Egzamin z części szczególnej prawa karnego w dniu 29 stycznia 2008 r. Każde pytanie punktowane jest w skali od 0 do 3 punktów. Maksymalna liczba punktów 30. Minimalna liczba punktów 16. Skala ocen 16-18: dst; 19-21: +dst; 22-24: db; 25-27: +db; 28-30: bdb
Kazus 1.
Kierownik prywatnego zakładu pracy, Karol G. Został poproszony przez znajomego, żeby wystawił mu potwierdzenie, że jest u niego zatrudniony na umowę o prace na czas nieokreślony. Powiedział mu, że zaświadczenie takie jest mu potrzebne do zawarcia umowy z operatorem sieci komórkowej. Karol G. wystawił taki dokument, choć wiedział, że jego znajomy nigdzie nie pracuje.
Prokurator oskarżył Karola G. o popełnienie przestępstwa z art.271. Oceń tę kwalifikacje zachowania Karola G.
Kazus 2.
64 letni Waldemar K. Był znanym chirurgiem w miejscowości G. W dniu 6 lipca 2000 r. przyjmował pacjentów w przychodni. W poczekalni na wizytę oczekiwało 15 osób. Na korytarzu gdzie czekali pacjenci przechodziło wiele osób. W pewnym momencie jedna z pacjentek - Bronisława W. - zwróciła się do siedzącego obok mężczyzny słowami : „Czy to jest prawda, że doktor Waldemar K jest nałogowym alkoholikiem i w związku z tym trzęsą mu się często ręce ? Chciałabym to wiedzieć zanim wejdę do jego gabinetu.” Słowa te zostały wypowiedziane bardzo głośno, tak że wszystkie osoby oczekujące w kolejce usłyszały je, a także dwie pielęgniarki które wówczas przechodziły korytarzem.
Czy zachowanie Bronisławy W. realizuje znamiona czynu zabronionego ( czynów zabronionych) ? Odpowiedź krótko uzasadnij.
Jakie ma znaczenie sformułowanie wypowiedzi w formie pytania ?
Kazus 3
Walery F. Był mężem Cecylii F. Jego żona została poddana zbiegowi operacyjnemu, który wykonywał lekarz Damiana W. Niestety operacja nie zakończyła się sukcesem i Cecylia F. zmarła. Rozżalony mąż postanowił porozmawiać z lekarzem. W czasie jego dyżuru, wszedł do gabinetu - w którym wówczas przebywał tylko Damian W. - i powiedział: „ Zniszczę pana! Wiem, że przyjmuje pan łapówki oraz źle traktuje pan swoją żonę. A przede wszystkim jest pan idiotą, o czym wiem z dobrze poinformowanych źródeł.”
Czy zachowanie Walerego F. realizuje znamiona czynu zabronionego ( czynów zabronionych) ? Odpowiedź krótko uzasadnij.
Podaj przesłanki tzw. kontratypu prawa do krytyki z art. 213§2k.k.
Kazus 4.
Tomasz H. Po rozwodzie ze swoja żoną Mirellą H. Długo nie mógł dojść do siebie. Postanowił zatem rzucić dobrze płatna prace - był znanym i cenionym informatykiem - i wyruszyć na włóczęgę po kraju. Ponieważ zaczął mieć poważne wątpliwości co do swojego ojcostwa czuł się zwolniony z konieczności uiszczania zasądzonych na rzecz córki alimentów w wysokości 800 zł miesięcznie. Stwierdził, iż jak od czasu do czasu prześle jej 100 zł, to powinno starczyć. Przez 6 miesięcy Tomasz H. raz w miesiącu przesyłał kwoty w tej wysokości. Pozostała przy tym niewzruszony na prośby żony - zmuszonej do pracy na dwóch etatach, aby wyżywić siebie i dziecko - o przesyłanie chociaż ½ zasądzonych alimentów. Odpowiadał, że nie pracuje, a zatem nie może więcej przysyłać. Prokurator postawił mu zarzut z art.290§1k.k. Adwokat podniósł wątpliwości co do realizacji w tym stanie faktycznym znamion: „uporczywie uchyla się”, jak i „niemożliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb” - matka po podjęciu drugiej pracy była wszak w stanie utrzymać sienie i dziecko. Ustosunkuj się do argumentacji adwokata.
Kazus 5.
Hieronim J. Postanowił zemścić się na swojej byłej żonie, która zaszła w ciąże z jego najbliższym przyjacielem Adrianem H., wmawiając mu przy tym , iż to on jest ojcem dziecka. Wiedział, że najbardziej zaboli oboje, tj. żonę i przyjaciela śmierć potomka. Jako farmaceuta nie miał najmniejszych trudności ze sporządzeniem środka powodującego zahamowanie rozwoju narządów oddechowych u dziecka poczętego, do tego stopnia, iż dziecko po urodzeniu umierało w ciągu kilkudziesięciu sekund na niewydolność płuc. Środek ten przyniósł żonie, rekomendując go jako witaminki dla kobiet ciężarnych. Kobieta brała go przez 3 miesiące - do dwóch tygodni przed porodem. Tak jak przewidział Hieronim J. Dziecko udusiło się w trzy minuty po urodzeniu. Oceń odpowiedzialność Hieronima J. Biegli orzekli, iż środek nie miał wpływu na zdrowie kobiety.
Kazus 6.
W barze „Pod Wawelem” wybuchła bijatyka. Uczestniczyło w niej 5-ciu stałych bywalców, i ich małżonki. Przy czym Panie ograniczały swoją aktywność do zagrzewania Panów do boju okrzykami w stylu „Dokop mu”. W pewnym momencie, gdy szala zaczęła przechylać się na jedną ze stron, Halina J. Podała swojemu mężowi - Janowi - stojącą na stole pusta butelkę. Jan uderzył nią z całej siły w kant stołu tak że szyjka odpadła i tak uzbrojony ruszył do walki. Pierwszy cios jednak chybił; drugiego na szczęście nie udało mu się zadać, ponieważ wezwany przez barmana ochroniarz go rozbroił. Okazało się przy tym, iż metalowe krzesło, rzucone kilka minut wcześniej przez jednego z nic - Filipa K. - w kierunku drzwi wejściowych uderzyło wchodzącego Jana J. Powodując u niego wstrząs mózgu zakwalifikowany przez biegłych jako ciężki uszczerbek na zdrowiu.
Prokurator zarzucił Paniom pomocnictwo do bójki - art.18§3 w zw. z art.158§2k.k.
Ja, mąż Haliny został oskarżony z art.158§2 i art.159§1 w zw. z art.11§2k.k.
Oceń krótko przedstawiona kwalifikacje, ustosunkowując się przy tym do argumentacji adwokata twierdzącego, iż nie mogą odpowiadać za kwalifikowany typ bójki, jako że uszczerbek na zdrowiu poniosła przypadkowa osoba nie będącą uczestnikiem bójki. Poza tym - podniósł on - nie ma podstaw do przypisania typu z art.159§1 - brak realizacji znamion: „inny podobnie niebezpieczny przedmiot” i znamienia: „używanie”.
Kazus 7.
Jak W. uczestnicząc w wykładzie prowadzonym przez Zygfryda S. Zorientował się, że prowadzący pozostawił teczkę z dokumentami i portfelem w swoim pokoju. Wyszedł z wykładu i udał się w kierunku pokoju. Sprawdziwszy że drzwi są zamknięte kopnął je, po czym zamek ustąpił i w ten sposób dostał się do środka. Następnie zabrał ze stojącej na krześle teczki portfel Zygfryda S. , w którym znajdowały się jedynie karty bankomatowe. Opuściwszy budynek uniwersytetu udał się do pobliskiego bankomatu, gdzie wykorzystując przenośny komputer podjął próbę „wygenerowania” numeru PIN umożliwiającego skorzystanie z jednej z kart. Po kilku chwilach uzyskał dostęp do konta Zygfryda S. , jednak nie zdołał wypłacić pieniędzy z bankomatu. Wówczas wykonał kilka operacji powodujących przesunięcie środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym Zygfryda S. W ten sposób, że zostały one przewalutowane z konta dolarowego na konto złotówkowe. Następnie podjął próbę przelania kwoty 100 000 PLN na konto znajomego Zygfryda S. , która zakończyła się niepowodzeniem. Po wykonaniu tych operacji, mając nadzieje na późniejsze przelanie środków na konto znajomego, powrócił do budynku uniwersytetu i włożył portfel z kartami bankomatowymi do teczki znajdującej się w pokoju i powrócił na wykład. Dokonaj prawnokarnej oceny zachowania Jana W. Uwzględniając fakt, iż wartość zabranego portfela nie przekraczała 30 PLN oraz to, że poza kartami bankomatowymi w portfelu nie znajdowały się pieniądze ani dokumenty. Odpowiedź krótko uzasadnij.
Kazus 8.
Mieszkaniec niewielkiej lubuskiej miejscowości, Ignacy R. od wielu już lat cierpiał z powodu sąsiedztwa wojskowej bazy lotniczej. Pewnego dnia, gdy orał zakupiony od Agencji Mienia Wojskowego fragment gruntu. Jego oczom ukazał się biegnący ok. 30 cm pod ziemią gruby i solidnie izolowany kabel. Ignacy R. , nie zastanawiając się długo, przeciął go używając sekatora z izolowaną rękojeścią. W ten sposób odciął dopływ energii do pobliskiej radiolatarni. Na przeciąg ok. 20 minut, do momentu przywrócenia zasilania z innych źródeł, kilkanaście przelatujących w pobliżu samolotów, tak wojskowych , jak i cywilnych, zmagało się z problemami nawigacyjnymi. Kilka z nich zeszło z kursu, a na podejściach do pobliskiego lotniska dwóch pilotów tylko dzięki doświadczeniu i zimnej krwi uniknęło kolizji.
Przesłuchiwany w toku postępowania Ignacy R. zeznał, że nie był świadom przeznaczenia przewodu, choć domyślał się, że to jakaś „wojskowa instalacja”. Był jednak przekonany, że skoro znajduje się na jego ziemi, ma prawo postąpić w ten sposób. Oceń odpowiedzialność karną Ignacego R.
Kazus 9 .
Kierując autobusem PKS Wincenty K. Prowadził go krętymi serpentynami wijącymi się po zboczach Magury Małastowskiej. Jechał z prędkością ok. 80 km/h, choć dozwolona na tym odcinku prędkość wynosiła zaledwie 30 km/h. W pewnej chwili pojazd wypadł z drogi, przeciął wąskie pobocze i zawisł nad przepaścią. Ósemce podróżujących nim pasażerów udało się zeń szybko wydostać po stłuczeniu dwu szyb w oknach, z kabiny wyskoczył także kierowca, który zawiadomił o zdarzeniu służby ratownicze. Po krótkiej chwili do autobusu zbliżył się jedne z pasażerów, Piotr O. I mimo protestów kierowcy otworzył klapę bagażnika, po czym wyjął z niego dużą torbę zawierającą 30 butelek znakomitego ciemnego piwa produkcji słowackiej. Autobus drgnął, zachwiał się i runął w stumetrowa przepaść, rozbijając się doszczętnie o rosnące w dole drzewa.
Prowadzący sprawę prokurator uznał, że wskutek braku obrażeń u uczestników zdarzenia Wincentemu K. Postawić można jedynie zarzut popełnienia wykroczenia z art.86§1k.w. , zaś Piotrowi O. Zarzucił spowodowanie katastrofy z art.173§1k.k. , gdyż autobus , którego wartość oszacowano na 180 tys. Zł „był mieniem cechującym się wielkimi rozmiarami:. Oceń trafność stanowiska prokuratora, odpowiedź krótko uzasadnij.
Kazus 10
Wskaż przesłanki wyłączenia odpowiedzialności karnej za zabieg przerwania ciąży z tzw. względów eugenicznych.