Zajęcia nr 6
A. Sen., Nierówności. Ubóstwo i zamożność. Str. 124-140
Nierówność i ubóstwo
pomiar ubóstwa, można przedstawić jako 2 zadania: 1. identyfikację - ludności ubogiej, 2. agregacje danych - uzyskanie ogólnego wskaźnika ubóstwa. Stopa ubogich nie pokazuje jednak, czy ktoś znajduje się blisko linii ubóstwa, czy daleko, daleko od niej, pokazuje to luka dochodowa, ale ta z kolei nie pokazuje jak wielu jest ubogich. Ale obydwa wskaźniki nie pokazują nam jeszcze jednej rzeczy, a mianowicie - rozkładu dochodów wśród ludności ubogiej (miara nierówności-współczynnik Giniego), bardzo ważne zdaniem autora jest uwrażliwienie mierników na nierówności m/y osobami ubogimi, ponieważ np. politycy mogą się skupiać na „biednych zamożnych” im bowiem można najłatwiej i najefektywniej pomóc, pomijać zaś tych biedniejszych,
Istota ubóstwa
kto jest bardziej ubogi: ten kto ma niższe dochody, czy ten co ma większe wydatki (bo np. jest chory)?...
Niskie versus niewystarczające dochody
ubóstwo można traktować - jako niemożność osiągnięcia pewnego minimalnego, akceptowalnego poziomu podstawowych zdolności (bo Sen mówi o niedostatecznych zdolnościach, zamiast o niedostatecznym zaspokojeniu podstawowych potrzeb),
„ubóstwo to nie niski poziom dobrobytu, ale niemożność osiągnięcia dobrobytu z powodu braku materialnych środków” wg Sena, oczywiście...bo czy np. Jan Zamożnego można nazwać ubogim skoro ma on furę kasy, ale wszystko wyrzuca w błoto i żyje skromnie???...
jeśli chcemy określić ubóstwo biorąc pod uwagę dochody, nie możemy skupić się tylko na nich, bo ważne jest czy te dochody umożliwiają funkcjonowanie
należałoby posługiwać się kategoria niewystarczalności, a nie niskiego poziomu. W centrum zainteresowania postawić zdolności, a nie osiągnięcia
nie można ubóstwa utożsamić wprost z niskimi dochodami, trzeba wziąć pod uwagę indywidualne zależności m/y dochodami a zdolnościami
1