Nazwa ośrodka: PARP
Tytuł pakietu: Wpływ wprowadzenia Euro na kontakty handlowe z partnerami z UE
Grupa: Bankowość-finanse
Autor: Dariusz Kozyra
Data aktualizacji: 20.10.03r.
Podstawowym celem wprowadzenia euro było stworzenie możliwie najkorzystniejszych warunków dla rozwoju handlu i współpracy gospodarczej w obrębie państw Unii Europejskiej. Wiadomo, że przedsiębiorstwa z krajów Unii Europejskiej handlują przede wszystkim ze sobą. Handel wewnątrzunijny stanowi około 2/3 handlu zagranicznego tych krajów. Najważniejsze korzyści wynikające dla tych przedsiębiorstw z faktu wprowadzenia euro to:
Wyeliminowanie kosztów związanych z transakcjami wymiany walut narodowych (opłaty i prowizje bankowe) stosowanych we wzajemnych rozliczeniach handlowych oraz z innych tytułów,
Wyeliminowanie ryzyka kursowego w obrotach wzajemnych, oraz kosztów zabezpieczania się przed nim. Występująca do końca 1998 r. zmienność kursów między walutami krajów Unii Gospodarczo-Walutowej (UGW) stanowiła czynnik negatywnie wpływający na rozwój handlu oraz na realizację inwestycji w innych krajach członkowskich. Zabezpieczanie się przed ujemnymi skutkami ryzyka kursowego stosowane było w praktyce niemal wyłącznie przez duże przedsiębiorstwa, zaś małe i średnie firmy na ogół nie były w stanie podjąć odpowiednich środków zabezpieczających, narażając się w ten sposób nieraz na poważne straty. To z kolei ograniczało aktywność wielu z tych firm jedynie do rynku krajowego.
Zwiększenie możliwości rozwojowych poprzez rzeczywiste rozszerzenie rynku zbytu na obszar całej UGW w rezultacie zniesienia swego rodzaju "granic walutowych" między krajami członkowskimi, istniejącymi uprzednio, mimo wyeliminowania barier celnych i pozacelnych we wzajemnych obrotach. Zastąpienie kilkunastu walut narodowych jedną wspólna walutą - euro - stało się ważnym czynnikiem zwiększającym przejrzystość rynku unijnego, dzięki możliwości łatwiejszego porównania cen w poszczególnych krajach, zarówno przez finalnych konsumentów, jak i przez przedsiębiorstwa dokonujące zakupów na cele konsumpcyjne oraz zaopatrzeniowo-inwestycyjne.
Powstanie nowych możliwości pozyskiwania środków na finansowanie działalności. Euro ułatwia funkcjonowanie Jednolitego Rynku finansowego w ramach UGW. Bez ryzyka kursowego oraz kosztów transakcyjnych związanych z wymianą walut przedsiębiorstwom łatwiej zaciągać. kredyty w bankach działających w innych krajach członkowskich. Łatwiejsze też stało się emitowanie papierów wartościowych. Jest to szczególnie ważne z punktu widzenia większych przedsiębiorstw, zainteresowanych tym, aby znaleźć. nabywców tych papierów na całym rynku Unii, a nie tylko na rynku narodowym. Od samego początku istnienia euro, bardzo dynamicznie rozwijały się nominowane bezpośrednio w tej walucie emisje obligacji przedsiębiorstw. Rozwojowi rynku tych obligacji sprzyja fakt, że rządy krajów UGW od kilku lat już z dużym sukcesem ograniczają deficyty w budżetach narodowych. W ten sposób oszczędności społeczeństwa mogą w znacznie większym niż poprzednio stopniu zostać skierowane na finansowanie działalności gospodarczej. Ważne jest też to, że wywołana pojawieniem się euro konkurencja między instytucjami finansowymi z poszczególnych krajów owocuje niższymi kosztami udostępnianych przez nie środków.
Okres przejściowy, czyli okres przed pojawieniem się banknotów i monet euro, przedsiębiorstwa z krajów UGW wykorzystują na dostosowania o charakterze strategicznym oraz organizacyjno-technicznym. Działania strategiczne, to określenie zasięgu geograficznego działalności wewnątrz Unii i dostosowanie do tego produktu i polityki cenowej oraz kanałów dystrybucji. Działania w sferze organizacyjnej i technicznej, to m.in. dostosowanie systemu fakturowania sprzedaży i zakupu, systemu księgowania i sporządzania sprawozdań finansowych, systemów informatycznych oraz zamiany w zarządzaniu płynnością w przedsiębiorstwie.
Uwarunkowania wejścia Polski do UGW.
Polska podobnie jak inne kraje kandydujące powinna wejść do strefy euro drogą trójstopniowej integracji. Pierwszy krok to wejście do Unii Europejskiej. Krok drugi to dwuletnie udane uczestnictwo w Europejskim Mechanizmie Kursowym (ERM II); przez te dwa lata musimy udowodnić, że nasza gospodarka jest powiązana z unijną. Krok trzeci to integracja z Unią Gospodarczą i Walutową (UGiW) i zgoda Piętnastki na wprowadzenie euro, co nastąpi dopiero po pełnym zrealizowaniu punktu drugiego. Oznacza to, że nie wystarczy spełnić tzw. kryteriów z Maastricht. Trzeba je utrzymać dostatecznie długo, by państwa i instytucje Unii uwierzyły, że sytuacja makroekonomiczna Polski jest stabilna. Trzy etapy wchodzenia do euro proponowane przez Unię Europejską pozwalają sprawdzić, czy gospodarka kraju akcesyjnego jest dostatecznie rozwinięta, by móc euro przyjąć i czerpać z niego korzyści.
Pierwszoplanowym, korzystnym skutkiem konsekwentnego przygotowania polskiej gospodarki do uczestnictwa w obszarze euro będzie stabilność pieniężna wewnątrz kraju, skutkująca przede wszystkim spadkiem zarówno krótkoterminowych, jak i długoterminowych stóp procentowych. Będzie to możliwe dzięki radykalnemu zmniejszeniu inflacji w porównaniu ze stanem obecnym, a także zmniejszeniu przez państwo zapotrzebowania na środki w celu finansowania deficytu budżetowego Z punktu widzenia obniżki kosztów pozyskiwania zagranicą środków przez przedsiębiorstwa, istotna też będzie poprawa wiarygodności kredytowej kraju na międzynarodowych rynkach finansowych. Będzie ona też sprzyjać napływowi do Polski zagranicznych inwestycji bezpośrednich, stwarzając dodatkowe szanse na przyśpieszenie rozwoju gospodarczego kraju.
Przygotowania przedsiębiorstw do działania w warunkach rozliczeń w euro.
Okres przed uzyskaniem członkostwa w UE i wejściem do obszaru euro.
Polskie przedsiębiorstwa, zwłaszcza te, które nie chcą ograniczać swej aktywności tylko do rynku krajowego, powinny sobie zdawać sprawę, że pojawienie się euro nie ma tylko wymiaru technicznego polegającego na zastąpieniu kilkunastu walut jedną. Jest to przede wszystkim radykalna zmiana w głównym otoczeniu polskiej gospodarki, jakim jest i będzie Unia Europejska. Dzięki jednej walucie Unia staje się obszarem coraz bardziej jednolitym gospodarczo. Zmiana ta stawia wielkie wyzwania przed przedsiębiorstwami pragnącymi skutecznie konkurować na tym rynku.
Odpowiednie działania dostosowawcze w dziedzinie strategii handlowej ze strony polskich przedsiębiorstw powinny być podjęte już teraz, zważywszy na fakt, że już obecnie Unia odgrywa główną rolę w polskim handlu zagranicznym. Rosnąca konkurencja na rynku UGW, pobudzona dodatkowo pojawieniem się euro, zmusza firmy, tak miejscowe, jak i zagraniczne, do ciągłego dostosowywania asortymentu do zmieniających się potrzeb i wymagań tamtejszych konsumentów.
Działania, które mogą być podjęte jeszcze przed zakończeniem okresu przejściowego to przede wszystkim stopniowe przechodzenie na stosowanie euro zamiast walut krajów UGW w ofercie cenowej kierowanej na rynki krajów członkowskich, które to waluty znikną bezpowrotnie z życia gospodarczego w nieodległym czasie. Konstruując w euro ofertę sprzedaży produktów w krajach Unii Europejskiej przedsiębiorstwa powinny liczyć się ponadto z konsekwencjami rosnącej tam przejrzystości rynku. Oznaczają one głównie zmniejszanie się różnic w cenach występujących dotychczas w poszczególnych krajach. Proces ten z pewnością będzie postępował dalej, choć działają także czynniki, które powodują utrzymywanie się tych różnic (są to głównie różnice w podatkach, struktura marż hurtowych i detalicznych, koszty transportu, preferencje i gusty klientów oraz przepisy administracyjne).
Konsekwencją przejścia na euro w sferze polityki cenowej powinno być także przestawienie się na bezpośrednie stosowanie tej waluty do zawierania kontraktów handlowych, fakturowania, a w rezultacie również dokonywania płatności. Warto podkreślić, że działające w Polsce banki od samego początku istnienia euro są w stanie wykonywać wszelkie zlecenia płatnicze w tej walucie składane przez klientów. Przedsiębiorstwa nie powinny więc obawiać się jakichkolwiek problemów z otrzymywaniem w euro płatności z tytułu eksportu, jak i zlecać w niej przelewy za import.
Okres po wejściu Polski do obszaru euro.
Aktywność i zaangażowanie polskich przedsiębiorstw w dostosowywaniu się do funkcjonowania na jednolitym rynku europejskim zadecyduje o ich szansach rozwojowych i pozycji konkurencyjnej w ramach obszaru euro. Chodzi tu w szczególności o takie działania jak: pozyskanie nowych kapitałów poprzez dodatkowe emisje papierów dłużnych i udziałowych, zwiększenie finansowania za pomocą kredytu bankowego, szersze wykorzystanie niekonwencjonalnych form finansowania, jak leasing, faktoring oraz venture capital, umożliwiające szersze zastosowanie nowoczesnych technologii w produkcji. Już obecnie te formy finansowania są dość szeroko dostępne, a ich koszt nie jest nadmierny w stosunku do szans rozwojowych, jakie stwarzają. Przedsiębiorstwa nie korzystają jednak z nich w takim stopniu, jaki byłby konieczny dla podniesienia jakości oferty polskich produktów kierowanych na eksport.
Ważnym kierunkiem działań powinno też być wchodzenie w związki kapitałowe z innymi przedsiębiorstwami, tak krajowymi, jak i zagranicznymi. Mogą one obejmować całą gamę rozwiązań poczynając od współpracy w ramach realizacji wspólnych przedsięwzięć aż do połączenia z innym przedsiębiorstwem (lub przedsiębiorstwami). Warto tu podkreślić, że w krajach Unii Europejskiej proces fuzji i przejęć przedsiębiorstw rozwija się od pewnego czasu bardzo dynamicznie. Silnym bodźcem do realizacji fuzji i przejęć firm stała się kilka lat temu perspektywa wprowadzenia euro. Przedsiębiorstwa z krajów UE zdały sobie sprawę, że większe szanse na przetrwanie i rozwój w warunkach rosnącej konkurencji, związanej z ustanowieniem obszaru jednowalutowego mają przedsiębiorstwa silne kapitałowo, będące w stanie zrealizować inwestycje niezbędne do unowocześnienia produktów i ich sprzedaży w obrębie całego Jednolitego Rynku Unii.
Działania te są konieczne z punktu widzenia polskich przedsiębiorstw, z których bardzo wiele charakteryzuje się niezbyt nowoczesną infrastrukturą techniczną, jak również boryka się z trudnościami w pozyskaniu środków finansowych nie tylko na finansowanie działalności inwestycyjnej, ale nawet działalności bieżącej. Dostosowywanie się polskich firm do funkcjonowania w Unii Europejskiej, a w dalszej perspektywie w obszarze euro, powinno więc koncentrować się na sprawach strategicznych. Podejście takie nie powinno jednak oznaczać lekceważenia wskazanych uprzednio kwestii techniczno-organizacyjnych w procesie przygotowań do aktywnej konkurencji z przedsiębiorstwami z krajów Unii Europejskiej.