Wykład z dnia 6.12.2007r.
Spółki kapitałowe: spółka z o.o. i spółka akcyjna.
KSH w dziele trzecim, w art. od 11 do 21, zawiera pewne regulacje wspólne, kwestie wyjęte przed nawias dlatego, że ich regulacja jest identyczna dla obu postaci spółek; mają walor ogólny. Są to:
Kwestia spółki w organizacji
Kwestia wkładów do spółki kapitałowej
Kwestia wymogu zgody organów innych niż zarząd na dokonanie niektórych czynności prawnych
Kwalifikacja podmiotowa członków władz spółek
Zagadnienia związane z rozwiązaniem spółek kapitałowych
Kwestia zasady, na której opiera się w ogóle regulacja spółek kapitałowych, chodzi o zasadę równości
SPÓŁKA W ORGANIZACJI
Jeśli chodzi o kwestię pierwszą, o spółki w organizacji, to faza organizacyjna spółki kapitałowej (tzn. pomiędzy zawiązaniem spółki a wpisem do rejestru) jest wyposażona w podmiotowość prawną.
Art. 11. § 1. Spółki kapitałowe w organizacji, o których mowa w art. 161 i art. 323, mogą we własnym imieniu nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywane.
Są zatem osobami prawnymi ułomnymi.
Od jakiego momentu, do jakiego momentu spółka w organizacji jako podmiot, jako osoba prawna ułomna istnieje? Jak długo w ogóle może istnieć?
Mamy tu regulację szczególną, nieco inną w stosunku do spółki z o.o. i nieco inną w stosunku do spółki akcyjnej.
Spółka w organizacji - kapitałowa - powstaje z momentem zawiązania spółki.
Co to znaczy- zawiązanie spółki?
Zgodnie z art. 161 § 1 KSH spółka zoo jest zawiązana z momentem zawarcia umowy spółki zoo. Czyli samo złożenie podpisów - zgodnych oświadczeń woli wspólników jest tym momentem, od którego powstaje już spółka w organizacji jako podmiot.
Art. 161. § 1. Z chwilą zawarcia umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powstaje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji.
W przypadku spółki akcyjnej (art. 323 KSH i inne przepisy) ten moment jest nieco odsunięty w czasie w stosunku do spółki zoo. Zawiązanie spółki akcyjnej oznacza przyjęcie statutu + objęcie przez wspólników wszystkich akcji.
Art. 323. § 1. Z chwilą zawiązania spółki powstaje spółka akcyjna w organizacji.
Jeżeli jest zawiązanie spółki akcyjnej tzw. systemem łącznym (tzn., że kapitał gromadzony jest jednocześnie przez wszystkich akcjonariuszy), to nie ma w takiej sytuacji żadnego okresu czasu pomiędzy przyjęciem statutu (jego podpisaniem), a objęciem akcji, bo to z reguły następuje w jednym oświadczeniu woli.
Natomiast możliwe jest, że statut przyjmują i podpisują jedynie założyciele spółki akcyjnej, natomiast kapitał jest obejmowany w ciągu jakiegoś dłuższego okresu czasu, bo np. akcje są obejmowane w subskrypcji. W takiej sytuacji jest przedział czasowy pomiędzy przyjęciem (podpisaniem) statutu przez założycieli, a objęciem akcji w kapitale zakładowym. W tej sytuacji ważne jest to twierdzenie, że spółka jest zawiązana dopiero wtedy, gdy ostatnia akcja zostaje objęta. Z tym momentem powstaje spółka kapitałowa w organizacji, a istnieje do momentu jej wpisu do rejestru.
Z momentem wpisu do rejestru, w oparciu o zasadę kontynuacji, spółka docelowa staje się podmiotem praw i zobowiązań spółki w organizacji i osobowość tym momentem staje się spółką docelową, uzyskuje osobowość prawną.
Czy jest nieoznaczony czas na trwanie spółki w organizacji?
Ustawodawca reglamentuje czas trwania tej spółki i zgodnie z art. 170 § 1 (spółka z o.o.), art. 325 § 2 (spółka akcyjna), termin ten ustala na 6 miesięcy od zawiązania spółki. Jeżeli w ciągu tego terminu nie nastąpi zgłoszenie spółki do rejestru, to wówczas konieczna jest jej likwidacja. Zatem musi nastąpić niezwłocznie zwrot wszystkich wniesionych wkładów, pokrycie w pełni wszystkich wierzytelności osób trzecich. Z tym momentem ustaje byt prawny tej osoby prawnej ułomnej i nic nie powstaje w jej miejsce. Te czynności likwidacyjne obciążają albo zarząd albo osoby działające w imieniu spółki w organizacji.
Art. 170. § 1. Jeżeli spółki nie zgłoszono do sądu rejestrowego w terminie określonym w art. 169 albo postanowienie sądu odmawiające rejestracji stało się prawomocne, a spółka w organizacji nie jest w stanie dokonać niezwłocznie zwrotu wszystkich wniesionych wkładów lub pokryć w pełni wierzytelności osób trzecich, zarząd dokona likwidacji. Jeżeli spółka w organizacji nie ma zarządu, zgromadzenie wspólników albo sąd rejestrowy ustanawia likwidatora albo likwidatorów.
Art. 325. § 2. Jeżeli spółka nie posiada zarządu, zwrotu wkładów dokonują założyciele.
DZIAŁANIE SPÓŁKI W ORGANIZACJI:
Art. 11. § 2. Do spółki kapitałowej w organizacji w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące danego typu spółki po jej wpisie do rejestru.
Kto reprezentuje spółkę w organizacji? To zagadnienie jest regulowane konkretnie dla spółki z o.o., jak i dla spółki akcyjnej.
Jeśli chodzi o spółkę z o.o.:
Art. 161. § 2. Spółka w organizacji jest reprezentowana przez zarząd albo pełnomocnika powołanego jednomyślną uchwałą wspólników.
Wobec czego osobami działającymi w imieniu spółki jest zarząd albo pełnomocnik powołany jednomyślną uchwałą wspólników.
Jeśli chodzi o spółkę akcyjną:
Art. 323. § 2. Do chwili ustanowienia zarządu spółka w organizacji jest reprezentowana przez wszystkich założycieli działających łącznie albo przez pełnomocnika ustanowionego jednomyślną uchwałą założycieli.
A więc w przypadku spółki akcyjnej jest o jedną możliwość więcej:
- do momentu wyłonienia zarządu- mogą być albo założyciele i oni wtedy działają wszyscy łącznie, albo pełnomocnik- ale ustanowiony jednomyślną uchwałą założycieli a nie wspólników,
- a z momentem powołania zarządu te czynności dokonuje już zarząd (w zakresie prowadzenia spraw, jak i w zakresie reprezentacji).
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZOBOWIĄZANIA W SPÓŁCE ORGANIZACJI:
Mamy spółkę w organizacji, która potem staje się spółką właściwą. Przez czas trwania spółki w organizacji (dopóki nie powstaje spółka właściwa) odpowiedzialność ponosi spółka w organizacji solidarnie z:
Osobami działającymi ( albo założycielami albo pełnomocnikiem powołanym jednomyślną uchwałą wspólników lub założycieli albo z członkami zarządu),
Wspólnikami
Odpowiedzialność spółki i podmiotów działających jest odpowiedzialnością nieograniczoną.
Wspólnicy ponoszą odpowiedzialność do wysokości nie- wniesionego wkładu (odpowiedzialność ograniczona).
Ta sfera odpowiedzialności spółki w organizacji jest sferą zewnętrzną, więc tak spółka odpowiada wobec osób trzecich, wierzycieli- w stosunku, do których spółka w organizacji zaciąga zobowiązania.
Gdy spółka w organizacji staje się spółką właściwą to w stosunku do osób trzecich, z momentem rejestracji, odpowiedzialność ponosi spółka docelowa, ostateczna. Jest kontynuacja- zobowiązania i prawa nabyte i zaciągnięte przez spółkę w organizacji stają się ex lege prawami i zobowiązaniami spółki właściwej. Poza tym, mamy już do czynienia z osobą prawną, która ponosi względem osób trzecich odpowiedzialność za zobowiązania. Z tym momentem osoby trzecie nie mogą już egzekwować swoich wierzytelności względem tych, którzy odpowiadają w ramach istniejącej spółki w organizacji. Mogą jedynie zgłaszać swoje pretensje do spółki właściwej.
Poza tą sferą są jeszcze relacje pomiędzy odpowiedzialnymi w spółce w organizacji a spółką docelową. Na tej płaszczyźnie odpowiedzialność osób działających wobec spółki ostatecznej ustaje dopiero z chwilą zatwierdzenia ich czynności przez zgromadzenie ( albo przez zgromadzenie wspólników w spółce zoo - art. 161 § 3, albo przez walne zgromadzenie w spółce akcyjnej - art.323 § 3).
Art. 161. § 3. Odpowiedzialność osób, o których mowa w art. 13 § 1, ustaje wobec spółki z chwilą zatwierdzenia ich czynności przez zgromadzenie wspólników.
Art. 323. § 3. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 2, ustaje wobec spółki z chwilą zatwierdzenia ich czynności przez walne zgromadzenie.
Zatem o ile wierzyciele spółki w organizacji nie mogą egzekwować zobowiązań tam zaciągniętych w stosunku do spółki docelowe, to spółka docelowa może kierować swoje roszczenia do osób działających dotąd, dopóki nie zatwierdzi ich czynności. W czasie trwania spółki w organizacji nie jest dopuszczalne rozporządzanie ani udziałami ani akcjami, podwyższanie lub obniżanie kapitału zakładowego.
WKŁADY (druga kwestia wspólna)
Ani KH ani KSH nie zawierają definicji wkładu. To pojęcie jest dziełem doktryny, która skupia się bardziej nad tym (tak jak orzecznictwo), co może być wkładem, a nie nad definicją wkładu jako taką.
Na gruncie KH mówiono o wkładach rzeczowych i wkładach pieniężnych.
Pojęcie „wkładu rzeczowego” było krytykowane, ze względu na to, że bardzo zawężało w istocie przedmiot wkładu (sama nazwa już sugerowała, że chodzi o przedmioty materialne, które mogą być wnoszone tytułem wkładu do spółki.
Tymczasem już na gruncie KH wkłady wnoszone do spółek kapitałowych nie były tylko i wyłącznie związane z przewłaszczeniem, przeniesieniem rzeczy R lub NR). Na gruncie KH kwestionowano to pojęcie i przyjęło się mówić o wkładzie niepieniężnym w miejsce wkładu rzeczowego, bo wkład niepieniężny zawierał w sobie wkład rzeczowy, ale pozwalał też na inne przedmioty niż przedmiot materialny, wnoszone do spółki.
KSH daje wskazówki, co wkładem być nie może. W sposób negatywny przybliża pojęcie wkładu. Czym jest wkład w spółkach kapitałowych? Istnieją dwie tezy:
wkładem jest świadczenie wspólnika stanowiące ekwiwalent obejmowanych w zamian za wkład udziałów lub akcji,
gdy chodzi o znaczenie wkładu, to przedmiot i wartość wkładu w spółkach kapitałowych ma wiele większe znaczenie niż w spółkach osobowych. W spółkach osobowych wkład się rozpatruje przede wszystkim w zakresie stosunku wewnętrznego- oznacza to, że wkład w spółkach osobowych ma przede wszystkim znaczenie z punktu widzenia możliwości działania spółki, osiągnięcia wspólnego celu, do którego wspólnicy dążą. Nie ma natomiast takiego znaczenia w sferze zewnętrznej, ponieważ wraz ze spółką odpowiadają wspólnicy swoimi majątkami osobistymi. Wierzyciel może zaspokoić się na majątku zbudowanym m.in. z wkładów, ale ma również do dyspozycji majątki osobiste wspólników (przynajmniej jednego, w sposób nieograniczony).
W spółce kapitałowej, gdzie osobowość prawna spółki nabywana w dacie rejestracji powoduje, że tylko spółka odpowiada za własne zobowiązania, kwestia przedmiotu wkładu i wartości wkładu jawi się jako zasadnicza punktu widzenia interesów wierzycieli.
Nikt nie kwestionuje tego stwierdzenia, ale nie można też fetyszyzować tego twierdzenia, bo trzeba pamiętać, że spółka odpowiada całym swoim majątkiem, a wkłady stanowią tylko i wyłącznie jego część. Zwłaszcza w spółce z o.o., gdzie ustawowe minimum kapitału (utworzonego z wkładów) wynosi 50.000 zł- jest to marna gwarancja w stosunku do wierzycieli na wypadek nie wykonywania przez spółkę zobowiązań, zadłużania się spółki. Nie można więc fetyszyzować znaczenia wkładu dla możliwości zaspokojenia się przez wierzycieli na majątku spółki, bo niejednokrotnie kapitał czyli wkłady to jest dziesiąta czy setna część majątku, a więc składników nabytych przez spółkę w czasie jej trwania. Ale nie można też tego lekceważyć, a przynajmniej z punktu widzenia konstrukcji oraz z punktu widzenia wymagań stawianych wkładom do spółek kapitałowych, to stwierdzenie jest istotne i przydatne. Wskazuje ono na pewien rygoryzm podejścia do tego, co może być wkładem w spółce kapitałowej.
Art. 14. § 1. Przedmiotem wkładu do spółki kapitałowej nie może być prawo niezbywalne lub świadczenie pracy bądź usług.
Art.14 wskazuje negatywnie, co nie może być wkładem w spółce kapitałowej:
prawo niezbywalne
świadczenie pracy lub usług
Art. 158 § 2 dotyczy tylko i wyłącznie spółek z o.o.:
Art. 158. § 2. Wynagrodzenia za usługi świadczone przy powstaniu spółki nie można wypłacać ze środków wpłaconych na pokrycie kapitału zakładowego, jak również zaliczać na poczet wkładu wspólnika.
Wkładem w spółce z o.o.(poza prawami niezbywalnymi i świadczeniem pracy/usług dla spółki) nie może też być wynagrodzenie za usługi świadczone przy tworzeniu spółki. Usługi świadczone przy tworzeniu spółki to tzw. prowizja grynderska.
Ta prowizja może być wypłacona wspólnikowi przez spółkę z zysku czy z nadwyżki ponad nominalną wartość udziałów. Różnica pomiędzy wartością nominalną udziału a wartością wkładu przenoszącego tę wartość, w zamian za który obejmuje udział wspólnik nazywa się agio. Jest to fundusz, który nie jest wnoszony na kapitał zakładowy, więc można z niego ewentualnie tą prowizję wypłacić.
Wyróżnia się w doktrynie w spółce kapitałowej 2 postaci wkładów:
świadczenia pieniężne zwane gotówką
świadczenia niepieniężne zwane aportem
Ad.1) Oznacza ono przeniesienie na własność spółki oznaczonej sumy pieniędzy. Zarówno oznaczenie wartości wkładu, jak i świadczenie tej sumy pieniężnej musi być spełnione w złotówkach. Jeżeli ktoś chce walutą swoje świadczenie spełniać, to waluta musi ulec przeliczeniu na złotówki wg kursu bankowego z dnia dokonania tej czynności i rachunek spółki musi być zasilony pieniądzem polskim. Zasada pieniądza polskiego z KC. Mimo, że powszechnie mówi się „gotówka”, to wiadomo, że świadczenie pieniężne może być spełnione w formie gotówkowej lub bezgotówkowej - pieniądzem bankowym na rachunek spółki.
Ad.2) Tzw. zdolność aportowa to zdatność przedmiotu świadczenia niepieniężnego do bycia wkładem do spółki. Ta zdolność kształtowała się stopniowo w orzecznictwie i w doktrynie,
Kluczowe znaczenie ma orzeczenie SN z 19.09.1990r. opublikowane w Przeglądzie Ustawodawstwa Gospodarczego nr 5 poz.25 z `91r.
Sąd Najwyższy w tym orzeczeniu przyjął 3 cechy, które muszą być łącznie spełnione, aby można było mówić o zdolności aportowej. Są to:
przedmiot wkładu musi mieć charakter samodzielny (musi się dać ustanowić jako samodzielny przedmiot czynności prawnej. Prawa akcesoryjne, zabezpieczające są eliminowane a priori z możliwości posiadania zdolności aportowej. Hipoteki nie można wnieść tytułem aportu, czy służebności gruntowej, która ma charakter akcesoryjny związany z gruntem).
przedmiot musi być zbywalny- wyeliminowane są z góry, z możliwości bycia aportem, wszystkie prawa o charakterze osobistym, użytkowanie zwykłe, zastaw, prawo do firmy,
przedmiot aportu musi mieć zdolność bilansową- musi mieć wartość rzeczywistą, która jako aktyw może być umieszczona w bilansie spółki.
Z powodu 3-ej cechy, pod dużym znakiem zapytania jest to, czy aportem może być tzw. know-how? (wiadomości, doświadczenia o charakterze tajemnym, dzięki którym ktoś odnosi jakiś sukces gospodarczy). Z tego punktu widzenia wartości rzeczywistej, którą można umieścić jako aktyw w bilansie, kwestia rzeczywistej wartości know how, którego wartość polega na tym, że on jest utrzymany w tajemnicy, możliwość jego zweryfikowania - jego wartości, przydatności-jest wątpliwa. Również z tego powodu ta cecha może być kwestionowana w sytuacji, kiedy know how miałaby być przedmiotem wkładu.
Te 3cechy powinny być spełnione łącznie. Przez te 3 cechy należy patrzeć się ad casum na każdy wkład, który jest deklarowany w umowie spółki. Tutaj jest duża rola sądu rejestrowego, który przy rejestracji spółki weryfikuje tę zdolność aportową wkładów wymienionych w umowie spółki czy w statucie spółki akcyjnej.
Biorąc pod uwagę te 3 cechy nie ma wątpliwości, że przedmiotem aportu może być:
własność rzeczy ruchomych
własność nieruchomości
użytkowanie wieczyste
inne prawa rzeczowe ograniczone zbywalne (spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego/ użytkowego, odrębna własność nieruchomości lokalowej)
udziały we współwłasności ułamkowej, bo są zbywalne
Użytkowanie zwykłe jest ograniczonym prawem rzeczowym niezbywalnym - nie spełnia jednej z cech aportu. Sąd rejonowy badając sprawę nie zgodził się, aby użytkowanie było wniesione tytułem wkładu do spółki. Sprawa poszła do SN, który stwierdził, że prawo użytkowania zwykłego jest niezbywalne, ale wtedy, jeżeli ono już istnieje. Co znaczy, że jeżeli mnie przysługuje prawo użytkowania rzeczy należącej do osoby trzeciej, to ja tego przysługującego mi prawa użytkowania nie mogę do spółki wnieść bo to prawo jest niezbywalne. Nie może być translatywne wniesienie użytkowania zwykłego tytułem wkładu. Ale nie ma przeszkód do tego, aby wkładem do spółki nie mogło być konstytutywne użytkowanie zwykłe, czyli mówiąc krótko - ustanowienie użytkowania na rzecz spółki. Mogę swoją rzecz obciążyć użytkowaniem na rzecz spółki; wtedy mówimy o konstytutywnym ustanowieniu użytkowanie na rzecz spółki i taki wkład jest dopuszczalny.
Wkładem mogą być prawa obligacyjne, o ile są zbywalne. Wierzytelności mogą być pozbawione cechy zbywalności jedynie na podstawie:
- ustawy
- właściwości wierzytelności
- strony zakazują zbycia wierzytelności
Jeżeli żadna z tych okoliczności nie występuje, wierzytelność jak prawo obligacyjne, majątkowe i zbywalne, mające swoją wartość, może być przedmiotem aportu. To twierdzenie dotyczy w pełni wierzytelności pieniężnych.
Może być kłopot, gdy chodzi o wierzytelności niepieniężne czy wierzytelności wynikające z umów wzajemnych. Los wierzytelności i długu są wtedy sprzężone, zasadą jest nierozszczepialność długu i wierzytelności. Wierzytelności z umów wzajemnych wymagałyby jednocześnie przejęcia długu, czyli całej zmiany po stronie podmiotowej zobowiązania.
Z tego punktu widzenia może być kłopot, czy niektóre wierzytelności wynikające z umów wzajemnych, choćby były zbywalne i miałyby wartość - czy jednak właściwość tej wierzytelności polegającej na tym, że one ciągną za sobą dług, który jest ich ekwiwalentem - czy one mogą być przedmiotem wkładu? Jest tu bardzo wiele sprzecznych wypowiedzi, ale należy przywołać tu orzeczenie SN, który dopuścił prawo z najmu lokalu jako wkład do spółki, uznając, że spełnia wymagania zdolności aportowej.
Tytułem wkładu mogą być wnoszone:
papiery wartościowe (akcje, obligacje)
prawa udziałowe (udziały w spółce z o.o.)
Powstaje problem, który dotyczy przede wszystkim weksli. Przyjmuje się, że WEKSEL WŁASNY nie spełnia wymagań zdolności aportowej, bo jest to nic innego jak dług- bezwarunkowe zobowiązanie się do zapłaty w oznaczonym terminie oznaczonej kwoty. Nie jest to aktyw w rozumieniu, o którym mowa w ramach zdolności aportowej. Jest to kreacja długu (jeżeli wspólnik wystawiłby na spółkę weksel, w którym zobowiązałby się do bezwarunkowego wpłacenia na rachunek spółki oznaczonej kwoty pieniężnej, to w rezultacie kreuje swoje zobowiązanie, czyli dług).
Jeżeli jest natomiast WEKSEL TRASOWANY- zobowiązanie osoby trzeciej np. banku do tego, że zapłaci oznaczoną kwotę, to jest wtedy wierzytelność wekslowa wobec trasata. Taki papier wartościowy jest dopuszczony jako przedmiot aportu.
Przedmiotem aportu, spełniającym zdolność aportową, są również prawa majątkowe na dobrach niematerialnych, czyli prawo ochronne na znak towarowy, prawo z rejestracji wzoru użytkowego, patent, majątkowe prawa autorskie.
Przedsiębiorstwo jako zespół składników materialnych i niematerialnych, jako przedmiot jednej czynności prawnej może być również wkładem, aportem, bo zdolność aportową spełnia.
Czy know how może być aportem? Chodzi tu o rzeczywistą wartość, jaką know how przedstawia. SN dopuścił know how jako przedmiot aportu do spółki kapitałowej. SN ograniczył jednak przedmiot know how do wiadomości i doświadczeń o charakterze technicznym, nadające się do bezpośredniego zastosowania w procesie produkcji.
To ograniczenie jest istotne dlatego, że w doktrynie czy w innych przepisach - np. w ustawie o Zwalczaniu Nieuczciwej Konkurencji, pojęcie know how jest traktowane szeroko, nie tylko jako wiadomości i doświadczenia techniczne, ale i organizacyjne; nie tylko dające się wykorzystać bezpośrednio w produkcji, ale dające się wykorzystać w działalności gospodarczej.
Te organizacyjne wiadomości dające się wykorzystać w działalności w ogóle, w usprawnieniu np. funkcjonowania przedsiębiorstwa, nie spełniają tego wymagania rzeczywistej wartości. Natomiast te, które mają charakter techniczny i nadają się do bezpośredniego zastosowania w produkcji, one mają wymierną wartość.
Dość rygorystycznie podchodzi się zwłaszcza do aportu mając na względzie interesy wierzycieli, czyli całą tą sferę zewnętrzną.
Ustawodawca przewiduje trzy szczególne rozwiązania, które są podyktowane względem na interes wierzycieli. Chodzi o rozstrzygnięcia dotyczące:
traktowania jako wkładu wspólnika jego wierzytelności względem spółki z tytułu pożyczki (art. 14 § 3)
Art. 14. § 3. Wierzytelność wspólnika albo akcjonariusza z tytułu pożyczki udzielonej spółce kapitałowej uważa się za jego wkład do spółki w przypadku ogłoszenia jej upadłości w terminie dwóch lat od dnia zawarcia umowy pożyczki.
zakazu potrącania wierzytelności wzajemnych między wspólnikiem a spółką ( art. 14 § 4)
Art. 14. § 4. Wspólnik i akcjonariusz nie może potrącać swoich wierzytelności wobec spółki kapitałowej z wierzytelnością spółki względem wspólnika z tytułu należnej wpłaty na poczet udziałów albo akcji. Nie wyłącza to potrącenia umownego.
odpowiedzialności wspólnika z tytułu wad wkładu niepieniężnego (art. 14 §2)
Art. 14. § 2. W przypadku gdy wspólnik albo akcjonariusz wniósł wkład niepieniężny mający wady, jest on zobowiązany do wyrównania spółce kapitałowej różnicy między wartością przyjętą w umowie albo statucie spółki a zbywczą wartością wkładu. Umowa albo statut spółki może przewidywać, że spółce przysługują wówczas także inne uprawnienia.
Ad 1). Co do zasady ustawodawca dopuszcza zawarcie umowy pożyczki przez wspólnika w spółce, czyli wspólnik może udzielić spółce pożyczki. W jednej jedynej sytuacji, mianowicie wtedy, gdy w ciągu 2 lat od dnia zawarcia tej umowy ogłoszono upadłość spółki, to wierzytelność wspólnika o zwrot udzielonej spółce pożyczki, uważa się za jego wkład.
Jakie jest ratio legis tego uregulowania?
Otóż- wspólnik udziela spółce pożyczki i nic się może nie stać, może być wymagalny zwrot, spółka może zwrócić tą pożyczkę, koniec kropka. Może być tak, że pomiędzy datą zawarcia tej umowy i przeniesieniem tej sumy na rzecz spółki, po tej dacie ale w ciągu 2 lat nastąpi ogłoszenie upadłości spółki. Jeżeli nie byłoby tego przepisu, § 3, to wspólnik byłby traktowany tak, jak każdy inny wierzyciel zewnętrzny, który byłby wedle kolejności zaspakajany z majątku spółki.
Natomiast dzięki § 3, on musi poczekać, aż wszyscy zostaną zaspokojeni- ci zewnętrzni wierzyciele- bo z momentem ogłoszenia upadłości spółki, ta jego wierzytelność, którą ma do spółki staje się wkładem.
A zatem może być rozdysponowana w ramach składników majątkowych upadłego na zaspokojenie wszystkich wierzytelności. Jest to rozwiązanie przede wszystkim w interesie wierzycieli. Żeby wspólnik, nie wraz z nimi na równych zasadach, ale za nimi mógł ewentualnie tej wierzytelności dochodzić.
Ad 2). Wspólnik ma wnieść do spółki wkład, ale wkładu tego jeszcze nie wniósł. Spółka ma względem niego roszczenie o wniesienie wkładu. Ale jednocześnie wspólnik jest wierzycielem spółki, bo spółka np. jest mu winna z tytułu pożyczki, nie minęły 2 lata itd.- zwykła sytuacja.
Jeżeli by dopuszczono możliwość potrącenia ustawowego, tzn. zgodnego z art. 499 KC, a zatem, że wierzytelności jednorodzajowe, wzajemne mogą być potrącone, umorzone do wysokości wierzytelności niższej na skutek jednostronnego oświadczenia, jeżeli dopuszczono by art. 499 i 500 KC to wówczas wspólnik mógłby jednoosobowo powodować zwolnienie ze świadczeń zarówno siebie jak i spółkę, aż do umorzenia do tej niższej wierzytelności. Groziłoby to interesom wierzyciela, ale mogłoby też grozić interesom spółki. Bo wkład by nie wchodził do spółki, nie zasilałby kapitału, a mówiąc szerzej-majątku, Spółka by co prawda nie wydatkowała swoich kwot, ale z zupełnie innych funduszy. Równowaga finansowa spółki mogłaby ulec zachwianiu, a wierzyciele byliby pozbawieni przynajmniej części składnika majątkowego. Dlatego art. 14 § 3 wyłącza ustawowe potrącenie wierzytelności wzajemnej wspólnika względem spółki i spółki względem wspólnika, ale tylko tej, która dotyczy wkładu, czyli wierzytelności o wniesienie wkładu. Potrącenie umowne natomiast jest dopuszczalne (art. 14 § 4 zdanie 2), bo wówczas wspólnik i spółka mogą zadbać przynajmniej o interes spółki
Ad 3). Art. 14 §2 reguluje odpowiedzialność, gdy chodzi o wady wkładu niepieniężnego. Jeśli chodzi o wady wkładu pieniężnego to może wchodzić w grę jedynie nieterminowość jego wniesienia. Jeżeli wkład niepieniężny ma wady, to wówczas wspólnik jest zobowiązany do wyrównania spółce różnicy między wartością wkładu przyjętą w umowie / statucie, a wartością zbywczą wkładu.
Ta odpowiedzialność z art.14 §2 jest nazywana odpowiedzialnością wyrównawczą, dotyczy tak akcjonariusza jak i wspólnika w spółce z o.o.
TERMIN WNIESIENIA WKŁADÓW ( oddzielny w stosunku do spółki z o.o. i spółki akcyjnej)
Spółka z o.o. - termin wniesienia wkładów wynika z umowy. Nie może on przypaść później niż data wpisu spółki do rejestru. Czyli w czasie trwania spółki w organizacji ten termin musi się zmieścić. Bo w przypadku tej spółki konieczne jest zgromadzenie kapitału w całości przed rejestracją.
Spółka akcyjna - zgromadzenie kapitału przed rejestracją dotyczy tylko ¼ minimum ustawowego (minimum ustawowe to 500 tys. zł., czyli przed rejestracją musi być zgromadzony kapitał w wys.125 tys. zł.) Pozostałe wkłady, które nie składają się na tę wartość, mogą być wnoszone w terminie ustalonym w statucie już po rejestracji spółki, przy czym oddzielna zasada dotyczy wnoszenia pieniężnych wkładów, a oddzielna aportu.
Aport musi być wniesiony najpóźniej przez rok czasu po wpisie spółki do rejestru. To jest termin w ciągu którego musi być wniesiony aport,
Wkłady pieniężne- termin nie jest ustawowo określony, statut może stanowić swobodnie.
Wkład wnoszony do spółki przechodzi na podstawie umowy spółki, która w tym zakresie ma charakter umowy o podwójnym skutku, czyli zobowiązująco-rozporządzającej. Stosuje się do umowy spółki handlowej w zakresie tego zobowiązania do wniesienia wkładu:
- art. 155 KC (gdy chodzi o skutek przeniesienia własności rzeczy) i
- art. 510 § 1 KC (gdy chodzi o skuteczność przelewu).
Rzeczy oznaczone co do tożsamości i wierzytelności przechodzą na spółkę z momentem zawarcia umowy / podpisania statutu. Z tym momentem spółka ma roszczenie o wydanie, ale skutek przewłaszczeniowy następuje z momentem zawarcia umowy. Bo umowa zobowiązuje i jednocześnie przenosi. Gdy wkład jest wniesiony do spółki, to nie można go wycofać. W zamian za wkład wspólnicy obejmują udziały / akcje, nimi mogą obracać, przy czym nie może to nastąpić przed rejestracją spółki, bo w spółce w organizacji nie jest dozwolone rozporządzanie ani udziałem ani akcją. Wkład wchodzi na kapitał, który jest w ramach majątku spółki i wkładu wycofać nie można.
8