piristira w Foncie, Meteora w Tesalii. Wyraźny spadek kultu­ralny daje się zauważyć pod koniec XVIII w. w klasztorze na Górze Athos.

Rewolucja francuska i wojny napoleońskie rozbudziły wśród ducho­wieństwa, mnichów i wiernych nacjonalizm grecki, który przeciwstawiał się nie tylko Turkom, ale i mniszym wspólnotom Serbów, Bułgarów i Ru­munów. Szczególnie widoczne to było na Górze Athos. W roku 1811 na wyspie Korfu założono lożę masońską, do której wstąpiło wielu fanario-tów i duchownych, co ograniczało wpływy Kościoła prawosławnego. Wpły­wy racjonalisty Adamantiosa Koraisa, a także poety Antoniosa Rhigasa jeszcze bardziej podcinały te wpływy, ale za to inspirowały tajne orga­nizacje o charakterze niepodległościowym, zwłaszcza wśród młodych fa-nariotów.

W roku 1791 dwaj mnisi greccy, Demetrios Filippides i Georgios Kon-stantas, wydali w Wiedniu książkę pt. Nowa geografia, w której oskarżali patriarchat ekumeniczny o sprzedajność i służalczość wobec Turków, a niż­sze duchowieństwo o ciemnotę i nieuctwo. Podobne oskarżenia znalazły się na łamach książki Helenska Nomarchia czyli Słowo wolności (1806). W odpowiedzi na te oskarżenia patriarcha Grzegorz V wydał w Konstan­tynopolu Ojcowskie napomnienie. Rozpoczynało się ono dziękczynieniem do Boga za stworzenia Imperium Otomańskiego, które uchroniło prawo­sławie od herezji. Dobry chrześcijanin winien być zadowolony z tego, ze pozostaje pod panowaniem Turcji. Autor potępiał działalność polityczni Greków, zmierzającą do odzyskania niepodległości, jako „oszukańcze za' biegi diabła i śmiertelną truciznę na zepchnięcie ludzi w przepaść -du i zguby".

162

O LCIW i

V^J (J.


f* IM1J.J..1Ł W ty *-H-i J. tli wiit* ł i v*wiŁ-ŁUi^i , jlx i,\Sł. J AiAAW.1

tolskiej, opierającą się na franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej.

3 Kościoły prawosławne Grecji i Serbii. Kościół prawosławny w Cesarstwie Austriackim. Prawosławie w Bułgarii i Rumunii

Podział patriarchatu ekumenicznego zapoczątkowali sami Grecy, w któ­rych rękach pozostawał zarówno patriarchat, jak i prawie wszystkie wyższe godności kościelne na Bałkanach. Rewolucja francuska znalazła silne echo wśród Greków i już wtedy mówiono o konieczności zdobycia niepodległe­go państwa, choć pierwsza próba powstania narodowego w latach 1808-1809 nie powiodła się. W dniu 25 III 1821 r. metropolita Patras Germanos we­zwał Greków do powstania, a mieszkańcy kilku wysp greckich ogłosili nie­podległość. Walka Greków przeciwko Turkom, uważana za wojnę religijną, została poparta przez niektórych biskupów, podczas gdy patriarcha eku­meniczny Grzegorz V, patriarcha Jerozolimy Polikarp i 21 metropolitów potępili powstanie, a na powstańców rzucili ekskomunikę. Nie zmieniło to w niczym sytuacji i powstanie trwało nadal. Filoturecka postawa patriar­chatu zrodziła u Greków wielką niechęć, graniczącą z nienawiścią wobec niego. W dniu 22 IV 1821 r. Turcy stracili patriarchę Grzegorza V, 2 me­tropolitów i 10 biskupów, a w Konstantynopolu zniszczyli 16 kościołów greckich.

Nowy patriarcha Eugeniusz II, wybrany niekanonicznie, wezwał w dniu 17 VII 1821 r. Greków do złożenia broni za cenę amnestii; podobne wezwania jego następcy patriarchy Anthimosa III (1822-1824) trafiały w pustkę. Duchowieństwo greckie nie czytało listów pasterskich patriar­chy, a jego samego uważano za wroga wolności. Dnia 18 I 1822 r. zebrane w Epidauros greckie Zgromadzenie Narodowe proklamowało niepodległość i koniec niewoli tureckiej. Deklarację tę podpisało 28 biskupów Peloponezu i bardzo wielu mnichów i księży. Odpowiedzią Turcji na powstanie i pro­klamację niepodległości były m.in. rzezie Greków w Konstantynopolu i na prowincji. Bliskie upadku powstanie zostało uratowane w wyniku inter­wencji Rosji, Anglii i Francji. Ostatecznie niepodległość Grecji zagwa­rantował w dniu 14 IX 1829 r. pokój adrianopolski (Rosja - Turcja) i kon­ferencja londyńska (3 II 1830). W Grecji proklamowano królestwo kon­stytucyjne, a na tron powołano księcia Ottona I Bawarskiego.

W wolnej Grecji przy regulowaniu spraw kościelnych nie zwracano żadnej uwagi na pretensje ekumenicznego patriarchatu. Specjalna Komisja Rządowa stwierdziła wielki upadek karności kościelnej i wysunęła postulat reformy Kościoła niezależnie od patriarchatu w Konstantynopolu. Na wnio-Sek biskupów zebranych w 1833 r. w Nauplii rząd i Kościół grecki ogłosili

165

kim wszystkim:

1. Zmniejszanie się potęgi politycznej Turcji, głównego rzecznika wła­dzy i autorytetu ekumenicznego patriarchatu.

2. Wybujały nacjonalizm nowo powstałych państw na gruncie dawnej Turcji.

3. Chwiejne a często sprzeczne stanowisko patriarchów ekumenicznych wobec dążności narodowych narodów bałkańskich wyzwalających się spod panowania Turcji.

Chronologia podziału patriarchatu ekumenicznego i upadek jego świe­tności łączy się ściśle z ruchami narodowymi, zmierzającymi do odzyskania niepodległości i zrzucenia jarzma tureckiego. Wprawdzie Kościół prawo­sławny, posiadający ogromne posiadłości ziemskie i wysoki autorytet mo­ralny, był ostoją ruchu oporu narodów bałkańskich, ale roli tej w całości nie mógł wypełnić patriarchat ekumeniczny ze względu na bliskie powią­zanie z władzami tureckimi.

2. Ortodoksyjne patriarchaty melchickie

W latach 1800-1850 ortodoksyjnym patriarchatem melchickim Antio-chii zarządzało 3 patriarchów: Antemiusz (1791-1813), Serafin (1813-1823) i Metody (1823-1850). Wszyscy byli Grekami i mieszkali w Konstantynopo­lu. Patriarcha Antemiusz zbudował kościół grecko-ortodoksyjny w Antio-chii. Jego następca, patriarcha Serafin, podjął akcję prześladowczą prze­ciwko katolickim melchitom i katolikom. Patriarcha Metody, który zaczął rezydować w Damaszku, nawiązał do dawnej tradycji, w Damaszku bowiem rezydowali patriarchowie melchiccy Antiochii już od 1375 r. Od czasu prze­niesienia rezydencji patriarchalnej do Damaszku zaznaczył się większy wpływ na sprawy kościelne chrześcijan Arabów.

W omawianych latach ortodoksyjny patriarchat Aleksandrii pozostawał w rękach 5 patriarchów. Byli oni z reguły Grekami i rezydowali w Kon­stantynopolu. Dopiero od 1846 r. zaczęli mieszkać ponownie w Aleksandrii przy katedrze św. Saby. Nadal jednak utrzymywała się liturgia w języku greckim. Przed 1850 r. patriarchat obejmował poza katedrą tylko 4 kościoły i kilka tysięcy wiernych.

Patriarchat melchicki i ortodoksyjny w Jerozolimie odgrywał rolę his­toryczną i symboliczną. W latach 1800-1850 zarządzało nim 4 patriarchów; pontyfikaty patriarchy Anthimosa (1788-1808) i patriarchy Cyryla II (1845--1872) były najdłuższe. Wierni, kapłani i mnisi byli najczęściej pochodzenia arabskiego, patriarchowie natomiast z reguły Grekami i rezydowali na miejscu. Mnisi, przynależni do Bractwa Grobu Świętego, odgrywali po-

164

nilo Petrović (1697-1735) nawiązał kontakty z Rosją i zdobył stanowisko świeckiego władcy. W roku 1799 sułtan Selim III (1789-1807) uznał nie-nodległ°ść Czarnogóry, a Cerkiew tego kraju uzyskała autonomię. Bis­kup Danilo Petrović (1851-1860) stał się założycielem dynastii panującej w Czarnogórze.

W roku 1834 w granicach Cesarstwa Austriackiego liczono 2 722 083 prawosławnych, a w 1854 r. 2 918 683 (o 196 600 więcej). Zamieszkiwali oni pogranicze węgiersko-serbskie w Wojewodinie, Banacie, a także na Bu­kowinie, w Dalmacji, Galicji i Siedmiogrodzie. Jeszcze przed 1740 r. pa­triarcha serbski Arsenije IV (1737-1740) opuścił Serbię i razem z tysiącami Serbów zamieszkał w Karłowicach; został uznany przez władze austriackie za metropolitę w Sławonii. Metropolita ten był niezależny od Konstanty­nopola. W roku 1865 metropolita karłowicki został uznany za patriarchę wszystkich prawosławnych w Cesarstwie Austriackim. Podporządkowano mu 2 metropolie w Sibiu w Siedmiogrodzie i Radovcach na Bukowinie.

Podczas gdy Grecja i Serbia, a także Czarnogóra zdobywały niepodle­głość po wielowiekowej niewoli tureckiej, Bułgarzy i Rumunii mieli ją uzyskać dopiero później, a ich Kościoły nadal należały do patriarchatu w Konstantynopolu. Duże znaczenie dla polityczno-kulturalnych i kościel­nych dziejów Bułgarii miała działalność biskupa Sofronija Wraczańskiego (t 1813) na polu szerzenia oświaty narodowej i zakładania szkół bułgar­skich. Dążył on wraz z innymi działaczami bułgarskimi do oderwania ziem bułgarskich od Turcji i przyłączenia ich do prawosławnej Rosji. Po nie­korzystnym dla Bułgarów pokoju w Bukareszcie (27 V 1812) ok. 3 tysiące rodzin bułgarskich opuściło Bułgarię i osiedliło się w rosyjskiej Besarabii. Również udział Bułgarów w powstaniu greckim nie przyniósł im wolności, a lokalne powstania w latach 1835-1836 i 1837-1841, a także w 1850 r. zo­stały krwawo stłumione przez Turków.

W roku 1835 powstała pierwsza bułgarska szkoła średnia w Gahorowie, a od 1842 r. zaczęto wydawać pierwszą gazetę po bułgarsku. Akcjom nie­podległościowym i rozwojowi kultury bułgarskiej patronowali głównie mnisi, jako że hierarchia była zhellenizowana. Duchowieństwo i światłejsi Bułgarzy zaczęli domagać się w Konstantynopolu niezależności kościelnej, widząc w niej słusznie pierwszy krok do niepodległości politycznej. Już w 1824 r. Bułgarzy usunęli greckiego biskupa z Wracy, a w 1827 i 1838 r. metropolitę greckiego z Tyrnowa i podjęli wysiłki, by osadzić biskupów Bułgarów. Ruch w obronie Kościoła narodowego wzmocnił dekret suł-tański z 1839 r., zapowiadający szereg reform w Turcji. Na czele tego ruchu stanęli dwaj mnisi, Neofit Bozweli Chilendarski (t 1848), nauczyciel, dzia­łacz oświatowy i kościelny, oraz Hilarian Stojanow Michajłowski, zwany Makariopolski (t 1875). Mimo aresztowań i prześladowań ze strony grec-

167



co powtórzono jeszcze raz w i»^ r. ratnarcha Konstantmos l odmówił autokefalii swego błogosławieństwa, co spowodowało prawie 20-letni rozłam między Kościołem greckim a patriarchatem ekumenicznym Wbrew stanowisku Konstantynopola na czele Kościoła greckiego stanął synod, złożony z 5 biskupów i 2 świeckich, mianowanych przez króla. W ten sposób Kościół grecki został na wzór rosyjski podporządkowany państwu Przewodniczącym synodu był jeden z biskupów, mianowany przez króla Dzięki pośrednictwu metropolity ateńskiego Metarasa w 1845 r. podjęto rokowania z patriarchatem ekumenicznym. Patriarcha Anthimos IV na synodzie odbytym w 1850 r. uznał Kościół grecki za autokefaliczny, za­trzymując dla siebie prymat honorowy. Odtąd na prawosławie greckie za­częły oddziaływać wpływy rosyjskie. Liczbę diecezji podniesiono do 24 a w 1852 r. autokefalia Kościoła greckiego była już całkowita. Sama lud­ność dała początek ruchowi religijnemu, który miał na celu podniesienie poziomu chrześcijańskiej nauki i wychowania, ale reformy Kościoła miały miejsce dopiero po 1850 r.

Bunt przeciwko Turcji pierwsi podnieśli Serbowie. Ruch oporu dopro­wadził w 1804 r. do wybuchu powstania pod wodzą Djordje Petrovicia (zwanego również Karadjordje - Jerzy Czarny), które zostało krwawo stłu­mione przez Turków. Po sześciu latach walki (1804-1810) Serbia była pra­wie wolna od Turków, ale wojny napoleońskie przecięły pomoc rosyjską, a kraj ponownie padł łupem Turków. W roku 1815 po powstaniu w pa-szałyku belgradzkim Serbia otrzymała autonomię polityczną, a przywódca powstania Miłosz Obrenović został zwierzchnim księciem Serbii. Piętnaście lat później (1830) Serbia została księstwem wasalnym Turcji, Obrenović zaś księciem dziedzicznym. W roku 1869 uchwalono nową, liberalną kon­stytucję i proklamowano dziedziczną monarchię, a w 1878 r. w San Stefano Turcja uznała niezależność Serbii, co jeszcze w tym samym roku zagwa­rantował kongres berliński.

Pod względem kościelnym Serbowie posiadali niegdyś własny patriar­chat w Peciu na Bystrzycą, ale zlikwidowali go Turcy (1459). Kiedy 100 lat później został przywrócony, to w 1776 r. uległ ponownej kasacie. Kon­stantynopol narzucał Serbom wszystkich wyższych hierarchów kościelnych, Greków. Nic dziwnego, że z chwilą otrzymania autonomii prawosławny Kościół serbski odłączył się całkowicie od Konstantynopola (1832). Po­czątkowo patriarsze ekumenicznemu przyznano nominalne prawo zatwier­dzania metropolity serbskiego, ale i to zostało odwołane w 1836 r. W tym roku ks. Milentije Pavlović został wyświęcony na arcybiskupa Belgradu i autokefalicznego metropolitę Serbii. Założone w Belgradzie seminarium duchowne kształciło odtąd księży dla całej Serbii. W roku 1866 w całej Serbii liczono 44 klasztory męskie ze 118 zakonnikami, 319 parafii i 600 duchownych, w tym 20 dziekanów (protopresbyteres).

166


i Michaiła N. Murawiowa wyznawał religię serca oraz odrzucał dogmaty i sakramenty, uważając je za czysto zewnętrzne przejawy chrześcijaństwa, zbędne dla prawdziwie wtajemniczonych. Był przekonany, że wszyscy wie­rzący w Boga winni się zjednoczyć we wspólnym wysiłku głoszenia ludz­kości wzajemnej dobrej woli. Prawosławie wywarło nań tylko niewielki wpływ. Wychowanie w duchu zachodnioeuropejskiej kultury, jak też przy­gnębiające przeżycia lat inwazji napoleońskiej na Moskwę (1812) wycisnęły na nim i jego osobowości przygnębiające wrażenie i zwróciły go w stronę Pisma św. Ściślejsze powiązania z cywilizacją europejską wywarły poważny wpływ również na przekonania religijne Rosjan. Dawna podejrzliwość wobec Zachodu ustępowała powoli miejsca chęci znalezienia wspólnego języka z Kościołem katolickim i protestantami.

Na skutek tych wpływów nastąpiło ożywienie życia cerkiewnego, zwłasz­cza na odcinku szkolnictwa teologicznego. Przeprowadził je bliski carowi książę Aleksander Golicyn (1773-1844), minister oświaty i wyznań religij­nych. Przy jego współudziale założono w Rosji 4 uniwersytety, tj. w Dor-pacie o charakterze niemieckim (1802), w Wilnie o charakterze polskim (1803), Kazaniu (1804) i Charkowie (1805). Założono też 4 akademie teo­logiczne w Petersburgu, Moskwie, Kijowie i Kazaniu. Każda diecezja otrzy­mała własne seminarium duchowne, a każda parafia szkołę parafialną. Te ostatnie były przeznaczone dla dzieci chłopskich, podczas gdy seminaria duchowne i akademie zostały pomyślane jako szkoły i zakłady naukowe o charakterze ogólnym, kształcące zarówno duchownych, jak i urzędników państwowych. W akademiach tych kształciło się wielu ludzi, którzy w póź­niejszym okresie zasiedli na stolicach biskupich w Rosji i przyczynili się do wielkiego rozwoju teologii rosyjskiej.

W roku 1812 car Aleksander I założył Rosyjskie Towarzystwo Biblijne, wzorowane na angielskim Bibie Society. Miało ono na celu rozpowszech­nienie Biblii w nowożytnym języku rosyjskim i cieszyło się wielkim po­wodzeniem aż do czasu przejęcia rządów przez cara Mikołaja I (1825), kiedy to zabroniono rozpowszechniania Biblii. Szeroka początkowo tole­rancja wobec działalności jezuitów, zwłaszcza w Petersburgu spowodowa­ła stosunkowo liczne konwersje na katolicyzm, co z kolei było powodem usunięcia jezuitów najpierw z Petersburga (1815), a następnie z całej Rosji (1820). Mnożyły się również sekty, z których najaktywniejsza okazała się sekta chłystów. Wyznawcy jej twierdzili, że są opanowani przez Ducha Świętego i więcej nie mogą grzeszyć, a nurzali się w skrajnym seksualizmie. Przeciwieństwem jej była sekta skopców, założona przez Konrada Seliwa-nowa (f 1832), zalecająca kastrację jako najpewniejszy środek osiągnięcia błogostanu i zbawienia.

Przeciwko innowacjom cara Aleksandra I nastąpiła po 1820 r. reakcja duchowieństwa prawosławnego. Głównym jej rzecznikiem był archiman-dryta klasztoru św. Jerzego w Nowogrodzie, Focjusz Spaskij (1822-1838).

169



kiego patriarchatu w Konstantynopolu ruch niepodległościowy szerzył się nadal na ziemiach bułgarskich. W roku 1847 powstała w Konstantyno­polu cerkiew i wspólnota religijna Bułgarów oraz otwarto drukarnię. Ta właśnie wspólnota kościelna i narodowa stała się centrum ruchu niepo­dległościowego. Dzięki nieustępliwym zabiegom Bułgarów patriarcha eku­meniczny Germanos IV zgodził się na wyświęcenie 4 biskupów bułgarskich, a wśród nich jednego z przywódców ruchu narodowego, mnicha Hilaria-na Makariopolskiego; został on biskupem bułgarskiej wspólnoty w Kon­stantynopolu. Po roku 1850 Bułgaria otrzymała niepodległość i autono­mię kościelną.

W Rumunii powstanie greckie przeciwko Turcji posiadało mocne pun­kty oparcia w dość licznym duchowieństwie greckim i hospodarze moł­dawskim Michaile Sutu (1819-1821). Głównym jednak organizatorem po­wstania był archimandryta grecki Dicheos, a kierował nim Aleksandros Ipsilantis, syn hospodara Constantina, oraz Tudor Yladimirescu. Już w ro­ku 1822 pod naciskiem rumuńskiej opinii publicznej duchowieństwo grec­kie pozbawiono prawa zarządzania klasztorami, podlegającymi bezpośred­nio Górze Athos i prawosławnemu patriarsze melchickiemu w Jerozolimie. Zarząd tych klasztorów przekazano mnichom rumuńskim. Pod naciskiem Rosji Turcja wycofała się w 1827 r. z tych ustępstw. W wyniku interwencji Rosji dwa lata później, tj. w 1829 r. doszło do zawarcia pokoju w Adria-nopolu, mocą którego zarząd księstw Mołdawii i Wołoszczyzny przejął generał rosyjski Pawieł Kisielów. W roku 1831 uzyskał on od sułtana Re­gulamin organiczny, który stał się podstawą szerokich reform społecznych w obydwóch księstwach. W pięć lat po pokoju adrianopolskim (1834) rzą­dy w Księstwie Wołoskim przejął książę Alexandru Ghica (1834-1842), a następnie książę Gheorghe Bibescu (1842-1848). Mołdawią rządził Mi-chaił Sturdza (1834-1849). W sporze o zarząd majątkami kościelnymi hos­podar ten w 1842 r. zmusił metropolitę mołdawskiego Beniamina do ustą­pienia, a w 1844 r. przeprowadził sekularyzację dóbr kościelnych.

Pod koniec XVIII w. dotychczasowe szkoły greckie zaczęto rumunizo-wać, a duże zasługi w tym zakresie zdobył metropolita mołdawski Jakub Stamali. Po roku 1850 Rumunia miała uzyskać niepodległość i osiągnąć autokefalię kościelną.

§ 248. Rosyjski Kościół Prawosławny (1801-1855)

1. Dzieje polityczne Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego

Panowanie cara Aleksandra I (1801-1825) miało duże znaczenie dla prawosławnej Cerkwi w Rosji. Wychowany przez Szwajcara La Harpe

168

(1839,)


mc.LaiG.Li

rosyjską podzielił na 3 kontory: moskiewski, gruziński i od 1839 r. . jajorusko-litewski. Zastąpiły one dotychczasowe Kolegium Duchowne Hla unitów. W szkołach cerkiewnych zerwano z tradycją aleksandryjską, a powrócono do tradycji patrystycznej i teologii latynizującej szkoły ki-•owskiej. Gdy w 1840 r. doszło do sporu na tle przekładu Biblii na język rosyjski między oberprokuratorem Protazowem a metropolitą moskiewskim Fiłarietem Drozdowem i kijowskim Fiłarietem Amfiteatrowem, zakończył sje on formalnym ustąpieniem z synodu obydwu metropolitów. W celu silniejszego podporządkowania episkopatu prawosławnego państwu abso­lutnemu Protazow przenosił często biskupów na inne stolice biskupie. poparł też ruch teologiczny, zezwalając na wydanie dzieł teologów rosyj­skich. Po roku 1840 zaczęła rozwijać się rosyjska szkoła teologiczna.

2. Życie wewnętrzne i misje prawosławia rosyjskiego

W życiu wewnętrznym Cerkwi rosyjskiej zaszły w tym okresie wielkie zmiany. Mimo urzędowej jej etatyzacji, izolacji od wpływów zewnętrznych, zwłaszcza za rządów cara Mikołaja I, w Cerkwi dokonywało się odrodzenie życia zakonnego, a także znaczący rozwój badań teologicznych. Ośrodkami odrodzenia tradycji ascetycznej, mniszej, pozostającymi pod wpływami Mołdawii i św. Paisija Wieliczkowskiego, były klasztory w Sarowie w gu-bernii tambowskiej i Optino w gubernii tulskiej. Klasztor w Sarowie stał się głośny z powodu działalności św. Serafima Sarowskiego (t 1832). Wy­chowany w prawosławnej ascezie i pogrążony w modlitwie, poświęcił się całkowicie służbie cierpiącej ludności. Po 17 latach pustelniczego życia otworzył w 1825 r. swą celę wszystkim, którzy potrzebowali jego rady. Był uzdrowicielem i jasnowidzem. Pod jego wpływem w Rosji XIX w. dokonywało się żywiołowe odrodzenie życia zakonnego i duchowego.

Takim ośrodkiem witalnym życia mniszego było Optino k. Tuły, za­łożone przez świątobliwego starca Leonida (t 1841), który zasłynął jako kierownik duchowy. Szeroko znany był też jego uczeń, świątobliwy Ma-kary (t 1860). Klasztor ten był nie tylko centrum życia zakonnego i du­chowego, dokąd spieszono po radę i naukę, ale przede wszystkim ogniskiem odrodzenia tradycji patrystycznej wschodniego prawosławia. Od roku 1839 klasztor posiadał własną drukarnię. W Optino osiedli na stałe dwaj wy­bitni myśliciele rosyjscy: Iwan Kirejewski (t 1856) i Konstantin Leontiew (t 1891). Dzięki nim ośrodek ten zaczął promieniować na całe prawosławie rosyjskie. Mniejsze ośrodki starców - pustelników powstały w pustelni Do-roteusza nad rzeką Juga, gdzie działał starzec Adrian, oraz Konew nad

171

Towarzystwo Biblijne straciło swoją siłę rozpędową, a ministerstwo wyznań zostało rozwiązane. Książę Golicyn zniknął z życia publicznego (1824) Kościołem nadal zarządzał oberprokurator synodu A. N. Golicyn (1803--1817), a po nim P. S. Meszczerskij (1817-1833). Pod koniec rządów cara Aleksandra I doszło do rewolucji dekabrystów (grudzień), krwawo stłu­mionej przez cara Mikołaja I.

Po śmierci cara Aleksandra I (t 19 XI 1825) tron carów objął brat zmar­łego, Mikołaj I (1825-1855), „twórca reakcyjnego i nienawidzonego sy­stemu, jaki kiedykolwiek ciążył nad Rosją" (L. Bazylow). Tę reakcyjna ideologię samowładztwa rosyjskiego nazwano ludowością. Autorem jej był minister Siergiej Uwarow. Sformułował ją w 1832 r. i powtórzył w raporcie do cara Mikołaja I w 1843 r. Główne zasady tej teorii to: prawosławie, samowładztwo i ludowość - narodowość. Na odcinku polityki cerkiewnej rządy cara Mikołaja I charakteryzuje się jako tryumf autokratyzmu orto­doksyjnego. Wpływy pietyzmu protestanckiego zostały wyrugowane, po­wrócono do Confessio fidei metropolity Piotra Mohyły i Confessio Dosithei patriarchy jerozolimskiego z XVII w. Odnowę państwa i Cerkwi car wziął we własne ręce i moderował nią według starych tradycji „świętej Rosji" za pomocą dekretów i administracyjnych nacisków, tytułując się za wzo­rem ojca „głową Kościoła".

Na próżno archimandryta Focjusz i jego zwolennicy oczekiwali uwol­nienia Kościoła z „niewoli świeckich". Było wprost przeciwnie. Za czasów panowania cara Mikołaja I oberprokurator synodu stał się właściwym rząd­cą Kościoła prawosławnego łącznie ze Świątobliwym Synodem. Odtąd był on nie tylko „okiem cara", ale właściwym przewodniczącym synodu i je­go głową. Taka ewolucja urzędu oberprokuratora rozpoczęła się już za S. D. Nieczajewa (1833-1836), który - poprzez Świątobliwy Synod i dzięki ingerencjom w życie poszczególnych diecezji - kontrolował całkowicie dzia­łalność Kościoła prawosławnego w Rosji. Opór Świątobliwego Synodu przeciwko tym posunięciom Nieczajewa był tak duży, że w 1836 r. musiał złożyć urząd oberprokuratora.

Na wniosek Świątobliwego Synodu urząd przejął 38-letni Nikołaj Alek-sandrowicz Protazow (1836-1855), który 15 lat służył w cesarskiej kawa­lerii. Wraz z objęciem przez niego tego urzędu rozpoczęła się nowa era ortodoksji w Cerkwi rosyjskiej. Był zdecydowanym wrogiem wszelkich odcieni protestantyzmu i zwolennikiem odgórnej, administracyjnej likwi­dacji Unii kościelnej na Białorusi. Car Mikołaj I cenił go wielce i mianował członkiem Rady Państwa.

Po objęciu rządów N. Protazow utworzył wkrótce obok kancelarii Świą­tobliwego Synodu własne biuro na wzór ministerialnego i podporządkował sobie członków Świątobliwego Synodu. Powołał też do życia Komisję Gos-

170

t* (ł 3 V l k5JVlł^ l J£jl\.\~/l J \,^\Sl\Sf^Ł^<ł-iM.l^rl y J.VkV^J. U. i-i^A TY Ł* i t* Zj Ł J. i W ŁVX Vil£ U^.1»V^AHO Ł Y ^«UJ.-l-l£. ? TY Ł^i V^

wadzając w jej miejsce teologię pozytywną o mocnej inspiracji patrystycz-nej. Szkoła ta zbliżyła się do katolicyzmu. Do czołowych teologów tego kierunku należą: Piotr Ternowski, Antoni Amfiteatrów, M. Bułgakow i Fi-łariet Humilewskij. Humilewskij (1805-1866), biskup Rygi, a następnie Czernihowa, był profesorem Prawosławnej Akademii Moskiewskiej, gdzie wykładał Pismo św., egzegezę biblijną, teologię moralną i pastoralną. Był wydawcą dzieł Ojców Kościoła w tłumaczeniu na język rosyjski (od 1843). Zapoczątkował też wydawanie czasopisma naukowego „Dodatki do dzieł Ojców Kościoła" (1843). Jest autorem dwutomowej Historii Kościoła (1847-1848). Jako biskup odznaczał się wielką gorliwością duszpasterską. Zmarł w czasie wizytacji pasterskiej w Konotopie na Ukrainie (t 1866).

Czołowym reprezentantem teologii i ideologii słowianofilów był Aleksy Stiepanowicz Chomiakow (1804-1860). Od roku 1827 - po studiach w Mos­kwie (1812) i służbie w kawalerii - przebywał w Paryżu, gdzie studiował malarstwo. Jego doktryna filozoficzno-teologiczna kształtowała się pod wpływem Ojców Kościoła i filozofii niemieckiej. Na podstawie krytyki chrześcijaństwa zachodniego podjął próbę określenia roli i powołania na­rodu rosyjskiego i Kościoła prawosławnego. Jego eklezjologia ma chara­kter kontrowersyjny. Jest teologiem oryginalnym, jednym z najlepszych teoretyków prawosławia i słowianofilstwa, ale zarzuca się mu nacjonalizm, woluntaryzm, zbyt spirytualistyczny charakter eklezjologii oraz niedoce­nianie liturgiczno-sakramentalnego wymiaru'Kościoła. Niektórzy oskarżają go nawet o recepcję wpływów protestanckich. Twierdził, że Rzym i pro­testantyzm wyrażają to samo indywidualistyczne podejście do religii, pod­czas gdy prawosławie miało je zachować nieskażone i pierwotne. Cho­miakow wskrzesił patrystyczną tradycję w teologii rosyjskiej i sprawił, że „prawosławie stało się czymś zrozumiałym dla wykształconych Rosjan" (N. Zernow).

W pierwszej połowie XIX w. w Rosji doszło do wzmożenia misji Koś­cioła prawosławnego. Objęły one protestancki rejon Morza Bałtyckiego, starowierców, unitów-katolików na Białorusi, pierwotne ludy na Syberii i południowe posiadłości Rosji. Misje wśród protestantów wyprzedziły rozmowy z Kościołem anglikańskim w sprawie wspólnej komunii św., za­kończone w 1840 r. niepowodzeniem. Po 1840 r. podjęto misje wśród pro­testantów w Estonii i Łotwie, jednak nie bez pewnych nacisków admini­stracyjnych. Nawracanie miejscowej ludności na prawosławie miało służyć rusyfikacji i umacnianiu panowania rosyjskiego nad Bałtykiem. Urzędujący w Rydze od 1846 r. Jurij Samarin, jeden z głównych słowianofilów, opo­wiadał się wprawdzie za zniesieniem niewoli chłopów łotewskich i estoń­skich, ale za cenę przystąpienia do prawosławia. Nastąpiły liczne konwersje na prawosławie i jeszcze w 1836 r. zostało utworzone biskupstwo prawo-

173

Z działalnością tych ośrodków łączy się powstanie słowianofilów. By} to zespół rosyjskich inteligentów, którzy utrzymywali, że warunki życia i układ sił społecznych w Rosji zawsze odznaczały się cechami pozytyw, nymi, oraz że w stosunkach między ludem a władzą nieustannie panowała zgodność. W prawosławiu widzieli najlepszą i najczystszą formę chrześci­jaństwa, opowiadali się za zniesieniem pańszczyzny, pracowali nad rozwo­jem nauki. Typowymi przedstawicielami tego kierunku byli bracia Iwan (t 1856) i Piotr (t 1856) Kirejewscy, bracia Konstantin (t 1860) i Iwan (t 1886) Aksakowie, Nikołaj Juzykow (f 1846), Jurij Samarin (t 1876) i Aleksy Chomiakow (t 1860). Ludzie ci, wychowani w zachodniej kulturze nie zrywali z Cerkwią prawosławną, a jej tradycje darzyli miłością i zro­zumieniem. Byli przekonani, że Rosja może dać tyle samo Zachodowi, ile od niego bierze, byle tylko chciano uznać oryginalność i wartości kultury prawosławnej. Mimo że słowianofilstwo było zbliżone do teorii ludowości popieranej przez carat, rząd nie darzył sympatią słowianofilów.

W pierwszej połowie XIX w. Fiłariet Drozdów (1821-1867), późniejszy metropolita moskiewski, zapoczątkował rozwój teologii rosyjskiej. Był to z pochodzenia Rosjanin, syn śpiewaka cerkiewnego, urodzony w 1783 r. w Kołomnie. Po studiach seminaryjnych w Kołomnie i Zagorsku wstąpił do zakonu (1808) i został profesorem prawosławnej Akademii Duchownej w Petersburgu. Tu w 1809 r. przyjął święcenia kapłańskie, w 1811 r. zo­stał archimandrytą, w 1812 k, rektorem Akademii i profesorem teologii, w 1817 r. biskupem w Rewlu w Estonii, w 1820 r. arcybiskupem Jarosławia i Rostowa, a w 1821 r. metropolitą Moskwy. Na tym stanowisku zaczął odgrywać ważną rolę w Cerkwi rosyjskiej, i wkrótce stał się jej czołowym teologiem. Pozostawał pod silnym wpływem protestantyzmu, co uzewnętrz­niło się w jego dziele Katechizmie. Podręczniku do religii prawosławnej (1823). Katechizm ten, poprawiany później kilka razy, został przez nie­których teologów prawosławnych zaliczony do symbolicznych księg pra­wosławia; przetłumaczono go na kilka języków. Wydał też Kazania i prze­mówienia (1844-1845) i kilka traktatów i opracowań teologicznych. Zgodnie z zasadami protestanckimi uważał Pismo św. za jedyne i wystarczające źródło Bożego objawienia, a z kanonu ksiąg świętych wyłączył księgi deute-rokanoniczne i nazwał je apokryfami. Głosił, że Kościół ziemski za po­średnictwem świętych otrzymuje łaskę Bożą od Chrystusa Pana. Utrzy­mywał, że również inne Kościoły wschodnie i zachodnie mają własną re­lację z Duchem Świętym. Przeciwstawiał się dogmatowi o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Taka postawa teologiczna przysporzyła mu sporo kłopotów, w następstwie czego musiał swój Katechizm poddać rewizji i oczyścić z naleciałości protestanckich.

172

trzeciej klasy. W tym samym roku wpływowy Kopt Girgis al-Gauhasi zwró­cił się do Napoleona z apelem o zniesienie prawnego upośledzenia Koptów j przyznanie im pełnych praw obywatelskich, takich jak posiadali muzuł­manie. Spotkał się jednak z zawodem, gdyż Napoleon nie podjął apelu Koptów. Jedyną zmianą, jaka miała miejsce, było zatrudnienie wielu Kop­tów w administracji państwowej. W Komisji Dwunastu, organie sprawie­dliwości, zasiadało 6 muzułmanów i 6 Koptów, a przewodniczący Malati był Koptem. Szczególną rolę polityczną na drodze do pełnej niepodległości Egiptu odegrał Kopt, gen. Hanna Jakub (f 1801). W okresie tych nara­stających nadziei Kościołowi koptyjskiemu przewodniczył patriarcha Ma­rek VIII (1797-1809). Jego następca patriarcha Piotr VI al-Gauli (1809--1852) pasterzował w okresie liberalnego i przychylnego chrześcijanom Muhammada Alego (1805-1849). Patriarcha ten powiększył liczbę diecezji do 13 i założył biskupstwo koptyjskie w Sudanie (1823). Nawiązał też blis­kie kontakty z Kościołem etiopskim, wysyłając mnicha Dawida z klasztoru św. Andrzeja do Etiopii. Miał on być jego następcą na tronie patriarszym. W roku 1842 liczbę wiernych Kościoła koptyjskiego w Egipcie szacowano na 150 000 osób.

W Etiopii miejscowy Kościół koptyjski, zależny jurysdykcyjnie od pa­triarchatu koptyjskiego w Egipcie, nie wykazywał w tym okresie większej żywotności i był nadal rozdwojony na tle chrystologii. Kraj również był podzielony na 3 niezależne dzielnice. Próbę zjednoczenia kraju podjął Sahle Sallasje (1813-1847), nygus Szeua, który wdzięczny Kościołowi etiop­skiemu za poparcie jego celów politycznych, wybudował wiele kościołów. W roku 1840 ogłosił doktrynę teahdo, mającą przewagę w Szeua, za obo­wiązującą w całym kraju. Zjednoczenia Etiopii dokonał w 1855 r. cesarz Teodor II. Cesarz ten już w 1842 r. nawiązał bliską współpracę z abuną Selamem III, jako że Kościół miał odegrać znaczącą rolę w dziele zjedno­czenia kraju. Poparł on również doktrynę chrystologiczną, wyznawaną przez abunę Selama III i zabronił innym ugrupowaniom działalności w łonie Kościoła etiopskiego. W roku 1855 cesarz na żądanie abuny Selama zasto­sował szereg represji wobec innowierców i katolików i uznał zwierzchnią władzę abuny Selama w stosunku do drugiego, najwyższego dostojnika Kościoła etiopskiego, tj. Yczegie z klasztoru Debre Libanos, reprezentu­jącego przeciwną doktrynę chrystologiczną. W dniu 7 II 1855 r. abuna Se­tem dokonał koronacji cesarza Teodora II (1855-1868).

W patriarchacie antiocheńskim jakobitów - monofizytów liczba wier­nych spadła w XIX w. do ok. 200 000 osób, zamieszkujących głównie Kur-dystan, Górną Mezopotamię wokół Mosulu i w Syrii w Homs; szacunki te nie są pewne. Ich kontakty z muzułmańskimi Kurdami układały się le-Plej, toteż nie dotknęła ich taka rzeź jak Ormian i nestorian ze strony fa-

175

av


9is


je tez 9jJBdEuog


"U9§ 86/J


op


BupCsira psoufBfBizp


'J OS8I °d ełBi eu [i^ i (I68T l)


'(Z68I


zbjio

bu

jbjsoz 'J 8981 M ^P9DI '^zoszjbu i MO

qoAAVODSf3JUI pSOUJOfBUZ BOBfBA\9IUinpZ {BpBISOJ -I51SB|V ] tPP

-9JV dsX^ 'ijjjbzouib^ dn?[siq o>[Bf 9idnj[siq biusdsims uo

n>[OJ ^ '(6/,8I 4) AVOUIUIBIU3Ą^ UBf UB{dB>[ - qDIUUI {BMOJOJSodB "J ^281 P°

luaąAs f9iupoi{osA\ są^ 'izpnj Q00 £Z nl ouozozjqoo ^dbjbj ąoAzsfaiuzod m b 'ąoso 5/^9 jpzjąoo BiuBAVo{ojsodB jbj ^j n§fep y\v 'psouprą f

-S f bu ąoAuzoiSjnjii gfeisif X;u9ui§BJj 9UAvad i źifflig {Xz

iuui |BjBizp njsąAs bMOJfpojs m -j Q£8T PO 'npsinjs XIX M 9f B{BAvonuAjuo5[ i uBj9uioq

B5[SfAsOJ M9I?[J93 'AV IHAX ^ 9Z3ZS9f 'O§9UMB{SOMBjd B{OpSO^ 9JSIJ BU OUBSldM qoAuJ3IA\ faf B 'OUOIS

-3iuz 5j 5iun 6£8I njjoa yVV 'isnjo{Big bu Avo>[qoiBJ[ - MOjiun o9qoM oubmos

f3JIAVO>[{BO q3T Op 9DBfBZJ9llUZ '9UlB>[/(p

i 3UMo;{BM§ t>[pojs oubmosojsbz M90Avododz9q op njjunsojs m b 'qoAzo

n§9J9ZS UI9p9IUJ[UIBZ o5lAV XjBMO§B9JBZ 9I5[SJBO 9ZpB|y^ M. f9Z3J9IAVOJBJS Uq3JBJ9iq 9IS niU9|BAVJjn OJIZpO>[ZS9Zjd 9IU OJ 9|E

m gzjojzsBjjf m 9tj{SJBD gzpBjM A|iz9iMn qoiu z njfji^ -Avodn>[siq lj>[ Z9IUMOJ q3Tu Bjp jp9iMsXy\^ "9iuiAVO5[ng bu /foiuAj}! C9jBig z

-OJBJ5 -bibo /(moujbu 9jsiqoso AjSouiod ai^j -oSgpfsMsoi BiMBjsoMBid op

DAZOB{AV 9IUJOJA\od {TAVOUBJSod 'l fBJOifl]/^ JBD - ^SfsO^ BIBJS BZ " 'j BJpUBSJplY BJBO BZ nfo?[Od 9TS9JJ[O UlXup9J§ZM OJ 'XZDAVOp

9J5[EJBqO A{BTtU MODJ9TMOJEJS pOJSM 9fsiJV "UUOJSg M OjAq ttU9DOIA\EU" OZnp 9IU|9§9ZOZ JOIMOJ -9IAVE{SOMBjd BU O{ZS9Zjd

000 OL "Ą® 9Z '^Is 9fnoBZ§ 'o^ znf fgiuzod ye\ o5id b 'Az9isj[

Nfachiczanie i w Rostowie nad Donem. Idea zjednoczenia Ormian i zdo­bycia niepodległości narodziła się w Indiach, gdzie przywódcą tego ruchu by} Józef Emin (t 1821). Jego plan przewidywał odzyskanie niepodległości rzy pomocy Rosji i utworzenie Królestwa Ormiańsko-Gruzińskiego pod władzą króla gruzińskiego Herakliusza II. Inne ugrupowanie Szaamiriana oostulowało utworzenie republiki ormiańskiej, w której Kościół miał być oddziel°ny od państwa. Ormiańskie koła kościelne, a szczególnie katolikos Syrneon Erewański, odniosły się do tego planu negatywnie, jako że przy­szłość Armenii wiązały z Rosją.

W Rosji początkowo zamierzano utworzyć na Zakaukaziu dwa zależne od Moskwy państwa: Gruzję i Armenię. Przyszłość jednak wykazała, że avita fraus rosyjska nie myślała dotrzymać takich obietnic. Rosja w 1801 r. inkorporowala Gruzję Wschodnią do Rosji i to samo uczyniła w 1810 r. z Królestwem Gruzji Zachodniej i w 1828 r. z Armenią Wschodnią, kiedy ją zabrała Persji. Na tereny rosyjskiej Armenii imigrowało z Persji ok. 50 000 Ormian i osiedliło się w powiatach erywańskim i nachiczańskim. Na mocy pokoju adrianopolskiego w 1829 r. Rosja otrzymała dalsze po­łacie ziem ormiańskich nad Morzem Czarnym. I na te ziemie przesiedliło się ok. 90 000 Ormian z rejonu Erzerumu, Karsu i Bajazetu w Turcji.

Na mocy ukazu cara Mikołaja I zdobyte tereny ormiańskie nazwano Obwodem Armeńskim, w granicach którego znalazła się rezydencja ka­tolikosa, Eczmiadzyn. W roku 1840 tereny te włączono do Rosji. Władze carskie przeprowadziły reformę administracyjną Kościoła ormiańskiego, w wyniku których katolikos i duchowieństwo zostały pozbawione uprawnień politycznych. Dnia 11 III 1836 r. władze rosyjskie wydały ustawę - zawie­rającą 10 rozdziałów i 141 artykułów - o ustroju i zarządzie Kościoła or­miańskiego, regulując w ten sposób uprawnienia katolikosa Eczmiadzynu, jego synodu, konsystorza, klasztorów i majątku kościelnego. Równocześnie utworzono diecezje ormiańskie w Erewaniu, Karabachu, Gruzji, Szirwanie, Nowym Nachiczanie, Besarabii i Astrachaniu. Od dnia 22 II 1837 r. przy katolikosie zaczął urzędować stały synod na modłę rosyjską, a l maja tego r°ku konsystorz. Zachowano jurysdykcję katolikosa eczmiadzyńskiego nad Wszystkimi Ormianami na świecie i potwierdzono jego posiadłości ziemskie. Pod panowaniem Turcji pozostała Armenia Zachodnia, gdzie mieszkało °k- 2,5 miliona Ormian, głównie chłopów, obciążonych różnymi świadcze-iami na rzecz Turcji. Opiekę duchową nad nimi pełnił patriarcha ormiań-1 Konstantynopola oraz patriarcha Sis i Aghtamar. Społecznością or-lańską w Palestynie opiekował się patriarcha Jerozolimy. Pod panowa-em Turcji następowała sekularyzacja zarządu Kościoła ormiańskiego, ego objawem było powołanie komisji kościelnych o charakterze miesza-Jm' mających rozpatrywać problemy Ormian katolików. W roku 1830 ro tan turecki ustanowił nowy milet dla katolików w Turcji. Około 1830 r. Poczęły się misje protestanckie wśród Ormian. Celowali w nich angli-

177

natyków muzułmańskich. Niemniej, w obawie przed utratą życia emigro, wali oni masowo do Libanu, Syrii i Ameryki. Po 1830 r. patriarchat zwrócił większą uwagę na kształcenie duchowieństwa. Założono szkołę teologiczna w Beir al-Zafaran, w której uczono m.in. języków syriackiego i arabskiego Po 1820 r. wśród wspólnoty jakobickiej zaczęli działać misjonarze anglj. kańscy i zakładać gminy Kościoła anglikańskiego dla nawróconych na anglikanizm.

Zależny hierarchicznie od antiocheńskiego patriarchatu jakobickiego Kościół św. Tomasza na Wybrzeżu Malabarskim w Indiach przeżywał w pierwszej połowie XIX w. okres podziałów i schizm. Sytuacja prawna Kościoła zmieniła się nieco na lepsze pod panowaniem angielskim. Koś­ciołem tym zarządzał metropolita Mar Dionizy I (1808-1810), a po jego rychłej śmierci Mar Tomasz VIII (1810-1816). Założył on seminarium du­chowne w Kottayam dla kształcenia księży. W latach 1816-1855 na czele Kościoła stali Mar Dionizy II, Mar Dionizy III, Mar Dionizy IV, Mar Dio­nizy V i Mar Dionizy VI. Okres ten to ustawicznie postępująca zależność Kościoła św. Tomasza od kolonialnych władz angielskich, mieszających się w sprawy wewnętrzne Kościoła, w mianowanie i usuwanie biskupów. W roku 1826 za metropolity Mar Dionizego III Kościół nawiązał współ­pracę z angielskim Church Missionary Society (CMS). Członkowie tego Towarzystwa prowadzili seminarium duchowne, kierowali szkołami i do­konali przekładu Pisma św. na język malajalum, a za zgodą metropolity głosili kazania w kościołach. W roku 1830 otwarto szkołę wyższą, w której uczono m.in. języka syriackiego i malajalum.

Z powodu wpływów anglikańskich w Kościele św. Tomasza doszło do ruchów reformistycznych. Na ich czele stanął Abraham Malpan, wykła­dowca w Kottayam, znany później jako założyciel Reformowanego Koś­cioła Marlomickiego. Przy zachowaniu obrzędów malabarskich ks. Malpan zreformował teksty liturgiczne w duchu protestanckim. Reformiści popie­rani przez kolonialne władze angielskie podjęli akcję protestantyzacji ca­łego Kościoła św. Tomasza. W obronie autentycznej wiary tego Kościoła stanął metropolita Mar Dionizy IV. Zaapelował on o pomoc patriarchy ja" kobickiego Antiochii, a w 1836 r. opracował teologiczne dzieło Mavelikkara Padiyola, w którym odrzucił protestantyzm i postulowaną z nim unię koś­cielną. Obłożył ekskomuniką grupę reformistyczną ks. Malpana, na skutek czego powstała nowa wspólnota kościelna, pozostająca w unii z Kościołem anglikańskim w Indiach Południowych.

2. Monofizyci - Ormianie

Pod koniec XVIII w. Armenia była podzielona między Turcję, i Rosję. Kolonie armeńskie w Rosji znajdowały się na Krymie, Nowy

176

Głową wspólnoty nestoriańskiej był patriarcha - rezydujący nad je­ziorem Urmia - posiadający uprawnienia cywilne i kościelne. Sami nes-torianie zamieszkiwali wyżynę nad jeziorem Urmia w północno-zachodniej Persji oraz górzyste tereny Kurdystanu, na których to mocno dotknęły ich krwawe prześladowania ze strony muzułmańskich Kurdów. W roku jg47 między Kurdami a nestorianami nastąpił rozłam, wzmogły się na­pady Kurdów pod przewodnictwem fanatyka kurdyjskiego - Badr-Chana z Bochstanu - na nestorian. Bunt Kurdów przeciwko Turcji przekształcił się w prześladowanie nestorian celem ich całkowitej eksterminacji. Patriar­chę Mar Szymona XVIII" Grahama uratowali wówczas misjonarze angli­kańscy. Tej masakrze Turcja przyglądała się bezczynnie. Dopiero inter­wencja Anglii skłoniła ją do położenia kresu zagładzie nestorian, których wymordowano wtedy ok. 20 tysięcy. Wiele tysięcy nestorian, ratując swe życie, opuściło domostwa i osiedliło się w Rosji. To prześladowanie za­początkowało systematyczne głoszenie apeli przez patriarchę nestoriańskie-go do mocarstw zachodnich o pomoc.

Na skutek prześladowań i emigracji spadła liczba nestorian. Szacuje się, że w XIX w. było ich ok. 100 000, a i ta liczba ustawicznie się zmniej­szała na skutek prozelityzmu. Poważnym problemem tego starożytnego Kościoła jest dziedziczność urzędów kościelnych, wprowadzona na po­czątku czasów nowożytnych, a przechodzących z wuja na siostrzeńca. Przy zastosowaniu tego prawa zdarzało się, że patriarchą zostawało nieletnie dziecko, a rządy w jego imieniu pełniła matka lub starsza siostra, co naj­częściej niosło zgubne skutki i dla wspólnoty narodowej, i dla jej Kościoła. Bujne niegdyś życie zakonne zanikło na przełomie XIV i XV w.

§ 250. Kościoły unickie na Bliskim Wschodzie

1. Patriarchat antiocheński Maronitów

W dziejach nowożytnego Libanu poważną rolę odegrał rządzący na przełomie XVIII/XIX w. Beszir II Szehab (1788-1840), który zapewnił kra­jowi autonomię polityczną wobec Turcji i unowocześnił państwo. Dawniej był chrześcijaninem, jednakże zawierając związek małżeński przyjął islam i przyswoił sobie poglądy druzyjskie. W ciągu wieloletnich rządów fawo­ryzował Kościół maronicki, popierał też rozwój szkolnictwa. Maronickie seminarium w Ajn Waraąah pod opieką arcybiskupa Ad-Dibsa stało

znaczącą uczelnią na Bliskim Wschodzie. Kraj stał się otwarty na wpły-

179

w 184/ r. otrzymali oni nowy, osoony mnet. lycft protesiamuw Ormanian wyłączył z Kościoła ormiańskiego.

Najpoważniejszym ośrodkiem kościelnej kultury ormiańskiej było Tbi­lisi w Armenii Wschodniej, gdzie funkcjonowały szkoły i drukarnie or­miańskie; istniały one również w Moskwie. Ważnym ośrodkiem kultury był także Konstantynopol, gdzie od 1567 r. działała ormiańska drukarnia W roku 1837 w Erewaniu, jak też w Muszu założono seminarium duchow­ne. Najpoważniejszą uczelnią okazał się Łazarewski Instytut Językó\v Wschodnich, założony w 1815 r. przez ormiańską rodzinę Łazaranów. Koś­ciół ormiański - z reguły konserwatywny - także uczestniczył w rozwoju narodowej kultury ormiańskiej. Był też głównym filarem istnienia narodu ormiańskiego. W Armenii Wschodniej pod panowaniem Rosji poważną rolę kulturalną i polityczną odegrał archimandryta Gabriel Ajwazowski (t 1880), a w Armenii Zachodniej pod panowaniem Turcji - Owanes Cza-murczian Terojanc (t 1886).

3. Nestorianie

Otwarcie się Kościoła nestoriańskiego na wpływy Zachodu w pierwszej połowie XIX w. było wynikiem ponownego odkrycia nestorian przez przed­stawiciela Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej w Bagdadzie, Jeana Clauda Richa. To on w 1820 r. zainteresował Europę językiem, religią i liturgią nestorian. W tym samym roku Brytyjskie i Zagraniczne Towa­rzystwo Biblijne wydało tekst syriacki Nowego Testamentu, który w 1827 r. rozpowszechniono wśród nestorian. W roku 1830 do Urmii w Mezopotamii przybyła misja prezbiteriańska z Ameryki, a nieco później duńscy i nor­wescy luteranie i baptyści. Nie brakło też wśród nestorian prawosławnych misjonarzy rosyjskich. W następstwie tej ostatniej misji duże grupy nes­torian opuściły Mezopotamię i osiedliły się w Rosji, gdzie przyjęły pra­wosławie. Do 1900 r. ok. 20 000 nestorian przeszło na prawosławie ro­syjskie, z Rosją bowiem nestorianie wiązali nadzieję na zrzucenie jarzma mahometańskiego.

Większe postępy czyniły misje protestanckie i prezbiteriańskie łączące swoją działalność z akcją społeczną, tj. budową szkół, szpitali i ośrodków opieki społecznej. Przy okazji nawracali nestorian na prezbiterianizm, na co niechętnie patrzył episkopat nestoriański. Misja anglikańska wśród nes­torian została podjęta w 1830 r. przez arcybiskupa Canterbury, Williama Howleya (t 1848). Z jego ramienia działał G. P. Badger - znakomity znaw­ca Bliskiego Wschodu - jako delegat Kościoła anglikańskiego do kontaktów z Kościołami wschodnimi, a zwłaszcza z nestorianami w Kurdystanie (1842-

178

nowego patnarcny jana js.nazena ^i»40-i»04j przypaaiy na oKres zaostrzania się konfliktu, który po 1860 r. miał doprowadzić do ponownych, krwawych prześladowań.

2 Patriarchat antiocheński melchitów

Na początku XIX w. Kościołem melchickim w patriarchacie antiocheń­skim wstrząsały doktrynalne spory o charakterze gallikańskim, episko-palnym i reformistycznym, wywołane przez biskupa Germanosa Adama z Aleppo. Tendencjom tym przeciwstawiali się niektórzy biskupi melchiccy, podczas gdy słaby patriarcha Agapios Matar (fl812) nie zajął zdecydowa­nego stanowiska, a na synodzie w klasztorze Najśw. Odkupiciela (1790) oraz w Karhafeh (1806) nawet je częściowo potwierdził. Trzydzieści lat później Stolica Apostolska potępiła postanowienia tych synodów (1835). Opozycja antyrzymska dała o sobie znać również wtedy, gdy biskupem Aleppo został ks. Maximos III Mazlum. Musiał on opuścić swoją stolicę biskupią i do 1831 r. przebywał na wygnaniu w Rzymie. Do nowego kon­fliktu doszło z Kongregacją Rozkrzewiania Wiary i misjonarzami zachod­nimi na tle synodu w Ain-Traz (1811). Nowy patriarcha Ignacy IV Chattan (1816-1833) doprowadził spory do szczęśliwego rozwiązania, ale zamknięte w 1811 r. seminarium duchowne w Ain-Traz - po wygnaniu biskupa Ma-zluma - czekało przeszło 20 lat na ponowne otwarcie.

Dzięki zabiegom niektórych biskupów melchickich i delegata apostol­
skiego ks. P. Losana w 1831 r. powrócił do Libanu biskup Mazlum. Był to
człowiek światły, energiczny, niezwykle pracowity, znawca literatury arab­
skiej i języków zachodnioeuropejskich, wysoko ceniony przez papieża
Grzegorza XVI i kard. L. Littę. W tymże 1831 r. po powrocie reaktywował
działalność seminarium duchownego w Ain-Traz, a jego prowadzenie po­
wierzył jezuitom. Dwa lata później biskup Maximos III Mazlum został
wybrany patriarchą (1833-1855). Z jego rządami rozpoczął się wspaniały
okres rozwoju katolickiego Kościoła melchickiego, jego samego nazwano
„ojcem narodu". Liczba wiernych w patriarchacie wzrosła z 30 000 do
75 000, a ok. 1850 r. liczono 200 kapłanów. Obok akcji na rzecz podnie­
sienia poziomu intelektualnego i moralnego wiernych, wychowania świat­
łego i pobożnego kleru, patriarcha Maximos III przeprowadził reformę
kościelnych instytucji, regulację diecezji i prawodawstwa kościelnego. W la­
tach 1835 i 1849 odbył dwa synody reformistyczne w Ain-Traz i Jerozoli­
mie w celu dopasowania struktur i działalności Kościoła do nowych wa­
runków politycznych i socjalnych. Wiele czasu poświęcał diasporze mel-
chickiej w Europie, na Bliskim Wschodzie i Indiach. W roku 1838 papież f
Grzegorz XVI przyznał mu tytuł patriarchy melchickiego Antiochii, Ale-

181

08T

OlA*ZS5[9IA\od 91UEZS9IUIBZ l DSOUM9d9lN 'A\9IO;ZSEp[ £f l A\O{Op

?sa\ 09£ ouozozsiuz 'jbijo Q00 8 Bj9uo{qood uojjs nqo

'i 5^81 °Q 'MOJIUOJEJAI 9lUBA\OpBlS9Zjd 9AVEMJ2[ A\ 91S {IU91UIZ -UO>1 0§9łIBMłO Op SBZ 'J £^81 AY 'niUpn{od EU IUIBZrUQ B AoOUlpd BU IUIBJIU _0je]AI A~Zp9lUI t\J5iqjUO5l EIU9ZJJSOEZ Op OJlZpBMOjdop OD 'E5[SUBUI{nznUI l fc5jSUEfpS9ZjqD OS9ZO BU n[B.D[ {BIZpod UO tBUOJ{OQ ' lABSUItfs[-UB BZSBJ JBUIH

aosfaiui oSaf (^f8l) II BJizsag bjiuis muBMOuofsiiuApz oj

4pSO{§9Jpod9IU BIUBifsAzpO Op ^MOpOJBU ąOUJ BU O§9T5fOIUOJBUI BA\JSU9IAVOqonp AU{dAV Z9J 5lS

iA"zs}[9iAVZ "9uuXzoojqop bmjs^zjbmoj 'soupojsis 'i?[uojqoo 'Ajojjzs ouBp

op 9UA\oqonp


a\

-of -avs

-fgg op fsiuzod

a\


feuąopoj '


{BIUI

9p>JB


-9Uiy 9IUBJSAVOd 'UrUJ O{Aq UI9JBlpZ9J [9 f B '9TUBqtq M

Blpl9qO]-[

I Diuuo5[BZ oee 'A\oqDTUui


'A\ouBidB>[ go^T 'qoXuJ9iA\ 000 OOZ j O9iuo5[ pój -j OfrST z I5!0!11

-ojbui {BnjAi a"a\ou \£ą uigzBJ^M qoi b 'goBtnziuAjBi gpugpugj bjiuoouizm

OSOiqB{BIZQ -q3|5{D9IA\S I Xz5lS5[ 3BD{BJZS5[ ' f9I5[OIUOJBUI A~J

AAV X{BJ§9po 9Joj5[ 'qoA"iiA\oqo

A\OUBUTUI9S B5JJTJ[ OUOZOJBZ 9IA\A"łB plUI O§9f T5[5lZQ '(928l) JSOIUZ I AVOJO1ZSB1J[ 9UIJOJ9J {TZpEMOjdaZjd 'AVJSdn5[Siq

op A\odn5[siq jBZBTA\oqoz -urui

z A\ 9[ DIZpBAVOJdAV OUOIMOUBJS

-od i -j 9g^^ z npouAs AjBA\qon - 9is9J?[BZ uiAupd a\ - o;9fAzid mAjoj>[ bu

O§9IJ[31UOJBUI BJOpSO^ O§9|BD pOUA~S q9ZlBA\Oq Op {BJOMZ 'O§9IJ|Op

O§9{BO


op {BMOpdBBZ I Z91OJ 'l


{fefpod


BZJBUOfSTUI ' O§9I>[SpJSodB

'(££81-6081) n°PH-l9


9|BIZpn{OdSA\ Azjd U9J BqO

jbjsoz Eod^sEU o§9t b '(808l)

JJ


BJIUI9 lpU9A\J9JUI 3(9jn5[SyVV UI9JOJBjAziA\ {BMOUBIUJ EUBA~X

ui9TUBpBqz 5is Bj9fBZ ejo:pi v '9iA\Bjds f9j a\

{BA\OJU9D5JB UBA~X 9UO

Pz9f

91S qoA~DBfEZI9ZSZOJ

muBAs.ouofsiuiApz i (o£8l) od oj9idoo AuBA\J9z uo jbisot; 'f

budowy nowych kościołów. W roku 1834 Muhammad Ali przyznał także prawa wszystkim unickim katolikom.

Mała wspólnota katolicka nestorian, nazywanych Chaldejczykami, mi­mo że liczyła zaledwie 20 000 wiernych w Mezopotamii i Kurdystanie, była podzielona na 2 patriarchaty konkurencyjne. W Mosulu rezydował patriar­cha Jan IX Hormizd, a w Diarb.ekir patriarcha Augustyn Hindi. Po śmierci patriarchy Hindi (1828) Kongregacja Rozkrzewiania Wiary mianowała w 1830 r. jednego patriarchę dla wiernych tego obrządku i dała mu tytuł „patriarcha babiloński Chaldejczyków". W roku 1838 Kongregacja Roz­krzewiania Wiary zerwała z 300-letnią tradycją tego Kościoła i mianowała koadiutorem patriarchy Jana IX Hormizda nie jego siostrzeńca, ale ks. Mi­kołaja Zeya. Patriarcha Jan IX odnowił życie religijne wiernych i wespół z ks. Gabrielem Dambo założył chaldejski zakon męski św. Hormizdasa. Przed 1837 r. wydał nowe przepisy, normujące wybór patriarchy. Za jego pontyfikatu głośny klasztor w Rabban Hormizd koło Mosulu przystąpił do unii z Kościołem rzymskim, dzięki czemu wzrósł ruch unijny wśród nestorian. Pontyfikat patriarchy Józefa II Audo (1847-1878) był okresem wielkiego rozwoju Kościoła chaldejskiego.

Uniccy Koptowie w Egipcie liczyli w 1831 r. zaledwie 2 624 wiernych i 14 kapłanów, a rozproszeni byli po całym kraju. Zarządzał nimi od 1814 r. biskup Teodor Abu-Kirims, a po jego śmierci (1822) biskup M. Juwed jako wikariusz apostolski. Na jego czasy przypadła afera związana z utwo­rzeniem katolickiego patriarchatu koptyjskiego w Egipcie, w którą wmie­szano papieża Leona XII (1824).

4. Patriarchaty unickie a Stolica Apostolska

Przez długie lata, prawie od XI w., w Rzymie panowało przekonanie, że najlepszą gwarancją jedności Kościoła jest absolutna zgodność w ob­rzędach i zwyczajach liturgicznych. Różnorodność obrządków Kościołów wschodnich była przez Rzym tylko tolerowana. Sytuacja ta zaczęła się zmie­niać w pozytywnym kierunku, odkąd sprawy unii i jej propagandy wśród Kościołów wschodnich przejęła w swoje ręce w 1622 r. Kongregacja Roz­krzewiania Wiary. To ona pierwsza była zdania, że wszelki postęp na małej drodze do jedności Kościoła wiąże się istotnie z zachowaniem obrządków liturgicznych. W ślad za tym szło głębsze zrozumienie walorów i wartości obrządków wschodnich, ich obrona przed działalnością latynizujących mi­sjonarzy. W Rzymie wysuwano zastrzeżenia pod adresem wschodnich ksiąg liturgicznych, a za papieża Urbana VIII podjęto nawet próbę „oczyszcze­nia" ksiąg malabarskich i greckich. Kres tym „czyszczeniom" położył do-Piero papież Benedykt XIV (1740-1758). Jeszcze w 1656 r. rozgorzał pro­blem „czystości dogmatycznej" ksiąg liturgicznych jakobitów, ale i ten

183

ksandrii i całego Wschodu. Jako patriarcha podjął obronę historycznych uprawnień patriarchalnych, wyzwolił Kościół katolicki z ograniczeń, na­rzucanych mu przez prawosławnych melchitów. Podjął też obronę swoich wiernych przed wpływem misji protestanckich, przeciwko którym wydał wiele rozporządzeń. Był też autorem wielu traktatów pastoralnych, ogło­szonych w języku arabskim, oraz apologetycznych.

3. Pozostałe patriarchaty unickie na Bliskim Wschodzie

Mała wspólnota katolickich jakobitów Syryjczyków, zorganizowana w 1782 r., wiodła do 1820 r. skromne i niepewne życie. Ustawiczne walki partyjne za patriarchy Michała Dahera (1802-1810) i patriarchy Szymona Hindi (1810-1818) doprowadziły do ich dymisji. Dopiero z chwilą przejęcia rządów pasterskich przez patriarchę Piotra Dżarweha (1820-1851) nastąpiła stabilizacja i rozwój tego Kościoła. To on stał się jego wielkim organiza­torem i budowniczym. Pozbawiony patriarchatu na skutek interwencji angli-kanów, w 1828 r. powrócił na stolicę patriarchalną, podjął wiele reform w zakresie organizacji Kościoła syryjskiego, ustalił rezydencję patriarcha­tów w klasztorze Szarfeh, a następnie w Aleppo, założył seminarium du­chowne w Aleppo, wprowadzając ślub celibatu i posłuszeństwa dla alum­nów (1841). Pozyskał dla unii trzech biskupów jakobickich oraz ok. 20 000 wiernych. Założył drukarnię, a w 1843 r. wydał w Rzymie mszał syryjski. Za jego rządów Kościół syryjski zdobył znaczenie na Bliskim Wschodzie i pozyskał szacunek nawet ze strony Turcji.

Stosunkowo mała wspólnota Ormian katolików w Turcji i Syrii podle­gała patriarsze katolickiemu Cylicji. Utworzone w 1830 r. ormiańskie arcy-biskupstwo katolickie w Konstantynopolu dla ok. 15 000 wiernych, zostało wyłączone spod jurysdykcji patriarchy. Podobną egzempcję posiadało or­miańskie arcybiskupstwo katolickie we Lwowie, liczące w pierwszej po­łowie XIX w. ok. 5 000 wiernych oraz klasztor mechitarystów w Wiedniu. Stosunkowo liczni Ormianie katolicy na Zakaukaziu i na Krymie, zgrupo­wani w 33 parafiach, zostali w 1848 r. włączeni do nowej diecezji łacińskiej w Tyraspolu. Otrzymali w 1850 r. osobnego wikariusza generalnego w oso­bie archimandryty Pawła Sciagulowa.

Ważnym wydarzeniem w życiu tego Kościoła było przyznanie miletu Ormianom katolikom przez władze tureckie, podobnie jak to miało miej­sce w stosunku do innych Kościołów unickich w państwie Otomańskiro-Ponieważ monofizyccy Ormianie oskarżyli katolików Ormian o udział w po­wstaniu antytureckim (1821), Turcy zaczęli więc ich krwawo prześladować-Dopiero interwencja papieża Leona XII we Francji i Austrii, a następni6 tych państw w Turcji położyła kres tym represjom (1830). Przyznano ic1 teraz niezależność społeczno-polityczną od Ormian monofizytów i prawo

182

rzuciło ten kalendarz, przyjęli go zaś Maronici (1606) i w XIX w Kościół

rmanowany „atormast był tylko patriarcha łaciński Jerozolimy

251. Kościoły unickie w Cesarstwie Austriackim

zamieszkiwało


1. Rumuński Kościół unicki w Siedmiogrodzie

W I84° r si

H 1SkUP


Zefińskich fo™ ^cia i duszpaste-

A WaZ Z Pr^awnym biskupem Ge-
'T m °Żył na ręCC CCSarza Le°P°lda n obszerny me-
f g° rumuńskieS° społeczeństwa Siedmiogrodu - Sup-
C ranstlvaniae- Doku—— t, opracowań^ przez na^-
siedmi°gr°dzkich, dopraszał się pełnego

łeCZCńStWa rumunskiego ^ odpo^ednimi T* Siedmi°grodzkich. Postulaty te ze względu na

^ "^ Z°Stały Spdni°ne' a biskuP Bob' śniony 1792 oba biskuni n^ ZCgn '^ °d niektÓrych P^tulatów. W roku razem rozsze T P°nOWme PodPisali Supple* libellus, podtrzymując tym

"^ PraTob™ Tv f ^ Z 1?91 r' J Ch°daż Rumuni nie otrVali peł-
Wać niektóre 7vt ' ? JCdnak Praw°sławni Rumuni mogli otrzymy-
em Przvc/vn ? "^ państwowe' Zwi^ki Kościoła rumuńskiego
j Dacji y y S1Q d° WZr°StU ^interesowania rzymską przeszłością

katolików

,B°ba Zaznacz^a się reformą życia za-^ WidU P^ławnych parafii w die-~ttW nast^stwi^ działalności biskupa Samuela akrf1Cmem duszPasterstwa parafialnego. Przy blskuP Bob z«acznie rozbudował szkolnictwo

iema P°rmU Żyda kul^alnego Rumunów temu synod diecezjalny w Blaj (1821), a także

185

Wl


i 9p[sfAiuBziq simbjsombjj •tpTUpotpsM Avo{opso>[ op o§

9lUBZpBMO.ldM O{BMOpOAVOds pS

o§9f b 'pidfeisn {Bisnui oggzo 5j9jnj[s bu 'ui9iunizB]/\[ jjj uiasoui z pnuuo3[ AuzBMod m ipBdod 9ipuBi<j 9ipp oizej ip opS tidB>l 'du 5jBX •niimpJBuiBd iuiAu[o§9zozsod z Ai^iguoif m ijBpBdod -uV eu i A^9lopso^[ ifo^j apBjAziM tuo

oj


XIX


0510-I9ZS 5IS

z

'B^ j ^' 0

cQl


9zsui bu


av

ouoiuojqBz ndoijg m mojiun op gpdiSg av Avojdo>[

BpB§9J§uo>i -j

UI9A\Bld UlAuMBp 5lS OJ

'(66ST) uii>isjBqBiBui uiouBf

Z9J OUOIUOjąB^ 'O§9IJ[SU9Z{BUI UJOJIUOJBJAJ I 90SIOJ M 9U03HZJBU

-Od


njocloS

UJ9S9JPB pod

XI

8£8I

azobuz 9iu

B{BAVnsAAV U9Z9ZJJSBZ f

9iuMouod b f

9IS OUBUlAzjJ

b 'ouozozsiuz 9iu qoi Aq i '9iqos XzoXz" Bijsiojsody boijojs 9z

-od tai P°


[91


-uitj[09jg pBU o§9i}jsupB{ n>[pBZjqo ((psozszXM"

m

-U3 m ?Bpoqo 'uoi§ojng i>[09J§ AuoiU9iraz9iu gi

^g goij>[/(ou9 AV •qoiupoqosA\ Mojopso^ poasM feufiun

'AIX l5t^P3U99 ?9idBd {BjBizpz o§9jqop npd mXi bu [ •o{Aq 9iu izpgiModpo [9UAVOJB|5I lupd m ZBpoqo 'Avo

nj[pfezjqo aubiujz ui9yqojd oi9iu§XzJ

psoupruj qDAzs5[5iAv (QZLl) o§9i5[s[ouiBZ npouAs AiBqoadB i (869l) nun n^pBd^M f& '(t789l) ysiw^D fflPIM M -av? ^of

-9io nius^iMS Azid oSgiijoiuojEui njsnjAj z 9iuBisAzjo>[ rai^sfgpjB^o uioqD

5ppfezjqo


((.cni) HA


auojis 9Z 5iBqoidB



yv pojezuickim klasztorze w Użhorodzie, utworzył diecezjalne seminarium duchowne (1776) i bogatą bibliotekę oraz poparł wydanie katechizmu i Bi­blii w języku słowiańskim (1804).

Pod koniec długiego wakansu stolicy biskupiej papież Pius VII mocą bulli Relata semper z 22 IX 1816 r.--wyłączył z diecezji mukaczewskiej 193 parafie, leżące na Słowacji w 6 komitatach, i utworzył nową diecezję preszowską. Kapituła tej diecezji otrzymała 5 prałatów. Obydwie diecezje - Mukaczewo i Preszow, należały do łacińskiej metropolii w Ostrzyhomiu. \V okresie działalności pasterskiej biskupa Aleksego Pocsy (1817-1831) i Bazylego Popowicza (1837-1867) na Zakarpaciu utworzono Diecezjalny Dom Sierot dla dzieci po zmarłych księżach (1849), a uboższy kler parafial­ny otrzymał uposażenie z Funduszu Religijnego. W diecezji preszowskiej biskup Grzegorz Tarkowicz (1818-1841) zorganizował nową diecezję i za­łożył bibliotekę diecezjalną

Unicka diecezja krzyżowiecka w Chorwacji, obejmująca Chorwację, Słowenię i Banat węgierski liczyła w 1814 r. tylko 14 parafii. W roku 1847 otrzymała własną kapitułę katedralną (4 kanonie), a w 1857 r. liczyła 20 parafii i 17 000 wiernych. Diecezją tą rządziło w latach 1800-1850 aż 6 bis­kupów, głównie pochodzenia miejscowego.

działalność wybitnych zakonników z kręgu biskupa Boba, m.in. Pioti Maiora (1761-1821), historyka Siedmiogrodu i językoznawcy, Samuela Mic (1745-1806) i Gheorghe Sincai (1754-1816). Ten ostatni zasłużył się szcz< gólnie rozbudową szkolnictwa parafialnego. Ksiądz Samuel Micu ogłoś kilka prac w języku rumuńskim i łacińskim o Rumunach w Siedmiogrodzii Działalność tych uczonych dała początek szkole siedmiogrodzkiej, któn zasługą było m.in. wprowadzenie alfabetu łacińskiego do języka rumuńskii go i udowodnienie, że pochodzi on z łaciny.

Biskup łon Lomeni (1833-1850) kontynuował działalność swego p przednika biskupa Boba. W roku 1833 odprawił synod diecezjalny w Bla jeszcze bardziej zaktywizował duchowieństwo diecezjalne na polu duś pasterstwa, a sam - będąc historykiem Kościoła - zorganizował przy s minarium duchownym w Blaj ośrodek naukowy o charakterze teologiczny i narodowym stojący na najwyższym poziomie wśród Rumunów. W okres Wiosny Ludów (1848) stanął wraz z biskupem prawosławnym na czele R muńskiego Zgromadzenie Narodowego w Blaj, co spowodowało, że W grzy zażądali jego ustąpienia. Zmarł w 1861 r. na wygnaniu w Wiedniu.

Znaczący rozwój kulturalny i religijny rumuńskiego Kościoła unickiej przyczynił się do rozbudowy jego organizacji terytorialnej. Już w 1777 papież Pius VI utworzył drugą diecezję dla unickich Rumunów w Wielki Waradynie, którą powiększył jego następca w 1823 r. o 72 parafie z diece; mukaczewskiej na Zakarpaciu. W tym też roku diecezja ta liczyła 186 p rafii, 464 filii i 120 000 wiernych. Obydwie diecezje - Fogarasz i Wie! Waradyn - należały do metropolii łacińskiej w Ostrzyhomiu. W następstw Wiosny Ludów i ruchów narodowościowych Rumunów Austria zgodzi się na rozbudowę hierarchii rumuńskiego Kościoła unickiego. Za zgoi cesarza Franciszka Józefa I papież Pius IX mocą bulli Ecclesiam Chri (26 XI 1853) połączył diecezję Fogaras z Alba Julia, wyniósł ją do godnos metropolii i podporządkował jej 3 dalsze sufraganie obrządku bizantyjski go: Oradea Marę (Wielki Waradyn), Gherla i Lugoj. Pierwszym meti politą został dotychczasowy biskup Fogaras, ks. Alexandru Sterka-Sulu (1853-1867).

2. Unia na Zakarpaciu, Słowacji i w Chorwacji

Erygowana kanoniczna diecezja unicka w Mukaczewie na Zakarpa' (1777) obejmowała w 1766 r. 839 kościołów, 675 kapłanów i 119 107 wi< nych, a w 1815 r. - 467 parafii i 378 829 wiernych. Wieloletnia działalnc pasterska biskupa Andrzeja Baczynsky'ego (1777-1809) zapewniła ws{ niały rozwój Kościołowi unickiemu na Zakarpaciu. Zorganizował kapitl katedralną (1776) i podzielił rozległą diecezję na 7 archidiakonatów, u' skał stałe uposażenie dla biskupstwa (1775), ustalił rezydencję biskup1

186

Rozdział VII

KOŚCIOŁY I WSPÓLNOTY PROTESTANCKIE

Oświecenie fatalnie zaciążyło na protestantyzmie, a zwłaszcza na jego warstwach oświeconych, które odsunęły się od Kościoła i życia religijnego. Po kryzysie nastąpiło odrodzenie i odnowienie życia religijnego oraz aktyw­ności zewnętrznej w dużej mierze na skutek tzw. ruchów przebudzenio-wych. Przodował w tym protestantyzm niemiecki. Protestantyzm angielski z kolei wyraźnie się podzielił wewnętrznie, zżerany przez praktycyzm i ra­cjonalizm. Przebudzenie nastąpiło również w protestantyzmie skandynaw­skim i holenderskim. Typowym krajem protestantyzmu, podzielonego na liczne Kościoły, wspólnoty i bardzo wiele sekt, były w tym okresie Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. Nowością w życiu ówczesnego prote­stantyzmu jest podjęcie misji zamorskich w Afryce, Azji i Australii.

§ 252. Kościół ewangelicko-augsburski w Niemczech i Skandynawii

1. Odrodzenie religijne w protestantyzmie niemieckim

Oświecenie na szczęście nie doprowadziło do dechrystianizacji Niemiec protestanckich, ale odsunęło chrześcijaństwo od kulturalnego życia Nie­miec. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero na początku XIX w. kiedy to odrodzenie religijne zaczęło obejmować coraz to szersze warstwy pro­testanckie. Złożyło się na to wiele czynników, a przede wszystkim: pietyzm religijny, filozofia idealistyczna, wzrost świadomości narodowej oraz 300-le-cie reformacji luterańskiej (1817). Pietyzm, będący reakcją na skostnienie życia religijnego w protestantyzmie, odżył z powrotem na przełomie XVIII i XIX w. pod wpływem rodzącego się nowego prądu umysłowego, roman­tyzmu. Przybrał on postać estetyczno-literacką, zainteresował się z powro-

189

Po 1817 r. nurt odnowy i rozwoju „pobożności serca" został wielce wzmocniony przez romantyzm i pogłębiony nadnaturalizm religijny. W nie­których ośrodkach niemieckich dochodziło do radykalnych zmian w formie religijnego przebudzenia - do „religijności pietystycznej i surowo biblij-no-nadnaturalnej", w następstwie czego zrodził się nowoczesny pietyzm. Na jego gruncie wyrosła po 1820 r. wpływowa partia kościelna. Krajem takiego przebudzenia była Wirtembergia, gdzie pod wpływem kaznodziei Ludwiga Hofackera (t 1828) powstały protestanckie osady pietystyczne w Korntal i Wilhelmsdorf, oraz Nadrenia, na terenie której działali m.in. Samuel Collenbusch (t 1803) i Friedrich Adolf (t 1845). W Bremie zaj­mował się tym G. Menken (t 1831), a w Hamburgu F. Perthez, wydawca wpływowych „Studiów Teologicznych i Krytyk". Najbardziej znaczący oka­zał się ośrodek berliński - grupujący wielu uczonych, urzędników, wojsko­wych i arystokrację - któremu przewodził śląski baron Ernst von Kottwitz (f 1843). Nawrócony pod wpływem herrnhutowców przeznaczył swój ma­jątek na cele charytatywne. Poprzez barona Kottwitza berliński ośrodek religijny nawiązał bliskie kontakty z dworem królewskim i dzięki temu wywierał duży wpływ na obsadę katedr uniwersyteckich. Teologiem tego ośrodka był E. W. Hengstenberg (t 1869), od 1826 r. profesor Uniwersy­tetu Berlińskiego, wydawca Evangelische Kirchenzeitung (od 1827), zwo­lennik teologii staroluterańskiej.

Berliński ośrodek protestancki rozwinął szeroką działalność dobro­czynną i jako pierwszy podjął tzw. misje wewnętrzne. Działalność dobro­czynna miała być wyrazem praktycznego chrześcijaństwa i wiązała się sil­nie z misjami wewnętrznymi. Pierwszy podjął je Johann Falk (t 1826), który organizował opiekę samarytańską dla osieroconych dzieci. Z kolei Christian H. Zeiller (t 1860) założył w 1820 r. szkołę dla kształcenia nau­czycieli dla biednych i zakład leczniczo-wychowawczy dla dzieci (Beng-gen k. Bazylei), a J. H. Wichern w 1833 r. (t 1881) założył Rauhe Haus k. Hamburga, duży zakład wychowawczy dla młodzieży moralnie zagro­żonej. W roku 1836 pastor Th. Fliedner (t 1864) założył Instytut Diakonis w Kaiserswerth dla kształcenia pielęgniarek, a pastor J. Lóhe (t 1872) To­warzystwo dla Luterańskich Misji Wewnętrznych (1849). Opiekę pastoralną i materialną nad protestantami w diasporze katolickiej podjął założony w 1842 r. Gustav-Adolf-Yerein.

2. Unia, ustrój i reformy liturgiczne w niemieckim protestantyzmie

Rozwój i wzrost pobożności i teologii oraz nawrót do jej źródeł sta-roluterańskich, jak też rzeczywistość polityczna Niemiec po 1815 r. wy-

191

.$' pnann K-- Layater (t 1801) kaznodzieja w Zurychu, lekarz Jung-"y^t 1817) l Matthias Claudius (t 1815). Już w 1780 r. zdecydowany

pV \oi


-Stil!/'k •l2i°naUStycZneg° Oświecenia Johann Urlsperger (t 1806) za-.t. ,.»mip.r. ie. io\varzystwo Chrześcijańskie w celu pielęgnowania „sta-z sif>^„:u„ w Bazyiei Na gruncie tego Towarzystwa wy.

. .
fyzylejskie Towarzystwo Biblijne (1804) i Bazylejska Szkoła Mi-

chwładnie

do*


o


Na


do


v\\yM' • • Panujący absolutyzm pruski zmusił inteligencję nie-tf d°d Za,3-QCia Się nauką, filozofią i religią. Powstała w tych okolicz-m\^'</ a 7CZna filozofia niemiecka przeciwstawiła się filozofii oświe-nn^! i lnatenallzniowi. Wykazywała, że świat składa się z realnych, nie-^lycn, zmiennych rzeczy i z doskonałych, niezmiennych duchów płożona ta miaja ^u^e zrozumienie dla religii, przygotowując w ten powrót d° niej inteligencji protestanckiej. Wojny napoleońskie, 0 jedności NiernjeC5 wiecie upokorzenie Prus protestanckich i wojna pdległosc wyz^jjy w Niemczech nowe siły, które wraz ze wzrostem |tjiosci narodowej i ożywieniem religijnym przezwyciężały kosmo-l(i i mdyierentyzm religijny. Ośrodkiem odrodzenia narodowego fze wszystkim Prusy. Tu działał genialny twórca nowoczesnego # pruskiego ^ K Stejn5 człowiek głęboko pobożny, który plan re-panstwa pruskiegO oparł na religijnym zmyśle narodu niemieckiego. [tj odnowy religjjnej i moralnej Niemiec zasłużyli się również Johann jate i wysokiej rangi teolog Friedrich E. D. Schleiermacher. Fichte filozof j rektor Uniwersytetu Berlińskiego, swoimi Mowami 'u niemieckiego (180g) oraz Zachętą do szlachetnego życia (1806) poważny Wpj^ na odrodzenie narodowe i moralne Niemiec. Dzia-Schleiermachera (1768-1834), wrocławianina z urodzenia, profesora umwersytgcie Berlińskim, osiągnęła w tej dziedzinie największe rzeź &azania patriotyczne. Już w 1813 r. nastąpił wyraźny prze-rucnu religijno.narO(jowym Niemiec. Odrodzona pobożność pro-^ka stal a się teocentryczna i bliska katolicyzmowi. Ruch ten wzmógł

.

ełom° ch*ilą była rocznica 300-lecia reformacji (1817). Z tej f ! Klaus Hanuś (1778-1855) ogłosił 95 tez przesyconych pierwiastkami ? °Znymi' ktÓre nawiązywały do symbolicznych ksiąg luteranizmu ''^ ^ P°wrotu do luteranizmu XVI-wiecznego. Ruch ten - na-neoprotestaiityzmem - poparli: E. W. Hengstenberg (1802-1865), mar ^ 1868) i F. E. D. Schleiermacher. Dla tego ostatniego 3n' metafizyka, ani etyką. Dogmatów nie uważał za nie-składnik reljgjj^ ^ak samo wiary w Boga osobowego i w osobistą USZy' Religia byla dlan wyłącznie uczuciem, na czym za-

nie


19O


|J


!0tl '-vin

nostanowiiy ziamac opór sną. w toku is.34 nakazały ponownie obowiązkowe agendy królewskiej, ale przystąpienie do unii wolnego wyboru. Król Fryderyk Wilhelm IV (1840-1861)

poz°st. j_zj0nych pastorów i zgodził się, by staroluteranie na synodzie Ovvolni* u utworzyli Ewangelicki Luterański Kościół w Prusach (1841). we ™t uznały władze pruskie w 1845 r., unia natomiast przyjęła się k°ści°. gacjenii i Anhalt-Waldeck. Jeśli chodzi o ustrój wewnętrzny, to W ' iołach protestanckich przyjęła się organizacja konsystorska. Tak w Bawarii i Badenii, gdzie działały również synody. Prowincje reń-^westfalskie otrzymały organizację synodalną (1835). W pozostałych wincjach Prus w 1828 r. wprowadzono organizację konsystorzy pro-Pr cjainych i superintendentów. Od 1825 r. rząd zaczął przyznawać su-plrintendentom generalnym tytuły biskupów.

5. Protestantyzm w Skandynawii

Podobne tendencje były żywotne w protestantyzmie skandynawskim. W Szwecji mimo pojawienia się po 1803 r. ruchów przebudzeniowych w formie pietystyczno-biblijnym wśród świeckich, zwanego ruchem Idsere (czytać Biblię i dzieła Lutra), konserwatyzm i etatyzm państwowy w Koś­ciele nadal się utrzymywał. Ale i tu nowy ruch rozlewał się szeroką falą, a przewodził mu pastor Lars Levi Laestadius, misjonarz wród Lapończy­ków. Twórcą nowych form pobożności był proboszcz z Lundu, pastor Hen­ryk Schartau; pobożność tę nazwano schartaunizmem. W Sztokholmie ka­znodzieja G. Scott i jego następca K. O. Rosenius pracowali nad odrodze­niem religijności ludowej, skutkiem czego nasiliły się wpływy pietystyczne. Z odrodzeniem religijnym związał się także ruch abstynencki w Szwecji, któremu od 1835 r. przewodził wędrowny kaznodzieja Per Wieselgren (t 1877).

W Norwegii, pozostającej do 1905 r. w unii personalnej ze Szwecją, ruchami przebudzeniowymi kierował chłop Hans Nilsen Hauge (t 1824), za co został skazany na 16 lat więzienia. Pod wpływem tego ruchu powstał w Oslo ośrodek staroluterski przy uniwersytecie, koncentrujący się wokół konwertyty z judaizmu, profesora historii G. P. Gaspari (t 1892).

Dla duńskiego odrodzenia religijnego duże znaczenie miała działalność pastora Nicolausa F. Grundtviga (1783-1873), poety i historyka, którego celem nadrzędnym była rozbudowa szkolnictwa ludowego w Danii, Szwe­cji i Norwegii oraz ożywienie protestantyzmu na podstawie starożytności chrześcijańskiej. Pragnął on przekształcić Kościół państwowy w Kościół lu­dowy, czemu miała służyć m.in. reforma śpiewu kościelnego. Obok wielu innych działaczy należy wymienić jeszcze Sórena Kierkegaarda (1815-1855),

193

4BUUJU i liturgii oraz unii. Pragnienie unii zrodził w duże' ^C2yty 300-lecia reformacji protestanckiej, kroki w tym kierunku m'erze najpierw Hesja, a następnie Prusy. W Prusach unia była tym bardP°d^la nieczna, że dwór królewski należał do Kościoła reformowanego n ^ ^°" zwolennikiem unii był król Fryderyk Wilhelm III (1797-1840), aut( ° agendy liturgicznej. Apel o unię - ogłoszony już w 1817 r. przez skiego biskupa Eylerta - został przyjęty z dużym zainteresowaniem luteranów i kalwinów. Unia została faktycznie proklamowana 27 IX

pod patronatem króla Fryderyka Wilhelma III, a wprowadzono ją w .r'
cię w ostatnich dniach października w podwójnym rycie reformowa ^
-luterańskim. °~

Unia została niebawem zahamowana przez gwałtowny „spór o agend " (Agendenstreit). Inicjator i główny twórca unii - król pruski, zwrócił uwa gę na reformę liturgii. Jeszcze w 1816 r. opracował nową agendę na pod-stawie starych luterańskich agend kościelnych i w 1821 r. wydał ją drukiem W roku 1827 agenda została wprowadzona jako obowiązkowa w kościołach garnizonowych i dworskich w Berlinie i Poczdamie. Od razu też stała się przedmiotem krytyki wszystkich kierunków protestantyzmu. Luteran raziło kalwińskie łamanie chleba przy komunii św., reformowanych zaś luterański duch, którym była przesycona agenda, postępowych - nawrót do staro-luterańskiej prawowierności w formułach ordynacyjnych. Król życzył sobie, by agendę wprowadzono „dobrowolnie" do wszystkich kościołów wyznania augsburskiego i reformowanego, a tym samym ujednolicono służbę Bożą w całej monarchii pruskiej. To właśnie życzenie króla spotkało się ze zde­cydowanym sprzeciwem nie tyle z powodu aspektu liturgicznego i dogma­tycznego, co prawnego. Wielki teolog berliński Schleiermacher ogłosił ano­nimowo broszurę pt. O prawach w zakresie liturgii przysługujących panu­jącemu (1824), w której zwalczał ingerencje króla w sprawy liturgiczne i dogmatyczne. Wprawdzie agendę królewską przyjęła większość gmin pro­testanckich w Prusach, ale jeszcze w 1826 r. odrzucała ją nadal prawie 1/3 gmin. Przeciw opornym państwo pruskie zastosowało administracyjne naciski, jednak i to nie pomogło. Spór rozwiązano kompromisowo, a agen­dę królewską zastąpiono agendami dla poszczególnych prowincji.

Spór o agendę zepchnął na dalszy plan samą unię, o której znów za­częto myśleć z okazji 300-lecia konfesji augsburskiej (1830). Proklamowano ją ponownie 25 VI 1830 r., lecz i tym razem narastający konfesjonalizm poszczególnych odłamów protestantyzmu przeszkodził w jej realizacji. Szczególnie zwalczał ją przeciwnik Kościoła reformowanego, pastor i pro­fesor Uniwersytetu Wrocławskiego, Johann Gottfried Scheibel. Już uprzed­nio traktował on agendę królewską jako wyraz cezaropapizmu. W tym wypadku poparło go około 200 rodzin protestanckich, a także profesorowie

192

\Vilhelm Bilderdijk (1756-1831). Swoich uczniów skupił w Reveil (Prze­budzenie), organizacji polityczno-religijnej, głoszącej odrodzenie religijne i przeciwstawiającej się ideom wszelkiej rewolucji typu francuskiego. Ruch ten objął również wyznawców Kościoła reformowanego we Francji. W Ho­landii Bilderdijk kładł nacisk na przywrócenie dawnych cnót kalwińskich, postulował „sprowadzenie religii z powrotem z głowy do serca", przeko­nywał, że wszelka władza pochodzi od Boga, a Holendrów uważał za na­ród wybrany. Jego uczniem był poeta Isaac da Costa (t 1860), autor Za­rzutów przeciwko duchowi czasu (1823), jeden z wielkich szermierzy w wal­ce z ideami Oświecenia. Inny uczeń Bilderdijka, Wilhelm de Clerq (f 1844) w Pamiętnikach poplątał problemy handlu ze sprawami religijnymi i w du­chu kalwińskim wykazywał, że Bóg jest bezpośrednio zainteresowany tran­sakcjami handlowymi. Działacze ci i inni wywarli wpływ na życie duchowe i polityczne Holandii.

W roku 1798 Kościół reformowany utracił swoje uprzywilejowane sta­nowisko. Podzielił się na kilka odłamów i sekt. Kilkanaście lat później, tj. w 1816 r. król Wilhelm I zjednoczył go, nadając mu statut i całkowicie podporządkowując państwu. Wywołało to ostry sprzeciw kalwinów holen­derskich, przyzwyczajonych do samowolnej interpretacji Biblii. Ostrzejsze formy przybrał ten opór w prowincjach północnych i zachodnich, gdzie doszło do afscheiding, czyli do secesji i rozłamu pod przewodnictwem tam­tejszych pastorów. Ponieważ rząd odmówił uznania grupie rozłamowej i pozbawił opozycyjnych pastorów ich religijnych funkcji, a wielu z nich uwięził, z Holandii więc wyemigrowało ok. 30 000 zwolenników secesji.

254. Protestantyzm na Wyspach Brytyjskich

?! te-


J- Kościół anglikański

rod koniec XVIII w. ożywienie życia religijnego nastąpiło w anglika-mie, na co wpłynął ruch metodystyczny i ewangeliczne przebudzenia. runk-1611'6 t0 sPowodował° rozbicie duchowe anglikanizmu na kilka kie-do\v°W Jednym z nich był High Church Party - Kościół Wysoki, zdecy-lcle le konserwatywny, rekrutujący się głównie ze szlachty i wyższego Ztj,j ' Przesi4knięty racjonalizmem i deizmem i opierający się wszelkim *aio 2m y.si^i zmierzające do odnowienia w nim życia religijnego uwa-WsPó}n Clarstwo. Zwolennicy tego Kościoła opowiadali się za ścisłą C9 Kościoła z państwem, przy zachowaniu tradycyjnych dogmatów iha ~je°k)§ia i pobożność były w tym Kościele w upadku.

ziej wpływowy okazał się od 1833 r. - powstały w łonie High fuch oksfordzki, zwany anglokatolicyzmem, mający charakter

195

przedstawiciela chrześcijańskiego indywidualizmu. Początkowo był te< giem i pisarzem, bez kościelnego urzędu. Przeciwstawiał się panlogizm i obiektywizmowi Hegla oraz występował przeciwko upaństwowieniu J cioła i jego życia w Danii. Religia, wprowadzając człowieka w wieczn napełniła go - jak twierdził - grozą i męczarniami. Godzi w jego i resy, domaga się odeń absolutnego oddania, nie dając mu w zamian co by było korzyścią życiową. Dała mu tylko napięcie i pogłębienie. r logia Kierkegaarda wywarła poważny wpływ na protestancką teologię lektyczną XX w.

§ 253. Kościół reformowany w Szwajcarii i Holandii

l


1. Szwajcaria

Na początku XIX w. tendencje przebudzeniowe dały o sobie znać nież w Kościele reformowanym w Szwajcarii i Holandii. Ruch ten wił się po okresie przemożnych wpływów racjonalistycznych, a w mierze wspierały go prądy liberalne. Kontrakcja przebudzeniowa w S carii francuskiej uzewnętrzniła się w 1810 r. w Genewie. Wywołała j rzycielka pietystyczna Juliane von Krudener, usunięta w 1817 r. ze 5 carii, by później znaleźć się na dworze cara Aleksandra I w Rosji, przebudzeniowa kierował potem metodystyczny kaznodzieja angielsk dane. Przebudzeniowców prześladowano, nazywano ich „kłamcami", kiem czego zerwali oni z Kościołem państwowym (1845) i pod prz nictwem profesora teologii z Lozanny Alexandre Yineta (t 1847) udziale 190 duchownych, utworzyli Kościół wolny.

W Szwajcarii niemieckiej ruch przebudzenie wy przebiegał łag< wpływał pogłębiająco na życie religijne i teologię Kościoła. W tym pracował od 1822 r. bliski Schleiermacherowi profesor teologii w B W. M. L. de Wette (t 1840), podkreślający rolę uczucia i serca v religijnym, oraz podobnie myślący K. R. Hogenbach (t 1874). P°c wem tych działaczy powstało w Bazylei Stowarzyszenie Chrzęści o charakterze dobroczynnym. Na wzór jego powstało w kraju wtf go typu organizacji. Po 1840 r. w niemieckiej Szwajcarii uforrnow 3 grupy pietystyczno-ortodoksyjne, które w następnych latach ro działalność.

2. Holandia

W Holandii ruchowi przebudzeniowemu w skostniałym i wanym Kościele reformowanym przewodził prawnik, poeta

194

Anglikanizm powołał do życia kilka znacznych organizacji kościelnych. Należały do nich: Misyjne Stowarzyszenie Baptystów (1792), Londyńskie Towarzystwo Misyjne (1795) i Kościelne Stowarzyszenie Misyjne (1799). W roku 1804 powstało Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, zasłużone rozpowszechnianiem Pisma św. w różnych językach. Na skutek rozwoju imperium kolonialnego Wielkiej Brytanii Kościół anglikański, po­party przez państwo, podjął misje i działalność w koloniach. Już w 1784 r. działał on w Stanach Zjednoczonych, a w 1789 r. otrzymał własną Book of Common Prayer. W roku 1787 r. założono pierwsze anglikańskie bis­kupstwo w Kanadzie, a w 1860 r. Kościół ten otrzymał pełną autonomię. W roku 1835 powstała autonomiczna prowincja kościelna Indii, Pakista­nu, Birmy i Ceylonu, w 1847 r. zaś autonomiczny Kościół episkopalny w Australii i Tasmanii. Osobne prowincje kościelne otrzymały Południo­wa Afryka (1853) i Nowa Zelandia (1858). Kościoły te łączy z Kościołem anglikańskim interkomunia i podobny depozyt wiary. Podczas gdy w Anglii Kościół anglikański jest podporządkowany państwu, to Kościoły episko-palne w koloniach są autonomiczne.

2. Rozłamy i sekty w anglikanizmie

Ruch przebudzeniowy w anglikanizmie miał również charakter apoka-liptyczno-eschatologiczny, który powodował rozłamy i powstawanie sekt w łonie tego Kościoła. Znaczniejszą sektę tworzą irwingianie, założeni przez E. Irvinga (1792-1834), kaznodzieję szkockiego w Londynie, wizjo­nera. Głosił bliskie, powtórne przyjście Chrystusa Pana, aby zgromadzić wybranych, wylać na nich Ducha Świętego i odnowić charyzmatyczne urzę­dy apostolskie w Kościele. Po 1840 r. irwingianie wprowadzili katolicką naukę o Eucharystii jako ofierze, sakrament namaszczenia olejem, bogatą, upodobnioną do katolickiej, liturgię i stały urząd aniołów (biskupów) dla poszczególnych zborów. Sekta przyjęła się słabo w Anglii i Szkocji, bardziej w Niemczech, gdzie po 1850 r. propagował ją profesor teologii Heinrich Thiersch z Marburga. Nielicznych zwolenników znalazła również w Ame­ryce i Australii.

Pewne znaczenie osiągnęli również darbyści, znani również jako Bracia z Plymouth, odrzucający wszelką formę Kościoła i tworzący Kościół czysto duchowy bez widzialnej organizacji. Ich twórcą był pastor J. D. Darby (1800-1882), duchowny anglikański, wizjoner i eschatolog. On także głosił bliską paruzję Chrystusa Pana, odrzucał wszelkie nabożeństwa zorganizo­wane. Jako środki łaski wskazywał słowo Boże, chrzest i komunię św. Sekta powstała w 1826 r. w Plymouth, rozszerzyła się w koloniach angiel­skich i w Stanach Zjednoczonych. Ruchy tego typu powstawały również w Niemczech.

197

nrotestu przeciwko usiłowaniom parlamentu angielskiego podporządkowa-piu ,. F, . , ,1 o^o\ Ruch ten, zwany też traktirianizmem, zmie-ma sotae Kościoła (^ h liturgicznych i doktrynach - do zbliże-

nia zn ka

ma z Kosaołem Ka ^ Kośdo,a katoiickiego. Kontjtuacją tego ruchu

H Newmana 8


H Newmana P^8^ rytualizm aibo anglokatolicyzm. Stawiał on sobie
był tzw. piuzeizm anglikanizmu przez zapożyczenie z kato-
za cel odnowienie i od o d g ^ ^ ^.^

hcyzmu rytuału i liturjn ^ y ^ u kult NMp

sakralnej wzy, spowiedź


" ZW°lekÓW

apm

duchownych). WP^^i^chureh, ale nie załamał*;. Dzięki niemu rToTdek^angHkańskim nastąpiło ożywienie działalności charytatywnej, Taczęły powstawać bractwa i stowarzyszenia; wpływy an^katohcyzmu dały się zauważyć równie* na polu sztuk! sakralnej i muzyki kościelnej.

W reakcii na Uniformity Acta z 1711 r. uformował siferunek, nazwa­
ny Broad Church Party (Kościół Szeroki)^ Powstał on n,pOczatku XIX w.
V • ł w swych szeregach elementy liberalne; jego współczesną konty-
i skupia y Churchmen Union. Zwolennicj teeo kierunku re-
nuację stanów! Modern teologów Twórcami Broad
krutowali się z mtehg . .

Church l-ar y y . 5_lg42^ profesor historii w Oksfordzie. Zwolennicy
IpomK0ścioł!! ^wydawali Esseje oksfordzkie o dużym podkładzie liberalizmu
tego Kosciola wrd lizmll; co wywołało gwałtowny protest 9 tyś. du-
dogmatycznego^i n anglikańskich. Członkowie tego Kościoła domagali
^większych praw dla świeckich w Kościele, lepszego przygotowania dusz-
się więKszycn ^p Rozwinęli również akcję unijną ^śród protestantów
pasterskiego biskup^ & ^ ch } BloM^ po.

angielskich, a ^^J^a { reformę finansów fcośfelnych. Postawili
stulowah reiormę hrystianizacji narodu, zwłaszcza klasy urzędniczej.

^ otfangllatSów najwięcej dla pogłębienia i uhtensywnienia życia
Obok angloKato e ^^^ z Low Church p (k.

religijnego zrobił w ang ewangelicznym. D^ on do powrbtu
ciół Nida), na^ayjn;Zch form kaiwinizmu oraz podkreślał potrzebę oW
do pierwotnych skrajny charytatywnej. Jego zwolennicy
bistej pobożności i ^ołeCZ^ednich warstw spLcznycl Na odcinku teo-
rekrutowah się z n^J działalności. Utworzjli natomiast kilka
logu me rozwmęh prą ^ zamorskie w krljach kolonialnych
TnTSmTsS^a także wśród żydów. Powoje przez nich do
i na ^lskim ;™ Society podjęło walkę z niewolnictwem i doma-
życia Church MisflO zasad w ^ . ^

był „The Christian

;ii. wig,anv^AŁ* «-^p

196

kość stała się formą państwowej kultury i wychowania. Mimo to społe­czeństwo pozostało w całości chrześcijańskie, a jego życie zostało prze­siąknięte na wskroś zasadami religijnymi. Trzeba jednak zauważyć, że ma­terializm i panowanie pieniądza zadawało wielkie szkody i rany życiu mo-ralno-religijnemu społeczeństwa. Wspólnym dziedzictwem różnych wspól­not protestanckich i Kościoła katolickiego było surowe przestrzeganie świę­cenia niedzieli i nasycenie biblijnymi nazwami całego kraju. Panowało tu jeszcze większe rozbicie religijne, a pełna swoboda religijna sprzyjała powstawaniu wielu nowych sekt. Wkrótce rozbicie doszło do niespotyka­nych rozmiarów; na początku XX w. liczono 155 sekt, wspólnot i Kościo­łów. Charakterystyczną cechą protestantyzmu amerykańskiego są sekty przebudzeniowe, które stały się prawdziwą plagą protestantyzmu, a po­czątki ich sięgają często mityngu lub kazania na placu publicznym. Po­jawiały się niby epidemie w latach 1800, 1826 i następnych oraz w 1857 i później. Mają one typową amerykańską organizację. Z biegiem lat wiele z nich utraciło swoje pierwsze znaczenie. Rozbicie religijno-sekciarskie narastało tak gwałtownie, że w połowie XX stulecia istniało tu ponad 200 różnych sekt, często o dziwacznych nazwach (np. Young Peoples So-ciety of Christian Endeavor - 1881).

W formowaniu wewnętrznego życia wspólnot protestanckich w Ame­ryce zaznaczył się bardziej silnie czynnik świecki. Posiadają one często ustrój demokratyczny z wykształconym życiem synodalnym. Wspólna i do­browolna praca na rzecz wspólnoty, zainteresowanie prasy życiem religij­nym, a także wczesny udział kobiet w życiu wspólnotowym, to cechy de­mokratycznych idei, żywotnych w protes antyzmie amerykańskim. Pasto­rzy i teologowie zostali podporządkowani wspólnocie. Protestantyzm ame­rykański podjął wielką i zorganizowaną praktyczną działalność dobroczyn­ną. Wyrażała się również podjęciem misji wśród pogan, misji wewnętrz­nych, realizacją wielu reform socjalnych, walką z niewolnictwem, akcją antyalkoholową i postawą antykapitalistyczną. Rozwój życia duchowego był właściwy każdej sekcie. Przez wprowadzenie własnego szkolnictwa wy­znaniowego Kościoły i wspólnoty protestanckie oddziaływały na wycho­wanie społeczeństwa w chrześcijańskiej atmosferze. To wyznaniowe szkol­nictwo wszystkich stopni - podstawowe, średnie, kolegialne i uniwersy­teckie - odegrało kapitalną rolę w formowaniu chrześcijańskiego narodu amerykańskiego w XIX stuleciu.

Studia teologiczne stały raczej na niskim poziomie, często były po­wierzchowne i słabe w stosunku do protestantyzmu europejskiego. Nieste­ty; podobne niedostateczne było kształcenie duchownych. Godne pod­kreślania natomiast jest, że protestantyzm amerykański - podobnie jak 1 europejski - odrzucając tradycję katolicką, był bardzo przywiązany do własnych tradycji teologicznych i liturgicznych.

199

Dużego rozgłosu nabrała Armia Zbawienia - zorganizowana na wzór wojska - której głównym zadaniem była walka z szatanem i zepsuciem wielkich miast. Sam twórca sekty - Wiłliam Booth, który w młodości prze­żył sieroctwo, biedę i niedostatek, postanowił w 1849 r. złożyć śluby, na­śladować Chrystusa Pana, czytać codziennie Pismo św., by „leczyć własne serce". W roku 1854 został kaznodzieją w Kościele metodystycznym w Lon­dynie i razem ze swoją małżonką Catherine Munford oddał się pracy apos­tolskiej nad podniesieniem moralności i bytu materialnego niższych warstw ludności. W roku 1868 obydwoje zorganizowali w Londynie własną misję pn. Misja Chrześcijańska, która w 1876 r. przekształciła się w samodzielną Armię Zbawienia. Postawiła ona sobie za cel zbawienie świata. Na jej czele stoi generał, a pierwszym był sam twórca sekty, Wiłliam Booth (1829-1912). Podstawy dogmatyczne sekty są metodystyczne, przy odrzuceniu wszystkich sakramentów, a położeniu akcentu na działalność etyczną, dobroczynną i służbę bliźnim. „Jak ciało i dusza tworzą człowieka, tak sprawy religijne i społeczne tworzą Armię Zbawienia" (W. Booth).

3. Kościół reformowany w Szkocji

Państwowy Kościół prezbiteriański, zwany Established Church, pod koniec XVII w. podjął walkę o apostolat świeckich, co doprowadziło do uformowania się dwóch szkockich, niezależnych Kościołów prezbiteriań-skich. Wpływ na ten podział miał również ruch przebudzenie wy, który przyjął się w Szkocji na początku XIX w. To on głównie doprowadził do powstania Partii Ewangelicznej. Promotorem tego ruchu był Thomas Chal-mers (1780-1847), proboszcz z Glasgow, następnie profesor teologii w St. Andrews (1823) i Edynburgu (1828). W roku 1843 doszło do zorganizo­wania Wolnego Kościoła w Szkocji. Podkreślał on pobożność uczuciową jako źródło energii w działalności apostolskiej i dobroczynnej. Obok tego Kościoła nadal działał Established Church. Organizacja obydwóch Koś­ciołów była kalwińska, teologia natomiast pozostawała pod wpływem Wil-liama Robertsona Smitha (t 1894).

255. Protestantyzm w Stanach Zjednoczonych

1. Charakterystyka protestantyzmu amerykańskiego

Stany Zjednoczone były jednym z pierwszych państw na świecie, które wprowadziły konstytucyjną zasadę rozdziału Kościoła od państwa, a świec-

198

unitariańskie. Wywierały one wielki wpływ na życie kulturalne i religijne Ameryki. W rozwoju samego unitarianizmu znaczącą rolę odegrał Leonard Woods (1774-1854), autor Letters to Unitarians (1820). Głównym wszakże reprezentantem teologii unitarian był William Ellery Channing (1780-1842), nazywany „Lutrem reformacji w Bostonie". W roku 1844 powstało pierwsze seminarium unitarialne w Meadville w Pensylwanii.

Najlepiej zorganizowani byli metodyści, którzy też - w porównaniu z innymi wspólnotami protestanckimi - posiadali najsilniejsze wpływy. Pierwsza wspólnota metodystów w Ameryce została zorganizowana w No­wym Jorku w 1766 r. i liczyła 3 148 członków; w stanie Wirginia liczono wówczas 2 500 metodystów. Po 1766 r. nastąpił szybki rozwój metodyzmu w Ameryce m.in. dzięki wędrownemu kaznodziei F. Asbury (t 1816). W roku 1816 w Stanach Zjednoczonych było 214 000 metodystów. Pod koniec XVIII w. tj. w 1784 r. były anglikański proboszcz Thomas Coke został superintendentem tego Kościoła i wyświęcił ministrów. Na tzw. Christmas Conference w Baltimore ukonstytuował się autonomiczny Me-todystyczny Kościół Episkopalny w Ameryce. Dokonano jego organizacji i przyjęto z anglikanizmu liturgię, księgę modłów i hymnów kościelnych oraz 24 artykuły religijne, przygotowane przez J. Wesleya. Na skutek nur­tów przebudzeniowych w tym Kościele doszło do rozłamów, do początku XX w. powstało ok. 20 drobnych sekt w łonie tego Kościoła, a wśród nich Wspólnota Ewangelicka (1803), Zjednpczenie Braci w Chrystusie (1800) i wspomniana wcześniej Armia Zbawienia.

Wśród 14 różnych sekt nowo ochrzeńczych (baptystycznych), istnieją­cych do 1907 r., do największego znaczenia doszli Regular Baptists o su­rowej, kalwińskiej dogmatyce i etyce, Free Will Baptists - o zabarwieniu arminiańskim (powstali jeszcze w 1780 r.) oraz Disciples of Christ - istnie­jący od 1823 r. Ruch baptystyczny zrodził się w Kościele anglikańskim pod koniec XVI w. Do Ameryki baptyści przybyli w 1631 r. i to oni zorga­nizowali stan Rhode Island, a stamtąd rozszerzyli się na całe Stany Zje­dnoczone. Na zjazdach w Filadelfii (1792) i Hampshire (1832) przyjęli za­sadę rozdziału Kościoła od spraw politycznych, zasady tolerancji, zniesienia dyskryminacji rasowej. Z całą stanowczością przeciwstawili się niewol­nictwu i w dużej mierze przyczynili się do jego zniesienia.

Do grupy sekt eschatologicznych należą mormoni albo Święci Ostatnie­go Dnia, założeni w 1830 r. przez wizjonera i psychopatę Joe Smitha (1805--1844). Z chrześcijaństwa w sekcie nie pozostało wiele, podstawą wiary jest Biblia i Księga Mormona, zawierająca prywatne objawienie, jakie rze­komo otrzymywał założyciel sekty. Sekta powstała na wschodzie Ameryki, ale m.in. ze względu na wielożeństwo jej zwolennicy musieli opuścić do­tychczasowe miejsce zamieszkania i udali się w 1831 r. do Ohio, w 1838 r. do Illinois, a nieco później na zachód do Utah, dokąd zaprowadził wspól­notę Brigham Young (t 1877). Tu w 1847 r. założono miasto Salt Lakę Ci-

201

ooz

AuiuiS £OS arazofei ApnsMod 'i H6T °P '

-nUJZIJBUO[OB§9J§U05[ Z B{ZSAM 9oAj9UIV M UBUBJTUn

nuizAjEjiun i nuiziiEuopEJ uioA\A{dM uiAuzBMod n§9in 9is

-gj5[o uiAzsfguizod ą\ 'TuiBUBuaiiązajd z feiun ijAq luazofejod psin3uopE§9J§

-uo5i ££81-1081 up^jEj ^ -goAjguiY m fauzoiSopaj sp^zs [gzsMJSid '9iu -ojsog m Ajisj9AiuQ pjbajbh nuiszs f sisizp >[3}Bzood i^p 0£9T t15!0-

M BUflSlpa BJIS BUZBA\od 5lS I|B1S pSt^BUOfOB§9J§UO>[ 'J Qt79I

z 5is mugzoBjod oj 'mnouiAu ms^ m BfBjsMod Bjopso^ o§9j bjou BzsAVj9i,j "i5[Aj9Uiv op BjAąAzid BTpirejojj bia i n]§uv ^ 'J 0091 M Ai9Uiv op oBAvXqAzjd i|5zoBZ -j OZ9I P° ^zaoj^i A\O5[uio;od AofeCndniS psiiBuopB§9J§uo5[ bs uiou

IUA\9J5[O(J ' B MłOtUJO A\9IU Op HJ[UnSOJS 9{J BU O{ZSOp 3ppSO^ A\ AVO{BtZpod IpAzSJBp OQ -BUA\AS9jSojd 5{O5[ZS BA\OU

bjb;s bu appso^j mAj m ujbizoj AuzBA\od {idfe;sBu 'J /,£§]; m -fi fsiuzod

JEISSIZpBiJJI^ 'AuiUlS 9Ul9§9ZOZSOd '9UZDT| OBfBldn>{S '9IU3ZpBUIOJ§Z

-9§ uo {AzjoMjn gg^^ nijoj ^ -J -(7T9T

-UBU9JiqZ9ad {OpSO^ OJ iplll Z AzSJBJsfB^ '(O§9I5ISUIM{B5() 0§9UBA\OUIJOpJ

AjoujodsM A^ą so^jguiy av iuiAufi§ipj ii

guzoiuiouoiny '(K8T) BAV°I I (Z>8l) pnossi]Ai '(SfrST) ^OA amon '(8T8T)

OIIJO ^BUBJS M A|BlSMOd 9U|BpOuAs A{OpSO^ 9I5fSUBJ3inj '9UQ9JpO 9IZp

-OlpBZ UlAM.O>[pOJS BN -MOUBJS IJOIUpO^DSM Bjp I5fSUBJ9jn| pOUAs Au|BJ9U9§

'HOJ fszsfgiuzBMod iiBJ§9po 9iu sbzd Azsznjp zbjo jou^odsM \ pps qoXuui op n>[unjs

-ojs a\ nraziM^zn{>[s>f9 o§9U|is o§9A\s npoMod z 9iuBJ9jnq 'jgiiBiijos pB^oij^ 'jbo[bmz§ u 9t?/,i; a\ {BAvoziuB§ioz qoAuBA\ouijoj9j MpouigiN -nuBMiAsugtj m

O§9l5[SUBJ9jn| npOuAs O§9ZSMJ9ld BJO1BZIUB§JO '(^8Z,T 4) BJ9§J9qqn]AJ "J^ 'II UI9AVpIUpOA\9Zjd pod A009IUI9IU 9IUBJ9JUJ 9IS OBAVOZIUB§JO IpZDBZ "J PO -MOMBuApUB5[S I MOOUI9IJSI {BMOdm§ U5[lBZOod pO 9oAj9UJY M

nfoMzoj i fgufAsiui ib^B '

A\ |EMOpOZJ(J '9UZ09{OdS AMJSJBM. 9ZSZAM UOp

15I3UBJS9JOJJ 9AVZBU {fefAzjd I 0§9IJ[SUBJ{T|§UB

-9IZppO 9IU|BpIJO {BJSOZ U9J IppSO^ £8/,I n5[OJ AV '^SlfeZDOd O§9( AjIMOUBJS jnOUlA9§ pJBqDI-JJ UBpdB5{ I 9UIBJAJ M O§9ZI9f 'A\S {OpSO^ 'J LQC)l M f9AVON M 90AJ9UIV M AzSMJ9ld ZBJ od 9IS {IMEfod T>[SUB5lll8UB ł9P5°3

-O5[sidg -joujodsM q3Auqajpo b^itji bu Ajiqzoi 'AuBA\ouiJojgj jopso^ zbjo

:A{Aq Ti

'9UZoAjsAjdBq Apps i Aiou^odsM 'guzoAjsApojgui Aj^9S i Ajopso^ '

-JOJ9J A{OpSO5 9l>[S[9dojn9 9UfADApB« lOJ B§ 'dm§ UT[\iy[ M ?EM.O§9J9ZSEZ BUZOUI 90AJ9UIV M 9I5[OUBlS91Ojd AjOpSO^ } AjOUlodsM 'AjJ(9S 9UZ9IJ 9^

ty, a w mieście zbudowano marmurową świątynię „Tabernakulum" (13 500 miejsc). Na czele sekty stoi prezydent i 2 doradców, którym podlega ko­legium apostołów, patriarchów i ewangelistów, arcykapłanów i prezbiterów mających udział w kapłaństwie Melchizedeka. Sekta dzieli się na dystrykty i gminy. Urzędowa nazwa sekty brzmi: Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Ostatniego Dnia. Na tle poligamii doszło do podziału sekty na mniejsze wspólnoty.

Do sekt eschatologicznych należą także adwentyści. Inicjatorem ruchu adwentystycznego w Ameryce był William Miller (1782-1849), kaznodzie­ja baptystyczny (1833), głoszący rychły powrót Chrystusa Pana. Przyjście to przewidywał na 1844 r. i oczekiwał go 22 październikami wraz z 100 000 zwolenników. Ponieważ to nie nastąpiło, ruch załamał się i rozpadł na kilka mniejszych grup. Największe znaczenie zdobyli Adwentyści Dnia Siódmego. Wspólnota ta powstała w 1844 r. i przyjęła święcenie soboty jako siódmego dnia. Przewódcami sekty w jej początkach byli Hiram Ed-son (t 1882), Joseph Bates (t 1872) i inni. W roku 1848 sekta ujednoliciła swoją doktrynę, w 1853 r. powstała pierwsza, stała organizacja zborów a w 1863 r. władze naczelne w Batle Creek, Michigan. Zorganizowana centralistycznie sekta działa kolegialnie, władze zaś pochodzą z wyboru. Główne zasady wiary sekty są zbliżone do kalwinizmu.

OKRES IX

CENTRALIZACJA I WZROST AUTORYTETU KOŚCIOŁA KOŚCIÓŁ WOBEC INDUSTRIALIZACJI I NOWOCZESNEJ KULTURY

ROZWÓJ WEWNĘTRZNYCH SIŁ KOŚCIOŁA PODZIAŁY KOŚCIOŁÓW WSCHODNICH I WSPÓLNOT PROTESTANCKICH

(1850-1914)

Od połowy XIX w. datuje się niebywały rozwój nauk przyrodniczych. Środowiska mieszczańskie uprawiają nawet kult nauki jako czynnika, za pomocą którego można opanować świat. W nauce do głosu doszedł po­zytywizm, a częściowo również materializm. Obok nauk matematycznych i przyrodniczych rozwijała się wielce medycyna, filozofia w formie pozy­tywizmu, a następnie neoscholastyka i nauki humanistyczne. Te poważne osiągnięcia kultury świeckiej zostały na wskroś przesycone duchem libe­ralizmu, pozytywizmu, materializmu, monizmu i coraz więcej międzynaro­dowym socjalizmem i komunizmem. Nieubłaganie za rozwojem kultury świeckiej dokonał się podział na „stary" i „nowy" świat, „wierzących" i „niewierzących", „chrześcijan" i „neopogan". W ślad za odrodzeniem religijnym, które w tym okresie przyjęło się powszechnie i zaangażowało weń Stolicę Apostolską w tzw. leonińskiej reformie Kościoła, postępowało również naprzód zeświecczenie i desakralizacja życia. Idee religijne zaczęły wywierać coraz to mniejszy wpływ na formowanie się kultury. W dziedzinie teologii coraz częściej dochodzi do głosu zasada „wolnego badania" i bez-Względnej krytyki, przyjęte z idealistycznej filozofii niemieckiej.

Taka właśnie sytuacja zrodziła i pozytywne skutki dla życia religijnego, gnorowanie chrześcijaństwa z jednej strony, prowadziło do ożywienia 1 objawionej wiary z drugiej strony. Antykościelnemu i antyreligijnemu ontowi przeciwstawiła się zwarta, jak nigdy przedtem, jedność Kościoła . r°Wno na najwyższym poziomie hierarchicznym, papież - biskupi, jak q a najniższym, biskupi - kapłani - wierni. Upadek Państwa Kościelnego p , ciężka sytuacja Kościoła w Niemczech bismarckowskich, w III Re-małICC ^rancuskiej i P°d rządami caratu w Rosji nie tylko nie powstrzy-(I87n\°^r0rnnewzrostu autorytetu Kościoła w okresie powatykańskim )> ale w pewnej mierze przyczyniły się do niebywałego wzrostu auto-

__ 203

ku H Cesarstwa i powstania III Republiki. Podwójne zwycięstwo Niemiec nad Austrią i Francją wysunęło je na czoło potęg świata. Z rokiem 1870 rozpoczął się okres zbrojnego pokoju, w czasie którego wielkie mocarstwa poświęciły główną uwagę zbrojeniom. Na odcinku tym przodowały Niemcy, wzbogacone niezmiernie 5-miliardową kontrybucją w złocie, wypłaconą przez pokonaną Francję. Charakterystyczna cecha „zbrojnego pokoju" to formowanie się nowych bloków wojskowo-politycznych w Europie. Tak np. w 1883 r. Bismarckowi udało się doprowadzić do zawarcia „trójprzy-mierza" między Niemcami, Austrią a Włochami, co znów spowodowało zawarcie „dwuporozumienia" między Rosją a Francją (1893), do którego doszła w 1904 r. Wielka Brytania.

Dzięki długiemu okresowi pokoju nastąpił wielki rozwój przemysłu i kapitalizmu, który poparł politykę kolonialną państw europejskich, po­szukujących surowców i nowych rynków zbytu. Do głosu w polityce świa­towej dochodziły coraz częściej Stany Zjednoczone, zwłaszcza od czasu zakończenia wojny secesyjnej (1865). W końcowej fazie „pokoju zbrojne­go" dochodzi do przesilenia w Rosji carskiej (1905) i wojen bałkańskich, które były niejako preludium do I wojny światowej (1914-1918).

rytetu papiestwa, rozwoju misji katolickich i rozkwitu życia zakonnego i wewnętrznego w Kościele.

Na odcinku życia społecznego na szczególną uwagę zasługuje wystą­pienie na widownię dziejową od polowy XIX w. stanu czwartego, prole­tariatu. Rozpalone przez Wielką Rewolucję Francuską idee demokratyczne zrodziły idee socjalistyczne. Początki i wzrost idei socjalistycznych są jak najbardziej związane z nowoczesnym rozwojem gospodarczym (uprzemy­słowienie, kapitalizm). Powstałe w następstwie uprzemysłowienia i rozwoju gospodarczego wielkie miasta z wielkimi dzielnicami zamieszkałymi wy­łącznie przez biedny proletariat, rodziły nowe problemy skupiające się wokół wiary, moralności, modlitwy i Kościoła proletariatu. Sytuację po­garszał brak prawodawstwa socjalnego, które zjawiło się dopiero pod ko­niec XIX w.

W następstwie zastąpienia człowieka przez maszynę praca została po­zbawiona twórczej aktywności i ograniczona do bezdusznego działania. Wraz z pojawieniem się maszyny wystąpiła poważna trudność w zdobyciu pracy. Idąca w ślad za nią walka o materialne środki do życia zaczęła prze­słaniać myśl o wierze, odkupieniu i miłości, rodzące się zaś na tym tle kon­flikty prowadziły często do nienawiści i rozgoryczenia. Powstanie w rejo­nach przemysłowych wielkich skupisk ludności robotniczej nie związanej ani z ziemią, ani z posiadaniem, ani rodziną doprowadziło do zniszczenia tradycji i ukształtowania się „masy beztradycyjnej", która nie wykrystali­zowała jeszcze swego stosunku zarówno do państwa i władzy, jak i chrześci­jaństwa, religii i Kościoła. Zastąpienie człowieka przez maszynę dopro­wadziło do zmechanizowania pracy ludzkiej i jej „odczłowieczenia". Roz­wiązania narastającego problemu proletariatu i jego potrzeb nie podjęła się Caritas Christiana ani też elementarne poczucie sprawiedliwości u klas posiadających. W rzeczywistości Kościół spóźnił się w rozwiązaniu kwestii społecznej, co doprowadziło do przechylenia się mas robotniczych na stronę ateistycznego komunizmu.

Na odcinku politycznym rok 1848, nazwany Wiosną Ludów, rozpoczęła rewolucja lutowa we Francji, która obaliła monarchię i przywróciła rządy republikańskie (II Republika), zastąpione niebawem przez II Cesarstwo Ludwika Napoleona Bonapartego (1852). W ślad za Francją powstania wy­buchały też w Austrii, Prusach i we Włoszech w imię „wolności ludu". W ich rezultacie mieszczaństwo uzyskało poważne wpływy na rządy w za­chodniej i środkowej Europie. Po likwidacji Wiosny Ludów mieszczaństwo w obawie przed ruchem ludowym i robotniczym poparło nowe cesarstwo we Francji i przyczyniło się walnie do zjednoczenia Niemiec (1870) pod hegemonią Prus oraz Włoch pod dynastią sabaudzką (1859-1870). W okre­sie tym Rosja stłumiła krwawo powstanie styczniowe w Polsce (1863), pa­pież stracił Państwo Kościelne (1870), Austria (1866) i Francja (1870) zo­stały pokonane przez Prusy; we Francji w rezultacie klęski doszło do upad-

204

Rozdział I

CENTRALIZACJA, ROZWÓJ I WZROST AUTORYTETU KOŚCIOŁA

W roku 1873 ukazało się szóste wydanie głośnej książki profesora Uni­wersytetu Berlińskiego, Leopolda von Ranke, Papieże rzymscy, ich Koś­ciół i państwo w XVI i XVII w. We wstępie do niej autor napisał: „Kie­dy w 1834 r. pisałem tę książkę, panował pokój między Rzymem a Niem­cami [...J. Przedmowa, którą tutaj ponownie powtarzam łącznie z książką, otrzymała jednak wyraźne piętno swojej epoki. Ale jakże wielce wszystko się zmieniło? Po 40 latach od pierwszego wydania mej książki, gdy przy­gotowałem jej szóste wydanie, spór między Rzymem a Niemcami wybu­chnął ze zdwojoną siłą. Jest rzeczą samo przez się zrozumiałą, że treści książki nie mogę zmieniać, ale nie mogę tego samemu sobie nie powiedzieć, że zaczęta się obecnie nowa epoka w dziejach papiestwa". To spostrzeże­nie protestanckiego historyka papiestwa okazało się niezwykle słuszne, w tym bowiem okresie wszystkie ważniejsze problemy Kościoła powszech­nego i Kościołów partykularnych wiodły do Rzymu i tu wiązały się ze sta­nowiskiem Stolicy Apostolskiej.

Podstawą fundamentalną rozwoju życia wewnętrznego w Kościele była jego wiara, a na zewnątrz stosunek do państwa. Problemy te stanowią wio­dące zagadnienia dziejów Kościoła w tym okresie: wiara i wiedza, Kościół i państwo oraz jedność Kościoła wyrażająca się w centralizacji zarządu Kościoła w Rzymie i wokół Rzymu. Problem „Kościół - państwo", bardzo znaczący dla nowoczesnego społeczeństwa, polegał głównie na tym, że walki i kryzysy na tym odcinku zmierzały do tego, by zagadnienia kościel-no-religijne i ich niezależność od wszechwładnego państwa z powrotem weszły do świadomości czasów, by wzrosło w świadomości Kościoła, że polityczny i obywatelski porządek ma swoje własne prawo. Powolną pracę w tym zakresie wzmacniały liczne w drugiej połowie XIX w. konkordaty i porozumienia, a także teologia, która brała w obronę papiestwo i Kościół, nauczanie i deklaracje papieży, a także rozkwit życia religijnego. Wzrost autorytetu Kościoła i Stolicy Apostolskiej dokonywał się prawem reakcji w obliczu niebezpieczeństwa wielkich subiektywizmów i partykularyzmów.

r

dację suwerennego Państwa Kościelnego, podobnie jak nie opowiadał się za rozwiązaniem neogwelfickim. Był raczej zwolennikiem projektu ewen­tualnej unii celnej czy ligi obronnej państw włoskich. Działając w tym kie­runku jeszcze w 1847 r. zawarł unię celną z Toskanią i Piemontem, a na wiosnę 1848 r. zapowiedział zmiany konstytucyjne w Państwie Kościelnym. Kiedy jednak król sardyński Karol Albert wypowiedział wojnę Austrii w celu uwolnienia prowincji włoskich, papież nie poparł go, uważając, że udział w wojnie jest niegodny głowy chrześcijaństwa (1848). Za neutral­nością papieża opowiedziało się również kolegium kardynalskie i wielu teologów. W głośnym przemówieniu z 29 IX 1848 r. papież oświadczył, że tak Austriacy, jak i Włosi „są dlań duchownymi synami".

Ta polityczna postawa papieża i kryzys gospodarczy w Państwie Koś­cielnym doprowadziły do gwałtownej zmiany nastrojów wśród ludności. Dnia 24 XI 1848 r. w Rzymie wybuchło powstanie, które obaliło rządy pa­pieskie. W trakcie powstania ogłoszono plebiscyt, w wyniku którego doszło do utworzenia w lutym 1849 r. tymczasowego rządu Republiki Rzymskiej, na czele którego stanął G. Mazzini z dwoma towarzyszami. W czasie po­wstania napadano na kościoły i klasztory. Jeszcze 24 listopada papież w przebraniu opuścił Rzym i schronił się w Gaecie, skąd wezwał na pomoc Francję, Austrię i Hiszpanię. Dzięki pomocy francuskiej powstanie stłu­miono, Republika Rzymska upadła, a papież powrócił do Watykanu. Od­tąd korpus francuski stał na straży bezpieczeństwa Rzymu aż do 1870 r. W Rzymie rozpoczęła się era powrotu do konserwatywnych i absolutnych form życia polityczno-społecznego. „Złym duchem" tych rządów i głównym motorem reakcji był diakon, bez święceń kapłańskich, wyniesiony do god­ności kardynała i sekretarza stanu Giacomo Antonelli (t 1876), niesympa­tyczny, zeświecczały, wróg swobód obywatelskich. Wiele jego posunięć poszło na konto papieża. Brak swobód obywatelskich w Państwie Kościel­nym wielce sprzyjał polityce rządu piemonckiego, który - dążąc do zje­dnoczenia Włoch - wcielał poszczególne prowincje Państwa Kościelnego do Włoch.

W przeciwieństwie do swego poprzednika papież Pius IX był osobo­wością bardzo otwartą, toteż pozyskał większą część duchowieństwa i wier­nych dla swych kościelnych i teologicznych koncepcji. Na częstych audien­cjach przyjmował wielu księży i świeckich, co przyczyniło się do zwiększe­nia liczby pielgrzymek do Rzymu; audiencje te robiły wielkie wrażenie. Był stanowczy i nieustraszony w wypełnianiu apostolskich obowiązków, posia­dał zdrową ocenę i zrozumienie ludzi. Nie potrafił jednak dostosować ży­cia Kościoła do współczesnych mu warunków. Nie był intelektualistą, choć interesował się problemami teologicznymi i wykazywał wiele zainteresowa­nia dla wynalazków. Był głęboko pobożny, oddany ogromnie Kościołowi i apostolskiemu urzędowi, świadomy odpowiedzialności przed Bogiem za Walkę z postępującym zeświecczeniem, bezbożnością i racjonalizmem.

209

§ 256. Trzej wielcy papieże tego okresu

1. Papież Pius IX (1846-1878)

W konklawe, które się zebrało po śmierci papieża Grzegorza XVI w dniach 14-16 VI 1846 r. wzięło udział 46 kardynałów i już w drugim dniu 36 głosami wybrano stosunkowo młodego, bo 54-letniego kard. Giovanni Maria Mastai-Ferrettiego, który przyjął imię Pius IX (1846-1878). Uro­dzony 13 V 1792 r., po studiach teologicznych w Volterra i Rzymie przyjął w 1819 r. święcenia kapłańskie. Dzięki swej głębokiej pobożności, gor­liwości pasterskiej i zdolnościom administracyjnym posuwał się szybko po stopniach hierarchii kościelnej. W latach 1823-1825 przy boku delegata apostolskiego odbył podróż do Ameryki Południowej, która wywarła na nim wielkie wrażenie, okazała nowe wymiary i trudności misyjnej działal­ności Kościoła. W latach 1827-1832 był metropolitą Spoleto, a w latach 1832-1846 biskupem w Imola k. Bolonii (1824 - 106 parafii, 65 000 wier­nych). Na tych stanowiskach zyskał sobie dużą popularność w kręgach liberalnych, diecezjan ujął dobrocią i przeprowadził szereg reform admi­nistracyjnych. W roku 1840 papież Grzegorz XVI mianował go kardyna­łem. Będąc patriotą zbliżył się do nowogwelfickiego kierunku, choć już wówczas był przekonany, że orientacja ta jest nie do zrealizowania. Sam reprezentował pogląd, że papież jest duchową głową wszystkich chrześci­jan i w żadnym wypadku nie może odgrywać roli prezydenta Włoch zjedno­czonych. Był niewątpliwie sympatykiem ruchu narodowowłoskiego i opo­wiadał się za wyzwoleniem Włoch z wszelkiej obcej zależności.

W pierwszych latach pontyfikatu zdobył wielką popularność zarówno we Włoszech, jak i w całej Europie. W dniu 17 lipca, a więc w miesiąc po swym wyborze, ogłosił słynną amnestię dla wszystkich więźniów po­litycznych, co zgotowało mu tryumfalny pochód w Rzymie, ludność nio­sła jego karocę na ramionach. Dzięki tej popularności papieża rewolucja 1848 r. nie miała charakteru antykościelnego. W encyklice Qui pluribus (8 XI 1846) papież potępił podstawowe zasady liberalizmu i wezwał świa­towy episkopat do obrony czystości wiary katolickiej. W roku 1847 pod­pisał konkordat z Rosją i utworzył Kongregację dla Spraw Zakonów Re­gularnych, a 6 I 1848 r. zwrócił się z apelem do prawosławnych Kościołów wschodnich o powrót do jedności z Kościołem katolickim.

Popularność jego wzrosła, gdy na początku 1848 r. wprowadził na urzę­dy Państwa Kościelnego wielu świeckich. W tym samym roku zapowiedział wprowadzenie konstytucyjnych i parlamentarnych rządów w Państwie Koś­cielnym (parlament dwuizbowy), co znów przyczyniło się do wzrostu sym­patii do jego osoby. Mimo tej popularności nie akceptował on republikań­skiego programu G. Mazziniego zjednoczenia Włoch, który zakładał likwi-

208


M

quam - potępiająca prawodawstwo Kulturkampfu (5 II 1875). To on ogło­sił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najśw. Maryi Panny, przez co wy­datnie przyczynił się do rozkwitu pobożności mariańskiej. Zwołany prze­zeń Sobór Watykański I (1869-1870) i jego konstytucje De fide i De ecdesia należały do bardzo pozytywnych stron działalności papieża.

Sam głęboko pobożny i świątobliwy przyczynił się do rozkwitu po­bożności wiernych i uświęcenia kleru w całym Kościele. Zmarł w 86 roku życia w dniu 7 II 1878 r., w 32 roku pontyfikatu. Powiedziano o nim, że był „atletą jak Grzegorz VII, ofiarą jak Pius VI, łagodny i energiczny jak Pius VII, a wymowny jak Leon X". Papież Pius X podjął jego proces beatyfikacyjny, który po pewnej przerwie wznowił papież Pius XII, a ostat­nio papież Jan Paweł II.

2. Papież Leon XIII (1878-1903)

W konklawe po śmierci papieża Piusa IX, które zebrało się 18 II1878 r., udział wzięło 60 kardynałów, w tym 25 nie-Włochów. Wśród kandyda­tów do tiary papieskiej znalazł się w pierwszych dwóch głosowaniach kard. Mieczysław Halka Ledóchowski, prymas Polski. W dniu 20 lutego 44 gło­sami wybrano papieżem 68-letniego kard. Gioacchino Vincenzo Pecci, który przyjął imię Leon XIII (1878-1903). Po studiach retoryki, filozofii

1 teologii na jezuickim Uniwersytecie Gregoriańskim (od 1824) studiował prawo cywilne i kościelne na Academia dei Nobili (od 1832), w 1837 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Zadziwiał zdolnościami poetyckimi i kra-somówstwem. Po pracy na kilku urzędach kościelnych papież Grzegorz XVI mianował go w 1843 r. nuncjuszem apostolskim w Belgii (1843-1846). Nun­cjatura młodego i niedoświadczonego dyplomaty papieskiego nie przy­niosła pozytywnych efektów, toteż na życzenie dworu królewskiego zo­stał odwołany.

Będąc biskupem Perugii w środkowych Włoszech (1846-1878) dał się rychło poznać jako wybitny duszpasterz, mówca, organizator i polityk. Szczególną uwagę zwrócił na wychowanie i kształcenie duchowieństwa. W tym celu założył Akademię św. Tomasza. Działalność jej miała się tak­że przyczyniać do odrodzenia - opartych na neotomizmie - studiów teo­logicznych i filozoficznych. Poparł misje ludowe i akcję charytatywną, a w swoich znakomitych listach pasterskich zwalczał antykościelne prawo­dawstwo włoskie, jak też dążył do pogodzenia kultury nowożytnej z Koś­ciołem. Cieszył się dużymi względami papieża Piusa IX, który w 1853 r. kreował go kardynałem. Po roku 1874 podejmował w listach pasterskich Problem pogodzenia Kościoła z nowożytną kulturą i postulował złagodze­nie prawa karnego.

Wybrany na papieża - jako kandydat partii umiarkowanej - pierwszy

2 papieży podjął wysiłek pojednania Kościoła z nowożytną kulturą. Nie

211

Zmiany, jakie zaszły w Kościele w okresie pontyfikatu papieża Piu­sa IX, wiele mu zawdzięczają. Uważano go za wzór pobożności i pogłę­bienia religijnego, a jego aktywna działalność kościelna porywała biskupów i duchowieństwo. W wewnętrznych rządach Kościoła papież miał duże osiągnięcia. Tak np. przywrócił hierarchię kościelną w Anglii (1850) i Ho­landii (1853), w krajach misyjnych utworzył 206 nowych diecezji i wikaria-tów apostolskich, zawarł szereg konkordatów i układów z Rosją (1847), Hiszpanią (1851), Austrią (1855) i z państwami Ameryki Środkowej i Po­łudniowej. Za jego rządów wzrosło znaczenie kolegium kardynalskiego, któremu pierwszy nadał międzynarodowe znaczenie. Na 123 kreowanych przez niego kardynałów aż 52 nie było Włochami. Podczas gdy po śmierci papieża Grzegorza XVI było tylko 8 obcokrajowców w kolegium kardy­nalskim i aż 54 Włochów, to po jego śmierci było już 25 obcokrajowców i tylko 39 Włochów. Już wówczas wybór papieża nie-Włocha był możliwy. Na skutek takich nominacji zmniejszyła się gwałtownie liczba kardynałów z rzymskiej arystokracji, a wzrosła liczba wybitnych mężów Kościoła, za­służonych w duszpasterstwie i teologii oraz głęboko przywiązanych do Sto­licy Apostolskiej. W znaczenie wzrosły nuncjatury papieskie i kongregacje rzymskie.

Charakterystyczną cechą jego pontyfikatu jest ostateczne przezwycię­żenie ruchów odśrodkowych w Kościele, zmierzających do tworzenia Koś­ciołów narodowych. Już od 1850 r. zjawisko to napotykało na trudności. Decydujące znaczenie odegrał tu prestiż papieża i jego wielka osobowość. Znalazło to wyraz w jubileuszach papieskich (złoty kapłaństwa - 1869, złoty biskupstwa - 1877 i 25-letni papiestwa - 1871), kiedy to wokół pa­pieża skupił się cały świat chrześcijański. Ten wielki tryumf ultramonta-nizmu i wzmożenie ruchu katolickiego w świecie zaniepokoił niektóre rzą­dy. Doprowadziło to do „walki o kulturę" w Niemczech i częściowo w Szwajcarii i Austrii oraz utrudniło kontakty z Rosją i państwami Ameryki Łacińskiej.

Potępienie nowoczesnego liberalizmu, panteizmu, naturalizmu, indy-ferentyzmu i socjalizmu (1864) przyczyniło się z jednej strony do wewnętrz­nego wzmocnienia Kościoła, z drugiej jednak strony stało się przyczyną izolacji ze strony nieprzyjaźnie nastawionego świata. Papież Pius IX odegrał poważną rolę w rozwoju doktryny katolickiej. Zainicjował odrodzenie scholastyki, potępił niektóre błędy teologiczne i wydał 38 encyklik, które wytyczały drogę chrześcijańskiej odnowie Kościoła i społeczeństwa. Wśród tych encyklik na specjalną uwagę zasługują: Qui pluribus - o wierze i re­ligii (9 X 1846), Neminem vestrum - o prześladowaniu Ormian (2 II 1854), Nullus certe - o potrzebie autorytetu państwa (19 I 1860), głośna Quanta cum (8 XII 1864), Meridionali Americae - o tworzeniu seminariów du­chownych i kształceniu tubylczego kleru (20 IX 1865), Levate - o prześla­dowaniu Kościoła w Rosji i Królestwie Polskim (27 X 1867) i Quod nutn-

210

interwencje Stolicy Apostolskiej w zatargach o charakterze religijno-po-litycznym, wzmocnienie stanowiska nuncjuszów apostolskich jako przed­stawicieli Stolicy Apostolskiej przy poszczególnych rządach i wobec bisku­pów, wznowienie licznych i tłumnych pielgrzymek do Wiecznego Miasta oraz reorganizacja zakonu franciszkańskiego (braci mniejszych) i bene­dyktynów pod protektoratem Stolicy Apostolskiej. Sam głęboko pobożny przyczynił się do rozkwitu kultu Serca Jezusowego poświęcając rodzaj ludz­ki temuż Sercu w roku jubileuszowym 1900. Kultowi temu poświęcił ency­klikę Annum sacrum z 25 V 1900 r. Rozważania o pobożności mariańskiej i maryjnej znalazły się aż w 9 encyklikach. W encyk&ce Mensę Octobri z 22 IX 1891 r. polecił, aby w całym Kościele w miesiącu październiku odprawiano nabożeństwa różańcowe, encykliką Divinum illud z 9 V 1897 r. zaprowadził obowiązkową nowennę przed Zesłaniem Ducha Świętego, a w encyklice Mirae charitatis z 28 V 1902 r. podkreślił walory religijne kultu Najśw. Sakramentu.

Na odcinku nauk kościelnych odrzucił racjonalizm i wydatnie poparł odrodzenie chrześcijańskiej filozofii tomistycznej (encyklika Aeterni Patris z 4 VIII 1879), rozwój studiów biblijnych (encyklika Providentissimus Deus z 18 XI 1893) i badania historyczne (18 VIII 1883 r. otwarł Archiwum Wa­tykańskie dla uczonych). Podobnych inicjatyw było daleko więcej. W od­niesieniu do Kościołów wschodnich, złączonych unią ze Stolicą Apostolską, papież zagwarantował utrzymanie ich własnego obrządku i dyscypliny koś­cielnej, wyrzekając się wszelkiej latynizacji (encyklika Orientalium dignitas z 30 XI 1894). Już na początku swego pontyfikatu wydał encyklikę Grandę munus (30 IX 1880), którą poświęcił apostołom narodów słowiańskich, św. Cyrylowi i Metodemu, i włączył kilku świętych ze Wschodu do litur­gicznego kalendarza Kościoła rzymskiego. Podjął również rozmowy z pa­triarchatem ekumenicznym w Konstantynopolu. Przedsięwzięte wysiłki celem pojednania Kościoła łacińskiego z chrześcijańskim Wschodem nie przyniosły żadnych rezultatów, podobnie jak i rozmowy unijne z anglika-nami (lord Ch. Halifax i ks. F. Portal). Poparcie udzielone misjom kato­lickim przyniosło dalszy ich rozwój na całym globie ziemskim; utworzył on 248 diecezji i 48 wikariatów apostolskich.

Pontyfikat papieża Leona XIII stał się punktem zwrotnym na odcinku kwestii społecznej. Jako pierwszy z papieży wyłożył w encyklice Rerum novarum z 15 V 1891 r. podstawy katolickiego urządzenia porządku spo­łecznego. W ostatnich latach rządów wycofał się nieco z dawnych pozycji, czemu dał wyraz potępiając amerykanizm i zajmując wyczekujące stano­wiska wobec demokracji w encyklice Graves de communi z 18 I 1901 r.

O wielkim autorytecie i sympatii, jaką cieszył się w całym świecie, zaświadczyły jego osobiste jubileusze (50-lecie kapłaństwa - 1887, 50-lecie biskupstwa - 1893, 25-lecie papiestwa - 1903), które skupiły przy jego °sobie cały świat katolicki, chrześcijański i niechrześcijański. Od czasów

213

bez przesady można powiedzieć, że rozpoczął nową epokę w dziejach ka­tolickiego Kościoła. Nazwano go „papieżem pokoju" i „papieżem robot­ników". W pierwszej encyklice Inscrutabili Dei (21 IV 1878) sformułował program swego pontyfikatu: „pozyskanie, pojednanie, uchrześcijanienie nowożytnej kultury i modernizację chrześcijańskiego życia". Na odcinku politycznym zainicjował erę pojednania państw ze Stolicą Apostolską. Wy­datnie pomnożył przedstawicielstwa akredytowane przy Stolicy Apostol­skiej - nawet państw niechrześcijańskich. Wysoko podniósł autorytet Sto­licy Apostolskiej i zakrzątał się wokół położenia nowych podstaw pod koś­cielną politykę kulturalną, społeczną i polityczną. Jedynie w dziedzinie kwestii rzymskiej kontynuował politykę poprzednika, a kiedy bezpośrednie rokowania z Włochami nie dały rezultatów, starał się nadać zagadnieniu charakter międzynarodowy (zwłaszcza po 1887). Polityką papieską - której podstawą często był kompromis - sterowali dwaj sekretarze stanu: kard. L. Jacobini i kard. M. Rampolla. Osiągnięcia takiej polityki były znaczne: zakończenie Kulturkampfu w Niemczech, kres sporów kościelno-państwo-wych w Szwajcarii i w wielu republikach południowo i środkowoamery­kańskich, odprężenie w stosunkach z Rosją i Austrią, wydatne poprawienie stosunków z Hiszpanią i Wielką Brytanią. Do porozumienia doszło również z Portugalią odnośnie do nowej cyrkumskrypcji diecezji (1881) i patrona­tu (1886). Mniej szczęśliwe było porozumienie z Rosją (1882), nomina­cja Niemca na prymasowską stolicę w Gnieźnie (1886) czy też nominacja zniemczonych biskupów dla Czech i Moraw. Poważną trudnością dla tej kompromisowej zewnętrznej działalności Leona XIII była polityka madzia-ryzacyjna Węgier na Słowacji i w Siedmiogrodzie. Pozytywnie z kolei trzeba ocenić politykę papieża wobec Irlandii, a także Stanów Zjednoczonych. W stosunku z Francją papież podjął próbę pogodzenia katolików z repu­bliką. Sprawa ta znalazła się m.in. w encyklikach Nobilissima Gallorum gens (1884) i Au millieu des sollicitudes (1892). Wyrazem wzrostu między­narodowej roli Stolicy Apostolskiej było powierzenie papieżowi przez Prusy i Hiszpanię roli arbitra w zatargu o Wyspy Karolińskie (1885).

Podobnie jak Pius IX zwalczał laicy styczny liberalizm i masonerię. W znakomitych encyklikach Diuturnum illud z 29 VI 1881, Immortale Dei z l XI 1885, Libertas praestantissimum z 20 VI 1888 r. i Sapientiae christia-nae z 10 I 1890 połączył szczęśliwie tradycyjną naukę Kościoła - z powo­łaniem się na Syllabus - z nowoczesną suwerennością i godnością państwa. W encyklice Sancta Dei civitas z 3 XII 1886 r. zajął się misją społeczeń­stwa, w Humanum genus z 20 IV 1884 r. ponowił potępienie masonerii, w Exeunte iam anno z 25 XII 1888 r. sprecyzował niepozbywalne prawa chrześcijańskiego życia, a encyklikę Graves de communi z 18 I 1901 r. p0' święcił demokracji chrześcijańskiej.

Rządy papieża Leona XIII przyniosły poważny wzrost centralizmu p3' pieskiego, czemu służyły częste instrukcje dla episkopatów danych krajów,

212

cował w charakterze wikariusza (Tombolo), proboszcza (Salzano), kano­nika katedralnego, kanclerza kurii i ojca duchownego w seminarium du­chownym w Treviso, a następnie jako biskup w Mantui (od 1884) oraz patriarcha wenecki i kardynał (od 1893). Papieżem został m.in. dzięki weto kard. Puzyny. Był to człowiek obdarzony śmiałą odwagą, talentem orga­nizacyjnym, wielką siłą woli, naturą głęboko religijną, wywierającą na współczesnych wrażenie świętego. Cieszył się bowiem niezwykle pochlebną opinią cnotliwego, prawdziwie pobożnego i gorliwego pasterza. Chwalono jego obowiązkowość i wysoką inteligencję, chociaż nie posiadał żadnych stopni akademickich i nie znał poza łaciną obcych języków. Dla nowości, zwłaszcza w teologii i egzegezie, miał mniej zrozumienia. Będąc biskupem wytężył wszystkie siły, by uaktywnić duszpasterzy i duszpasterstwo, zwłasz­cza katechizację, kaznodziejstwo i częstą komunię św. Chętnie wciągał świeckich do współpracy z duchowieństwem, ale pracę ich podporządkował duchowieństwu. Liberalnych katolików nazwał w liście pasterskim „wilkami w owczej skórze". W Wenecji współpracował z liberałami, by przeciwstawić się zepsuciu moralnemu radykałów. Po jego wyborze na papieża spodzie­wano się, że doprowadzi do rozwiązania kwestii rzymskiej, tymczasem sprawa ta była na krańcach jego zainteresowa. Politykiem nie był i nie chciał nim być. Określano go jako „papieża teologii i prawa kanonicznego, papieża małych ludzi i proboszczów" (J. Fevre). Wprawdzie zabrakło mu głębszych studiów uniwersyteckich, ale ci, którzy się z nim spotykali blisko, pozostawali pod urokiem jego inteligencji zdrowego zrozumienia człowieka „do granic geniuszu" (A. Briand). Naoczni świadkowie byli pod ogromnym wrażeniem jego świętości. Określali go jako człowieka „bogatego aż do heroizmu w cnoty", a jego kanonizacja w 1954 r. potwierdziła tylko for­malnie to, co o nim sądzili współcześni. Był to mąż świadomej odpowie­dzialności, głębokiej modlitwy, zdecydowany i pociągający mocą swej re­ligijnej osobowości. „By uratować Kościół, przygotował mu dyktaturę" (kard. F. D. Mathieu).

Jako papież skoncentrował się na pogłębieniu wewnętrznego życia wier­nych i duchowieństwa, do czego wstępem była surowa wizytacja diecezji rzymskiej, oraz na obronie czystości wiary, dostosowaniu Kościoła i jego instytucji do potrzeby czasów i zadań. Za dewizę swej działalności przyjął siowa św. Pawła - „Odnowić wszystko w Chrystusie". Jego praca apostol­ska poszła w czterech kierunkach: kościelno-politycznym, społecznym, °ktrynalnym i ascetyczno-liturgicznym.



Na odcinku kościelno-politycznym pontyfikat papieża Piusa X nawiązał papieża Piusa IX. Sekretarzem stanu został Hiszpan, świą-

. ,

liwy, iecz konserwatywny kard. Merry del Val. Wybuchły więc nowe

z Rosją i Niemcami, a nawet ze Stanami Zjednoczonymi. Do

215


konflikt

nz


osojS OS {EuiAzjjo 'ib9U9M EqojBU}Bd 'ojjbs 9dd9sniQ -pJB>[ ra^-gg Eiud 9is f n?uP M •9zimBpApuBJ[ taj O5jAvp9Zjd o;9M o§9i?pBU}snB BZ.IBS90 mu ]3ian av 9iuzonqnd {iso{§z u £061 IIIA Z euAznj -pJB5[ 'Mosojg 62 {BiuAzJio - muEMOSOfS rai§mp m - omb^ucji SBzopod Apai^

AV b[

oj9Av pB^sAzAM jiMOUBjsod oSsjBip '/woiBo uiapsą pod -B5[ bioioso^ i o§3i>[Siod npoJBU gpBmAs BUB5[B{do i Buzoi§BJj szjąop uo

UBf 'pJB5l 9ZBIS5[ BIU 3IS |IO5[od3lU fólZpJBą 9ZOZS

BMBjsod fe^sfAsoJOjd BuotojfodsiuBZ B{Xq B

BMJSJBOOUJ Z9IUMOJ 3BJ§9pO A{BtUI BJBpApUB^ 9ZJOqAAV

-oj buzb^oj -(t768T pój foppuiAzH nm^ m BpsouiB{Eizp z sz^bi b C(£68T) iraojog Bjnodoi;3ui o-yet - uiSMisjgjsBdzsnp z 'ipisny i H§pe M siudSjs

-bu 'qoi>[suB>[Aj9uiBOAVoiupn{od qoBjniBpunu bu feoBjd z subzbimz biuszo {BpBisod i jBi 69 ł6!1" HPJnuuEA l^uApJB^ -3oqo [3ZDBJ nui XiXq

BZ9ldBd B5[TUMOOBjdlodSAV I 9pAjpBJ\[ M

o§3i5[SioisodB Bzsnpunu Biu9zopBiAvsop OJjjsAzsM spBU b 'qorapoipsAV A\o{op

-SO^ Blp SlBlZppO M AJBIM BIUBIM9ZJ>[ZOH I.foB§9J§UO5[ BZiB^J^SS Ip5[Unj BIUBMOMBlds 0§91U19I019IM Z 9{>[luXM BTUSZOpBIMSOp l )V\ Q9 {BIUI BflOd

-aiB-a {BuApjB^ -niupaiAY m pjsjcnsodB zsnpunu auavbp 'npjnuuBA ouijbj

-9S 'PIB5[ l/ią Adm§ fsj UISJBpApUB^ -lfZ9D9Ip SUfAOBJJSTUIUIpB T 9Up3JOJSBd

Am9jqojd oSsofefBUZ Bdn5isiq 'BZjgjsBdzsnp BzsidBd B{5u§B.id A\o{EuApjB>[ Bd

-m§ BX -pBfAzjds 5lS {BMBpZ BnodlUB-a -PJB5l UI^JOPI '9IZ3§9Z§9 I tI§OlO9J M

9J Uli A{Aq 9IU i I B^DBIJlSnBOjd EfOBlUSUO BZ 9IS Tp3pBIAVOdO I IHOduiB^ "pJBJ[ l>

-Od f9IJ{sfAsOJOjd I f9I>[SnOUBJJOjd 9IS I|BlMBqO AZJ91}[ '9IAVO{BuApJB5[ IUMIO

q f9| gzjn^BpApuB^ •EiuBupsfod gjjAjipd oSst i BJfiupszjdod bid

9{BIUBdSA\ {BAVOnuXjUOJ[ Z9ldBd AlldSJSBU Aq '9iqOS UI9IMOq OUOZD

B5{lUMOOBjd{OdSAV O§9p[SIiq 'l{|OdlIIB>J ' BZJBJ9J5J9S O§9AVOSBZOl]0/(jOp UI9IOqXAV BZ 9IS B{BIZp9IAVOdO

-JB>J DSOZS>{9IM 9AVB15[U05( UI9pJBMJO p9Zjd 9ZOZS9f ' qoAuZOIUB J§BZ

-SO{AV MO{BuApJB>[ 8£ JBIZpn 0{5lZM 9MB15[UO>1 M "J £061 IIIA I nIUP M.

(PT61-Z06I) X

^p JBIMS

Z9ldBd 9Z 'UI9ZBJ^M OJ 0{Aq B" ''J 8£8^ M ZIU 3ZS>[9IM MJSUBd 9IUBMOS9J9JUTB2; 'BpA

'J £061 IIA OZ tJBUIZ 'aAAVijzoui9iu {Aq 9osf9iui ouibs oj bu

Największe osiągnięcia miał papież w zakresie wewnętrznego życia Kościoła. Czternastoletnie doświadczenie w pracy duszpasterskiej zachęciły go do zerwania z biurokratyczną rutyną i przeprowadzenia reform, które już przed nim były podejmowane, ale nigdy w całości nie przeprowadzone. Już 9 XI 1903 r. oświadczył, że „polityką jest zmuszony zajmować się tylko ubocznie, Bóg bowiem nie dał najwyższemu urzędowi w Kościele prawa, by wyłączyć zupełnie politykę od spraw wiary i obyczajów", toteż zdecy­dowanie przeciwstawił się laickiemu liberalizmowi XIX w. i politycznemu katolicyzmowi. Choć współcześni mu historycy i dzisiejsi uważają go za papieża konserwatywnego, czyny jego jednakże mówią co innego. Pierwsze miesiące pontyfikatu wskazywały, że papież podjął nade wszystko odnowę i pogłębienie życia religijnego w Kościele. Wielki nacisk położył na pod­niesienie wychowania ascetycznego i wykształcenie filozoficzno-teologiczne w seminariach duchownych (1908). Poparcie Akcji Katolickiej we Włoszech (1905), troska o podniesienie kaznodziejstwa i katechizacji, dekrety o czę­stej i wczesnej komunii św. (1905, 1910), reformy liturgiczne: mszał, cho­rał gregoriański, brewiarz (1903-1911), kodyfikacja prawa kościelnego i wreszcie reforma Kurii Rzymskiej w duchu nowoczesnych potrzeb Koś­cioła, zniesienie weta przy wyborze papieża, zaprowadzenie stałego urzę­dowego pisma Stolicy Apostolskiej Acta Apostolicae Sedis (1909) czynią z papieża Piusa X jednego z największych reformatorów Kościoła. Wiele jego wskazań i decyzji w sprawie katolików świeckich w Kościele czyni go poprzednikiem Akcji Katolickiej. Według świadectwa współpracow­ników papieża jego rola w opracowywaniu nowych projektów reform i ich urzeczywistnieniu była bardzo duża.

Współpracowników dobierał sobie z różnych narodowości, zakonów oraz gorliwych i bez zarzutu pasterzy. Kolegium kardynalskie odgrywało jeszcze większą rolę (kard. Segna, kard. Oreglia, kard. Lorenzelli). Szcze­gólny wpływ posiadał Hiszpan kard. G. C. Vives y Tutó (t 1913), prefekt ( Kongregacji Zakonów, kard. G. de Lai (f 1928), Włoch, inspirator reform ! w Kurii Rzymskiej, oraz Hiszpan kard. Merry del Val (f 1930), wyniesiony w 37 roku życia na urząd sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej.

Prowadził życie skromne i święte. Brat jego nadal był listonoszem, bratanek proboszczem wiejskim, trzy siostry zaś żyły obok niego w skrom­nych warunkach. Wielkość jego ducha i zgodność słów z czynami znalazły uznanie po jego śmierci nawet w prasie socjalistycznej i ateistycznej. Zmarł 20 VIII 1914 r. po wybuchu I wojny światowej, której nie zdołał powstrzy­mać. W dniu 29 V 1954 r. papież Pius XII zaliczył go w poczet świętych.

217

zatargu z Niemcami doszło na tle encykliki Editae saepe z 26 V 1910 r., poświęconej św. Karolowi Boromeuszowi. Reformacja protestancka została w niej przedstawiona w formie „wilków, którzy wtargnęli do winnicy Pań­skiej". Z powodu protestów Niemiec papież polecił, by encykliki tej nie czytano w Niemczech. Do nieporozumienia z Prusami doszło nadto z po­wodu polskiego kalendarza liturgicznego i obsady stolicy prymasowskiej w Gnieźnie. Z kolei konflikt ze Stanami Zjednoczonymi był wynikiem warunków, jakie papież postawił prezydentowi Th. Rooseveltowi przed audiencją, do audiencji tej więc z powodu tych warunków nie doszło. Za­targ z Rosją był rezultatem jej polityki wobec Kościoła katolickiego. Do przejściowego zerwania doszło również z Austrią. W roku 1910 stosunki dyplomatyczne z Hiszpanią zostały zerwane, a rok później doszło do ostre­go konfliktu z Portugalią, podobnie jak jeszcze w 1905 r. z Francją, gdzie nastąpił rozdział Kościoła od państwa. Poprawiły się natomiast stosunki z Austro-Węgrami i Włochami. Wziął papież natomiast w obronę uciska­nych Polaków i Irlandczyków.

Jeśli chodzi o sprawy społeczne, to pochodzący ze wsi papież okazał się prawdziwym przyjacielem ubogich, choć wypowiedział się przeciwko tym katolikom, którzy usiłowali prowadzić działalność społeczną niezależnie od hierarchii kościelnej. Kroki przedsięwzięte przeciwko chrześcijańskiej demokracji we Włoszech (rozwiązanie Opera dei Congressi, potępienie ks. R. Murri), potępienie organizacji La Silon (1910) i Action Frangaise (1914, ogłoszone 1926) we Francji dowodzą, że papież rozwiązanie kwestii społecznej - po odrzuceniu idei demokratycznych - widział w paternalis-tycznej protekcji. Trzeba jednak przyznać, że kompromisy włoskiej akcji ludowej ks. Murri z modernizmem, jak też dwuznaczne deklaracje doktry­nalne Francuzów usprawiedliwiały ingerencję papieską.

W dziedzinie doktrynalnej papież Pius X wystąpił energicznie przeciw­ko modernizmowi, ponieważ był przekonany, że rozwój doktryny kato­lickiej był jeszcze niedostateczny i nie pozwalał na dostosowanie jej do nowożytnych tendencji w nauce, a przez to poniosłaby ona większe stra­ty niż zyski (dekret Lamentabili i encyklika Pascendi - 1907). Ostre kro­ki papieża wobec modernistów przyniosły na dłuższy okres zahamowanie kościelnych studiów. Trzeba jednak stwierdzić, że dzisiaj negatywnie ocenia się wystąpienia papieża przeciwko modernizmowi. Wielu bowiem teologów, oddanych gorąco Kościołowi, zostało potępionych przez papieża, a tylko niektórzy z nich doczekali się rehabilitacji. Zahamowanie badań teolo­gicznych na długo wykopało przepaść między Kościołem a nowoczesną kulturą. Wprawdzie wielu historyków krytykuje nieubłaganą postawę pa­pieża wobec modernistów, ciasnotę jego poglądów w tym zakresie, ale wartościowanie tego pontyfikatu tylko przez pryzmat modernizmu byłoby z gruntu historycznie fałszywe.

216

cowano Syllabus errorum In Europa vigentium, obejmował on 79 zdań. \V tymże roku biskup O. Ph. Gerbet z Perpignan we Francji ogłosił na ten temat list pasterski i przesłał go do Rzymu.

W odpowiedzi na te petycje papież Pius IX ogłosił w dniu 8 XII 1864 r. encyklikę Quanta cura, do której dołączono Syllabus, czyli zbiór 80 głów­nych błędów współczesnych czasów. Były to m.in. panteizm, naturalizm, racjonalizm, indyferentyzm religijny, liberalizm, socjalizm, komunizm, błędy dotyczące moralności i etyki naturalnej chrześcijaństwa, władzy pa­pieskiej, społeczeństwa, państwa, rodziny itp. Sama encyklika była ogło­szona oddzielnie i tylko ogólnie potępiała naturalizm, liberalizm religijny, panteizm i inne błędy, ale w formie pozytywnej. Dlatego też dołączony doń Syllabus i wydrukowany razem z encykliką w „Giornale di Roma" nie jest wypowiedzią papieską ex cathedra, lecz tylko prywatnym zbiorem kard. Antonellego i jego współpracowników, opracowanym wprawdzie na zlecenie papieża, lecz ogłoszonym w formie dodatku, a nie autoryta­tywnej wypowiedzi papieskiej. Stąd Syllabus nie posiada charakteru auto­rytatywnej wypowiedzi Stolicy Apostolskiej.

Syllabus wywołał gwałtowną reakcję w kręgach liberalnych i w pań­stwach nieprzyjaznych Kościołowi. Szczególny hałas podniosły dzienniki redagowane przez masonów i liberałów, które zarzucały papieżowi, że dąży do przywrócenia średniowiecznej teokracji i chce wojny między Koś­ciołem a państwem. Francja i Włochy, Rosja i Austria nie pozwoliły ogło­sić Syllabus u siebie. W sumie był on wyrazem samoobrony Kościoła, który przeciwstawił się poglądom nieortodoksyjnym i tym nie na czasie. Katolicy podjęli obronę Syllabus i twierdzili, że papież potępił nadużycia libera­lizmu, a nie liberalne instytucje, to jednak jeszcze bardziej wzmocniło wrogość liberałów i protestantów wobec Kościoła katolickiego.

Na dwa dni przed ogłoszeniem Syllabusa (6 XII 1864) papież Pius IX zwierzył się po raz pierwszy grupie kardynałów rzymskich o zamiarze zwo­łania soboru powszechnego, którzy poparli ten pomysł. Na początku 1865 r. Papież powołał specjalną komisję, złożoną z 5 kardynałów, której powie-"•zył przygotowanie soboru. Rezultatem prac komisji pod przewodnictwem ard- Reisacha był projekt problemów, którymi sobór miał się zająć. Obej-ował on zagadnienia: ustroju i autorytetu Kościoła, reformę prawa koś­nego i dostosowanie go do potrzeb czasu i społeczeństwa, sprawy sto-nKow między państwem a Kościołem i wpływ Kościoła na porządek spo-śm' n^' ^n'a ^ ^ ^^ r' w czasig jubileuszowych uroczystości 1800-lecia ja . rci Apostołów Piotra i Pawła papież ogłosił publicznie zamiar zwo-sob'3 S°boru Powszechnego, a bullą Aeterni Patris z 29 VI 1868 r. zwołał 2aprf na dzień 8 XI1 1869 r- do bazyliki watykańskiej w Rzymie. Na sobór gljj[SZono również prawosławne Kościoły (8 IX 1868), protestantów i an-września), ale spotkało się ono z odmową. Zwołanie soboru ° wielkie poruszenie i niepokój w świecie katolickim, który się

219

40 giuiA^H av 098T n>loj M 'jgSuEjgno uiop -j jBdo 'ngjnjij ppiMoupo

dn>[siq jAq '

-qoAuzDi§oj ^ n>[uns


,g j 9lJp9jAs.I9/YUUn O5[SlMOpOJS 9IJ[SUEAVO{ fef Opfpod B '9IUAVOUod E|Az
" "'"" (6£8l) 0§9UT9pS05[ BMJSUBJ nilI9foJ3[O OJ

ij 99pt B

^'0,qz ipB5[ijApo>[ nfBzpoj osi l qDAuz99{ods 'qdAuzo^

nis 9JU9IS9J5[O O BZ9ldEd Op


op


'O 'A n {Bp qoAus9zo{odsAV op

M


Tdnj[Siq 9ISBZO PSOUJAUIO9IU O

od 'nMpgz

BEJSOZ

gUUIOJ§0 0{BpBISod I


UlXuB|B5[od9IJs[ O BJfnBN -pSO{ZsXzjd Bjp 9IU9ZDBUZ qDBf9IZp M UI^MOU SUlAzO O{Aq OJ 9IU9ZJBpAĄV

po bujom BjXq 'o§9i5[zpnj npoi bu np9i§ZAV 9z 'o§90E§ouj o§9A\s niMlI0 fgzsMjgid po

9Z


O5[Bf 9pS^ZDOJ

8

Aqsojd o§9i>jspp


nmp


z Mpdnj(siq QOZ psou99qo m -'nuido qoi np5iu§5iSBz uiiupszidn od i A\odnj(Siq {iqoiz qoiu z szsMjgij • f9D[sjojsodv

-A/OHBU I JfBf ' f9I5[9IIOlBJ[ XuAjJ5[Op B^p OUMOJBZ 9IU9ZOBUZ 9Znp 90fefBpBISOd

BAVp A{IZp9Zjdod

A\ EIUEUSAM 9ISEZO A\ EIU9[sAui9Zjd 9JSiqOSO OJJJSAZSM 9pBU B 'E§UIU

'3 'H 'PJB5[ I dnojuBdnQ "j o§9i5[SUB9jJO EdtD[siq o§9ił[snDUBJj

ip 9pSiqOSO 9UBAVOJ91J[S 'Aj9q3BZ AjBpBISOd 9IU9ZDBUZ gfOMg

f -qo9zsA\od tuoqos o§9tujBjso po jbj Q0£ iu3Z-iJS9Zjd bu Bjopso^ npAz i

\S AV A{ZSBZ 9I>[Bf 'UEIUIZ qOI>[|9IAV AVO§OUlAM Op OEMOSOJSAZJC"

ABpOMBjd Aq 'EZ9ldEd IJfHSAM Z9IUMOJ A{Aq BIU9Z3EUZ Z9q 0§9f I B{OpSO^ f9ufAoBZIUB§JO AjnjJjnjJS BIU9JS9JJ[O O§9JSAZ3(

-Od 9IS B{IUO{AAV 'HMJSUEd O§ EIUBAVO5[pBZJOdpod Op A{BZJ9IUIZ I

peu ipEuigjdns op A{Azfep 9Uppso?i-ouzoAjt|od Apfejd sbz 9ujAzoAvou 'i§9J5[

9ZSJ9ZS OJ ZBJOO DBZOBJEZ A{9ZOBZ UIZIJBUOpBJ I UJZIIBJnjBU 'UIZI9JB B 'EMJSUEf

-pS9ZjqD TUIEMEJSpod lUlAuiBS OJ[Oq9{§ Aj9USBZJJSA\ Bpn|OMJJ I 9IU9D9IMSO pfe5[pO 9Z 'OBfAzjd JSBIUIOJBU EUZOJ^[ 'UI9{OpSO^ B UI9A\JSUEd AzpSlUI igjEJ

-BZ 9{B5[S E5JJ9IM EU 9pZS9JAV AZD (BUIZiqOS) UIEJZOJ IUB ' OMJSJOJEAVOU TUB

oj o{Aq 9i{^ "zpgiModpo feuzoBuzoupgf pBp oj bu oupmj n5[unj9i>[ uiAj m EZ9idEd bu AjBMAjBizppo psojsiqoso azd AuAzoAzid 9i5{Bf -fgiusgzoM jbj Q0£ 9TS jAqpo tujbjso !o§9uq39zsMod njoqos biubjomz jsAui B|BM9Zjfop xi 9TS

-nij nz9idBd av 'u QS8T °P BI°P?°3 psoupnij a{bjsejzm >[Ef

ruoąos d


i vzau3£)


XX 'LSZ


(OZ.81-698T) I


pejscy. Wielu b

^-austriackich (7^ blskuPów ze świata an f

. — ^prawy na fpn * —^" irwała od n ~ • "IC"niyj-

XII 186Q auczycieJ ks. j DóJ

zwiększył kiedy jezuicka „Civilta Cattolica" w lutym 1869 r. ogłosiła, że głównym 'celem soboru będzie sprawa nieomylności papieskiej i przyjęcie tej prawdy przez aklamację. Gallikanie i liberalni katolicy stanęli po stronie opozycji, ultramontanie i przeciwnicy nowoczesnego liberalizmu opowie­dzieli się za soborem. Projekt dekretów soborowych miała opracować ko­misja, złożona z 60 pracowników Kurii Rzymskiej i 36 biskupów i teologów spoza'Włoch, znanych ze swej ultramontańskiej postawy.

Szczególne zaniepokojone były Niemcy. Cieszący się światową sławą historyk Kościoła, prepozyt kapituły metropolitalnej i profesor na uni­wersytecie w Monachium, ks. Ignaz Dóllinger (t 1890), który od wielu lat wstępował wrogo przeciwko Kurii Rzymskiej, wystąpił pod pseudo­nimem „Janus" z szeregiem artykułów, broszur i przemówień przeciwko prymatowi, centralizacji i nieomylności papieskiej (Der Papst und das Kon-zil - 1869,' Quirinus. Rómische Briefe 1869-1870). Zebrany w Fuldzie epis­kopat niemiecki zwrócił się do papieża z prośbą o odłożenie sprawy „nie­omylności" jako nie na czasie. Bawarski premier książę Chlodwig Hohen-lohe rozwinął szeroką akcję dyplomatyczną, by przestrzec poszczególne rządy o niebezpieczeństwie zagrażającym rzekomo państwu ze strony „nie­omylnego" papieża (9 IV 1869); zabiegi te spotkały się z wymijającą od­powiedzią. Nie pomogła też wspólna akcja z kanclerzem Prus księciem Bismarckiem. Do jakiejkolwiek akcji państw na niekorzyść soboru nie do­szło a ten mógł się zebrać spokojnie w oznaczonym czasie.

We Francji na wielką skalę rozwinęła się polemika prasowa na temat zdefiniowania nieomylności papieskiej, a wzięli w niej udział liberalni ka­tolicy którzy przyjęli postawę inopportunum. Francuscy ultramontanie na­tomiast z radością przyjęli enuncjację papieską. Trzeba stwierdzić, że pro­jekty dekretów soborowych nie przewidywały problemu nieomylności pa­pieskiej, ale gorąca dyskusja na ten temat w Europie uczyniła go nader aktualnym. W następstwie tej dyskusji metropolita mechliński V. De-champs i metropolita westminsterski H. E. Manning zgłosili postulat, by wykorzystać okazję soboru i dyskutowaną doktrynę uroczyście zdefiniować. Przeciwko temu wypowiedział się publicznie biskup F. Dupanloup.

2. Przebieg i uchlały soboru

W dniu 8 XII 1869 r. papież Pius IX - w otoczeniu 49 kardynałów, 10 patriarchów i prymasów, 127 arcybiskupów metropolitów, 529 biskupów oraz 48 generałów i opatów zakonnych - dokonał uroczystego otwarcia soboru W sumie było 774 członków soboru, 276 z nich było Włochami, 50 zaś prałatów reprezentowało Kościoły wschodnie. Po raz pierwszy w so­borze udział wzięli biskupi z Ameryki (121), Australii i dalekich Filipin (18) a także z misji afrykańskich (9). Większość stanowili biskupi euro-

220

wiary i moralności. Toteż takie definicje są niezmienne same ze siebie, nie na skutek zgody Kościoła" (Denz. 1839).

Sobór i jego postanowienia posiadały ogromne znaczenie dla dogmatyki katolickiej, ustroju kościelnego i spraw polityczno-kościelnych. Dogmaty-zacja prawdy o Kościele, władzy i nieomylności papieskiej była naturalnym wykończeniem nauki kościelnej, głoszonej od początku istnienia Kościoła. Zainicjowany w XI w. program papieża Grzegorza VII został ostatecznie uwieńczony; wszystkie partykularne Kościoły zostały nierozdzielnie zwią­zane ze Stolicą Apostolską. Jedność i zwartość Kościoła, ogromny wzrost autorytetu moralnego Stolicy Apostolskiej, przezwyciężenie partykulary­zmu i tendencji episkopalnych, wreszcie centralizacja zarządu Kościoła dały się szybko zauważyć w okresie posoborowym. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności papież stracił równocześnie świecką władzę w Państwie Koś­cielnym i dlatego mógł się odtąd całkowicie oddać pracy nad wewnętrznymi i religijnymi zadaniami Kościoła.

3. Recepcja i opozycja przeciwko uchwałom soboru. Powstanie Kościoła starokatolickiego

Po zakończeniu soboru i promulgacji jego uchwał wszyscy biskupi przy­jęli je i ogłosili wiernym w listach pasterskich. Zaaprobowali je również biskupi najbardziej opozycyjni, m.in. 10 IV 1872 r. biskup Rottenburga Karl Hefele i jako ostatni biskup Strossmayer z Diakova (26 grudnia). Opozycja przeciwko soborowi zrodziła się w kręgach liberalnych polityków i profesorów teologii na uniwersytetach niemieckich. Liberalni politycy głosili, że od czasu soboru papież „nieomylny" stał się innym kontrahen­tem niż przedsoborowy. W roku 1870 Austria zerwała konkordat zawarty w 1855 r., w Niemczech i Szwajcarii doszło do Kulturkampfu.

Najdłużej trwała opozycja, której działalność doprowadziła do schizmy, a następnie do herezji, powstała wśród profesorów teologii uniwersytetów niemieckich. W rezultacie doszło do utworzenia Kościoła starokatolickiego. Najbardziej głośnym z opozycjonistów był zasłużony historyk Kościoła, profesor uniwersytetu monachijskiego, Ignaz Dóllinger (1799-1890), który jeszcze podczas soboru rozwinął szeroką działalność antysoborową. W dniu 28 III 1871 r. pisał on do metropolity monachijskiego Gregora von Sche-rera, że „nauki soboru nie może przyjąć jako chrześcijanin, teolog, historyk i obywatel", ale wyjaśnienie tej postawy wskazywało, że nie rozumiał on istoty prymatu papieskiego. Profesor F. H. Reusch z Bonn mówił, że „jego katolickie sumienie zabrania mu przyjęcia podwójnej doktryny Vatica-num I, ponieważ jest ona niezgodna z Pismem św. i tradycją starożytne­go Kościoła, która nas obowiązuje jako katolickich kapłanów". Jednak

223

z teologów „mniejszości" prowokowali wprost interwencję rządów ś1 kich, by nie dopuścić do dyskusji nad tezą o nieomylności papieskiej wysiłki tych zabiegów były prawie żadne.

W dniu 13 V 1870 r. została otwarta generalna dyskusja, a przeprc dzone w dniu 13 VII 1870 r. głosowanie wykazało, że 451 ojców sot wypowiedziało się ze schematem, 88 przeciwko i 62 za schematem z prawkami iuxta modum. W następstwie tego głosowania 57 ojców pój siło papieża Piusa IX, by mogli wyjechać z Rzymu, ponieważ nie chc do końca głosować „nie".

Dnia 18 VII 1870 r. odbyło się czwarte, uroczyste posiedzenie soi ru, na którym 533 ojców głosowało za przyjęciem konstytucji De eccles a tylko dwóch (bp Ricci z Włoch i bp Fitzgerald ze Stanów Zjednoc/ nych) wypowiedziało się przeciwko niej. Papież Pius IX bullą Pastor c ternus zatwierdził i ogłosił jeszcze na tym samym posiedzeniu konstytuc De ecclesia Christi. Była to tylko część prac soboru. Na 87 przygotowanyc schematów przyjęto tylko 2. Nad czterema z zakresu dyscypliny kościelni zaczęto dyskusję, 24 o karności kościelnej i nowelizacji prawa kościelneg zostały nietknięte, podobnie jak 3 schematy dogmatyczne o małżeristwi chrześcijańskim, 18 schematów o życiu zakonnym oraz jeden schema o Kościołach wschodnich i działalności misyjnej Kościoła. Uroczysta sesj; czwarta była ostatnia. Dnia 19 VII 1870 r. wybuchła wojna prusko-fran-cuska, w wyniku czego biskupi zaczęli pospiesznie opuszczać Rzym. W dniu 20 IX 1870 r. nastąpiło zajęcie Rzymu przez wojska piemonckie, co unie­możliwiło kontynuację soboru. Wobec tego 20 X 1870 r. papież Pius IX bullą Postguam Dei munere odłożył obrady soboru „do lepszych czasów", co nigdy nie miało nastąpić.

Przyjęta na trzecim, uroczystym ppsiedzeniui (24 IV 1870) konstytucja dogmatyczna De fide catholica, zatwierdzona i ogłoszona przez papieża Piusa IX bullą Dei Filius, traktowała o Bogu Stworzycielu, o objawieniu, wierze, stosunku wiary do wiedzy; podkreślono przy tym, że za pomocą światła rozumu człowiek może dojść do poznania Boga. Dołączone kanony odrzucały ateizm, racjonalizm, materializm, panteizm i traducjonalizm.

Konstytucja dogmatyczna De ecclesia Christi przyjęła na czwartej, uro­czystej sesji (18 VII 1870) doktrynę, ogłoszoną w bulli Pastor aetemus, która głosiła: że „papież posiada pełną i bezpośrednią władzę zarówno nad biskupami, jak i wiernymi na całym świecie nie tylko w sprawach wiary i obyczajów, lecz również w rzeczach dotyczących dyscypliny i zarządu Kościoła" (Denz. 1827). Mówiła także, że „biskup rzymski, gdy mówi ex cathedm, to znaczy, gdy sprawując urząd pasterza i nauczyciela wszystkich wiernych, swą najwyższą apostolską władzą określa zobowiązującą cały Kościół naukę w sprawach wiary i obyczajów - dzięki opiece Bożej przy­rzeczonej mu w osobie św. Piotra Apostoła, posiada tę nieomylność, jaką Boski Zbawiciel chciał, aby Kościół Jego był obdarzony w definiowaniu

222

Podobne „Kościoły" o charakterze narodowym, które najczęściej nie miały nic wspólnego ze starokatolikami, powstały i poza Niemcami. Tak np. w 1872 r. powstała niezależna od Rzymu gmina chrześcijańska w Szwaj­carii, która w 1875 r. przekształciła się w Kościół chrześcijańsko-katolicki. W roku 1876 Kościół ten liczył 55 parafii i 73 380 wiernych. W Austrii akcja starokatolicka doprowadziła jeszcze w 1871 r. do założenia „niezależnych parafii" od Rzymu. W roku 1939 parafie te liczyły 100 000 wiernych oraz 100 parafii w Czechach i Austrii.

§ 258. Upadek Państwa Kościelnego. Kościół we Włoszech

ff'


VI


1. Kwestia rzymska. Upadek Państwa Kościelnego

Przywrócone do życia na Kongresie Wiedeńskim Państwo Kościelne było jedynym państwem rządzonym przez duchownych. Stąd zrozumiałe, że było ono pewnym anachronizmem w radykalnie zlaicyzowanym świecie, przesyconym całkowicie tendencjami odpolitycznienia Kościoła. Jego dal­szemu istnieniu groziło niebezpieczeństwo z dwóch stron: po pierwsze ze strony wzrastającego pod wpływem liberalizmu włoskiego nacjonalizmu, który zmierzał do zjednoczenia całych Włoch, po drugie ze strony we­wnętrznych trudności w Państwie Kościelnym, płynących z przeciwieństw, jakie wynikały z konserwatywnego stanowiska papieży w sprawach poli­tycznych i gospodarczych, i nowożytnych idei wolnościowych i narodowych.

Odkąd papież Pius IX po powrocie do Rzymu (12 IV 1850) odwołał konstytucję z 1848 r. i powrócił do skrajnego konserwatyzmu, jego popu­larność zanikła, a pojawiła się niechęć, a nawet nienawiść w kołach socjal­demokratów włoskich. Niechęć tę pogłębiały nadto represje wobec .uczest­ników rewolucji w 1848 r. i opieranie się na obcej pomocy wojskowej. Pierwsze było wielką taktyczną nieroztropnością, drugie zaś fundamen­talnym błędem. Kryzysu nie rozładowała ani troska papieża o podniesie­nie szkolnictwa, ani wysiłki poprawienia sytuacji finansowej państwa. To wszystko musiało doprowadzić do katastrofy.

Od roku 1849 nadzieje patriotów włoskich skupiły się na osobie króla Piemontu i Sardynii Wiktora Emanuela II (1849-1878). Wprawdzie i zwo­lennicy Mazziniego dążyli do proklamowania republiki, lecz byli w mniej­szości. Większość nacjonalistów włoskich była orientacji monarchicznej i w królu piemoncko-sardyńskim widziała zjednoczyciela całych Włoch. Widoki na realizację tych planów zwiększyły się, odkąd premierem kon­stytucyjnego rządu piemoncko-sardyńskiego został liberał i mason, ale dobry polityk Camillo Cavour (1852-1861). Głosił on zasadę „wolny Kos-225

oj jeden, ani drugi nie stworzyli opozycji, która prowadziła do rozłamu w jcościele.

Główną grupę opozycyjną tworzyli teologowie niemieccy i szwajcarscy: g J. Hilgers, F. P. Knoodt, Langen i F. H. Reusch z Bonn, I. Dóllinger, j friedrich i J. B. Messmer z Monachium, J. H. Reinkens, Th. Weber \Vroclawia, A. Menzel i F. Michelis z Braniewa oraz E. Herzog z Lucerny j £\yiecki profesor prawa kanonicznego w Pradze czeskiej J. F. von Schulte. jeS2Cze w sierpniu 1870 r. 1300 teologów niemieckich i wybitnych katolików odpisało protest przeciwko uchwałom soboru i ogłosiło go w „Kólnische 2eitung". W Norymberdze do protestu dołączyło się dalszych 32. Ci ostatni Z32^dali zwołania nowego soboru, ale poza granicami Włoch. Nadzieja na p0parcie ze strony episkopatu niemieckiego wygasła, odkąd episkopat ten _ zebrany pod koniec sierpnia w Fuldzie - przyjął uroczyście i sobór, i jego ucriwały, i ogłosił o ich przyjęciu w liście pasterskim. Ponieważ do protestu ^łączyła się prasa liberalna, powodując wiele zamętu, wielu biskupów cofnęło protestującym teologom missio canonica i ogłosiło wyłączenie ich Kościoła. Ekskomunikowani zaapelowali do państwa, a to zagwaranto-^alo im opiekę i pozostanie na katedrach uniwersyteckich.

Z inicjatywy ekskomunikowanych teologów zebrał się jeszcze we wrześ-niu 1870 r. kongres w Monachium reprezentowany przez 300 delegatów z jsliemiec, Austrii i Szwajcarii oraz delegatów Rosyjskiego Kościoła Pra-^,0sławnego, Kościoła anglikańskiego i protestantów niemieckich. Udział ^ziął również ks. I. Dóllinger. Na kongresie doszło do rozłamu. Ksiądz pollinger wypowiedział się przeciwko tworzeniu odrębnego Kościoła, pro­fesor J. F. Schulte zaś przedstawił projekt zorganizowania odrębnego Koś-cjoła i w tym kierunku poszły decyzje kongresu. Drugi z kolei kongres ^ Kolonii przyjął nazwę „starokatolicy" i zdecydował się utworzyć własny, njezależny Kościół i duszpasterstwo oraz powołał komisję, która miała przygotować wybory biskupa. W dniu 14 IV 1873 r. pierwszy starokatolicki syjiod w Kolonii wybrał ks. J. H. Reinkensa z Wrocławia na biskupa sta­rokatolickiego Kościoła. Sakry biskupiej udzielił mu jansenistowski biskup z peventer Heykamp (11 VIII 1873) według rytuału rzymskiego. Mimo że papież Pius IX nałożył na niego ekskomunikę, to jednak znalazł uznanie j poparcie w liberalnych kołach rządowych Prus, Badenii i Hesji, które w latach 1873-1875 uznały Kościół starokatolicki. Zaczęto teraz tworzyć parafie starokatolickie, a w dogmatyce i liturgii wprowadzono niebawem poważne zmiany. Odrzucono tedy posty, spowiedź uszną (1874), celibat j naukę o Niepokalanym Poczęciu NMP (1878), wprowadzono język nie­miecki do liturgii, komunię pod dwoma postaciami i wybory proboszczów H879-1888). Innowapje te zraziły ks. Dóllingera do starokatolicyzmu, który sją odeń odsunął; zmarł w 1890 r. niepojednany z Kościołem. W chwi­li największego wzrostu, tj. w 1875 r., starokatolicy mieli w Niemczech 120 parafii i liczyli 70 000 członków.

224

Papież Pius IX w encyklice Respicientes z l XI 1870 r. zaprotestował uroczyście przeciwko dokonanym faktom, ekskomunikował sprawców za­boru Państwa Kościelnego, a w encyklice Ubi nos z 15 V 1871 r. odrzucił Prawa gwarancyjne i ogłosił się „więźniem Watykanu". Dla utrzymania siebie i swego dworu odwołał się do dobrowolnych ofiar wiernych, które w postaci świętopietrza zaczęły napływać do Rzymu. W ten sposób powsta­ła kwestia rzymska, która czekała na rozwiązanie prawie 60 lat. Papież Pius IX odrzucał wszelkie próby porozumienia z rządem włoskim nie tylko pod wpływem konserwatywnego otoczenia, lecz głównie dlatego, że nie wierzył rządowi włoskiemu, kontynuującemu politykę antykościelną.

2. Kościół w zjednoczonym Królestwie Włoskim

W latach 1859-1870 w południowej Europie powstało nowe, wielkie państwo na gruncie najstarszej tradycji katolickiej, zawdzięczające bardzo wiele papiestwu, a w rzeczywistości mocno antykościelne. Czynnikiem wpływającym decydująco na taką politykę zewnętrzną i wewnętrzną Włoch była sprawa rzymska i postawa katolików wobec nowego państwa. Naj­bardziej wrogi papiestwu i Kościołowi katolickiemu był G. Garibaldi, ale na szczęście nie on rządził krajem. Pogróżki papieża Piusa IX, że opuści Rzym i przeniesie rezydencję papieży poza granice Włoch, przyjmowano z prawdziwym niepokojem. Włosi bowiem byli w swej masie katolikami, a rezydencja papieska w Rzymie była dla nich jednym ze źródeł dumy na­rodowej. Papież do końca nie pogodził się z utratą Państwa Kościelnego i stale podkreślał, że jest więźniem Watykanu.

Zaufania w papieżu nie budziła polityka kościelna Włoch, formowana często przez niechętnych Kościołowi liberałów i masonów. Już w 1871 r. władze włoskie skasowały kilkadziesiąt klasztorów, a w 1873 r. odebrały jezuitom Uniwersytet Gregoriański (przenieśli się do Collegium Germa-nicum) i skonfiskowały majątek Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, chociaż pochodził ze ^składek całego chrześcijaństwa. W roku 1874 wprowadzono we Włoszech obowiązkowe śluby cywilne, skasowano również naukę religii ^szkołach, w samym Rzymie dzieci mogły się uczyć religii w szkole tylko °a życzenie rodziców. W odpowiedzi na to Penitencjaria Apostolska wydała w 1874 r. dekret Non expedit, mocą którego zabroniono katolikom włoskim udziału w politycznym życiu kraju, co znów ogromnie sprzyjało zwiększe­niu wpływów odłamów radykalnych. W roku 1875 duchowieństwu narzu­cono obowiązek służby wojskowej, a parlament przyjął ustawę o karaniu duchownych nadużywających swego stanowiska. Reakcja ze strony Stolicy Apostolskiej prowadziła do nowych wystąpień antykościelnych. Część prasy toskiej atakowała papieża i duchowieństwo bardzo ostro, w Rzymie urzą-2°no nawet antykościelne maszkarady. Rządząca do 1876 r. prawica włos-

227

ciół w wolnym państwie", ale rozumiał ją w sensie całkowitego podpo­rządkowania Kościoła państwu. Za jego rządów wprowadzono małżeństwa cywilne, wypędzono jezuitów, zniesiono wszystkie przywileje kleru łącznie z sądownictwem duchownym, zniesiono wiele klasztorów, a także usunięto ze szkół religię.

Już w czasie kongresu paryskiego po wojnie krymskiej (1856) poruszono kwestię włoską, ale na razie bez rezultatów. Dopiero w 1859 r. hr. Cavour udało się skłonić Francję do wojny z Austrią, w następstwie której cała Lombardia została przyłączona do Królestwa Piemonckiego. Z chwilą kiedy wojska austriackie opuściły Państwo Kościelne, wybuchło powstanie w Ro-manii, Umbrii i Legacjach, a w przeprowadzonym w marcu 1860 r. ple­biscycie ludność tych ziem w 95% opowiedziała się za połączeniem z Kró­lestwem Piemonckim. Również w 1859 r. na skutek powstań do Piemontu zostały przyłączone księstwa Toskanii, Modeny i Parmy, a w rok później

- dzięki G. Garibaldiemu - także Królestwo Obojga Sycylii, skąd wypę­dzono Burbonów. Po tych zmianach Wiktor Emanuel II przyjął w marcu \ 1861 r. tytuł króla Włoch, a stolicę kraju przeniesiono do Florencji, Papież nie chciał się pogodzić ze zjednoczonym Królestwem Włoskim, a na różne poufne postulaty rządu włoskiego odpowiadał odmownie, ponieważ nie wierzył mu. Pozytywnie natomiast na zjednoczenie kraju zareagowała część niższego kleru, a także niektórzy biskupi.

Państwo Kościelne straciło 2/3 swych posiadłości i zostało zacieśnione do Rzymu i najstarszej części Patrimonium s. Petri, których broniła załoga francuska. Zawarty we wrześniu 1864 r. układ między Francją a Włochami gwarantował dalsze istnienie Państwa Kościelnego i wspólną akcję włosko-

-francuską dla jego obrony. Koniec jego istnienia miała przynieść wojna Lprusko-francuska\ Kiedy w 1870 r. wojska francuskie opuściły Rzym, a ce­sarz Napoleon III poniósł całkowitą klęskę pod Sedanem (2 IX 1870), rząd Lwłoski 4 zachęcony przez posła pruskiego Arnima Boitzenberga - nakazał swoim wojskom zajęcie reszty Państwa Kościelnego. W dniu 20 IX 1870 r. Rzym został po krótkich walkach zdobyty. W dniu 25 września na zapro­szenie kard. Antonellego wojska włoskie obsadziły również dzielnicę Citta Leonina, otaczającą Watykan. W przeprowadzonym 2 października ple­biscycie ludność 133 681 głosami opowiedziała się za przyłączeniem Rzymu do Włoch (przy 1507 głosach przeciw).

Od roku 1871 Rzym stał się stolicą zjednoczonych Włoch, a papieski pałac na Kwirynale rezydencją królewską. Dnia 31 V 1871 r. parlament włoski uchwalił tzw. Prawa gwarancyjne, które gwarantowały papieżowi prawa suwerenne i nietykalność osobistą, całkowitą wolność od podatków, 3 1/4 min lirów dotacji rocznej, pałac watykański i laterański, willę w Castel Gandolfo nad jeziorem Albańskim, własną pocztę i telegraf, immunitet przedstawicieli państw obcych przy papieżu i pełną wolność wykonywania jego apostolskiego urzędu.

226

TX w encyklice Respidentes z l XI 1870 r. zaprotestował
*1US . £0 dokonanym faktom, ekskomunikował sprawców za-
yście PrZ£OŚCieinego, a w encyklice Ubi nos z 15 V 1871 r. odrzucił
po.u Państwa . og}osił się jjWięźnjem Watykanu". Dla utrzymania
pra#a Swara j|woru odwołał się do dobrowolnych ofiar wiernych, które
siebie ł swetopjetrza zaczęły napływać do Rzymu. W ten sposób powsta-
w postaci s ka która czekała na rozwiązanie prawie 60 lat. Papież
ła kwestia y ws'ze|kje próby porozumienia z rządem włoskim nie tylko
pius IX o konserwatywnego otoczenia, lecz głównie dlatego, że nie
H Yrzjdowi włoskiemu, kontynuującemu politykę antykościelną.

, Kościót w zjednoczonym Królestwie Włoskim

W latach 1859-1870 w południowej Europie powstało nowe, wielkie

państwo na gruncie najstarszej tradycji katolickiej, zawdzięczające bardzo

wiele papiestwu, a w rzeczywistości mocno antykościelne. Czynnikiem

'ywającym decydująco na taką politykę zewnętrzną i wewnętrzną Włoch

i sprawa rzymska i postawa katolików wobec nowego państwa. Naj-

iziej wrogi papiestwu i Kościołowi katolickiemu był G. Garibaldi, ale

szczęście nie on rządził krajem. Pogróżki papieża Piusa IX, że opuści

m i przeniesie rezydencję papieży poza granice Włoch, przyjmowano

;awdziwym niepokojem. Włosi bowiem byli w swej masie katolikami,

zydencja papieska w Rzymie była dla nich jednym ze źródeł dumy na-

>wej. Papież do końca nie pogodził się z utratą Państwa Kościelnego

le podkreślał, że jest więźniem Watykanu.

Zaufania w papieżu nie budziła polityka kościelna Włoch, formowana ° przez niechętnych Kościołowi liberałów i masonów. Już w 1871 r. ze włoskie skasowały kilkadziesiąt klasztorów, a w 1873 r. odebrały tom Uniwersytet Gregoriański (przenieśli się do Collegium Germa-!' skonuskowaty majątek Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, chociaż 1 ze składek całego chrześcijaństwa. W roku 1874 wprowadzono •ech obowiązkowe śluby cywilne, skasowano również naukę religii ie W,Samym Rzymie dzieci mogły się uczyć religii w szkole tylko J rodziców. W odpowiedzi na to Penitencjaria Apostolska wydała i u w n r^ n exPe^^ moca którego zabroniono katolikom włoskim ów ^Znym ^ycm kraju, co znów ogromnie sprzyjało zwiększe-Yiazek ÓW radykalnych- W roku 1875 duchowieństwu narzu->Wnych nad by. w°Jskowej, a parlament przyjął ustawę o karaniu to'skiej UzywaJacych swego stanowiska. Reakcja ze strony Stolicy ieJ atakował Zlła d° nowych wystaPień antykościelnych. Część prasy a a Papieża i duchowieństwo bardzo ostro, w Rzymie urzą-y ścielne maszkarady. Rządząca do 1876 r. prawica włos-

227

ciół w wolnym państwie", ale rozumiał ją w sensie całkowite? rządkowania Kościoła państwu. Za jego rządów wprowadzono

cywilne, wypędzono jezuitów, zniesiono wszystkie przywileje kler

z sądownictwem duchownym, zniesiono wiele klasztorów, a także "'"

ze szkół religię. Un'S

Już w czasie kongresu paryskiego po wojnie krymskiej (1856) n0 kwestię włoską, ale na razie bez rezultatów. Dopiero w 1859 r. hr r^* udało się skłonić Francję do wojny z Austrią, w następstwie któr ^ Lombardia została przyłączona do Królestwa Piemonckiego. Z chwila f wojska austriackie opuściły Państwo Kościelne, wybuchło powstanie wp' manii, Umbrii i Legacjach, a w przeprowadzonym w marcu 1860 r i' biscycie ludność tych ziem w 95% opowiedziała się za połączeniem z K lestwem Piemonckim. Również w 1859 r. na skutek powstań do Piemo zostały przyłączone księstwa Toskanii, Modeny i Parmy, a w rok późn

- dzięki G. Garibaldiemu - także Królestwo Obojga Sycylii, skąd ww* dzono Burbonów. Po tych zmianach Wiktor Emanuel II przyjął w marc \ 1861 r. tytuł króla Włoch, a stolicę kraju przeniesiono do Florencji. Papie nie chciał się pogodzić ze zjednoczonym Królestwem Włoskim, a na poufne postulaty rządu włoskiego odpowiadał odmownie, poniewa wierzył mu. Pozytywnie natomiast na zjednoczenie kraju zareagowała niższego kleru, a także niektórzy biskupi.

Państwo Kościelne straciło 2/3 swych posiadłości i zostało zaciesi do Rzymu i najstarszej części Patrimonium s. Petri, których broniła x; francuska. Zawarty we wrześniu 1864 r. układ między Francją a Włoc gwarantował dalsze istnienie Państwa Kościelnego i wspólną akcję wh

-francuską dla jego obrony. Koniec jego istnienia miała przynieść u Lprusko-francuska\ Kiedy w 1870 r. wojska francuskie opuściły Rzym. sarz Napoleon III poniósł całkowitą klęskę pod Sedanem (2 IX 1870) (.włoski -j- zachęcony przez posła pruskiego Arnima Boitzenberga - w swoim wojskom zajęcie reszty Państwa Kościelnego. W dniu 20 IXls Rzym został po krótkich walkach zdobyty. W dniu 25 września na /• szenie kard. Antonellego wojska włoskie obsadziły również dzielnic? Leonina, otaczającą Watykan. W przeprowadzonym 2 październi < biscycie ludność 133 681 głosami opowiedziała się za przyłączeniem do Włoch (przy 1507 głosach przeciw).

Od roku 1871 Rzym stał się stolicą zjednoczonych Włoch, a P ^ pałac na Kwirynale rezydencją królewską. Dnia 31 V 1871 r. P włoski uchwalił tzw. Prawa gwarancyjne, które gwarantowały P prawa suwerenne i nietykalność osobistą, całkowitą wolność od v ^ ^ 3 1/4 min lirów dotacji rocznej, pałac watykański i laterański, vwl S^ Gandolfo nad jeziorem Albańskim, własną pocztę i telegraf, ' ^ przedstawicieli państw obcych przy papieżu i pełną wolność > jego apostolskiego urzędu.

226

oczyście przeciwko aoKonanym raKtom, eKSKomunucowai sprawców za-?! ru Państwa Kościelnego, a w encyklice Ubi nos z 15 V 1871 r. odrzucił Prawa gwarancyjne i ogłosił się „więźniem Watykanu". Dla utrzymania

bie i swego dworu odwołał się do dobrowolnych ofiar wiernych, które

81 postaci świętopietrza zaczęły napływać do Rzymu. W ten sposób powsta-

kwestia rzymska, która czekała na rozwiązanie prawie 60 lat. Papież

pius IX odrzucał wszelkie próby porozumienia z rządem włoskim nie tylko

J wpływem konserwatywnego otoczenia, lecz głównie dlatego, że nie iyl rządowi włoskiemu, kontynuującemu politykę antykościelną.

2 Kościół w zjednoczonym Królestwie Włoskim

W latach 1859-1870 w południowej Europie powstało nowe, wielkie państwo na gruncie najstarszej tradycji katolickiej, zawdzięczające bardzo wiele papiestwu, a w rzeczywistości mocno antykościelne. Czynnikiem wpływającym decydująco na taką politykę zewnętrzną i wewnętrzną Włoch była sprawa rzymska i postawa katolików wobec nowego państwa. Naj­bardziej wrogi papiestwu i Kościołowi katolickiemu był G. Garibaldi, ale na szczęście nie on rządził krajem. Pogróżki papieża Piusa IX, że opuści Rzym i przeniesie rezydencję papieży poza granice Włoch, przyjmowano z prawdziwym niepokojem. Włosi bowiem byli w swej masie katolikami, a rezydencja papieska w Rzymie była dla nich jednym ze źródeł dumy na­rodowej. Papież do końca nie pogodził się z utratą Państwa Kościelnego i stale podkreślał, że jest więźniem Watykanu.

Zaufania w papieżu nie budziła polityka kościelna Włoch, formowana często przez niechętnych Kościołowi liberałów i masonów. Już w 1871 r. władze włoskie skasowały kilkadziesiąt klasztorów, a w 1873 r. odebrały jezuitom Uniwersytet Gregoriański (przenieśli się do Collegium Germa-nicum) i skonfiskowały majątek Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, chociaż pochodził ze składek całego chrześcijaństwa. W roku 1874 wprowadzono we Włoszech obowiązkowe śluby cywilne, skasowano również naukę religii ^szkołach, w samym Rzymie dzieci mogły się uczyć religii w szkole tylko na życzenie rodziców. W odpowiedzi na to Penitencjaria Apostolska wydała w 1874 r. dekret Non expedit, mocą którego zabroniono katolikom włoskim udziału w politycznym życiu kraju, co znów ogromnie sprzyjało zwiększe­niu wpływów odłamów radykalnych. W roku 1875 duchowieństwu narzu­cono obowiązek służby wojskowej, a parlament przyjął ustawę o karaniu duchownych nadużywających swego stanowiska. Reakcja ze strony Stolicy Apostolskiej prowadziła do nowych wystąpień antykościelnych. Część prasy włoskiej atakowała papieża i duchowieństwo bardzo ostro, w Rzymie urzą­dzono nawet antykościelne maszkarady. Rządząca do 1876 r. prawica włos-

227


'f-

cywilne, wypędzono jezuitów, zniesiono wszystkie przywileje kleru łączn; z sądownictwem duchownym, zniesiono wiele klasztorów, a także usunięto ze szkół religię.

Już w czasie kongresu paryskiego po wojnie krymskiej (1856) poruszono kwestię włoską, ale na razie bez rezultatów. Dopiero w 1859 r. hr. Cavou udało się skłonić Francję do wojny z Austrią, w następstwie której cała Lombardia została przyłączona do Królestwa Piemonckiego. Z chwilą kiedv wojska austriackie opuściły Państwo Kościelne, wybuchło powstanie w R0. manii, Umbrii i Legacjach, a w przeprowadzonym w marcu 1860 r. pie. biscycie ludność tych ziem w 95% opowiedziała się za połączeniem z Kró­lestwem Piemonckim. Również w 1859 r. na skutek powstań do Piemontu zostały przyłączone księstwa Toskanii, Modeny i Parmy, a w rok później

- dzięki G. Garibaldiemu - także Królestwo Obojga Sycylii, skąd wypę­dzono Burbonów. Po tych zmianach Wiktor Emanuel II przyjął w marcu \ 1861 r. tytuł króla Włoch, a stolicę kraju przeniesiono do Florencji. Papież nie chciał się pogodzić ze zjednoczonym Królestwem Włoskim, a na różne poufne postulaty rządu włoskiego odpowiadał odmownie, ponieważ nie wierzył mu. Pozytywnie natomiast na zjednoczenie kraju zareagowała część niższego kleru, a także niektórzy biskupi.

Państwo Kościelne straciło 2/3 swych posiadłości i zostało zacieśnione do Rzymu i najstarszej części Patrimonium s. Petri, których broniła załoga francuska. Zawarty we wrześniu 1864 r. układ między Francją a Włochami gwarantował dalsze istnienie Państwa Kościelnego i wspólną akcję włosko-

-francuską dla jego obrony. Koniec jego istnienia miała przynieść wojna Lprusko-francuska\ Kiedy w 1870 r. wojska francuskie opuściły Rzym, a ce­sarz Napoleon III poniósł całkowitą klęskę pod Sedanem (2 IX 1870), rząd (.włoski -i zachęcony przez posła pruskiego Arnima Boitzenberga - nakazał swoim wojskom zajęcie reszty Państwa Kościelnego. W dniu 20 IX 1870 r. Rzym został po krótkich walkach zdobyty. W dniu 25 września na zapro­szenie kard. Antonellego wojska włoskie obsadziły również dzielnicę Citta Leonina, otaczającą Watykan. W przeprowadzonym 2 października ple­biscycie ludność 133 681 głosami opowiedziała się za przyłączeniem Rzymu do Włoch (przy 1507 głosach przeciw).

Od roku 1871 Rzym stał się stolicą zjednoczonych Włoch, a papieski pałac na Kwirynale rezydencją królewską. Dnia 31 V 1871 r. parlament włoski uchwalił tzw. Prawa gwarancyjne, które gwarantowały papieżowi prawa suwerenne i nietykalność osobistą, całkowitą wolność od podatków, 3 1/4 min lirów dotacji rocznej, pałac watykański i laterański, willę w Castel Gandolfo nad jeziorem Albańskim, własną pocztę i telegraf, immunitet przedstawicieli państw obcych przy papieżu i pełną wolność wykonywania jego apostolskiego urzędu.

226

l l/Ll/llS W VJ.\J

. TZ3-CI

koła włoskie, niechętne Kościołowi, urządziły w Rzymie wielkie obchody związku ze 100-leciem śmierci Woltera, przeciwko czemu zaprotestowa­ły koła katolików świeckich (1878). Szczytowy punkt scenerii antykościel-i przypadł na 13 VII 1881 r., kiedy to zorganizowany tłum - nastawio­ny antyklerykalnie - chciał zrzucić do Tybru przenoszone doczesne szcząt­ki papieża Piusa IX. Przeciwko tym nadużyciom zaprotestował papież Leon XIII i całe chrześcijaństwo w milionowych protestach, skierowanych* z samych Włoch na ręce rządu włoskiego. W jx>_ku_JL889-Czad. rozwiązaj^ bractwa kościelne^ i_przejął na skarb państwa pobożne zapisy. Szykany po-^vtórzyły się znowu przy okazji rocznic Garribaldiego, Arnolda z Brescii, Giordano Bruno, któremu wzniesiono pomnik w centrum Rzymu (1899). Zakończyły się one ostrą alokucją papieską.

Tymczasem rząd włoski borykał się z ogromnymi trudnościami poli­tycznymi, gospodarczymi i społecznymi, a dezorganizacja i korupcja do­chodziły do zenitu, na Sycylii zaś na tym tle doszło do rozruchów ludności. Autorytet moralny i międzynarodowy Stolicy Apostolskiej ustawicznie wzrastał, toteż pod koniec rządów F. Crispi zaczai wycofywać się z pozycji antykościelnych. Katolicyzm włoski - mimo pręgierza, pod jakim się zna­lazł - nadal był silny i rozwijał coraz to szerszą działalność na terenie po­zaparlamentarnym i na odcinku akcji społecznej. W zarządach lokalnych katolicy zdobywali powoli większość, a dzięki współpracy z demokratami zaczęli wpływać na wewnętrzną politykę regionalną. Katolicy mieli kilka organizacji o charakterze społecznym, którymi kierowały Opera dei Con-gressi (1875). Od czasu encykliki Rerum novarum (1891) również i we Wło­szech zaczęła organizować się partia chrześcijańskiej demokracji, na czele której stanął ks. Romolo Murri o radykalnych poglądach społecznych, ale popierany przez papieża. Niebawem katolicy zyskali pewne wpływy w par­lamencie włoskim.

Na przełomie wieków we Włoszech doszło do większych zmian. W ro­ku 1896 rządy w kraju jako premier przejął G. Giolitti (t 1928), piastujący je czterokrotnie do 1914 r. W roku 1900 na tron włoski wstąpił Wiktor Emanuel III (1900-1946), a w 1903 r. na tron papieski papież Pius X (1903--1914). Papież ten w zasadzie podtrzymał stanowisko poprzedników w kwe­stii rzymskiej, ale poszedł nieco dalej w sprawie angażowania się katolików włoskich w sprawy polityczne państwa. W encyklice do episkopatu włos­kiego // fermo proposito (11 VI 1905) pozwolił, aby katolicy - z ważnych przyczyn - uczestniczyli za zgodą biskupów w wyborach do parlamentu. Nie zgodził się jednakże na utworzenie w parlamencie opozycyjnej partii chrześcijańskiej. Przeciwstawił się też próbie katolików włoskich sformu­łowania radykalnego programu społecznego. Ponieważ Opera dei Congressi zostały opanowane przez te właśnie elementy, papież rozwiązał organi-

229

8ZZ


ojizpEMOjd jEpEU omjsuej -niBjjnzgj zgq 9JB 'ij uipfSO{M uispfezj z {fefpod gp[B; AMOiuzo-a '(£881 A £Z) ipn^ojB av zej^m nuigj ofefep 'zaided {Azfep zsiuayoj o§9ZD

Op '[9D[SUlAzj njS9AV>[ EIUBZBIMZOJ Op OlZpEAYOjdop {BIOqO 9|E 'IU9UOSBUI

OMofoą op {BzgjBU 'AoBzj.9iM9iu {Aq idsiJQ 'uigjopso^j z

9lZp|bp oSsidsiJ^ MOpBZJ qoAujBJ9qil BZ 9Z

'(868 1) f9Iu °P ^Is l^?TIQz I3[S

OJ9ldOQ "(

Z BZJ9IUjAzjdfo.IJ BU IpUBJj lfDU9AU9JUI [

!feufT§ipjX;uE i

-iqZOJ 0§9f BU

-B5( 9IS

-sody

B

'9is


9IS {^Z09ldz9qBZ EZSldBd ZD9ZJ 9IS DBfEIAVBqO I5[SOIM pBZJ - 91§njp od

jd fgMOMjsuEd psoupsf uisp

9IAVEqO AV I5[SO{M pBZJ B 'UI3JU3UIBJJBd Z 9IUZ3E{

UJOJU3UI9I9 O{I|OAVZ3Z O§9UZoAjIlod BpXz po

od :BMJsd9JSBU SUfOMpod B{BIUI

B uii>[soiM uisMjsuBd ui^mou Azpgiui BpoSzaiu bx '

Z ^jAzofljADAs {BJSOZ HUEJS UI9ZJBPJJ[9S 'J /,88T

BZ9idBd o>[simoubjs

-O>[AAV 9IUpOqOMS 9ZOUI 9IU 9Z '{B{S9J5[pOd OJSSz^ 'BZ9ldBd PjAjOJIlB JBJS

-ejzm [9izpjBq mi '9zsA\ip[jop uiAj ouo oj/(q b '9IU9ZDBUZ qoi {BiqE{so 'uioqo

-°{AV ^!s {EiMBjsAvp9Zjd fguzoiuBjgBz 9oXjipd ąv 'ipAuBMojndgp Aqzi op

BlUBMOSOjS ZB5[EZ {BUlAzjJpod 9JB ' MOpBZ JOUIBS l{DXu{B pUIMO id t qDXu|Bd

op qoBJoqXM av n^Eizpn 9iuEjq bu jijoMzgz zgidEd 'o§9uzoAj

I O§9UZ09{OdS BpAz qDB5[UppO nj9IM BU OEMOOBjdjodSM 9IUMAlAzod {BZOBZ 'BJOpSO^ I BMJSUBd Op qDAuEZEIAvAzjd 'qOI>[SO|A\

ZEAV9IUOJ 'f9I>[D9lMS AzpBJM Op BMBjd 9UOTUAVBp9Zjd9IU 9MS {IJS

bmjsubj ipEdn5[o o5[Avpgzjd issiojd jiA\ouod (8A8T AI 8Z) Uiqv}ru3sitj goi^ADUS fazsMjgid m b 'bjjoij -ms i>[ijXzBq nuo5[iBq z iquo jd ](\-m BMjsuaiMB{soSo{q {tpizpn stu niX uosq zsidBd szjoqAM uiioms od ?nf -guEonzjpo B?9idBd zgzad A{Aq f9TJ[sujAzj njs9AV5[ biubzbimzoj

-oid qoi>[sojM M05[ijojB>j pojsm nsBzo op nsBzo po 9is

bm;subj o§9{EO hiojmz {Bpfez z BiuBupgtod 9iqos {AzoAz gizpMEjdyW •iuiEqoo{Ą\ 'feuzAzofo i

-BU UlXuSB|A\ Z OBU05[Op O§9J {IJBJJod 3IU 'TUI^UMBJSOMEjd I lUJI>{3UEłS9JOjd 13AVBU IlUBMJSUBd Z BtUSIUinZOJOd Op OSfop - n>[SIA\OUBJS nUJ9AVOSIUIOjdUIOJ[ I

'Z9ldEd

Xl StUj Z9ldBd {JBIUZ niJOJ UlAlUES U 8£8T M 'EOIM9J B{9f9Zjd


§9f njB^gAjuod Bzojpod q

M I UII>[SAV9JOJ5[ 9IUOJJ EU BUBIUIZ 9M ApEZJ 9^81 1>[OJ y\V

o§9Mou poqo '(8A8T I 9 4)


"8/.8I) I


js9;oid {iMOUod (006T-b '/CupiosoJi qazj§od X;sXzoojn bu j>[iąv ^19^ }5[iunujo>[S5[9 z

?IUTOM7 in^inrt vt «nu o/ot nvni aa -aiMniPM/CriPT TiiTT?-vrXiaT-vr/CllTT! fani

wego, niektórym zakonom żeńskim zezwolił na powrót do Francji, przy­wrócił święcenie niedzieli i świąt katolickich, zezwolił na wolne kontakty biskupów ze Stolicą Apostolską i zniósł placetum regium na pisma pa­pieskie. Papież w porozumieniu z cesarzem przywrócił do życia kilka die­cezji, utworzył metropolię w Rennes (1858) i wznowił starożytną metro­polię w Kartaginie w Afryce (1866) z biskupstwami w Algierze, Oranie i Constantine. Biskupi mogli swobodnie odbywać synody diecezjalne i pro-wincjalne, seminaria duchowne stanęły na dobrym poziomie, podniósł się poziom wykształcenia kleru. W duszpasterstwie przodowali kard. L. J. M. de Bonald z Lyonu, biskup F. Dupanloup z Orleanu i biskup J. A. Foulon z Nancy i Toul. Po 1850 r. większość księży opowiedziała się po stronie ultramontanów, a przewodniczył im kard. H. M. G. Bonnechose, metro­polita z Rouen (1858-1883). Dzięki działalności zakonów, stowarzyszeń, bractw i pielgrzymek, a także misji ludowych ożywiło się życie religijne. Na ożywienie to miały wpływ nadto objawienia Najśw. Maryi Panny w La Salette i w Lourdes (1858) w południowej Francji, a także działalność duszpasterska św. Jana Vianney'a, promieniująca na całą Francję.

We Francji w tym okresie działało bardzo wielu wybitnych biskupów i uczonych, a należeli do nich: F. A. Dupanloup, biskup Orleanu (1849--1878), L. F. D. Pie, biskup i kardynał z Poitiers (1849-1880), kardynał i metropolita Rennes Th. Gousset (1840-1866), kard. J. B. Pitra, wybitny znawca Ojców Kościoła, benedyktyn i współpracownik ks. J. P. Mignę w wiekopomnym wydawnictwie Ojców Kościoła zachodniego i wschod­niego. Do uczonych wysokiej klasy należeli również R. F. Rohrbacher (t 1856), autor 28-tomowej Historii Kość ola (1842-1849), napisanej w du­chu antygallikańskim; biskup Arras P. L. Parisis (1851-1866), zwolennik katolicyzmu liberalnego ks. Lamennais'a, a następnie zdecydowany ultra-montanin i obrońca Syllabusa papieskiego; biskup Nimes C. H. A. Plantier (1855-1875), znawca Pisma świętego i głośny kaznodzieja paryski, prze­ciwnik gallikanizmu i gorący zwolennik nieomylności papieskiej. Znako­mitym uczonym był też ks. G. L. A. Segur (f 1881), odnowiciel duchowości i pobożności w duchu kard. P. de Berulle i założyciel wielce czynnego Sto­warzyszenia św. Franciszka Salezego. Opat Gueranger (f 1875), przełożony reaktywowanego opactwa benedyktyńskiego w Solesmes, stał się nie tylko pionierem odnowy liturgicznej. Dzięki niemu wiele diecezji francuskich PrzyJQło liturgię rzymską. On też stał się odnowicielem zakonu benedykty­nów we Francji, którym wyznaczył wiodącą rolę w odnowie liturgii rzym­skiej w dalekich kręgach.

We Francji powstało bardzo wiele zakonów i zgromadzeń zakkonnych, które podjęły pracę na wielu odcinkach życia kościelnego, w tym na misjach 2agranicznych. Święci, działający w tym okresie we Francji (św. Teresa °d Dzieciątka Jezus - 1897, św. Maria Magdalena Zofia Barat - 1865, SV Jan Yianney - 1859, św. Maria (Róża Wirginia) Pelletier - 1863, św.

231

zację. Wspomniana encyklika papieska poddała organizacje społeczno-koś-cielne pod jurysdykcję biskupów.

Spowodowało to rozłam wśród katolików włoskich; część z nich nie podporządkowała się wytycznym papieskim. W roku 1905 ks. Romolo Murri założył partię polityczną Lega Democratica Nationale, którą papież potępił już w 1906 r. Ponieważ ks. Murri nie poddał się decyzji papieskiej, został suspendowany (1907), a następnie ekskomunikowany (1908). Ale i tym razem się nie poddał. Od roku 1906 zaczął wydawać „Rivista di cul-tura" i przeszedł na stronę lewicy. W roku 1943 papież Pius XII przyjął go z powrotem do Kościoła. Około 1910 r. Kościół we Włoszech liczył 50 metropolii, 225 diecezji, 11 opactw wolnych, 20 652 parafie, 61 613 księży diecezjalnych, 9 910 zakonnych, l 520 klasztorów i domów zakonnych męskich oraz 14 837 zakonników, 8 804 klasztorów i domów zakonnych żeńskich oraz 36 828 sióstr, 34 225 000 katolików i 34 686 690 mieszkańców. Tak więc przeciętnie na jedną parafię przypadało l 657 katolików, a na jednego kapłana 479 katolików. Po Hiszpanii była to najlepsza sytuacja na tym odcinku w Europie.

§ 259. Kościół w pozostałych krajach romańskich Europy

1. Wzrost i uprzywilejowanie Kościoła w II Cesarstwie Francuskim

Urzędujący we Francji prezydent Ludwik Napoleon Bonaparte na mocy plebiscytu (20-21 XII 1851) dokonał rewizji konstytucji (14 I 1852), która dawała mu ogromną władzę i utrwalała rządy na dalsze 10 lat. Przeprowa­dzony wreszcie w dniu 21 XI 1852 r. plebiscyt narodowy wypowiedział się 7 800 000 głosami za przywróceniem cesarstwa (przy 250 000 przeciwko cesarstwu), co już uprzednio zatwierdził senat francuski. Jako prezydent Napoleon III (1848-1852) - pragnąc odwdzięczyć się katolikom za udzielone mu poparcie - uczynił szereg pozytywnych gestów wobec Kościoła kato­lickiego. Tak więc interweniował w latach 1849-1850 na rzecz przywrócenia Państwa Kościelnego, wprowadził biskupów do senatu, popierał zakony katolickie, starał się o uwolnienie Kościoła z krępujących więzów gallika-nizmu, a przede wszystkim dopomógł ks. Alfredowi Falloux w przepro­wadzeniu w parlamencie uchwały zezwalającej na prowadzenie przez Koś­ciół szkolnictwa średniego (13 III 1850).

Jako cesarz Napoleon III kontynuował politykę prokościelną. Zaprosi na swoją koronację do Paryża papieża, ale papież Pius IX postawił wa­runek - rewizję „artykułów organicznych" i cywilnego prawa małżeńskie go, na co znów nie chciał się zgodzić cesarz. Oddał Kościołowi wiele o nowionych świątyń, przyczynił się do reorganizacji duszpasterstwa wojsK

230

an: w

B. J.

zV

i ś\

Jes

poć

Zei

zaż

pop

- z<

uch

doli

cofr

z K;

wałf

niu

z N|

wo

wzi

Do

fest

cio]

w

niez

prz

synoi

rokai

z De

papie

i poi

w lal

paraf

powa

i nau

mieck

(1879

się o<

li naj

120 p;

224


Michał Garricoits - 1863, św. Katarzyna Laboure - 1876, św. Piotr Cht w 1875 r. zezwolił na zakładania wyższych uczelni niepaństwowych.

- 1841, św. Justyn de Jacobis - 1860) wpływali decydująco na przysp^zas to katolicy francuscy założyli 5 katolickich uniwersytetów (Paryż,
nie i pogłębienie odnowy religijnej. Rzemieślnicy i robotnicy, będący, Angers, Lyon, Tuluza). Kościół teraz mógł z całą swobodą rozwijać
czas w poważnej mniejszości, pozostawali często poza zasięgiem katofelność duszpasterską, społeczną, charytatywną i kulturalną. Kościół
odnowy i oddalalil się od Kościoła. Powstałe w tym okresie Oeuvr«ski doszedł do wielkiego znaczenia, a papież Pius IX i Leon XIII
Cercles, wśród których działał Albert de Mun i ks. Maignen, niewielełie nazywali go „najstarszą córą Kościoła" lub „kolumną Kościoła",
niły tę sytuację. Straty te rekompensowało mieszczaństwo, które po^ybory w 1876 r. przyniosły zwycięstwo republikanom w izbie depu-
było „bardziej klerykalne niż wierzące". ftych (64% miejsc), a w 1879 r. w senacie. Odtąd sytuacja Kościoła
Prokościelna polityka cesarza Napoleona III zmieniła się po 18J Republice zaczęła się pogarszać. Republikanie wszczęli walkę z Koś-
kiedy to dokonano zamachu na jego życie. Zawarł on porozumienie zm i rozpoczęli sekularyzację życia publicznego. W roku 1878 rząd
chami, przystąpił do wojny z Austrią (1859) i nie przeszkodził aorowadził badania liczebności zakonów i zakonników oraz ich dzia-
2/3 Państwa Kościelnego. Ogłoszenie przez papieża Syllabusa (1864) iści. Rok później zabroniono im prowadzenia szkół elementarnych,
kało się we Francji z opozycją liberałów, a nawet części katolikówIII 1882 r. uchwalono całkowitą laicyzację tych szkół. Rząd wydał wie-
otwartego konfliktu doszło na tym tle między metropolitą Paryża G.rządzeń regulujących procesje, kazania, działalność bractw i stowarzy-
boy a Stolicą Apostolską (1864). W czasie Soboru Watykańskiego, a na mocy Łoi Naąuet wprowadzono rozwody cywilne (19 VII 1884).
episkopatu francuskiego zajęła opozycyjne stanowisko wobec tezy cm republikanów był całkowity rozdział Kościoła od państwa oraz znie-
omylności papieskiej. Dnia 19 VII 1870 r. rozpoczęła się wojna pie konkordatu; miała się tym zająć komisja konkordatowa (1882). De-

-francuska, w następstwie której wojska francuskie opuściły Rzymem z 28 III 1880 r. rozwiązano szkoły i instytucje prowadzone przez pież Pius IX podjął inicjatywę doprowadzenia do pokoju między witów, a w lipcu tego roku usunięto ich z Francji. Pozostałe zakony cymi narodami, ale bezskutecznie. Dnia 2 września Francja poniosła tagregacje musiały prosić rząd - pod karą rozwiązania - o państwowe pod Sedanem, a cesarz Napoleon III dostał się do niewoli. W dniu 4 iderdzenie; zamknięto wówczas 261 klasztorów męskich. Na mocy de-nia w Paryżu wybuchła rewolucja, zwana Komuną Paryską, która zw^w z lat 1880-1883 wprowadzono obowiązkową służbę wojskową dla się przeciwko Kościołowi, proklamowała rozdział Kościoła od pakownych, zniesiono duszpasterstwo wojskowe i szpitalne, spowodo-upaństwowiła dobra kościelne, sprofanowała wiele kościołów. W P zeświecczenie szkół i sądów oraz zlikwidowano urzędowe święce-walk zamordowano 62 duchownych, m.in. kard. G. Darboy. W tymżeiiedzieli.

parlament francuski ogłosił detronizację dynastii Bonapartych, ufompromisowa polityka papieża Leona XIII i nuncjusza apostolskiego
drugiego cesarstwa i utworzenie III Republiki. W dniu 28 I 1871 r. aryżu Włodzimierza Czackiego (1879-1882) zapobiegła zerwaniu. Ten
cja złożyła broń, a 10 maja we Frankfurcie n. Menem podpisała ufni z wielkim taktem i rozwagą potrafił pozyskać duchowieństwo dla
rzające warunki pokoju z Niemcami. Jamu papieża Leona XIII, wprowadził wielu dzielnych pasterzy na

ce biskupie i zręcznie wpłynął na złagodzenie pewnych artykułów no-3 prawa szkolnego. Gdy w parlamencie francuskim uchwalono usu-

piero po pięciu latach zaciętej walki. W Zgromadzeniu Narodowym


2. Kryzysy w III Republice. Zerwanie ie zakonów, Czacki zdołał utrzymać niektóre kongregacje (siostry mi-
„ , , . srdzia i siostry Dobrego Pasterza i inne), a dla rozwiązanych zakonów
Po obaleniu drugiego cesarstwa ustrój republikański umocnił synać zgodę rządu francuskiego na pozostanie ich nadal w granicach

:ji. W roku 1882 papież Leon XIII mianował arcybiskupa Algieru

szość stanowili monarchiści (1871). Tylko kompromitujące i nieust< A A Lavi ie kardynałem, wywierającego poważny wpływ na rząd

uski i Kurię Rzymską. Dwa lata później papież ten w encyklice No-irna Gallorum zaapelował do katolików francuskich, aby uznali re-kańską formę rządów, oraz przestrzegał ich przed publiczną opozycją c praw antykościelnych. Ostrzegał też katolicką prasę przed zajmo-skrajnego stanowiska. Tę politykę papieża poparło wielu biskupów. i sytuacji papież odrzucił projekt ks. A. de Mun utworzenia politycz-artii katolickiej, ponieważ miała ona mieć mocne akcenty antyrepu-

233


stanowisko hr. Henn Chambord, wnuka króla Karola X, i obawa, by '

wrócenie monarchii nie wywołało powstań i ewentualnie wojny z

chami, utrwaliło republikę, monarchiści bowiem popierali papieża w k

rzymskiej.

Pierwsze kroki Zgromadzenia Narodowego, któremu przewód A. Thiers (t 1877), były pozytywne w stosunku do Kościoła. Tak Francja nawiązała stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską,

232

zostały zamknięte. Ponad 600 kongregacji zwróciło się o Jegalizację. Com-l^gs jednak był za tyra, aby odrzucić wnioski wszystkich zakonów religij­nych, ubiegających się o legalizację. W dniu 7 VII 1904 r. zniesiono ustawę jfS, palloux z 1850 r., „aby zniszczyć groźny aparat wychowania, zbudowany w imię wolności wrogiej wolności"; zakonne szkoły średnie miały więcej uczniów niż szkoły państwowe. Pozbawiono więc zakonników prawa na­uczania w szkołach, a premier polecił zamknąć prawie 3 tyś. szkół pry­watnych, w tyra wszystkie prowadzone przez Braci Szkół Chrześcijańskich, pochłonięty walka z duchowieństwem Combes dążył do przełamania wszel­kiego oporu środowisk wiernych Kościołowi i starał się zachować względy tylko dla republikanów.

W ostatnich latach rządów papieża Leona XIII doszło do sporu między rządem a Stolica Apostolska na tle nominacji biskupów. Papież Pius X zgodził się co prawda na nominację rządowa, ale w czerwcu 1904 r. wezwał do Rzymu biskupów z Dijon i Laval, zbyt posłusznych rządowi, w celu usprawiedliwienia się z zajętej postawy. Rząd nie pozwolił im na wyjazd z Francji, co przyczyniło się do zaognienia stosunków między Francją a Sto­licą Apostolską. Pogłębiła je jeszcze bardziej wizyta prezydenta Francji Emile Laubet na Kwirynale u króla włoskiego z pominięciem Watykanu. Wywołało to ostry protest Stolicy Apostolskiej. Protest ten ogłoszony w prasie przez Jean Leon Jaures'a postawił pod znakiem zapytania pobyt nuncjusza apostolskiego w Paryżu. Większością 427 głosów parlament fran­cuski w 1904 r. odwołał ambasadora Francji przy Stolicy Apostolskiej, a 30 czerwca tego roku nastąpiło wypowiedzenie konkordatu i zerwanie stosunków dyplomatycznych. W październiku 1904 r. rozeszła się pogłoska, że członkowie masonerii redagują i przekazują do gabinetu premiera no­tatki o poglądach oficerów na sprawy polityczne i religijne, co wywołało gwałtowną opozycję przeciwko rządom E. Combesa, który 14 I 1905 r. złożył dymisję. Projektowany przezeń na 10 XI 1904 r. rozdział Kościo­ła od państwa został przeprowadzony przez jego następcę M. Rouviera (f 1911). Mimo ostrego protestu papieża Piusa X i episkopatu francuskiego, a także większości narodu parlament francuski na wniosek A. Brianda, socjalisty, przyjął 6 X i 9 XII 1905 r. uchwałę o rozdziale Kościoła od pań­stwa (341 głosów za, 233 przeciw, w senacie 179 głosów za, 105 przeciw). Ustawa głosiła, że republika, zapewniając wolność sumienia, nie uznaje, nie opłaca, nie subwencjonuje żadnego kultu religijnego. Pozostawiała ona mienie Kościołowi, ale jego sprawy materialne powierzyła organiza­cjom do spraw kultu, wzorowanym na radach kościelnych i stanowiących główną podstawę nowego prawodawstwa. Te związki religijne mogły istnieć w każdej parafii i miały zarządzać wszystkimi sprawami kościelnymi w za­kresie materialnym. Ich członkami mogli być ateiści i katolicy, ale nie księ­ża. W następstwie tej ustawy Kościół został pozbawiony praw publicznych i ograniczony do prywatnego związku.

235

^^^^fc«

_„^ v.u siuzoy wojskowej powołano seminarzystów.

i\ a życzenie papieża kard. Lavigerie w dniu 12 XI 1890 r. w czasie przyjęcia w AJgierze wygłosił toast na cześć republiki, a papież w encyklice Au milieu des sollicitudes z dnia 17 II 1892 i w liście apostolskim do kardynałów fran­cuskich (3 V 1891) poparł jego stanowisko. Ta pojednawcza akcja nie przy. niosła spodziewanych wyników, podzieliła natomiast katolików francuskich. Część z nich zastosowała się do wskazań papieskich (Ralliement), część zaś - konserwatywny odłam - zwalczała je i zarzucała papieżowi, że uzna­je fakty dokonane.

Po ogłoszeniu encykliki Rerum novarum (1891) we Francji ks. A. de Mun zorganizował Stowarzyszenie Katolickiej Młodzieży Francuskiej, które objęło część młodzieży arystokratycznej. Większość młodych skupiła się wokół komitetów, organizowanych przez dziennik „Le Croix", wydawany przez asumpcjonistów. Przy pomocy tych komitetów ks. Theodore Garnier utworzył w 1892 r. ogólnonarodową Union National, która zajęła się prblemami robotników i rolników. W poszukiwaniu sposobów rozwiązania kwestii społecznej i pogłębienia jedności katolików francuskich doszło w 1893 r. do założenia dziennika „Le justice social", „Le Peuple fran-caise" i „Le Democratie chretienne". W latach 1894-1899 w Reims, Paryżu i Lyonie odbywały się coroczne kongresy, poświęcone kwestii społecznej i chrześcijańskiej demokracji. Podzielonych katolików francuskich podzie­liła jeszcze bardziej tzw. sprawa kpt. Alfreda Dreyfusa (1894, rewizja 1898). Kryzys powiększył ok. 1900 r. modernizm, zapoczątkowany przez ks. A. Loisy i ks. A. Houtin. W celu ratowania młodzieży zagrożonej lai­cyzacją, ks. A. de Mun założył Katolicką Akcję Francuskiej Młodzieży, podzielonej do 1896 r. na 100 różnych grup. Jego współpracownik M. San-gnier zapoczątkował w 1902 r. długotrwały spór o program organizacji Sillon i polityki kościelnej papieża Leona XIII wobec Francji.

Za rządów R. Waldeck-Rousseau (od czerwca 1899) Francja wkroczyła na drogę odwołania konkordatu i rozdziału Kościoła od państwa. W dniu l VII 1901 r. parlament francuski uchwalił ustawę o zgromadzeniach re­ligijnych, na mocy której zakony i zgromadzenia nie posiadające rządowego uznania zostały rozwiązane (700 klasztorów), pozostałe zaś miały składać urzędom państwowym sprawozdanie ze spraw gospodarczych (150 klaszto­rów). W roku 1902 na czele rządu stanął Emile Combes, dawny semina­rzysta i lewicujący radykał. Zażądał on od wszystkich urzędników państwo­wych „republikańskiej dyscypliny". W lipcu tego roku polecił natychmia­stowe zamknięcie szkół katolickich (około 12 tyś.), co doprowadziło w Bre­tanii do otwartego oporu ludności. W roku 1903 zniesiono wszystkie zakony (z wyjątkiem 3 kongregacji misyjnych), a dobra ich przejęło państwo. Pod­czas przejmowania budynków klasztornych przez policję i wojsko docho­dziło w wielu wypadkach do rozruchów. Wszystkie zakłady, należące do ok. 250 zrzeszeń religijnych, które nie chciały podporządkować się ustawie,

234

3. Kościół w Hiszpanii i Portugalii

Podobnie jak w pierwszej połowie XIX w., tak i po 1850 r. w Hiszpanii miały miejsce krwawe walki o władzę między liberałami, niechętnymi Koś­ciołowi, a konserwatystami, opierającymi się na czynnikach kościelnych. Kościół i armia były czynnikami decydującymi o życiu politycznym Hisz­panii. Utworzona w 1848 r. koalicja arystokracji, duchowieństwa i mie­szczaństwa, której przewodniczył dyktator, gen. Ramon M. Narvaez, do­prowadziła do zawarcia konkordatu ze Stolicą Apostolską (16 III 1851). Uznawał on wprawdzie religię katolicką za jedynie dozwoloną w Hiszpanii, a Kościołowi dawał szeroką autonomię, ale był nietolerancyjny. Państwu oddawał dużą część majątków kościelnych, przywracał pod kontrolę Koś­cioła szkolnictwo i wychowanie młodzieży. Konkordat ten został odwołany już w 1854 r., kiedy po przewrocie na czele rządu stanął gen. Leopoldo O'Donnelly Jorris. Ponownie też robiono szykany i wznowiono propagandę antykościelną, zwłaszcza przeciwko zakonom i dobrom kościelnym. Po dwóch latach rewolucji Kościół znów korzystał z prawa konkordatowego aż do 1868 r. Były to lata panowania królowej Izabelli II (1843-1868). Dzięki dużym swobodom w Kościele nastąpiło wielkie ożywienie i odro­dzenie życia religijnego, na które poważny wpływ miał spowiednik kró­lowej, św. Antoni Maria Claret (1807-1870). W seminariach duchownych przeprowadzono reformy i podniesiono ich poziom naukowo-intelektualny. Powstało kilka nowych zgromadzeń żeńskich, które podjęły pracę apo­stolską na różnych odcinkach życia społecznego, zwłaszcza w szkolnictwie i chrześcijańskiej caritas. Wciąż bardzo liczne duchowieństwo (1868 - jeden kapłan na 380 mieszkańców) nie stało na dobrym poziomie, a reformy w seminariach przyniosły efekty dopiero po wielu latach. Romantyzm do Hiszpanii przyszedł zbyt późno, toteż wielu ludzi kultury, choć wierzących, odeszło od Kościoła.

Nowa rewolucja 1868 r. obaliła nielubianą królową Izabellę II, zapro­wadziła w 1869 r. rządy konstytucyjne i swobodę wyznania, osłabiając przez to rolę duchowieństwa. W roku 1873 doszło do obalenia monarchii i pro­klamowania rządów republikańskich. W związku z tym miało miejsce wiele wystąpień antykościelnych. Zamknięto klasztory jezuickie, upaństwowiono ich posiadłości, zredukowano liczbę biskupstw w kraju. Dekrety rządowe z 1873 r. żądały od księży składania przysięgi na konstytucję republikańską i wprowadzały małżeństwa cywilne.

Przyjazne wiatry dla Kościoła powiały od dnia powrotu na tron hisz­pański Burbonów w osobie króla Alfonsa XII (1875-1885). Nowa konsty­tucja państwowa uznawała religię katolicką „za religię państwową", gwa­rantowała innym wyznaniom pełną tolerancję, ale bez publicznego kultu. Kościołowi zwrócono dobra zakonne, ślubom kościelnym przywrócono moc prawną, a ze Stolicą Apostolską nawiązano stosunki dyplomatyczne.

237

Na konferencji w Paryżu w 1905 r. episkopat francuski opowiedział się za utworzeniem związków religijnych (45 za, 27 przeciw). Papież Pius X w encyklice Yehementer nos z 2 II 1906 r. odrzucił prawa antykościelne, a w encyklice Gravissimo munere z 10 VIII 1906 r. zabronił biskupom tworzenia związków religijnych jako niezgodnych z prawem kanonicznym. Episkopat francuski trzykrotnie na konferencjach (marzec i wrzesień 1906, styczeń 1907) usiłował znaleźć formułę dla stowarzyszeń wyznaniowych, odpowiadającą przepisom kanonicznym i przepisom państwowym. Zanim jednakże parafie zostały przekształcone w związki kultowe, rząd przystąpił do sporządzania inwentarza ruchomości podlegających parafiom. W wyniku takiej sytuacji dobra kościelne pozostały bez zarządu i jako „bezpańskie" przejęte przez rząd - z wyjątkiem kościołów, które pozostały w rękach księży „zajmujących je bez tytułu prawnego". Realizacja ustawy wywołała dużo incydentów i zaburzeń, zwłaszcza na zachodzie i na północy Francji. Wezwano wojsko do akcji, były ofiary, a w marcu 1906 r. niezadowoleni postępowcy obalili rząd Rouviera. Kościół we Francji poniósł wielkie straty materialne, ale zyskał wewnętrzną jedność i siłę, stał się wolny. Papież mógł mianować biskupów bez porozumiewania się z państwem, biskupi zaś proboszczów. Episkopat mógł swobodnie odbywać synody, tworzyć parafie, ogłaszać pisma Stolicy Apostolskiej bezplacetum regium. Ze wzglę­du na niepokoje we Francji, jakie miały miejsce w latach 1906 i 1907, rząd wycofał się nieco ze swego radykalnego stanowiska. Taka sytuacja Kościoła przetrwała do 1914 r. Rozdział Kościoła od państwa przyspieszył ewolucję katolicyzmu francuskiego w kierunku rozwoju grupowych form życia re­ligijnego. Znalazły one wyraz w licznych kongresach, stowarzyszeniach i organizacjach, których w latach 1905-1914 powstało bardzo wiele we Francji.

Postawa papieża Piusa X przyczyniła się do wzmocnienia wpływów Action Francaise w katolicyzmie francuskim. Zamknięcie seminariów du­chownych, trudności materialne duchowieństwa i upadek autorytetu wiej­skiego proboszcza przyczyniły się wielce do spadku powołań kapłańskich (1904 - 1518 powołań, 1914 - 704). Zjawisko to było tym bardziej dotkliwe, że niebawem wybuchł kryzys modernizmu. Postawa antymodernistyczna i wzmożona akcja chrystianizacyjna Kościoła na społeczeństwo francuskie znalazły duże poparcie ze strony biskupów: L. Amette (Paryż), P. Coulie (Lyon) i P. Dadolla (Dijon). Akcję społeczną prowadziła Action Popu-laire, kierowana przez Desbuąuois, a także głośne Tygodnie Społeczne i Sekretariaty do Spraw Społecznych, powstałe w Paryżu (1908) i na pro­wincji. Apostolstwo wśród młodzieży prowadziła Akcja Katolicka Mło­dzieży Francuskiej. Około 1910 r. Kościół we Francji posiadał 17 metro­polii, 67 diecezji, 33 845 parafii, 56 545 księży diecezjalnych, 38 740 000 katolików na ogólną liczbę 39 602 000 mieszkańców. Na jedną parafię przy­padało zatem l 145 katolików, a na jednego kapłana - 685.

236

dudum Lusitania z 24 V 1911 r. zaprotestował przeciwko nowemu pra­wodawstwu antykościelnemu, ale złagodzenie kursu nastąpiło dopiero w 1918 r. Około 1910 r. Portugalia obejmowała 3 metropolie, 9 diecezji, 3 805 parafii, 4 282 księży, 4 990 000 katolików na ogólną liczbę 5 016 000 mieszkańców.

4. Belgia

W katolickiej Belgii porozumienie między liberałami a katolikami, zawarte w 1848 r., nie trwało długo, chociaż do otwartego zerwania nie doszło. Wprawdzie liberałowie opowiedzieli się za pełną tolerancją reli­gijną, ale domagali się również szkoły świeckiej. Katolicy natomiast zga­dzali się na szkołę jednolitą, ale katolicką, a z braku tej pragnęli utrzymać prywatne szkoły katolickie, subwencjonowane przez państwo. Na tym tle walka o charakter szkoły toczyła się w Belgii bardzo długo, aż do 1894 r. W tym roku katolicy powrócili do rządów, nawiązali ponownie stosunki dy­plomatyczne ze Stolicą Apostolską i znowelizowali prawo szkolne. W roku 1890 chłopi belgijscy założyli Związek Rolników. Rozwiązanie kwestii ro­botniczej postępowało powoli, a przewodziła temu demokracja chrześcijań­ska. W roku 1904 dominikanin C. Rutten powołał do życia pierwsze kato­lickie związki zawodowe, które do 1914 r. liczyły około 100 000 członków.

Podjęte po 1830 r. dzieło odnowy życia religijnego przyniosło odro­dzenie i wielki wzrost życia zakonnego. Podczas gdy w 1829 r. w Belgii liczono zaledwie 479 zakonników i zakonnic, to w 1910 r. było ich 10 140. Katolicki Uniwersytet w Lowanium pod rządami rektora ks. D. Merciera, późniejszego kardynała, stał się ośrodkiem odrodzenia filozofii tomistycznej dla całego Kościoła. Obok tych dodatnich symptomów życie religijne Bel­gów zaczęło widocznie niedomagać na postępującą obojętność religijną we Flandrii i Walonii. W wielkich miastach masy robotnicze zaczęły od­chodzić od Kościoła i zarzucały praktyki religijne. Około 1910 r. Belgia obejmowała jedną metropolię, 5 diecezji, 3 319 parafii, 7 554 księży die­cezjalnych, 2 500 zakonnych, 7 466 000 katolików na ogólną liczbę 7 490 000 mieszkańców.

§ 260. Kościół katolicki w krajach niemieckich

1. Kościół katolicki w Niemczech. Kulturkampf

Po 1848 r. Niemcy nadal stanowiły mozaikę państw i państewek, a zwią­zane były nie tyle Związkiem Niemieckim, któremu od 1815 r. przewodził

239

Podobna sytuacja panowała za regentki Marii Krystyny Austriackiej (1885--1902) i jej syna, króla Alfonsa XIII (1902-1931). W kraju ukazywało się kilka wartościowych czasopism katolickich, m.in. „Państwo Boże" (1899), „Rozum i wiara" (1901). „Studia Franciszkańskie" (1907) i „Nauka To-mistyczna" (1916). W roku 1909 jezuita A. Ayala przy współpracy działacza świeckiego A. Herrery założył Stowarzyszenie dla Rozkrzewiania Kato­licyzmu w celu oddziaływania na środowisko ludowe.

Katolicyzm hiszpański niedomagał również w dziedzinie politycznej i społecznej. Podziały wśród katolików i przepaść między proletariatem wielkomiejskim a Kościołem dały o sobie znać za rządów partii liberalnej premiera Jose Canalejasa y Mendeza (1910-1912), kiedy to zanosiło się na rewizję konkordatu, a nawet na zerwanie. W roku 1909 doszło w Bar­celonie do tzw. krwawego tygodnia pod przywództwem radykalnego rewo­lucjonisty Francisco Guardia Ferrery. Zniszczono wówczas wiele kościołów, plądrowano klasztory, spalono 98 kościołów i klasztorów, zamordowano 108 duchownych. W roku 1894 powstała w Hiszpanii pierwsza katolicka organizacja celem obrony praw robotniczych. Mimo częstych przewrotów o charakterze antykościelnym ludność w ogromnej większości była nadal przywiązana do Kościoła. Około 1910 r. hierarchia Kościoła katolickiego w Hiszpanii obejmowała 9 metropolii, 47 diecezji, 16 950 parafii, 30 430 ka­płanów diecezjalnych, 19 611 000 katolików na ogólną liczbę 19 625 000 mieszkańców. Na jedną parafię przypadało l 156 katolików, a na jednego kapłana 644 wiernych.

Podczas gdy w Hiszpanii większość narodu była nadal katolicka i od­dana Kościołowi, to w sąsiedniej Portugalii sytuacja przedstawiała się go­rzej. Wielkie wpływy liberałów i masonów przyspieszały - łącznie z czę­stymi rewolucjami - dechrystianizację kraju. W latach 1861-1864 rozwią­zano zakony, upaństwowiono częściowo dobra kościelne, zniesiono święce­nie niedzieli, a liberalny rząd wystąpił ostro przeciwko Syllabusowi (1866).

Pontyfikat papieża Leona XIII przyniósł w Portugalii złagodzenie kur­su antykościelnego i porozumienie stron. Na 17 istniejących dotąd metro­polii i diecezji pozostawiono tylko 3 metropolie (Lizbona, Evora i Braga) i 9 diecezji. Nie zmieniło to jednak niechętnego stanowiska rządu do Koś­cioła. Propaganda antykościelna szerzyła się bez żadnych przeszkód. Walki konserwatystów z liberałami nie tylko szkodziły Kościołowi, ale całkowicie podkopały prestiż korony. W roku 1908 został zamordowany król Karol I i następca tronu książę Ludwik Filip, a w dwa lata później został obalony młody król Manuel II (t 1932) i proklamowano republikę, która przyjęła wrogą postawę wobec Kościoła. Upaństwowiono więc dobra kościelne, zerwano stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską, kilku biskupów wy­pędzono z kraju, zniesiono naukę religii w szkole. Dnia 20 IV 1911 r. par­lament uchwalił rozdział Kościoła od państwa, w następstwie czego wszyst­kie seminaria duchowne zostały zamknięte. Papież Pius X w encyklice lam

238

lenia rządowego n^ studia w Rzymie i u jezuitów, ale na skutek akcji frakcji katolickiej i protestu metropolity Geissela złagodził nieco ten przepis. \V tym samym roku w parlamencie pruskim powstała frakcja katolicka pod

nazwą Centrum.

Ta „era wolności" zaczęła się chylić ku zachodowi, odkąd koronę kró­lewską w Prusach przyjął Wilhelm I, a kanclerzem Prus został hr. Otto von Bismarck (od 1862). Tryumf protestanckich Prus nad pokonaną Austrią (1866) i niebawem nad Francją (1870) wzmógł wpływy liberalnego pro­testantyzmu, związanego z filozofią Hegla. Na pożywce tej wzrastał nie­zmiernie wybujały nacjonalizm niemiecki, który w Prusach widział przy­szłość polityczną Niemiec, a w protestantyzmie religię narodową.

Również w Bawarii król Ludwik II, a przed nim Maksymilian I Józef chętnie skłaniali się ku liberalizmowi protestanckiemu. W Wielkim Księ­stwie Badeńskim energiczny arcybiskup fryburski Hermann Yicari (1842-

-1868) po przejściowych trudnościach i 8-dniowym areszcie domowym wy­walczył ustępstwa rządu na rzecz wolności Kościoła (1859). Podobnie do ugody doszło w Wirtembergii, która w 1857 r. zawarła konkordat ze Stolicą Apostolską. W latach 1850-1870 w Niemczech odbyło się 17 zjazdów ka­tolików, które zajęły się koordynacją duszpasterstwa, rozwojem prasy kato­lickiej i apostolatem świeckich, a także powołaniem do życia organizacji charytatywnych, poparły one również zakładanie związków czeladniczych przez A. Kolpinga (t 1865). W roku 1852 postanowiono założyć Katolicką Akademię, a gdy to się nie powiodło, powołano w 1896 r. do życia Gór-res-Gesellschaft. Biskupi podjęli projekt utworzenia Katolickiego Uniwer­sytetu w Niemczech; został on zrealizowany dopiero w 100 lat później

w Eichstatt.

Na skutek katastrofalnej klęski Francji pod Sedanem i wielkiego tryum­fu oręża niemieckiego w dniu 18 I 1871 r. doszło w Wersalu do zjednocze­nia Niemiec i wznowienia Cesarstwa Niemieckiego pod hegemonią pro­testanckich Prus. Rok wielkiego zwycięstwa rozpoczął również Kulturkampf

- walka o kulturę z Kościołem w Niemczech. Był to spór ideologiczny na podłożu kulturalnym, duchowym, politycznym i wyznaniowym między Koś­ciołem katolickim a państwem, religią a polityką, nacjonalizmem a wy­znaniem. W żadnym z państw na świecie walka z Kościołem katolickim w XIX w. nie była prowadzona z taką zaciętością i agresywnością, jak to miało miejsce w zjednoczonych Niemczech, a przede wszystkim w Prusach, które odgrywały wiodącą rolę.

Przyczyny zainaugurowania walki o kulturę są bardzo złożone tak w przypadku Prus, jak i całej Rzeszy Niemieckiej. Historycy zaliczają do nich m.in. ogłoszenie przez papieża Piusa IX Syllabusa (1864), a zwłaszcza so­borowego dogmatu o nieomylności papieskiej (1870); wśród liberałów nie-

241

czasowy, praktycznie jednak jednoczył całe Niemcy. Wiosna Ludów przy­niosła katolikom w Niemczech wiele korzyści i wolności, ale powstały też pewne zagrożenia. Liberałowie domagali się rozdziału Kościoła od pań­stwa, wprowadzenia małżeństw cywilnych i świeckiej szkoły. Te sprzecz­ności kazały katolikom niemieckim mocniej oprzeć się na Stolicy Apos­tolskiej. Po 1848 r. przywódcy katolików niemieckich podjęli wysiłki w celu utrzymania zdobytych wolności i wprowadzenia ich do wszystkich państw niemieckich. Tak w episkopacie niemieckim, jak i wśród katolików świec­kich narastało przekonanie, że tylko zwarty i w pełni zjednoczony Kościół może przeciwstawić się liberalizmowi, racjonalizmowi i ateizmowi. Tylko w Nadrenii katolicy nie zerwali całkowicie z liberałami, chociaż i ich sprawy narodowe dzieliły od liberałów.

Wśród państw niemieckich na czoło zaczęły wysuwać się Prusy. Ogło­szona 5 XII 1848 r. i przyjęta przez parlament (31 I 1850) konstytucja Kró­lestwa Prus dawała Kościołowi szerokie możliwości w zakresie religijnym. Gwarantowała więc obywatelom pełną swobodę wyznania, a państwu re­zerwowała prawo zatwierdzenia nowych wyznań. Konstytucja usuwała również ingerencję państwa w sprawy kościelne, ale uznawała dotychcza­sowe świadczenia państwa na rzecz Kościoła. Zezwalała na bezpośrednie kontakty biskupów i zakonów z Rzymem. Zniesiono placetum regium. Państwo zrzekło się prawa prezenty, wyboru i zatwierdzenia kandydatów na urzędy kościelne, a Kościół zyskał daleko idącą swobodę w tym zakresie. Mógł teraz swobodnie prowadzić seminaria duchowne i wychowywać mło­dych księży, kierować karnością kościelną, zakładać szkoły i klasztory, zarządzać majątkiem kościelnym, a także tworzyć organizacje kościelne.

Od roku 1850 na czele episkopatu niemieckiego stali dwaj kardynało­wie: Melchior Diepenbrock z Wrocławia i J. Geissel z Kolonii. Ten ostatni stał się właściwym twórcą polityki kościelnej episkopatu niemieckiego. Dzięki jego poparciu w 1848 r. odbył się pierwszy zjazd katolików nie­mieckich w Moguncji (Katholikentag) i pierwsza, ogólnoniemiecka kon­ferencja episkopatu w Wurzburgu, które uchwaliły program działalności Kościoła. Takich możliwości działania Kościół nie posiadał już od dawna. W roku 1860 metropolita Geissel zorganizował synod prowincjalny, w któ­rym udział wzięło kilku biskupów spoza granic kolońskiej prowincji koś­cielnej. Dzięki tym inicjatywom zdynamizowano duszpasterstwo i katolików świeckich w służbie Kościoła. Rozwinęły się wspaniale organizacje koś­cielne świeckich katolików. Powróciło też wiele zakonów i zgromadzeń zakonnych, które podjęły pracę w szkolnictwie, szpitalach, sierocińcach. Rozrosły się formy pobożności ludowej w różnych nabożeństwach eucha­rystycznych i maryjnych, pielgrzymkach i procesjach, powrócono do misji ludowych, które prowadzili zakonnicy.

240



żali aooor waryKansKi l i jego uchwały za wewnętrzną sprawę Kościoła
katolickiego,^ale stanowisko to zrewidowali, udzielając poparcie staroka-
to]jcyzmowi. Szczególny kontrast na tym odcinku zarysował się wówczas,
kiedy dwaj biskupi - warmiński F. Krementz i wrocławski H. Fórster -
ogłosili kary kościelne na starokatolickich teologów. Ten wielki konflikt
jniędzy protestanckim państwem w ścisłym sojuszu z liberałami a Kościo-
}em katolickim w Niemczech słynny patolog niemiecki Rudolf Yirchow
- nazwał wzorem Ferdinanda La Salle - walką o kulturę, czyli walkę między
Kościołem katolickim a nowoczesną kulturą. Prawą ręką księcia Bismarcka
\v przeprowadzaniu ustaw antykościelnych był minister wyznań religijnych
Adalbert Fąlk_{1872-1875). - C ^i '' '~

Wstępem do walki o kulturę było „wypowiedzenie wojny" przez kan­clerza Bismarcka. Polegało ono na ogłoszeniu radykalnego programu anty-/ kościelnego (19 VI 1870), opublikowanego następnie w „Nationalzeitung"! i uzupełnionego artykułem Przeciwko frakcji klery'halnej w „Kreuzzeitung". W dniu 8 VII 1870 r. zniesiono osobny wydział katolicki w ministerstwie~,._ ^ wyznań i włączono do wydziału protestanckiego - co pozbawiło Kościół , reprezentacji w rządzie - a to dlatego, że zezwolił na wzrost polskich wpły- \, i wów klerykalnych we wschodnich prowincjach Prus. W grudniu 1871 r. y ~y na wniosek ministra J. Lutza parlament uchwalił ustawę o ambonie, która groziła karą dwóch lat więzienia za nadużywanie kazalnicy dla burzenia ( pokoju publicznego. W czasie debaty parlamentarnej na temat tej ustawy 3 minister Lutz oświadczył, że główny problem ustawy tkwi w tym, „kto jest panem w Niemczech, czy rząd, czy też Kuria papieska". Dalsze ude­rzenia były wymierzone bezpośrednio w duchowieństwo katolickie. W dniu 11 III 1872 r. Kościołowi odebrano prawo nadzoru nad szkołami w Pru­sach. Prawo to przejęło państwo, w tym konkretnym wypadku minister wyznań Adalbert Falk. Miał on spowodować pożądane reperkusje w szkol­nictwie polskim w Wielkopolsce i na Pomorzu.

Dalsze miesiące 1872 r. zaznaczyły się wzrostem rozporządzeń i kroków antykościelnych. W kwietniu rząd zawiesił biskupa polowego F. A. Nam-szanowskiego w czynnościach kościelnych i posłał go na emeryturę (t 1900), a 15 III 1873 r. zniósł ten urząd. W dniu 4 lipca uchwalono prawo o je­zuitach. Rozwiązywało ono klasztory jezuitów i zakonów im pokrewnych, a więc: redemptorystów, misjonarzy, Kongregację Ducha Świętego i ser­canki (Sacre Coeur), cudzoziemscy zaś zakonnicy musieli w ogóle opuścić Niemcy. Prawo to zostało uchwalone na prośbę starokatolików i różnych organizacji protestanckich, którzy czynili jezuitów odpowiedzialnymi za Syllabus i dogmat o nieomylności papieskiej. Odpowiedzią na to prawo była gwałtowna i ostra reakcja katolicka. Papież Pius IX zaczął mówić publicznie o prześladowaniu Kościoła w Niemczech, a powstały w lipcu 1872 r. Związek Katolików Niemieckich w Moguncji ogłosił, że walkę

243


i prężny katolicyzm niemiecki, będący potężną siłą Sp0, łeczną, wzbudzał niepokój starych i nowych przeciwników, szczególnie liberałów i protestantów. Wszak już w 1860 r. w Niemczech miały miejsce narastające ataki na szkoły wyznaniowe, klasztory i inne instytucje koś­cielne, ataki te były często ślepe i bez znajomości sprawy. Jedną z głów­nych przyczyn konfliktu była obawa przed odwetem ze strony pokonanej Francji. Ta obawa pchała bismarckowskie Niemcy do ścisłego sojuszu z Włochami, będącymi w stanie wojny z Kościołem. Z tych samych powo­dów rząd pruski poparł starokatolików, a na katedrach profesorskich po­zostawił tych teologów, którzy przyjęli starokatolicyzm. Nie bez znaczenia był strach liberałów niemieckich przed koalicją ideologiczną wewnątrz Niemiec, skupionej wokół partii Centrum, która w 1870 r. z frakcji par­lamentarnej przekształciła się w partię polityczną. Partia ta stawiała sobie za cel obronę wolności Kościoła i jego instytucji, obronę wolności konsty­tucyjnych i obywatelskich, utrzymanie bezpośrednich kontaktów Kościoła niemieckiego ze Stolicą Apostolską, istnienie szkoły wyznaniowej, przy­wrócenie świeckiej władzy papieża, utrzymanie federacyjnego charakteru państwa oraz walkę z militaryzmem i imperializmem pruskim. Na podstawie tego programu w 1870 r. 58 posłów otrzymało mandaty do parlamentu pruskiego.

W oczach księcia Bismarcka Centrum stanowiło „zbiorowisko wrogów zjednoczonych Niemiec". Powstanie partii Centrum - z inicjatywy biskupa mogunckiego E. Kettelera - przypadło na okres wojny francusko-niemiec-kiej (13 XII 1870). Podkreślała ona swój ponadkonfesyjny charakter, ale w rzeczywistości była reprezentantem politycznym i wyznaniowym kato­lików. Popierali ją również Polacy i Alzatczycy, dlatego też książę Bismarck uważał, że przez walkę z Kościołem osłabi polskość w Poznańskiem i na Pomorzu oraz interesy francuskie w Alzacji.

Upadek Państwa Kościelnego i dóginatyzacja doktryny o nieomylności papieskiej odegrały poważną rolę w genezie Kulturkampfu. Zwycięstwo w wojnie z Francją traktowano jako zwycięstwo tych podstawowych zasad i idei, na których opierało się państwo i życie społeczeństwa w Prusach. W pryzmacie takiej postawy uważano, że dynastia Habsburgów i sama Austria, i papiestwo, a także jezuici i kontrreformacja były wielkimi błę­dami w historii Niemiec. Odrzucono też wszelkie postulaty interwencji na rzecz utrzymania Państwa Kościelnego, co potwierdził cesarz Wilhelm I w mowie tronowej (1871). Było to tym bardziej niemożliwe, że przewo­dniczący partii Centrum, L. Windthorst - ostatni premier Królestwa Ha­noweru, które książę Bismarck przemocą wcielił do Prus (1866) - okreś­lił istnienie Państwa Kościelnego jako „życiowy interes niemieckich ka­tolików".

242

rninistrację majątku kościelnego przekazano w ręce „dozorów kościelnych", a 4 lipca starokatolikom przyznano prawo do korzystania z katolickich") budynków kościelnych i cmentarzy. W wypadku, gdy starokatolicy stano-\ wili w parafii większość, majątek kościelny przechodził na ich własność, l Ponieważ konstytucja państwowa z 1850 r. kłóciła się z tymi ustawami, w 1875 r. anulowano artykuły sporne w konstytucji. Ustawą z 31 V 1875 r. usunięto z terenu Prus wszystkie zakony z wyjątkiem tych, które zajmowały się pielęgnowaniem chorych. W dniu 26 II 1876 r. wprowadzono poprawkę do kodeksu karnego, która zezwalała na więzienie duchownych. W roku 1874 wprowadzono obowiązkowe małżeństwa cywilne w Prusach, a na­stępnie w całych Niemczech. Równocześnie odebrano moc prawną me­trykom kościelnym. W roku następnym (7 czerwca) państwo objęło kon­trolą majątek Kościoła katolickiego i podporządkowało naukę religii kon­troli państwowej, która miała być wykładana w języku niemieckim.

Zebrany w dniu 2 V 1873 r. na konferencji w Fuldzie episkopat nie­miecki - jeszcze przed ogłoszeniem praw majowych - w okólniku do du­chowieństwa pisał: „Niebawem mają wyjść prawa, które w zasadniczych punktach znajdują się w sprzeczności z postanowioną od Boga konstytucją i wolnością Kościoła". Wobec antykościelnego prawodawstwa episkopat przyjął zdecydowanie bierną postawę i odrzucił wszelką współpracę w tym zakresie z państwem. Na 12 biskupów żaden się nie ugiął, chociaż 9 z nich po spektakularnym procesie zostało usuniętych lub uwięzionych, a wśród nich metropolita koloński P. Melchers oraz gnieźnieńsko-poznański M. Le-dóchowski. W roku 1878 tylko 3 biskupów jeszcze urzędowało (Frombork, Pelplin, Hildesheim). Na 4 tysiące księży tylko 24 poddało się rządowi, a 1000 kapłanów zostało przemocą usuniętych z parafii. W grudniu 1873 r. zamknięto niektóre seminaria duchowne, a później wszystkie. Procesy objęły również duchowieństwo niższe, które celebrowało mszę św. bez zezwolenia rządowego czy udzielało sakramentów. Minister Falk i jego urzędnicy wytężyli wszystkie siły, by podporządkować Kościół nowemu prawodawstwu, a prasa rządowa rozwinęła niesłychanie propagandę prze­ciwko Romhórige Kathotiken. Zewnętrzna organizacja Kościoła katolickie­go została w dużej mierze zniszczona, ale zamierzania kanclerza Bismarcka i ministra Falka w sprawie utworzenia Kościoła narodowego i rozbicia partii katolickiej Centrum nie powiodły się. Katolicy skupili się wokół partii Cen­trum i zachowali wierność papieżowi i biskupom; stronili oni od „państwo­wych" księży i „państwowych" katolików.

Opór episkopatu i katolików wzmacniała postawa papieża Piusa IX. W liście z 7 VIII 1873 r. do cesarza Wilhelma I pisał: „Wszystkie rozporzą­dzenia, jakie ukazały się za czasów rządów Waszego Majestatu, zmierza­ją z każdym dniem coraz to bardziej do całkowitego zniszczenia katoli­cyzmu [...]. Mówią zaś, że Wasz Majestat nie łagodzi stanowiska rządu i nie osłania religii katolickiej przed tak surowymi przedsięwzięciami".

245

z państwem liberalnym uważa za swój główny obowiązek. We wrześniu tego roku prawo o jezuitach potępiła konferencja fuldajska episkopatu nie­mieckiego, uznając je za łamanie prawa międzynarodowego i państwowego.

Punktem szczytowym walki były tzw. prawa majowe, uchwalone przez parlament \11-14 V 1873 r>, a przedstawione parlamentowi jeszcze w listo­padzie 1872 r. i lutym 1873 r. Ponieważ wnioski były sprzeczne z konsty­tucją państwową, 5 IV 1873 r. zmodyfikowano więc 15. i 18. artykuł kon­stytucji pruskiej, w miejsce autonomii Kościół został podporządkowany państwu. Najbardziej brzemienna w skutki była ustawa z U1_V~1873._ Ó o kształceniu i wychowaniu duchowieństwa. Odtąd każdy duchowny musiał być obywatelem niemieckim, przynajmniej przez 3 lata studiować w szkole wyższej, a potem złożyć egzaminy przed państwową komisją z historii Nie­miec i filozofii niemieckiej. Odpowiednie paragrafy regulowały sprawy seminariów duchownych, które miały być zatwierdzone przez ministerstwo wyznań na podstawie załączonego ratio studiorum i statutu. Ustawa za­braniała kształcenia kandydatów do kapłaństwa w obcych seminariach. Jeśli chodzi o obsadę stanowisk kościelnych, to ustawa ta nakazywała po­wiadamianie prezesa danej prowincji o zamierzonej obsadzie placówki, co miało się odbyć w ciągu roku. Biskupom nie stosującym się do ustawy za­grożono grzywną od 200 do 1000 talarów, duchowni mieli płacić grzywny w wysokości do 100 talarów.

Ustawa z 12 V 1873 y. dotyczyła kościelnej władzy dyscyplinarnej i po­wołania Królewskiego Trybunału dla Spraw Kościelnych. Znosiła ona fak­tycznie jurysdykcję papieską nad katolikami w Prusach. Ważniejsze akty dyscyplinarne biskupi mogli podejmować tylko po powiadomieniu naczel­nego prezesa prowincji. Ukaranym przysługiwało prawo apelacji do sądu państwowego, a ostateczna decyzja zależała od Królewskiego Trybunału. Ustawa przewidywała również usuwanie duchownych z ich dotychczaso­wych stanowisk na wniosek władz państwowych.

Ustawa z 13 V 1873 \r. ograniczała władzę Kościoła w stosowaniu kar dyscyplinarnych. Kary te mogły odnosić się wyłącznie do spraw religijnych, a w żadnym wypadku do osób postępujących zgodnie z prawem cywilnym. "•Ustawa dotyczyła więc postawy biskupów wobec starokatolickich teologów. Ustawa ż 14 V 1873 r. normowała sprawy występowania z Kościoła, mogło ono nastąpić na drodze oświadczenia, złożonego w sądzie państwowym. W latach 1874-1875 prawa te zostały uzupełnione i państwo mogło teraz przejmować wszystkie beneficja kościelne, które zostały obsadzone wbrew prawu państwowemu (4 V 1874). Dnia 20 V 1874 r. uchwalono ustawę o zarządzie wakujących biskupstw katolickich. Państwo otrzymało nadto uprawnienie deportowania i wygnania z granic Rzeszy osób niewygodnych dla rządu. W kwietniu i czerwcu 1875 r. doszło do kolejnych ustaw anty­kościelnych. Dnia 22 IV 1875 r. zawieszono państwowe świadczenia ma­terialne na rzecz Kościoła katolickiego w Prusach. W dniu 22 czerwca ad-

244

Na odcinku polityki zagranicznej kanclerz zbliżył się w 1879 r. do Austro-- Węgier, gdzie rządy spoczywały w rękach konserwatywnego premiera E. Taaffe. Doniosłym wreszcie zdarzeniem były wybory do parlamentu \v 1878 r., które miały przełomowe znaczenie dla nowych stosunków w pruskim parlamencie. Obóz liberalny, cieszący się dotąd bezwzględną więk­szością w Reichstagu, przegrał wybory. Ze 180 miejsc (1877) liberałowie zatrzymali tylko 138, podczas gdy stronnictwa konserwatywne ze 171 miejsc (1877) otrzymały 220.

Nadzieja księcia Bismarcka na stworzenie niemieckiego Kościoła na­rodowego zakończyła się całkowitym niepowodzeniem, a przepełnione księżmi więzienia i liczne, osierocone parafie i diecezje katolickie czy też puste klasztory nie mogły mu przynieść satysfakcji. Wiele ustaw antykoś­cielnych budziło sprzeciw w środowiskach protestanckich. Skutki Kultur-kampfu okazały się bardzo mizerne. W tej sytuacji kanclerz Bismarck chętnie przyjął pojednawczą rękę papieża Leona XIII, jako że pewien mo­dus vivendi z Kościołem katolickim i papiestwem pasował do zmienionej polityki wewnętrznej i sojuszu z Austrią. Zmian tych dokonano w latach 1878-1887, przy czym na lata 1878-1880 przypadły petraktacje ze Stolicą Apostolską, w latach 1880-1883 doszło do złagodzenia wielu praw anty­kościelnych a w latach 1886 i 1887 przyszły dwa prawa pokoju.

Pierwsze kontakty podjęte ze Stolicą Apostolską na życzenie „żelazne­go" kanclerza miały miejsce w nuncjaturze monachijskiej w Bawarii. Pro­wadzili je nuncjusz apostolski C. Mazzella (t 1900), pruski poseł hr. Wer-thern i mąż zaufania księcia Bismarcka hr. Holstein. Latem 1878 r. książę Bismarck sam spotkał się z nuncjuszem Mazzella, ale rozmowy te wykazały diametralnie różne postawy obydwóch stron. W lipcu 1879 r. odszedł z rzą­du główny filar Kulturkampfu, minister Adalbert Falk, a jego miejsce zajął umiarkowany Robert von Puttkammer (t 1900). Latem tego roku per­traktacje kontynuowano w Wiedniu, a prowadzili je nuncjusz wiedeński L. Jacobini i poseł pruski książę Reuss z udziałem ekspertów. Przedmiotem rozmów były głównie prawa majowe, które były nie do przyjęcia ze strony Kościoła. Od roku 1880 książę Bismarck zaczai wycofywać się z dawnych pozycji, chociaż nie odbywało się to bez poważniejszych trudności. W la­tach 1880-1883 uchwalono trzy znowelizowane ustawy do prawodawstwa antykościelnego, które zezwalały na obsadzanie osieroconych parafii i die­cezji. W lutym 1882 r. wznowiono poselstwo pruskie przy Watykanie, a plan utworzenia nuncjatury w Berlinie rozbił się z powodu uporu cesarza Wilhelma II. W latach 1880-1883 złagodzono prawo o zarządzie majątkiem kościelnym i środkach utrzymania kleru, wielu też księży zwolniono z wię­zień. Papież zgodził się na powiadamianie państwa o obsadzie parafii. W ro­ku 1883 obsadzono wakujące biskupstwa w Fuldzie, Osnabriick, Paderborn, Trewirze i we Wrocławiu. W roku 1884 doszło do ułaskawienia i powrotu

247

W odpowiedzi z 3 września tego roku cesarz Wilhelm I dezawuował pf pieską skargę i obwiniał go o wszczęcie walki o kulturę: „część katolickie poddanych, którzy od dwóch lat zorganizowali polityczną partię, któr usiłuje zniszczyć wiekowy pokój panujący w Prusach między różnymi wy znaniami". Decydujący głos zawarł papież w encyklice Quod numąuan (5 II 1875), w której napiętnował prawodawstwo pruskie, uznał je za cał kowicie nieważne i potępił publicznie uwięzienie obydwóch metropolitów ) oraz zachęcał katolików do wytrwania. W miesiąc później uwięzionego metropolitę Ledóchowskiego kreował kardynałem. Ostatnim akordem by] proces posła niemieckiego H. Arnima Boitzenburga (koniec 1874).

Znaczenie Kulturkampfu dla sytuacji Kościoła w Niemczech było bar­dzo wielkie. Zjednoczył on i uodpornił Kościół wewnętrznie - podobnie jak partię Centrum w parlamencie - oraz przyczynił się wydatnie do wzro­stu świadomości religijnej i do skupienia katolików w różnych organizacjach kościelnych i przy Stolicy Apostolskiej. Wzrosła też międzynarodowa rola papiestwa jako centrum jedności kościelnej. Z drugiej strony Kulturkampf przyniósł szkody Prusom i Cesarstwu Niemieckiemu. Prowadził bowiem do coraz to większej izolacji Kościoła katolickiego, Polaków i Francuzów w państwie pruskim. Walka z Kościołem katolickim wzmacniała tendencje dechrystianizacyjne w Niemczech, czego nie życzył sobie książę Bismarck.

Kulturkampf pruski wywarł wielki wpływ na pozostałe państwa nie­mieckie. W Badenii w latach 1868-1874 wydano szereg przepisów prawa pruskiego o małżeństwie i sprawach kościelnych. W Bawarii po 1870 r. doszło do ostrego konfliktu z Kościołem, chociaż to tu właśnie alumni kon­tynuowali studia teologiczne po zamknięciu seminariów duchownych w Pru­sach. Za przykładem Prus poszły również Hesja i Saksonia, wprowadzając w latach 1874-1876 dużo liberalnych, antykościelnych zarządzeń. Spokój panował tylko w Królestwie Wirtembergii, a także w nowo przyłączonej Alzacji i Lotaryngii.

2. Kościół katolicki w Niemczech w latach 1878-1914

Lata 1878-1879 przyniosły pięć ważnych wydarzeń, które zdecydowały o pójściu kanclerza Bismarcka „do Kanossy" i wycofaniu się z antykościel­nej polityki. W dniu 7 II 1878 r. zmarł papież Pius IX, a tym samym po­jawiła się okazja do rozmów z nowym papieżem. Wybrany bowiem 20 lu­tego tego roku papież Leon XIII - nastawiony pokojowo i kompromisowo - powiadomił cesarza Wilhelma I o swym wyborze, wyciągając tym samym pierwszy rękę do zgody. W roku 1878 dokonano dwóch zamachów na ce­sarza Wilhelma I (w drugim został ciężko ranny), co przeraziło liberałów i samego kanclerza Bismarcka, zamach ten bowiem przypisywał anarchi­stom i socjalistom, a wzrost ich wpływów widział w zaniku religijności.

246

Następcy księcia Bismarcka na urzędzie kanclerza Rzeszy L. Caprivi (1890-1894), Ch. Hohenlohe (1894-1900), B. Biilow (1900-1909) oraz Th. Hollweg (od 1909) demontowali prawodawstwo antykościelne. W roku 1891 zwolniono teologów ze służby wojskowej, a diecezjom przywrócono ska­sowane oszczędności kościelne. Trzy lata później do Niemiec powrócili redemptoryści i Ojcowie Ducha Świętego, a w 1902 r. utworzono wydział teologiczny na uniwersytecie w Strasburgu. Nie obyło się też bez pewnych trudności i zgrzytów. Cesarz Wilhelm II podkreślał publicznie i często pro­testancki charakter dworu cesarskiego i samego Cesarstwa, ale w polityce kolonialnej chętnie wykorzystywał katolickich misjonarzy niemieckich. Za papieża Piusa X stosunki między Cesarstwem Niemieckim a Stolicą Apostolską były w zasadzie dobre, chociaż nie doszło do utworzenia nun­cjatury apostolskiej w Berlinie, jak tego pragnął Rzym. Poważną rolę w tych sprawach odgrywał biskup wrocławski, kard. Kopp.

Do ponownego zatargu z papieżem Piusem X doszło w 1910 r., kiedy to 26 maja ogłosił on encyklikę Editae saepe o św. Karolu Boromeuszu. W encyklice tej papież wyrażał się bardzo ostro o reformacji luterańskiej i jej zwolennikach. W następstwie protestu rządu pruskiego papież wycofał się i polecił biskupom niemieckim, by nie ogłaszali w Niemczech encykliki. Ale i w łonie samego katolicyzmu niemieckiego doszło do poważnego za­niepokojenia na tle „reformistycznego katolicyzmu" (1897 nn.), katolickiej literatury (1898 nn.) i charakteru partii Centrum (1906). Te ostatnie kon­trowersje zostały rozstrzygnięte przez papieża Piusa X w encyklice Singulari ąuaedam z 24 IX 1912 r. w sensie złagodzenia różnic międzywyznaniowych w łonie samej partii.

3. Kościół katolicki w Cesarstwie Austriackim

W Cesarstwie Austriackim rewolucja 1848 r. przyniosła koniec systemu józefińskiego na odcinku kościelnym, a rządzący od 1848 r. cesarz Fran­ciszek Józef I (t 1916) przywrócił Kościołowi całkowitą wolność. W dniu 2 XII 1852 r. nuncjusz wiedeński J. Viale Prela - przedstawiciel Stolicy Apostolskiej, i arcybiskup wiedeński O. Rauscher - przedstawiciel rządu, rozpoczęli rozmowy na temat przyszłego konkordatu, który po 3 latach pertraktacji został przyjęty 18 VIII 1855 r. Konkordat ten, ujęty w 36 ar­tykułach, stwierdzał, że Kościół katolicki rządzi się w całym Cesarstwie własnym prawem kanonicznym, a „religia katolicka, apostolska, rzymska w całym Cesarstwie Austriackim i w każdej jego części korzystać będzie 2 tych wszystkich praw i przywilejów, które ma z prawa Bożego i posta­nowień kanonicznych".

Konkordat znosił placetum regium, gwarantował papieżowi pełne pra­wa prymacjalne, a biskupom nieskrępowaną łączność zarówno ze Stolicą

249

biskupów do Limburga i Miinster. Nie zgodzono się natomiast na powrót kard. M. Ledóchowskiego do Gniezna i Poznania.

Poważny problem stanowiły wciąż kształcenie i wychowanie kleru, po­wrót zakonów i nowa obsada metropolii w Gnieźnie-Poznaniu i Kolonii, ponieważ rząd nie zgadzał się na powrót obydwóch metropolitów. W roku 1883 doszło do zatargu między Niemcami a Hiszpanią o Wyspy Karolińskie, nominalnie zależne od Hiszpanii, a faktycznie zajęte przez Niemcy. Kan­clerz niemiecki zaproponował, aby na rozjemcę wybrano papieża Leo­na XIII. Wydany w 1885 r. przezeń wyrok przyjęły obydwie strony, a pa­pież wdzięczny najpotężniejszemu państwu za uznanie Stolicy Apostolskiej za czynnik międzynarodowy nadał księciu Bismarckowi Order Chrystu­sa. Ten gest papieża wywołał przykre echo wśród katolików francuskich i polskich.

Nadal kontynuowano gesty wzajemnych ustępstw. Dzięki pośrednictwu biskupa wrocławskiego Georga Koppa doszło w dniu 21 V 1886 r. do uchwalenia w parlamencie niemieckim „pierwszego prawa pokoju", na mo­cy którego mogły powrócić do Niemiec zakony - z wyjątkiem jezuitów, państwo zrzekło się egzaminów, które duchowni mieli składać przed świę­ceniami, wznowiono sądy kościelne, zniesiono Królewski Sąd dla Spraw Kościelnych. Ale i papież Leon XIII zgodził się na rezygnację obydwóch metropolitów z Kolonii i Gniezna-Poznania. Metropolita Melchers został powołany do Kurii Rzymskiej, a jego miejsce zajął biskup warmiński Fi­lip Krementz. W tym samym roku kard. Ledóchowski zrezygnował ze sto­licy prymasów Polski, którą zajął Niemiec, Juliusz Dinder.

Po dalszych bezpośrednich rozmowach, prowadzonych między Stolicą Apostolską (L. Galimberti) a księciem Bismarckiem, kiedy to papież stracił nadzieję na poparcie Niemiec dla przywrócenia Państwa Kościelnego, do­szło do uchwalenia „drugiego prawa pokoju" (29 IV 1887). Znosiło ono państwowy nadzór nad seminariami duchownymi, biskupom w diecezjach niemieckich zezwalało na wolną obsadę urzędów kościelnych i parafii, ze­zwolono na powrót niektórych zakonów, przy czym państwo zobowiązało się oddać im zabrany majątek. Po roku 1891 pozostały w mocy tylko prawa przeciwko jezuitom (do 1917), o nadużywaniu ambony, nadzorze szkolnym i obowiązkowe małżeństwa cywilne.

W ślad za Prusami poszły i inne kraje niemieckie. W Badenii stało się to w latach 1876-1882. W Hesji zrewidowano prawa antykościelne w latach 1880-1887. W Saksonii prawa antykościelne obowiązywały wprawdzie po 1876 r., ale doszło do wielu zmian przychylnych Kościołowi. Odtąd życie religijne katolików niemieckich rozwijało się bez większych przeszkód, zwłaszcza na polu organizacyjnym i społecznym. Sprzyjały temu również trzydziestoletnie rządy cesarza Wilhelma II (1886-1918), który trzykrotnie wizytował papieża w Rzymie.

248

-

rezydencji Stolicy Apostolskiej z Włoch do Austrii. Wprawdzie uczucie to nieco osłabło, gdy stracił nadzieję na interwencję austro-węgierską na rzecz przywrócenia Państwa Kościelnego, ale stosunki nadal były poprawne i ciepłe. W całym Cesarstwie rozwinął się ruch katolicko-społeczny, a od­bywające się systematycznie od 1877 r. Katholikentagi katolików austriac­kich zajęły się takimi zagadnieniami, jak: katolickie szkolnictwo (Wiedeń 1877), kwestia społeczna (Wiedeń 1889), katolicka prasa (Linz 1892), re­formy agrarne (Salzburg 1896), katolickie organizacje świeckie (Wiedeń 1905). Wyrazem wielkiej prężności katolicyzmu austriackiego był wspaniały Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny w Wiedniu (1912). Założone w 1892 r. Stowarzyszenie Papieża Leona XIII będące zjednoczeniem ka­tolików - uczonych dla popierania nauki, sztuki i chrześcijańskiej kultury, miało na celu przeciwstawienie się liberalizmowi w wyższym szkolnictwie.

Nie obyło się również bez poważnych napięć między Kościołem a pań­stwem, zwłaszcza w dziedzinie szkolnictwa średniego i podstawowego, nad­zoru kościelnego i szkół wyznaniowych. W latach 1885-1898 unormowano również sporny problem kongruy dla słabiej uposażonego kleru. W roku 1889 uformowała się partia chrześcijańsko-społeczna, która jednakże z po­wodu swego radykalizmu nie cieszyła się poparciem ani cesarza, ani episko­patu. Kardynał Schónborn z Pragi oskarżył ją nawet w Rzymie o radyka­lizm społeczny. Nie doszło jednak do zerwania, ponieważ za pośrednictwem nuncjusza wiedeńskiego A. Agliardi i kard. M. Rampolli partia ta złago­dziła swój program społeczny. Wówczas to cesarz Franciszek Józef I za­twierdził wybór założyciela tej partii, Karla Luegera (1844-1910), na bur­mistrza Wiednia. Zasługą tej partii było ustawodawstwo socjalne, wpro­wadzające wiele ustaw, które ograniczały godziny pracy w fabrykach (12 godz.), kopalniach (10 godz.), dla kobiet i młodocianych (8 godz.), a także wprowadziły przymusowy odpoczynek niedzielny. Dzięki temu Austria zajęła trzecie miejsce w Europie po Niemczech i Szwajcarii w za­kresie ustawodawstwa socjalnego, toteż i stosunek episkopatu do chrześci­jańskiej partii społecznej wydatnie się poprawił.

W Austrii powstały liczne stowarzyszenia kościelne, które odegrały dużą rolę w życiu chrześcijańskiego Cesarstwa. W roku 1884 powstało Ka­tolickie Stowarzyszenie Uniwersyteckie, 1886 r. - Katolickie Stowarzysze­nie Szkolne, 1890 r. - Stowarzyszenia Maryjne dla dorosłych, 1892 r. -Chrześcijański Ruch Robotniczy, a w 1905 r. - Stowarzyszenie Piusa X dla popierania prasy katolickiej. W całym Cesarstwie coraz to częściej za­częto organizować misje ludowe, aktywizować pracę duszpasterską i dyna­mizować prasę katolicką. Duża w tym była zasługa wspomnianego uprzed­nio K. Luegera, barona K. von Yogelsanga oraz jezuitów H. Abela i Wik­tora Kolba. W okresie pontyfikatu papieża Piusa X (1903-1914) stosunki

251

cezją. Wykształcenie młodzieży katolickiej w szkołach publicznych i pry­watnych zostało dostosowane do wymagań religii katolickiej. Nauczyciele religii w każdym wypadku musieli mieć misję kanoniczną od biskupa. Bis­kupi i rząd mieli czuwać, by w szkołach korzystano z podręczników zgod­nych z zasadami religii katolickiej. Biskupi również otrzymali uprawnienia do cenzurowania książek. Studia teologiczne i wychowanie księży zostały oddane pod wyłączną kontrolę biskupów, podobnie jak i sądownictwo du­chowne, które zostało przywrócone. Biskupów miał mianować cesarz, a pa­pieżowi zatwierdzono prekonizację. Cesarz miał również mianować człon­ków kapituł katedralnych z wyjątkiem pierwszej godności, którą obsadzał papież. Przywrócono wreszcie samorząd kościelnym organizacjom wier­nych. Zakony wróciły pod jurysdykcję generałów, ale powstawanie nowych klasztorów uzależniono od zgody rządowej. Była to prawdziwa „Wielka karta wolności" dla Kościoła, który od 100 lat systematycznie był wtłaczany w ramy systemu józefińskiego.

Przeciwko konkordatowi wystąpiła partia liberałów, część biurokracji i protestanci austriaccy, ci ostatni w. obawie przed powstaniem trudności z kościelnym prawem małżeńskim i kontrolą prasy przyznaną episkopatowi. W rezultacie lat kryzysowych (1859, 1866) czynniki liberalne doszły do władzy. W wyniku tego pojawiły się głosy o rewizję konkordatu, ale skoń­czyło się w 1868 r. na wprowadzeniu zasadniczych zmian do prawodawstwa małżeńskiego, wyznaniowego i szkolnego. Po przyjęciu przez Sobór Wa­tykański I konstytucji dogmatycznej o nieomylności papieskiej rząd opa­nowany przez masonów i liberałów zerwał konkordat (30 VII 1870), mo­tywując to tym, że „kontrahent stał się innym". W roku 1874 nie bez wpły­wu Prus wydano w Austrii trzy główne „prawa majowe", dotyczące nadzoru państwa nad Kościołem, zarządu dóbr kościelnych i spraw wyznaniowych, których jednak cesarz Franciszek Józef I nie podpisał. Przeciwko tym po­stanowieniem zaprotestował ostro papież Pius IX i zarzucił „katolickim prześladowcom" większy ucisk Kościoła, niż to czynili protestanci. Nadto godna postawa biskupów węgierskich wpłynęła na ogólną sytuację stosun­ków kościelnych w obydwóch częściach dualistycznej monarchii.

Wśród tych kolei czasu Kościół austro-węgierski wzmocnił się we­wnętrznie. W krajach Korony św. Stefana rozbudowano hierarchię kościel­ną, tworząc 2 nowe metropolie (Zagrzeb, Alba Julia) i kilka nowych bis­kupstw. W obydwóch krajach po prawie stuletniej przerwie odbyło się kilka synodów prowincjalnych (Wiedeń 1858, Ostrzyhom 1858, Wenecja 1859, Praga 1860 i 1870, Colocsa 1863). Studia teologiczne w seminariach zostały zreformowane w duchu kościelnym, tak jak i na wydziałach teo­logicznych. Życie zakonne znowu zaczęło się bujnie rozwijać, podobnie jak i liczne organizacje kościelne wiernych.

250

O cia y 1

nowano wielu proboszczów z urzędu lub wygnano z kraju (60).

Dopiero od czasów pontyfikatu papieża Leona XIII, zwłaszcza od 1884 r., sytuacja Kościoła zaczęła się poprawiać. Przywrócono wówczas zniesione biskupstwo w Bazylei (1884), utworzono nowe w Lugano (1888), a wygnani biskupi mogli powrócić do swych diecezji. Doniosłe znaczenie dla życia kościelnego w Szwajcarii miało założenie Katolickiego Uniwer­sytetu we Fryburgu szwajcarskim, który niebawem otrzymał międzynaro­dowy charakter. Wydział teologiczny oddano dominikanom (1890). Od roku 1903 katolicy szwajcarscy zaczęli - na wzór niemiecki - odbywać zja­zdy katolików (Katholikentag 1903, 1907, 1913), wykazując dużą ruchli­wość w dziedzinie religijnej i społecznej. W następstwie tego życie religijne, szkolnictwo, organizacje katolickie i działalność społeczno-charytatywna ogromnie wzrosły. W rozwoju ktolicyzmu społecznego szczególnie zasłużyli się ks. Th. Florentini (t 1865), kapucyn, założyciel wielu szpitali i szkół dla warstw niższych, matka M. T. Scherer (t 1888), przełożona Zgroma­dzenia Sióstr od Świętego Krzyża, i ks. G. Mermillod, późniejszy biskup Fryburga i kardynał, a także A. Egger, biskup w St. Gallen (1882-1906).

§ 261. Kościół wśród Słowian Zachodnich. Węgry

1. Odrodzenie religijne i narodowe w Czechach i na Morawach

Wiosna Ludów (1848), przebudowa monarchii austriackiej z absolutnej na konstytucyjną, odrzucenie józefinizmu jako systemu polityczno-koś-cielnego (1850) i konkordat austriacki z 1855 r. przyniosły Kościołowi ka­tolickiemu w Czechach znaczne wolności. Poważny wpływ na odrodzenie religijne miał ośrodek wiedeński redemptorystów ze św. Klemensem Dwo-rzakiem na czele. Kierunek ten miał charakter konserwatywno-rzymski i lojalnie współpracował z monarchią. Reprezentowali go metropolita pras­ki Andrzej Alojzy Ankwicz (1834-1838), biskupi litomierzyccy - Yincenz Eduard Milde (1823-1832) i Bartholomaus Hille (1832-1865), metropolita ołomuniecki kard. Maximilian Sommerau-Beckh (1836-1852) i rektor se­minarium praskiego, ks. A. Rost. Drugi kierunek odnowy o charakterze romantyczno-katolickim wywodzący się od A. Giinthera reprezentował niezwykle czynny metropolita praski kard. F. Schwarzenberg (1849-1885), zdecydowany przeciwnik nieomylności papieskiej, odnowiciel życia syno­dalnego w Czechach (1860, 1873) i promotor odrodzenia religijnego. Poparł on rozwój instytucji i publikacji kościelnych, współpracując ściśle z ru­chem katolickim.

253

katedry (m.in. ks. A. Ehrhard, ks. F. M. Schindler).

Problem stanowił szerzący się areligijny socjalizm wśród robotników, narastający antyklerykalizm wśród chłopów, zwłaszcza w Galicji, wzrost aktywności masonerii, rozwój mentalności liberalnej wśród mieszczaństwa, odradzanie się husytyzmu w Czechach, sprzeczności narodowościowe, a przede wszystkim ruch Los von Rom. Początki tego ruchu są związane z tzw. Programem laickim niemieckich nacjonalistów (1882). W roku 1893 założono Związek Starych Niemców o charakterze nacjonalistycznym i antysemickim. Celem jego była inkorporacja Austrii do Cesarstwa Nie­mieckiego i przyciągnięcie katolików Niemców do protestantyzmu. Dnia 12 XII 1897 r. student medycyny T. Rochus rzucił hasło występowania z Kościoła katolickiego (Los von Rom) i powrotu do czystej Ewangelii (protestantyzmu). W następstwie szerokiej propagandy prusko-ewangelic-kiej ruch nabrał wśród niemieckich katolików w Austrii szerokiego zasięgu, znajdując dobrą pożywkę w antyklerykalizmie i rozbudzonym nacjona­lizmie. Przyjął się on zwłaszcza w Czechach, Karyntii i Styrii. W latach 1898-1913 na protestantyzm przeszło 76 192 katolików, którzy dzięki po­mocy Związku im. Adolfa Gustawa zorganizowali w Austrii 110 parafii i 220 szkół protestanckich. W latach 1914-1918 na protestantyzm przeszło jeszcze 19 650 katolików. Głównym ośrodkiem ruchu stał się Innsbruck w Tyrolu i powstały tamże Związek im. Ulrycha von Huttena.

4. Szwajcaria

Sytuacja Kościoła katolickiego w Szwajcarii po 1850 r. była raczej cięż­ka. Powiększyła ją klęska kantonów katolickich w 1847 r. Dopiero wpro­wadzenie tolerancji religijnej w konstytucji federalnej z 1848 r. poprawiło nieco sytuację. Szereg kantonów szwajcarskich wprowadziło samowolnie placetum regium na pisma papieskie, rozwiązywało zakony, znosiło se­minaria duchowne i kolegia, zaprowadzało małżeństwa cywilne. Protestu­jący przeciwko tym nadużyciom biskup Lozanny E. Marilley został skazany na wygnanie (1848-1856). Nie pomogły też protesty papieża Piusa IX. Ten antykościelny kurs jeszcze się wzmocnił w okresie po Soborze Watykań­skim I. I tu doszło do Kulturkampfu. Zrewidowana w 1874 r. konstytucja związkowa podporządkowała całkowicie Kościół państwu, wypędziła je­zuitów i pokrewne zakony ze Szwajcarii, zabroniła wznoszenia nowych lub wznawiania dawnych klasztorów. W lutym 1874 r. nuncjusz papieski został zmuszony do opuszczenia Szwajcarii. Rząd popierał starokatolicyzm, a poszczególne kantony (Genewa, Bazylea, Berno) dopuściły się wielu gwałtów na Kościele katolickim. Odbierano m.in. kościoły katolikom i od-

252

V. Frind), seminariów duchownych, małych seminariów. Alumni w Pradze bojkotowali wspólny stół z alumnami niemieckimi.

Po roku 1860 na wielką skalę zaczęto wprowadzać język czeski do se­minariów duchownych, a kandydatów niemieckich zobowiązywano do ucze­nia się języka czeskiego. W następstwie tego wielu Niemców, zwłaszcza z diecezji Budziejowice i Hradec Kralove udawało się do zakonów i se­minariów niemieckich w Austrii. Podziały na prowincje niemieckie i czeskie przyjmowały się także w zakonach, a pierwsi zrobili to redemptoryści. Akcję rewindykacyjną podjęło duchowieństwo czeskie również na terenach zgermanizowanych. Ruch ten wywołał przeciwakcję ze strony duchowień­stwa niemieckiego. To ono już w 1848 r. wysunęło projekt podziału diecezji czeskich według narodowości i języka, co rzecz jasna Czesi odrzucili. Do idei tej powracano w 1860, 1890 i w 1902 r. To właśnie w 1902 r. profesor teologii moralnej w Pradze, Karl Hilgenstein ogłosił anonimową broszurę W sprawie niemieckich biskupstw w Czechach. I tym razem zjazd księży czeskich w Hradec Kralove w memorandum przesłanym Stolicy Apostol­skiej wypowiedział się przeciwko takiemu podziałowi twierdząc, że „nie ma w Czechach wioski, miasteczka czy miasta, które byłyby zamieszkałe wyłącznie przez Niemców". Wyrazem podziałowych tendencji były no­minacje w 1902 r. dwóch biskupów pomocniczych dla Pragi - jednego dla Czechów (bp F. Kreśl) i drugiego dla Niemców (bp V. Frind).

Narastający nacjonalizm czeski nawiązywał do antykatolickich idei Ja­na Husa. Jego narodowe znaczenie uznawali również katolicy, ale tenden­cjom antykatolickim przeciwstawiali oni tradycje związane ze św. Wacłwem i SS. Cyrylem i Metodym. Początki tego ruchu zrodziły się po 1830 r. w seminarium duchownym w Brnie na Morawach, a rozwijali go i popie­rali piórem księża F. Susil, J. Biły i F. Prohaśka, a także A. C. Stojan. W Czechach, gdzie ruch husycki był silniejszy, przeciwstawiało mu się po 1840 r. czasopismo „Blahovest", które propagowało w Czechach idee cy-rylo-metodiańskie. Obok idei zjednoczenia narodów słowiańskich z Koś­ciołem katolickim wysunęło ono projekt utworzenia słowiańskiego patriar­chatu i odnowienie starosłowiańskiej liturgii.

Episkopat czeski i morawski popierał samą ideę cyrylo-metodiańską, ale opowiadał się przeciwko tworzeniu patriarchatu słowiańskiego i wpro­wadzeniu liturgii starosłowiańskiej. Od roku 1863 główną rolę w szerzeniu idei cyrylo-metodiańskich przejął Welehrad na Morawach, gdzie urządzo­no wielkie uroczystości kościelne z okazji 1000-lecia przybycia na Mora­wy SS. Cyryla i Metodego. Podobne uroczystości urządzano w latach 1869 i 1883, ale nie uczestniczył w nich kard. F. K. Fiirstenberg, metropolita ołomuniecki. Welehrad stał się centrum katolickiej akcji na Morawach, siedzibą Akademii Welehradzkiej, która podjęła badania nad dziejami liturgii starosłowiańskiej i problemami jedności Kościoła. Od roku 1907 odbywały się tu kongresy ekumeniczne katolików z prawosławnymi, a ich

255

Trzeci krąg odrodzenia - o charakterze humanistyczno-liberalnym -skupił się wokół teologa praskiego, ks. Bernarda Bolzano (1781-1848). Do jego tajnych zwolenników należał m.in. metropolita praski Alois Josef Schrenk (1839-1849), biskup Josef Dittrich (f 1853), biskup litomierzycki Joseph Frantisek Hurdalek (1815-1833) i rektor seminarium litomierzyc-kiego Michael Josef Fesl (t 1863). W archidiecezji ołomunieckiej w od­nowie życia religijnego zasłużył się kard. Friedrich K. Fiirstenberg (1853--1892), metropolita Theodor Kohn (1893-1904) i kard. Frantisek Bauer (1905-1915).

Po roku 1848 rozpoczął się na wielką skalę antagonizm narodowy mię­dzy Niemcami a Czechami. Wśród księży czeskich zrodził się ruch refor-mistyczny i narodowy, bazujący na ideologii liberalnej ks. B. Bolzano, Ośrodkiem tego ruchu było Seminarium Łużyckie w Pradze, prowadzone przez ks. Frantiśka Prihonsky'ego (f 1859), a następnie ks. Frantiśka Na-hlovsky'ego (t 1853). Ośrodek ten postulował radykalną reformę Kościoła, występował przeciwko niemieckiej, wyższej hierarchii kościelnej w Cze­chach i cieszył się szerokim poparciem księży i katolików świeckich. Dzia­łalność jego wzmogła się bardzo w związku z obchodami 500-lecia urodzin Jana Husa (1869). Postawy narodowe zaczęły wyraźnie dzielić episkopat. Biskup B. Hille z Litomierzyc opowiedział się wyraźnie po stronie Niem­ców, podczas gdy biskup z Budziejowic J. V. Jirśik (1851-1883) stanął po stronie swego narodu. Nieco później biskup E. Brynych z Hradec Kralove za zdecydowaną postawę czeską popadł w niełaskę u dworu cesarskiego w Wiedniu. Metropolita praski, kard. F. Schwarzenberg (f 1885), który przez 35 lat przewodził episkopatowi czeskiemu, słabo znał język czeski, a na odcinku narodowym prezentował postawę feudalno-konserwatywną. Był przeciwny podziałom diecezji i seminariów czeskich na niemieckie i czeskie. „Kościół nie po to został ustanowiony - mówił - by dzielić ludzi i narody, lecz by je w miłości jednoczyć".

Wzrost nacjonalizmu czeskiego dał się zauważyć również wśród du­chowieństwa niższego w Czechach. Od roku 1842 ks. Vaclav Ćulc zaczął propagować idee panslawizmu i wiązał je z kultem SS. Cyryla i Metodego. Od roku 1846 wydawał w tym duchu czasopismo „Blahovest" dla księży, a w latach 1860-1864 redagował on - również w podobnym duchu - pierw­szy dziennik katolicki w Czechach „Pozór". Ta działalność spotkała się z krytyką biskupa A. E. Schaffgotscha z Brna morawskiego. Duchowień­stwo niemieckie w Czechach poczuło się zagrożone i coraz bardziej włą­czało się w szeregi nacjonalistów niemieckich. Inteligencja niemiecka Pragi zaczęła się dystansować od Kościoła katolickiego i biskupów, „religia bo­wiem w Pradze stała się czeska". Narastający nacjonalizm wdzierał się do wszystkich instytucji kościelnych, a nawet do programu wychowywania młodych księży. To księża czescy, wbrew oporowi kard. Schwarzenberga, żądali podziału według narodowości wydziału teologicznego w Pradze (ks.

254

niwersytecie Karola w Pradze powstały - według podziału językowego n 9 wydziały teologiczne. W odpowiedzi na aktywność Niemców katolicy w archidiecezji praskiej, ołomunieckiej i diecezji litomierzyckiej ° poczęli akcję na r^zecz uzyskania większych praw w zakresie kościelnym. w celu złagodzenia tarć narodowościowych w łonie katolików czeskich nież Leon XIII skierował do episkopatu czeskiego encyklikę Reputan-tibus (20 VIII 1901), w której zalecał troskę o rozwój języka ojczystego, otoczenie opieką duszpasterską wiernych bez różnicy narodowości, nie angażowanie się w sprawy językowe i wychowanie alumnów w seminariach w duchu katolickim. Ponieważ metropolita Pragi, kard. Leon Skrbensky z Hfiśte (1900-1916) był austrofilem i zniemczałym Czechem, papież Pius X kreował kardynałem pierwszego Czecha, Frantiśka Bauera (1911) metro­politę ołomunieckiego.

W roku 1896 na Morawach powstała Katolicka Partia Narodowa o cha­rakterze demokracji chrześcijańskiej, a rok później podobna do niej - za­łożona przez ks. Jana Śamka - Narodowa Partia Katolicka Królestwa Czes­kiego. Obie zdobyły silne wpływy na Morawach i wsi czeskiej. Żądały zwiększenia wpływów Kościoła na szkolnictwo i życie społeczne oraz umiar­kowanych reform społecznych. Wraz z innymi partiami politycznymi dąży­ły do odbudowy niepodległego państwa czeskiego. Około 1910 r. w gra­nicach Królestwa Czeskiego były 2 metropolie (Praga, Ołomuniec), 5 die­cezji, 2 929 parafii, 6 373 księży diecezjalnych, 122 klasztory i domy za­konne męskie, l 079 księży zakonnych, 411 braci, 410 klasztorów i do­mów zakonnych żeńskich, 5 632 siostry, 7 261 402 katolików na 7 662 435 mieszkańców.

2. Kraje Korony św. Stefana

Po stłumieniu powstania węgierskiego w wyniku interwencji rosyjskiej (1849) władze austriackie początkowo rozbiły jedność terytorialną Korony św. Stefana. Od Węgier oddzielono Siedmiogród, Wojwodinę i Prowincję Chorwacko-Slawońską. Wszystkie one zostały podporządkowane austriac­kim rządom centralistycznym i absolutnym ministra A. Bacha. Tak miało być do 1859 r. Dopiero po wojnie włoskiej w 1859 r. przyszły poważne zmiany w całej monarchii habsburskiej. Cesarz Franciszek Józef I dyplo­mem z 20 X 1860 r. zerwał z centralizmem, zapowiedział federalizm, a na Węgrzech przywrócił konstytucję z 1847 r. wraz z dawnymi instytucjami węgierskimi i językiem węgierskim jako urzędowym. Po nowej klęsce w wojnie z Prusami (1866) doszło w lutym 1867 r. do zgody austro-węgier-skiej, w wyniku której utworzono monarchię austro-węgierską. Do koro­ny węgierskiej weszły: Węgry ze Słowacją, Siedmiogród i Chorwacja. Wę­gry otrzymały osobny rząd, sejm i całkowitą niezależność w sprawach

257

inicjatorem i duszą był ks. A. C. Stojan, późniejszy metropolita ołom niecki (t 1923).

Również w Czechach na początku XX w. pojawiły się tendencje ka tolicyzmu reformistycznego, podobnie jak to miało miejsce w Niemczech Włoszech i Francji. Postulował on większe związanie Kościoła z narodem czeskim, wbrew proaustriackiej postawie zniemczonego episkopatu czeskie­go, a także wznowił postulat utworzenia patriarchatu słowiańskiego z włas­ną, narodową liturgią. Ruch ten po 1907 r. został powierzchownie stłu­miony, by z całą siłą wybuchnąć po 1918 r. Porwał on za sobą tylko małą część inteligencji, na wieś nigdy nie doszedł i nie rozbudził większego ru­chu pielgrzymkowego w kierunku Welehradu. W olbrzymiej większości czeska inteligencja mieszczańska poszła w kierunku liberalno-humanistycz-nym za F. Palacky'm i T. G. Masarykiem. Zwolenników wśród niej po­siadał również panslawizm rosyjski. Odrodzona świadomość narodowa nawiązywała do tradycji husyckich i przeciwstawiała się Cesarstwu Aus­triackiemu związanemu z Kościołem katolickim.

Bardzo wielu katolików niemieckich w Czechach opowiedziało się -w duchu nacjonalizmu niemieckiego - za szkołą niemiecką, Austrią i języ­kiem niemieckim w urzędach i duszpasterstwie. Przeciwstawili się również ruchowi niemiecko-protestanckiemu Los von Rom. Na ich czele stali m.in. ks. Ambrosius Opitz (1846-1907), ks. Vaclav Frind profesor teologii mo­ralnej w Pradze (1843-1925) i ks. F. M. Schindler (1847-1922). Organem ich od 1883 r. był „Wandsdorfer Yolkszeitung". Skrajny odłam katolików niemieckich, przesiąknięty własnym nacjonalizmem, przyczynił się do po­wstania w Czechach antyrzymskiego ruchu - Los von Rom, który po So­borze Watykańskim I skierował się ku Kościołowi starokatolickiemu. Był protestem przeciwko zniemczał ej, wyższej hierarchii kościelnej w Cze­chach. Większość bowiem stolic biskupich, łącznie z Pragą i Ołomuńcem, oraz opactwa i kapituły katedralne były w rękach szlachty niemieckiej i zniemczałych Czechów. Wprawdzie na 16 biskupów nominatów w latach 1846-1903 tylko 2 urodziło się poza granicami Czech i Moraw, to jednak ich poczucie i postawa narodowa pozostawały pod wielkim znakiem za­pytania. I pod tym względem zdarzały się wyjątki, lecz należały raczej do rzadkości. Należeli do nich biskup z Budziejowic czeskich Jan V. Jirsik (1851-1883) i biskup z Hradec Kralove Edward Brynych (1892-1902). Obaj świetnie znali język czeski i opowiedzieli się po stronie duchowieństwa czeskiego. Z chwilą rozpadu Cesarstwa Austriackiego i powstania niepo­dległej Czechosłowacji katolicy czescy praktycznie byli pozbawieni prze-wództwa biskupów.

W roku 1880 Czesi uzyskali dopuszczenie języka czeskiego do urzędów na terenie Czech i Moraw, który z każdym dniem miał coraz szersze za­stosowanie w duszpasterstwie. Niebawem też, tj. w latach 1882-1883 na­stąpił podział uniwersytetu w Pradze na czeski i niemiecki. W roku 1891

256

fliktu ze Stolicą Apostolską, ta bowiem zabroniła używania języka węgier­skiego w liturgii. W roku 1912 papież Pius X po dłuższych zatargach utwo­rzył biskupstwo greckokatolickie w Hajdudorog z językiem liturgicznym węgierskim. W roku }894 powstała na Węgrzech Katolicka Partia Ludowa, która działała w interesie Kościoła katolickiego. W roku 1895 nuncjusz apostolski Agliardi podjął wizytację apostolską Kościoła na Węgrzech i wsparł duchowieństwo w walce z liberalnymi rządami. Doprowadziło to ponownie do poważnego konfliktu między państwem a Kościołem na Wę­grzech i do odwołania nuncjusza (1896). W tymże roku parlament węgierski ogłosił pełną tolerancję religijną, a wyznanie mojżeszowe zrównano w pra­wach z innymi wyznaniami. Celem tych częstych napięć między państwem a Kościołem było to, aby „Kościół katolicki na Węgrzech nie mógł nigdy być wydany w ręce kalwinów i żydów" (kard. Rampolla).

Długie lata Kościołowi węgierskiemu przewodził prymas kard. Janos Simor (1867-1891). Przeciwstawił się on zdecydowanie liberalnym tenden­cjom narzucania Kościołowi ograniczeń, zabiegał o zapewnienie mu auto­nomii w stosunku do rządu. Wziął udział w Soborze Watykańskim I i za­łożył słynne Muzeum Chrześcijańskie w pałacu prymasów w Ostrzyhomiu. Jego miejsce zajął benedyktyn, prymas kard. Klaudiusz Ferenz Yaszary (1891-1912), który wydatnie poparł rozwój kościelnego szkolnictwa pod­stawowego i średniego, badania historyczne nad dziejami Kościoła na Wę­grzech. Był porywającym mówcą. W roku 1912 musiał zrezygnować z pia­stowanych urzędów kościelnych. Do czołowych przedstawicieli episkopatu węgierskiego należał głośny kaznodzieja i pisarz ascetyczny, biskup Ottokar Prohaśka z Szekesfehevar (od 1905). Na przełomie wieków wśród ducho­wieństwa szerzyła się inercja i rozluźnienie dyscypliny wśród stosunkowo nielicznych zakonników (1903 - 2 200 zakonników i 5 112 zakonnic).

Słowacja. Po stłumieniu rewolucji węgierskiej, w której udział wzięli również Słowacy (1849), i załamaniu się samodzielnej Słowacji (1848), cesarz Franciszek Józef I mianował kilku lojalnych duchownych Słowaków na biskupstwa. Prymasem Węgier został biskup Janos Scitovszky (1849-

-1866), metropolitą egerskim - biskup Wojciech Bartaković (1850-1873), biskupem w Bańskiej Bystrzycy wielki działacz narodowy Słowaków - Ste-pan Moyses (1851-1869), biskupem spiskim - Ladislav Zaboysky (1850-

-1870), biskupem rożniawskim (1850-1851), a następnie nitrzańskim - Ste-Pan Kollarczik (1851-1869), biskupem koszyckim - Józef Konszt (1850-

-1852). W dotychczasowej historii Słowacji nigdy tylu Słowaków nie otrzy­mało stolic biskupich. Niektórzy z nich (biskup S. Moyses) odegrali ko­losalną rolę w odrodzeniu narodu słowackiego. To m.in. dzięki biskupowi Moysesowi Słowacy uzyskali wprowadzenie języka słowackiego do szkół średnich (1861), w 1862 r. założyli Macierz Słowacką, a nieco później zor­ganizowali trzy prywatne gimnazja słowackie oraz seminarium nauczyciel­skie. W roku 1855 prymas Scitovszky sprowadził jezuitów do Tyrnawy

259

wewnętrznych. Na czele wspólnej monarchii stał cesarz (Austria) - król (Węgry). Oba kraje łączyła wspólna polityka zagraniczna, wojskowa i fi­nansowa.

W roku 1860 Kościół katolicki w granicach Korony św. Stefana obej­mował 4 metropolie i 21 diecezji obrządku łacińskiego oraz jedną metro­polię i 5 diecezji obrządku greckokatolickiego. Od roku 1855 na Węgrzech obowiązywał konkordat, wprowadzony w życie przez odpowiednie prawo­dawstwo państwowe i synody prowincjalne w Ostrzyhomiu (1858) pod prze­wodnictwem prymasa, kard. Janosa Scitovszky'ego (t 1860) i w Colocsa (1863), zwołany przez metropolitę Josepha Kuntza (t 1866). W roku 1867 niespodziewanie wybuchł konflikt między Kościołem a państwem na tle szkolnictwa. Wyższe duchowieństwo z prymasem, kard. Janosem Simorem na czele (t 1891) wyraziło obawy, że liberalizm może przenikać do szkol­nictwa, kontrolowanego zgodnie z konkordatem przez Kościół. Prymas Simor interweniował u cesarza Franciszka Józefa I i postulował, by oświa­ta została oddana wyłącznie pod kontrolę duchowieństwa. W odpowiedzi na to rząd węgierski uchylił konkordat z 1855 r., a sejm z 1868 r. podpo­rządkował szkolnictwo władzom cywilnym. Jeszcze większy konflikt na­stąpił po Soborze Watykańskim I na tle dogmatu o nieomylności papieskiej. Rząd węgierski zakazał duchowieństwu publikacji tego dogmatu, powołując się na placetum regium, a F. Deak (t 1876), liberalny polityk węgierski, domagał się w sejmie w 1873 r. całkowitego rozdziału Kościoła od państwa. Dopiero weto cesarza Franciszka Józefa I zmusiło sejm do wycofania pro­jektu Deaka.

Zebrani na kongresie (1870-1871) katolicy - pod przewodnictwem pry­masa Simora - zaplanowali utworzenie organizacji ogólnokrajowej (biskupi, proboszczowie, świeccy) w celu obrony spraw kościelnych, zarządzania majątkiem kościelnym i współpracy przy obsadzaniu biskupstw. Ale ani rząd, ani cesarz organizacji tej nie zatwierdzili. Do nowego konfliktu doszło w latach 1892-1896, kiedy to liberalny rząd G. Szapary'ego (t 1905) przed­stawił projekt upaństwowienia metryk, wprowadzenia ślubów cywilnych i równouprawnienia małżeństw cywilnych, mieszanych religijnie. Tak zwana walka o kulturę na Węgrzech zakończyła się dla rządu niepowodzeniem w 1896 r., gdy całe Węgry uroczyście obchodziły millennium państwa. Bis­kupi bowiem we wspólnym liście pasterskim wystąpili energicznie przeciwko tym projektom (1894).

Poważnym problemem były zagadnienia narodowościowe i madzia­ryzacja narzucana administracyjnie mniejszościom narodowym. Około 1895 r. w krajach Korony św. Stefana liczono 11 milionów katolików, w tyrn około 2 miliony obrządku greckokatolickiego, 3 700 000 protestantów, 2 750 000 prawosławnych i 800 000 żydów. Ta mozaika wyznaniowa po­wodowała liczne konflikty na tle polityki madziaryzacyjnej. Narzucanie języka węgierskiego Rusinom unitom na Zakarpaciu doprowadziło do kon-

258

XIII stał się głównym sprawcą encykliki Grandę munus (30 IX 1890) o SS. Cyrylu i Metodym. Tylko sprzeciw dworu wiedeńskiego przeszkodził jego nominacji na kardynała. Przez ponad 50 lat był głównym inspiratorem życia religijnego, kulturalnego i narodowego Chorwatów, nazywających go „Ojcem Ojczyzny". Duchowieństwo chorwackie, liczące ok. 1910 r. l 050 księży diecezjalnych i 270 zakonnych, odegrało ważną rolę pastoralną i kulturalną. Biskup A. Muhnić (1896-1920) z Krk założył Academia Pa-leo-Slava do badań nad liturgią staro-cerkiewno-słowiańską.

§ 262. Kościół katolicki w pozostałych państwach Europy

1. Wielka Brytania. Irlandia

W Anglii przywrócenie katolickiej hierarchii kościelnej (1850) posiadało doniosłe znaczenie dla dalszego rozwoju katolicyzmu, czemu sprzyjały zarówno instytucje społeczno-polityczne, jak i tzw. rytualizm. Ten ostatni dawał Kościołowi katolickiemu rocznie od 10 do 11 tysięcy konwertytów, rekrutujących się najczęściej spośród szlachty i inteligencji angielskiej. Ruch ten zahamowało nieco orzeczenie papieża Leona XIII (1896) na temat nieważności święceń anglikańskich, wzmocniło natomiast cofnięcie przez tegoż papieża zakazu studiowania dla katolików na uniwersytetach państwo­wych w Oksfordzie i Cambridge.

Te liczne konwersje odmieniły oblicze katolicyzmu angielskiego. Stał się teraz otwarty, prężny, intelektualnie silny i niesłychanie aktywny. Za­równo nawrócenia, jak też i nowa fala imigracji irlandzkiej po 1845 r. przy­czyniły się do rozbudowy sieci parafialnej, napływu księży zakonnych do Anglii w celu podjęcia duszpasterstwa w wielu nowych kościołach i pa­rafiach. Pod rządami metropolitów westminsterskich: kard. H. Manninga (1865-1892), H. Yaughana (1892-1903) i F. Bourne (1903-1935) katolicyzm angielski rozwinął się wewnętrznie i na odcinku społecznym. Zwołane w la­tach 1852, 1853, 1859 i 1873 prowincjalne synody westminsterskie wpro­wadziły w życie Kościoła angielskiego wiele zbawiennych przepisów w za-cresie administracji, utrzymania kościołów, życia religijnego, szkolnictwa >arafialnego i działalności kulturalnej.

Pewne problemy rodziło współżycie konwertytów ze starymi katolikami, właszcza że ci pierwsi reprezentowali liberalny kierunek w katolicyzmie. Jrupa ta, choć nieliczna, ale wpływowa - skupiająca się wokół czasopisma Rambler" (1848) - przyjęła krytyczne stanowisko wobec „starych kato-ków". Do grupy tej zaliczano również słynnego ks. J. H. Newmana, któ-' w Apologia pro vita sua (1864) odciął się od stawianych mu zarzutów.

i Bratysławy. Zamyślał również o sprowadzeniu paulinów z Polski, ale to się mu nie powiodło.

W roku 1870 w Tyrnawie powstała Spółka św. Wojciecha. W roku 1875 rząd węgierski zamknął gimnazja słowackie i rozpoczął bezwzględną ma­dziaryzację Słowaków. Zlikwidowano również Macierz Słowacką, a w 1879 r. wprowadzono język węgierski do szkół podstawowych. Polityka madziaryzacyjna wzrosła jeszcze bardziej na początku XX w. W roku 1907 język węgierski znalazł się w szkołach kościelnych. Po roku 1875 zaczęto ponownie narzucać Węgrów na biskupstwa słowackie. Tak np. w latach 1875-1903 na 10 nominacji tylko 2 należały do Słowaków (Spisz). Pozostałe diecezje słowackie zostały obsadzone Węgrami, urodzonymi na Węgrzech.

Chorwacja w 1868 r. otrzymała autonomię w ramach Korony św. Ste­fana. Obejmowała ona sprawy wewnętrzne, religijne, oświatę i sprawie­dliwość, językiem urzędowym był język chorwacki. Te osiągnięcia były w programie Chorwackiej Partii Narodowej, na czele której stał biskup J. J. Strossmayer. Szczególne miejsce w dziejach kościelnych Chorwacji XIX w. zajmuje pierwszy metropolita zagrzebski i pierwszy kardynał Geor­gio Haulik de Yaralija (1852-1869). Ten Słowak z pochodzenia założył w Zagrzebiu seminarium nauczycielskie (1847), sprowadził z Tyrnawy sza­rytki do pracy w szpitalach (1845). Pod jego protektoratem w 1851 r. zaczął się ukazywać „Katolicki list", tygodnik katolicki o charakterze społeczno--religijnym, a w 1859 r. założono zasłużone dla rozwoju kultury chorwac­kiej Druśtwo sv. Jeronima. Jego następcą został metropolita, od 1887 r. kardynał, Josip Michalović (1870-1891), który przeciwstawiał się madzia­ryzacji kraju, bronił języka chorwackiego w szkole i chorwackiej kultury. Kolejny metropolita Jurij Posilović (1894-1914) zbudował dzisiejszą, neo-gotycką katedrę w Zagrzebiu i tu w 1900 r. zorganizował pierwszy katolicki kongres, poświęcony sprawom społecznym i kulturalnym, pomnożył liczbę kleru, wznowił misje ludowe i zaczął wydawać katolicki dziennik „Kato-lićko Tishovno Druśtwo".

Wśród episkopatu chorwackiego na pierwsze miejsce wybił się biskup z Diakova Josip Jurij Strossmayer (1849-1905). Ten niegdyś kapelan ce­sarski i ojciec duchowny we Frintaneum w Wiedniu rozwinął niesłychanie szeroką działalność apostolską jako biskup Diakova. Założył kilka zakła­dów wychowawczych, sprowadził szarytki i franciszkanów, uposażył z włas­nych funduszów małe seminarium. Był współzałożycielem Chorwackiej Akademii Nauk (1867) i uniwersytetu w Zagrzebiu (1874). Wydał zbiór kościelnych pieśni ludowych i wsparł finansowo wydawnictwo Monumentu Slavorum Meridiondium (ks. A. Theiner), a w latach 1866-1882 własnym sumptem wzniósł katedrę w Diakovie. Był zwolennikiem jedności Kościoła, opowiedział się za liturgię głagolicką i panslawizmem. Na Soborze Wa­tykańskim I okazał się wytrwałym przeciwnikiem doktryny o nieomylności papieskiej, którą przyjął w diecezji w 1872 r. Bliski papieżowi Leonowi

260

teraci i naukowcy, którzy zaczęli odgrywać decydującą rolę społeczną i na­rodową w życiu kraju.

W drugiej połowie XIX w. liczba kapłanów potroiła się, tylko w latach 1900-1911 wzrosła ona z 2 900 do 4 000. Powiększyła się też liczba księ­ży zakonnych, których ok. 1910 r. było l 609. Zakony działały głównie w szkolnictwie katolickim, a wśród znanych szkół na czoło wysunęły się kolegia w Downside, Amplefurth, Clapham i Edgbaston. Na niwie szkolnej i w szpitalnictwie kościelnym pracowały liczne zakony żeńskie, w 1910 r. liczono w Anglii 10 677 zakonnic. Kardynał Vaughan założył w Mili Hill zgromadzenie misyjne, które podjęło pracę na misjach zamorskich. Warto tu dodać, że w 1908 r. Kościół katolicki w Anglii został podporządkowany Kongregacji Konsystorialnej.

Zmiany nastąpiły również w stosunku rządu i dworu królewskiego do Kościoła katolickiego. W roku 1880 królowa Wiktoria mianowała konwer-tytę lorda Ripona wicekrólem Indii. W latach następnych katolicy zaczę­li pojawiać się w rządzie brytyjskim. W roku 1887 przedstawiciel Stoli­cy Apostolskiej wziął udział w jubileuszu^ królowej Wiktorii, a król Ed­ward VII w 1903 r. złożył wizytę papieżowi w Rzymie, w 1910 r. zaś usunął obraźliwą dla katolików klauzulę przysięgi królewskiej. W roku 1908 kard. F. Bourne zorganizował w Londynie Międzynarodowy Kongres Eucha­rystyczny, co było wydarzeniem ogromnej wagi i wyrazem zmiany psycho­logicznej wobec Kościoła katolickiego. Liczba katolików wzrosła niepo­miernie. Gdy w 1850 r. szacowano ich na 700 000, ok. 1910 r. było ich w Anglii i Walii już l 706 499. Ten ogromny wzrost liczbowy i instytucjo­nalny Kościoła katolickiego w Anglii ze; wolił na dalszą jego rozbudowę hierarchiczną. Już papież Pius X erygował dwie dalsze metropolie - w Bir­mingham i Liverpool (1911), do których doszła trzecia w Newport-Cardiff dla Walii za papieża Benedykta XV (1916). Przy tej okazji zostały potwier­dzone honorowe prawa stolicy prymasowskiej.

W Szkocji katolicyzm rozwijał się słabiej, choć i tu poczynił pewne postępy (1848 - 87 kościołów, 1859 - 183 kościoły). Katolicy powiększali swój stan posiadania dzięki imigrantom irlandzkim. Sprzyjała też wyższa uczelnia katolicka w Blaire, publiczne konferencje, stowarzyszenia kato­lików świeckich i prasa katolicka, a przede wszystko imigracja katolików irlandzkich. Tylko w latach 1840-1880 osiedliło się tu ok. 300 000 Irland­czyków. Imigracja ta stwarzała pewne problemy dla „starych" katolików miejscowych, podsycane przez „Glasgow Free Press". Stosunki te doszły do takiego napięcia, że kard. P. Cullen z Dublina interweniował w Rzymie na rzecz mianowania w Szkocji biskupa pochodzenia irlandzkiego. W Rzy-°ue w 1867 r. pojawiła się myśl wznowienia hierarchii kościelnej w Szkocji, która ponownie odżyła w 1876 r. Dokonał tego papież Leon XIII w 1878 r., Powołując do życia metropolię w Edynburgu, arcybiskupstwo w Glasgow oraz 4 dalsze diecezje. Nie obeszło się i tu bez protestów ze strony pro-

263

Z chwilą, gdy redakcję pisma „Rambler" przejął John Acton (t 1902), uosobienie klerykalnego katolicyzmu angielskiego i główna sprężyna opo­zycji antysoborowej, wzrosły tendencje liberalne w czasopiśmie. Już w 1862 r. biskupi potępili kilka artykułów w „Rambler", na skutek czego przestał on wychodzić. Jego miejsce zajął „Przegląd Domowy i Obcy", redagowany również przez J. Actona, ale po interwencji Rzymu i ten prze­stał się ukazywać.

Lata pasterzowania kard. H. E. Manninga (1865-1892) wywarły bardzo pozytywny wpływ na dzieje Kościoła w Anglii. Był on również konwertytą, człowiekiem przedsiębiorczym i energicznym, o żelaznej woli i niezłomnej wytrwałości. To m.in. dzięki niemu powstało wiele klasztorów, szkół i sto­warzyszeń, ukazywała się prasa katolicka, a liczba parafii i kapłanów po­dwoiła się. W latach 1850-1876 w Anglii przybyło 888 kapłanów, 501 koś­ciołów, 245 domów zakonnych, 10 kolegiów, l 055 szkół podstawowych, do których uczęszczało 113 455 uczniów. Interesował się szczególnie ludem i problemami społecznymi. „Jestem przekonany - pisał - że Kościół ka­tolicki tylko wtedy rozwinie się w Anglii, jeżeli będzie ujawniać swą po­wszechną sympatię dla ludu, dzięki niej bowiem utożsami się [...] z tymi, którzy są rządzeni". Toteż jego interwencje w spory społeczne i filantro­pijne stały się częste i znane. On też odegrał główną rolę w Komisji Kró­lewskiej do spraw szkolnictwa, utworzonej w 1886 r. Był jednak przeciwny studiom katolickiej młodzieży na angielskich uniwersytetach w Oksfordzie i Cambridge.

Pacyfistyczna i unijna działalność papieża Leona XIII znalazła głęboki oddźwięk w Anglii. Lord Ch. L. Halifax (1839-1934), kierujący od śmierci Pusey'a ruchem rytualistycznym, podjął w 1894 r. plan zjednoczenia Koś­cioła anglikańskiego z Kościołem rzymskim. Arcybiskup kanterberyjski Benson wobec tego przedsięwzięcia zachował się z rezerwą. Ksiądz F. Por­tal pozyskał dla swego planu papieża Leona XIII, ale planowany list pa­pieski do arcybiskupa Canterbury nie doczekał się wysłania na skutek in­terwencji kard. Yaughana. Zamiast listu ukazała się papieska encyklika Ad Anglos (14 IV 1895), zachęcająca do jedności. Odpowiednie rozmowy podjęto w Rzymie, a specjalnej komisji z kard. Mazzellą na czele polecono zbadanie ważności święceń kapłańskich. W wyniku działalności tej komisji papież Leon XIII w bulli Apostolicae cumę (13 IX 1890) uznał święcenia anglikańskie na podstawie kryteriów historycznych i teologicznych „za abso­lutnie nieważne i bez znaczenia". Ta decyzja papieska zaważyła na przer­waniu kontaktów ekumenicznych między Rzymem a Canterbury. Niektórzy historycy obwiniają o to kard. Yaughana. Nie zmniejszyło to wszakże fali nawróceń z anglikanizmu na katolicyzm. Bogaci konwertyci, wywodzący się z arystokracji ziemiańskiej i londyńskiej, byli wspaniałomyślni dla Koś­cioła, fundowali klasztory i opactwa, szkoły, spieszyli Kościołowi z po­mocą materialną. Pod koniec XIX w. wśród konwertytów pojawili się li-

262

mowała 4 metropolie, 24 diecezje, l 114 parafii, l 330 kapłanów diece­zjalnych, 2 371 zakonnych, 17 283 zakonnice i 3 321 011 katolików.

2. Holandia

W Królestwie Holandii w 1850 r. katolicy liczyli 38,15% ludności. Na skutek emigracji i prozelityzmu do 1890 r. procent ich zmniejszył się do 35,39%, by później do 1914 r. wzrosnąć do 37%. Po roku 1835 pod rządami liberałów i konserwatystów katolicyzm odradzał się powoli, ale ustawicznie. Rozwój ten zamykał się w granicach tradycyjnej pobożności. Katolicy re­krutowali się przeważnie z chłopów, robotników i biedniejszej burżuazji, większość zaś ludności nadal była kalwińska. Zamarłe od czasów refor­macji życie zakonne odżyło ponownie. Na przestrzeni lat 1814-1913 katolicy utworzyli 288 katolickich szpitali i punktów opieki społecznej, którymi opiekowały się najczęściej zakony. Od roku 1840 rozwijała się katolicka prasa, a podwaliny pod jej początki położył J. G. Le Suysten Broock. W roku 1896 ks. H. Schaepman (1844-1903) założył katolicką partię po­lityczną (Katholiche Staatspartif). Ponieważ szkolnictwo państwowe było neutralne, katolicy rozbudowali własny system szkolnictwa podstawowego i średniego. Jeszcze w 1865 r. synod prowincjalny postanowił, by dzieci katolickie uczyły się w szkole katolickiej.

Od czasów encykliki papieża Leona XIII Rerum novarum rozwinął się w Holandii katolicki ruch społeczny. Alfons Ariens założył w 1889 r. Stowarzyszenie Robotników Katolickich, dzięki czemu nie doszło do de-chrystianizacji przemysłowych okręgów Holandii. Biskupi i kapłani roz­winęli aktywną działalność duszpasterską, ale w dziedzinie kultury nie ode­grali większej roli. Papież Leon XIII był przyjaźnie nastawiony do dworu holenderskiego. W roku 1910 Kościół katolicki obejmował jedną metro­polię, 4 diecezje, l 057 parafii, 2 413 kapłanów diecezjalnych, l 364 za­konnych, 13 750 zakonnic, 2 063 103 katolików na 5 857 949 mieszkańców. W okresie tym wielu księży holenderskich pracowało na misjach. W Ho­landii też powstało jedno z najbardziej aktywnych zgromadzeń misyjnych, Stowarzyszenie Słowa Bożego, założone w Steijl za zgodą metropolity utrechckiego H. A. Schaepmana przez bł. Arnolda Janssena.

3. Kraje skandynawskie

Do połowy XIX w. katolicy państw skandynawskich byli zupełnie po­zbawieni praw obywatelskich. Było ich mało i dopiero emigranci podnieśli nieco ich stan liczebny. W tym czasie przechodzenie na katolicyzm było karane. Ci nieliczni katolicy byli poddani wikariuszowi apostolskiemu dla

265

testantów. W roku 1910 katolicki Kościół szkocki obejmował jedną me­tropolię, 2 arcybiskupstwa, 3 diecezje, 243 parafie, 460 kapłanów diece­zjalnych, 100 zakonnych i 547 625 katolików na 3 780 245 mieszkańców.

W Irlandii spis ludności w 1851 r. wykazał 6 552 385 mieszkańców. Półtora miliona zmarło w latach 1845-1847 z głodu, milion zaś wyemigro­wało do Anglii, Kanady i Stanów Zjednoczonych. W roku 1849 Anglicy wystawili na licytację ponad 3 000 majątków, a większość kupujących po­chodziła z Irlandii. Powoli następowały zmiany polityczne. W roku 1868 uchwalono dla Irlandii reformę wyborczą, w 1871 r. anglikański Kościół Irlandii przestał być Kościołem państwowym, a jego trybunały utraciły jurysdykcję nad świeckimi. Kościół katolicki otrzymał subsydia państwowe na utrzymanie seminarium duchownego w Maynooth.

Z chwilą otrzymania wolności religijnej bardzo ożywiło się tu życie synodalne i zakonne. Odbyty w 1850 r. synod plenarny Kościoła irlandzkie­go zajął się podniesieniem poziomu umysłowego i moralnego duchowień­stwa, rozbudową szkolnictwa podstawowego i średniego. W roku 1851 z ini­cjatywy ks. Cullena założono Katolicki Uniwersytet w Dublinie, a na pierw­szego rektora powołano ks. J. H. Newmana (1851-1858). Objęcie rządów kościelnych w Dublinie przez ks. P. Cullena (od 1866 kardynał) zainicjo­wało nową erę w dziejach kościelnych Irlandii. Zaangażowany we wszyst­kie ważniejsze sprawy narodowe, społeczne i kościelne był dobrym ad­ministratorem, człowiekiem dalekowzrocznym, ultramontaninem, refor­matorem życia kleru diecezjalnego, współreformatorem seminarium du­chownego w Maynooth, organizatorem rekolekcji kapłańskich, misji pa­rafialnych, akcji antyalkoholowej przy pomocy kapucyna Th. Matthewa. Arcybiskup Cullen poświęcił wiele troski szkolnictwu katolickiemu.

Z ożywieniem życia wewnętrznego Kościoła papież Pius IX przystąpił do rozbudowy organizacji hierarchicznej, tworząc w latach 1850-1853 dal­sze diecezje. Jednocześnie toczyła się ustawicznie walka, jawna i ukryta, przeciwko Anglikom o całkowitą niepodległość Irlandii, w której udział wzięli katolicy i księża. Papieże Leon XIII i Pius X oddziaływali na te ruchy w duchu pojednawczym i nawoływali Irlandczyków do zachowania spokoju i lojalnego postępowania względem Anglii. W roku 1884 pod pa­tronatem metropolity z Cahel powstało Cahelickie Stowarzyszenie Atle-tyczne, które wywarło olbrzymi wpływ na kulturę fizyczną Irlandii. W ro­ku 1878 następcą kard. Cullena został E. MacCabe, mianowany również kardynałem (1882), a po jego śmierci rektor seminarium duchownego w Maynooth, W. J. Walsh (1885-1921), zwolennik pełnej niepodległości Ir­landii i reformy rolnej. Odegrał on dużą rolę w utworzeniu narodowego uniwersytetu w Dublinie (1908). W roku 1900 Walsh odbył synod narodowy w Maynooth, który odegrał poważną rolę w zdynamizowaniu duszpaster­stwa i działalności kulturalnej Kościoła. W roku 1910 cała Irlandia obej-

264

____,«^.ii, z-agWitiailCO-

_ „^aiymmę, przyniósł dopiero rok 1849. W roku 1868 papież Pius IX utworzył prefekturę apostolską, która objęła wszystkie posiadłości duńskie (Dania, Islandia, Grenlandia, Wyspy Owcze). W roku 1892 pre­fektura ta została przemianowana na wikariat apostolski. Liczba katolików wzrastała powoli. W roku 1849 było ich zaledwie 400. Liczba rocznych nawróceń wahała się od 150 do 200 osób. Do liczby sławnych konwertytów należy m.in. J. Joergensen, głośny i znany pisarz. W roku 1910 duński wi­kariat apostolski obejmował 34 stacje misyjne, 20 kapłanów diecezjalnych, 56 zakonnych, 498 sióstr, 19 423 katolików i 27 szkół katolickich z l 219 uczniami.

W Norwegii dopiero w 1843 r. powstała pierwsza od czasów reformacji katolicka parafia w Oslo. W roku 1845 konstytucja zagwarantowała ka­tolikom swobody religijne i prawa obywatelskie, których nie posiadali od 300 lat, ale dopiero w 1897 r. zezwolono na zakładanie klasztorów. W ro­ku 1868 Norwegia została poddana prefekturze apostolskiej misji północ­nych. W roku 1910 liczono tu 15 stacji misyjnych 24 kapłanów i 315 za­konnic oraz 2 850 katolików na 2 389 000 mieszkańców.

W Szwecji już król Gustaw III wydał dekret zezwalający na kult ka­tolicki dla imigrantów i personelu dyplomatycznego, przebywającego w Sztokholmie (1781). Pierwszy jednakże od czasów reformacji kościół kato­licy mogli otworzyć dopiero w 1837 r. W latach 1860-1870 katolicy otrzymali prawo do wyznawania swej religii oraz uzyskali prawa obywatelskie. Od 1789 r. Szwecja podlegała wikariatowi apostolskiemu dla misji północnych. W roku 1910 liczono tu 8 stacji misyjnych, 18 kapłanów, 52 siostry, 28 szkół katolickich, 210 uczniów i 4 000 katolików na 5 558 000 mieszkańców.

Główne trudności napotykane przez Kościół w krajach nordyckich to subiektywne nastawienie do prawdy, partykularyzm nacjonalistyczny, który widzi w protestantyzmie religię narodową, ogromny indywidualizm dopa­trujący się w katolicyzmie rządów tyranii dogmatycznej i moralnej, igno­rancja i uprzedzenia do Kościoła katolickiego, izolacja katolików oraz roz­wody, które przybrały tu ogromne rozmiary. W ostatnich latach pod wpły wem wybitnych konwersji uprzedzenia zaczynają powoli topnieć.

§ 263. Kościół katolicki w ś


^*.

c reh8IJna' Jak też i żywiołowy ruch


266


imigracyjny katolickich Irlandczyków, Włochów, Francuzów, Polaków i Niemców. Był to prawdziwy Kościół imigrantów. Podczas gdy w 1850 r. ludność całej Unii wynosiła 19 553 000 mieszkańców, w tym l 600 000 ka­tolików, w 1870 r. - 34 337 000 mieszkańców i ponad 6 milionów katolików, to w 1910 r. było już 81 732 000 ludności, a w 1915 r. 16 564 000 katolików, pierwsze miejsce wśród katolików imigrantów zajęli Irlandczycy. W roku 1850 szacunki państwowe liczyły 961 719 Irlandczyków, w okresie 1820-'-1870 przybyło ich tu l 613 791, podczas gdy Niemców tylko 606 791. W la­tach 1870-1900 do Stanów Zjednoczonych przybyło 520 000 Irlandczyków, 680 000 Niemców katolików, 412 230 katolików z Austro-Węgier, 547 000 Włochów i 294 000 Polaków. Już w 1870 r. co dziewiąty Amerykanin był katolikiem. W roku 1910 w Stanach Zjednoczonych było 802 000 Włochów, 608 000 Polaków, 553 000 Austro-Węgrów, 120 000 Meksykanów, w 1915 r. co 5 Amerykanin był katolikiem.

W tym samym okresie Kościół katolicki rozrastał się terytorialnie. W roku 1821 powstała diecezja w Ohio (Cincinnati), w 1824 r. Luizjanę podzielono na 2 diecezje, a w 1837 r. utworzono diecezję Dubuque dla Iowy, Minnesoty i Dakoty. W roku 1843 własne diecezje otrzymały Min­nesota, Wisconsin, Connecticut (Hartford) i Illinois (Chicago), w 1846 r. Oregon (Portland), w 1847 r. Teksas (Galveston), w 1850 r. Nowy Meksyk (Santa Fe) i Waszyngton (Seattle), w 1853 r. Kalifornia (San Francisco), w 1885 r. Nebraska (Omaha), w 1867 r. Kolorado (Denver) itd. Do roku 1914 prawie wszystkie stany posiadały własne diecezje. Rozwój organizacji metropolitalnej i diecezjalnej był bardzo dynamiczny. W roku 1850 hie­rarchia Stanów Zjednoczonych obejmowała 6 metropolii i 31 archidiecezji i diecezji, w 1878 r. - 10 metropolii i 56 archidiecezji i diecezji, w 1900 r. - 14 metropolii i 83 archidiecezji i diecezji, a w 1910 r. - 14 metropolii i 113 archidiecezji i diecezji. Ze względu na tworzenie nowych metropolii

- papież Pius IX przyznał metropolicie baltimorskiemu tytuł prymasa Sta-

nów Zjednoczonych, a w 1875 r. wyniósł pierwszego Amerykanina Johna McCloskey'a do godności kardynała. Papież Leon XIII utworzył stałą de­legaturę apostolską przy rządzie Unii w Waszyngtonie (1892), a jego na­stępca papież Pius X wyłączył Kościół w Stanach Zjednoczonych spod ju­rysdykcji Kongregacji Rozkrzewiania Wiary i podporządkował go Kongre­gacji Konsystorialnej.

W tym Kościele imigrantów już w XVIII w. wyniknął problem para­fii etnicznych, który pozytywnie roztrzygnął biskup J. Carroll, tworząc iv 1789 r. pierwszą etniczną parafię niemiecką w Filadelfii. Z biegiem czasu powstawały parafie etniczne dla innych narodowości. Do roku 1860 biskupi amerykańscy ustosunkowali się pozytywnie do tych parafii, ale też do tego czasu Irlandczycy jeszcze nie zmajoryzowali episkopatu amerykańskiego. W roku 1852 na pierwszym synodzie plenarnym w Baltimore 9 biskupów ;i)yło z urodzenia Amerykanami i większość z nich była pochodzenia ro-

267

czystych i 31 sesji generalnych, zajął się osobami kościelnymi, kultem Bo­żym, szafarstwem sakramentów, nauczaniem i katechizacją, szkołami pa­rafialnymi i średnimi, wydaniem nowego, ogólnoamerykańskiego kate­chizmu, prasą katolicką, uaktywnieniem duszpasterstwa, rozwojem koś­cielnych organizacji wiernych, sądownictwem kościelnym i zarządem dóbr kościelnych. Znaczenie tego synodu dla życia kościelnego do czasów uka­zania się Kodeksu prawa kanonicznego (1918) było wielkie.

Poważny wpływ na życie religijne w Ameryce wywierały zakony męskie i żeńskie. Ciekawym zjawiskiem w tym zakresie było przyjęcie się i rozwój zakonów mniszych (cystersi, benedyktyni, trapiści). Już w 1884 r. na trze­cim synodzie plenarnym było obecnych 6 opatów zakonów mniszych. Około 1860 r. istniało 12 klasztorów trapistów (l 200 zakonników). Przyjęli się również cystersi, benedyktyni i kameduli. Benedyktyni w 1854 r. utworzyli własną kongregację, w 1910 r. mieli już 15 opactw i 8 przeoratów, 625 księży, 139 scholastyków, 55 nowicjuszy i 375 braci. Prowadzili - podobnie jak i cystersi - kolegia i pracowali na polu teologicznym i liturgicznym. Duszpasterstwem i szkolnictwem zajmowali się również augustianie (1796 prowincja amerykańska), kapucyni (1857 prowincja amerykańska), karme­lici (1864), salwatorianie (1896), franciszkanie (1844), franciszkanie kon­wentualni (1854), Zgromadzenie Świętego Krzyża (1841), jezuici, którzy do 1914 r. utworzyli tu 5 prowincji, maryści (1889 prowincja), oblaci (1904 prowincja), misjonarze św. Wincentego a Paulo (1867 prowincja), saletyni (1892 prowincja), pasjoniści (1852 prowincja), dominikanie (1866 prowin­cja), redemptoryści (1850 prowincja), salezjanie (1902) i inni. W tym okre­sie powstało tu także kilka zgromadzeń męskich i żeńskich o charakterze misyjnym, a wśród nich m.in. Ojcowie Maryknoll (1911) i pauliniści (1858).

W szkolnictwie, szpitalnictwie i zakładach opieki nad dziećmi pracowało wiele zakonów i zgromadzeń żeńskich, które przybyły tu z Europy lub też powstały na gruncie amerykańskim. Zgromadzeń tych było bardzo dużo. Miały one na tym polu wielkie osiągnięcia. „Obserwując różne przejawy dobroczynności publicznej nie spotkałem się nigdy z opieką tak troskliwą, tak siostrzaną i tak macierzyńską, z poświęceniem bliskim świętości wobec wszystkich przypadków nieszczęść, ubóstwa, cierpienia, choroby umysłowej czy fizycznej - zarówno jeśli chodzi o dzieci, dorosłych czy zdziecinniałych starców - jak ta, którą praktykują siostry zakonne, należące do różnych zgromadzeń Kościoła rzymskokatolickiego" (H. W. Lord).

Inną pozytywną stroną życia kościelnego to liczne organizacje kościelne wiernych. Na szczególną uwagę zasługują Rycerze Kolumba i Rycerze Pra­cy. Celem Zakonu Rycerzy Kolumba, grupującego mężczyzn katolickich, jest niesienie pomocy materialnej, popieranie szkolnictwa i działalność charytatywna wśród stowarzyszonych i zorganizowanych instytucji koś­cielnych. Założył go w 1882 r. ks. M. J. McGirney w New Haven (Con-necticut). Zakon ten bardzo szybko rozszerzył się prawie w całych Stanach

269

mańskiego, tylko 8 było Irlandczykami. Po roku 1860 wyższa hierarchia kościelna została opanowana przez Irlandczyków, dotyczyło to zwłaszcza stolic metropolitalnych. W roku 1866 w drugim plenarym synodzie balti-morskim udział wzięło 45 biskupów, większość z nich była Irlandczykami, z tego 11 urodziło się w Irlandii. Na trzecim synodzie plenarnym (1884) było obecnych już 75 biskupów, a 40 z nich było z urodzenia i pochodzenia Irlandczykami. W roku 1900 Niemcy mieli 11 biskupów urodzonych lub pochodzenia niemieckiego. Wśród tej mozaiki narodowościowej Polacy założyli pierwszą parafię etniczną w 1854 r. w Panna Maryja w Teksasie. Około 1910 r. parafii tych było ponad 500, w 1916 r. liczono łącznie 5660 parafii etnicznych. Parafie te, które polecił zakładać papież Leon XIII (1887), tworzono z wielkim trudem i oporami ze strony hierarchii irlan­dzkiej. Na tym tle dochodziło do wielkich sporów, a nawet rozłamów w Kościele amerykańskim. Tak np. w San Antonio w Teksasie buntowali się Czesi, Kanadyjczycy francuscy w Bostonie (Massachusetts), Włosi w No­wym Jorku, Węgrzy w Cleveland (Ohio), Polacy w Chicago (Illinois), De­troit (Michigan) i Scranton (Pensylwania), a także w Buffalo (Nowy Jork). W Scranton doszło do trwałego rozłamu i uformowania się Polskiego Na­rodowego Kościoła Katolickiego, który zorganizował ks. Franciszek Hodur (1898). Podobne rozłamy istniały wśród katolików obrządków wschodnich, zwłaszcza Ukraińców. Podporządkowani początkowo jurysdykcji biskupów łacińskich, pragnęli mieć własne parafie i własnych biskupów. W roku 1907 papież Pius X zamianował dla nich osobnego wizytatora apostolskiego, Stefana Ortyńskiego, i utworzył autonomiczny egzarchat apostolski w Fi­ladelfii (Pensylwania).

Rozwojem życia religijnego zajęły się liczne i często zwoływane synody diecezjalne, prowincjalne i plenarne. W latach 1829-1849 odbyło się 7 sy­nodów prowincjalnych, a w latach 1852, 1866 i 1884 miały miejsce trzy synody plenarne w Baltimore. Wydały one wiele zbawiennych postanowień w zakresie rozbudowy szkolnictwa katolickiego, zdynamizowania duszpas­terstwa, rozwoju prasy katolickiej i organizacji katolików świeckich, a nad­to poddały projekt nominacji biskupów dla Stanów Zjednoczonych (1916 zatwierdzony). Synod plenarny z 1866 r. był najliczniejszym synodem po Soborze Trydenckim. Wzięło w nim udział 7 metropolitów, 28 biskupów, 3 opatów i ponad 120 teologów, a przewodniczył mu metropolita balti-morski Martin J. Spalding. Synod ten zobowiązał proboszczów do zakła­dania katolickich szkół parafialnych i podjął uchwałę o założeniu Kato­lickiego Uniwersytetu w Waszyngtonie. Synod plenarny w 1884 r. był naj­liczniejszym synodem partykularnym po Soborze Watykańskim I. Wzięło w nim udział 13 metropolitów, 57 biskupów, 4 delegatów biskupich, 6 opa­tów, 10 prałatów, 31 przełożonych zakonnych, 11 rektorów seminariów duchownych i 90 teologów - łącznie 222 duchownych. Synodowi temu prze­wodniczył metropolita baltimorski J. Gibbons. Synod odbył 5 sesji uro-

268

wewnątrz, ale zawsze występujące zwarcie przeciwko Kościołowi katolickie­mu. Aktywność antykatolicka protestantów skupiła się szczególnie wokół nowojorskiego tygodnika „The Protestant" (1830), wydawanego przez pa­stora G. Bourne. Celem jego było powstrzymanie rozwoju katolicyzmu w Ameryce i spowodowanie upadku „cudzoziemszczyzny". Ci tzw. naty-wiści, czyli urodzeni w Ameryce protestanci, po 1840 r. wywoływali niechęć do katolików, niszczyli dobra Kościoła katolickiego, a nawet zamordowali kilkunastu katolików. Wydawane przez nich liczne broszury i pamflety miały na celu zohydzenie Kościoła katolickiego. Ten nieprzyjemny, anty-katolicki ruch zaczai zanikać po 1960 r.

Inną trudnością, na którą natrafiało życie katolickie, to przemożny wpływ masonerii oraz nacjonalistycznej organizacji anglosaskiej w postaci tajemniczego Ku-Klux-Klanu, zwalczającego Murzynów i katolików. Nie brakło i kłopotów wewnętrznych. Katolicy amerykańscy rekrutowali się głównie z imigrantów Irlandczyków, Włochów, Niemców, Polaków, Li­twinów, Węgrów, podczas gdy hierarchia kościelna była w większości ir­landzka. Stąd zrozumiała niechęć imigrantów nieangielskiego języka do Irlandczyków.

Innym kryzysem, który dotknął katolicyzm amerykański, był tzw. ame-rykanizm, czyli kierunek związany z amerykanizacją Kościoła, postulujący w sprawach doktrynalnych zbyt daleko posuniętą modyfikację albo prze­milczanie „niewygodnych" dogmatów, przyjmujący w sprawach moralnych stanowisko liberalne i relatywne, a w zakresie duchowości chrześcijańskiej akcentujący cnoty naturalne i aktywność przed cnotami nadnaturalnymi. U podstaw tego kierunku było przystosowanie się Kościoła amerykańskiego do warunków kulturalnych, politycznych i religijnych w Stanach Zjedno­czonych, zwanego amerykanizmem, a także próba określenia kompetencji Kościoła wobec państwa, stanowiska katolików wobec różnych organizacji, metod apostołowania i ewangelizacji itp. Do zwolenników amerykanizacji należeli czołowi przedstawiciele Kościoła amerykańskiego: kard. J. Gib-bons, metropolita J. Ireland, metropolita J. J. Keane i ks. W. O'Connel, do opozycji zaś metropolita nowojorski M. Corrigan, biskup B. McQuaid i prawie wszyscy biskupi pochodzenia niemieckiego. Nieufność względem amerykanizatorów wzrosła, gdy we Francji ukazała się biografia konwer-tyty ks. I. Heckera (1819-1888). Ksiądz ten w 1858 r. założył Kongregację św. Pawła celem nawracania protestantów na katolicyzm. Zmierzał też ° pogodzenia katolicyzmu z nowoczesną kulturą, ale w ten sposób, że Pragnął zmodyfikować nie tylko życie katolickie zgodnie z wymaganiami czasu, ale w pewnym sensie i katolicką doktrynę. Wymagał przeto mini­mum dogmatyki, kładł szczególny nacisk na bezpośredni stosunek czło­wieka do Boga, a w ascetyce cnotom naturalnym dawał pierwszeństwo Przed nadnaturalnymi i cnotom aktywnym przed pasywnymi. Uważał, że życie zakonne, bazujące na tradycyjnych ślubach zakonnych, jest obumarłe,

271

Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku i innych państwach amerykańskich. W roku 1960 liczył l 250 000 członków. Organizacja Rycerzy Pracy została założona w Filadelfii w 1869 r. przez ks. Terence Powderly celem obrony praw robotników; w 1886 r. liczyła 700 000 członków. Stosowała czasem radykalne środki w formie strajków i ostrych metod walki, a jej obrady mia­ły tajny charakter, stąd zwalczało ją duchowieństwo, a papież Leon XIII zakazał katolikom należenia do niej. Dzięki osobistym zabiegom kard. Gibbonsa zakaz ten nie dotyczył Kanady. Wśród innych ogólnoamerykań-skich organizacji katolickich należy wymienić Centralny Związek Katolików Niemieckich (1855) oraz Zjednoczenie Polskie Rzymskokatolikie (1874), mające na celu realizację ideałów katolickich i narodowych.

Szczególną chlubą Kościoła katolickiego w Ameryce jest szkolnictwo wszystkich stopni. Budowę jego podjęto jeszcze pod koniec XVIII w., jako że szkoły państwowe były bezwyznaniowe. Zaczęło się ono rozwijać po 1830 r. na skutek wielkiej imigracji katolików i wrogiego nastawienia do nich „natywistów" protestanckich. Synod plenarny z 1866 r. polecił zakła­danie szkół parafialnych w każdej parafii, a synod plenarny z 1884 r. zo­bowiązał rodziców w sumieniu do posyłania dzieci do szkoły katolickiej. Zgodnie z zaleceniami synodów personel nauczycielski szkół parafialnych stanowiły głównie siostry zakonne, utrzymujące się wyłącznie z ofiarności parafian. Próby metropolity Irelanda, by szkoły katolickie przeszły na utrzymanie stanu (1880), nie powiodły się, chociaż miano na to zgodę Sto­licy Apostolskiej. Od pierwszej połowy XIX w. poszczególne zakony za­częły otwierać szkoły średnie (High School) i kolegia. W roku 1900 w Sta- i nach Zjednoczonych było 109 seminariów duchownych diecezjalnych i za­konnych, 870 szkół średnich i 3 811 szkół parafialnych. W roku 1889 w Wa-l szyngtonie powstał Katolicki Uniwersytet Ameryki, który po I wojnie świa­towej zaczął odgrywać znaczącą rolę. Do roku 1919 powstało 7 dalszych katolickich uniwersytetów, prowadzonych przez różne zakony.

To prężne i aktywne życie katolickie wywierało duży wpływ na liczne konwersje z protestantyzmu. Najczęściej zdarzały się one przy zawieraniu małżeństw, ale nie brakło również wielu konwersji dorosłych z motywów religijnych. W latach 1813-1893 liczbę konwertytów szacuje się na 700 000 osób. Był jednak i proces odwrotny. Katolicy żyjący w diasporze protestan­ckiej, często dla kariery życiowej i z innych powodów przechodzili na pro­testantyzm. W roku 1890 konwersje katolików na protestantyzm w ciągu całego XIX w. szacowano na 10 milionów. Chociaż liczba ta jest niewątpli­wie przesadzona, to jednak wzbudzała wielki niepokój Stolicy Apostolskiej, episkopatu amerykańskiego, a nawet prezydenta Stanów Zjednoczonych, B. Harrisona. Wydaje się, że liczba konwertytów niewiele przewyższała liczbę apostatów.

Dużą trudność w rozwoju życia katolickiego stanowiły częste wśród katolików małżeństwa mieszane oraz sekciarstwo protestanckie, rozbite

270

drugą obok Quebec prowincję kościelną w Halifax, a w 1870 r. trzecią ze stolicą w Toronto - dla katolików aglosaskiego pochodzenia. Tylko sam papież Pius IX powołał w Kanadzie 3 metropolie (Halifax, Toronto, St. goniface) i 10 diecezji. W Kanadzie w tym czasie było l 340 kościołów, l 620 kapłanów i ok. 2 miliony katolików. Rozbudowa ustroju kościelne­go postępowała nadal za pontyfikatu papieża Leona XIII, który utworzył tu dwie dalsze metropolie (Montreal, Ottawa) i 7 diecezji. W roku 1910 Kanada obejmowała 8 metropolii, 40 diecezji i wikariatów apostolskich, l 904 parafie, 3 590 kościołów i kaplic, 3 208 kapłanów diecezjalnych, l 258 kapłanów zakonnych, 18 722 sióstr, 2 916 534 katolików, 24 seminaria duchowne i 2 979 alumnów, 6 184 szkoły parafialne i 414 554 uczniów, 398 szkół średnich i 69 641 uczniów. Od roku 1912 istniał tu egzarchat apostolski dla greckokatolickich Ukraińców w Winnipegu. W roku 1886 papież Leon XIII kreował pierwszego kardynała kanadyjskiego w osobie metropolity Quebecu E. A. Taschereau, a w 1899 r. ustanowił stałą de­legaturę apostolską przy rządzie kanadyjskim w Ottawie. Doniosłe zna­czenie dla Kościoła kanadyjskiego miał dekret papieża Piusa X z 1908 r., mocą którego poddał - podobnie jak stare kraje katolickie - Kościół ka­nadyjski Kongregacji Konsystorialnej.

Równocześnie z rozbudową struktury hierarchicznej Kościoła nastę­powało wzmożenie życia wewnętrznego. Wyrazem tego był nadzwyczajny rozwój zakonów i szkolnictwa katolickiego parafialnego i średniego. W wie­ku XIX utworzono tu trzy uniwersytety katolickie w Quebec (1852), Otta­wie (1866) i Montrealu (1876), a nadto powołano do życia wiele organizacji społecznych i wydawano własną prasę katolicką. Szczególnym osiągnięciem Kościoła kanadyjskiego było szkolnictwo parafialne i średnie, prowadzo­ne głównie przez zakony męskie i żeńskie. Od roku 1850 katolicy pod przewodnictwem biskupa Toronto A. F. Charbonneau (1850-1860) rozpo­częli kampanię o przyznanie subsydiów państwowych dla katolickich szkół. Wprawdzie w latach 1853 i 1856 zostały one przyznane, to jednak w ogra­niczonej mierze. W roku 1893 doszło do ponownego sporu szkolnego mię­dzy rządami prowincji a Kościołem na tle egzaminów dla nauczycielek zakonnic, a także z powodu humanistycznego ratio studiorum w szkołach katolickich. Inny problem stanowiły konflikty z liberałami i konserwa­tystami; za tymi ostatnimi episkopat kanadyjski opowiadał się najczęściej. Nie obeszło się i tu bez organizacji antykatolickich jak montrealska Eąual Rłght Association i radykalnej loży masońskiej Grand Orient, gałęzi fran­cuskiej masonerii na Kanadę. W roku 1911 w Kanadzie odbył się pierwszy synod plenarny, któremu przewodniczył metropolita Ouebecu L. N. Begin (1898-1925). Synod ten zajął się kwestią społeczną, szkolnictwem kato-nckirn, a także zdynamizowaniem duszpasterstwa.

273

ponieważ śluby rzekomo uśmiercają potrzebną dla nowoczesnego życia chrześcijańskiego wolność. Według ks. Heckera stare zakony są ciężarem do nowożytnego życia kościelnego. W apostolskiej akcji wśród protestan­tów należy szukać nowych dróg, a dawnych metod zaniechać

Spór rozgorzał, kiedy zwolennik ks. Hekcera, paulinista ks. W. Elliot ogłosił jego biografię pt. The Life of Father Hecker (1891), a ks. Klein przetłumaczył dzieło na język francuski i wskazał na ks. Heckera jako wzór postępowania (1898). Przesadne doszukiwanie się herezji w doktry­nie ks. Heckera, a także tendencyjne informowanie o sprawie papieża Leona XIII, skłoniły go do tego, że w liście apostolskim do kard. Gibbonsa Testem benevolentiae (21 I 1899) potępił amerykanizm, podkreślając, że nie wolno przemilczać nauki Kościoła, a jego reforma zależy nie od je­dnostek. Pismo papieskie zostało przyjęte przez wszystkich, chociaż kard. Gibbons w liście do papieża oświadczył, że żaden świadomy katolik nie podziela tych teorii.

Kościół amerykański rozwinął akcję misyjną wśród Indian i przywie­zionych tutaj Murzynów. Indianie przetrwali w południowo-zachodniej części kraju. Około 1860 r. liczyli prawie 700 000 osób; w 1900 r. - ok. 200 000, w tym 81 000 katolików. W latach 1821-1873 pracował wśród nich jezuita belgijski ks. Pierre de Smet, a także ks. Ferdynand de Helius (t 1874). Najmniej katolików było wśród Murzynów. Po zniesieniu nie­wolnictwa i wojnie secesyjnej (1861-1862) sytuacją ich zajęły się synody prowincjalne i plenarne, w następstwie czego zaczęto zakładać dla nich osobne szkoły i parafie oraz organizować pomoc charytatywną. W roku 1910 na ok. 10 milionów Murzynów było zaledwie 150 000 katolików, po­zostali należeli do różnych wspólnot protestanckich.

2. Kanada

Zjednoczona w ramach jednego rządu Kanada (1840) stała się na wpół niezależną kolonią angielską w latach 1853-1856. W roku 1864 delegaci Dolnej i Górnej Kanady uchwalili przekształcenie Kanady w państwo fe­deracyjne. Po zgodzie Anglii (1867) uchwała weszła w życie. Przed 1870 r. kraj składał się z 6 prowincji i nosił oficjalną nazwę Dominium of Canada. Ludność kraju rekrutowało się z protestanckich Anglosasów i katolickich kolonistów francuskich i bardzo szybko wzrastała. Podczas gdy w 1806 r. szacowano ją na 433 000, w 1871 - 3 689 257 mieszkańców, to w 1901 r. było 5 371 315, a w 1911 r. - 7 206 643.

Wraz ze wzrostem ludności powiększała się liczba katolików w kraju zwłaszcza w latach 1840-1850 - na skutek masowej imigracji Irlandczyków (ok. 800 000), w następstwie czego stosunkowo szybko rozbudowano or­ganizację terytorialną Kościoła. Już papież Pius IX w 1852 r. utworzy!

272

KatoiiCKie. ropan integrację KaioiiKuw w spuicczcusiwit jvaiuu^n.nn. pzięki zaangażowaniu zakonów żeńskich potroiła się liczba szkół i podniósł się ich poziom naukowy. W roku 1910 na kontynencie było 930 szkół pa-rafialnych, w Nowej Zelandii - 125 szkół, do których uczęszczało łącznie 112 818 uczniów. W zakresie społecznym kard. Moran był pionierem idei społeczeństwa pluralistycznego, ale odrzucał typ partii i związków zawo­dowych o charakterze wyznaniowym. Poparł ruch związkowy po ukazaniu się encykliki Rerum nnvarum (1891), a także udział katolików w założeniu partii pracy. Zalecał interwencję państwa na rzecz podniesienia ogólnego dobrobytu.

Również w Australii Kościół katolicki napotkał na trudności. W ro­ku 1901 powstało Stowarzyszenie Obrony Protestantyzmu, które przez wiele lat atakowało frontalnie katolików. W roku 1910 Kościół katolicki w Australii i Nowej Zelandii obejmował 6 metropolii, 23 archidiecezje i diecezje, 3 wikariaty apostolskie, jedno wolne opactwo, 582 parafie, 889 księży diecezjalnych, 333 zakonnych, 6 738 sióstr oraz l 119 317 katolików na 5 576 500 mieszkańców.

§ 264. Kościół w Ameryce Łacińskiej. Filipiny

1. Ameryka Środkowa

Największym państwem Ameryki Środkowej był Meksyk. Po stratach terytorialnych na rzecz Stanów Zjednoczonych obszar tego państwa obej­mował prawie 2 miliony km2, a ludność, którą w 1800 r. szacowano za­ledwie na 3 600 000, wzrosła do 13 600 000 w 1900 r. W latach 1850-1914 miały tu miejsce liczne przewroty polityczne i ustrojowe. W roku 1857 przyjęto konstytucję, która stała się sztandarem liberałów i celem ataków konserwatystów. Zalecała ona przejęcie dóbr kościelnych na rzecz skarbu państwa za odszkodowaniem, zniesienie sądownictwa kościelnego w za­kresie skutków cywilnych. Odebrała również przywileje dygnitarzom koś­cielnym. Konstytucję tę odrzucili metropolita Meksyku L. de la Garcia i papież Pius IX. Autorem drugiej ustawy konstytucyjnej był Benito Juarez, z pochodzenia Indianin (1808-1872), później parokrotny prezydent Meksy­ku. To on wprowadził rozdział Kościoła od państwa, tolerancję religijną dla innych wyznań, śluby cywilne i pogrzeby, zakaz pobierania iura stolae i otwarcie szkół publicznych, które przeciwstawił kościelnym. Spowodowało to wojnę domową, interwencję Francji i Austrii i utworzenie cesarstwa Meksykańskiego. Cesarz Napoleon III ofiarował koronę cesarską Meksyku

275

VLl


iuiEpEziuB§io

EMPIUJO5[ZS EAVOpnqZOJ 'B{OpSO>J UlAuZJ}9UA\9M UI9pAz 9UO 91S

'£061 T 6881 '£881 vpvwi m zgiu/woa af {EAvA{OMZ ubjojm '(/,/,8l) AuiEpuiMOjd pouAs AzsAU9id gosfeira jbiui EUEq8nBj\ -

gpuauAjuoij bu uiiJfDi|oiB>[ umuBuiui9S iuAuAp9f o{Aq -j Q£6I °P Ejp

MO>[qojB>t

AV


BU (BAVO>[JBZOOdBZ ' [9I

uo

°P

Bjipdojjsui {Bisoz

'IpBJOpv f

'J


998T /a. z guozpBMOjds '9i>[s


? P° J1

-BS o§9jqoQ po nsois 9iu9zpBiiioJ§z o{BjSMod -j 9{EjsAvod '9uzoiuojqooinB fgtuzod oogiu e '

-U9Z

BU

ejp

9IJJPZSM EJSOIUZ BMOpEZJ EMEJStl 998J n>[OJ Ą^ 'qOp[3HolB3l 195!28

B{Xq uiTjfBf 'nui9iqojd D9qoM u Q98I od jeuejs {opso^ (oQO 008 "W ~ OT6T '000 9S8 ~ T06T) A^O5[ijojBJj o§9uq9ZDq

lIlEJJSny AV OpEjJ B

eu 9fn§n{SBZ '/

'uiioqsiq3 bu

E


"Bz '(006T •!•) IIPM.O S9PBllD 9?^j e

-8£8T q3BjEi m MojuBiSiuii Z09ZJ eu

-HOJE3 JS9f UI9J9pIM.B^Sp9Zj

'o§9uzoiuouE>[ EAvjsu9zsnjsod9iu 9IS9JJJEZ m ui9jqojd Aznp ihmoubjs -

-PI§UB ZpBJAV qoAoqO 09qOM EAVlSU9ZSn{SOd9IU 9ZJ9JSOUIJE M I

- IUJEJSO 13 •lUJB>(AzDpUEpI tUlAzS [9IUZOI| ZE JOD E O§915[SJ9I§UB BIU9ZpOqO

-Od IUIE>(IUUO>[EZ Azp9lUI nUIZlUO§B;UE 9IUB;SEJEU OJ OJEA\OpOAVOJ 'HIEJł

-sny op 9i5(sj9jsBdzsnp Apojgui giifzpuBpi qBid9zozs9Zjd Azjo;5[ 'iuiE>[Azo ouEzpBsqo 9idn5(siq 9oqoj§ -Auo>iEZ Adojng z

B


z ]\&<\fałd BZ5lSJ[ 9IUMO{§ IJ

J J06T M E{ldEJSEU pSO{§9ypOd9IU

umiuimoQ

'J 0061 iea 000


9pnjAjsuo5[ eusejm -j jggj a\ 'pezjouies auozoiuej§o {BuzAzid i>isfAjAjq pfezj OS8I n?toj m '000 9Z,£ 5 - 'J OI6T M E £ - 'i 006T M 'MoouB>[zs9iui 000 Z£Z Z BjAzoii BijEJisny 0881 n5l

[9UOZOUJZA\ 'f9AS.OU EuAzoAzid 91S 0{BJS (£68l) 3HJO°SlBH M

OJ[qAzs OMO>junsojs dbjsejzm bj^zobz nju9uA;uoJi osoupnq [9Avo>[pojs i f9Avoiupn{od z psiuojo>[ Z91UMOJ nj ijEMAjdEU avoj[ {oqo '(lS8l) IPOJ^IM M I f9Iu?pd O09iu b '

Z H5[ZBIMZ M TIJBJJSny BfoBZIUOpJI 9IS BJSOUIZM 0£8T H5[OJ OJ

i. simiuwiia Koionię Hiszpanii, a oa isy» Dyla w po­siadaniu Stanów Zjednoczonych. W roku 1910 obejmowała tylko jedną diecezję, 81 parafii, 74 kapłanów diecezjalnych i 47 zakonnych, 250 sióstr i l 118 000 mieszkańców. Na wyspie San Domingo (1844) istniały dwie republiki: Dominikana z językiem hiszpańskim i Haiti (1824) z językiem francuskim. W republice Dominikana katolicyzm był religią państwową. Na początku XX w. liczyła ona ok. 510 000 mieszkańców, jedną archidie­cezję, 64 kapłanów i 49 parafii. Prawie całe szkolnictwo było w rękach Kościoła. Republika Haiti obejmowała archidiecezję Port-au-Prince. Cała ludność wyspy należała do Kościoła katolickiego. W roku 1910 w dusz­pasterstwie pracowało 30 księży diecezjalnych i 35 zakonnych oraz 124 sios­try w 16 parafiach i 119 kaplicach.

2. Kościół w hiszpańskich republikach Ameryki Południowej

Daleko bardziej zmienna pod względem politycznym i kościelnym była sytuacja w republikach Ameryki Południowej. Już w czasie walk o nie­podległość kler najczęściej był podzielony i w większości opowiadał się za Hiszpanią. Część księży i biskupów opuściła swe stanowiska i powróciła do Hiszpanii. Sytuację Kościoła pogarszał fakt, że oprócz wrogości libe­rałów w drugiej połowie XIX w. nastąpiła wielka imigracja ludności eu­ropejskiej - najczęściej bez kapłanów - do Ameryki Południowej. W ro­ku 1800 Ameryka łacińska liczyła zaledwie 20 milionów mieszkańców, a w 1900 r. - 65 700 000. Inną bolączką życia kościelnego był brak zain­teresowania ze strony Kościoła kwestią społeczną. Katolicy najczęściej pre­zentowali stanowisko konserwatywne i opierali się reformom społecznym, co sprzyjało wielce wzrostowi antyklerykalizmu i zeświecczeniu życia. Za­równo liberałowie, jak i katolicy po dojściu do władzy stosowali wobec przeciwników represje. Liberałowie upaństwowiali dobra kościelne, znosili klasztory, wypędzali jezuitów, więzili biskupów itp.

Kolumbia, do 1850 r. zwana Nową Granadą, w pierwszym stuleciu swego istnienia przeżyła 10 wojen domowych i miała 8 konstytucji. Ko-lumbijczycy byli przeciwni dyktaturom wojskowym, interesował ich sto­sunek Kościoła do zagadnień politycznych, świecka kontrola oświaty, to­lerancja religijna. Konstytucja z 1853 r. była liberalna, antykościelna, prze­widywała rozdział Kościoła od państwa, była przyczyną wojny domowej. W latach 1857-1860 za prezydenta Mariano Ospino, głęboko religijnego, uchwalono nową konstytucję przychylną dla Kościoła. Po obaleniu tej kon­stytucji (1863) i zamęcie wewnętrznym w 1873 r. doszło do prześladowania Kościoła, kasaty klasztorów i zniszczenia życia kościelnego. Czasy spokojne i przyjazne dla Kościoła przyszły za rządów prezydenta Rafaela Nuńeza

277

9LZ

'osoujom


'9i[odoji9iu feupgf E{BAvouif9qo -j OT6T 1061 M BJOł5[ '9iqn>[ b^j

9fZ939Ip p {BMO^pfeZJOdpod fSJpJJJ 'gijodojpui m§BUBJAI A\ {AZJ

x snM zaidEd ^161 ^l0-1 AV 'azsdaj bu 5is E{iu9iuiz 9iUAvouod BpEn;As W)6T n^O-1 po °Az9isi[ i Avodn5[siq BiuazpSdAM 'ayojoizsbpj ąbseji 'Bjopso^ qoAuzBA\od op Ofzsop t^Oó^CóST tp^jBj m oJ9idoQ 'Bjopso^ op 5is B{soiupo 'pso{§9|pod9iu B{B>[sAzn -j ggg^ av jAzazjd iusuosbui ibBJidsui z Xuqopoj u ^gg j m 5is bjiusiujz bi BpBnjAs -dii MouojfBz biuezbtmz

-OJ


BIUBMOpB|S3Zjd Op O{ZSOp 'J 1L21 M HBUJ9J

JBpJO5[UO>[

-BAVO M '(Z98T)


B '


UB§

ozpiBq o;jbmbz -j


Bjp


-uojj


HBUI91BAVO M


ZBJO A\OJ[TUUO>IBZ

OT6I n5[OJ ^

Z061


-U9Z


I qOI5[S5UJ qoXuUO5[BZ MOUIOp I MÓJ

z Bjqanj m i>[oiioibj[

T 9IAVpIUp5[ZS AY

J9jAsJ9M[Un XzSMJ9ld AjBMODBjd 9I>[SU9Z

-[OJ[ZS 9TS X{BMOUlfBZ 'UBIpUJ ppJSM 9fsiUI I 9MOpnj 9fsiUI

AjBIUJSI {EpBU 9JE '9UBA\OSEJIS OAVOp9ZJn

'J


-B{dEJ[ O§9Up9f BU E '

05[^j i qDAuuo?iEZ o^ AV 'AzSisJi >[Bjq AuzBMod


A{IMOUB1S DOlUOd BZHQ -qDAuJ9IAV T^99 £ EU T OJEpBdAzjd SlJBJBd BUp9f BJSI 'IIJEJEd

£ 9iMp9|EZ qoi o{Aq 0161 psoj§9ipod9iu njfjBzood po

BMOpB|S9Zjd S9J5[O XAVOU 9IS {EZ9

-odzoj '(OZ6T-SI6T) BZUBJJB3 jugpAzgjd 9is {EuiAzjin qDBpfezj azjj -fgAunu

-op AufoM i nioJM9zjd o§9Avou op ojzsop xi6T n>loj M 'ui^ujBugjd 9izpou

-As -j 958j m uiAaAqpo bu nfBJ5f m o§9ufi§ii9J BpAz ui9iu9iMoupo 9is ob[bz H§oui mouz Tdn>[sig -n5[Xs>[9]/^ m BpsoujBjndod

z gjv nzBjqo iujb>[sbj o§9ofeuA|s 9pEuojo>[ eu

'lfZ909Ip l lfZ939IpiqOJB I IIJodOJa9UI g Z BUO 9IS B{BpB{5IS 'J 0161 M M BUppSOJ[ 9tqOJEJ9iq 9lUlBpAM {AzOUUłOd HIX UO9q Z9ldBd 9ISEZ3 AV '9UppSOJ[AaUE BMBjd A{BTUJSI |BpBU ZEpOqD 'BIUE{ElZp t BIU9IUaST OSOU IMOJOpSO^ '9§BA\OUMOJ I fo>[Ods AUZJJ9UM9M IAVOfEJ5J UO {pp

'(1161-^881 'T88I-Z,Z,8l) ZBTQ oijtjjoj {EJ9U9§ 'joiBjjfA

pfe}[pO '3ZSd3[ EU 9IS BJIU9IUJZ EpBnjAs BUZoX;BUIBJp EX

{SSisAzjd AufiSipj i i

OUOIS9IUZ 'Mp^IUUO^BZ OUOZp5d^M 'Xq9ZJ§od T 9UJIM

9iuMouod ouozpEMOjdM '9jO5fzs m n§ipj 9J[nEU OUOIS9IUZ -eav;s

po BJOpSO^ {BIZpZOJ BpSOUp9|§ZAVZ9q EJBO Z {IZpBMOjdEZ pEZJ ptfft

n>[oj ^ -ouBMouBiojds i ouBA\ojpfe|ds 9piM 'Avo{oiDSO?i oznp ouozozsiuz

A* 'T /nor

uia xvustiui<a K.uiiK.uruai. ze oiuhcłj tucja z 1869 r. wzmocniła więzy państwa z Kościołem. W roku 1863 odbył się pierwszy synod prowincjalny, jako że w 1848 r. Quito, stolica kraju, zostało wyniesione do rzędu metropolii. W roku 1874 rząd wspólnie z Koś­ciołem poświęcił kraj Najśw. Sercu Jezusowemu. Po zamordowaniu pre­zydenta Moreno (1875) w Ekwadorze doszło do reakcji antyklerykalnej. \y roku 1881 zawarto nowy konkordat ze Stolicą Apostolską, który mo­dyfikował poprzedni układ, dodatkowa zaś umowa z 1890 r. położyła kres dziesięcinom w tym kraju. W roku 1886 w Quito odbył się pierwszy na­rodowy kongres eucharystyczny, a w 1892 r. episkopat dokonał poświęcenia narodu Niepokalanemu Sercu NMP. W roku 1893 dokonano podziału in­diańskich terenów misyjnych na 4 wikariaty apostolskie, które powierzono jezuitom (Napo), franciszkanom (Senora), salezjanom (Łoją) i dominika­nom (Mendez). Wraz z prezydenturą radykalnego Metysa Eloy Alfaro (1895) rozpoczął się w Ekwadorze okres nowoczesnego liberalizmu anty-klerykalnego. W roku 1895 zerwano ze Stolicą Apostolską i usunięto je­zuitów z kraju. Cztery lata później (1899) rząd przez jednostronną ustawę Patronato national uzależnił całkowicie Kościół od państwa, a w 1904 r. proklamował rozdział między obydwiema instytucjami. W roku 1906 za­prowadzono rozwody i śluby cywilne, w 1908 r. upaństwowiono dobra koś­cielne i wprowadzono szkołę świecką. Przeciwko tym aktom zaprotestował papież Pius X (1906). Podejmowane rozmowy ze Stolicą Apostolską nie doprowadziły do zawarcia porozumienia. Udana była natomiast akcja me­tropolity Quito F. Gonzaleza Suareza ( 906-1917) organizowania się in­teligencji katolickiej, przywrócenia dyscypliny wśród duchowieństwa i for­mowania elity zakonnej. W roku 1911 Ekwador liczył l 203 000 miesz­kańców, jedną metropolię, 6 diecezji, 222 parafie, 443 księży diecezjalnych, 94 zakonnych i 129 sióstr.

Peru uzyskało niepodległość w 1821 r. i przyjęło ustrój republikański. Przez wiele lat panował tu chaos polityczny, stabilizacja zaś nastąpiła do­piero za rządów prezydenta Ramona Castilla (1845-1862). Murzyńscy nie­wolnicy otrzymali wolność (po 1850), a wsie indiańskie zostały uwolnio­ne od nadmiernych podatków. Kościół wprawdzie został pozbawiony przy­wilejów, ale mógł swobodnie działać na polu duszpasterskim. W roku 1860 Peru otrzymało konstytucję, gwarantującą Kościołowi autonomię wew­nętrzną i uniezależnienie od władz państwowych. Konstytucja znosiła są­downictwo kościelne w zakresie cywilnym i dziesięciny kościelne oraz wpro­wadziła kontrolę szkolnictwa przez państwo. W roku 1861 papież Pius IX dokonał reorganizacji Kościoła w Peru, tworząc 2 nowe diecezje. Ta dobra sytuacja Kościoła była dziełem kompromisu metropolity Limy F. J. de Luna Pizarro (1855-1857) i jego następcy, J. S. Goyeneche y Barreda (1857--1872). Po roku 1876 Peru ponownie pogrążyło się w chaosie, a krajem

279



iy.30 r. w toku i»»/ Js.oiumDia zawana KonKoraai ze sioncą /\pusiuisKą. Zwrócono wówczas Kościołowi uprzednio skonfiskowane dobra ziemskie i kontroli jego poddano szkolnictwo. Do kraju powróciły wygnane zakony, w 1898 r. Kolumbia została poświęcona Najśw. Sercu Jezusowemu, co przy­czyniło się do wybuchu wojny domowej z inspiracji liberałów i masonów (1899-1902). Wraz ze wzrostem ludności (1900 - ok. 4 miliony, 1910 -ok. 4 300 000) postępowała rozbudowa organizacji kościelnej. Jeszcze w 1850 r. istniała tu tylko jedna metropolia i 5 diecezji. Papież Pius IX utworzył 2 dalsze diecezje, a papież Leon XIII erygował w 1900 r. 3 ko­lejne metropolie (Cartagena, Papayan i Medellin) i 6 diecezji, 3 wikariaty apostolskie i 4 prefektury apostolskie. Stosunkowo mało było księży. W ro­ku 1910 liczono 815 księży diecezjalnych i 339 zakonnych. W całym kraju było tylko 798 parafii. Na jedną parafię przypadało około l 425 km2, a na jednego kapłana ok. 3 750 wiernych.

Wenezuela jako republika powstała w 1830 r. Liczyła wówczas ok. 500 000 ludności, w tym około 1/4 stanowili biali, więcej jak 1/4 Indianie, pozostali to Metysi i Murzyni. W roku 1850 w kraju zniesiono niewolnic­two. Częste rewolucje (1810-1888 - 42 rewolucje), liczne zamachy stanu oraz dyktatury nie sprzyjały rozwojowi kraju. Za prezydenta J. A. Paeza (1830 - z przerwami do 1863) Kościół stracił uprzywilejowane stanowis­ko, własne sądownictwo i dziesięciny, ale mógł swobodnie rozwijać się i prowadzić pracę duszpasterską. W latach 1870-1888 Wenezuelą rządził A. G. Blanco, dyktaktor i prezydent. Będąc pod wpływem liberałów, prze­ciwstawił się politycznej działalności Kościoła, upaństwowił i zeświecczył szkolnictwo, wprowadził śluby cywilne, ściągnął misjonarzy protestanckich, zniósł większość klasztorów i przejął na skarb państwa większość ich po­siadłości. Ta polityka antykościelna załamała się w 1876 r., kiedy osiągnię­to kompromisowe porozumienie ze Stolicą Apostolską. W roku 1888 epis­kopat na pierwszej konferencji w Caracas postanowił założyć małe i wyższe seminaria duchowne. W roku 1893 kapucyni podjęli misje wśród Indian, a rząd zezwolił salezjanom na osiedlenie się w kraju i prowadzenie szkół zawodowych dla młodzieży. Na skutek działalności delegata apostolskie­go Juana B. Castro, obsadzono wszystkie biskupstwa i podjęto stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską. W roku 1910 ludność Wenezueli wzrosła do 2 200 000 osób, a liczba parafii do 408, liczba księży do 357 (1899), przybyły także 2 diecezje.

Ekwador jako republika uzyskał niepodległość w 1830 r., a jej twórcą był Juan J. Flores, pierwszy prezydent (1830-1845). Dzięki kompromisowi z liberałami ułożył pozytywnie stosunki między państwem a Kościołem. Po jego obaleniu (1845) Ekwador przez 15 lat był pogrążony w chaosie i wojnie domowej, które nie oszczędziły Kościoła. Kres zamętowi położył prezydent Gabriel Garcia Moreno (1860-1875). Katolicy Ameryki Połud-

278


biegom został otwarty w Santiago Katolicki Uniwersytet (1888). Poparte przezeń i przez zakony Towarzystwo św. Tomasza przyczyniło się do roz­budowy szkolnictwa ludowego i średniego. To ostatnie prowadzili najczęś­ciej jezuici, pierwsze natomiast szkoły rzemieślnicze założyli salezjanie. Rozwój życia religijnego i dobre stosunki między państwem a Kościołem pozwoliły papieżowi Leonowi XIII na utworzenie 3 wikariatów apostol­skich, a papieżowi Benedyktowi XV na otwarcie stałej nuncjatury apos­tolskiej. W roku 1910 w Chile była jedna metropolia, 3 diecezje, 3 wi-kariaty, 307 parafii, 718 księży diecezjalnych, 794 zakonnych, 2 782 siostry i 3 517 889 katolików.

Argentyna ogłosiła niepodległość już w 1811 r., a w 1816 r. zgroma­dzenie narodowe nawiązało kontakty z Rzymem w celu uporządkowania spraw kościelnych. Kiedy jednak plany te nie dały pozytywnych rezultatów, rząd zapronował utworzenie Kościoła narodowego. W roku 1822 zawarto porozumienie, a Stolica Apostolska obsadziła wakujące stolice biskupie wikariuszami apostolskimi z sakrą biskupią oraz utworzyła nową diecezję w San Juan (1828). Zbyt długie wyczekujące stanowisko Stolicy Apos­tolskiej przyczyniło się do opanowania rządów w kraju przez elementy radykalne, antykościelne, masońskie i laickie, na skutek czego doszło do zatargów między państwem a Kościołem (1837-1853). Dopiero za rządów generała Justo Jose Urąuiza (1854-1860) i po ogłoszeniu nowej konstytucji z 1857 r. życzliwie odnoszono się do Kościoła, w wyniku czego papież Pius IX wyniósł Buenos Aires do godności metropolii i utworzył dwie dal­sze diecezje (1865). W roku 1867 Felix Frias założył pierwszą na konty­nencie południowoamerykańskim Associacion Católica dla apostolstwa wśród świeckich. Do nowego kryzysu między państwem a Kościołem doszło w latach 1884-1892, kiedy to m.in. zeświecczono szkolnictwo, wprowadzono małżeństwa cywilne. Ale i tym razem kompromisowa polityka papieża Leona XIII doprowadziła do zawarcia modus vivendi Kościoła (1897) i do utworzenia 3 nowych diecezji. Od początku XX w. sytuacja Kościoła usta­wicznie się polepszała. W roku 1911 w Argentynie była jedna metropolia, 11 diecezji, 2 wikariaty apostolskie, 616 parafii, l 264 księży diecezjalnych, 300 zakonnych, 962 siostry i 7 539 600 katolików na 7 653 400 mieszkańców.

Urugwaj, pozostający w jedności z Argentyną, w 1828 r. uzyskał nie­podległość, a w 1830 r. został ogłoszony republiką konstytucyjną. Tery­torialnie państwo to było małe (ok. 190 000 km2, a ludność jeszcze w !879 r. liczyła tylko 430 000 osób; w 1900 - 815 000 osób). Dopiero w 1856 r. papież Pius IX utworzył diecezję w Montevideo, którą papież Leon XIII wyniósł do rzędu metropolii z dwoma sufraganiami. Konstytucja li­beralna gwarantowała Kościołowi duże wolności. W roku 1910 była tu Jedna metropolia, 2 diecezje, 60 parafii, 125 księży diecezjalnych i 50 za­konnych, 150 sióstr i około miliona wiernych.

k


281


wstrząsały wojny domowe i zamachy stanu. Dopiero z nastaniem rządów prezydenta N. Pieroli (od 1895) powrócił do kraju pokój na dłuższy czas. Papież Leon XIII utworzył 4 nowe diecezje (1898). W roku 1910 Peru li­czyło około 4 300 000 mieszkańców, jedną metropolię, 9 diecezji, 3 pre­fektury apostolskie, 715 parafii, 902 kapłanów, 202 kapłanów zakonnych

1 362 siostry.

Boliwia otrzymała niepodległość w 1825 r. W roku 1800 jej terytorium zamieszkiwało zaledwie l 000 000 osób, a do 1920 r. liczba ta wzrosła do

2 136 000 osób. Konstytucja uznała religię katolicką za państwową, ale też przyznała rządowi prawa patronackie. Sytuacja Kościoła była dobra. W roku 1851 zawarto konkordat ze Stolicą Apostolską. Nie wszedł on jed­nak w życie z powodu dyktatorskich i niechętnych Kościołowi rządów prezydenta M. Isidoro Belzu (1850-1858). Po jego usunięciu krajem przez 20 lat wstrząsały wojny domowe, w czasie których wielce ucierpiało życie kościelne. W roku 1880 ogłoszono nową konstytucję, która przywróciła Kościołowi szereg przywilejów. Nie powiodły się jednakże rozmowy w spra­wie zawarcia konkordatu (1884). W okresie rządów liberalnych (1898-1920) szkolnictwo zostało upaństwowione, skasowano przywilej „religii państwo­wej" i ogłoszono tolerancję religijną dla innych wyznań (1906). W roku 1911 Boliwia obejmowała jedną metropolię (Charcas), 3 diecezje, 289 pa­rafii, 570 księży diecezjalnych, 71 zakonnych i l 716 560 katolików.

W roku 1810 w Chile obalono administrację hiszpańską, ale dopiero l I 1818 r. miała miejsce proklamacja niepodległej republiki. Pod koniec okresu kolonialnego mieszkało tu ok. 800 000 ludzi, w tym ok. 100 000 Indian. Nowe państwo uznało katolicyzm za religię państwową, przyznało też pomoc materialną na potrzeby kultu, ale przyjęło w swoje ręce prawa patronackie po Hiszpanii. Już w 1827 r. Stolica Apostolska mianowała wikariuszów aspostolskich z sakrą biskupią dla wakujących biskupstw, a pa­pież Grzegorz XVI utworzył metropolię w Santiago de Chile (1840), której podporządkował 3 biskupstwa. Każda diecezja miała własne seminarium duchowne. Na skutek działalności zakonów i kleru diecezjalnego nastąpiło ożywienie religijne. Szczególnie na tym odcinku zasłużył się metropolita R. V. Valdivieso (1843-1875), gorący zwolennik rządów republikańskich. Wydany w 1855 r. kodeks cywilny przyznał Kościołowi prawa osoby pub­licznej. W latach 1863 i 1874 doszło do zatargu Kościoła z państwem na tle jurysdykcji kościelnej. Przybrał on na sile jeszcze bardziej w latach 1875-1885, kiedy to państwo nie uznało mianowanego przez papieża me­tropolity Santiago J. M. Aristegui. Na tym tle doszło nawet do zerwania z Rzymem, zaprowadzenia małżeństw cywilnych, przejęcia przez państwo cmentarzy katolickich i laicyzacji szkolnictwa. Do ponownego nawiązania stosunków doszło w 1885 r. za pośrednictwem nowego metropolity Santia­go, M. J. Casanovą (1886-1908). To on przewodniczył plenarnemu syno­dowi episkopatu Ameryki Łacińskiej w Rzymie (1899) i dzięki jego za-

280

i Belem polecili księżom opuścić szeregi masonerii, rząd uznał ich nakazy za bezprawne i obydwóch uwięził, sąd zaś skazał ich na 4 lata więzienia.

Drugim wielkim problemem społeczno-moralnym Brazylii było nie­wolnictwo. Wprawdzie Brytyjska Komisja w 1847 r. stwierdziła korzystną sytuację niewolników - o wiele lepszą niż w Indiach Zachodnich - mających 35 dni wolnych w roku i często własne działki ziemi, to jednak niewolnictwo nadal istniało. W roku 1850 parlament brazylijski zakazał handlu niewol­nikami, a w 1871 r. dzieci urodzone z niewolników były wolne, w 1888 r. zaś niewolnictwo zostało zniesione. W roku 1870 Brazylia liczyła l 700 000 niewolników, a w 1888 r. było ich jeszcze 700 000. Papież Leon XIII w en­cyklice In plurimis z 5 V 1888 r. - jeszcze przed zniesieniem niewolnictwa - zachęcał biskupów i katolików brazylijskich do współpracy nad zniesie­niem tej nieludzkiej instytucji, będącej prawdziwym zgorszeniem i hańbą ludzkości.

W dniu 15 XI 1889 r. w Brazylii obalono cesarstwo i proklamowano republikę. Wprawdzie nowa konstytucja z 1891 r. wprowadziła rozdział Kościoła od państwa, państwo jednakże nie zrezygnowało z szeregu upraw­nień w stosunku do Kościoła. Wprowadzono też małżeństwa cywilne, to­lerancję dla innych wyznań, zniesiono cmentarze wyznaniowe, zeświecczo­no szkołę. Dzięki inicjatywie kard. S. Leme da Silveira Cintra, metropolity Rio de Janeiro, i adwokata Julio Maria hierarchia kościelna i katolicy po­godzili się z republiką. Przyczyniła się do tego także pojednawcza postawa papieża Leona XIII, który w encyklice Litteras a Nobis (2 VII 1894) wezwał episkopat brazylijski do działania na rzecz pojednania narodowego. Uznał on też republikę Brazylii, a rząd brazylijski poddał arbitrażowi papieża spór z Boliwią (1908).

Ten ogromny kraj trapił niedostatek księży i zła organizacja Kościoła. Sytuację pogarszał ponadto napływ imigrantów. W roku 1901 liczono ich 2 705 000, w tym l 300 000 Włochów, 800 000 Portugalczyków, 300 000 Niemców, 100 000 Hiszpanów i 100 000 Polaków. Na wezwanie papieża Leona XIII pracę w Brazylii podjęli norbertanie (1896), salezjanie, wer-biści, zmartwychwstańcy, zmartwychwstanki, marianki (Rodzina Maryi) i inne. W roku 1899 papież wydał trzecią encyklikę do episkopatu bra­zylijskiego (Paternae - 18 IX 1899) na temat reform i unowocześnienia pracy pastoralnej w Brazylii. Niedostatek księży (1870 - tylko ok. 1000 księ­ży) oraz ich niski poziom intelektualny doprowadziły do powstania ruchu religijnego Antonio Maciela o charakterze heretyckim, który krwawo stłu-nuła armia w 1896 r. W celu wsparcia duszpasterstwa i chrystianizacji roz­ległych terenów papież Leon XIII utworzył metropolię w Rio de Janeiro (1898) i 7 nowych diecezji, a jego następca papież Pius X - 6 dalszych me­tropolii (Belem - 1906, Cuiaba - 1910, Mariana - 1906, Olinda - 1910, sao Paulo - 1908 i Porto Alegre - 1910) oraz 25 diecezji, w tym 5 okrę­gów kościelnych o charakterze misyjnym. W roku 1905 papież Pius X kreo-

283

Paragwaj proklamował niepodległość w 1811 r. i w 1816 r. W roku 1900 ludność republiki szacowano na 600 000 mieszkańców. Dopiero w 1847 papież Pius IX utworzył diecezję w Asunción, zależną do 1860 r. od me­tropolii w Buenos Aires. W roku 1880 biskup P. J. Aponte utworzył se­minarium duchowne i powierzył je misjonarzom św. Wincentego a Paulo. Diecezja Asunción obejmowała cały kraj i w 1911 r. liczyła 120 parafii, 60 księży diecezjalnych, 20 zakonnych. Jeszcze na początku XX w. było tu wielu Indian pogan.

Gujana - położona w północnej części Ameryki Południowej była po­dzielona między Anglię, Francję i Holandię. W Gujanie angielskiej ka­płan katolicki pojawił się dopiero w 1826 r. i zbudował pierwszy kościół w tym kraju. W roku 1837 papież Grzegorz XVI utworzył wikariat apos­tolski, a w 1847 r. przybyły urszulanki i rozpoczęły pracę apostolską w szko­łach katolickich. W roku 1856 znaleźli się tu jezuici, a w 1895 r. niepo-kalanki czeskie. W roku 1911 na ok. 300 000 mieszkańców było 20 000 ka­tolików oraz 11 stacji misyjnych, 17 księży diecezjalnych i 21 zakonnych, 28 sióstr. Gujana francuska już w 1731 r. stanowiła odrębną prefekturę apostolską, prowadzoną przez jezuitów, przejętą następnie przez księży francuskich, a w 1827 r. przez redemptorystów (wypędzeni w 1895) i Kon­gregację Ducha Świętego. W roku 1911 na ok. 57 000 mieszkańców było 36 000 katolików, 17 parafii, 25 księży zakonnych i 17 sióstr. Gujana ho­lenderska, zwana Surinam, od 1852 r. stanowiła odrębny wikariat apos­tolski, w którym w 1855 r. pracę przejęli redemptoryści. W roku 1911 na ok. 50 000 mieszkańców katolicy stanowili ok. 20 000 wiernych.

3. Brazylia

W roku 1860 rozległa terytorialnie Brazylia liczyła tylko 8 418 000 lud­ności, ok. 400 000 osób to właściciele ziemscy, a 1/3 ludności to niewolnicy. W roku 1880 na skutek przyrostu naturalnego i imigracji ludność wzrosła do 11 748 000 osób, a w 1900 r. do 17 984 000. Już wówczas dawał się od­czuć poważny brak księży, co w kontekście ogromnych przestrzeni geogra­ficznych było bardzo dotkliwe. Sytuację tę poprawiło nieco przybycie je­zuitów i misjonarzy (1846). Struktura organizacyjna Kościoła była wciąż niewystarczająca. Jeszcze w 1850 r. na 8 milionach km2 była zaledwie jedna metropolia i 8 diecezji.

W latach 1872-1874 doszło do tzw. kwestii religijnej. W Brazylii nie dopuszczono do ogłoszenia dokumentów Stolicy Apostolskiej, o które za­biegał biskup Vital M. Gonc.alves de Oliveira z Pernambuco. Dokumenty te potępiały masonerię, do której należało wielu katolików świeckich i księ­ży, a także zakonników, zrzeszonych w licznych, bogatych bractwach. Po­nieważ w 1873 r. biskup Gonc,alves de Oliveira wraz z biskupami Olindy

282

/

Hiszpanią i w 1898 r. zajęły całe Filipiny.

Z Okupacyjne władze amerykańskie wydaliły z Filipin ponad 500 księży, orowadziły rozdział Kościoła od państwa, z którym tak ściśle był złą-^fZ v od XVI w., wprowadziły laicyzację szkoły i wojska oraz poparły pe-CZ<trację protestantyzmu amerykańskiego i masonerii. Kościelnym uniwer-ne tom przeciwstawiono „neutralny" uniwersytet państwowy w Manili niQll) Rucn niepodległościowy przybrał teraz charakter antyamerykański • ntyrzymski. Pod przewodnictwem ks. Gregorio Aglipay y Labayan (1860-'1940) ruch ten przybrał gwałtowne rozmiary i doprowadził do schizmy Kościele katolickim na Filipinach, a następnie do utworzenia Filipiń­skiego Kościoła Katolickiego Niezależnego (1902), do którego przystąpiło 50 księży i ok. l milion wiernych.

Kryzys ten skłonił papieża Leona XIII do utworzenia stałej delegatury apostolskiej w Manili, 4 nowych diecezji i podporządkowania Kościoła na Filipinach Kongregacji Konsystorialnej. Papież polecił kształcić kler tubylczy i ponownie podjąć chrystianizację pogańskich plemion. Na skutek porozumienia z Rzymem na Filipiny powrócili księża hiszpańscy oraz ser-canie, werbiści i inni. Uniwersytet św. Tomasza w Manili z powrotem obję­li dominikanie (1916 otrzymał prawa państwowe). W roku 1904 augustianie utworzyli drugi uniwersytet katolicki - św. Augustyna w Ilojo City. Z ini­cjatywy papieża Piusa X w 1907 r. odbył się synod prowincjalny w Manili pod przewodnictwem legata papieskiego Ambrose Agius. Synod poparł akcję misyjną wśród plemion islamskich (jezuici), ludów pogańskich oraz napływowych Chińczyków. W roku 1911 na Filipinach była jedna metro­polia, 8 diecezji, l wolna prałatura, 963 parafie, 782 księży diecezjalnych, 559 zakonnych, 696 sióstr i 7 456 000 katolików.

,


Wśród Indian brazylijskich, których w 1898 r. szacowano na 20 Qoo akcję misyjną podjęli dominikanie, kapucyni, redemptoryści i norbertani ' Prawie wszystkie zakony, a zwłaszcza jezuici, dominikanie i benedykty • prowadzili liczne szkoły średnie, podobnie jak zakony żeńskie szkoły pori stawowe oraz szpitale. W tym okresie powstało siedem autochtonicznych zgromadzeń zakonnych (m.in. siostry od Bożej Opatrzności - 1895). q& trum pielgrzymkowym dla całej Brazylii jest sanktuarium maryjne w Appa recida, prowadzone od 1895 r. przez redemptorystów.

Wśród negatywnych stron życia kościelnego Brazylii tego okresu należv wymienić brak księży, niską świadomość religijną wierzących, zanik istot-nych praktyk religijnych wśród wiernych, liczne zabobony, a także szerzę-nie się sekt protestanckich, które częściowo popierał cesarz Pedro II. p0j koniec XIX w. przybyło tu ze Stanów Zjednoczonych wiele sekt, w 1900 r w Brazylii było 13 różnych wspólnot protestanckich. W roku 1860 pro­testanci liczyli ok. 25 000, a w 1900 r. ponad 150 000 wyznawców. W ro­ku 1911 Brazylia obejmowała 8 metropolii, 43 diecezje i inne okręgi koś­cielne, ok. 2 000 parafii, ok. 2 250 księży diecezjalnych, ok. l 200 za­konnych. Na jedną parafię przypadało przeciętnie 4 260 km2, ok. 10 000 wiernych, a na jednego kapłana - ok. 6 300 wiernych. Była to więc sy­tuacja alarmowa.

4. Filipiny

Rządy królowej Izabelii II (1833-1868) spotęgowały napływ ducho­wieństwa hiszpańskiego na Filipiny. W roku 1859 do Manili powrócili je­zuici. Stolice biskupie i wyższe urzędy kościelne pozostawały nadal wy­łącznie w rękach Hiszpanów. W latach 1850-1890 wszyscy (3) nowi me­tropolici Manili byli Hiszpanami z urodzenia, podobnie jak ordynariusze 4 pozostałych diecezji. Na 13 nominacji w tym okresie wszystkie objęły Hiszpanów z urodzenia. Co więcej, w XIX w. w okresie panowania hisz­pańskiego żaden autochton nie został biskupem na Filipinach. Ta metoda, oddająca Hiszpanom wszystkie wyższe urzędy cywilne i kościelne, spotkała się ze sprzeciwem rodzącej się inteligencji filipińskiej.

Na tym tle doszło do powstania przeciwko Hiszpanii (1872), popartego przez tubylcze duchowieństwo. W ramach represji - dekretem królowej Izabelii II - wielu tubylczych proboszczów w pobliżu Manili pozbawiono pa­rafii, a ich miejsca oddano Hiszpanom. W roku 1872 władze hiszpańskie straciły kilku księży za udział w powstaniu. W roku 1896 został stracony dr Jose Rizal, na skutek czego ponownie doszło do wybuchu powstania przeciwko klerowi i władzom hiszpańskim. W roku 1897 władze hiszpańskie

284

Rozdział II

KOŚCIÓŁ WOBEC INDUSTRIALIZACJI I NOWOCZESNEJ KULTURY

ROZWÓJ WEWNĘTRZNYCH SIŁ KOŚCIOŁA

Wraz z początkiem najnowszych czasów w latach 1830-1850 stajemy wobec przełomowej sytuacji w dziejach ludzkości, którą znaczą zmiany na wszystkich odcinkach życia - w nie znanych dotąd wymiarach i pośpiechu. Zmieniły się bardzo możliwości przepowiadania Ewangelii i reakcja czło­wieka na słowo Boże. Wraz z pomnożeniem i udoskonaleniem techniki, komunikacji i środków masowego przekazu z każdym dniem i na całym świecie wzrastało niebezpieczeństwo duchowego wyobcowania człowie­ka. Przezwyciężenie i oddalenie tej groźby było jednym z głównych zadań Kościoła. Trzeba więc było ponownie ureligijnić zlaicyzowaną atmosferę, uchrześcijanić opinię publiczną, a wiarę i chrześcijaństwo, które były udzia­łem wyraźnej mniejszości, wzmocnić i ponownie wprowadzić w życie. Nie było to łatwe zadanie, odkąd pod koniec XIX w. możliwości duszpasterskie Kościoła znacznie zostały ograniczone.

Kierowanie Kościołem i duszpasterstwo stały się trudniejsze. Wierni - otoczeni często sceptycznym i niewierzącym światem - byli teraz bardziej podatni na działanie antykościelnej propagandy. W rozrastających się prze­mysłowych miastach często brakowało kościołów, a parafie były tak wiel­kie liczebnie, że osobisty kontakt kapłana z wiernymi stał się niemożliwy. Wymiar prawdziwej katastrofy miał fakt, że biskupi i kapłani zbyt późno uświadomili to sobie. W ten sposób następowała dechrystianizacja sze­rokich kręgów chrześcijańskiej ludności.

Od początku istnienia Kościoła i jego rozwoju świątynie stawały się głównym źródłem i wymiarem wzrostu. Nie mogło być inaczej w XIX w. i dzisiaj; życie Kościoła katolickiego związane jest istotnie z tajemnicą sa­kramentów, szczególnie mszy św. i Najśw. Sakramentu. Kazanie - prze­powiadanie słowa Bożego w okresie ograniczeń narzuconych Kościołowi przez liberalne, antykatolickie państwo - nabrało niespotykanego rozma­chu, ale jego forma musiała zmienić się wydatnie, skoro to słowo miało trafić do umysłu nowożytnego człowieka. Dawne, barokowe formy poboż­ności ustąpiły nowym, pogłębionym i bardziej przeduchowionym formom.

287

*"" Renan, ZAJia i jL^aiwm ^kju K.umec życia).

fik crnest Renan (1823-1892) po studiach w seminarium duchownym w Pa-

więcił się historii, a przede wszystkim badaniom początków chrześ-. Wynikiem tych studiów było Życie Jezusa (1863). Chrystus Pan -

niego - był tylko najdoskonalszym człowiekiem, ale nie Bogiem, W zycielern, a nawet anarchistą, oraz obrońcą biednych i uciśnionych. l/3 żka ta, ubrana w piękną formę słowa, stała się bardzo popularna. Do ku 1923 Życie Jezusa doczekało się 216 wydań prawie we wszystkich języ-t°ch europejskich. Niebezpieczeństwo było tym większe, że Renan był 'wietnym stylistą i pisał z ironią. Był podziwiany w kołach naukowych i salo-ach, stąd wywierał olbrzymi negatywny wpływ na społeczeństwo. Jego siedrńiotomowa Historia początków chrześcijaństwa (1863-1883) i pięcioto-ffl0wa Historia narodu żydowskiego (1888-1894) uchodzą dotąd za znakomi­te dzieła syntezy francuskiej humanistyki, a sam autor stał się dla XIX w. symbolem areligijności. Twierdził, że religia jest rzeczą czysto ludzką. Usi­łował naukowo ukazać - za pomocą historii i filozofii - jej istnienie. Tłuma­czył ją w sposób psychologiczny bez odwoływania się do momentów nad­przyrodzonych. Religia ma być „pięknem porządku moralnego" i zaspokoje­niem moralnego instynktu ludzkości. Twierdził, że chociaż żadna religia nie jest prawdziwa, to jednak każda jest cenna, jeżeli tylko jest dobrze zrozumiana.

Emil Zola (1840-1902) był przedstawicielem i teoretykiem naturalizmu. Do jego podstawowych dzieł w tej dziedzinie należą: Le roman experiental

(1880), Les romanciers naturalistes (1881) i Le materialisme au thedtre

(1881). W latach 1871-1893 opublikował 20-tomowy cykl powieściowy Rou-gon-Macquartowie. Historia naturalna i społeczna rodziny za Drugiego Cesa­rstwa (wyd. poi. 1956-1961). Te i inne jego publikacje propagowały abstra­hujący od objawienia naturalizm i moralność permisywną; moralność ro­dzinna i seksualna E. Zoli jest całkowicie laicka. Pisarzy tego typu we Fran­cji było więcej (m.in. V. Hugo, Ch. Baudelaire, G. Flaubert, A. Dumas), a ich wpływ dechrystianizacyjny na społeczeństwo był duży.

Karol Darwin (1808-188^2), podróżnik i biolog angielski, twórca ewo-lucjonizmu, stał się słynny z powodu książki pt. O pochodzeniu gatunków (1859), w której przeprowadił empiryczny wywód powstawania nowych ga­tunków i sformułował hipotezę ich powstawania poprzez dobór naturalny i walkę o byt. Teoria ta niebawem przyjęła się w biologii i filozofii, sam zaś Darwin odniósł ją do człowieka (The Descent of Mań - 1871). Pod koniec życia został agnostykiem. Agnostycyzm bowiem, będący jedną z głównych podstaw pozytywizmu, stał się światopoglądem inteligencji, a zwłaszcza uczonych i lekarzy. Propagowały go liczne periodyki i gazety.

W naukach humanistycznych pozytywizm wyraził się w przesadnym kry­tycyzmie, który przeniesiono zwłaszcza do nauk biblijnych (E. Renan) w

289

88Z


-fpn[OA\9 BU O§9}JEdo 'nUI9}sXs 0§9MOU UI9IUBM

-opnqz pBU jEMOOBid i9[O5[ z i§ruQ 'feuzDy(}sXjBji[y(jn B}[A}9 bz 9is i uizXjidui9 |BMOpnqzoj '^nuizifEuopEJ uiAjgiMs" aubmzeu 'ipiu z

-(£061 1) J9:>u9ds }J9qj9H ! (££8Z-£08l) IIFW wbhjs uqof ipnsoz n\Suy m nm i ifSipJ [9Mou faj lUJBpjsody 'BUiusfBZM psojrui i uizrnjjjB - sbz " 9iuMD5[BjjsqB Bjgfod pXq bjbiui fiSiis-i faj uiaiSog -

BJBIUI BJOJ5f 'pSO3[Zpn[ 5l§I[9J "J JfST ^ pAZ-IOMJ |BZOBZ '

'nuiztAvX;Azod BOJpMj uibs znf -nuiziajB i nuiz/foAjsou§B op jrzp

-BMOjd - 9IUIZf[BU9JBUJ BU ^JJBdo - UIZlA\ĄAzod IpBIUSZOJBZ ąDIJfBJ AZJJ

'95[AjAj3I BUA^JB§9U OJflAj 31U B 'f9U

-M^Azod yfoBJd pBJ5[A\ {BMBp 'fUlA{SpS IUIBIJS9M}[ 9IS |BMOUlfB2 ' 9U[BZOpBIAVS

-op B5fsiMBfz i azdszj o>([Aj Aj/Cq UBpBq oSaf uisjoiuipszjj -psoAVB>[9p niuaf

-o)[odsBZ atu b 'BpXz niu9zsd9[od pAznfs oboijd 'iuiAuzD9jAzod iuiBiu9iupB§Bz i feujduia 9iuzDB|kM 5is łfefBZ 'uizifBJnjBupBa f ŚJfAzgBjaui B>[[9ZSM jpnzipo

86Z,l)

-od 5;s

Xjrzpojz l


uiaofo b 'Epirey B{Xq feu/feofo

qor ojozd b^j "9uzogozofg AuigjsAs '9ZJ9iA\ 9iSojA\ 'smou 5is iBuAzoAzjd ^si/wefz qoiJ[[9ZSAV BiugzDBumjj^M i dSjsod

AV AlBIM ZBpM f9DBfBJSBJZAV I qoAzOIUpO o UI9AVy(jdAV pod 'nUIZI[B9pT O§9I5{09IUI9IU niU9Z5pAAVZ9Zjd OJ

7




OSIMBU9IU - SE[}[

9iuiztunuioj[ av

IZ9IM BUMOjS B|Xq BJOJJf '?

oi3pfe[§odojBiAvs aż 9Z3JBpodso§ A;B[njsod

P ^


p^z i yfoBj(j 'XoBjd i

qDBpSOUZOI[O>[0


m

9zsd9[ AoBfnjnjsod 'fsufBpos i

J

X{SOJyCyW '^3Bjd B3f9IAVOłZD {IS BUBAVod9J5fS 9IU UlAzOIU Z9Zjd pSOA\I[p

32jd


i psoufOM 'tuXuiBAvXqzod9iu uioMBjd o§gf 'B5j9fA\o|Z3 psoupoS i>[z5p jiupdod

Z IJfSOIUM

^ PSOU[OAV 9UOZDIUBI<?09IU - nUIZI[BJ9qt[
AV°S MO5[pOJSO I JSBIUI

' ' • •

utworzenia Konfederacji Lozańskiej lóż, ale posiadała ona tylko charakter supreme conseils. Założona w 1905 r. w Bazylei Esperanto Universala Fra-niasona Ligo składała się wyłącznie z dobrowolnych członków, a nie posz­czególnych lóż czy też wielkich lóż. W roku 1894 odbył się międzynarodowy kongres lóż masońskich, ale nie wszystkie loże były tam reprezentowane, jako że były zupełnie niezależne w działaniu.

Wśród lóż masońskich uformowały się dwa kierunki: szkocki i wschodni. Wielka Loża Anglii 5 III 1878 r. uchwaliła jednomyślnie, że nie może być przyjęty do niej ten, kto nie uznaje, że istnienie Wielkiego Budowniczego Świata jest jedną z podstawowych zasad masonerii. Kierunek ten był umiar­kowany, deistyczny, posiadający wśród swych członków przedstawicieli du­chowieństwa anglikańskiego i rodziny królewskiej. Reprezentantem kierun­ku drugiego - radykalnego, był Wielki Wschód z siedzibą w Paryżu. Dnia 14 IX 1877 r. doroczny konwent Wielkiego Wschodu uchwalił zmianę arty­kułu w konstytucji - usunął formułę o Bogu i nieśmiertelności duszy, zastę­pując je „zasadą całkowitej wolności sumienia i solidarności ludzkiej". Usu­nął też z nagłówków swoich dokumentów „Ku chwale Wielkiego Budowni­czego Świata". Uchwała ta przypieczętowała rozłam między masonerią an­glosaską a francuską.

Wolnomularstwo francuskie przyczyniło się walnie do dymisji prezyden­ta Mac-Mahona (1879), laicyzacji szkoły i rodziny francuskiej. Od roku 1888 jawnie występowało w parlamencie jako grupa wolnomularska. Popierała wszelkimi dostępnymi środkami rozdział Kościoła od państwa i zerwanie konkordatu ze Stolicą Apostolską. W roku 1889 jeden z przedstawicieli Wielkiego Wschodu (G. Francolin) oświadczył publicznie, że „nastanie dzień, kiedy u narodów [...] runą monarchie i religie". W stosunku do religii masoneria francuska przyjęła postawę agnostyczną. W roku 1894 powstała Wielka Loża Francji, która przejęła dziedzictwo Wielkiego Wschodu.

W roku 1871 Wielki Wschód Belgii usunął wzmiankę o Wielkim Budow­niczym Świata, a w 1875 r. z posiedzeń lóż wyrzucono Biblię. We Włoszech, gdzie po 1870 r. ok. 100 masonów należało do parlamentu, działał Wielki Wschód Włoch „Propaganda", do której należeli członkowie dynastii panu­jącej i wiele osób postawionych wysoko politycznie. „Ludzie wysunięci przez loże na stanowiska publiczne wykorzystują je po to, by w prawodawstwie Państwowym znalazły swój wyraz dążności wolnomularstwa" (A. Lemmi). Ostre konflikty z Kościołem i antykościelne prawodawstwo włoskie miało swe źródło i inspirację w Wielkim Wschodzie Włoch. W Hiszpanii działacze lóż masońskich założyli dziennik „Debatte", który zwalczał klerykalizm i in­spirował wiele praw antykościelnych. W Portugalii masoneria zezwoliła w 1894 r. na dyskusje religijne na swych posiedzeniach.

Przeciwną pozycję masonerii romańskiej zajmowały loże skandynawskie 1 niemieckie. Te pierwsze żyły przyjaźnie z Kościołami protestanckimi i nie miały większego wpływu na politykę. Utworzony w 1872 r. Niemiecki Zwią-

291

tzw. historycyzmie. W świetle historycyzmu prawdy religijne i zasady moral­ne są uwarunkowane historycznie. Zależą więc w swojej istocie od czasu, ludzi i okoliczności. W ten sposób historycyzm prowadził do relatywizmu i odrzucenia bezwzględnej wartości.

Pozytywizm i agnostycyzm bazowały na materializmie. Głównymi jego reprezentantami w tym okresie byli: Ludwig Feuerbach (t 1872), Karol Vogt (t 1895), Jakob Moleschott (t 1893) i Ludwig Biichner (t 1899) oraz -o zdecydowanie anty chrześcijańskie j postawie - Ernst Haeckel (t 1919). Re­prezentantem postawy pesymistycznej i antychrześcijańskiej w filozofii był Artur Schopenhauer (t 1860) i jego następca Eduard Hartmann (t 1906), próbujący połączyć racjonalizm z irracjonalizmem i naturalizmem, ewoluc-jonizmem i relatywizmem. W stosunku do chrześcijaństwa i jego początków zdecydowanie negatywnie opowiedział się filolog i filozof, pracujący na uni­wersytecie w Bazylei, Friedrich Nietzsche (1844-1900), Niemiec polskiego pochodzenia - ze zniemczonej rodziny Nickich. Opierając się na zasadzie, że tylko życie posiada wartość bezwzględną i z niego rodzi się wszystko inne, głosił „przewartościowanie wszystkich wartości". Wolność należy się tylko temu, kto posiada dość siły, by ją sobie zapewnić, oraz że ludzie nie są rów­ni. Opierając się na tej zasadzie głosił istnienie „moralności panów" i „mo­ralności niewolników"; ta ostatnia jest moralnością chrześcijańską. Zasada litości jest zła, jest bowiem marnowaniem energii. Zwalczał też wszelkie sa-moograniczenia, ascezę i ucieczkę do ideałów. Tylko zwyrodniałe życie -mówił - potrzebuje wyrzeczeń, zakazów, ascezy i ideałów religijnych i mo­ralnych. W wieku XX do jego ideologii nawiązał narodowy socjalizm. W kontekście działania takich ideologii postępowała naprzód dechrystianizacja Europy. Coraz wyraźniej zaczęły się tworzyć dwa przeciwstawne światy: wierzących i niewierzących, chrześcijan i ateistów, Królestwo Chrystusa i neopogan zwalaczających je. Ateizm zaczęto propagować otwarcie, a wśród czołowych jego krzewicieli znalazł się Haeckel i jego następca Wil­helm Ostwald (t 1932), który w 1906 r. założył Związek Niemieckich Monistów.

Szczególną rolę w tym okresie odegrała masoneria, istniejąca prawie we wszystkich państwach europejskich i amerykańskich. Powstawały wielkie loże, m.in. w 1815 r. w Rosji, 1822 r. - pierwsza południowoamerykańska loża - w Brazylii, 1824 r. na Haiti, 1833 r. w Belgii, 1844 r. w Szwajcarii, 1845 r. w Portugalii, 1861 r. we Włoszech, 1868 r. w Grecji i Hiszpanii, 1870/1871 na Węgrzech, 1884 r. w Australii, 1891 r. w Norwegii i w 1909 r. Wielki Wschód w Turcji. We Francji po klęsce z Niemcami i Komunie Pary­skiej (1870) nastąpił zwrot ku religii, a w ślad za tym spadła liczba placówek wolnomularskich z 294 (1870) do 248 (1879). Wolnomularstwo opowiedziało się za republiką i zbliżyło się do wolnomyślicielstwa. Stosunki pomiędzy poszczególnymi lożami były bardzo luźne, nie istniała bowiem międzynaro­dowa organizacja, która by je zjednoczyła. Wprawdzie w 1875 r. doszło do

290


A

rów i usług, wysokość zysków oraz płac zależne są wyłącznie od praw rynku i jak najbardziej należy się wystrzegać jakiejkolwiek interwencji władz pań­stwowych w sprawy gospodarcze.

Podczas gdy w rękach niewielu osób dokonywała się koncentracja ogro­mnego majątku, masy robotników - ustawicznie wzrastające liczebnie na skutek emigracji ludności wiejskiej do wielkich miast - cierpiały coraz to większy niedostatek. Ponieważ do produkcji wprowadzano coraz to więcej i bardziej udoskonalonych maszyn, liczba szukających pracy wzrastała. Ta podaż siły roboczej odbiła się bardzo ujemnie na sytuacji zarobkowej robo­tników. Fabrykant płacił, ile chciał. Wynagrodzenie za pracę nie starczało nie tylko na zaspokojenie koniecznych potrzeb życiowych, ale często i na zażegnanie głodu. Ludzie zmuszani byli do pracy w takich warunkach, które niszczyły ich zdrowie, dobre obyczaje i życie religijne. Ze względu na głodo­we zarobki mężczyzn, do pracy zarobkowej zmuszone były także kobiety i dzieci, co znów prowadziło do rozkładu życia chrześcijańskiego i ro­dzinnego.

Powtarzające się często kryzysy gospodarcze niosły ze sobą pogłębienie nędzy proletariatu, powodowanej nasilającym się bezrobociem. Ustawodaw­stwa socjalnego nie było. Stąd robotnicy pracowali często po 12 i 14 godzin na dobę, często od wczesnego świtu do późnego wieczoru. Nie było żadnych ubezpieczeń społecznych; w wypadku kalectwa przy pracy robotnik stawał się żebrakiem. Robotnicy zaczęli się bronić, przystępując do długotrwałych, a często beznadziejnych strajków. Tak np. w 1889 r. dokerzy angielscy straj­kowali 33 dni i dopiero dzięki pośrednictwu kard. Manninga strajk został zażegnany. Powstała w ten sposób i nabrzmiała kwestia społeczna wołała o rozwiązanie. Pierwsi podjęli ją ludzie spoza organizacji religijnych i spoza Kościoła katolickiego.

Olbrzymi i niespotykany dotąd rozwój przemysłu i mechanizacji pracy sprzyjał umacnianiu się kapitalizmu, a wśród wyzyskiwanych mas robotni­czych - częstokroć dechrystianizowanych przez warstwy posiadające - przy­gotowywał dogodny grunt pod przyjęcie się idei socjalistycznych. Początko­wo idee te przyjmowały się w formie światopoglądu, a później w postaci partii politycznej. Idee socjalistyczne nie były nowe. Pierwszy głosił je Pla­ton w starożytności greckiej (Politeo), po nim Jamblich w Państwie słońca, a w XVI w. św. Tomasz Morus w Utopii i T. Campanella w Civitas solis i inni. Socjalistyczno-komunistyczny program pierwszy zakreślił J. Mesalier (t 1733) i F. Boissel (t 1789). Rozpowszechnienie idei socjalizmu i komuniz­mu należy przypisać takim myślicielom - socjalistom utopijnym jak: Ch. F. Fourier (t 1837), F. N. Babeuf (t 1797) i C. H. Saint-Simon (t 1825). Głosi­li oni przymusowe uspołecznienie środków własności prywatnej i przymuso-

293

/Cl W C4.± L5IVX\^A

Boga jako Najwyższego Budowniczego Świata i w wyższy porządek moral­ny". W rozwoju masonerii leży geneza większości ustaw antykościelnych we Francji, Hiszpanii, Portugalii i Brazylii, gdzie w latach siedemdzisiątych XIX w. doszło na tym tle do ostrego konfliktu państwa z Kościołem. Nic więc dziwnego, że papież Pius IX w encyklice Etsi multo (1873) jeszcze raz odrzucił masonerię, podobnie jak i papież Leon XIII w encyklice Humanum genus (1884). Uczynił to ponownie w 1894 r. w encyklice Praedara gratula-tlonis. W roku 1896 w Trydencie odbył się międzynarodowy kongres anty-masoński. Prawie równocześnie dał się nauważyć ogromny upadek moralno­ści, który przejawiał się w ustawicznie narastającej liczbie przestępstw kry­minalnych, nihilizmie, bezideowości i panoszącym się wszechwładnie pan-seksualizmie, m.in. w literaturze, sztuce, prasie i teatrze. Głównym przed­stawicielem i reprezentantem amoralizmu był, wspomniany uprzednio, Emil Zola.

2. Powstanie kwestii społecznej i próby jej rozwiązania

Od końca XVIII w. i poprzez cały XIX w., zwłaszcza po 1830 r., miał miejsce ogromny rozwój uprzemysłowienia, które zasięgiem swym objęło Europę i Amerykę Północną. Grunt pod rozwój industrializacji przygotowa­ły wynalazki w dziedzinie fizyki, chemii, astronomii, zoologii i fizjologii. Praktyczne ich zastosowanie znalazło odbicie w technice, a więc maszyny, para, elektryczność, kolej żelazna, okręty parowe, telefon, telegraf, gramo­fon, kino, radio, telewizja i samolot. Powstały liczne, wielkie kopalnie wę­gla, rud metalowych, fabryki tekstylne, chemiczne, fabryki szkła, broni itp. Na czoło uprzemysłowionych krajów wysunęła się Anglia, a za nią Francja i Niemcy, zwłaszcza po 1870 r., Austria i inne państwa. Wraz ze wzrostem uprzemysłowienia zaczęła w zawrotnym tempie wzrastać ludność, szczegól­nie w miastach.

Uprzemysłowienie pociągnęło za sobą koncentrację własności przemy­słowej i wzrost rozwarstwienia społecznego. Dzięki rozwojowi handlu, tech­niki i produkcji burżuazja stała się najbogatszym czynnikiem w poszczegól­nych państwach, zaczęła brać udział w rządach i nadawać ogólny ton życiu społeczno-kulturalnemu. Dla chrześcijaństwa światopogląd burżuazyjny był szkodliwy, opierał się bowiem na racjonalizmie, liberalizmie i naturaliz­mie. Przy takich przesłankach zagadnienia natury religijnej schodziły na drugi plan.

Popierany przez mieszczaństwo liberalizm gospodarczy zaprzeczał istnie­niu jakiegokolwiek związku między prawami moralnymi a ekonomicznymi-Głosił natomiast, że w działalności gospodarczej należy szukać wyłącznie

292

i Kościól a kwestia społeczna

Narastający problem społeczny postawił Kościół wobec zagadnienia o rzełomowym znaczeniu. Obok określenia stosunku wiary i wiedzy sprawa nozyskania przez Kościół zorganizowanych mas robotniczych miała być dla współczesnych czasów rozstrzygająca. W obu wypadkach chodziło o konie­czną i możliwą adaptację Kościoła do radykalnie zmienionych warunków ce­lem pozyskania świata dla Chrystusa. Problemy te domagały się od Kościoła koniecznej zmiany w jego przepowiadaniu i dostosowania się do ówczesnych bolączek. Od tego bowiem, czy katolicy wyciągną potrzebne wnioski z anali­zy socjalnych problemów, które w połowie XIX w. stawiał świat wierzących i niewierzących, zależy dzisiejsza sytuacja Kościoła i chrześcijaństwa.

Rozwiązanie kwestii społecznej strona katolicka widziała w dwóch środ­kach: praktycznej działalności charytatywnej i w pracy teoretyczno-organi-zacyjnej. Prawdziwym apostołem działalności charytatywnej świeckich stał się A. F. Ozanam (1813-1853), historyk literatury francuskiej na Sorbonie (1841-1852). Rozwiązaniu kwestii społecznej miały służyć założone przezeń Konferencje św. Wincentego a Paulo (1843). Były to stowarzyszenia o ce­lach charytatywnych, mające spieszyć z pomocą materialną, religijną i mo­ralną ubogiej ludności. W tym celu miały nawiązać osobisty kontakt z ubo­gimi rodzinami i otoczyć je opieką. Progr im społeczny Konferencji wyraził się w solidaryzmie społeczym. Konferencje rozwinęły się szybko. W ciągu kilku lat liczba ich wzrosła do 2 tysięcy, a pod ich opieką znalazło się ok. 5 tysięcy rodzin. Na 50 lat przed papieżem Leonem XIII Ozanam domagał się płacy rodzinnej dla robotników i wolności dla nich, a potrzebę interwencji państwa uznawał w wyjątkowych wypadkach.

Nieco w innym duchu działał Frederic Le Play (1806-1882). Rozumiejąc potrzebę reform społeczno-politycznych i gospodarczych, głosił, że porzą­dek społeczny winien opierać się na dekalogu i władzy ojcowskiej, czynni­kiem spajającym zaś winna być religia i władza publiczna. Podstawą życia społecznego miała być religia, własność prywatna, rodzina i praca. Le Play widział własność w trzech formach: własność gminną, własność rodzinną i własność patronalną, czyli własność przedsiębiorstw przemysłowych i han­dlowych. Sprawę robotniczą, czyli kwestię społeczną Le Play chciał rozwią­zać drogą inicjatywy prywatnej, a nie na drodze interwencji państwa. W tym celu postulował stałość wzajemnych zobowiązań pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, co miało zapewnić stałość zatrudnienia oraz całkowite poro­zumienie pomiędzy pracodawcą a pracownikiem przy odpowiednim wyna­grodzeniu. Inny postulat dotyczył zespolenia pracy zawodowej z życiem ro-

295

Idee te rozwijali w kierunku radykalnym P. J. Proudhon (f 1865), który głosił, że „własność prywatna jest złodziejstwem", oraz Robert Owen (t 1858), a także Karol Marks (t 1883), Fryderyk Engels (t 1895) i Ferdi-nand La Salle (t 1864). Dwaj pierwsi dali naukową podbudową pod socja­lizm w ogłoszonym w r. 1848 Manifeście komunistycznym, a przede wszyst­kim w 3-tomowym dziele Kapitał (1867-1894). W roku 1864 doszło w Londy­nie do założenia Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników, które nominalnie objęło ok. 7 milionów robotników. Jego celem było przewo­dzenie ruchowi socjalistycznemu na całym świecie. W roku 1872 na kon­gresie w Hadze Międzynarodówka rozbiła się na dwa obozy, a w 1876 r. rozwiązała się.

Międzynarodówka działała bardzo energicznie i poprzez manifesty, prze­mówienia, broszury, zjazdy szerzyła idee socjalistyczno-komunistyczne w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji, Włoszech, Belgii, na ziemiach pols­kich i w Rosji. Już w 1869 r. w Niemczech Wilhelm Liebknecht i August Bebel założyli socjaldemokratyczną partię robotniczą. W roku 1882 na zjeź­dzie w Paryżu z inicjatywy Stanisława Mendelsohna powstała Polska Partia Socjalistyczna, której głównym współtwórcą był Bolesław Limanowski. Od roku 1893 istniała również socjalidemokratyczna Partia Królestwa Polskiego i Litwy z Różą Luksemburg i Julianem Marchiewskim na czele. W Rosji na czoło socjaldemokratycznej partii robotniczej wysunął się Włodzimierz Le­nin (t 1924), który obok Marksa stał się głównym teoretykim socjalizmu i komunizmu. Komunizm wierzy w realizację własnych celów, posiada spe-kulatywną pdbudowę (materializm dialektyczny) i cele poboczne. Podbudo­wa i cele poboczne mogą się zmieniać, ale cele zasadnicze mają charakter trwały, niezmienny. Wypływa to z następujących założeń: istnieje prawda absolutna i ona została poznana przez klasyków marksizmu. Wszystko z ko­nieczności dąży do osiągnięcia wyższej formy bytowania. Świat materialny jest jedyną i nieskończoną rzeczywistością.

W stosunku do religii komunizm głosi, że Bóg nie istnieje, nie istnieje również dusza nieśmiertelna. Istnieniu może nadać sens tylko postęp społe­czeństwa. Człowiek nie posiada wolnej woli, ale może się poprawić dzięki czysto zewnętrznym środkom. Nie istnieją też bezwarunkowe obowiązki mo­ralne, jak tylko praca zmierzająca do ostatecznego zwycięstwa komunizmu. Religia jest „opium dla ludu" (Marks), „duchowym niedomogiem" (Lenin), które go powstrzymuje od walki rewolucyjnej. Kapitaliści bowiem pod jej płaszczem dają uciskanym ulgową „kartę do nieba", by nie myśleli o popra­wie swej doli. W państwie socjalistycznym religia musi całkowicie zaniknąć,, ponieważ każda religia jest „moralną ohydą" (Lenin). Religia ma dotąd isH nieć, dopóki istnieje jej materialna baza w postaci kapitalizmu. Po zniszcze­niu bazy i ona ma zaniknąć jako jej nadbudowa. Ponieważ religia ma nale-

294

7(

m społecznych. Unia potępiła kapitalizm i opowiedziała się za

papież Leon XIII i jego program społeczny

powstały katolicki ruch społeczny zyskał gorącego zwolennika w osobie

"eża Leona XIII (1878-1903). Jeszcze jako nuncjusz apostolski w Belgii

ooznał się z kwestią społeczną. Stał na gruncie wyraźnego rozgraniczenia

tedzy doczesnej państwa od nadprzyrodzonej władzy Kościoła, ale równo-

ześnie kładł nacisk na obowiązki katolików w życiu państwa i w budowie

lepszego jutra narodów. Wkrótce po wyniesieniu na Stolicę Apostolską zajął

sjg - w licznych encyklikach - zagadnieniami tej miary, co porządek społecz-

ny i Je§° podstawy, formy organizacji społecznych, władza państwowa i jej

pochodzenie, chrześcijański ustrój państwa, wolność osoby ludzkiej, obo-

wiązki społeczne katolików. Epokowe znaczenie posiada przede wszystkim

encyklika Rerum Novarum z 15 V 1891 r., poświęcona problemowi rozwią-

zania kwestii społecznej. Projekt encykliki opracował znany tomista i społe-

cznik włoski, kard. Tommaso Zigliara (t!893). Redakcja jej trwała cały

rok, a udział w niej poza kard. Zigliara wzięli ponadto kard. Mazzella, M.

Liberatore, TJ, G. Toniolo i prawdopodobnie C. Decurtins. Ogłoszona en-

cyklika stanowiła zarówno program działania, jak i „sumę katolickiej nauki

społecznej". Zajęła wyraźne stanowisko pośrednie między liberalizmem a

socjalizmem, przy czym widoczny był wpływ nauki św. Tomasza. Główne

wytyczne encykliki papieskiej głosiły:

a) praca ludzka nie jest towarem, stąd należy oceniać ją według zasad sprawiedliwości, a nie według zasad rynkowych. Słuszna zapłata za pracę winna zapewnić robotnikowi wraz z rodziną zaspokojenie godziwych po­trzeb;

b) każdy człowiek posiada naturalne prawo prywatnej własności wszel­kich dóbr, nie wyłączając dóbr produkcyjnych. Własność bowiem jest pod­stawą bytu rodziny i jej niezależności. Na prywatnych dobrach ciążą obowią­zki natury społecznej, a posiadający je winni korzystać z nich dla dobra po­żytku własnego i innych;

c) państwo, do którego należy troska o dobro wszystkich, winno się zająć zagadnieniem rozwoju produkcji i stanąć na straży praw wszystkich obywa­teli, a najbardziej robotników, kobiet i dzieci, by w miarę możliwości popra­wić ich warunki pracy i bytu. Państwo winno przeciwdziałać bezrobociu, za­kazać pracy w niedziele i święta, ustawowo określić długość czasu pracy. Państwo winno czuwać, aby umowy o pracę zawierano zgodnie z zasadami sprawiedliwości i słuszności oraz, aby materialne i moralne warunki pracy nie uwłaczały godności osoby ludzkiej;

d) robotnicy mają naturalne prawo do zrzeszania się w związki - grupu­jące już to samych robotników, już to robotników i pracodawców - i nada-

299

86Z


-od 'B>[SjnqAjd Biun 'avzj imoubjs fguzogjods ipssaui niuBzfeiMzoj m dBjg Auz

-«M '(T26U) suoqqio -f -pjBJf qo/(uoz3oup9f2 qoEUBJS m i (£68U) 9"-""T"


r^MT/-»1»Tł.T /r»,-, i. -,,-.,,J £ /„ . _ __ i \

-O zbjo

91S


PJB5[ -

-BdzsiH m '(OI6U)

/CzSMJ9ld

3jojEJ3qn

'f 'SJf - UU

ggf '(298li)

p -y {Aq

D9IUI BUUIM


Aqoso


B}[3ldo I 9MOPOMBZ

IlUBIUBpBZ I

-UBd 9fo>[Unj 9J01519IU DBf9Zjd BUUIM

9UZ09(Ods I5[ZBIAVOqO BZfep PSOUSB{AV f3J BN 'BUJBMAd fepSOUSBIM Z BUJBM

-J9ZOJ9IU i buzoiiub§ououi Buizpoi pAq buuim og9uz39{ods nfojjsn BMBjspoj

I

M BJ[9lMOłZD Z


'AUIBJ§9JUI J9J5fBJBqO 09IUI U9IUIMOd AuZDIUIOU 5[9PBZJOd I5[SUBfpS9ZiqD O§9IU §n{P9M 'UjAzOJBpodSOg ńpX? BU ZBJO 9IS 9IUBZS9ZJZ I 5foXPBj; '5l§lpj BU JfSpBU |pB{5[ AUMO{g I ^UZ09{ods-0>fOIIOJB5['jOJBUIJOJ9J AZSJ91UIS

B{BMOuuojn

f uij np

9P -H Z 'EUZ09JodS


xnoi9jjnoa "A Bdnjisiq iU9MpiupoM9zad pod m'siś m fguzDgjods X{o>fzs lugjgpiMEjspgzjd urizsfojmią bu (^óU) unjv 9p ui9U9qIV i (f726U) «!d

B{O>[ZS Z9IUMOJ 9IS EIBIZP9IModo (9MOPOMEZ BlU9ZD9ldZ9qn 'if

9IUIBJ§Ojd UIXUOZJ9ZSZOJ O UI9UIZIUofDBJOdjOJl

dps l -S5[ i 'ipjsny m f9iJ[suBfps9zjqo ifoBJ5[oiu9p pp

-Azo{Bz '(OT6U) J9§9nq Biupgi^ zjjsiuijnq rajgppiM ''(ZZ6U) J9ipuiq3S 'd i giMoiuzon o§9f iiB{Bizp ipisny m BguBspSoA ^ W^O '&

9IUP9IModP0 pAzJOMJS 'qDIU Bip BIUBJ[ZS9IUI O 5lS D/CZDZSOJIBZ '5DBl'd

mo5iiujoqoj piuM9dBz « 9uzDAjsiiBjidB5i i^sAz oAzoiuBjgo i 9Mqoi! pfeunsn

PSOZOT9lzp{ods UI9JSXS M Dp{BJZS5[9Zjd f9UUI9fBU X3Bjd UI9JSXs 'BMJSU9ZD

-S ?ZJ°d BP feM°fSXUI9Zjd ^npoid ?EM01ng9J I DBMOJUgiUB^gj' 'AD

psognlp i AoBjd uinuiiuiui omombjsh pijsa^o ouuim - oggiu gn{P9M - om 'ogguzogpds nrazAjBpips gpunjg bu jbjs guBST9goA -s'} 9iuzDAj9JO9i

I IU9ISOIIU9ZJ Z 9IUZDBJ og9ZOJBpodsog-OUZ09{odS BpA? ^BIZS^

BUUyAV -UJ/(uzo^!Iod ui9MjSI9piMB1Sp9zjd i ifo>fnpojd iui

Z 'feAVOSnUI^Zld 'BMOUBJS-OMOpOMBZ BfDBZIUBgjO oAq BJBIUI ^ -lłOAUZ09f0dS ^9>[UnSOJS niUBMOUJJOJ M BMJSUBd IJOJ Op 5gBM •« {eMAZfe?MAZjd <UI!>lSUBfpS9ZjqD UJ9UIZIUObBJOdjO>t BZ OUIES >B '^P9^ ^95[9!AV JOZM BU

q '(088I)

B>[IUZD9Jpod JOJHB


|U


-(068U)






zakazom Stolicy Apostolskiej - zaczęła się przekształcać w partię polityczną, papież Pius X rozwiązał ją, a w encyklice z 1905 r. życie organizacyjne kato­lików włoskich poddał kontroli biskupów.

Szczególne zasługi dla dalszego rozwoju katolickiej nauki społecznej zdobyła sobie Unia Mechlińska, czyli Międzynarodowy Związek Badań Spo­łecznych przy Katolickim Uniwersytecie w Lowanium. Działa ona od 1920 r. pod protektoratem kard. D. Merciera (fl926). Celem Unii była kontynuac­ja badań społecznych w świetle zasad katolickich i podawanie wyników tych badań do wiadomości publicznej. Zaplanowała też - z pozytywnym skut­kiem - utworzenie Biura Porad Społecznych. Wyniki działania Unii przypa­dły na okres po I wojnie światowej. W roku 1918 powstała Unia Fryburska, czyli Katolicki Związek Badań Międzynarodowych z siedzibą we Fryburgu Szwajcarskim. Tu też w 1920 r. powstała międzynarodowa organizacja mło­dzieży uniwersyteckiej Pax Romana. Dużą wreszcie rolę w rozwoju katoli­cyzmu społecznego odegrały Tygodnie Społeczne, urządzane od 1904 r. we Francji.

5. Początki prasy katolickiej

Prasa jest dzieckiem Oświecenia i rewolucji. Jej powstanie było następ­stwem ukształtowania się społecznej potrzeby systematycznej informacji o aktualnych wydarzeniach dla celów polityki, handlu, kultury i ideologii. Rozwijała się w Europie od początku XVII i w Ameryce od początku XVIII w., ale dopiero w wyniku Oświecenia i rewolucji francuskiej stała się istotnym elementem kształtowania opinii publicznej i życia polityczno-spo-łecznego. W tym też wieku zasięg oddziaływania prasy i jej nakłady zaczęły szybko wzrastać. Wiązało się to z upowszechnieniem oświaty i rozwojem te­chniki drukarskiej. Podstawowe znaczenie dla jej rozwoju miało powstanie agencji prasowych (Havasa - 1835, Reutera - 1851). Pod koniec XIX w. wielkie partie polityczne miały własną prasę, a dzienniki elitarne osiągnęły pozycję międzynarodową (np. The Times - angielski, New York Times -amerykański, Le Monde - francuski itp.).

W XIX stuleciu zrodziła się również prasa katolicka. Informowała ona o bieżących wydarzeniach politycznych i społecznych, ale zamieszczała też in­formacje, komunikaty i artykuły z życia religijnego. Jako pierwsze ukazały się w Niemczech - „Der Katholik" w Moguncji (1821), „Eos" w Miinster (1818), „Sion" w Augsburgu (1832) i „Rheinisches Kirchenblatt" (1844). Palmę pierwszeństwa miała zdobyć „Kólnische Volkszeitung" (1869), która w 1881 r. osiągnęła 9000 nakładu. Do roku 1912 w Niemczech wychodziło 446 tytułów prasy katolickiej, z czego 305 posiadało charakter prywatny, a 141 reprezentowało różne organizacje katolickie. W Austrii od 1860 r. uka­zywał się katolicki „Vaterland", a od 1893 r. organ chrześcijańsko-społeczny

301

ooe

- ej BpnjAjsui

I MOS9J§UO5[ BlU9Z3OUp9fz OJ91ZQ) IJBJ I9p BJ9don 39qOAV JEfEZ X sn!d ?9ldEd 05(SIMOUBJS 9U

-qopo<j 'ipAuzDAjiiod mojsd Bjp DBjsAzjo>[XM i Mopfezj euijoj EuzoiqojEuom z oezbim.z siuApgf B{9u§Bjd uiz^oiiojb^j -fepsoujBJOUi psu pi/tyiod jBiuAjd ejis 10{§ f9i5piiojB5[ TpinAjsui buijtj pod bj b[obziue§jo 'J 9Z61 M IX snTd zajdBd {BMO>[iiqndo AoEfBidSjod juamn^op b '-j ^I6T M X BsnTd BzaidBd zazid bu

-OldSjOd 9IUZDAj>[BJ BJBJSOZ ' O§9DfeZJ9lA\9IU 'BSEJjnBJ\[ '^3 Z9Zjd 'J g68T ^ BU

-ozo{Bz '9SIB5UBJJ uoipy aiuąopoj -o§ jid5;od x sn!d zsidBd '(iuAuzoXjBJ5[

-oui9p-oj[SUB>[nqnd3J nfoj;sn av o>[|Xj BUBAVozi|B9JZ oXq gzoui Buzo9{ods osom

-IJp9TAVBjds 'pOJBU JS9f XzpB{M UI9{pOJZ '9MOSBl5[Z3q OMJSU9Z09{Ods) UI/(UIE5[

-XpBJ 9ZJ915[EJBqO O SUZDAjIpd OMpIUUOJJS AV OB3|BJZS5{9Zjd 5lS JEZDEZ 'J £061

po ^Bupsf Apsi^j -x Bsmj i mx Buoaq Azsufed spJBdod (BJfsAzn uoms

OMO^JBZOOJ -UlAu|B5[ApEJ 9ZJ9J?[BJBqO O IpBJ5[OUI9p fSI^SUB fpSSZJlp UJBJpO

'uoins '-t £68T M i^zojbz (OS6T-1-) J9iu§UBS -jaj zjEsid i >[Ajiiod ifouBij 9^

'(/,68l) SB1UB3 lfDBZIUE§JO f 9MO [e JJfOUJoSo IUIBUI

-BJ BjSfąO BJBJSOZ BUA\A;BlAjBqO pSOUlBJBIZp B>[BJO|9IAV q03ZOUI9IJSj fa 'qOEAVJS

-uBd qoAuui av i uisjozm [9 f bz e ' fszoiujoąo^i Az9izpo|]/\[ [si^otjoje^ BpBZ

-IUB§JO TT^I39 M B{BJSA\od ({BuXpJE5f 'J g96I po) BUtlpJB3 -SJ[ UI9IUBJBJS

n>[OJ A^ -aobjj oinig 9AvopojBuAzp5ijv i aobjj 5foEziuB§J

z op ouEjoMod n5[oi uiAuiBS uiAj ą\^ -qoso Q00 OOS

'(606T) qo

OUOZO{BZ IlUOp^ M

o§9f bz • f9i>[oiioiBJ[AjuB ApuB§Bdojd AjizpBMOjd fepgą 9iu 9ii{Bj

I>[ZBIMZ 9Z 'UI9I>[UnjBM pod 9|B ' qoAu fXs9JUO5[/{zp9IUI AVO5[ZBTA\Z OSAZJO5[ BU

{feuSAzjjszoj q3^u[As9juo?[Xzp5iuj avo?[zeiavz q3Xzoiuioqoj lEuig; bu iuii5[09iiu

-9iu iiuE>[iiołB>[ Azpgiiu jods (zi6l XI bZ) u*vpwnb ^vjnSwg uii>jspisodB 9p

-§H AV 'B>[IUp9Zjdod O§9AVS pO C9IUUJ 9TS {BMOUltBZ EUZ09lods BIJS9M5[ ZBpOqO

'(t7I6I-£06l) X snld ?9idBd zgiuMOJ ibubjs uimnAOft umjL3-$ gpunjS ejsj

'9pXz M OIZpBAVOjdM 95[I|J[A9U9 Aq

'tp5[B §9J9ZS H^fP°d - BZ9ldBd IUJBIUBZB5[SAV EZ 3EpI - AoiJOJBJf IS f9IUJiqXM 9Z 'O§9UAVIZp 35lAV Ol^sJ -9UZ09{OdS ApBSBZ 9MOAVBJSpod I I>[SUEfpS9Zjq9 UIZIJBU

-OSJ9d qDIU Op BZ9JEU B '9UlEnjJ[B ZfepAV BS 9JOJ5J 'pSOJJBM 9D[BJ BJJEMBZ BJJ -f9UZ39{Ods TJJHBU f9IJ[OIlOJBJ[ ^BIZpZOJ amou B{9ZOOdZQJ I '9p9IAVS BU AVOqonj 9§OJp UlAofefBZDAj^M 'IUXUZ3TUBJ§ UJ9dn|S 9IS E{BJS '(p

9iu9zanqo i 9pBUJ9jsuo>[ qoi§njp n 'ujzBtzniug Bjizpnq qoXu

AV 9IU9ZEJM 9IJ[I9IM E{JEAVAAV B5[S9ldBd B5[q}[ADU3 '0§9UZ09{OdS BjqOp BIP BIUB{BTZpł9dSAV 0§9UJBpI|OS T XDBjd{OdSM t9UUI9fEZAV qDI 5lS B§BUIOp B 'SBJ5J 90JEM 9IS BIAVp9Zjds B{OpSO^ BUZ39{Ods B>[nBJsI 'B5[SUEfpS9ZjqO B5[Xj9 Z f9UpO§Z pSOUJBpIjOS [9T5[Zpn| TUIBpBSEZ 5lS PEA\OJ9I5[ IUUIM q3B?[UnSOJS qoXuUI9fEZM 9AV AoMBpOOBjd l ifolUMOOEJJ 'BMJS

-UEd po 9UZ9JBZ9IU D/(q AUUIM 9 \ I5JZBIM2 '9MOpOAVBZ TJ[ZBTA\Z 9UI9IZpOUIBS '9USE{AV IJAZJOMJ ADDqOJBJ[ XoiUJOqOJ XqB 'jS9f 9UBpBZOJ 'BMpSBJM [9IZpJBq

-fBU BZ fefBUZn IUIBS BJ[B[ 'f9UfAoEZIUB§JO Xjnj5jnjJS f9I5{BJ IUOJJZBIMZ UlX; BIU

Stolicy Apostolskiej - zaczęła się przekształcać w partię polityczną, nież Pius X rozwiązał ją, a w encyklice z 1905 r. życie organizacyjne kato-rków włoskich poddał kontroli biskupów.

Szczególne zasługi dla dalszego rozwoju katolickiej nauki społecznej dobyła sobie Unia Mechlińska, czyli Międzynarodowy Związek Badań Spo­łecznych przy Katolickim Uniwersytecie w Lowanium. Działa ona od 1920 r. nod protektoratem kard. D. Merciera (t!926). Celem Unii była kontynuac­ja badań społecznych w świetle zasad katolickich i podawanie wyników tych badań do wiadomości publicznej. Zaplanowała też - z pozytywnym skut­kiem - utworzenie Biura Porad Społecznych. Wyniki działania Unii przypa­dły na okres po I wojnie światowej. W roku 1918 powstała Unia Fryburska, czyli Katolicki Związek Badań Międzynarodowych z siedzibą we Fryburgu Szwajcarskim. Tu też w 1920 r. powstała międzynarodowa organizacja mło­dzieży uniwersyteckiej Pax Romana. Dużą wreszcie rolę w rozwoju katoli­cyzmu społecznego odegrały Tygodnie Społeczne, urządzane od 1904 r. we Francji.

5. Początki prasy katolickiej

Prasa jest dzieckiem Oświecenia i rewolucji. Jej powstanie było nastęstwem ukształtowania się społecznej potrzeby systematycznej informacji o aktualnych wydarzeniach dla celów polityki, handlu, kultury i ideologii. Rozwijała się w Europie od początku XVII i w Ameryce od początku XVIII w., ale dopiero w wyniku Oświecenia i rewolucji francuskiej stała się istotnym elementem kształtowania opinii publicznej i życia polityczno-spo-łecznego. W tym też wieku zasięg oddziaływania prasy i jej nakłady zaczęły szybko wzrastać. Wiązało się to z upowszechnieniem oświaty i rozwojem te­chniki drukarskiej. Podstawowe znaczenie dla jej rozwoju miało powstanie agencji prasowych (Havasa - 1835, Reutera - 1851). Pod koniec XIX w. wielkie partie polityczne miały własną prasę, a dzienniki elitarne osiągnęły pozycję międzynarodową (np. The Times - angielski, New York Times -amerykański, Le Monde - francuski itp.).

W XIX stuleciu zrodziła się również prasa katolicka. Informowała ona o bieżących wydarzeniach politycznych i społecznych, ale zamieszczała też in­formacje, komunikaty i artykuły z życia religijnego. Jako pierwsze ukazały się w Niemczech - „Der Katholik" w Moguncji (1821), „Eos" w Mimster (1818), „Sion" w Augsburgu (1832) i „Rheinisches Kirchenblatt" (1844). Palmę pierwszeństwa miała zdobyć „Kólnische Volkszeitung" (1869), która w 1881 r. osiągnęła 9000 nakładu. Do roku 1912 w Niemczech wychodziło 446 tytułów prasy katolickiej, z czego 305 posiadało charakter prywatny, a 141 reprezentowało różne organizacje katolickie. W Austrii od 1860 r. uka­zywał się katolicki „Vaterland", a od 1893 r. organ chrześcijańsko-społeczny

301

ooe


UI3IJ[IUA\OJ9I>[ 0§9J9ł5[ '(MOJ9JIUIO}[ I A\9S9J§UOJ[ BlU9ZOOUp9fz OplZ(l) IJBJ

-111103 pp 9 iss9i§uo3 pp BigdoTI oaqoAv {fefsz x śnij zgidEd o^simouejs su

-aopoj •qoXuzoXjiiod Mopo Bjp dejs^zjo^^m i A\opfeza feuuoj BUZ3iqojEuoui z

'EpSOUJEJOtU pBU IJ^lJod JEUI/tld B{IS

i euijij pod bj Bf3BziuB§JO 'J 9Z6I M IX snld z^ldBd jEMo:>fliqndo AofefBidSjod juguinjfop b ''J ^161 ^ X Bsmj EZ9idEd zgzid bu

-Old9!0d 9TUZOA}5{BJ BJEJSOZ ' O§93BZJ9TA\9IU 'BSBJjnB]Ą[ '^O Z9Zld 'J

-ozo{Bz '9SIE5UEJJ uoipy 9?uqopoj -o§ jidgjod x snld ?9idB

-oui9p-o>[suE5iiiqnd9J nfojjsn m o^jAj bubmozijbsjz oAq gzoui Buzogjods dsom

-IJpgiMBjdS 'pOJBU JS9C AzpB{AV UI9{pOJZ '9MOSEJ>IZ9q OMJSU9Z39{Ods) UlAujB>[

-XpEJ 9ZJ915[BJEqO O 9UZ3AjIJOd OMJDIUUOJJS M DED|BJZS>[9Zjd 5lS JEZOBZ 'J gQ6T

po 5jBUp9C Apgi^ -x Bsnij i mx EUO9q AzgidBd gpiBdod {B5[sXzn uonys

OMO>[JBZOOJ -UlAu|E5[ApBJ 9ZJ9J5{EJBlp O lfDBJ5[OUI9p f 9IJ[SUB f IOS9ZJlp UIE|pO

'uoins "J e68I M i^zo^bz (OS6T-I-) JSTuSoBS 'IM ziEsid i ^jijod ifouBJj 9AV

'(£68l) SBJUB3 ifOBZIUEgjO [9AVOfEJ?[OUJoSo IUIEUI

-B J BJ9tqO ejb;soz EUAvAjBjAjEq3 OSOUJEfBIZp BJ[EJOpIAV q09Z3UI9I{s[ yVV '1{OBAVJS

-UBd qDAuUI M I UI9JOZM [9 f BZ E ' f9ZO|UJOqO^£ Az9IZpO|J\[ fgiJpIJOłE}! BfDBZ

-IUB§JQ H§P9 M B{BJSAVOd ({EuXpJBJ[ U g96J po) EUflpJB^ 'S5[ UI9IUBJBJS H5[OJ M 'jfoBJJ OJnig 9MOpOJBUXzp5lJAI I AOEJJ 9pBZIUB§JO

-5ip\[ 9IM9U99 ay EpAz op ouBjoMod n>[oj uiAuiES uiXj ą\^ -qoso 000 00£

EqzDij QZ6l n5loj AV '(6061) qo

ouozojbz n

O§9f B2 ' f9I5[3IJolB>l^lUB ^pUE§Edojd ^{IZpEMOjd Ep9q 9IU 9I5 P[ZBIA\Z 9Z 'UI9I5{UmEAV pod 9|E 'qoXufXs9JUO5[/(zp9IUI AVO>[ZBIAVZ OsAzJOJf BU

bu

-9iu

Xzp9iui aods (ZI6I XI PZ) wvpdvnb uvjnSmg un^sjojsodE 910

O§9AVS po fgiUUI 9IS JBMOUlfEZ EUZ99{Ods BIJS9AV5[ ZBTDOqD

X snld ?3idEd zgiuMOJ {BUEis uiruvAO/\[ mn^n 9iounj§ ej\i

'![o>jb

'0§9UAVIZp


9pAz M OIZpEMOjdM 9>[I15[XOU9 Aq

ipfpod - EzaidEd iiubiuezbjjsm ez ofepi - aoijoiejj isf9iujiqAM gz

'9UZ09{Ods ApBSEZ 9MOMBJSpod I IJ[SUE fpS3ZjqO UIZIJBU

op


BS


9I5[BJ EJJEMBZ

BU UI9dn{S 9IS B{BJ§ '(p

9iu9Zinqo i 9foBUJ9jsuo>[ ipiStup n 'tuzBfznjug B{izpnq qoAu

Jl -9p9IAVS UlX{BD M 9IU9ZBJM

Biqop E|p

' fl


PO 9UZ9JBZ9IU

; Xo3i

IUJES BJfBf 't9UfXDBZIUB§JO


lS B§ElUOp B 'SEJ^ 90JBA\ 9IS BIAVI99Zjds B{OpSO^ EUZ09|Ods •fej[SUB('pS9ZJqD B5[Ap Z f9UpO§Z pSOUJBpIJOS f9p[Zpni lUIBpESBZ 9TS IUUIM q9BJ[UnSOlS qoAuUI9[BZM 9M ADMEpODBld I jfolUMOOBJJ 'EAVJS 9J I5[ZEIMZ '9A\OOA\EZ I>[ZEIAVZ 9UplZpOUIES

-BAvi3SB{Av ptzpjEq

UIOJ(ZETMZ UlAj EIU

woli myśl, że Kościół powinien pozyskać zarówno świat, jak i jego kulturę albo przynajmniej rozpocząć z nimi przyjazny dialog. Człowiekiem, który dogłębnie zrozumiał to, był papież Leon XIII (1878-1903). Zawrócił on ster Kościoła o 180 stopni, by - jak wyraził się - „jego następcy nie mogli z po­wrotem zawrócić na to samo miejsce". Już w pierwszej encyklice Inscrutabili Dei consilio, wydanej 21 IV 1897 r. - wkrótce po wyborze na Stolicę Apo­stolską - za cel swego pontyfikatu postawił dążenie Kościoła do pojednania z nowożytną kulturą i odwrotnie - i temu programowi wierny był do końca. Rzetelny znawca życia nie ustępował w rzeczach istotnych, ale za to w spra­wach drugorzędnych, jak polityka czy zagadnienia społeczne, szedł drogą kompromisu. W swoich działaniach zmierzał do wypracowania takiej posta­wy katolickiej, dla której nie byłyby obce te zagadnienia i problemy, który­mi żył współczesny świat.

Na temat palącej i wołającej o rozwiązanie kwestii, jaką była problema­tyka społeczna, papież zdecydowanie wypowiedział się w encyklice Rerum Novarum (1891). Prócz niej ogłosił wiele jeszcze encyklik, w których rozwi­nął podstawowe zasady chrześcijańskiego życia i działalności społeczno-poli-tycznej. W encyklice Quod apostolici muneris (28 XII 1878) omówił pod­stawy prawno-społeczne porządku społecznego, a w Humanum genus (20 IV 1884) wskazał na ustrój korporacyjny średniowiecza jako na wzór rozwiązania kwestii społecznej nowożytnych czasów. Encyklikę Immortale Dei (l XI 1885) poświęcił omówieniu zasad chrześcijańskiego ustroju pań­stwa. Papież rozwinął w niej koncepcję społecznej natury człowieka, pośre­dniego pochodzenia władzy od Boga i stwierdził, że każda forma rządu, któ­ra odpowiada zasadom mądrości i sprawiedliwości, jest do przyjęcia przez katolika. Uważał także, że katolicy winni wziąć udział w działalności polity­cznej. W encyklice Diuturnum illud (29 VI 1881) zajął się problemem po­chodzenia władzy państwowej, w Libertas zaś (20 VI 1888) - naturą wolnoś­ci osoby ludzkiej.

W ogłoszonej 20 I 1890 r. encyklice Sapientia christiana papież omówił obowiązki obywatelskie chrześcijanina, przypominając o prymacie moralno­ści nad polityką. Stwierdził też, że nie ma sprzeczności między miłością oj­czyzny a miłością Kościoła. Uważał, że prawa ludzkie winny być podporząd­kowane prawom boskim, a Kościół ze względu na swe boskie posłannictwo musi zająć pozycję ponadpolityczną. W encyklice Graves de communi (18 I 1901), poświęconej zagadnieniom demokracji chrześcijańskiej, papież wskazał na różnice między demokracją chrześcijańską a socjaldemokracją Chrześcijańska demokracja, mająca na celu realizację dobra w duchu spra­wiedliwości, zmierza do reform społecznych dla dobra wszystkich klas.

Papież zrobił bardzo wiele w dziedzinie życia organizacyjnego i modnych już wówczas kongresów międzynarodowych. We wspomnianych uprzednio encyklikach, zwłaszcza w Rerum novarum (1891) i Immortale Dei (1885) dał teoretyczne podstawy pod ich istnienie i bardzo gorąco poparł ich rozwój w

303

Reichspost". W roku 1860 liczba prenumeratorów prasy katolickiej w Nie­mczech wynosiła 60 000, w 1890 r. wzrosła do około miliona.

We Francji przodował katolicki tygodnik „La Croix" (przed 1897), który do 1900 r. osiągnął 700 000 nakładu. W wieku XIX katolickie wydawnictwa prasowe miała również Belgia („Le Bien Public"), Holandia („Maasbode"), Hiszpania („Siglo Futuro") i Kanada („Yerite"). W Stanach Zjednoczonych prasą katolicką zajął się drugi plenarny synod baltimorski (1866), który zale­cał proboszczom popieranie prasy katolickiej i zakładanie bibliotek parafial­nych. Trzeci plenarny synod baltimorski w 1884 r. nakazał, by każda prowi­ncja kościelna wydawała dziennik lub tygodnik katolicki. Jeszcze w XIX w. zaczęło się tu ukazywać szereg lokalnych dzienników i tygodników katolic­kich. Ogólnoamerykański zasięg miał „The National Register".

Na ziemiach polskich katolicka prasa zaczęła się ukazywać jeszcze w pierwszej połowie XIX w. Taki charakter miał krakowski „Czas" - założony w 1848 r. i ukazujący się do 1939 r. - o charakterze konserwatywno-katolic-kim. Był rzecznikiem instytucjonalnych i moralnych praw Kościoła, bronił świeckiej władzy papieża i jako jedyny z polskich dzienników informował na bieżąco o obradach Soboru Watykańskiego I. W zaborze austriackim ukazywał się tygodnik „Gazeta Kościelna" (1892), w Wielkopolsce „Prze­wodnik Katolicki" (1893), pomyślany jako pismo dla rodzin, bractw i stowa­rzyszeń katolickich. Na Śląsku wielką poczytnością cieszył się „Katolik", re­dagowany od 1869 r. przez Karola Miarkę, na Pomorzu „Katolik" wydawa­ny w latach 1868-1939 w Chełmnie długo przez Józefa Chociszewskiego, a także „Pielgrzym" drukowany w Pelplinie (1869). W Warszawie od 1863 r. ukazywał się „Przegląd Katolicki", założony przez ks. Michała Nowodwor­skiego i kontynuowany do 1939 r.; ostatnio (od 1985) zaczai ukazywać się ponownie pod auspicjami prymasa Polski, kard. J. Glempa. W Wielkopol­sce zaczął wychodzić pierwszy na ziemiach polskich katolicki tygodnik po­święcony sprawom robotniczym. Był to „Robotnik", organ Związku Kato­lickich Towarzystw Robotniczych Polskich, redagowany od 1904 r. przez ks. Stanisława Adamskiego.

§ 266. Wiara i wiedza

1. Pojednanie Kościoła z nowożytną kulturą

Narastające napięcia między nowoczesną kulturą a Kościołem stały się wielomówiącym zjawiskiem najnowszych czasów. Patrząc na zawrotne tem­po rozwoju kultury wydawało się, że między nią a Kościołem może istnieć tylko ustawiczna walka, chociaż wśród uczonych katolickich dojrzewała po-

302

kich uniwersytetów (św. Pawła w Ottawie - 1889, Chile - Santiago - 1888, St. Patrick College - Irlandia - 1896, św. Józefa w Bejrucie - Liban 1881, Katolicki Uniwersytet Ameryki - Waszyngton 1889). Utrzymywał osobiste kontakty z wieloma uczonymi, literatami i poetami, tak że rządy jego naz­wano „pontyfikatem uczonych". W dziedzinie sztuki wznowił świetne trady­cje mecenatu papieskiego. Od czasów papieża Leona XIII nie było odcinka dyscypliny naukowej, na którym by katolicy nie pracowali i nie dorównywali poziomem swych osiągnięć niekatolikom.

2. Rozwój nauk teologicznych

Cały ten okres dziejów Kościoła, tj. przełom XIX i XX wieku, cechuje ogromna żywotność nauk kościelnych. Przyczyniła się do tego niewątpliwie postawa papieża Leona XIII i działalność katolickich uniwersytetów, które w tym czasie powstały w Europie, Ameryce i w Azji. W Niemczech i Au-stro-Węgrzech nie było katolickich uniwersytetów, lecz za to funkcjonowały liczne wydziały teologiczne. Poważną rolę w rozwoju nauki katolickiej ode­grały również międzynarodowe katolickie kongresy naukowe (1888, 1891 -Paryż, 1899 - Lyon, 1897 - Fryburg, 1900 - Monachium).

Na czoło nauk kościelnych wysunęła się neoscholastyka, która rozwijała się jeszcze bardziej i mocniej niż w poprzednich okresach. Papież Leon XIII był niezmiernie zainteresowany tą dziedziną wiedzy, uważając ją za podsta­wę studiów kościelnych. Neotomizm rozwinął się przede wszystkim we Wło­szech, gdzie Chdlta Cattolica bardzo wcześnie zaczęła go propagować, podo­bnie jak i ośrodki teologiczne w Piacenza i Neapolu. Po ukazaniu się ency­kliki Aeterni Patris papież polecił zreorganizować studia filozoficzne na uni­wersytetach kościelnych w Rzymie. To dzięki jego inicjatywie w ciągu paru lat wymieniono personel nauczycielski i zmieniono ratio studiorum na Uni­wersytecie Gregoriańskim. Związani z tym uniwersytetem jezuici: M. Libe-ratore, J. B. Franzelin, D. Palmieri, L. Billot oraz G. Sanseverino, a także dominikanin T. M. Zigliara stanowili w pierwszym okresie neoscholastyki i teologii dogmatycznej światową czołówkę. Reorganizację Akademii św. To­masza w Rzymie przeprowadzili sprowadzeni przez papieża z Piacenza dwaj Jezuici, G. M. Cornoldi i S. Talamo; oni to zaczęli wydawać zasłużone w tej dziedzinie czasopismo „Divus Thomas".

W Niemczech neoscholastykę reprezentował jezuita J. Kleutgen

(t 1883), niegdyś profesor na Uniwersytecie Gregoriańskim i jeden z głów-

nych autorów konstytucji soborowej De f idę catholica i De Ecclesia, twórca

Podręcznika filozofii (1860) i dzieła De ipso Deo (1881). Ksiądz F. J. Cle-

mens (11882), filozof i teolog niemiecki, opracował program odrodzenia

J^oscholastyki. Szczególną rolę w tym odrodzeniu odegrał ks. M. J. Schee-

en (H888), uczeń ks. J. B. Franzelina i ks. J. Kleutgena. Na podstawie

adań nad Ojcami Kościoła i w kontakcie ze szkołą tybińską stał się repre-

305

poszczególnych krajach. Szczególnie troszczył się o katolickie organizacje młodzieżowe we Włoszech, o katolickie organizacje we Francji, zwłaszcza Ligę Katolicką w Reims, której celem było pielęgnowanie chrześcijańskiej pobożności, nauczanie młodzieży, udzielanie poparcia dla prawdziwej nauki i sprawy robotniczej, a także dla organizacji robotniczych, które uformowa­ły się po 1885 r. Jego uwadze nie uszły także katolickie organizacje w Belgii i Niemczech; tych ostatnich osobiście interesował się przebiegiem i celem Katholikentagów. Kilka razy zabierał głos na temat organizacji katolickich w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

Szczególnie ważny jest jego wkład w rozwiązanie tak podstawowego za­gadnienia, jakim jest wiara i wiedza. Dla przezwyciężenia tych systemów fi­lozoficznych, które od końca średniowiecza burzyły harmonię między wiarą a nauką, papież w encyklice Aeterni Patris (4 VIII 1879) zalecił katolikom, by w filozofii i teologii oparli się na systemie św. Tomasza z Akwinu i polecił wydać krytycznie jego dzieła („editio Leonina"). Celem rozwoju nauk bi­blijnych, które w środowiskach katolickich pozostały daleko w tyle za osiąg­nięciami biblistyki protestanckiej , papież w encyklice Providentissimus Deus (1890) wytyczył drogi, po których winna pójść biblistyka katolicka, by mo­gła obronić się przed manowcami biblistyki protestanckiej, przestrzegając równocześnie przed hiperkrytycyzmem i powierzchownością. Dla poparcia rozwoju nauk biblijnych i zabezpieczenia egzegetów katolickich przed błęd­ną egzegezą 30 X 1902 r. powołał do życia międzynarodową Komisję Biblij­ną. Pod jego protektoratem powstał w Jerozolimie Instytut Biblijny, prowa­dzony przez dominikanów (1892).

Obok studiów teologicznych, filozoficznych i biblijnych papież poparł wydatnie nauki historyczne. W tym celu postanowił zreformować studium historii. Zaczął od otworzenia w 1884 r. Archiwum Watykańskiego dla wszystkich uczonych bez względu na religię i światopogląd. Założył też Aka­demię Historyczno-Prawną (wysoki poziom paleografii) dla kultywowania nauk historycznych. W roku 1894 powołał do życia Komisję Kardynałów dla opieki nad tym odcinkiem nauk kościelnych i wydawania specjalnego czaso­pisma historycznego, dla popierania zaś nauk literackich utworzył w 1887 r. Instytut Wyższej Literatury. W roku 1888 specjalnym pismem poparł wyda­tnie studia archeologiczne, a w 1895 r. powołał do życia Komisję Archeolo­giczną, która miała prowadzić prace badawcze nad katakumbami rzymskimi-Nie zapomniał również o rozwoju uniwersytetów kościelnych w Rzymie. W roku 1898 utworzył Kolegium św. Bedy Czcigodnego dla Anglików, a nastę­pnie dla Belgów i Portugalczyków (1900 r.)

Zachęcał katolików, a zwłaszcza uniwersytety katolickie, do studiów ma­tematycznych i przyrodniczych. W roku 1882 polecił misjonarzom, by zbie­rali materiały etnologiczne i przyrodnicze. Uposażył i utworzył przy Waty" kanie obserwatorium astronomiczne, a we wszystkich krajach poparł idę? zakładania uniwersytetów katolickich. Za jego pontyfikatu powstało 5 ta-

304

W naukach biblijnych, które od czasów papieża Leona XIII nabrały no­wego rozkwitu, wielkie znaczenie miała encyklika leonińska Providentissi-frius Deus (1890) i założenie dominikańskiej Szkoły Biblijnej w Jerozolimie oraz jezuickiego Instytutu Biblijnego w Rzymie. W związku z rozwojem nauk historycznych powstała kwestia biblijna. Główną jej trudność stanowi­ło pogodzenie objawionego i bezbłędnego charakteru Pisma św., będącego podstawą chrześcijaństwa, z naukową analizą ksiąg natchnionych, zgodną z osiągnięciami wiedzy historycznej. Egzegeza protestancka przyjęła history-czno-krytyczną postawą wobec Biblii, pomniejszała jej znaczenie religijne, podkreślała niezgodność opisów biblijnych z wiedzą przyrodniczą i history­czną i przywiązywała nadmierną wagę do form literackich.

Egzegeza katolicka początkowo ograniczała się do konkordantyzmu i in­terpretacji faktów biblijnych. Powstałe nowe ośrodki naukowe (Szkoła Bi­blijna w Jerozolimie - 1890 i Instytut Biblijny w Rzymie -1904-1909) podję­ły próbę historycznej interpretacji Pisma św., zgodnej z nauką Kościoła i osiągnięciami wiedzy współczesnej. Prace te obejmowały egzegezę tekstu i teologię biblijną. Światowy rozgłos w tym zakresie zdobyli P. Schanz (fl905), F. Kaulen (t 1907) oraz jezuici niemieccy - R. Cornely (t!908), J. Knabenbauer (t 1912) i F. Hummerlauer (t!914), wydawcy na wielką skalę zakrojonego Cursus Scńpturae Sacrae (1885-1912). Pod wpływem odkryć ar­cheologicznych i historycznych oraz badań protestanckich w egzegezie Pisma św. nastąpiły poważne zmiany. Konserwatyści zaczęli wycofywać się z daw­nych pozycji. Takie walory posiada Dictionnaire de la Bibie, opracowany przez sulpicjanina F. G. Vigouroux (1891-1912). W roku 1892 zaczął się ukazywać „Revue Bibliąue", którego twórcą był założyciel Szkoły Biblijnej w Jerozolimie, francuski dominikanin M. J. Lagrange (t!934). W roku 1895 w Niemczech rozpoczęto wydawanie serii Biblische Studien, a w 1903 r. „Bi-blische Zeitschrift". W roku 1902 papież Leon XIII powołał do życia Komi­sję Studiów Biblijnych, której organem miało być „Revue Bibliąue".

Apologetyka, reagując na prądy ateistyczne i antyreligijne XIX w., przy­jęła początkowo postawę wyraźnie defensywną. Dopiero pod wpływem ro­mantyzmu i na skutek studiów patrystycznych, archeologicznych i historycz­nych nad starożytnym chrześcijaństwem teologia fundamentalna zaczęła się rozwijać. Kwestionowanie podstaw chrześcijaństwa, podobnie jak i krytyka ksiąg biblijnych i transcendencji objawienia wzmogły studia w zakresie teo­logii fundamentalnej. Obok dyskusji nad treścią wiary pojawiły się studia nad stosunkiem rzeczywistości przyrodzonych do nadprzyrodzonych. Prace te przywróciły teologii fundamentalnej rangę nauki. Na tym odcinku zazna­czyli się we Włoszech biskup G. Bonomelli (t!914), w Belgii redemptorysta v- A. Dechamps (t!883), w Niemczech H. Schell (t!906) i we Francji Bou-gaud (t1888), a przede wszystkim J. H. Newman. Ten ostatni dzięki temu, Ze położył duży nacisk na historyczność dogmatów - w dziele O rozwoju doktryny chrześcijańskiej (poi. tłum. 1956) - stał się pionierem tego typu

307

zentantem neotomizmu. Jego dzieła Tajemnice chrześcijaństwa (1865) i 3-to-mowy Podręcznik katolickiej dogmatyki (1874) do dziś nie straciły na warto­ści. Do pierwszych neoscholastyków niemieckich należy zaliczyć również ks. A. Stóckla (t!895), autora Podręcznika filozofii w 3 tomach (1868) i kilku innych książek z tego zakresu. Obok Niemców i Włochów do odrodzenia neoscholastyki przyczynili się dwaj Hiszpanie, G. Gonzales i Diaz Tunón, oraz Polak ks. Piotr Semenenko. Ci wszyscy przygotowali dobry grunt pod encyklikę Aeterni Patris, która urzędowo przywracała tomizm w szkołach katolickich, a które w św. Tomaszu otrzymały własnego patrona.

Po encyklice leonińskiej prace nad odrodzeniem scholastyki poszły \v dwóch kierunkach: systematycznym - mającym na celu wykrycie w tomizmie pierwiastków trwałych, „philosophia perennis", oraz w kierunku uzgodnie­nia tych pierwiastków trwałych z osiągnięciami naukowymi. Przodujące miejsce w kierunku systematycznym zajęła szkoła lowańska, której twórcą był ks. Desire Mercier (1851-1926), późniejszy metropolita i kardynał belgij­ski. W roku 1887 założył on Wyższy Instytut Filozoficzny w Lowanium. Miał on być ośrodkiem kształcenia studentów na wyższym poziomie - i w całkowitej autonomii od teologii - a także ośrodkiem naukowym w bada­niach nad tomizmem. W roku 1894 ks. Mercier zaczai wydawać „Revue Neoscholastiąue", dzięki czemu szkoła lowańska zaczęła oddziaływać na cały świat katolicki.

Więcej zwolenników miał kierunek historyczny, który reprezentowali Clemens Baeumker (t!924), w Monachium Karl Werner (t 1888), w Wied­niu Franz Ehrle (t 1934) i Heinrich Denifle (t!905), w Rzymie Martin Grab-mann (t!949), autor dziejów szkoły neoscholastycznej, Francuz Pierre Man-donnet i inni. Badania historyczne dawały kontekst doktrynalny i psycholo­giczny dla dzieł św. Tomasza, zwracały uwagę na żywotność prądów neopla-tońskich w średniowieczu i ujawniły pluralizm scholastyki średniowiecznej. Franciszkańskie studia nad filozofią św. Bonawentury i Dunsa Szkota wyka­zały, że była ona bliska tomizmowi, podobnie jak filozofia św. Augustyna.

Rozwój filozofii tomistycznej pod auspicjami Stolicy Apostolskiej nie przeszkodził w pojawieniu się innych prądów w filozofii religii. We Wło­szech wśród katolickich filozofów idealizm nadal miał zwolenników, podob­nie jak w Niemczech dużym powodzeniem cieszył się naokantyzm, zwłasz­cza w dziełach filozoficznych i teologicznych H. Schella (t!906); niektóre z tych dzieł zostały umieszczone na indeksie kościelnym (1898). We Francji wzrastało zainteresowanie i studia nad myślą augustiańską i filozofią Pasca­la. Szczególną rolę odegrał tu M. Blondel w dziele L Action (1893). Neo-scholastyce należy przypisać zasługę pogłębienia znajomości metafizyki i za­sad prawidłowego myślenia, które stanowią fundament solidnej pracy teolo­gicznej. Niosła ona jednak także pewne niebezpieczeństwo wyobcowania te­ologii z aktualnej problematyki naszych czasów.

306

(f 1893) z Freisingu i wielu innych. Hirscher działał inspirująco również na francuskich moralistów (G. Gilleman, R. Carpentier).

W teologii pastoralnej znacznącą rolę w tym okresie odegrał A. Graf (f 1867), profesor w Tybindze, autor Krytycznego opracowania współczesnej teologii pastoralnej (1841). Przebudował on koncepcję teologii pastoralnej. Według niego Kościół jest żywym organizmem, posiadającym przyszłość, te­raźniejszość i pryzszłość. Budowaniem teraźniejszości i przyszłości zajmuje się teologia pastoralna, będąca naukową świadomością Kościoła i jego prak­tyczną działalnością. On pierwszy ujął cały Kościół jako przedmiot teologii pastoralnej. Rozwój doktryny o Mistycznym Ciele Chrystusa po Soborze Watykańskim I wpłynął bardzo dodatnio na rozwój teologii pastoralnej. Przedstawiciele metody ascetyczno-mistycznej stworzyli teorię duszpaster­stwa i ideału kapłana - duszpasterza, który ma budować i zachęcać (C. P. Rigler, G. Frassinetti, J. B. Depeder, A. M. Micheletti). Druga grupa pa-storalistów (J. Amberger, F. Pohl, J. Pruner) w swoich podręcznikach ak­centowała konieczność naśladowania Chrystusa Pasterza i wierne trzymanie się poleceń Kościoła. Trzecia metoda - scholastyczno-praktyczna (M. Ben-ger, J. Renninger) starała się wyprowadzić wnioski duszpasterskie z prawd dogmatycznych. Czwarta wreszcie grupa pastoralistów (I. Schiich, A. Gas-sner, A. Scodopole, C. Krieg) podkreślała doświadczenie i działanie.

W ciągu całego XIX w. prawo kościelne nie miało własnej szkoły, lecz tylko różne systemy. Rozwijało się na wydziałach prawa kanonicznego przy Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, przy Katolickim Uniwersytecie w Waszyngtonie i Lowanium. Kanonistyka XIX w. dzieliła wyraźnie prawo ka­noniczne na władze nauczania, święceń i rządzenia. Tę formę kanonistyki reprezentował F. Walter, a także częściowo E. Richter, M. Permaneder i G. Philips. Kodyfikacja prawa kościelnego przez papieża Piusa X, w której główną rolę odegrał kard. P. Gasparri (t 1934), wpłynęła decydująco na nowy rozwój prawa kościelnego.

Największe postępy poczyniła historia Kościoła i jej pokrewne dyscy­pliny: patrologia i archeologia chrześcijańska. W Tybindze ks. Karl He-fele przygotował swą monumentalną pracę Conciliengeschichte (1855--1874), opracowaną następnie i wydaną w kilkudziesięciu tomach przez Leclercąa w języku francuskim. W Monachium ks. Ignaz Dóllinger (t 1890) dzięki wykładom, publikacjom i osobistym kontaktom stworzył promieniu­jący na całą Europę ośrodek badań nad historią Kościoła. Celem tego oś­rodka było uwolnienie katolickich uczonych od kompleksu niższości i podję­cia współzawodnictwa z uczonymi protestanckimi. Mimo osobistej porażki zainspirował powstanie wielkiego dzieła J. Janssena Dzieje narodu niemiec­kiego od końca średniowiecza (1866 nn.) i jego ucznia Ludwiga Pastora Dzieje papieży (1886 nn.); te ostatnie zostały przyjęte na całym świecie.

309

l W VM rncum ^iu/ /,, .. —~———— -_, ___ ____

i rozwiązań w zakresie eklezjologii.

Teologia dogmatyczna przeżywała wielki rozkwit, nawiązała do metody scholastycznej i uzyskała dobry poziom. Romantyzm przyczynił się do opar­cia teologii na szerszej podstawie. Na tym odcinku przodowała szkoła teolo­giczna w Tybindze, która w historii widziała organiczny rozwój Królestwa Bożego według odwiecznego planu Bożego. Chrześcijaństwo uważała za żywą tradycję, kształtującą się w czasie, ale zawierającą transhistoryczną rzeczywistość Jego wszechstronne poznanie wymaga połączenia metody hi­storycznej ze spekulatywnym porządkowaniem faktów i dążenia do syntezy, która winna ukazać jedność i zwartość chrześcijaństwa i jego rozwój. W ta­kim ujęciu teologia miała odzyskać rangę wiedzy. Wśród wybitnych przed­stawicieli szkoły w Tybindze odznaczył się we wcześniejszym okresie J. A. Móhler (t 1838), twórca nowoczesnej eklezjologii, opartej na pismach Oj­ców Kościoła. W Rzymie jezuita G. Perrone (t 1876), pozostający pod wpływem Móhler a, pozostawił głośne 9-tomowe Praelectiones theologicae, które doczekały się 42 wydań, a które przyczyniły się wielce do odrodzenia katolickiej teologii w duchu neoscholastyki. Był on założycielem rzymskiej szkoły teologicznej, szukającej odpowiedzi na aktualne problemy w duchu Kościoła z uwzględnieniem Pisma św. i Ojców Kościoła. Ta gruntowna i rze­czowa teologia, którą reprezentowali uczniowie ks. Perrone, jezuici - C. Passaglia (t 1887), K. Schrader (1875) i J. B. Franzelin (t 1886), profesoro­wie Uniwersytetu Gregoriańskiego, wywarła duży wpływ na w Europie, m.in. dzięki międzynarodowemu charakterowi uczelni. W Niemczech pre­kursorski charakter miały prace M. J. Scheebena (t 1888), związanego ze szkołą rzymską; do prac tych należały Natura i łaska (1861), Tajemnica chrześcijaństwa (1865) i Podręcznik katolickiej dogmatyki (1874).

We Francji na czoło teologów wysunął się jezuita L. Billot (t 1931), to-mista, teolog pozytywny, autor wielu dzieł z zakresu teologii i tradycji koś­cielnej. Jego twórczość przypada głównie na lata 1892-1912. W dziedzinie teologii pozytywnej, a zwłaszcza historii dogmatów swą obecność zaznaczył J. Schwane (t 1892), autor jednej z pierwszych Historii dogmatów (4 tomy -1862-1890), oraz Pierre Batiffol (t 1929), założyciel „Biuletynu literatury kościelnej" (1899), autor Studiów historycznych z teologii pozytywnej (1902), a przede wszystkim mistrz historycznej krytyki, „który udowodnił identyczność wczesnego chrześcijaństwa z katolicyzmem i rzymskim pryma-tem" (A. Harnack).

Teologię moralną tego okresu inspirowało dzieło J. B. Hirschera Chrześcijańska moralność jako nauka o urzeczywistnieniu Królestwa Bożego w ludzkości (1835). Książka ta stworzyła typ podręcznika teologii moralnej w Niemczech, a nawet poza ich granicami. Teologię tę - o konstrukcji dyna-miczno-psychologicznej - reprezentowali V. Thalhofer (t 1891) z Mona-

308

\r mczech, gdzie studia teologiczne staty na wysunim pv^»v,«~~, / wie niemieccy przewodzili katolickim teologom na świecie, moder-'£ £CjWie nie było. Kryzys jaki dotknął tu intelektualne kręgi rodził lia liberalnego na uniwersytetach, antyultramontańskiego nasta-zwanego Reformkatholizismus, który był tu żywotny od końca pierwszej połowie XX stulecia. „Reformistyczny katolicyzm" •' ki nie podejmował „unowocześnienia" objawienia i wiary czy też niemiewowych gtruktur Kościoła. Określa się go jako „wspólny mianownik P° h często nie związanych ze sobą wysiłków w celu powiązania elemen- liberalnych nauk naturalnych z chrześcijaństwem" (R. Aubert). Refor-t0 te postulowały odnowę liturgii i wprowadzenie doń języka niemieckiego, m5/ian w dyscyplinie kościelnej (zniesienie celibatu kapłańskiego) i kształce-z. j WyChowaniu księży itp. Było to w pewnym sensie dziedzictwo ks. Wes-berga j neologów śląskich z początku XIX w. Ruch ten domagał się więk­szego udziału świeckich w sprawach społecznych i kulturalnych, w orga­nizowaniu życia parafialnego i wyboru ich duszpasterzy. Tendencje te - zgo­dnie z liberalnym duchem czasu - miały tendencje antyrzymskie i antyje-zuickie, a także antycentrowskie, skierowane przeciwko politycznemu kato­licyzmowi.

Ten „reformistyczny katolicyzm" rozwijał się głównie na uniwersytetach w południowych Niemczech i powiązany był z wybitnymi osobistościami, które go reprezentowały. Byli to: F. X. Kraus, H. Schell i nieco później A. Ehrhard. Ksiądz Kraus (1840-1901), l istoryk Kościoła i pionier w dzie­dzinie badań archeologicznych i sztuki sakralnej, działał we Fryburgu. Był on równocześnie informatorem rządu pruskiego w zakresie spraw religijno--kościelnych. Choć był przywiązany do Kościoła, to jednak przewidział wiel­kie szkody płynące z ultramontanizmu, a ultramontan nazywał „faryzeusza­mi nowych czasów". Jako polityk kościelny podjął wysiłki zmierzające do pogodzenia katolicyzmu z nowożytną kulturą, a państwa z Kościołem. Zwal-czai więc centralizm kościelny, partię Centrum i ultramontanizm. Położył wszakże duże zasługi przy przezwyciężaniu Kulturkampfu.

Ksiądz Hermann Schell (1850-1906), profesor teologii fundamentalnej, sztuki sakralnej i religii porównawczych w Wiirzburgu, m. in. w dziele Nowe czasy i stara wiara (1898) podjął próbę ożywienia i zdynamizowania katoli­cyzmu we współczesnym życiu; krytykował metody rządzenia Kościołem. Był jednak daleki od radykalnych postulatów, a gdy jego Dogmatyka, Bóg ' Duch dostała się na indeks kościelny (1898), poddał się decyzji kościelnej. Łącząc w genialny sposób personalizm chrześcijański z powszechnością Koś­cioła dawał odpowiedź na współczesne problemy egzystencjalne i kościelne. Podkreślał rolę Ducha Świętego w dziejach Kościoła i stanowisko świeckich w Kościele: stworzył nową dyscyplinę nauk kościelnych - naukę o religii.

311

OT€


fgp


eiiozojbz BpnjAjsui

fOMS BU

f9Avs


i pBzjn {Aq s

AVOJSllU9pOUI

q9BpAz9Zjd qoAuzj}9u


9iu 9jB 'B{ops(r$[

B{BAvAz9Zld

bz

uiAufXonpM9-ouzoAJOjsiq

MOJBIUlAM Op SUOZpBMOlds


Azjd BDBJd{pdsM E{Aq uigiirepsz 5[Ef uiAuui uj^zdiu oAq jbiuj

niUSZDBUZ O lpAUA\Aj}[9iqnS

Arejsoz BfoApBJj i -MS omsij 'BjnjBupBU 'bjujbu BpAzszjd o§9UA\Aj>[9iqns

0§9U[BJnłBUpBU 0§9UJU9UBUIUIl


0§9J 3VAVBJSpod B^sJ 'B5[9IA\O{ZO Z9Zjd Op IOS9Jł qOI EIU9IUS9pBZ I BJOpSO^ I njBUI§Op BIU9IAVBqZOd Op O{IZpBAVOjd

UI9IMOq 9p5fAzi

O{§OUJ

Bzod 9is {BAvAq o§9u bavojojsi"


BIUBMOUOIJS9AVJJBZ Op O{ZSOp I

nui9iJ[sppAzonBU iMOpgzan M9jqM J9MBU b

-po OJS9ZO q3Aufi§t[9J uijdAosAp qDApojui JjAjs t

-Av(j>[9iqns i nuizAoAjołsyq gpuguiBpunj bu njBiuSop uiziujspoui {i^gj^o zyoq 'f

IUOJSiq f9US9ZDOAVOU 9IUIZIUOpn[OAV9 M ZBJO

-fl§IJ9J 9|SAUJZ I 9IUJZAlU9UBUIUII 'BJUB^ 9IUIzA3AjSOU§B M 9Z>[BJ 9JB '9IUJZIJ

m miJ[jsAzsAv gpgzid BiMJ[j nuiziujgpoui 9iuszjo>j "iiiSuy I qo9Zso{ĄV b 'qo9zoui9i|v[ m 'j Q06T ->lo SIS IIZPOJZ ^Pl5! 'AuzDA;s

-IUJJOJ9J qoru Auppso>[ zgiuMpj oj jAg 'nSipj njozom i fgujBjuguiBpunj it§

-opal 'MojBiuSop mołstq '-ms buisij Az9§9Z§9 bzozsbjmz 'n§ojo9j Z9j BjAzoA;

-°P b; BMoupo 'BpAz njAjs i fgujBJOjsBd psoujB{Bizp 9?>[Bj b 'ipnjAjsm o§9f

uBIU9ZSf9TSIZpn" Op qDAoBfBZJ9IUIZ MOJJJISAM §9J9ZS IUS9ZO{OdsM 'UJ9UIZIUJ9pOUI f9IUZOd AUBAYZBU 'tiUIzAoi|OJB5[ A/WOll" Z9ZJJ

I" '-i 0061 m b '(£881) «W

'snę


^ . ,-~„nil mo(j u9jqDiqos9§suoissi]A[ inj yuqosii9z" ouisidosBzo {Aż .Ba HPniiąog •£ b '(988T'088l) -izuintfjjajjy uaiftiftsuijy J3p aipndopifoudi •-- ?BM^pAM jfezoBZ ' o8duz3/()situjofoj nuizfoyojv)f Avojsiuo§Bjojd z ugpgf 'X 'j 'JBsur) -fj 'Bjjnq buijjbjaj jBJ§oiq 'Bjmzgf i J9qjoju9§J9H T iu9Q Auuoj[Bz jEjq{odsM oSsf '(SOóI-t-) 19uuopuBjY 'J

^IS flSfBZ TUlAzSMOU IUIBSBZD

ojsiq ^ -boj9p9q -fj joiBnuAjuo>[ oSaf i 9{9jan '3 dn?[siq obu

i*. -"^ ITRn aa^t——— ————— . . . - o '-

-J- - —— - •• J

niej metody immanencji (Ł Action - 1893). Dyskusję nad tą propozycją zai­nicjował uczeń jego L. Laberthonniere (1860-1932), oratorianin, redaktor Annales de Philosophie Chretienne". Nadał on szerszy wymiar tej dysku-l'ij rozumiejąc ją jako całokształt poznania religijnego. Podjęły ją również orace Eseje z filozofii religii (1903) i Chrześcijański realizm a idealizm grecki (1904). Przeciwstawiał się on scholastyce tomistycznej i autorytaryzmowi Kościoła. Kontrowersyjną postacią stał się także ks. E. Le Roy (f!954), propagator ewolucjonizmu w apologetyce, i H. Bergson (t!941), zwolennik antyintelektualnej filozofii. To on postawił pytanie: „Jakie znaczenie dla no­woczesnej inteligencji o naukowym sposobie myślenia mogą mieć formuły dogmatyczne, podawane przez Kościół do wierzenia?" (1905).

Tak więc moderniści francuscy zakwestionowali charakter objawienia, naturę inspiracji Pisma św. i poznawania religijnego, Bóstwo Chrystusa Pana, jego rolę w założeniu Kościoła i ustanowieniu sakramentów, charak­ter i funkcję tradycji katolickiej, granice ewolucji dogmatów, autorytet urzę­du nauczycielskiego Kościoła oraz wartość apologetyki katolickiej. W roz­wiązywaniu tych problemów moderniści francuscy podawali również pozyty­wne elementy, ale niejasno sformułowane, często w sposób uproszczony i mętny. Szereg odpowiedzi jednak było i jest do przyjęcia. Ksiądz J. Lortz nie wahał się określić modernizmu jako „ciężkiej herezji"

W Wielkiej Brytanii modernizm miał niewielki zasięg. Reprezentowała go mała grupa, a zwłaszcza dwaj najważniejsi, tj. jezuita G. Tyrell (1861--1903) i F. Hiigel (1852-1925). Ksiądz Tyrell uchodzi - obok ks. Loisy - za głównego reprezentanta modernizmu. Ten dawny konwertyta, jezuita, filo­zof w Listach do przyjaciół (1904) i w wielu artykułach udowadniał, że Chrystus nie uważał siebie za nauczyciela ortodoksji, stąd teologia katolicka niesłusznie definiuje wiarę jako akt zgody umysłu na teologię rzekomo objawioną. Dogmat jest tylko prowizoryczną próbą wyrażenia przez czło­wieka - w sposób intelektualny - mocy Bożej, której człowiek w sobie do­świadczył. Według niego, to nie urząd nauczycielski Kościoła, ale kolektyw­na dusza Kościoła jest najwyższym kryterium prawdy teologicznej, papież natomiast ma tylko prymat honorowy. Soborom Trydenckiemu i Watykań­skiemu I odmówił cechy powszechności. Usunięty przez jezuitów z zakonu pracował jako kapelan katolicki. Protestował przeciwko encyklice Pascendi i kard. Mercierowi, atakował także tradycyjny katolicyzm. W wydanej przed śmiercią książce Chrześcijaństwo na drodze krzyżowej (1909) wykazał, że w sprawach zasadniczych pozostał nadal bliski Kościołowi katolickiemu. W roku 1907 został ekskomunikowany, zmarł zaopatrzony sakramentami świę­tymi. Friedrich Hugel, baron, świecki teolog, obok kard. Newmana najgłoś­niejszy teolog angielski, związany z ks. Loisy i ks. Tyrellem, też udzielił im swego poparcia. Był dobrym znawcą krytyki biblijnej, filozofii religii i du-

313

(Katolicyzm jako zasaaa postąpu - i»y/;.

Albert Ehrhard (1862-1940), profesor historii Kościoła na kilku uniwer­sytetach niemieckich, znawca starożytnej literatury kościelnej, był autorem głośnego dzieła Katolicyzm a XX wiek w świetle kościelnego rozwoju w naj­nowszych czasach (Der Katholizismus und das 20. Jahrhundert im Licht der kirchlichen Entwicklung der Neuzeit). Postawił on tezę, że konflikt między Kościołem katolickim a nowoczesną kulturą można przezwyciężyć tylko wó­wczas, gdy nowożytni myśliciele porzucą anty chrześcijańską postawę, a Koś­ciół wyrzeknie się średniowiecza. Rozumiał przez to wyrzeczenie się śred­niowiecznych instytucji kościelnych, neoscholastyki, rozwiązanie zakonu je-uzitów, wprowadzenie języków narodowych do liturgii itp. Dzieło to wywar­ło duże wrażenie i wywołało polemikę, a zwalczały je prasa katolicka w Nie­mczech i Austrii. Szczególnie ostro krytykował je metropolita wiedeński kard. A. J. Gruscha (1890-1911). W roku 1901 zaczęło ukazywać się czaso­pismo „Renaissance", a od 1902 r. „Zwanzigstes Jahrhundert", które od 1909 r. zaczęło określać się jako organ „modernistów niemieckich". Z chwi­lą objęcia redakcji czasopisma przez katolika świeckiego Ph. Funka, czaso­pismo odcięło się zupełnie od francuskiego modernizmu.

Prawdziwy kryzys modernistyczny rozpoczął się we Francji po zastoso­waniu metody krytyki historycznej i literackiej w egzegezie Pisma św. i w studiach nad początkami chrześcijaństwa. W zakresie nauk biblijnych zasły­nął ks. Alfred Loisy (t!940), wielki erudyta, profesor Instytutu Katolickiego w Paryżu. W książce Ewangelia i Kościół (1902) wysunął tezę, że egzegeta musi abstrahować od nadprzyrodzonego charakteru Pisma św., interpreto­wać je tak, jak każdy dokument historyczny, nie licząc się z urzędem nau­czycielskim Kościoła. Pod wpływem niemieckiej szkoły eschatologicznej po­stawił tezę, że „Jezus zapowiadał Królestwo, a oto nadszedł Kościół", za­kwestionował objawienie i przyjął radykalną interpretację dogmatów i Koś­cioła. Teorię ks. Loisy zakwestionowali M. J. Lagrange OP i ks. P. Batiffol, a także M. Blondel w książce Historia dogmatów (1904). Ten ostatni zwrócił uwagę na prawdziwe pojęcie tradycji w katolicyzmie. Problem nowej dok­tryny ks. Loisy komplikował się tym bardziej, że on sam oświadczył - że jeszcze przed opublikowaniem kontrowersyjnej książki - utracił wiarę w Chrystusa Boga i w istnienie Boga osobowego. Już w 1900 r. odróżniał wiarę od wierzeń, teologowie konserwatywni zaś nazywali go „nowym Renanem"-Przyjmował, że Ewangelie nie są ścisłą historią, ale dokumentami kateche­tycznymi, wyrażającymi wiarę pierwszych pokoleń chrześcijan, podlegającą procesowi formowania. W roku 1903 kard. F. M. Richard, metropolita pary­ski (1875-1908), potępił pewne ogólne twierdzenia ks. Loisy, a w 1903 r. podobne potępienie spotkało jego książkę Ewangelia i Kościół ze strony Świętego Oficjum.

312

\V roku 1912 o. Lagrange musiał opuścić Jerozolimę, a wydawane przezeń p.evue Bibliąue" przestało wychodzić. W roku 1913 „Annales de Philoso-phie Chretienne" zostały umieszczone na indeksie kościelnym. Tego samego roku o. Laberthonniere zabroniono publikowania prac teologiczno-filozo-ficznych. Zmiana miała nastąpić dopiero za pontyfikatu papieża Benedykta XV (1914-1922).

4. Inne błędy teologiczne. Mariawityzm. Polski Narodowy Kościół Katolicki w Ameryce

Obok głównej herezji tych czasów - modernizmu, Kościół przeżywał też trudności wewnętrzne, jakimi były błędy teologiczne i herezje. Do błędów o charakterze filozoficzno-teologicznym w tym okresie należy ontologizm, głoszący teorię o bezpośrednim, intuicyjnym poznaniu Boga. Twórcami jego byli dwaj włoscy księża, S. A. Rosmini (t 1855) i V. Gioberti (fl852). Błędy ich zostały potępione przez papieża Leona XIII (1887). Błędny był również amerykanizm - stworzony przez ks. P. Heckera - postulujący przystosowa­nie Kościoła do nowożytnej kultury, ale za cenę przemilczenia niektórych prawd dogmatycznych i ustąpienia pierwszeństwa cnotom naturalnym przed nadnaturalnymi i cnotom aktywnym przed cnotami pasywnymi.

Herezją w ścisłym tego słowa znaczeniu był powstały na ziemiach pol­skich mariawityzm. Wyrósł on na tle niezdrowych stosunków religijnych, ja­kie panowały w zaborze rosyjskim po 1863 r. na skutek prawie 40-letniego stanu wojennego. Tajne życie zakonne, często nie kontrolowane przez wła­dze kościelne, oraz niski stan moralno-umysłowy duchowieństwa parafialne­go stanowiły podatne podłoże dla powstania sekty. W związku z narasta­niem odrodzenia religijnego część duchowieństwa pragnęła szczerze ożywie­nia i odnowienia życia religijnego, ale to - ze względu na drakońskie przepi­sy polityczne - było prawie niemożliwe.

Założycielką wspólnoty religijnej mariawitów była Feliksa Magdalena Kozłowska (1862-1921), która w 21 roku życia została przyjęta przez o. Ho­norata Koźmińskiego do jednego z ukrytych zgromadzeń zakonnych w Pol­sce. W Płocku przy jej współpracy powstała w 1887 r. Kongregacja Sióstr Ubogich, która miała na celu szczególny kult i wieczystą adorację Najśw. Sakramentu. Siostry prowadziły szwalnię aparatów kościelnych. Dzięki tej szwabi Kozłowska nawiązała szereg znajomości z księżmi. Dnia 2 VIII 1893 r. Kozłowska miała mieć objawienie, aby założyła Kongregację Księży Maria­wito-,-, która winna pielęgnować szczególnie kult Najśw. Sakramentu i MB Nieustającej Pomocy. Kongregacją tą miała kierować sama Kozłowska. Po zyskaniu pierwszych adeptów w Płocku (m. in. ks. J. Kowalskiego) F. Ko­złowska zaczęła pozyskiwać dla Kongregacji księży z archidiecezji warszaw­skiej oraz z diecezji włocławskiej i lubelskiej, a za ich pośrednictwem wier-

315

chowości. Głęboko pobożny i wierny Kościołowi, uważał, że pewne przeja­wy autorytarnego postępowania Stolicy Apostolskiej są szokujące dla czło­wieka XX w.

We Włoszech odnowa teologii katolickiej i form duszpasterskich Kościo­ła rozpoczęła się jeszcze przed papieżem Leonem XIII. Liberalizm teologi­czny zjawił się tu pod wpływem dzieł ks. G. Tyrella, obecności F. Hiigela i działalności w Rzymie ks. L. Duchesne (t!922), ironicznego krytyka nie­których zarządzeń kościelnych (1912 - na indeksie kościelnym). Charaktery­styczną cechą działalności modernistów włoskich było pragnienie dotarcia do szerokich mas społeczeństwa i kontakty z demokracją chrześcijańską. Kładli oni nacisk na tajemnicę Kościoła charyzmatycznego i powrót do chrześcijaństwa pierwotnego. Do przedstawicieli modernizmu włoskiego na­leżą: G. Semeria, teolog fundamentalista, oraz egzegeci Pisma św. - G. Ge-nocchi, U. Fracassini i S. Minocchi. Ten ostatni założył w 1901 r. Studi Reli-giosi, wokół których skupiło się wielu młodych teologów włoskich. Najwybi­tniejszą postacią modernizmu włoskiego był E. Buonaiuti (f 1946), profesor historii Kościoła na Uniwersytecie Rzymskim, zwolennik spirytualisty czno--eschatologicznego pojęcia Kościoła, wydawca „Revista storico-critica delie scienze theologiche" (1905). Ekskomunikowany, umarł nie pojednany z Ko­ściołem.

Papież Leon XIII powstrzymał się od ostrzejszych kroków wobec dysku­syjnych i zwalczanych autorów i problemów. Inną postawę zajął papież Pius X. Już w 1903 r. na indeksie kościelnym umieścił dzieła ks. Loisy. W roku 1906 zaprowadził kontrolę nauczania w seminariach duchownych we Włoszech, na skutek czego kilkunastu księży pozbawiono katedr profesor­skich. W roku 1907 na publicznym konsystorzu wystąpił bardzo ostro prze­ciwko „reformizmowi religijnemu". W dniu 3 VII 1907 r. dekretem Lamen-tabili potępił 65 zdań ks. Loisy, a 8 września encykliką Pascendi Dominia gregis potępił modernizm jako zbiór wszelkich herezji i energicznie przeci­wstawił się jego wpływom. W motu proprio z l IX 1910 r. wydał specjalne przepisy o powołaniu profesorów i ogłosił antymodernistyczną przysięgą dla nawróconych i pracujących w duszpasterstwie czy też promowanych na uni­wersytetach katolickich. Zarządził nadto powołanie do życia w każdej diece­zji specjalnej Consilium a Vigilantia, mającej na celu czuwanie nad czystoś­cią wiary. Wspomniana encyklika papieska przewidywała pozytywne rozwią­zanie problemu modernizmu, a tym mieli się zająć najlepsi teologowie.

Różnie zareagowano na te decyzje papieskie. W świecie katolickim prze­ważała postawa lojalności wewnątrzkościelnej, a masy wierzących pozosta­wały zresztą poza zasięgiem wpływów modernistów. Wypadki niesubordyna­cji zdarzyły się tylko wśród modernistów. Po zarządzeniu przysięgi anty-modernistycznej tylko 40 księży na całym świecie odmówiło jej złożenia. W Niemczech dekrety papieskie wywołały zaniepokojenie i na życzenie episko­patu profesorowie uniwersyteccy nie składali przysięgi antymodernistycznej.

314

ne małżeństwa duchownych z zakonnicami. Największe reformy dogmatycz­ne i dyscyplinarne przeprowadził ks. J. Kowalski. Zniósł więc spowiedź usz­ną, wprowadził powszechne kapłaństwo, komunię dzieci zaraz po chrzcie, liturgię w języku polskim itp. Po I wojnie światowej Kościół mariawicki uległ osłabieniu i licznym rozłamom.

Innym Kościołem, niezależnym od Stolicy Apostolskiej, był Polski Naro­dowy Kościół Katolicki. Powstał w Stanach Zjednoczonych, a jego organi­zatorem był ks. Franciszek Hodur (1866-1953). Po studiach średnich i 3 la­tach nauki w Seminarium Duchownym w Krakowie - z którego został wyda­lony (1892) - wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i tu w 1893 r. otrzy­mał święcenia kapłańskie, mimo iż nie miał ukończonych studiów teologicz­nych. Początkowo pracował jako wikariusz, a następnie jako proboszcz w parafii słowackiej w Scranton, Pa. (1894-1895). W roku 1895 został probosz­czem nowo powstałej parafii polskiej Trójcy Świętej w Nanticoke, Pa koło Scranton.

Bardzo liczna emigracja polska w Stanach Zjednoczonych cierpiała na skutek braku polskiej posługi duszpasterskiej, duszpasterze zaś irlandzcy i niemieccy całkowicie ignorowali jej najbardziej podstawowe prawa naro­dowe i kulturalne. Zdarzały się wypadki, że biskupi pochodzenia irlandzkie­go oddawali kościoły i parafie - wybudowane i zorganizowane przez pol­skich emigrantów - innym grupom narodowościowym. Było to możliwe, od­kąd plenarny synod baltimorski z 1884 r. postanowił, że każda parafia kato­licka ma być reprezentowana wobec władz stanowych przez korporację trustysów. Na czele tej korporacji stał z urzędu zawsze biskup diecezjalny i jego wikariusz generalny. Należeli do niej nadto proboszcz i 2 świeckich tru­stysów - parafian. Decydujący głos w sprawie majątku parafialnego miał bi­skup, przewodniczący korporacji.

Na takim tle doszło do poważnego zatargu w Scranton między miejsco­wym biskupem katolickim z Pensylwanii a polskimi osadnikami; chodziło o zabezpieczenie świeckiej kontroli nad majątkiem parafialnym (1897). Do za­targu włączył się ks. Hodur i dzięki temu w dniu 14 III 1897 r. 400 górników polskiego pochodzenia obrało go swoim duszpasterzem i złożyło mu przysię­gę wierności. Separatyści próbowali początkowo pertraktować z Rzymem, dokąd wysłali delegację na czele z ks. Hodurem. W styczniu 1898 r. delega­cja złożyła memoriał z licznymi podpisami w Kongregacji Rozkrzewiania Wiary - której podlegał Kościół w Stanach Zjednoczonych - domagając się nominacji polskiego biskupa personalnego w Ameryce. Postulowała nadto,

majątek kościelny stanowił własność komitetów parafialnych, i by wbrew parafian nie narzucano im proboszczów; żądano także zgody na wolny

ór komitetów parafialnych. Po roku zwłoki Stolica Apostolska odpowie­działa na memoriał, ograniczając się jedynie do rozpatrzenia sprawy mająt­ku kościelnego.

317

nych po parafiach. Początkowo w szeregach mariawitów znalazło się wielu gorliwych, pobożnych kapłanów, którzy dążyli do osobistej świętości i odno­wienia życia religijnego wśród wiernych.

W roku 1903 biskup płocki Jerzy Józef E. Szembek (1901-1903) zajął się objawieniami F. Kozłowskiej i Kongregacją Księży Mariawitów i w tej spra­wie przesłał memoriał do Stolicy Apostolskiej. Do Rzymu pojechali również mariawici, w liczbie 17 księży, razem z matką Kozłowską i tu zostali przyjęci przez papieża Piusa X (23 VIII 1903). W dniu 31 VIII 1904 r. Kongregacja Świętego Oficjum poleciła rozwiązać Kongregację Księży Mariawitów, za­broniła księżom komunikowania się z mateczką Kozłowską i poleciła prze­prowadzenie wizytacji kanoniczej w domu Ubogich Sióstr w Płocku. Początkowo księża mariawici podpisali deklarację i poddali się wyrokowi Stolicy Apostolskiej, ale w styczniu 1906 r. większość z nich zorganizowała się na nowo z ks. J. Kowalskim na czele jako „ministrem generalnym". Wo­bec tego papież Pius X w encyklice Tribus circiter (5 IV 1906), skierowanej do biskupów Warszawy, Płocka i Lublina, potępił mariawityzm i małżeń­stwa mistyczne księży. Dnia 5 XII 1906 r. Święte Oficjum nałożyło karę ek-skomuniki na matkę Kozłowską, ks. Kowalskiego i wszystkich księży, którzy do 20 dni nie pojednają się z Kościołem. W ten sposób nastąpił ostateczny rozdział mariawitów od Kościoła katolickiego.

W celu walki z Kościołem katolickim mariawici zaczęli wydawać pisma „Mariawita" i „Wiadomości mariawickie" oraz liczne broszury. Zaczęli prze­mocą zabierać świątynie katolickie, a także i wiernych. Ponieważ mariawi­tyzm znalazł poparcie caratu, zaczął szybko tracić grunt wśród Polaków. Już w 1906 r. otrzymali uznanie rządowe, a w 1910 r. ks. Kowalski został miano­wany przez cara Mikołaja II administratorem wszystkich parafii mariawic­kich w Rosji. W dniu 10 X 1909 r. ks. Kowalski otrzymał sakrę biskupią z rąk biskupa jansenistowskiego G. Guli. W roku 1913 car Mikołaj II w uka­zie O wyznających nauką mariawitów uznał oficjalnie Kościół mariawicki, a ten zaczął szukać kontaktów z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. W cza­sie I wojny światowej zabiegał o przychylność władz niemieckich. W chwili największego rozwoju sekta liczyła ok. 30 księży i 100 000 wiernych.

Dogmatyka i karność kościelna ulegały ustawicznej fluktuacji, najczę­ściej pod wpływem nowych objawień matki Kozłowskiej. Najważniejszą no­wością w zakresie dogmatyki było uznanie matki Kozłowskiej za najświęt­szą, której Bóg dał takie łaski jak Najśw. Maryi Pannie, i przekonanie, że w jej ręce jest miłosierdzie dla całego świata, a modlitwa do niej jest nie tylko pożyteczna, ale konieczna do wytrwania w łasce Bożej. Po śmierci m^' tka Kozłowską podobno „nie poszła do nieba", ale została przeniesiona przez Boga do Płocka do głównego sanktuarium mariawickiego. Początko­wo księża mariawiccy przestrzegali celibatu, ale później matka Kozłowską miała mieć objawienie, by wstępowali w związki małżeńskie. Z biegiem cza­su przyjęto również święcenia kapłańskie dla kobiet i wprowadzono mistycz-

l Liturgia i duszpasterstwo

Liturgia kościelna skupia się głównie koło mszy św. i sakramentów świę­tych. Była ona dla Kościoła zasadniczym źródłem pobożności zarówno w czasie pokoju, jak i rewolucji czy bismarckowskiego Kulturkampfu, ale ży­wotność jej nie zawsze była jednakowa. W okresie katolickiej reformy Koś­cioła w XVI w. stała się głównym ośrodkiem odrodzenia religijnego. Wiel­kim brakiem jej było to, że msza św. stała się wyłącznie sprawą i akcją ka­płana. Reforma trydencka nie rozstrzygnęła zagadnienia udziału ludu we mszy św. „Lud słuchał mszy św." Partykularne zezwolenia na komunię św. pod dwoma postaciami (m. in. dla diecezji wrocławskiej) zostały później co­fnięte.

To nastawienie zaczęło się zmieniać dopiero w XIX w. na skutek silnej reakcji przeciw postawie barokowej, jaką zajmowano w krajach niemieckich i we Francji. W Niemczech radykalna grupa liturgistów chciała sprowadzić liturgię do nabożeństwa o charakterze pouczającym i umoralniającym (m. in. ks. I. H. Wessenberg, V. A. Winter). Umiarkowani liturgiści nato­miast postulowali uaktywnienie udziału ludu w uproszczonej liturgii, doma­gali się kazania po Ewangelii, częstej komunii wiernych, śpiewu ludowego, odprawiania mszy św. twarzą do ludu. W celu przybliżenia ludowi modłów sakralnych zaczęto tłumaczyć teksty liturgiczne na język narodowy. Tylko w Polsce do początku XX w. ukazało się 7 przekładów Mszału rzymskiego.

Ojczyzną odnowy liturgicznej stała się Francja i Belgia z zakonem bene­dyktynów na czele. Przodującą rolę odegrały opactwa Solesmes, Maredsous, Lovanium, St. Adree, Maria Laach oraz Beuron i Klosterneuburg k. Wied­nia. One to ożywiły i odnowiły ducha łacińskiej liturgii, z powrotem odkryły rok liturgiczny, wskazały na nie wyczerpane skarby modlitw i tekstów litur­gicznych - zarazem potężnych środków wychowania chrześcijańskiego - i przywróciły chorałowi gregoriańskiemu należne mu miejsce. Pionierem tego ruchu był we Francji opat P. Gueranger (t!878). Wszystkie diecezje francu­skie powróciły do liturgii rzymskiej, tu bowiem na początku XIX w. zaczęto ponownie wprowadzać liturgię gallikańską. Specjalnie pielęgnowano śpiew kościelny w języku narodowym. Układano więc pieśni mszalne, które śpie­wano w czasie mszy św., a które w treści nawiązywały do tajemnicy uobec­nianej ofiary i miały charakter pouczająco-moralny. One to z biegiem czasu usunęły chorał gegoriański i pozostały w użyciu nawet po Soborze Watykań­skim II. Podobnie było na ziemiach polskich. Dopiero na skutek romantyz­mu powstał ruch cecyliański, który postulował powrót do chorału gregoriań­skiego i usuwał z kościoła ludową pieśń kościelną.

319

się

0§ {EAVOZIUE§JOZ 9IZp§ 'l

m 'J ££61 M ZBJO '(£681 pazjd) uosAgq -h 'S3[ {Aq bojom} o§9f b 'ipuBJ.j 9M zaj jBjSMod {opso^ pjEX •gjitupg 'd T 's?l 1^3 ui9ppAzo{EZ oSaf 9izp§ ''-1 6A8I M jpłsny m 9Z5[B} b 'ąoBuidtiij bu -j £061 M 'BUBXBqBq X XBdij§v op 'S5[ AMAiBfoun z {BjsMod AMOpojBu joiDSO^j Auąopoj -Modn>jsiq uspo

9MZBU {IU9IUIZ 'UIIU Z {BMJ9Z 90SIOJ AV I^DIJOJB^ |OIO

-SO5[ AMOpOJBJsJ Xp9I5[ 'jlIMqO 5lS }B5[9ZOOp I UOJUBJOS M 'J ££61 II 91

jnpoH dn^sig "j gfói n i pjsjod pfezi zszjd suoiMouod ojbisoz oo '

Z9Zld XUBAVOZI|B§9[EZ {BJSOZ U9J (OIOSO^ lfOBdn>[O 9ISBZD Ą^ '^TS ^{pOIMod 9IU

spstąoso 9}5tpod '-j QZ6T °d Rslod °P Bl°P§°3 °^31 BTU av 5jpgjBJ[ bavou jpgiMsod t Avodn5[siq

-ou qo9J9jzo {pgiMsAM uoiubjos av gizpouAs bu JnpoH dti5[siq g

9!Ud91SBU B 'aBUnqXjX" B|Aq 'J 9061 pO BJOpSO^ UI9UB§JO

nj {BpBjJfAM jnpoH zpfejs^j -uojubjds m -J ^061 M ouozojbz B{op

IJOJBUOABS BUIIUOJ9IH 'Ul? UiniJBUIUJ9S 9ZSA\J9TJ 'J (806l)

oi?f z ' qoAuA^( je jAjBqo i

-BIMSO 'qoAuZ09{odS 'q3Aufl§IpJ U9ZSAZJBAVOJS fepgiS BUOIU9OUIZA\

-Jo bjjbmz jbiuj jopso^j -bzombuo^am SzpBjM gfnMBjds Bjopso^ bpb^ bum

-o{q mAzo Azjd 'AujBpouAs jgp[BJBqo bui Bjopso^ fojjsn -n?[Xz9f mpfsjod av

9IU BZSAVJ3ld BJ ZBpOqO 'BU[BJ9U9§ EIZp9IAVOds OUOldfejSBZ BJSiqOSO 'UI91U9UIBJ>[BS UlAupgf oAq AjBIUI 9IUBMOUIZJ9iq T JSBTUIOJBU JS9ZjqO 'lU9UJBJ>[BS BZ OUBUZn fof 9IUBqDn{S I Tl|9§UBMg 9IUBpBIAVod9ZJJ 'J 1161 Z POUAs {BIUI 9IU9Z3BUZ 9U[O§9Z9ZS 'UigUIZIIBUOrOBU I UISUIZ^BUO f OB J 9J9IU5[BIS

-3zid ouooui ouo jsgf !ApouAs ajbmouijojs Bjopso^ o§9Avou opgj^ 'Bjopso^

°§91 BA\O{§ BUZOAj>[BJ O>[B[ UI9jnpOH 'S5[ Z 9oAj9Uiy M BJOpSO^ IpBZIliqBJS O

°{BA\opAD9pz Z9i ox \f9iJiDqo9Jjn ifoBjB^gp niuEsidpod imupgzjdn od 'gpqo "3jlfl t& Spo BpjBjgr) Edn?[siqAojB o§9T>[Di|ojEJ[OJEis zgzjd (£061 XI 6Z) eu AuoogiMsAM jbjsoz jnpojj "S>[ o§Boiq3 av o§9i^sMO{zo^ o§9iu pj9Ttus oj -MooMBiizAM 'sAj gx -;>l0 I Az5isj[ n 'njEJBd gj z avo;e§

{IZpBUIOJ§Z (t7Q6I U9fS9ZJAV) UOJUBJOS M pOUAs AZSAU9IJ -90Aj9UJV M O§ JOpSO^J O§9AVOpOJE{y[ O39I5JSPJ 9IU9ZOJBZ I UI9UlAz^ Z 9IUBAU9Z

1 0061 IIX 91 O{ijBAvqon 9U{BijBJBd 9iu9zpBiuoiSz gujBM 9iujB{zoj oj ' BIOIDSOM oSsMODOJBM 0§3INSIO^ toaot vt at'* nma^inMin i

unowocześnienia

, na wzór warsztatów pracy ręcznej trapistów i benedyktynów <lasz , :owiecznego zakonu budowniczych mostów. Nad tym zagadnie-ŁŻ ^t towano na Katholikentagach niemieckich (1851 Moguncja, 1858 n>eltl d i«63 Frankfurt nad Menem, 1884 Wiirzburg). Jedną z prób realiza-

f* lO^J-s • s . "Ł* * * T 1T-. l— /1 OO/l 1 OC"^\ V *

1'h sła był zakon sióstr z Menzinger i Ingelbohr (1884-1852), założo-cj'teg° kapucyna Th. Florentini (t!865), wielkiego apostoła katolickiego ny przez ^gstii społecznej. Zakon ten prowadził małe fabryki, w któ-roz*1^ owajy m. in. siostry zakonne. W Polsce odpowiednikiem jego były fvc^ P rabryczne, założone przez bł. Honorata Koźmińskiego. Praca w tych rozpoczynała się i kończyła modlitwą. W podobnym duchu dzia-

łał mi


F- Mitze (t 1921), postulujący opracowanie reguły zakonnej dla robo-fabrycznych. Dopiero po 1880 r. duszpasterstwo zaczęło sią nasta-

ć na organizowanie związków i stowarzyszeń zawodowych o charakterze T'cielnym- Trzeba jednak zauważyć, że do końca XIX w. nie rozwiązano

robieniu „Kościół a inteligencja", chociaż i na tym odcinku duszpasterstwo francuskie i niemieckie miało pewne osiągnięcia; miało się tu zmienić na lepsze dopiero w XX w. W celu pozyskania świata nauki i inteligencji zaczę­to organizować specjalne duszpasterstwo akademickie, katolickie organizac­je młodzieżowe i Sodalicję Mariańską. Więcej zrobiono na odcinku „Koś­cioła proletariatu" i „Kościoła robotników", ale tu Kościół spotkał się z sil­nym przeciwdziałaniem ateistycznego marksizmu, szczególnie w krajach ro­mańskich. Dopiero doświadczenie osobiste panującego marksizmu zmieniło diametralnie sytuację.

Katolickie życie religijne lepiej się rozwijało w krajach diasporycznie wy­znaniowych, jak: Niemcy, Stany Zjednoczone, Kanada, Anglia, niż w kra­jach katolickich. Na szczególną uwagę zasługuje Francja, gdzie obok postę­pującej laicyzacji i dechrystianizacji rozwijało się głębokie życie mistyczne, które wydało w XIX w. największą liczbę świętych kanonizowanych.

2. Nowe formy pobożności katolickiej. Karność kościelna

Pobożność wiernych kształtowała się różnie w poszczególnych krajach. W wielkich miastach i okręgach przemysłowych szerzył się indyferentyzm religijny, często niewiara i bezwyznaniowość. Niemniej odnowienie liturgicz­ne i duszpasterskie przynosiło wiele pozytywnych zmian. W tym okresie do­konała się w niej głęboka przemiana i ewolucja; pobożność elit, zwłaszcza w krajach zachodnich, zaczęła ustępować miejsca pobożności masowej, któ­ra oparła się na różnych praktykach pobożności i życiu sakramentalnym. W Pobożności tej akcentowano cierpiącego Zbawiciela (gorzkie żale, droga

321

I 9ZOIUJOqOJ ASEUI 9UEMOZIUEpsAjq09p OJS9Z3 "SUJBIJBJBd I§5JJ[O 9ZSf9IUUI

-joqoi i o§9p[sf9imo5ipiM EMłSjgjSEdzsnp ui9jqcud E{jzpojz Ezoiujoqoj bsbui

9lliq9ZOll 918 B3BfEZS5[9IA\od I EJSBIUI 9l>[plM 9lUZOlAVE}Sn 9tS 90E f E JSE JZO^J

9AVOUEJS 9Z5[BJ B '9UJBlJBJBd 9p5pj0>pj Z9IUMOJ DEM

9is A{9ZOBz zaj ijOMod 'aujBgBJBd afsiui ouBzpfezjn fgpsazo zbio^

S I UI^MOUBJS 'UI/(AVOpOMBZ 9ZJ9J>[BJEqO O I>[ZBIAVZ I BIU9ZS^ZJBAVOJS 9UZOIJ OZpJBq BpAz Op OUBJOMOd 'OAVJsf9IZpOUZBJ[ SIUJBpAM Z9J 5lS OJSOIU

-pod i9ZJ9J5{BJBqO IUI5IOI|OJBJ[ O 9U[BIJBJBd OMpIUpJfZS OUBpB|5{BZ 'MOUIZiq3

-9jB5( qoXuozsd9[n gpiM ouBMBpX^ -qoi}[SJ9;sBdzsnp

9J9IM {IZpEAVOjdAV J9J>[ XMIpO§ I X{}EIMS '^MOU U9X 'IX OŚ9f |BMOnuAjUO>[ 03 '9UJEJJU90 BUBUIUJ9S EID/(z

'X snld ?9?dEd {pOJAVZ BMJSU9IMOqonp 9IUEMOq3AM I 9IU9D|B;ZS5[ BU §9ZDZS ^O^UJSIM UigpAz UlAuUSIZpOO 9IS EIUBAVOS9J9JUIBZ I TIJSXJ5[

ez z Biosf^M ojSEq EAVjsu9iMoqonp poJSM p9zsA{s 5is o{Ep niX BUO9T Bzaid

Bd BZ Znf -EMJSU9IMOqonp O§9UJBJOUI l O§9MOJsXuin nUIOIZod 5lS 9IU9IS9IU

pod 0{Xq ''M XIX 9{AVO{Od ISlSlUp M 9IS OjAZDEUZEZ 9JOJ>[ 'UI9I5[SIMBf2;

AU05[BZ 9{BJSA\od OMOU I 9UOZpOIpO B 'BUJEIJBJBd 09IS OUOZOUUIOd

ifz939ip i njodojpui EpBziuB§JO9J z n>[ZBiAvz ^ -qo^uiBJjU90 i

[3IZpJBq OSfgiUJ Op lfZ909Ip 9DIIOJS OUOZSOUSZjd OJS9Z3 lfZB5[0 f9J XZJJ 'AV XX

n>(jfezood bu i XIX 3iA\o\oć faiSnjp m fsMOiupnjoj i fguooujoj 93Xj9tuv

* BMopnqzoj BUMOjdBj fgf i (Bpo?[zs 6A8I 'bipubjoh £S8I 'Bij^uy 0£8I <Efs°H £1781 'BfouBjj t7Q8l 'Asnjj ^gi; 'bjjsjoj gig]; 'BUEMBg /jgl) ^doj

"nH ItOBMJSUBd q3XujO§9ZOZSOd AV B{OpSOX f9UIBUOJy(j9J AjnjJfnjJS EpBZIUB§

-I09J BJEpBISod 9IU9ZOEUZ 9I5[J9IM "M XIX M BAVJSJ9JSBdzSnp AMOUpO BJQ

ngjnj;i o ifoniAjsuo5[ m n un^suBJjAjBM 9ZJoqo]§ bu *o aujad uo {EpA^ -5i[Aj9uiv Buooujod i adojng bjed eu giMEjd 9is {A °J f3UZD!^Jniyi ^Moupo qonj qosods ug; m ajb^moj \jDSouzoqod fa

|j ••3?9z-iqD f9MIZpAVBld 0{ppJZ 9UEdJ9ZDAAV 9IU I 9Up9ZJOZSAU9ld" BU

%i U 'BZB>ISM I n^tU av oAui9iAV 9iu9ZDiujS9Z3n auuAzo bu

111

jpoJAv(zjd oudojd njoui m x śnij zsrdBd ^Q6I n5J M

BJZDtl EU|OdSA\ Z09[ 'UI9A\JSU9ZOqBU UlXujEAV/{jd JS9f 9IU I 18) °P om°io:>si A?9|BU -A\S BIUnUJO>[ 9Z 'UIO§5j>[ UJIJ[OJ9ZS

M ^UZDI^JnJn HDnJ AafefEłSBJBU 9JE ''AVS BZSUI 9Z 'MS °^31SP? OUOZBMnEZ 9IU OAVO5[}BZOOd 9IZpMBjdyW 'BlSjnjIJ Z 91U 9UBZBIA\Z ' 9UJB JU9UIB J5[BS 9pXz A|TUAVA}J[Bn (gQ6l) -av? ok }S5ZO ° ^ł3J5I3a '^UppS05[OUI9§0 J9}}fEJEqO {BIUAZJJO - X

(ijr 3'u op {idfejsXzjd pfeifpo - U9j qony 'SiSiniij bu ApEjSod ouoiq5}§

/1869)> a nastSPni£ Francja, Ekwador (1873) oraz roisKa ^y^,. ^ „ __ . ństwem tym łączyła się praktyka pierwszopiątkowej spowiedzi i komunii 1 jCult Serca Jezusowego szerzyło również Apostolstwo Modlitwy, czyli Anostolstwo Serca Jezusowego, utworzone przez jezuitę F. Gautrelet (1807-1396), a zatwierdzone przez papieża Piusa IX (1849). Kult ten popularyzo-ały również zakony, które były poświęcone Sercu Bożemu. Zgromadzenia kie powstały we Francji, Belgii, Polsce, Stanach Zjednoczonych, a także w Meksyku.

Wraz z kultem Serca Jezusowego rozwijały się nowe formy kultu Najśw. Sakramentu i powrót do częstej i wczesnej komunii św. Adoracje Najśw. Sakramentu, połączone z ekspiacją, szerzyły bractwa Wiecznej Adoracji Najśw. Sakramentu w całej Europie, a także w Ameryce. W Polsce bractwa te spieszyły z pomocą ubogim kościołom (ofiarowanie nowych szat liturgicz­nych). W roku 1875 we Francji zrodziła się idea celebracji międzynarodo­wych kongresów eucharystycznych, których celem było uświadomienie ze­świecczonemu światu obecności eucharystycznej Chrystusa i zamanifestowa­nie tego kultu publicznie. Inicjatorką ruchu była M. M. B. Tamisier, a po­parł ją biskup G. de Segur (t 1880) oraz biskup C. H. Mermillod z Fryburga szwajcarskiego (1883-1891), biskup Liege V. J. Doutreloux (1875-1901). Pierwszy taki kongres odbył się w Lilie we Francji (1881). Od roku 1885 zaczęto je organizować poza Francją (Fryburg szwajcarski 1885), a następ­nie poza Europą (Jerozolima 1893, Montreal 1910); do 1914 r. odbyło się łącznie 25 międzynarodowych kongresów eucharystycznych, z czego 11 przy­padało na Francję. Gromadziły one tysiące uczestników i służyły pogłębie­niu i zdynamizowaniu pobożności eucharystycznej. Ta pobożność wpłynęła zbawiennie na wczesną i częstą komunię św. Już w 1860 r. papież Pius IX pochwalił częste przyjmowanie komunii św., a wspomniane uprzednio de­krety papieża Piusa X z 1905 i 1910 r. wprowadziły tę praktykę w całym Kościele. Wzmożeniu nabożeństwa do Ducha Świętego służyła encyklika papieża Leona XIII Divinum illud (9 V 1897) i zaprowadzenie w całym Ko­ściele uroczystej nowenny przed świętem Zesłania Ducha Świętego.

Papież Leon XIII zalecił zakładanie Bractwa Świętej Rodziny i wprowa­dził jej uroczystość do Mszalu rzymskiego (In aliąuibus locis). Nabożeństwo do Świętej Rodziny, znane już w XVII w., rozwijało się szczególnie we Fra­ncji, Belgii, Kanadzie i Polsce. W Polsce szerzyły go dwa zgromadzenia za­konne polskiego pochodzenia: Rodziny Maryi i Świętej Rodziny z Nazaretu, powstałe w drugiej połowie XIX w. Zgromadzeń pod tym wezwaniem po­wstało w Kościele powszechnym ok. 25 do 1914 r. Kult św. Józefa szerzył się w Kościele od XIV w. W wieku XIX poparł go papież Pius IX, który w 1870 r. proklamował św. Józefa Protektorem Kościoła katolickiego i ustano­wił drugie jego święto w liturgii. Papież Leon XIII poświęcił mu jedną ze

323

Świętą Kodzmę z JNazaretu, a taKze kuit swięiycn. k.ozwujuwi lyun lurm bożności służyły odnowione i często tłumne pielgrzymki do Ziemi ś do Rzymu, a także do Mariazell w Austrii, Częstochowy w Polsce, Altóttin i Fuldy w Niemczech, Einsiedeln w Szwajcarii, Lourdes i La Salette we Fra ncji, Saragossy i Compostelli w Hiszpanii, Asyżu i Loreto we Włoszech, St Annę de Beaupre w Kanadzie, Apperecida w Brazylii, Guadalupe w Meksy ku, do Limy w Peru, Goa w Indiach itd. Księża wykształceni we Włoszech propagowali pielgrzymki do Rzymu. Redemptoryści, idąc za św. Alfonsem de Liguori, popularyzowali nabożeństwo do Najśw. Sakramentu i MB Nieu. stającej Pomocy. Jezuici obok rekolekcji dla księży i misji ludowych przy­czyniali się do szerzenia kultu Najśw. Serca Jezusowego, Apostolstwa Mo­dlitwy i Sodalicji Mariańskich. Pod ich wpływem położono nacisk na życie sakramentalne, zwłaszcza częste, pierwszopiątkowe przystępowanie do ko­munii św., świadcząc w ten sposób o sakramentalnym charakterze życia chrześcijańskiego. Pobożność chrześcijańska przez kult Najśw. Sakramentu i Serca Zbawiciela stawała się ponownie chrystocentryczną, do czego prowa­dziła również zdrowa pobożność mariańska.

Bodźcem dla rozwoju pobożności mariańskiej były objawienia Najśw. Maryi Panny we Francji św. Katarzynie Laboure (1830), w La Salette (1846; uznane przez Kościół w 1852) i Lourdes (1858; uznane przez Kościół w 1862), a przede wszystkim encykliki maryjne papieża Leona XIII. W pierw­szej z nich Superiore anno (30 VIII 1882) przypomniał światu modlitwę ró­żańcową i zachęcił do niej, a w encyklice Mensę octobri (23 IX 1891) polecił, by w całym świecie katolickim odprawiano w październiku nabożeństwa ró­żańcowe, o czym przypomniał w dalszych 8 encyklikach, wydawanych w na­stępnych latach. Rozwijająca się pobożność maryjna przybrała formy stowa­rzyszeń (m.in. Dzieci Maryi - 1847) i bractw (m.in. różańcowe, szkaplerzne itp.), a także zakonów i zgromadzeń zakonnych (m. in. w Polsce do 1914 r. założono ok. 30 zgromadzeń zakonnych pod wezwaniem maryjnym). Nabo­żeństwo majowe, zalecane przez synody i biskupów, przyjęło się powszech­nie w Europie i Ameryce. Przybyło dużo pobożnych pieśni maryjnych, które śpiewano w czasie nabożeństw i mszy św. Pojawiła się dość obfita literatura maryjna i mariologiczna, ale nie zawsze na dobrym poziomie, stąd wypadki interwencji Świętego Officjum.

Druga połowa XIX w. była świadkiem ustawicznego rozwoju kultu Najśw. Serca Jezusowego. Nabożeństwo to, w 1765 r., dozwolone dla Polski papież Pius IX w 1856 r. wprowadził do liturgii Kościoła powszechnego, a papież Leon XIII w 1899 r. zatwierdził dla całego Kościoła Litanie, do Najśw. Serca Jezusowego i tegoż roku wydał pierwszą encyklikę, poświęconą Bożemu Sercu (Annum sacrum - 25 V 1899); dnia 11 VI 1899 r. poświęcił Mu cały rodzaj ludzki. W wieku XIX na wielką skalę szerzyła się idea po­święcania się Sercu Jezusowemu, a jej głównym apostołem był jezuita H.

322

E**y*° t -

budownictwie, jak i maiarsiwit ^.^.j..^

to


specjalne Stowarzyszenie dla Chrześcijańskiej Sztuki, w religijnym doszło do uformowania Malarskiej Szkoły Beuroń-'założonej przez ks. Desiderius'a Lensa (t 1928).

3 Świt* i świątobliwi

jednym z zasadniczych przejawów odrodzenia religijnego są ludzie świę-

' świątobliwi. Byli to więc: uczeni i duszpasterze, działacze społeczni i za-

f nodawcy, misjonarze i żyjący w ciszy klauzury zakonnicy i zakonnice. Nie

klo w ty01 okresie męczenników. Święci i świątobliwi pochodzili ze wszystkich narodów, a dostarczały ich Europa, Ameryka i czarna Afryka, a także Azja. Do roku 1988 papieże kanonizowali 157 świętych, żyjących w latach 1850-1914. Najwięcej pochodziło ich z Azji (105), a liczbę tę powięk­szyli przede wszystkim św. Andrzej Kim i Paweł Chong z Towarzyszami, Męczennicy Koreańscy, kanonizowani przez papieża Jana Pawła II. Na dru­gim miejscu uplasowała się Europa z 23 świętymi i Afryka również z 22 świętymi (21 męczenników z Ugandy), a dalej Ameryka z 7 świętymi.

Wzorem uczonego intelektualisty byli: profesor prawa rzymskiego w Pa-wii bł. Contardo Ferrini (t!902) i kard. D. Mercier (t!926), twórca neo-scholastyc/nej szkoły łowańskiej, wielkiej klasy duszpasterz i obrońca praw ludności belgijskiej w czasie okupacji niemieckiej podczas I wojny świa­towej. Tę samą klasę reprezentują kard. J. H. Newman (t!892), konwerty-ta, głęboki myśliciel i teolog, rektor Katolickiego Uniwersytetu w Dublinie i jeden z największych obrońców prawdy katolickiej. W Polsce należy wspo­mnieć metropolitę lwowskiego obrządku łacińskiego Józefa Bilczewskiego, uczonego archeologa i dogmatyka, profesora i rektora Uniwersytetu Lwow­skiego i gorliwego duszpasterza na stolicy arcybiskupiej we Lwowie. Procesy beatyfikacyjne wszystkich trzech są w toku.

Na polu pracy duszpasterskiej szczególny rozgłos zdobył święty pro­boszcz z Ars we Francji, Jan Yianney (t!859), niestrudzony spowiednik i katecheta. Jako zasadę postępowania dla swych parafian głosił, że „trzeba mieć szeroką miłość dla wszystkich ludzi, tak dobrych jak i złych. Kto bo­wiem kieruje się miłością, nie może powiedzieć, że ktoś czyni źle, ponieważ miłość zwycięża wszystko". Podobny rozgłos zdobył w Polsce w zaborze au­striackim ks. Wojciech Blaszyński (t!866), proboszcz w Sidzinie k. Nowego Targu, który swoimi metodami duszpasterskimi wyprzedził wiele dziesiątek lat. W Niemczech duże zasługi w unowocześnianiu duszpasterstwa położył głęboko religijny i osobiście świątobliwy ks. J. B. Hirscher (t!865), profesor na uniwersytecie w Tybindze, kładący szczególny nacisk na naukową i mora-

325

t&

m BpAz op {BjOMod nól n>[OJ ąy 'ipp[streuo83j8 npojaui

loSAzjd B{BIUI BJOPJ '9fSIUIO5{ BU|Ep9dS {AzJOMjn

K)6I n5loj M 'i^Aznra [9AujsE{Eq t q3i5p9iAvs MOJOM^n 9j9pso5[ ay biu

-BA\AlIO:5(AAY {BZB5JBZ X snjd Z9ldBd '9lUJOJAYpO 9UI B 'BSUBjq9pO Op 91S AjEAY

-osojs 9ppsoj[ av JpqD i E5(Aznui Aq 'oSaj op AjBZjaiuiz BpSiunsod

-[9uppso5[ i>{Aznui BTuazpojpo op siujbp^m 3is BiiuAzoAzid b j

-J5[SUBUO§9J§ {Bjoip {pojAvAzid t fauppsojj i5[Aznui 9UUOJ9J {fefpod x sn!J zaid^d £061 n>to:i AV 'fauppsojj iJfAznui As9J§uo5[ aMopojBuAzpaiui u ^gg];

pO ZBJO 9I>[SUBIlA090 BAV;sAzjBMOJ 9IS A{B1S IUIBJOłE§BdOjd O§9f 'O§9I5[SUBUo3

9iu9zpojpo pod jumS

b 'f9Uj9pso}[ soAznui m zgiuMOJ 9is {iMBfod qonp

AOOUB5[I9IAV I EIU9ZpOJBfv[ O§9ZOg U9IZp I§njp B19IMS

f pfejop 5is A{BiuAzjjn qDi>fSpd qoBiui9iz b^[ "

i bjjotj Moiojsody '^s ' JJ^N 9p9izAvoq9iu^ '

-oj guBiB^odgi^ 'Bsnzgf bubj

9ZOg :Dp9IMS O{BZ9|EU

VMVud disyspojf m gjgfAzad ojbjsoz 9iud5jsBU oo 'Bjopso^ o§9{BO jbims ip>[np9j fgzs^Bp ojBuo?[Op -J xi6T IIIA Z z oudojd njout b '9IJJSU9Z

JBMOUIJOJ9JZ 'J /,06T IIIA Z z 3^lU9ł 3ft P-UPCI "O&W

i (698l) XI BsnM ^?9idBd zszad uinuiiuiui op suozo

-iubj§o ajbjsoz suppsojf Aanzu93 'AAvoju9AvpB jsod ouoisauiz -urui 'fsujsod

9lU9ZpO§B{Z 9ZSJBp O{ldfejSBU f9UppSO5J pSOUJE5[ H5[UppO EJsJ

9zioqAA\ Azad oi9A\ obmosojs jiuojqBz i5[iunuio>[S5(9 ejbjj pod t 9M

Z9IUA\OJ JBMOUIJOJ9JZ X sn!d ?9?dB(I 'J £T6I M AX PlAp9U9g Z9ldBd

z ifoBjpsuo>[ Azjd i (t/CóI-l-) piBdsBr) -j -pjB5[ AjsiuouB?t ui9i?j

pod AOBjd qDEJBJ £\ OJ 'O§9U|9pSO5[ BAVBld TpB>[IjApO}[ O{9IZp 9l>[ptM

x śnij zgidEd njB5[gAjuod o§9MS n^;Ezood bn \<sip9S 9Boqojsodv

13V" - f9I5[S|OJSOdv ^°H°1S 5UUU9JZP AAVOp9ZJn OEA^ZE5jn 9IS {BZOBZ pQ -ągzjjod qoAuS9ZDOA\OU Op {BMOSOJSOp 9pBZIUB§JO fgf t

S {GMoaiJojgjz oj]isuo3 ijii3idvs EpnjAjsuojf x śnij zsidBd 0161 n5lo-i AV

OlA\Oon9Z O{BJSOZ 9UppSO3l OMEld

,"06I) lfZ909Ip EpAz Z 9IUBpZOAVEjds pBpB{5(S I TUIlAz^ Op JEJ g OD OBAvAq

3IB ( ^odnsfs^ jpgpd x sn!d ?9ldBj -njBdo^sidg o§9MODsf9iui D9qoM t

fid rn^^ZJ D9C1OAV EZ9ldEd 9TUBAVOlU9Z9jd9J OJfjAj 9IU n|90 EU A{BIUI 9I5[S9ld

t JriłB^3PP I AjniEfoimu qoBM^suEd npiAv m guEpBpfsz 'oSguppso^ np

Z °^ BqiZp9IS 9IS {BIS UlAz^ B '9TUUIOJ§O 9IS A{§OUIZAV 9(

-[ M 9UZOAjSI|BJJU90 9pU9pU9J J O§9I5JSUB?{AlByW HJOqOS MOSBZD

'('j 1/6Z.I M iuibuojojj uupjsgidBd aubmouojojj) 6' ^OBU^ls ZEjqo o§9f ouozozo 9izp§ 'nzsip^ m gospj m zbjo 'uinu

OIBlSA\od niRSJlUOTAT M 9IZD§ 'aiZDEUB^ST AV 91S lAzi9ZS BJ9ZOP

cz< KS


Zjednoczonych. Z podobnej gorliwości zasiyn^i uian..^ ^ „___ św. Jan Neumann (t 1860), kanonizowany przez papieża Pawła

etośnych

f> -~A 7


^Wowe klauzury zakonów kontemplacyjnych wydały i w tym okresie cti w całym świecie chrześcijańskich świętych. Należą do nich: św. d z Parzham (t!894), ubogi brat kapucyński i furtian klasztoru Altót-

kanonizowany w 1934 r., słynna stygmatyczka, której życie ziemskie n°f' jednym pasmem cierpień św. Gemma Galgani (t!904, kanonizowana bQ40) oraz cicha siostra zakonna, późniejsza patronka misji katolickich św. \ esa od Dzieciątka Jezus (t!897), kanonizowana przez papieża Piusa XI 1925 r. Tu trzeba wspomnieć głośną wizjonerkę św. Bernadettę Soubirous (tl897)» z której imieniem wiąże się największe sanktuarium maryjne na świecie - w Lourdes we Francji, a także św. Katarzynę Laboure (t!876), związaną z „cudownym Medalikiem".

Wzorem dla dorastających chłopców stał się ulubiony uczeń ks. Bosco św. Dominik Savio, zmarły w 16 roku życia (t!857), dla dorastających dzie­wcząt zaś św. Maria Goretti (t 1902) i bł. Karolina Kózkówna (t 1916), obyd­wie zamordowane w obronie cnoty niewinności; ostatnią beatyfikował pa­pież Jan Paweł II jako pierwszą dziewczynę ze wsi polskiej w czasie trzeciej pielgrzymki do ojczyzny (1987). Przez męczeństwo ozdobili Kościół święci Męczennicy z Ugandy (21) z Karolem Lwanga na czele, spaleni żywcem w 1885 i 1886 r. i kanonizowani w 1964 r. w czasie soboru powszechnego. Do męczenników, których „krew stała się tasieniem chrześcijan" należy 103 świętych Męczenników Koreańskich ze św. Andrzejem Kimem i Pawłem Chongiem, zamordowanych w latach 1839-1867 i kanonizowanych przez pa­pieża Jana Pawła II w czasie jego wizytacji apostolskiej w Korei (1984). Trzeba tu dodać Męczenników Chińskich, wymordowanych i spalonych w 1900 r. w czasie powstania bokserów. Na 20 tysięcy wymordowanych wów­czas chrześcijan papież Pius XII beatyfikował w 1946 r. 29; wśród nich było 15 Europejczyków i 14 Chińczyków. W 1988 r. papież Jan Paweł II kanoni­zował 117 męczenników z Wietnamu zamordowanych za wiarę w XVIII i XIX stuleciu.

§ 268. Zakony i organizacje katolików świeckich

1.

Rozwój i odnowa zakonów dawnych

W wypełnianiu misji kulturalnej, społecznej, religijnej i charytatywnej Kościoła osobną pozycję zajmują zakony. Rozwijały się one przez cały

327


Z9Zjd 91S E{ElAYB.ld9Zjd AZEJ ££ Ejpjil '(£I6l) TuPqED 9ZJ9MBS}! 90

ojuBjgiuig 93jBj^[" 9is Az9[Bu mosezd qoAujAzoAvou 9osf9iui gusszooj '(8681!) J9JS9A sp ubiuibq 'S5i re^oj 9idsAAY bu qoAjEAVop9J} zjBiiofsiui t5[s[iSpq {Aqopz 9iu909iAvsn gjsiąoso i $,\\K[s BuzoiSojBuy '„EpsouAV9d e {bo z DBJjjods o§ Aq 'bjbmojbzd pjgiuis 9izp§ 'nqoa§ op uiaoMAz jpgzsM B5[zpnjpBU B§BMpo" sz 'uii>[snouBJj

AV OUBIZp9IMOd UlAjOJJ[ O ' 9ZJB>[SB§BpB J^ BU

BJinZ9f 'UlAzAgg UB9f 'S>[ |BUA{SBZ UI9IU9D9IMSOd UlAujO§9ZDZS

' (909IM O{Aq 9IS9JJ[O UlAj AV AVOUO>[

-bz ippAzojBZ qoAMijqo;BiAvs i ipA}9iM£ -njgzBJBfsj z Auizpo^ '

06T -i-) fe>ls!IP9IS S^zspuBJj -jq zbjo '

ifSIUI Bjp


BJJOIJ -AVS EIU9ZpBU

'(006T-i-)


ZBJO 'BJ9ZOf 'AVS BI 'AVS 'AuiZpO^J f9J9IM 'MS 'BZJ9JSBJ O§9JqOQ -USpJS BIU9ZpBUIOJ§2;

'(89814)

-0{BZ '(£981-1-)

BUBf 'AVS '


'MOUBfZ9|ES


DIU


Bjp


j 5861 M aubavoziuoub>[ 'iuiXzsf9iup9iqfEU ui9|J9qjv ui9jBjq aubmz '

ZIB|EUI BJS^IJB XjZS9J Z9q 9IS

0§9IU Z9Zld 9UOZ

AV isbiui


MBjsmojg -s>[ 93SIOJ m jE{Bizp nqonp uiXuqopod B§oqn pEU AoBid 5is qp9iAvsod Azjoj5[ 'MouBf

Z3JBS 9UUOJJBZ 9IU9ZpBUIOJ§Z 9U|E[09ds BpAz Op JBJOMOd (gggT-l-) OOSOg UBf

? qo9zsoj^ 9^ •uiAuftSipj ui9qonp soj^sm bu

323 qOB>[ZBlAVZ 9iq9IS ZSZjd qoAuBpB^EZ M 9IUZo£pfEjd fef {BZBIMZOJ ''J

P° Sis Azooj XufXDB5[ijAjB9q S90ojd o§9joj5[ '(S98T-I-)

BP^Z Op |B{OAVOd 9JO1>[ 'OjnEJ E O§9JU90UIĄ\ -MS IpU9J9JUO>J pSOUJBJ !2P M 91UBZEIMZOJ fgf |BIZpIAV (££8I-(-) UIBUEZQ 3p?P?-IH AuZOqod O5fOq9{£)

Vi|JO§ npiA\ ejzejbuz euzd

Z H5[ZBIAVZ AV EDBfBJSEJB^[

9 ' f9uzoi§jnjq AA\oupo gpzo bu
,s ^ouod BpuBjs B?[siojsodv Boqojs mosbzo o§9f po -qop[jsAzsAv bip zgp
o gu mnjn>[EUJ9qBj uigjoiMod z AjAzjOMjo -ms nunuio>[ fgusgzDM i

ŻS J^9^ E 'O§3U|3IOSO5I BMBjd E fDB>[rjXpOJ[ Z9IUMOJ pAzHJS BJBIUJ

3lsedzsnp i

! 3i c e!uaTu^\Bjdsn t BiugiusgzooMoun mop^ -avs Azsui eu tl9is j >,?Aq 05[|X; 9iu" {§om Aq 'npnj op fgzog Aqznjs 9iu9Ziiqz npo bu 3s

o§9f '(l/IóT-i-) X snld z

BZ 9ZOZS9f


-p •


BZ9ldEd O§919IAVS OUBIJAJ '

^ budownictwie, jak i

Ilt^*r0° ^ czech specjalne Stowarzyszenie dla Chrzescijanskiej Sztuki. \v 1 * ^ie.m religijnym doszlo do uformowania Malarskiej Szkoly Beurofi-Ijl^^^onej przez ks. Desiderius'a Lensa (tl928).

z zasadniczych przejawow odrodzenia religijnego s<| ludzie swie.-i. Byli to wie.c: uczeni i duszpasterze, dzialacze spoleczni i za-"'' Savvey, misjonarze i zyjacy w ciszy klauzury zakonnicy i zakonnice. Nie ^"vto w tym okresie mQczennikow. Swi^ci i swiatobliwi pochodzili ze Wa stkich narodow, a dostarczaly ich Europa, Ameryka i czarna Afryka, a

*t"e Azja. Do roku 1988 papieze kanonizowali 157 swi^tych, zyjacych w ^ ch 1850-1914. NajwiQcej pochodzilo ich z Azji (105), a liczbe. tQ powi^k-a ,• przede wszystkim sw. Andrzej Kim i Pawel Chong z Towarzyszami, Meczennicy Koreanscy, kanonizowani przez papieza Jana Pawla II. Na dru-

m miejscu uplasowata si^ Europa z 23 swi^tymi i Afryka rowniez z 22 svvietymi (21 mQCzennikow z Ugandy), a dalej Ameryka z 7 swie.tymi.

Wzorem uczonego intelektualisty byli: profesor prawa rzymskiego w Pa-wii bl. Contardo Ferrini (t!902) i kard. D. Mercier (|1926), tworca neo-scholastycznej szkoty lowanskiej, wielkiej klasy duszpasterz i obronca praw ludnosci belgijskiej w czasie okupacji niemieckiej podczas I wojny swia-towej. tq sam^ klase. reprezentuj^ kard. J. H. Newman (t!892), konwerty-ta, gl^boki mysliciel i teolog, rektor Katolickiego Uniwersytetu w Dublinie i jeden z najwie.kszych obroncow prawdy katolickiej. W Polsce nalezy wspo-mniec metropolitQ Iwowskiego obrzadku lacinskiego Jozefa Bilczewskiego, uczonego archeologa i dogmatyka, profesora i rektora Uniwersytetu Lwow-skiego i gorliwego duszpasterza na stolicy arcybiskupiej we Lwowie. Procesy beatyfikacyjne wszystkich trzech sa. w toku.

Na polu pracy duszpasterskiej szczegolny rozglos zdobyl swi^ty pro-boszcz z Ars we Francji, Jan Vianney (t!859), niestrudzony spowiednik i katecheta. Jako zasade. postQpowania dla swych parafian glosil, ze ,,trzeba mice szerok^ milosc dla wszystkich ludzi, tak dobrych jak i zlych. Kto bo-wiem kieruje si^ miloscia, nie moze powiedziec, ze ktos czyni zle, poniewaz wilosc zwyciQza wszystko". Podobny rozglos zdobyl w Polsce w zaborze au-striackim ks. Wojciech Blaszynski (t!866), proboszcz w Sidzinie k. Nowego Targu, ktory swoimi metodami duszpasterskimi wyprzedzil wiele dziesiatek lat. \v Niemczech duze zaslugi w unowoczesnianiu duszpasterstwa polozyl S^boko religijny i osobiscie swiatobliwy ks. J. B. Hirscher (t!865), profesor na uniwersytecie w Tybindze, kladacy szczegolny nacisk na naukow^ i mora-

325

-Ed ^ BUOD{B;ZS>[9Zad 'fc

ezsza~j\y sttU^zH M EpA~z op jBjoAvod XI6T n?[oj ^ 'tpplsuBuoSajS upopui

9UZOA~}U9jnB OBAVOJoSXzjd EJBIUI EJOP[ '9[SIUIO>[ BUJBpgdS {AZJOAVJU

^06T n5!0-1 AY 'i5[A"znui fgAvijsBjBq i qoppaiAvs avojoavjti gppsojj av biu

{BZB5[BZ X snM z9I^Bd 'SlUJOJAVpO 9IU B 'BSUEjq9J90 Op 91S A|EAV

-osojs gppso5[ av Joqo i B5jXznui A"q 'o§9j op A{BZJ9iuiz Bpgiunsod 9i5jjsAzSj\\

fouppso^ i>[Xzniu Biugzpojpo op giujEpA'AV sts B{iuAzoAzjd bj Buijojg^j

ivsuEUo89J§ iBioqo iiDOJAvXzjd i f9uj9pso5[ pjAznui 9UUOJ9J jfefpod x snld

W ' • ',' ' ' , ' r '„ , ',

zaidBd £061 n>loj AY 'h

DO ZBJO 9I}fSUBl|A09D BAVJSXZJEAVOJ 9IS A|EJS IUIEJOJB§BdOjd O§9f '(

9iu9zpojpo pod BiirepBq b 'fguppsoif aoAznui av Z9IUAVOJ 9is jiAVEfod qonp

^oouE>[pi^\ i ElugzpoJEN o§9zog U9izp i§nip EjgiAvs jt pfe;op 9is AjBiuAzjjn ippppd qoBiuigiz bm 'Epzof 'avs i qoAjgiM^ qoi5[

-jsXzs^v, 'bjavej t bjjotj Avojoisody '^vs 'dWN spSizAvoqaiu^v 'dIMN

-OJ 9UB|B5[od9IJ\[ 'ESnZ9f BUEJ 9IU9ldBJSAVOq9IUy\\ 'H9J3 q392-!!, '5[O"}J

-zymouvy vMvud a-isyapoyi av gjgfAzjd ojejsoz 9iud9isBU oo 'Biopso^[ o§9{BD sip jfeiAvs ifoijnpgj f9zs|Ep ojEuoijop -J H6l IIIA Z z oudoud njotu e '9i?{su9z

-ibui OAVBid appijojE^ {EAVouiJOjgjz ~i /,Q6T IIIA Z z ^uauidj 3ft j9J5{9Q 'o^aw

-ZOIMOMO^ VMVjd S^dpo^f I (698l) XI BsnTd BZ9ldEd Z9Zjd UinUIIUIUI Op 9UOZD

-iubj§o ajbjsoz 9uppso5( Amzu93 -XAVojU9AvpB jsod OUOIS9IUZ -urui 'fgujsod

9IU9ZpO§B{Z 9ZS|Bp OJldEJSBU [9UJ9pSO5[ pSOUJB?[ H5{UppO BfJ

obavoso;s {luoiqEZ ii[iunuio>{S5[9 ejbjj pod i 9M Z9IUAVOJ {EAVOUIJOJ9IZ x smj zgidEj -j Li6l M AX Pl^P9U39 ?9idEd 1 *o§|nuiojd Xioj5[ 'oSauzjtuouvy vMvud syapoy oiiEAvooEido ejeiavs o§9iBO

Azjd I (^£6T-i) UJBdSBQ 'J -pJB5[ XjSIUOUEJJ UI9I5[ EAVBjd IpE5[TjApO>[ O(9IZp

ftt '

«13 , i? ^ Sn'^ Z9!^Ed njB>[ijAjuod o§9A\s

~ 9 jbzobz 506!

'qazjjod qDAusazaoAvou op {EAVosojsop 9pBziuE§Jo fgf i

oyisuoo yuaidvs fe[on;Aisuo>[ x sn!d ?9idBd QT6T n5J AV

I 9UOTUZOA;ipdpO OJEJSOZ 9UppS03[ OAVBjd 918 93B f B flAVZO^J

BpAz z giuEpzoMEjds DBpB{5[s i nuiAz-a op jbj c, od O

9IUEAVOJU9Z9jd9J O5[lA~J 9IU n|9D EU

JnJB3unu qoEMjsuB npiAv av guBpB^Bz -o§9uppso>[ np
eAVs feqtzpgis 9is {b;s uiAz-g b 'giuuiojgo 9is A

AVOSBZD

!{ fob ('J 176^1 M TUIEUOJO^ TUII5{S9ldBd
^S 08 ^ ZBJC1O °^9f OUOZDZO 9IZp§ 'nZSlJB'X AV 9DSpd AV ZBJO 'Uim.1

iu\» ., • °lBlSAvod nregjiuoTM av 9izn8 'gizoBUBNT av 9is

W6j i odnow zafconow dawnych ^ytatywnej

rssr^wsus**- - - »


, . - — \i--/> ^.m^j-.uui.v.i*, o£crcH
nosci. Miano swietego papieza duszpasterza zyskal ieszc7P
smierci - papiez Pius X (f!914). Jego reformy liturgiczneYn
mialyna celu zblizenie sluzby Bozej do ludu, by mogl nie nn
.modlic sie" na mszy sw. Celom unowoczesnienia i"usnnf u ^
pasterstwa miala sluzyc rowniez kodyfikacja prawa koscielr.^^6^
czestej i wczesnej komunii sw. otworzyly z powrotem tabern °u * del
ciez dla wszystkich. Od jego czasow Stolica Apostolska stan » ^
na czele odnowy liturgicznej. n?la Po,

Narastajaca w zwiazku z uprzemyslowieniem i technizacia k«, cznai znalazla wielu gorliwych apostolow, rozwiazujacych ja nr? ^ Geboko pobozny Frederic Ozanam (t!853) widzial jej rozwiazan^ lalnosci Konferencji sw. Wincentego a Paulo, ktore powolal h ^ Ksiadz Adolf Kolping (|1865), ktorego proces beatyfikacyjny toczv ^ 15^6 r., rozwiazal & praktycznie w zakladanych przez siebie ~-= • Sl? ° ladniczych, przesyconych na wskros duchem religijnym We Jan Bosco (f!888) powolal do zycia specjalne Zgromadzenie ^Konne « i janow, ktorzy poswiecili sie. pracy nad uboga mlodzieza wielkich mia t podobnym duchu dzialal w Polsce ks. Bronislaw Markiewicz (t!912) i!', zone przez niego Zgromadzenie sw. Michala Archaniola. Pracy dla bled miejskiej poswiecil sie. bez reszty artysta malarz Krakowa sw Ad-Chmleiowski (|1916)) zwany bratem Albertem5 za}o^ydel brad albe ',w

dla pracy nad najbiedniejszymi, kanonizowany w 1989 r.

Sposrod licznych swie.tych i swiatobliwych zakonodawcow nalezy wymie-mc sw. Marie. Antoniego Clareta (f!870), zalozyciela klaretynow, sw. Jana Bosco - zalozyciela salezjanow, sw. MariQ Magdalene. Barat (fl865), zalo-zycielkQ Zgromadzenia Sacre Coeur, sw. Marie. EufrazJQ Pelletier (11868), rt18??elkQ Z§romadzenia Siostr Dobrego Pasterza, sw. Emila Rodata r-Mon \ Zai°^yciela Zgromadzenia ^wi^tej Rodziny, sw. Leonarda Mirialdo (T1900), zalozyciela Zgromadzenia sw. Jozefa, oraz bl. MariQ TeresQ Ledo-chowska (t!922), zalozycielkQ Zgromadzenia sw. Piotra Klawera dla misji alrykanskich, oraz bl. Franciszke. Siedliska (t 1902), zalozycielke. Zgroma­dzenia Najsw. Rodziny z Narazetu. Swie.tych i swiatobliwych zalozycieli za-konow w tym okresie bylo wiecej.

(+ia*a misJach szczegolnym poswi^ceniem zaslyn^l ks. Jean Beyzym, jezuita (T1912), apostol tredowatych na Madagaskarze, o ktorym powiedziano w parlamencie francuskim, ze ,,odwaga nadludzka wszedl zywcem do grobu, gdzie srmerc czatowala, by go spotkac z cala pewnoscia". Analogiczn^ stowc i osobiste uswiQcenie zdobyl belgijski misjonarz tr^dowatych na wyspie Mo-lokai ks. Damian de Vester (t!898). Poczesne miejsce wsrod misjonarzy nowozytnych czasow nalezy sie. ,,Matce emigrantow wloskich" sw. Francisz-ce Ksawerze Cabrini (1917), ktora 24 razy przeprawiala sie. przez Atlantyk

326

K»oniZo«ny


^ -

uzury zakonow kontempmL.jJlv... ,

v>SoroVte ivin swiecie chrzescijanskich swie.tych. Malez^ uu mv,,. „... Tsn>'ch W ° ham (t!894), ubogi brat kapucynski i furtian klasztoru Altot-s^rad z par^wany w 1934 r., slynna stygmatyczka, ktore j zycie ziemskie N kanoniz mem cierpien sw. Gemma Galgani (tl904, kanonizowana wlo Jedn^mcha siostra zakonna, pozniejsza patronka misji katolickich sw. l940) °r^f pzieciatka Jezus (t!897), kanonizowana przez papieza Piusa XI Tetfsa ° ^u trzeba wspomniec glosn^ wizjonerk^ sw. Bernadette. Soubirous

* ^ r ktore j imieniem wiaze siQ najwie.ksze sanktuarium maryjne na ^tl897)> z^ Lourdes we Francji, a takze sw. Katarzyne. Laboure (t!876),

^6Cie a z ,,cudownym Medalikiem".

^ u/3 orem dla dorastaj^cych chlopcow stal siq ulubiony uczen ks. Bosco nominik Savio, zmarly w 16 roku zycia (t!857), dla dorastajacych dzie-

**z t zas sw. Maria Goretti (t!902) i bl. Karolina Kozkowna (t!916), obyd-

*CZ zamordowane w obronie cnoty niewinnosci; ostatnia. beatyfikowal pa-^ez Jan Pawel II jako pierwszcj dziewczyne. ze wsi polskiej w czasie trzeciej P'ielerzymki do ojczyzny (1987). Przez me.czenstwo ozdobili Kosciol swie.ci Vczennicy z Ugandy (21) z Karolem Lwanga na czele, spaleni zywcem w 885 i 1886 r. i kanonizowani w 1964 r. w czasie soboru powszechnego. Do neczennikow, ktorych ,,krew stala sie. rasieniem chrzescijan" nalezy 103 swiQtych Me.czennikow Koreanskich ze sw. Andrzejem Kimem i Pawl em Chongiem, zamordowanych w latach 1839-1867 i kanonizowanych przez pa­pieza Jana Pawla II w czasie jego wizytacji apostolskiej w Korei (1984). Trzeba tu dodac Me.czennikow Chmskich, wymordowanych i spalonych w 1900 r. w czasie powstania bokserow. Na 20 tysie.cy wymordowanych wow-czas chrzescijan papiez Pius XII beatyfikowal w 1946 r. 29; wsrod nich bylo 15 Europejczykow i 14 Chinczykow. W 1988 r. papiez Jan Pawel II kanoni-zowal 117 me.czenmk6w z Wietnamu zamordowanych za wiare, w XVIII iXIXstuleciu.

§ 268. Zakony i organizacje katolikow swieckich

I- Rozwoj i odnowa zakonow dawnych

w




1940

yjednoczonych. Z podobnej gorliwosci zaslyna.1 biskup tniaaemi Jan Neumann (t!860), kanonizowany przez papieza Pawl a

,
rt *i*?A

ting' by'0 1940)

«q7l


VI U9 klauzury zakonow kontemplacyjnych wydaly i w tym okresie gut-owe ca}ym gwiecie chrzescijanskich swie.tych. Naleza, do nich: sw. g)0si>ych parzham (t!894), ubogi brat kapucynski i furtian klasztoru Altot-& Z0nizowany w 1934 r., slynna stygmatyczka, ktorej zycie ziemskie ffl pasmem cierpien sw. Gemma Galgani (t!904, kanonizowana cicha siostra zakonna, pozniejsza patronka misji katolickich sw. Dzieci;}tka jezus (-j-1897), kanonizowana przez papieza Piusa XI r Tu trzeba wspomniec glosn^ wizjonerkQ sw. BernadettQ Soubirous l z ktorej imieniem wia.ze si, najwiQksze sanktuarium maryjne na _ w Lourdes we Francji, a takze sw. Katarzyn, Laboure (t!876),

z .cudownym Medalikiem".

Wzorem dla dorastaj^cych chlopcow stal siq ulubiony uczen ks. Bosco , pominik Savio, zmarly w 16 roku zycia (fl857), dla dorastaj^cych dzie-w-zijt zas sw. Maria Goretti (t!902) i bl. Karolina Kozkowna (t!916), obyd-e zamordowane w obronie cnoty niewinnosci; ostatni^ beatyfikowal pa-oiez Jan Pawel II jako pierwszq dziewczyn^ ze wsi polskiej w czasie trzeciej nielgrzymki do ojczyzny (1987). Przez me.czefistwo ozdobili Kosciol swi^ci Meczennicy z Ugandy (21) z Karolem Lwanga na czele, spaleni zywcem w 1885 i 1886 r. i kanonizowani w 1964 r. w czasie soboru powszechnego. Do mQczennikow, ktorych ,,krew stala sie. tasieniem chrzescijan" nalezy 103 swi^tych MQCzennikow Koreanskich ze sw. Andrzejem Kimem i Pawl em Chongiem, zamordowanych w latach 1839-1867 i kanonizowanych przez pa­pieza Jana Pawla II w czasie jego wizytacji apostolskiej w Korei (1984). Trzeba tu dodac M^czennikow Chinskich, wymordowanych i spalonych w 1900 r. w czasie powstania bokserow. Na 20 tysie,cy wymordowanych wow-czas chrzescijan papiez Pius XII beatyfikowal w 1946 r. 29; wsrod nich bylo 15 Europejczykow i 14 Chinczykow. W 1988 r. papiez Jan Pawel II kanoni-zowal 117 me,czennikow z Wietnamu zamordowanych za wiarQ w XVIII iXIXstuleciu.

! 268. Zakony i organizacje katolikow Swieckich

^ Rozwoj i odnowa zakonow dawnych

W wypelnianiu misji kulturalnej, spolecznej, religijnej i charytatywnej Kosciol a osobn^ pozycje. zajmuj^ zakony. Rozwijaly sie. one przez caly

327

nosci. Miano swiQtego papieza duszpasterza zyskal jeszcze za 7 fStv
smierci - papiez Pius X (f!914). Jego reformy liturgiczne i dus
mialy na celu zblizenie sluzby Bozej do ludu, by mogl ,,nie tylk0 k l
,,modlic sie." na mszy sw. Celom unowoczesnienia i usprawni ^
pasterstwa miala sluzyc rowniez kodyfikacja prawa koscielnego a h^ t^-
czQstej i wczesnej komunii sw. otworzyly z powrotem tabernak'ul ^o
ciez dla wszystkich. Od jego czasow Stolica Apostolska staneia "*na °$-
na czele odnowy liturgicznej. noNvnie

Narastajaca w zwi^zku z uprzemyslowieniem i technizacja kwest' czna znalazla wielu gorliwych apostolow, rozwi^zujacych ja prate ^^ Gle.boko pobozny Frederic Ozanam (f!853) widzial jej rozwiazanie 1°^ lalnosci Konferencji sw. Wincentego a Paulo, ktore powolal do • ^ Ksi^dz Adolf Kolping (|1865), ktorego proces beatyfikacyjny toczy s-1926 r., rozwiazal ja praktycznie w zaktadanych przez siebie zwiazkach ladniczych, przesyconych na wskros duchem religijnym. We Wloszech ' Jan Bosco (t!888) powolal do zycia specjalne zgromadzenie zakonne sale jandw, ktorzy poswi^cili sie. pracy nad uboga mlodzieza wielkich miast W podobnym duchu dzialal w Polsce ks. Bronislaw Markiewicz (t!912) i zalo-zone przez niego Zgromadzenie sw. Michala Archaniola. Pracy dla biedotv miejskiej poswi^cil siQ bez reszty artysta malarz Krakowa, sw. Adam Chmielowski (fl916), zwany bratem Albertem, zalozyciel braci albertynow dla pracy nad najbiedniejszymi, kanonizowany w 1989 r.

Sposrod licznych swie.tych i swiatobliwych zakonodawcow nalezy wymie-nic sw. Marie. Antoniego Clareta (f!870), zalozyciela klaretynow, sw. Jana Bosco - zalozyciela salezjanow, sw. Marie MagdalenQ Barat (|1865), zalo-zycielkQ Zgromadzenia Sacre Coeur, sw. MariQ EufrazJQ Pelletier (f!868), zalozycielke. Zgromadzenia Siostr Dobrego Pasterza, sw. Emila Rodata (f!852), zalozyciela Zgromadzenia Swieiej Rodziny, sw. Leonarda Mirialdo (11900), zalozyciela Zgromadzenia sw. Jozefa, oraz bl. Mari^ Terese. Ledo-chowska (f!922), zalozycielkQ Zgromadzenia sw. Piotra Klawera dla misji afrykariskich, oraz bl. Franciszke. Siedliska (t 1902), zalozycielke. Zgroma­dzenia Najsw. Rodziny z Narazetu. Swie.tych i swiatobliwych zalozycieli za-konow w tym okresie bylo wiejcej.

Na misjach szczegolnym poswi^ceniem zaslynal ks. Jean Beyzym, jezuita (f!912), apostol tr^dowatych na Madagaskarze, o ktorym powiedziano w parlamencie francuskim, ze ,,odwag^ nadludzka wszedl zywcem do grobu, gdzie smierc czatowala, by go spotkac z cala pewnosciq". Analogiczn^ shiwc i osobiste uswie.cenie zdobyl belgijski misjonarz tre.dowatych na wyspie Mo-lokai ks. Damian de Vester (|1898). Poczesne miejsce wsrdd misjonarzy nowozytnych czasow nalezy sie, ,,Matce emigrantow wloskich" sw. Francisz-ce Ksawerze Cabrini (1917), ktora 24 razy przeprawiala sie. przez AtlantyK

326

' ka P°° VV1'

' e °sZC


opactw. Wszystkie opactwa zatrzymmy uaut


r»ata prymasa zostalo opactwo sw. Anzelma w Rzymie. Rowno-zakonu dokonalo sie. pogle,bienie zycia wewne.trznego


iiP


zesfli6 idealu. Opactwa francuskie, belgijskie i niemieckie staly sie. os-zak°n jnowy liturgicznej i choralu gregorianskiego. Podje,te w tym cza-odki£in ksjeCia biskupa Jana Puzyne, z Krakowa proby wznowienia opactwa

,iePrze nskiego w Tyricu nie powiodly sie.. W roku 1900 mnichow bene-

' 6000.


. 6000.

t dencje rozwojowe i zjednoczeniowe ujawnily sie. rowniez u cyster-ktorzy w XIX stuleciu zorganizowali kilkanascie kongregacji. Po okre-^* dministracyjnych kasat prawie wszystkich opactw w Polsce, na W^-sie h we Francji, po 1820 r. nastQpowalo powolne odrodzenie zakonu w R^mie, gdzie w 1821 r- Przywrocono do zycia wloska Kongregacji? sw. Ber-da W roku 1846 powstala kongregacja w Senanque o charakterze kon-mnlacyjnym, a pod koniec XIX w. kongregacja Mehrerau. Juz w 1868 r. Stolica Apostolska poddala pod jurysdykcjs opata generala w Rzymie klasz-tory w Belgii i Austrii. W roku 1891 do scislej obserwancji nalezaly 52 opa­ctwa i przeoraty cysterskie, 2 929 mnichow oraz 30 klasztorow i 940 mni­chow do zwyklej obserwancji. W roku 1892 papiez Leon XIII podporzadko-wal jurysdykcji generala opata caly zakon.

Cztery rodziny franciszkanskie na przestrzeni XIX w. stracily tysiace kla­sztorow na skutek rewolucji i sekularyzacji. Szczegolnie wielkie straty po-niosl zakon na ziemiach polskich, w Ameryce Poludniowej, Hiszpanii i we Wloszech. Obraz zniszczeh ilustruje fakt, ze z ponad 10 tysie,cy franciszka-now w Hiszpanii pozostalo ich tylko 300. We Wloszech zakon w 1768 r. liczyl 76 900 czlonkow, a w 1889 r. tylko 14 400. Do odrodzenia zakonu doszlo dopiero pod koniec XIX w. za generalow Bernardina Dal Vago (1869-1889) i Louisa Canali (1889-1897). W roku 1897 papiez Leon XIII zje-dnoczyl zakon i polecil uzywac nazwy Ordo Fratrum Minorum, dajac mu wspolne statuty i wspolnych przelozonych. W roku 1904 zakon liczyt 16 801 cztonkow w 1 728 klasztorach i 100 prowincjach.

Na polu naukowym i w kaznodziejstwie zaslyne,li dominikanie we Fran­cji. Zakon pracowal rowniez na misjach i dzialal na rzecz odrodzenia tomiz-fflu. Ten zakon rowniez przezyl wielkie kasaty tak w Europie, jak i w Ame­ryce Lacinskiej. Reforme. ogolnozakonn^ zapoczatkowal we Francji J. B. H. Lacordaire, a kontynuowal j$ general zakonu A. V. Jandel poprzez osobiste wizytacje i przywrocenie charyzmatow zakonnych. Jego linie. kontynuowali nast^pni general owie zakonu, na skutek czego zacze_lo przybywac zakonni-kow; w 1910 r. liczyli 4 472 zakonnikow. Dzie.ki dobrym studiom dominika-nie wywierali wplywy na srodowiska inteligenckie w Europie, utworzyli glo-

329


r


sze

gUOIAVOUpO BJBJSOZ E5[S f l^ZE jq E fOE§9.lguO}[ 'E5[SIIB5[A~J9UIB-O:>[SJB9[EAVZS

[DB§9jguo5[ Buqaipo -j iggi av e '9foB89J§uojf aiAvp u ££81 av A"{B;sAvod qoA"u

'(688T) 9f3E§9J§uo>[ 9iA\p A~{A~zjoAV}n sppBujstiB bavp op inoojAvod iuA"j:5[A~p9U9q ZLSl n5toj AV ^P

9q i gpfSplSuB '9T5[SnOUEJJ '9D[SUEdzSiq '9pJSOJAY BAVpEdo E{9fqO tU9l>[pOJSO z B5fSU90BiqnS EbB§9J§UO5[ E{BJSM

V IJ[AVO3Ejd 9fOAVS E{AZO{BZ BJOJ5[ A\

-U9UIS9IOS bu 5is goBmozM ' 9i?[suojn9q i3E9Juo>[ 5{9jEZ3o ojBp -j Avznf 9ioj>[ '(£98l) uojngg -ui -ui xiezsibu qoXj AvpEdo oq ^{010503

-9IZp M 9pJ EUJOAVXZ X{EJ§9pO 9JOJ>[ 'BAVpEdo 9AVOU 9IS9J}[O UlXj AV AjEJSAVOJ

93HEU av 9foA~zod feuzEAVod Avojmzaf >[oqo

1011129 f EAVpiuAVBpAAV siiuoizod uiAjqop bu i

3X •f9T5JDlpJB5t ASEld E[p IlIlXAVOOJOZAV lUIEUISld 9IS X{BJS (^SSl) 9JAVOJfBJ^ AV i(uEAV05{njp ',^Uq03ZSAVOJ pE|S9ZJ(j" I '9IUlAz>I AV EUEAVEpXAV 'ltBlIJOOJE3 E^IA

-Q" B5JOinZ9f 'B5[SIIEUEJ^ BfoiJEpOS O5[JSAZSAV 9pBU B ' lUlAuuAZDO jqop IUIEAVJS OAVPIUAVOJ9IJ[ I 9AVOpnj gfsiUI Z9Zjdod EIUBAvAjBIZppO O§9AVS S9J5[BZ t 9IS9J5[0 UlXj yV\ "AVO}[UOJZO Q06 91 - 1^161 M B '09Z 6 -'AVO>[UOJZO ggj 17 {AZOIJ UO5[EZ 'J ft^ST M 9Z3ZS9f '0§9AVOSnZ9f EIU9ZJ9ZS I BAVJSJ9JSEdzsnp ifOEZIUIEuAp UI9I5[pOJS UlAuZ9J

-od 5is ojbjs A"Avji[po]A} OAVjsjojsodv q^ju zgzjd 9uozo{E2; 'dji OAVpiupgiAvods

9t05[9JO5[9J I gfsiUI ' OAVJS f 9IZpOUZB5[ 'Az9IZpO|UI

pBU 9DBjd 'BAVO5[nBU 90Ejd 'dfsiUI EZOZSEJAVZ B '

p 9iJ[jsAzsAV giAVBid E|5fqo nuo>[EZ osoujBjBizp
°mim 3B ' [isAzsAV sav qoi ajezojeavz Apfezi
o(ozo bu qoAuuo>jBz ifoEUiJoj

(9L81) Ite 6 °P (OS8I) E '(0061) OOS T °P (OS8T) 000 L z BtPBds q^u]Bm

AVOUB5[ZSpUEJJ BqZOIJ 5[EX "XuOJlBZ 9I>[JSAZSAV SIAVBjd A{Az9Zjd AVO^IU

^

2 M-i >[3pBds ugx -qoi^sugz 5 I q3iJ[S9UJ avojojzsbjjj ^ oubavos

"198T - 0( 3SJOJ AV B

' °B 05II^X '^8S Z, o^ij zn u 688T

-qoo frl ojua'j qoi ipitu -J S88T av 'av

s n 'J OS8I AV SZOZSaf A"ZJOJ5[ 'SIUBJfZSpUBJJ J[BX 'EIUBpBISO HUBJS

oiu ^ t'oejln auo^iez xi Bsnij BzaidBd njEJfijAjuod ez az '9is gf

(J2 „ ^°d I f3AVOJ[pOJS I5[^J9UIV EAVJSUBd 9UZOq ZSZld gZiJBJ B

^d 3S '(106T) SfouEJj''(i98i od) AqoojAV '(£A8l) A>ni3iM '(W8

°tO(J f3 -2Av^ISp92jd '^JBSB5[ 9ufADBJJSlUTUIpE A~{A"Z9Zjd XuOJfBZ 'AV XIX

IP i§n.s UJP AV 'X snM zaidBd i mx uoaq zaidEd {Xzojod avouo^bz

'AVOI3D Ull

sna Szkole. Biblijna w Jerozolimie (1890) i Uniwersytet Angelicum w Rzy-mie (1909).

Spadla natomiast liczba karmelitdw o 10 %, a wzrosia liczba trapistdw z 1 284 (1850) do 3 000 (1900). Niebywaly wzrost osiagneh redemptorys'ci, ktdrzy w tym okresie przybyli do Polski (Mosciska). Jeszcze w 1850 r. Zgro­madzenie liczylo 1 238 zakonnikow, a w 1910 r. juz 4 069 w 29 prowincjach. Niebywaly rozwdj przezywali oblaci. Podczas gdy w 1850 r. liczyli zaledwie 270 zakonnikow, to w 1914 r. - 3 110. Dzialali gldwnie w Kanadzie, gdzie prowadzili jeden z katolickich uniwersytetdw w Ottawie. Rozwineji si$ rdw­niez Bracia Szkdl Chrzescijariskich, gldwnie we Francji i Ameryce. W roku 1850 liczyli 6 000 czlonkdw, a w 1900 r. wzrosli do 16 327. W latach 1904--1908 stracili we Francji 1 282 domy. W roku 1893 nastapilo zjednoczenie augustiandw - eremitdw pod przewodnictwem generate zakonu. Odnow^ i rozwdj przezyly rdwniez zakony zeriskie. W roku 1907 klaryski mialy 568 klasztordw i 10 284 siostry, a karmelitanki 360 klasztordw (1900). Wciaz popularne byly szarytki, czyli Siostry Milosierdzia sw. Wincentego a Paulo, ktdrych w 1874 r. bylo juz 20 000 pracujgcych w szpitalach i innych zakla-dach opieki. Do roku 1914 liczba ich wzrosia prawie podwdjnie; w 1900 r. 30 000 sidstr i 2 500 domdw.

I zgromadzenia zakonne

Tylko w latach 1850-1865 Stolica Apostolska zatwierdzila 116 nowych zgromadzeri zeriskich, ktdrych do 1914 r. przybywalo coraz wi^cej.W kaz-dym kraju, narodzie, a cz^sto i regionie powstawaly nowe zgromadzenia za­konne. Byly one tak liczne, ze juz w 1847 r. papiez Pius IX utworzyl spec-jahi4 Kongregacje Super Statu Regularium. Miala ona na celu zreformowa-nie starych zakondw oraz kontrole^ i zatwierdzanie nowych. W roku 1908 pa­piez Pius X utworzyl KongregacJQ do Spraw Zakondw - przez wylgczenie jej z Kongregacji Biskupdw i zakonnikow - ktdrej przelozeni zakonu mieli odtgd co trzy lata przesylac sprawozdanie z zycia zakonu. Powstanie nowych zakondw, zwlaszcza zeriskich, Stolica Apostolska witala z radoscia, docenia-la bowiem ich oddzialywanie apostolskie prawie na wszystkich odcinkach zy­cia. W roku 1862 Kongregacja Super Statu Regularium opracowala Metho-dus, czyli wzorcowg konstytucje zakonna, a w 1900 r. papiez Leon XIII w konstytucji apostolskiej Conditae a Christo uregulowal po i az pierwszy sta­tus nowych zgromadzeri zakonnych i wprowadzil rozrdznienie miejdzy zgro-madzeniami na prawie papieskim a zakonami na prawie diecezjalnym. W roku 1906 papiez Pius X zarezerwowal dla Stolicy Apostolskiej zatwierdze-nie kazdego nowego zgromadzenia zakonnego. Warto juz tu zaznaczyc, ze w 1899 r. Stolica Apostolska zatwierdzila instytuty swieckie bl. Honorata

330

gozmiriskiego, chociaz w formic slubdw prywatnych i na statusie poboznego stowarzyszenia.

Do nowych zakondw m^skich nalezeli salezjanie, czyli Zgromadzenie 3\v. Franciszka Salezego. Powolal ich do zycia w 1859 r. w Turynie sw. Jan Bosco i jako gldwny eel wyznaczyl wychowanie biednych chlopcdw i przygo-towanie ich do rdznych zawoddw. Jeszcze w tym samym wieku rozprzestrze-nili si? w Europie i Ameryce. W Polsce pierwszy dom otworzyli w 1898 r. w Oswi^cimiu. Z ich szeregdw wyszedl kardynal prymas August Hlond (f!948). Od roku 1875 salezjanie pracujg na misjach. W roku smierci sw. Jana Bosco liczyli 57 domdw i 774 zakonnikow, a w 1900 r. - 300 domdw i 2 000 zakonnikow.

Zalozeni przez ks. Franciszka Jordana w 1881 r. salwatorianie (Towarzy-stwo Boskiego Zbawiciela) postawili sobie za eel dzialalnosc apostolskg slo-wem i pidrem. W roku 1883 ks. Jordan zreorganizowal towarzystwo, nadal mu charakter zakonny i nazwal go Towarzystwem Boskiego Zbawiciela. Obok m^skiej gal^zi powstalo w 1882 r. Zgromadzenie Sidstr Boskiego Zbawiciela. Szczegdlnym zadaniem Towarzystwa jest ,,praca nad zachowa-niem i szerzeniem wiary katolickiej wszelkimi sposobami, jakie dyktuje mi-lose Chrystusowa" (F. Jordan). Juz w 1889 r. Stolica Apostolska powierzyla Towarzystwu misje w Indiach w prowincji Assam. W roku 1890 powstal dom w Tivoli, w 1892 r. w Wiedniu, po 1892 r. w Ameryce Pdlnocnej i Po-ludniowej, a nast^pnie w Belgii, Rumunii i Brazylii (1902). W roku 1908 na kapitule generalnej Towarzystwo podzielono na 4 prowincje. Do Polski sal­watorianie przybyli w 1900 r. i zalozyli pierwszy dom w Trzebini (1903). W roku 1911 Towarzystwo liczylo 440 czlonkdw, w tym 187 ksi^zy.

Podobne cele realizuje Zgromadzenie Syndw Niepokalanego Serca Ma-ryi - klaretyndw, zalozonych przez pdzniejszego metropolitQ Hawany na Kubie, sw. Antoniego Marie Clareta (f!870). W czasie wojny domowej w Hiszpanii 270 klaretyndw zostalo zamordowanych. Obecnie pracujg na mi­sjach w Ameryce, Azji i w Afryce. Na szczegolna. uwagQ zasluguje Zgroma­dzenie Boskiego Slowa - werbisci. Ich zalozycielem byl bl. Arnold Janssen (1837-1909). Powstale w 1875 r. w Steyl w Holandii Zgromadzenie postawilo sobie za eel prac^ na misjach zamorskich. Juz w 1888 r. powstala placdwka werbistdw w Rzymie, w 1889 r. w St. Gabriel k. Wiednia i w 1892 r. Swi<?ty Krzyz w Nysie na Sl^sku. W roku 1900 Zgromadzenie liczylo 805 czlonkdw, w 1910 r. - 1 370. W tym tez roku otrzymalo ostateczng aprobat^ Stolicy Apostolskiej. Wydalo ono swiatowej slawy etnologa, ks. Wilhelma Schmid-ta (Der Ursprung der Gottesidee).

Celem prowadzenia misji wsrdd muzulmandw w Afryce kard. Lavi-gerie zalozyl w 1868 r. ojcdw biatych. Okolo 1910 r. liczyli oni 600 ksie.zy 1 400 braci i klerykdw. W tym okresie powstalo rdwniez Zgromadzenie Ksie.-2y Najsw. Serca Jezusowego (sercanie), utworzone przez ks. Leona Dehona (t!925) w celu apostolowania w kraju i na misjach zamorskich. Kongregacja

331

Francis fiT, 1SJcie-/ w 1906 r •

^^S-sSSwssSSfc.,




twi'erdzenie s£f °trz^o wfasne I kl& ~ So^liJa^ ^°na *OI po-
*° '


zgromadze,i Wymieni(< zmar.




1886), ks. Hieronim Kajsiewicz (f!873), zmarly w opinii swie.-
3 ^t smolikowski (t 1926), a takze tej miary naukowcy co ks. Wa-
;. paW /tl886) i glosny teolog ks. Stefan Pawlicki (f!916). W roku
^''"nenie liczylo 10 domow i ok. 200 czlonkow.
Tonia kazani na zaglade dekretem cara Aleksandra II w 1864 r.,
^aflie niierali w swoim jedynym klasztorze w Mariampolu na Litwie.
^897 zyjo jeszcze 3 zakonnikow, a w 1908 r. tylko jeden. Ten wy-
kon polski postanowil uratowac bl. Jerzy Matulewicz. Urodzo-
"""'" • 'e (1871) i wyksztalcony w Kielcach i Warszawie, a nastepnie w
nv na LV puchownej w Petersburgu (1895-1899) i na uniwersytecie we Fry-
!del^waicarskim, gdzie doktoryzowal si$ z teologii dogmatycznej, po
1 , szpastersko-spolecznej w Kielcach i Warszawie otrzymal w 1907 r.
socjologii na Akademii Duchownej. Juz w 1904 r. stanal na czele
Uo Stowarzyszenia Mariariskiego swieckich kaplanow. W porozumieniu
'T Wincentym Se.kowskim, ostatnim marianinem z Mariampola, uzyskal
I . Stolicy Apostolskiej i w dniu 29 VIII 1909 r. zlozyl na re.ce o. Sejkow-
kiego sluby zakonne, a ks. P. Buczys zostal przyJQty do nowicjatu z zezwo-
icniern na nienoszenie habitu mariariskiego, skladanie slubow prostych
i przystosowanie konstytucji zakonnych do nowego prawa koscielnego. Od-
rodzony zakon dzialal tajnie w Petersburgu, gdzie byl jego nowicjat. Po
s'mierci o. S^kowskiego (flO IV 1911) ks. Matulewicz przejal kierownictwo
zakonem. Dnia 15 X 1910 r. Stolica Apostolska zatwierdzila nowe konstytu-
cje zakonne; odtad zakon mial zdobywac i szerzyc wiedzQ, nauczac innych i
pelnic obowiazki kaplanskie. Renesans zgromadzenia odbywal si§ nielegal-
nie i tajnie w stosunku do wladz carskich. W roku 1911 ks. Matulewicz prze-
niosl sis do Fryburga szwajcarskiego i tu otworzyl nowicjat dla 7 kaplanow

i 3 laikow. Osrodek ten w 1918 r. zostal przeniesiony do Mariampola na

Litw^.

Inne Zgromadzenie m^skie pochodzenia polskiego to Zgromadzenie sw. Michala Archaniola - michalici, utworzone przez ks. Bronislawa Markiewi-cza (1842-1912). Dopiero po smierci zalozyciela nastapilo zatwierdzenie zgromadzenia, a jego zadaniem jest wychowanie mlodziezy najubozszej ' Praca nad ludem wiejskim. Zalozeni przez sw. Brata Alberta (f!916) al-ertym poswi^caja sjq szczegolnie opiece nad bezdomnymi i ubogimi, zakla-aJac dla nich przytuliska, schroniska, oraz pracujac w zakladach specjal-ycn dla starcow i niedol^znych. Konstytucje zakonne otrzymali dopiero po wojnie swiatowej. W roku 1928 metropolita krakowski Adam Stefan Sa-a przyjal ich na prawo diecezjalne; rownoczesnie zostali przylaczeni do ranciszkanow konwentualnych.

Llczniejsze byly zenskie zgromadzenia zakonne. W zaborze pruskim po-'w 1850 r. Sluzebniczki Niepokalanego Pocz^cia NMP, zalozone przez 'bliwego ziemianina Edmunda Bojanowskiego (1814-1871), przy czyn-J WsP61pracy jezuity ks. T. Baczyriskiego (f!886) i m. Elzbiety Szkudlap-

333

Daleko liczniejsze byly zgromadzenia bezhabitowe, przystosowane do :nego zycia zakonnego w Krolestwie Polskim i Cesarstwie Rosyjskim. Tjprzedzily one instytuty swieckie, zaaprobowane dopiero po II wojnie swia-towej przez papieza Piusa XII. Wedlug relacji bl. Honorata Kozminskiego, wspolzalozyciela tych zgromadzeri - przeslanej do Rzymu w 1897 r. - w la-tach 1855-1895 powstalo 29 zgromadzen, z czego 3 habitowe, 22 bezhabito­we zenskie i 4 bezhabitowe me.skie. Probe, czasu wytrzymaly tylko 3 zgroma­dzenia habitowe i 16 bezhabitowych zenskich. Czlonkinie tych zgromadzen prowadzily regularne zycie zakonne, choc nie zawsze wspolne. Zgromadze­nia te bowiem, ,,chcac odpowiedziec swemu zadaniu, zawsze ukryte bye po-winne" (bl. Honorat). Cele tych zgromadzen byly roznorodne: ksztalcenie dziewczat (poslanniczki - 1874), apostolstwo wsrod ludnosci wiejskiej (sluz-ki - 1876), prowadzenie gospod chrzescijariskich (martanki - 1880), piele.g-nowanie chorych (siostry od cierpiacych - 1881), prowadzenie przytulkow (serafitki - 1881), zaopatrywanie kosciolow w paramenty liturgiczne (we-stiarki - 1880), pielQgnowanie nieuleczalnie chorych ( siostry chorych -1881), opieka nad paralitykami (sluzebnice paralitykow - 1881), opieka nad sluzacymi (slugi Jezusa - 1884), nauczanie mlodziezy w szkolach (corki Ser-ca Maryi - 1884), apostolstwo wsrod robotnikow (siostry fabryczne - 1886) ltd. W roku 1897 zgromadzenia te liczyly 4 280 czlonkow, w tym 3 895 ko-biet i 385 mQzczyzn. Po 1905 r. powstal problem ujawniania sie. zgromadzen i podporzadkowania ich wladzy biskupow. Dzielo o. Honorata Kozminskie­go spotkalo siQ z duzym niezrozumieniem i wsrod episkopatu w Krolestwie Polskim, i w dykasteriach rzymskich. W roku 1907 zgromadzenia liczyly 7500 czlonkin. Ruch zostal zredukowany do wspolnot prowadz^cych zycie wspolne i przyJQcia reguly III Zakonu franciszkafiskiego i dostosowania kon-stytucji zakonnych do prawa zakonnego.

Zgromadzenie Franciszkanek Rodziny Maryi zalozyl w Petersburgu w 1857 r. ks. Zygmunt Feliriski, pozniejszy metropolita warszawski. Celem jego jest wychowywanie dzieci, opieka i pielQgnowanie chorych, starcow i kalek. Siostry poczatkowo prowadzily ukryty tryb zycia. Po przylaczeniu zgromadzenia do franciszkanow konwentualnych w 1903 r. przyJQly regule. DI Zakonu franciszkanskiego i dzisiejsza nazwe.. Wspolzalozycielka zgroma­dzenia byla s. Florentyna Dymman (fl906). W roku 1884 Zgromadzenie zo-stalo przeszczepione do Galicji, a w 1903 r. otrzymalo dekret pochwalny Stolicy Apostolskiej i w 1913 r. ostatecznie zatwierdzenie. W roku 1906 pod-klo pracQ wsrod Polonii w Brazylii, a w 1919 r. nastapilo zjednoczenie zgromadzenia, galQzi warszawskiej i galicyjskiej. W roku 1919 liczylo ono 479 profesek i 24 nowicjuszki w Galicji oraz 53 profeski i 14 nowicjuszek w Warszawie.

335

tee


u

n5joj


av i i ifoi^O av JpAvoDBjd 81 a"{biuj ppijEjgs ^161 A"{9fAzjd ajjsois nj i ipqBr) °P SIS ojsoiuszjd 9iu9zpBiuoj§z "qoBjEjidzs av aoBjd zbjo A~z9izpojui i pgizp 9iuBAvoq3A"AV 9iud5jsBu b

-JEJS


Bjp 9§n{SOd 'BpA"z Op AVO}[pOJS UII UI9IU9IUAV9dEZ Z TUIBipJBJf 'lUIBO J9D BZ 9iqOS O{9U5[}A"AV - 9jXj}[n OAVO5[JBZDOd - 9IU9ZpBUIOJ§2

-s i oSaiysuwuzoyt bjbjouoh 'jq AAvXjBfDiui z -j i$$i av z3 'psspg nirapgys po JPMN 519J9D siuazpBiiiojSz

O§9IUp9JS I 0§9U[BIJBJBd BAVpIUJOJfZS 9IS9J5[BZ M BZOZS

-BJAVZ 'PII9IAV 9{5[XA\Z9IU JS9f [9I>[SUB>[Xj9UIB IIUOIOJ fpMZOJ M ?[9UBpII9J XOBjd PERM '93^-I9UIV M SpUIMOjd f I JJ9OIS QQ8 I SpUIAVOJd £ 9DSJOJ M O{XzDI| 3IU9ZpBUIOJ§Z 2^61 n5J AV '90AJ9UIV AV Z91UMOJ 'A'N IP°T ^ 'J €261 M B

'3DAj9uiy m o§Boiq3 i ' f9i>[SAVo>iEJ>[ ipuiAvojd >[oqo - ipnBO M aiAVOAvq 9M 'J OT6I M ''A'N '°IEJJn9 M BpuiMoid B{B;sA\.od Q06I n^ojL ^V 'aoXjguiv M [oavzoj aujojmbz qoi 9is gfnjBp pfejpo 'uiXufiuoiod giAvpiujojfzs m 90Bjd A{5f

-Xzjd I 0§9I5[SAVOjqBQ BJ9ZOf 'SJ[ 9IU9ZSOjdBZ BU D[Aj9UIV Op AjAqAzid I5[UBf

9zp

AS. OSOU

'iuiXuuiopz9q


-DIJ9J 9ZSAU9ld \/i%\ nifOJ ^ 'lf°HBO f9lBO M SIS O{5UIMZOJ 9IJ(DBIJJSnB

od b 'bmoj[bj>j op 'ipn^O °P

-BJM Z9Zjd 9UBZBTMZOJ O{BJSOZ 9IU9ZpBUIOJ§Z tf)8l

-IBjBizp i BpBziqo9jB>[ zbjo qoBjEjidzs i qoB>[uojijoo a\

BIJ02 9IU9ZpBUIOJ§7) I5[UBf


A\


I IUII§oqn 9IS 9IUBAVOJ[9ldo lS9f BIU9ZpBUIOJ§Z q A"OBjd{OdSM Azid 9IMBZSJB^\ A\ B{A~ZO{BZ (ODIIBJUB3 Z BS5JII9J 'MS

i iJ[UBpij9j oiupgzjdn guEiuuiodsM

9uozo{BZ oiupaisod -uii5[sfAsoj


-oj§z qoXMOjiqeq 2 'oSapisuraizox bjbjouoh 'V\

-zaq ajbjsoz zsj qnj biubjbizp n§9J>i av AjBjsAvod 9i5[jsAzsAV

m A|BjsAvod 9AVOjiqBqz9q t SAvojiqEq BiuazpBUiojSz

iz5{B§ qoaiajzo qoiJ[jsAzsAV coavzoj AuAvoidBJ AzopBiAvs

o§af o b 'qoiijspd qoBimaiz bu 9iu9zpBiiioj§z

>[3AV90B|d J/, - SBZ 91>[0iq9p IJ[ZOlUq9Zn{S 'J1SOIS OZ8 I '-I £161 ->l0 !f°TlBO M JSBIUIOJBU ^1 I AVOUJOp 6J AjBIUJ 9I>[SAV9ZS9ld !>{ZDTUq9Zn{S 6X6| n>[OJ y\V 'JJSOIS

Hi } Avouiop [_fr A"{A~zoii 9i5[SBjs ij[zoiuq9zn{s -j ^T6I M -Bpdo '5[ giqgjoj ^ uiAujEj9U9§ ujguiop z qoi>[SB{s >[9ZDiuq9zn{s 9is Eiu9tupizpouiBsn op ojzs

°P Bddo>[ -r) -pjB>[ AMBjsod [9Ui5qo9iu i snjj iJfAjqod fgiJfSpdAjUB npOMod

* 0681 n>[oj ^ -qDi>[sf9iA\ojB;s jpzoiuqgznjs zbjb§ 9is BjBAvouiJojn u Q/,81 ^ ?31 hx -is^y f9JEJS av jBfoiAvou B{AzjOMjo Bj[sdBtpn>[zs -ui u gggx a\ znt i "EO av pBAvooEid ojgzoBZ 9TU9zpEuioj§z ^981 n5IOJ °d 'JlSAvpoBjd Q9

0681 H5[OJ AV '9IAV9ZS9JJ AV UlXu|BJ9U9§ UI9UIOp Z pSOUpnjJ nplAV OUIIUI JBpBU !S OJBflAVZOJ 90S!OdO5[I9Iy\^ ^ 'XjOUlodSAV AJ9JZD BU 9IS O{lpjzpod 9IU9ZpBUI "°-l§Z qoAZDJOqBZ AVJSUEd BAVJSAVBpOAVBld O§9UppSOJlXjUB I qoAuZDA;i|Od U9ZJ B^ 'XI BSn!d BZ9ldBd OAVJSU9IAVB{SO§O{q O{BUlXzJJO 9IU9ZpBUI fiCQT HNOI AA 'T!II7D/CiaiIDaiRM pr>PTrf T ('t-sttio Tiling

3. Katolickie organizacje swieckich

Od polowy XIX w. nastapil w calej Europie i Ameryce Polnocnej taki renesans bractw i stowarzyszen koscielnych, ze dzieje wewnetrznego zycia 'Kosciele stanowi^ w duzej mierze dzieje religijnych stowarzyszen wier-lych. Ta forma zycia religijnego byla szczegomie zywotna w Niemczech po DV r w Austro-WQgrzech po konkordacie w 1855 r., we Francji od cza-


-

sow drugiego cesarstwa (1854), w Anglii po synodzie prowmcjamym w 1852 r. i w Stanach Zjednoczonych po drugim synodzie plenarnym w Bal­timore (1866). Tyko w Polsce pod panowaniem carow na skutek represyjnej D0lityki bractwa i stowarzyszenia wiernych zaczejy si? kurczyc W Kanadzie rozwoj tego typu organizacji popart wydatnie synod prowmcjalny w Quebe-

°U Kdosalna rol? na odcinku podniesienia moralnego mas robotniczych i chlopskich odegraly towarzystwa trzezwosciowe. Wziely one swoj poczatek w Irlandii w 1838 r., a ich apostolem byl Th. A. Matthew, ktory w Irlandn, Anglii i Ameryce pozyskal dla tej idei ok. 6 milionow ludzi. Ruch ten nastQ-pnie przeszedl przez Niemcy i ziemie polskie pod trzenia zaborami, przygo towuiac grunt pod odrodzenie religijne i moraine. Na wielka skalQ rozw j y siQ stowarzyszenia misyjne: Stowarzyszenie dla Rozkrzewmma Wiary (1819), Stowarzyszenie Dzieciectwa Jezus (1843), Stowarzyszenie Misyjne sw. Franciszka Ksawerego (1834), Apostolstwo Modlitwy (1844) i wiem m nych. Angazowaly one ludzi swieckich w sprawy misji katolickich i spies y y im z ogromn^ pomocq materialna. Pod koniec XIX w. przybyla Sodalicja sw. Piotra Klawera, zalozona przez Polke., bl. Mari? TeresQ Ledochowska^ We Francji utworzono Dzielo sw. Piotra Apostola (1889), a w N^mczecn Zwiazek Afrykanski Katolikow Niemieckich (1888).

W calym Kosciele powstaio bardzo wiele bractw o charakterze dewocyj-nym, kultowym, a nalezaty do nich: Wieczysta Adoracja Najsw. SaKramen-tu, Przenajdrozszej Krwi Serca Jezusowego, r6zne bractwa i stowarzyszenia ku czci swiQtych. Organizacje te byiy tak liczne i tak cze.ste, ze XIX w wano ,,wiekiem organizacji koscielnych". Duz4 rolQ w wychowaniu m*°^-zy odgrywala wciaz Sodalicja Mariariska, propagowana glownie przez j I6w, oraz tak bardzo zasluzone dla katolickiej formacji matek Arcybractwo Matek Chrzescijanskich. Powstalo ono we Francji (1850) i stad rozszerzylo S1S na caiy swiat, a jego zadaniem bylo uswiQcenie matek i ich rodzm ora/ katolickie wychowanie dzieci. Bractwo Nauki Chrzescijanskiej nualo na celu zasad wiary i moralnosci chrzescijanskiej w zakresie domowej j katechezy. Wprawdzie powstalo w XVI w., ale dopiero papjez

337

-jng


-oupafz


z ElU9ZpBUIOJ§Z £ 'tll'lll A~{EJSAVOd 91SBZO UIA~UIES UlAj AV 9Z 'D91U

Bq9Z.ii -Jjsois t^z i Auiop ^ o{A~zoii ei6I "^l0-1 AV -J

9UZ39JEJSO B ' f3I5[S|OJSOdV ^DlplS A~iqBAVqOOd }9J5[9

V ' feplsuB}[A"j9uiE nuojoj poiSAv SoBJid ojStpod -j Q06I J 9681 M 'H^i^ ^ Sis o{iip9iso 9iu9zpBuioj§z X68T ^o-1 AV 'J o§9ufi§ipj Biuszpojpo i jBZOAVsizp EiuBAvAMOipAM npo m (9Q6I-)-) i>[-ioo Aoouiod Xzad (£1614) E5[o5zjog Buipo aiuiAz-a av B{Azo{BZ -

9IU9ZpBUIOJ§Z


- O§9T5[SUBJ

jjsots zqz 1 1

X{5fpod -j


av Sis


6Q6T av '

bu


TIuoioj ppisM i^ubjsjbzbu Xj; BzaidBd zazid u

'xi

fSUAVA'jBjA'jBqO XOBld I

"i £L8l M (Z06T-Zt78l)

I5[UEJ9JBZBU -MOJBQ SUTpOJEJAI I


auozpjsiAvjBz 'i5[UB|B?[od9iu

BIU90|BJZS>[ I BlUBAVOqoXAV Bjp SI

-jq zazid BpAz op

BIU90{EJZS>[ Ejp (6S8l) 3}Ul/iz^ AV B>[S Z9Zjd 9UOZO{EZ 'lJ[UElE5Iod9IU AjJSOIS Bfn§

-njSBZ 9lU9IUUJOdSM BU lfOEJ§IUI9 EU

U9ZpEraOJ§Z qDI5[SU9Z

jjsois gzi i

HI


ouo ojBuiXzjjo 9^51; njjoj y\v 'nzAsy z BJjzspuBJj -avs qoAoBfnSnjsoj jjsots 9iu9zpEiuoj§2 TI^ZO 'i j Auuy ^DEjdjodsAV Azid o§9i>[SAVopiuiq3

z 'J T68I 'J 6061

fejd JBZOJ9J • -9f


s Xoouiod

-s>[ u 1/68T


av BpXz op {B{OAvod 'o§9Avosnz 9iU9zpEuioj§2; qXzo 'IJJUE3J9S 'jjsois o{Xzoq OZ6I f15!0-1 AV ' fai^spjsodv ^Tio^s ^uiBAvqood

~3P

oqn gtuBAViSnjsod ' 3IEizpn{odsAv Azid giMOAvq 9M


4AVS

ojAq o§9f


9lU9ZpEUIOJ§Z QI6T H3[OJ ^V '^IT IUIB9JEJS pEU B5[9ldO 'tUI§

-5[9UBQ i]9pv

AV _
HI BJ9ZOf 'AVS pO JJSOIS 9lU9ZpBUIOJ§Z

B5[9ldo 'B

av b '"j 8981


?3idBd -j


M 'J 1981

"BUJElJEJEd BOEld BIU9ZpBUIOJ§Z UI9J93 ']

dn?[siq gf

E{A"ZO{EZ nUO>[BZ HI 5J9UE5JIUIUIOQ lfZ909Ipiq3JB AV A~JJSOIS f£ I I5[AVODBjd £

n>[OJ yVv 'I ^981 AV 9IU9ZpJ9lAVJBZ 9IJ[S9ldEd E ''J ^981 AV BIU9ZpBUIOJ§Z

bip psouzijBdo fazog Jjsois 9iu9zpBiuoj§z o{B;sAvod fgi

f9AVOUO9q f9UZ9TS?[ XAVAlBfOTUI Z '

L


/. Czynniki sprzyjajqce rozwojowi misji

Rozpocze.ty jeszcze za pontyfikatu papieza Grzegorza XVI wielki rozwoj isji katolickich wci^z przybieral na sile. Zlozylo sie, na to szereg czynni-, wsrod ktorych nalezy wymienic: rozwoj badari geograficznych i poste,-py kolonialne panstw europejskich, zastosowanie nowych metod w pracy mi-syjnej, otwarcie specjalnych seminariow misyjnych oraz powstawanie dal-szych organizacji katolickich spieszacych z pomoca misjonarzom.

Europe, drugiej polowy XIX w. ogarneja gora.czka odkryc geograficz­nych. Wprawdzie na pocza.tku tego wieku kontury morz i la.dow byiy ogolnie znane, ale podroznicy zacze_li wypelniac biale plamy wewnatrz kontynentow i badac pewne obszary oceanow. W roku 1820 Rosjanie Fadiej F. Belling­shausen i M. P. Lazariew odkryli AntarktydQ, wnQtrze Afryki badal Szkot M. Park - tereny nad rzeka^ Niger (1805), Francuz R. Caille - w 1828 r. dotarl do Timbuktu na Saharze, Niemiec H. Earth - w latach 1850-1855 ba­dal Sudan i obszary Sahary. Wne.trze kontynentalnej Afryki badal misjonarz szkocki D. Livingstone (1849-1873) i dziennikarz amerykariski H. M. Stan­ley (1871-1879). Do badaczy wne,trza centralnej Azji nalezy geograf niemie-cki F. Richthofen (1866-1872), Rosjanin Piotr Siemionow-Tiariszanski (1865), general rosyjski polskiego pochodzenia N. M. Przewalski (1870-

-1888). Benedykt T. Dybowski penetrowal region Bajkalu (1867-1876), zas A. Czekanowski (1871-1873) i J. Czerski (1871-1883, 1891-1892) polnocno-

-wschodnie obszary Azji. Afryke, w Kamerunie spenetrowal S. Rogozinski-

-Szolc (1882-1885), Ameryke. Poludniowa. w Chile J. Domeyko (1838-1889), Australia z kolei P. Strzelecki (1869-1896). Duze wrazenie w owczesnym spoleczenstwie zrobita ksi^zka misjonarza protestanckiego i odkrywcy, Da-vida Livingstona, pt. Praca misyjna i badania w poludniowej Afryce (1857). Te podroze, odkrycia i opisy doli tubylczej ludnosci i handlu niewolnikami dzialaly na sumienia Europejczykow i m. in. wzmagaly pomoc dla misji za-morskich.

W drugiej potowie XIX w. wiele krajow Azji otwarlo swe granice dla misjonarzy chrzescijanskich i zacze,lo zezwalac na ich dzialalnosc apostolska.. W latach 1855-1857 granice otwarl Syjam, w 1862 r. - Annam, w 1867 r. -Kambodza, w 1858 r. - Chiny, w 1872 r. - Japonia i w 1886 r. Korea. Misjo-narze wykorzystali rowniez poste_py kolonializmu panstw europejskich w Af­ryce, Azji i Oceanii. Wprowadzenie na kolonizowane obszary porzqdku, bezpieczeristwa i roznych organizacyjnych ulatwien, a takze poparcie panstw kolonialnych dla akcji misyjnej przyczynily si$ do rozwini^cia akcji misyjnej na wielka. skale..

339

diecezjach.

Doniosla role, w zyciu spolecznym i religijnym Kosciola katolickiego odegraly organizacje katolickie w zakresie katolicyzmu spolecznego i polity-cznego. W Stanach Zjednoczonych taka rolQ odegrali i wciaz odgrywaj^ Ry. cerze Kolumba, zalozeni 29 V 1882 r. w New Haven, Ct. przez ks. Michaela J. McGirney'a. Postawili sobie za eel sluzbe. Kosciolowi i apostolstwo, po-moc materialna dla Kosciola, popieranie rozwoju i utrzymania katolickiego szkolnictwa (1914 - 1 800 stypendiow dla student6w uniwersyteckich), apo­stolstwo rozwoju powolari kaplariskich, szerzenie modlitwy rozancowej (kazdego roku rozdaja 100 000 rozancow), a takze wspieranie koscielnej ak-cji charytatywnej. Jako organizacja masowa przyjeji sie. takze w Kanadzie i Ameryce Srodkowej. W zakresie kwestii spolecznej zasluzyli sie, Rycerze Prawdy, zalozeni przez U. Stevensa (1869). Powiazania tej organizacji z ma-soneria spowodowaly wiele trudnosci w jej akceptacji ze strony Kosciola. Dopiero jej reorganizacja przeprowadzona przez ks. Terence'a Powderly przywrocila organizacji oblicze katolickie. Przyjela siQ ona rowniez w calej Ameryce Polnocnej. Pod koniec XIX w. w jej szeregach bylo 700 000 czlon-kow.

We Francji na osobne wspomnienie zasluguje Stowarzyszenie Katolic-kiej Mlodziezy Francuskiej, zalozone w 1886 r. przez R. de Roquefeuil, prowadzone nastQpnie przez Alberta de Mun, a takze zalozone przez tego ostatniego - Katolickie Kola Robotnicze (Cercles Ouvriers). Charakter mie.dzynarodowy i spoleczny mialy Konferencje sw. Wincentego a Paulo dla me.zczyzn i Towarzystwo sw. Wincentego dla niewiast, powstale we Francji w 1833-1835, a zalozone przez F. Ozanama. We Wloszech w tym duchu dzialalo od 1886 r. Towarzystwo Katolickiej Mlodziezy Wloskiej i od 1874 r. Dzielo Katolickich Kongresow i Komitetow. W Belgii od 1908 r. dzialala Konfederacja Chrzescijanskich Zwiazkow Zawodowych, powstale w 1903 r. Stowarzyszenie Katolickiej Mlodziezy Belgijskiej a takze Pra-cuj^ca Mlodziez Chrzescijanska, zalozona przez ks. J. Cardijna (t!967). W Hiszpanii od 1909 r. rozwijalo dzialalnosc Katolickie Stowarzyszenie Na-rodowe Propagatorow, ktorego celem bylo formowanie elity katolickiej.

Klasycznym krajem organizacji katolickich byly Niemcy, gdzie katolicy stanowili bardzo aktywn^ i zywotna mniejszosc. W roku 1890 powstal tu Zwiazek Ludowy dla Katolickich Niemiec, ktory rozszerzyl siQ na AustriQ i Szwajcarie.. W roku 1891 liczyl 10 000 czlonkow, w 1901 r. - 185 000, a w 1914 r. - 805 000. Duz$ role, religijna odegraly rowniez Zwiazek papieza Piusa IX (1849) i Zwiazek sw. Bonifacego (1849) oraz liczne katolickie orga­nizacje robotnicze, ktore powstaly tu od 1891 r. Dzialaly one w interesie rozwiazywania kwestii spolecznej, rozwoju katolickiej prasy, kultury i for-macji katolickiej rodziny, elity i spoleczenstwa. Po I wojnie swiatowej byly one cz^sto podstaw^ Akcji Katolickiej.

338



pomoc materialna dla misji, plynaca od tych organizacji w latach 1822-1929, b>^a bardzo wielka. Tylko Dzielo Rozkrzewiania Wiary zebralo w tym kresie na misje 564 416 311 frankow w zlocie.

Z nowych zakonow, ktore wyslaly posilki na tereny misyjne, nalezy wy­mienic Misjonarzy Najsw. Serca Jezusowego, zalozonych w 1854 r. w Isson-dum przez ks. J. Chevaliera dla pracy na misjach wsrod pogan Oceanii, Po-tudniowej Ameryki, Nowej Gwinei i niektorych krajach Afryki. Celem pracy misyjnej w centralnej Afryce ks. D. Comboni zalozyl w Weronie Sy-n<5w Najsw. Serca Jezusowego (1867), znanych pn. misjonarzy afrykanskich z \Verony, ks. Leon Dehon zas - KongregacJQ Kaplanow Serca Jezusowego (1878). Zgromadzenie Niepokalanego PoczQcia NMP, powstale w Sheutfeld w Belgii (1862), oraz ojcowie biali, zalozeni przez kard. Lavigerie z Algieru, zajeji sie. rowniez pracq misyjn^ na Czarnym Ladzie. Wsrod nowych zako­now misyjnych poczesne miejsce zajeji wnet werbisci, powolani do zycia przez bl. Arnolda Janssena dla pracy misyjnej w Azji. Z dalszych zgroma-dzeri misyjnych trzeba wymienic: Towarzystwo Misji Afrykariskich - utwo-rzone w 1856 r. w Lyonie, Towarzystwo Misji Zagranicznych sw. Jozefa z Mill Hill (1866), Pobozne Towarzystwo sw. Franciszka Ksawerego dla Misji Zagranicznych, zalozone w Parmie (1895), Szwajcarskie Towarzystwo Misji Zagranicznych Betlejem (1896) i Towarzystwo Misyjne Ameryki, zwane Maryknoll (1911). Ruch misyjny stal sie; powszechny i przybral wyraznie charakter mie,dzynarodowy. Po raz pierwszy w tym okresie polscy jezuici z Galicji podjeji prace. misyjny w Rodezji i na Madagaskarze.

2. Rozwoj katolickich misji w Afryce

W Afryce polnocnej, b^dacej pod panowaniem Francji i czesciowo Wloch, katolicy rekrutowali sie, sposrod kolonistow francuskich i wloskich. Akcja misyjna wsrod tubylczej ludnosci muzulrnariskiej (Arabowie i Kaby-lowie) natrafiala na bardzo wielkie trudnosci i mogla sie. cieszyc tylko skro-mnymi osiagni^ciami. W roku 1867 papiez Pius IX utworzyl w Algierze me-tropoliQ, ktorej podporzqdkowal dwa dalsze biskupstwa, Oran i Constantin. Mianowany przezeri pierwszy metropolita algierski, pozniejszy kardynal, Ch. Lavigerie zajal siq rozszerzeniem chrzescijaristwa i rozwojem kultury oraz walka z niewolnictwem. RealizacJQ tych celow powierzyl zalozonym przez si§ ojcom biatym. Nakazal im zakladac szkoly, sierocirice, osobiscie odwiedzac tybulcow i uczyc siQ narzeczy, ktorymi mowila miejscowa lud-nosc. W roku 1884 papiez Leon XIII wznowil starozytne arcybiskupstwo w Kartaginie, przeniosl na nie kard. Lavigerie, ktoremu tez dal tytul prymasa Afryki. Akcja misyjna poste,powala tu w cieniu kolonializmu francuskiego i byla glownie prowadzona przez francuskich misjonarzy. Droga wskazan^

341

__ —.^xvxv i<y^ia Auswemego moze bye slusznie uwazany za kg. mien graniczny mie.dzy dawnymi a nowozytnymi misjami. Papiez ten w ciagu 32-letniego pontyfikatu utworzyl 29 nowych metropolii i 132 diecezje, 3 de_ legatury apostolskie, 33 wikariaty oraz 15 prefektur apostolskich. Jego na-ste.pca papiez Leon XIII w encyklice Sancta Dei Civitas z 3 XII 1884 r. vvez-wal caly swiat katolicki do czynnej wspolpracy z misjami przez modlitvve i jalmuznQ. W pracy misyjnej polozyl nacisk na wspdlpracQ z tubylczymj rzadami. Do roku 1903 utworzyl na terenaclr misyjnych 65 wikariatow apo­stolskich, 35 prefektur, 2 patriarchaty obrzadku wschodniego i 3 delegaturv apostolskie. Papiez Pius X przez reform^ Kurii Rzymskiej wyjal spod jurys-dykcji Kongregacji Rozkrzewiania Wiary Angh'e, HolandiQ, Kanade i Stany Zjednoczone i podporzadkowal Igcznie 37 metropolii i 194 diecezje Kongre­gacji Konsystorialnej. W roku 1917 papiez Benedykt XV utworzyl specjalna KongregacJQ Kosciolow Wschodnich, ktore wyjal spod jurysdykcji Kongre­gacji Rozkrzewiania Wiary. W czasie tych pontyfikatow potozono nacisk na wychowywanie kleru tubylczego. Pius X utworzyl na terenach misyjnych je-dna metropolis, 7 diecezji, 3 pralatury, 17 wikariatow, a takze 37 prefektur apostolskich.

Celem nowych metod misyjnych bylo dostosowanie siq do kulturowego i duchowego dziedzictwa ludow tubylczych. W ten sposob odzylo zagadnienie akomodacji, ktora dopiero w naste,pnym okresie na Soborze Watykariskim II znalazla rozwiazanie. Z che_ci pogl^bienia tych metod zrodzila siq nowa galgz wiedzy - misjologia, zapoczatkowana w Wielkiej Brytanii, gdzie juz w 1867 r. powstala pierwsza katedra misjologii przy uniwersytecie w Edynbur-gu. W drugiej polowie XIX w. na misje - obok ksiQzy - zaczQly wyjezdzac zakony laickie: bracia szkolni, bracia szpitalni, a takze zakonnice. Pod ko-niec tego stulecia ok. 44 000 siostr pracowalo na misjach zamorskich.

Inna nowosc w tym zakresie to zalozenie wielu seminariow zakonnych dla misji w Mediolanie (1850) we Wtoszech, Maryknoll w Stanach Zjedno-czonych (1911), w Paryzu (1804), w Immensee w Szwajcarii i inne. Mialy one na celu ksztalcenie i wychowywanie kleru do pracy na niwie misyj­nej. Duzg rolQ zaczejo odgrywac misyjne szkolnictwo wszystkich stopni. W roku 1914 liczono 22 000 podstawowych szkol misyjnych i okolo miliona mlodziezy.

Podobnie jak w poprzednim okresie, tak i teraz powstalo wiele kosciel-nych organizacji wiernych celem popierania szerzenia prawdziwej wiary wsrod pogan. Do znaczniejszych tego rodzaju organizacji nalezal Zwiazek Afrykariski Katolikow Niemieckich (1888) dla popierania misji afrykan-skich, Dzielo sw. Piotra Apostola (1889) dla zakladania i utrzymywania se­minariow celem ksztalcenia tubylczego kleru w krajach misyjnych. Duza role - jak juz wspomniano - odegrala tutaj Sodalicja sw. Piotra Klawera (1894), a takze Unio Cleri Pro Missionibus, zalozona w Mediolanie. Tylko

340

trapisci. Na Madagaskarze, stanowi^cym od 1885 r. wikariat apo-stolski, misjonowali jezuici, a po okupacji wyspy przez Francje, (1896) row-niez francuscy misjonarze, saletyni i ksie,za ze Zgromadzenia Ducha Swie.te-2o P° ro^u 1906 na skutek antykoscielnej polityki Francji misje te nieco sie. zachwialy.

W roku 1911 w calej Afryce bylo 75 okrQgow misyjnych, w ktorych pra-cowalo 2 078 ksie.zy misjonarzy, 94 ksie.zy tubylcow, 1 385 braci, 3 829 siostr, 7 557 katechistow. Na terenach tych na 140 868 000 mieszkancow bylo 945 000 katolikow, dzialalo 812 stacji misyjnych, 5 422 stacje misyjne pomocnicze, 4 375 kosciolow, 24 seminaria duchowne (358 teologow), 3 877 szkol podstawowych z 241 685 uczniami, 718 szkol srednich, 6 071 uczniow, 361 sierocincow i 13 145 sierot, 150 szpitali. Nadto w Afryce byly 2 metropolie, 12 diecezji, w ktorych bylo 1 894 318 katolikow na ogolna^ liczbe. 10 586 872 mieszkancow, 675 parafii, 1 450 kosciolow i kaplic, 1 526 kaplanow diecezjalnych i 190 zakonnych, 1 256 siostr, 7 seminariow ducho-wnych i 159 alumnow, 23 sierocince i 59 szpitali.

3. Misje katolickie w Azji i Oceanii

Katolikami obrz^dku lacinskiego w Ziemi SwiQtej opiekowali siQ bracia mniejsi - franciszkanie. Jeszcze w 1342 r. papiez Klemens VI utworzyl Ku-stodiQ Franciszkariska. dla Ziemi SwiQtej i jej powierzyl opieke, nad miej sea-mi swi^tymi i budynkami sakralnymi. Prowadzili tez duszpasterstwo wsrod katolikow obrz^dku lacinskiego, a takze akcJQ misyjn^ wsrod muzulmanow i chrzescijan wschodnich. W roku 1847 papiez Pius IX bulla. Nulla celebrior utworzyl lacifiski patriarchat w Jerozolimie, ktory do ostatnich lat pozosta-wal w r^kach franciszkanow i pelnil pelnq opieke. duszpastersk^ nad katoli-kami obrza.dku lacinskiego. Wkrotce powstalo tu kilka zgromadzen zakon­nych i 12 nowych parafii lacinskich. W roku 1910 w patriarchacie pracowalo 247 ksie.zy, 298 braci, 353 siostry zakonne wsrod 17 000 katolikow obrz^dku lacinskiego przy 36 stacjach pastoralnych i w 122 kosciolach i kaplicach.

W Indiach, ktore - pod protektoratem Anglii - od 1858 r. tworzyly cesa-rstwo, akcja misyjna mogla poczynic wie,ksze postQpy dzie.ki zalatwieniu sporu z Portugalia. o prawa patronackie, duzej wolnosci religijnej ze strony protektorow angielskich, a przede wszystkim dzi^ki wszechstronnej i gorli-wej dzialalnosci Wladyslawa Zaleskiego (t 1926), Polaka, delegata apostol-skiego. W roku 1886 papiez Leon XIII zawarl konkordat z Portugalia., w ktorym zrzekala si§ praw patronackich nad misjami w Indiach, w zamian za co metropolia w Goa zostala wyniesiona do godnosci tytularnego patriarcha-

343

mywal z nimi serdeczne, pelne miiosci i zyczliwosci kontakty i tak apostolo. wal. W roku 1891 papiez Leon XIII utworzyl wikariat apostolski Sahary, a w 1901 r. prefekture. apostolska w Gardaia.

W Afryce Zachodniej misjonarze katoliccy dzialali na terenie Liberij gdzie wspolzawodniczyli z nimi protestanci i muzulmanie. W roku 1884 pod! je.lo tu pracQ apostolskq Zgromadzenie Ducha SwiQtego, zdziesiatkovvane nastQpnie przez niezdrowy klimat. W roku 1877 podj^to misje w Sierra Leo­ne, ktore od 1896 r. prowadzili ojcowie biali. W roku 1897 papiez Leon XIII utworzyl na tym obszarze prefekture. apostolskg (1900 - 1 785 katolikow) Pod koniec XIX w. francuscy sulpicjanie podje.li misje w poludniowej Nige-rii, na Wybrzezu Kosci Sloniowej, Gornej Wolcie, Dahomeju i Beninie. \V roku 1890 pallotyni zaczeji misjonowac w Kamerunie, a w 1911 r. na polno-cy tego kraju pojawili sie. sercanie. W Togo od 1892 r. misjonowali werbisci.

W srodkowej i poludniowej Afryce wysilki misjonarzy skupily sie, wokol zlagodzenia doli Murzynow i zniesienia niewolnictwa. Glowne przeszkody dla akcji misyjnej stanowily: zabojczy klimat, roznorodnosc j^zykow i na-rzeczy, wiele zwyczajow niemoralnych, zwlaszcza wsrod ludow prymityw-nych i Murzynow, a takze narastajaca ustawicznie propaganda islamu. Na tym tie doszlo w latach 1885-1886 do krwawego przesladowania chrzesci-jan w Ugandzie, podczas ktorego 22 Murzynow katolikow zostaio spalonych za wiare, (kanonizowani w 1964 r.). Znaczniejsze postQpy poczynilo chrzesci-janstwo w Kongo, kolonizowanym przez Belgie, od 1885 r. Wkrotce zniesio-no tu handel niewolnikami i podJQto pracQ cywilizacyjna^ wsrod tubylcow. W roku 1865 podj^li tu apostolstwo ksi^za ze Zgromadzenia Ducha Swie.te-go i juz w 1886 r. utworzyli w Louvain seminarium misyjne; w dwa lata poz-niej papiez Leon XIII utworzyl odre.bny wikariat apostolski. W Kongo--Brazzaville misje podJQli w 1883 r. ksi^za ze Zgromadzenia Ducha SwiQtego i juz w 1895 r. wyswie.cono pierwszego kaplana tubylczego. W roku 1900 powstat tu niezalezny wikariat apostolski. Na terenie obydwoch krajow pra-cowali jezuici (1893), trapisci (1894), sercanie (1897), premonstratensi (1898) i redemptorysci (1899).

We wschodniej Afryce chrystianizacJQ podjeji ksi^za ze Zgromadzenia Ducha SwiQtego (1863), a pozniej benedyktyni niemieccy z Kongregacji sw. Otylii (1888). W Angoli i Mozambiku misje prowadzili portugalscy jezuici; zniszczyla je w drugiej polowie XIX w. rewolucja portugalska, zwlaszcza rewolucja z 1910 r., kiedy to jezuitow usunie,to z kraju i kolonii. W roku 1881 misje na terenach dzisiejszej Zambii i Zimbabwe podjeji jezuici, kto-rych na poczatku XX w. zastapili polscy jezuici z prowincji galicyjskiej. W roku 1911 pracQ apostolsk^ rozpocze_li werbisci. W poludniowej Afryce pra-cowali misjonarze angielscy i holenderscy, a na terenie dzisiejszej Namibii -niemieccy. W roku 1911 w Zwiazku Afryki Poludniowej na 4 700 000 tubyl-

342

pewiic

n 03) zamordowanych w latach 1836-1869 kanonizowal papiez Jan Pawel II czasie wizytacji apostolskiej w Korei Poludniowej (1984). Niewola japori-ka przyniosla krajowi wolnosc religijn^. Na pocz^tku XX w. bylo 62 tys. ernych i 2 wikariaty apostolskie.

\V Japonii od XVII w. chrzescijanie prowadzili zycie katakumbowe. Do-iero na podstawie ukladow mie.dzy Ameryk^, Anglia, Francja^ a Japonia H856) otwarty sie. mozliwosci dla penetracji chrzescijaristwa, ale wolnosc re-lieijna zostala zagwarantowana dopiero w 1889 r. W dwa lata pozniej papiez Leon XIII utworzyl metropolis w Tokio, ktorej podporz^dkowal 3 dalsze diecezje. Od roku 1913 w Tokio istnieje uniwersytet prowadzony przez jezu-itow. Akcja misyjna napotykala tu na wiele trudnosci. W roku 1898 liczba nawrocen doroslych wynosila 2,5 tys. osob. W roku 1911 w Japonii bylo 62 500 katolikow, 30 ksie.zy tubylczych i 500 tubylczych zakonnic; pracowali trapisci, dominikanie, jezuici, werbisci, marysci i inni. W dzisiejszej Indone-zji, skolonizowanej przez Holendrow, pracowali jezuici, ksie.za hiszpanscy, a takze zakony zeriskie. W roku 1911 byly tu 4 wikariaty apostolskie, 102 ksiezy, 425 siostr i ok. 40 000 katolikow. W roku 1911 w calej Azji bez Fili-pin istnialo: 12 metropolii, 27 diecezji, 65 wikariatow apostolskich, 18 in-nych okrQgow koscielnych, 3 980 ksie_zy i 2 748 ksi^zy autochtonow, 1 896 braci, 10 520 siostr, 12 083 katechistow, 4 929 779 katolikow na 768 748 000 mieszkaricow, 3 552 parafie i stacje misyjne, 26 495 stacji misyjnych pomoc-niczych, 115 seminariow duchownych, 4 854 alumnow, 13 747 szkol podsta-wowych i 385 386 uczniow, 822 szkoly srednie i ok. 60 000 uczniow, 894 sierocirice i 58 424 sieroty oraz 251 szpitali.

W Oceanii na wielu wyspach - kolonizowanych dopiero w XIX w. -akcje, misyjna^ rozpocze.to rowniez w tym samym wieku. W latach 1873-1889 na wyspie Molokai pracowal rowniez wsrod tr^dowatych slynny Belgijczyk o. Damian de Vester, jak tez i sercanie Picpus, w centralnej Oceanii zas marysci (1887). W roku 1904 powstal tu wikariat apostolski Nowe Hybrydy. Na Wyspach Fidzi w 1887 r. utworzono wikariat apostolski, a na Wyspach Salomona w 1912 r. Na terenie Nowej Kaledonii pracowali misjonarze fran-cuscy. I tu w 1872 r. wyswi^cono pierwszego kaplana tubylczego. W zachod-niej Oceanii misje katolickie od 1884 r. prowadzili sercanie, a nastQpnie be-nedyktyni, trapisci, pallotyni i inni. W roku 1911 na tych terenach bylo 18 okr^gow misyjnych, 427 ksie.zy europejskich i 8 tubylczych, 256 braci, 418 siostr i 120 siostr tubylczych, 833 katechetow i ok. 195 000 katolikow na 2 104 000 mieszkaricow, 309 glownych stacji misyjnych, 690 stacji pomocni-czych, 900 kosciolow, jedno seminarium duchowne i 32 alumnow, 711 szkol Podstawowych i 29 738 uczniow, 35 szkol srednich i 2 855 uczniow, 30 siero-cincow i 948 sierot, 3 szpitale.

345

r


tte

IIAX uazopEiAvsop op joiAvod oj {A"g -psouzoiu .ojqoojnE bu ifsiui aiuaiMBjsBU i qoi^smqo UEfpsszjqo ipEzpdomg -bz EjBAVojrusod Bjpjjj 'feufXsiui Spopui EAVou ouBAVooBjdAAv 'Av XX

'(£88l)

bu ?9j tvL '(Z88l) -iinuiop '(£68l) psA"jBUi '


'AvouojqooinB


000 OOfr I

-iq3 A IT6T n5IOJ AY pmzaf £061 ^o-1 AV

U90OJAVBU osou|B|BizQ

muBjSMod


'azjEuofsnu aosojav tuzoj '9iuBj[ 'pinzaf 'AosnouBij azjBuofstui o{BMOOBjd qoXjoj>[ ppiSM i avojbub^im /,£ ojXq

008 -5nJ HZDH qojB5[ Q06I n5J A\ 000 GOT -5t° ^!s ?p^zozsod bj§ouj mouo^bz qoXuzoq 000 0£ ->lo ! XzjBuofsim g£ 'Avpdrqsiq £ o{9m§z 0061 I OA8T M AzjBuofsiui i UBfpsazjqo uiomojSod

91BDM OJ 0{IZpO>[ZS9Zjd 3IJ\I 'BpUBJJ B|9fqO IUIIU pBU JBJOJ5J9J

-oid b 'u 0981 m ojgidop aiuBfpsazjqo qBiuAzijo feufiSijgj osoiqoM 'UBfps

°l^q sbzoavoav azozsaf az 'sis ojbzb^o '3!5ls oj Ap9i>[ '(9t'8I-t7t78l) B§UBn^-OBx bzjbsso ojsidop {AzioMjs ifsiui nfoMzoi Bjp feujsAuiod 9pBn;As

UBfpsazjqo QOO OS ->lo I qoAzD]Xqn; MOUB{dE>[ Q£

-na XzjBuofsiui QZ o{9tn§z 988T-3A8T q^^JBI ^ uBMopB|S9Zjd sisbzo m siuibu

-uy ^ •gfsiuj 5is AjBfiAvzoj qDAu|EiuoiO5[ zpB{M qoi5[snouBJj niuap av

-odE jBijE5(iAV Xuqsipo {Xq -j ggg^ av 9izp§ 'aisoBq fa 'AosnouBJj

nj


gfsiui (9S8l) fefau^Jiil z npB|>[n aiAVBispod bu aiuiBfXs fa -UO91 zaidBd 888T "^l0-1 A\ "siuibuuv m i Bjgiq feuqyjpo u 958!

9USBJAV

-3iqEz i>[5izp 'f9i>{supB{ i


qEUlA~ZJJO

nqojBjgiq pfejop

'yznouEJj qizpB Avoid gfsiui qoAAVos9§uB§E2 qoBipuj bu iuiiupoq3SAV iuiB?[pEZjqo z siuzobj AVO5[qojB5[ 000 QSZ z I aRsjojsodB a}buej[ta\ £ 'afzaoaip i gfzaogipiqojE 9 E|EAvouif9qo qoBTpuj av B5[oiiojEJi BiqojBJSTq H6i njjoi fa 'x snij 63d5jsBu oggf {Xzouraod aiujEpAAV oo '(9iuojf93 bu oquiop-x OA\jsdn>[siqAD ~JB I i inodojjaui ^) Euppsoj[ 5iqDJBJ9iq bujeuijou {bavoziub§joz 688 T "988 1 ^ B 'B5(sjojsodB 5jnjB§9pp qoBipui av {A~zjoAV}n nix uosq zaidEd ^881 n>toj M 'eiuazpoqood oSszojXqnj AvpuEjdB^ i Avodnjjsiq opSiAvs oj^zobz i qoXuM

AVOIJBUIIU9S qO^AVOU B5H{J[ OUOZO{BZ 'qoAuppSOJf AVOpOuXs S9J9ZS OJA~q



Avppfezj o§9f bz '(£68l) faiJlsuiEjqojjso 9IM ZEjqo {psaiuin fsufAiEuiuias av 'upuj Bjp auAvoqonp uinuBuiuiss auiBJjuao 9iuoif93 bu A"puB3 av qDB§9iqBz qoXuAvad oj •faufXsiui AoBjd 5pBZiUB§jo9J 5iB?[s BJfpiM

U

lUJBZJBUoCsiUJ I IUII5[SpI§UB lUJBOpBZJ 'lUJBZpB{AV TUI^AVOOS fsilU

od aizp§ 'upuj op {XqXzid 0681 tijjoi A\ 'o§9i5[S9jE2 ?souib{ m faufXsiui ipj[B m ltuiAuzoiuEJ§ uiadnjs"

Rozdziat III

KOS1CI6L KATOLICKI NA ZIEMIACH POLSK1CH (1850-1914) OKRES UDRE.K, KASAT, OGRANICZEN I PRZESLADOWAN

W tym okresie na ziemiach polskich w zaborze rosyjskim zanika urze.do-wa nazwa ,,Krolestwo Polskie" i pojawia sie. ,,Kraj Przywislariski", na are-nie natomiast miQdzynarodow.ej dyplomacji zanika slowo ,,Polska". Jednym z nielicznych wyjqtkow jest encyklika papieza Leona XIII z 19 III 1894 r. Caritatis, skierowana do ,,biskupow Polski" i do ,,Kosciola w Polsce". Wpra-wdzie jeden z historykow nazwal j^ paradoksaln^, ale nie zauwazyl, ze byla to pierwsza encyklika papieska od czasow upadku paristwa polskiego, skie­rowana do calego episkopatu i narodu polskiego, podzielonego granicami zaborczymi. W metropolii warszawskiej, ktora granicami swymi obejmowala byle Krolestwo Polskie, to dlugi 40-letni okres stanu wojennego, burzenia organizacji koscielnej, ograniczeri i stagnacji w zyciu duszpasterskim, to okres rusyfikacji narodu polskiego. Te tendencje rusyfikacyjne i niszczenie Kosciola przejawily sie. daleko silniej w ziemiach zabranych, inkorporowa-nych wprost do Cesarstwa Rosyjskiego. Ich wyrazem byla kasata wielu in-stytucji koscielnych. i proba wci^gni^cia Kosciola w akcje. rusyfikacji narodu.

Trzeba otwarcie powiedziec, ze okres udre_k, kasat, ograniczen i przesla-dowan przezyl Kosciol katolicki na ziemiach polskich w zaborze pruskim, a jedna^ z glownych przyczyn represji byla jego polskosc. Wszak Kulturkampf na tych ziemiach nie skonczyl si$ z chwil^ uchwalenia pierwszego (1886) czy drugiego (1887) prawa pokoju, ale trwal tu do wybuchu I wojny swiatowej. Mozna sie. zastanawiac, czy liczba uwi^zionych ksi^zy i pozbawionych stano-wisk koscielnych nie byla wi^ksza tu niz w zaborze rosyjskim.

Konkordat austriacki z 1855 r\ i autonomia Galicji, ktora przed 1848 r. byla wystawiona na najsilniejsz^ germanizacje,, stworzyly duze mozliwosci rozwoju i dzialalnosci Kosciola na ziemiach polskich pod panowaniem Au-strii. Tu najbujniej moglo siQ rozwin^c zycie naukowe i religijne. Jedynie tu dzialaly dwa polskie uniwersytety (Lwow, Krakow), inne szkoly wyzsze i Polskie szkolnictwo srednie i podstawowe. W tym zaborze doszlo do odro-dzenia narodowego ruchii ukrainskiego i do rozwoju dynamicznej dzialalno-

347

jnyjn zlaniu sie. z Rosja". W ramach skapych lask nowego wladcy Rosji w

P xjgstwie Polskim i na Litwie zniesiono stan wojenny (1856), ogloszono

raniczonq amnestic, dla emigrantow politycznych, w 1857 r. otwarto w

\Varszawie Akademie. Medyko-Chirurgiczna; ogloszono tez kilka dalszych,

^rnych ustQpstw'polityczno-spolecznych i drobne ustQpstwa w dziedzinie

lieii- R°sJa poniechala zamiaru kasaty metropolii warszawskiej i zgodzila (

e - no 18 latach wakansu archidiecezji - by papiez Pius IX mogl mianowac

owego metropolite,. Zostal nim wielce popularny wsrod spoleczeristwa, do-

tvchczasowy administrator archidiecezji, biskup Antoni Melchior Fijalkow-

skt(1856-1861). W tym samym roku obsadzono jeszcze Janow Podlaski, do-

kad przyszedl znany i bardzo popularny kapucyn o. Beniamin Szymariski

(1856-1866). W roku_1857 papiez Pius IX prekonizowal biskupa do Wlocla- ?

wka (J. M. Marszewski) i 4 nowych biskupow pomocniczych (Warszawa -

j. Dekert i H. Plater - 1858, Lublin - W. Baranowski - 1857, Janow - J.

Twarowski - 1857); w 1859 r. do Sandomierza przyszedl biskup J. M. Juszy-

riski. Nominacja 4 nowych ordynariuszow i 4 sufraganow jbyla powaznym

wydarzeniem dla Kosciola w Krolestwie Polskim, gdzie niebezpieczenstwo

wymarcia biskupow bylo realne, a problem swie.cenia ksi^zy stawal si$ coraz

to trudniejszy z powodu braku biskup6w.

f Na dalszy rozwoj sytuacji politycznej w Krolestwie Polskim duze znacze-
hie mialy wypadki ipolityczne we Wloszech^ W roku 1859 pokonana przez
^Vlochy i Francje. Austria bddala tym pierwszym Lombardie.. Na gruzach
kle,ski Austrii dokonalo sie. zjednoczenie Wloch. W roku 1860 wiaczono do
nich Legacje papieskie i Krolestwo Obojga Sycylii. W takich okolicznos-
ciach w 1859 r|[L. MieroslawskJ/zucil haslo ,,Narodzie przebudz sie.". Te i
inne wypadki polityczne wzmogly ruch niepodleglosciowy na terenie Kroles-
twa, ufajacy w przemozn^ pretekcje. cesarza Napoleona III. Cale spoleczen-
stwo pragnelo odzyskania niepodleglosci, ale roznilo siQ w srodkach wioda-
cych do tego celu. RozwiniQte na terenie Krolestwa i Warszawy organizacje
spiskowe ujawnily swq zywotnosc w czasie publicznych manifestacji o cha-
rakterze religijno-narodowym. Okres od dnia 11 VI 1860 do 15 X 1861 r.,;
czyli od manifestacyjnego pogrzebu generalowej Katarzyny Sowiriskiej az
do masowego aresztowania mejzczyzn w archikatedrze warszawskiej i w kos­
ciele sw. Anny (u bernardynow) w rocznicQ smierci Tadeusza Kosciuszki, to
okres bardzo czQstych manifestacji koscielno-patriotycznych, jakie mialy
miejsce w Warszawie i w kosciolach na prowincji. Duchowienstwo w wiejk-
szosci popieralo te polityczne nabozeristwa. Metropolita A. M. Fijalkowski
3probowal je po cichu i nie mySlal o ich likwidacji. Z manifestacjami religij- I
nymi wiazalo sie: noszenie stroju zatobnego lub narodowego. —----->

Wielka manifestacj^ religij no-patriotyczna urzadzono w 30-lecie powsta- A nia listopadowego (30 XI 1860) w kosciele karmelitow na Lesznie ze spie-Wem Jeszcze Polska nie zgintfa i Oto dzis dzien krwi i chwaty. W lutym 1861 r- odbyly sie: dwie manifestacje: w kosciele pauliriskim (25 lutego) i u karme-

349

(Jzywienie religijne dalo o sobie znac niez w ormiariskim arcybiskupstwie katolickim we Lwowie.

W tym samym okresie Koscidl polski zainteresowal sie, kwestia i robotnicza. Prdby rozwiazania tych problemdw nie przebiegaly bez kon fliktdw i wstrzasdw, zwJaszcza w Galicji, gdzie konserwatywny episkopat2a jal nieprzychylne stanowisko wobec chfopskiego ruchu ludowego. Prdby fa tolickiego rozwiazania dramatycznie narastajacej kwestii spolecznej w Krd lestwie Polskim mozna bylo podjac dopiero sprawniej i owocniej po ukazie tolerancyjnym z 1905 r. Najlepiej rozwijala sie. praca spoleczna katolikow polskich w zaborze pruskim.

§ 270. Kosciol katolicki w Krolestwie Polskim w okresie udreji i przesladovvaii

1. Kosciol wobec powstania styczniowego

Smierc cara Mikolaja I (f 3 III 1855) stanowila dla Polski pod berlem rosyjskim koniec epoki. W wojnie krymskiej, ktdra zakoriczyla sie. pokojem paryskim (30 III 1856), Rosja uznala si^ za pokonana. Zacofanie gospodar-cze, skr^powanie oswiaty i kultury oraz deprawacja spoleczeiistwa i slabosc systemu, to cena, jaka placila Rosja za rz^dy wojska i policji politycznej cara Mikolaja I. Spuscizna jego rzgddw na odcinku koscielnym w Kr6Jestwie Polskim byla przykra: kasaty, osierocone stolice biskupie, stagnacja i ogra-niczenia. Na skutek polityki ograniczeri w latach 1830-1860 liczba parafii w Krolestwie Polskim wzrosla z 1639 do 1642, a wie,c tylko o 3 placowki, pod-czas gdy ludnosci przybylo ok. 350 000 osdb. W chwili smierci cara metropo-lia warszawska wakowala juz od 16 lat. Wakowaly rdwniez diecezje w Kra-kowie (od 1835), Plocku (od 1852), Janowie Podlaskim (t>d 18401, Wfociaw-ku (od 1851), Sandomierzu (od 1852), Sejnach (od 1855) i greckokatolicka w Chelmie (od 1851). W latach 1852-1853 w Krolestwie Polskim nie bylo ani jednego ordynariusza. W roku 1855 tylko diecezja lubelska miala bisku-pa ordynariusza (W. Pienkowski). Na 9 stanowisk biskupdw pomocniczych, przewidzianych konkordatem zf!84'|^r., tylko 3 biskupdw pomocniczych (Warszawa, Wloclawek, Chelrny*r5yi0 na urz^dzie. Poza Lublinem wi?c wsz^dzie rzadzili wikariusze kapitulni. Narzucony po powstaniu listopado-wym rezim ograniczeri i kontroli policyjnej usmiercal prawie zupelnie misje ludowe i aktywniejszg dzialalno^c Kosciola.

Nowy car - Aleksander II, w dniu 22 V 1856 r. przybyl do Warszawy i wbrew nadziejom, ze zerwie z uciskiem narodowym, powtdrzyl parokrot-nie: ,,zadnych marzeri" oraz podkreslil, ze nadal b^dzie utrzymany porzadek ustanowiony przez jego ojca, a szcz^scie Polakdw ,,zamyka sie tylko w zu-

348

Trudn^ sytuacje. pogorszyla publikacja projektowanego, dose ostre-g0 w tresci listu pasterskiego we francuskim ,,Le Monde". W liscie tym, Obok zachQty' do wiernosci Stolicy Apostolskiej, ostrej nagany udzielonej spiskowcom, pisal: ,,Polakiem jestem i Polakiem pragne. umrzec, poniewaz to rni nakazuj^ Boskie i ludzkie prawa. Uwazam nasz je,zyk, naszg historic,, nasze obyczaje narodowe za drogocenn^ spuscizne, naszych przodkow, ktora^ z nabozeristwem winnismy przechowywac dla naszej potomnosci, wzbo-eaciwszy majatek narodowy nasza. wlasn^ praca".

Nowy metropolita dzialalnosc koscieln^ rozpoczat od rekoncyliacji spro-fanowanych kosciolow, wezwania wiernych do spokoju i zaprzestania mani-festacji i spiewu piesni zakazanych przez rzad. ,,Gdyby warn kto zakazal mo-dlic sie. za Ojczyzne., za kraj nasz kochany [...], powiedziatbym warn: nie sluchajcie takiej wladzy. Ale zaklinam was [...], zaprzestancie spiewac tych piesni, ktore s^ zabronione przez wtadze zwierzchnie, a za ktore wy sami tyle juz przecierpieliscie przesladowania". W Krolestwie Polskim trwal stan jvpjenny, a wysilki nowego metropolity nie przyniosly pozadanych skutkow.

W slad za zn^caniem si^ wtadz policyjnych nad bezbronn^ ludnoscia, ktor^ setkami wie.ziono w Cytadeli i na Pawiaku, narastal ustawicznie fer­ment. Tylko przez 6 miesie.cy 1862 r. przez areszt w ratuszu przewine.lo sie. blisko 15 000 aresztowanych. Naciskom i potwarzom metropolita nie myslal ulegac, ale tez nie pozostal oboJQtny na atmosfere. Warszawy i na brutalnosc wladz, z ktor§ siq spotykal.

Na poczgtku maja w niektorych kosciolach Warszawy podj^to ponownie zakazane piesni, a 15 maja powtorzylo sie. wtargnie.cie zolnierzy rosyjskich do kosciola karmelitow na Lesznie i do kapucynow na Miodowej; areszto-wano rowniez zakonnikow i ksi^zy. Wowczas to metropolita Felinski udal sie. do namiestnika,A, Ludersa i zagrozil, ze jezeli natychmiast nie usunie policji z kosciolow, on publicznie napie.tnuje bezprawie. Powiedzial, ze go-tow jest pojsc na Sybir, ale be.dzie bronil praw Kosciola i dodal: ,,narod jest w najwyzszym stopniu rozdrazniony i nie re,czy, ze wkrdtce nie zacznie strze-lac do policji z rewolwerow". Liiders poszedl na kompromis; obiecal wyco-fac policJQ z kosciolow. ,,Byl to dla niego duzy sukces osobisty" (Stefan Kie-niewicz).

W nastQpstwie polityki margrabiego Wielopolskiego car Aleksander II Poszedl na ust^pstwa. Mianowai swego brata, wielkiego ksie.cia Konstantego namiestnikiem^Krolestwa, a Wielopolskiego naczelnikiem rzadu cywilnego.> Nadal jednak trwal konflikt z powodu aresztowan, z okazji zakazanej proce-sji w dni krzyzowe itp. Przyszly tez pewne zlagodzenia ograniczen, nalozo-nych na Kosciol. Biskupom zezwolono na kontakty ze Stolicg Apostolsk? Z3 posrednictwem Warszawy, a nie - jak to bylo dotad - Petersburga. Obie-cywano cofnac rozporzadzenia w tak szkodliwych dla polskiej i katolickiej racji malzenstw mieszanych prawoslawno-katolickich.

351

ose


{BAVO}>[B.IJOd - I5[X:n[Od f9AVS 9lZp9ZJEU 9U[OAVOd O§9IU Z DIUXZOH DEU§

- jseiuiojbu pfezj 'ui9po|qD uiX}EAVopo[ z o§ ijSfXzjd iujsim r b^savezsjbm

'«BOUEZjdBZ I BZOIMOJ9UB3[ 'O§9AVOpEZJ SjlUlfBU 05[Bf" f9UZDI§BJJ f9J AV XZ91S5[ t npOJBU OS9Z3 •fefZ909Ipiq0.rB AVOpfeZJ

joJ>[ qoXAvs 9ISBZO av Xuoiu9D i XuEiuinzoiz jAq 9iu ^p§in \jOAVpiuuBjsod 'n>[

zpn{ od Dfejoiq 'auqazouisiu 'bubmjb^ o§9iu B[p 5is BjSzoodzcu"

bzsjb^\v op oSajnf g {AqXzid SMoqoojsSz^ i ubuzoj zazjd (Z9SI I 9)

ed ifoBzrao3[9Jd oj '(gfSl) uip[S[odo:5[i9iAV niuBjsAvod av {Bizpn zsj jbizav 'raij[

UI9ZSni[nf Z 5lS |IUZBfAzjdBZ ibUBJJ 9M

n>[sids av {Bizpn bz BiuBq3BJjsv op f 'n§jnqsj9;9,j m o§9iifi§i[9J Biugzpojpo Mojgiuoid z ugpgf 'BjoujBd 'psoujgqDBfzs f9i>ii9iA\ zbui oj {Ag

J9I-017 O§9I5[SMEZSIBM 5jI!OdOJJ9UI BU {BU

'f9A\o>[sids psou[BjBizp po OA\jsu9iA\oqDnp pfeppo ezozsbjmz b 'A^sXiun

pBU§9ZBZ OBU§Bld ' oS9UZDI{qn J BIU909IAVSO

ifsiuio^j ui9Joi>[9jAp jAq -j T98T in 9Z

arusgzoou


fg{B3 AV UJ9q99 UlXuSO{§ 5lS X{iqpO 9O[SAVBZS.IEAV 3pOd I 9I5p9lAVS XqOSO OAVOSBUI XjIZOAvXAV 9D[SfXsOJ "9l>[SAVOpXz IxtoSsuXs I 9I>pUE}S9JOjd XjOpSOJf Z9IUAVOJ 9IS

-ips lgu[gpso>[ ipEjjsiuiiupE fgi5pi[ojE}[ EMBjsod feupoS z '\(j(sfrtjqog)

Op 9J[lXsZ BU HU9IUIBZ JBO EJOJif 'pJ9IlUS BJB5[ I UI9IU9IZ9IAV OJ JpEjdXzid

JOjEJjsiuitupB XuzBAVpo \tEZJOjAVod 9iu Sis BiAVBidz9q guqopod" 9Z 'afnj

-UEJEAV§EZ 9IU pBZJ XpS 'nSEZO Op AVJSU9ZOqBU IpEjq9I90 JIUOJqEZ qDBJOpSO5[ qoXum AV !X{OpSO>f pBAVOJ9Z09ldo I pBU5[UIBZ JBZBJfBU 'lJ[S9ZjqO|BIJ 'S5[ 'f9I5[SAVBZSJEAV lfz909IpiqOJE JOJEJJSIUIUIpB OSfBZ qoXj 9IAVJsd9JSBU

00£ I pBuod OBfnjzsgjB i qoXuuojqzgq luiBqjoJi ofefBpEj>[o 'Xuuy 'avs b{od

-SO)[ I Xjp9JE>IiqOJB Op Xj9U§JB}AV O§9I>[SfXsOJ BJfSfOAV X{BIZppO**-J 19SI X 91

^u SI z Xoou /& -guzoXjoujEd rusgid i[bavouojui -avs Xzsui ntU9Zouo>[EZ od

'AVO>[EIAVEZSJEAV XSBUI 9IUUin{J 9IU BU X{BZOZS9ZDn 'KlpBSBZD qoXj AV

bz" qnj ^XuzXzofo psouisXuiod ez" BAvjsu9zoqEu i[EiAVEjdpo

lfOB}S9JIUBUI BIUAVOpIAV 5lS XjBAVBJS 9IJ[SAVBZSJBAV

'9ZSJBUOUI EIU

n OUOIS9IU feuumjj pgzid b 'n?{SAV9jojj[ od o§ ouBAvoqooj -(B5[iuj9tzpzEd 01) o^gp|SAVo}f{Bfij Xjijodojjgui mgqgziSod i fepjgiujs gz h^zeiavz av ouozp gpEJjsuouigp Ezs>[giAvfB^i 'fgiiisigqni iiun boiuzdoj z h>[zbiavz av BpBjsgj gis BjXqpo Biudjgis i\ eiuq '(qoXjiqBZ qqi pEuod) MpjuBJjsuouigp fei5[

9UOZDUO5[BZ 'npS9IUIp9ZJ,J UIIJfSAVOJfBJ^I BU f9l5(SOg IJfJBJAJ BinSfJ

[qpo 9pEJS9JIUBUI 9ZSJBQ -ifDBJSgjIUBUI f9AVOU Op fefZB5[O

feJs (bojbui i) qgzjSod qgf -qoXjiqEZ ojejsoz qpso 5 o§9zo n^iuXAv av °P ugiSo ojxzjoavjo o>[sfoAv uigi?[uiB2 pszij 'ifDBjsgjiUBUi fgiupgzjdod 9isBZD M loXuoizgiAvn qpso BiugiupAvn gis pB§Buiop Xq 'o§9i5iSAV9[pj>[ n>[uiBZ op s!s {Epn ppqDod UJ9jopso>[ pgzjd XuEAvoiujojfi '(oSginf"i£) giuzsg^Tm avojij

C


iviiivvjaf..^vyaiviy_yvijvanuo*. ^ pcuuxii p w

j4a posiedzeniu zapadla decyzja o wybuchu powstania z 22 ze wzgle.du na brank? do wojska, zarzadzona przez margrabiego Wielopol-skiego. Wybuchowi powstania przeciwni byli: biskup Marszewski z Wlocla-\vka, biskup Lubienski z Sejn oraz biskup Popiel z Plocka. Postawe, toleran-cvin4 i pozytywna wobec powstania przyjeji trzej biskupi: Szymanski z Jano-wa Podlaskiego, Juszynski z Sandomierza i Majerczak z Kielc. Przeciwko powstaniu opowiedzieli siQ wszyscy biskupi galicyjscy z metropolita \yierzchleyskim ze Lwowa na czele.

Powstanie rzeczywiscie rozpoczQlo sie, '22 stycznia w nocyX Komitet Cen-tralny oglosil sie. JlymczasQwym ^Rz^dem NarodQwyin, i wydal manifest do narodu w sprawie podje.cia walki o niepodleglosc Polski. Jeden z pierwszych jego dekretow glosil uwlaszczenie chlopow i nadanie ziemi bezrolnym, kto-rzy wezma udzial w powstaniu. Na wezwanie rzadu zywo odpowiedzialo du-chowieristwo parafialne i zakonne. Pracowalo ono albo w charakterze kape-lanow, albo w administracji powstanczej lub bezposrednio uczestniczylo w akcji bojowej w charakterze dowodcow, jak ks. Stanislaw Brzozka (1832--1865),Jcaplan diecezji podlaskiej w walkach na Podlasiu, i ks. Antoni Mac-» kiewicz na Zmudzi.'DziQki licznemu udzialowi ksiQzy (pod koniec 1862 r. pod rozkazami Komitetu pozostawalo ok. 180 ksi^zy) powstaniu od poczat-ku towarzyszyl wysoki duch religijny. Udzial ksie,zy w powstaniu zadecydo-wal w duzej mierze o udziale chlopow. Ksiadz Mikoszewski wszedl do Rza­du Narodowego. Prawie kazdy oddzial powstariczy mial swego kapelana, a wielu z nich ponioslo smierc w boju. Blisko 30 ksieiy rozstrzelano lub po-wieszono, ok. 100 zeslano na katorge., a paruset skazano na zeslanie na Sy-berie;, ok. 300 ksi^zy otrzymalo wyroki wie.zienia. Tylko w obozie w Tunce nad Bajkalem znalazlo siQ ok. 150 ksie.zy. ,,Malo ktora grupa zawodowa po-niosla tak ci^zkie straty [...], a wladze stosowaly wobec ksie,zy wyzszy wy-miar kary" (S. Kieniewicz).

ZaangazQwanie zakonnikow bylo szczegolnie wielkie. Na 72 augustia-now 20 bylo zaangazowanych patriotycznie i uczestniczylo w powstaniu. W powstaniu nie zabraklo tez benedyktynow - 41 (na 144) i z prowincji wielko-polskiej 66 (na 258), dominikanow - 47 (na 131), franciszkanow konwen-tualnych - 44 (na 166), kamedulow - 1 (na 7), kanonikow regularnych - 7 (na 7), kapucynow - 62 (na 118), karmelitow bosych - 8 (na 26), karmelitow trzewiczkowych - 21 (na 71), marianow - 19 (na 57), misjonarzy - 15 (na ^2), paulinow - 34 (na 87), pijarow - 13 (na 39), reformatow z 3 prowincji "117 (na 423), trynitarzy - 3 (na 6) i zakonnikow sekularyzowanych - 5. tedy 540 zakonnikow zaangazowalo sie, w rozny sposob na rzecz po-, co stanowilo ok. 25 % zakonnikow., Wsrod nich 39 pelnilo funkcje lub duszpasterzy oddzial 6w powstariczych, 6 sprawowalo obo-naczelnikow cywilnych i wojskowych, 12 bylo dowodcami lub organi-

353

9lU9Zp9lSod Z9IUAVOT&IS OjAqpO BIUZ3A"}S $1 BIUQ '

i BZJ9iuiopuB<s z i>[SuXzsnf drqsiq ipzpfezjn ui9Ausu9iA\oqonp z gfo

J ' f9MO5[Slds lp5[E pO A~Z91S5[ OEAVA~UlAzJJSAYod 9IS JBJEJS inj

op Az9is5[ S905[E {iuE§z i tuiBJfSids pgzjd {E§9zj;s9zjd 'qoA~uzoA~ioujBd o 'urui {lAvpui Ejijodojjgui 'A"z9is:>[ o£I '^l0 OJ9IZM {Bizpn uiAj

-OJ>[


fJ '9>[SJOJ BU X{ZSAzjd 9I>[Bf 'qOB[IAVqO qOIJ[Z9p M I>[ZBIMOqO

op BMjsugiAvoqonp pzBfz


uioz9is>[ {BiuuiodAzid uiXjojj[ bu '

5fo5[Bjjuoj[ qoiu ogqoM jbzozsm BAvisajoj^ jBdo^sida Xq 'zaj ojsjirao^ qoiu zazjd feuBpB{5[S 5§5isAzad i njjsids op

S9D>[B JIUE§Z oSgi^SUIpJ XjI!OdoJJ9UI Op 9I9SIJ AV pfSnjXzJJ UO9q I5[S

-UBUZOd-O5[SU9IUZ9IU§ B;iJodOJJ9UJ 'J ^98]^ UX 02 B!ud 'feAVOifSlds OSOUIB|BIZp

6>[S{od {BidSjod jsiq •ilq9AuBAVo>[jBiiiin 9ZjpBui9iu XjqoBizs pBjq oq" i uqoAo

-fefnjjsids 9juzs9ZJ§ Xz9iS5f pBjq op uiAjJBMjo uigjsn" z - qoi>[sfAsoj UEpfez nqonp /a -"EZDTAteTst^ BunuOJ9ifj ''b" EOUBjsAvqoAAVjJBUiz giugidfejsAM ojpBd

-Xzjd "J £981 EIUZoAjS n>[jfeZOOd EfJ -0§9I>[Sfy{SOJ nJOAVp §JBJ[S 09qOM AUZOJJSO

5ts {BZB>[o 'uiijfsjoj 9iA\is9[OJ5[ m ifoBnjAs o oSgi^suipj 9jijodojj9tu zgzjd feujnod feSoip xubmouijojui 'xi snij ?9idEd ^Eupgf 'BMO^sids p^oujB|Bizp o

pso§ojM o ouezjbjjso 9JOj>[ 'BMjsugiMoqonp i§9J>[ 9i>[OJ9zs bu qom

9ZpBJA\ MOdn>[Siq q9^MOU U909IMS '(£98T) ZDIAV9IJ(ZSBJ9X UEf 'SJ[ - BUIJSq^ Op B '(^98l) >[EZDJ9fEy

°P '(£98l) !5Isy9icln'5 zsngugjj ajubjsuo^j -s>i - ufgg op '(£98l)

Aju99ui^\v •§>[ jpgzsod Ejpojj oq -sidnjisiq goijojs jbj po pizpBsqo 9is ojBpti £981-^981 h^bjbj av o§9i>[suii9j Ajijodoajgui raoS

9UM9d BU ^{ZSOd 9l5[SfXsOJ 9ZpB|A\ TfOBnjAs C9J y\Y

o§9MopoJEU BiuBjsAvod OBuq^nqAAv o39DBfBui op MpgpBiMS gjqop oj ojXg • fgp[SA\BZSJBA\ ifz909ip av 5is {Xqpo 9iu pzBfz Auqopoj '9zsnuB5[iAv i giAvozozsoqoid 'AoiuouB>[ qoA~j qoBpzEfz ^ 'psoujgiM 5§5isXzjd nui OBfBpB{Jis i ;>[siod pfezi

BZ O§ OfefBUZn '0§9UJBJJU93 nj9JIUIO>J Op S905[B AjISOjSz 9{BJSOZOd

B

fgijfoojd


f9I5(OIUn

(Pl{BA\ns) f9i?fsu9uf9s '(^fsnji

-njfsig) fsijfspqnj '(Avgzooj^) fgiJisBjpod ifz939ip BZ9is>[ ijzsod '

I (BIUS9ZJM fl) nzXzi^ UlX}9IA\^ BU UlXuOZpBUIOjSz 'UI^UJBfZ999Ip UJ9AVJS

iui?isj9iuiopUBS bz pbjs ^ 'nuiguiBajug^ iMojgjiuiox 9js obav

OpZOBZ nfBJJ[ UlX{EO M XZ9IS5J nj9lAV 'J g98f §iIU9IS9f {IZpBMOJdS BJIIodoj;9UI O§9JO}5[ 'BUBiyOQ BJUnUlSX^ 'S5[

AV BIUBZBJI 9UZDAjSIjAoBd A~{IUZEJp BUZDljqnd 9IUldQ AV UO§9T5[SJOJ BUB{dB^J SO{£)" ZEJA~A\ {Bp HUJ9ZD

ez biskupi: Szymanski w diecezji podlaskiej (4 sierpnia), Majerczak w die-zjj kielecko-krakowskiej (7 sierpnia), do konca sierpnia Pierikowski z iblina, Marszewski z Wloclawka i Juszyriski z Sandomierza. Dopiero w zdzierniku zapowiedzial jq biskup Popiel w diecezji plockiej, a biskup Lu-h'eriski z Sejn nigdy jej nie oglosil. Ta postawa biskupow wobec zaloby na-odowej swiadczy o ich stosunku do powstania narodowego. Pisano o tym 'uz uprzednio. Tu warto dodac, ze jeszcze w latach 1861-1862 biskup Mar­szewski z Wioclawka zabronil celebracji nabozenstw patriotycznych, a w marcu 1864 r. wraz z 354 ksi^zmi swej diecezji podpisal adres holdowniczy do car a. Z galicyjskich biskupow najostrzej przeciwko powstaniu wystqpil w liscie pasterskim wikariusz apostolski z Krakowa, biskup Antoni Junosza Galecki (9 IV 1864), a na emigracji zmartwychwstaricy.

Papiez JPius IX ubolewal nad tym, ze czqsc ksie,zy wzieja udzial w po­wstaniu, ale uwazal je za zrozumialy akt rozpaczy i powstanie popart mora-Inie. W dniu.22 IV 1863 r. w liscie do cara Aleksandra II pisal: „[...] niech skargi narodu, kfore rozlegajq sie. w calej Europie i wzruszaly serca nawet obojetne dla religii, dotra^ do Jego tronu [...]. Rozwazenie przez Wasza^ Ce-sarsk? Mosc przyczyn, ktore w duzej mierze wywolaly krwawa^ walkQ [...] niech b^d^ przychyln^ wrozb^ dla przyszlosci Polski". Car dose gwaltownie zareagowal na ten list, a odpowiedzialnosciq za powstanie obarczyl ,,przy-mierze duszpasterzy ze sprawcami zamieszek" i ,,nieodpowiedzialne zacho-wanie, a nawet zbrodnie wielkiej cze_sci rzymskokatolickiego duchowienstwa w Krolestwie Polskim".

W dniu_30_yjL18-63.L, a wi^c w czasie trwania powstania, Rz^d Narodo-wy wystosowal adres do papieza Piusa IX z prosba. o interwencJQ i blogosla-wienstwo w walce z caratem. Adres ten poparli niebawem ksi^ZQ E. Lubo-mirski i o. Piotr Semenenko prosba^ o ,,wezwanie wszystkich chrzescijan, caly Kosciol do modlitwy za Polske.". W wyniku tych apeli papiez stwierdzil, ze Polska ,,potrzebuje dzial i broni", ale 31 VIII 1863 r. zarzqdzil uroczyste modlitwy i procesje blagalne ,,z obrazem uwielbionym Zbawiciela" po uli-cach Rzymu na intencJQ Polski (Invito sacro). Uroczystosci te odbyly si$ rze-czywiscie w Rzymie w dniu 8 wrzesnia. Rz^d Narodowy kontaktowal siq dose czQsto ze Stolicq Apostolskq. W lipcu 1863 r. papiez wyslal do Wiedn kard. Reisacha z misja^ poufna do cesarza Franciszka Jozefa I, by ,,pobozny cesarz stana) smialo w obronie narodu bohaterskiego i me.czonego", papiez bowiem byl osobiscie przekonany o religijnym charakterze powstania. Cho-ciaz byl przeciwny rewolucji, to jednak czul gl^bokie wspolczucie dla tych, ktorzy na skutek przesladowania chwycili sie. tak rozpaczliwego srodka. Po przeszlo rocznej i bardzo nierownej walce powstanie zostalo przez krwawo stlumione i w marcu 1864 r. faktycznie zalamalo si$. Najdlu-utrzymal siQ na Podlasiu ks. Stanislaw Brzozka,_wikariusz z Lukowa. \

355

_>_> wy rnjuy w cuu unit iuius.v-jc pu

Tak szczegolowymi badaniami nie dysponujemy dla duchowienstwa die cezjalnego. Wiadomo, ze w diecezji sejneriskiej na 285 ksie.zy 13 zostalo ze slanych w glab Rosji, a 16 dalszych bylo ukaranych wie.zieniem, ale nie bvr to wszyscy. W diecezji plockiej, liczacej 234 ksie.zy (1862), tylko w 1863 r jeden zostal rozstrzelany, 28 aresztowanych za zlozenie przysi^gi rzadov powstariczemu, 5 zeslanych na Syberie.. Dalsze aresztowania odbywaly Sj w 1864 r. Mozna wiqc ostroznie przyjqc, ze^ok. 20 % ksie./y diecezjalnych bylo bezposrednio zaangazowanych w powstanie.

Od wybuchu powstania metropolitaJFelinski stanql w otwartej opozycjj wobec wladz rzadowych. Na znak protestu przeciwko okolnikowi rzadowe-mu (6 marca), zalecajacemu wylapywanie powstaricow i odstawianie ich wladzom, metropolita w dniu 11 marca tego roku podal sie, do dymisji z Rady Stanu,"ale ta nie zostala przyJQta; dopiero 31 marca car Aleksander II j 4 przyjal. W tym czasie metropolita napisalijist do car a(\5 marca), w ktorym pisal m.in.: ,,Krew plynie wielkimi strumieniami, a represje zamiast uspokoic umysly jeszcze bardziej je rozdrazniajg [...]. Polska nie zadowoli siq autonomi^ administracyjna, potrzebuje zycia politycznego. Najjasniejszy Panic, ujmij siln$ dlonig sprawQ Polski, uczyn z Polski narod niepodlegly, polaczony z Rosjg WQzlem Twej dostojnej dynastii. To jest jedyne rozwiaza-nie, ktore mogloby wstrzymac rozlew krwi i polozyc podwaliny pod ostate-czny pokoj". Aresztowanie ksi^zy warszawskich za urz^dzenie procesji w dniu 4wJ_Marka (25 kwietnia), areszt domowy nalozony na metropolitQ za udzial w tej procesji, konflikt z wladzami o procesJQ w dni krzyzowe i na Boze Cialo, a wreszcie ostry protest metropolity po powieszeniu kapucyna o. A. Konarskiego i ogloszenie jego listu w Paryzu zadecydowaly o losach Felinskiego. Wezwany do Petersburgaj(12_czerwca^ zostal skazany na wyg-nanie do Jaroslawia nad Wolg^i, gdzie mial przebywac 20 lat. Jeszcze w osta-tnim liscie pisal metropolita do cara: ,,Losy narodow s^ w re.ce Boga i jesli godzina przez Opatrznosc do wyzwolenia Polski juz wybila, opor Waszej Cesarskiej Mosci nie przeszkodzi wykonaniu Pariskiego wyroku, jak opor Faraona nie przeszkodzil wyzwoleniu Zydow, gdyz plagi 54 zawsze w r^ku Boga". Dopiero w 1883 r. swiatobliwy metropolita opuscil miejsce zsylki i udal siQ do Galicji, by tam.w zapomnieniu zakoriczyc zycie.

Po wywiezieniu metropolity w archidiecezji i w Krolestwie Polskim zapa-nowalo wielkie przygnQbienie, nawet ludzie mu nieche,tni wiedzieli, ze ta de-portacja jest ciosem dla narodu i Kosciola. Krakowski ,,Czas", ktory tyle razy go krytykowal, pisal tym razem: ,,Felinski stan^l dzis mi^dzy pierwszy-mi postaciami, walczacymi o prawo narodu [...], nie mozemy znalezc wyra-zow dla uwielbienia kaplana - obywatela, ktory nie wahat sie, stanac w obro-nie praw Kosciola, narodu i wlasnej godnosci". Fakt wywiezienia metropoli­ty wykorzystali tez powstaricy. W dniu 9 lipca tego roku biskup nominal

354

1


3


c 1863 r. do Krolestwa Polskiego przybyl \Nikolaj MilutinTkt6ry na zlece-°! cara Aleksandra II opracowal memorial w sprawie kasaty klasztorow. nnia27 X~(8i XI)JL864r> ukazem c:arskim zostaly skasowane prawie wszyst-v\/klasztory w Krolestwie Polskim. Jako powod drakoriskiego niszczenia zy-. zakonnego ukaz podawal ,,jawny i szkodliwy udzial w buntowniczych dzia-niach przeciwko rzadowi". Do roku 1866 na 159 klasztorow skasowano 129 mQskich i 3 zenskie, a 34 klasztory me,skie pozostawiono przy zyciu. >Tyl-\o jednej nocy - z 15 na 16 X 1864 r,,, skasowano 108 mejskich klasztorow.__ Wjpku 1866 w Krolestwie Polskim istnialy jeszcze 34 zakonne domy me_skie ; 10 zenskich. Byly to tzw, klasztory etatowe, ktorym nie, wolno bylo przyj-mowac nowicjuszow, byly bowiem skazane na wymarcie. Dobra wszystkich skasowanych i pozostalych przy zyciu klasztorow zostaly przeje.te na skarb paiistwa, zakonnikom zabraniano wszelkich kontaktow z prowincjalami i ge­neral ami, zakazano tez zwolywania kapitul zakonnych. Ksi^ze. Gorczakow, kanclerz rosyjski, nazwal to ,,przedsie,wzie,ciem czysto politycznym [...], ma-j^cym na celu zwalczanie zamiarow i dzialan rewolucjonistow". To dzielo bezprzykladnego niszczenia czynniki rosyjskie nazwaly ,,reform4 klaszto­row".

Po klasztorach przyszla kolej na likwidacje. instytucji diecezjalnych Kos­ciola. Ukazem cara Aleksandra\jl_z 14/26 III 1865 r^ wszelka wlasnosc ziem-ska Kosciola zostala upanstwowiona z wyjqtkiem 6 morgow; w kazdej para­fii. Duchowni mieli odtad otrzymywac uposazenie panstwowe. Wszystkie parafie podzielono na 3 klasy. W kazdej diecezji tworzono tylko kilka para­fii pierwszej klasy, podobnie niewiele bylo parafii zaliczonych do drugiej klasy. Tak np. w archidiecezji warszawskiej 12 parafii bylo pierwszej klasy, wszystkie w Warszawie, 18 zaliczono do drugiej klasy, a 254 uznano za ad-ministracje trzeciej klasy. Podzial parafii na klasy mial oczywiscie duze zna-czenie dla rz^du. Proboszczowie parafii 1 klasy mieli otrzymywac 500 rubli rocznie, 2 klasy - 400 rubli, a administratorzy - 300 rubli, wikariusze zas 150 rubli. Wyplata pensji zalezala od lojalnosci wobec wladz carskich. Mimo likwidacji tych klasztorow ukaz postanawial, ze proboszczem moze bye tylko kaplan diecezjalny. Przy kazdej parafii nalezalo zaprowadzic ksie.-g? iurium stolae, a dochody z tego tytulu plyn^ce mialy bye podzielone mie.-dzy ksiQzy, sluzbe^ koscielna i fabryke. Kosciola. Obsadzanie wszystkich pa­rafii nastQpowalo na przedstawienie wladzy koscielnej, ale po zatwierdzeniu .rzadowym.'Bez zgody wladz biskup nie mogl usunac duchownego z zajmo-Fanego stanowiska; Ukazem z dnia 20 II1865 r. wladze cywilne potwierdzi-Py przepisy o taksie iurium stolae z 1818 r.

Biskupi Krolestwa zaprotestowali bardzo stanowczo wobec tych drakofi-skich przepisow. Tak pisal na ten temat biskup Szymafiski z Podlasia: ,,Sa-mobojstwa dopuscilaby si§ kazda zwierzchnosc diecezjalna, ktora by dobro-

357

BlUBJSAVOd 9TSBZD AV 9JOJ}[ 'l^JOJZSBJJf A"{pBd BlUBAVOpBlS9Z.ld BJBIJO BZS y

-AU91J -9UJ9pSO5[ 9ptUA~JSUl Z91UAVOJ A"|9U}J}Op BIUBAVOpBJSgZjd I 9fS9jd9>I

qoA"uBM

ojA"q A~z9iS5[^y0££~^io 9z 'ofefXzjd buzoui 'q3A~uuo)(BZ i qoAujBfzao A~z9is5[ 961 £ 9iuzoB{ o{A"q mpjsjoj siavjssioj^j av -j Q98I M ?BAV9iuoj -(B5[ p[sui{9qo dnijsiq '(uBqoBJjsy) i>[snAV9z^ jsavbj i>[s

-AVBZSJBAV AzOTUOOUIod dn?[Siq '(fe§{O^ pBU AVB{SOJBf) J5[SUIpJ 'ZS 'Z I>[SA\HZS i^

-jbav Ejijodojjsui :iiXzs>[5iMod o§9i5[spj BMjsgjoj^ z qoAuBAVojiodap i qoXu

qoiu z g£ iBTiuXjB^ op Q£ J B5jon>[Ji •>[ p[unx op z 'ifso^j qfe{§ a\ OUBJS9Z oot7 -;5l0 B 'ouoiz&iAvn Az5is?[ Q -j ndn>[siq ifDB^J qoAupdaiu Snjpa^ •ui9iU9iz5tA\ ouBiBifn 9^ b

A\ OUBJS9Z Az5lSJ[ gl f9I>[SU9Uf9S lfZ9D9Ip Z O?[jXx '^JBIJO 3ZSf9IUUI 9IU O{S

-oiuod 9ujBfz909ip OA\jsu9iA\oqonQ •9DiuBJ§ bz qoAuBjsAAV ojbjsoz qnj MO>[TUUO}[BZ 29 iAvouApjBUJsq g^ i moibuijojsj gj uiX; a\ 'MO5[tuuo?fBZ

OUBZBJfS JtqA§ BU 9IUB{S9Z I 9§JOJB5I BU O§9I>[SJOJ BMJSSIOJ^ Z O>[|Xj 9Z 'OUIOp

-B!A\ 'ADiuuo?[BZ i Bz5is?[ i[BZBA\9Zjd AVO3UB{S9z pois^ 'qoso QOS£

-9Z 9§JojB>[ bjsj 'snjojBig i 9A\jiq bu %i^ b 'gp[sjoj OMjsg^oj^ bu o§9ZD z 'XD9isAj g£ -J[o bu sis BIU9DO 9U9qXs bu qoA"uB{S9Z

BU 9IUB{S9Z O{B5[9ZD 'MO5[IUUOJ[BZ I Az5lS5[ Z9IUAVOJ UlA} M 'A\ODUBJSA\od 3SOZS>[9IA\ '9§JOJB5[ BU qOIJ[SJod Az5lS5[ I lfoU9§I|3JUI 9IUB{XsAA\ {B09JBZ 'UI 'UI

9Z 0§9I5[SJBD BMJZpOMOp UJ915[IUIO>[O Z 9IUpO§Z

"A\O5[IUUO>[BZ £2 qoAuOZS9TAVOd O{BJSOZ qn{ O{9UI§Z J(JBAV 9ISBZD A\ UJIiJSJOJ 9TA\JS9[9J^ AV O5[lAx ' I5[S AV9TU J9Z3 Bltl}

-U3AVBUOQ '0 'ZOIAV9I5[DBJ\[ 'V 'S5J 'UII5[SJBUnqAjX 9IAVOJ[JJOIJ AV 1>[SUISOUIQ 'S5[

AVBZSJBy\v av p[SJBUO}[ 'V uAondBJ[ -s>i 'msBjpoj bu •§ -s>j tjauiSz "urui Aoiu9iqnzs b^ 'qoXuBpzijszoj qnj qoAuozsgiAvod 'Az5is>[ 9f pBuod jsgf qoso qoAj pojSy\\ -BUjgdgni bjsij oj jsgf 9jB 699 ouodbjis niuBjsMod av {Bizpn bz -iuii^otjojb^ b luiXAVOpoiBU iuibj

-U3UI3J9 AzpSlUJ AVOZ9IAV BTU9IU3OUJZAV Op 9IS {luAzoAzjd SBZ f9IJ[SJOd 9ZJnj[n?[ M 'UJ3I>[TJOJB>[ B UigiJfBpJ A~Zp9IUI JJ9ZBIAVZ AjBAVJl (BAVOpOAVOdS - 9I5pIJOJB>[ 03 ? 3I5(S{od 03 0§9; - lfS9jd9J S9JJJO U9^ ' f9IJ[SUI{9qO lfZ909Ip AV f9UJ9pSO5[

Hun ij[jzs9j ouozdzsiuz t B|opso^ ifoB^ijAstu gqpjd Z9j ojgfpoj 'OAv;sJ9jSBd

-zsnp i 3U|9pso>[ gpnjAjsui 'izpnj A~{5fqo aj gfsgjdg^ -UBAVopBisazid i if

UJ9T5(JBZOOd (Aq 'BIUBJSAVod t5[S5l5{ >[OJ

4


'jvsvy 'jfsdjdau tfy^MomviSModod

^ := •'•' '

A\

AVO5JU9IUUY BJO>[IJ^ ZBJO ' rtU9I3liB/S9Iy\V" A~UBAVZ 'AVOIAVBJnj^ ->J 9IU AV '9IAVBZSJBM M 9ZBTSJ[ §J9Q JOpOtTj : nUIzAoiJO}B5I I pSOJJSpd 9IAVO§OJA\

SP *"Jj \V tym tez je_zyku mialy bye wydawane wyciagi m&u;n.UUi~. - _

^a nierwszy etap rusyfikacji urze.dow koscielnych. Na mocy dekretu z

10 /rrj ^368 r. nakazano, by wszelka korespondencja konsystorza biskupiego

tadzami panstwowymi byla prowadzona wyl^cznie w je.zyku rosyjskim.

z vvpadku uzycia j^zyka polskiego w pismach z wladzami, te ostatnie mia-

na nia. nie odpowiadac. W nastQpstwie rusyfikacji urze.dow koscielnych

kazano wydawanie schematyzmow diecezjalnych w j^zyku rosyjskim

H868)- Od roku 1869 diecezje ziem zabranych mogly wydawac je tylko w

zvku rosyjskim, diecezje natomiast w Krolestwie Polskim od 1873 r. po

osyisku i P° lacinie. Juz w 1864 r. zakazano odprawiania wspolnych rekole-

vcji dla ksie.zy, w 1866 r. zabroniono zatrudniania w duszpasterstwie ksi^zy

pochodz^cych z innych zaborow, a w kosciolach zakazano spiewu piesni Ser-

deczna Matko i Boze cos Polske..

Za przesladowanymi ujal sie, znow papiez Pius IX, co doprowadzilo do ostrego zatargu mie,dzy Stolic^ Apostolska a Rosja. Papiez trzykrotnie za-bieral glos w sprawie represji popowstaniowych. Dnia 24 IV 1864 r. - prze-mawiajac w Kolegium Kongregacji Rozkrzewiania Wiary - ostro zaprotesto-wal przeciwko przesladowaniu Kosciola katolickiego w Polsce i mowil ,,o potentacie, ktory przesladuje i zabija swych poddanych katolickich, pod po­zorem powstania te.pi katolicyzm, zsyla cala^ ludnosc [...] do dalekiej polno-cy [...], a na jej miejsce osiedla zgraje_ schizmatyck^ [...], przesladuje i mor-duje kaplanow", stwierdzaj^c, ze ,,dobrze potrafi odroznic rewolucj^ socjali-styczna^ od walki o prawo i rozs^dna wolnasc". W encyklice Ubi Urbaniano (30 VII 1864), skierowanej do biskupow, papiez Pius IX oskarzyl jeszcze raz cara, ze ,,pod pozorem wznieconych niepokojow przenajswie_tsza. nasza religiQ i wszystkich katolikow wszystkimi sposobami srodze przesladuje". Oskarzyl dalej cara o wydawanie wielu praw antykoscielnych, propaganda, prawoslawia, deportacje, ksie.zy i ludnosci w glab Rosji, kasate. klasztorow, wi^zienie duchownych, choc rownoczesnie powstanie okreslil jako ,,nieroz-wazny rozruch nieszczQsliwie wzniecony". Pod koniec 1865 r. papiez zerwal stosunki dyplomatyczne z rz^dem rosyjskim. Wreszcie 29 X 1866 r. wyglosil bardzo ostr% alokucje. Luctuoswn, w ktorej potQpil carska politykQ kosciel-n^, a 15 XI 1866jr., wydaLZd^ ksie_g% (Esposizione documentata sulle con-stanti cum del sommo Pontifice Pio IX a riparo dei mail, che soffre, la Chiesa cattolica nei dominii di Russia e Polonia), czyli urze.dowy zbior 100 doku-mentow, wydanych przez Kosciol w obronie spraw koscielnych w Polsce. W roku 1867 kanonizowal sw. Jozafata Kuncewicza,. Takie stanowisko papieza, a takze wydanie Zoltej ksiqgi wzmoglo represje. Ukazem z dnia 22 XI/4 XII_ [[866 r. car Aleksander^IIj)glosil zerwanie konkordatu z 1847 r.) -/ r \^ • Ukazem z dnia 10/22 V 1867 r. car podporzadkowal sprawy Kosciola w Krolestwie Polskim [Kolegium Duchownemu w Petersburgu) Wedlug zarza-

359

0

-—

A

3


Q


ii-


,."<


\\\


wie daz$ przepisy, o ktorych mowa. Jesli te przepisy wejQQ w wyKonanie gubernatorzy be^ biskupami, a biskupi i rzadcy diecezji ich oficjalany* (31 VII 1866). Mimo tych protestow nadal ukazywaly siQ zarz^dzenia c skie, ktore przewaznie dotyczyly pastoralnych funkcji £arafiL Wyda wie,c nowe przepisy o egzaminach konkursowych na beneficja parafiaTx (10/22 IX 1866), przepisano specjalny kwestionariusz dla kandydatow ub'"6 "gajacych sie. o parafie (30 VI/12 VII 1866). W roku 1870 wydano przepisy' ze ,,dziekanom poza obre,b dekanatu, a proboszczom i wikariuszorn p0 obr^b swej parafii wydalac siQ nie wolno". Ukazem z dnia 10/22 VII 1371 car zniosl Zarzad Spraw Duchownych Obcych Wyznafi w Krolestwie

kimr a jego agendy podporz^dkowal Ministerstwu Spraw Wewn^trznych w Petersburgu. W ramach represji popowstaniowych wladze zaborcze w 1866 r. dokonaly npwego podzialu terytorialnego w Krolestwie, Polskim na wzor Cesarstwa Rosyjskiego.,Caly kraj podzielono na lCL-g.ufeernii i 85^npT wiatow. Ukazem carskim z 14/26 XII 1865 r. ogloszono nowe przepisy praw-ne O urzqdzeniu swieckiego duchowlenstwa rzymskokatolickiego w Krole­stwie Polskim. Zasadnicza cze.sc tego dokumentu dotyczyla m.in. ustano-wienia jjednego dekanatu na powiat". Odtad wladza kosciclna miala kandy­datow na dziekanow przedstawiac Komisji Rzadowej Spraw Wewne,trznych i Duchownych do zatwierdzenia. Pod ogromnq presj^ wladz zaborczych na-stapila w 1867 r. reorganizacja i powazna redukcja sieci dekanalnej w calym Krolestwie Polskim. Poczatkowo niektorzy biskupi podJQli probe, obrony przed narzucon^ reorganizacja, widzac w niej tylko powazne rozbieznosci z prawem koscielnym, ale i dogodne narz^dzie wladz zaborczych dla dlawie-nia zycia koscielnego i narodowego. W miejsce operatywnych okrQgow de-kanalnych, obejmujacych od 8 do 18 parafii, powstaly teraz olbrzymy tery-torialne - licz^ce niejednokrotnie ponad 35 parafii - malo operatywne, inwi-gilowane przez wladze rosyjskie, sprzyjajace stagnacji i zamieraniu zycia ko­scielnego.

W ramach represji uparistwowiono rowniez majatki kapitulne w Krole­stwie Polskim.:Moc4 ukazu z 1865 r. kapituly katedralne w Krolestwie Pol­skim - lacznie z kapitulq metropolitaln^ w Warszawie - mialy odtad skladac si$ tylko z 4 pralatur i 4 kanonii gremialnych oraz 4 kanonii honorowych bez uposazenia. Wreszcie ukazem z 10/22 V 1867 r. car Aleksander II doko-nal kasaty diecezji podlaskiej.jRozwiazano wi$c konsystorz biskupi, semina-rium duchowne, kapituls katedralna. Biskup Szymanski zostal deportowa-ny do Lomzy, a diecezje wl^czono pod jurysdykcjs biskupa lubelskiego. Zagrozone byly w istnieniu dalsze dwie diecezje: Plock i Sejny. W dniu i VII 1867 r. zniesiono AkademiQ Duchown^ w Warszawie, a alumnow ode-slano do Akademii Duchownej w Petersburgu.

Po stlumieniu powstania styczniowego wladze rosyjskie zaczQly od 1864 r. narzucao, JQzyk rosyjsk^jjrzedom koscielnym. Pod koniec 1866 r. Komitet

358

L


s trojach duchowieristwa swiadczy powstanie w Seminarium Duchow-Chelmie tajnego stowarzyszenia, ktorego celem bylo umacnianie z Kosciolem katolickim i Stolica Apostolska.

sfliierc;i biskupa Szumborskiego (t!851) administratorem diecezji zo-° Jan Teraszkiewicz (1851-1863), czlowiek dobroduszny, slaby, ugodo-st bee rzadu i przychylny prawosiawiu. Pozostawal pod przemoznym ^ ern dwoch ,,zlych duchow" - ks. J. Wojcickiego, pozniejszego aposta-

*^ ks J- Pocieja, referenta spraw unickich w Wydziale Wyznari w Warsza-

^•' pod ich wplywem wyslal pierwszych alumnow na studia do Akademii

W1 woslawnej w Moskwie i Kijowie oraz zreorganizowal unickie Seminarium

cho\vne w Chelmie, ktore praktycznie zostalo podporzadkowane rzadowi.

szkol wprowadzano katechizmy prawoslawne. Bliskiej kasacie unii prze-

/kodzily wypadki polityczne, a przede wszystkim powstanie styczniowe

zdecydowanie wrogi stosunek duchowienstwa i wiernych do prawoslawia.

Przez 3 lata (1864-1866) diecezja rzadzil ks. Jan Kaliriski, biskup nomi­nal chelmski, Podlasiak z pochodzenia. Byl prawdziwie dobrym kaplanem, czlowiekiem ze wszech miar godnym, goraco przywiqzanym do unii i Stolicy Apostolskiej, oddanym cal$ dusz^ Kosciolowi. Poczatki jego rzadow przy-padly na okres narastajacych represji po powstaniu styczniowym; jeden z jego synow wzial udzial w tym powstaniu. Odkad wladze rosyjskie zrozu-mialy, ze biskup Kalinski nie b^dzie poslusznym narz^dziem w ich r^ku, za-cz^ly go pomijac i porozumiewac sie. bezposrednio z duchowienstwem, ogra-niczyly tez jego wladzQ biskupi^ i zniosly cztery klasztory bazylianskie. Wre-szcie na skutek machinacji niegodnego ks. Wojcickiego biskup Kalinski 23 IX 1866 zostal uwiQziony i zeslany do Wiatki, gdzie zmarl 19 pazdzierni-ka tego roku jako prawdziwy mQczennik unii.

Po wywiezieniu biskupa Kalinskiego rzady nad znQkan^ diecezj^ przejal bez zezwolenia Stolicy Apostolskiej, a tylko za zgoda rzadu ks. Jozef Woj-cicki (1866-1868), ,,oficjal z prerogatywami administratora diecezji". W cza-sie dwuletnich, uzurpowanych rzadow wyrzucil z cerkwi JQzyk polski i wpro-wadzil rosyjski, usunal wszelkie nalecialosci lacinskie z cerkiewnej sluzby Bozej (Godzinki o NMP, suplikacje, litanie, rozaniec, organy). Przeprowa-dzil reformQ Seminarium Duchownego w Chelmie - zgodnie ze wskazowka-mi rzadu - i przy tej okazji osadzil w nim czterech ukrainskich ksi^zy z Ga-licji, sympatykow prawoslawia. Kaplanami ukrainskimi z Galicji obsadzil tez urzQdy dziekanskie w diecezji. W roku 1867 zabronil unitom jakiejko-Iwiek lacznosci in sacris z katolikami lacinskimi.

W roku 1868 ks. Wojcicki otrzymal dymisJQ i pensJQ rzadow^ w wysoko-sci 3 000 rubli rocznie, biskupem chelmskim zas zostal ks. Michal Kuziemski ze Lwowa (1868-1871). Slynal on z uprzedzen do polskosci i Polakow. Mial oswiadczyc, ze ,,cale zycie walczyl z lacinizmem i polonizmem". Jego

361

od

it/81 av 9izpAVBJd/w 'uiosn^BZ uiAj 5is {.redo dnjjsiq 'si

E.ios9jo.id t oggppiun BjE|Ejd 'o§9D[suEUiA~zs ejav

-EJ 'S


9ZpEAVpO f9}I[odsod9IU I 9Zptl{SBZ T5[9tZp 9Z5[EUp9f '9IAV5[SOJ^ AV 9UBAV

'9UME{soAVBjd X{Bzsui jizpBAVojdM feijpiun ]Av:>[j9;3 njfpEZjqo op A~q <Edn>[Siq bu A"{B5jspBU 9i>[sfAsoj 9ZpB{M 'ptsjoquinzs dqij dnsjsiq {izpfezi fefz

-9391P I£8I-0£8T RDE:>Bl AV 'PB{BIZpZ nj B{§OUI 9I9IAV 9IU BIMB{SOAVBjd BpUB§Bd

-old Z9j pfejs -psoifsjod i o§9iupoqosAV n5[pfezjqo op lUBzfeiAvAzjd oobjo§ qAq ui9iuBAvA{Bizppo uiAujis pod MO>[9iAV n^jiij po XofefBjsozod i 5[Bf 'oMjsugiMoqonp oumojbz -fgi^sugurgs i f9i5[SB|pod 'f

-nj ifz3D9Jp AU9J9J giupoqosM BjBAVorafgqo b 'qoXujgiM QQO £ZZ I i!J 'XjBUB5[9p ez ^{Xzoq -j £981 m K-tPJ5! 'e>[sra{9qD Bfz939ip Bupgf o^jAj ubu 9is

AV I5OIUn OIOSO Xz9Zjd ^SEZO 9ZSZ5

m nun vjvsvjj •


vu i


raiJisioa

XI BSniJ BZ9ldEd AVppBZJ D9IU05[ pOJ -I UII?lSUB>[XjBAV

jBizpn bu raodn}[Siq jqoAvzod 9iu pfezj e ' fgi^sAVEZsjEAV iqodoj;9UJ m Bzgided bz qoA~uzoijqnd Avojpoui jiuojqez gnqgzjo^ ijjsavezsibav

-n§-(BJ9U9§ U /,/,8I AV 9Z '9U]9pSOJ[ ^AVElds 9UZJJ5UAV9AV AV BJZSOd O , , , , .

njA'qod ui93sf9iui ui^AvosnuiXzjd Ezod qoiJ[suE{dB3{ ip^unj / 2t pBiupds o{A"q zgj oujoav gijvj -n3sf9iui mAupgf av BiuBAvXqgzjd ouoonziBU t9ui9pso>[ mpjEjgiq fareo QZ.8I n5J AV /|

faujapsof iiqoaBjaiq BpJEiuAAV ouipiAV avouz oj&ubjs tupfs av lusjopsox pazij -(aiuijqnq av i5[SAVouBJBg dnjjsiq) Xzoiuo

-omod dn>[siq uapaf i (nzjaiuiopuES av i^suAzsnf dnjjsiq) zsnuEuXpJO dnjjsiq >[lXj {Ejsozod luijfsioj 9iAv;s9ioJX av qoEpBpodsp qoXj oj

'S>[ Ijp9[91}[ ZSniJB>[IAV I5{S|OJSOdE Z9IUAVOJ JIAVOUIpO BJB§3p{

U81 n>[oj m -oSaiJioBiJjsnB njoqBZ 53iuBJ§ |Azooj>[9Zjd i uijqnq jpsndo -pfeu>[iun DfeDqo - are 'iJ[SAVousos zjsiujize^j -s^ f9i>[sj9qnj

... . „ . 0§ {B{OAVpO !o§9UAVOqOnQ Uini§9103 Op AVOJE§9|

P !!b{sa"av oSgiifspj EAvjs9joj>j azsniJEuApJo iibjsozoj -nuuaj op azpojp av U?!N sizpoiSoAvofsi av {JBuiz ajojji '(698T) uf9S z !>lSU3!(ln'J 'I 'X dn>[siq i \fa 0§3UZ!N npoj§OAVO(y[ op A"uoiz9iAvA"Av - B5[DO{j z pidoj 'AV dnijsiq i ?Avod A~zj9jsEdzsnp qoAuBAVopodap ouoiS Avodn>[siq njodo

J L981 IX 21 z f

I B{BTUIZjq - <(nUJ9ZOg lAVOJOpSO^ I§EAV9IUZ

~&Z ~ ~jsui B{BTUIZjq - <(nUJ9ZOg lAVOJOpSO^ IBAV9IUZ aiJfpIAV UI9TU9Zp

Oq. ^qo{A~q 'ifzaoaip f9pZB>[ z AvpjBSajgp 9iire{A~sA~AV zszid faf siueiudbuizav
^t,e ,• uI3psoj[ AzpEjAV BpiBdo tpnjXjsui faujojAvazjd faj siubavbq" 'if
-iy0 3U(^Jspod B59zjd UJ9ZBJ -

.. 'I

slawnej diecezji warszawskiej. Unia przestala istniec. Prawoslawie przy-

to 240 ksie_zy, wsrod ktorych 40 bylo z Galicji, 66 ucieklo do Galicji,

74 zostalo pozbawionych stanowiska. Papiez Pius IX w liscie apostolskim

Prrvenerunt (8 III 1876) pote,pil odst^pstwo. W formic uroczystej mial to

robic jeszcze w 1878 r., ale juz nie zdazyl. Wyre_czyl go w tym rzad an-

jelski, wydaj^c zbior urze,dowych dokumentow o przesladowaniu unii

przez carat.

Kosciol unicki, formalnie zniesiony, faktycznie zszedl do katakumb. \Vprawdzie wielu unitow za przykladem ksie,zy i w bojazni przed represjami przyje.10 prawoslawie, ale tez wielu - narazaja.c sie, na przesladowanie - na-dal trwalo w wierze katolickiej, mimo olbrzymich trudnosci w zaspokojeniu ich potrzeb religijnych. W roku 1875 wladze rosyjskie surowo zabronily ksiQZom polskim udzielania jakichkolwiek pomocy duchownym unitom. Za-kaz ten zostal ogloszony w archidiecezji warszawskiej i lubelskiej; tylko bis-kup sejnenski P. P. Wierzbowski go nie oglosil.

Z inicjatywy ks. J. Kozmiana z Poznania i za aprobat^ Stolicy Apostol-skiej w 1877 r. zorganizowano tajne misje jezuickie dla unitow na Podlasiu. W misjach tych wzie_li udzial m. in. nastejmj^cy jezuici: ks. H. Jackowski, ks. M. Morawski, ks. J. Urban, ktorzy prowadzili j$ z pewnymi przerwami do 1905 r. Duz^ pomoc unitom okazali ksiQza w Galicji w Lezajsku (bernar-dyni), Krakowie, Tarnobrzegu, ktorzy blogoslawili zwi^zki malzenskie uni­tow i cze,sto chrzcili im dzieci. Kres temu terrorowi religijnemu i wielkiej udre.ce ludzi polozyl ukaz tolerancyjny cara Mikolaja II z 1905 r. W ci^gu kilku miesi^cy 1905 r. 163 818 unitow w diecezji lubelskiej i podlaskiej prze-szlo na obrz^dek laciriski. Do roku 1909 ok. 175 000 unitow na Lubelszczyz-nie i Podlasiu przyjeio obrzadek laciriski. Poniewaz rzad rosyjski zaczaji stwarzac powazne trudnosci w tym zakresie, biskupi Krolestwa Polskiego, zebrani na konferencji w Warszawie (19 X 1910), ,,postanowili przyjmo-wac wszelkich konwertytow do Kosciol a bez zadnych place tow rz^dowych i formalnosci prawa cywilnego".

Kosciol w bylym Krolestwie Polskim za pontyfikatu \ papieza Leona XIII i papieza Piusa X (1878-1914) j

1


F

,gjd Op BUOZOBjAzid BJEJSOZ E5[SUI{9qO B[Z993IQ 'JI J9pUBS5[3lY IBO

,6Z BIUJ91AV5J t? Ajpjjf ' fep[SUIJ9qO 9ZJp9JB>[ M OUOZSOjSo BAV}Sd5;SpO P[B BO

02 BIUQ -o§9UAVE|soA\Ejd Bjopso^ op qoi spMAz-id o gqsojd feiijsuiiaqo o{Bsidpod 'ifoijEO z onzpoqood g qoAjojij z 'AzieiiuSAp 5 i pidoj III 2 nPP M -qoAujsTAV QOO GOT '^° I HJBJBd £8 - 9iAVB|soAVBad Bu atjBJBd i Az5is5[ uiiijsBipoj aiAvouBf i t9{Big m DBMOuifAzjd iezobz zsnfo

-tuuBOf i>[smbzsjbav dnifsiqAojB AuMB{soMEjd u g^gi; tuAjni i niuzoAjs y\\.

BJEO UI9{J9q

pod nun 5joijsB;EJ{ EiAzssidsXzid auMsdBz i ifsoy Sis BiBqopod aiu ozpJBq

BJ E^IR^DUg 'itOBAVOUUI qDAzsfgiUUlfEU J9AVEU DEZpBAVOjdBZ 9ZOUI 31U f9T?[S

-jojsodv ^H°JS ^po§z zaq j5[iu az 'apsXzoojn (lusBfAM i auzBAvaiu bz {iso{§o o§9f 'BjojEdmzn i BJOiBJjsimuipEopnasd O5[E[ B|9idoj -S5[ jbavou

op [ snij zai qoi i i5(sfAsoj jejbd zazjd qoAuoiqSuS 'ifDBnjXs Avpjiun B^p fsusapq faj ^

9IA\B{SOMBjd BU AVOJtUn 9IUBOEJA\BU 9IS O{9ZOOdzOJ O§9IJ(S[XSOJ B5JS

-fOAV SpsXsE AV I UlAufAoBJJSIUlUIpB UI9I5[SpBU UlAuEqoA{S9IU pOJ '{BAVBJSn 9IU

X;9zoodzo~a 'Jiq^s bu atoAvuojj t EiuaizSiAV DBiujsdBZ ajszobz z Avojmn soeis^x 'AjBMOizsajE npiAv ozpjBq i i

bu aiuqnjBJj i aiMOpjQ m A\05jpBdAAv qoAA\BMJ5[ op ojzsop 9|j uiXj Ef\[ -qoAu

-J9TM UJ9JOdo UlAuBA\OpA39pZ 9Z 9IS A{B5[JodS Bpldoj "S5[ SpEMOUUJ 'OUBAV

-ojjodap ;9MBu b 'ouoizsim 'ujBJBd z ouEA\nsn 'luiAuzaiusid iuiBUAvAzj§ oubj

-B5[ Az9is>[ qoAujodo '^siavoubis az feoouiazid oBAvnsn {bzobz AvouE>[9izp ugzp

-feZJBZ O§9f Op 9IS UlADEfnSOJS 91{s[ 'oSgUAVE^SOAVBad nfBHjAj Op {BAVOSOJSOp

fazog Aqzn{S fgi^oyun gfoEiqgpo e 'auMBjsoMBjd jizpEMOjdBZ qoAuzDi§jnjq qoi>piun aosfaiui ^ 'qoAuppso>i qoBJB>( m {Aq

Z {BU§fepS MO>[Aj9|5[ BIU909IAVS B]Q

-BUIUI9S 'ZJOJSASUO5[) 9U|9pS05[ B>[SIMOUBJS 9ZS[9IUZBM 9I5(JSAZSAV IUIIU {BZp

-Esqood 'ipqBQ z Az9is>( qoi5[suiBJJ[n npiM jizpEAvoids npgizMSispazjd uiAj & Aoouiod oq 'nun uiaziEqBaS uiAuzoajBjso 5is jbjs zaj uo iniAVEjsoAVEjd t AuBppo 'jub§ajjui 'ipnBO z PPJun UE{dB5[ '(g/,8T-IA8l) {fefazid ifzaosip av 3uppso>{ Apfeza -j ;/,8| HI g^ eiuq

9jBSB>[ feufAoBj;s

faf lAvopfezj jiMjBjn qoEnAvqo qDAuzoi§BJj (sf a\ ifzaoaip uigiuazDzsndo ajB 'BiusiMBjSEU oggiiisiodAjUE oSat ifoBJ z {EpEpjod uiiu a\ i?[sfAsoj pds sim -iMopfezj oS {BZB>[9Zjd 9iu 9|B 'nun siuojqo a\ {BAvooEjdo uispzEfAM uiiOMS pszjj -EA\OA\q op nDOJA\od i uipq3 EzatdBd ApoSz zaq 'nun EpEpiMijii buzosjbiso pazad sis jbujod 'if

Z {EA\OU§AZ9JZ T?fSUI9TZn^ dtt5[Siq - MOpfeZJ qoAuAVBlSOAVBjd AVOjApdB

arazoiMBjsn DsqoM qoB pEjnjidBii qoAuzoq od - MjsdSjsn qoB; "BI £ oj -uun sjbsbjj pod qoi§ 9iuzoAj5[Ej A{BA\o;o§Azjd ipHBr) z qoiJ[suiBJ5jn •^}s>f Aoouiod Azid - B>[iup9zjdod oSaf luiBpfezi z stuzobj - Apfezj

Uklad pomijal milczeniem sprawe, unitow i w niczym nie zapobiegal dal-szerm1 ich przesladowaniu. Pomijal tez delikatna^ sprawe. malzeristw miesza-nvch, regulowanych jednostronnie przez rosjq na rzecz prawoslawia i rusy-

fikacji-

^- \y wykonaniu umowy papiez Leon XIII w dniu 15 III 1883 r. prekonizo-^,3} biskupow na osierocone stolice biskupie w Krolestwie Polskim. Do \Varszawy na metropolite. przyszedl biskup W, Popiel, do Kielc - biskup T. Kulifiski, do Lublina - biskup K. Wnorowski, do Wloclawka - biskup A. Beresniewicz, do Sandomierza - biskup A. Sotkiewicz, do Plocka - biskup j£. Borowski. Wszystkie wakuj^ce stolice biskupie w Krolestwie Pol-skim zostaly obsadzone. Nadto papiez mianowal czterech biskupow sufraga-iiow: ks. J. Hollaka do Sejn, ks. P. DolQgQ-Kossowskiego do Plocka, ks. H. Polnera do Wloclawka, w 1884 r. ks. K. Ruszkiewicza do Warszawy. Takiej szansy Kosciol w Krolestwie Polskim nie mial dawno. Nie oznaczalo to wszakze korica ograniczeri i przesladowan. Umowa z 1882 r. napotykala na powazne trudnosci. Oberprokurator Swiqtobliwego Synodu, K. P. Pobiedo-noscew (1880-1905), nazwal j$ ,,niebezpiecznym przedsie,wziQciem" , rozmo-wy zas w sprawie nawi^zania stosunkow dyplomatycznych nie powiodly sie.. Prasa rosyjska zapytywala: ,,Czy moze rz^d podejmowac kompromis z ele-mentem rewolucyjnym?"; nazwq t^ okreslano Watykan i jezuitow. W Peter-sburgu katolicyzm uwazano za potQgQ antyrosyjsk^, a szowinizm wielkoro-syjski widzial w nim zagrozenie dla Rosji i srodek polonizacji chlopow. Obawiano sie. wzrostu znaczenia JQzyka polskiego, drugiego obok laciny jq-zyka kultury w zachodnich prowincjach Cesarstwa. Te i inne przyczyny staly na przeszkodzie realizacji umowy z 1882 r. - tak w granicach Cesarstwa Ro-syjskiego, jak tez i w bylym Krolestwie Polskim.

Sytuacja Kosciola byla tu nadal bardzo cie.zka. Za rz^dow generala-gu-bernatora Josifa W. Hurko (1883-1894), zacieklego rusyfikatora, wzmogly si$ zapQdy rusyfikatorskie rz^du. Do roku 1905 zniesiono na tych terenach 29 parafii obrzqdku lacinskiego. Na zyczenie Rosji uklad ten zostal uzupel-niony w 1887 i 1889 r. Dotyczylo to wprowadzenia JQzyka lacinskiego do nabozenstw dodatkowych na Bialorusi w miejsce narzuconego przez rz^d jq-zyka rosyjskiego i stalej ambasady rosyjskiej przy Watykanie (1887). W roku 1894 papiez Leon XIII zwrocil sie. do biskupow polskich trzech zabo-row w encyklice Caritatis providentiaeque . Podkreslil w niej, ,,zesmy w chwi-lach najazdow na strwozon^ Europe. [...] murem wlasnych piersi najscie wrogow w swietnych bitwach przed innymi powstrzymywali staj^c sie. naj-tarczq i najpewniejsz^ straza^ zarowno religii, jak i cywilizacji". si? do biskupow zaboru rosyjskiego zach^cal ich, ,,by utrwalali wsrod kleru i wiernych poszanowanie karnosci publicznej".

Dnia 18 V 1895 r. car Aleksander III wydal jednostronne zarzqdzenie, °y egzaminy z je.zyka rosyjskiego, literatury i historii Rosji odbywaly sie. w seminariach duchownych wobec gubernatora, na co Stolica Apostolska zgo-

365

BIU9Zp


pfezj


-ezjbz i


9UBAVOJ9p[S '

[9ZSAU9id Xzjd" pfeunsn 9is iBA\A~ZEiAvoqoz i

_gj A\ f9UAVOqonQ UUigpEiJV BA\O{8 I UI9l>[lUA\OJ9I5[

iBMBjsozod" pjsAvoiA"qoui Bjipdoijajv -BzsnuBuApjo Edn^siq po 9iuz9B|A~A\ 3UZ9IBZ ?A~q A~{Eiui 9ufA"jEunu9S AuiuiEin§9j 'wmoipnjs oyv# -Bosfgiui 9Dfef

-n>[EAV eu oAzoBuzA~AV qoXuui i oiiqoAvz qoi {§oui aizpsq MppoMod qoAuzsnjs az

9jB 'npBZJ fepoSz BZ XDfefBZOnBU I AzDAVBAVOqoA/W |9UOSJ9d X{BO IBAVOUBIUJ 9IZp

-5q zsnuBu^pJO 9z 'ouoiMOUBjsod qoXuMoqonp moubuiuiss aiAVBjds a\ (p !ifso>j diubj§ 9iu9ZDZsndo eu ouoiOAVzod isbiuiojbu uiXuui '9idn?[Siq 9oqo;s

BU OIOpJAVOd H91UI qOIU Z AzJOJ5f3IU !lU9IUlOMn Dy(q iptlll ifsO^ Op IU9IZ9IMXAV

idn>(Sig -iffo^nSiSTq qoAMOu 9IUEAVOUBIUJ eu 9is {izpo§z i^sMsoj pfezj (o

!9TUIMJjy M f9IJ[SUElUIJO lfZ9D9Ip H91UJ ' [9I5{SlOdSBjA; lfZ9D9Ip Op SBZOqoAjOp AOBZ9JBU '9IUBIUJ

zB5[nB5[BZ bn "qoAujgiM /,£j £09 ZBJO qoAuuo?[BZ i qoAu|Bfz90

-9lp AVOUE{dB>[ ggg 'AVOJOJZSBIJ[ g 'lIJBJEd g^ 'AVOJBUB5[9p g BUG E{BAVOUlf9qO

IIX 8^) wnuiud i[\ Bjpq jjjx uogq zaidEd {Buo>[op ifzgogip Tf

A\BZSJ:BM TIpdoaj9UI BUEMO^pBZJOdpod ffB5[D9|9I>[ BMOU BUOZJOMjn BJBJSOZ 'qDB9pI^ AV O§9I?[S|OJSOdB BZSniJBJfTM Z9Zjd f9UOZp

-feZJ B 'UII>[SpJ 9IAVJS9|OJ^ AV f9UOZO{Od ' f9I5[SA\OJ[BJ5l lfz9D9Ip ps5Z9 Z (q

ft


z Op 9IU|EUIJOJ A"{EOEJAVod 9fZ939Ip JBJBO Z9Zjd 9UOIS n{ IA\odn>{Siq - f9l>{D9tU9TUJB5[ lfZ9D9lp 'nUI9I5[SA\

- f9i?[suiui ifz909ip 'nui9i5[s

IIX


ltz9D9Ip IpBJJSIUIUIpB 9lU9ZJ9lA\od BU 5lS E{lZpO§Z :BIU9IUpE§BZ 93fetnd9JSBU B{BAVOUlt9qO BMOUI

B{9unsn psoupnij

'J Iggl HI £T 9TAVIjdjEA\9IU 9f B{ OZp


9iu9iumzojod 9uz3AjjjBj 'i 0881 X I£ ?n? ouBstdpod (2881 IIX £) BSJ!O 'lPso"H BZJ9puB5(

3UZD9JBJSQ 'BIUBMO>[OJ {BAVOnuAjUO5[ 0§9UBAVOpJOUJBZ 'n BJpUBS5[9lV BJB3 DJ9IUJS

T niUp9IyW A\ 9f OUOZpBAVOJJ '9IUJOdo I IJ 9JZO 9IA\Bjd 9BAVJJ 99BfBUJ -

p[sfA~soj JopBSEquiB i raiqoDBf -q i>[spjsodB zsnpunu jeizm uiiu m {Bizpn av -j g^gx IIX 3T ojidfejsBU 9uiB>[jods 9ZSAVJ9ij -

OUBA\AplM9Zjd AVOJJEJOJ AVOJBpApUB}[ 90Sf9IUI

a\

9iu qoi

'J 8Z.8I IIX 8£ z S?^3M

qoB?[T{}(XDU9 av (psiqojBUB


Op

9Z

'BIUBMOJ[OJ pod 9AVBJSpod E>[OJ9ZS

pjjojsodv ponQ \ u g/^g]; aj 1^ z

uz9ijqnd n5[pfezjod avo§oja\"


- 9ZJ[B} B '


MOJSiq9JBUB I MOJSIUOpnjOA\9J 3U°2SBJJS9Zjd 'njBJBO BAVBJSOd BAVOpO§n - UI9ZBJ

e Episkopat, duchowienstwo i duszpasterstwo. Zycie religijne wiernych

Polityka wladz rosyjskim po 1850 r. przy obsadzaniu stolic biskupich hvla kontynuowana, a polegala na dlugotrwalych wakansach stolic bisku­pich, nominacji ludzi starszych i lojalnych, deportacjach, gdy pomylono sie. co do postawy koscielnej i politycznej kandydata. Pochodzenie spoleczne i stopnie naukowe nie odgrywaly w tym zaborze wie,kszej roli, chociaz trzeba przyznac, ze wie,kszosc kandydatow na stolice biskupie wciaz pochodzila z ziemianstwa.

Dlugotrwale wakanse stolic biskupich byly w re.kach caratu najsku-teczniejsza forme. nacisku na Stolice. Apostolskq w sprawie prekonizacji carskich kandydatow. Zdarzaly sie; jednak bardzo cze.sto wypadki, ze Stolica Apostolska odrzucala carskie kandydatury. Wszak kompromisowy papiez Leon XIII jeszcze w 1883 r. odrzucil przynajmniej 3 kandydatow zapropo-nowanych na biskupstwo wileriskie (L. Gintowt), warszawskie (A. Beresnie­wicz) i lubelskie (K. Ruszkiewicz). Z przedstawionych 5 kandydatow na wa-kujace sufraganie w Krolestwie Polskim tylko 2 otrzymalo prekonizacje. pa-pieska. Z dlugoletnich wakansow wladze rosyjskie czerpaly nadto duze ko-rzysci materialne i polityczne. Uposazenie bowiem wikariuszy kapitulnych bylo daleko mniejsze niz biskupa ordynariusza, a wplyw wladzy rosyjskiej na przestraszone kapituly przy wyborze wikariusza kapitulnego byl wcale wielki. Te wplywy rosyjskie byly tak wielkie i tak glosne, ze papiez Pius IX w 1873 r. zagrozil kapitulom karami koscielnymi w wypadku wyboru kandy­data narzucanego przez wladze cywilne.

Wakanse stolicy metropolitalnej w Warszawie trwaly w latach 1850-1914 lacznie 27 lat z czego 20 lat przypadlo na czas deportacji metropolity Zyg-munta SzczQsnego Feliriskiego. Warszawe. w tym zakresie wyprzedzaly Sejny (28 lat) i Plock (35 lat), a za nia postQpowaly Lublin (18 lat), Sandomierz (14 lat) i Wloclawek (14 lat).

W latach 1850-1914 przypadlo w Krolestwie Polskim lacznie 29 nomina­cji biskupich; 15 nominatow przekroczylo 60 rok zycia, a biskup A. Beres­niewicz w roku nominacji na Wloclawek mial juz 80 lat, zas metropolita Fi-jalkowski w Warszawie - 78. Ci starsi biskupi, majqcy za soba cze_sto pobyt na zsylsce (biskup Nowodworski, biskup Beresniewicz, biskup Symon, arcy-biskup Popiel, biskup Zwierowicz) nie zawsze mogli na nowej stolicy bisku-Piej rozwinac wie.ksza dzialalnosc pastoralna. Carat nie przywi^zywal wie_k-szej wagi do stopni akademickich kandydatow na biskupstwa, ktorych prze-cie sam wysuwal. Wsrod 29 nominatow w latach 1850-1914 tylko 7 mialo stopieri doktora i prawie 7 stopien magistra teologii, pozostali mieli za soba. studia w Akademii Duchownej w Warszawie lub w Petersburgu, a naj-cZQsciej studia seminaryjne. Biskupi pochodzili najczQsciej z rodzin zie-Wianskich, chociaz niektorzy z nich byli pochodzenia mieszczariskiego (m.in. Wskup Straszynski, biskup Nowodworski, biskup Nowowiejski).

367

99£


feiuui sjb '(Aufag - pjsAvouBJBg -v) pBJ9jij

<(Z.I9raiOpUES - ZOIAVSpHOS -V) ^ZJOJBIJSIUlUIpB lUJSIAVS '(

-OK 'W) lUlE-inJirq 9Z9B{BlZp '(}[9A\BpOM\. - lip9lAVO:U

gzjgjsBdzsnp OJS9ZD oj i|A"g 'tupjsioj 9IMJS919JX ^ A\odm[siq eujejois BAVBjsod 9DJ91M Sis BIIU91UIZ MO>[9iM 9iuio{9zjd b^[ '3uuo>[BZ gpAz 9iufnq

pAuAvoqonp avoubuiuiss Suiiopj 'ipBJ§iui9 oj[OJ9zs ojgfpod 'qoBiupzon qoXuzoiuBj§BZ bu Az9is>[ ui9iu

IgOJBJZSJJ 9TS OjSfBZ 'BUJBIJBJBd 09IS OUBAVOpnqZOJ 'BZDIUJOqOJ BIJS9MJ[ 9IS

-EZ '9UlBfZ9D9Ip AUB§JO 9UBMO>[njp 9IS OBTMBfod A{9ZOBZ -idtV^STq OJ

-05(AAV O3 mpgppO o89ZS>J3IAV OSOAVIJZOUI IMOJOpSO>J {Bp 'J 5061 z

BZ9iS5[ i idnifsiq Aos

9IMBjd IJJBdod AzJ9pBJ^[ DSOUJBJBIZQ 'qoAMO>[JBZ3Od JOJ[ZS 008 O{O5[O [ZS ZJ9pBJAJ B5[S|OJ 9IS BJBZBIMBZ SBZOMOM 'lifSppAzD J19ZBIAV2 I5[SIOJ AjBZBIMZOJ 9I5[SfXsOJ 9ZpB{AV Apr) 'MOIUZOn QOO OS SIS

ojAzon qoAjoi>[ m 'qoiupsjs (O5[zs ^^^ ouozofBZ jb| B5[iii[ ^ -mi^spd ui9i?[Az

-5f Z qoAujBAvAjd {O^ZS UllJfSJOJ 9IA\JS91OJX AV 9IUBpB{>[BZ BU 'J gQ6I H5[IUJ9IZp

Bdnjfsiq n -uyui gpJBdod uo {zbjbuz -f9i>[S|od ajojjzs 9is XoBfB§Biuop

oouMO iq op

'i§bavzoj op qoi

Z n>[ZBIMZ AV X sn!d ?9ldBJ 'O§9I?[OIpJBJ{ BJOpSO^I OUO{ BU IUIBOEIS

qoi oBfnuifXzjd 'Mpiiun zgzid qoA{B5[zs9iujBZ qoBU9J9j bu id {Aqpo

Op 9IS JIUAZDXZJJ 'UII5[SUpB{ njjpfezjqo M 9JB 'O§9I>[9IpJBJ[ B{OpSO^ Op Ij

-ojav goo SLl 9TRZOH M T pyun o>[isAzsAV gpBU o§9i z

gpBnjAs OD9iu {iMBidod XufAouBjgpi ZB>[n n BfB{OJ{i]/\[ bjbo

OUDOUI BS5zjJBZ 'J

zgzid AuozsojSo i AjgfAzad jbjsoz jBjnjsod iujbjso ugx 'qoBfzBuuiiS m

Op uO§9JIMOpOJ B>[Az5f" 9IU9ZpBMOldM 9UAVOUOd BU Z9J 9IS OU

pB|M zazjd qoAuojo/wzop 'qDAufiSipj MpBjq x£/, o{biujsi

AV 'J fA8I °d 3Z ' OUOZp J9IMJS lfZB5[O [9J Azj<J -qoXuj9pSO3{ 9IU9ZJOMJ I MOJBpIMOU 9pJBAVlO BU BIU91OMZ9Z I A\OJOJZSB|?[ BIUB5[ O§9ZS|Bp BlUBUlAzjJSMOd 'MOJOpSOJ[ I HJBJBd qoAMOU BlUBMOpnq I BIU MOJOIUIp9Zjd Z qOA~ufA~IBUTUI9S qDBUIUIBZ§9 M 0§9TJ[09IAVS

I t7! n!uP

njBizpn

9IAVJS910.TX }[SIA\OU

9Z 'o|BA\op

9IU9D{BJZS>[ I


O§9ZO 5[9jn>[S BU 0§9UAVOUOd Op

A~{BA\O>[BAY

51 Ajpsndop 9iu

OD 'AYOdn>[Siq AUOIJS 9Z UI9JOdo Z 9IS B|B>[Jods

-/ciAcii±cnnv^vj,


uuplctwitiiiici

cji dla ksie.zy (1879). Byly to wszakze protesty bezowocne. W Warszawie trzymal sie. kursu ugodowego w sprawach polity cznych, mial wie.c opinie, zbyt uleglego wobec wladz carskich. W czasie wojny rosyjsko-japoriskiej ofiarowal armii carskiej w darze pociag sanitarny, zakupiony ze skladek lud-nosci polskiej, co wywolalo opor i krytyke, spoleczenswa polskiego. W cza­sie strajku szkolnego (1905) wzywal archidiecezjan o zaniechanie strajku i bojkotu szkoly rosyjskiej. Zmienial jednak swoje poglady i publicznie zaa-pelowal do cara Mikolaja II o przywrocenie w bylym Krolestwie Polskim szkoly polskiej. W roku 1901 wypowiedzial sie, przeciwko socjalistom, a w czasie strajku i walk w Lodzi wydal list pasterski (28 VI 1905) do robotni-kow i pracodawcow; tych pierwszych wezwal do zaniechania strajkow, tych drugich do przestrzegania praw patronackich. W duszpasterstwie mial wie,k-sze osia.gniQcia. W archidiecezji warszawskiej wybudowal 25 nowych koscio-}6w, utworzyl okolo 15 nowych parafii, powie.kszyl liczbe, ksieiy diecezjal-nych z 368 (1883) do 597 (1914), a liczbe. alumnow w seminarium z 85 do 125. Za jego rzadow pasterskich powstalo wiele instytucji charytatywnych w archidiecezji. Patronowal Bibliotece Dziel Chrzescijanskich i Podrqcznej En-cyklopedii Koscielnej. Szczegolna troskq otoczyl Jasnq GorQ i pozostawal w dyskretnym kontakcie z bl. Honor atem Kozminskim. Nie przejawil jednak wiekszej inicjatywy wobec narastaj^cej kwestii spolecznej. Wznowil okreso-we konferencje episkopatu metropolii warszawskiej (1906). Jego nastQpca zostal rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, ks. Aleksander Kakow-ski (1913-1938).

Biskupi diecezjalni tego okresu to z reguly ludzie godni, oddani Koscio-lowi, dobrzy pasterze. Wielu z nich przeszlo zsylki i deportacje. Wielu tez bylo gorliwymi promotorami odrodzenia religijnego. Do takich nalezeli m.in. biskup B. P. Szymahski z Podlasia (1856-1866), wikariusz apostolski z Kielc, biskup Maciej Majerczak (1848-1870), biskup F. Jaczewski z Lublina (1889-1914), biskup A. K. Sotkiewicz z Sandomierza (1883-1901) i biskup A. Wnukowski z Plocka (1904-1908). Jako budowniczowie licznych, nowych kosciolow wslawili siQ biskup P. Wierzbowski z Sejn (1872-1902) i biskup S. K. Zdzitowiecki z Wloclawka (1902-1927). Zbyt lojalnym wobec wladz car­skich okazali sie, biskup K. I. Lubiefiski z Sejn (1863-1869), metropolita war-szawski W. Popiel (1883-1912), nieustQpliwymi natomiast - biskup A. Bere-sniewicz z Wloctawka (1883-1902) i biskup S. A. Zwierowicz z Wilna (1897--1902), a nastQpnie z Sandomierza (1902-1908). Wsrod episkopatu nie bra-kowalo takze wielkiej miary uczonych i literatow. Do takich nalezal tworca >,Przegladu Katolickiego" i Encyklopedii Koscielnej biskup plocki Michal Nowodworski (1889-1896), rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, bi-blista, historyk i biskup nominat plocki F. A. Symon (1897), biskup plocki A. J. Nowowiejski (1908-1941), biskup sejneriski A. Baranowski (1897-

369


pomylke. gorliwy patriota czy duszpasterz oddany bez reszty Kosciolowi mogl zostac biskupem. A jednak takie pomylki zdarzaly sie.. Pierwsza, wi$k-sza^ grupe. deportowanych biskupow z Krolestwa Polskiego wywieziono \v glab Rosji w zwiqzku z powstaniem styczniowym (1863) i sprawa Kolegium Duchownego w Petersburgu (1867-1869). Wowczas to zostali zeslani: metro-polita warszawski Z. Sz. Feliriski - do Jaroslawia nad Wolgg (1863), biskup chelmski Jan Kalinski - do Wiatki (1866), biskup pomocniczy warszawski Pawel Rzewuski do Astrachania (1865), biskup plocki W. Popiel - do Niz-nego Nowogrodu (1868, dzis Gorki), biskup sejneriski K. I. Lubieriski - do Permu (1868), administrator archidiecezji warszawskiej ks. Bialobrzeski -do Bobrujska (1861). Liczniejsze deportacje byly w Cesarstwie Rosyjskim. Ostatnia zsylka z Krolestwa Polskiego dotkneja biskupa F. A. Symona. Mianowany w 1897 r. biskupem w Plocku, nie objaf jednak diecezji, ponie-waz za wydanie niewygodnych dla rzadu carskiego poleceri ksi^zom w diece­zji miriskiej - gdzie byl dotqd administratorem apostolskim - w sprawie jq-zyka w nabozenstwach dodatkowych zostal zeslany na wygnanie do Odessy. Wprawdzie na interwencje. papieza Leona XIII zwolniono go w 1901 r. z wygnania, ale pod warunkiem opuszczenia na zawsze granic imperium rosyj-skiego.

W celu zatarcia granic mie.dzy bylym Krolestwem Polskim a Cesarstwem Rosyjskim rzqd carski po 1880 r. zaczaj przedstawiac na biskupstwa w Kro-lestwie Polskim ksi^zy z Cesarstwa. Tak do Wloclawka przyszedl biskup A. Beresniewicz z Litwy (1883), do Sandomierza biskup S. A. Zwierowicz z Wilna (1902), do Plocka biskup Borowski z Zytomierza (1883), biskup Sy-mon z Miriska, biskup Wnukowski z diecezji zytomierskiej (1904), do Kielc biskup Losinski z Petersburga (1910) i do Sejn biskup Karas z Petersburga (1910). Tylko Warszawa i Lublin mialy w tym okresie biskupow pochodza-cych z terenu Krolestwa Polskiego. Byly rowniez nominacje ksie.zy i bisku-pdw z Krolestwa Polskiego na stolice biskupie w Cesarstwie, ale tych bylo znacznie mniej.

Na stolicy metropolitalnej w Warszawie zasiadalo w tym okresie czterech metropolitow: A. M. Fijalkowski (1856-1861), znany nam z dzialalnosci przedpowstaniowej, Z. Sz. Felinski (1862-1863, na zsylce do 1883), jedyny z biskup6w polskich XIX w., ktdrego proces beatyfikacyjny wszczal jeszcze przed 1980 r. kard. Stefan Wyszyhski. Jego gorliwosc duszpasterska, posta-wa w czasie powstania narodowego i przeszlo 20-letnia zsylka czynig zeri najwi^kszego metropolitQ Warszawy w XIX w. W roku 1883 zezwolono mu na opuszczenie Rosji i wyjazd do Galicji, ale pod warunkiem rezygnacji z urzQdu metropolity Warszawy.

Jego nastQpca, biskup plocki Wincenty Chosciak Popiel (1883-1912), ze-slanie przezyl w Nowogrodzie Niznym (1868-1875). Jako biskup wloclawski

368

pultusku, w 1865 r. SwiQtego Krzyza w Warszawie, a w 1867 r. w Janowie podlaskim. Kasaty te byly rowniez wyrazem represji popowstaniowych. W £j-6lestwie Polskim zostalo wie.c 7 seminariow^duchownych. W roku 1912 studiowalo w nich lacznie 716 alumnow (na jednego alumna przypadalo przeciQtnie 11 620 wiernych). W roku 1865 Ministerstwo Spraw WewnQtrz-uych podporzadkowalo - wbrew protestowi biskupow - seminaria duchowne wladzom cywilnym. Dopiero w 1882 r. powrocily one pod wladze. biskupow. jConflikty, jakie wybuchaly na tie pr6b wi^kszego uniezaleznienia semina-riow od wladz swieckich, zostaly zakonczone dopiero w 1906 r. W roku 1860 we wszystkich seminariach Krolestwa Polskiego dokonano reformy studiow. Przedluzono je wie.c do 5 lat, wprowadzono nowe dyscypliny do wykladow (m.in. literatura polska, nauka katolicka). Wybuch powstania styczniowego wstrzymal te reformy. Powrocono do nich w 1882 r., kiedy to do programu nauczania wlaczono wyklad filozofii tomistycznej, teologii fundamentalnej i literatury rosyjskiej. W roku 1906 studia przedluzono do 6 lat, ale wciaz nie wymagano matury od kandydatow.

Liczba ksie.zy diecezjalnych w Krolestwie byla wciaz niedostateczna. W latach 1841-1860 liczba ksie.zy wzrosla tylko o 6,87% (156 ksi^zy), podczas gdy ludnosci przybylo o 6,36% (220 014 osob). W latach 1860-1910 liczba katolikow wzrosla z 3 688 245 do 7 688 685 (93,56%), podczas gdy licz­ba ksiQzy wzrosla zaledwie z 2 427 (1860) do 2 681 (1910). W roku 1860 na jednego kaplana przypadalo 1 520 wiernych, a na poczatku XX w. juz 2868. W naste_pnych latach stosunek ten mial bye jeszcze bardziej nie-korzystny.

Najpowazniejsza bolaczkq zycia koscielnego na odcinku pastoralnym byla wieloletnia stagnacja w rozbudowie sieci parafialnej. Prawodawstwo panstwowe pierwszej polowy XIX w. uzaleznialo calkowicie budowe. owych swiatyri, podzial i tworzenie nowych parafii od decyzji wladz paristwowych, a te po 1864 r. byly obce narodowo i wyznaniowo. Niestety, nie wszy-scy biskupi widzieli potrzebe. tworzenia nowych parafii. Totez od 1815 do 1863 r. w calym Krolestwie Polskim utworzono tylko 9 parafii, a 5 zniesio-n<x Juz przed 1863 r. parafie warszawskie liczyly do 30 tysi^cy wiernych, a Poza Warszawa - Lodz i Cze.stochowa ponad 10 000 wiernych. Tymczasem P°lityka rosyjska po 1863 r. stala sie; nieprzychylna parafii i zyciu parafialne-mu. Kasata majatkow parafialnych, podzial parafii na trzy klasy (1864), nowe przepisy konkursowe na probostwa (1866), ograniczenie poruszania S1S proboszcza tylko w obre.bie granic parafii (1870), drakonskie przepisy o °bsadzie stanowisk koscielnych, przy calkowitym uzaleznieniu od wladz cy-'*Unych (1884), obostrzenie przepisow o budowie nowych kosciolow (1885), 0 wszystko nie tylko hamowalo, ale wprost uniemozliwialo tworzenie no-wych parafii. Totez w latach 1863-1905 w calym Krolestwie Polskim utwo-rz°no zaledwie 22 nowe parafie, ale w tym samym czasie wladze carskie w ramach represji skasowaly na terenach wschodnich Krolestwa 29 parafii i

371

OL£ -j ^981 ay '9iupo5[A"x ay umuEUiiu9s 9j5iu5[uiBZ oiejsoz £98i; mjcu j\\ -eu

,0Zp9ZJ9ZJd B{E}SOZ UI15[SIO(J 9IAVJS91OJ^ /A qoAuAYOqonp AYOUBUIUI9S 991S

n§.mqsj9i9j ay fguAvoqotiQ nuigpE^y bu o?[\fa ob>[

-sAzn o{A"q buzoui 9ijpiui9pE5[B giudojs '9AYiizoui9iu A~{A"q ediuej§ bz 9uzoT§oj

-091 BlpnjS ZBAVgtUOJ -Bj5lU5lUJBZ BJBJSOZ BUUgpE^V '-I £981 IIA /Z/SI BIUP Z

ui9ZB>in 'nfBJ5l 9iu9Z3Zsndo qn] 9iiiB{S9z bu qoAuBZB5[s i qoXuBAVojzsgjB ojbjs ,0z nui9pB>lV Mojosajojd n5[|i>[ £981 n^joj ^ 'qpso Q1/ BjBZDBJ^gzjd 9iu Bqzo

-n vp] tq^uf^-reuiuias qoBipnjs qoiujq-j od MojU9pn;s zgj ouBMOuifAzid 9JB f A{BMJj Bipnjs -Mojosgjojd qoAofezsid gg o{Aq uiAuzoT§oio9j gjBizpAM buoj§ pojSM njjjBZOod po '[9p[sfAsoj OnjBjgjq guojsiq

O ZBJO O§9I5[09IUI9TU I O§9I5JSnOUBJjf B>[Xz9f Z AjBJO}

.M9J ouozpBMOjdM uinipnjs oq "pii ij[sjompoa\o^[ l^qoij^ 'S5i - sbz njuguiBjs

.9^ O§9AVOfs[ 'BIUBUZOJ Z I5[SAV9ZpZBf >[IA\pnq 'Sil - njU9UIBJS9X O§9JBJS 'AV§

ouisij 'i^suipj uBqnf -S5[ - BUzoAjeuiSop 9i§op9j 'bmojjbj^ z UBipr) junui

'3T.9DI z n§ojo9j BJOjJ(op 'Bptdoj -^

I BlU9IUS9ZOOAVOUn 'l[9BZTUB§JO

-9J [gf Z9J ^BUOJfOQ -[9UlBJOJSBd ll§OJO91 99Sf9IUI AV

zjOMjn T5[suip,j Bjiiodoijsui £981;

BIUI9pB5[V •O§9UZOIUOUB?[ BMBjd I BUO B{BAVBpejv[ -9IAVBZSJByW AV BUMOqOnQ BIUI9pB5[V 'fl

AV [^%\ H5{OJ OQ

zeioav fes A~podso§ nd^j o§9x 'qoAAvoioqojfiBzgq podsoS Ajiuioqanin nfBj>[ 9IU9J91 bu 9Joj>[ ' [9i5[suAzDodo T^PPBJ^ z jjsois feuuAz90jqop osouiBjBizp IU9DAM ui9iA\oq zoix 'O§9i?[siod npoj

-bu op o§9A\opoJBU i o§9uzo9{ods 'o§9ufi§ii9J niuziuiBuAp

^{ISOUAV O§9UZ09{Ods BpAz qOBJJUppO nplAV BU 9BfB{BIZQ "UI5[UO{ZO qOB§9J9ZS qoAAVS AV A~{IZpBUIOJ§ I UllJJsfXsO'a 9IAVJSJES93 AV I UII5[S10J 9IAVJS91 AV 9ul§I9J 9lU9ZOJO BU AvAjdAV lUlAzjqiO X{BJ9IAVXAV

9iufng

-Oj5lAVS T BAVJSfoqOJBjq O§9AVI1S9ZOZS9IU Op O{ZSOp 9IZp§ '9ZJO£) [9USEf BU 9ZJO§fB{s[ '9llUOIZod UI15[SIU OZpJBq BU A{B}S IUIB|BJ9U9§ I

z psouzofej guoiAVBqzoj -o§9Uuo?[Bz BpAz qAjj auzoj Ajizp

'U!Odn5[Stq 9UBAVO5{pBZJodpOd 'gpJBUlAAV BU 9UBZB>[S XjOlZSBl^ 'AVOUJ

"°P St7 9iS9J5[O raXj av XjBuiAzjjn BiAvojpz 9iqznis av qoEjEjTdzs av gofefnoEid

'£ OUOIAVBJSOZOd - qOI5[SU9Z i 1 I 't? OUOlAVBJSOZOd - qOI5[S9UI

qoAzsiBp lz oueavose>[s Q06I nsjoj oq 'jjsois 95^ - qoi^sugz QI av

'AVO>[TUUO5[BZ $£L O|EJfZS9IUI qOl>[S9lU qOBJO!ZSEl>{ qD^AVOJEp $Z M 'J W8T M '9UUOJ(BZ 9pAz 9IUJ9dnZ A"lAzOZSUIZ I AlBAVO}SBAV9pZ AjBSB5{ '1 5981 pO

AVEidBU o{A"q iuAuuo5[BZ luapAz uiAuiBpijo 2 'sjAjjjn - 9AV •°qmn>[BiB?[ i guiBpijo :A;jnu bmp bu 9iuzBjAA\ 9is o^ipizp 9uuo5[Bz

!>{SAVEZSJBAV BJIlooJ19UJ ZBJO

f11' yye tez w latach 1863-1905 nastapil paraliz pielgrzymek ze wzgle,du trwajacy stan wojenny. Ozywienie ruchu patniczego do CzQstochowy da-

113 sie dopiero po 1905 r. i to ze wszystkich ziem polskich. Wznowione po

'oftf r wizytacje biskupie mialy rowniez charakter nadzwyczajnych uroczy-'ci koscielnych i narodowych. Ta masowosc praktyk religijnych swiadczy-

S \vvraznie, ze problem dechrystianizacji jeszcze sie. tu nie zaczal. Nastapil a tomiast radykalizacja postaw inteligencji socjalistycznej.

s 271. Okres kasat, ograniczeh i rusyfikacji Kosciola 7w Cesarstwie Rosyjskim ,—-^

I Powstanie styczniowe na ziemiach zabranych i represje popowstanipw
Proby rusyfikacji Kosciola ^r. <-, ».,-. -)

J>q roku 1847 ziemie zabrane obejmowaly metropolis mohylowska^ w sklad ktorej obok archidiecezji mohylowskiej wchodzilo nadto 7 diecezji: wilenska, minska, zmudzka, lucka i zytomierska, kamieniecka i tyraspolska. Mimo konkordatu z 1847 r. sytuacja Kosciola w Cesarstwie byla nadal cie,z-ka. Rzad, dazac do rusyfikacji - zwlaszcza na Bialorusi i Litwie - czQsto przesiedla! katolikow w glab Rosji, osadzal ich wsrod prawoslawnych, by w ten sposob zagubili swoja narodowosc i wiarQ. Malzenstwa wyznaniowo mie-szane mialy dla Kosciola i polskosci fatalny skutek i odrywaly warstwy uboz-sze, podczas gdy mieszczaristwo i arystokracja musialy wciaz walczyc z po-kusami kariery, by za cene, odstQpstwa posunac sie, na wyzsze szczeble hiera-rchii swieckiej. Dramatycznq sytuacJQ mieli unici, wobec ktorych - wedlug swiadectwa metropolity Holowinskiego - uzywano wszelkich szykan, aby sklonic ich do zmiany wyznania. Katolicy nie mogli budowac ani naprawiac swiatyri bez zezwolenia rzadowego, co w praktyce rownalo sie, skazaniu na zaglade. wi^kszosci kosciolow parafialnych. Ksie.zom nie wolno bylo poru-szac w kazaniach tematow, ktore mogly uwlaczac Cerkwi prawoslawnej. Kazania byly czytane. Tym celom sluzyl wydrukowany zbior kazari, podda-ny wczesniej cenzurze panstwowej. Pisma papieskie mogly bye oglaszane tylko za zezwoleniem rzadu.

Bardzo ciQzkie dla Kosciola byly skutki 30 lat rzadow car a Mikolaja I. W roku 1855 na 8 stolic biskupich i 13 sufraganii okr^gowych wakowala sto-lica biskupia w Kamiencu Podolskim i 10 sufraganii okr^gowych. Liczba kla-sztorow mQskich spadla ze 133 do 46, a zenskich z 55 do 39. Zmniejszyla si? rowniez liczba parafii przez ich kasatQ w guberniach zachodnich, gdzie niieszkali dawni unici. Proces ten rozpoczaj siQ po 1838 r.

373

rych bylo ponad 20 000 wiernych. Parafia MB Loretanskiej w Warsz ° liczyla w 1905 r. 75 000 wiernych, a parafia Wniebowzie.cia NMP \v f W'e ponad 88000. W archidiecezji warszawskiej na jednego kaplana przypac) *' 6 132 wiernych, a w diecezji lubelskiej - 5 369.

Ta prawie tragiczna sytuacja zaczQla siQ zmieniac po ukazie toleran nym z 1905 r. Liczba parafii nowych, utworzonych w latach 1900-1914 w sla w Krolestwie z 1631 do 1721, ksiezy - z 2 681 do 3 043, a ludnosci kat° lickiej o 1 556 255 osob. St^d i przeciQtna liczba wiernych na kaplana wz sla do 2 857, a na jedna parafie. do 5 046. Byla to najpowazniejsza sytuac'" w tym zakresie na ziemiach polskich, ktora pogarszal ustawiczny naplyw lu dnosci wiejskiej do miast przemyslowych, powstawanie wielkich aglornera tow miejskich i brak nowych parafii, a takze niezrozumienie powagi chwilj wsrod duchowieristwa okre_gow przemyslowych. Osobny problem stanowila powie.kszajaca sie. w tym okresie warstwa inteligencji, wyrozniajacej si^ sta-tusem kulturalnym i spolecznym.

W kaznodziejstwie tego okresu kazanie katechetycznre nadal zajmowalo pierwsze miejsce przed homilia. Biskupi bowiem przyjmowali, ze ,,katechiz-mowego nauczania niczym zast^pic nie mozna" (biskup K. Zdzitowiecki). Systematyczny wyklad katechizmu przewidywano w 3-5 letnim cyklu. Kate-chizacja obejmowala dzieci i starszych. Odbywala siQ po polsku w kosciele - przed nieszporami niedzielnymi - bo szkola byla rosyjska. Po roku 1863 ustaly prawie zupelnie rekolekcje i misje ludowe, gdyz stan wojenny nie ze-zwalal na nie. Dopiero po ukazie tolerancyjnym (1905) misje i rekolekcje zacz^li wznawiac redemptorysci, franciszkanie i misjonarze z Galicji. Misje obj^ly glownie przemyslowe okrQgi Krolestwa Polskiego, a takze emigran-tow. W nastQpstwie dlugich lat ograniczania nauczania religijnego swiado-mosc religijna wiernych byla cz^sto niska.

Parafialna sluzba Boza po 1850 r. zostala wyraznie rozbudowana przez nabozenstwa paraliturgiczne. Nalezaly do nich: koronki, godzinki o NMP, polskie piesni religijne, powszechnie przyj^te w tym okresie gorzkie zale, droga krzyzowa, nabozeristwwo majowe. Po roku 1885 zaczejo siQ przyjmo-wac nabozeristwo pazdziernikowe, upowszechnialo siQ nabozeristwo 40-go-dzinne, ktore w Krolestwie Polskim przybralo charakter nieustanny (kazde-go dnia inna parafia). Najpozniej w tym zaborze zaczejo siQ przyjmowac nabozeristwo do Serca Jezusowego, poniewaz wladze rosyjskie byly mu przeciwne. Nabozenstwa te, zwlaszcza gorzkie zale, droga krzyzowa i majo­we cieszyly si$ wielka popularnoscia. Do wyj^tkow nalezalo zaniedbywanie uczestnictwa we mszy sw. niedzielnej i swiatecznej czy tez przyjmowania sa-kramentow wielkanocnych. Dopiero jednak po 1905 r. pojawila si§ praktyka cze.stej spowiedzi i komunii sw.

372

JV 1 UKUUU1S.



inej zostal potQpiony przez wladze powstaricze. Pozostali trzej biskupi

A. Wojtkiewicz z Miriska, A. M. Fijalkowski.z_Kamierica Podolskiego i

tr Borowski z Lucka i Zytomierza - nie ulegli szantazowi wladz rosyjskich

nie zabrali glosu w sprawie powstania, ale tez wszyscy po 1866 r. znalezli

siQ na zeslaniu.

Powstanie poparli wydatnie ksiQza i nieliczni tu juz zakonnicy. W maju 1863 r. wladze carskie powiesily w Wilnie 2 ksi^zy, tj. Stanislawa Iszors i Rajmunda Ziemackiego. Wedlug niepelnego zestawu biskupa P. Kubickie-eo liczba ksiQzy i zakonnikow skazanych, ukaranych, zeslanych czy zamor-dowanych z ziem litewskich i bialoruskich si^ga wielu setek. Lqcznie z ka-planami z terenu Krolestwa Polskiego wymienil on 656 zeslanych ksie.zy i zakonnikow, z ktorych 55 umarlo na zeslaniu. Okolo 200 z nich, tj. 188 wzie.lo udzial w powstaniu z bronia. w re.ku, a niektorzy z nich - jak ks. An-toni Mackiewicz na Zmudzi - stane.li na czele oddzialow powstariczych.

Represje popowstaniowe byly tu bardzo cie.zkie i krwawe. Tylko na Li-twie i Bialorusi zamordowano lub powieszono za udzial w powstaniu ok. 10 ksiQzy, kilkuset zeslano w gl$b Rosji lub ukarano wiQzieniem i grzywnami. Rz^d car ski identyfikowal tu katolicyzm z polskoscia.. Podobnie jak w Kro-lestwie, tak i w Cesarstwie skasowano prawie wszystkie klasztory (1864), de-portowano znaczn^ liczbe, ksie.zy i wywieziono niektorych biskupow (A. S. Krasiriski, A. Wojtkiewicz, A. M. Fijalkowski, apozniej K. Borowski). Re­presje te przybraly na gwaltownosci ddka^l 6 XII1866 r. Rosja zerwala kon-kordat. W ramach niszczenia organizacji koscielnej wladze carskie zniosly diecezje, kamienieck^ (1866) i miriskq (1869). Do likwidacji obydwu diecezji przyczynil sie, fakt, ze to powstanie styczniowe znalazlo gle.bszy rezonans na ich terenach, a obydwaj biskupi go nie potQpili. Nie bez wplywu na kasate. diecezji kamienieckiej pozostawala tez rusyfikacja i antypolska dzialalnosc biskupa prawoslawnego Leoncjusza, pozniejszego prawoslawnego arcybis-kupa Warszawy i Chelma. W roku zniesienia diecezja kamieniecka liczyla 100 parafii, 176 kaplanow i 218 000 wiernych. WladzQ koscielna. na terenie zniesionej diecezji przejai za zgoda^ Stolicy Apostolskiej biskup lucko-zyto-mierski Kasper Borowski. W Kamiencu zamkniQto seminarium duchowne, rozwi^zano kapitulQ katedraln^, a biskupa A. M. Fijalkowskiego wywiezio­no najpierw do Kijowa, a nastQpnie do Symferopola na Krymie.

Na kasacie diecezji minskiej zaci^zyly rowniez sprawy unickie. Tu bo-wiem dziesi^tki tysi^cy unitow nie chcialo si^ podporz^dkowac administra-cyjnym wladzom Kosciola prawoslawnego. Biskup Wojtkiewicz nie potQpil Powstania polskiego, czego domagat siq Murawiow, i przeciwstawil siQ wprowadzeniu je.zyka rosyjskiego do nabozenstw dodatkowych (1869). Po Jego deportacji do Wilna administrate, diecezji przejai nieco pozniej bez-Prawnie, narzucony przez wladze rosyjskie ks. Piotr Zylinski z Wilna.

375

av pEAvojjtupA'AV ;sij U9j fp3[od AvoiAVEjnjAj ^oSaupgf op oo a"osa~zsav 'uiojq 9pA"zo{z 9iu ojjpSid ipzgf I fezozsiz 9iu 5is 9f9izpBU auo]

-ezs 9J 9Z 'fezo9z.i !S9f feuzoopiAV njAvqo feuoaqo av zA~p§ 'buzoiubj§bz oouiod ofe(no9iqo 'EfBzpEMOJdAV pfejq as. sbav A~zjoj5[ 'qoA"; pBqonjs 9iu" {EAvAzBipoj

I lAVOpfeZJ pSO{§9ni" {E091BZ UIA~JOP[ AV 'p[SJ9}SBd JSIJ {BpAAV U £<)$l XI 9 ! BAV

' pod 5is {fei§n i>[SAV9zouo{OAV f9PEJM dn5[siq ijfzpnui'z

'(£981 XI 81) «95o;n o iftSoid

i UI91BZ uiAuzoapjas z iuiBzpB{AV luiXAVoos fsiui pazjd fepSq 5is oiavbjs uojq AzsA\Azo{z Azjpj^ 'uii5[jsAzsA\ mAj EiuazoBqazid oipizpn jAzotuod BqoiEU

-op\[ AzsfatusBftBN CaJOjJi 'AzpejM nf^jJi uiAzseu av faupzoBU oso;ij i 5pAv bu

5IS B{EpZ OAV05[UnJBAVZ9q" Xq 'OSOUpnj B{BAVZ9AVfB5(SU9|lAV BjnjldBJf 'BUOZBJSZjd

psouoaqoaiu o§9f sisbzo ^ 'JEI OZ {BAvAqazjd muB|S9z b>j -muBjSAVod aiuBf

-Azids o ofefBzpBSod 'p[JBij\v op ouB{S9z i o§ OUBMOJZS9JB 'i £98]; ia Z^ oSfozo «-,

9iMjsd5jsBU av '(i5[suA~zoAVA~2 -p\[) uzjB[nj[jAo AujSfoqo i Aupo{qo psop {izpfezi -ods" i>fsaiSBJ'x dn^siq 9]B 'BiugidSjod qoi {bpbzbz AvoiAVBjnj^ niuBjsAvod av {Eizpn bz Az&iS5[ i mu30Bj;s o<j -nfBJ>i av oSaofefnuBd Biu9|OAVopBZ9iu oBimsn

AV JS9f 9IU UIBS UO B '9f9IUJST 9IU 91O§O AV 9AVO5[BJ 9Z 'OEZpJSIAVl 'Bill

Btu9id5jod STUBAVopXoapz jseiuiojbu {lAVouipo 'R^JH°d po


^

av

ozpJBq u £98]; a

BIUEJSAVOd 0§9UIBS tl5[}feZOOd BU {JBUIZ

-od


BN

dn^sig >(£98I A 5)

'9IUBJSAV

bu

UI9IZ


ElUEJSAVOd D9qOAV 9AVBJSOd

9uoiuin{js

OMBAVJ5J OJBJSOZ f -B3[ IUJ3qn§ AV I


9lUBJSAVOd q3BU9J9J 9ZJJBZSAV qoAj Bfs[ • f9pp9IU9im BU AV9ZpO AZS>[5TAV O{ZBJBUZ 9IUB;SAVOd qOI5[SUlEJJ(n

eu famui oo9iu e 'A~osAV9;ii idojqo oavoseiu 9is i\

3!Zp9IAVOdo UISIUBJSAVOd BZ 'J £98] nOJEUI ^ '^jqOEJZS ?[Bf 5[BJ 9TU 'BIUBJSAVOd

°P oavosbui E|zs E>[SAV9jij i E^spd psoupn{ isnjojBig i 9iAvjiq BN 'moj zo§

~3i UlAjnj AV SIUEJSAVOd {ISO{§O TStV^ B^p PJIUIO^ AujEpUIAVOaj 9IAVOfl^ M

J £981 (n i) I OZ ?nf 9]UEjsAvod iBAvouiBi5(Ojd aavosbzouja'x pfez-g xu|buo[ouiav

Z9JUAVOJ O{qonqXAV 9AVOIUZoXjS 9IUBJSAVOJ

UJ9AVA~{dAV pod 9IAVJiq EU OAVJSU9IAVOqDnp

ejojjj ' f9i>(ou9uXjsqB Tp>(B op pfezj 5is jsotupo 9iUAvXiE§9U 9iuqopoj

9Z EIU9IUIOpElAVOd 0§9AVOp9Zjn UI9I>[Ejq

W


av nzsngnqnf piso{§o {upAvzod 9iu pfez-jj

o§9t i i^smfA2; avbpb^ ptSAvojAqoui Bjipdojjsm qoiu op {EZ9j N 'iqEjs i lujSpazid aizpni iipaisBz qoidnijsiq qoBDijojs bu -j Q98I °d 9? 'o;

f9Znp AV OJBTAV;B{n I^AjlJod C9I5JBJ 5tDBZIIB9>J -ElUBS b; JBpBU EJBAVBJS

Buppsojj B>[Ajipd ifBUpgf '^BppizpoqoAvso bjbd" siuit oj zazad ob[bav z 'Avpdojqo OAv;suBppod ajsiqoso jspiuz jbo aavou 9izpAVBjd^\v 'Biu9zp

cywilne nakazaly spiewanie w JQzyku miejscowym piesni dzie.kczynnej-J]e_^ neurn w kosciolach katolickich Cesarstwa. Inspiratorem tej polityki rosyj-

j byl general-gubernator Litwy Murawiow, ktory pierwszy narzucil alu-w seminarium wilenskim obowiazek uczenia sie. JQzyka rosyjskiego.

roku 1865 wladze rosyjskie powolaly w Wilnie Komisje, dla Spraw Kos-cielnych, ktora miala opracowac program polityki koscielnej na Litwie i Bia-jorusi. Jednym z punktow tego programu byio zalecenie wprowadzenia je.zy-Ica rosyjskiego do kultu religijnego w nabozeristwach dodatkowych w koscio-tach katolickich. Pierwszy uczynil to dominikanin D. Stacewicz w kosciele gw. Katarzyny w Petersburgu. Ten rusofil, pozniejszy rektor Akademii Du-chownej w Petersburgu, permanentny kandydat rzadu rosyjskiego na stolice biskupie w Rosji, mial odegrac w tym zakresie fatalna rolQ. Wniosek Komi-sji wilefiskiej zaakceptowal minister spraw wewnQtrznych Tinaszew i po konsultacji z Kolegium Duchownym - mimo jego negatywnego stanowiska - przedstawil go carowi Aleksandrowi II.

Wedlug projektu z nabozenstw dodatkowych i nauki religii nalezalo usu-nac JQzyk polski; modlitwy, spiewy, kazania i nauczanie katechizmu mialo odtad odbywac siQ w JQzyku rosyjskim, by w ten sposob przez Kosciol wyna-radawiac Polakow. Planom tym oparli sie, wszyscy biskupi w Rosji, z wyja> kiem jednego, i Kolegium Duchowne. Wladze przeszly jednak nad tym do porz^dku i 25 XII 1869 r. (6 I 1870) car Aleksander II ,,wspanialomyslnie" zezwolil w prowincjach zachodnich na uzywanie JQzyka rosyjskiego w nabo­zenstwach i katechizacji tarn, gdzie to mialo odpowiadac potrzebom i zycze-niom parafian. Rownoczesnie wywarto wielk^ presje. na rzqdcow diecezji, by zastosowali sie, do zalecen wladz cywilnych. Pierwszy zrobil to admini­strator archidiecezji mohylowskiej, biskup Staniewski. Zatwierdzil nowy ry­tual w JQzyku rosyjskim i rozeslal wszystkim administratorom diecezji w Ro­sji celem jego rozpowszechnienia; listem pasterskim z 22 V 1870 r. rosyjski rytual wprowadzil w calej archidiecezji mohylowskiej. Poslusznymi narzQ-dziami akcji rusyfikacyjnej okazali sie, rowniez trzej kaplani diecezji wilen-skiej z ks. Piotrem Zylinskim na czele, ktorzy uzurpowali sobie rzady w die­cezji po wywiezieniu biskupa Krasinskiego. Ksiadz Zylinski czynil to jako wikariusz kapitulny diecezji wilenskiej i przylaczonej do niej minskiej. Obok rytualu w JQzyku rosyjskim ukazal si$ niebawem katechizm po ro-syjsku, ksiazki do nabozenstwa i spiewniki. Te rosyjskie ksiazki do na-bozenstwa rozprowadzano niekiedy przy pomocy zandarmerii i policji rosyj-skiej. Ksiadz Zylinski wysunal nawet projekt otwarcia szkoly organistow-skiej w Minsku, ktora - otwarta w 1872 r. - miala przygotowac organistow dla paraliturgii w JQzyku rosyjskim. Najsmutniejsz^ rol^ w tym zakresie ode-gral ks. Ferdynand Senczykowski, dyrektor szkoly organistow w Minsku (1872-1879). Przeciwko jego dzialalnosci wierni zglaszali masowe protesty.

377

?nf 'I9PS°5I qoejoiqzoj od 9is jbjs psoifspd uiguoijsEq uiiujbjsq 'BjBiumzoj gzjqop U9j >[A"z9f i n^sjod od bjiavoui qoBU9J9j qoA"} bu AVpifijojBJi psozsi[9iAV euBAvopAbgpz '{opsox zgzjd uipfsfA'soy aiAvjsjBsa^ av MpJiijojEif ifoE^gAs

-m npEZj eiubavojisii gjj bu ojzsop nSiBjEz o§90EfEAVjjo§nfp i o§9A\ou oq

BlUEJ9lUIEdo Op 0§ BJBAVZ9AV ZBJO f9l>[SU9JlAV lfZ9D9Ip AV pSOU[E{EIZp E5[sfA"SO.IOjd Z91UAVOJ >[Bf 'qoA"AVO}[JBpOp A\;SU3ZOqBU Op

-&f BiUBonzjBU oaqoAv SMBjsod oSaf Bjtd5jod 'fgpfsurai ifzaDsip m

S5[ 9UfXo>[ApsAjnf Aj3[B 9I>[pZSA\ B{IUZBAV9IUn B>[S[OJSody BDIJOJS '

'DBpOp Z9J BqSZJX '9IU9IUJSI O§9f SZSJBp DBMOJ9JO1 5lS JIZpO§Z Z9Tdsd '9UJBU

-9JBUJ AAVBids o>[iAj ouoiMBjsozod nui9Jpj>[ 'tuXuMoqonQ umi§9[O5[ av qDBU

-biuiz oj 'BUUBiuHoz 'J - npdsEjAx av i oSai^SMo^iBfij -y - 9iAvoiA"qoj/vr av 5jiIodojj9Ui :AVodn5[Siq qoAAVou qopAvp {bavoueiuj zaidBd -j zLSl M ojaidoQ

-niUBuSAM eu o{Aq sbz Avodn>[siq p '(zpnmz) Bdn5[siq o§9USB(AV BjBpBisod eu

-paf oifjA; b 'X{BMO>[EA\ ^ 'auoisaiuz A"{A~q 3 uii>[sfAso^j stavjsjbss^ av if i ifzaoaipiqoJE g eu n$i ny[oi fa 'Avodnjisiq ifzaoaip qoA'uoiAVEqzod t

-ojjodap So{BjB5[ ojazjd 5is {Xzs>[5iAvod 'jiBiAVBuipo idn^siq o§azo '

qoAuiO§9ZDZSOd Z AVOJB§9pp Uini§3JO}[ Op BIUE|sXzjd XjBpfeZEZ 91>[SJBD 9ZpB{AV

ZBM9IUOJ 'EZDIAV9DBJS 'Q EuiuE>[iuiuiop 'n§jnqsJ9j9j av fguMoqonQ nuisp

-B5(y BJOppJ r O§9I}[SAV9IUBJS Bdn>[Siq -fj 'lAVOpBZJ qoXuBppO AVOUB{dBJ[ {BAV

-o>[iunuioj[S}{9 zaidEd apzsaj^ 'uiAzog uisAVBJd z auzoszids o>[Bf siujejso oj av auAvoqonQ uini§9io>{ i ifzaoaip aiuazsouz aujOAVouiBS jidaj

UIIOAVS AV f9I}[DlJOJB>[ II§IJ9J 9IU9ZOZSIUZ BU O§9J9IZAVBZ 'O§9I>[S

-fXsoj npfezj qoEJEiuiEz qoXuzogiAvpo o" jiavoiu f9JOj>[ av 'ajvAdj 9>[i[:>[A~DU9 'J Z.98I X LI {EpAM XI snM ?9idBd giAVBidzyq oj bu tzpgiAvodpo yVVf '6S9i3[s"

-AV9iaBfs"W7 Bdn>[Siq fgiijsAvoiAqoui ifz999ipiqoJE o§9ujnjidE?[ BzsnuE>[TAv o§9ZDjBznjs {lAVEjsod pfezj uini§9jO}{ 9J9Z3 b^ • n§jnqsj9i9j av nui9UA\oqonQ {EAVO5[pEZjodpod uiijfsjoj 9iAvjS9[OJX i 9IAVJSJES93 av

jds 9I5[JSXZSA\ JJ J9pUBS5j[9iy JBO 'J U)$l \ ^ Z

f J £061 av A"ufA"ouEJ9[o; zBJjn oigidop {Azojod uiojbsb>[ uia"j

'3UAVB{SOAVBjd 9IAV}[J9D EU qDA"UOUl9IUlBZ OJEJSOZ 3IjdB>[ I AVO|Op^

'qoXuiBzsui 3i[dB>f QZ3 'HUJ OS ->to 'lIJBJBd QAT q3BU9J9; qoXj bu S06I-Q98T q^BjEj ^ ^mXufiSijgj uioqgzjjod EiugiuAzonosopEZ op feuzo9iuo>[ issf Bioj5[ 'AqzDij fgj op qDEijBjBd av Az9is>[ gqzoyi oAzsfgiuiuz" ojpEU b '(

-njsod 9ufi§q9j 9AVS oiujgdAM giupoSop psouzoui }\9iua 9iUEijBjEd f9i op qoi>[oi[o;B>[ njBJEd SqzDij pA"zsf9iuuiz" zgj {B09IE2;

GU qnj 9UAVEJSOAVBjd 9IAVJ[I90 BU 9f OUBIU9IUJBZ 'O§9UAVB{SOAVBjd BAVJSU9IAVOqD

~np pbzjbz pod X{izpoqo9zid Avo{opso>i qoAuBAvosB^s i>[uA~png -??oupnj bu 9DBfnAvA"{Bizppo aiAvijpojfzs qnj guEAvopnqod

PEU5[IUBZ" A"q '{B09JEZ - EAVOIAVEJnj

BodSjSBZ -'uBiujnB>j"99gj n^oi fa 'qoXuuiEJ^n qoBiui9iz i isnjoj

BU 9IJ[DIlOJB>f 9IJBJBd pBAVOpIAVJfJI A{5ZDBZ 9UIfAVXo SZpBJAV

9 Kosciol katolicki w Cesarstwie Rosyjskim w latach 1878-1914

Pontyfikat papieza Leona XIII i zmiana na tronie carow, na ktorym w jggl r. zasiadl Aleksander III, doprowadzily w latach 1880-1882 do podpisa-nia porozumienia mie.dzy Rosja a Stolic^ Apostolskq. Porozumienie to doty-czylo Cesarstwa i Krolestwa. W zakresie ustroju Kosciola w Rosji przywro-cono skasowane diecezje w Kamiericu Podolskim i Mirisku, ale w formie ad-tninistracji apostolskich, powierzonym w zarzad biskupowi z Lucka-Zy-tomierza (Kamieniec Podolski) i metropolicie mohylowskiemu (Minsk), pla Ormian katolikow utrzymano nadal diecezJQ w Artwinie, do ktorej wta.-czono Ormian katolikow z Kaukazu, przynaleznych dota.d do lacinskiej die-cezji tyraspolskiej. Obok przywrocenia jurysdykcji biskupom nad seminaria-mi duchownymi obydwie strony uzgodnily, ze ,,arcybiskup metropolita mo-hylowski pozostaje wylaczn^ glowa^ i najwyzszym kierownikiem Akademii Duchownej w Petersburgu".

Waznym i korzystnym dla Kosciola osia.gnie.ciem bylo obsadzenie stolic biskupich w Cesarstwie. Na poczqtku 1883 r. na 8 stolic biskupich byla obsa-dzona tylko jedna (Tyraspol), a na 13 sufraganii okre_gowych takze tylko jedna (Zmudz). Ze wzgl^du na opor rz^du rosyjskiego umowa przewidywa-la, ze b^d^cy na zeslaniu biskup wilenski A. S. Krasinski zostanie zwolniony z tej diecezji i bQdzie mogl wyjechac z miejsca zsylki do Galicji; wladze ro-syjskie mialy mu wyplacac pensJQ. Zgodzono siQ natomiast, by bQdqcy na zeslaniu biskup K. Borowski z Zytomierza mogl bye przeniesiony do Ploc-ka. W dniu 15 III 1883 r. papiez Leon XIII obsadzil wszystkie wykuj^ce stolice biskupie w Rosji. Metropolita. w Mohylowie zostal dotychczasowy administrator diecezji plockiej, biskup A. K. Gintowt Dziewaltowski (11889), biskupem wilenskim zostal dotychczasowy rektor seminarium du-chownego w Petersburgu, ks. Karol Hryniewiecki, biskupem luckim i zyto-mierskim ks. Szymon Kozlowski (|1899), rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, a biskupem zmudzkim - ks. Mieczyslaw Pallulon. W latach 1883-1884 papiez mianowal nadto 3 biskupow pomocniczych.

Jednak i teraz carat nie porzucil mysli rusyfikacji - wykorzystujac do tego celu Kosciol - i domagal sie. zgody Rzymu na wprowadzenie JQzyka rosyjskiego do nabozenstw dodatkowych. Za opor przeciwko tym decyzjom rz^dowym na wygnanie poszli tym razem: biskup wilenski - Karol Hrynie­wiecki (1885) i administrator archidiecezji mohylowskiej - biskup F. A. Sy-mon (1897). Jeszcze w 1902 r. na zsylkQ zostal skazany biskup wilenski Ste-fan Aleksander Zwierowicz - za zakaz posylania dzieci polskich i katolickich do szkol cerkiewnych, a w 1907 r. biskup wilenski Edward Ropp.

W roku 1894 papiez Leon XIII wydal encyklike. Caritatis providentiaeque do biskupow polskich, w ktorej - wyliczaj^c zaslugi Polski dla chrzescijan-stwa i Europy - zache.cal do spokoju i karnosci. W nastepstwie tej encykliki doszlo do zawarcia nowego ukladu w sprawie egzaminu z literatury rosyj-

379

Efektem jego poczynari bylo to, ze 4 dekanaty w diecezji miriskiej wprovva dzily je.zyk rosyjski w miejsce je.zyka polskiego.

Na szczQscie ksiejzy typuJcs^P. Zylinskiego i ks. F. Senczykowskiego nie bylo wielu. W Wilnie ks. S. Piotrowicz spalil publicznie rytual rosyjski, bis-kup zmudzki Wolonczewski umiescil go w archiwum, a biskup lucko-zyto-mierski z tej przyczyny zostal zeslany do Permu (1869). Przesladowani kato-licy zwrocili sie. do Rzymu o rozstrzygniejcie kwestii je.zyka w nabozeristwach dodatkowych, poniewaz wie.kszosc z nich - jak tez wielu kaplanow - zdecy-dowanie sprzeciwiala sie. i opierala tym innowacjom. O tych szykanach ro-syjskich pierwszy poinformowal Stolice. Apostolska biskup K. Borowski z Zytomierza (5 IV 1869). ,,Kwestia je.zyka rosyjskiego - pisal biskup do Sto-licy Apostolskiej - moze bye rzecza pozornie male znaczaca, lecz w gruncie rzeczy zagraza ona powaznie i obrzadkowi, i samej wierze. [...] Jest to bowiem siec, przy pomocy ktorej wszystkich katolikow w Rosji i Polsce pociagnie siq do schizmy i miecz, ktory ma przeciac lacznosc ze Stolicq Apostolska; JQzyk bowiem rosyjski, ktdry usiluje sie. wprowadzic do koscio-low jest ta trucizna, ktora ma usmiercic ryby". Biskup Borowski obawial siQ slusznie, ze ,,wprowadzenie JQzyka rosyjskiego do obrze.dow sakramental-nych, suplikacji, piesni, kaznodziejstwa zastapi polskie tlumaczenie Wulgaty tlumaczeniem staroslowiariskim. Kryje sie. zas w tym straszny podst^p dla zniszczenia religii katolickiej".

To ostrzezenie zaniepokoilo StolicQ Apostolska, tym bardziej ze obawia-no sie. mozliwosci zmiany polskiego tlumaczenia Pisma sw. na JQzyk staro-slowianski. W odpowiedzi na ten poufny list papiez Pius IX w brewe Moero-risque proemium (28 VIII 1869), przeslanym na re.ce biskupa Borowskiego, popart jego stanowisko. Pod koniec tegoz roku dominikanin Tomasz Zoltek i ks. F. A. Symon z Akademii Duchownej w Petersburgu przedstawili - w imieniu ksiQzy litewsko-bialoruskich - sprawe. te. Stolicy Apostolskiej i po-prosili o odpowiednie decyzje. W odpowiedzi na to papiez Pius IX powie-rzyl Kongregacji dla Nadzwyczajnych Spraw Kosciola rozstrzygnie.cie pro-blemu. Po dluzszych debatach Kongregacji sprawa polska zwycie.zyla calko-wicie nie bez poparcia jezuitow i zmartwychwstancow. Dnia 11 IX 1872 r. Kongregacja wypowiedziala sie, przeciwko wprowadzaniu JQzyka rosyjskiego do kosciolow katolickich, a dekretem z 1877 r. potQpila Trebnik i zabro-nila uzywania JQzyka rosyjskiego w nabozeristwach dodatkowych. Dnia 5 IX 1879 r. ks. Zylinski zostal ekskomunikowany przez Stolice. Apostolska. Te same kary koscielne spotkaly ks. Senczykowskiego i ks. J. Jurgiewicza. Ostre decyzje Stolicy Apostolskiej nie rozwiazaly jednak i nie zakoriczyly konfliktu.

378

papiez Pius X w 1907 r. zawarl kolejna^ umowe. z rz^dem, ktora prze-
widywala nauke^ literatury rosyj skiej w seminariach duchownych i Akademii
puchownej w Petersburgu. Rok wczesniej papiez Pius X zgodzil siQ na cele-
bracJQ liturgii w JQzyku staroslowiariskim w katolickich kosciolach w Rosji.
\V Moskwie powstalo wowczas Stowarzyszenie im. Wlodzimierza Solowio-
wa, maja.ce na celu propagowanie unii z Kosciolem katolickim. r.~~,
Wolnosci nadane ukazem tolerancyjnym zostaly niebawem zagrozorie.
potyczylo to glownie lat 1908-1912, kiedy to premierem rz^du rosyjskiego
byl StQlypjii^Tak np. w 1907 r. na wygnanie zostal skazany biskup wilenski
E. Ropp za propolsk^ dzialalnosc i zakaz nauczania religii w JQzyku rosyj-
skim. Biskupi nadal nie mogli porozumiewac siQ bezposrednio ze Stolic^
Apostolsk^. Wychodz^ce od 1908 r. Acta Apostolicae Sedis podlegaly suro-
wej cenzurze cywilnej. Innym problemem - jaki zarysowal sie. na horyzoncie
dziejow Kosciola katolickiego w Rosji - byly powstale pod koniec XIX w.
walki narodowosciowe mie.dzy Litwinami, Bialorusinami a Polakami, podsy-
cane czQstokroc przez rz^d rosyj ski. W kosciolach diecezji wileriskiej i miri-
skiej dochodzilo do bojek w czasie spiewania piesni religijnych w JQzykach
narodowych. Duza wina za taki stan spadala na duchowienstwo.

3. Episkopat, duchowienstwo, duszpasterstwo

Episkopat ziem zabranych dziesi^tkowaly liczniejsze niz w Krolestwie Polskim zsylki i dlugotrwale wakanse stolic biskupich. Byla to stala udre,ka biskupow za ich postawQ koscieln^ i narodow^; lojalistow wszak nie depor-towano w gl^b Rosji. W omawianym okresie 7 biskupow ordynariuszow i 3 sufraganow przyplacilo zeslaniem swoja. wiernosc Kosciolowi i narodowi, co stanowilo 30% ogolu biskupow. Szczegolnie na te represje byli wystawieni biskupi wilenscy. W latach 1850-1914 na 5 biskupow ordynariuszow tylko jeden - A. F. Audziewicz (1889-1895), zmarl w Wilnie, pozostali przeszli przez zsylki. Kazda stolica biskupia doznala tego; mimo ze ordynariusze ze Zmudzi czy Mohylowa nie byli osobiscie deportowani, to zaznali tego ich sufragani (Zmudz - biskup A. Beresniewicz, 1870; Mohylow - biskup F. A. Symon w 1897 r., biskup S. Denisewicz w 1911 r.). Przedluzaja.ce sie. wakan­se stolic biskupich byly dalsza. udrQka. Kosciola stosowan^ przez wladze ro­syj skie. W omawianym okresie diecezja lucka i zytomierska wakowala la.cz-nie 25 lat, diecezja zmudzka - 11, mohylowska - 14, wilenska - 37, tyraspol-ska - 9. W cia.gu 65 lat Iqczne wakanse na 5 stolicach biskupich trwaly 96 lat (36%). Jak wspomniano juz uprzednio, w czasie wakansow diecezjami za-rz^dzali wikariusze kapitulni; w diecezji wilenskiej byto ich az 7.

Najwyzszy urz#d koscielny w Cesarstwie Rosyjskim - metropolity mohy-lowskiego z rezydencj^ w Petersburgu od 1873 r. - piastowalo w tym okresie ^ metropolitow, z czego az 5 mialo ponad 60 lat w chwili nominacji. Pionie-

381

skiej w seminariach duchownych. Nacisk administracyjny trwal nadal, a dze zadaly wprowadzenia JQzyka rosyjskiego do nauki religii. Zakazano bar-dzo surowo jakichkolwiek poslug duszpasterskich wobec unitow, cenzuro-wano ksiazki o tresci religijnej, kontrolowano kazania, uniemozliwiano wi-zytacje pasterskie. Znoszono tez systematycznie dalsze parafie i klasztory co spotkalo sie. ze zrozumialym oporem ludnosci. W roku 1893 w czasie lik-widacji klasztoru benedyktynek w Krozach na Litwie doszlo do interwencji wojska, aresztowari, surowych kar i zsylek.

Narastajacy tymczasem ustawicznie ruch rewolucyjny i przegrana wojna z Japonia (1905) doprowadzily do wybuchu rewolucji w Rosji (1905), a w jej rezultacie wejscia caratu na droge. konstytucyjna. Car Mikolaj II oglosil 17/29 IV 1905 r. ukaz tolerancyjny?Zapowiadal on w zyciu religijnym Rosji nowq ere, i lepsze jutro dla Kosciola katolickiego. Ukaz ten:

a) zezwalal na zmiane. wyznania prawoslawnego, wystapienia z Cerkwi i przejscie do Kosciola katolickiego ,,bez nastQpstw osobistych i cywilnych". W wypadku zmiany wyznania przez jednego ze wspolmalzonkow wszystkie dzieci nieletnie mialy nadal pozostac w religii drugiego wspolmalzonka. Unici zapisani przemocq do prawoslawia otrzymali moznosc formalnego wy­stapienia z Kosciola prawoslawnego i powrotu do Kosciola katolickiego;

b) przyznawal staroobrze,dowcom (raskolnikom) i sektom prawn^ tolera-ncje., ale ,,wyznawcy zabobonow mieli bye scigani i nadal karani". Staroo-brzQdowcom przyznano tez ich wlasciw^ nazwe., a zarzucono ,,raskol". Bu-dowa i naprawa ich domow modlitwy miala sie. odbywac odtad wedlug prze-pisow panstwowych;

c) zwracal katolikom swiatynie zamkniQte w drodze administracyjnej, z wyjatkiem tych, ktore byly oddane Kosciolowi prawoslawnemu. Okreslono tez prawo budowy nowych swiatyri i naprawy starych;

d) zezwalal, aby we wszystkich szkolach religie. wykladano w je.zyku oj-czystym uczniow; winien on bye powierzony ,,duchownym wlasciwego wyz­nania";

e) oglaszal amnestic, dla deportowanych unitow i kaplanow, ktorzy za poslugi duszpasterskie dla nich zostali uwi^zieni i deportowani.

Okolo 40 000 dawnych unitow skorzystalo z ukazu tolerancyjnego i po-wrocilo do Kosciola katolickiego. Rownoczesnie wsrod prawoslawnych w Petersburgu i Moskwie, zwlaszcza w krejach arystokracji rosyj skiej dawalo sie, zauwazyc przechodzenie do Kosciola katolickiego. Zjawisko to przybralo tak powazne rozmiary, ze Stolica Apostolska nosila sie, z zamiarem miano-wania osobnego biskupa dla Rosjan katolikow w osobie ksie,cia Maxa Wetti---na. Tylko w 1906 r. dominikanie w Petersburgu przyJQli 1000 neofitow na lono Kosciola katolickiego. To tez sprawilo, ze w 1906 r. Stolica Apostolska zgodzila sie. na wprowadzenie JQzyka rosyjskiego do nabozeristw dodatko-wych, ale tylko w kre,gach zamieszkalych przez ludnosc nie znajaca je,zyka polskiego. Celem dalszego rozszerzania katolicyzmu wsrod prawoslawnych

380

Howosciowej prezentowal stanowisko wspolnego frontu polsko-litewskiego rzeciwko caratowi i prawoslawiu. Poparl rozwoj prasy katolickiej.

Zycie zakonne w metropolii mohylowskiej zostalo w tym okresie calko-zniszczone. Urze.dnicy carscy uwazali bowiem, ze dla skutecznej walki Scioiem katolickim ,,bezwzgle,dnie trzeba usunac z widowni zycia zako-ny". W latach 1864-1867 general-gubernator Murawiow zlikwidowat 24 kla-sztory m^skie i 23 zeriskie, ktorym dowiedziono udzialu w powstaniu. po roku 1906 akcja likwidacyjng zostalo obje.tych 18 klasztordw me.skich i 11 zeriskich. Dla wszystkich zakonnikow utworzono kilka klasztorow zbior-czych. Wraz z klasztorami likwidowano szkoly, pensje dla dziewczat, bra-ctwa religijne. Majatek zakonow przejmowalo paristwo. W roku 1864 za-konnicy otrzymali zakaz poruszania sie, poza granice powiatu, a w 1865 r. polecono im przywdziac stroj kleru diecezjalnego. Duza liczbe, kosciolow klasztornych przekazano Kosciolowi prawoslawnemu. Po roku 1900 zycie zakonne na tych terenach zamarlo; w 1914 r. byty tylko 3 klasztory i 10 za­konnikow. Byla to ogromna strata dla Kosciola i dla polskosci. Brak zako­now pogle,bial stagnacJQ zycia religijnego, a kasata kazdego klasztoru zmniejszala liczbQ osrodkow polskosci.

Po drakonskich kasatach popowstaniowych w metropolii mohylowskiej pozostaly czynne tylko 4 seminaria duchowne (Zytomierz, Wilno, Wor-nie, Saratow). W roku 1875 w calym Cesarstwie - poza Worniami - bylo 110 alumnow, a w 1914 r. juz 524. W roku 1879 w Petersburgu otwarto se-minarium dla archidiecezji mohylowskiej. Alumni rekrutowali sie. glownie z polskich rodzin ziemianskich i litewskich rodzin chlopskich. Najwie,cej bylo ich w Kownie (153), najmniej w Saratowie (31). Ratio studiorum i autono-mia seminariow przedstawiala sie. prawie identycznie, jak w Krolestwie Pol-skim. Liczba ksie.zy w stosunku do liczby ludnosci katolickiej byla nie-wystarczajaca, a olbrzymie przestrzenie i diasporyczny charakter parafii katolickich pogle,bialy te niedostatki. W roku 1914 metropolia mohylowska w calogci liczyla 2 137 ksie.zy dla 5 054 628 katolikow (jeden kaplan na 2 356 wiernych).

Rozwoj sieci parafialnej byl wielce niedostateczny. W latach 1804-1914 na terenie calego Cesarstwa powstalo 267 parafii, glownie na wschod i po-iudnie od Uralu. W tym samym jednakze okresie - mimo ze ludnosc" katoli-cka wzrosla z 1 625 490 do 5 054 638 osob - wladze carskie skasowaly 121 parafii, przede wszystkim na Bialorusi i Wolyniu, totez we wszystkich diece-zjach mozna byfo spotkac liczne parafie bardzo ludne. W roku 1906 w archi­diecezji mohylowskiej 5 parafii mialo 20 000 wiernych, 12 parafii - 10 000 wiernych. Parafia w Odessie (diecezja tyraspolska) liczyla ponad 40 000 ka­tolikow. W diecezji wileriskiej w 1914 r. na l^czna liczbe. 321 parafii 73 mialo Ponad 5 000 wiernych, 13 - ponad 10 000 i 2 ponad 20 000.

Duszpasterstwo, poddane nadzorowi policyjnemu i ograniczeniom admi-nistracyjnym, ograniczalo sie. glownie do szafarstwa sakramentow, celebracji

383

L

rem odrodzenia religijnego i reorganizatorem Kosciola w Rosji, a przede wszystkim dobrym wychowawca kleru i uzdolnionym pisarzem byl Ignacv Holowinski (1851-1855). Podobna postawQ prezentowal metropolita Apolj. nary Wnukowski (1904-1909). Najbardziej znanym pisarzem religijnyrn na stolicy metropolitalnej byl Szymon Marcin KozJowski (1891-1899). ,,Na jeg0 ksiazkach uczyl sie. zasad religii katolickiej ogol mlodziezy w Cesarstwie R0. syjskim" (M. Zywczyriski). Poprawiony przez niego przeklad Biblii zyskal sobie znaczna popularnosc. Bardziej lojalni wobec caratu okazali si$ metro­polita A. Fijalkowski (1872-1883) i Wincenty Kluczyriski (1910-1914). Ten ostatni bronil JQzyka polskiego w nabozenstwach dodatkowych, przeciwsta-wial sie, polityce rz^du w sprawie malzenstw katolikow z prawoslawnyrni ale poszedl na ustQpstwa w sprawie bylych unit6w. Wsrod licznych admini-stratorow archidiecezji na specjalne wspomnienie zasluzyl biskup F. A. Sy-mon, ktory wyrzucil JQzyk rosyjski z kosciolow na Bialorusi, za co zostal zeslany do Odessy (1887), jak tez biskup pomocniczy S. Denisewicz (1836-1913). Ten ostatni jako wikariusz kapitulny rzadzil diecezja 3-krotnie; lacz-nie 7 lat. Przyjal do Kosciola katolickiego tysiace bylych unitow bez zwraca-nia siQ w tej sprawie do wladz cywilnych. W roku 1907 rozpoczal wielka akcjQ zakladania szkol polskich w archidiecezji i lotewskich na Lotwie. Przeciwstawil si§ rejestracji bylych unitow. W roku 1911 wladze rosyjskie pozbawily go wszystkich urz^dow i pensji.

W gronie episkopatu ziem zabranych znalazlo si§ kilka bardzo wybitnych jednostek. W Lucku i Zytomierzu szczegdlnie gorliwa dzialalnosc pastersk^ rozwinal wspominany wielokrotnie biskup Kasper Borowski (1848-1869, ze­slany 1869-1883), slusznie zaliczany do promotoro'w odrodzenia religijnego. W jego slady poszedl biskup lucko-zytomierski Karol A. Niedzialkowski (1901-1911). Pasja zyciowq Niedzialkowskiego bylo pisarstwo apologetyczne i historyczne, ktore kontynuowal jako rektor seminarium w Zytomierzu, rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, a takze jako biskup. Napisal kilka ksi^zek i dziesiatki artykulow. Popart rozwoj prasy polskiej i katolic­kiej w Kijowie, zalozyl muzeum diecezjalne i szkolQ organistow.

W Wilnie do promotorow odrodzenia religijnego, duszpasterstwa, kaz-nodziejstwa i katechizacji nalezal biskup A. S. Krasinski (1858-1883, od 1863 na zeslaniu). Jego nast^pcy, prawie wszyscy zeslani, zasluzyli siq w obronie j^zyka polskiego i wychowania mlodziezy w duchu katolickim i pol-skim. Nalezeli do nich: biskup Karol Hryniewiecki (1883-1889, zeslany 1885), biskup S. A. Zwierowicz (1897-1902, zeslany 1902) i biskup Edward Ropp (1903-1917, zeslany 1907). Na Zmudzi ojcem odrodzenia narodowego i religijnego byli biskup Maciej K. Wolonczewski (1848-1875) i jego naste.p-ca, biskup Mieczyslaw Pallulon (1883-1908). Ten ostatni przeciwstawif siq rusyfikacji i penetracji prawoslawia na Litwie i ,,okazal si? ojcem obu narodow - polskiego i litewskiego" (,,Przeglad Katolicki"). W kwestii naro-

382

Temu rozmachowi pracy duszpasterskiej towarzyszyl ustawiczny wzrost liczby ksie.zy. W roku 1855 cala diecezja - l^cznie z cze.scia. austriacka. - li-czyla 1 134 ksie,zy diecezjalnych i zakonnych, a w 1871 r. w przeddzien Kul-turkampfu bylo ich 1 530. Po prawie 10 latach zamknie.cia seminarium du-cliownego we Wroclawiu w diecezji nadal bylo 1 197 ksie,zy. Wzrosla tez sjec katolickich szpitali, sierociricow, domow opieki i starcow itp. Tylko na Slasku pruskim w 1871 r. liczono 91 takich zaktadow, z czego 40 zostalo ut\vorzonych za biskupa Forstera.

Zycie zakonne na Sla,sku zostalo prawie zupelnie zniszczone w czasie se-kularyzacji, a przed 1830 r. zamarlo zupelnie. Odrodzenie zakonow nasta.pi-lo dopiero po 1848 r., kiedy to konstytucja pruska zagwarantowala Koscio-lowi katolickienui-duze wolnosci. Dziejd protekcji i poparciu ze strony bis­kupa Forstera na £la.sk powrocili jezuici (Nysa, Swidnica, Ruda 3la.ska), franciszkanie (Gora sw. Anny, Prudnik) i bonifratrzy (Wroclaw, Prudnik, Pilchowice, Zie.bice, Za.bkowice ^l^skie, Scinawa). Z zakonow zenskich osiedlily sie. tu urszulanki (Wroclaw, Swidnica, Raciborz), w Nysie zas po-wstalo autochtoniczne Zgromadzenie Szarych Siostr Sw. Elzbiety dla opieki nad chorymi (1857) oraz o podobnych celach marianki (Zgromadzenie Siostr Maryi Niepokalanej - 1854) i jadwizanki (Zgromadzenie Siostr Sw. Jadwigi - 1859). W przededniu Kulturkampfu (1871) w calej diecezji wroclawskiej -l^cznie z Delegatura. - 28 zakonow i zgromadzen zenskich w 190 klasztorach i domach zakonnych pracowalo w szkolnictwie, szpitalnictwie, opiekowalo siQ dziecmi i starcami.

W praktycznym duszpasterstwie obok sluzby Bozej, szafarstwa sakra-mentow sw., kaznodziejstwa i katechizacji, kontynuacji polskiego roku litur-gicznego na Gornym Sl^sku wprowadzono szereg form nadzwyczajnych. W latach 1851-1871 misje ludowe objejy prawie cala^ diecezje., a na Gornym Sl^sku prowadzili je jezuici z Galicji i franciszkanie z Gory sw. Anny. Wraz z misjami nast^pil rozwoj bractw i stowarzyszen koscielnych, zwlaszcza trze-zwosciowych, i Konferencji sw. Wincentego a Paulo. W misjach tych lud-nosc brala masowy udzial. Tylko w Piekarach, gdzie proboszczowal ks. A. Fiecek, na misje uczQszczalo ok. 15 tysie,cy wiernych. Misje ozywily kazno-dziejstwo i ducha narodowego na Gornym Sla.sku. Te same zakony prowa-dzily po 1851 r. rekolekcje i duszpasterstwo elitarne. Odrodzily sie. rowniez pielgrzymki do Piekar, ktore za pasterzowania ks. Fiecka staly sie. centrum pielgrzymkowym dla Gornego Sl^ska. Pielgrzymowano rowniez na Gore, sw. Anny, dok^d w 1855 r. powrocili reformaci z Krakowa, a takze do CzQsto-chowy. Nierzadko przy parafiach zaczQly powstawac chory koscielne, teatry Parafialne, biblioteki itp.

Biskup Forster odniosl siQ bardzo przyjaznie do ludnosci polskiej. Spra-wie tej szczegolnie przysluzyl si^ biskup pomocniczy Bernard Jakub Boge-dain (1810-1860). Jeszcze be,da.c na stanowisku radcy szkolnego w Opolu (1848-1858) i poslem do parlamentu pruskiego w Berlinie razem z ks. Joze-

385

(€881) °P (Zm) 9 z b{sojzm itjbj

-ed sqzoij b 'A\o;BUB5[9p qoAAvou £ ojEisAvod Avopfezi o§9[ bz 9izp§ 'unupoqo ,B<7 nzjouioj eu i ii8.mqu9ptre.ig av 'fejfspd o;s9zo ozpjEq 'fe}piioiE5[ fejodsEip Z9iuAVOJ 9is {EAV05[9idoBZ jajsioj drqsig -ffi op 8T z "I ^isojzav qoAurezsui uiAures uiAj m !(os - T68T -H}BJBd S£ - ZV8

oAuAVBp AV n5[SfelS UI/(UJOr) bu 9IU|O§9ZOZS SIS

"OZ.T I ?n? H°! bibiui u Q68T ^ 'qoi5[SJ9jSBd

QSO I '^° 'J SS8I M U\&Z3}\ SnjJ qDB3IUBJ§ M BJOJ5[ 'B[Z939IQ '9IJ

i Mpiopso5[ ipAMOii npiM 9iAvopnq tBMouoj;Bd uiTJ[

M BZOZSBfAVZ '{O^ZS qOI5[DIlOJB5J SAVOpnqZOJ 9IUJBpXAV 9A\ UinUBUIUISS 9ZSZAAV I 9JBUI IBAVOUIJOJ9JZ AZ91S5[ BIU

9ZSd9l ZBJO qDT5[SUB{dB>f UBJOMOd BTU9ZOUUIOd BIU9IAVAZO n|90 AV (6S8I '9S8T 't?S8l) MOUB5[9IZp 9pB§9J§

qOBIUI9IZ BU XZSAVJ9IJ 'B{BuApaB5[ 0§9I5[pTAV B|9TZp J UQ 'BlOpSO^ pSOU|OAV AuppSO5[ 5J9Uni9I5J

-ofOBU Z 95JIBAV {fefpod 'J £g8T P^Z-ld 9ZDZS9C 'l5[SAVBpOJA\ JfTUOUBJl I Bf9TZpOUZ

-B>[ '9ZJOQ [9UU9TUIB^ A\ ZDZSOqOld AUAVBp U3X '(TSST'ESSl) ^ISJO

dn>[STq jBfgzjd fgiijSAVBpoJM ifz939ip av guppscq Apfezj '(jpdd9§ -j) t bu qoAuppso^ Mofgizp S9J5[O AMijsazozs" {fezoodzoi ajo^ '(£^81-1-)

bu o§9uh§q9j BpAz BppiMoupo pj9iuis oj

nysftjg vu iqytjojvy fopso^f 7 mpisiud azaoqez av i^no;^ fopsox "Hi §

T feupgf {BAVouifgqo qoBU9J9j qoA"j bu i?

U5[OJ yVV 'BUZ09lOdS I BAVOpOJBU 'BU^BJOJSBd 9[0>[B BUZOIUIBuAp

BZ9isj( Azjoj^siu b '9urefz909ip aub§jo 3UBM05[njp gimoizod bu - n§jnqsJ9;9j i 9iunyv; av -uriu - 9is OBAvAzB5[n apzdbz -j go6T

AV9I5[J90 BU AUOIU91UIBZ lOpSO5f 'J Qt78I °d - J^S

BJJSQ - OUJIyV^ '.XUJIMAO >[01AZn BU OUBZB5[9Zld JO1ZSB1>[ U

AvozoAjBq '.uiAuAVBjsoAVBjd ouEZBJjgzjd ismoreig bu 9Z3iuX{Big

J 9Z.8I) UlAuAVBJSOAVBjd 9UBZB>[9Zjd qn| 9J9IUJIUIBZ 9!>{SfAsOJ 9ZpB{AV Z9Zld

Z 9JOJ5[9I{s[ '9IU{9dnZ 9IAVBld {BJSn

bu - -av XIX A~A\o{od f9i§njp niupgp

A\ AU}OMA"Z 'AAVO5JUlAzj§ptd q3U^ 'gAVOfBUI BAVJSU9ZOqBU I

?s Z9IUAVOJ nj^ 4qDAuBAvojnzu90o ubzb?[ BiuBAvAjAzopo i f9?og Aqznjs

I

pie Kosciola i polskosci odegrai w tym okresie _Karol Miarka, wydawany przezeri ,,Katolik^'ioraz skupieni wokol niego ksie.za~ m.in. ks. Norbert Bon-czyk z Bytomia (1837-1893) i ks. Konstanty Damrot (1841-1892).

Po krotkich rzadach biskupa Roberta Herzoga (1882-1886) diecezji wroclawskiej przewodzil w latach 1886-1914 kard. Georg Kopp - gorliwy biskup i dobry duszpasterz - ktory od czasu zakoriczenia Kulturkampfu byl mQzem zaufania rzgdu. Takze i on - jeszcze jako wikariusz generality w Fuldzie - zostal skazany na 160 dni wiejzienia (1876) za nieprzestrzeganie praw majowych. Po krotkich rzadach biskupich w Fuldzie (1881-1886) roz-win^l,dynamicznq dzialalnosc duszpasztersk^ w diecezji wroclawskiej. Dose wspomniec, ze ponownie otwarl seminarium duchowne we Wroclawiu, a dla wydzialu teologicznego postaral sie. o zatwierdzenie Stolicy Apostolskiej. Utworzyl osobne seminarium w Widnawie dla czeskiej czQsci diecezji (1899). Zalozyl 4 male seminaria (Bytom - 1887, Gliwice - 1903, Glo-gow - 1892, Nysa - 1895). W calej diecezji stworzyl 6 nowych dekanatow i 156 samodzielnych placowek duszpasterskich. Za jego rz^dow zbudowano w diecezji 560 kosciolow, klasztorow i kaplic. Liczba ksie.zy w diecezji pono­wnie wzrosla z 1 197 (1890) do 1 933 (1914). Po kasatach w okresie Kultur­kampfu odrodzilo sie. i rozwinejo zycie zakonne. W roku 1914 w calej diece­zji liczono 26 klasztorow niQskich i 574 klasztory i zenskie domy zakonne.

Szczegolnq troskq kard. Kopp otoczyl gornosl^ski okre.g przemyslowy i diaspore. katolick^ na Pomorzu Zachodnim i w Brandenburgii. Tworzyl tu nowe placowki duszpasterskie i budowal koscioly. Tu tez poparl z wlasnych funduszow dzialalnosc charytatywn^ i katolickie stowarzyszenia, ktore roz-wine.ly si§ w diecezji na wielk^ skalQ. W tej diecezji najwczesniej powstaly katolickie zwia.zki zawodowe (1897) i inne organizacje spoleczne. We Wro­clawiu utworzono archiwum i muzeum diecezjalne (1896), a takze biblioteke, kapitulna.. Duszpasterstwo parafialne i jego formy byly podobne jak po 1851 r. Nowosci^ tego okresu byly grupowe rekolekcje zamkniQte dla swiec-kich, przeprowadzane najcze.sciej przez jezuitow.

Kardynal Kopp przyjaj podwojn^ postawQ wobec spraw polskich. W za-sadzie byt przeciwny germanizacji Wielkopolski, potQpil nawet w parlamen-cie pruskim w 1886 r. polityke, wywlaszczania Polakow. Jednakze w stosun-ku do Sl^ska ruch polski uwazal za sztuczny i poparl rzad w jego polityce germanizacyjnej. Zwalczal tez ruch polski srodkami koscielnymi. W wyniku jego akcji topnialy szeregi duchowienstwa polskiego walczacego o sprawe. Polsk^. Tylko niewielu ksie.zy, mimo zakazow kard. Koppa, nadal zajmowa-lo siq sprawq polsk^ (ks. Jozef Wajga, ks. A. Skowroriski, ks. P. Pospiech). ^ poufnym okolniku z 6 VIII 1890 r. - skierowanym do duchowienstwa -Wyrazil ,,zywe ubolewanie", iz ,,niemieccy katolicy w niektorych parafiach, nie przychodz^c na nabozenstwa i zachowujac oboje,tnosc na sprawy Koscio-*3, malo pociechy przynosz^ swym duszpasterzom, a w swych po polsku mo-braciach wzbudzaj^ nieufnosc do tego, co niemieckie, i zaniepo-

387

98£


,0jqo a\

-sim EiiupdBz Az9iS5[ Bqzoq ezhq -Q8£ ojibuiz b 'Az9iS5[ qoAAvou i\\ o^jAj ou

.0o9iAvsAAV 988I-9L8I ipejBj ^ -qqq SfrS op b{sojzav f9i>[SJ9isBdzsnp i>[9ido eu

b 'qDAuozpBsqo 9iu o(Aq ujBJBd 981 ?E T88T

zaq ojAq

TS m^ib] qoiupaiModpo m o{Aq qoi5isAS.ozsnuB>(iA\ ^simoubjs '(T88T) 6ZZ °P (9A8l) W z bjsojzav ifz939ip a\ njBJBd

-qo siu Bqzoiq 'uiadnjjsiq uiioms az sis o{BMOzAjBpips OM.isu9iAvoqonp 'i 1881 X 03 l-reuiz aizpS 'ifzaoaip psgzo taijfsazo op sbzoavom sis bu oirepazjds o§9idn>jsiq nuiop oSaf sbz aiuazBSodAAV

U^ZJS AVOIBfBl Q09 IT ^JB5l BU tUOMBlSU UlAu|9pSO5[AjUB 91S


-o>[pBZJodpod 9iu bz aubzb>[s {Bjsoz u g/,81 HX £T znf jsjsjd

-9UA\oqonp uinuBUiuias npaiu^uiBZ i avojojzsb^ npiM ozpJBq gpBSB5[

-jgpSO>[AjUB AVBjd IU3S OJ -n5[SB|C BU

-AM OJBpBISOd 9UppSO>[AlUB OAVBld 9pZB>[ B 'j9J5[BJBqO AujBp9dS

z ouBM05[i}AjU9pi razAoipjB5[ 9izp§ -

Bpgzoodzoi BUAvqo z giujB^ApBJ 9is B{iu9iraz

lfZ909Ip qOBJSBIUI /, AV i 'BSA{^) qOBJSBIUI qoXzS5[5lM AV Z91UAS.OJ 9IS BJIA\Bf9Zld BpAzodQ '(-I9q3AV 'S5t 'SU95[UI9'}J 'S5[

bu


5(9IMZp

dn^jsiq qoAAVojoqos {BAvqon Avo5[tiojB5[ qoXjojJjaiu zgzjd Eiugonzjpo

3TM}sd9JSEU ^ '9ZJOqOS BU AVOJSIUnjJOdoUI A\odn5(Siq Adnj§ Op JBZ91BU J9JS

-JOJ dn^jsiq fejzsgjz uib§ 'tta9jjB|qsnBH J9nBiS9ig" zgzid fguBoAspod 'f9A\oj

-oqosA;uB ipAzodo 9p>{B9j {B{OAvAM uigjod b '(I98T od) Bsugjfup^ -h T 'S3[

XUOJJS 9Z 9UppS05[AjUB BIU9ldBJsAAV I ASBZJJSAV 9UZBA\od BU {B5[JOdBU

eu o§9ufi§ipj BpAz i BA\;sj9;sBdzsnp foMzoa i>[oq9{§ i AuuojjsqD9zs

'(££81-1-) O§9TJ(SaBpO{^ BUBUpy O§9l5[SA\BpOJAV O§9ZOIUOOU!Od

-siq i (99814) BqoAzjBj EuouiAzg -S5[ '(£98T-1-)

B '9DS9IUI UlAl AV UintzBUUIlS O§9T5[Spd 90JOAVJ I (frLSl'QtySl) BIUIOjAg Z BZ5" BJ9ZOf "S^ BZJ9JSBdzsnp I O§9UZOAjqod 'O§9AVOJBIAVSO BZ3

^98T-9Z8l) B^oaij; -v 's^l qoBJBJ[9i(j av BZDzsoqoid o§9AV

9J>[AA\Z9IU OIU91UIAAV Azg^BU 'O§9AVOpOJBU BIU9ZpOJpO Op 90J9IAV 91S IJIU

'qoAuAvoqonp poiSyV^ 'njduiBJijnjp^ ns9j5[o o§9i5iz9p biueui op qopjsjod AVO5[qojB5( jBAVojoSAzad i n5[SB|c bu oSgiijsjod o§9/wop Bpnzood Eiu9zpojpo op 5is {tuAzDAzjd bavpiujojjzs n^uppo bu fepsou|

BUBlUUIodSAV I IUIBAVOUI 'lUJBIUBZBJl IUIIOA\S 'B^iod 5j9ZB§ BU^AzOOd n^

av DEAVBpAAV {BZDBZ 8t^8T n^oj po '(^Sl) Mpyi]O)vif nyrfzn vip auzoqvu i (9S8T) ]us3id qqi o\zs3ZJid op npo\3iu Jioi

>jiuAV9ids {BpA^ -nifspd od BTUEsid op sjbia bojb -ui-iu

~nl |o>[zs oq '


bu o§9i?[spd B5[Az5t nuoiq

W '"

wa Dobroczynnosci (1848) i Konferencji sw. Wincentego a Paulo SpecJamie zainteresowal sie. polska szkola katolicka, a wie.c jej roz-t a i podniesieniem poziomu nauczania. Kosciol, ciesz^c sie. przywile-t>ud° jzoru nad szkolnictwem, przedluzyl o wiele lat polski charakter szkol 'elfllltarnych. Po wznowieniu rekolekcji kaplanskich (1854) metropolita rowniez zakazane niegdys przez wladze pruskie kongregacje de-(1861), ktore mialy na celu pogle.bienie wiedzy i zdynamizowanie fci duszpasterskiej ksi^zy.

Metropolita Przyluski powaznie rowniez interesowal sie. w tym okresie -taszcza po 1848 r. - sprawami narodowymi. Zaaprobowai wie_c udzial t 'ezy w Komitecie Narodowym i wezwal ksi^zy do poparcia w wyborach t^dydatow katolickich (1848, 1861). W roku 1848 opracowal obszerny memorial pt. Promemoria w sprawie nadwyrqzenia praw Kosclola katolickie-w w Wielkim Ksi^stwie Poznanskim od czasow krolewsko-pruskiego zaboru wr^czyl go wladzom zaborczym. W roku 1857 zajaj stanowisko w sprawie zaspokojenia potrzeb religijnych Polakow w diecezji chelmiriskiej . Kilka razy podrozowal do Rzymu. PiQc lat pozniej (1862) powiedzial publicznie, ze reprezentuje 20 milionow Polakow, a w Poznaniu powszechnie uzywal tytulu prymasa Polski. Powstaly w 1861 r. rzadowy plan usuni^cia metropo-lity Przyluskiego ze stolic arcybiskupich w Wielkopolsce przeci^la jego smierc (t 12 III 1865).

Po smierci metropolity Przyluskiego rz^d pruski usilowal narzucic Niem-ca do Gniezna i Poznania w osobie biskupa mogunckiego W. E. Kettelera, ale ten nie przyjal ofiarowywanej mu godnosci ze wzgl^du na nieznajomosc je.zyka polskiego. W takiej sytuacji rz^d po odrzuceniu wielu kandydatur zgodzil sie. na kandydata papieskiego, dotychczas nuncjusza apostolskiego w Brukseli, ks. Mieczyjlawa HalkQ Ledochpwskiego (1865-1886, poza diece-zja od 1876).,Mial on dobre doswiadczenie na placowkach dyplomatycznych w Lizbonie w Portugalii (od 1852), a nastepnie - jako delegat apostolski -od 1856 r. w Kolumbii, Wenezueli, Ekwadorze, Peru i Boliwii, sk^d wygna-ny, zostal skierowany do Belgii (1862). Wybor jego na metropolite. Gniezna i Poznania spotkal sie. z oporami tak kapitul wielkopolskich, jak tez i wladz pruskich. Prezes Wielkiego Ksie.stwa Poznahskiego K. Horn okreslil ten wy-bor ,,jako nieszcz^scie dla Krolestwa Prus", a rz^d pruski ,,akceptowal go jako malum necessarium" (Z. Zielinski).

Nowy metropolita byl gleboko poboznym i gorliwym kaplanem, odda-nym cal^ dusz^ Stolicy Apostolskiej , ale trzymal sie. raczej z dala od ruchu narodowego. Wiod^ce dlafi byly zawsze cele religijne. Jego pierwsze zarza-dzenia pasterskie uczynily go nawet wysoce niepopularnym wsrod Polakow. Jako gorliwy pasterz wznowil wizytacje pasterskie obydwoch archidiecezji (1866), stale kongregacje dekanalne (1866), zaprowadzil obowiazkowe re-

389

r


88£

3AVOIOSOAVZ9ZJ} BAVpBJq I 9p)[B OUBAVO§BdOjd ifSIUI 9ISEZO AY 'J ^161 °P 9U

,ezpGZ.in 9uo A"{A~g 'qoBfzgogipiqoJB qooMpXqo av igBJBd psozsjpiAV OMOiudojs Xpfq0 9f3>[9io}[9J i 9; 9fsipv u ££8 1 av ijiavouzav pinzgf 9.10 jj[ 'qoAMoprq ifsiui foMZOJ {JBdod pjsnjA'z.ij Bjipdojjaui oj 'OMjsjajsBdzsnp o izpoqo ijS9f

qOI}[SU9Z AVOUIOp £J I 9I}[S9UI A~JOJZSBJ5[

7 n} xjbiujsi 5981 njjoj ^ 'fepfsfsiM psoupn{ poiSM Aoejd Bjp >[9ZDiuq9zn{|§

av

n>[OJ oj 'BMoqos^) iJfUBjnzsjn zbjo (ubuzoj) i^ubojss 9i?[snouBJj

-j ^ggj M q3I?[SU9Z AVOUOJ[BZ ^ "(lJ[ZSnJOO) IDBUIJOJ9J 'J gggj AV B

-oqnq - ££8l) pmzaf ijAqXzjd Ajqo op ££81 n5IOJ M '?BzpBJpo nj 5is oj&zobz 9UUO>[BZ gpAz aiMBjsod fauAvXjXzod o§af i5[5izQ 'ntuBuzoj av ij[}a"ibzs i niu

-XjS09 M 9ZJO£) fgjSlAVC BU lUldlllJ BZ9ISJ[ O>[[A~J IIB{BIZp 9JIJodOJJ9UI BU

-snfA'z.ij -s>[ nioqAAV n>[OJ yVV 'q^ptsuaz QT I qoi5[s5ui avojojzsb^

AV 90SJodo>[[9lM AV AVOUOJfBZ XjBSBJ[

B[p 9fDjf9iO}f9J {lAvouzAV fr£8i n>[OJ av '(S98T) SIS °P /,t^ z f9i5[suBuzod ifz939ipiqoB av b '(^98l) £9^ op (st'Sl) t7!^ z Avopfezj o§9f

BZ BJSOJZAV Az5lSJ[ BqZOIJ f9IJ[SU9IUZ9Iu8 lfZ909IpiqDJB AV OJfjAjL -q3BfZ939Ip

-np.iE nAvpAqo av Az9is>[ jsoiAzjd auzdbuz {idBjsBU nuigj i>[9izQ -uii?[3ijojB>[ i mi>[sjod nqonp av zgizpojui 90BfnAvoqDA"AV '9uzDi§ojO9j Bipnjs bu AVOjBpXpuB5[

lpA"fZSA"z.ld Bip XjBUUinjB p A{BJSAVOd UIO§9iqBZ O§9f I5[5lZQ '(AVOUUinjB HI

- S98I-1798I 'AvouuinjB it ~ 91781-^81) J9J5[BJBqD ijfspd {BpBU nmsig^ 'nra

-buzoj av 9UMoqDnp uinuBUiuigs OAVoqzoij jAzs>[5iAvod 9iujBpAAV i jbavouijoj

-312 'muBuzoj av o§9uzDi8ojo9x uin9Dtq 9iu9ZJOMjn o qDBiUBJBjs qoAuBpn9iu °d 'o§9MopoJBU i o§9ufi8ij9J BpAz Btu9zpoipo Avoiojouiojd qoXuAVojS z

-P3f ?bjs 5is {Biui Bji|odojj9ui ujBs b '(si/Si) qoAu f ADnjA jsuo5[ poqoAvs 5^o>[unsojs b;bj oj XjAg -pjsnjXzjj no9T Bjipdoj;9iu 598I-St78T q^^J^T ^ jizp

-OA\3Zld niUBUZOJ I 9IUZ9IUr) AV UIIJ[SIodo>[J9IAV UTOfZ909IpiqOJB

AVS HJBJBd

o§auppso:5[ nqnjs bu


liAv^1"51'1^ S5t 9iMO>[BJ>j av nui {ipizpn

- Z.,u [IUJ9UAVO{O 'UJIifSAVBpOJAV UiniJBUItU9S AV

e!'Vvzoj

{bzojbavz i f 9iuqopod 'oSgi^spd B>[Xz5f z jBJOjj[9i uiXuAvoqon

I3
r ^

^ ; ?u


e

f9ZSAVJ9ld Op f9ZDAVBAVOJO§Azjd 9DHBU 9IU9ZJOAV1 JID9JBZ I H5[SBJS UlAuJpr) BU

Aqzoq 9tuBzs>[9iAVz {JBdod u Q68I z n5tlu19?lo

O 9lU9DOd 9TS

Pill


. jogU z metropolita okazalo sie. bezowocne, przedstawicieli tej wladzy wiem odsylal do Stolicy Apostolskiej. Konsternacje. wladz pruskich wzbu-'lo wyswie.cenie 29 ksiQzy i przeznaczenie im placowek duszpasterskich

/i"3 VII 1873). Zastosowane przez rzqd restrykcje materialne wobec metro-

olity i instytucji koscielnych spalily sie. na panewce. Od wrzesnia 1873 r. cze.to robic mu szykany i narzucac ograniczenia. Zatrzymano mu pensJQ,

a kazde zas wykroczenie przeciwko prawom majowym nakladano nan grzy-wne 200 talarow, ale kar tych metropolita nie myslal uiszczac. W styczniu i lutym 1873 r. ksie.za i ziemianie wielkopolscy zadeklarowali publicznie soli-darnosc ze swoim arcybiskupem, splatajac ponownie losy Kosciola z losami narodu. Po wielu grzywnach, jakie nan spadly, po sprzedaniu na licytacji jego osobistego mienia, po zadaniu w dniu 24 XI 1873 r., by w ciagu 8 dni zrezygnowal z obydwoch stolic arcybiskupich pod grozba wytoczenia mu procesu karnego (14 I 1874), zostal aresztowany 3 II 1874 r. przez wladze pruskie, uwiQziony w Qstrowie Wielkopolskim i pozbawiony koscielnych urzQdow. Mial tu przesiedziec 2 lata. Z arcybiskupem zostali uwie.zieni oby-dwaj sufragani: gnieznienski - Jan Ch. Janiszewski (t 1891) i poznanski _ J. Cybichowski (f!887). Pierwszy za przekroczenie praw majowych zo­stal skazany na 6 miesie.cy wi^zienia, a nastQpnie deportowany do Galicji, drugiego natomiast za swie_cenie olejow sw. w Wielki Czwartek skazano na 9 miesiQcy wie.zienia i deportacJQ; do wiQzienia dostalo sie. rowniez wie­lu ksie.zy.

Wi^zionego metropolitQ papiez Pius IX kreowal kardynalem (15 III.1875)^ Podobne wydarzenie mialo miejsce tylko raz, kiedy to w 1535 r. papiez Pa-jvel III mianawaL kardynalem biskupa Johna Fischera, swiQzionego przez krola Henryka VIII. Po dwuletnim wi^zieniu metropolita Ledochowski zostal 3 II 1876 r. deportowany do Galicji, skad przez Krakow udal siQ do Rzymu. Grozniejsza dla rzadu okazala siQ dobrze zorganizowana taj-na organizacja i zarzad obydwoch archidiecezji, na czele ktorego stanal w 1877 r. ks. Jan Kozmian, a nieco pozniej ks. Witalis Maryanski przy pomocy innych ksie.zy. Kapituly w Gnieznie i Poznaniu wezwane przez wladze prus­kie do wyboru wikariuszy kapitulnych odmowily posluchu i podkreslily, ze prawowitym arcybiskupem jest Ledochowski. PostawQ tQ poparlo ducho-wienstwo parafialne, a wyswie.conych w czasie Kulturkampfu 73 ksie,zy pod-JQlo tajne duszpasterstwo w osieroconych parafiach. W odpowiedzi na to wladze pruskie wydalily z Wielkopolski 110 duchownych - 80 na jakis czas i 30 definitywnie - a banicj^ obJQto ksie.zy pracujacych glownie w parafiach czysto polskich. W naste.pstwie tego w 1881 r. ok. 105 parafii w Wielko-polsce (132 000 wiernych) bylo nie obsadzonych calkowicie i 31 cze.sciowo (96000 wiernych). Represje przybraly forms aresztowan, banicji, kar pie-nie.znych, a zgony ksie,zy i nieobsadzanie stanowisk koscielnych czynily spu-

391


06£

o A~MBjsn o{A"q 9iu A~q>[Bf 'j[e ogqoAv zstumoj Bjijodojjgui {fefAzid o^siavoubjs 9Avosiuiojduio}[Z9g

raiBUAvA'zjS iubjb>[ oayoseui ijAq BZ9iS}{ A"} op 9is 9iuBAVoso}S E£ -g^pso^ av 9is o{BAvA"qpo n^spd od A~q 'z9j jpgioj -n:5p9iui9iu od ii§ipj etuezonBU op ja~zoeu

-za~av pfezi qoXiojjf 'uii>[D9iA\s fauzoTuouBJf if sim fiAvompo od n§ii9J ipAofezon ippAzonBU ofeunsn jioajod pfezj Apr) -nj[Xz5f m DBMAqpo Sis buuim nSipJ B5fneu oSguppsoif BAVBid Snjpa^v 'i>[snjd pfezj zazid uiAuoonzjBU 'uiijjogtuigtu njjAzSf av nSii9-1 niuBzonBU 5is {iMBjsMp BpsozoMOUBjs fe|ED z g/,8]; nj[oj ^ 'ifsoy av tuiBjiun pBu 5>pido feujnod

V 5lS UIBS f.9JOJ5[ Op 'f3UfAOBJS9JOjd lf05[B 9IUBAVOZIUB§JO BU 9IS {IZpO§Z I f 9I>pinZ9 f AjUB 9IAVBJSH 9IS {IAVBJSAVp9ZJd

n>[oj zg; uiXj ^ -j9;j[BJBqD i5(siodAjUB 9iuAvoj§ jbiui - 9DSjodo>[j9iA\. av - n; Ajo}>[ 'njduiBJjjnjinx Bpgzoodzoj BjiAvqD z 9iuiB>[ApBJ 9is B{iu9iuiz

niU9AVOSnZ9f nOJ9§ 'AVSfB^[ 9fZ9D9IpiqDJB 9IAVpA~qO |p9lAVSOd

'Ptsl°d SBuiAjd o5fBf {BAvodSjsXAv aiuiBfoijo i (o/,8l) fe>tS9!dB 9izp§ ' uiiJjsuB jfAjB^ 9ZJoqos av f9tuzod b 'o

'BJBJBZOf 'AVS lf3BZIUOUB>[ AV {BIZpn 9IOSiqOSO {BIZAV [£%\ H5[OJ

uiuiBzSs ii^pz 9zjqop av azjoj>[ '(i>[SAvo>[jA'jo5 •[ -s>[ 'ubiuizo>{ -f

f dnjjsiq 'i^SAVoqoiqA^ -f drqsiq -ui -ui) iuib>[b|oj giuzDBj^AV giAvejd 9is jbzd fguppso^ ipEJjsiuiuipB /& -i5[9jpn gplAV nuigiJfSAVoqoopgq ojsoiuAzid

Ajp9JBJ[ BU AVOOIU9IN 9IU9ZpBAVOjdAV B 'XtIOZ3ZSBd9ZjdBZ {BJSOZ - 9IU

UI9p[JB f A"AV Z qDBJOIUIp9Zjd q3I>[;sXzSAV 9AV a"a\

jojij - B>[iup9zjdod o§9f S9DJ[ns qos

-Ods U9J fa 'foAVOpnq AjBlAVSQ UI9AVJSAZJBAVOX Z AoBjdjodSAV UJOZ9IS>[

bz njduiB>[jnj{n^ o§90BfB}SBJBU 9is9j>[o av iL%l n~a[oi fa -(898l) Bloi>[ uizpojn ifzB>[o z psojsAzDOjn qDAMOjeS i (998T) feiijsny z AufoM 9ISBZO fatJfsnad iiuijb Sfougjui bu qoBjopso^j od MOfpoui 9IU909JBZ ojizpnqzM Z9j

'UIIJf09IUI9IU n>[AZ9f AV UJOZOig z ApB{JlAAV UiniJBUIUI9S AV

i (698T) qoAAVopojEU diuzooj ifzB>[o z qoAujgpsoJf psojsAzDOJn bu {IJOAVZ9Z 9iu '(/,98l) tysjoj soy dzog tusgid qDBjopso>[ av pEAV9ids

npA~z av njBizpn oSguuAzo BiuBjq uiozSisjj {iu

UlA'AVOpOJEU n>[UppO BU B5(SIMBfz 9UAVAjB§9U

-3!UAVOJ &TS AjIUAVBfn f9l>[SJ9JSBdzsnp 9IMIU EU IUrep9IU§BISO lUlAj Z ZBIy\V,

9pBZIUE§JO 9UZOIJ Z9J A~{BJSAVOJ 'O§9AVOSnZ9f

s!odoj[piA\. av pBfiAvzoj 9is {fezoBZ ^LSl n:5toj PO 'i>[ou9uXisqB qonj 9is .I'Wzoj luiBfsiuj z giuzofeq -gpBUB^pp uiXpzBJi av - jbj qj oo qnj g oo -JEin§9j DBAvAqpo o;9ZDBz 9JOj>[ 'gosiodojfpt^ av aAvopnj gfsiui {JBdod ^is^zsav gpazjd b '-avs iiunuio>[ i izpgiAVods f9zsAVJ9id op pgizp aiuEzozsnd

' ' '

""• dz Dinder po obJQciu rz^dow na czolowe stanowiska powolal

ufraganii w Poznaniu zasiadl ks. E. Likowski, w Gnieznie zas znany

. rvk ks. J. Korytkowski. W roku 1888 otwarl ponownie seminarium du-

t"5 Q w Poznaniu z nowym porz^dkiem domowym i nowym ratio studio-

ale nominacje prof escrow musial uzgodnic z wladzami pruskimi. Obok

^ .' j JQzyka polskiego wprowadzil JQzyk niemiecki do wykladow z filozo-

' egzegezy Pisma sw., choc rownoczesnie zobowia.zal alumnow niemiec-

h do nauki JQzyka polskiego. Poparl misje ludowe i rozwoj bractw kos-

ginych. Rz^d pruski mial mu za zle, ze nie stal sie. powolnym narzQdziem

rmanizacji. Dystansuj^c siQ od tej akcji, mowil: ,,jestem pasterzem, a nie

aiemnikiem". Wsrod najblizszych jego wspolpracownikow byli ludzie zau-

fania kard. Ledochowskiego. Zgodzil siQ jednak na nauczanie religii w gim-

nazjach po niemiecku (1888). Ksia.dz Dinder okazal siQ dobrym pasterzem,

wierni i ksiQza odnosili siQ don ze czcia^ i zyczliwosci^. ,,Zawiodl nadzieje

wladz zaborczych" (ks. J. Nowacki).

Po smierci metropolity J^Dindera (t 30 V 1890) nowy kanclerz niemiec-ki, L. Caprivi - w obliczu wojny z Rosja. - zgodzil siQ na nauczanie religii w jQzyku polskim w pewnych wypadkach i na wyniesienie ks. Floriana Sta-blewskiego na stolicQ prymasow Polski. Bylo to niew^tpliwe ustQpstwo na rzecz Polakow. Jego nominacja stala siQ sensacja. w calej Europie, ogromna. radosci^ dla Polakow, okazj^ do oburzenia i protestow ze strony szowini-stow niemieckich, a takze do zaniepokojenia wladcow Rosji. Nowy metro-polita pochodzil z rodziny ziemianskiej, studiowal w Poznaniu i Miinsterze, gdzie uzyskal doktorat z teologii. W roku 1873 zostal usuniQty przez wladze pruskie ze stanowiska nauczyciela religii i JQzyka hebrajskiego w gimnazjum w Sremie za niewprowadzenie JQzyka niemieckiego do przedmiotu religii. Jako proboszcz we Wrzesni (od 1873) i posel do sejmu pruskiego stana.1 w obronie mowy ojczystej w nauczaniu religii (1877). Wraz z innymi poslami przedstawil pod obrady sejmu pruskiego wniosek o przywrocenie JQzyka polskiego w nauczaniu religii (1885). W latach 1879 i 1881 napiQtnowal ucisk religijny i narodowy Polakow na Gornym Sl^sku. Glosne stalo siQ jego star-cie z kanclerzem Bismarckiem, ktoremu na szydercze uwagi o Polakach, od-powiedzial: ,,Narodowosc nasza jest tak z sercem calego narodu spojona, ze jej r^ka zadnego pruskiego ministra z serca ludu niezdolna jest wydrzec". Byl znany szeroko jako zdolny i dobry kaznodzieja, wielki dzialacz spolecz-ny i polityczny. Jeszcze jako posel do parlamentu pruskiego wyglosil na pol­skim wiecu katolickim w Toruniu (27-29 IX 1891) glosna. mowQ o akcentach antyrosyjskich i propruskich.

Metropolita Florian Stablewski (1891-1906), rza.dza.c obydwoma archi-diecezjami w niezwykle trudnych warunkach, zdobyl duze zaslugi na polu utrzymania polskosci i katolickosci Wielkopolski. Jezeli chodzi o duszpaster-

393

l °d - ojB^sozod -J ££gl av AZ91S5J Q£8 z 'A"zj9}SBd ojbiiu 9iu njBJEd iqi sisbzo uia~} av zA"p§

9I5[plAV UIIU p9Zld O{B;S 9DS|OdO}JpIAA AV 'njduiBJJjnJin^ 91S9J5[O AV

-SO5I Bjp BIDSOUJ9IAV I B5[SJ9JSBdzsnp BpSOAVIJJoS B5[J9IAV 91S {BZOEUZpO ZOZSOq

-old o>[Bf 9Z9ZS9C 9{E 'oqEjs 9psiAvAzD9ZJ jiAvoui n^spd od 'uuijb^v ^u Xuozp

-ojn 'i^sioj AvosBuiAid xdijois eu 09111191^ qoBJpiM niuiso od

B5fAz5f fepsouiofBUZ bujsiui i uiaiAvoipz raXqBjs B5{sjojsodv 5is |AzDBUinjj i psoupo§ nm fauBAVoiBijo uigpSf^zid z {BijaiAvz 'i5js

-JOJ


50IJOJS O |B§9iqBZ 9IU I9pUIQ •[ 'SJ[ 9Z 'OI|S3J5[pod BqSZJX

aAuqo9zsAVod psoupnj fszsBU pojsod jsaf

npOAVod O§9} Z I5[Bf '[B^ 'pSOAVOpOJBU 9IS BZ3I[BZ fsZSBU Op 91U ZJSJSEdA'DJB XUBMOUEIUJ OAVOU ZI 'DJ9S |EZ OIE} 09pqO AUOJJS fSZSEU Z Bp

-njqo AqojXg •[•••] BpsoMopoJEU uii o§9Dqo BZjgjsEdXojB od qoiu Bjp p XqB 'fsf AvoouB>[zs9iui i§BAV9zjd fauqazon iub 'onzon iub ejXj op

9IU f9IJ[SUBUZOd-O>[SU9IUZ9IuS lfZ9D9IpiqOJE O§9ldn5[SiqADJE B5JSIAVOUBJS 9IU

bu 5is ofezpo§ uiAz>j" zi '{Bsid ,j>[siieuzo AV 'uiij[siod uigpoJEU uiA{BD aiusapq ojsusbzjjsav

-IJOJS EJfSpd BU BOU19IN; 9IU9ZSzXAvAyW 'UII>[SUBUZOd-OJ[SU9IUZ9IU§ BJIpdOJJ9UI

EjgpuiQ -S5j {BAVouBiui -j 9gg^ ji niup av HIX uogq z9idBd b

-JB OJIOJS nAVpAqO Z {BAVOU§A~Z9JZ T5[SAVOq30p9q -pJBJ[ OJ SEZDAV9AV

av BUE5[9izp i BZDZsoqojd '(068I-0£8l) B-t9Pu!a Bzsmjnf -s>{ 9jnjBpApuB>[ bu

StS {IZpO§Z pBZJ 'q9D[SIod AVOJBpApUBJ[ qoAuUI T o89IJ[SAVO>[iq -g 'SJ[ 'O§9I5[S

-M3ZSIUBJ- 'f Bdn5JSiq 'B^IAVIZpE^ '3 'S3f AjnjBpXpUE5[ 9I>[Stud 9ZpB{AV Z9Zjd

niuaonzjpo oj tuueuzoj t giuzgiuQ av qoidii>[siqXDJE 9iiojs BiugzpBsqo 9iA\

-ejds av B?[sjojsodv fe^HOJS b luiBsnij AzpSiui Biu9Tiunzojod o§99E[npXo9p op ojzsop gggj n>[oj ^ HIX uoaq zaidBd xuoiavbjsbu oMofo^od jpEisBZ f9i>[ -siojsody aoijojs bu pfe>[po bzozsb{avz 'pEAvXuiEjBZ 5is {ezdez B>[DJEuisig Bp ui9jsA~s g^g \ n5[oi oj -f9i>[siod psoupnj luiBopoAvXzjd iiuAAvizp

I|BJS qOIJJZpUElJI AVOUB{dB5[ JOZAV BU EZ3IS}[ ' 9IUZDIUIOUO>[9 I OMOp

b 'aiuiBjnjnjf i 9iufi§ipj 5is ojsoiupod - XuzXzoui9iu urajodEU z

AV -


u

BAVJSU9ZD9{Ods O§9{BO 9IU9Z9OUp9fz O|Xq qOEIUI9IZ BU O§93fefBAVJJ 5[EUp9f [Bp

av


9iU9iis9Zjd o{BAvod5jsBu g^g^ n>[OJ oj

. ^ °P nZpIAVOJ AV E

za B 'f9i>[Sj3jSB(jzsnp jgnjsod qoi f

3 92J(^ ^! iDfc ^ ^


'(Z88I) BIU9IUpOJ Op ZB IJBIAVB;SAVp9ZJd UII 9IS 9IUA\XjJ[E

nB}I!un lujai^v 'AvoDuigiN z 9tuz

01 ozpiBq


Pti S>1

fgj 2 ^!

' 20^


BZ9ISJ[" qOI OUBAVXZBM •(f9I5ISUIUI{9qO ifz AV Ot) 93Slodo>[pIAV AV 9UJBIJBJEd EpIJ9U9q

OAVJSUEd Z9Zjd 9UBAVOpIAV>[I|Z

XJP1SO7 'J?DOITinrf 7


/Cl9r>TTT -IIII fnn-vrv-* •^.aa^ot^-.^^.^t

.

'vv dzieci nie chcialy odpowiadac po niemiecku. Kiedy nauczyciel zastoso-j j^aj-Q chlosty, rodzice wtargneji na sale, szkolnq, za co ukarano 24 osoby

6Zieniem. Wydarzenia wrzesinskie poruszyly dogle.bnie metropolite., ktory Oowiedzial sie. po stronie strajkujacych. Kiedy lokalne i berliriskie wladze niskie odrzucily jego kompromisowe postulaty w tej sprawie, a rz$d obar-zvl 8° zarzutem nielojalnosci, popierania strajku wrzesiriskiego i ze ,,czuje

polskim interreksem", metropolita w dniu 3 XI 1901 r. publicznie napie.-tiiovval zlosliwosc interpretacji niemieckich jego stanowiska, ale zrezygno-\val z ogloszenia w tej sprawie listu pasterskiego.

Konflikt pogle.bila antypolska mowa malborska cesarza Wilhelma II (1902) i nowe rozporzadzenie o nauce religii w JQzyku niemieckim (1906). Kiedy wladze pruskie zaz^daly od niego, by publicznie napi^tnowal nowy strajk szkolny, szerzacy siQ w Wielkopolsce (1906), oswiadczyl: ,,Nie lezy w fflojej mocy zabieganie, aby opor dzieci szkolnych ustal. Sprzeciwia siq to mojerau uczuciu przeciwstawiac siQ uzasadnionym zqdaniom rodzicow o naukQ religii w JQzyku ojczystym". Brak listu pasterskiego, wspierajacego strajkujacych i daleko idaca postawa kompromisowa wobec naciskow rz^du, wykopala w ostatnich latach jego zycia przepasc mi^dzy nim a duchowien-stwem i wiernymi. Naprawil to w pewnym zakresie ostatni przed smierci^ list pasterski. Wspomogl on strajk w Wielkopolsce z 65 szkol i 2 400 dzieci do 755 szkol i 47 000 dzieci. Odzyskanie zaufania w narodzie, ktory z trzech zaborow slal mu gratulacje i slowa uznania, opromienily jego ostatnie dni. Zmarl 24 XI 1906 r., a jego pogrzebowi przewodniczyl arcybiskup Jozef Teodorowicz ze Lwowa.

Po smierci metropolity Stablewskiego rzad pruski znow pragnai narzucic Niemca do Gniezna i Poznania, ale sprzeciwil sie. temu papiez Pius X. Pa-piez ten odrzucii takze postulaty pruskie, by skasowac patronal polski w mszale i brewiarzu z okazji reformy ksi^g liturgicznych (1911-1913). Dopiero w przededniu I wojny swiatowej kanclerz niemiecki Th. Bethmann-Hollweg zgodzil sie, - za cen$ wydania przezeri listu antycarskiego (8 VIII 1914) - na nominacJQ E. Likowskiego, znanego historyka Kosciola w Polsce, na stolice arcybiskupie w Gnieznie i Poznaniu. Odgorna walka administracyjna rzqdu z polskosci^ i Kosciolem znacznie przyczynila sie. do wzmocnienia wi^zow mi^dzy inteligencja, ludem a duchowieristwem. Wzrosla tez ogromnie re-ligijnosc pod wplywem akcji pastoralnej metropolitow. Ksi^za byli wyksztal-ceni, studiowali czQSto na uniwersytetach niemieckich. W Wielkopolsce naj-lepiej rozwinal siQ katolicki ruch spoleczny, ktoremu przewodniczyli ks. Piotr Wawrzyniak, ks. Kazimierz Zimmermann i ks. Stanislaw Adamski.

395

0061


od nSipJ 9iuEZDnEU A~{p A"pg 'jeiujsibz jijiguo^ AzsfaiuzBModfH^j 'A\O5[ A"q '|B§9iqEZ 'f9uf^DBZiuo|o>[ ip5[E f9i>p

-91OI91U OJ[A\p9Zjd DiqOJZ DIU OE§OUI 91^ ' qOl>p9IlU9lU UJBJEd niU9ZJOA\J I >[Bf

9Iuqopod 'qopp9iui9iu avouoj[bz qop[S9iu t^sjodo^jgiM op niuezpB Avoids 9is

BJtpdoJJ9J\[ ' 9I5J39IUI9IU UJOOIUU05JBZ

'o{zsop bidjbjs 0(j '(1/681) an>lsfel

-od" J9MBU TUB 'mp(SJES9D UI9JOA\p UllJfSmd Z Ap[BJUO}[ 9JSiqOSO O§9f I

-OJJ9UJ B?[Ajiiod BA\osiuiojduio>[ tub Aj§ouiod 9i>j -B^zsjoSod 9is 9iUA\ouod

'i>[sjodXjuB sinjj giUMOuod jfefpod uoa piBqujgg jb;soz Azsazy ui9ZJ9puB>[ oj Apgpf 'Q061 n?[OJ PO

-OJ BU AVOZOZSOqOld qOl>[S[od Z9Zjd A\OOUI9I^[ 9IUBIA\BpBJBUXAV I O

-0>[I9IA\ BA\JSU9IA\Olpnp pOJSAV oS9A\OpSOUJOA\ BqDnp O§9I>[S[Od 9IUBMOJ9J

-oj o o§ ouozjBJfSQ '(/,68l) «I.f3BjiSB fgy^sjod ifoXzodsXp op 'gfnuodsAp tuiAj

-OJ5J 'I>[POJS I B{OpSO}J }9jAjOjnB BIAVBJS" 9Z 'OUB3HZJBZ 9pIIodoJJ9JV 'AVJSUBd

qo^uui ipjBA\Xqo 'mo^bjoj QOO Ot7 ->lo ouoipgis^M bzjouioj i jjjsiodojfpt^ z oj Xp9i5[ 'iuii5[sjod iuiB§nJ u ^gg]: a\ szozsgf auozpgzjdod '9i?[smd i§nj 9us

-o{<? X{5zDodzoj tpnjAjsui faj psoujB|Biz(j 'Bpsoijsjod z i>[jba\ i qoijjsjod ui9jz fanjDaimam ipBzmojO5[ BiUBjgidod Bjp ^}&5fBfj buba\z 'ui9J9AU9>[JBuijso feu

-UX{S OUOZJOMjn H5[OJ UlAuiBS UlAj ^V '9I>fSJodAjUB 9fOJJSBU 9IS AfSoiUZAV qOBS

-njj A\ I lAudB^ BZJ9pUB>[ A"l9 09IUO>[ {idfejSBU 'J f/ggj BTH9IS9f 'pBUiflUn O{Aq A\ O§9ZD 'B5[^JIIod Z BUBZBIAVZ B{Xq O§9f DSOUIB|BIZQ

izpnj qoAujBizp

BJfSIMOUBJS BU B 'O§9UMOqonp UiniJBUIUI9S

amou jBMopnqAM 968I-1/68T h^jbi av '(906l) aoiumoobjj" i (g06l) uiouizpojBU Z9j {BAVouojjBj

{bzdbz uigjBuojjBd o§9f pod -

5[IUpOA\9ZJ,j" - qOIJfOIJOJEif UIZpOJ Bjp OUISjd 3BA\BpAA\ {BZOBZ '(/,68l)

-ms 5iujB§5is>j i 9iujB>[njQ {Azo{Bz niuBuzoj fa -qoA~uzo9{ods i xjbimso 'Xjnjp>[ fgi^sjod nfoAvzoj a\ {bzb^av dsouav(^b bzhq

i|AzBq (BMOjnBjsgjpo i (qz) A\o{opso>[ qoAA\ou 9iA\op I B5lsfetS 'ezjouioj z iuiAzj§j9id ijAqXzjd pfe>[op 'giuzs

"ncl

I 9TUZ9IUJT) A\


Oan {BA\OZTUB§JOZ -J PO op 5i

f9I>[SU9Z09UJ IOJ9IUIS

M UO

XjUBJOf '{q UI9IUBZO]BA\Z 9IS 32S A\ BIUBA\od5jSAV Op ^^M i 9iuiZpOJ AV W GAVJDBJADj 9UOZn{SBZ


ifDApBJJ BIU9ZpOJ

BIU9IS9IU9ZJ[d ifZBJJO 2 'BA\JSJBpJB5[ B O§9}U90UIyW 'A\S IpU9J9JUO^ T.8 O§91 J[SUB [pS9Zjq3 BTUBAV BIU9IS9IUpod Bjp qOI>[SUBflOS9Zjq3 J[9J 5[BJ {BA\OZIUB§JO 'BOUBZOJ OS9A\A"Z fOMZOJ

c, ze tylko 3 ksie.zy w diecezji przyje.lo po 1873 r. urze.dy koscielne z rak wladz pruskich.

Jego naste_pcy - biskup Leon Redner (1889-1898), pochodzacy z polskiej

odziny Mowinskich, a takze biskup Augustyn Rosentreter (1899-1926) -hvli przede wszystkim duszpasterzami i nie popierali zbyt mocno intere-

a\v niemieckich. Pierwszy z nich zaprowadzil kazania w JQzyku polskim w fidarisku w kosciele sw. Jozefa, drugi zas - w kwestii nauczania religii w 'ezyku polskim - po prostu nie sluchal wladz pruskich. Nie wydal tez na nolecenie rz^du nakazu opuszczenia seminarium przez tych alumnow, ktorzy nalezeli do Zwiazku Filomatow Polskich (1901). Zwi^kszyl tez wydatnie li-czbQ parafii (do 1919 - o 42 nowe parafie) i ksi<?zy (do 1919 - o 118 ksiezy) w diecezji. Dzialalnosc pasterska obydwu biskupow zmierzala do przywro-cenia normalnego zycia koscielnego na Pomorzu po zniszczeniach Kultxir-kampfu, co im sie, niew^tpliwie udalo.

Na Warmii sytuacja byla powazniejsza, ale tez katolicy i Polacy byli oto-czeni morzem protestantyzmu i niemczyzny, albo tez zyli w nielicznej dia-sporze. Jeszcze w 1837 r. wladze niemieckie stwierdzaly, ze ,,w niemalej czQSci diecezji warminskiej j^zykiem ludu jest j^zyk polski, tak ze na wsi i rowniez wsrod pospolstwa miejskiego tylko ten JQzyk jest uzywany i dosta-tecznie rozumiany". Biskup Jozef Geritz (1841-1867), sam Warmiak, stwierdzal, ze ,,JQzyk polski w diecezji jest dominuja.cym i ze potrzebna jest znaczna liczba duchowienstwa, ktoremu nie moze zbywac na znajomosci tego JQzyka". Okolo 1840 r. na 115 parafii w diecezji 46 bylo zamieszkalych przez ludnosc polska., a na 196 ksie_zy 62 powinni mowic JQzykiem polskim. Biskup Geritz i jego nastQpca Filip Krementz (1867-1885) stali si$ liderami swego katolickiego poslannictwa na Warmii. Nie pozwalali siQ wciagac w sy­stem polityki germanizacyjnej rz^du pruskiego, bronili praw uzywania w pracy pastoralnej JQzyka polskiego i zaspokajania potrzeb - za pomoca. ro-dzimej mowy - zwlaszcza katechizacyjnych i kaznodziejskich; dotyczylo to tez spiewania piesni religijnych.

Biskup Krementz juz w 1871 r. przeciwstawil sie, popieranym przez rz^d starokatolikom, oblozyt karami koscielnymi ks. F. Michelisa i ks. P. Weil-manna, za co otrzymal reprymende. od ministra berlinskiego Falka i wstrzy-mano mu pensJQ. W roku 1879 na Warmii na ok. 300 000 katolikow liczono 1100 starokatolikow. Rzqd zabral dla nich m.in. kosciol katolicki w Krolew-cu, gdzie proboszczem byl ks. Juliusz Dinder. Biskup Krementz byl zdecy-dowany wziqc udzial w uroczystosciach w Malborku z okazji setnej rocznicy rozbioru Polski, ale zrezygnowal z tego, gdy ksiazQ Bismarck postawil mu W czasie Kulturkampfu przyjaj calkowicie koscieln^ postawQ, skutek czego wladze zamknQly seminarium duchowne (1876), a 18 pa-(19 671 wiernych) bylo nie obsadzonych calkowicie i 10 czQSciowo

397

r


Op


0881


9izBj


obavoziub§joz

-03 OUBAVOJZS9JE 9iu (jEj Q8 ->[o) 5[9iM A~jzs9pod bu np5j§ZAv 3^ '9UAVoqonp mnUBUiuigs i xjojzsbjjj oj5iu?[uiBZ 'ifsusd 9iUEOE{dA~Av oubuia"zjjsav '9MBZJ9izp ui3.i}S9AV5[9S ouozojqo 'ifoBjAoij bu nuiop o§9f z gjqgui ouBpszids '9uz5ui9id oj bz XjpBds "UBfzaoaip qoi5[jsXzsM aijBduiXs fe>[j9iAV aiqos {Bup

UIOAVBld 9IUBAVOpXo9pZ 5lS {IMBJSA\ID9Zjd I UIIJ[SMOlp

1^^8 ^z 9piMO5[pJD sis {BA\ozAjBpijos njduiB>[jn}|n5

9ISBZO y\\ 'O§9A\OIUZoAjS BIUBJSMOd Op 5lS JSOIUpO 9IUjXqDAzjd9TU I O§91>{

-smd tnugurepBd op qoEjoqAAV Azid AvoomgiM {BJ9idod '(I98l) uiXuMoqo

-np uinuBUiuias av qoi5[spd Avppnu oaqoM o?[simoubjs gui/dpAzidaiu {fefsz

Op AVO}JBIOJ pSOUZfep JfBUpsf 9IS JIAVB;SAVp3ZJ(J

i (£981-

niu9zojBZ jbavou n^joi ^ "o§9i>[sjod

II§I[9J UI9IUBZO

oj


(i>[irej9iqzp i i>[jAjBzs 'ijfUBjnzsjn) 9i?[su9z i (pbui {pojA\od ifz909ip op npiBdo i 9iAvoj9qf9^v * AvofzEUUii§ojd qoi>[DiiojBJ( zbjo m o§9i5[sppAzonBu uiniJBUTUigs o§9i5[siod '(998l)

m MofzBuuiiS qotsfsyod i mnfzBUuii§ojd giuqdjgj m {AzjoMjn

f pSOUJOfBUZ {BpBZBZ Az5lS5[ pO B

-neu bz 9is {BizpgiModo '(698l) «

zbjo (898T) SiuJB5[njp i (g98l) 5iujB§9is5[ fe^sjod 9iuqdj9j av ouozojbz o§3f azjj 'qoXuppsojf ugzsAzJBMOjs i MpBJq 5Moupo |JBdoj 'faii

-uAzpiM>[ ipugfgj m uiijfsiod njf^zgf av ifoBziqD9jB5[ 9iu9zpBAvoid o

-faijfDUBjsgjojd gzjodsBip f9i?(D9iui9iu av psoupn[ fgiifsjod B|p 9iuM

-JajsBdzsnp >[9AvoDB{d qoAAvou 92 D9iM {AzjoAvjfi -f9i>isnjd ifonjAjs

-U05j faiqEjgqij 9is9Jjjo av bzozsb{avz 'nzjouioj bu pso^sjod ntugiUDouin i iav

-OfoAVZOJ BJBfXzids B5[SJ9JSBd OSOUJBJBIZp O§9f O^ •UI90UI9IJsJ 9IS {HZO UJBS 9JE

3Zjqop jiAvoiu n5fsjod od 'Xuizpoj fgijjspd z {izpoqooj '(988T-/.S8T) zjjavjbjaj uaonuiodajsj UBf dn>[siq {BAvozi9jsEd bjej 9i§njp fgiifsuiuijaqo ifzgoaip ^

ojA~q >[Bj 9ZSAVEZ 9iu apsiAvAzoQ 'psoifspd nfoAvz

2°o

1 1 B!UEAvojunj§n op 9iujoj>[O[9iAv 5is iiBiuAzoAzjd Bpsou^BjEizp bavs b 'uBfz qoA~Avs 9uoiqo av ojsSzo qEjq aooi[ojb>[ idnjjsiq i 9ZJ9jsBdzsnp 'A~zjojBziuBuij9§ 9jU B 'gzjgjsBdzsnp idnjjsiq jfBupgf oj oSguqopod op UBfz909ip qoAAvs Z9j ijEogqoBz 'snjj oaqoM rajEfoy

Xoui9ij^[ idn>[sig -Xz5is>[ qoijfsjod zgzid AuBjgidsM 'AAvopojBu qom

I 3IS DBflAVZOJ {BZOEZ IIUJJE^ I HZJOUIOJ EN '9pnjAjSUO>[ EU|EJ9qiI

Xsmj oj Apaijj '-j g^gj od ojgtdop oidfejsBu xjbiuj aubiuiz -avo; >{9J av Bj^q qoXuyiAv

pO


23EjAAV IjEpBTSBZ IIUIIEM BU U ^L\ pO B 'aiuijdpj AV 'J

S

js3jojd i SpBziuBuijgS Bzs?[9iAvfBU bu auoiAVBjsXAV av^b'^suiuubav' i nziouioj bu ~Blpmujpip" 'gf

?r~ /_


» Sytuacja prawna Kosciola i jego organizacja

\Viosna Ludow (1848), ktora przyniosla Galicji ozywienie narodowe, a

stQpnie reakcje, absolutystyczna. ery Bacha, na odcinku koscielnym zrodzi-»a bardziej trwale przemiany. Na mocy rozporzadzenia cesarza Franciszka Jozefa I z 23 IV 1850 r. zostal zniesiony system jozefinski w calym Cesar-stwie Austriackim, a zawarty niebawem konkordat ze Stolica. Apostolska. H8 VIII 1855) przyniosl Kosciolowi przywileje i wolnosci. Od roku 1860 za-cze.la siq budowa autonomii Galicji. Dyplomem cesarskim z 1860 r. i paten-tern z 1861 r. Galicja otrzymala sejm krajowy, do ktorego weszlo 3 metro-politow Iwowskich i 5 biskupow galicyjskich. Autonomia obejmowala kultu-re. narodowa., rolnictwo, budowle publiczne, zaklady dobroczynne, szkolnic-two. Instytucje te zostaly calkowicie spolszczone. We Lwowie miejsce gube-rnatora zaja.1 namiestnik cesarza, ktorym z reguly byl Polak. W roku 1873 w Krakowie powstala Akademia UmieJQtnosci.

Na mocy konkordatu Kosciol otrzymal pelna wolnosc kontaktowania siq ze Stolic^ Apostolska, wlasne sadownictwo, nadzor nad prasa. i szkolnic-twem itd. W roku 1868 ograniczono nieco te wolnosci w zakresie prawa mal-zenskiego, szkoly i innych wyznari religijnych. Juz w 1867 r. zrezygnowano z zaleznosci szkoly od Kosciola, a w 1868 r. zniesiono nad nia. koscielny patronat. Przepisy te dotyczyly rowniez Galicji. Pod naciskiem opinii publi­czne j rz^d przysta.pil do reorganizacji lacinskiej hierarchii koscielnej w Gali­cji. Hierarchia ta obejmowala metropolis i archidiecezJQ Iwowsk^ z diecez-jami przemyska. i tarnowsk^. Okre.g dawnego Wolnego Miasta Krakowa stanowil od 1848 r. osobny wikariat apostolski, obejmuja.cy 44 parafie i ok. 150 000 wiernych (1878). W roku 1874 obydwa rza.dy zaborcze po-rozumialy sie, w sprawie podzialu diecezji i wzajemnego odszkodowania. Na skutek starafi rza.du austriackiego papiez Leon XIII po 35 latach wa-kansu mianowal ks. Albina Dunajewskiego biskupem krakowskim (1879), a bulla. Sanctae Apostolicae Sedis z 20 I 1880 zakreslil nowe granice diecezji. Stracila ona wowczas na rzecz diecezji kieleckiej, wskrzeszonej w 1882 r., wszystkie parafie w Krolestwie Polskim (246 placowek i 564 968 wiernych), uzyskala natomiast z diecezji tarnowskiej w latach 1880 i 1886 la.cznie 142 parafie i filie oraz 503 960 wiernych. Diecezja otrzymala statut biskup-stwa wyJQtego. W roku 1889 cesarz Franciszek Jozef I przywrocil biskupom krakowskim tytul ksia.ze.cy, a papiez Leon XIII powolal biskupa Dunajew­skiego do kolegium kardynalskiego (1890). Dzieki temu diecezja ponownie zaczQla odgrywac przoduj^ca. role, w Kosciele polskim.

Po roku 1880 doszlo w Galicji do odrodzenia urze^du i funkcji biskupa pomocniczego. Urza.d ten wladze austriackie skasowaly w okresie jozefiniz-

399


see


-v) u^zs9z"a (868l) SKnraurepBd i (£68l) sjuifos av AvoijEjoj AVBid {iu

-oaq 9iu}9f9ium i 9iuAvouiA'Av [•••] ragpfXzgl' o§9f 9is {BAVignjsod gjujgqD 'og

-gpjsjod nprq unjjaido AAVijzoAz i ppEfA'zjd A~zsj9zozsfEU oj {A"g" '(9^6! I) UUBUIJJ9H p-iEAVpg iJfsuiuiJBM UE§BJ.jns jA"q - zjgjsEd i dnjjsiq o>[Bf - bid

-Bjsod BU>[5ij 'i}[D9iuj9iu-oj[spd raziuo§BjuB ojBiqSjgod oo 'nui9i>[jsA 5is {BiMioazjds i qDi?[SJ9jsBd qoBfoBjAziM bu njfXzSf uiAj m {BiMBtuazjd '

-jod od jimoui szjqop '(0£6I"606l) nBpnjg u^;snSny dnjjsiq 'BodSjsBU o§9f

-n>[09iui9iu od i n>jspd od {bmbp^m 9i>[SJ3jSBd Xjsiq '

0 >[9ZBIS5[ 9IUBAVBp/{M BU BIU9JOAVZ9Z {BIAVBUIpQ 'UITJJSJod n5[Az5f AV 9tUBZOnBU OUBZOIUBjgo qOB{OJ[ZS A\ I Z31UMOJ USZpBZJBZ O§9f JsXlU ^ '

-3IU 5[Xz5C UBZB>[ Op {BZpEAVOjdM f9IJ{SJod TOSOZS5[5lAV O qOBIJBJBd y\\ 'MOJUB1S

-SJOld MOifBJOJ OUEIMBJSOZOd B 'MOJ[IJOJE}[ MO5[B|OJ OUBJBpA^ ' f9I>[DIJOJB>[

psouprq fajjjsjod qop f9i>[z&p pAzin Aq '{iqoiz aiu oiu qoi5[smd Avpgnj qoXu

-so{§ 3ISEZD fa 'BMjsuazoqEu aijjsiod {bzdiubj§o 'E?[09iui3iu osozsfsiuui {em

-npfezj BufADBziUEuiJ9§ 9?[Aiqod {Ejaidod (806T-988I) dn5[siq 9ijduiB>[jn;|n^ oj -9iJ(snjd azpBjAV zazid qoXuoiMBjp o 'qoAMopoiBU MBJd BiuBMoqoBZ op faijjsjod psoupnj biusiu poy -BAVoosfaiui fep^oupnj z

-oavj 'MojoqBz qoazij qoij[jsXzsM az gi^sjod i>[uiXzj§pid

°Q 'RSJOJ lUJBOIUpTZp lUlXuUI Z pSOUZDB} SptlZOOd OB§EUIZAV 9IS '3{Zp{BAVZJJ9ir) M 'J ^gj AV fsZOg pfJEJAJ BIUSIMBfqO X{Xq IIUJJB^\. BU [9I>[S

~lod psoupnj BA\opojBU psotuopBTAVs uiAofe fBzpnqod uissezjjsav uji>[iaiy\v

9DBfnzAjuBjS9jojd i aufXDBziuBUijgg 9zoi[qo nuijByW bi]aj -gijjouBjsgjojd EMjsugzoqEU 9vuvj]inuis ouodhzj

UIOJOpSO^ -qOBlBJldzS AV ^DBjd I 9IOJ[ZS AV BIUBZDtlBU OUBZB>[BZ UIOJJSOIS B 'lIUIJEM ^U AjOJZSBI>[ Z9IUAVOJ OUOIS9IUZ '(g88l) OSZ ^

9I£ Z BJpEs lfZ909Ip AV XZ9ISJ[ BqZOIJ 0§9UAVOqonp UinUBUIUI9S

-9iJ[spd bjjsiavzbu ojsSzo ojeiui npiM 'uiAAvofBiu uioav 9is iBA\05BZJodpod 9iu a"zjojj[ 'Az5is>[ luiBUAvXzjg qDXuBpB^o pojSyW

A"{BAVOJZS9JB 91U J[BUp9f ApglU 9ZpB{AV llfZ939Ip ZD9ZJ

B Biu9ZDpEiA\s ouBuiAzj;sA\ 'j $L8i av b 'oggidn^siq nuiop psoui

eu ouEpazjds zgiuAvoi nui9f -jjojeui QOO OZ

^

Zgodnie z konkordatem z 1855 r. cesarz austriacki mianowal biskupow Galicji, a papiez w kazdym wypadku udzielal im prekonizacji. List? kandy-cJatow formowal namiestnik cesarski we Lwowie po zasiQgnie.ciu opinii pozo-stalych biskupow galicyjskich. Z Wiosna Ludow Austria skonczyla z prakty-jf3 narzucania Niemcow i zniemczonych Czechow na stolice biskupie w Gali­cji. Mianowany w 1847 r. i prekonizowany na poczatku 1848 r. metropolita obrzadku laciriskiego we Lwowie Wilhelm Waclawiczek z Pragi, musial zrezygnowac z arcybiskupstwa we Lwowie. Tylko do Tarnowa przyszedl w 1851 r. Slqzak, ks. J. A. Pukalski, ktory zupelnie si$ spolonizowal, a do jCrakowa w 1863 r. ks. A. Junosza Galecki, ktory - jak sie, wydaje - czul siQ bardziej Austriakiem niz Polakiem.

Biskupi drugiej polowy XIX w., uformowani jeszcze w okresie jozefiniz-mu, byli dobrymi duszpasterzami, ale powiazani z konserwatywnym obozem rzadowym i wielce lojalni wobec Wiednia. Dla spraw narodowych mieli mniej zrozumienia, totez prawie wszyscy wypowiedzieli si^ przeciwko po-wstaniu styczniowemu (1863). Takimi lojalistami byli: metropolita Iwowski F. Wierzchleyski (t 1884), biskup tarnowski J. A. Pukalski (t 1885), a prze-de wszystkim wikariusz apostolski z Krakowa, biskup A. Junosza Galecki (t 1885). Ten serwilizm episkopatu wobec wladz austriackich zaznaczyl siQ rowniez na Soborze Watykanskim I, kiedy to biskupi galicyjscy opowiedzieli siQ przeciwko dogmatowi o nieomylnosci papieskiej jako ,,inopportunum".

Sytuacja ta zmienila sie. calkowicie pod koniec XIX w., kiedy przyszlo nowe pokolenie biskupow. Na wszystkich stolicach biskupich w Galicji za-siedli bardzo gorliwi kaplani i osobiscie glQboko pobozni. Jednym z nich byl biskup krakowski Albin Dunajewski (1879-1894), od 1890 r. kardynal, wiel-ki asceta, bezinteresowny milosnik ubogich. Jako dobry patriota zostal w 1845 r. skazany na smierc za udzial w spisku, a nast^pnie ulaskawiony i skazany na 8 lat wie,zienia w twierdzy. BQdac biskupem krakowskim pom-nozyl wydatnie szeregi kaptanow w diecezji, podniosl wysoko poziom umy-slowy i moralny duchowienstwa, poparl odrodzenie zakonow krakowskich i wydzialu teologicznego na Uniwersytecie Jagiellonskim. Jego nastQpca -kard. Jan Puzyna (t 1911), kontynuowal prace. duszpasterska poprzednika, dokonal wielkiego dziela odnowy katedry na Wawelu i pierwszy podjal mysl restytuowania opactwa tynieckiego i sprowadzenia tu benedyktynow. Polo-zyl nacisk na akcJQ trzezwosciowa, katechizacJQ i dzialalnosc katolickich or-ganizacji spotecznych. W Krakowie zbudowal gmach seminarium duchow-nego i oddal je w r^ce kleru diecezjalnego (1901). Byl glownym inicjatorem represji koscielnych wobec trybuna ludu, jakim byl ks. Stanislaw Stojalow-ski. Rozwiazanie kwestii robotniczej - ktora dostrzegal - widzial w umoral-nieniu i podniesieniu religijnosci wiernych.

401

w


OOP


av o§9i>[supB{ 'AvoJoqBZ qoA{E}sozod Bjp map poj '


9AVOOJOZAV Bp5lU§EpAV J[OqO IJ[SM9ZO|ig AVOJOpSO3[


ojepEdAzjd - EuiAvc»[ng z 9iuzoE{ - t .jgjSBdzsnp 9j[AvooE|d feupaf bu t?];6j njjoi .Ejj[Azjd AjpgiAvs 9i>[sjAoi|E§ 9fz939ip 01/0 I ->l0 ! 9IJBJBd £9£ 9iuzoE{

1|OA} AjBJjnZ9^ 'AVO{OIDSO>[

U3} BU C9UJBU9JBUI AoOlUOd Op

BJllodoj;9UI f9I5[SMOAVJ I fZ9D9IpiqDJB y\\ '(606l)

-nq zsnpunj Xuqoso {AzjoM^n B§5(By\v dn?[siq faiJfSMouJBj ifzaosTp fa 'AVO{op

-so>[ qoAAVou XA\opnq anraraidod savosubuij npo bu b{biui bjop[ '^jojsbj snu

-og" B5[SUB{dB>[ SpBziuBgjo feu|Bp3ds {AzjOMjn iBZopj dn?[siq fai^sAuiazjd ifzaosip AV 'HJBJBd qoXMOu guiazJOM} i A\o|opso5( SAvopnq AoBfBjgidsAV 'p{s

-do{qo qom AMOjoiAvXz {BjBizp ipiiBQ fgjBD m az bzozsbjmz 'avojoidsojj qoAM

-ou 5Avopnq iiBMouifgpod azpfeiuaid susbjav bz iuibs ojsSzo 5fBupaf idn>jsiq -o§9ufi§vj9>j nzsnpunj z giuazEsodn bu np5i§ZM sz - qoAuiiA\Ao zpB{M po au

-oiuzqBzn ojAq njBJBd qoAAVou aiuazJOMj aizpMBjd^v '(TI6T-968T) AuAznj -f

-0061)

'f o§


'(£261-1061)

Avodn>[siq uigpizp oj o^Xg • fgujBijBJBd psis XAVOpnqzoj sissj^bz m ouotqcuz oznp ozp

'JB9 '(/,) f9I>[SMOUJBJ I (g) f9I5[sAlU9Zjd lfZ9D9Ip M qDI OUOZJOMjn [905lMfB{sJ

'J 1^161 M 66 °P 'J 0£8I M 18 z ~ ifz903ip fapzBif a\ avojbubjjsp Bqzoq zaj bjs "OJZA\. -o§9uiiA\XD nuBjs npgzin sbisjj bjohuo>[ jBpsu nui BjBjsozod ifo>[unj z b 'Auppsojj fgizpjBq giUMOUod 9ts {Bjs U9j pfezifj ' S9J>[BZ i b|oj bjsojzm qoiJ[s f adijb§ qoBfzgogip qoi^jsAzsM 9M

BTUBAVOZIUIBUApZ npo M I f9UJBTJBJBd p9IS UigfOAVZOJ Z rqZEIAYZ

\JUII5JSJ9JSBd I l

-neu


-bu§j dnjfsiq


Auoiupdnzn ';j[SJ9jsBd-ouA\Bjd J[iuzo9jpod i>[piM o>[Ef9iu" 9uo '((1/161 '806T 'Z06l) -iEZD[9j -5 T dnjfsiq af jimouzav b 'fai^sAui a\ o>[jA; 5is XjAqpo 9uppso5[ ApouAg -dji ipEziqD9jB5[ 'biuezo '9ufADEJ§iui9 'guzoajods '9U[BJOjSBd Auigjqojd AjAq pEjqo '(J06I od) aiMOAvq 9M i>[SM9ZD|ig -f Bjijodoipui i (t06l) dn>[siq gmdSjsEu b '(988l) 9iMoujBX av soqo"j ad av AzsA\J9id {imouzav A\puB>[aizp 9pB§9J§uo^ 'XIX

9tU UII>[SUpB{ 9ppSO^ AV TpI[B£) AV qoAjpJ^ '9U|BfZ939Ip

9UO


A{EJ§9pO f9UppSO>[ pSOU I BA\lSJ9;SEdzsnp BIU9lUA^(}JJBn Bjp EMBjds E{SOIUOp 9TUJ9IlUZ9I{s[

(jbuio^[ -g dnjjsiq) -j \z(,\ a\ ojgidop oj 5is

°{eis 9TMOUJBX AV '(5[EA\oj\[ 'v dn>[siq) -i Q061 M 9IA\o>[BJ>j av b '(soqoq 'i ^n^siq) -j ^ggj av ouoDoiAvAzjd us\ pfezjn n|sAui9ZJj AS. 'oSgpjSAVBJOjyvi -j, •§

^-LO / \J I 1 V-IV^ L/lV^lVCl ^ ±{J?\JJ. YT V_J CLllVJl Zjiiciiciz-ay j\*lii. wau^-hav^ |-'vy

yaaiciuu z zaboru rosyjskiego - felicjanki, szarytki, serafitki i marianki, a takze urszulanki z zaboru pruskiego (Tarnow). Zgromadzenia te podje,ly

race, w szpitalnictwie, w opiece spolecznej, w szkolach ludowych, ochron-kach, sierocincach, zaopiekowaly sie. bezdomnymi oraz utworzyly tzw. sta-

e opieki nad matka. i dzieckiem, zajmowaly sie. tez katechizacja. Rozwoj tvch zgromadzeri byl niezwykle raptowny. Jeszcze ok. 1875 r. w calej Galicji liczono 57 klasztorow i domow zakonnych zenskich i 863 zakonnice, a ok. 1914 r. juz 588 klasztorow i domow zakonnych zeriskich i 4 845 zakonnic. jslowoscia byly nie tyle nowe kongregacje zakonne polskiego pochodzenia, co podje.cie przez nie pracy na wsi - w ochronce i szkole - wsrod ludnosci chlopskiej. Z chlopskich tez rodzin pochodzila olbrzymia wie.kszosc siostr.

Pod wplywem jezuitow i odrodzenia religijnego zakony - ktorym pozwo-lono przetrwac w Galicji - odrodzily sie, rowniez i wl^czyly sie. w akcJQ misji ludowych i rekolekcji, kaznodziejstwo i spowiednictwo. Po roku 1850 w Ga­licji pojawily siQ nowe zakony, a wie.c zmartwychwstaricy, redemptorysci, salezjanie, salwatorianie, saletyni, bracia szkolni i pallotyni. Z Wielkopolski przybyli do Tarnowa oratorianie. W Galicji powstaly dwa nowe zgromadze-nia mQskie; zalozeni przez sw. Alberta Chmielowskiego albertyni, ktorzy podj^li pracQ wsrod najbiedniejszych, i michalici, powolani do zycia przez ks. Bronislawa Markiewicza w Miejscu Piastowym (1897); ci ostatni zajgli sis mlodziezq rzemieslnicza. Zapotrzebowanie na pracQ zakonow meskich bylo duze, to tez rozwijaly sie, one wcale dobrze. Jezuici podj^li prace. dusz-pasterska wsrod inteligencji i wydawali na bardzo dobrym poziomie ,,Prze-glad Powszechny" (1884). W roku 1875 w calej Galicji wraz z Bukowin^ liczono 73 klasztory i domy zakonne me.skie oraz 937 zakonnikow, w tym 404 kaplanow, a ok. 1914 r. 118 klasztorow i domow zakonnych me.skich, 1 721 zakonnikow, w tym 527 kaplanow. W tym tez okresie polscy jezuici z prowincji galicyjskiej podJQli samodzieln^ prace. misyjna na terenie dzisiej-szej Zambii.

Liczba duchowieristwa parafialnego, jego poziom moralny i umyslowy podniosly sie. wydatnie. Kazda diecezja miala wlasne seminarium duchowne

- albo przy wydziale teologicznym (Lwow, Krakow), albo zorganizowane jako instytut teologiczny (Przemysl, Tarnow). Reforma studiow teologicz-nych w latach 1855-1858 zatrzymala na wydzialach i w instytutach teologicz-nych cztery katedry. W roku 1865 utworzono nadto katedre. teologii funda-^entalnej, a w 1890 r. - filozofii chrzescijariskiej. W wykladach pomocni-czych przedmiotow wprowadzono wyklad z zakresu sztuki sakralnej (Tar­now po 1886) i socjologie. (Krakow - 1908). Wzrosla tez liczba ksie.zy. Oko-'o 1850 r. w calej Galicji z Bukowina, ale bez Krakowa, liczono 1 626 ksiQ-zy diecezjalnych, w 1914 r. - 2 211 diecezjalnych i 757 zakonnych. Okolo 1850 r. na jednego kaplana przypadalo 1 262 katolikow obrz^dku laciriskie-

403

r

(J68I) PluAjjgqiB '(958!) siavomt 9AV p[UEpsouz.nBdo '(J98l) i>[UE}[iuiuiop '(t88T) simoatj 9AV pijijgzof :5[Ef qoi^E} 'qopjsuaz

5(IP[ OlB;SAVOd nj[ ' f9AVO;BpJO}[UO?[Od 9ZJ9 AV fOAVZOJ tifpIAV qOI

{fezoodzoj (g£8l) {f°HBO °P Avojmzgj1 uiajoiMod uiAuAvouod z -qop[Sjod eu o§9uuo>[BZ BpA"z Bjp mgjAzE uiAMizpMBjd sis bjbjs BfoiiBQ

Xuzoajods uiziiB5[XpBJ bu npgjSzM sz

aoqo bu

b 'iuiB;uEj§iui9 pbu i>[9Tdo Bjp fiqoiz uo qoi5[sfADi|B§ Mpdn^siq qDijfisAzsAv poisodg 'uinuEuiuias oSajBiu o§9AV

-ojozav bdjom; 9ZJ[Bi b 'o§9ufAjBui i oSguzoAjsAjBqDng nj|n>j uiajojouioid 'Xz5is>j 9iU9p5[od 3A\ipo§ '9Mou {BAvoqoAAV 'qoXAvopn^ ifsiui aiuB

-J91M uazsAzjBMOjs i AvpBjq aiuBjSMod {Bjgidod 'afzaoaip bjbo

9TU19J9ZJ {EMOjAziAYZ 'Ol^dB>[ I MOJOpSO5[ qO^AVOU }EIS9IZpB}[lp[

dn5[siq O5[|Xj isM

'0§9UJBfZ939Ip EAVJSUSIMOqonp I§9J9ZS OBfBZBUUIOd 9IUJBpAAV '(

-I06l) B§5{By\v uogq dn^siq 'BodgisBU o§9t i (006T-988I) soqoq aobu§i drq

-Siq 9|B5JS B5f{9IA\ BU JBUIAVZOJ 9Ufl§I|9J 3IU9ZpOJpO f

niU3Z3uo5(n bu

o§3f -/(uzogpds uizi|B?[XpBJ oS {BZEJZ o§9Mopni nqom oq 5fo5[B BuzoiuiBuXp jfeuiMzoj fgAvojBiAvs AufoM i 9isBzo ^ • qoXzoiu joqo J i

-iub§jo qoi5[oijo;B3[ [oavzoj pBdod '(8T6T) nisXmgzjj i (9Q6l) 9iuXzojo^ m -lfezoM9izp ejp qoAzojBpodso§ jp>[zs 3 9iuBjsA\od {BAVopiurez 'feuzogjods

9Z5(BJ B ' qoAu|9pSO:5[ U9ZSXZJBA\O;S I AVpBJq UigfOAVZOJ 'IUJBJUBJ§TUI9 'Az9IZpOJUI BpBZiq09JB>[ 91S JBAVOS9J9JUI 3IU1O§9ZOZS ' f9U|B fZ339Ip

-OI|qiq I O§9U|Bfz9D9tp UingzniU 'O§9UZOI§O§Bp9d BiJpOJSO O§9US9ZOOAVOU

AV 9pJBA\JO 'llJEJBd I MOJBUB5[9p 9IU9ZJOAVJ 'MO{OpSOJ[ 9AYOpnq Z9Zld O§9UlEIJBJBd EAVJSJ91SEdzSnp 9IS9J>[BZ AV f909TAS.fBfv[ 'JJtUAVBjd I XuZDAj90SB ZJBSld AujAZDOd 'I>[UBOJ9S - 0§ Z BIU9ZpEUIOJ§Z O§9AVOU l9pA~ZO{BZ 'lfZ909Ip AV O§9Ufl§q9J BpAz ppTAV

-oupo 'Xuozon i o§9i5[suoipi§Bf nj9jA"sj9Aviufi ioj>[9J xumbp 'zj9jsEdzsnp aav '(^6T-006l) JEZopj UBijsBqgs pzof dn>[siq

U5[OJ AV JS

nuopj ui9Avjsj9jsBdzsnp 9is {fefEz i nix Buo9q BZ9idBd qs

od f9UZ09Jods Ii;S9AVJ{ JBUig; BU 9IS {BpBIAVOdXAV '0§9I>[Sf9IAV '

9A\opnqzoj jJEdoj -uigiugzozsmz pazjd B^spd osoupn] qosods U9j yv\ -oiidB^ i Avo{opso5i qoA~Avou $%£ XAvopnq op 5is hua~zo zbjo ujBJBd qoAAVou n\ {BAVoSXjg '(qqz o bisojzav AvouEjdB}[ Bqzoq nj o§gf bz) qoAuAvoqonp Aqzoq njsoizAV op 9is jiuAzoAzid 'i5[Az9f goqo u qoAuozoBuinji 'qoi5[SJ9jsBd Avpjsq qaXuso{§ 9|9TAv iBpA^ 'ZjajSBdzsnp aj i Auzoqod O5[oq9{§ spsiqoso 'Bjou^Bd Ajqop 'o§9iJ[SAvoAvq

m i/Ccr •(V^«:T-r>A^Ts\

sie. w 1877 r. w Starej Wsi w diecezji przemyskiej, na ktorq przybyly jjjeprzeliczone rzesze wiernych z roznych narodow i wszystkich obrzad-£o\v", a zwlaszcza Polakow z trzech zaborow. Na koronacJQ MB Tuchow-skiej w 1904 r- (diecezja tarnowska) przybylo ok. 130 000 pielgrzymow. Takich koronacji w Galicji w latach 1877-1914 odbylo sie, 13, z czego az 6 w diecezji przemyskiej. Wedlug swiadectwa Wincentego Witosa radykalizacja postaw spolecznych chlopow nie niszczyla w zasadzie ich zycia religijnego i przywiazania do Kosciola. Gorzej bylo z inteligencja, chociaz ta - w nurcie konserwatywnym - byla wierna Kosciolowi. Potrzeby religijne mlodziezy, inteligencji, robotnikow i emigrantow dyktowaly formowanie siQ duszpaster-stwa stanowego i zawodowego. Starano si§ je rozwiazywac w ramach Sodali-cji Mariariskiej, bractw oraz roznych organizacji o charakterze religijno-spo-lecznym.

lijUliH


3. Kosciol greckokatolicki. Odrodzenie religijne i narodowe wsrod Ukraincow

Kosciol greckokatolicki w Galicji pod wzgle,dem hierarchicznym obejmo-wal jedna metropolis z archidiecezj^ Iwowsk^ i diecezj^ przemyska. Obyd-wie byly terytorialnie rozlegle i ludne. W roku 1840 archidiecezja Iwowska obejmowala 1 198 parafii, 685 filii, 1 055 ksiQzy, 329 alumnow, 8 klaszto-row i 45 zakonnikow, jeden klasztor zenski i 5 zakonnic oraz 1 258 584 wiernych. Diecezja przemyska w 1854 r. liczyla 546 parafii, 133 kapelanii lokalnych, 802 ksie.zy, 72 alumnow, 7 klasztorow m^skich i 37 zakonnikow, jeden klasztor zenski i 5 zakonnic oraz 806 236 wiernych. W roku 1850 metropolita Michal Lewicki uzyskal zgode. wladz austriackich na podzial archidiecezji Iwowskiej i utworzenie nowej diecezji w Stanisiawowie. Utwo-rzyl j^ dopiero papiez Leon XIII w 1886 r. Ta nowa diecezja objeja swymi granicami 20 dekanatow i ok. 1906 r. liczyla 433 parafie, 292 filie, 543 ksiQ­zy, 4 klasztory mQskie (24 zakonnikow), 6 zenskich (33 siostry) i 894 437 wiernych.

We wszystkich trzech diecezjach istnialy kapituly katedralne, liczniejsze niz w diecezjach laciriskich, ktore potwierdzila Stolica Apostolska w 1864 r. (Lwow, Przemysl) i 1886 r. (Stanislawow). Przez dluzszy czas istnialo jedno seminarium duchowne przy wydziale teologicznym we Lwowie dla calego Kosciola greckokatolickiego w Galicji. W roku 1906 powstalo odr^bne semi­narium w Stanisiawowie. W Przemyslu seminarium pastoralne dla ostatnie-§o roku studiow otwarl juz w 1845 r. biskup Snigurski, ale pelne seminarium ~ w nowym gmachu - otworzyl dopiero w 1921 r. biskup J. Kocylowski.

W 1891 roku metropolita Sylwester Sembratowicz odbyl synod prowin-cjalny, w ktorym uczestniczyli wszyscy biskupi ruscy, przedstawiciele kapitul 1 stauropigii Iwowskiej. Synod okreslil uprawnienia metropolity i ordynariu-szy, zajal si$ reforma i uaktywnieniem duszpasterstwa i zycia religijnego. W

405

go, a w 1914 r. - 3 633 na jednego kaplana diecezjalnego i na kaplana - 1 364 katolikow. Wzrosia wie.c przecie.tna liczba katolikow jednego kaplana. Przy wielkiej eksplozji demograficznej nie bylo to zle.

W duszpasterstwie parafialnym biskupi zwracali uwagQ na kaznodziej. stwo, jego forme, i tresc. Prawie wszyscy zalecali kazania katechizmowe podobnie jak to bylo w innych zaborach. Byly one gtoszone we wszystkie niedziele roku, a mialy na celu pogl^bienie wiedzy i swiadomosci religijne; wiernych. Katechizacja odbywala sie. we wszystkich szkolach podstawowych i srednich w wymiarze 2 godzin tygodniowo oraz w niedziele przed nieszpo-rami. W tym zaborze przyjejy sie. stale, osobne katechetury przy szkolach srednich. Tak katecheza, jak i kanodziejstwo staly si$ przedmiotem listow i okolnikow pasterskich biskupow, zwlaszcza po 1880 r.

Bardzo cze.ste staly sie. w diecezjach galicyjskich misje ludowe, zwlaszcza po 1865 r. Prowadzili je glownie jezuici, redemptorysci i misjonarze sw. Wincentego a Paulo. Tylko jezuici przeprowadzili w 1887 r. 39 misji, a w 1905 r. - 75 misji. W roku 1873 w diecezji przemyskiej, a w 1879 r. w archidiecezji Iwowskiej powstalo Towarzystwo ,,Bonus Pastor", ktore mialo na celu organizowanie i przeprowadzanie misji ludowych. W diecezji tarno-wskiej na polecenie biskupa Wale.gi misje i rekolekcje objejy kazda parafie. i cala diecezje.. W latach 1901-1913 odbylo sie. lacznie 325 misji i rekolekcji, w ktorych wziejo udzial ok. 702 700 osob. PrzyJQly siQ w tym okresie reko­lekcje dla pewnych grup. Tylko w diecezji tarnowskiej urzadzono w 1908 r. az 32 serie takich rekolekcji. W tej tez diecezji urzadzano osobne rekolekcje dla emigrantow.

We wszystkich diecezjach galicyjskich po 1870 r. porzadek nabozenstw parafialnych zostal zreformowany. Weszly do niego na stale gorzkie zale z kazaniami pasyjnymi, droga krzyzowa, nabozeristwa majowe do Najsw. Ma-ryi Panny. Podje.to tez reforme. muzyki i spiewu koscielnego, upowszechnia-no piesn ludow^ we mszy sw., ,,prawdziwie pelnej naszej, rodzimej poezji i muzyki koscielno-narodowej" (bp I. Lobos). Po roku 1880 - na polecenie papieza Leona XIII - zaczejo sie. przyjmowac powoli pazdziernikowe nabo-zefistwo rozaficowe. Star$ metrykQ w tym zaborze mialo 40-godzinne nabo-zenstwo, ktore przetrwalo okres jozefifiski. Bractwa wieczystej adoracji Najsw. Sakramentu rozpowszechnialy w Galicji kult eucharystyczny i calo-nocna adoracJQ. Z relacji Wincentego Witosa wiemy, ze ludnosc masowp uczestniczyla w niedzielnych i swiatecznych mszach sw. oraz w nabozen-stwach i przyjmowala sakramenty wielkanocne.

Po roku 1850 ozyl i rozpowszechnil sie. ruch pielgrzymkowy. W Galicji pielgrzymowano do Kochawiny i Podkamienia (archidiecezja Iwowska), Le" zajska i Kalwarii Paclawskiej (diecezja przemyska), Tuchowa i Kobylanki (diecezja tarnowska), Kalwarii Zebrzydowskiej i Krakowa (diecezja krako-wska). Sanktuaria sciagaly tlumy pielgrzymow, zwlaszcza na wznowione w Galicji koronacje obrazow slynacych laskami. Pierwsza taka koronacja oo-

404

kofli> filorosyjska, majacq wielu zwolennikow wsrod ksie,zy sympatyzujacych prawoslawiem, i ukrainsko-nacjonalistyczna, popierajac^ unie, jako srodek einancypacji politycznej Ukraincow. Hierarchia unicka nie zawsze umiala sje przeciwstawic tym skrajnosciom; metropolici Jozef Sembratowicz (1870-4882) i Sylwester Sembratowicz (1882-1898) byli ludzmi slabymi, a pierw-szego z nich papiez Leon XIII sklonil do rezygnacji. Nieco mocniejsze byly rzady metropolity Sylwestra Sembratowicza. Za jego staraniem papiez Leon XIII zalozyl w Rzymie kolegium ruskie dla ksztalcenia i wychowywa-nia ksiQzy unickich. Tego tez metropolitQ papiez Leon XIII kreowal kardy-naleni z okazji 300-lecia unii brzeskiej.

Wsrod episkopatu na specjalna uwage. zasluguj^ w tym okresie biskupi: Tomasz Polanski (1859-1867) i Konstanty Czechowicz (1896-1915) z Przemy-sla oraz Julian Pelesz (1886-1891) i Grzegorz Chomyszyn (1904-1945) ze Stanislawowa. Biskup Polanski przyjal postawe, wspolpracy z Polakami i przedsiQwzial reformy liturgiczne w umiarkowanym zakresie. Biskup Cze­chowicz odbyl 2 synody diecezjalne, poswie_cil ok. 100 nowych cerkwi, pod-jal budowQ seminarium duchownego, zwizytowal wiQkszq czqsc diecezji i rozwinal akcJQ narodow^ i spoleczna. Biskup Pelesz, glosny autor Dziejow unii (1878), pierwszy biskup stanislawowski, zorganizowal diecezje,, a biskup Chomyszyn zakrzatal siQ wokol podniesienia poziomu katechizacji i kazno-dziejstwa w diecezji, zaprowadzenia misji ludowych i rekolekcji. Pierwszy tez z biskupow unickich zaprowadzil w 1921 r. obowiazkowy celibat dla ksi^zy. Wiele zrobil dla szerzenia kultu N ajsw. Serca Jezusowego i Najsw. Maryi Panny.

Okolo 1850 r. w Kosciele unickim w Galicji bylo 9 klasztorow mQskich i ok. 80 zakonnikow; w 1914 r. liczono 15 klasztorow i 183 zakonnikow. Tworzyly one galicyjsk^ prowincje, bazylianow. Papiez Leon XIII polecil przeprowadzenie reformy zakonu, a zadanie to powierzyl jezuitom. Faktycz-nie zakon zreformowal ks. Klemens Sarnicki, profesor Uniwersytetu Lwow-skiego, przy pomocy prowincjala jezuitow ks. Henryka Jackowskiego. Zala-zkiem odrodzonego zakonu stal sie, klasztor bazylianski w Dobromilu, kto-rego nowicjatem do 1904 r. kierowali jezuici. Na pocz^tku XX w. przy wspoludziale metropolity Szeptyckiego powolano zakon studytow; przed 1914 r. mial 3 klasztory i 43 zakonnikow. W roku 1913 uformowala sie, wschodnia galaz redemptorystow. Podobn^ reformQ przeprowadzono w za-konie zenskim bazylianek, w 1914 mialy one 5 klasztorow i 109 siostr. W roku 1892 powstalo Zgromadzenie Przeczystej Dziewicy Maryi (191 - 43 domy i 268 siostr), jak tez Zgromadzenie Siostr sw. Jozefata i Siostr Swie,tej Rodziny.

Duchowienstwo diecezjalne bylo liczne. Okolo 1850 r. liczylo ok. 1 857 , co przeciQtnie dawalo ok. 1 160 wiernych na jednego kaplana. W

407

IIUH UI9ZJ

Bjp gijEduiA's 9iu BU av -


lfZ909lp AV f

s |b;s ifoi^O z ppiun jgp[ oj 5fBzs^ 'EiA 9is A"{EiAVEf9z.id - A";iiodojj9ui niuazoojo

9Z feizpJBq uiAj 'uioiods ns9.D[

iuip[i9iAV9iu z ns9X5[o o§9UBiMBiuo Bouo>[ op MO>[pEZjqo nqo BpAz SMBjspod A{t/woiiBjs iipjoouo^ m 9JJBMBZ XpBSB^ 'sugdsAp qoiup9iM

-odpo BiuBpizpn op iu9iuAVBjdn ijbjsoz idn^siq - Mpjsod t jbiavs BiuB§9ZJjs

-9Zjd 9IS9J5[BZ AV qDBUIZpOJ M pSO;;iOUp9f BIUBAVOqOBZ n{9D AV - 9TUS9ZOOU

'Avooizpoi pjd n>ipfezjqo SnjpgM suBAvAAVoqoAAV pAq xjbiui

AVJSU9Z|BUI Z P9IZQ -qoAjOq3 BIU9ZDZSBUIBU

-oqo otpizpn n>[pfezjqo oSatSmp iA\ouB{dB>[ ojAq oujoav n>[pfezjqo BUBjdBJf n>[Bjq z Xq 'zsiuavoj sis ouozpo§z -f9uozD9zjBU zozsoqojd oi

-0§O{q U9IUIAV 9UBZS3IUI BAVJSU9ZJBUJ 'BIU9ZDAz O§9UU9IUIpO BZBjAAV 9IU IU9Z3

-9ZJBU ijsgf 9Z 'ojSfAzjj -n^pfezjqo o§9USB{Av §n{p9M DEAVoujfAzjd ouoosjod

-avs giunuioji 9jB 'njfpfezjqo o§9i§nip AvpuBjdBJf n 9is BiuepBiAvods op qoAu

-J9IAV OAVBld OUBUZfl 'B>lD9IZp O§9UBp n?[pBZjqO AUBIUJZ BqOS BZ {B§fepOd 9IU

jsazjqo njfpBdAM mA{§Bu av Auopizpn -n>[pBZjqo o§9i§nip op qoADBzgjBU MpDizpoi pgizp ppziqo ouoyuojqBZ n>[pEZjqo oSgupgf uiouBjdB^j -n>[pBZjqo

3BIU9TUIZ OUJOAV 9IU f9I>[SJOJSOdV ^3H°JS ^poSz Z9q 9Z 'B{ISO{§ BIpJODUO3

qoAujods qoBAVBids av obui

-Azjj 9is azsjbu o§9zo 'BjijBjsn i uiojods uiXDBZsjoS S9jj[ OAvojiMqo BjXzojod (£981 IIA 6l) Eipjoouo3 BZ9idBd gjBizpn uiiupgjsodzsq Azjd bjjbavbz -nui op auojjs 9iA\pA~qo {isoidBZ i fgiJjoiun nSjnjij i ajbiav fepsojsXzo pBU biu op qDi>[oiun Avodn^siq -j i9%\ M {BMZ9AV xi snij zgidBd uaziB^so qoAj poj 'BiMBjsoAVBjd op 9ijBduiAs uiojiun ipnzjBz iJfs/feiqDZjgi^ -j

I}[SUpB{ BJIJOdoJJ9UI AjHZJBZ 9J BU IZp9IAVOdpO yVV. 'AVOOUIBJ^fl 5pBZIU

-ojod o zbjo nun gpBziuAjBj i 9iuBZO{BA\z o avo^bjoj {AzjBJjso -J 1981

-ouiiqoBf zjoggzjQ i5[oiun Bjijodojjgui npoAvod o§9j z -OMOJjpfezjqo

-aim Avjsu9Z|Eui z qoAuozpoiz pgizp ^gpBZjqo i zsnp 9iu9iA\o{ -avzj o pwbavjo op ojzsop unjpiun b uii5[SuioBj uigAvjsuaiAvoqonp Azpgjpv -psi

njsojzM i qoXAvoiosoAvopoiBU djb; qoXj?[Azjd op oj ojizpBAVoidoQ

AVOUlSn^J BlU9lAVBJSAVp9Zjd Op O§9DBZBp 'O§9l5[DBUJSnE npBZJ B>[ I 9l>[SfXsOJ 9}AVB{SOAVBjd 'lJ[SUlBJJ[n UIZHBUOfDBU OUOOUl 91UJO§9Z3ZS 91S lAj AV JA"ZBAVBZ Ul9lAVOq UlAuAV9lJ[J93 npXz B^[ -BUfl§lI9J 9UzAzDZSB{d BU

?3iu/vvoj 5is A~nonzj9zjd 'fguzoXjiiod i fguzogjods giuuojjEid bu o}[ja~} oavojj

9IS 9DBfBAVA'j§ZOI '9lJ[SUlBJ>in-OJ[S{Od Xui

Xoouiod i[EJ[nzs iujbj[eioj z qoBiods av mjEfoj idnjfsiq oj ijAq Xjnggj 2 '{BAVoziuo>[9jd zgidBd b '

>[9soiUAV eu - ZIES90 qoi jbavoueijv l msi ojAq t7l6T~0?8I

'!3lJOdojJ9UJ IJEAVEpBU nUI9UAV9l>[J93 I niU9AVOpOJBU npAz UOJ A"UAVO{r)

orfliianskiego (1861). Byl znanym i cenionym kaznodziej^ i rzecznikiem

kojowego wspolzycia trzech obrzadkow. Za jego pasterzowania wzrosla

fczba wiernych (1882 - 4652), zmalala natomiast liczba ksie,zy (1900 - 20).

Rozwijal° sie, opactwo benedyktynek oramiariskich za ksieni K. Sarkisiewicz

(t 189^)' liczba zakonnic wzrosla do 16. Prowadzona przez zakonnice 5-kla-

wa szkola otrzymala prawa publiczne i dalsze do 9 klasy (1899). Sam

arcybiskup zalozyl 2 ochronki w Lyscu i Stanislawowie.

Wraz z obje.ciem rz^dow w archidiecezji przez arcybiskupa Jozefa Teofi-la Teodorowicza (1901-1938) zacza) sie. ostatni, ale bardzo dynamiczny okres w dziejach Kosciola ormianskiego na ziemiach polskich. Arcybiskup byl wspanialym kaznodziej^ i mowca, goracym patriot^ polskim, znanym pisa-rzem ascetycznym i autorem glosnego, kilkutomowego dziela Od Abrahama do Chrystusa. W roku 1911 wzial udzial w ogolnoormianskim synodzie w Rzymie. W roku 1908 rozpoczaj prace nad gruntown^ restauracj^ katedry ormianskiej we Lwowie. W okresie I wojny swiatowej rozwin^l mie,dzynaro-dzialalnosc na rzecz niepodleglosci Polski.

§ 274. Rozwoj nauk teologicznych w Kosciele polskim. Udzial episkopatu polskiego w Soborze Watykariskim I

1. Odrodzenie i rozwoj nauk teologicznych

Na rozwoj i odrodzenie mysli teologicznej w XIX w. wplynejy przede wszystkim restauracja katolicka w Galicji, spolszczenie po 1871 r. dwoch polskich uniwersytetow z wydzialami teologicznymi we Lwowie i Krakowie, dzialalnosc naukowa jezuitow galicyjskich, a takze powstanie nowych osrod-kow naukowych przy instytutach teologicznych w Przemyslu i Tarnowie oraz przy seminariach duchownych w Wilnie, Warszawie, Wloclawku, Poznaniu i Pelplinie. Cesarska Akademia Duchowna w Petersburgu, przeniesiona w 1842 r. na grunt wyznaniowo i narodowo obey, nie przejawiala przez dluzszy czas wie,kszej zywotnosci naukowej. Dopiero jej reforma - przeprowadzona pod koniec XIX w. przez ks. F. A. Symona, a nastejmie przez ks. I. Radzi-szewskiego - uczynila z niej bardziej zywotny osrodek naukowy.

Powazna. role, w rozwoju nauk teologicznych na ziemiach polskich ode-graly czasopisma naukowe. Pierwszym byl ,,Przyjaciel Chrzescijanskiej Pra-^dy", redagowany przez ks. M. Korczynskiego w Przemyslu (od 1833), a naste,pnie - stojqcy na dobrym poziomie - ,,Przeglad Powszechny" (od 1884), redagowany przez jezuitow w Krakowie, oraz ,,Dwutygodnik Kate-chetyczny", ukazuj^cy siQ od 1899 r. w Tarnowie. Czasopism o charakterze Popularnonaukowym w Galicji bylo wie,cej (m.in. ,,Przegl^d Lwowski",

409

.nfezjqo aiuojqo av Sinzsoiq {BsidEU aiAVOAVBjsiuBJS av zsnuE^iAV O3[Bf azozsat (I06l~£88l) zoiavo}[bzj fB{O5jiy\[ >[bezi dn^siqAoiv •gpfsuBiui.io i 9pjsupE{

gllBJBd JBAVO}A"ZIAV 9TZp§ '9UIAVO}[ng BU {pOJAVZ fe5[SJ9}SBd 5§EAVn feU|O§9ZOZS

'(l88T"9A8l) uBJjzsBuio^ pzof zjoSszjr) dn^siq/fojB 'EodajsBU

j mpjsuEJiAjBM azjoqos av jBizpn jeizav zoiavououia"z<$ n/,8T'698T q^jBi AY 'Ot7 °P ^{sojzm Moodoiqo sqzoij hsbzd ui9i§9iq z i(£98l) jp^sueiuuo Avoodo|i{D QZ BIP oSazoAVBAvoqoAAV npB|5[BZ ifoBpunj jbavouoj;

-ed '(Z98T) 5jp9jB>[ uo jiAvoupo -(SZ,8T-8S8l) zoiMououiXzs l^qoiw zjoSaziQ dn5[siqAoJB 'Jo;nipBOJ[ oSaf {fefqo ifzsoaipiqojB m sujapsojj Apfezj (8£81>

-Z£$l) ^zoiavoubjsjs '3 'S ndn^siqXojB oSaiujaj-goi; pjsiuis oj '(jjsots >[9uXj>[Xp9U9q ajsois jojzsbjjj i ojpBU j^q iqaXMOJOuoq t7 I

MO5[IUOUB>[ g 'BJBJBjd O§9Up9f Z 9IS B{BpB{>[S BiqB}llod

i Az9iS5j ^ 'njBJBd 01 '(AJnM 'avoavbjsiubjs '

£ 9IUIMO>[ng BU I ifoqBQ AV SBZOAVOM BUG BJBMOUlfaqO 9Z 'sf

-nuuojui -j gggx z fai^suBTOiJO ifzaoaipiqojB f9i5[SA\OAVj jjiuzdoj AA\op5zjQ

~p

'(^061) aiAVoqonx av qoBpsojsA~zoojn qoAuqopod av i

-puy B;qodojj9ui b 'is^ csjbjs av q3AufAoBuojo>[ qoBpsojsAzooin av jBizpn ij^izav AosuiBJ?[n idn^siq aos^zsav -j £^,8T M 9Z '?npop Bqazjx 'bj;oij -avs OA\;sXzjBA\ox i ojnBj b oSajuaout^ -avs sfDuajgjuo^ zazjdod BUAvAjBjAjBqo

Z9TUAVOJ {BUIAVZOJ {ppSO>J "BpSOUJBindod BZHp 3tS A{A~ZS3p qOBfSIUI AV BAVOpSOAVZSZJJ 5f05[B OUOIAVBJSAVpSZjd nAVJSUBf

-IJ 'BJBJBZOf -AVS Ijn5[ I BUfAjBUJ OSOUZOqod 'AVOJSOd 9IU9ZOBUZ OUBtS9J5[pOd

fazog A"qzn|s 5[oqo aiAvjsjgjSBdzsnp y\Y -(i>[oiujbujo^ -f -s>[ 'i5|SAVouo§o '3

'S>[ 'ZOIAV9IUEJBZ«S 'I 'S>1 'QI'Ul) npOJBU O§9J qoAuOZDR n§OJBJBJ[ Op 9ZSAV

-bz bu ojzssAV qoij[suiBJ>[n Az9iS5[ nj9i\\ '(£if>i) 9tAVOAvq sav o§ai5[suiBJ}[n nj

BIU9ZO{BZ BqOld 5lS EJpOIAVOd 91U 9JB '(AVO[ZBUUII§ ()\ - Q06I -:51O) 9IS O{9UTAVZO^J 'BZOIAVOUIiqOBf AjIIodOJJSUJ UJ9A\p9ZjdS 9Z 5lS E{BJ[Jods O§9I>[SUpB{ nj9qBJ|B BIU9ZpBAVOjdAV O§91>[ B 'O§9I?[SUIBJ?[n B5{Xz9f O§9lJ[3BJ3JIl 9TU90{BJZS:5{A~AV O{S 9IAVJSU9ZD9{Ods AV 9UlBjnjjn>{ I 9AVOpOJBU 9IU9IAVXZO

A~Z9IS5[ O§9mBJ

BIU9IS9IUpod Op 9IS X{IuAzoAzjd 9IUZOBUZ (806l) I5[SUpB{ JOZAV BU 9UOZpBAVOldy\V '9IO>[ZS AV BUOZpBAVOld BAVO>[ZBIAV

-°qo Bj^q BpBziqogjB^ 'f9zog 9iqzn{s fgupizpgiu bu biubzb>j SAVo^zEiAvoqo t!2pBAvojdBz "j 768T z d[savoavi pouX§ 'auppsoif Asidazid ajbavouijou osoujb{

"E?Zp feufl§I|9-JJ -BUZoAlI|Od I BUZ03{Ods 'BU|BJnj|n>[ 'EUflSlpJ DSOUJBJBlZp BU

ojAvAzo o^auiAvzoj OMjsugiAvoqonQ 'AvouB{dB5[ Aqzoq jsojzav osiav {BzpazjdAAV Zo!JEa§oui9p ;sojz^\y 'qoAuiaiAV sst7 I ojEpBdAAv EUB{dB5[ oSaupsf eu osiav QOO T9t7 £ -5lo O{BpEdAzid AzSisif gz£ i bu

religijnosci^ zajal s!q Oskar Kolberg (t 1890). Zgromadzil on w toflia ogromny material m.in. na temat zycia i kultury religijnej narodu lskieg°- Problemami religijnosci polskiej zajmowali sie. rowniez L. Krzy-P° . j /-(• 1941) oraz S. Z. Czarnowski (t 1931), autor Kultury religijnej ludu. ^ Na przem XIX i XX w. przypadaj^ pierwsze polskie prace z zakresu tolickiej nauki spolecznej. Edward Jaroszyriski wydal Katolicyzm socyal-(1901) i kilka innych prac z tej dziedziny. Blogoslawiony J. Matulewicz -rofesor pierwszej w Polsce katedry socjologii chrzescijanskiej - jest auto-em dziela Chrzescijanska teoria prawa wlasnosci (1907). Ksiqdz K. Zim-ermann (t 1925) podjaj zagadnienie Znaczenie stanu robotniczego dla spo-leczenstwa i Kosciola (1906). Ksi^dz S. Zegarlinski z Krakowa (t 1918) wy­dal powazna. prace. na temat Zagadnienia spoleczno-moralne (1911), be,d^ce doskonalym systematycznym wykladem katolickiej teorii wlasnosci. Teoriq katolickiej mysli ekonomicznej zajmowal sie, m.in. H. Romanowski, autor pracy pt. Wstqp do ekonomii spoteczno-chrzescijanskiej (1910). Autorow i prac tego typu bylo wiQcej. Wymienione dyscypliny nauk koscielnych, au-torzy i dziela wskazuj^, ze polska mysl teologiczna odrodzila siQ w drugiej polowie XIX i na poczqtku XX w., a wspolpracuja.c w szerokim kontekscie z zachodnioeuropejskimi naukowymi osrodkami teologicznymi - mimo ubo-gich srodkow, bez panstwa, bez uniwersytetow (poza zaborem austriackim), ograniczana i duszona przez zaborcow - miala powazne osia.gnie.cia.

2. Udzial episkopatu polskiego w Soborze Watykanskim I

Zwolany na 8 XII 1869 r. dwudziesty z kolei sobor powszechny zastal Kosciol polski nie tylko podzielony pomie,dzy trzech zaborcow, ale i jego sytuacja byla zupelnie odmienna w kazdym zaborze. Na domiar zlego w zaborze rosyjskim i w Krolestwie Polskim, i w Cesarstwie Rosy j skim wie,k-szosc biskupstw byla nie obsadzona w wyniku smierci biskupow (Mohylow, SeJny, Tyraspol, Wloclawek, Podlasie, Lublin), jak tez z powodu deportacji ich duszpasterzy (Kamieniec Podolski, Minsk, Luck-Zytomierz, Plock, Wil-n°, Warszawa). W sumie wakowaly 2 archidiecezje i 10 diecezji. Konkordat r°syjski z 1847 r. potwierdzil istnienie w Cesarstwie Rosyjskim 13 sufragana-tow okre_gowych; ale tylko 3 z nich byly obsadzone (Mohylow - biskup M. Staniewski, Zmudz - biskup A. Beresniewicz, Tyraspol - biskup W. Lipski). Krolestwie Polskim sufraganatow takich bylo 9, ale tylko jeden byl obsa-(Lublin - biskup W. Baranowski). Warszawski sufragan P. Rzewuski °y wowczas na zsylce w Astrachaniu. Tak wie.c na 22 sufraganaty okrQgowe V*o tylko 4 biskupow pomocniczych, pia.ty bowiem przebywal na zeslaniu. W zaborze pruskim - poza Gnieznem i Poznaniem - stolice biskupie w elplinie, Wroclawiu i na Warmii byly obsadzone przez Niemcow. Tu tez ylo 5 biskupow pomocniczych i prawie wszyscy czuli sie. Polakami (Gniezno

413

ZIP


\\Ut'tL**T ~ *~L VL-UO l-

, 1,, _ aofayvjd} iuo9) m wqfovpsivji) eavoatj 9Z pjsAvafBJEj^ •§ 's>[ '(6881 '(£0ol

ms faviM i{3i(zsMJ2idfvu pvsvz omvzynvu qosods

[ -s?[ :'urui i{BA\oju9Z9jd9J A~uzoA"po:i9ui-ouzoA~j

'(668l) «O§3UZOA'l9q39}E'5I BiJIUpoSXjnAVQ" B3JOMJ I -UiSflftupt-u ,i+U9JEAV 'S5[ ' f9UZDX}9q09;E>[ A"pOJ9UI

O^SIAYOpOJS

'(lZ6l) kpoidiu sfaoz 'niuvzvy m -ms oiusij

uZB5r HJO9J AV '('uu£68l) oSaiyoiiojvy vfopsojj iiSjnji] npvpi^j^ o§9A\oui oi-fr T (Z68T) oSdujvi/vjvd rqvmouidja^ jojue o>[b[ xubuz 'B5[oojj z (jt76l 4) •f 'V 'S5l ZBJO BSinqsjgpj z (6I6T 4) pp9iAvoujE2 ui§uoq

Z (6161 4) Plsy^PolO A\B{SIUBJS -S5[ 'BAVOJfBJ^ Z (g88T 4)

j -S5[ :-urui qSfpod f9i5[spd i?[i§jn;ii im

'.(6I6l) vM}SJ3)svdzsnp £pvsvz sujoSQ BjdEZ^ • j -s>[ ni[AVBpo{AV 9^\ b ' buivjoisvd 1180109) ymzodupod Auzyfayvjj {BpXAV lifsuiq&Q '^ -S5[

-oMq 9A\ b '(t?Z,8l) f9iy3iio)vy [9iysJ9)svd nSo^j. [guBAVEpXAV azbj 9|9iAV i f9u

-OIU3D JOJHB 'iJfSAVOJfm^ •[ 'S5[ IpIlBO M 9fnjU9Z9jd9J 'qDAuiBJOJSEd A\05[Unj

-9T)[ qOlUpOqOBZ IUIEAV^{dA\ IUlXu|IS pod BOBfBJSOZOd 'EU^BJO^SBd 9I9O1O9X

(•uug98x) o§9U|EpouAs

o3ap[spd ipB5[ijXpo5[ feqoid oSgofepgq 'oSdiysMmnz moiqz 9iuBpA/ i5(XisiuouE5[ faijfsjod nfoMzoa a\ uiaiugzjBpAAV uiAuzBAV 'I>[SAVEZSJBA\ Ejqodojj

-3TTI Xy^; f3TTT7r^rT £T'V5Mr^'M"t>'\T T^niTPGv^iTV/ 'q^m it>TiiM7r\T * t r\T/cT no ^tc^ii tvpt TTT/Ci

wU-l JiZi3 LolUZjVJU 1^1 a/l\W vl <j>| J.^?L/l4.tS3-?|<?l \7 ^-*| i *•* U-l/YV^V^J. J. lllnL r lO^yJ. Jl tii. LU/\^
AV oAVO^ITIT'II '^SOTTTT'IT'T7n fr7S^r?5T/V\ f^T^IS TT1 fl^ TC513(1 TTTTj^T^p'vrT r a a (4^f\£.~T\ 7 VM\JT

»w oSdiysupvj vjopsoy ibvziuvSto zm0)SM.oj i (068T) 7IX" ny9m dM.o}od op

VfOpSO^f VpOZlUvSjQ 90Ejd SIZp Op EAVOAVBJSpod In OUBIUlUOdSAV }[Bf - 9IAVOAVT 9A\

m ifoiysjod fnfidvy fojjsn i fpMZoy i5jzEis>[ sizp op t JojnB '(8161 4) i5[SAVoJoqoB2; mb{siuejs 9z>[Bj e '•

i azpaisAzjd o OBJd jojub '(^£61 4) pjsuizazjg -f 9Z5[Bj i(j AV •qaAuppsoJi Avopfes i {njidB>[ j>[e 'n>[A~pouA~s ipE5[ijqnd jojhb '(6I6T 4) PISMOUBin A\B{S9pg {Aq njoimpgzjd ed

aospj m o§9uj9pso:>[ EMEjd iraBfgizp pBU qoBTUBpsq AV

'9UOZDUI9IUZ 9pIAV 9I5[SAVBpOJM I 9IJJSUIUIJBAV 9MO5[nBU B5[SIMOpOJS '(£881 ~

Mpymouvy/ 1 Mojvfvjj t (368T"888T '^vpuioj $)

' ls?<jjy jojtiB ^uoznjsBZ 'i5[SA\o>jAjo - - -s> zbjo 'gos a\ 6jopso>j Avofgiz jo;nB i boavbuz

. . 'S 'S5l I I5!8?9?!5!11^ T 'S>1 'JstiBqna^ -y

^ U' m ?3?u °P H9?91BN ' f9i5[suiui{9qo ifz909ip t bzjouioj iuo;stq iuibiu

4 3?s E5f ' E{05[zs E>[suqdpd gfnSnjsBZ 9§BA\n em

skieg° Wierzchleyski zostal wybrany czlonkiem soborowej Komisji do Spraw Dyscypliny Koscielnej. Ksiadz Czacki zostai z nominacji papieskiej czlonkiem soborowej Komisji Koscielno-Politycznej.

Niejednolite stanowisko zajeji rowniez biskupi polscy w sprawie doktry-ny o nieomylnosci papieskiej. Caly episkopat zaboru austriackiego wraz z biskupami Niemcami z Wroclawia i Warmii oraz z ks. K. Sosnowskim z Lublina wypowiedzial sie, przeciwko dogmatowi ,,jako nie na czasie" i na czas uroczystej sesji w dniu 19 VII 1870 r. jako oponenci wyjechali z Rzy-mu. Biskup Pukalski z Tarnowa proponowal, by do definicji dogmatycznej o nieomylnosci papieskiej dodac: ,,pelniac obowiazki nauczyciela i korzysta-jac z rady i pomocy innych biskupow" (ac caeterorum episcoporum utens consilio et adiutorio). W ostatnich dniach soboru doszedl do Rzymu droga poufn^ list metropolity warszawskiego, be,dacego na zeslaniu w Jaroslawiu nad Wolga. W pismie tym, pisanym w imieniu biskupow, duchowieristwa i wiernych metropolii warszawskiej, opowiadal sie, bez zastrzezeri za dogma-tern o nieomylnosci papieskiej. To wotum metropolity warszawskiego zosta-lo wlaczone do akt soborowych. Goracym zwolennikiem dogmatu - jak juz wspomniano - byl metropolita Ledochowski. Na soborze wystapil on jako prymas Polski i tak podpisywal akta soboru. Mialo to olbrzymie znaczenie dla Polski.

Obok zywego udzialu w dyskusji, referowania schematow soborowych (arcybiskup Wierzchleyski), celebracji liturgii soborowej (arcybiskup Ledo­chowski) prymas Polski zamierzal wniesc pod obrady soboru dramatyczna i bolesna sytuacje, Kosciola polskiego, ale ze wzgl^du na spodziewane trud-nosci zaniechal tego aktu. Po zakoriczeniu soboru wszyscy biskupi trzech zaborow oglosili jeszcze w lipcu i sierpniu 1870 r. jego uchwaly; zostaly one pozytywnie przyJQte. Biskupi Wroclawia, Warmii i Pelplina uczynili to wraz ^ episkopatem niemieckim na konferencji w Fuldzie (1870) i we wspolnym liscie pasterskim do wiernych (maj 1871) oraz - rowniez osobiscie - w listach do swoich diecezjan w 1870 r. Biskupi polscy wiedzieli, ze w okresie wielkie-go ucisku narodowego ,,najwyzsza powaga papieza rzymskiego nie uciska, lecz wspomaga, nie niweczy, lecz buduje i bardzo czQsto utwierdza w godno-sci, jednoczy w milosci, a braci biskupow prawa utrwala i ochrania" (Jozef S. Pelczar).

275. Kosciot i kwestia spoleczna na ziemiach polskich

ILjlilJL


Kwestia spoleczna a Kosciot w zaborze rosyjskim

Na terenie ziem zabranych problem spoleczny rysowal sie, odmiennie niz pozostalych ziemiach polskich. Brakowalo tu zupelnie rozwinie,tego

415

- biskup J. Cybichowski, Wroclaw - biskup Adrian Wiodarski, Pelplin _ biskup J. Jeszke, Warmia - biskup A. Frenzel), ale zaden z nich nie wziaj udzialu w soborze.

Jedynie w Galicji pod zaborem austriackim wszystkie stolice biskupie byly obsadzone. Wyjatek stanowil Krakow, gdzie rzadzil wikariusz apostol-ski, biskup Antoni Junosza Galecki. W tym okresie przy laciriskich stolicach biskupich nie bylo biskupow pomocniczych. Zyjacy w Krakowie, wygnanv przez wladze austriackie z Tarnowa, biskup J. G. Wojtarowicz nie zostal zaproszony na sobor. W tej sytuacji episkopat polski nie mogl wyste.powac zbiorowo na soborze, lecz lacznie z episkopatami krajow zaborczych. Naj-bardziej samodzieln^ postawe, wykazal metropolita Ledochowski.

Najliczniej stawili sie. na soborze biskupi polscy z zaboru austriackiego. Nalezeli do nich: dwaj metropolici ze Lwowa - Franciszek Ksawery Wierzchleyski obrzadku lacifiskiego i Grzegorz Michal Szymonowicz obrzadku ormianskiego, oraz biskupi z Przemysla - Antoni Manastyrski, z Tarnowa - Jozef Alojzy Pukalski i z Krakowa - wikariusz apostolski Antoni Junosza Galecki. To liczne grono zostalo uszczuplone przez nagla smierc biskupa Manastyrskiego, ktory zmarl wkrotce po otwarciu soboru, tj. dnia 17 XII 1869 r. Obydwie diecezje unickie we Lwowie i Przemyslu wakowaly pod koniec 1869 r., a biskup Jozef Sembratowicz, administrator metro-polii Iwowskiej obrzadku greckokatolickiego nie bral udzialu w obradach soborowych.

Z zaboru pruskiego przybyli na sobor: metropolita gniezniensko-poznari-ski M. Ledochowski oraz biskupi z Wroclawia - H. Forster i z Warmii - F. Krementz. Dwaj ostatni byli Niemcami. Biskup Marwitz ze wzgle.du na po-deszly wiek nie wzial udzialu w soborze. Z zaboru rosyjskiego zaden z bis­kupow nie pojawil sie. na soborze, byl to bowiem okres narastajacych repre­sji popowstaniowych. Pismo papieskie - wzywajace biskupdw na sobor -zostalo przez rzad rosyjski odeslane do nuncjatury wiederiskiej z zawiado-mieniem, ze zaden z biskupow nie pojedzie na sobor. Jedynym wyjatkiem byl wikariusz kapitulny diecezji lubelskiej i podlaskiej ks. Kazimierz Sos-nowski. Na wiosne. 1869 r. obawiajac sie. represji carskich uciekl z Krolestwa i schronil sie. do Galicji. Przybywszy do Rzymu, zasiadl wsrod ojcow soboru z prawem glosu, ktore otrzyma! od papieza Piusa IX. W sumie w obradach soboru uczestniczylo 7 Polakow, a nadto w charakterze poloficjalnym - jako sekretarz papieza - ks. Wlodzimierz Czacki (t 1888). Na soborze bylo row-niez kilku polskich teologow w charakterze doradcow biskupow. Do grupy tej nalezeli m.in.: ks. E. Likowski, ks. J. Janiszewski, ks. W. Maryariski (Poznari), ks. S. T. Morawski (Lwow) i ks. W. Gwiazdori (Tarnow).

Ta stosunkowo nieduza grupa biskupow polskich wzieja bardzo aktywny udzial w pracach soboru. Metropolita Ledochowski wszedl do Komisji do Spraw Wiary i odegral pierwszorz^dn^ role, w dogmatyzacji doktryny ° ustroju Kosciola i urze,dzie papieskim. Metropolita Iwowski obrzadku lacin-

414

przemyslu, panowal silny ucisk narodowy, i dzialalnosc Kosciola byla prg wie calkowicie sparalizowana. ,,U nas - pisal w 1911 r. ,,Kwartalnik Lite^ ski" - gdzie wobec panujacych stosunkdw prawno-paristwowych enerojj zbiorowa w bardzo slabym tylko stopniu moze si? uzewn?trznid, z konieQ, nosci ograniczyc si? musi do spraw wylacznie kuJturalnych". Dodajmy, ^ cala energia narodu skierowana zostafa dla ratowania polskosci. Na tere. nach tych istniala nabrzmiala kwestia agrarna, chlopska, ktdrej jedna]( uwlaszczenie nie rozwigzalo. Tu takze powstawala polska inteligencja a w wielkich miastach pojawili si? robotnicy.

Na Litwie ,,w zyciu religijno-spolecznym bylo duzo palgcych kwestii wzgl?dem ktdrych ogdi naszego duchowienstwa i inteligencji swieckiej za-chowuje si? z bezmyslna^ obojetnoscig" - pisal w Liscie otwartym Ksiqdz do Ksiqzy (1900). Na terenach tych pracowalo wielu dzialaczy narodowych, ale malo spolecznych. To prawda, ze diecezje ziem zabranych przed 1914 r. cz?sto wakowaly, ale biskupi tych terendw nie podejmowali wlasciwie tego problemu. Wprawdzie biskup lucki i zytomierski Karol Niedzialkowski w swoim pisarstwie dotykaf problemdw ,,post?pu", ,,poczucia potrzeby nauki u ksi?zy zardwno w teologii, jak wiedzy swieckiej", ale nie wydal ani jedne-go listu pasterskiego na temat kwestii chlopskiej czy robotniczej. Zrobil to dopiero w 1917 r. biskup Ignacy Dubowski (1917-1926). Jego list pasterski z 17 marca jest chyba jednym z pierwszych na ten temat na tych terenach. Zach?cal w nim do tworzenia kdlek, szkdl i organizacji pod haslem religij-nym, narodowym i spolecznym, by ,,zjednoczyc um?czony lud". Powolane do zycia na Ukrainie Polskie Stronnictwo Krajowe postawilo sobie za eel d^zenie do uswiadomienia, oswiaty i podniesienia dobrobytu nizszych warstw ludnosci ,,we wspdlnej pracy narodowej". W Wilnie, dokad dociera-ly wplywy warszawskiego ,,Pradu", kwesti? spoleczna dostrzegl biskup E. Ropp, czemu dal wyraz wypowiadajac si? w Dumie rosyjskiej. Administra­tor diecezji, biskup K. Michafkiewicz, w liscie pasterskim O obowiqzkach duchowienstwa w obecnym czasie (20 IX 1914) rdwniez zajal si? ta sprawa. Kwesti? spoleczng podj?to takze w osrodku Akademii Duchownej w Peter-sburgu. W tym wielkim miescie i stolicy Rosji mieszkala bardzo liczna kolo-nia polska. W roku 1914 istniafo tu 7 parafii polskich, a 4 z nich liczyly ponad 10 000 wiernych, parafia sw. Katarzyny zas ponad 30 000 wiernych. Nie braklo wi?c i polskiego proletariatu robotniczego. Tu tez w 1907 r. utworzono pierwsz^ na wyzszej uczelni polskiej katedr? socjologii chrzesci-jariskiej, ktdrg powierzono bl. Jerzemu Matulewiczowi, autorowi ksiazki Chrzescijaiiska teoria prawa wlasnosci (1907). Katedr? t? otrzymal po nim w 1911 r. ks. Aleksander Wdycicki, doktor nauk spolecznych i politycznych, autor wielu artykuldw o kwestii spotecznej w ,,Wiadomosciach Archidiece-zjalnych Mohylowskich". Tu w Petersburgu ok. 1910 r. powstafo Rzymsko-katolickie Stowarzyszenie ,,Oswiata", ktdre podj?lo prac? charytatywno--oswiatowq wsrdd polskich robotnikdw i studentdw w Petersburgu. 416

\V Krdlestwie Polskim najwczesniej , bo juz w pierwszej polowie XIX tulecia, nast^pilo powolne uprzemyslowienie kraju i zmiana jego charak-teru na rolniczo-przemyslowy. Przemysl skoncentrowal si? gldwnie w trzech 0^rodkach: warszawskim - z silnie rozwini?tym przemyslem metalowym, {odzkim - z przemyslem bawelnianym i sosnowieckim - z przemyslem gdrni-czym, metalowym i wldkienniczym. W roku 1901 w przemysle pracowalo 289 000 robotnikdw, a w 1913 r. 318 000. Jeszcze w 1913 r. mlodociani r0botnicy stanowili 13% rzeszy robotniczej . Dopiero w 1904 r. wprowadzo-no w Krdlestwie Polskim ubezpieczenie dla robotnikdw. Wszelkie organiza-cje przed 1905 byly tu zakazane, choc jednak dzialal tajnie proletariat", Polska Partia Socjalistyczna i SDKPiL. Dopiero od 1906 r. zaistnialy le-galne mozliwosci dziaiania. Niemniej dramatyczna byla sytuacja na wsi w Krdlestwie Polskim. W roku 1891 bylo tu 849 328 chlopdw bezrolnych, a w 1901 r. 1 220 333. Zasilali oni sluzb? folwarczn^, tlumy emigrantdw ,,za chlebem", klas? robotnicz^ okr?gdw przemyslowych, a takze stosunkowo liczne, acz male zaklady przemyslowe na wsi oraz przemysl domowy. Kwe­stia chlopska na wsi rdwniez wymagala rozwia.zania.

Ze strony Kosciola katolickiego pierwszym, ktdry w Krdlestwie Polskim zainteresowal si? kwestia^ spoleczna^ byl bl. Honorat Kozminski (t 1916), ktdry od 1888 r. przez siostry fabryczne podjal tajn$ chrzescijariska. prac? spoleczn^ w srodowisku robotniczym, a przez inne tajne zgromadzenia pra-c? oswiatowa. i trzezwosciowa wsrdd ludnosci wiejskiej. W roku 1896 po-wstala tajna Liga Narodowa, a w niej tajne kolo ksi?zy Collegium Secre-tum, rekrutuj^cych si? prawie ze wszystkich diecezji Krolestwa Polskiego. Zadaniem Collegium bylo oddzialywanie na ksi?zy w duchu narodowym i obywatelskim. Kladziono tez nacisk na wspdlprac? z inteligencja. swiecka. w pracy spolecznej i oswiatowej.

W duchu encykliki papieza Leona XIII Rerum novarum (1891) najwcze-^ sniej w Krdlestwie Polskim zaczaj dzialac Edward Jaroszynski, autor 3-to-mowego dziela Katolicyzm socyalny (1901). W roku 1906 ks. Adam (Jacek) Woroniecki opublikowal Historic katolickiej akcji spolecznej w XIX wieku. Do teoretykdw polskich katolickiej nauki spolecznej nalezy takze bl. J. Ma-tulewicz i ks. A. Wdycicki.

Stosunkowo pdzno dostrzezono w Krdlestwie Polskim potrzeb? nawi^za-nia bliskich kontaktdw z klas$ robotniczq. Pierwszy zrobil to ks. Karol Bli-zinski, wikariusz warszawskiej parafii Narodzenia NMP na Lesznie. Juz w 1898 r. w okresie Wielkiego Postu zorganizowal konferencje religijne dla robotnikdw, na ktdre osobiscie ich zapraszal, chodzgc po fabrykach war-szawskich. W roku 1899 w takich konferencjach, zorganizowanych przez ks. Bliziriskiego, wzi?lo udzial ok. 5 000 robotnikdw. W podobnym duchu pra-

li wsrdd robotnikdw Zyrardowa ks. A. Gniazdowski i ks. Wladyslaw Zaboklicki. Obok opieki duszpasterskiej nad robotnikami organizowali im Pomoc materialna., pomoc i opiek? dla chorych i pozbawionych pracy. Sa-

417


le jjioralnym, umyslowym, spolecznym, materialnym i narodowym weaiug

asad Kosciola katolickiego. Srodkami do tego celu byly: tworzone oddzialy h,anzowe Stowarzyszenia, posrednictwo w pracy, sklepy spolkowe, kasy za-Oin0gowe i oszcztjdnosciowe, biblioteki i czytelnie, sady polubowne, posre-mie.dzy pracownikami a pracodawcami. Stowarzyszenie grupowalo

hrzescijan, a nie samych katolikow, me,zczyzn i kobiety. Stowarzyszeniami , ajizowymi byly takze m.in.: Stowarzyszenie Strozow Domowych, Stowa­rzyszenie Oficjalistow Handlowych, Stowarzyszenie Wyrobnikow i Termina-torow itp. W roku 1906 Stowarzyszenie Robotnikow Chrzescijariskich, nazy-vvane tez Demokracja Chrzescijanska, zacze.lo szerzyc siq rowniez poza Warszawa. W Lodzi Stowarzyszenia robotnicze zakladali ks. A. Rogozinski i ks. Jan Albrecht. W miescie tym Demokracja Chrzescijanska zalozyla 120 sklepow, ktore obok funkcji spolecznych pelnily rowniez rolQ osrodkow kulturowych. Staraniem ks. Waclawa Wyrzykowskiego powstala w Lodzi pierwsza, robotnicza tkalnia spoldzielcza. W CzQStochowie, gdzie po 1905 r. takze rozwinal sie. chrzescijanski ruch robotniczy, ks. Wladyslaw Jankowski, proboszcz przy parafii sw. Zygmunta, utworzyl Katolickie Stowarzyszenie Robotnikow Polskich, ktore w 1908 r. wlaczylo sie, do Stowarzyszenia Robo­tnikow Chrzescijanskich. Liczylo ono wowczas 4 000 czlonkow. We Wlocla-wku ks. Jozef Mankiewicz zalozyl w 1905 r. Chrzescijanskie Stowarzysze­nie Rzemieslnikow i Przemyslowcow. W tym samym roku przy pomocy ks. Mankiewicza powstalo Chrzescijanskie Stowarzyszenie Robotnikow pw. sw. Stanislawa Biskupa. Obydwie organizacje polaczyly siQ w 1908 r. ze Stowarzyszeniem Robotnikow Chrzescijanskich (SChR). W roku 1909 Stowarzyszenie takie powstalo rowniez w Lublinie. W roku 1908 SChR mia-lo 79 kol w 8 okre,gach: warszawskim, lodzkim, dabrowskim, piotrkowskim, radomskim, wloclawskim, czQStochowskim i augustowskim, a w 1908 r. li-czylo 22 207 robotnikow. Stowarzyszenie kladlo nacisk na doskonalenie za-wodowe, podnoszenie swiadomosci etnicznej, pogle,bienie religijne, opiekQ i samopomoc. Organizowalo wlasne szkoly elementarne i zawodowe, rozno-rodne kursy i odczyty. W roku 1909 rozwoj SChR ulegl zahamowaniu i zaczal siQ kurczyc.

W roku 1905 dzie.ki inspiracji biskupa Kazimierza Ruszkiewicza powstala Komisja Pracy Spolecznej celem tworzenia Chrzescijanskich zwiazkow zawo-dowych, bankow ludowych i kas oszcze_dnosciowo-pozyczkowych oraz wyda-wania prasy dla ludu i robotnikow. Z inicjatywy ks. Antoniego Szaniawskie-go w 1906 r. powstal w Warszawie Zwiazek Katolicki w celu ,,oparcia na nauce Chrystusa wszelkich objawow zycia narodowego w dziedzinach religij-nej, spoleczno-kulturalnej i ekonomicznej". Zwiazek poparty przez bisku-pow w listach pasterskich przyjaj siQ w calym Krolestwie Polskim. W latach

419


-ps9Zjq3 Avojjiujoqcrg aiugzsAzjEAvojs {AzjoAvjn - ipAujiAvAo i qoAuppso5[

ZpB{AV fepO§Z EZ - 'J 9061 AV B 'BZAZJ}I 'AV£ 9J9pSO}[ Azjd EJ9ZOf 'MS OAV}

-SAZJBAVOX 9UJB§9] AV ZBJlg lp{E}ZS5[9Zjd T5{SAV9lpO£) "S5[ 'J £Q6I M 9ZOZS9f

Avo>[iujoqoj

Bjp AoOUIOdOUIES SB5[ 9tUBpB{5[BZ I O§915[S[OAVS rqpUEq I n|sAui9Zjd 3IUBJ9ldod 'EOAVEpOOBld B UI9I5[lU}OqOJ Azp9lUI I3SOJIUI I pSOAVqp9IAVBjdS 9IUEAvAAVOqOBZ

'npoqojzaq 9TUB§9iqodBZ 'uiAMOpoiBU i mi5[suBfiDS9Zjqo uiaqonp z ipAupoSz

-9IU IU09J I pSBq 9IUBZO|BA\.Z O^Xq UI9|30 oSsf B 'SUfBJ O{Aq 9IU9ZSXZJBA\OJS

9|OJ^ zbjjs o?[Bf fezoiu;oqoj sdnjg jemoziub§joz 506! a\ i[3A;9iAv^ qoi5{;sAzSy\v HjB-red av uigzozsoqojd (5f6T °P)

AV '9pS9T]/^ UlAjBJS BU BUpJBJ/\[ 'MS B{OpSO5[ UI9JOJ5J9J {BJSOZ 9Q6T

zsnuB>[iA\ o>jb[ 9iA\BzsJBy\v av -j 9681 P°

IJ[ZpO{ Azid ZSniJB5JTAV ' UI9JO1BZIUB§JO UlXuAVO{£)

-opgiq pojsM i uiAzDiuiS9iui9ZJ 'uiAzoiuioqoj mfsiAvopcus av osou|B|Bizp

-3ZOZS uo {lAVBfszjj 'Xz5is5[ ra9^BUOijBd pod ipi5p9iA\s ADfefndnjS 'Auzo9{ods

UIp[SJO,£ 9IAVJS9JOJ^ AV 9IS JlUZJj5UAV9Zn g06I l^O-1 A\.

z BAVjsu9iA\oqonp

f av mA~AvopojBu

fepSOUZOBJ UO 9IS

uaj pzBtz b


VJS9|OJ3 O§9{BO Z

dn^siq Azsfgiuzod 'uBuqnj ubuejaj i§n ituBpidsnB pod -j gQ6T IIX Zl n!uP BAvjsu9iAvoqonp pzBfz {A~q oSaj uigzBjAyW •uit5[sp<j

av Bjops

" 9p9I5[UB AV ;BUI9J U9J BU 9IS !|9lZp9lAVOdAAV U 9Q6T AV E 'BUZ99{

-ods 9ijs9A\>[ qoi5[SJ9;sBd qoBjsn av Bjafpod oSgi^spj EAVjs9|9J>i Avodn^siq ?sozs>[5iAv -

-3AVOU


av


oS


znf 'nra9|qojd TAvouEjs 'oggufADUEagpj nzB5[n UI9I5JOJ Aofepgq 'go6T

{Efpod 9IU f9UZD9{OdS IIJSSAVif '

|EA\A{OAvod dnijsiq 9? ouitui i Au[A9ApBj:; >[9TAVzpAAV jbiui

9SOU|B{BIZp UII {B09|BZ B

{B§9zijsazjd tuAjoj5[ av '-j ^681 IX 8Z

0§9I5[SJ9IUIOpUBS Bdtl5[Siq T5[SJ9JSBd JSI^

Misgipj^ njBdo^sida q3Bjsq av

BIJS9AV>[ gQ6T n:>[OJ °Q '

qoBiu9zsAzjBAvo;s


I B>[S[9IZpOUZB}[ '

BpsoujBjBizp pgzid

Op

' R ui9i>[;BfA~AV uiAuApsp

9IU

Os

eu


auojjs 9z

oj BjAg -i

EAVJOBjq I BIU9ZSAZJBAVO;S AV


V 'S51 {EAVODBjd 9lUqOpod i


'bu[bj psoujBjBizp

, jp


{EAVODBj 9lUqOpo izpoq ^ -9UlIpJ E

, REJ qoAu|o§9zozsod AVO5[iujoqoj jeavoziub§jo

'UJ9O


-Avojiiujoqoj AoBid auojqoo bu 9§BAvn BujpSazozs uo

"SJf {BJBIZp AVOJ[IUJOqOJ pOJSAV

'3AVOO


dokonywal sie, glownie na Sl^sku, bogatym w rozne kopaliny. przemysl, zwlaszcza rzemioslo, rozwijal sie. w Poznaniu, Bydgoszczy i roclawiu. Na Pomorzu z kolei rozmachu nabieral przemysl portowy /Gdansk). Wielkopolska i Gorny Slask byly zdecydowanie polskie, Pomorze fjdariskie i Warmia zas bardziej zniemczone, zwlaszcza w miastach.

Mimo ze rozwazania nad chrzescijariska. mysla. spoleczna. zapocza.tkowal w tym okresie w zaborze pruskim A. Cieszkowski w pracy pt. O polepszenie stosunkow roboczej klasy ludzi i K. Libelt w Koalicji kapitalu (1868), to jej nierwszymi wlasciwie przedstawicielami byli m.in.: ks. K. Zimmermann, au-tor pracy Znaczenie stanu robotniczego dla spoleczenstwa i Kosciola (1908), ks. T. Kubina i ks. S. Nowicki. Propagowaniem katolickiej mysli spolecznej zaiQla sie. stosunkowo liczna prasa katolicka. W Wielkopolsce ukazywaly si? m.in.'- ,,Tygodnik Katolicki" o konserwatywnym kierunku, ,,Tygodnik Wiel-kopolski", zalozony przez arcybiskupa F. Stablewskiego ,,Robotnik", ,,Pra-cownica" i ,,Ruch Chrzescijarisko-Spoleczny" oraz ,,Przewodnik Katolicki" (1895) przeznaczony dla rodzin katolickich. Na Pomorzu zaczaj ukazywac s!q ,,Pielgrzym" i ,,Nadwislanin", na Warmii ,,Gazeta Olsztynska" i ,,Mazur" (od 1906). Na Gornym Sla.sku popularnoscia. cieszyl sie. m.in. ,,Zwiastun G6rnosla.ski" (1868), ukazujqcy sie. od 1869 r. pt. ,,Katolik" - redagowany przez K. Miarke. - oraz ,,Wzajemna pomoc".

Dzialalnosc spoleczn^ w Wielkopolsce, wi^z^c^ sie. tutaj scisle ze sprawa^ narodowa, inspirowaly i propagowaly wiece katolickie na wzor niemieckich Katholikentagow. Pierszy z nich odbyl sie. w 1876 r. w Poznaniu, naste.pny w 1891 r. w Toruniu i Gdansku, jak tez w 1894 r. Na tym ostatnim postano-wiono, by w kazdej parafii zakladac Organizacje robotniqze i rzemieslnicze dla doroslych i mlodziezy. Dzi^ki poparciu metropolity Stablewskiego budo-wano domy katolickie, przy ktorych skupialy sie. Organizacje katolickie, ta-kie jak: Konferencje sw. Wincentego a Paulo, Towarzystwo sw. Elzbiety, Towarzystwo Opieki nad DziewczQtami itp. Jedn^ z form akcji spolecznej bylo wznowienie bractw wstrzemiezliwosci i utworzenie Towarzystwa Sze-rzenia Wstrzemie.zliwosci (1887) i Zwiazku Ksie.zy Abstynentow (1902) lub tez ,,Wyzwolenia" (1905). Organizacje te gromadzily tysi^ce czlonkow. Na kanwie dzialalnosci spolecznej rosla zorganizowana polska dzialalnosc poli-tyczna, ktorej na Sla.sku przewodniczyl Wojciech Korfanty, na Pomorzu -Wiktor Kuderski, na Mazurach - ks. W. Barczewski, a w Wielkopolsce -wsrod wielu - przede wszystkim Roman Dmowski.

Obrona polskiej ziemi i idea pracy organicznej staly u podstaw powota-nego do zycia w Wielkopolsce Towarzystwa Rolniczego Poznansko-Szamo-tulskiego (I860) i Towarzystwa Gospodarczego w Wielkim Ksi^stwie Pozna-nskim (1861). W dzialalnosci tych organizacji powazny udzial wzieji ksie.za. Od roku 1866 zacze.to propagowac kolka rolnicze, zainicjowane przez ks.

421

t-ivu pwivj*.^i^ wiauz.i^ nja^jsjvic, piz.csL<ii uziaiac w lyit r.

Rezultatem katolickiej akcji spolecznej byl po 1905 r. rozwoj katolick' prasy i dzialalnosci wydawniczej. Zasluga ks. Szaniawskiego jest podjeC'J problematyki chrzescijansko-spolecznej przez ,,Przegla.d Katolicki", a tak'6 zblizona don duchem ,,Role/'. Duza poczytnoscia cieszyl sie. ,,Polak - kat e lik", redagowany od 1906 r. w Lublinie przez ks. Ignacego Klopotowskiee wydajacego rowniez ,,Posiew", ,,Dobra Sluzaca/' i od 1909 r. ,,K61ko Rozan cowe". Od roku 1906 w Warszawie zaczeja siQ ukazywac ,,Rodzina Chrzesc' jariska" i ,,Robotnik Polski", redagowany przez ks. M. Godlewskiego. Qd roku 1909 zaczal wychodzic ,,Prad", poswie.cony chrzescijariskiej kulturze mysli i problematyce spolecznej. a wydawany przez osrodek Cecylii Plater' -Zyberkowny. Od roku 1912 ks. Godlewski wydawal na dobrym poziornie ,,Ruch Chrzescijafiski". We Wloclawku od 1909 r. zaczQlo ukazywac sie ,,Ateneum Kaplanskie". W roku 1901 w Warszawie zaczQto wydawac Biblio-tek% Dziel Chrzescijanskich, a ks. I. Klopotowski utworzyl drukarnie i ksi^-garnie w Lublinie, CzQstochowie i Warszawie, drukuj^c w nich wiele ksiazek i broszur. Nalezy dodad, ze czasopism katolickich ukazywalo sie, o wiele wi^cej.

W Krolestwie Polskim po 1905 r. powstaly rowniez inne katolickie orga­nizacje spoleczne. W roku 1906 w Warszawie zaczQlo dzialac Katolickie Towarzystwo Przyjaciol Mlodziezy, ktoremu przewodniczyla Cecylia Pla-ter-Zyberkowna (t 1920). W roku 1907 powstal Katolicki Zwiazek Kobiet -przy wspoludziale Cecylii Plater-Zyberkowny - dla ,,wspolnej pracy kultura-Inej, spolecznej, dla podniesienia oswiaty, moralnosci i dobrobytu kobiet". Tworzono tez inne organizacje katolickie dla kobiet. Powstalo m.in. Towa­rzystwo ,,Promien", ktorego celem bylo szerzenie oswiaty w duchu chrzesci-janskim wsrod dziewczat. W malych osrodkach podobnych inicjatyw bylo wiQcej. W tym tez okresie ks. Waclaw Bliziriski, od 1900 r. proboszcz w Liskowie, zaczal organizowac wzorcowq wies polska z roznymi spoldzielnia-mi, szkol$, ochronka, sklepami spolkowymi, a od 1905 r. rowniez warszta-tami tkackimi.

2. Kwestia spoteczna a Kosciol katolicki w zaborze pruskim

Inny nieco charakter miala kwestia spoleczna w zaborze pruskim, zwlaszcza w Wielkopolsce, gdzie - przy rolniczym charakterze kraju - wal-czono o ziemie. i byt narodowy. WalkQ o ziemiQ wygrali Polacy. Wprawdzie w Wielkopolsce i Prusach Zachodnich 181 000 ha przeszlo w tqcc niemiec-kie, to jednak w tym samym czasie Polacy wykupili z rqk niemieckich 274 000 ha. Na Slqsku na skutek rozwoju przemyslu i gornictwa zmienila sie. struktura zawodowa ludnos"ci. Od roku 1882 do 1907 liczba ludnosci zyja-

420

2,wiazek wydawal ,,Ruch 2;immermanna, a od 1904 r, ,,Robotnika", redagowanego przez ks. S. /vdamskiego. Zreorganizowany Zwiazek mial ,,zakladac, podtrzymywac, ^spierac i jednoczyc katolickie stowarzyszenia robotnikow", dzialac zgodnie z encyklika. Rerum novarum oraz tworzyc urz^dzenia i kasy zwi^zkowe. Do 1913 r. Zwiazek mial 276 towarzystw i 31 172 czlonkow.

W roku 1885 w Poznaniu utworzono Katolickie Towarzystwo Rzemiesl-nikow Polskich w celu doksztalcenia, krzewienia cnot obywatelskich i popie-rania interesow rzemiosla wsrod mlodziezy. Pierwszym patronem zostal ks. a. Stychel. Dla kobiet wie.ksze znaczenie mialo Towarzystwo Robotnic Fa-brycznych pw. NMP Niepokalanie Pocze_tej (1889) z wlasnym pismem ,,Pra-cownica", dzialaja.ce pod patronatem ks. Adamskiego. Poniewaz z biegiem czasu powstalo kilka takich towarzystw, w 1906 r. powstal wie,c Zwiazek Katolickich Towarzystw Kobiet Pracujacych, a w 1909 r. Zjednoczenie To­warzystw Kobiecych Oswiatowych, ktorego organem bylo ,,Zjednoczenie". Prezesem Zwi^zku byl ks. Stanislaw Adamski. W roku 1909 Zwi^zek liczyl 21 towarzystw i 4 792 czlonkinie.

Dzialalnosci^ organizacyjn^ ksie.za wielkopolscy obje,li rowniez mlodziez robotnicz^. Wzorem byly tu zwi^zki czeladnicze ks. A. Kolpinga. Od roku 1855 Towarzystwa Czeladzi Katolickiej powstawaly w Poznaniu, Inowrocla-wiu (1858), Gostyniu (1866) i w innych miastach. Ich rozwoj poparl metro-polita Ledochowski, a pozniej Stablewski. W roku 1911 wladze koscielne postanowily, by organizacje mlodziezowe istnialy w kazdej parafii i grupo-waly cal^ mlodziez pozaszkolnq. Dwa lata pozniej powstalo w Poznaniu Towarzystwo Przyjaciol Mlodziezy. Podobnych organizacji dzialalo tu duzo wiQcej. Praca spoleczna rozwine_la siQ tu najbardziej aktywnie za rz^dow metropolity Stablewskiego. On sam wydal w tej sprawie 14 listow paster-skich, z ktorych najglowniejsze mowily o pracy (1894), aktualnych proble-mach (1900) i obowiqzkach proboszczow wobec robotnikow (1904). Byl on jedynym hierarchy katolickim, ktory w zaborze pruskim obszernie i kompe-tentnie wypowiedzial si$ na temat kwestii spolecznej. Uwazal j$ bowiem za jeden z najpilniejszych problemow w pracy pastoralno-spolecznej Kosciola.

3. Kwestia chlopska i robotnicza a Kosciol w zaborze austriackim

Austria traktowala Galicje. jako rynek zbytu dla uprzemyslowionej Au-strii i Czech, na skutek czego przemysl galicyjski ustawicznie sie. kurczyl, a wiele zakladow przemyslowych likwidowano. Dopiero po 1905 r. nast^pilo widoczne ozywienie w przemysle galicyjskim. Polozenie chlopow na wsi bylo bardzo ci^zkie z powodu nieprzystosowania siq chlopow do samodziel-

423

ZIV


0061 °P '(tt)6l)


'(e68l) sAS 9A\

riSBZO UI9l§9iq 2 -

9p.redod 'ui9{opso}i z


OAVJSAZJBASOX

z o§9iqodsAv 9iuBAsoziUE§.io i -rajoqoj 9A\oisA"um i 9A\opOA\Ez

qoA~jqop 'psouhSipi SCoeziireSio fezsMjaid {Azopz


zbjo

uiA~isps 'AVO5[iujoqoj

raojuy '


Z68T "^l0-1 M.

"(9061

-I68l) I5!8^9!^^ UBP°H Bjqodojjaui ffeuHjs oSsujgpso^ BpXz spzo bu 01 Apapi '-j ];68T O<1 ojaidop ais aisuiavzoi azoiujoqoj 3pBziuB§jo 9ospdo>[ M. 'niuBuzoj av u •Q'Sl ^ auozo^z 'ba\b{stubjs -avs oAVpBjg ojAq bzo

BpBZIUB§JO B5[OqOJB5{ BZSA\J9ld 30Slodo^9I^ ^ 'A\O5[UOJZD Q02 8 }

jA~zoti 'J QT6T M ^PJ5! 'qoA/wopuq MjsXzjBAVox q^T^sioj Xu^Bfz

-909IQ 5[9zfeiA\z jBjSA\od uii5[suBpr) nzjouioj Bfsj '(o88l) niuio;Ag as. qoi^s

DOUIOd [9UUI9fBZ^ >[9ZBIAV2 0}

qoiu z

-BfBpBisod 9iu 'qoAzoiuioqoj

S06I"088T qs^J^l A\. '

-Bid feu[AoBziuB§JO


as. 5{B[ 5{Bi 'n>[ZBtAvz o§9USB|M 5[Bup9t qoAo ppijojB^ i[obztub§jo qoi^spd X£ nj ojbiujsi ay iuibpbziub§jo iiuXuqopod z feuzogjods 90

(t?T6T-988l) ddo^ 'O dn>[siq dn^siq Azsfgiuzod 'i?jsuiBpv

- 5[IUAS.OOBjd{OdSA\ AA\OSBZ3qoAjOp IBfqO 5[9lodS njfZBIAVZ JBUOJJBd 'J OT6T

r& BjfBiuAzjASB^ -S5[ pjaiuis oj -AZ9IS51 g^i otBAVODBid qoBiupizpjods i^\ as

L061 ^01 f& -[9UZD9{Ods AoBjd Op AZ9IS5J 9IUBASOZB§UB ZBJO BUZ09{Ods I B>[

-OII0^^ 9SBld '9ASOpOJBU-OUZD9lodS 9pBZIUB§JO g^Spd 9UZOJ

'(0061) ^Pio'a" 9A\o{pUBH appizpiocls zgiuMOJ jbasoziub§jo Jioij zpfeis^j -njXzodgp 5[9iBiu Mouoqim £5^ ibiui -j £ifr\ a\ b 'iqij peuod {AzjOMio OT6T-T68T qoniBi a\ Ajoj5[ 'AAvopnq ^usg {AzojBz uo n>[oj ^ ->[9jBui asouoihui 69^ '^o op 61 z ba\a^b '000 521 °P 000 QZ '^°

1 MOJJUO{ZO BqZOIj B '593 Op ££ Z BfSOIZAS 5[9{OdS BqZOq [9l5[OBUOJJBd pSOU^BJ

o§9f bz OT6T"I68T q^PI M 'tijiA\5[zoj op BAYOjA~p9J?[ psozoptzpiods jizp

od

9881


{bjsoz


as oubasoziub§joz Aoouiod

-ir,,


9ZJ9J5[BJBqO O ^{pd^ nj(ZBIAV2 5JUBg {BJ§9pO 9IUIZp9TZp [9J AV 9|OJ -AZ9IS5J UI9A\pIUAVOJ9I5l I UI9A\A{dAS pod 9IS BOBfBflMZOJ 'DSOZ9ptZp AS B{BJ§9pO 9Z5[BUp9f 9JOJ BZSJ[9l^ 'djl 9ASO}UtU§ 9pBJOq

A{BASOZIUB§JO '9AVOpOASBZ 'BTUBASOJBpodsO§ UIOTZOd 9UO A{lSOUpOJ 'lpp[SUBtpS9ZJqO

1 OTfiT

i zrodlo wszelkiego bogactwa, podkreslajace nienaruszalnosc praw rodziny, bezplatn^ nauke. w szkolach, ochrone. matki i dziecka, ustawowa organizacje, rolnictwa, a takze reforme. prawa wlasnosci i dziedziczenia ltd. program jego zatem ,,wyprzedzal daleko swoja. epoke., wyprzedzal nauke. papieza Leona XIII, jest programem nowoczesnym" (Cz. Strzeszewski). fworc^ Stronnictwa byl owczesny trybun ludowy ks. Stanislaw Stojalowski. program Stronnictwa stawia zatozyciela w rze.dzie wybitnych przedstawicieli ruchu chrzescijarisko-spolecznego i przeciwnikow antysemityzmu. Stronni­ctwo gromadzilo przede wszystkim chlopow i robotnikow. W roku 1906 po-la.czylo sie. ze Stronnictwem Katolicko-Narodowym, tworz^c Centrum Ludo­we, ktoremu rowniez przewodzil ks. Stojalowski.

W roku 1887 powstalo Stowarzyszenie Chrzescijansko-Spoleczne, ktore - nie przyjmuja.c charakteru partii politycznej - podjejo program reform agrarnych i rozbudowy przemyslu w Galicji. W roku 1904 we Lwowie zaczal dzialac Zwia.zek Katolicko-Narodowy, ktory za eel stawial sobie reformy spoleczno-gospodarcze w Galicji ,,na zasadach Chrystusowych" i w duchu polskim. Grupowal glownie duchowienstwo, ziemianstwo i inteligencje,. Wreszcie w 1908 r. powstalo Polskie Stronnictwo Chrzescijansko-Socjalne, oparte na stowarzyszeniach robotniczych. Dalo ono pocz^tek Chrzescijan-skiej Demokracji w Galicji.

W Galicji rozwin^l sie. ruch ludowy. Jego tworca^ byl ks. Stanislaw Stoja­lowski, w latach 1875-1913 przywodca tego ruchu. Swoja. dzialalnosc wsrod chlopow rozpocz^l od wydawania ,,Wienca", a takze ,,Pszczolki", organizo-wania kolek rolniczych i pielgrzymek do Krakowa i Rzymu. Dalyl do usa-modzielnienia chlopow i stworzenia niezaleznej partii chlopskiej . Tak$ bylo Stronnictwo Chlopskie - zalozone przez ks. Stojalowskiego w 1892 r. - sto-j^ce na gruncie katolickim i narodowym. Przez zorganizowanie kilku takich stronnictw chlopskich, o ktorych wspomniano uprzednio, ks. Stojalowski stal sie. prekursorem Demokracji Chrzescijanskiej. W roku 1895 powstalo Stronnictwo Ludowe, ktore bylo ,,swiadome wyja.tkowej roli religii katolic-kiej w zyciu naszego narodu"; zajmowalo sie. ono glownie problemem wsi. Z inicjatywy ks. Stojalowskiego w 1906 r. powstalo Polskie Centrum Ludo­we, ktorym kierowal ks. L. Pastor. Skupilo ono grono wybitnych ludzi i pogodzilo sklocone osrodki katolickie. Stalo na gruncie solidaryzmu spo-lecznego, obrony praw wloscian, rejkodzielnikow, robotnikow, a dzialalnos-cia. swa^ obJQlo cala. Galicje.; przestalo dzialac jeszcze przed 1910 r.

Stosunkowo wczesnie powstaly w Galicji katolickie organizacje robotni-cze. W roku 1868 istnialy one we wszystkich wazniejszych osrodkach miej-skich jako organizacje rzemieslnicze - ,,Gwiazda", ,,Jednosc" czy ,,Przy-jazfi", do ktorych nalezeli rowniez robotnicy fabryczni; w Krakowie w 1896 r. dzialala ,,Przyjazn". Organizacje te wzorowaly sie, na stowarzyszeniach cze-

425

AV 91U91AV9ZJ}[" OA"q OJEIUI ni{ZElA\Z UI9J90

-pji o§9Avouiop nisAuiazjd 9iuBJ9idod 'qoAzoiujoi 5pjO5[ 'BU9spjj

-pIZp{Ods 91U9ZJOAV} ' tepplJOlB^ A~SEjd 9lUBAVBpA~AV 'ISAV EU A"}EIAVSO 91U9ZJ9ZS

<qoA~zoiuiS9iui9ZJ ipEZiuB§:io 91U9ZJOAV} npo bu AiBiui 9iu}B}so 9X 'njBJBd fap

-ZB5[ Bjp I AVOUEJS qDl5[}SA~ZSAV B|p O§9UZ09{odS-OJ[3IpJB^ H5[ZfelM/Z 'J 9Q6T M

91/vvoMq 9AV b '(Mooizpoj QOO S£) ^uizpo^j 'MsfB^ Biu3zsAzjBA\o;s ntsAuiszjj

M 'J S68T M 9lUBMOZtUB§JOZ :OJ 9UZ09{OdS AAvAjBfoiUI 3ZSf3lUZBAV 9UUJ 'O§9AV

-0>[nBU BM;sAZJBAVOl O§9I5[OI|OJB5[ BIU9ZOJBZ Op I BfOBJ§IUI9 9IS BI09fBZ

-lUJOqOJ lfOBZIUB§JO BIU9ZJOAVJ Op 'UrtU OUBAVZ9M qDAj 1[DB091AV Bfs[ 'u

I IIJSXJ>[BZ Z {OIDSO^ A{BZpBMOjdAAV 9Jp pj '9l5[OnOJB>[ 909IM lp{IBO M 3BAVOZ

-IUB§JO OJ9ZOBZ gggX n5J PO ' UUBUI J91UUI12; '

bu QT6T n>loj AV

J[9ZBTA\2; 9IAVO>[BJ3 M {BJSAVOd U 8Q6T

u[i§q9J 9ZJ9;5[BJBqo o t& qoAuzogpds i qoAuzoAji|od AzoBjBizp d5;s

-BZ Aznp B{BAVjCMOJO§Azjd BJO;>[ B 'UI9mzADIpJB5[ Z BAVOpOJBU 99pl BOBZBIM 9ZJ9J5[BJBqO O BAVOZ9IZpOJUI fefOBZIUB§JO {Aq - BAVOAVq Op ggg^ AV BJB.IJU93 O§9JOJ5[ - tsiifSIO

ISAV Bjp ra9lU9ZOBUZ9Zjd Z ^pfJOZOZSjj" I

'J £681 P° ^njp zazad T5jsAvo{Bfojs aveisiubjs -s>[ jizp9ZjdAAV 9; pnq" i^savoujbj Azo '9iAvojfBJ^ av 9is

" I AVOdojqO Ejp ^BpAVBJj" 9TUd9JSBU B '(Z68T) uEul9Ps°}[ 9AV BUBAVO§Bp9J '(^88l) uAuq09 AV A~3BZpOqoA'AV BZ3ZSBJAVZ 'B5[OqOJB>l BSBjd B{BJ§9pO

ntu9zi9zs fa 'EA\oujBj[ z ijfsuiinSX^ 'H 'Sif i BAVOAvq 9z (8681 P°) P

J9ZOf 'S>[ 9IUAVO{§ 9IS {luAzoAzjd [9UZD9{OdS IJ[nBU

-Ods OQ 'I5[SUIpB§92 AVBJSTUBJg 'S>[ 'J XT6I ^ OJ9tdop {BpA"AV 3U}DUOtU-OUZ33}

-ods vmampvSvz -jd feuzogjods i^hbu [gi^suBfpsgzjqo 5[iuzo9jpod ^Avop

-SOJB3 '151SAV051J91J AVBlsApBf^ 'S^ I ppEUZIJ, lUO;uy 'S5J fef {BAVOJJJBZOodBZ 6 J 868T °d OJ9ldop OBflAVZOJ nj 5lS B{5ZOBZ BUZ09{OdS BUO9J

lf3HBO M f9uzo9iods qsAui f9t}[oiiojB5i nfoAvzoj ojj oj - EUZo } AvouoqoqBz po aujoav 9iu AuhSqgj tuziiBuopApBJi '9U|Ejnj|nii '

9IUBJOOBZ 'BzpSf^ 'Avo5[iujoqoj QOO 00€ -5l0 o^Q !?°HBO f3lBO M 'J 006T '(O88l) %08 pBuod nj jB§9is uizAj9qBjiEuy 'Buoiupnpzjd BjAq zfepM

; 'I>[AJ9UIY Op 91UAVO{§ - O{BAVOJ§IUI9 tZpn| nplAV I IUI9IZ OJBAVO5J

uiijaj "psouprq °/0a n\ ofAz BAVpiupj z 'Buoiuqojpzoj 9iuiis B{Aq

DSOUSBIAV B 'qOIJ{SUBIUI9lZ qOB^Sl AV BIIAVBJSOZ IUI9TZ %Qfy BJO;>[ 'BU

njjjnjjs bu^bjbj nj B{Ag -qop[sdo{qo A\jsjBpodso§ QOO ouoidn^AAv ibBaAoii bu f88T-£/,8I ijoejbi av

Rozdzial IV

KOSCIOLY WSCHODNIE 1850-1914

W dziejach Kosciola bizantyjskiego lata 1850-1914 to ciagle podzialy pa-triarchatu ekumenicznego. W roku 1856 autokefalif? otrzymal Kosciol pra-woslawny w Rumunii, w 1870 r. w Bulgarii, a pod koniec XIX w. ponownie usamodzielnily sie. melchickie patriarchaty na Bliskim Wschodzie. Podzialy Turcji i okrawanie jej terytorium pomniejszaty - prawie w kazdym dziesie.-cioleciu - terytorium i liczbe. wiernych patriarchatu ekumenicznego w Kon-stantynopolu. Po roku 1923 patriarchal ten bardziej byl symbolem i swiad-kiem wielkiej historii niz zywotna. rzeczywistoscia. Zewne.trznie kwitnacy Rosyjski Kosciol Prawoslawny, calkowicie uparistwowiony, zaczal sie, budzic i formowac program niezaleznosci od paristwa i wiekszego ukoscielnienia. Autokefaliczne, prawoslawne Koscioly narodowe przeprowadzily w tym okresie wiele reform strukturalnych i ozywily dzialalnosc pastoralna.. Nigdy jednak nie zdolaly uniezaleznic sie. od panstwa, co w pozniejszym czasie przynioslo fatalne skutki.

Okres krwawych przesladowan i eksterminacji przezyly prawie wszystkie Koscioly przedchalcedonskie w granicach Turcji, w nastQpstwie czego chrze-scijanie tych obrz^dkow zanikali na calym obszarze Turcji, m.in. emigrowali masowo za granice, - zwlaszcza do Ameryki. W Kosciolach unickich, zjed-noczonych ze Stolic^ Apostolska, obok stabilizacji widoczny jest ich rozwoj zarowno na odcinku dynamizacji akcji pastoralnej, jak tez zwie.kszenia stanu posiadania. Koscioly unickie na Bliskim Wschodzie staly sie. bardziej repre-zentatywne i atrakcyjne. Wedlug najnowszych szacunkow na przelomie XIX i XX w. liczba wiernych Kosciolow prawoslawnych przedstawiala sie. naste.-pujaco: Rosyjski Koscioi Prawoslawny - ok. 100 milionow, prawoslawni w Austro-WQgrzech - ok. 1 570 000, w 5 narodowych Kosciolach prawoslaw­nych na Balkanach - ok. 5 milionow, cztery prawoslawne patriarchaty na Bliskim Wschodzie - ok. 8 500 000, Koscioly przedchalcedonskie - ok. 9 milionow, Koscioly unickie lacznie z Galicja. - ok. 6 530 000 wiernych.

427

I}[SAV9ZDJig E}IJoojJ9UI Ulj M 9J AV A~UZ09{Ods qorU I5pIlO}E5[ BU 9IAVIldjEAV9IU 9UO A~|JEAVA"M" ' EZDIAVO JOpO9JL O§915[SUEIUIJO

gjnzsojq 'BjsXuigzjj z Oxfoijpgjos Edm[siq ajsij £ ' AuA~znj 'pJB>[ avojsii g 'EjsXuiazjj z EJBZOpj Bdn>[Siq

-BM Bdnjfsiq i nsoqaq Bdn>[siq Xjsii g od 'o§9iJ[SAV9ZOjig Ajipdoipui avojsii 9 gfnuifaqo qoi?[sfADi|BS Avodn>(siq qoi>[SJ9iSBd avojsij qoAuzosjods mbjss^

9D[SJEZO

-9|UI I5[tods I 3ZOIUIOJ B5[{O5[ '9M05[ZDAzod ^SB>[ {BJ9ldod '9UZD9{OdS Asjtl5[ {EMOZIUB§JO Z9J UIBS 'pSOlUVlfO 3iqdZ^Od Q IDS9JJ fauqopod O I5[SJ9JSBd

jsij {Ep^M 906 T Tii[OJ m 'Mf9Mijp9iMBids i fsuzsnjs XoBjd z 9jE 'uaiuiAvod pAz

XuznuijBf z 9iu >[iujoqo^ -9jzs9J nra fezpEp lujgiso^iiu aizpni i

01 'nmsAvojpz iA\o?(iujoqoj azojeis^m aiu EOEjd ipzaf az 'oimoui oujoav

£Q6I M UII>[SJ9JSBd

njjpfezjqo i>[savoa\j Bji[odojj3Ui {iqoiz f

-bz av faoaiAvfBU 0061 n5[°-i oj -nuiaiJiSMOiEfois imombjsiuejs 'S3[ 'npnj imou

-nqAij U9tdj9p gyaiAV ojEMOjoSz zajo; 'vuvifsutfy sviuvo zazjd gitiAvojS obzbiav

-ZOJ O{9U§Bjd EUZD9{ods 9IJS9M5[ - UJ9AVJSUBIUI9IZ Z 3UBZEIMZ ' 9UAVA JBMJ9SUO5[

UBA\os9J9juiEz gpiqao av 9is ajzejbuz 9uzo9{ods AAYBjds Q06T n5J PO

ltEZOiU}oqo^i isXw" EjAq

IIJ[SUAZS9I3 nj[SEI£ BU I IpIlBO f9IBD 9IU9-I9J BU UO 9IS f9ZJpUV 'S3[ {EMOMEjds BUI9pSO>[ 95[9Tdo UlXlOJ^ pBU

9tqOS ^BIAVBJS 9{9D

- 9681) 9ZDJOA\jAM t

Biu9zsAzJEA\ojs '(M95f!uclo-1 00£ 2 - 906T) 9iAvoAvq 9M Eqizp

\OJS qDI^OIIOJE^ >[9ZEIA\Z {EJSMod OJ Xp9I>[ J £681 AV 9TS O{^qpO qoAzOIUJOqOJ IpBZIUB§JO qDI>[OIIOJB5I 9IU9ZOOUp9fz ifO AV 'OJUJOqoy T AVOJJIUJOqO^ qOI5[SUBfpS9Zjq3 XAVOpOAVB^ 5J9ZBIAV2 AV 'J

bu {zojBZ pisAvojEojs -S5[ 8681 000 £1

M

f""""——~—

w ramach reformy wymiaru sprawiedliwosci immunitet saaowy mciu greckiego.

Patriarchal i jego urze.dy ulegly calkowitej hellenizacji, a sam urz%d pa­triarchy ekumenicznego pozostawal wyl^cznie w re,kach Grekow. W latach 1850-1914 byl az 14 patriarchow, przy czym patriarcha Anthimos IV piasto-wal ten urzad trzykrotnie (1845-1848, 1853-1855, 1871-1873), a 5 patriar­chow dwukrotnie. Te powtarzajqce sie, depozycje patriarchow sprawily, ze w 1860 r. podje.to reforme. wyboru patriarchy, a synod zwolany przez patria-rche. Joachima II (1860-1863, 1873-1878) postanowil, ze godnosc patriarchy jest inamovibilis, ale nie mialo to praktycznie wie,kszego znaczenia. Prze-cietnie na jeden patriarchal przypadalo niecale 4 lata. Nic dziwnego, ze na 14 patriarchow zaledwie jeden z nich zyskal sobie duze uznanie. Byl nim patriarcha Joachim III (1878-1884, 1901-1912). Smialo podj^l, choc nie roz-wiazal, problem bulgarski. Przeciwstawil sie, sultanowi Abd-ul-Hamidowi II i jego krwawym represjom wobec Grekow oraz podj^l obrone. wyznanio-wych szkol greckich, zagrozonych ze strony panstwa tureckiego. Nawi^zal tez przyjazne rozmowy na temat ewentualnej unii koscielnej z papiezem Leonem XIII. Od roku 1881 patriarcha Joachim III zaczaj wydawac perio-dyk koscielny ,,Prawda Koscielna". Zaciesnil wie.z z innymi Kosciolami pra-woslawnymi, nawi^zal kontakty i podj^l rozmowy z Kosciolem anglikan-skim i starokatolickim. Obrone, szkol chrzescijanskich podj^l rowniez patria­rcha Neofit VIII (1891-1894). W roku 1906 liczono 4 500 greckich szkol chrzescijanskich z 274 890 uczniami. W roku 1873 patriarcha Anthimos IV utworzyl Centraln^ Komisje. Pedagogiczn^ (3 duchownych, 3 swieckich), ktora miala kierowac greckim szkolnictwem wyznaniowym w Turcji. Na wyspie Halki dzialala Szkol a Teologiczna przy klasztorze Trojcy Swie.tej. Byly rowniez szkoly teologiczne w Smyrnie, Cezarei Kapadockiej (ob. Kay-seri) oraz na wyspach Patmos i Krecie (1894).

PodjQte z Rzymem rozmowy na temat ewentualnej unii koscielnej zosta-ly zerwane przez patriarche, Anthimosa VII (1895-1897). Patriarcha ten w encyklice synodalnej z 1895 r. obwinil papiezy ,,o wprowadzenie niezliczo-nych, bezboznych nowosci" i zaprotestowal przeciwko dzialalnosci kapla-now unickich. Podobnie postQpowal podczas drugiego juz pontyfikatu pa­triarcha Joachim III, ktory w encyklice synodalnej z 1907 r. zaprotestowal przeciwko akcji unijnej asumpcjonistow na Bliskim Wschodzie.

W latach 1912-1913 patriarchal utracil tereny polnocnogreckie w okre,gu Salonik. Patriarcha Germanos V (1913-1918) podjal obrone. patriarchatu i jego uprawnien koscielnych w obliczu ruchu mlodotureckiego. Ruch ten wiazal duze nadzieje z wci^gniQciem chrzescijan do ,,ponadwyznaniowego ruchu osmanskiego", ale ci przyjeji postawQ pelna^ rezerwy. PodJQte

429


821?

-9JHJ 5[Az5f E 'EMOAVJSUEd felSlpJ OUOZSO{§O UIBJSl 91US9ZOOUA\O>I \Jl8lJ9J A~OIU

-zoJ zgq nfEJ}[ ogqoAV ppfeiAvoqo i BMBjd gures 9j" uit bjbavbp zbjo ufefBuzXM gtSipJ fe:5lB? '°i BU npSjSzM zgq" E/WEjd osqoAV dsouavoj e|eavo}uejea\§ uii>[js

-XZSM 9IUIBUUOJ BJOPJ ' 5 fonjA}SUO5[ IA\ofBJ5[ 'J 9£8I A\ {BpBU

uBi{ns XufoM nzoiiqo fa 'Btomx z AufoM op X^idBjsAzjd Biqj9§ i (9Z,8l) n>loj ui^uies uiA; fa -ipe^iuojBS m 9Z5[Bj b 'iuB§{ng m -j 9^]; m 'rasog m fgiuzod oogiu '9iuiAvo§90J9H m siuEjsAvod 9AVBMJ>[ ozpJBq ojqonq

sm Z9q 9iu UBjSMod nqonq^M op

U9ZDIUBJ§O I O§9UZOIUIOUOJ{9 n>[Spn 9IS

-n>[S BU 'lUIBUBUI{nzniU A\9?[JBfBUI q3I5[pIM 9Z3BpBlSOd B '

B5[sf9iAV osoupn] 9izp§ 'qoBUE>[{Bg en 'fapisuEuijnzn

UBfpS9Zjq3 BIUBJSAVOd 9UZ3IJ 9f A{IZp9ZjdOJ THBq0.lBUJBd U9IUMBjdn BIU9ZOIU

-bj§o 9zsjBp AjidfejsBU (606T-9A8T) II BpiuiBH-in-pqv BUBj{ns Mopfezj ez

-gzsjBujEd feooraod pXznjs buo bjbij^ •qoiJjogiAvs g i Mpdn>[siq ^ o{BZ9jEU [91

-oj5[ op 'EUBZS9IUI 5pBJ ouozjoAv;n ^981 n>joa ^\. 'Avo;}|odojj9iii ^T oizpoqoM

pfe^pO OJEIUI pE{5[S 0§9JOJ5[ M 'O§9UIBqDJBU;Ed npOuXs EIU9IUMEjdn A{IUS9pBZ

-j 0981 z 9A\opoiBu XjnjBjs 9UEMZ >[ex 'J 9£8I M f9A\OA\isuBd ifon;Xjsuo>[ m

9IU9ZpJ9IAVJod {ZEJBUZ U9} J9J5J9Q 'gMOAVlSUBd Ap9ZJH I A{OJ{ZS 9I>[JSAZSM {iud

-SjSOpn UJOUBUI{nznUI9lU 'giUEUZ^M >[9IMIO?[9I5[Ef BU B{IS BIUBDBJMEU {EZB>[EZ '9lA\JSUEd M EIUEUZAAV 9I>[;sAzSAV UO {EUAVO^Z -UIl5{99Jnj UI9AVJSUEd UII5JSUBUJ

-{nznui b mi5[sWjuBziq ui9{opsox AzpSiui i>[unsojs 9Mou pod XjuguiEpunj \fa

-ojod pjsuEJins j9J5[9p -j 958]; m auozso{§q 'Si§ipj I osoavopojbu bu np5i§ZA\ Z9q ra^uBppod uiiJfjsAzsM 9jsiqoso OAVjsu9Z39idz9q i BuhSipj dsoujom jbu

j gzsi M ?nf 'q^u-191^ 9i>[sp;BM

BMBjd I EU|BpIJO EfoUBjgjOJ $IS B{BZSJf5lMZ 9]E ' oS9UZDIU9Uin5[9 AqDJEIJJ U9IUA\Ejdn §9ISBZ 9TS {AZ9JH5J UI/(iqEUOjAj9J UI9IU9ZOIUEJ§O Z

Moqoiuui gfg 9 i giupjsnd 9uzoij 'Avo;p[s i\ ' ojXq -j g^g^ m 9izp§ 'soqjy szioq bu ajojzsbj>[ zgiuAvoj

'Mouoqiui g ejects sez qoAujgiAV Eqzoq 'Mjsdn5[siq <)i L -J[ I06T M B 'Mjsdn?[siq 53 i BMjsdnjjsiqXoiB guzoiuiou 5is AjEAVoptEuz njEqDJEUjBd qoEDiuEJ§ m g^8T n>[0-t M. PZV ejeuj t q3i>[D9jnj psojpEisod qoijjsfgdojng gjzsga oj[i^j uo {emoui XX n>[jBZDod eu qoAuiEUOjAjgj A\p>[jAqn qoAofeusoj zeoav ?[9}tr5[s

z 5is A{EMXjj(od sez

\^ '9l]OdoiJ9UJ £/, 5lS

a\ - Epgjnjs ix 9iA\o{od fgzsMjgid av -

'9TS9J>[O UIIUp9Zjdod AV 9ZDZS9f U9IUMBjdn I 91UBJ§ 9IS BIU9Z9jn?{ S900JJ

»„,.,„,„, r _—— ...

czne, ale tylko tytularne biskupstwa, Bractwo Grobu Swie.tego i 35 klaszto-r6w, z czego 17 w samej Jerozolimie. Patriarcha Cyryl II (1845-1872) zreor-ganizowal teologiczna szkoie, patriarchalna, istniejacq tu od 1736 r., i umies-cil J3 w klasztorze Sw. Krzyza w Jerozolimie. Zbudowal tez szereg koscio-j6w i szkol na terenie calej Palestyny. W roku 1875 patriarchal otrzymal statut, ktory rozgraniczyl uprawnienia patriarchy i SwiQtego Synodu. Tu ro-wniez do drugiej polowy XIX w. urza.d patriarchy pozostawal wylac/nie w r^kach Grekow, podczas gdy wierni byli Arabami. Na tie antagonizmow doszlo w 1897 r. do podwojnych wyborow, Greka i Araba, na urza.d patriar-szy. Wprawdzie utrzymal si$ Grek, patriarcha Damianos (1897-1931), ale przyja.1 on postulaty ludnosci arabskiej. Odt^d do ^wie.tego Synodu wcho-dzili takze biskupi pochodzenia arabskiego. Od melchickiego patriarchy Je-rozolimy swi^cenia biskupie otrzymywal arcybiskup opat klasztoru sw. Kata-rzyny na Gorze Synaj.

Do polowy XIX w. melchicki patriarchal w Aleksandrii byl calkowicie uzalezniony od Konstantynopola, gdzie rezydowali patriarchowie aleksan-dryjscy. Faktycznym rz^dca. patriarchatu, obejmuj^cego w polowie XIX w. 10 swia.tyri i 2 klasztory, byl rezyduja.cy na miejscu archimandryta Grek. Wyzwolenie siQ Egiptu spod wplywow Turcji za rzqdow Muhammada Alego (1805-1849), a takze narastajaca powoli imigracja Grekow do Egiptu, sprzy-jaly wielce odnowieniu i usamodzielnieniu siq patriarchatu. Patriarcha Hie-roteusz II (1846-1858) powolal specjaln^ rade., ktorej powierzyl rozstrzyga-nie spraw koscielno-swieckich, a m.in. lagodzenie napiQC mi^dzy Grekami a miejscowymi melchitami. Patriarcha Nikanor (1866-1869) na wzor rosyjski utworzyl Swiety Synod, a patriarcha Sofroniusz IV (1870-1899) podja.1 re-stauracje. klasztorow oraz budowQ nowych swiatyn, szkol i centrow opieki spolecznej. Reformatorem patriarchatu byl patriarcha Focjusz I (1900--1925), tworca nowoczesnych form duszpasterstwa. Z jego inicjatywy zalo-zono drukarnie,, wydawano prasQ i czasopisma teologiczne (od 1908).

3. Kosciol ortodoksyjny w Gruzji

Inkorporacja polityczna Gruzji do Cesarstwa Rosyjskiego za panowania cara Aleksandra I (1801) poci^gneja za sob$ pozbawienie Kosciola gruzin-skiego wielowiekowej autokefalii. Katolikosa Antoniego II (1788-1811) zmuszono do rezygnacji z urze.du i deportowano do Rosji. Od roku 1817 Kosciolem gruzinskim zarz^dzal egzarcha, Rosjanin, rezyduja.cy w Tbilisi. W Gruzji zbudowano kilkanascie klasztorow rosyjskich, ktore mialy na celu rusyfikacje. Gruzinow i calkowite podporzadkowanie Rosyjskiemu Kosciolo-wi Prawoslawnemu. Ta narastajqca rusyfikacja kraju ustawicznie wywolywa-

431

|J1<1W1C

2. Patriarchaty melchickie na Bliskim Wschodzie

Trzy historyczne patriarchaty melchickie na Bliskim Wschodzie - Antio-chia, Jerozolima i Aleksandria - utracily zupelnie dawne znaczenie i od XII az do korica XIX w. pozostawaly w cieniu Konstantynopola. Od czasow patriarchy Sylwestra (1724-1766) patriarchal antiocheriski byl obsadzany przez Konstantynopol i to wylqcznie Grekami, mimo ze wie.kszosc wiernych byla Syryjczykami mowiacymi po arabsku. Powodowalo to liczne spory i nieporozumienia mie,dzy greck^ hierarchic a wiernymi Syryjczykami. Wiele trudnosci sprawialy rowniez cze_ste napady fanatycznych Druzow muzul-mariskich na chrzescijan w Syrii i Libanie. Podczas jednej z takich napasci spalona zostala w 1860 r. katedra i biblioteka patriarchalna w Damaszku. W drugiej polowie XIX w. patriarchal ten obejmowal 4 metropolie, 15 die-cezji i 14 klasztorow; od polowy XIX w. istnialo takze seminarium duchow-ne w klasztorze w Belement.

W roku 1899 przy poparciu Rosji patriarchy Antiochii zostal pierwszy Syryjczyk, Meletios II (1899-1806), ktory powi^kszyl liczbe, biskupstw w pa-triarchacie i obsadzil je Syryjczykami. Pomnozyl tez liczbQ parafii (68) i dziQki finansowej pomocy Rosji zacz^l wydawac czasopismo ,,Laska". Jego wyboru nie uznaly pozostale patriarchaty greckie, a zaistniala na tym tie schizma zostala zlikwidowana dopiero za jego nast^pcy, patriarchy Grzego-rza V (1906-1928). Odtad patriarchal ten nazywano ,,syryjsko-orlodoksyj-ny". Po przewrocie mlodolureckim palriarchal zostal zdziesiqtkowany, wiele parafii calkowicie zniszczono, a ludnosc, ratujac wlasne zycie, wyemigrowa-la do Ameryki.

Od czasu podboju tureckiego w 1571 r. Kosciol prawostawny na Cyprze zostal ponownie podporzadkowany patriarsze melchickiemu w Antiochii. Dzie.ki temu mozna bylo obsadzic arcybiskupslwo w Nikozji i 5 dalszych stolic biskupich. Na skulek zaangazowania siQ Cypru w powstanie greckie (1821-1825) Turcy wymordowali wszystkich biskupow i licznych zakonni-kow, a na chrzescijan nalozono wielkie kontrybucje. OdnowQ Kosciola po-przez rozwoj szkolnictwa i kullurowego ozywienia przeprowadzil arcybiskup Makarios I (1854-1866). W roku 1878 protektoral nad wysp^ przeJQla An-glia. Kosciol prawoslawny olrzymal wowczas wi^ksz^ mozliwosc dzialania, a za arcybiskupa Sofroniusza III (1865-1900) i Cyryla II (1909-1916) znowu odzyskal dawn$ aulokefalie.. Arcybiskup Cyryl II ulworzyl seminarium du-chowne w Larnace (1910), zacz^l wydawac dwumiesie.cznik ,,Zwiaslun Kos-cielny", a w 1914 r. zorganizowal staly synod. Arcybiskupstwo obejmowalo w tym czasie 4 diecezje, 7 klasztorow i ok. 200 000 wiernych.

430

Ja ku 1863 do Grecji przylaczono Wyspy Joriskie z 3 diecezjami i 218 880 ^r yinj. Symonia krzewila sie. nadal. W roku 1875 udowodniono, ze 3 *^e j kupili urzQdy koscielne, co zapoczatkowalo publiczn^ dyskusje. nad b'f rma zycia koscielnego.

pekretem krolewskim z wrzesnia 1833 r. dobra klasztorow, majacych

ej niz 5 mnichow, zostaly przekazane na fundusz budowy szkol i koscio-

°! Ten sam dekret drastycznie redukowal liczbe, klasztorow; z 400 klaszto-

'° msskich i 100 zenskich pozostawiono 85 mQskich i 30 zenskich. Dobra

r owanych klasztorow przeszly na skarb panstwa. Klasztory prywatne zo-

talv wyJQte z tej kasaty, ale zabroniono im przyjmowac nowicjuszy. W roku

ig46 bylo jeszcze 128 klasztorow, a wsrod nich wiele fundacji nowych; mie-

szkalo w nich 1 646 mnichow. Najwie.kszy z klasztorow - Megaspilion, liczyl

300 mnichow.

W niepodleglej Grecji Kosciol prawoslawny wydatnie rozbudowal szkol-nictwo. W roku 1856 prowadzil 750 szkol elementarnych, 93 szkoly helleri-skie, 11 gimnazjow, wyzszq szkol^ dla dziewczat w Atenach i seminarium nauczycielskie. Postawa wie,kszosci biskupow i profesorow uniwersytetu ateriskiego byla zdecydowanie antykatolicka. Tak np. prof. Christophoros Papulatis otwarcie zwalczal katolicyzm krola Ottona I, co m.in. bylo przy-czyn$ jego detronizacji (1862), prof. K. Kontogonas wydawal od 1857 r. ,,Ewangelicznego Herolda" o mocnych akcentach antypapieskich, prof. E. Tantalides zwalczal z zapamiQtaniem ,,rzymskie nowosci" (1850), a prof. M. Rhemeris swoje dzielo o patriarsze Cyrylu Lukarisie przesycil nienawisci^ do Kosciola katolickiego (1859). Najbardziej jednak nieublaganym wrogiem Kosciola rzymskiego okazal sie. A. Moshatos, niezwykle gwaltownie zwal-czajacy encyklike. papieza Piusa IX z 1848 r. Teologowie greccy studio wali najcze.sciej na protestanckich wydzialach teologicznych w Niemczech, st^d wydawane przez nich czasopismo teologiczne w Grecji ,,Hieramnemon" przejawialo silne tendencje racjonalistyczne.

2. Kosciol prawoslawny w Serbii i Czamogorze

Autonomiczne Ksi^stwo Serbii (1830) pod rzadami Milosza Obrenovicia w 1838 r. otrzymalo od Turcji konstytucje.. W roku 1842 na tronie ksiazQcym zasiadl ksiaze. Alexandru Karadjordjevic (1842-1858). Za jego rzadow Ser­bia przeksztalcila sie. w scentralizowane, nowozytne panstwo. Dopiero kon-gres berlinski w 1878 r. przyznal Serbii peln^ niepodleglosc i powie,kszyl jej terytorium. W roku 1882 ksiaze. Milan I Obrenovic (1868-1889) oglosil sie krolem, Serbia zas zostala krolestwem. Juz od 1858 r. metropolici serbscy nie udawali sie, do Konstantynopola o potwierdzenie swego wyboru, a jedy

433

a w jego miejsce wprowadzono JQzyk staroslov -

Dopiero ukaz tolerancyjny z 1905 r., a nastepnie obalenie caratu w lo"8'5'-
przywrdcily Kosciolowi gruziriskiemu jego dawn$ autokefalie. \y r
12 III 1917 r. rzad rosyjski zgodzif si$ na przywrocenie autokefalii Kos •
wi gruziriskiemu, reorganizacje. katolikatu, wyb6r patriarchy - kato]'i^°
Kyriona, i przywrocenie jezyka gruziriskiego w liturgii. Patriarchal obe' °Sa
wal 4 biskupstwa i 2 500 000 wiernych. Jtn°-

§ 277. Koscioly autokefaliczne na Balkanach

1. Kosciol prawoslawny w Grecji

Dlugoletnie rzgdy krola Ottona I (1832-1862) zapewnity wprawdzie Kos­ciolowi prawoslawnemu w Grecji statut pelnej autonomii, kt6r$ w 1852 r uznal patriarcha ekumeniczny Anthimos IV (1848-1852), ale przyczynily sie takze do ostrego konfliktu z Kosciolem. Niemcy, ktdrzy nie znali i nie rozu-mieli ani narodu greckiego, ani prawoslawia, przej^li wraz z krolem Otto-nem I rz^dy w kraju i nad Kosciolem. Przed powstaniem greckim (1821) na terenie Grecji bylo 20 metropolii, 2 arcybiskupstwa tytularne i 19 biskupstw. Duchowieristwo posiadalo 1/4 ziemi uprawnej, a dochody roczne biskupow wynosily ok. 80 000 tureckich piastrow, co stanowilo bardzo powazn^ sume. Dekretem krola Ottona I z 2 XII1833 r. zniesiono wszystkie dotychczasowe metropolie i biskupstwa, a w ich miejsce utworzono tylko 10 diecezji. Oglo-szona konstytucja paristwowa z 1843 r. z^dala, aby krol grecki byl wyznania prawoslawnego. Zabronila nawracania z prawoslawia, a innym wyznaniom przyznala bardzo ograniczong tolerancJQ. Przewodnicz^cym SwiQtego Syno-du mial bye odt^d jeden z metropolitow, mianowany na wniosek episkopatu przez krdla. W roku 1852 patriarcha ekumeniczny Anthimos IV uznal pelng autokefali^ Kosciola greckiego.

,,Prawoslawny wschodni, apostolski i katolicki Kosciol w krolestwie Gre­cji" mial odt^d najwyzszy zarz^d w stalym $wie.tym Synodzie. Jego siedzibg byly Ateny, a przewodniczqcym z reguly metropolita ateriski. Po nowym podziale terytorialnym w 1852 r. Kosciol obejmowal jedn^ metropolis (Ate­ny), 10 arcybiskupstw i 13 biskupstw, a w 1870 r. liczyl 1 224 147 wiernych. Granice diecezji zostaly dostosowane do paristwowego podzialu administra-cyjnego. Konsystorze biskupie, biskupi i szkoly reologiczne zostaly uposazo-ne ze skarbu paristwa. Duchowieristwo nizsze nie posiadalo wi^kszego wy-ksztalcenia. Obok wydzialu teologicznego w Atenach istnialy szkoly kaplari-skie w kazdej diecezji. Duchowieristwo parafialne utrzymywalo si§ z ofiar

432

W roku 1879 Kosciol serbsia otrzymai z raK pamarcny joacmma u petna autokefalie.. Obejmowal on wowczas jedna metropolis, 3 diecezje, ok. 9QQ ksie.zy i 506 934 wiernych. Kosciolem zarzadzal Swie.ty Synod, ktorernu przewodniczyl metropolita Belgradu i calej Serbii.

Pierwsze lata autokefalii byly bardzo trudne dla Cerkwi serbskiej. Me­tropolita Piotr Jowanowicz (1833-1858) zalozyl pierwsze w Serbii semina-rium duchowne. Na wyzsze studia wysylano teologow do Rosji. Jednym z nich byl wielki metropolita Belgradu, Michal Jowanowicz (1858-1881, 1889--1898). Za jego rzadow Cerkiew serbska popadla w dlugotrwaly konflikt z panstwem na tie antykoscielnego i laickiego prawodawstwa panstwowego Po wojnie balkariskiej do Serbii przylqczono Macedonia i Albanie. z 2 me-tropoliami i jednym biskupstwem; zostaly one wlaczone do metropolii bel-gradzkiej. W calym Krolestwie istnialy 44 klasztory ze 118 mnichami. \V roku 1872 zalozono drugie - obok Belgradu - seminarium duchowne w Pri-zrem. PodJQte w tym okresie starania o wskrzeszenie patriarchatu serbskie-go, obejmuj^cego Serbie,, Macedonie. i Czarnogore. oraz prawoslawnych Au-stro-WQgier zakoriczyly sie. niepowodzeniem. W roku 1888 Kosciol pro-wadzil 608 szkol dla chlopc6w (49 780 uczniow); 60 szkol dla dziewczat (9 136 uczennic), 6 gimnazjow, 2 szkoiy wyzsze realne, 16 malych gimnaz-jow, 6 szkol realnych i 2 seminaria nauczycielskie. Na uniwersytecie w Bel-gradzie byl wydzial teologiczny dla ksztalcenia duchowieristwa.

W roku 1878 Kosciol prawoslawny w Czarnogorze - w 1852 r. prze-ksztalconej w samodzielne ksie.stwo pod rz^dami ksie.cia Danily Stankowa II (1851-1860) - otrzymai autokefalie.. Takze w 1878 r. Czarnogora uzyskala calkowita niepodleglosc, a w 1910 r. stala sie. Krolestwem. Kosciol czarno-gorski obejmowal wowczas jedna metropolis, 2 biskupstwa i 11 klasztorow.

3. Kosciol prawoslawny w Bulgarii

Juz w 1774 r. na mocy pokoju w Kiicziik-Kajnardzy Rosja uzyskala pra-wo opieki nad prawoslawnymi w Bulgarii, co wykorzystywala do czQStych interwencji na rzecz Bulgarow i do wspomagania ich akcji niepodlegloscio-wych. Od roku 1860 w Bulgarii toczyla sie. ustawiczna akcja zbrojna ,,czet" o charakterze partyzanckim. W roku 1876 wybuchlo najwie.ksze powstanie przeciwko Turkom, ktore przybralo charakter rzezi Bulgarow, co dalo Rosji powod do interwencji zbrojnej. W latach 1877-1878 wojska rosyjskie uwol-nily Bulgarie. z rak tureckich, a pokoj w San Stefano (1878) utworzyl Wielk^ Bulgaria. Kongres berlifiski zredukowal j$ do odr^bnego Ksi^stwa Bulgarii z dynastia. heska na czele w osobie ksie.cia Aleksandra Battenberga I (1879--1886). W roku 1885 do Bulgarii przylaczono Rumelie.. W roku 1907 Bulga­ria zostala krolestwem.

434

o zuuuyi;ic

te przyspieszyla proklamacja unii Bulgarow z Rzymem (1860) i zamordowa-nje 4 biskupow Grekow. W wyniku tych wydarzefi patriarcha ekumeniczny Sofroniusz III w 1866 r. zgodzil sie. na utworzenie bulgarskiego okre,gu kos-cielnego z tytulem ,,egzarchy calej Bulgarii", ale tylko dla terenow mi^dzy Dunajem a Balkanami, bez Tracji i Macedonii, stad tez Bulgarzy odrzucili ten projekt. Pod naciskiem Rosji sultan turecki 28 11/12 III 1870 r. zezwolil na utworzenie autonomicznego egzarchatu bulgarskiego dla KsiQstwa Bulga­rii, Wschodniej Rumelii i niektorych biskupstw Macedonii. W maju 1871 r. synod Kosciola bulgarskiego opracowal statut egzarchatu. Rokowania z pa­triarcha ekumenicznym Anthimosem VI (1871-1873) o zatwierdzenie statutu nie powiodly sie. Wowczas to stronnictwo ,,mlodych" zmusilo 5/17 I 1872 r. metropolitow bulgarskich do zerwania z Konstantynopolem, a 16 lutego tego roku wybralo pierwszego egzarche. Anthimosa I (1872-1888), dotych-czasowego biskupa Widynia. W odpowiedzi patriarcha ekumeniczny Anthi-mos IV wyklal Kosciol bulgarski (wrzesien 1872) i odtqd az do 1945 r. ist-niala schizma mie.dzy Konstantynopolem a Bulgaria^

Uformowany na wzor rosyjski zarzqd Kosciola spoczywal w re.kach Swie,-tego Synodu. Skladal sie. z 4 biskupow i 6 swieckich, a przewodniczyl mu egzarcha. Egzarchat obejmowal 32 eparchie: 11 w KsiQstwie Bulgarii, a 21 w Tracji i Macedonii. Egzarcha Jozef (1877-1915) rezydowal w Konstan-tynopolu, by moc stamt^d zarzadzac calym egzarchatem. Glosny w dziejach Bulgarii klasztor w Rila, w latach 1833-1847 zostal po spaleniu odbudowany i stal sie. narodowym sanktuarium. Prawoslawie w niepodleglej Bulgarii otrzymalo przywilej religii paristwowej, a wyznawalo j^ 2 330 000 wiernych na 3 100 000 ludnosci (1897). W calym kraju bylo 78 klasztorow me.skich i 193 mnichow oraz 14 klasztorow zenskich i 348 mniszek. W latach 1887--1894, gdy rz^dy w Bulgarii pozostawaly w re,kach Stefana Stambolowa, radykala i wroga Kosciola, doszlo do konfliktu Kosciola z panstwem na tie nauczycieli religii, cze.sto liber alow, a nawet ateuszow. Przeciwstawil sie. temu metropolita Tyrnowa Klemens Drumew (t 1901). W roku 1912 Swie,ty Synod potQpil te praktyki rz^dowe i przeciwstawil sie, nominacji ateistow i radykalow na nauczycieli religii.

4. Kosciol prawoslawny w Rumunii

Autonomiczne od 1829 r. dwa ksie.stwa rumunskie - Woloszczyzna i Moldawia - w 1859 r. zostaly zjednoczone unia^ personaln^ pod rzadami ksie.cia Alexandru Cuza (1859-1866). W roku 1861 nast^pilo realne pol^cze-nie obu ksie.stw, a kraj otrzymai nazw^ Rumunia. W roku 1866 rz^dy w Rumunii przeje_la niemiecka dynastia Hohenzollern-Sigmaringen w osobie

435

/vustriackim, przybral tytul patriarchy. Tytul ten sarz Franciszek Jozef I. Patriarsze podlegalo 6 biskupow. Swie.ty Synod, zarzadzaja,cy pod przewodnictwem patriarchy Kosciolem, tworzylo 6 bisku­pow, a kongres koscielno-narodowy - 25 duchownych i 50 swieckich. W Karlowicach dzialala szkola teologiczna, ktora w 1906 r. otrzymala prawa wydzialu teologicznego. Tu takze uformowalo sie. centrum zycia narodowe-go, religijnego i kulturalnego.

W roku 1810 prawoslawni Rumuni w Siedmiogrodzie otrzymali po dlu-gich staraniach wlasnego biskupa w Sibiu (Hermannstadt) w osobie Wasyla Moga (1810-1846). Panowal tu duzy ucisk narodowy i religijny, Austria bo-wiem - pragn^c przeciwstawic siQ da.zeniom prawoslawnych Rumunow do jednosci z Rumuni^ - popierala uni^ w Siedmiogrodzie. Biskup Moga zorga-nizowal diecezj^ i rozbudzil poczucie narodowe Rumunow. Jego nastQpca, biskup Andrzej Szaguna (1848-1873), starannie wyksztalcony, uzyskal zgode. rzadu w^gierskiego na utworzenie w Sibiu autonomicznej metropolii prawo-slawnej (1864), ktorej podporz^dkowano 2 biskupstwa prawoslawne. W roku 1876 seminarium duchowne w Sibiu otrzymalo prawa wydzialu teolo­gicznego.

W roku 1873 prawoslawne biskupstwo na Bukowinie zostalo wyniesione do rangi metropolii autonomicznej. Obejmowala ona Bukowin^ i 2 biskup­stwa sufraganalne w Dalmacji z wiQkszoscia. Serbow. Synody metropolitalne odbywaly siQ kazdego roku w Wiedniu. Metropolis t^ ustawicznie wstrz^saly animozje rusko-rumuhskie i penetracja orientacji rosyjskiej. Prawoslawni Bosni i Hercegowiny jurysdykcyjnie podlegali patriarchatowi ekumeniczne-mu w Konstantynopolu. W Sarajewie dzialalo seminarium duchowne, ktore ksztalcilo duchownych dla tych terenow.

Na przelomie XIX i XX w. Kosciol prawoslawny w Austro-WQgrzech li-czyl l^cznie 2 243 000 wiernych, w tym w patriarchacie karlowickim 800 000, na Bukowinie i w Dalmacji 550 000, w Siedmiogrodzie i na wq-grzech 220 000 oraz w Bosni i Hercegowinie 673 000 wiernych. Podzieleni wasniami narodowymi nie tworzyli jednolitej struktury organizacyjnej Kos­ciol a.

§ 278. Rosyjski Kosciol Prawoslawny

1. Zarzqd i nauczanie. Wierni

Wprawdzie zarza.d Rosyjskiego Kosciola Prawoslawnego nalezal do Swi^tobliwego Synodu, ktoremu przewodniczyl metropolita Moskwy, ale

437

munn.

W roku 1862 synod Kosciola rumunskiego usunal z liturgii JQzyk staro-slowiariski i grecki i jako obowiazkowy wprowadzil j^zyk rumuriski. Trzy lata pozniej (1865) zgromadzenie narodowe i synod narodowy proklamowa-ly autokefalie, Kosciola rumunskiego, ktora dopiero w 1885 r. uznal kanoni-cznie patriarcha ekumeniczny Joachim IV (1884-1886). Przeprowadzona \v 1864 r. reforma rolna pozbawila Kosciol prawoslawny bogatych dobr ziem-skich; byly to glownie dobra klasztorow greckich. Kosciol em, ktory otrzy-mal range, paristwowa, zarzadzal Swie,ty Synod zlozony z 2 metropolitow (Bukareszt i Suczawa), 6 biskupow diecezjalnych i 8 biskupow pomocni-czych. Przewodniczyl mu metropolita Bukaresztu. Metropolicie bukare-szteriskiemu podlegaio 5 biskupstw i 8 biskupow tytularnych. Okolo 1872 r. liczono 6 765 swiatyri i ok. 90 000 osob w rodzinach ksie,zy. Ksi^za rekruto-wali siQ glownie z rodzin popich z nizszych warstw ludnosci i najczesciej konczyli czteroletnie kursy teologiczne. Okolo 1870 r. bylo 168 klasztorow z 1 429 mnichami i 2 709 mniszkami. Z biegiem czasu wladze paristwowe przeprowadzily redukcJQ klasztorow. W roku 1902 funkcjonowaly jeszcze 22 klasztory mQskie i 709 mnichow oraz 19 zefiskich z 1 742 mniszkami. W Bukareszcie istnial wydzial teologii prawoslawnej i 2 seminaria dla ksztalce-nia ksi^zy.

Dlugoletnie rzady liberala lona Bratianu (1876-1888 i przed 1914) o za-pQdach dyktatorskich byly ciQzkie dla Kosciola. Uwazal on bowiem go za jedna z agend rzadowych. Biskupow faktycznie mianowal krol przy przemo-znym wplywie dzialaczy politycznych. Duchowienstwo parafialne stalo na niskim poziomie intelektualnym i moralnym, totez przesiakniQta kultura za-chodnia inteligencja byla daleka od niego i od Kosciola. Dopiero po kilku latach dzialalnosci wydzialu teologicznego i serninariow duchownych poziom duchowienstwa zaczaj siq podnosic. Biskupi podJQli walke. z liberalnymi rza-dami, mieszajacymi siQ w sprawy koscielne. Na tym tie w 1910 r. metropoli­ta Bukaresztu - Atanazy Mirconescu, musial ustapic z zajmowanego sta-nowiska.

5. Kosciol prawoslawny w Austro-Wqgrzech

W granicach monarchii Austro-WQgierskiej mieszkali prawoslawni Ru-muni w Siedmiogrodzie, Serbowie w Banacie i Wojwodinie, Ukraincy na Bukowinie oraz Dalmatynczycy i Bosniacy. Ze wzgl^dow politycznych, wy-godnych dla Austrii, prawoslawni ci w drugiej polowie XIX w. uformowali 3 autokefaliczne Koscioly prawoslawne. Najmniejsza spolecznosc prawo­slawny ch Serbow, ktorzy przeszli pod panowanie austriackie pod koniec XVIII w., najwczesniej otrzymala przywileje wyznaniowe i kulturalne. W

436

flycn» -------

el nrofesorski w tych zakladach tworzyli ksie_za ^je kazda diecezja wydawala wlasne czasopismo, a niektore z nich staly na hardzo dobrym poziomie. Czasopisma naukowe wydawaly akademie teolo-iczoe; znany byl petersburski ,,Cerkovnyj Vjestnik" (od 1875). Akademia rnoskiewska od 1872 r. zacze.la drukowac po rosyjsku dziela Ojcow Koscio­la. Akademia ta miala rowniez wlasny, naukowy dwumiesiQcznik ,,Bogoslo-vskij Vjestnik". Od roku 1888 Swiatobliwy Synod wydawal wlasne czasopis-mo ,,Cerkovnyja Vjadomosti". Najwczesniej, bo od 1855 r. ukazywalo sie, czasopismo teologiczne akademii kazanskiej, tj. ,,Pravoslavnyj Sobsjednik". gjjowska akademia miala od 1860 r. czasopismo ,,Trudy". Ukazywaly sie. rowniez i inne czasopisma teologiczne.

Powazne osi$gnie_cia w historii Kosciola zdobyl Makary Bulgakow (1816--1883), uczen akademii kijowskiej, pozniejszy metropolita moskiewski (od 1879), autor 12-tomowej Historii ruskiej Cerkvi (1857-1866). Wielka^ pornoca^ sluzyl mu A. Gorskij, niestrudzony badacz Biblioteki Swiatobliwego Synodu w Moskwie. Golubinskij (t 1912) zasluzyl si^ podjQciem licznych krytycz-nych prac zrodloznawczych. Jest on autorem wartosciowego dziela Historia ruskiej Cerkvi, ktor^ chronologicznie doprowadzil do utworzenia patriarcha-tu w Moskwie. Dziedzina ta zajmowali sie. nadto: A. A. Lebiediew (t 1898), W. W. Bolotow (t 1900) i I. I. Malyszewskij (t 1897). Studia historyczno-koscielne Lebiediewa obejmujq 7 tomow rozpraw i artykulow i dotycza. glo-wnie dziejow Kosciola bizantyjskiego, publikacje Bolotowa dziejow Koscio­la w Egipcie, Etiopii i Syrii.

Na odcinku teologii dogmatycznej zasluzyl sie. Filariet Humiliewskij. W roku 1853 wydrukowal dwutomowy podrQcznik dla wyzszych zakladow teologicznych, ktory ze wzgl^du na sw$ jasnosc i zwie.zlosc byl w Rosji kil-kakrotnie wydawany. Jako dobry znawca laciny chQtnie sie.gal do autorow katolickich. Nieco wczesniej Makary Bulgakow wydal rowniez w 2 tomach Pravoslavnoje dogmaticzeskoje bogoslovie, drukowane pozniej kilkanascie razy. Korzystano z niej w nauczaniu teologicznym wsrod Slowian balkan-skich. CzQsto uzywany byl rowniez podre_cznik dogmatyki rektora kijowskiej akademii Antoniego Amfitieatrowa (t 1879) pt, Dogmaticzeskoje bogoslovie pravoslavnoj... Cerkvi. W kijowskim osrodku Sylwester Malinowski wydal drukiem pie.ciotomowy Opyt pravoslavnego dogmaticzeskogo bogoslovija o charakterze historyczno-politycznym. Do znanych teologow rosyjskich tego okresu nalezy zaliczyc tez: N. F. Kaptierewa (t 1917), S. J. Starogorod-skiego (t 1944), N. P. Malinowskiego (t 1917), E. E. Glubowskiego (t 1937) i metropolite. A. Chrapowickiego (t 1936). Ksiadz Siergiej Starogo-rodskij, pozniejszy patriarcha moskiewski, byl autorem kontrowersyjnego dziela Nauka prawoslawna o odkupieniu w oparciu o Pismo sw. i dziela Ojcow (1910), a N. P. Malinowski autorem pi^ciotomowego Zarysu prawo-

439

pp{B}ZS>[ A{BIUI 9JOJ5( '9U{BfZ909lp BUEUIUI9S 9UEAVO>[pfeZJOdpod A{Aq UIOIUI

AvopgziqoojBis i qoijfsCXsoj UE}9iuoqBui ppJSAV AzjEuofsiui qoA{

91UAVO{§ pEAvAAVOJoSAzjd E{BIUI niUBZB}! AV BlUigpBifV P^JPO 'EUBAU9Z

E{Ejsoz iuiB;9}AsJ9Aviun z BDEjdjpdsM qoi -AvojsAzJBUiuigs O5[iA} AjBAVouifAzid Ajod faj po •qoAAvoosfgira Avodmfsiq po 9uoiuz9{Ezn feizpJBq

XjBJSOZ 9lAVOfl5[ I ntUBZB^ '91AV5[SOJ/VI 'n§jnqSJ919J AV

OUOIS9TUZ -j p%$i ai Qi z ui9ZB?[n bj b 'BMOu ouoidEjsBz 'j X88T 'qoXui9ioso5[ A\oipnjs

-GUI I MO3UIBJ5[fl 'MOUnUin^ qoAuMB{SOMBjd BfDB§9|9p 9Z5[BJ B '

i nqJ9§ z iuMB{soAVBjd piiodojjgui {Bizpn qSizM qoBp^ojsAzoojn y\v 'mojbo

niA\BZJ9IZpOUIBS I UlAUMBJSOMBld 9IAVJSUB fpS9ZjqD BU 9IS BZpBSBZ ifsO^I OSO>[

-J9IAV 9Z '{IJS9J>[pod 9IMOUI lfZB5[O f9J Azjd C9UOZSO{§XAV ^ 'ISH^ BU EMJSUBfp

zsnsjiqnf p[i9iAV jbavoztub§joz -j gggj jjA SI BTUQ 'lfs°H M

pOJSM 9UMB{SOMBjd 9fS!UI {BAVOZIUIBUXpZ '9UAY9p[

-J90 OMJOIUJOJ[ZS {BMOpnqZOJ I (BMOZIUB§J09J2 '9U|BJ9qiI XMA{dM BpAz qDl Z OBMOUIUIIpAM AqE 'XjnjEJS 9A\OU j[bj O§9f Z /({BUIAZJJO 9IUI9pEJ(B 9Z5[BJ B 'EUBUIUI9S I 9UAVOq3np X{OJ{ZS 'npOUXg O§9MqqOJBIAVS AAVOpfeZJ JEJEdE {EM

-opnqzoj npo uiXj ^\\ -luiBfzgogip pfezjBZ bu i Avodn>[Siq jpqAM eu XDfefnpAD9p {Btjv 'EpniOAvgj pgzid gfso^j ?Az99idz9qBZ b§oxu

z 9iu9iq9{§od i BAVopnqzoj zejo MozBaqo njp>[ 9iU9iq9{§od 'siginjij o

'BIMBJSOAVEjd O§9JSAZO 9IUBA\OqOEZ 'E{OpSO^ pBZJBZ Au/ttBldS O?[|A; 9Z il 9fOU9pU9J 9l5[pZSM {EOnZJpO 'lMOUIzAlBJU9UIEpEd I

-ouigp AuMpgzjd njutu§ z |Ag -ui9JBO b lUiXofezjaiAs. Azp&iui zbjo

b m9M}suBd AzpSiui i>[unsojs oAzojn i5[sfAjuBziq jozm bu Xq 'uo jeu§bjj -jbi

£Z Z9Zld 0§9I>lSfAsOJ BJOpSO"X BOpBZJ AUZOAJJJBJ 'AVOJEO qDOMp BDpBJOp I B3

'Auzoqod O5[oq5{§ >[9iMO{ZD 'jozo]ij '5{iuMBjd Xjqo ZDIAVOJJ9IJ uijuBjsuo^ {Bjsoz Efojsjox '-iq

'3U{BIJBJBd BZDZSBJAVZ '9A\OAVBJSpod OAUOIUJOJJZS BU BA\JSU9IMOqonp

iuzoB{AM oid{bjzsj[ ajbiuj 9j gfonjAjsui pfejpo i av {izpBA\ojd9Zjd 9UIJOJ9J feuqopod (/,98l) faiuzpd

'-I S98I AV {EAVOUJJOJ9JZ 9JOJ>[ '9UAVOqOnp BUEUIUI9S {AZOOJO EJ[SOJJ EZHQ

'!!JBJBd 9iu9ZESodn {BAVo^pfezjodn i asbjjj g bu qoA~uAVEjsoAVBJd Mjsdn?[siq {6}zpod -j £9^1 nl AoEfgiujsi {soiuz /,98T njjoj ^ 'BiAVBjsoAVBjd o§9i>js "Wsoj op [9i5(sujj9qo ifzgogip fgijjoiun mu9Z3B{AV o {BAvopAogpBZ -i 898T av znf

U° OJ^ 'UlAuAVBJSOAVBjd 9|9pSO>J AV 9UOZpBAVOjd9Zjd AjEJSOZ 9I>[Bf '

av UIJOJ9J qoi>[Ej ?[iuu9joAVZ - (t798T"£98l) 3issn^ w

0§9f 9fnZEJ[SAV OO BU - UJI>[Dlp;E>[AjUB niU9IAVBJSBU

A"AvodA~} 'fojs|ox cujiuiq -jq {Aq npouA~s ui

D fe^pfezi uiAuz3Aj5[Bj {Aq Z9j uq 'AMOjAzozs jijund XIX 9iAvojod f9i§njp av A{5u§feiso Bjopso^ op nj(unsojs av Eiu9iUAVBjdn

'rvrnaiMS ^raiMniT-D XinSai 7 'iniPTti-srnTrfTonn i/Cn ^T-7r\r>nX'o aa tjttj^. fc->

l>


bogate mieszczanstwo.

wsrod pogan

PodJQte jeszcze w XVIII w. misje wsrod pogan i ludow mahometanskich granicach Cesarstwa Rosyjskiego od polowy XIX w. wyraznie sie. wzmo-jy i nabraly intensywnosci. Misjonarzy przygotowywala glownie Akademia nuchowna w Kazaniu, przy ktorej w 1892 r. utworzono specjalny, misyjny zaklad naukowy. Tu tlumaczono liturgiQ wschodnia^ na narzecza i je.zyki lu-dow Syberii i Kazachstanu, a sam uniwersytet w Kazaniu zajal sie. misj ami wsrod muzulmanow w Kazachstanie. Sluzylo temu m.in. specjalne czasopis-fflo ,,Missionerskij Protovmusulmanskij Sbornik", wydawane od 1893 r. w Kazaniu. W roku 1870 zalozono Prawoslawne Towarzystwo Misyjne, ktore podjslo prace misyjne na Syberii i zajejto si^ pomoc^ materialn^ dla nich. Misje te wielce popieraly wladze panstwowe, widz^c w nich narze,dzie uja-rzmienia i rusyfikacji podbitych narodow.

Glosnym misjonarzem Wschodniej Syberii i Wysp Aleuckich byl ks. Jan Weniaminow (t 1897), od 1840 r. biskup Kamczatki, Alaski i Wysp Aleuc­kich. Kiedy w 1868 r. zostal metropolit^ moskiewskim, pozostawil po so-bie 4 zorganizowane biskupstwa: Alaska i Wyspy Aleuckie, Wladywostok i Kamczatka, Amur i Blagowieszczensk oraz Irkuck i Wilujsk. To on zalozyl wspomniane powyzej Prawoslawne Towarzystwo Misyjne, dzie,ki ktoremu nawrocono ok. 25 000 Sybirakow.

Wielkim misjonarzem drugiej polowy XIX w. byl poczatkowo swiecki Nikolaj Iwanowicz Ilminski (1822-1891) i pierwszy prawoslawny biskup ja-ponski Nikolaj Kasatkin (1836-1912). Ilminski, uzdolniony znawca wielu je_-zykow i narzeczy ludow syberyjskich, a takze laciny i greki, poprowadzil misje wsrod plemion nadwolzanskich i uralskich. Przeciwstawiajac sie. wply-wom islamu, podj^l sie. misji wsrod plemion prostych i zwrocil uwagQ na ksztalcenie kleru tubylczego. Dziejd niemu wyksztalcono i wyswie,cono 44 Tatarow, 10 Czuwaszow, 9 Czeremisow i 2 Wotieskow. Jemu tez chrzes-cijanskie ludy Meszczercow i Mordwinow, a takze cze.sciowo Czuwaszow i Czeremisow zawdzi^czaj^ przyJQcie chrzescijanstwa.

Najlepsze rezultaty przyniosla dzialalnosc misyjna w Japonii ks. Iwana Nikolaja Kasatkina (t 1912). W roku 1853 Rosjanie uzyskali wste,p do Japo­nii, a w 1861 r. Kasatkin - jako kapelan ambasady rosyjskiej w Tokio -rozpoczal misje. Dzie_ki niemu do 1874 r. ok. 400 Japonczykow przyjQlo prawoslawie, a w 1875 r. dwaj pierwsi Japonczycy otrzymali swi^cenia ka-planskie. W roku 1880 ks. Kasatkin otrzymal swi^cenia biskupie, a jego wspolnota prawoslawna zaczeja siq szybko rozrastac. W czasie wojny rosyj-

441

-siq qooAvp O{BA\oju9Z9jd psouzoqod B5[oq9i§ avoojejs Avoqoium 5[oqo 'Efojs

-f°l 'N BMT 'emoiavojos -fa 'oSaptSMafojsoQ -^ "urui 'ifou9§ipjui z qoso

AuAVOqonp UI9I>[IUA\OJ9I5[ jXq I eavbjs BZSJpIAVfEU 5lS fA"zS9p AVOJ[U9J£)

z qoiuui - UB{dB5[ '(T68I I) AvojfuajQ Azoiquiv zbjo soqjy ^J9O z unis9A UJJEJ9S 'Bupdo z (8/.8I -!•) ^PMJspQS suauiqx 'nSopBq azioizaf eu (0061 •!•) MOiuiig Asjpjy :istuui ij^q n>[unj3i5[ o§3j rarejirej iui^UMO{§ -av XIX siAvojod fsignjp ^V '(^681) vuit(zj8]3id oSaiystu

B5[ZfeTS5( B{BAVO§Bdojd 9IUJBJSO OX 'Vtqni]}OJqO(J I IJJV^OJIJ 3IUIJOJ M MODJBJS Z9Zld f9UBAVO§Bdojd 'f9Ufl§Il9J ^MOUpO 5[9jn>[S OJ {A

-AjB I ibusSlpJUI J9MBU B 'UBZOZS9IUI 'AVO>[IUIS9TIII9ZJ pOJSAV Z9IUMOJ

-tiEZ 5is o{Bp oj ojfsiAVBfz 'psouzoqod i ajbim [9i?[oq9{S ApB{5[Azjd

o{Aq buzoui ifso-y npnj oSajsoid ppiSAV ijsiMBfz qoXuM^jB§9u qo^i >[oqo

pnj BU AAvX{dAV 9UZEA\od BJIOBJJS B5[SfAsOJ 9Z 'OJ AzOpEIA\S 'AJBIAV9IU IUIEJOJB§BdOjd IUlXAVI[JO§ 9IS I[BJS AVOJS

qoAuMBp ui9MprapoM9Zjd pod azjojjj 'psiunuioj[ faiuzod ooaiu i psijiqiu 5is ijBMojnj5[9j npnj o§9jsoid o§9j z ojsSzo '

'(AV9DSOUOp9iqOj) (19lglpj 0§9f HUI ZS9ZJ9iqBZ OJ '9UO5[I TMO5[BIUS9IM

-fAsoj ZJ9iqB2" 'UiAuzoAjSBfznjug nzojpod o ;5ps qDAupojouzpj nfoAvzoj zbjo

- [9ij[suB§od i f9i>[suB[ps9Zjq3 - AMBjsod fgufoMpod i MouoqoqBZ qoAuzoq bip uigjunjg uiAupoSop 5is bjbmbjs 'oSguzoixtojogj Biu9iq5{§od zgq t bum

-oqozjgiMod ojsgzo 'bjbi^\v -AvouBnjjjuBS npiA\ op i5{iuXza§j9id aumnjj ozpjBq zbjo BiSinjij 9iuMO{§ B{BA\oj{Bjzs>[ o§9i5[sfAsoj npn[ o§9jsojd psoufiSipy

"(868T •!•) ^93

-PISOUSBJVJ 'J 'jsj I (588X 4) AVOJ9nSUBJ^[ -Q -I :9TAVJ[SOIAI AV f9UA\OqonQ IIUI3pB}[Y 9lA\OJOS9JOjd fBA\p 91S IJIAVB{SA\ BiSjniIJ pBU MOIpnjS 9TS9JJ[BZ

AV 'Auizpaizp faj z A\9>[iuzo9jpod xzjojhb '(8681 4-) avojavbj -v J Avoiunojjso 'V 'W '(6061 4) MOJOAm$ -^i 9is ijeze^o o§9Ujgpso5[ EMBid tuieombuz imAaq '(906T I) BAV°fra z o§9i5[su9ioqo 'W i o§9i?[oiujBij eueavi qnj (Q68I -i-)

>fSJBIOS E|ME<J UI9p[IUZ09Jpod 5lS OUEAVI§njSOd qoAuAVOqonp qOBUEUIUI9S AV. 'l>[SfAsOJ >[Az5f EU 9UOZOBUin{J9Zjd AfBJSOZ B|9IZp O§9JOJ5[ '(trggT -I-)

"33S z EU9SU9JJBJV 'T 'H o§9i>[DUBjs9jojd XjstjBJOUi o§9i}[synp 9Z>[Bj e

P°) f3T>[3I|OJE}[ II§O1O9J UJ9A\A{M UlXujIS pod E{BAVEJSOZOd EUIBJO °}OjSody VfMVJ 'MS MOJS1J Op ZJB}U9UI05[ {Ep 'AVOJOAVOQ UBJO9X dltt[Siq -§9J E}9§9Z§9 AlIMOjr) -njU9UIEJS9X O§9JBJS 9Z UJT>[SfAsOJ tl>[A~Z9[ AV OS

; buisij i§5is5j guioSgzozsod 9is AjEZB5[n nui9JOj5j p[9izp 'ifso^ av njqig Z5 OAVjsXzjBAvox ojEjsAvod -j £98 1 av i >[9jnj[s XuAvXjAzod

-1 -ASOJ >[Az5f EU 'MS ElUSIJ BIU9Z3EUin{J9ZJd (/,98T -I-) BAVOpZOJQ

^oojjaui uB^d 558! ^o-1 °d 'spiAvsiu ouoiqojz qDAufijqiq jjubu 9is9J>[ 2 AV 'npgzooj uiAuBiB>iod9ifv[ o i anboijjj Xuigjqojd 9iuMouod ipfpod A"os

S°J 9IAVO§Op9J AZJOJ?3IU O§9ZO 9IAV}Sd5jSBU AV

vyadkowskiego (1898-1912) memorial, w ktorym domagali sie. zwolania na-odowego synodu z udzial em nizszego kleru i swieckich w celu przedsie.wzie.-ia najkonieczniejszych reform w Cerkwi. Zadanie to poparla prasa. W dniu 17/30 IV 1905 r. car Mikolaj II wydal glosny ukaz tolerancyjny, a 17/30 Oafd/iernika ukazal siQ jego manifest, wprowadzajacy w zycie rozne wolno-'ci obywatelskie. Program reform w paristwie i Cerkwi poparl premier Rosji ur. Siergiej Witte (1905-1906). Jego memorial w tej sprawie, skierowany do cara Mikolaj a II, potQpial jako niekanoniczne reformy koscielne Piotra Wielkiego, postulowal przywrocenie synodalnego zarzadu Cerkwia, zwola-nie synodu narodowego, wyrzucenie z Cerkwi biurokracji, przywrocenia funkcji pastoralnych urzQdom biskupa i proboszcza; jednym slowem postu­lowal odrzucenie Cerkwi panstwowej i przywrocenie jej pelnej wolnosci. W dniu 28 III 1905 r. podobne memorandum - opracowane przy pomocy teolo-gow, prawnikow i historykow - zlozyl metropolita petersburski A. Wadkow-ski. Znalazly sie. w nim nastQpuj^ce problemy: malzeristwa i formy jego zawiernia, sadownictwa kostielnego, stanowiska swieckich i duchownych w Cerkwi, zycia parafialnego, dzialalnosci charytatywnej, wyboru biskupow i proboszczow, stosunku Cerkwi prawoslawnej do innych Kosciolow chrzes-cijanskich itd.

Na prozno oberprokurator Pobiedonoscew protestowal przeciwko tym postulatom i dekretom rzadu, ktore anulowaly cale jego restrykcyjne pra-wodawstwo. Nie pomogly rozwlekle odpowiedzi na memorialy rzadu i me-tropolity Wadkowskiego. O jego dalszym urze.dowaniu przesadzil list epis-kopatu rosyjskiego z 15 II 1905 r., skierowany do cara Mikolaja II, a postu-lujacy przywrocenie Cerkwi wolnosci kanonicznych, przeprowadzenie jej re­formy i zwolania synodu narodowego. W pazdzierniku 1905 r. oberprokura­tor Pobiedonoscew po 25 latach absolutnych rzadach Cerkwi^ rosyj ska mu-sial odejsc. Jego miejsce zajal na krotko ksiazQ A. D. Obolenski (1905--1906), a nastQpnie P. P. Izwolski (1906-1909), S. M. Lukianow (1909-1911) iW. K. Sabler (1911-1915).

Po konsultacji z metropolitami Cerkwi rosyjskiej car Mikolaj II zgodzil siQ na przygotowanie synodu narodowego w celu ,,zmian w strukturach na-szej ojczyznianej Cerkwi, umocnienia ich na fundamencie ekumenicznych kanonow i prawowiernosci". W okresie 8 111-15 XII 1906 r. obradowalo Priedsobornyje Prisustvie w Petersburgu pod przewodnictwem metropolity petersburskiego Wadkowskiego. W prosynodzie udzial wziQlo 10 biskupow, 7 ksiQzy i 21 swieckich. Prosynod pracowal w 7 komisjach i przedyskutowal problemy najwyzszej wladzy w Cerkwi, zarzadu diecezjami i parafiami, udzial swieckich w synodzie narodowym, przywrocenia patriarchatu, ograni-czenie uprawnien prokuratora do funkcji czysto kontrolnych i powolania swieckich na synod narodowy.

443

in


B{Eiui Bpireigjox •o9AvoAV}sire Bjopso>[

BUAVBJSOAVEjd AV9I5[J9;3 9JB 'O§9UflglpJ njjn>{ OSOUJOAV I UEUzAAV

n>[spn 9iu9is9tuz {BpepwodBz -j ^Q6I IIX SZ/Zl z ZB5in

IAV5{J9;3 AV nuiB{ZOJ Op 9lZpfop 9[J UlAj BU 9Z '9IS Of

-isoubz 906I-S06I qoejBi AY 'qoppgjAvs i njEdojjsidg 4to§9{Biq" EAVBjsod i iuibj

-Ejtusod z psouzogzids fgofezBJ av jbjs - Avpdnjfsiq njSBUB>[ji>[ zgzid AjJBdod -fgi^sfAsoJ iMJ[JS^) Auijojgj uiBjSoid o§9f -i>[oiA\odBjq3 raojuy iJjsuA^O

-siq {Aq 'EiuBjBtzp o§9UBMod5jijS9iu fgf i iA\>[J93 fgupM 9is {B§Biuop 'nqonj o§9j ra9;uEju9Z9jd9^ 'o§9UjBq3JBUjBd nfoijsn op ppojAvod i tojjsn o§9i>[l9iAV e-ijoij zgzjd fgf A"uo3nzjBU oionzipo 'BMjsuBd gjOMaiu ppnzjz buo buuim 9? 'Xuijojgj Es 9uzo9tuo>[ IM?[J93 m 9z 'qgiuinzoj^ 'AzjgjsEd po

pnj Bjlpizppo I EfBAVOOqoA~M MOJOJBJn>IOjdj9qO BJ9 J[Ef '9IS DBUO>f9Zjd ZBJ9J IjgOUJ npOU^S O§9AVIiqOJBTM^ IlUEIUSZpEZJBZ iraAuZDIJ lUEAVAdXSEZ 'BZ9IS5[ I idtqSig 'BSBjd BUS9ZDMO B{EjAd - WBZ3JIUI 9ZJ9JSBJ" 'a^OMJSU9IA\OqOnp AZO

-JIUI niU9Z3" '9lSBjd AV 5J9JSOUIJB O?IlXj {BD9IUpod BIU9ZO|IUI ZBJfEU AlO§ Z A~U 'EAV;SU9IAVOqDnp O§9ZSZIU I§9J9ZS AV Z9IUAVOJ B{5U§JEJAV Bpn[OAV9>J

(Bpizpgiu bav

OAVBAU>[ OUOIUinjlS 91 9 fOB;S9JIUE JAJ 'BJBD ApJJJOd I 9IAV§EJOqD 'A~UO>[I

'Avoijrajoqoj bzdzsb{avz 'izpnj QOO 0^1 -5lo O|9izM {Eizpn f9JO}?[ av fguzgjod op n§jnqsJ9j9j av o|zsop -J 5061 I OZ/L BIUQ ' joJjipvj jbo 'i t?06T IIX SZ/Zl z

-oufXonjAjsuo5[ OMjsuBd bu ifso-y BAvopnqgzjd 9is Bjgzoodzoj fgf 9iAvjsd5;sBU AV 'J S06T ifanjoAvgj qonq^M pod jurug XujBpod AjAzioAvjs XzpBjAV iMouigjs

-As OJ[AVp9Zjd OSIAVEU9IU BOBfBJSBJBU I (gQ6l) fejUOdBf Z EUfOAV BUBJ39ZJJ 'ifs

B 'UlAAVOpOJBU I UlAuZ09{odS 9ZJ9JJ[BJBqO O BIUBJSAVOd ' 9 f O J[Od9IJSj '

i avojjsiuiui qDBfoBmmou o {BMOpA"D9p 9? 'u QT6I P° P -3pjsfA"j9qA~s Bdo{qo o§9jsojd 'Eqoiuui o§9j AvA^d^ '(9T6I 4)

o§9iu po Azsf9tuso{§ i diuqj 'Eiugzpoqood z znouEjj 'BjsAj[n>[o Aus {BjEizp -j 2061 P° nSjnqsjgjgj av uii^sjeo gzioAvp b^j -BAvjsugiAvoqo

0§9ZSZIU I AVodn?[Siq pOJSAV Z9IUMOJ p9ZsA{S 9UO 9IS A{EQ -BIU9JOAVOP

AsojS 5is Ajisoupod ifso^ fg^Bo ^ -AV9Dsouop9iqoj JojBjn>[OJdj9qo

pBU B5[SfAsOJ BIAV>[J93 BUOIAVOAVJSlIBdfl '(^161-^681) II ?EIO51!W re:) leJSOZ B3d5jSBU 0§9f B 'm J9pUES5[9IV -IBD JJBUIZ 'J ^681 X OZ n!uP M

wuiopzud vu fsiysttsoj myjdj m kuz^hsiiujiofrj. tfony •£

f i BiuodBf 'Auiq3 '

BZod 5 I ifso^l qOBOIUBjS AV ifsiUI QZ BJIZpEAVOJd BUAVB{SOAVBJJ

6681 n1oj AV 'qoAujgiM AoSisAj ^\iy[ i AvpjgqDsjBJi 9^7^ 'Mouoj[Bip

szerzenie oswiaty wsrod Koptow, a celowi temu sluzyly nowo za-kladane szkoly dla chlopcow i dziewcz^t oraz zalozona przezen drukar-flia w Kairze.

Patriarcha Cyryl IV podjql restauracje. starych kosciolow oraz budowe. bazyliki sw. Marka w Kairze. Zorganizowal systematyczne doksztalcanie du-chowienstwa z dziedziny teologii, odnowil dawn^ muzyk, i szaty liturgiczne, 7aprowadzil stale doksztalcanie diakonow w muzyce koscielnej. W drukarni wydawano wszystkie ksiQgi liturgiczne. Wprowadzil tez nowe ksie.gi metry-kalne i gospodarcze na parafiach. Ciesz^c sie. duzym autorytetem kosciel-nym, nawia.zal zywsze kontakty z Kosciolami prawoslawnymi i Kosciolem anglikariskim. Wzbudzilo to wiele podejrzen, w wyniku czego zostal otruty 30 I 1861 r. Za jego rz^dow koscielnych z poboznosci i dziel milosierdzia slyna) biskup Abraham z Fajum (t 1914), a w dziedzinie dyplomacji kos­cielnej arcybiskup Jerozolimy Basileus (t 1899).

Patriarcha Demetriusz II (1862-1870) i patriarcha Cyryl V (1874-1927) wzmocnili Kosciol koptyjski, wydaja.c dziela teologow koptyjskich i Oj-cow Kosciola, popieraj^c szkolnictwo i nauke., odnawiaj^c prawo koscielne o rodzinie i malzenstwie. Patriarcha Cyryl V, pobozny i oddany swemu Ko-sciolowi, ale ciasny, konserwatywny i uparty, doprowadzil do gwaltownego starcia z nowo powstajqc^ inteligencj^ koptyjsk^. Odnowil liczne klasztory i wzniosl wiele nowych kosciolow w Egipcie i Sudanie (Chartum). Otworzyl technikum dla chlopcow, szkole, gospodarcz^ dla dziewcz^t, a w Kairze se-minarium duchowne. W roku 1874 powolano do zycia Religijn^ RadQ Naro-dow^ Koptow, zlozon^ z duchownych i swieckich - pod przewodnictwem patriarchy, ktora miala powazny wplyw na wewne.trzne sprawy Kosciola. W roku 1896 patriarcha Cyryl V polecil mnichom powrocic do dawnej reguly zakonnej. Uzyskal tez od Saida Paszy zniesienie obowiazkowej daniny, kto-r§ chrzescijanie od sredniowiecza uiszczali na rzecz muzulmanow.

Pocz^tkowo wspolpraca patriarchy Cyryla V z Religijn^ Rad^ ukladala si, dobrze. Do nieporozumien doszlo na tie spraw materialnych. Patriarcha wie_c wystapil z niej i przez 7 lat nie mianowal swego zastQpcy; tym samym dzialalnosc Rady zostala calkowicie sparalizowana. Kiedy jednostronn^ de-cyzj^ patriarcha Cyryl V zamkn^l kolegium i szkol, dla dziewcz^t, doszlo do ostrego konfliktu. Swieccy powolali do zycia liczne stowarzyszenia religij-ne dla opieki materialnej nad szkolami. Na prosbe, swieckich Koptow rz$d egipski wydal w 1883 r. zalecenie, aby Rada Religijna wznowila dzialal­nosc, czemu przez kilka lat przeciwstawial sie. patriarcha. W nastQpstwie tego zostal zawieszony w urze,dzie i w kwietniu 1892 r. zeslany na wygnanie do klasztoru sw. Pawl a nad Morzem Czerwonym. Z wygnania powrocil w 1893 r., a ludnosc zgotowala mu owacyjne przyj^cie. Religijna Rada i Kole­gium Koptyjskie wznowily prace, rozszerzono zakres nauczania religijnego,

445

^

rodowego, a zwolanie samego synodu zawiesil na czas nieograniczon Oberprokurator W. K. Sabler, dawny wspolpracownik Pobiedonoscewa, D

1911 r. ograniczyl wolnosc religijna innych Kosciol chrzescijariskich. W rot

1912 powolal komisje., ktora miala sie. zajac przyszlym synodem narodowvm i podjal wysilki podporzadkowania catkowitego Cerkwi paristwu.

Ukaz tolerancyjny z 1905 r. zezwalal dawnym unitom w Cesarstwie R0 syjskim i Krolestwie Polskim - przymusowo wpisanym do prawoslawia - na powrot do Kosciola katolickiego. Wedlug szacunkow rosyjskich w latach 1905-1909 ok. 230 000 dawnych unitow opuscilo Cerkiew prawoslawna przyjejo obrzadek lacifiski i powrocilo do Kosciola katolickiego. Z tego po-wodu Swiatobliwy Synod podjal wysilki, by zatamowac te nawrocenia a wykorzystujac 300-lecie panowania w Rosji rodziny Romanowow (1913) propagowal przywiazanie do prawoslawia i ,,swiQtej Rusi".

Oficjalna statystyka ^wiatobliwego Synodu z 1914 r. informowala, ze w Cesarstwie Rosyjskim do Cerkwi prawoslawnej nalezy: 100 milionow wier-nych, 73 diecezje, 163 biskupow, 51 105 duchowienstwa parafialnego, 1 025 klasztorow z 94 629 mnichami i mniszkami, 54 174 cerkwie, 25 593 kaplice, 4 akademie duchowne, 57 seminariow duchownych, 185 malych seminariow, 37 528 szkol parafialnych, 291 szpitali, 1 113 domow opieki spolecznej, 34 497 bibliotek parafialnych. W 550 klasztorach me.skich zylo 11 845 mni-chow i 9 485 nowicjuszow, a 475 klasztorach zeiiskich - 70 283 mniszek, w tym 56 026 nowicjuszek.

§ 279. Koscioly przedchalcedoiiskie

1. Koscioty monofizyckie w Egipcie i Etiopii

Ojcem reformy Kosciola koptyjskiego w Egipcie byl patriarcha Cy-ryl IV (1854-1861). Ten chlop egipski, ktory w 22 roku zycia wstapil do klasztoru sw. Antoniego, wyroznial siQ poboznoscia i zdolnosciami organiza-cyjnymi, czego dal dowod be_dac opatem klasztoru sw. Antoniego. Juz wow-czas podjal walk^ z analfabetyzmem mnichow, poparl ich studia teologiczne i przeprowadzil reform^ klasztoru, opierajac siQ na dawnych regulach za-konnych. W Busz otworzy! pierwsz^ szkolQ elementarna, w ktorej bezplat-nie nauczano dzieci. W dniu 17 IV 1853 r. zostal metropolita Kairu i admini-stratorem wakujacego patriarchatu, a pod koniec czerwca 1854 r. zostal pa­triarcha jako Cyryl IV. Wybudowal w Kairze Kolegium Koptyjskie i obsa-dzil je wybitnymi profesorami. Obok przedmiotow teologicznych uczono tu rowniez JQzyka koptyjskiego i arabskiego oraz JQzykow zachodnioeuropej-

444

_

nowy statut, przyznal swieckim wraz z dostojnikami Koscioia rownc jjiav»o ^ sprawach Kosciola. Nowo zorganizowana Rada Kosciola polozyla nacisk Oa ksztalcenie kleru, przywrocenie karnosci i dyscypliny koscielnej oraz przeciwstawila sie. misjom protestanckim i katolickim.

Na skutek dzialalnosci anglikanskiego Towarzystwa Misyjnego Kosciol pialabarski Chrzescijan sw. Tomasza za rza.dow metropolity Mar Athanasio-sa (1843-1877) stracil powazna^ czqsc swych wyznawcow na rzecz anglikaniz-inu. Powstaly wowczas prezbiterianski Mar Thomas Church przyjal doktry-n$ anglikariska. przy zachowaniu niektorych obrze,dow jakobickich. W celu ratowania Kosciola przed zalewem protestantyzmu na Wybrzeze Malabar­skie przybyl patriarcha jakobicki Ignatios XXXIV, a naste,pnie Piotr III. Oblozyli ekskomunika. metropolite. Mar Athanasiosa, a w 1876 r. na odby-tym synodzie utworzono w metropolii malabarskiej 6 biskupstw (1876) i wy-swiQCono dla nich biskupow. Na stolicQ metropolitaln^ powolano Mar Dio-nizego V (1866-1909). Metropolita Mar Dionizy VI (1908-1935) podjal sta-rania o utworzenie autonomicznego patriarchatu na Wybrzezu Malabarskim. Patriarchal taki rzeczywiscie powstal - za zgoda^ patriarchy jakobickiego Ig-natiosa XXXVI (1906-1915). W roku 1911 patriarcha ten ekskomunikowal metropolite. Mar Dionizego VI i jego zwolennik6w, a na jego miejsce wyz-naczyl Mar Cyryla (1909-1911). Rok pozniej ekspatriacha jakobicki Ignatios Abdul Messiah przybyl na Wybrzeze Malabarskie, uniewaznil decyzje. swe-go poprzednika, wyswi^cil kilku nowych biskupow i wyniosl Mar Ivaniosa Paulosa do godnosci katolikosa pod imieniem Morana Basileiosa I. Do-prowadzilo to do nowego rozlamu wsrod Chrzescijan sw. Tomasza, ktory mial trwac do 1958 r. Istnialy tu wie.c dwa rozne Koscioly malabarskie, a kazdy z nich podzielony byl na 7 diecezji, mial seminarium duchowne i ok. 250 000 wiernych.

Okolo 1900 r. Kosci61 nestorianski obejmowal 8 metropolii i kilka bis­kupstw podporz^dkowanych wladzy katolikosa patriarchy. Liczba wiernych ustawicznie sie. kurczyla na skutek krwawych przesladowan ze strony Kur-dow, przejscia do Kosciola anglikanskiego i prawoslawia rosyjskiego. Juz w 1838 r. ok. 3 000 nestorian przyje.lo prawoslawie rosyjskie i osiedlilo sie. na Zakaukaziu. W roku 1898 biskup Mar Jonas z Sumugan i Urmii przeszedl wraz ze swymi wiernymi na prawoslawie. W roku 1914 sam katolikos Szy-mon IX Beniamin (1903-1917) myslal o przystapieniu do prawoslawia celem ratowania wiernych przed fanatyzmem muzulmanow. W roku 1917 zostal zamordowany przez Kurdow.

447

pfejpo qEAVO}U9Z9jd9J oBsio}^ Boom 'f9iiAvA"zjd o§9i5p9jnj npfezj po mo tlE^sAzn £881; njfoi ^ -spdiSg av uii?jsfAjdoj[ ui9jopso;>[ z A~j5[B}Uo:5f 9zs

-zqq qBZBiMEU (t768I-Z/,8l) III -U°!d I AIXXX soijeu§i 9iAVoqoiBi.i}Bd ipBpzi pgjnjs po feoBfBAVJ} Biu9Z9pA~AVZ9ZJd npo ^ •giuiBjodozajAj bujoq i uejs

91UAVO{§ UEAV15[ZS911UEZ piqOJ[Bf -AVOJOJZSBJif B5[JI5( ZBJO UIZpOJ QOO Ot7

ipjs 9t O{B§9jpod -av XIX 33iuo>[ pod P° nui9DBfnpAz9a 'szsjbijjbj -i5[Aj9uiv ! nusqiq 'njX§ op

-OJ§IUI9 OAVOSBUI IJ9ZOBZ MO5[jnX AUOJJS 3Z UBMOpB|S9Zj

EU 'T5[SU9qOOi;UB JBqOJBUJBd AV IUBA\OZIUB§JOZ 'piqO5JBf XIX

BunqB u gifti xi Z.Z ^f jisojSo iBZJES93 ipBziuoipp i f

-op A"ufoA\ op ojizpBAvojdop O3 '(9I6I"£I6l) A nSBf ?PH bzjesso uiopBdmAs tui5[suBui|nznuiojd sis {iMpazjds (9J6T"688l) zsti9jE]/\[ Bunqy 'Aqaqy sip

-PV Op OUOIS9IU9Zjd 'J £681 M 9-IOP[ '9ZJBpUOQ M - O§9Up9f O§9AVOSBZOqOA~J

-op 9Dsf9im av BAVjsdn5[Siq 9AVOU g ouozioMjn nfBJ>[ av J88J n5loj AS.

-OZIJB9JZ AjBJSOZ 9IU 9J AuBjd AVOqOIUUI JOdo BU np5[§ZAV 92 'l lUIBJOpSO^ Z 9SOUZDBJ OBZBIAVBU I UII>[SfAjpUBS5[9JB UJSJBqDJBUJBd Z OSOUp9f OBAU9Z {BZJ9IUIBZ 'qOO{AV I IpUBJJ 'iqSuV IUlA"iqEIUOI05l IUIEAvA{dAV p9Zjd EpJBdo OBfB5[nZS 'BSSB5J AI UBf Z-IKS93 'SOUBqiq 9Jq3(l Z ISIUUI Z9IUAVOJ

uitu bz 9is ij9izp9iAvodo iiidoijg f9{BO Ejp AjBiAV 9iuBuzAA\ oupgf ojgfXzjd av uiAAvofEJ5[ 9izpouA~s b>j -Avosido>[9i qoXuu9D z ouoiq

AjBIAVS 9pIAV OUOjBds JBpUO{) IpUIAVOjd ^ '(/,98I'It78l)

III buibps ^dnjjsiq o§9uXp9f npSzin z ouozo{z i ouoizgiAvn ui9AvjsuBd b Xzpgiui nj^iguo^ gjsBzo av b '9tuiB8ipd i oAvpiiqoAvgju ouoissiuz z '(6881-^81) BSSB3 AI BUBf BZJBS90 i (898T-SS8I)

II BJOPO9X EZJBS90 IlUBpBZJ pod BAVJSJBS9D UI9IU9Z9OUp9fz niII9UOZp9Zjdod

nui9UAvouod {§9p -av XIX 9iAvo{od t9i§njp av oj9idop 'iupuBS5[9jv o§9i?[sfAjdo>[ po AuzgjBZ 'i5[sdoij9 jopso^ i?[oAzijouo]/\i

'(LZ6l) °{05fo op (^f8l) 000 0£I 9Z qoAujaiM BqzDtj zg; bjsojz^ -oSgiJioAz

o§9Zsf9iujisfBU 9IU9ZJOAV1S bu uii>jsdi§9 uiojdo^ ojqoAvzod Buppso?[

AV qDIJ{39lAVS 9p5lU§BpAV 'lfZ9D9Ip I IIJBJBd EAVOpnqZOJ 'qoAuJ9IAV I BAVJS

o§9ufi§ipj t oSgujBjnjpjf EpAz nuioizod 9iu9is9iupod npo bu 'AvoqoiBujBd ]>[|isA^ -AvouBiu^nznui auoijs 9z Avpazids xuavoj{bm§ oj °|GAvopoAvods 'oSaufiSipj BiUBuzXAV qoi po 9iuz9jEZ9TU 'uEpdiSg qoi3jjsAzsAV psouavoj [9jiAvo>i{B3 i qDi?jsp;BAvAqo AVBid qoA"u{9d BiuBUzAzid - (ii6l) jnfsy a\ 9is9J§uo>[ bu lUBiqsz - ApB^[ faufiSip^i TuiBp pod Aosdi§9 9iAvo;do^j (-uu £681) Biop^zj Bdnjfsiq raAu|EuA"jjj[op 9is

'V SpTTWIinTAT 37Tr>17Cr>I\t AA T ^IT^nf Timrr 'TCnrr 'IITl-iTtTje-wlT^r

j Postawa Stolicy Apostolskiej wobec unit i Kosciolow wschodnich

Wysilki unijne Stolicy Apostolskiej i postawa wobec unii w okresie pon-tyfikatu papieza Piusa IX (1846-1878) mialy niewatpliwie podwojny aspekt; i jednej strony Stolica Apostolska w pelni uznawala i bronila godnosci sta-j-ozytnych liturgii wschodnich, z drugiej zas trydencka forma jednosci kos-cielnej czQsto stala w sprzecznosci ze starodawna autonomia Kosciolow wschodnich. Totez inicjatywy ihiijne Stolicy Apostolskiej w drugiej polowie XIX w. byly najczQsciej bezskuteczne. Papiez Pius IX uwazal, ze roznice dogmatyczne - dzielace Kosciol katolicki i Koscioly prawoslawne - sa bar-dzo nieznaczne. Z tego wzgl^du wiqc w pierwszej encyklice In suprema Petri Apostoll sede z 6 I 1848 r. zaapelowal do chrzescijanskiego Wschodu o jed-nosc koscielna, ale autorytarny styl encykliki spowodowal, ze wszyscy czte-rej patriarchowie prawoslawni na Bliskim Wschodzie kategorycznie ja odrzucili. Nie sprzyjaly ruchowi unijnemu ani Towarzystwo Wschodnie na rzecz zjednoczenia wszystkich Chrzescijan Wschodu (1847), ani Towarzy­stwo Chrzescijafistwa Wschodniego (1853), popierane przez KongregacJQ Rozkrzewiania Wiary.

Dnia 6 I 1862 papiez Pius IX konstytucj^ apostolska. Romani Pontifices utworzyl w ramach Kongregacji Rozkrzewiania Wiary specjaln^ komisJQ kardynalsk^ Pro Negotiis Ritus Orientalis. Bylo to niewatpliwie dowartos-ciowanie Kosciolow wschodnich. Komisja ta juz 30 IV 1862 r. przyznala wiernym swobode. wyboru przyjmowania sakramentow w kosciolach wlas-nych lub lacinskich. Dzialalnosc komisji budzila jednak zastrzezenia. Do-minuJ4C4 rolQ odgrywal w niej patriarcha lacifiski Jerozolimy J. Valerga (1847-1872). Wprawdzie konsultowala sie. ona z hierarchami wschodnimi, ale nigdy nie zapraszano ich na posiedzenia, chociaz omawiano niezwykle istotne problemy, jak: zakres uprawnien patriarchalnych, sprawy dyscypli-narne, reform^ monastycyzmu wschodniego itp.

Sam papiez w encyklice Neminem Vestrum (2 II1854) ujaj si§ publicznie za Ormianami mordowanymi przez Turkow, a w encyklice Amantissimus z 3 IV 1862 r. wezwal biskupow wschodnich do wi^kszej troski o wlasne kos-cioly. Mniej szczQsliwe byly rozporz^dzenia, wydane przez papieza w bulli Reversurus z 12 VII 1867 r. dla Ormian i w bulli Cum ecclesiastica disciplina z 31 VIII1869 r. dla Chaldeczykow. Bulle te narzucaly obydwom Kosciolom nowe przepisy dyscyplinarne, sprzeczne z wielowiekowa tradycja, zwlaszcza odnosnie do obsady stolicy biskupich. Podobne zmiany zapowiedzial papiez dla innych Kosciolow wschodnich, szczegolnie dla melchitow i maronitow. Rozporzadzenia te spotkaly sie. z otwartym sprzeciwem, co spotQgowalo wie,ksza nieufnosc wzajemna. Artykuly polemiczne, ktore ukazaly sie. w

449

8t>t

j pifti od

-od avouz 9is ajbiui 9[B>[s E^piAV bu AuiojSod Z9;oa 'qoijfsfedojng AvjsuBd ifou9AU9iui a{e|oa\aav aiu gppgjnj BAvisiEiasgq guBqoAjsaifsj 'QOO OOS °P BiuEpEisod ue;s jiAzsfgiuuiz ~i Z161 °P '!fojnX M qoso QOO 009 Z H^ZOH

-j 2881 a\ Azjoi5[ '91UEIUIJO •(ubiuijo 000 Oe) "-1 6061 av Sis AjAzioiAvod 91 9iz9z>j -ubiuuo 000 0£ -5l0 sbzomom o{soiuod pjsiui^ -auoiuinjjs oaveavj>[ oj

-bjsoz n>[oj mAures uiAj m azozsaf aiuBjsAvod -j 558! M 9moncl^AV 'SoAjguiv J m eiusiuojqos ofefe^nzs 'ojSaiqz ubiuijq 000 GOT 'qoso QOO 00£ BU jbijo Sqzoii feujo§o 'J 9681 °P nusiuuv faiupoqoBZ av a|bmjj Aui

-OJ§od SAVOSBJ^ 'UBIUIJQ OBAVOpJOUI XjBIUI 9JOJ5J '31>[09jnj X{BIZppO 9UJBt09ds

ouozjOMjn X68T n5toj[ M 'ubiuijo EfoEUiuijgjsjp BUZDXjBiuajsXs 5is B{9zood

-zoj (606I-9/,8l) II EpiuiBH-jn-pqv BUBjjns uqjj bu uiaiusidBjSM az

nSO{§ZOJ O§9A\OpOJBuXzp9IUI B{BjqBU qOI BMBjds OJ ' 9IU OIU ZBIOOqO B 'UBIUJJO BfOB§9|9p 9IS BJIAVBJS 'J 8/.8T

-uo>[ b{v[ 'Sfso^i Z9zid qoXuBModnjjo oiup9zidn q3BU9J9j bu ubiuijq avouioj§

-od qoAzsAVjaid op ojzsop sbzoavoav znf •9tuMoj|BA\§ 5is B{iq5{§od TuiB5[jnx b raiBUBiuuo AzpSiiu osBdgzid AufoAv [gj mosbzd po 'iiuguuv fspIPTM. qa^itu

-9IZ BU 9IS BOBZDOJ '8A8T-Z,Z,8T q3BJBJ M Bfojnx Z if SOH BUfOAV B{BTUI MOf9IZp I Ejp 3IU9ZOBUZ 9AVOUIO{9ZJ(J 'MOJfJnj^ UI9A\I09Zjds lUjCuA\Ol{BAV§ Z

-av XIX M teuzo/Cjijod pso^§9jpod9iu 9iuE>[sXzpo o ueiuijq i>[{ts

-AM O§3UJBJnJin5[ I O§9AVOpOJBU BIU9ZpOJpO 5[9jn5[S BM 'UlAzSAVJ9ld UlAj 9ZSM

-BZ SfDBJ B{BAYEUzAzjd BMOpBZJ BUOJJS IUIB5[jnX I TUJBpJn^ IUIt}[SUBUI{nznUJ Z

q3Bj5[t|juo5[ qoAjsSzo ^ -AsBj5[ f9i§nip qajBAvAqo BMBjd bu o^jAj pAzoq ijSoui 3iUBfps9zjqo o>[Bf b 'BMjE{ B{Aq 9iu ApSiu ifojnx m ueiuijq BpBnjAs

Auiqozojgf b;seiui op o>[|Aj auozoiubj§o jbjsoz

Z BS05[I|OJB5l AVO5[HSAAV 5[9jn5[S BU I>[SUJT1OZOJ9[ JBqOJBUJBJ

aj>[bsbui ojaidop psaiuAzjd ajbiui jjapEdn o§9f 'qoAujaiM QOO OSZ

'5[0 I lfz9D9lp 5X {EMOUlfgqO 'I ^61 A\ I Auj9IZpOUIBS {Aq JBpBU 'U 0981

- BIU9TS9IUZ 0§9UJBUIJOJ OUIIUJ 'St§ M JEqOJBIJJEJ -nuAzpEIUIZDg Z SO5[IIOJB5[

J SI6T m {Bfazjd uinuojAjaj o§9f eu 9p5[ApsAjnf 'ADdSjSBu znt |biiu 9iu z (S68T"t'98T) UEisojiq^ jnjBZOEq^ soj[qojB?[ b 'jnjBjs ausbjm jbui npdouAjuBjsuo^ m jBqoiBujBd Q98T n5loj M 'iAvo{opso^ ouodojmz BUAvgd ojfjAj u gQ6T M ip&opj z '9uppsoj[ Eiqop tf*OA\jsuBdn £061 } 9681 qoEJEj av n fB{o?ii]/\[ jbo uipjsuAzpBiuizog

AV 'UBIUJJO AVpUOIlTUI Z "%P 0{E>[ZS9IIU Ipmx q3BOIUBJ§ M 05[|Aj 'J g/,81 -:>IO

qoAigfAzid §n{p9y\v -9zidA3 bu i iuAs 'giuAisgjBj m iiUBfz909Tp g zbjo iujbjoizsbi^ 3 i luiBfzaogip QT 'iuiBAVisdn>[siqAojB i z av si§ 'iqojEUv av jBuiBjq§v '(^161) iujbjoizsb^ 9 i iiuBfzaosip £^ i\ z pdouAiuBasuo^ 'iuiBfz9D9ip g / iiuguuy tai^piAV av

:AVO1B5[I1OJE5[ - AVOqDJBIJJBd g BJBAVOUlfgqO O§9p(SUBIUI.IO

BpBziuB§Jo -av XIX

dla Chaldejczykow, w Konstantynopolu, Kadikoy (Chalcedon) i Atenach dla Grekow.

Wielki program unijny papieza Leona XIII i jego osobiste zaangazowa-nie w sprawe. zjednoczenia chrzescijanstwa, choc nie przynioslo w pelni spo-dziewanych owocow, osiajme,lo jednak pewien rezultat. Jego pontyfikat za-poczqtkowal nowa epoke. w dziejach stosunkow Koscioly Wschodu a Kos-ciol katolicki. Nie braklo zreszta utrudnien ze strony politycznych interesow Turcji, Francji, Austro-WQgier czy tez Rosji, ktore wciaz krzyzowaly sie, na Balkanach i na Bliskim Wschodzie. Opory przeciwko prounijnej polityce papieskiej w samej Kurii Rzymskiej natrafialy na trudnosci, z ktorych pa­piez zdawal sobie sprawe.. Nigdy wszakze nie tracil nadziei, ze wszyscy wie-rzacy w Chrystusa znajda^ sie. w jednym Kosciele. Jego smierc przyniosla nie-powetowane szkody idei jednosci chrzescijanstwa, a przede wszystkim poz-bawila j$ wielkiego protektora. Idee te mial podjac w wymiarze leoninskim pol wieku pozniej papiez Jan XXIII (1858-1963).

Papiez Pius X (1903-1914) byl glownie duszpasterzem. W sprawach jed­nosci Kosciola nawi^zywal do postawy swego poprzednika, ale bez wie,ksze-go zaangazowania, W Rzymie oddal Rusinom bazylike. S. Lorenzo dei Mon-ti, a unickim Rumunom - S. Salvatore alle Capelle. Osobiscie obja) protek-torat nad bazylianskim opactwem w Grottaferrata. Szczegoln^ troska^ ota-czal unickich Ukraincow i tych w Galicji, i tych na emigracji. Mocq bulli In hac Petri (14 III 1907) mianowal ks. Sotera Ortynskiego biskupem dla uni­tow Ukraincow w Stanach Zjednoczonych, a konstytucja apostolska^ Ea sem­per z 14 VI 1907 r. utworzyl tu unicki egzarchat apostolski dla Ukraincow unitow. Bulla Officium supremi z 15 VII 1912 r. utworzyl podobny egzar­chat apostolski dla Ukraincow unitow w Kanadzie, a na ten urzad powolal ks. NikitQ Budke, ze Lwowa. W liscie apostolskim Quidquid consilii z dnia 8 VII 1908 r. metropolicie A. Szeptyckiemu ze Lwowa nadal znaczne prawa w zakresie akcji unijnej na Wschodzie i pochwalil urz^dzanie kongresow unijnych na Welehradzie.

W roku 1908 z okazji 1500-lecia smierci sw. Jana Chryzostoma Wschod i Zachod zjednoczyl sie, w uczczeniu wielkiego Doktora Kosciola. W bazyli-ce sw. Piotra w obecnosci papieza patriarcha melchicki Cyryl VIII Geha (1903-1916) celebrowal z udzialem biskupow i archimandrytow uroczyst^ li-turgie,, w czasie ktorej papiez przemawial po grecku (12 II 1908). W liscie apostolskim Ex quo z 26 XII1910 r. do delegata apostolskiego w Konstanty­nopolu papiez stwierdzal, ze nie zaniedbal zadnych obowiazkow Stolicy Apostolskiej w zakresie spraw Kosciolow wschodnich, ktore ,,leza mu na sercu, jak jego Poprzednikowi". W roku 1909 polecil, by caly swiat katolicki odprawial oktawQ modlitw od 18 do 25 stycznia o zjednoczenie chrzescijan i popart materialnie zalozone przez bazylianow czasopismo ,,Roma el'Orien-

453

papieza - przez kard. B. M. Langenieux (2 VII 1893) i patriarchy melchic-kiego Grzegorza II Jozefa (23 V 1893) - memorialy w sprawie Kosciolow wschodnich i akcji unijnej przyczynily si? do powstrzymania zapejdow la-cinskich, wzmocnienia Kosciolow unickich i wzrostu zaufania u prawo-slawnych.

W tym samym roku papiez z okazji 50-lecia swoich swie.ceri biskupich zwrocil sie. w encyklice Praedara gratulationis do ,,wladcow i ludow calego swiata", by poparli sprawe, jednosci chrzescijan, ktora ,,jasniala w starozyt-nym chrzescijaristwie". Wszyscy chrzescijanie na Wschodzie i Zachodzie -stwierdzal papiez - przed nieszcze,snym podzialem uznawali prymat naste.pcy sw. Piotra. Zagwarantowal prawa i przywileje patriarchow, obrze,dy i ij_ turgie Kosciolow wschodnich. Specjalny rozdzial w encyklice poswie.cil narodom slowiariskim i wezwal ich do jednosci z Kosciolem. Wzywal jed-nak ,,nie do powrotu do opuszczonej owaczrni", ale ,,do pojednania z brae-mi odlaczonymi". Encyklika ta znalazla duze zrozumienie i posluch na Wschodzie.

Tego samego roku papiez zaprosil unickich patriarchow wschodnich na konferencje. unijna do Rzymu (24 X-28 XI 1893). Duchowni ci wspolnie z 5 kardynalami i w obecnosci papieza przygotowali materialy do encykliki Orientalium dignitas (30 XI 1894), ktora zakreslala i wyznaczala granice mie.dzy Kosciolami unickimi a misjami laciriskimi. Listem apostolskim Opta-tissimae z 19 III 1895 r. papiez powolal do zycia Komisje. Kardynalow z kard. Mieczyslawem Halka^ Ledochowskim na czele do pojednania z Koscio­lem katolickim wszystkich dysydentow. W motu proprio Auspicia rerum z 19 III 1895 r. papiez skoordynowal wladze. delegatow apostolskich z jurysdy-kcja. unickich patriarchow. Nie bez znaczenia bylo zastapienie ostrych i suro-wych slow ,,heretycy" czy ,,schizmatycy" okresleniem ,,bracia odlqczeni" albo ,,dysydenci".

Pewne osiagni^cia przyniosly wysilki papieza w kontaktach z prawosla-wiem rosyjskim. Car Mikolaj II zezwolil biskupom katolickim na visitatio liminum, co bylo zakazane jeszcze przez caryce. Katarzyne, II (t 1796). Dnia 16 II 1896 r. wielki teolog rosyjski W. Solowiow przeslal papiezowi wyzna-nie ,,katolicko-prawoslawnej wiary". Papiestwo dla niego bylo ,,tajemnic4 jednosci, centrum apostolskosci, powszechnoscia i ekumenicznosci^, ziem-skim odbiciem i urzeczywistnieniem wielkiej tajemnicy Bozej M^drosci". Wprawdzie przyklad Soiowiowa nie pociqgnaj nikogo, ale do dzis jego teo-logia moze stanowic podstawe. ekumenicznego dialogu. Zgodnie z intencj^ papieza Zachod podjaj na wi^ksza skalQ badania nad dziejami chrzescijari-skiego Wschodu. Od roku 1896 ukazywal sie. w Paryzu ,,Revue d'Orient chretien", a od 1897 r. ,,Echos d'Orient". Od roku 1901 w Rzymie asump-cjonisci wydawali ,,Oriens christianus" oraz ,,Bessarione" (1896). Zalozo­ne w Rzymie wschodnie kolegia dla ksztalcenia kleru unijnego otrzymaly

452

j 173 140 wiernych.

Patriarchat antiochenski Syryjczykow - z rezydencja. od 1854 r. w Mardi-nie, gdzie mieszkata duza wspolnota Syryjczykow - pod rzadami patriar-Ch6w Cyryla Behnam Benniego (1894-1897) i Ignatiosa Efrema II Rahmani n§98-1929) nabral pelnej stabilizacji. Zapocza.tkowano tu studia nad dzieja-mi Kosciola i wydawano ksiQgi liturgiczne. Ze wzgle.du na przesladowania ze strony Turkow patriarcha Ignatios Efrem II Rahmani przeniosl rezyden-cjq patriarchatu do Bejrutu. Ostoj^ katolicyzmu syryjskiego byly klasztory gw. Efrema w Mardin, sw. Benedykta w Szarafa i Mar Behnam oraz sw. Efrema w Bejrucie. Na synodzie w Szarafa w 1888 r. wprowadzono celibat kleru. W roku 1911 patriarchal Syryjczykow obejmowal 4 arcybiskupstwa, 4 biskupstwa, 38 parafii, 101 ksie,zy, 74 alumnow, 28 szkol i 1 091 uczniow oraz 25 450 wiernych.

W latach 1848-1878 patriarchatem babilonskim Chaldejczykow zarz^dzal - rezyduj^cy w Mosulu - patriarcha Jozef II Audo. Patriarcha ten na syno­dzie w Rabban Hormuzd zgodzil sie, na przyJQcie niektorych latynizuj^cych postulatow, ale nie chcial, by seminarium patriarchalnym w Mosulu kiero-wali dominikanie. Do gwaltownego sporu mie.dzy Kosciolem chaldejskim a Stolic^ Apostolsk^ doszlo na tie jurysdykcji patriarchalnej na Wybrzezu Ma-labarskim, ktora swoj punkt szczytowy osi^gn^la w 1869 r., kiedy patriarcha Jozef II Audo odmowil udzielenia swie.cen biskupich dwom nominatom pa-pieskim. W roku 1860 patriarcha Jozef II Audo mianowal ks. Tomasza Ro-kosa wikariuszem patriarchalnym dla Mal.ibaru w Indiach. Zatarg zakonczyl sie, odwolaniem delegata apostolskiego, biskupa Amantona i wikariusza pa-triarchalnego ks. T. Rokosa. W roku 1870 papiez Pius IX zaza.dal od pa­triarchy Jozefa II Audo wyswiQcenia mianowanych przez niego biskupow albo ustapienia ze stolicy patriarchalnej. Patriarcha przyjaj pierwszy waru-nek, ale do kryzysu doszlo ponownie na Soborze Watykafiskim I. W dniu 25 11870 r. na auli soborowej patriacha ten zaapelowal o zachowanie pelnej odr^bnosci chrzescijahskiej Wschodu, a zwlaszcza synodu narodowego i uprawnien patriarszych. Nie uczestniczyl w ostatniej uroczystej sesji sobo-ru (18 VII 1870).

Problem przynaleznosci chrzescijan malabarskich do patriarchatu stal sie. ponownie zywotny i konfliktowy za rza.dow patriarchy Eliasza XII Aboliana (1878-1894) i patriarchy Jozefa Emanuela II Tomasza (1890-1947). Obydwaj zdecydowanie przeciwstawiali sie. misjom anglikanskim i rosyjskim (1898). Obaj rowniez pozyskali dla unii wielu nestorian. Obok zakonow katolickich (dominikanie, kapucyni, misjonarze) na polu duszpasterskim pracowal za-kon antonianow sw. Hormizdasa dla Chaldejczykow. Ksie,za ksztalcili sie. w seminarium syro-chaldejskim w Rabban Hormuzd, zalozonym przez pa­triarchy Mikolaja Zeya (1839-1847) i w seminarium w Mosulu, zalozonym

455

1


°P


-Bd XI6T n5[OJ m •giuiAz'fci av AjBqoidB ajzbjbuz aiu A\ououB3[ o§9f z

ui9Avjsj9jsEdzsnp 9iuAvo{§ 9is {fefEZ (6061 AI 8"tO 9nrecin B pouAs Eqgr) IIIA BI^D SqojEuiBd zazid auejoavz -qoso QOO (M °P gpBqo.reu}Bd av qoAuiaiAV Eqzoii oSazo jpjn^s bu 'apdiSg av i

bu feufAsiui SoEjd o{5fpod 9Jo;5[ 'A\o;siuijnBj 9iu9zpBuioJ§z

AVOJOJZSBl>[ q3yzS>f9IM £ I 3}VIl\OZOI3[ } IUpUBS5[9JV

-bub^iav j 'M}sdm[siq g 'Avjsdn^siqAoiB ^ op apBqojBuiBd av feuppso>( 9pBz

-iub§jo iiBMOpnqzoi (9T6T-e06l) BM9O IIIA l^i^D ! (£061-8681) pif^^O AI

flOIJ SIAVOqOJBlUBJ 'lUIBJIUn - lUJBJiqOpUI IUI15[}SAZSAV pBU BU|BqOJBUJBd 5p>[

-ApsAjnf oSaf {Buzn mx uosq zaidsd ^681 n^oi yVv 'npoqos^ uBfpsszjqo bz psoiqBizpaiAvodpo op i5[OiiojB5[ {opso^ {BMZ9AV i qoAuiBqojBujBd AVBjd qoAu

-AVBpoiBjs aiuojqo av {idfejsAAV uiAjoi5f bu 'i uii5[suB5[AjB^ azjoqos av {Bizpn {feizAV pzof ii zjoSazjQ eqojBinBj "suioh T I^^IV 3HO5lo z ZBJO aisiiodAjx av iuAVB{SOAVBjd piqopui qidfejsAzjd [9uj9pso5[ nun oq "qBiq aiAvoofo nizpBAVojd 9Joj>[ '(^88l) Auuy 'avs auAvoqonQ umuBuiuias ai^oiqopiAj o{BjSAVod fei5[s

-|OJSOdv AoqOJS AoOUJOd [9U{BU9^BUJ I5j5]Zp 9IUVIl|OZOJ9f AV 'BJOpSO^ foAVZOJ {idfejSBU BJ9ZOf II BZJO§3Zjr) AqOJBUJBd pSOUJB{BlZp fSUdoJlZOJ 15[SIZQ

gpBqojBU^Bd av ^apfezaod opojAvAzid o{ipA\zod i f9i5[oAiBraziqDS Ad

-tu§ ;ojA\od o^BAvopoAvods od 'EZJBpu9|B>[ moqAAv psoAviizoui uiodn5[siq iiav

-ejsozod jazof ii zjoSazjr) BqojBiJjEd BodSjsBu o§9f -Auiziqos fgAvoiiAvqo op oj ojizpBAVojdoQ -np5zjn z {BAvouSAzaiz i BM^suaiAVoqDnp i qoAujgiAV psozs

UI9JBdO5[Sld9 Z I


BU


aavou


'0§9T5[SUBUO§3J§


BU


pod -9ZDZS9C 9IS |IU§OBZ

-6d aiAVBjsod


AA\Bjsod 9iu9iuAv(jzsn zstuavoj ofBAVopoAvod Aqoieuj Azid od 'nj5[iijuo5( oSsuzBAvod op opsop ajj uiAj bjsj

O OUEAV9Zj[9pod BUin|ZEJ\ HI BSOUIIXB]/VI B1ZS9JZ OxfeUIBS 'UJI5[0

-Of


ui9joqo§ z guzogzjds bz guBuzn A\p§op9j qoAuui i ggjgjB^ Bsnqdgs o§9i>jsupBi zgzjd ajbjsoz 9UJBJU9UIBJJJBS pjA;>[Bjd gizpouAs bu ajafpoj 'Bifspjsody feoipis az nj?[i{juojj feuAzoAzjd 5is aioi>i '3iuiqozoj9j[ av AujBqojBujEd pouAs ibjoavz BqojBu;Bd frffii n^oj ^ BiunizBpvi in bsouiixbj^ 5qojBu;Bd zazid u g£g^ av auozooupsfz ! im°°HuV AjBqojBujBd BA\p {BAvoiufsqo li

vu

qoBjopsojf av AjBizpod auqoip uiiu av A{ "?2pnq fo^odaiu Aznp b 'B5[iup9zjdod o§9A\s nuiztuiAjdo {Bptzpod siu x snlc[ 97 'r>i7:niaiMis -sBunaf v.o3711 •uiAuzoiSjnin uiaraAzSC lurasjaiSSAV z

nych. W roku 1885 Kosciol maronicki liczyi i uou ^oiv^, „*,„ __ • 45 klasztorow mQskich oraz 7 zeriskich. W roku 1911 w patriarchacie byly 4 arcybiskupstwa, 6 biskupstw, 898 parafii, 1 674 ksie.zy, 67 seminarzystow, 145 szkol i 6 490 uczniow oraz 331 300 wiernych. W liturgii Maronici uzy-vvaja JQzyka syriackiego. Biskupi i zakonnicy zachowujq celibat, duchowieri-st\vo parafialne zas moze wchodzic w zwi^zki malzenskie. Duchowienstwo ksztalcilo sie. w 3 seminariach patriarchalnych i 6 seminariach diecezjal-nych. Na przelomie XIX i XX w. zycie zakonne bylo kwitna.ce. Wybitnym przedstawicielem tamtejszej grupy zakonnej jest sw. Szarbel Makhlouf (1828-1898), eremita, kanonizowany przez papieza Pawla VI w 1977 r. W Kosciele maronickim dzialaly zakony: Zakon Libariski Maronitow, Zakon sw. Antoniego i Zgromadzenie Misjonarek Libanskich Maronickich.

W roku 1850 ormianski Kosciol unicki utworzyl 6 nowych stolic bisku-pich w Turcji, a do jurysdykcji nad nimi pretensje zglosili prymas ormianski z Konstantynopola i ormianski patriarcha Cylicji. W nastQpstwie tego sporu papiez Pius IX w dniu 10 VII 1867 r. pola.czyl obydwie stolice unickie, dotychczasowy zas prymas Antoni Hassun zostal patriarchy jako Antoni Piotr IX Hassun (1867-1881). Jego to papiez Leon XIII kreowat kardynalem i powolal do pracy w Kurii Rzymskiej. W roku 1883 ten sam papiez utwo­rzyl Kolegium Ormianskie w Rzymie. Siedem lat pozniej (1890) patriarcha Stefan Piotr X Azarian (1881-1899) zwotal synod do Chalcedonu (Kadikoy), na ktorym przedyskutowano problemy dogmatyczne, liturgiczne i organiza-cyjne. Rozbudowano hierarchic, koscielna. w patriarchacie do 2 arcybis-kupstw i 13 biskupstw. Patriarchat Pawla Piotra X (1899-1910) pozostawal pod znakiem leczenia ran po krwawych rzeziach Ormian przez Turkow. Pa­piez Leon XIII osobiscie interweniowal u sultana tureckiego na rzecz prze-sladowanych Ormian katolickich. Patriarcha Pawel Piotr XIII (1910-1931) zostal wygnany w 1911 r. z Turcji. W tym samym roku zwolal do Rzy-mu synod, ktory nie powiodl sie. ze wzglQdu na wewn^trzne trudnosci. W roku 1911 patriarchal ten obejmowal 4 arcybiskupstwa, 14 biskupstw, 122 parafie, ok. 370 ksiezy, 158 szkol i ok. 12 000 uczniow oraz ok. 110 000 wiernych.

4. Koscioly unickie na Zakarpaciu, w Siedmiogrodzie i Butgarii

Kosciol unicki na Zakarpaciu obejmowal diecezJQ ruska. Mukaczewo (Munkacz) z rezydencj^ w Uzhorodzie i slowacka. Preszow. Ta pierwsza w 1866 r. obejmowala 376 parafii, 1 034 filii, 447 kaptanow i 393 000 wier­nych. Przy katedrze w Uzhorodzie byla kapitula katedralna (4 pralatow i 3 kanonikow). W omawianym okresie diecezj^ rza.dzilo 4 biskupow, wszys-

457

umjiiai^i uia ^iiaiutjwz^iv.w w u uwj imj w ai ~r ai\*y uiaiv.Li|_/ai,w<i, o

178 parafii, 259 ksi$zy, 25 seminarzystow, 64 szkoly i 1 514 uczniow 53 915 wiernych.

Spory o jurysdykcJQ nad chrzescijanami malabarskimi przypornnialv swiatu katolickiemu nienormaln^ sytuacJQ hierarchiczna na Wybrzezu Mala barskim. Od roku 1599 chrzescijanie ci podlegali jurysdykcji biskupow }a_ ciriskich. Kiedy w latach 1864-1876 ich wysilki w sprawie utworzenia wlasnei hierarchii koscielnej nie powiodly si$, wowczas 24 000 chrzescijan malabar-skich z biskupem Eliaszem Mellusem na czele oderwalo sie_ od Kosciola ka-tolickiego i w 1907 r. przyl^czylo siQ do Kosciola nestoriariskiego. W nasten-stwie tych wypadkow papiez Leon XIII w. 1897 r. utworzyl 3 wikariaty apo-stolskie dla chrzescijan malabarskich i obsadzil je biskupami malabarskimi Dal przez to pocz^tek hierarchii i obrz^dkowi malabarskiemu w Kosciele katolickim. W roku 1911 Kosciol ten obejmowal 4 wikariaty apostolskie, 369 parafii, 493 ksiQzy, 180 alumnow, 914 szkol i 47 052 uczniow oraz ok. 500 000 wiernych.

Jeszcze w XVIII w. dzi^ki dzialalnosci franciszkanow mala grupa Kop-tow w Egipcie przystapila do unii koscielnej. Papiez Leon XIII konstytucja apostolsk^ Christi Domini z 26 XI 1895 r. utworzyl patriarchal aleksan-dryjski dla Koptow unitow, ktoremu podporz^dkowal dwa nowo utworzone biskupstwa w Hermopolis i Tebach. W roku 1899 patriarchy zostal Cyryl II Makarios. Synod Kosciola koptyjskiego z 1898 r. polozyl fundamenty pod katolick^ hierarchie_ i liturgiQ koptyjskq. Mimo apostazji samego patriar­chy (1908) katolicy Kopci wzrastali w liczbQ. W roku 1895 liczyli tylko 5 000 wyznawcow, a w 1907 r. - 14 576. W roku 1911 patriarchal obejmowal 3 diecezje, 29 parafii, 69 ksi^zy, 25 alumnow, 37 szkol, 790 uczniow oraz 20 250 wiernych. W roku 1910 papiez Pius X polecil wyswi^cic pierwszego unite_ Etiopczyka na biskupa w Asmara dla Etiopczykow unitow. Rok poz-niej ten wikariat apostolski obejmowal 4 000 unitow.

3. Patriarchal antiochenski Maronitow. Patriarchal Cylicji Ormian

Patriarchal antiochenski Maronitow obejmowal wszystkich wiernych tej narodowosci. W latach 1860-1861 Maronici przezyli okres terroru ze strony muzulmanskich Druzow. W tak krotkim czasie wymordowano 12 000 Maro­nitow, a szkody materialne zrujnowanych instytucji koscielnych wyniosly ok. 4 miliony funtow angielskich. Zniszczono wowczas wiele kosciolow i klasztorow. Tylko w samym Damaszku zycie stracilo ok. 11 tysi^cy chrzesci­jan, a ok. 100 tysiQcy Maronitow ucieklo z Libanu, ratuj^c wlasne zycie. Dopiero interwencja mocarstw europejskich polozyla kres tej krwawej tragedii.

456

rytatywne oraz wzmocnil opor przeciwko madziaryzacji. Od roku 1875 wzmogla sie. bowiem polityka i presja madziaryzacyjna. Wbrew ustawie na-rodowosciowej rza.d zakazal uzywania JQzyka rumuriskiego w samorzadzie i sadownictwie, zmadziaryzowal szkolnictwo i wprowadzil obowiazkowo je,-zyk wQgierski do podstawowych i srednich szkol rumunskich. Glownq role, w madziaryzacji mialo odegrac Towarzystwo WQgierskie Oswiatowe w Sied-miogrodzie. W roku 1899 przeprowadzono madziaryzacje. nazw miejscowos-ci i imion wlasnych. W te. polityke, rzad chcial wciagnac rumunski Kosciol unicki w Siedmigrodzie, ktory w 1911 r. obejmowal jedn^ metropolis, 4 diecezje, 1 528 parafii, 1 633 ksie.zy, 180 alumnow, 788 szkol i 157 655 uczniow oraz 1 187 000 wiernych. Po Kosciele unickim w Galicji Kosciol rumunski byl najwie,kszym Kosciolem unickim.

Unia koscielna z Bulgarami zostala proklamowana w kontekscie walki tego narodu z hellenizacjq hierarchii koscielnej w Bulgarii, celem zdobycia autonomii koscielnej oraz z walk^ o niepodleglosc Bulgarii. Uniezaleznienie Kosciola bulgarskiego od Konstantynopola i jego uniQ z Rzymem - popiera-ne przez polsk^ emigracje. w Turcji - popieral rowniez nauczyciel Dragan Cankow, pozniejszy premier Bulgarii. Na lamach czasopisma ,,Bulgaria", zalozonego w 1859 r., propagowal idee, unii z Rzymem. Za uni$ byl takze biskup bulgarski Hilarian Makariopolski. Projekt unii poparli rowniez mis-jonarze i delegat apostolski w Turcji. W dniu 18/30 XII1860 r. w Konstanty-nopolu zostaly podpisane dokumenty o unii koscielnej mie_dzy Kosciolem prawoslawnym w Bulgarii a Rzymem na warunkach unii florenckiej. W imieniu Bulgarow akt unii podpisat archimandryta bazylianski, ks. Jozef So-kolski.

W dniu 19 III 1861 r. papiez Pius IX prekonizowal ks. Jozef a Sokolskie­go, wczesniej archimandryte, bazylianskiego, na biskupa dla Bulgarow uni-tow, a 14 kwietnia sam udzielil mu sakry biskupiej w Rzymie. Do unii przy-stapilo ok. 60 000 Bulgarow. Biskup Sokolski zostal niebawem uprowadzo-ny do Rosji i osadzony w Kijowie. Jego miejsce zajql administrator apostol­ski, biskup Rafail Popow (1865-1876). Biskup ten przy pomocy asumpcjoni-stow i zmartwychwstahcow ugruntowal unie.. Przeciwko niej wypowiedzial sie. ruch ,,mlodych", nowy egzarcha bulgarski, Georgi Rakowski na lamach ,,Dunajskiego Labe.dzia", a przede wszystkim zwalczala j$ Rosja, ktorej po-sel wywiozl biskupa Sokolskiego. Poselstwo rosyjskie sklonilo znaczna gru-pe. Bulgarow do powrotu do prawoslawia. W roku 1883 papiez Leon XIII utworzyl administracje. apostolskq w Konstantynopolu dla unitow Bulgarow i 2 wikariaty apostolskie w Turcji i Macedonii. W roku 1911 Kosciol unicki w Bulgarii obejmowal 2 wikariaty apostolskie, 41 parafii, 59 ksiQzy, 94 semi-narzystow, 40 szkol i 1 587 uczniow oraz ok. 10 000 wiernych.

459

-9lUpOqDSAV B{OpSO}[ pSOUqgjpO BIUEAVOqOBZ BpSOUZ09lUO5[ EZ 91S

-a~av if^Bnzs-ddBd •[ i5[sunumj dnsjstq i oSai^suB^AjBM. moqos

fgpjsgidEd AjnjBpunu i o§9p[su9p9iAV npfezi

fep}fB9J EUMXjE§9U Z 9IS A~{E}[}OdS 91 AjBMqOft -BMJsdn>[Siq BU

tuoqA'AV op qoA"uJ9iAv i EAVjsu9iAvoqonp BMBjd |Eiizn i fai^sup

Op SpEpdE JpnZJpO pOUA"$ \jfoU3IOkJ 9M B{A~q EUBIZplAVSZld B5[Ef 'BJ[BJ OJ[

-jAj jsaf fgpfsioisodv ^Rojs po fgpisunmm nqoiBiaiq psouzajBz" az 'SpBSBz

{EfAzjJ •TpBzXjBlZpEUI I ifDBZluXjBJ 5lS |lMBJSA\p9Zjd fB[g M UI^UJB fOUIAVO jd

gizpou/(s eu -j gggx av '(Z68T-898T) esouem u^of Ejiiodojjaui 'BodSjSEU o§9f

-[B|g o{Xq BpuspAzsj o§9f e '(

-ijodcujam uiAzsMJSij -9izpoj§oiuip9is av MOjiun Mounum^ Bjp (Ei|nf

ZSBJBSOJ AV feUppSO5[ SpUIAVOjd EAVOU {BMO§Aj9 I B|J9qQ I foSnq AV 9fZ909tp

9ZSJEP 3 {XzioAvjn 'o§si5[SuioqAzjjso AjijodoJiaui ifojfApsAjnf pods -ij[j9iAV } (BTInf BCIIV) zsEJESoj av - Avounuin^ B^p 9TJ[oiun

-fe{AM -j gg8T IX 9Z XI snld zaidBd j Bjazpf B^zspuEJj bzjbsso fepoSz e^

OA OZ I ^?&js>[ 8Z 'aipj^d g^ EiAzoij - oggiijsuiBJ^n njuauisp azp o - ipBA\Joq3 av B5p9iA\ozAzj5[ Bfz909ip B>[oiun 'qoAujgiAV ^08 LZ9 i AvouuinjE gg 'Az5is>[

av uinuEuiui9s 9{Bui i 9UAVoqonp uinuBUimas ja~zjoavjo '(

dn^siq 'BodgjSBU o§9f -AvouuiniB qoi§oqn BiUE§BiiiodsAV Bjp EUBf -avs 9iu9zsA"zjBAvojs i A\9?jAj9y>[ Bjp jBuuiniB -B>[ A{njtdB>[ BAVopnqzoJ i BpEZijiqEjs zbjo BMjsjgjSBdzsnp ra9iu9iuAvAi>(Bn 9is

{BAVOUlfBZ (g/,8I-£l78l) ZD9UB§B£) '{) dlSOf dn>[Sig • f9I>[SAV9ZOB5[niII lfZ9D9Ip ^ AVOUIStVy f9IDS9ZDfEU 'AVodn>[Siq £ 9IS9JJ[0 UlAj AV OJIZpfeZJ Bfz9D9IQ '9p[S9UI

i tijij in 'itjBJBd ^,81 BfBAVouifgqo -J /,gsi ^v '(lfr8I-8T8T) BZO

JO§9ZJQ Bdn?[Siq Z9Zjd BUEAVOZTUB§JOZ I JJ^\ BSHIJ BZ9ldBd Z9Zjd 'J 9T8I AV BUOZJOAVjn 'B>fSAVOZS9jd EfZ9D9IQ •qoAuAVE{SOAVBjd 000 Zll

0£6I "^l0-1 AV '9IAVB{SOAVBjd BU O{ZS9Zld AVO5[I[OJB5( IJ[jfelS9IZp lfOEJI§E f9J 9IAVJSd5jSBU fa 'tlpOJEU Bjp UI9l5[UnjBJ

o{Bim 9Joj>[ 'EiAVB{SOAVEjd op njojAvod o{SBq XjpnzJ

[ ipApBjj i npojEU 5pBJpz o ouozje^so Avodnjjsig -BiAVB{soAVBid

BfOEj;9U9d 9Z5[B} B ' I fOBZXjBTZpBUI I ifOBZIuAjEJ O5(AVp9Zjd jodo lfZ909Ip AV 9IS {BZDBZ BZOIAVO5JUBJ Bdn>[Siq BIUBAVOZJ9JSBd I1SBZO pQ

qoXuj9IAV T Az5lS5[ jpdo EU np9|§ZAV 9Z UI9IU9ZpOAVOd lA;iAVOJ[{BO Z 9IS BJBifJods 0§9t?[SUBIJO§9jS BZJEpU9JBJl U9Z9Zjd BlU9ZpBAV

Bqoij -uiAuzoi§jnjii uigi^Xzgf tui5[SJ9i§9AV z 5fz9D9ip {XziOAVjn -J l\b\ ^ X sntj Z9idBd o§9JOj>[ z 'SojopnpfBH av idn5[siq jbubjjtav Auqoso {A~zi "°Avin Avounmn^ qoAuBAVozAiBizpEUiz bjq -guAvoqonp uinuBuvuigs ozoiBpod

-SO§ {IUDOUIZAV 9IUAVOJS B 'lfz909Tp qoAuiBU9JBUI AVBJSpod qoAzsdgj {O>[OAV 9IS

nui uiAofefBDnziBz 'BAVjsugiAvoDnp ui9A\9zjds az 5is

Rozdzial V

KOSCIOLY I WSPOLNOTY PROTESTANCKIE

W Kosciolach i wspolnotach protestanckich od polowy XIX w. gwaltow-nie zaznaczyla sie. poste.puja.ca dechrystianizacja, dalsze rozlamy i podzialy oraz odejscie inteligencji i swiata pracy od Kosciola. Racjonalizacja i natu-ralizacja chrzescijanstwa w poprzednim okresie spowodowala w drugiej po-jowie XIX stulecia reakcje, i powrot do ortodoksji. Nie zapobieglo to wszak-ze temu, ze teologia protestancka - zwlaszcza w Niemczech - pod wplywem historycyzmu stala sie, polem doswiadczalnym roznych, dowolnych opinii i pogla.dow. PodJQta pocza.tkowo przez protestantyzm kwestia spoleczna czq-sto bazowala na filantropii, jako ze zajmowali sie, nia. przewaznie niewierz^-cy. Rezultatem apatii w dziedzinie wiary bylo formowanie siQ postawy fal-szywego irenizmu i rownosci wszystkich religii. Narastajqca wsrod inteligen-cji niechQC do Kosciola i penetracja ateizmu, szczegolnie w Niemczech i we Francji, stworzyly dla protestantyzmu bardzo niebezpieczn^ sytuacJQ, a na-stQpnie wielki kryzys zycia religijnego, nie znany w poprzednich okresach.

Wzorem Kosciola katolickiego protestantyzm podja) w tym okresie mis-je zamorskie. Bardzo cze.sto szly one w slad za podbojami angielskimi, ho-lenderskimi i niemieckimi. We wszystkich formach protestantyzmu i we wszystkich krajach nastQpowalo jego dalsze rozbicie. Celowali w tym prote-stanci amerykanscy, a powstaja.ce tu liczne sekty stawaly cze.sto na gruncie judaizmu lub naturalizmu. Po raz pierwszy w dziejach protestantyzmu swia-towego podJQto w tym okresie dialog ekumeniczny z Kosciolem katolickim (anglikanizm).

§ 281. Kosciol ewangelicko-augsburski

1. Kraje niemieckie

Powrot do ortodoksji luteranskiej w Niemczech dokonywal sie. obok na-rastania racjonalizmu wsrod wielu pastorow i sredniozamoznego mieszczan-

461

1

, Luthardt (t 1902) - od 1868 r. - redaKior ,,rt.ng^lll^ll,^i, _ . _._o . ck-lutherischen. Kirchenzeitung" i glosny kaznodzieja luteraiiski F. Ah-, ij (•]- 1881). W Meklemburgii nowoluterariski konfesjonalizm znalazl po-




rcie radcy konsystorskiego Theodora Kliefotha (t 1895), w Krolestwie tjanoweru nowoluteranizm propagowali pastorzy: L. A. Petri (t 1873), Ph. Spilta i L. Harms, w Hesji zas prof. August Wilmar z Marburga. Te konfesyj-ne postawy luteranow niemieckich swiadczyly o duzym rozbiciu religijnym. to fakt, ze wszyscy odczuwali potrzebe. jednosci, przynajmniej w wierze, ale nie zdobyto sie. na nic powazniejszego. Wspomniane uprzednio zwia.zki i Iconferencje nie tylko nie laczyly luteran niemieckich, ale pogle,bialy podzia-jy i rozbicie.

U podstaw tego rozbicia lezala teologia niemiecka. Tak zwana teologia konfesyjna, ktora rozwine,la sie, w Niemczech po 1830 r., postawila sobie za eel przezwyciQzenie racjonalizmu i liberalizmu na podstawie pism M. Lutra i Ph. Melanchtona i pragn^la przywrocic prawdziwe zrozumienie biblijnego Objawienia. W takim kierunku dzialala luteranska szkola teologiczna w Er-langen, a jej wplywy daly si^ odczuc w calym protestantyzmie niemieckim do konca XIX w. F. Kaltenbach podkreslil trzy znamiona tej szkoly: biblij-nosc i konfesjonalizm, metodQ Schleiermachera oraz ortodoksyjny tradycjo-nalizm. Teologia ta w nauce o Kosciele zblizala siq do katolicyzmu, po-dobnie jak o urz^dach koscielnych, sakramentach i powszechnej misji Kos-ciola, chociaz nie braklo jej tendencji liberalnych. Do jej przedstawicieli nalezeli m.in.: A. F. Munchmeyer (t 1882), odrzucaj^cy w nauce o Kos­ciele roznicQ mi^dzy Kosciolem widzialnym a niewidzialnym, w ustroju zas Kosciola wskazal na ustroj episkopalny, marburski profesor A. Wilmar (t 1868), nauczajacy o boskim pochodzeniu urz^dow koscielnych, oraz T. Kliefoth z Meklemburgii (t 1895), ktory w dziele 8 ksiqg o Kosciele (1854) i w Chrzescijanskiej eschatologii udowadnial boskie pochodzenie Kosciola wi-dzialnego i jego urze.dow.

Teologia konfesyjna wyzwolila rowniez pozytywne sily, zmierzaj^ce do odnowy i pogle.bienia dogmatycznego. Od roku 1870 rozwoj teologii poszedl glownie w pozytywnym i historycznym kierunku, co ostatecznie pozwolilo przezwyciQzyc teologiczny spekulatyzm, nacechowany racjonalizmem. Kie-runek historyczny inspirowal rowniez teologie. konserwatywn^. Teologia naukowa, nie wolna od subiektywizmu, bardzo czQsto bazowala na filozofi-cznym agnostycyzmie.

Najbardziej wplywowym teologiem po 1870 r. okazal sie, Albrecht Ritschl (1822-1889). Jego teologia to teologia realizmu i woluntaryzmu. Brak jej wszakze chrzescijanskiego, nadnaturanego poJQcia Boga i laski. Ritschl pod wplywem filozofii Kanta nie mial zrozumienia dla nadnatury i w prawdach chrzescijanskich widzial nie obiektywn^ rzeczywistosc, lecz

463

Z9V


-OS5JBS M 'q3A"uzj}9UA\9AY ifs?]A[ qoi>(suBj9;nq Ejp

'nESpijapuanajsj z jojsed '(z/,81 -i) aqoq uqaqjiAA zsiumoj jBjgidod us}

-ai9J5[ '(6Z.8T -!•) esssjjeh Ejjopv Eiosgjojd 'oSgpfsfupEuoui

EjUSpAzS-ld UI9AVpIUpOAV9Zjd pod U9§UEp3 A\ O§9UZOT§O[O9J

31UA\O{8 5lS llldtlifS nUIZIUBJ9jniO9U AOIUU9JOMZ IlJBAVBg ^ 'BUZOI§O]O9J I BU

psoupoiouzoj Bznp BjBMOUBd qDiJ[D9iui9iu qoBMjsuBd qoAuui f^

nun Z9IUMOJ 9is A(poiA\od 9i^[ -9iuBJ9jnjojBjs o^Xj qoBsmj m iiidfejsAzjd fgj if9

-U9J9JU05[ OQ -UI9{BdAM9IU 5lS A{BZBJ(O H5[Um9IJ[ UlAj M I>[{lsAM 9(B ' f9IJ[SUBJ

BTU9ZJOMjn SqOjd Xj9fpod 9AVofBJ>[ n>[OJ pO 'UIIJ[99IUJ9IU 9IUIzXjUBJS9JOjd A\ 9ZSJ9ZS OJ ZBJ09 /(JBZ9BJBZ 9JO1>[ 'BpBzXoiBJ I BpBZIUBIJsXjqD9p 9]B '

-910ld Bjp UI9T80JM {Xq mzADIJOJBif 9IU OJ 9Z '5[BUp9f 9IS O{BZB5[O 'O§9I5[3II

-OJB>[ B{OpSOX AAS.A{dM 9DBUSOJ 3BZ3|BA\Z {BIUI XjOJJf ' DpIpSlIB AV^ JJ9ZBTM2; '-I

Z9j >[b[ ' f9UBA\ouiJOj9J-o>[suBJ9jni nun Bitrejgidod npo

'(698T) iloAujBpuiMOjd MopouXs i (i98l)

9IUBMX{OMZ 'AVOIOqAM B§OJp qoAujBIJBJBd pBJ 9IU9ZJOAVJ BU OUOJ

-OMZ9Z (888T-T98I) I ^uipqijAV ^19^ BiuBMOUBd b^ -Bjopso^ SpB^ 'J OS8I

M B 'qDBSmj M O§9I5[SUBJ9jn| BJOpSOX V\p ZJOJsXsUOJf BAVJSJ9JSIUIUJ pO Au

-Z9JBZ9IU {AzJOAVjn I9JX "9MBJSn 9J {BJODXM JOJ>[ 'B§J9qU9JS§U9]-[ AoiUUgjOMZ l[BA\OJS9JOjdBZ nUI9J Mp9Zjd I Xp9I5[ 9JB ' fgi^SUBJ AZI9Z39I^ f9U[OdSAV Op

5is {AzoiuBjgo -J 2S8I z j9j?[9p o§9f -npouXs ugiMouBjsod gpAz m eiu z jBAYouSAzgjz (I98T-0178T) AI ™I9miAV 3[£rap£y[ I9J3 '(6981 -i-)

EU UI9I§J9qU9JS§U9H 'M. '3 O§9IJ[SUIp9g ni9;XsJ9MIUQ UI9JOS9JOld Z

npoAvod z guiBucqAMgni 9ts xjbzb>[o npouXs BiugiMOUBisoj -Eurpgg

EJJB^ BJOJSBd njJSOIUM 9IMBJSpod EU XUEAVOloSXzid {EJSOZ IUJEJSO

n>[pBZJOd 0§9Ufmn O§9USB{A\ ZBJO O AjBTM BIUBUZAM O§9IUp9JSod 'O§9AVOU 9IUBA\O9EldO '

:qDiu op

- Buioqqoig -j -y •[ uEUzA/w bjjsiuiiu ui9MpiupOAV9Zjd pod - o§ pouAs AujEJ9U9§ 5is {Aqpo giuipgg m 8t78T n^oj ^

'fe>(SUBJ9jni BfS5[OpOJJO Z 9BA\OJSAZ§905( BJBISnUJ IJ[SM9]OJ>[ JOA\p Z9Zld 9IU

DeJJsiuiujpB Buo9nzjEU qoEstuj av ojfi^x 'EuoDnzjpo f9ps9Z9fBu !u R3BA\jsuBd qoAuui a\ bjbjsoz - sisgjjjo uiiupszadod a\ -

°S3l>(suBJ3jn{ BIUEUZAM EIUH DJStud pBZJ ZSZjd BUBJ9ldod I BUBAVO§Bdojd P SBZ3pOd 'qOI>[09IUI9IU BMJSUBd qOplJsAzSM. 9M fef OjSfAzjJ -Ujn9§odB EJ9U

'ifs5[opojjo fsiJjsuEjajni AA\A{dM ajtuoouizm \9-a 'AjpBdn uiSMBqaiu tiAmui§ gujoM" qo g 3Uozo{Bz b 'jjsimoueis qoiOMS 9z pfezj zszjd psiunsn ipjsoz 'ipBz

° f3J OD IUZ9IBU/fajd '^7JO1SRJ 'a^TaTVrPTPTI-) TTI/(TI7-lX'lcITt>Tinflt>T ^itti


u fgf i -j g^g^ BpnjoA\9-a 'AjpBdn uiSMBqaiu tiAmui§ gujoM" qoiu


's°

S\VUJ iHJl^ \jiv.iv^a p«_r avj^~ -., j-j

pastor F. Bodelschwingh (t 1910).

2. Protestantyzm skandynawski

Luteranska teologia skandynawska byla rowniez podzielona na kosciel-no-konserwatywn^, reprezentowana. przez H. L. Martensena (t 1884), od 1854 r. biskupa Kopenhagi, i i. P. Mynstera (t 1854), od 1834 biskupa Seelandii. Ten ostatni byl autorem Teologii zywego slowa. Propagowala ona scisle powia.zanie chrzescijanstwa z ludowosci^. Przewodca. tego kierunku byl Nicolaus Severin Grundtvig (t 1872), pastor w Kopenhadze. Wedlug niego miejsce Biblii winno zaja.c apostolskie wyznanie wiary (symbol apo-stolski), duchowni zas winni bye wolni od liturgicznych i dogmatycznych ograniczen. Propagowal tez zniesienie obow^zkowej przynaleznosci do zbo-ru. W roku 1849 w Danii ogloszono wolnosc religijn^, ale wyznaniem pa-nuj^cym pozostal nadal Ewangelicki Kosciol Luterafiski, zorganizowany w 9 biskupstwach. W roku 1861 z inicjatywy V. Becka powstala misja wew-nQtrzna, ktora zwrocila uwagQ na religijne uaktywnienie ludnosci wiejskiej i rybakow. I tu do konca XIX w. zacz^ly przyjmowac s!q sekty amerykanskie (baptysci, adwentysci i inne).

W Norwegii, ktora w 1814 r. zerwala uni§ z Dani^, teologowie wypowie-dzieli si§ przeciwko racjonalizmowi i liberalizmowi. Powrocono do ortodok-sji luteranskiej, ktorej reprezentantami byli: S. B. Hersleb (t 1836), J. Ste-nersen (t 1835) i G. Johnson (t 1894). Ten ostatni reprezentowal kierunek patrystyczno-ortodoksyjny. W ten sposob ruch odnowy religijnej zostal wl$-czony do konfesyjnego ruchu luterahskiego.

W Szwecji teologia przejawiata liberalne i religijno-historyczne tenden-cje. Wielkim teologiem pocz^tku XX w. byl Nathan Soderblom (t 1931), czlowiek wielkiej wiedzy i szerokich horyzontow myslowych, pozniejszy ar-cybiskup Uppsali, wielce zasluzony dla ruchu ekumenicznego. Propagowal on wspolpracQ Kosciolow na odcinku pala.cych problemow, ale rownoczes-nie wypowiedzial sie, za jasnym sprecyzowaniem prawd wiary. Jego teologia charakteryzowala sie, ortodoksj^ biblijn^ i eklezjalno-ekumeniczna.. W roku 1860 w Szwecji ogloszono tolerancje, religijna. i zezwolono na wyste_powanie z Kosciola panstwowego. Glosny kaznodzieja w stolicy kraju - K. O. Rose-nius (t 1868), zainicjowal odrodzenie ludowej poboznosci, ktora pod koniec XIX w. spowodowala narastanie ruchow pietystycznych. Sam pastor Rose-nius wspolczesne sobie czasy charakteryzowal jako ,,okres wiosny, okres p^czkowania i moment powszechnego przebudzenia". Odrodzenie pietysty-czne, ruch antyalkoholowy i szkola ludowa mialy odegrac wielka. rol§ w spoleczefistwie szwedzkim.

465

a. wuuis. mcgu uaiuMj wpiywuwym

protestanckim przelomu XIX i XX w. okazal sie. Adolf Harnack (1851-

-1930). Ten swietny znawca literatury starochrzescijariskiej nie mial jednak-ze zrozumienia dla badari w zakresie teologii systematycznej i dla nadprzyro-dzonosci. Chrzescijaristwo bylo dla niego tylko swiadomosci^ ukrycia \y Bogu Ojcu, ktory jednak nie jest Bogiem osobowym, i zyw$ miloscia. Ucz-niem Ritschla byl Szwab Ernst Troeltsch (t 1921), ktory w swych pracach z historii religii i filozofii religii odmowil chrzescijaristwu charakteru absolut-nego. Wedlug niego, chrzescijanskie dogmaty nie mog^ roscic sobie preten-sji do bezwarunkowej prawdy, winny natomiast bye weryfikowane religijno-

-psychologicznie i historyczno-filozoficznie.

Te sprzeczne ze sob^ kierunki, oparte najczQsciej na subiektywnym libe-ralizmie, kalwiriski teolog Adolf Zahn (t 1900) okreslil jako ,,racjonalny sceptycyzm i pelagiariski moralizm zbytecznie przyozdobiony zasadami Kos­ciola reformowanego czy tez ubrany w plaszczyk luteranizmu". Totez stare, konserwatywne, luterariskie kierunki teologiczne zwalczaly teologie. Ritschla i jego zwolennikow. Kierunki te reprezentowali m.in.: M. Kahler z Halle (t 1912), Adolf Schlatter z Tybingi (t 1938) i R. Frank z Erlangen (t 1894).

Racjonalizm i sceptycyzm ogarnal rowniez szerokie masy wierz^cych i w wielu wypadkach doprowadzil do zerwania z Kosciolem luterariskim lub tez do przyje,cia religijnych form zycia poza Kosciolem. Zerwaniu z Kosciolem i przybraniu laickiej formy zycia pomagaly niewatpliwie sluby cywilne, wprowadzone w okresie Kulturkampfu, i zniesienie przymusu chrzczenia dzieci. Nie bez winy byla takze prasa Kulturkampfu, z reguiy wrogo nasta-wiona do religii i Kosciola. Na przelomie XIX i XX w. laicka forma zycia przyjmowala sie, zwlaszcza w wielkich miastach, a wplyw Kosciola na zycie publiczne stal sie. ledwo dostrzegalny. W Berlinie w 1910 r. na 19 803 mal-zeristwa ewangelickie tylko 9 443 zostaio zawartych w Kosciele (47, 68%). Pozakoscielna poboznosc luterariska wyzywala siQ w roznych ,,wolnych Kos-ciolach", czQsto pochodzenia amerykariskiego, jak baptysci, zielonoswiat-kowcy i inni.

Ten rozbity teologicznie i organizacyjnie niemiecki protestantyzm - nie-zaleznie od kierunku - podjaj dzialalnosc praktycznego chrzescijanstwa, wy-razaj^cego siQ w misji wewne.trznej i kwestii spolecznej. Misja wewn^trzna zwrocila uwage. na lagodzenie ne.dzy ludzkiej i wychodzila naprzeciw potrze-buj^cym. Ta protestancka caritas spieszyla z pomoc^ materialn^ i duchowq. Do wybitniejszych dzialaczy na tym polu nalezy wymienic pastora Th. Flied-nera (t 1964), J. H. Wicherna i A. Stockera (t 1900). W roku 1878 powstala protestancka Chrzescijarisko-Spoleczna Partia Robotnicza, utworzona przez A. Wagnera (t 1917), o silnym nastawieniu antysemickim. W roku 1880 A. Stocker zalozyl Kongres Ewangelicko-Spoleczny celem pozyskania inteli-gencji dla kwestii spolecznej, a 17 lat pozniej (1897) Wolne Koscielno-Spo-

464

oa isyy r. egzegeze. iNowego lesiamemu w cazyiei, oyi szkoly religijno-historycznej. Najdalej posunal sie, historyk Kosciola i egzegeta Nowego Testamentu Franz Overbeck (f 1905), ktory w historii chrzescijanstwa dostrzegal tylko proces rozkladowy i postulowal formowa-nie kultury bez chrzescijanstwa, jak to uczynil przed nim Nitsche.

Dopiero dzialalnosc takich teologow, jak: G. Schrenk (t 1879) z Zury-chu czy A. Schlatter (t 1931) z Berna przeciwstawila sie, teologii liberalnej i racjonalistycznej i postulowala powrot do Biblii. Liberalny teolog H. Lang, przewodca Szwajcarskiego Zwiazku Reformowanych, podjql radykalne, praktyczne reformy koscielne, ktore mialy cze,sciowe powodzenie. W na-ste,pstwie tych reform powstal w 1873 r. Niezalezny Kosciol w Neuchatel, zalozony przez F. Godeta (t 1900). Nowa konstytucja paristwowa z 1874 r. zezwolila na otwieranie szkol wyznaniowych, wprowadzila malzeristwa cy-wilne, a prawo kantonalne przewidywalo co 6 lat wybory duchownych na urzQdy koscielne. W roku 1907 przeprowadzono w Szwajcarii konstytu-cyjny rozdzial Kosciola od paristwa w kantonie genewskim, a w 1911 r. w kantonie bazylejskim. W roku 1860 Kosciol reformowany liczyl w Szwajcarii 1 479 000 wiernych (katolicy - 1 022 000 wiernych).

Po 1815 r. wewnQtrzny rozwoj protestantyzmu we Francji poszedl po-dobnie jak w krajach protestanckich w kierunku liberalnym i pietystyczno--ortodoksyjnym. Ten liberalny kierunek doprowadzil w 1849 r. do schizmy we francuskim Kosciele reformowanym na tie ksi^g symbolicznych i staroch-rzescijariskich dogmatow. Obok wie.c ortodoksyjnych wyznawcow Kosciola reformowanego powstal Wolny Kosciol Reformowany (Union des Eglises Evangelique de France). Reprezentantem ortodoksji byl Adolf Mond (t 1853) i Th. Colani (t 1888), liberalnego zas kierunku - Athanase Coque-rel (t 1868) i jego syn Athanase (t 1875). PodJQte po 1848 r. proby zjedno-czenia reformowanych i luteranow okazaly sie. plonne. Kiedy synod Koscio­la reformowanego gotow byl zrezygnowac z wlasnych odr^bnosci wyzna­niowych, wiele zborow konserwatywno-pietystycznych doprowadzil o do wspomnianej uprzednio schizmy.

Duchowym centrum luteranizmu francuskiego byl do 1871 r. wydzial teologiczny w Strasburgu. Kiedy Strasburg zostal wlaczony do Rzeszy Nie-mieckiej, wowczas osrodkiem mysli protestanckiej stal sie. nowo utworzony protestancki wydzial teologiczny w Paryzu; w slad za tym nastapil rozwoj teologicznej szkoly paryskiej. Jej przedstawicielami byli m.in. A. Sabatier (t 1901) i E. Menegoz (t 1921). Rozdzial Kosciola od panstwa, przeprowa-dzony we Francji w 1905 r., sprawil wielkie trudnosci protestantyzmowi francuskiemu, zwlaszcza w dziedzinie materialnej i ksztalcenia mlodych pa-storow. Warto zauwazyc, ze francuska teologia protestancka miala pewien wplyw na powstanie w Kosciele katolickim modernizmu, a takze na sze-

467

1. Holandia

W Holandii konstytucja z 1848 r. gwarantowala wolnosc wyznania, ale przywrocenie hierarchii koscielnej w 1853 r. przez Kosciol katolicki wyzwo-lilo wsrod kalwinow holenderskich fale, oburzenia i protestow. Notowano wypadki zwalniania z pracy katolikow i sluzby katolickiej, a dzieci katolickie w Hadze zmuszano do noszenia specjalnych odznak. Mimo sprzeciwu ugru-powania zachowawczo-ortodoksyjnego teologia w Holandii rozwijala sie pod silnym wplywem liberalizmu. Utrechccy teologowie Oproomer (t 1892) i A. Pierson (t 1896) stali na gruncie agnostycyzmu, a menonita Hoekstra (t 1898) reprezentowal kierunek liberalno-heglowski. Kierunek ten zwal-czali ortodoksyjni kalwini z Leiden: J. H. Scholten (t 1885) i A. Kuenen (t 1891), opierajac sie. na Biblii i kalwinskich ksie,gach symbolicznych. W Holandii powstala rowniez ekstremistyczna grupa teologow kalwinskich pod przewodnictwem A. D. Comena (t 1897) i W. C. Manena (t 1905), ktora przekazom biblijnym odmowila wszelkiej wartosci i postawila pod znakiem zapytania historyczne istnienie Chrystusa Pana.

W roku 1880 z inicjatywy i pod patronatem Abrahama Kuypera (t 1920), a takze Hermana Bavincka (t 1921) powotano do zycia w Amsterdamie Uniwersytet protestancki (Wolny Uniwersytet), dotowany z ofiar wiernych, ktorego celem mialo bye ,,zlamanie dominacji liberalnej nie tylko w dziedzi-nie politycznej, ale i koscielnej". Srodowisko to doprowadzilo do renesansu ortodoksyjnego kalwinizmu i do rozlamu w oficjalnym Kosciele kalwinskim, niechQtnym supremacji wladzy krolewskiej w sprawach religijnych. Rozlam ten powstal na tie sporow liturgicznych i maj^tkowych Kosciola. Powstale wowczas tzw. Dolerende Kerken (Cierpi^ce Koscioly), korzystajac z zagwa-rantowanej im przez konstytucJQ swobody wyznania, odrzucily religijne zwierzchnictwo krola, wystapiiy z oficjalnego Kosciola reformowanego, po-laczyly siQ z rozlamow^ grupa Kuypera i utworzyly Koscioly reformowane. Przeszlo do nich ok. 500 000 wiernych z oficjalnego Kosciola panstwowego.

2. Szwajcaria i Francja

Szwajcaria jest obok Niemiec druga ojczyzna protestantyzmu. Tu tez w Kosciele reformowanym teologia tak daleko zaszla w skrajnos"ci, ze doszlo do odrzucenia wszystkich symboli i pism symbolicznych tego Kosciola i do powstania chrzescijanstwa bezwyznaniowego. Profesor teologii systematycz-nej, wykladajacy od 1892 r. na wydziale teologicznym w Bazylei, Adolf Bollinger, nauczal i pisal jako racjonalista okresu Oswiecenia. Profesor Hermann Liidermann z Berna, zalezny w metodzie od Schleiermachera i Kanta, stal sie. jednym z ostatnich przedstawicieli niemieckiego idealizmu

466

Rytualizm zwalczali czlonkowie Kosciola Szerokiego (Broad Church) j Kosciola Wysockiego (High Church). Po roku 1880 wszczynali oni procesy s^dowe przeciwko rytualistom, na skutek czego po 1890 r. doszlo do rozla-jnu w tym Kosciele, a nastQpnie do wchlonie,cia go przez Kosciol Wysoki. p.uch rytualistyczny mial wieloraki i duzy wplyw na Kosciol anglikanski. W teologii anglikanskiej pojawila sie. znow nauka o rzeczywistej obecnosci Chrystusa Pana w Eucharystii, a w poboznosci i duszpasterstwie nastapilo poglQbienie i uaktywnienie. Szczegolnie wiele dziel wyroslo na polu dzialal-nosci charytatywnej (szpitale, sierocifice, domy dla starcow, zaklady misyj-ne), powstaly liczne bractwa i organizacje koscielne.

Przede wszystkim zaczejy narastac silne tendencje do zjednoczenia wszystkich odlamow anglikanizmu. Podstawy tej zjednoczeniowe j i ekume-nicznej dziaialnosci sprecyzowano w Chicago-Lambeth-Quadrilateras (1886) w czterech punktach: a) apostolskie i nicejskie Credo, b) Pismo sw., c) sa-krament chrztu i Eucharystia, d) episkopat historyczny z sukcesja^ apostol-ska. Od pocz^tku XX w. tendencje zjednoczeniowe wyrazaly sie. glownie w dziedzinie liturgii, rewizji prawa kanonicznego i w nowych formach aposto-latu. Wyrazem tej jednosci miala bye rowniez powolana do zycia w 1919 r. National Assembly of the Church of England, zlozona z izby biskupow, izby kleru i izby swieckich z obydwu prowincji koscielnych. Reformy li-turgiczne nawiazywaly do ruchu oksfordzkiego i doprowadzily w 1904 r. do rewizji Book of Common Prayer (m.in. przechowywanie Eucharystii dla chorych), co jednakze zostalo dwukrotnie odrzucone przez nizsza^ izbe, parla-mentu (1906, 1927).

Innym zjawiskiem nowozytnego zycia Kosciola anglikanskiego jest odro-dzenie zycia zakonnego, co stalo sie. pod bezposrednim wplywem ruchu ok­sfordzkiego. Do pierwszych anglikanskich wspolnot zakonnych nalezy zgro-madzenie zenskie, zalozone przez M. R. Hughes (1845), stawiajace sobie za eel dzialalnosc pedagogiczno-wychowawcza i charytatywna, oraz zagroma-dzenie me,skie - Canterbury Convocation (1861), oparte na wzorach bene-dyktynskich. W roku 1892 powstala Wspolnota Zmartwychwstania, grupuj^-ca bezzennych duchownych, ktora podj^la wiele prac o charakterze chrzesci-jansko-spolecznym; przeksztalcila sie. w Towarzystwo Zmartwychwstania. Na jego czele stane.1 Charles Gore, pozniejszy anglikanski biskup w Oksfor-dzie. Wspolnota ta propagowala modlitWQ, prace, i studium, a takze - nieco pozniej - wprowadzono sluby i wspoln^ regul^ zakonna. W roku 1906 po-wstalo zenskie opactwo benedyktynskie Najsw. Maryi Panny w West Mai­ling, a nieco pozniej anglikanskie klaryski. W pozniej szym okresie powstalo wiele tego rodzaju wspolnot zakonnych, opierajqcych sie. na regule benedyk­tynskie j i franciszkanskiej . Juz w 1897 r. Lambeth Conference zaje,la sie, aspektem prawnym tych wspolnot.

469

A. Bourner).

3. Szkocja

Panstwowy Kosciol reformowany w Szkocji, wstrz^sany ruchami przebu-dzeniowymi i liberalnq teologiq, w 1844 r. podzielil siQ na Established Church o charakterze tradycyjnym i ortodoksyjnym oraz Free Church of Scotland (Wolny Kosciol Szkocki) o charakterze pietystycznym. Bezposred-nia. przyczynjj rozlamu byl konflikt na tie patronatu i prezenty na urzedv koscielne. Poniewaz synod Kosciol a szkockiego uchwalil prawo sprzeciwu wobec prezentowanych kandydatow, a rzad angielski nie potwierdzil tei uchwaly synodalnej, ok. 500 pastorow pod przewodnictwem pastora Thorna-sa Chalmersa (t 1847) - proboszcza z Glasgow i teologa na uniwersytecie w Edynburgu - wystqpilo z oficjalnego Kosciola i utworzylo wspomniany Wolny Kosciol Szkocki. Wierni tego Kosciola, gle,boko pobozni i aktywni podj^li liczne ofiary na utrzymanie wlasnych duchownych i parafii oraz akty-wn$ dzialalnosc w dziedzinie misji wewn^trznych i zewnQtrznych.

Wspomnianego rozlamu nie zaakceptowaly wladze paristwowe. Pod ko-niec XIX w. podje,to wysilki celem zjednoczenia obydwu Kosciolow, co rze-czywiscie nastqpilo w 1900 r., na skutek czego powstal Zjednoczony Wolny Kosciol. Tylko mala grupa wiernych Wolnego Kosciola nie przystajpila do jednosci i utworzyla Legalny Wolny Kosciol. W teologii Kosciol reformowa­ny w Szkocji pozostal wierny konserwatywnej ortodoksji kalwinskiej. Naj-glosniejszym wsrod teologow egzegetow szkockich byl William Robertson Smith (t 1894), zwolennik kierunku liberalno-krytycznego. Ze wzgl^du na jego radykalne podejscie do Nowego Testamentu odebrano mu katedre. pro-fesorsk^ w Aberdeen (przed 1889).

§ 283. Protestantyzm w Wielkiej Brytanii

1. Kosciol anglikanski

Podzial Kosciola anglikanskiego na kilka nurtow, a takze powstanie w jego lonie wielu odlamow i sekt stanowily powazne niebezpieczenstwo dla jego jednosci. Wciaz zywotny ruch oksfordzki, zwany tez anglokatolicyz-mem, po 1860 r. przeksztalcil siQ w rytualizm. Zwolennicy tego ruchu zacze.-li wprowadzac do anglikanskich nabozenstw katolickie formy poboznosci. Obok wiQC katolickiego rytualu (swiece, kadzidlo, strojenie oltarzy, obrazy itp.) przywracano kult Matki Bozej i swiQtych, podniesienie Hostii w czasie

468

^yznaniowym najwie,cej imigrowalo protestantow i katoiucow, js[ieincy i Szwecja dostarczyly 9 025 483 imigrantow, w wiejcszosci protestan­tow. Obok protestantow przybywali katolicy, zydzi, a takze prawoslawni ; wyznawcy Kosciol6w przedchalcedonskich. Imigranci - protestanci z Euro-Oy nie tworzyli jednolitej spolecznosci. Wie,kszosc z nich tylko nominalnie nalezala do roznych wspolnot protestanckich i miala wyrazna^ postawe, anty-klerykalna., zadowalaja.c sie: nieraz tylko uczestnictwem w obrze_dach; czQsto byla powiazana z masoneriq. Inni natomiast, zrazeni do Kosciolow panstwo-wych w Europie, tworzyli w Ameryce wspolnoty o duzym rygoryzmie mora-Inym i glQbokiej poboznosci wspolnotowej i osobistej. Takimi byli przede wszystkim menonici, ktorzy przybyli do Ameryki z Niemiec i Rosji. Osiadli \v stanach Ohio, Indiana, Pensylwania i Kansas. Z biegiem czasu utworzyli Generaln^ Konferencj^ Kosciol a Menonickiego.

Inni protestanccy imigranci, zrazeni do formalizmu moralnego i dogma-tycznego, przyjmowali laksyzm moralny, oboje,tna. postawQ wobec doktryny religijnej. Ci tez stosunkowo pre.dko akceptowali liberalne tradycje amery-kanskie rowniez w zakresie religii. Liczba czlonkow tych wspolnot wzrastala szybko. Byly to: Niemiecki Kosciol Metodystyczny, Stowarzyszenie Ewan-geliczne i Zjednoczeni Bracia w Chrystusie. Podobnie szybko rozrastaly sie. na skutek akcji misyjnej wieloJQzycznej wsrod imigrantow wspolnoty bapty-stow, prezbiterian i kongregacjonalistow. Dzialali oni zwlaszcza wsrod Niemcow, Skandynawow, Slowakow i W^grow, a kongregacjonalisci glow-nie wsrod niemieckich imigrantow z Rosji.

Wsrod licznych Kosciolow reformowanych najliczniejszy byl Chrzesci-janski Kosciol Reformowany, zalozony przez grupQ imigrantow holender-skich w Michigan w 1857 r. Kosciol ten pol^czyl si^ w 1889 r. z Prawdziwym Kosciolem Reformowanym. Osrodkiem ksztalcenia pastorow bylo Kole-gium i Seminarium w Grand Rapids w Michigan. Tendencje bardziej li-beralne reprezentowal Ewangeliczny Zjednoczony Kosciol Zachodu, zalo­zony w 1840 r. w Missouri przez imigrant6w z Prus. Na synodzie w 1872 r. 122 pastorow przeprowadzilo reorganizacje. tego Kosciola.

W latach 1860-1914 do Stanow Zjednoczonych przybylo ok. 3 miliony luteran z Cesarstwa Niemieckiego oraz 1 750 000 ze Skandynawii. W latach 1870-1910 ok. 500 000 przyje.lo katolicyzm, metodyzm lub baptyzm, pozo-stali zas podzielili si$ na dwie opozycyjne grupy, ktore reprezentowaly Rada Generalna i Generalny Synod. Poczatki organizacji tego Kosciola sie.gaJ4 1839 r., kiedy to odbyly sie. dwa synody luteranskie w Buffalo i Missouri. Ten ostatni Kosciol luteranski w Missouri zorganizowal kaznodzieja drez-defiski Martin Stephan jako ,,Syjon nad Missisipi". W roku 1847 powstal Niemiecki Ewangelicki Synod Luteranski w Missouri, Ohio i innych stanach. Do roku 1914 ten Kosciol luteranski byl najliczniejszy w amerykanskim lu-

473

ZLV


av b '


AV -


$Z ?B OT6T-OS8I avoub;s op


696I-OZ8I -ran


-vbvjSiiui v


-9Z E '


9IS A~|IZBJA'AV A"jBlJO 9UAVA~JBjA"jBqO 9pO BU 9UBjq AVOJJpOJSO A~091SA~J ££ 0{ElSAVOd 9DAJ9UJV M 8T6I'ZT6I

jBjojsodB i feuzoajods 5fo>[B '9UAvAjBjXjeqo Bpizp

-poqosM 9{BO juo

I (806I-Ot78l) [gj av azobjbizp


bavs biosou|bjbizq '(££61>£98l) ^Bpung -v 'AV '(668T-AC8T) Apoopv -q -q "ut'ui azsibu siuizpsizp oq -oSaufiSipj BioAz oSst mu3iq5j§od i sjb 'o§

TOSOiqBJBIZp OJ[lXj 9IU niUBAVOZTUJ

bobzobuz od 5i


A"ufoM 9ISBZD a\


Az9izpo{j^

"9I>[SAVO5[JBIAVSOUO19IZ T

5is


z op npo mAj av ousjoAvod u ggg]; av znf

j>f9S ZBJO BIU9IAVBq2

[9i5[sf9iuioJij9iAv ppJSAV

UIBlSojd xavou O{BAVODBldo 'J ^121 M jf3U9AVUO5l

eu b '-j 0981 od psouiB{Bizp fefoAvs ouo o{iA\A"zo ip^zs qoXupizpgi^ 9iu9zo

ZSXZJBA\OJS O|BJSAVOd 'J ^£81 M znf 'O§91>[311 UI31U9UI9J9 UlAu|BJIAV 91S A"{B}S SBZ 90AJ9UIY I>[OUBJS9;Ojd qOBJOU^odSAV 9AV AVJ9ldfBU 9TS 9J Xj05[ZS -qoAupIZpaiU IO5[ZS 9IUBpBJ>[BZ 0{Aq - BUZDIUIBuAp 9IUJ

-3IUIZ91U - o§9i5[s('9tujoj[i9iAv BA\jsj9jSBdzsnp Buiioj buuj 'qoBisBiui qoXznp av

! >[Bf 'qoXjBUI AV 5{BJ 'O§9I5[SUBJ[^J9UIB nUIZ^JUBJS9JOjd nfOAVZOJ AV 5{OJ EUJBS

-010>[ OBJ§9pO X{BIUI 9IUJBJSO 9X •SufXsiUI BAVJSAZJBAVOJ ZBJO BIU9ZSAzJBAVOJS I

bu qBAvopnqzoj puBjsgjojd 098T n>loj °d

jnoipguuo^ av

AV9JSJ Z BqjAui§ 'JsJ I BJ9§UHJAJ 'qx ZBJO 'n5JJOf UlXAVOM AV BJOJSBd O§915(

'bjjiav sp 9§BuqBX 'qx '^l0-111^ mno§ PIO E-iojsEd 'nuojsog z eaopior) -y •£) :piu9iuiAAV ojpBU Bqgzij avosezo qoXj AvopizpouzB^

'(LL8l) ^9™ } qbzb?[ avouioj B5fli:5l {BAVo^qqndo i uippq9§uEAV9 -j i6$i av jbisoz pio>[ z sjjoojg -qoAufiSipj ius9id i nioiqz ragjojnB ?9j ?{Bf '(l88l-OZ,8l) tluolun UBpsuq^" zbjo («A~iiZ9i j" :Avo>[iuu9izp qooAvp B3AVBpA"AV Z9IUAVOJ {Aq qoiu z A~zs

-AV

av

H :'ui-iu ipz9|BU AvpfgizpouzBJt qoAuuX^s oq -qoXufiSTpj joujpdsM

"°U 'qOA~UZDIJ BIUBJSAVOd Op IpU9AV5[9SUO5[ AV B 'AVOUIBJZOJ I AVO{EIZpod

nu J. Savage, autor dziela Religia i ewolucja (1876).

3. Protestantyzm a kwestia spoleczna

1


forma^ teologii protestanckiej w Ameryce byla tzw. ewangelia spo­leczna, ruch religijny, znany nam z dziela W. Rauschenbuscha pt. Chrzesci-janstwo a kryzys spoleczny (1907). Problem ten podje,li jako pierwsi w dru-giej polowie XIX w. kongregacjonalisci. Sam ruch zainicjowalo czasopismo ,,Bibliotheca Sacra", ktore w latach 1866-1868 zamiescilo szereg artykulow autorstwa J. Bascoma, m.in. Teologia naturalna i nauki spoleczne. Krytyko-wal on konserwatywne stanowisko spoleczne protestantow i zaja.1 sie. proble-mem zlikwidowania biedy i niedostatku wsrod najubozszych warstw. Pastor kongregacjonalistow z Bostonu - J. H. Jones, zalozyl Unie. Chrzescijariskiej Pracy (1872) i wydawal ,,Dziennik Chrzescijanskiej Reformy Pracy" (1874). Jego ksiazka pt. Krolestwo niebios (1871) kresli wizje. doskonalego spole-czenstwa chrzescijanskiego, oddzielonego od socjalistow. Z kolei H. Geor­ge (t 1897) zaja.1 sie. Postzpem i ubostwem (1879), a L. Ward (t 1913) byl pierwszym Amerykaninem, ktory zajmowal s!q socjologi^ i jej odniesieniem do Ewangelii.

Wlasciwymi reprezentantami spolecznej Ewangelii byli: pastor kongre-gacjonalistyczny W. Gladden (t 1918), przedstawiciel nowej teologii, autor dziel Kto napisal Bibliz? (1891) i Dzien dzisiejszy teologii (1913), T. G. Peabody (1847-1936), pastor unitarianski i autor dziela Jezus Chrystus a kwestia spoleczna (1900), a takze prezbiterianin R. Th. Ely (1854-1943), autor dziela Spoleczne aspekty chrzescijanstwa (1889) i A. W. Small (1854--1926), profesor Uniwersytetu Chicagowskiego i autor Socjologii generalnej (1905). Dynamicznym organizatorem ruchu spolecznej Ewangelii byl J. Strong (1847-1916), kongregacjonalista, autor dziela Nasz wiek, jego mozli-wa przyszlosc i obecny kryzys, jak tez W. D. Porter Bliss (1856-1926), epis-kopalianin, redaktor czasopisma ,,The Down" i Encyklopedii spolecznych reform (od 1897). Historiografem spolecznej Ewangelii i jej teoretykiem byl Walther Rauschenbusch (1861-1918), baptysta, pastor, profesor uniwer-sytetu i autor licznych dziel na ten temat, a wsrod nich - Chrzescijaristwo i kryzys spoleczny (1907), Chrystianizacja porzqdku spolecznego (1912) i Teologia dla Ewangelii spolecznej (1917). Ta ostatnia stala sie, tematem jego wykladow na Uniwersytecie Yale w New Haven, Ct.

Literatura teologiczna na temat kwestii spolecznej i ruch spolecznej Ewangelii spowodowaly powstanie licznych instytucji Kosciolow protestan-ckich, ktore podj^ly ten problem. W roku 1901 Kosciol episkopalny i Kos-ci61 kongregacjonalistow powolaly do zycia wspolna^ Komisje, dla Spraw

475

VLV

z lvl ?PZS '(868l)

'N 'AV EjsAjdBq (Aq uiAuiBiaqii uiaiSojogj uiAMOAvA{dAv ozpiBg •uii5[SAVO§Boiq3 9p9}Asj9AviuQ Azjd Auz3AjsAjdBq jppojso sis {bzb>jo njod uiAj eu uiAuzoiuiEuAp taizpjBqfB^j -pji (psAjdBq) i5fSAVo§BOiq3

-iu[\ '(psApopra) pjsuojsog pjAsjSAViufi '9§ppquiB3 av BujBdo5[sidg 'n5[jof uiAAVOM m auzoiSoico} uinuBuiuias 'usabh a\s>j a\ 'nuojsog o{03( pjbajbjj 9T>p9jA~sj9A\iun i guzoiSops; i5[pojso nfoMzoj i ipdaoaj o§9f luiB^pojso b 'AuBMOoiuzoaz {Aq MojuBisajoid uizijBjgqiq -qoi}[09iA\s A\ojU9ran>[op 3|)3iMS a\ 9iuA\oj§ oba\

'AYS OUISI<J "(3>[JBy\ '^) 9I>[03IA\S OJJSTAVBfz O>[Bf

DBA\ojj[Bjj azsjbu bubj BsnjsAjq^ spAz b 'psouzjjBdo fezog i Bpno

lIBMg I 'MS BUISIJ lfOB19jdj9JUI AV 9Z

-av XIX 9iA\o{od faiSnip a\ Aupoui BjBA\oidao>[BBZ BiSopgj nuiziuopn|OM9 i nmzi|EuopBJ '

'(zo6i -I-) 95isH utt°f i (east -i-) zissb§v

'9iA\o§ojO9j hbavoujj'bz o^siavoubjs auqopoj 'BpniOAva jidfejsBZ uiztuopB9J>[

mAlOpJ AV '(£S8l) DtSojOdS I VlS-lpX B>[DOqOSJIH '3 O§9I>[DUBJS9JOjd B§OJO9J 9pizp M 9IUBAVOSOJSBZ Z9J B{ZB[BUZ BUIAVJBQ ifDnjOAVS BUO3X 'BUIAVJEQ AjS

-iuopnioA\9 i E,ajmo3 -y aisuas av iiSipJ M BjsijEUofoEJ uiAuBAVOpAoapz |A~q '(668T-Z£8l) HOSJ9§ui •£) ->j - uiuEUEjiun Auuj -gufiSip^i giuszsAzJEAVojs

9UI°A\. Z9IUAVOJ {EU§fepAV 9|90 9J O T^JEAV OQ 'EAVlSUBd pO BJOpSO^ njBIZpZOJ O§9JIAVOJ[{BO 9TU9ZpBAVOjd9Zjd nj90 BU B{EIUI BJOJ>[ 'BUJBJ9qiq &§IT EAVOpOJ

-B>| {BAVOZIUB§JOZ T IpU9pU93SUBJJ [9IJJ13ZSAV fef {IMBqZOd 'U§I|9J Op BUIAVJBQ

ipnjoAva 9U09J {BAVosojsop aoAjsuiv av AzsAuaid o>jBf (S68I-228I)

-joy sniABpo 'CaujEJaqii iiSojogj av pBAvopozid oj&zdbz ueubjiuq

31U9ZSAZJBAVOJS 3UIOyW STUOJSOg AV 'J ^98X AV Znf 9UBAVOZIUB§JO2

jsaf snjsAjq3" 3? 'qoAofefBuzn 9iu 'qoAufiSipi A\o{E>[ApBJ psouzoapds f az i|BAvnsn qopfsjoj pBjg 9iAvo>[uiojod xufiSipJ 13 -ubijbjiuq Bpusjgj EAvopojB^ BjEjsAvod ^9gx njfoi AV '.JI^0!03! fauiBJaqn jjsiav ajojz" zaj

UJ[9IAV IJfpIM" niUzAjUEJSgjOjd O§3IJ[SUB>[Aj9UIB B|p IAVOUBJS XIX ^PTAY

j5(suBJ9jnq |opso^ i5[sjoisodv I^suy AuzoiuiouojnE zaiu

-avoj jBjsAvod '-j ££8j av oq 'ooaiu faiusazo^v. -B{opsox oSauozooupaf^ SfsijAj feuzoip§uBAvg ijBAVouiJojn 9iuBJ9jn| AozpSAvzs t;88X n5[O-i AV 'p°u^s ausbjav

IIEAVOZIUB§JOZ IUIB§9AUO|s[ Z ZEJAV U QA8I M AZJOJJf 'AVO5[AzOUnQ Z9Zjd BJiqZOJ

eiejsoz bj psoupaf -BUBjsngny o5[Ef pouAs ]>[SAVBuApuB>[s 'ausbjav -j 098T av

{BMOZIUB§JOZ I>[SUBJ9jnq {OpSO^ TJfZpSAVZS BAVOI AV 'J 8^81 AV AuOZO{E2 '3oAj3Uiy AV AVOJUEjSlim qOI5[09IUI9lU BU {BTUI AvAjdAV AzS>[5lAV[BU UIZlUBJSjnq

'Pit 3iSBS>[3x '(t7£8l) bavoi '(OS8l) UBSiqDijAi 'oiqo av 5is BptAzid e>[subj ~3Jn| BjoujodsAV ej nsBzo uiaiSaiq 2 'qoAujBijBJBd qoB{o>[zs av biuezdhbu uibj§

-cud ouBAVODBjdo ZBio ' qoi>[SUB j[Aj9uiB UBjgjnj aufiSipj amaiAvAzo bu

ia tylko


min. Kosciofkatolicki. Odrzuca* wszyst-

nowa ws


klynie


nabrala z biegiem czasu do.ryn.ny

nal rozne


kowcow. Sa. to D_ ,. maia. otrzymywac laskQ Ducha Tctw i uzdrowien. Czlonkow^sekty konal^ czystosc serca i pelniQ kowcow ma charakter eschat stow. Ruch ten zapoczatkowal

^ r-r-^r —. xt.-. T^t-v^lnmiP,


o

^


pro-dos.

zielonogwiat. do adwenty-ja baptystyczny pod

stow. Ruch ten zapocz^ kowal amerykansK ^ §wi4tobliwy Kosaol,
koniec XIX w. Na przelorme XIX i . ^ - • F mch zielonogwiat.
ktory w 1907 r. przyj.t -zw, Kosc^o g, Z^ ^ ^^ do Rosji

kowcow zostal Przeniesl°"y dVSi^beaC]Uton0micznych wspolnot zielono-
i innych krajow europejskich. Liczba ^ au on y iiczono ^ auto.

sWi,tUcow jest duza i tru^do^^^ wc6w.

nomiczne wspblnoty Zielonos7^tk;j;°curzest dzieci i bierzmowanie, zadaja
Wszystkie te wspolnoty odrzucaja chrzesl ^dz e p { umy

chrztu doroslych. Niektore z **W™*£^ Arkansas 300 delega-

wykonawczy. . t Kogci61 Chrzescijanskiej Wie-
Inna znaczniejsz^ sekta tego ok resu ijert ^ b^_

dzy (Christian Science Church) .

bis-


d,cy pol^czeniem medycyny r re

Jberalny Kosciol Katohda,

kupa anglikanskiego Wedgwooda na P0 { . akt czny, a w

Sekt tych'bylo daleko wiece Mia 3 .one %££^ ^ chrzescijan-

ludzkiego.


477


° calego rodza]U

ucpcii Lciiiicui uia ojJiaw IVOS-

ciola i Pracy; departament ten osiagnal wielkie powod/enie. Polnocny Kos-ciol baptystow wraz z Kosciolem Metodystycznym Polnoc zorganizowal Fe. deracje. dla Sluzby Spolecznej, a powstaly w 1912 r. Me.ski Religijny Ruch PostQpowy zgromadzil w swoich szeregach 3 miliony Amerykanow dla krze-wienia Ewangelii spoiecznej.

W roku 1890 powstala Narodowa Federacja Kosciolow i Robotnikow Chrzescijariskich o charakterze interkonfesyjnym, dzialajaca glownie na wschodzie Ameryki, zwlaszcza w Nowym Jorku. Podobnych organizacji bylo duzo wie_cej. Wszystkie one podJQly akcje. organizowania konferencji odczytow, doksztalcania robotnikow i organizowania pomocy materialnej i moralnej dla swiata robotniczego. W roku 1908 na zjezdzie w FiladelfU zalozono Federalnq RadQ Spolecznego Chrzescijaristwa, ktora stala siQ naj-szersza platform^ dla pracy spoiecznej Kosciolow i wspolnot protestanckich w Ameryce.

4. Radykalne sekty protestanckie

Takq radykalna sekta 54 Swiadkowie Jehowy. Zalozycielem jej byl Char­les Taze Russel (1852-1916), pochodzacy z zamoznej rodziny prezbiterian-skiej o elementarnym wyksztalceniu. Kilka razy zmienial wyznania, a w 1874 r. - majac 17 lat - zrozumial ,,bl$dnie tlumaczona" przez chrzescijan Biblie, i jej prorockie znaczenie dla powtornego przyjscia Chrystusa Pana. W roku 1877 opublikowal ksiazke^ pt. Trzy swiaty albo plan zbawienla. We-dlug niej w 1914 r. mialo siQ rozpoczac Tysiacletnie Krolestwo ,,Nowego nieba" i ,,Nowej ziemi". Od roku 1879 wydawal ,,StraznicQ Syjonu", a w latach pozniejszych napisal w 7 tomach Wyklady Pisma sw. Byl rozwiedzio-ny (1906) i skazany w kilku procesach. On tez dal fundamenty doktrynalne i spoleczne ruchowi religijnemu, ktdry za jego nastQpcy - J. F. Ruther-forda (1869-1942), adwokata bez teologicznego wykszalcenia, otrzymal naz-wq Swiadkow Jehowy (1931). Juz sam wybor Rutherforda w 1917 r. na nastQpcQ Russela mial niezwykle dziwne znamiona. Wybieralo go 600 osob, a otrzymal 150 000 glosow, przy czym kazdy glos byl okupiony prezentem 1 dolarowym.

Nauka sekty to zbior i synkretyzm roznych ble,dow. Bog tylko jest w jednej osobie z ,,duchowym cialem", a jego imie. Jehowa, ktorego nalezy czcic ,,czyst4 adoracja" (bez kultu krzyza i obrazow). Chrystus Pan jest du-chem stworzonym i identycznym z Michalem Archaniolem, na ziemi pojawil siQ tylko jako czlowiek, ktory ,,zmartwychwstal jako przemieniony duch". Od roku 1914 Jehowa jest krolem i glowa ,,niebieskiej organizacji". Wspol-nota jehowitow sklada siQ tylko z 144 000 ,,namaszczonych" i ,,oni

476

BIBLIOGRAFIA

(Obejmuje tylko pozycje po 1940 r.)

r o z d z i a IIII

Kosciol katolicki w okresie restauracji. Poczatki odrodzenia religijnego

U. Lampert. Kirche und Staat in der Schweiz. Bd. 1-3. Basel 1929-1939. M. Vincent i. Gregorio XVI. Roma 1941. A. Ventrome. L'aministrazione dello Stato Pontificio dal 1814 al 1850. Roma 1942. -R. Vargas Ugarte. El episcopado en los tiempos de la emancipation sudamericana. Buenos Aires 1945. - A. Omodeo. Aspetti del catholicesimo della Restaura-zione. Torino 1946. - A. Pietra. Storia del movimento cattolico liberate. Milano 1947. -Gregorio XVI. Miscelanea commemorativa. Vol. 1-2. Roma 1948. - I. H. Kaiser. Die politische Klausel der Konkordate. Berlin 1949. - H. Haag. Les origines du catholicisme liberal en Belgique. Louvain 1950. - R. B. McDonald. Public Opinion and Governement Policy in Ireland 1801-1846. London 1952. - J. Reynolds. The Catholic Amancipation's Crisis in Ireland 1823-1829. New Haven Ct 1954. - H. Kiihner. Lexikon der Papste. Zurich 1956. - F. M a a s s. Der Josephinismus. Bd. 4. Wien 1957. - E. R. H u b e r. Deutsche Verfas-sungsgeschichte seit 1789. Stuttgart 1957. - R. A. Graham. Vatican Diplomacy. A Study of Church and State on the International Plane. Princeton N.Y. 1959. - E. Tomek. Kirchenge-schichte Osterreichs. Th. 3. Innsbruck 1959. -P. Paschini, V. Monachino. I papi nella storia. Vol. 2. Roma 1961. - L. Tor mo. Historia de la Iglesia en America Latina. II. La Iglesia en la crisis de independencia. Bogota 1962. - E. Winter. Der Josefinismus. Berlin 19622. - R. L i 11. Die Beilegung der Kolner Wirren. Diisseldorf 1962. -R. Colapietra. La Chiesa tra Lamennais et Metternich. II pontificato di Leone XII. Brescia 1963. - O. Fusi-

-Pecci. La vita di Papa Pio VIII. Roma 1965. - W. Lippens. Ferdinand August Graf Spiegel und das Verhaltnis von Kirche und Staat 1789-1835. Bd. 1-2. Minister 1965. - R. Colapie­tra. La doctrina economica della Restaurazione Romana. Napoli 1966. - C. S. Dessain. John Henry Newman. London 1966. -M. Artola Gall ego. La Espana de Fernando VII. Madrid 1968. - L. Lemieux. L'etablissement de la premiere province ecclesiastique au Cana­da 1783-1844. Montreal 1968. - M. Prelot. Le liberalisme catholique. Paris 1969. - B. So-bolewska. Doktryna polityczna i spoleczna papiestwa (1789-1968). Warszawa 1971. - S. E. Ahlstrom. A Religious History of the American People. New Haven Ct 1972. - K. R a n k e. Dzieje papiestwa w XVI-XIX wieku. Przel. J. Zaranski i Z. Zabicki. Wste,p H. Serejski. War­szawa 1974. -H. Witetschek. Absolutismus und Josephinismus. W: Bohemia Sacra. Diis­seldorf 1974 s. 323-332. - A. L. Medina. Mexico y el Vaticano. Mexico. Vol. 1-2. 1965-1984.

- L'actualite de Lamennais. Collogue de la Tourette 24 juin 1978. Strasbourg 1981. - S. Can­non. Irish Episcopal Meetings 1788-1882. Roma 1979. - J. M. Cuenca. Iglesia y burguesia en la Espana liberal. Madrid 1979. - G. Weili. Histoire de catholicisme liberal en France 1825-1908. Geneve 1979. - L. Mil Her. Der Kampf zwischen politischen Katholizismus und Bismarcks Politik im Spiegel der ,,Schlesischen Volkszeitung". Ann Arbor Mich. 1980. - D. Gueitos. O protestantismo a mac,onaria e a questao religiosa no Brasil. Brasilia 1980. - J.

479

Kosciol katolicki na ziemiach polskich (1815-1850) Poczatki odrodzenia religijnego

A. Pet rani. Kolegium Duchowne w Petersburgu. Lublin 1950. - E. Winter. Russland und die slavischen Volker in der Diplomatic des Vatikans. Berlin 1950. -S. Kieniewicz. Ruch chlopski w Galicji w 1846 roku. Wroclaw 1951. -K. Piwarski. Kuria rzymska a polski ruch narodowo-wyzwolenczy 1794-1863. Warszawa 1955. -A. Rogalski. Kosciol katolicki na Stesku. Warszawa 1955. - K. Piwarski. Watykan wobec polskich walk niepodlegloscio-wych (1794-1863). Warszawa 1956. -M. Zychowski. Rok 1846 w Rzeczypospolitej Krakow-skiej i Galicji. Warszawa 1956. -A. Rogalski. Kosciol katolicki na Warrnii i Mazurach. Warszawa 1956. -S. Jezierski. Arcybiskup w wie.zieniu, czyli zatarg o malzenstwa mieszane mie.dzy rz^dem pruskim a arcybiskupem Marcinem Duninem 1837-1841. Rzym 1957. - Szkice z dziejow papiestwa. Red. K. Piwarski. Warszawa 1958. - E. Kip a. Studia i szkice historyczne. Wroclaw 1959. - E. Winter. Russland und Papsttum. Th. 2. Berlin 1961. -A. Petrani. Nauka prawa kanonicznego w Polsce w XVIII i XIX wieku. Lublin 1961. -S. Olszamow-ska-Skowroriska. Le Concordat de 1847 avec la Russie d'apres les documents authentiqu-es. Roma 1962. -J. Nowacki. Archidiecezja poznanska w granicach historycznych i jej ustr6j. Poznan 1964. - K. Mrowiec. Polska piesn koscielna w opracowaniu kompozytorow XIX wieku. Lublin 1964. - S. Szafraniec. Konwent paulinow jasnogorskich (1832-1864). Rzym 1966. -A. Szele.giewicz. Edmund Bojanowski i jego dzielo. Poznan 1966. - W. Urban. Ostatni etap dziejow Kosciola w Polsce przed nowym Tysiacleciem (1815-1966). Rzym 1966. - J. Skalski. Rzym a sprawy polskie w okresie porozbiorowym. Warszawa 1968. -Kosciol katolicki wobec we.zlowych problemow Polski w wieku XIX i XX. Warszawa 1968. -W. Kula. Spoleczeristwo polskie Krolestwa Polskiego. Warszawa 1968. - B. Cywinski. Rodowody niepokornych. Krakow 1971. -S. Grodziski. Historia ustroju spoteczno-poli-tycznego Galicji 1772-1848. Wroclaw 1971. - W. Jemielity. Diecezja augustowska, czyli sejneriska w latach 1818-1872. Lublin 1972. - H. Lehr, E. J. Osmanczyk. Polacy spod znaku Rodla. Warszawa 1972. - Materialy do dziejow spoleczno-religijnych w Polsce. Lublin 1974. - R. Bender. Chrzescijanie w polskich ruchach demokratycznych XIX stulecia. War­szawa 1975. - M. F^ka. Stan prawny Kosciola katolickiego w Wielkim KsiQstwie Poznanskim w latach 1815-1850 w swietle prawa pruskiego. Warszawa 1975. - Kosciol plocki XI-XX wieku. Red. J. Kloczowski. Flock 1975. ,,Studia Plockie". T. 3. -M. Zywczyriski. Szkice z dziejow radykalizmu chrzescijanskiego. Warszawa 1976. - S. Grodziski. W Krolestwie Galicji i Lo-domerii. Krakow 1976. - Materialy do historii zgromadzen zakonnych na ziemiach polskich w XIX i na pocz^tku XX wieku. Oprac. H. Dyl^gowa, E. Jabloriska-Deptula, J. Gawrysiakowa i in. Lublin 1976. - Dzieje teologii katolickiej w Polsce. Red. M. Rechowicz. T. 3 cz. 1-2. Lublin 1976-1977. - Historia Kosciola w Polsce. T. 2 cz. 1: 1764-1918 (tarn zalaczono obfita bibliogra-fie.). Poznan 1979. - P. P. Gach. Geografia strat zakon6w polskich w koncu XVIII i w XIX wieku. Rzym 1980. - P. P. Gach. Mienie polskich zakonow i jego losy w XIX wieku. Rzym 1979. - Przemiany spoteczne w Krolestwie Polskim 1815-1864. Red. W. Kula, J. Leskiewiczo-wa. Wroclaw 1979. - B. J. Wanat. Zakon karmelitow bosych w Polsce. Krakow 1979. - B. K u m o r. Ustroj i organizacja Kosciola polskiego w okresie niewoli narodowej 1772-1918. Kra­kow 1980. - K. Go r ski. Studia i materialy z dziej6w duchowosci. Warszawa 1980. - W. Marschall. Geschichte des Bistums Breslau. Stuttgart 1980. - Duchowieristwo a powstanie listopadowe. Red. W. Rostocki, J. Skarbek, J. Ziolek. ,,Roczniki Humanistyczne" 28 (1980) z. 2. - H. Dyla.gowa. Duchowienstwo katolickie wobec sprawy narodowej (1764--1864). Lublin 1981. - L. Hass. Wolnomularstwo w Europie srodkowowschodniej w XVIII i XIX wieku. Wroclaw 1982. -C. Czechowska. Towarzystwo Wstrzemie.zliwosci w diecezji tarnowskiej za rz^dow biskupa J. G. Wojtarowicza (1844-1850). Lublin 1981. - Na stolicy prymasowskiej w Gnieznie i Poznaniu. Szkice o prymasach Polski w okresie niewoli narodowej

481

1981. - Der sociale und politische Katholizismus. Entwicklungslinien in Deutschland 1803-1963. Hg. A. Rauscher. Bd. 1-2. Miinchen 1981-1982. - G. Valerius. Deutscher Katholizismus und Lamennais. Mainz 1983. -Z. Zieliriski. Papiestwo i papieze dwoch ostatnich wiekovv Warszawa 1983. - F. X. Kraus. Liberaler Katholizismus. Biographische und kirchenhistorj. sche Essays. Tubingen 1983. - D. K. Keen an. The Catholic Church in Nineteenth Century Ireland. A Sociological Study. Totowa NJ. 1983. - E. Norman. The English Catholic Church in the Nineteenth Century. Oxford 1984. -P. O'Farrell. The Catholic Church and Commu­nity an Australian History. Kensington, NSW 1985. - J. P. Dolan. The American Catholic Experience. Garden City. N.Y. 1985.

RozdziallV

Rozwoj wewn^trznych sil Kosciola

P. Nourisson. Histoire generale de Congregation religieuses en France depuis 1789. Paris 1928. - J. Otto. Griindung der neuen Jesuitenmission durch General Johann Philipp Roothaan. Freiburg i. B. 1939. - H. F. Hedderick. Die Gedanken der Romantik iiber Kirche und Staat. Gutersloh 1941. - F. X. Arnold. Grundsatzliches und Geschichtliches zur Theologie der Seelsorge. Freiburg i. B. 1949. -A. Schrott. Seelsorge im Wandel der Zeiten. Graz 1949. - E. Hocedez. Histoire de la theologie au XIXe siecle. Vol. 2-3. Bruxelles 1947-1952. - J. Zinkl, M. Jocham. Ein Beitrag zur Geschichte der katholischen Theologie und Frommigkeit im 19. Jh. Freiburg i. B. 1950. - F. Steinbuchel. Der Zerfall des christli-chen Ethos im 19. Jh. Frankfurt 1951. -I. R. Geiselmann. Von lebendiger Religiositat zum Leben der Kirche. Stuttgart 1952. - J. de Guibert. La spiritualite de la Compagne de J6sus. Roma 1953. - E. Ritter. Die kath.-soziale Bewegung Deutschlands im 19. Jh. und der Volksverein. Koln 1954. - L. Foucher. La philosophic catholique en France au XIXe siecle. Paris 1955. - L. Lenhart. Die erste Mainzer Theologenschule 1805-1830. Mainz 1956. - S. Delacroix. Les Mission Contemporaines (1800-1957). Paris 1958. - G. F. Rossi. La filoso-fia nel Collegio Alberoni e il neotomismo. Piacenza 1959. -A. Mulders. Missionsgeschichte. Regensburg 1960. - N. Hotzel. Die Uroffenbarung im franzosischen Traditionalismus. Mun-chen 1962. -K. Buchheim. Ultramontanismus und Demokratie. Der Weg der deutschen Katholiken im 19. Jh. Munchen 1963. - J. Stefanowicz. Chrzescijariska demokracja. War­szawa 1963. -L. Scheffczyk. Theologie in Aufbruch und Widerstreit. Die deutsche katholi-sche Theologie im 19. Jahrhundert. Bremen 1965. - A. J. Alkemade. Vrouwen XIX. Ge-schiedenis van 19 religieuse congregaties 1800-1850. Hertogenbosch 1966. - C. S. Dessain. John Henry Newman. London 1966. - K. Beck. Offenbarung und Glaube bei A. Giinther. Wien 1967. - G. P e n c o. Storia del monachesimo in Italia nell'epoca moderna. Roma 1968. -Saggi sulla rinascita del tomismo nel secolo XIX. Citta del Vaticano 1974. - L. Swidler. Aufklarung Catholicism 1780-1850. Liturgical and other Reforms in the Catholic Aufklarung. Missoula Ma 1978. - R. M. Wi 11 g e n. The Founding of the Roman Catholic Church in Ocea­nia 1825-to 1850. Canberra 1979. - R. F. Cos tig an. Rohrbacher and the Ecclesiology of Ultramontanism. Roma 1980. - J. P. Dolan. The American Catholic Experience. Garden City, N.Y. 1985.

480

r o z d z i a 1 VII

Kosdoly i vvspolnoty protestanckie

Protestantisme franchise. Paris 1945. - S. E. Ahlstrom. - Theology in America. India-nopolis 1946. - The Lutheran Church in the World. Geneve 1952. -A. Maxwell. A History and Character of Calvinism. New York 1954. - E. Marian. Die protestantische Schweiz. Zurich 1957. - E. Mollnad. Church Life in Norway 1800-1950. Minneapolis 1957. - S. W. Hudson. American Protestantism. Chicago 1961. - J. C. Wandt. Anglicanism in History-nism and Today. London 1961. - A. K. Swihart. Luther and Lutheran Church 1483-1960. London 1961. - R. Murray. Die schwedische Kirche. Stockholm 1961. - P. Ferris. The Church of England. London 1962. -H. Brunotte. Die Evangelische Kirche in Deutschland. Geschichte, Organisation und Gestalt der Evangelischen Kirchen Deutschlands. Gutersloh 1964. - J. C. Brauer. Protestantism in America. A Narrative History. Philadelphia 1965. -S. W. Hudson. Religion in America. New York 1965. - E. S. Gaustad. A religious Histo­ry of America. New York 1966. - K. Kupisch. Die deutschen Landeskirchen im 19. und 20. Jahrhundert. Gottingen 1966. - F. W. Kantzenbach. Der Weg der evangelischen Kirche vom 19. zum 20. Jahrhundert. Giitersloh 1968. -K. Allgermissen. Konfessionskunde. Neubearb. H. Fries, W. de Vries. E. Iserloh [i in.]. Paderborn 1969. - M. Simon. L'anglica-nisme. Paris 1969. - S. E. Ahlstrom. A religious history of American People. New Haven Ct. 1971. - J. D. Gay. The Geography of Religion in England. London 1971. - F. Fliicki-ger. Die protestantische Theologie des 19. Jahrhunderts. Gosttingen 1975. - Z problemow reformacji. T. 1-2. Warszawa 1975-1980. - Die Evangelisch-Lutherische Kirche. Vergangenheit und Gegenwart. Stuttgart 1977. -W. Harrington. Teologia biblijna. Warszawa 1977. - E. K. Apfelbacher. Frommigkeit und Wissenschaft. Ernst Troeltsch und sein theologisches Programm. Mtinchen 1978. - Theologen des Protestantismus in 19. und 20. Jahrhundert. Bd. 1-2. Stuttgart 1978. - E. Iserloh. Geschichte und Theologie der Reformation im Grundriss. Paderborn 1980. - Discrimination and Religious Conviction. Sydney 1984.

Rozdzial I

Centralizacja, rozwoj i wzrost autorytetn Kosciola

Ph. S. Charles. The Church in France 1848-1907. New York 1936. - G. Monetti. Leone XIII. Roma 1942. -T. Schwegler. Geschichte der Katholische Kirche in der Schwe­iz. Stans 1945. - Ch. Pout has. L'Eglise et les questions religieuse en France de 1848 a 1877. Paris 1945. - F. Hay ward. Pie IX et son temps. Paris 1948. - M. Zywczynski. Pius IX i rewolucja. Lublin 1948. - P. Fernessole. Pie X. Sa vie et son oeuvre. Paris 1952. - R. Aubert. Le pontifical de Pie IX (1846-1878). Paris 1952. -F. Guerra. A questao religiosa de segundo imperio brasileiro. Rio de Janeiro 1952. - R. Cosi. II mitto di Pio IX. Udine

1953. - E. Hales. A Study in European Politics and Religion in the XIXe Century. London

1954. - A. Berselli. Alle origini del movimento cattolico intrasigente. Livorno 1954. - G. Franz. Kulturkampf. Staat und katholische Kirche in Mitteleuropa von der Sakularisation bis zum Abschluss des preussischen Kulturkampfes. Miinchen 1954. - H. Kiihner. Lexikon der Papste. Zurich 1956. - J. Rovan. La catholicisme politique en Allemagne. Paris 1956. - H. H. Walsch. The Christian Church in Canada. Toronto 1956. - L. Cape ran. Histoire con-temporaine de la laicite francaise. T. 1. Paris 1958. -F. Engel-Janosi. Osterreich und der Vatikan 1846-1918. T. 1. Graz 1958. - S. Currin. Democracy and Catholicism in America.

483

'V - '0861 '9'! 8-inqtajj 'aqojr>[ uaxopoqjjo isp ui jBUOreujEd aqasiuaunrs[O sbq uoa souiixbj^ - '8/.6I uXjzsjQ 'BiuBupafod i njBizpod uoBScup b>j •[odouAjirejs - uiXz>j -do^azjj -g -g^j bmbzsjb^ 'Joiqz 'pjazjd -ipiupoipsM Mojopso^ buojsijj 'S 'V - "8Z.6I J-reSjjms 'JaXaH 'J '§H 'JS3M Pun JSO naqasiMZ aqajpis^OA auig -suaiu

-gutty sipJRI 3!d - 'LL61 'AN pooMjsaJO -Xxopoqjjo ujgjsBg jo pEO^ jBouojsiq aqx '

-3Ul[3S 'V - 'Z.Z.6T MBpOJ^ 'IIUaULIV buojsih 'BMOSBqnQ-B5[SAV3ZJ5JBZ 'Vi -

ouboijba pp BjjQ --(7 -pg -aipijspejs 3 puojs raus^ -odiioubo sjirauQ - '6961 u-ioqjapBj

'8 '['u? '!] Uopssj -g 'ssija 3p 'M <S3P;I 'H 'q-resqnsN 'apun^suoissajHO^ -uassTiujaSjiV

'X - 'U6I JJOppsstiQ 'zjjsja^ -j '^epXx T 'b?[ubai -g -§h "apunijpuaqojijpso Jap

- 'OZ-6T OJJB3 -gjn pub qjiBj idXSg UBijsXji|3 -snpjBuisj^ -j -q - '0£6T

-gnjoopuv.p anbyioqjB3 ajp[pp^-33jr) jBqoiBUjBj -qaqB-jj -y - "Z.96T S-mQ2™^

-SBiuoqj, ugqasipuipns isp sqajRj gxopoijjJO-qosuXs stq 'qos9jB5[BABN -f -j,- '^,961 usp m aqojr^ 3!Q 'JS'XsH 'd - 'Z.96T bmbzsjb^ -so-j •§ T "pzjj -OMjsuBfp siupoqos^ -Aoujaz -^ - 'L9f>\ 8-inqzjn^ 'uajsiaqQ-SBiuonx stq -b jBdipoj 1 "d -'£961 U3SU!TO£) '3}il3iq3S38u3qojr^ usqosissnj jap aSnzpunjr) -q 3 s b u q 'X - "9961 U3!AV 'S1!3

-115 uaxopoijjjo-qosTqjas isp ui qojBujBj jsq 'jiqsidsoj 'g- '9951 uaqounjAj 'uinjuajsuq^ pun aqoii^J aqosissru 3iQ 'zuag ~g - '$9(,i sijbj 'ajpiioqjBa js sixopoquo - >96T bmezsjb^ -i5[stOA\2 "g 'pzij • f3i5[suiXzjoiupoq3SA\ itoBZTjiAvAb op 'uinfouBzig 'sooj^ 'g '3 •§ -j^ 'sauXsg 'H 'N~ '£961 qjnojXsg ' j ap suopnjijsm ja aJiojsiH "UBijaDBpM T - -t?96T uapraq ~i -pg

-issru jap ajqaiqosao -qasjiiouis 'I- '£961 Sjnqrajg -suajsQ ssp ajBqojBujBj aip pun uio>i

-saiJA ap "AV ~ '£961 ojuojdx 'BUTEjoQ-oqjBdjBQ ut uoiun Xjopj aqj jo sjbj aqj^ '5[EsXog '3 - 'Z96I sub,j -ajiuojEjAi asqSgj sp }iojp np ajiojsiH 'iiBqSag T - '£961 uaqounj\[ -3Aj[jo a5[sdjs bijojsi 'piAaadafilS 'Q~ 'Z961 sPBd 'JuapQ a^aojj np sajBiun suaij saq -jbi [b jj -f - '1:961: SjnquajjBqosy 'uaqojj^jso aip pun uio^ 'iaSoy\ 'f 'j - '0961 bizijoq 'BJB§ing BiBjaoojnE Bsaiq3 Bq'ipjBuoquiBZ -p>j- '8S6I-AS6I JsajB^ng "i-\ -\o\ 'au

-imo^ ipuasig euojsj - -/,£6I sssuBfj 'innoizEpM ni souiixbjaj aqsjBujBj gj 'ajqBSijEjui jnajjnj UA 'JBitBH T - 't7S6T qmojXag '(0^81-2181) IA a^aid floSaJO ap sduiaj nB apipD ap uaiuamjv jBOjBujBd aq 'usXaqaj, 'A~ 'ZS6I pjojxq 'aidoad pus qojnq^ 'jdXSg 'H '3 - 'ZS6T PPP^lAI '?;iun eubujo^ Bauasig - 'i;g6T S-mqzmyv^ -jjbmu pun ajqonpsar) ui uajsQ uaqoipsuqa JaQ "saiJA 3P 'M. - '1561 uopuoT -qojnq^ xop aqj_ 'qouajg 'p\ '^i - 'OS6I U3IM "ajqaiqosaSuaqojt^ uaqosiAE[sjso jap ssuqv 'Vi'V ~ 'OS6I JJESjims -aqajiipsQ aiQ 'uiiqdBjas 'Z~l 'I°A 'iseg aqj jo saqojnq3 uBiujsuqQ aqx -JajBMjJV 'Q ~ '£WT uopuoq

auj_ -Bzag -j^ - '^ei jJopuajB^ -uinjuajsijq3 saqotpSQ '5(BioXx T

OS81-0081

'£98T-T£8T -q- '986i uijezso^ '8T6T-ST8I qoBjBj a\ gosiodo5[pi^ » oSai5joiiojB5[O5isuiXzj

'g 'H 'paH "qoXuzoXjojsiq qoBoiuBjg Cat m aosjod m MouXpjEUJaq xjoizsbj^ - 'S86I S86T-98Z.I IpBZiuBSjo i nfojjsn ataiZQ -b^smoujb} E[z3O3iQ -jouin^ -g - -^861 B5lsfelS ! faillodsodXzoazg tauMEp qoBiuisiz bu mouo^bz xjbsb^j 'qoBQ 'j 'd - ' XIX ai/ftojod fozsAuaid m uiT^sjOd aiMjsaioj^j m anfiSipj-ouzoajods 'Q- '€861 bmezsjbm 'OV8I-A08T A\oouB}SAvqoXMjjBuiz ppXzojE^ -pisuBf UBp3og

Roman Catholic Church in Ireland and the fail 01 ranieu jloou-j-u^. ~,._-r___ _. Gueitos. O protestantesmo a maconaria a questao no Brasil. Brasilia 1980. - R. F. Costi-gan. Rohrbaches and the Ecclesiology of Ultramontanism. Roma 1980. - L. Mil Her. Der Kampf zwischen dem politischen Kathohzismus und Bismarck. Politik im Spiegel der ,,Schlesi-schen Volkszeitung". Ann Arbor, Mich. 1980. - Le modernisme. Ed. D. Dubarle. Paris 1980. _ A. Murat. Le catholicisme social en France. Justice et charite. Bordeaux 1980. - A. V. Uy. State and Church in the Philippines and Attempts at Reforms 1850-1875. Roma 1980. - C. I. Callo vini. I papi e la Chiesa Romana Odierna. Roma 1980. -J. Hennesey. American Catholics. A History of the Roman Catholic Community in the United States. New York 1981. _ J. Bartier. Liberalisme et socialisme au XIXe siecle. Bruxelles 1981. - Der soziale und politische Kathohzismus. Entwicklungslinien in Deutschland 1803-1963. Hg. A. Rauscher. Bd. 1-2. Miinchen 1981-1982. - Chiesa e societa nella II nata del XIX secolo in Piemonte. A cura di F. N. Appendino. Casale Monserrato 1982. - W. Kroh. Kirche im gesellschaftlichen Wi-derspruch. Munchen 1982. - Z. Zielinski. Papiestwo i papieze dwoch ostatnich wiekow. Warszawa 1983. -K. Hausberger. Staat und Kirche nach der Sakularisation. St. Otilien 1983. -P. Petrucci. Chiesa e societa civili al Concilio Vaticano I. Roma 1983. - F. J. Delia Rocca. I papi della Questione Romana (da Pio IX a Pio XI). Roma 1981. - F. X. Kraus. Liberaler Katholizismus. Biographische und kirchenhistorische Essays. Tubingen 1983. - The Catholic Church in Nineteenth Century Ireland. A Sociological Study. Totowa, N. C. 1983. - L. Gall. Bismarck. Ler revolutionaire blanc. Paris 1984. - E. Norman. The English Catholic Church in the Nineteenth Century. Oxford 1984. -P. O'Farrell. The Catholic Church and Community an Australian History. Kensington, NSW 1987. - J. P. Dolan. The American Catholic Experience. Garden City, N.Y. 1985.

Rozdzialll

Kosciot wobec industrializacji i nowoczesnej kultury Rozwoj wewnetrznych sil KoscioJa

Bibliotheca bio-bibliographica della Terra Santa e dell'Oriente franciscano. Vol. 1-13. Qu-aracchi 1906-1954. - J. Roge. Le simple Pretre. Paris 1965. - O. Rousseau. Histoire du mouvement liturgique. Paris 1945. -E. Hocedez. Histoire de la theologie au XIXe siecle. T. 2-3. Bruxelles 1947-1952. - H. Rollet. L'action sociale des catholiques en France (1871--1914). Paris 1947-1958. - C. P. Croves. The Planting of Christianity in Africa. Vol. 2-4 (1940-1954). London 1954-1958. - M. de Hedouville. Mgr de Segur. Paris 1957. - K. H. Brills. Geschichte des katholisch-sozialen Bewegung in Deutschland. Minister 1958. - K. H. Briils. Geschichte des Volksvereins. Bd. 1. Munster 1960. - A. Melders. Missionsgeschi-chte. Regensburg 1960. - J. Bar. Polskie zakony. ,,Prawo Kanoniczne" 4(1961) s. 421-592. -B. Hansler. Die Kirche in der Gesellschaft. Paderborn 1961. - J. B. Duroselle. Poczatki katolicyzmu spolecznego we Francji 1822-1870. Warszawa 1961. - E. Poulat. Histoire, dog-me et critique dans la crise moderniste. Paris 1962. - P. Hastenteufel. Jugendbewegung und Jugendseelsorge. Munchen 1962. -G. Candeloro. II movimento cattolico in Italia. Roma 1963. - J. Joos. Katholische Arbeiterbewegung. Koln 1963. - 150 Jahren Kathohsche Arbeiterbeweging in Belgie (1789-1939). Red. S. H. School. Vol. 1-2. Bruxelles 1963-1965. -Maria. Etudes sur la Sainte Vierge. Ed. H. Du Manoir. Vol. 3. Paris 1964. - R. Lill. Die ersten deutschen Bischofskonferenzen. Freiburg i. B. 1964. - C. Jadot. Doctrine pontifical et histoire 1'enseignement social de Leon XIII, Pie X et Benoit XV vu dans son ambience histori-que. Rome 1964. - S. Jarocki. Katolicka nauka spoleczna. Paryz 1964. - W. Spael. Das

485

'!naAV 'O ~ '6/.6T PHPBW 'IBJ3Cin BUBdsg bj ua Bisangjnq A Eisai§i 'B T - '6L61 buioh 'Z88I-88£I sSupaaw redoosidg qsuj -uouubo -5 - 'U6I sajpxnjg p ajpreq 'uouuB3 •<; — '6£6I Jpniqsuui 'X snid JsdEj - 'g£6I °W 'sinoq

JS -ippmipH 'D '3 "po-WI >I6I"W8I Bdojng ui ajBig pub ipjnio - "6£6I buioh 'opuoui loo ojjnjuoo ui Bsano Bq "xi oij -o} i s o d s g • j -g - '6£6I buio^ -g -pg -1111018 ujsou ib Q08T jBp Bireju 3 BuauossBui Bq'ojisodsg 'J "8 - '6L61 3Iin '£98I-£9£I asrejSuB ajapos bj strep s3nbipi[jB3 saq -pinosg-g -y 'f - '6Z.6T nojsog 'aSB jbjhoss sqj m japBStuQ ~xi sntj 3do,j

Bddoo -f -j- '8Z,6T 'PUI 'suibq 3flON 'uisnBAiASj oipqiBO -ubioq -j -f - -g^i; buio^ -op

IJIJUOd OIJSOS pp BS33SB BHS Bjpp OUBU3JU30 ]3U HIX 3UO3T - '8A6I OUBOIJBA PP BWQ '3WOUI

Bns Bipp opBuajuao ouud pu xi oij - '9L61 uojSunjsB^V '£A6T-9Z,Z,T Bousuiy

oosijx "H - '^2-9^ '« n6l J-ioppssna -jqps -d -sh "woes Btuiaqog :av '8I6I-8178T pun uoijbn • j 3 q n h "SI "V - '€Z,6T UO^I "ZT6I-068T anreuioj-oiSuB 3u§BduiO3 bi p 3qqV4T 'snopsq -^ - '££61 PWBW 'XIX PP BpUBdss BissjSi bj gjqos sotpnjsg 'W T ~ '£L6l bmbzsjb^ 'BiaiuSuBs bojbpv nSaJ>[ yV^'zoiMOUBjajs •£- 'ZL61 ^1OA. avs^j 'bo

U3UIV upBT uaspoj^ ui qojnu.3 oi(oi(}B3 UBmcrg suj, 'HJiuis -j\ ••% "iLdl bavbzsjb^ -nSoreip op BsnqBnXs PO 'X!S 'd T - 'IL61 uaqounjAj -SunjuDBJipqjBin^Bs suig -sjnatj pun msjssS jduiBijjnjin^ 'Suijii^-zuBij 'Q - ~i^i usAvoq 'ipunoQ UBOijBy\ jsjij aijj puB sdoqsig qsijSug suj, -i5[SMO5[3iAVO 'i -g - -j/,61 'O usabjj ^3^ -sidoaj ueouauiv 3i|J jo snoiSip'H V 'uiojjsmv '3 'S - 'OL61 PUPBIAI "IBJ3Clfl uopnjOASj bj sjub BpuBdss Bq -B3U3n3 '1 'JM T - "6961 uopuog -BiiBijsny m qojnii3 oi]oqjBO '69611°HBZ 'UJOYI 3UU.O snuisiziioqjB^ -snim3zuo3 -\- '6961 suBd 91 - '8961 buioyi 'BUBireji 3 3S3|8ui 'ssaouBij BduiBjs bj 3 xi °W !P OC1BIIIS II 'BdBj -g -'8961 UW^CI 'Msuoo -j -pa^ -uispiioqiBO qsuj jo xjojsih V - '£961 uopuoq -xbq juassad aijj °J 6Z8I mojj ssjbm pub puBi§ug ui raspnoqjBO uBqjQ "X35[3iH T - '9961 'D 'N IlIH

uoijEp-g re3ijsBisapog-o3ijn°d J° ajojsih V 'boijsuiv uijBq ui ajB}§ puB

'1 T ~ '£961 bavbzsib^ 'XzaidBd XzpBjM Cai5[3atA\s oatuo^ 'pjBssnBy\ 'H~ '£961 bmbzs

JBA\. '0961-0981 ^M3°IAV I ub^je^ -zsimoubjsjs T - '£961 ST^d 'anbiiqndj^ suiaissiojj bj ap jnqap nB sreSuBij sanbsAa ssp snbpipd uoipbj J3 sssuad Bq 'ailipBO -j- - -^961; uiBAnoq '0£8I-£S8I anbiSpg ua anbiBj judsg^q 'Bqjg -y - '^,961 BiiidppB|tq,j -Xjuouij^ oipn}B3 ubo

uamy aijj jo uoiibuuoj auj, 'sbuioijx 'X'^°AV3W 'm ~ '£961 PPPBW 'puEdsa opBjsg p X Bisa(§j Bg 'buibij j v 'd T ~ '£961 UI°X 'na5(uaQ sanosipqjB3[ pun snuisijBjaqi(S}jBqos}jiy\^

JanuajQ 'H '3 - '9961 J-"?3jjn}s 'SUMFH aqasiioqiB5(JiB aiQ 'Ajn^ -ft - -996! '1 'Siren m oalionBa ojuauiiAojy pp eijojs -bso^ ap -q - 'S96I bmbzsibm

I qoBpBjqo i qoBiuEMOjoSXzjd m oSauqoazsMod moqos Buoaj_ 't5(3BSog 'h- 'S96I •BjfiiauiBupjB'j ui johjsjssuj -jadmojj 'f&- 'S96I amnoqpj^ '0£8I-88£I

puB XqojBisiH 'Jojjns '1 -l - '9961 uopuog '££8T-6S8I uoiipqa^ P m puBpjj puE u.3mq3 oijoqiB3 auj, "ubuijom "H '3 - 'W61 wnjijuBjg 'sigojj pun

jaqosjnaQ uanBg -3 - 'i?96I subj -j uboijba 'Jiaqny
a ojuaraiSiosrg n - '2961 uopuoq -SuiuuBj^ pmpjB3 'PUBnslO3N 'V 'A
~ '£961 uio^ 'S58T uoa jBpjo5pio>i uaqositjoijjajso umz aqojr^ uaipstreSun jap Sunjpis 3?Q
' •£)- -£96^ uaqounjAj 'viapunqjijBf -(,1 oil ua^iiomB^ uaqasjnap jap Sa^vv WQ '3P
pun snuistuBjuouiBjJiQ -miaqqang -3- '£951 ueuzoj -n^aiM XIX M qoazauiaiisi
M uizt]Ejaqij i uizXoijojB^ -jduiB^jnjjn^ -i^shsbj^i t- '£961 subj -j uboije^v -japuo^ 'H
~ 'Z96I uopuoq -puBjSug ui juauiaAopv oipqjB3 pjaqii aqx -zjoqiiy •[ - "1961 vo^ Avafsi
'UBgjBo '1 -g 'pan -ppoM uiapoui aqj puB niX O3T - '£961-0961 sub^ -j-i -pA 'adBd xi
3?d 'ajossauiaj -,j - -\%\ euio^i -^ "pa 'buois Ejpu idBd I'ouiqoBuoi
"Bd 'd - '0£6I-096I uopuoq -qomij3 ubuop;a aqx '5[O!A\pBqo -q - '0961
odop BUBi|Bji Biapos bi a pipneo i -jjsnBj -g- '0961 'PUI 'siubq aijofj -ajiq jo
ueouauiy aqj puc uispipqjBO UBuio-g -SBUJoqx 'i'XoAyDjM 'qx- '6S6T «3IA\. '
"! stiajrvr 'i>vr>n*4 -r — -tr^T vnnjQsuiiT -n/or inn nreSnn-uniajjaisn ui auojrM auosnoujE5r

wstania styczniowego. Warszawa 1962. -A. Petrani. Nauka prawa kanonicznego w Polsce w XVIII i XIX wieku. Lublin 1961. - I. J. Nazarko. Kijwski i galicki mitropolyty. Rim 1962. _K. Mrowiec. Polska piesn koscielna w opracowaniu kompozytorow XIX wieku. Lublin 1964. -A. Szelejgiewicz. Edmund Bojanowski i jego dzielo. Poznafi 1966. - K. Beylin. £)ni powszednie Warszawy w latach 1880-1890. Warszawa 1967. - W. Schenk. Udzial ludu w ofierze mszy sw. Lublin 1968. - Studia o modernistach katolickich. Red. J. Keller. Warszawa

1968. - M. Re.kas. Z przeszlosci chlopskiego antyklerykalizmu w Polsce. Warszawa 19682. -B. Baranowski. Zycie codzienne wsi pomie,dzy Wart$ a Pilic^ w XIX wieku. Warszawa

1969. -E. Kaczyriska. Dzieje robotnikow przemyslowych w Polsce pod zaborami. Warsza­wa 1970. -L. Trzeciakowski. Kulturkampf w zaborze pruskim. Poznan 1970. - Wklad protestantyzmu polskiego do kultury polskiej. Warszawa 1970. -B. Cywinski. Rodowody niepokornych. Warszawa 1971. - K. Beylin. W Warszawie w latach 1900-1914. Warszawa 1972. - M. Werner. Ojciec Honorat Kozminski Kapucyn 1829-1916. Warszawa 1972. - K. M. Kasperkiewicz. Sluga Bozy Jozef S. Pelczar biskup przemyski. Rzym 1972. - W. Je-mielity. Diecezja augustowska czyli sejnenska w latach 1818-1872. Lublin 1972. - Z. Zieli-riski. Kosciol katolicki w Wielkim Ksie_stwie Poznanskim w latach 1848-1865. Lublin 1973. -R. Dzwonkowski. Listy spoleczne biskupow polskich 1891-1918. Paryz 1974. - Polska mysl chrzescijanska przelomu XIX i XX wieku. Warszawa 1974. -F. Stopniak. Kosciol na Lubelszczyznie i Podlasiu na przelomie XIX i XX wieku. Warszawa 1975. - H. E. Wyczaw-ski. Arcybiskup Zygmunt Szcz<?sny Felinski 1822-1895. Warszawa 1975. - Na okazanie drogi. Praca zbiorowa poswie.cona pokoleniu Ksie,dza Piotra Wawrzyniaka. Poznan 1975. -H. Wereszycki. Pod berlem Habsburgow. Krakow 1975. - Marianie 1673-1973. Red. J. Bukowicz, T. Gorski. Rzym 1975. - S. M. Anatolia (W. Izdebska). Dzialalnosc Zgroma-dzenia Siostr Maryi Niepokalanej w latach 1854-1939. Rzym 1976. -M. Zientara-Malew-s k a. Gietrzwald - dzieje polskosci. Warszawa 1976. - Materialy do historii zgromadzen zakon-nych na ziemiach polskich w XIX i na pocz^tku XX wieku. T. 2 cz. 2. Lublin 1976. - J. R. Szaflik. O rz^d chlopskich dusz. Warszawa 1976. - Dzieje teologii katolickiej w Polsce. Red. M. Rechowicz. T. 3 cz. 1-2. Lublin 1976-1977. - V. Urban. Sluga Bozy Jozef Bilczewski. Arcybiskup metropolita Iwowski 1860-1923. Wroclaw 1977. -P. Gerbod. L'Europe culturelle et religieuse de 1815 a nos jours. Paris 1977. -W. Wysoczanski. Polski nurt starokatolicyz-mu. Warszawa 1977. - A. Wo j cik. Zgromadzenie Siostr Sluzek NMP Niepokalanej. Mariow-ka 1978. - R. Bender. Spoleczne inicjatywy chrzescijariskie w Krolestwie Polskim 1905-1918. Lublin 1978. - M. Pater. Katolicki ruch polityczny na Slasku w latach 1848-1871. Wroclaw 1978. - Historia Kosciola w Polsce. Red. B. Kumor, Z. Obertynski. T. 2 cz. 2. Poznan 1979. -P. P. Gach. Mienie polskich zakonow i jego losy w XIX wieku. Rzym 1979. - Przemiany spoleczne w Krolestwie Polskim 1815-1864. Red. W. Kula, J. Leskiewiczowa. Wroclaw 1979. -B. Kumor. Ustroj i organizacja Kosciola polskiego w okresie niewoli narodowej 1772-1918. Krakow 1980. - J. Feldman. Bismarck a Polska. Warszawa 19803. - K. Szafraniec. Z dziejow Jasnej Gory. Warszawa 1980. - P. P. Gach. Geografia strat zakonow polskich w koricu XVIII i w XIX wieku. Rzym 1980. - W. Kosman. Protestanci w Polsce (do polowy XX w.). Wroclaw 1980. - Historia katolicyzmu spolecznego w Polsce. Red. Cz. Strzeszewski, R. Bender, K. Turowski. Warszawa 1981. - Zakony benedyktynskie w Polsce. Krotka historia. Warszawa 1971. -F. Stopniak. Franciszek Jaczewski biskup lubelski. Warszawa 1981. - F. Fre,chowicz. Cerkiew greckokatolicka na terenie diecezji podlaskiej za rza.dow biskupa Be-niamina Szymariskiego. Rzym 1981. - Na stolicy prymasowskiej w Gnieznie i Poznaniu. Szkice o prymasach polskich w okresie niewoli narodowej i w II Rzeczypospolitej. Red. F. Lenort. Poznan 1982. - C. C. Billot. Honorat Kozminski (1829-1916). Paris 1982. - A. Cywinski. Ogniem probowane. Z dziejow najnowszych Kosciola katolickiego w Europie srodkowowscho-dniej. Rzym 1982. - Bog bliski, Historia i teologia kultu Najswie.tszego Serca Jezusa. Praca

487

r


[3i?[SUittUBM ifzaaatp m fai^sjod psoupnj op q3Xu[9pso>{ zpejAV qoppaiuiaiu ipunsojs

T - '8S6I bmbzsjbm 'fanfsiod ipuaSipjuj psojzsXzjd i osojzsazjj 'i3(saiSB{Bq3 •[ - '9

BAVBZSIBM -q3B.mZBJ^ I IIOIJB^ BU pfOI[OJB3[ {OpSO^J 'I^SIE^O^ 'V - '££61 EMBZSJBM 'n5[

-SB[S bu ppqojB5{ jppsojj 'i3is[BSo}i -y - 'OS6T uIWnl 'nS-inqsiajaj av auAvoqonQ uimSajo^j "V - '6t76I Mp^B-Hi f fap[SAVopA"zjqaz i!JBM[B5i afsizQ 'ijfSAiBzoX^ 'g 'H ~ '9t76I '(££61-91781) Pisuaiqnq pjBmag -q -i^suXzojij -py[ - '2^61 bavbzsjbm 'bmojeims

EUfOAV EZSAUaid pSZjd 33MPS9JSUO>J 'q M I>[SJBIUBJBZ

'JBSB>| 'j

(H6I-OS81) U3i>isiod qaeiniaiz en !?(3iio}B>i jopso>i

'S86T BMBZSJB^V 'BUZOajodS BJfnBU B>[3I|OJB5J 'I5ISAV3ZS3ZJJS 'ZO- '£861 ElHOy: 'I

jb ajiAp Bjapos b Bsgiij^ -iDonijaj -j- '£86T U9HIWO 'IS 'nopBSUBin^BS Jap pun jbbjs •jaSiaqsnBH -3 - '£861 '^P'fB-rS 'BMOioiqz bobjj -Bsnzaf bojss njptsf BiSojog} i buojsijj 'i5[Siiq Sog - '^861 UI9S 'JaqosnB-a -y '§H 'idiubaou - '286T uaqounjv -qDaidsjapjAv uaqoipjBqosipsaS oil aqoJH 'iio-1^ 'AV - 'Z86I

bijozojij "B5[fB j\^ "f - '286T AVBpojyW 'n5[3iAV XIX I IIIAX aidojng m OMjsjBinuiouiOyW '§bbh '1 - '286T-I86T naqounj^ "i-\ -pg -j "£96I-£08I puBppsjroQ m U3tuijsSuni3i3iMjug -snuistziioqjB^ aqosijijod pun gjBtzos

- 1861 sajpxaig -sp^ts 3xiX n^ auisiiBpos ja auistiBjaqiq -jaij-iBg -f - '0861

-OS8T suuoja^ jb sjduigjjv POB sauiddijiqj sqj m qomq3 puB sjbjs '^ n 'A 'V - '0861

'Q 'P3 'auisittiapom 37 - '6Z,6T sAsuao '806I-8Z81: aouBy us jBisqii auispijoqjBo

- '6L61 PWBW 'IBJ3q?I EUBdsg bj us BisanSmq X BissiS

'W T - '6Z.6T ziirepv '816I-Q68I qopJJasre^ uii puBjqosjnaa 3qos;ioq}B5[ sep inj KQ ' J 3 z j i a fj 'H - '6A6I OUBI!W 'IUUB ojuao tuiijjn ijSgu ajiAp ejapos e BsatqQ bjj n ip juaSojd ms ipJBnqs oduiaj pu Bsaiq3 Bq -iqj33V "V ~ '8L61 -isjsunjv 'Sjapuoig

ui; SunpuiAuaqn jaups nz azjBsuy 'sntusiJOjsiH jaqosiSofoaqj sjb snuisiuiapoj^ -rj- '8^61 zuibj^ 'aqainj jap ui pun aqoJRj J3p jiaqiajj aip pun jaiajja^j uoa p aqnAv -qojjgsi -3- -^61 U3IM '^,061-5881 qopxiajsojapaijsi ui pun saiaj^ -snuisizijoqiB^ uaqosptjod ui; rajjBj pun aqojr>j 'uimq "7 - '££61 ouuox ui Xsicrj -y -oasBnr) -j^ - pg/,g^ ouuox '81761 IB ?JTun»HBP BIIB}I uo ooijojjbd ojuaiuiAoui jj -Vt-'SL6l subj '^61-^81 anbiiqnda^ ei ap asiiSg :£ 'i if/,61 subj '^81-0081 np aiiBuoissip^ :j -j, -asreouBjj auauuoSBj^ -aouBjj ej ap aj;ojsij{ •Ja;iBA3q3 'ZZ.6T eavbzsjb^ -Bjn}in>i b jppsojj •>[ b j a q z n q -f q - -£^,6x uassg -5[i}irs pun aopipejj, Xsioq -y 'ajqDtqosar) pun jpqjqB^ 'joqsjnjj 'f- 'ZL61 PW^W 'BUBdsg ua jBpos pp samSuo soi ^ JU33JA 'V 'd 13 'Bouano 'K T - 'ZL61 embzsjeav '9T6I-6Z8T jbjouoh aapfo '-isu-iSAV 'W - '2Z.6T saStug -xnaiSipj sajpjo sap

Woui jg g,^ -aijsoH -g - 'x^,6l uioqiapej 'napunqjqBf -51 ui; aSagdua^UBJX Pun ZlBO '3 - 'OZ.6T SjnqzjES -[jaizupAV '3 'P3H 'sjjapunqjqBf -qz pun -g; sap siupBjsjaAjsqps u? ISJUOjny aqoipsdBd aiQ - 'OZ.61 BMJfsop^ -jEpos auisiuBpsuqo aq -jjaqny 'OL61 mbpojm 'S96T-Z.68I qasjBi av pjXjauiv qoAuozooupafz qaBUBJS a\ i^oijoib^j {ppsojj -jj - -5961 qounz -mo-jj auqo snuisizi[oq}B>j -sniuiazuo^ -a

'6961 uapXaq -uuojaH IBpog jo XSopapi (BdBj aqj, -duiB^ 'q 'H - '8961 euio^ -Boiapoui odajpq eijbjj ui ouisiqoBuoui pp buojs -oouaj -q - -§96^ uXpuoq -aosioj av EAvjsjBjnjv 3UI°AV bavjsa'zjbmoj. XuzoiSojouojqo-ouzoXjojsiq sXy^ -i3[SMazso5[i^V 'M~ '8961 sajpxaig

adojng ua uapajqo jauAno juauiaAnoui ap sob ajuBnbup 'uioiouij^ uioijbj..j stuipjo uinuoissiiu buoisiu - -oo/ct

'BIIP1T ... ————— -----

Evangelische Frommigkeit und Theologie im 19. Jh. Gladbeck 1967. - Der Methodlsmus. Stut­tgart 1968. -S. Wlodarski, W. Tarnowski. Koscioly chrzescijanskie. Warszawa 1968. -ji E. Sandeen. The Roots of Fundamentalism, British and American. Chicago 1970. - Die evangelische Kirche im 19. ind 20. Jahrhundert. Bd. 1-2. Leer 1971. - H. W. Bowden. Church History in the Age of Science. Chapel Hill, N.C. 1971. - Z. Domagala. Czy nauka £wiadkow Jehowy jest zgodna z Biblia? Lublin 1976. - A. M. G. Anglicanism and the Lambeth Conferences. London 1978. - Z problem6w reformacji. Warszawa 1980. - M. Y a r d e n i. Le refuge protestant. Paris 1985.

dowej (1764-1864). Lublin 19832. - Sz. Z. J ab t ori ski. Jasna Gora. Osrodek kultu maryjnego (1864-1914). Lublin 1984. - P. P. Gach. Kasaty zakonow na ziemiach dawnej Rzeczypospoli-tej i Alaska 1773-1914. Lublin 1984. - B. K u m o r. Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organi-zacji 1886-1985. Krakow 1985. - E. Prus. Wladyka SwiQtojurski. Rzecz o arcybiskupie And-rzeju Szeptyckim (1865-1944). Warszawa 1985. - L. Bystrzycki. Duchowienstwo polskie Kosciola rzymskokatolickiego w Wielkopolsce w latach 1815-1918. Koszalin 1986. - K. Gor-ski. Zarys dziejow duchownosci w Polsce. Krakow 1986. -H. E. Wyczawski. Kalwaria Zebrzydowska. Dzieje klasztoru bernardynow i kalwaryskich drozek. Kalwaria Zebrzydowska 1987. - Z dziejow katolicyzmu spolecznego. Red. R. Bender, J. Kondziela, S. Gajewski. Lu­blin 1987.

RozdziallV

Koscioty wschodnie 1850-1914

Zobacz bibliografia w rozdziale IV poprzedniego okresu; nadto: E. Winter. Byzanz und Rom im Kapf um die Ukraine 955-1939. Leipzig 1942. - G. Filip. Pio IX e i Romeni. Roma 1956. - F. X. S i e s s. Die Patriarchalverfassung der Unierten Kirche. Erlangen 1960. - R. F. Esposito. Leone XIII e 1'Oriente Christiano. Roma 1960. - I. Sofranov. Histoire du mouvement bulgare vers 1'Eglise catholique au XIXe siecle. Rome 1960. - Patriarch Kiril. Katoliceskata propaganda sred Blgaite prez wtorata polovina na XIX vek. Sofia 1962. - E. W a k i n. A lonely minority. The modem story of Egypt's Copts. New York 1963. - D. D j o r -devic. Revolutions nationales des peuples balkaniques 1804-1914. Belgrad 1963. - G. Salva-tore. Beato Charbel Makhlouf ed monaco ed eremita dell'Ordine Libanese Maronita. Milano 1965. -G. Moravcsik. Byzantium and the Magyars. Budapest 1970. - G. Petrowicz. La Chiesa Armena in Polonia. Roma 1971. -A. Duchovic. The History of the Eparchy of PrjaSev. Rome 1971. F. Jock wig. Der Weg der Laien auf das Landeskonzil der Russischen Orthodoxen Kirche, Moskau 1917-1918. Wiirzburg 1971. - E. Przekop. Pozycja prawna patriarchy wschodniego Kosciola katolickiego. Lublin 1976. - C. G. Palelos. Vatican I et les eveques uniates. Louvain 1981. -G. Podskalsky. Christentum und theologische Literatur in der Kiever Rus (988-1237). Miinchen 1982. - G. Seide. Geschichte der Russischen Ortho­doxen Kirche im Ausland von der Grundung bis in die Gegenwart. Wiesbaden 1983.

RozdzialV

KoscioJy i wspolnoty protestanckie

A. Abel. The Urban Impact on American Protestantism 1865-1900. Cambridge, Mass. 1943. -S. Person. Free Religion. An American Faith. New Haven, Ct 1947. - The Lambeth Conferences (1867-1930). London 1948. - H. F. May. Protestant Churches and Industrial America. New York 1949. - K. Earth. Die protestantische Theologie im 19. Jh. Zurich 1952. - W. H. Van de Pol. Das reformatorische Christentum. Einsiedeln 1956. - H. M. Roter-mund. Orthodoxie und Pietismus. Berlin 1959. - M. Cole. Jehovas Zeugen. Zenger 1956. -A. E. Rawlinson. The Anglican Communion in Christendom. London 1960. - W. H. Van de Pol. Der Weltprotestantismus. Essen 1960. - Die evangelische Kirche in Osterreich. Got-tingen 1962. - J. C. Wenger. Die dritte Reformation. Kassel 1963. -H. Brunotte. Die evangelische Kirche in Deutschland. Geschichte, Organisation und Gestalt der Evangelischen Kirche in Deutschland. Gottingen 1964. - G. Rupp. A. History of the Methodist Church in Great Britain. London 1965. -F. W. Kantzenbach. Orthodoxie und Pietismus. Giitersloh

488

INDEKS OSOB


Abd-ul-Hamid II, suhan 428, 429, 449 Abd-ul-Medzid (Abdul-Medzyd), sultan 163,

428

Abel A. 488 Abel Heinrich TJ 251 Abraham, bp 445

Abraham Wladyslaw, historyk 411, 412 Acerbi Antonio 486

Acton John Emmerich, liberal 221, 262 Adamowicz Gerazim, bp 185 Adamski Stanislaw, bp 302, 395, 422, 423 Ad-Dibs, abp 179 Adolf Friedrich, kaznodzieja 191 Adrian, pustelnik 171 Adridnyi Gabor 484 Affre Denis Auguste de, abp 19, 61 Agapios Matar, pair. 181 Agassiz Jean Louis, teolog 474 Agius Ambrose, legal 285 Agliardi Antonio, nuncjusz 251, 259 Aglipay y Labayan Gregorio, ks. 285, 318 Ahlfeld Friedrich, kaznodzieja 463 Ahlstrom Sydney E. 479, 483, 484 Ajwazowski Gabriel, archimandryta 178 Aksakowie Iwan i Konstantin (bracia), slo-

wianofile 172

Alagovich Alexandra II, bp 44 Albani Giuseppe Francesco, kard. 15 Albrecht Jan, ks. 419 Aleksander VII (Fabio Chigi), pap. 184 Aleksander I Romanow, car Rosji 6, 82, 84-

-87, 99, 101, 104, 105, 111, 112, 132,

168-170, 174, 194, 431 Aleksander II Romanow, car Rosji 333, 348,

351, 354, 355, 357-359, 362, 364, 374,

376, 377, 450

Aleksander III Romanow, car Rosji 364,

365, 379, 442

Aleksander Battenberg I, ksiazQ Bulgarii 434 Alfaro Eloy, prezydent 279 Alfons XII Burbon, krol Hiszpanii 237 Alfons XIII Burbon, krol Hiszpanii 238 Alfons Maria de Liguori, sw. 69, 73, 322 Alhama J. P. 484 Alkemade A. J. 480 Allemand Joseph, ks. 19 Allgermissen Konrad, ks. 482, 483 Allioli Joseph Franz, ks. 33 Altholz Josef Lewis 484 Alzog Johann Baptist, ks. 150 Alzon Emmanuel de, ks. 69 Amanton Henri, delegat apost. 455 Amberger Joseph, teolog 309 Ambrozy, metropolita starowierc6w 174 Amette Leon Adolphe, bp 236 Amfitieatrow Antoni, prof. 173, 439 Amfitieatrow Filariet, abp 171 A. M. G. 489 Ammann Albert Maria 482 Anatolia S. M. SMI (Wanda Izdebska) 487 Andrusikiewicz Jan Kanty, organista 135 Andrzej Kirn, sw. 325, 327 Angellowicz Antoni, bp (abp) 138-139 Aniela Merici, sw. 13 Ankwicz Andrzej Alojzy, abp 40, 41, 128,

129, 131, 156, 253

Annienkow Mikola, general-gubernator 356 Antemiusz, patr. 164

Anthimos I (Antymos, Antym), egzarcha 435 Anthimos II, patr. 164 Anthimos III, patr. 163, 165 Anthimos IV, patr. 163, 166, 429, 432, 435

491


Berselli Aldo 483

Berulle Pierre de, kard. 231

Beszir II Szehab, emir 179, 180

Bethmann Theobald von zob. Bethmann-

-Hollweg Theobald von Bethmann-Hollweg Theobald von, kanclerz

249, 395

Beylin Karolina 487 Beyzym Jean, ks. 326 Beza Marcu 482

Bialecka Roza Maria Kolumba, s. 336 Bialobrzeski Antoni, ks. 350, 368 Bibescu Gheorghe Dimitrie, hospodar 168 Bielenin Jozef, ks. 412 Bielinski Piotr, senator 93 Bigez Francois M., bp 24 Bilczewski J6zef, abp 325, 400, 402, 411,

424, 426, 487

Bilderdijk Wilhelm, prawnik 195 Billot Claude Charles 487 Billot Louis TJ, kard. 305, 308 Bily Jan, ks. 255 Bismarck (wlasc. Bismarck-Schonhausen)

Otto Eduard von, kanclerz 205, 220,

241-243, 245-249, 392, 393, 397, 479,

485, 487

Blanco Antonio Guzman, prezydent 278 Blaszynski Wojciech, ks. 160, 325 Blimow Aleksy, mnich 440 Bliss William Dwight Porter, dziennikarz 475 Blizifiski Karol, ks. 417 Blizifiski Wactaw, ks. 420 Blomfield Ch. J., bp 196 Blondel Maurice, filozof 306, 312, 313, 486 Bludau Augustyn, bp 398 Bludow Dmitrij Nikolaj, minister 106 Bob Ion, bp 185, 186 Bodelschwingh Friedrich Christian Carl,

pastor 465 Bogacki Henryk 484 Bogedain Bernard Jakub, bp 152, 385 Boguszowie, rodzina 135 BohrMikolaj, ks. 134 Bohusz Franciszek Ksawery, ks. 87 Boissel Francois, filozof 293 Bojanowski Edmund, ziemianin 155, 333,

481,487

Boleslaw I Chrobry, kr61 119 Boleslaw III Krzywousty, ksiaz? 88

Bollinger Adolf, prof. 466

Bolzano Bernard, teolog 14, 254

Bolotow Wasilij Wasiliewicz, historyk 439

Bommel Cornelius R. A., bp 49

Bonald Louis Gabriel de, hr. 20

Bonald Louis Jacques Maurice de, kard. 61,

231

Bonapartowie, dynastia 232 Bonawentura (wlasc. Giovanni Fidanza), sw.

63, 146, 306

Bonnechose Henri Marie Gaston, kard. 231 Bonomelli Geremia, bp 307 Bonczyk Norbert, ks. 154, 387 Booth William, metodysta 198 Borowicz Tomasz, ks. 155 Borowski Rasper, bp 104, 111, 149, 365, 368,

375, 378, 379, 382

Borzecka Celina z Chludziriskich, s. 336 BorzQcka Jadwiga (corka), s. 336 Bossuet Jacques Benigne, bp 157 Boudou Adrian 114 Bougaud Louis Edmund, bp 307 Bourget Ignace, bp 51 Bourne Francis, abp 261, 263 Bourne Georg, pastor 271 Bourrier A., protestant 468 Bowden Henry Warner 489 Boysak B. 482 Brants V., dzialacz 296 Brat Albert (Adam Chmielowski), bl. 326,

333, 336, 403

Bratianu Ion, premier 436 Brauer Jerald Carl 483 Breinl Joseph, starosta 135 Brenk Juliusz, ks. 392 Brenner J. G., dzialacz 296-297 Brianczaninow Ignatij Aleksandrowicz, bp

441

Briand Aristide, socjalista 215, 235 Brooks Phillips, bp 472 Brown Joseph TJ 158 Brown William Adams, teolog 475 Brills K. H. 485

Brunner Klemens Sebastian, historyk 39 Bruno Giordano, filozof 229 Brunotte Heinz 483, 488 Brynych Edward, bp 254, 256 Brzezinski Antoni, ks. 154 Brzezinski J6zef, ks. 412

493


Antoni 11, katolikos 431

Antoni Hassun, prymas zob. Antoni Piotr IX

Hassun

Antoni Marek, ks. 41 Antoni Maria Claret, sw. 237, 326, 331 Antoni Piotr IX Hassun, patr. 451, 457 Antonelli Giacomo, kard. 209, 219, 226 Antoniewicz Bofoz Karol TJ 133, 157 Apfelbacher K. E. 483 Aponte Pedro Juan, bp 282 Aporti Ferrante A., ks. 26 Appendino Filippo Natale 485 Aliens Alfons, dzialacz 265 Aristegui Jose M., abp 280 Arnim Boitzenburg Adolf Heinrich, polityk

119, 226, 246

Arnold z Brescii, mnich 229 Arnold Franz Xaver 480 Arnold Janssen, bl. 265, 331, 341 Arnold Thomas, prof. 196 Arnoldi Wilhelm, bp 36, 66 Arsenije IV, patr. 167 Artola Gallego Miguel 479 Asbury Francis, metodysta 201 Atiya Aziz Suryal 482 Attwater Donald 482 Aubert Roger 13, 311, 483, 484, 486 Audziewicz Antoni Franciszek, bp 381 Augustyn (Aurelius Augustinus), sw. 63, 306 Augustyn Hindi, patr. 183 Augustynik Grzegorz, ks. 418 Ayala Angel TJ 238 Aymer de la Chevaliere Henriette 76 Azeglio Cezare Taparelli de, ks. 26 Azeglio Massimo de zob. Azeglio Taparelli

Massimo de Azeglio Taparelli Massimo de, publicysta 25

Baader Franz Xaver von, filozof 33, 64 Babeuf Frangois fimile Noel (zw. Gracchus),

filozof 293

Bach Alexander von, polityk 44, 257, 399 Baczynsky Andrzej, bp 186 Baczynski Teofil TJ 333 Badeni Sebastian, hr. 96 Badger G. B., duchowny 178 Badr-Chan, przywtfdca 179 Baeumker Clemens, ks. 306 Balbo Cezare, hr. 25

Bar Joachim 485

Barak 356

Baranowski Antoni, bp 366, 369

Baranowski Bohdan 487

Baranowski Walenty, bp 349, 360, 413

Barczewski Walenty, ks. 421

Barreda Jose Sebastian Goyeneche y, abp

279

Bartakovic Wojciech, abp 259 Barth Heinrich, podroznik 339 Barth Karl 488 Bartier John 480, 485, 486 Bascom John, publicysta 475 Basileus, abp 445 Bates Joseph, adwentysta 202 Batiffol Pierre Henri, teolog 308, 310, 312 Baudelaire Charles Pierre, poeta 289 Bauer Georg 484 Bauer Frantisek, kard. 254, 257 Bautain Louis Eugene, ks. 17, 60 Bavinck Herman, dzialacz 466 Baynes Norman Herburn 482 Bazylow Ludwik 170 Bazyriski Jdzef Franciszek, ks. 155 Beauvois D. 482 Bebel August, dzialacz 294 Beck Karl 480

Beck Vilhelm Johan, teolog 465 Beecher Henry Ward, kaznodzieja 472 Beethoven Ludwig van, kompozytor 59 Begin Louis Nazaire, abp 273 Bellingshausen Fadiej F., odkrywca 339 Belzu Manuel Isidore, prezydent 280 Bender Ryszard 481, 487, 488 Benedykt XIV (Prospero Lambertini), pap.

10, 48, 183, 184, 214 Benedykt XV (Giacomo della Chiesa), pap.

263, 281, 315, 324, 340, 485 Benedykt z St. Filadelfii, sw. 13 Benger Michael Johann CSSR 309 Beniamin, metropolita 168 Benson Edward White, abp 262, 470 Benz Ernst 482 Beresniewicz Aleksander Kazimierz, bp 148,

365, 367-369, 381, 413 Berg Fiodor Fiodorowicz, namiestnik 356 Bergson Henri Louis, filozof 313 Berlioz Hector, kompozytor 59 Bernadetta Soubirous, sw. 327

492


ferrule, premier, 234, 235 Daniele, ks. 341 rornenA- D.,teolog466 romte Auguste, filozof 288, 474 Consalvi Ercole, kard. 6, 7, 10, 12-15, 30, 54 Contardo Ferrini, bl. 325 Conzemius Victor 221, 484, 486

CopPa


F. J. 484

Coquerel Athanase, protestant 467

Coquerel Athanase, syn 467

Corish P. 484

Comely Rudolf TJ 307

Cornoldi Giovanni M. TJ 305

Corrigan Michael A., abp 271

Cortes Juan Donoso, teolog 62

Cosi R. 483

Costa Isaac da, poeta 195

Costigan Richard F. 480, 485

Coudrin Pierre (Maria J6zef), ks. 76

Coulie Pierre, abp 236

Crispi Francesco, premier 228, 229

Cross Robert Dougherty 489

Craves C. P. 485

Cuenca J. M. T. 479, 484, 486

Cullen Paul, kard. 263, 264

Culc Vaclav, ks. 254

Currin S. 483

Curtis P., prymas 46

Cuza Alexandra Joan, ksiaze. Rumunii 435

Cwiekowski F. J. 484

Cybichowski J6zef, bp 390, 391, 414

Cyryl II, patr. 164, 431

Cyryl II, abp 430

Cyryl II Makarios, patr. 456

Cyryl IV, patr. 444, 445

Cyryl V, patr. 445

Cyryl VI, patr. 163

Cyryl VIII Geha, patr. 453, 454

Cyryl Behnam Benni, patr. 455

Cyryl Lukaris, patr. 433

Cyryl i Metody, sw. 213, 254, 255, 261, 450

Cywinski Andrzej 487

Cywinski Bohdan 481, 487

Cywinski Jan Kajetan, bp 106

Czacki Wlodzimierz, nuncjusz 233, 414, 415

Czapla Piotr, ks. 412

Czarnowski Stefan Z., uczony 413

Czartpryski Adam Jerzy, ksiaze. 102

CzerniewsKi Czerski Jan, badacz 339 Czerski Jan, ks. 66, 121 Czyzewski Ignacy, bp 87

DadollaP.,bp236

Dalberg Karl Theodor, prymas 31, 64

Dal Vago Bernardin OFM, general 329

Dambo Gabriel, ks. 183

Damianos, patr. 431

Damrot (Damroth) Konstanty, ks. 387

Danilo II Stankow, ksiaze. Czarnog6ry 434

Danek Adela Salomea, s. 336

Darboy Georges, abp 221, 232

Darby J. D., pastor 197

Darowska Marcelina, s. 144, 336

Darwin Karol Robert, przyrodnik 289, 474

Davis M. F. 62

Dawid, mnich 175

Dabrowski Henryk Jan, gen. 93

Dabrowski Jozef, ks. 334

Dabrowski Tomasz OP 95

Deak Ferenc, polityk 258

Dechamps Victor Auguste, abp 220,221,307

Decurtins Caspar, dzialacz 299

Dederko Jakub Ignacy, bp 86

DehonLeonSCJ331,341

Dekert Jan, bp 349

Delacroix Simon 480

Delia Rocca Fernando J. 485

Demeter Ignaz Anton, abp 36

Demetriusz II, patr. 445

Denifle Heinrich Suso OP 306, 310

Denisewicz Stefan, bp 381, 382

Depeder J. B., ks. 309

Desbuquois Gustave, o. 236

Descartes Ren6 (Kartezjusz), filozof 59

Dessain Charles Stephen 479, 480

Debinski Karol, ks. 412

Diaz Porfirio, prezydent 276

Diaz Tunon zob. Gonzales y Diaz Tun6n

Ceferino OP

Dicheos, archimandryta 168 Diepenbrock Melchior von, bp 33, 127, 151,

240, 384 Diesbach (Diessbach) Nicolaus Joseph von,

ks. 26, 38 Digby Kenelm, dzialacz 46, 47

Buchheim Karl 480, 484

Biichner Ludwig, filozof 290

Buczys Pranas Petras MIC 333

Budka Nikita, bp 453

Buher Mary, protestantka 477

Bukowicz Jan 487

Buliriski Melchior, ks. 411

Bull Georg, bp 47

Billow Bernhard von, kanclerz 249, 394

Bulgakow Makary Pietrowicz, abp 173, 439

Bulhak Jozafat Ignacy CSBM, abp 102, 107,

112-114

Bunsen Christian Karl, polityk 35 Buonaiuti Ernesto, prof. 314 Burbonowie, dynastia 17, 20, 27, 226, 237 Burzyriski Adam Prosper, bp 88, 93, 96 Buzzetti Vincenzo, ks. 59 Bystrzycki J. 482

Caille Rene, podroznik 339

Callovini C. J. 485

Camp Richard L. 486

Campanella Tommaso, filozof 293

Canalejas y Mendez Jose, premier 238

Canali Louis OFM, general 329

Candeloro Giorgio 485

Cankow Dragan, nauczyciel 459

Cannon Sean 479, 484

Canonico Tancredi, filozof 65

Canova Antonio, rzezbiarz 10

Capellari Bartolomeo Alberto (Mauro),

kard. zob. Grzegorz XVI Caperan Louis 483 Capponi Gino, polityk 26 Caprara Giovanni Batista, kard. 12 Caprivi Leo von, kanclerz 249, 393, 394 Cardijn Jozef, kard. 300, 321, 338 Carlos (Don Carlos Maria ks. Molina,

Karol V), ksiaze. 28 Carpentier R., filozof 309 Carranza Venustiano, prezydent 276 Carroll John, bp 267 Casanova Mariano J., abp 280 Castiglione Francesco Saverio, kard. zob.

Pius VIII

Castilla Ramon, prezydent 279 Castro Juan B., delegat apost. 278 Cavalcanti de Albuqerque Arcverde de.

kard. 284

uiaczatur Chirosian, katolikos 449

Chadwick Owen 484

Chalmers Thomas, pastor 198, 468

Chalasinski Jozef 49,6

Chambord Henri de, hr. 232

Channing William Ellery, unitarianin 201

Charbonneau Frangois A., bp 273

Charles Philippe S. 483

Charvaz Andre, bp 24

Chateaubriand Francois Rene de pisarz 2n

59,61 '
Chatel Ferdinand Francois, ks. 66
Chechlowski Walerian 142
Chelmecki Jan, ks. 134, 135
Chelmicki Zygmunt, ks. 410
Chevalier Jean Jules, ks. 341
Chevallier Pierre 486
Chilendarski Neofit Bozweli, mnich 167
Chisholm Carolina, dzialaczka 274
Chociszewski J6zef, spolecznik 302
Chodani Jan Kanty, ks. 91
Chodynski Stanislaw, ks. 411, 412
Chodynski Zenon, ks. 411
Choloniewski Myszka Stanislaw, ks. 148
Chomiakow Aleksy Stiepanowicz, mysliciel

172, 173

Chomyszyn Grzegorz, bp 407 Chopin Fryderyk, kompozytor 59 Choromariski Stanislaw Henryk, bp 83, 87 Chottek (wlasc. Chottek von Wognin)

Ferdynand Maria, bp 129 Chotkowski Wladyslaw, ks. 411 Chrapowicki Antoni Pietrowicz, bp (abp)

439, 442

Chrapowicki M., gubernator 103 Chrystus zob. Jezus Chrystus Ciechanowski Ferdynand, bp 98, 99 Cieciszowski Kasper Kazimierz, abp 101-102,

106, 107

Cienfuegos Jose Ignacio, kard. 54 Cieszkowski August, hr. 155, 421 Clarke William Newton, baptysta 474 Claudius Matthias 190 Clemens Franz Jakob, ks. 305 Clerq Wilhelm de, dzialacz 195 Coke Thomas, metodysta 201 Colani Thimothee, protestant 467 Colapietra Raffaele 479 Cole M. 488 Coleridge Samuel Taylor, dzialacz 196

494


Dittrich Josef, bp 41, 254

Djordjevif Dimitrije 488

Dlugoszewski Ignacy, ks. 134

Dmochowski Kazimierz, bp (abp) 101, 111

Dmosinski, ks. 356

Dmowski Roman, polityk 421

Dobrovsky Joseph, ks. 41

Dobrzanski Aleksander, bp 94

Dolan John Patrick 480, 484, 485

Dollinger Ignaz Johann Joseph von, ks. 33,

63, 220, 221, 223, 224, 309 Dole.ga-Kossowski Piotr Henryk, bp 365 Domagala Zdzislaw, ks. 489 Domeyko Ignacy, geolog 142, 339 Dominik Savio, sw. 327 Doroteusz, pustelnik 171 Dostojewski Fiodor Michajlowicz, pisarz 440 Doutreloux Victor Joseph, bp 298, 323 Doyle James Warren, bp 46 Drey Johann Sebastian, ks. 34, 63 Dreyfus Alfred, kpt. 234 Droste-Vischering, bracia 32 Droste-Vischering Klemens August, abp 35,

36

Drozdow Filariet, abp 171, 172, 440 Drucki-Lubecki, ksiaze. zob. Lubecki-Drucki

Franciszek Ksawery Drumew Klemens Wasil, abp 435 Dubarle Dominique, o. 485, 486 Du Bose William P., teolog 475 Dubowski Ignacy, bp 416 Duchesne Louis, ks. 310, 314 Duchnovic Oleksander, ks. 488 Dufresse Gabriel Tauryn, bp 78 Duhm Bernhard, biblista 467 Duliriski Franciszek Xawery, ks. 392 Du Memoir de Juaye Hubert TJ 485 Dumas Alexandre (ojciec), pisarz 289 Dunajewski Albin, bp (kard.) 399, 401 Dunin Marcin, abp 36, 119-122, 481 Duns Szkot Jan OFM, filozof 306 Duriski Edward A. L., pseud, zob. Karski

Marceli Dupanloup Felix Antoine, bp 21, 218, 220,

221, 231

Duroselle Jean Baptiste 485 Dusmet Giuseppe Benedetto, kard. 451 Dybowski Benedykt T., podrdznik 339

4%

Dziewaltowski Gintowt Aleksander Kazi­mierz, bp (apb) 379 Dzwonkowski Roman 487

Eckstein Nicolaus, teolog 20

Edson Hiram, adwentysta 202

Edward VII Sachsen-Coburg-Gotha, kr61

Anglii 263

Egger Augustin, bp 253 Ehrhard Albert Joseph Maria, o. 252, 311

312

Ehrle Franz TJ, kard. 306, 310 Eichhorn Johann Albrecht Friedrich,

minister 462

Eliasz XII Abolian, pair. 455 Eliasz Mellus, patr. 456 Eliasz Piotr Huayk, patr. 457 Elliot Walter, ks. 272 Ely Richard Theodore, prezbiterianin 475 Elzbieta Anna Seton, sw. 52, 75 Emil Rodat, sw. 326 Engel-Janosi Friedrich 483 Engels Fryderyk, mysliciel 294 Erba Achille 484 Esposito Rosario F. 484, 488 Eugeniusz II, patr. 163, 165 Eylert, bp 192

Faber Frederick Wilhelm, ks. 63, 146 Falk Adalbert, minister 243, 245, 247, 397 Falk Johann, spolecznik 191 Falkowski Jakub Zebedeusz, ks. 92 Falloux du Coudray Alfred Frederic de, ks.

21, 230, 235 Fandly Jifi, ks. 43 Fankidejski Jakub, ks. 412 Fausti F. 484 FavreJ. M., ks. 26

Fazio delle Pianelle Angelo di OFMCap 184 Faka Marian 481 Feghali Joseph 482 Feijo Diego Antonio, ks. 56 Feldman Jozef 487

Feliriska Ewa (matka Zygmunta), hr. 350 Feliriski Julian, ks. 370 Feliriski Zygmunt Szczesny, abp 103, 106,

111, 147, 148, 150, 335, 350-352, 354,

356, 367, 368, 370, 487 Ferdynand I Burbon, kr61 Obojga Sycylii 24

Ferdynand III Habsburg, w. ks. tosKansiu ^ Ferdynand VII Burbon, kr61 Hiszpanii 27,

54, 55, 479

fernessole Pierre 483, 484 perrer Guardia Francisco, rewolucjonista 238 ferns Paul 483

Fesl Michael Josef, ks. 41, 254 Feuerbach Ludwig Andreas, filozof 290 Fevre J. 215 Fiecek (Ficek) Alojzy Jan, ks. 152, 153, 385,

386

Fichte Johann Gottlieb, filozof 190 Fijalek Jan, ks. 411 Fijaikowski Antoni, abp 376, 382 Fijalkowski Antoni Melchior, abp 349, 350,

367, 368, 375 Filip G. 488

Filippides Demetrios, mnich 162 Fisher John, bp (kard.) 391 Fiske John, teolog 474 Fitzgerald Edward, bp 222 Flaubert Gustave, pisarz 289 Fliedner Theodor, pastor 191, 464 Florentini Theodosius OFMCap 253, 321 Flores Juan Jose, prezydent 278 Flottwell Eduard Heinrich, polityk 118, 121 Fliickiger Felix 483

Focjusz, archimandryta zob. Spaskij Focjusz Focjusz I, patr. 431 Fonte Pedro Jose, abp 55 Forster Henryk, bp 152, 243, 384-386, 414 Foucauld Karol de, ks. 342 Foucher Louis 480 Fouilloux E. 483 Foulon Jean A., bp (abp) 231 Fourier Charles F., mysliciel 293, 294 Fracassini Umberto, ks. 314 Franciszek I Habsburg, ces. Austrii 24, 37,

38, 40, 42-44, 72, 128, 132 Franciszek (Franciscus) Caracciolo, sw. 13 Franciszek Jozef I Habsburg, ces. Austrii 38, 43, 128, 137, 186, 249-251, 257-259, 355, 399, 437, 458

Franciszek Regis Clet, bl. 78 Franciszka Ksawera Cabrini, sw. 326 Francolin G., mason 291 Frank Reinhold Franz Hermann, teolog 464 Franz Georg 483

Franzelin Johannes Baptist TJ 305, 308 Franz-Willing Georg 484

French R. M. 482

Frenzel Antoni, bp 414

Freppel Charles Emile, bp 296

Frias Felix, dzialacz 281

Friedrich Johannes, teolog 224

Fries Heinrich 482, 483

Frind Vaclav, bp 255, 256

Print Jakob, ks. 132

Frothingham Octavius Brooks, teolog 474

Fryderyk Wilhelm III Hohenzollern, kr61

Prus 31, 117-121, 192 Fryderyk Wilhelm IV Hohenzollern, kr61

Prus 36, 117, 121, 193, 462 Fulman Marian, bp 418 Funk Philipp X., ks. 310, 312 Fiirstenberg Franz Friedrich Wilhelm, ks. 32 Fiirstenberg Friedrich K., kard. 254, 255 Fusi-Pecci O. 479

Gabriel (Francesco Possenti) od Matki

Boskiej Bolesnej, sw. 75 Gach Piotr Pawel 481, 482, 487, 488 Gacki Jozef, ks. 95 Gadille Jacques 484 Gadowski StanisJaw, ks. 134 Gadowski Walenty, ks. 412 Gaganecz Josip G., bp 458 Gagarin G. S., dyplomata 95, 96 Gajewski Stanislaw 488 Galarowski Franciszek, ks. 369 Galimberti Luigi, kard. 248 Gall L. 485 Gallien Karol, konsul 451

Galecki Antoni Junosza, bp 355, 401, 414

Gandolfi L., wizytator apost. 180

Garcia L. de la, abp 275

Garcia Moreno Gabriel, prezydent 278, 279

Gargan Edward T. 484

Garibaldi Giuseppe, gen. 225, 226, 229

Gamier Theodore, ks. 234

GaspariG. P., prof. 193

Gaspari Piero, kard. 309, 324

Gassner A., ks. 309

Gatz Erwin 486

Gaustad Edwin Scott 483

Gautrelet Francois Xavier TJ 323

Gawronski Andrzej Rawa, bp zob. Rawa Gawronski Andrzej

Gawrysiakowa Janina 481

497

Hales zawara. t^iton too

Halifax Charles Lindley Wood, lord 213, 262

Haller Karl Ludwig von, polityk 20

Hamann Johann Georg, teolog 32, 190

Handy Robert Theodore 489

Hanna Jakub, gen. 175

Hansler B. 485

Hardy Edward R. 482

Harless Adolf, prof. 462

Harms Klaus, teolog 190

Harms Ludwig, pastor 463

Harnack Adolf von, teolog 308, 464

Harrington Wilfrid 483

Harrison Beniamin, prezydent 270

Hartmann Eduard, filozof 290

Hass Ludwik 481

Hastenteufel Paul 485

Hatten Andrzej Stanislaw von, bp 124

Hauge Hans Nilsen, wiesniak 193

Haulik (wlasc. Haulik de Varalija) Georgio,

abp 44, 260

Hausberger K. 485, 486 Havas Charles, wydawca 301 Hayward Fernand 483 Hecker Isaac, ks. 271, 272 Hecker Paul, ks. 315 Hedderick H. P. 480 Hedouville M. de 485 Hefele Karl Joseph, bp 221, 223, 309, 310 Hegel Georg Wilhelm Friedrich, filozof 194,

241

Heitzer Horstwalter 486 Helius Ferdynand de, ks. 272 Helmreich Ernst Christian 484 Heneczek Teodor, redaktor 73, 153 Hengstenberg Ernst Wilhelm, prof. 190,191,

462

Hennesey James J. 479-480, 485 Henryk VIII Tudor, kr61 Anglii 391 Herakliusz II, krol Gruzji Wschodniej 177 Hergenrother Joseph, kard. 16, 310 Hermes Georg, ks. 17, 35, 60, 65 Herrera A., misjonarz 238 Hermann Edward, bp 398 Hersleb Swen Borchmand, teolog 465 Herzog Eduard, teolog 224 Herzog Robert, bp 387 Heussi Karl 10 Heyer Friedrich 482

Hieroteusz II, patr. 431 Hilgenstein Karl, prof. 255 Hilgers Joseph B., teolog 224 Hille Bartholomaus, bp 40, 253, 254 Hirscher Johann Baptist, ks. 34, 63, 71, 73,

308, 309, 325

Hitschock Eduard, teolog 474 Hitze Franz, ks. 298 Hlond August, prymas 331 Hocedez Edgar 480, 485 Hodur Franciszek, bp 268, 317, 318 Hoekstra Sytze, teolog 466 Hofacker Ludwig, kaznodzieja 191 Hogenbach K. R., teolog 194 Hohenlohe Johann Joseph Christian, bp 125 Hohenlohe (wlasc. Hohenlohe-Schillingsfurst)

Chlodwig, kanclerz 220, 249 Hohenzollern (wlasc. Hohenzollern von

Hechingen) Joseph, bp 30, 124 Hohenzollern-Siegmaringen, dynastia 435 Hollak J6zef, bp 365 Hollweg Theobald von zob. Bethmann-

-Hollweg Theobald von Holly Jan, ks. 43

Holstein Friedrich von, dyplomata 247 Holowczyc Szczepan Kolumna, bp 86, 87, 89,

90 Holowinski Ignacy, koadiutor 111, 150, 373,

382

Hommer Joseph, bp 35 Honorat Kozminski OFMCap, bl. 146, 147,

315, 321, 330-331, 334, 335, 369, 486,

487

Horminski Ignacy, ks. 95 Horn Karl, prezes W. Ks. Pozn. 389 Hostie Raymond 486 Hotzel Norbert 480 Houtin Albert, ks. 234 Howley William, abp 178 Hryniewiecki Karol, bp 379, 382 Hryniewiecki Modest U., ks. 99 Hube Jozef CR 142, 411 Huber A. K. 484 Huber Ernst Rudolf 479 Hudson Still Winthrop 483 Hugel Friedrich von, teolog 313, 314 Hughes M. R., anglikanin 469 Hugo Victor Marie, pisarz 289

499


Geissel Johann, abp 34, 36, 240, 241

Gemma Galgani, sw. 327

Genga Annibale Francesco Jeronimo della,

kard. zob. Leon XII Genocchi Giovanni, egzegeta 314 George Henry, publicysta 475 Gerbert Philippe O., bp 22, 219 Gerbod Paul 487

Geritz J6zef Ambrozy, bp 124, 156, 397 Germanos, abp 163, 165 Germanos IV, pair. 168 Germanos V, patr. 429, 430 Germanos Adam, bp 180, 181 Germanos Moakkad, abp 454 Ghica Alexandra, hospodar 168 Gibbons James, abp 268, 270-272, 298 Giedroyd Jozef Arnulf, bp 102, 106, 107 Giedroyc Szymon Michal, bp 107 Giftschiitz Franz, ks. 91 Gilleman G., moralista 309 Gintowt L., ks. 367 Gioberti Vincenzo, kard. 25, 315 Giolitti Giovanni, premier 229 Girgis al-Gauhasi, Kopt 175 Girs (Giers) Nikolaj K., kanclerz 364 Gladden Washington, pastor 475 Glemp Jozef, prymas 302 Gladyszewicz Mateusz, bp 138 Glowacki Michal, ks. 135 Glubowskij E. E., teolog 439 Gluchariew Makary, mnich 174 Gniazdowski Antoni, ks. 417 Godet Frederic Louis, teolog 467 Godlewski Marceli, ks. 411, 418, 420 Godlewski Michal 102 Goldtmann Jozef Joachim, bp 88 Golian Zygmunt, ks. 352, 370 Golicyn Aleksandr N., minister 105,169,170 Golicyn Amelia, ksiezna 32, 70 Golaszewski Antoni, bp 129-131 Golubinskij E. E., historyk 439 Gondek Feliks, ks. 160 Gonzales G., ks. 306

Gonzales y Diaz Tunon Ceferino OP 60, 306 Gorazdowski Zygmunt, ks. 336 Gorczakow Aleksandr M., kanclerz 352, 357,

363

Gordon George Angier, pastor 472 Gore Charles, bp 469

Gousset Thomas Maria Joseph, abp 231

Goworow Teofan, bp 440

G6recki Antoni 142, 143

Gorskl Karol 481, 488

Gorski Tadeusz, o. 487

Gorres Johann Joseph von, historyk 33, 35

59, 64, 154

Grabmann Martin, bp 306 Grabowski Stanislaw, minister 87 Graf Anton, ks. 71, 309 Graham Robert A. 479 Grenkow Ambrozy, mnich 440 Grenner Karl Heinz 484 Grisar Hartmann TJ 310 Grodziski Stanislaw 481 Gruber Augustin, abp 71 Grundtvig Nicolaus Frederik Severin, pastor

193, 465

Gruscha Anton Joseph, abp 312 Grzegorz II Jozef, patr. 450, 452, 454 Grzegorz V, patr. 430 Grzegorz V, patr. ekumen. 162, 163, 165 Grzegorz VI, patr. 163, 450 Grzegorz VII (brat Hildebrand), pap. 211,

223 Grzegorz XVI (Bartolomeo Alberto Capella-

ri), pap. 8, 10, 16, 19, 23, 25, 28, 35, 42,

48, 50, 54, 55, 64, 65, 68, 70, 77-80, 95-

-97, 109, 115, 120, 127, 136, 181, 208,

210, 211, 280, 282, 339, 479 Grzegorz Piotr VI, patr. 482 Guasco Maurilio 486 Gueitos D. 479 Gueranger Prosper dom OSB 62, 68,74, 218,

231, 319 Guerra F. 483 Guibert Joseph de 480 Gula Gerard, bp 316, 318 Giinther Anton, ks. 41, 60, 65, 253 Gustaw III Holstein-Gottorp, krol Szwecji

266

Gutkowski Jan Marceli, bp 86, 88, 93, 97 Gwiazdon Wawrzyniec, ks. 414 Gwin L. 486

Haag Henri 479, 486 Habsburg Karl Joseph, abp 41 Habsburgowie, dynastia 41, 42,129, 242, 487 Haeckel Ernst, biolog 290

498


Jozafat Kuncewicz, sw. 359, 390, 408

Jozef, sw. 323, 324

Jozef, egzarcha 435

Jozef II Audo, patr. 183, 450, 455, 456

J6zef II Habsburg, ces. Austrii 37, 41, 42

Jozef Bonaparte, kr61 Hiszpanii 27

Jozef Cafasso, sw. 75

Jozef Cottolengo, sw. 26, 75

Jozef Emanuel II Tomasz, patr. 455

J6zef Emin, przywodca 177

J6zef Hobeich, patr. 180

Jozef Tyan, patr. 180

Juarez Garcia Benito, prezydent 275, 276

Jung-Stilling, lekarz 190

Jurgiewicz Jan, ks. 378

Justyn Jacobis, sw. 79, 232

Juszynski Jozef Michal, bp 349, 352, 353,

355, 360

Juwed M., wikariusz apost. 183 Juzykow Nikolaj, slowianofil 172

Kaczyriska Elzbieta 487

Kahler Martin, teolog 464

Kahn Ferdynand, bp 110, 111

Kaiser I. H. 479

Kajsiewicz Hieronim CR 142, 143, 333, 352

Kakowski Aleksander, abp 369, 370, 412

Kalinka Walerian, ks. 333

Kalinski Jan Mikolaj, bp 356, 361, 368

Kalogjer Marc, bp 318

Kaltenbach F. 463

Kant Immanuel, filozof 310, 463, 466

Kantzenbach Friedrich Wilhelm 483, 488, 489

Kaptierew N. F., teolog 439

Karadjordjevic Alexandra, ksiaz^ Serbii 433

Karas Antoni, bp 368

Karol I Braganza-Coburg, krol Portugalii 238

Karol I Hohenzollern-Siegmaringen, krol

Rumunii 436

Karol III Burbon, kr61 Hiszpanii 79 Karol V Burbon zob. Carlos Karol X Burbon, krol Francji 14, 18, 19, 232 Karol A. F. Habsburg, arcyksiazs 42 Karol Albert, krol Sardynii 209 Karol Boromeusz, sw. 216, 249 Karol Lwanga, m^czennik 327 Karolina K6zkowna, bl. 327 Karska Jozefa, s. 144, 336 Karski Marceli (pseud. Dufiski Edward

A. L.) 142, 143

Rasper Bufalo del, sw. 72 Kasperkiewicz Karolina Maria 487 Katarzyna II (Zofia Augusta Anhalt-Zerbst),

caryca 85, 99, 112, 113, 377, 452 Katarzyna Laboure, sw. 72, 232, 322, 327 Katerkamp Theodor I. H., ks. 32 Kaufman Konstantin, gen. 376 Kaulen Franz Philipp, ks. 307 Keane John J., abp 271 Keble John, kaznodzieja 47 Keenan Desmond J. 480 Keller Jozef 487 Keller Szczepan, ks. 156 Kellermann Bernard Georg, ks. 32 Ketteler Emmanuel Wilhelm, bp 221, 242,

296, 297, 389, 485, 486 Kieniewicz Stefan 160, 351, 353, 481, 488 Kierkegaard Soren, pisarz 193, 194 Kipa Emil 481

Kirejewski Iwan W., publicysta 171, 172 Kirejewski PiotrW., mysliciel 172 Kisielow Pawiel D., gen. 168 Klein Felix, ks. 272 Klemens VI (Pierre Roger), pap. 343 Klemens XII (Lorenzo Corsini), pap. 44 Klemens XIII (Carlo della Torre Rezzonico),

pap. 74

Klemens Bahouth, patr. 454 Klemens Dworzak (wlasc. Dworzak-Hof-

bauer), sw. 38-40, 69, 75, 81, 141, 144,

145, 148, 156, 158, 253 Kleutgen Joseph TJ 305 Kliefoth Theodor, radca 463 Kluczynski Wincenty, abp 382 Klagiewicz Andrzej Benedykt, bp 102, 105-

-108

Ktoczowski Jerzy 481 Klopotowski Ignacy, ks. 420 Kmietowicz Leopold J6zef, ks. 135 Knabenbauer Joseph TJ 307 Knauer J6zef, bp 127 Knoodt Franz Peter, teolog 224 Koburska dynastia 49 Kochanowicz Grzegorz, abp 112 Kocylowski Jozafat, bp 405 Kohler O. 214 Kohn Theodor, abp 254 Kolb Wiktor TJ 251 Kolberg Oskar, etnograf 413 Koleta Boilet, sw. 13

501


Humiliewskij Filariet, teolog 173, 174, 439 Hummerlauer Franz TJ 307 Hurdalek Joseph Frantisek, bp 41, 254 Hurko (wlasc. Romejko-Hurko) Josif W.,

general-gubernator 365 Hus Jan, kaznodzieja 254, 255 Huschke Friedrich E., prof. 193

Ignacy IV Chattan, patr. 181

Ignatios XXXIV, patr. 446, 447

Ignatios XXXVI, patr. 447

Ignatios Abdul Messiah, katolikos 447

Ignatios Efrem II Rahmani, patr. 455

Ilminski Nikolaj Iwanowicz, misjonarz 174,

441

Ingersoll Robert Green C., unitarianin 474 Ipsilantis Aleksandros, dowodca 168 Ipsilantis Constantin, hospodar 168 Ireland John, abp 270, 271, 479, 480, 484,

485

Irving E., kaznodzieja 197 IserlohErwin 482, 483, 485, 486 Iszora Stanislaw, ks. 375 Ivanka Endre 482 Izabella II Burbon, krol. Hiszpanii 28, 237,

284

Izakowicz Izaak Mikolaj, abp 408 Izwolski P. P., oberprokurator 443 Izydor, bp 446

Jablonska-Deptula Ewa 481, 482

Jablonski Szczepan Zachariasz 488

Jachimowicz Grzegorz, abp 139, 406, 408

Jackowski Henryk TJ 363, 407

Jackowski Maksymilian, ziemianin 422

Jacobini Lodovico, kard. 212, 247, 364

Jaczewski Franciszek, bp 366, 369, 487

Jadot C. 485

Jakub Apostol Starszy, sw. 53

Jamblich, filozof 293

Jan IV Kassa, ces. Etiopii 446

Jan VI Braganza, kr61 Portugalii 28, 56

Jan IX Hormizd, patr. 183

Jan XXIII (Angelo Giuseppe Roncalli), pap.

453

Jan Bosco, sw. 326, 327, 331 Jan Chryzostom, sw. 453 Jandel Alexandre Vincent OP, general 329 Jan el-Helou, patr. 180 Janiczak Michal, ks. 135

Jankowski WJadyslaw, ks. 419

Jan Maria Vianney, sw. 18, 71, 75, 160, 231,

325

Jan Nepomucen Neumann, sw. 75, 327 Jan Pawel II (Karol Wojtyla), pap. 75, 160,

211, 325, 327, 345 Janssen Johannes, historyk 309 „Janus" zob. Dollinger Ignaz Johann Joseph

von

Januszkiewicz Eustachy, wydawca 73 Jan z Iriora OFM 78 Janczak Lukasz 146 Jafiski Bogdan CR 69, 73, 142, 143, 145, 147,

482

Jarcke Carl Ernst, konwertyta 35 Jaricot Paulina Maria, s. 20, 76 Jarocki Stanislaw, pseud, zob. Strzeszewski

Czeslaw

Jaroszynski Edward 413, 417 Jasinski Ludwik OP 107 Jaures Jean Leon, dzialacz 235 Jazdzewski Ludwik, ks. 370 Jedin Hubert 127 Jelowiecki Aleksander CR 143 Jemielity Witold 481, 487 Jerzy III (dyn. hanowerska), krol Anglii 45 Jerzy IV (dyn. hanowerska), krol Anglii 46 Jeszke Jerzy, bp 414 Jezierski Stanislaw 481 Jezus Chrystus 63, 65, 66, 71, 74, 96, 132,

136, 142, 159, 172, 197, 198, 202, 215,

218, 222, 270, 279, 289, 290, 295, 309,

311-313, 321-324, 407, 419, 453, 469,

474, 476, 477

Jirsik Jan Valeri, bp 254, 256 Joachim II, patr. 429, 434 Joachim III, patr. 429 Joachim IV, patr. 436, 451 Joannicjusz, abp 362 Jocham Magnus, ks. 309, 480 Jockwig Franz 488

Joergensen Jens Johannes, pisarz 266 Johnson G., teolog 465 Jolanta (Jolenta, Helena), sw. 394 Jones Jesse H., pastor 475 Joos Joseph 485 Jordan Franciszek SDS 331 Jougan Alojzy, ks. 412 Jowanowicz Michal, abp 434

500


Larcher G. 486

Larkin Emmet 485

La Salle (Lassalle) Ferdinand, mysliciel 243, 294

Laskowicz Wladyslaw 142

Lasso de la Vega Rafael, bp 54

La Tour du Pin Rene de, dzialacz 298

Latusek Daniel, wikariusz 66

Laubet Emile, prezydent 235

Laud William, bp 47

Lavater Johann Kaspar, kaznodzieja 190

Lavigerie Charles Martial A., abp 233, 234, 331, 341, 342

Leardi Paolo, nuncjusz 39

Lebiediew A. A., historyk 439

Ledercq Henri de, ks. 309, 310

Ledochowski Mieczyslaw Halka, prymas 211, 221, 245, 246, 248, 389-394, 396, 414, 415, 423, 452

Lehmkul August TJ 309

Lehr Helena 481

Lemieux L. 479

Lemmi A., mason 291

Lendzion Leander OFMCap 146

Lenhart Ludwig 480

Lenin Wlodzimierz Iljicz (wlasc. Wladimir Iljicz Uljanow), rewolucjonista 294

Lenort Feliks 482, 487

Lens Desiderius, ks. 325

Leon X (Giovanni de Medici), pap. 211

Leon XII (Annibale Francesco Jeronimo della Genga), pap. 7, 10, 12-16, 31, 40, 44, 54, 56, 69, 72, 75, 78, 128, 159, 182, 183

Leon XIII (Gioacchino Vincenzo Raphaelo Aloisio Pecci), pap. 10, 48, 58, 211-214, 218, 228, 229, 233-235, 238, 246-248, 251, 253, 257, 260-265, 267, 268, 270, 272, 273, 276, 278, 280, 281, 283, 285, 292, 295, 297, 299, 300, 303-305, 307, 314, 315, 320, 322, 323, 328-330, 332, 336, 340-345, 347, 363-365, 367, 368, 379, 392, 399, 402, 404, 405, 407, 417, 418, 425, 429, 450, 451, 453, 454, 456, 457, 459, 479, 483-485, 488

Leonard Mirialdo, sw. 226

Leoncjusz, bp 375

Leonid, mnich 171

Leontiew Konstantin, mysliciel 171

Leopold II (Piotr Leopold I) Habsburg, ces.

Austrii 37, 40, 44, 72, 185 Le Play Frederic, mysliciel 295, 296 Le Roy Edouard, ks. 313 Leskiewiczowa Janina 481, 487 Le Suysten Broock J. G., dzialacz 265 Leszczynski Prokop OFMCap 146 Lewicki Michal, abp 128, 139, 405 Leyson Henri, ks. 318 Libelt Karol, dzialacz 421 Liberatore Matteo TJ 60, 298, 299, 305 Libermann Franz Marie Paul, ks. 33 Lidz Jasu V (Lydz Ijas V), ces. Etiopii 446 Liebknecht Wilhelm, dzialacz 294 Likowski Edward, sufragan (abp) 392, 393,

395, 412, 414 Lill Rudolf 419, 485 Limanowski Boleslaw, socjalista 294 Lipnicki Augustyn, ks. 133 Lippens W. 479 Lipski Mateusz, bp 108 Lipski Wincenty, bp 413 Lisle Ambrose Phillips de, dzialacz 47 Lisowski Herakliusz, abp 100, 111, 112 Litta Lorenzo, nuncjusz 112 Livingstone David, podroznik 339 LLakJan, ks. 392

Lohe Wilhelm Johann Konrad, prof. 191,462 Loisy Alfred, ks. 234, 312-314, 486 Lomeni Ion, bp 186 Longley Charles T., abp 470 Lord Henry W. 269 Lorenzelli Benedetto, kard. 217 Lortz Joseph, ks. 310, 313 Losan P., delegat apost. 181 Lubanska Anna Franciszka, s. 336 Lubecki-Drucki Franciszek Ksawery, ksiaze, 87 Lubomirski Eugeniusz, ksiaze, 355 Lucas Frederick, dziennikarz 73 Ludermann Hermann, prof. 466 Liiders Aleksandr, namiestnik 351 Ludwik I, krol Bawarii 30, 33, 36, 68 Ludwik II, krol Bawarii 241 Ludwik XVIII Burbon, krol Francji 17 Ludwik Filip Braganza-Coburg, ksiaz? 238 Ludwik Filip I Burbon, kr61 Francji 15, 19 Ludwik Filip I Orleanski zob. Ludwik Filip I

Burbon

503


Franz Anton von, hr. 37 Kolping Adolf, ks. 241, 296, 297, 326, 423,

426

Komar Edward, bp 400 Komarnicki Jozef, ks. 408 Konarski Agrypin OFMCap 354, 356 Konarski Szymon, dzialacz 350 Kondziela Joachim 488 Konrad z Parzham (wlasc. Jan Birndorfer),

sw. 327

Konstantas Georgios, mnich 162 Konstantinos I, patr. 166 Konstanty Mikolajewicz Romanow, wlk. ks.

rosyjski 351 Konszt Jozef, bp 259 Kontogonas K., prof. 433 Konwerski Henryk, ks. 95 Kopacsy Jozef, prymas 42 Kopp Georg von, bp (kard.) 248, 249, 334,

387, 422

Kopyciriski Adam, ks. 411 Korais Adamantios, racjonalista 162 Korczyriski Michal Tomasz, bp 130, 157, 409 Korfanty Wojciech, wicepremier 388, 421 Korytkowski Jan Ignacy, bp 390, 393, 412 Kosman Marceli 487 Kosciuszko Tadeusz, gen. 87, 93, 349 Kottwitz Ernst von, baron 191 Kotzebue (Kocebu) Pawiel, general-guberna-

tor 360

Kowalski Jozef, mariawita 315-317 Kozlowska Feliksa Magdalena, mariawitka

315, 316

Kozlowski Antoni, ks. 318 Kozlowski Szymon Martin, bp (abp) 150,

379, 382

Kozmian Jan, ks. 142, 154, 363, 390, 391 Kozmian Jozef Sebastian, bp 88, 89, 92, 94,

96,97

Kozuchowski Jerzy, ks. 356 Krasifiski Adam Stanislaw, bp 150, 374, 375,

377, 379, 382

Krasnosielcew N. F., teolog 440 Krassowski Jan, abp 112, 113 Krasuski Jerzy 484

Kraus Franz Xaver, ks. 310, 311, 480, 485 Krementz Filip, bp 243, 248, 397, 398, 414 KreSl Frantisek, bp 225 Krieg Cornelius, ks. 309

Krol Michal, ks. 137, 160

Krdlik Stanislaw 487

Krukowski J6zef, ks. 133, 412

Krzywicki Ludwik Joachim Franciszek

socjolog 413

Krzyzanowski Jakub, OFMRef 95 Kriidener Barbara Julianne de, baronowa

100, 194

Krynicki Wladystaw, ks. 411 Kubiak Hieronim 486 Kubicki Pawel, bp 356, 375 Kubina Teodor, ks. 421 Kuderski Wiktor, polityk 421 Kuenen Abraham, kalwin 466 Kiihner Hans 479, 483 Kujot Stanislaw, ks. 410, 412 Kula Witold 481, 487

Kulinski Tomasz, wikariusz apost. 360, 365 Kumor Boleslaw 98, 481, 482, 487, 488 Kuntz Joseph, metropolita 258 Kupisch Karl 483 Kurczewski Jan, ks. 411 Kiiry Urs 484

Kuziemski Michal, bp 361, 362 Kuznowicz Mieczyslaw Jozef TJ 426 Kuyper Abraham, polityk 466 Kyrion, katolikos 432

Laberthonniere Lucien COr 313, 315 Lacordaire Jean Baptiste Henri OP 21-23,

61, 68, 329 Ladous Regis 484 Laestadius Lars Levi, pastor 193 Lagrange Marie Joseph (Albert) OP 307,

312, 315 La Harpe (Laharpe) Frederic Cesar de,

polityk 100, 168 Lai Gaetano de, kard. 217 Lambruschini Luigi, kard. 8, 17 Lambruschini Rafaele, ks. 26 Lamennais (La Mennais) Felicite Robert de,

ks. 15, 16, 18, 21-23, 61, 64, 96, 231,

479, 480 Lamennais (La Mennais) Jean Marie de, brat

Felicite 21 Lampert Ulrich 479 LangH., teolog 467 Langen Joseph, teolog 224 Langenieux Benoit Marie, kard. 452

502


Obertynski Zdzistaw, ks. 214, 487

Obtqk Jan 486

Obolenski Aleksiej D., oberprokurator 443

Obolenski M., teolog 440

O'Connel Daniel, polityk 45, 46

O'Connel William, kard. 271

O'Donnell y Jorris Leopoldo, polityk 237

O'Fandl P. 480, 484, 485

O'Flynn Jeremiah, ks. 80

Ogonowski Emilian, ks. 408

Oliveira Vital Maria Goncalves de, bp 282

Olszamowska-Skowronska Sophie 481

Olszewski Daniel 482

Omodeo Adolfo 479

Onasch K. 482

O'Neill Charles, dziatacz 274

Opitz Ambrosius, ks. 256

Oproomer, teolog 466

Oreglia Luigi Stefano, kard. 217

Orlowicz Jozef, ks. 134

Ormanian, patr. 178

Ortyriski Soter Stefan, wizytator apost. 268,

453

Osmanczyk Edmund Jan 481 Ospino Mariano Rodriguez, prezydent 277 Ostrumow Michail A., teolog 440 Ostwald Wilhelm, monista 290 Otto J. 480

Otton I Bawarski, kr61 Grecji 165, 432, 433 Overbeck Franz, egzegeta 467 Overbeck Johann Friedrich, malarz 17 Overberg Bernard, ks. 32, 70 Owen Robert, socjalista 294 Ozanam Fr6d6ric Antoine, filozof 21, 72,

295, 296, 326, 338 Ozarowski Wiktor, ks. 149

Paez Jose Antonio, prezydent 278

Paisij Wieliczkowskij, sw. 171

Palacky Frantisek, historyk 256

Palelos C. G. 488

Pallulon Mieczyslaw Leonard, bp 379, 382

Palmieri Domenico TJ 305

Pankowicz Stefan, bp 458

Papa Egidio 484

Papp-Szilagji J., bp 458

Papulatis Christophoros, prof. 433

Parisis Pierre Louis, bp 231

Park Mungo, badacz 339

f asaaa y oaruuno uuouuci, a^^ ^^

Pascal Blaise, filozof 59

Paschini Pio 479, 484

Passaglia Carlo TJ 308

Pastor Ludwig von 309

Pastor Ludwik, ks. 425

Paszkowicz Adam Tomasz, bp 94, 138

Pater Mieczyslaw 487

Patrizi Francesco Xaver, ks. 62

Paul Mass'ad, patr. 457

Pavlovic Milentije, abp 166

Pawel III (Alessandro Farnese), pap. 391

Pawel VI (Giovanni Batista Montini), pap.

327, 457

Pawel Apostol, sw. 25 Pawel Chong, sw. 325, 327 Pawel Piotr X, patr. 457 Pawel Piotr XIII, patr. 457 Pawlicki Stefan, ks. 333 Pawlow A., kanonista 440 Pawlowski Franciszek, bp 94 Pawlowski Ignacy Longin, abp 101, 102 Peabody Francis Greenwood, pastor 475 Pecci Gioacchino Vincenzo Raphaelo

Aloisio, kard. zob. Leon XIII Pedro I Braganza, ces. Brazylii 28, 56 Pedro II Braganza, ces. Brazylii 56, 284 Pelczar Jozef Sebastian, bp 336, 400, 402,

411, 415, 426, 487 Pelesz Julian, bp 407 Penco Giovanni 480, 486 Perm Charles, prof. 296 Permaneder Michael Franz, ks. 309 Perrone Giovanni TJ 62, 308 Person S. 488 Perthez F., wydawca 191 Pesch Heinrich Bruder von TJ 298 Petrani Aleksy 481, 486, 487 Petri Ludwig Adolf, pastor 463 Petrovic Djordje (zw. Jerzy Czarny - Karad-

jordje), ksiaz? Serbii 166 Petrovic Njego§ Danilo, bp 167 Petrowicz Gregorio 488 Petrucci P. 485, 486 Philip, okultysta 442 Philips Gerry, kanonista 309 Piasecki Jakub, franciszkanin 95 Piatnicki Iwan, teolog 440 Pie Louis F. D., kard. 231

507


Mikulski Wladyslaw, ks. 388

Milan I Obrenovic, krol Serbii 433

Milde Vincenz Eduard, bp 40, 71, 253

Mill John Stuart, filozof 288

Miller William, adwentysta 202

Milutin Nikolaj A., polityk 357

Milosz Obrenowic, ksiaze. Serbii 166, 433

Min-Mang, ces. Wietnamu 78

Minocchi Salvatore, ks. 314

Miodonski Adam Stefan, filolog 411

Mioduszewski Michal Marcin, ks. 133

Mirconescu Atanazy, abp 436

Mirska Antonina Marcjanna, s. 336

MitzeF.,ks. 321

Moga Wasyl, bp 437

Mohler Johann Adam, ks. 33, 34, 59, 63, 71,

308

Mohyla Piotr, metropolita 170 Moleschott Jakob, lekarz 290 Mollnad E. 483 Monachino Vincenzo 479, 484 Mond Adolf, protestant 467 Monetti G. 483 Montalembert Charles Rene Forbes de,

pisarz 21-23

Moody Dwight Lyman, dzialacz 472 Moos M. 5. C. B. 482 Moran Basileios I zob. Mar Iwanios Paulos Moran Patrick Francis, abp 274, 275 Moravcsik Gyula 488 Morawski Marian Ignacy TJ 363, 411 Morawski Kazimierz, historyk 411 Morawski Seweryn T., bp 400, 414 Moreno Gabriel Garcia zob. Garcia Moreno

Gabriel

Morgenstern Stanislaw, ks. 134 Moshatos A., prof. 433 Moyses Stepan, bp 259 Mowiriscy, rodzina 397 Mrowiec Karol 481, 487 Muci Juan, bp 54 Muham J. L. 484

Muhammad Ali, krol Egiptu 175, 183, 431 Muhberger H. M., luteranin 200 Muhler Heinrich von, minister 243 Muhnie Antoni, bp 261 Mulders A. 480 Miiller Adam, uczony 38 Muller Leonhard 479, 485

Munford Catherine, metodystka 198

Munger Theodor, pastor 472

MuratA. 485

Murawiow (Murawiew) Michail N. (z\y

Wieszatiel), general-gubernator 159

356, 374-377, 383 Murray Daniel, bp 46 Murray R. 483

Mum Romolo don, ks. 216, 229, 230, 300 Mynster Jakob Peter, bp 465 Mysliriski Tadeusz, ks. 95 Mytkowicz Andrzej, ks. 426

Nahlovsky FrantiSek, ks. 254 Nakielski Ludwik, chor. 93 Namszanowski Franciszek Adolf, bp 243 Napoleon I Bonaparte, ces. Francji 6, 9, 12

17, 20, 21, 27, 56, 58, 61, 125, 174, 175' Napoleon III (Ludwik Napoleon Bonaparte),

ces. Francji 19, 204, 226, 230, 232, 275,

349

Narajewski Stanislaw, ks. 412 Narvaez Ramon Maria, gen. 237 Navakatesch Thomas J. 482 Nazarko Irinej I. 487 Neill Stephen Charles 486 Neofit VIII, pair. 429 Nesselrode Karl Wasiliewicz, kanclerz 96 • Neubauer A., ks. 412 Neukirch Joseph, ks. 126 Newman John Henry, kard. 47, 48, 62, 71,

196, 261, 264, 307, 325, 479, 480 Niccy, rodzina 290

Niebuhr Georg Barthold, historyk 30 Nieczajew S. D., oberprokurator 170 Niedzialkowski Karol Antoni, bp 382, 416 Nietzsche Friedrich Wilhelm, filozof 290, 467 Nikanor, patr. 431 Nina Lorenzo, kard. 450 Nitsch Karl, pastor 462 Norman Edward Robert 480, 484, 485 Nourisson P. 480 Nowacki Jozef, ks. 393, 481 Nowak Anatol, bp 400 NowickiS., ks. 421 Nowikow N. I., ambasador 364 Nowodworski Michal, bp 73, 148, 302, 366,

367, 369, 370, 410 Nowowiejski Antoni Julian, bp 367, 369, 412

506


Przeclawski Leon 142 Przekop Edmund 482, 488 Przewalski Nikola] M., badacz 339 Przyluski Leon, abp 121, 122, 154, 352, 388,

389

Pugin Augustus Welby, architekt 47 Pukalski Jozef Alojzy, bp 129, 134, 401, 414,

415

Pulaski Aleksander, ks. 95 Pusey Edward B. (wlasc. Edward Bouverie),

duchowny 47, 262 Putiatycki Antoni, ks. 91 Puttkammer Robert von, minister 247 Puzyna Jan, bp (kard.) 214, 215, 329, 400,

401, 426

,,Quirinius" zob. Dollinger Ignaz Johann Joseph von

Raczynski Ignacy, abp 91

Radziszewski Idzi, ks. 409, 410

Radziwill Antoni, namiestnik Wlk. Ks. Pozn.

118

Radziwill Edmund, ks. 392 Radziwillowa Luiza z Hohenzollernow,

ksie,zna 118 Raheb A. 482

Raiffeisen Friedrich Wilhelm, spoldzielca 424 Rakowski Georgi, dzialacz 459 Ramiere Henri M. F. TJ 322, 323 Rampolla del Tindaro Mariano, kard. 212,

214, 228, 251, 259 Ranke Leopold von, prof. 207, 479 Rasputin Grigorij (wlasc. Grigorij J. No-

wych), mnich 442 Rass Andreas, ks. 33, 34 Raumer Karl Otto, minister 241 Rauschenbusch Walther, teolog 475 Rauscher Anton 480, 485, 486 Rauscher Joseph Othmar von, kard. 39, 221,

249

Ravignan Gustave Xavier de, ks. 21 Rawa Gawroriski Andrzej, bp 127 Rawlinson A. E. 488 Rechowicz Marian 481, 487 Redner Leon, bp 307 Reimieri M. 486

Reinkens Joseph Hubert, bp 224, 386 Reisach Karl August, kard. 33, 219, 355 Rckas Michal 487

Renninger J., ks. 309

Resourd J. A. 484

Reusch Franz Heinrich, prof. 223, 224

Reuss von, posel 247

Reuter Paul Julius (wlasc. Israel Beer

Josaphat), wydawca 301
Rey Piero J., bp 24 «
Reynolds James A. 479 v,
Rhemeris M., prof. 433 >!
Rhigas Antonios, poeta 162
Ricasoli Bettino, katolik 26
Ricci Alois, bp 222
Rich Jean Claude, polityk 178
Richard Francois Marie Beniamin, abp 312
Richter Emilius Ludwig, ks. 309
Richthofen Ferdinand von, geograf 339
Riegel G., ks. 72
RiglerC. P., ks. 309
Ringseis Johann Nepomuk, lekarz 33
Ripon George Frederick Samuel, wicekr61

Indii 263

Ritschl Albrecht, teolog 463, 464 Ritter Emil 480 Rivarola Agostino, kard. 6, 7 Rizal Jose, dzialacz 284 Rochus T., student 252 Rogalski Aleksander 481, 486 Roge J. 485

Rogoziriski Andrzej, ks. 418, 419 Rogoziriski-Szolc Stefan, podroznik 339 Rohrbacher Rene Fran§ois, ks. 61, 231 Rokos Tomasz, ks. 455 Rollet H. 485

Romanowowie, dynastia 444 Romanowski H, 413 Romaszkan Grzegorz Jozef, abp 408 Rondet Henri 484 Ronge Jan, ks. 66, 121, 151, 384 Roosevelt Theodore, prezydent 216 Roothaan Joannes Philippe TJ, general 67,

77

Ropp Edward, bp 379, 381, 382, 416 Roquefeuil R. de, dzialacz 338 Rosa Gabriels de 484, 486 Rosenius Karl Olaf, pastor 193, 465 Rosentreter Augustyn, bp 397 Rosmini SerbatiAntonio, ks. 26, 62, 64, 315 Rossi Giovanni Battista de, uczony 310 Rossi G. F. 480 Rost A.,ks. 40, 253

509


Pierola Nicolas de, prezydent 280

Pierson Allard, teolog 466

Pie.tkowski Wladyslaw, ks. 424

Pietra A. 479

Piotr I (Romanow) Wielki, car Rosji 442, 443

Piotr III, pair. 446, 447

Piotr IV Garaijiri, patr. 454

Piotr VI al-Gauli, patr. 175

Piotr Apostol, sw. 222, 450, 452

Piotr Chanel, sw. 70, 75, 232

Piotr Dzarweh, patr. 182

Piotr Wielki, car zob. Piotr I (Romanow) Wielki

Piotr i Pawel, Apostolowie, 219, 324

Piotrowicz Stanislaw, ks. 378

Pirozyiiski Marian 486

Pigtek Frantisek de Paula, abp 129, 130

Pitra Jean Baptiste, kard. 62, 231

Pitt William Mlodszy, premier 45

Pius VI (Giovanni Angelo Braschi), pap. 14, 16, 21, 34, 78, 186, 211

Pius VII (Barnaba Gregorio Chiaramonti), pap. 6, 7, 9-14, 16, 30, 31, 40, 42, 43, 45, 50, 54, 64, 67, 68, 74, 77, 80, 82-85, 90, 98, 101, 102, 112, 113, 115, 128, 138, 180, 186, 211, 458

Pius VIII (Francesco Saverio Castiglione), pap. 10, 13, 15, 16, 34, 55, 95, 98, 479

Pius IX (Giovanni Maria Mastai-Ferretti), pap. 8, 44, 48, 50, 65, 74, 109, 111, 139, 144, 163, 165, 184, 186, 208-212, 215, 218-220, 222, 224, 225, 227-230, 232, 233, 241, 243, 245, 246, 250, 252, 264, 266, 267, 272, 273, 275, 278, 279, 281, 283, 292, 322-324, 328, 330, 332, 334, 336, 340, 341, 343, 349, 352, 355, 359, 360, 362, 363, 367, 376, 378, 391, 406, 414, 433, 449, 450, 455, 457-459, 483-

-485, 488 Pius X (Giuseppe Sarto), pap., sw. 211, 214-

-217, 229, 235, 236, 238, 249, 251, 257, 259, 263, 264, 267, 268, 273, 276, 279, 283, 285, 300, 301, 309, 314, 316, 320, 322, 324, 326, 328, 330, 338, 340, 344, 363, 366, 381, 395, 453, 456, 458, 483-

-485 Pius XI (Achille Ratti), pap. 300, 320, 327,

485 Pius XII (Eugenio Pacelli), pap. 211, 217,

230, 327, 335

Pizarro Francisco Javier de Luna, abp 279 Plan tier Claude Henri Augustin, bp 231 Plater Cezary, dzialacz 142 Plater Henryk, bp 349 Plater-Zyberkowna Cecylia, hrabianka 420 Platon, filozof 293 Plessis Octave Joseph, bp 50 Pobiedonoscew Konstantin Pietrowicz, ober-

prokurator 365, 438, 440, 442-444
Pociej Jan, ks. 361 '
Poesy Aleksy, bp 187
Podipara Joseph P. 482
Podskalsky Gerhard 488
Pohl Franz, ks. 309
Polanski Tomasz, bp 407
Folding John Beda, ks. 80
Polikarp, patr. 165
Polkowski Ignacy, ks. 412
Polner Karol, bp 365
Poniatowski Jozef, ksiaze. 93
Popiel Marceli, bp 362
Popiel Wincenty Chosciak, bp (abp) 352,

353, 355, 360, 365, 367-370 Popow Rafail, administrator apost. 459 Popowicz Bazyli, bp 187 Portal Fernand, ks. 213, 262, 484 Posilovic Jurij, abp 260 Pospishil Victor J. 482 Poszywka Piotr, ks. 134 Pospiech Pawel, ks. 387 Potocki Stanislaw Kostka, minister 84-87, 90 Potoczky Jan Antoni, bp 129, 130 Poulat £mile 485 Poullard de Places Claude, ks. 76 Pouthas Charles Auguste Hippolite, historyk

16, 483

Powderly Terence Vincent, dzialacz 270, 338 Pranaitis Justyn B., ks. 410 Prazmowski Adam Michal, bp 88, 89, 94 Prela Michele Viale, nuncjusz 38, 249 Prelot Marcel 479 Prihonsky Frantisek, ks. 254 Probst Ferdinand, ks. 309 ProhaSka Faustyn, ks. 255 ProhaSka Ottokar, bp 259 Promper W. 484 Protazow Nikolaj Aleksandrowicz, oberpro-

kurator 170, 171

Proudhon Pierre Joseph, mysliciel 294 Pruner Johann Evangelist, ks. 309

508


Sembratowicz J6zef, abp 407, 414 Sembratowicz Sylwester, abp 405, 407, 451 Semenenko Piotr CR 69, 142, 143, 306, 332-

-333, 355, 450

Semeria Giovanni, barnabita 314 Senczykowski Ferdynand, ks. 377, 378 Seppelt Franz Xaver 384 Serafim Sarowski, sw. 171 Serafin, patr. 164 Seraphim M. 482 Serejski Marian Henryk 479 Serwatowski Walerian, ks. 135, 160, 410 Sfjkowski Wincenty MIC 333 Severoli Antonio G., kard. 7,13, 156 Seymour Richard, kapelan 200 Siedlecki Wincenty, bp 98 Siedliska Franciszka, s. 326, 336 Siemionow-Tianszafiski Piotr, geograf 339 Siemaszko Jozef, bp 107, 113, 114 Siess Franz Xaver 488 Siestrzencewicz Stanislaw Jan Bohusz, abp

100, 102, 148

Silva Coutinho Jose K. da, abp 56 Silveira Cintra S. Leme da, abp 283 Simon Alois 484 Simon Marcel 483 Simor Janos, prymas 258, 259 Sincai Gheorghe, ks. 186 Six Jean Frangois 484 Skalski Jerzy 481 Skarbek Jan 481 Skarga Piotr TJ 153 Skarszewski Wojciech, bp 87, 89 Skierniewski, kanonik 102, 107 Skowroriski Aleksander, ks. 387 Skorkowski Karol, bp 86, 93, 94, 97,138 Skrbensky Leon, abp 257 Slijepcevic D. 482 Slabich Antoni, ks. 386 Slowacki Juliusz, poeta 96, 351 Small Albion W., prof. 475 Smet Pierre Jean de TJ 272 Smith Joe, mormon 201 Smith K. M. 484

Smith William Robertson, teolog 198, 468 Smits J., ks. 50 Smolikowski Pawel, ks. 333 Smolitsch (Smolii) Igor 482 Smyth Newman, pastor 472

SOdernoim ruemeus, muuui -t-ru

Sofranov J. 488

Sofroniusz III, abp 430

Sofroniusz III, patr. 435

Sofroniusz IV, patr. 431

Sokolski Jozef, bp 362, 459

Solarski Pawiel, teolog 440

Solecki Lukasz, bp 426

Solowiow Wladimir S., filozof 440, 452

Somaglia della Giulio Maria, kard. 7, 14

Sommerau-Beckh Maximilian J. G., kard.

40, 41, 253

Sonnenschein Karl, ks. 296 Sordi Domenico TJ 59 Sordi Serafino TJ 59 Sosnowski Kazimierz, bp 360, 414, 415 Sotkiewicz Antoni K., bp 148, 365, 366, 369,

418

Sowinska Katarzyna, generalowa 349 Spalding Martin John, abp 268 Spael Wilhelm 485

Spaskij Focjusz, archimandryta 169, 170 Spencer George, polityk 47 Spencer Herbert, filozof 288 Spiegel Ferdinand August, abp 35, 479 Spilta Philipp, pastor 463 Stablewski Florian, abp 393-395, 421-423 Stacewicz Dominik OP 376, 377 Stagraczyriski J6zef, ks. 155 Stamali Jakub, abp 168 Stambolow Stefan, premier 435 Staniewski Maksymilian J., bp 374, 376, 377,

413

Stanislaw Biskup, sw. 93, 146 Stanley Henry Morton, badacz 339 Stapf Joseph Ambros, ks. 73 Starogorodskij S. J., teolog 439 Staszic Stanislaw, ks. 93 Stearns P. N. 23

Stefan Piotr X Azarian, patr. 457 Stefanowicz Janusz 480, 484 Stefanowicz Samuel Cyryl, abp 141, 408 Steffens Heinrich, prof. 193 Stein Karl Heinrich Friedrich von, minister

190

Steinbtichel F. 480

Stenersen Stener Johannes, teolog 465 Stephan Martin, pastor 463, 473 Sterka-Sulucz Alexandra, abp 186, 458

511


Rotermund Heinrich Wilhelm 488

Rousseau Jean Jacques, filozof 18

Rousseau Olivier 485

Rouvier Maurice, premier 235, 236

Rovan Joseph 483

Rudelbach Andreas Gottlob, teolog 463

Rudnay Alexander, kard. 42

Rupp George 488

Russel Charles Taze, jehowita 476, 477

Ruszkiewicz Stanislaw Kazimierz, sufragan

365, 367, 419

Rutherford Joseph Franklin, adwokat 476 Rutten C. OP 239 Rzewuski Pawel, bp 354-356, 368, 413

Sabatier Auguste, teolog 467

Sabaudzka dynastia 204

Sabler Wladimir K. (Dziesiatowski), ober-

prokurator 443, 444 Sahle Sallasje, nygus Szeua 175 Said Pasza, wicekrol Egiptu 445 Sailer Johann Michael, bp 33, 63, 71, 73, 157 Saint-Simon Claude Henri, mysliciel 293 Salm-Salm Wilhelm F., bp 41 Salvatore G. 488 Samarin Jurij, mysliciel 172-173 Samek Jan, ks. 257 Sandeen R. E. 489 Sangnier Marc, ks. 234, 300, 484 Sankey Ira David, dzialacz 472 San Martin Jose de, polityk 53 Sanseverino Gaetano, ks. 60, 305 Sapieha Adam Stefan, abp 333 Sapiezyna Leonowa, ksi?zna 336 Sardes Maximos von 482 Sarkisiewicz Kajetana, ksieni 409 Sarnicki Klemens, bazylianin 407 Sarto Giuseppe, kard. zob. Pius X Saski Maksymilian, ksiaze. zob. Wettin Max Sasko-Koburski dom zob. Koburska dynastia Satwornik Teofan, bp 441 Savage J., unitarianin 475 Schaepman Hermanus Aloysius Johannes,

abp 265

Schaffgotsch Anton E., bp 254 Schanz Paul, ks. 307 Schartau Henryk, pastor 193 Scheeben Matthias Joseph, ks. 305, 308 Scheffczyk Leo 480

Schenk Wadaw 487

Schenkl Maurus, ks. 71, 73

Scherer Gregor von, abp 223

Scherer Maria Teresa, s. 253

Schimonsky Emanuel, bp 126

Schindler Franz Martin, ks. 252, 256, 298

Schlatter Adolf, teolog 464, 467

Schlatter Michael, teolog 200

Schlegel Friedrich W. K., uczony 38, 59

Schleiermacher Friedrich Ernst Daniel,

uczony 190, 192, 194, 310, 463, 466 Schlicht A. 482

Schlosser Johann Friedrich, uczony 38 Schmid Christoph von, bp 33, 71 Schmidlin Joseph, ks. 15, 310 Schmidt Wilhelm, ks. 331 Schneman A. 482 Scholten J. H., kalwin 466 Schon Theodor, polityk 118, 123, 124, 156 Schonborn Franz, kard. 251 School S. H. 485, 486 Schopenhauer Artur, filozof 290 Schrader Klemens TJ 308 Schrenk Alois Josef, abp 41, 254 Schrenk G., teolog 467 SchrottA. 480

Schubert Franz, kompozytor 59 Schiichl., ks. 309 Schulte Johann Friedrich von, teolog 224,

318

Schumann Robert, kompozytor 59 Schwalb Franz X.,ks. 33 Schwane Joseph, ks. 308 Schwarzenberg Friedrich Joseph, kard. 38,

41, 221, 253, 254 Schwegler Theodor 483 Sciagulow Pawiel, wikariusz 182 Scitovszky Janos, prymas 43, 258, 259 Scodopole A., ks. 309 Scott G., kaznodzieja 193 Scott Walter sir, pisarz 45 Sedlag Anastazy, bp 123, 124, 155 Sedlnitzky (Sedlnicki) Leopold, bp 126 Segna Giuseppe, kard. 217 Segur Gaston Louis A., bp 231, 323, 485 Seibt F. 484 Seide G. 488 Seipel Ignaz, ks. 298 Selam III, abuna 175, 446

510


njmaai 1VMJ1US, SW. Z,yj

Tomasz z Akwinu (zw. Akwinata), sw. 57,

59, 60, 299, 304, 306 Tomaszewski Walenty Boiicza, bp 91 Tomsk Ernst 479 Toniolo Giuseppe TJ 298, 299 Tormo Leandro 479 Tosti Luigi OSB 228 TothMikoIaj, bp 458 Tourville Henri de, ks. 296 Towianski Andrzej, filozof 65, 66 Trautmansdorf-Weinsberg Thaddaus M., abp

41

Trisco Robert Frederick 484 Troeltsch Ernst, teolog 464, 483 Troy a Carlo, historyk 25 TruszczyfiskiF., ks. 99 Truszkowska Zofia Aniela, s, 147, 334 Trzeciakowski Lech 487 Trznadel Antoni, ks. 424 Tunnon Diaz zob. Gonzales y Diaz Tunon

Ceferino OP

Turgeon Peter Flawian, abp 51 Turowski Konstanty 487 Twarowski Jozef, bp 349 Tyciak Juliusz 482 Tylka Jacek, ks. 411 Tyrell George TJ 313, 314

Ulanowski Boleslaw, historyk 412 Umar Pasza an-Nimsavi, emir 180 Urban VIII (Maffeo Barberini), pap. 183 Urban Jan TJ 363 Urban Wincenty 481, 487 Urlsperger Johann, dzialacz 190 Urquiza Justo Jose, prezydent 281 Uwarow Siergiej, minister 100, 170 UyA. V. 485,486

Valdivieso (wlasc. Valdivieso y Zanartu)

Rafael Valentin, abp 280 Valerga Josephus, patr. 449, 454 Valerius G. 480 Valey Jan, bp 458

Van de Pol Willem Hendrik, ks. 488 Vannutelli Serafino, kard. 214, 451 Vargas Ugarte R. 479 Vaszary Klaudiusz Ferenz, prymas 259 Vatke W., pastor 474 Vaughan Herbert, abp 261-263

Ventrome A. 479

Vesnin Serafin, mnich 440

Verchovacz de Rachitovacz M. V., bp 44

Vester Damian de, ks. 326, 345

Viale Prela, nuncjusz zob. Prela Michele Viale

Vicari Hermann, abp 35, 241

Vicent P. A. TJ 486

Vigouroux Fulcran Gregoire ss 307

Vijckerslooth B. van, wikariusz 50

Villardel OFM, wizytator apost. 184

Vinaficky Karel A., ks. 41

Vincenti M. 479

Vinet Alexandre, teolog 194

Virchow Rudolf, patolog 243

Vischering, abp zob. Droste-Vischering

Klemens August

Vives y Tuto Giuseppe Calasanzio, kard. 217 Vladimirescu Tudor, dowodca 168 Vogel Franz Josef 482 Vogel Zygmunt, rzezbiarz 88 Vogelsang Karl von, baron 251, 298 Vogt Karol, zoolog 290 Vries Wilhelm de 482, 483 Vulcan Samuel, bp 185

Waclaw I, krol Czech, sw. 255

Waclawiczek Wilhelm Vaclav, abp 129, 401

Wadkowski Antoni, abp 443

Wagner Adolf, prof. 464

Wajga Jozef, ks. 387

Wakin E. 488

Waldeck-Rousseau Rene Pierre, premier 234

Walsch H. H. 483

Walsh William John, abp 264

Walter Ferdinand, ks. 309

Walther Carl Ferdynand William, dzialacz

474

Walsga Leon, bp 400, 402, 404, 406 Wanat Benignus Jozef 481 Wancsa Joan, abp 458 Wandt J. C. 483

Ward Lester Frank, publicysta 475 Ward William G., ks. 63 Warteresiewicz Kajetan Augustyn, abp 140,

141

Waszko, prof. 72

Wawrzyniak Piotr, ks. 395, 422, 487 Weber Theodor, teolog 224, 386 Wedgwood James, bp 477

513


Stocker Adolf, teolog 464

Stockl Albert, ks. 306

Stojalowski Stanistaw, ks. 401, 424-426

Stojan Antonin Cyril, abp 255, 256

Stolberg Friedrich Leopold, hr. 32

Stolz Alban, ks. 326

Stolypin Piotr A., premier 381

Stopniak Franciszek 487

Straszyfiski Pawel, bp 367

Strong Josiah, pastor 475

Strossmayer Josip Jurij, bp 221, 223, 260, 450

Strzelecki Pawel Edmund, podroznik 339

Strzeszewski Czestaw 424-426, 485-487

Sturdza Michail Demeter, hospodar 168

Stychel Antoni, ks. 442, 423

Suarez Federico Gonzalez, abp 279

Sunday William Ashley, dzialacz 472

Surowiecki Karol OFMRef 87

Susil Frantisek, ks. 255

Suttor T. L. 484

Sutu Michail, hospodar 168

Suworow Nikolaj, teolog 440

Swidler Leonard 480

Swihart A. K. 483

Sylwester V, pair. 430

Symeon Erewanski, katolikos 177

Symon Franciszek Albin, bp 367-369, 378,

379, 381, 382, 409, 410 Szaflik Jozef Ryszard 487 Szafranek Jozef, ks. 153, 154, 385-386 Szafraniec Kazimierz 487 Szafraniec Stanislaw 481 Szaguna Andrzej, bp 437 Szamarzewski Augustyn, ks. 422 Szaniawski Antoni, ks. 419, 420 Szapary Gyula, premier 258 Szaraniewicz Izydor, ks. 408 Szarbel Makhlouf, sw. 457, 488 Szczeklik Karol, ks. 411 Szczepariski Wladyslaw, ks. 410 Szczesniak Wladyslaw Maksymilian, bp 411 Szcze.sna Ludwika, s. 336 Szela Jakub, przywodca 135 Szelewski Adam Jozef Kalasanty, ks. 410 Szelqgiewicz Agnieszka 481, 487 Szembek Jerzy Jozef E., bp 316 Szeptycki Andrzej, abp 407, 408, 453, 488 Szewczyk Lucja Malgorzata, s. 334 Szkudlapska Elzbieta, s. 333, 334

349, 355, 357, 358, 369, 487 Szymariski Pawel, bazylianin 99, 360 Szymon IX Benjamin, katolikos 447 Szymon Hindi, pair. 182 Szymonowicz Grzegorz Michal, abp 141, 408,

414 Szynglarski Ignacy, ks. 95

Sciegienny Piotr, ks. 98

Snigurski (Snihurski) Jan, bp 139, 405

$wie.tochlowski Stanislaw, ks. 132

Taaffe Eduard von, premier 247

Tail Archibald C., abp 470

Talamo Salvatore TJ 305

Talmage Thomas de Witt, pastor 472

Tamisier Marie Marthe Baptistine, dzialaczka

323

TantalidesE., prof. 433 Tanska-Hoffmanowa Klementyna, pisarka

145

Tao-Kuang, ces. Chin 344 Taparelli d'Azeglio Luigi TJ 59, 298 Tarkowicz Grzegorz, bp 187, 458 Tarnowski Wladyslaw 489 Taschereau Elzear A., abp 273 Taylor Jeremy, teolog 47 Teheyan V. 482 Teodor II (wlagc. Kassa), ces. Etiopii 175,

446

Teodor Abu-Kirims, bp 183 Teodorowicz Jozef Teofil, abp 395, 409, 426 Teraszkiewicz Jan, bp 98, 99, 352, 361 Teresa od Dzieciatka Jezus (Maria Teresa

Martin), s"w. 231, 327 Ternowski Piotr, teolog 173 Terojanc Owanes Czamurczian, archiman-

dryta 178 Tertulian (Quintus Septimus Florens Tertu-

lianus), pisarz 61 Thalhofer Valentin, ks. 308 Theiner Anton, ks. 126, 260 Thiel Andrzej, bp 398 Thiers Adolphe, premier 232 Thiersch Heinrich, teolog 197 Thomas T. 484

Thorvaldsen Bertel, rzezbiarz 10, 17 Tinaszew, minister 377 Tolstoj Dmitrij A., oberprokurator 438

512


369, 372

Zegarlinski Stanislaw, ks. 413, 424 Zeiller Christian Heinrich, dziatacz 191 Zernov Nikolai 173, 482 Zglenicki Franciszek Ksawery, bp 138 Ziegler Gregor Thomas, bp 39, 129, 130,

132, 134, 158, 159

Zielinski Zygmunt, ks. 389, 480, 485, 487 Ziemacki Rajmund, ks. 375 Ziemie.cka Eleonora, publicystka 145, 146 Zientara Franciszek, ks. 418 Zientara-Malewska Maria 487 Zigliara Tommaso Maria OP, kard. 60, 299,

305 Zimmermann Kazimierz J., ks. 395, 413, 421,

423, 424 Zinkl J. 480 Ziomecki Jozef 142 Ziolek Jan 481 Ziotkowski Piotr, ks. 95 Zippe A., ks. 72 Zirkel Gregor, bp 32 Zola Emil, pisarz 289, 292 Zongerle Roman Sebastian, bp 39 Zosima, pustelnik 172 Zottmann Franciszek Ksawery, bp 376

379, 382 Zwolski Edward 482

Zabicki Zbigniew 479

Zaboklicki Wladyslaw, ks. 417

Zaranski Jan 479

Zarnowiecki Longin, bp 412

ZarskiB., bp 114

Zmichowska Narcyza, pisarka 145, 146

Zmigrodzki Kajetan, bp 137

Zoltek Tomasz OP 378

Zukowski Stanistaw, ks. 412

Zurawski Krzysztof, ks. 412

Zychowski Marian 481

Zygulinski Michal, ks. 424

Zyliriski Piotr, bp 375-378

Zyliriski Waclaw, bp (abp) 111, 374

Zywczynski Mieczyslaw 374, 382, 481, 483

Yardeni M. 489

Yczegie, abuna 175

Young Brigham, metodysta 201

Ypsilanti Aleksandros, dowodca zob. Ipsilantis

Aleksandros Ypsilanti Constantin, hospodar zob. Ipsilantis

Constantin

Weinzierl Erika 486

Weiss Albert Maria, ks. 34

Wellington Arthur Wellesley, gen. 46

Wenger J. C. 488

Weniaminow Jan, bp 174, 441

Wereszycki Henryk 487

Werner Karl, ks. 306

Werner Maria 486, 487

Werner Zacharias, poeta 38, 148

Werthern, posel 247

Wesley John, metodysta 201

Wessenberg Ignaz Heinrich, ks. 31, 36, 39,

40, 64, 311, 319 Wette W. M. L., teolog 194 Wettin Max, ksiaz? 380 Whitfield James, abp 52 Wichern Johann Heinrich, dzialacz 191, 464 Wick Jozef, ks. 152

Wielopolski Aleksander, hr. 350, 351, 353 Wieselgren Per, kaznodzieja 193 Wiertz P. 482

Wierzbowski Piotr Pawel, bp 363, 369 Wierzchleyski (Wierzchlejski) Franciszek

Ksawery, abp 137, 157, 353, 400, 401,

406, 414, 415 Wikoszewski W. 486 Wiktor Emanuel I, krol Piemontu i Sardynii

24

Wiktor Emanuel II, krol Wloch 225, 226, 228 Wiktor Emanuel III, krol Wtoch 229 Wiktoria (dyn. hanowerska), krol. Anglii 48,

263

Wilczek Jozef, ks. 133 Wilhelm I Hohenzollern, krol Prus 241, 242,

245, 246, 462 Wilhelm II Hohenzollern, ces. Niemiec 247-

-249, 395 Wilhelm I Oranski, krol Niderlandow 48-49,

195

Wilhelm II Oranski, krol Niderlandow 50 Wilmar August, teolog 463 Wiltgen Ralph M. 480 Wincenty (Vincenzo) Pallotti, sw. 27, 69, 75,

149

Wincenty Strambi, sw. 75 Windthorst Ludwig, premier 242 Winter Eduard 93, 95, 156, 479, 481, 487, 488 Winter Victor A., ks. 319 Wiseman Nicholas Stephen P., kard. 48, 61,

62

Witos Wincenty, premier 402, 404, 405 Witte Siergiej J., premier 443 Wittmann Georg Michael, ks. 33 Witwicki Stefan, poeta 142, 143 Wladyslaw I Herman, ksiaz? 88 Wlodarski Adrian, bp 386, 414 Wtodarski Szczepan 489 Wnorowski Kazimierz Jozef, bp 98, 365 Wnukowski Apolinary, bp (abp) 368, 369,

382

Wodka Josef 484 Wodzinski Ernest M., ks. 134 Wojciech (Adalbert Slawnikowic), sw. 394 Wojtarowicz J6zef Grzegorz, bp 130, 133,

134, 136, 137, 159, 414, 481 Wojtkiewicz Andrzej, bp 111, 375 Wojtkiewicz H. OSST 107 Wojtyla Karol, kard. zob. Jan Pawel II Wolicki Teofil, abp 117-119 Wolter (Arouet Francois Marie Voltaire),

filozof 18, 229 Wolonczewski Maciej Kazimierz, bp 11, 151,

374, 378, 382

Woods Leonard, unitarianin 201 Woronicz Jan Pawel, bp 87, 92, 93, 137, 145 Woroniecki Adam (Jacek), ks. 417 Worcell Stanislaw Gabriel, demokrata 142 Wojcicki Jozef, ks. 361 Wojcik A. 487 Woycicki (Woycicki, Wojcicki) Aleksander,

ks. 416, 417

Wraczariski Sofronij, bp 167 Wyczawski Hieronim Eugeniusz 482, 486-488 Wyrzykowski Waclaw, ks. 419 Wysocki Piotr, ppor. 92 Wysoczanski Wiktor 487 Wyszyriski Stefan, kard. 368

Zaboysky Ladislav, bp 259

Zacharyasiewicz (Zachariaszewicz) Franciszek

Ksawery, bp 130

Zachorowski Stanislaw, prof. 412 Zahri Adolf, teolog 464 Zakrzewska-Dubasowa Mirostawa 482 Zaleski Jan Jozef 142, 143 Zaleski Jozef Bohdan, poeta 142, 143 Zaleski Wladyslaw, delegat apost. 343, 344 Zambonardi M. 482 Zamoyski Wladyslaw, gen. 97 Zan Tomasz, poeta 142

514


SPIS TRE$CI

Rozdziat III. KO$Cl6L KATOLICKI W OKRESIE RESTAURACJI. POCZATKI ODRODZENIA RELIGIJNEGO

§ 233. Stolica Apostolska i Paristwo Koscielne po Kongresie Wiedenskim ........ 5

1. Przywrocenie Panstwa Koscielnego ....................... 5

2. Rzym jako centrum Kosciola powszechnego .................. 8

3. Polityka restauracyjna papiezy ......................... 11

4. Papieze okresu restauracji ............................ 13

§ 234. Koscidl katolicki w krajach romanskich Europy .................. 17

1. Katolicka restauracja we Francji ....................... 17

2. Poczatki odrodzenia religijnego. Ultramontanizm i katolicki liberalizm .... 19

3. Kosci61 katolicki w panstwach wloskich. Poczatki odrodzenia religijnego we

Wloszech .................................... 24

4. Kosciol w Hiszpanii i Portugalii ......................... 27

§ 235. Kosciol katolicki w krajach niemieckich ...................... 29

1. Podstawy prawne i reorganizacja Kosciola w Niemczech ............ 29

2. Ultramontanizm i odrodzenie religijne w Niemczech ............. 31

3. Zatarg o malzenstwa mieszane ......................... 34

4. Schylkowy okres j6zefinizmu w Cesarstwie Austriackim. Poczatki odrodzenia

religijnego .................................... 37

5. Kosciol katolicki w Szwajcarii .......................... 39

§ 236. Kosciol katolicki w krajach slowiariskich i na We.grzech .............. 40

1. Czechy i Morawy ................................ 40

2. Kosciol katolicki w krajach Korony sw. Stefana ................ 41

§ 237. Kosci6l katolicki w Wielkiej Brytanii. Belgia i Holandia ............. 45

1. Emancypacja katolikow w Wielkiej Brytanii i Irlandii ............ 45

2. Ruch oksfordzki i przywr6cenie hierarchii katolickiej w Anglii ....... 46

3. Belgia i Holandia ................................ 48

§ 238. Rozwoj Kosciola katolickiego w Ameryce ..................... 50

1. Rozwoj Kosciola w Kanadzie .......................... 50

2. Dynamiczny rozwoj Kosciola katolickiego w Stanach Zjednoczonych ..... 51

3. KoSciol w Ameryce Hiszpafiskiej ........................ 52

4. Kosti61 w Cesarstwie Brazylii .......................... 55

517

Rozdzial VI. KO$CIOLY WSCHODNIE W LATACH 1800-1850

§ 247. Kosciol bizantyjski pod panowaniem Turcji. Podzial patriarchatu ekumenicznego . 162

1. Patriarchal ekumeniczny i jego podzial ..................... 162

2. Ortodoksyjne patriarchaty melchickie .................... 164

3. 'Koscioiy prawoslawne Grecji i Serbii. Kosciol prawoslawny w Cesarstwie

Austriackim. Prawoslawie w Bulgarii i Rumunii ............... 165

§ 248. Rosyjski Kosciol Prawoslawny (1801-1855) ..................... 168

1. Dzieje polityczne Rosyjskiego Kosciola Prawoslawnego ........... 168

2. Zycie wewnelrzne i misje prawoslawia rosyjskiego .............. 171

§ 249. Koscioiy przedchalcedonskie ............................ 174

1. Koscioiy monofizyckie .............................. 174

2. Monofizyci - Ormianie .............................. 176

3. Nestorianie ................................... 178

§ 250. Koscioiy unickie na Bliskim Wschodzie ...................... 179

1. Patriarchal antiochenski Maronilow ..................... 179

2. Patriarchal antiochenski melchit6w ...................... 181

3. Pozostale patriarchaty unickie na Bliskim Wschodzie ............ 182

4. Patriarchaty unickie a Stolica Aposlolska ................... 183

§ 251. Koscioiy unickie w Cesarslwie Austriackim .................... 185

1. Rumunski Kosciol unicki w Siedmiogrodzie ................. 185

2. Unia na Zakarpaciu, Slowacji i w Chorwacji .................. 186

Rozdzial VII. KOSCIOLY I WSPC-LNOTY PROTESTANCKIE

§ 252. Kosci61 ewangelicko-augsburski w Niemczech i Skandynawii .......... 189

1. Odrodzenie religijne w protestantyzmie niemieckim ............. 189

2. Unia, ustr6j i reformy liturgiczne w niemieckim proteslanlyzmie ...... 191

3. Proleslanlyzm w Skandynawii .......................... 193

§ 253. Kosciol reformowany w Szwajcarii i Holandii ................... 194

1. Szwajcaria .................................... 194

2. Holandia ..................................... 194

§ 254. Proleslanlyzm na Wyspach Brylyjskich ....................... 195

1. Kosciol anglikanski ............................... 195

2. Rozlamy i sekly w anglikanizmie ........................ 197

3. Kosciol reformowany w Szkocji ......................... 198

§ 255. Proleslanlyzm w Slanach Zjednoczonych ...................... 198

1. Charakteryslyka prolestanlyzmu amerykariskiego .............. 198

2. Wazniejsze Koscioiy i wsp61noly proleslanckie ................ 200

519

§ 239. Wiara i wiedza ................................... 58

1. Konserwatyzm i romantyzm .......................... 50

2. Odrodzenie chrzescijariskiej filozofii .................... eg

3. Poczatki nowej teologii ............................. --^

4. Bl^dy teologiczne i herezje .......................... f.

§ 240. Zakony. Duszpasterstwo i karnosc koscielna .................... ^7

1. Odrodzenie i rozwoj zakonow dawnych ................... ^

2. Nowe zakony i zgromadzenia zakonne ..................... gq

3. Modernizacja i nowe formy duszpasterstwa .................. ^n

4. Zycie religijne wiernych ............................. 74

§ 241. Odrodzenie i rozwoj misji katolickich ....................... 75

1. Kryzys i Odrodzenie misji katolickich ...................... 75

2. Tereny i kraje misyjne ............................. 77

3. Kosciol katolicki na Filipinach i w Australii ................. 79

Rozdziat V. KOSCIOL KATOLICKI NA ZIEMIACH POLSKICH (1815-1850). POCZATKI ODRODZENIA RELIGIJNEGO

§ 242. Kosciol katolicki w Krolestwie Polskim ...................... 82

1. Reorganizacja ustroju Kosciol a. Sytuacja prawna .............. 82

2. Episkopat, duchowieristwo, zakony, duszpasterstwo ............. 85

3. Kosciot wobec powstania listopadowego .................... 92

4. Kosciol unicki w Krolestwie Polskim ...................... 98

§ 243. Kosciol katolicki na ziemiach zabranych ...................... 99

1. Sytuacja Kosciola w Cesarstwie Rosyjskim ................... 99

2. Episkopat, duchowienstwo, zakony, duszpasterstwo ............. 101

3. Kosciol wobec powstania listopadowego. Represje. Konkordat (1847) ... 107

4. Kosciol unicki i jego likwidacja ......................... Ill

§ 244. Kosciol katolicki w zaborze pruskim ........................ 115

1. Reorganizacja Kosciola i jego sytuacja prawna ................ 115

2. Kosciol w Wielkopolsce. Zatarg o malzenstwa mieszane ............ 118

3. Kosciol na Pomorzu i Warmii .......................... 122

4. Kryzys i odrodzenie Kosciola na Slasku .................... 125

§245. Kosci6l katolicki w zaborze austriackim ....................... 127

1. Koncowa faza jozefinizmu w Galicji. Organizacja Kosciola ......... 127

2. Germanizacja hierarchii koscielnej. Zakony, duchowienstwo, duszpasterstwo . 129

3. Kosciol wobec powstania narodowego i rzezi galicyjskiej (1846-1848) .... 134

4. Wolne Miasto Krakow ............................. 137

5. Kosciol greckokatolicki w Galicji ........................ 138

6. Arcybiskupstwo ormianskie we Lwowie ................... 140

§ 246. Poczatki odrodzenia religijnego na ziemiach polskich ............... 141

1. Odrodzenie religijne Wielkiej Emigracji ................... 141

2. Poczatki odrodzenia religijnego w Krolestwie Polskim ............. 144

3. Poczatki odrodzenia religijnego na ziemiach zabranych ........... 148

4. Poczatki odrodzenia religijnego w zaborze pruskim ............. 151

518

§ 265. Kosciol a cywilizacja ................................ 288

1. Pozytywizm i wolnomularstwo ......................... 288

2. Powstanie kwestii spolecznej i pr6by jej rozwiazania ............. 292

3. Kosciol a kwestia spoleczna ........................... 295

4. Papiez Leon XIII i jego program spoleczny .................. 299

5. Poczatki prasy katolickiej ............................ 301

§ 266. Wiara i wiedza ................................... 302

1. Pojednanie Kosciola z nowozytna. kultura^ .................. 302

2. Rozwoj nauk teologicznych ........................... 305

3. Kryzys modernistyczny ............................. 310

4. Inne ble.dy teologiczne. Mariawityzm. Polski Narodowy Kosci61 Katolicki

w Ameryce ................................... 315

§ 267. Katolicka poboznosc ................................ 319

1. Liturgia i duszpasterstwo ............................ 319

2. Nowe formy poboznosci katolickiej. Karnos<5 koscielna ........... 321

3. Swie.ci i swiatobliwi ............................... 325

§ 268. Zakony i organizacje katolikow swieckich ..................... 327

1. Rozwoj i odnowa zakon6w dawnych ...................... 327

2. Zakony nowe i zgromadzenia zakonne ..................... 330

3. Katolickie organizacje swieckich ....................... 337

§ 269. Rozw6j misji katolickich .............................. 339

1. Czynniki sprzyjaj^ce rozwojowi misji ...................... 339

2. Rozw6j katolickich misji w Afryce ....................... 341

3. Misje katolickie w Azji i Oceanii ........................ 343

Rozdzial III. KOSCIOL KATOLICKI NA ZIEMIACH POLSKICH (1850-1914). OKRES UDRE.K, KASAT, OGRANICZEN I PRZESLADOWAN

§ 270. Kosciol katolicki w Kr61estwie Polskim w okresie udre.k i przesladowan .... 348

1. Kosci61 wobec powstania styczniowego ..................... 348

2. Okres popowstaniowych represji, kasat, ograniczen i przesladowan ..... 356

3. Kasata unii w Chelmszczyznie i na Podlasiu .................. 360

4. Kosci61 w bylym Krolestwie Polskim za pontyfikatu papieza Leona XIII i pa­
pieza Piusa X (1878-1914) ........................... 363

5. Episkopat, duchowiefistwo i duszpasterstwo. Zycie religijne wiernych ..... 367

§ 271. Okres kasat, ograniczen i rusyfikacji Kosciola w Cesarstwie Rosyjskim ...... 373

1. Powstanie styczniowe na ziemiach zabranych i represje popowstaniowe. Proby

rusyfikacji Kosciola ............................... 373

2. Kosciol katolicki w Cesarstwie Rosyjskim w latach 1878-1914 ........ 379

3. Episkopat, duchowiefistwo, duszpasterstwo .................. 381

§ 272. Kosciol katolicki w zaborze pruskim ........................ 384

1. Kosciol katolicki na Slasku ........................... 384

2. Kosciol katolicki w Wielkopolsce ........................ 388

521

ROZW6J WEWN^TRZNYCH Sit PODZIAtY KOSCIOttfW WSCHODNICH I WSP6LNOT PROTESTANCKICH

Rozdzial I. CENTRALIZACJA, ROZWOJ I WZROST AUTORYTETU KOSCIOLA

§ 256. Trzej wielcy papieze tego okresu .......................... 208

CLVapiez Pius IX (1846-1878) ........'................... 208

2. Papiez Leon XIII (1878-1903) .......................... 211

3. Papiez Pius X (1903-1914) ............................. 214

§ 257. XX Sobor Powszechny. Vaticanum I (1869-1870) ................. 218

1. Geneza i przygotowanie soboru ......................... 218

2. Przebieg i uchwaly soboru ............................ 220

3. Recepcja i opozycja przeciwko uchwalom soboru. Powstanie Kosciola staro-

katolickiego .................................... 223 jvx

S*———-V -; ^ -S(

(§jJ58. Upadek Paristwa Koscielnego. Kosciol we Wloszech .............. -i 225

1. Kwestia rzymska. Upadek Panstwa Koscielnego ............... S225

2. Kosciol w zjednoczonym Krolestwie Wloskim ................ ( 227

§ 259. Kosci6t w pozostalych krajach romanskich Europy ................ 230

1. Wzrost i uprzywilejowanie Kosciola w II Cesarstwie Francuskim ...... 230

2. Kryzysy w III Republice. Zerwanie ........................ 232

3. Kosciol w Hiszpanii i Portugalii ......................... 237

4. Belgia ...................................... 239

§ 260. Kpsciol katolicki w krajach niemieckich ...................... 239

\1..'Kosciol katolicki w Niemczech. Kulturkampf ................. ^239 .,

2. Kosciol katolicki w Niemczech w latach 1878-1914 .............. 246 ' i

3. Kosciol katolicki w Cesarstwie Austriackim ................. 249

4. Szwajcaria .................................... 252

§261. Kosci61 wsrod Slowian Zachodnich. We.gry .................... 253

1. Odrodzenie religijne i narodowe w Czechach i na Morawach ........ 253

2. Kraje Korony sw. Stefana ............................. 257

§ 262. Kosciol katolicki w pozostalych paristwach Europy ................ 261

1. Wielka Brytania. Irlandia ............................ 261

2. Holandia ..................................... 265

3. Kraje skandynawskie .............................. 265

§ 263. Koscidl katolicki w swiecie anglosaskim ...................... 266

1. Rozw6j i trudnosci Kosciola w Stanach Zjednoczonych ............ 266

2. Kanada ..................................... 272

3. Australia ..................................... 274

§ 264. Kosciol w Ameryce Laciiiskiej. Filipiny ...................... 275

1. Ameryka Srodkowa ............................... 275

2. Kosci61 w hiszpariskich republikach Ameryki Poludniowej ......... 277

3. Brazylia ..................................... 282

4. Filipiny ...................................... 284

520

i. rroiestantyzm sKanaynawsKi ...............-••••••••• 'm3

§ 282. Kosciol ewangelicko-reformowany ......................... 466

1. Holandia ...................•••••••••••••••••• 466

2. Szwajcaria i Francja ............................... 466

3. Szkocja ..................................... 468

§ 283. Protestantyzm w Wielkiej Brytanii ......................... 468

1. Kosciol anglikanski ............................... 468

2. Koscidl metodystyczny ............................. 470

§ 284. Protestantyzm amerykanski ............................. 471

1. Protestantyzm i jego duszpasterstwo w wielkich miastach .......... 471

2. Protestantyzm a imigracja. Teologia protestancka .............. 472

3. Protestantyzm a kwestia spoleczna ...................... 475

4. Radykalne sekty protestanckie ......................... 476

Bibliografia .......................................... 479

Indeks osob ......................................... 491

§ 273. W autonomicznej Galicji .............................. 399

1. Syluacja prawna KoSciola i jego organizacja .................. 399

2. Episkopal, duchowiefislwo, duszpasterslwo .................. 401

3. Kosci61 greckokatolicki. Odrodzenie religijne i narodowe wsrod Ukrairic6w 405

4. Arcybiskupstwo ormiariskie ........................... 408

§ 274. Rozw6j nauk teologicznych w Kosciele polskim. Udzial episkopalu pol-

skiego w Soborze Walykanskim I ......................... 409

1. Odrodzenie i rozwoj nauk teologicznych ................... 409

2. Udzial episkopalu polskiego w Soborze Walykanskim I ........... 413

§ 275. Kosciol i kweslia spoleczna na ziemiach polskich ................. 415

1. Kweslia spoleczna a Kosciol w zaborze rosyjskim ............... 415

2. Kweslia spoleczna a Kosciol kalolicki w zaborze pruskim .......... 420

3. Kweslia chlopska i robolnicza a Kosciol w zaborze auslriackim ....... 423

Rozdzial IV. KOSCIOLY WSCHODNIE 1850-1914

§ 276. Kosciol bizantyjski pod panowaniem Turcji .................... 428

1. Palriarchal ekumeniczny w Konslanlynopolu .................. 428

2. Palriarchaly melchickie na Bliskim Wschodzie ................ 430

3. Kosciol orlodoksyjny w Gruzji ......................... 431

§ 277. Koscioly aulokefaliczne na Balkanach ....................... 432

1. Kosciol prawoslawny w Grecji ......................... 432

2. Kosciol prawoslawny w Serbii i Czarnogdrze .................. 433

3. Kosciol prawoslawny w Bulgarii ........................ 434

4. Kosci61 prawoslawny w Rumunii ........................ 435

5. Kosciol prawoslawny w Auslro-We.grzech ................... 436

§ 278. Rosyjski Kosci61 Prawoslawny ........................... 437

1. Zarzad i nauczanie. Wierni ........................... 437

2. Misje wsrod pogan ............................... 441

3. Ruch reformislyczny w Cerkwi rosyjskiej na przelomie XIX i XX w. .... 442

§ 279. Koscioly przedchalcedoriskie ............................ 444

1. Koscioly monofizyckie w Egipcie i Eliopii ................... 444

2. Jakobici. Chrzescijanie sw. Tomasza. Neslorianie .............. 446

3. Ekslerminacja Ormian ............................. 448

§ 280. Koscioly wschodnie w jednosci ze Stolic^ Aposlolskg ............... 449

1. Poslawa Slolicy Aposlolskiej wobec unii i Koscioldw wschodnich ...... 449

2. Unickie palriarchaty na Bliskim Wschodzie .................. 454

3. Palriarchal antiochenski Maronil6w. Palriarchat Cylicji Ormian ....... 456

4. Koscioly unickie na Zakarpaciu, w Siedmiogrodzie i Bulgarii ........ 457

Rozdzial V. KOSCIOLY I WSPOLNOTY PROTEST ANCKIE

§ 281. Kosciol ewangelicko-augsburski .......................... 461

522



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kumor Historia kościoła14 1992
Historia Kościoła Katolickiego
z historii kościoła
opracowane tezy z historii Kościoła, 7
opracowane tezy z historii Kościoła, 18
Pytania na egzamin z Historii myśli 15 (1)
opracowane tezy z historii Kościoła, 3
opracowane tezy z historii Kościoła, 3
Historia Kosciola skrypt semest Nieznany
opracowane tezy z historii Kościoła, 11
Odkryto Ewangelię Judasza Judasz Ewangelia Apokryf Religia Biznes Żydzi Historia Kościół
Historia kultury 15
W historii Kościoła były już dwa przypadki?dykacji papieży
Historia Kosciola RK (w skrocie Nieznany
HISTORIA KOSCIOLA id 203226 Nieznany
MAGISTERKA Z HISTORII KOSCIOLA, Magisterka
Historia Kościoła, Rewolucja francuska - duże znaczenie dla HK
O czym 90% katolików nie wie - fakty z historii kościoła, religia, kościół
MROCZNE KARTY HISTORII KOŚCIOŁA