Jezus czy Czarodziej ?
Człowiek zawsze fascynował się tym, co nieznane, niepoznawalne, niewytłumaczalne, tajemnicze. Szukał odpowiedzi na pytania związane ze stworzeniem świata, sensem życia, sił, które wszystkim kierują. Układał własne wizje i tworzył swoje światy…te rzeczywiste i te nierealne. Wymyślał sobie bożków… albo sam „stawał” się bogiem. Wierzył w czary, moce, zaklęcia, przypisując człowiekowi moc równą Bogu. Dziś także można dostrzec, usłyszeć, doświadczyć wielu różnych świadectw tego, że magia nie jest czymś zupełnie obcym i że przesądy, zabobony, wróżby wciąż mają duży wpływ na niektórych ludzi, także chrześcijan. Zło wkrada się wszelkimi możliwymi sposobami. Coraz częściej przez umagiczniane filmy i gry komputerowe, które docierają także do najmłodszych. Wiedza na temat magii wśród wypowiadających się poniżej dzieci jest tego dobitnym dowodem.
Patryk lat 12: Magia to jest coś takiego jak ktoś czaruje jak ktoś coś tworzy z wyobraźni. I może stworzyć pieniądze. Ktoś magiczny to taki, który potrafi latać, że ktoś potrafi znikać, być w różnych miejscach, potrafi się teleportować. Robi to siła telepatyczną, siłą woli. Taki ktoś umie czarować. Takie różne rzeczy może, których inni ludzie robić nie mogą.
Iwona lat 12: W bajkach to czarodziejki są brzydkie. Taka czarodziejka to ma zazwyczaj miotłę i ma taki fartuch taki czarny i czarne włosy. I taki czarny kapelusz. I ma wygięty nos. Piegi i duże ręce, palce, paznokcie. Czarownica w dzbanku robi z oczu wiewiórek taką miksturę. Jak kogoś zobaczy wsadza go do lochu i każe mu jeść żaby. I zmienia ludzi w ptaki. We wszystkie zwierzęta. Robi tak, bo jest zła, bo jej się tak podoba. Ona chce wszystkimi rządzić.
Piotr lat 12: Widziałem czarodziejów w bajkach i w filmach. Czy Pan Jezus był czarodziejem? Nie, ponieważ Bóg nie dał mu takiej siły. Takiej wymyślonej przez ludzi. Tylko taką dał mu moc. Boską. Bóg był taki religijny i dostał moc, I dał ją swojemu synowi Jezusowi
Iwona lat 10: A ja myślę, że Pan Jezus był czarodziejem, bo stworzył Ziemię. Świat. Anioły. Góry. Stworzenie świata można nazwać czarami.
Jacek lat 13 : Pan Jezus jednak nie był czarodziejem tylko uzdrawiał ludzi swoją mocą. On tylko ich dotykał. I to był cud. To było naprawdę. A czarodziej tylko udaje, że robi cud.
Patryk Lat 9: Czarodzieje, wróżki, magowie myślą, że są ważniejsi od Pana Jezusa. I się Go nie boją, bo nie wierzą, że chce się je pokonać, chcą być najlepsze, mówią, że wszystkich pokonają. Mówią, że Jezusa pokonają bez problemu.
Zosia lat 10: A Jezus i tak jest silniejszy od czarodziejów. Czarodzieje boją się Pana Jezusa, ponieważ oni wiedzę, że czary nie istnieją, że oni wszystko wymyślają a Pan Jezus to on nie miał czarów tylko uzdrawiał naprawdę. Oni się boją Pana Jezusa, bo on jak uzdrawia to tak samo może zrobić z kogoś kalekę. I on może ich za to oszukiwanie ukarać.
Julia lat 10: Ja oglądałam film z Dawidem Coperfildem jak on robi czary. To takie sztuczki są. Jak on robi, że kobietę przecina na pół to były dwie połówki…kobieta się skuliła w jedna połówkę a w drugiej części nic nie było. To tak wygląda naprawdę Nikt nie może być prawdziwym czarodziejem.
Bartek lat 14: Takie czarodziejskie rzeczy można obejrzeć w horrorach. Tam to nawet morderca może odciąć kobiecie głowę. Siekierą, aż jej oczy zaczną wylatywać, krew się leje. Tam się wszyscy zabijają. Horrory są straszne i nie są dla dzieci tylko dla dorosłych. Dzieci mogą się bać, mogą się zsikać. Tam są takie potwory, i tam taki człowiek obciął dziewczynie włosy i ręce i nogi.
Boguś, lat 11: Tak . horror to taki film, który śni się w nocy. Mnie się śniło, że moja babcia przyleciała z UFO i miała takie zielone ciało.
Jak obejrzałem horror to przyśnił mi się taki film, gdzie wszyscy ludzie byli agresywni , a to byli tacy diabli co prowadzili samochody i przejechali wszystkich ludzi. I zostałem sam I ten diabeł włożył mi nóż w serce.
Jaś lat 12 : A ja myślę , że horrory są ciekawe. Bo tam są takie fajne rzeczy, trochę straszne, ale fajne. Niektórych ludzi to fascynują takie sceny. Taki film przyciąga ludzi. Bo na początku jest interesujący, wszyscy się zabijają, i człowiek się zachęci i nie może się oderwać od telewizora. Dorośli lubią straszne rzeczy. Niektórzy nawet ze strachu płaczą. Bo tam są wampiry, takie różne pająki, i takie efekty specjalne. I są diabły. I tarantule mogą jeszcze być. Albo ktoś może zrobić drewnianego Indiana i on może ożyć. Ja jak obejrzę horror to w nocy walę się głową o ścianę. Myślę, że to poduszka a babcia mnie straszy, że mi pająki wyjdą spod łóżka.
Jola lat 12: Są takie japońskie filmy, w których się zabijają. Na przykład „Samuraj Dżak”. Tam tak przeklinają. Albo „X-Meni” . To są tacy mutanci. Oni się pala ogniem, transportują się, strzelają działami armatnimi. Albo jest taki film „Ben 10” Tam taki chłopiec ma taki zegarek i jak się go włączy to może się zamienić w różnych kosmitów. Jemu się aktywują też inne stwory też. A w Spajdermenie taki jeden sieciował ludzi. Miał moc sięci. Pajaka moc. Jak ugryzł pająk to ehhhhhhhh.
Dominika lat 10: Ja nie znam tytułu tego filmu, ale to było jak taki ekran telewizora chciał dziewczynkę wessać i rodzice chcieli jej pomóc, i potem duchy chodziły i taka pani pomogła jej wyjść z stamtąd. Ten dom był nawiedzony i jak ci rodzice weszli do tego pokoju to tam siedział taki clown i później zaczął wirować łóżkami a potem wszedł do szafy i tak ją wciągnęło….A potem ona namalowała na środku kółko i postawiła krzesło i machnęła palcem i wszystko pojawiło się na stole.
Magda lat 13: W życiu są różne nieszczęścia. Na człowieka może sprowadzić nieszczęście czarownik albo czarodziejka. Albo potłuczone lusterko, to ma się siedem lat nieszczęścia, czarny kot jak przebiegnie drogę, przejście pod drabiną. Albo jak się człowiek czegoś boi i się przestraszy to może coś złego się stać.
Monika Lat 10 : To o tym kocie to jest prawda. Ja z moją koleżanką na działce widziałam kota i potem uderzyłam się w palec a ona musiała iść na boso, bo klapek się jej urwał A koło szkoły jak przebiegł kot to był wypadek. Ja wiem, że nie można wierzyć w przesądy i że to jest grzech Ja nie wierzę. Ale ten kot? To naprawdę tak było.
Jagoda lat 12: A ja znam takie czasopismo „Witch” Tam są takie przesądy i jest horoskop. On mówi, co mnie spotka w życiu. Tam walczą z potworami Jest woda, ziemia, ogień, wiatr. Tam są takie dziewczyny, które mają różne moce. Mnie ciekawiło, w jaki sposób one mogą mieć taka moc. Dlaczego? Jak? Bo ja na przykład nie mogę tej mocy zdobyć. Ale to chyba nieprawda, Bo nikt nie może takiej mocy mieć. Żeby zawładnąć światem.
Marcin lat 6: Te dziewczyny w Witch zawsze wygrywają. To są takie czarodziejki. One ratują przed złym duchem, takim wielgachnym, strasznym. Siwym. One walczą z Waltorem. I ratują cały świat. Przed całą armią z duchami Te duchy niszczą różne budynki, różne miasta. Różne miejscowości Maja strzelby. Lasery. Strasze. Tak wyją uuuuuuuuuuuuuu. One przechodzą przez ludzi Są niewidzialne Są białe. Wszędzie przełażą. Ta bajka nie jest prawdziwa. Ale można się później bać I nie można spać. A ja lubię jak strzelają I siedzi pan na krześle i jest oblany krwią. I lata sama głowa. Ja nie mogę spać. Bo właśnie te duchy są straszne. Te Witch są dobre One używają swojej mocy. Jest na przykład woda, ogień, powietrze, ziemia. I one zabijają One maja takie skrzydła i się zamieniają, potrafią latać. Gdybym miał taka moc to użyłbym jej dla dobra ludzi. Można wtedy ratować świat A ja bym nie uciekał. A ja bym się nie bał i walczył z nimi.
Michał lat 13: A ja myślę, że od nieszczęścia może uchronić tylko Jezus. On ma takie moce, że na przykład będziemy mówili „Błagam Jezusie, pomóż mi” to On może to spełnić. Gdy ktoś wierzy w Jezusa to On może zrobić cuda. Trzeba się do Niego pomodlić. I Aniołowie mogą nam pomóc. Bo każdy ma swojego Anioła Stróża Każdy. Tylko ludzie wolą wierzyć w jakieś wymyślanki. Zamiast uwierzyć w prawdę.
Więc jak to jest? Czarodziej czy Jezus? Komu zależy by w dziecięce serca włożyć prawdę o siłach, którymi może rządzić człowiek. W jakie dusze łatwiej wsączyć fałszywą wiarę w nadprzyrodzone moce nienależne człowiekowi. W te w których pustka i nuda prowokuje do szukania nowych wrażeń a brak bezpieczeństwa nakłania do szukania pozornego szczęścia za pomocą czarów i magii? Czy te pełne Bożego światła, tętnice jego miłością i ufające że w Jego ramionach nic złego stać się nie może. Jakie więc jest moje/Twoje serce? Czy mogę powiedzieć, że od takich poglądów, przesądów, wiary w inne niż Boże Moce jestem/jesteś zupełnie wolna?