Pogłębiająca się integracja europejska wywołuje w niektórych kręgach obawy przed nadmierną ingerencją unii w sprawy krajowe. Aby uniknąć takiej sytuacji do prawa pierwotnego wprowadzono zasady subsydiarności i proporcjonalności.
Subsydiarność
Termin wywodzi się z łacińskiego słowa subsydium, co oznacza wsparcie, pomoc (stąd druga nazwa tej zasady - pomocniczość). Na długo przed powstaniem Unii zasada ta pojawiła się w nauce społecznej kościoła. Najogólniej rzecz ujmując można stwierdzić, że subsydiarność oznacza ograniczenie działań władzy do niezbędnej pomocy, wsparcie względem obywateli. W takim duchu utrzymana jest encyklika Quadragesimo Anno. Papież Leon XIII pisał w niej: „Jest niesprawiedliwością, poważnym złem i zakłóceniem właściwego porządku, jeśli duża i wyższego rzędu organizacja przypisuje sobie funkcje, które skutecznie mogą być wykonywane przez ciała mniejsze i niższego rzędu”. Subsydiarność została wprowadzona do prawa traktatowego przez Jednolity Akt Europejski, ale początkowo dotyczyła wyłącznie polityki ochrony środowiska. Dopiero Traktat z Maastricht rozciągnął jej stosowanie na wszystkie dziedziny, które nie należą do kompetencji wyłącznych wspólnoty.
Stosowanie subsydiarności w Unii
Co dokładnie oznacza pojęcie subsydiarności w odniesieniu do Wspólnot? Przede wszystkim fakt, że są one uprawnione do podjęcia działań tylko wtedy, gdy ich cele nie mogą być osiągnięte na niższym szczeblu, a zatem przez państwa członkowskie. Poza tym podejmowane środki powinny być jak najprostsze i realizowane na szczeblu możliwie najbliższym obywatelowi.
Z zasady tej wynikają dla UE dwa obowiązki:
Negatywny - powstrzymanie się od działań, gdy nie są one konieczne
Pozytywny - pomoc państwom członkowskim, gdy tego potrzebują
Praktycznym przejawem stosowania subsydiarności jest obowiązek uzasadniania zgodności proponowanych przez Komisję Europejską aktów prawnych z zasadą pomocniczości. Oprócz tego raz w roku Komisja przedkłada Radzie Europejskiej i Parlamentowi Europejskiemu raport na temat przestrzegania w Unii Europejskiej subsydiarności. Zasada ta odnosi się zatem nie tylko do podziału zadań między instytucje UE i władze państw członkowskich, ale także wyznacza granice prawodawstwa wspólnotowego.
Proporcjonalność
Zasada ta jest poniekąd uzupełnieniem idei subsydiarności. W art. 5 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (TWE) znajdziemy zapisy, iż „Działanie Wspólnoty nie wykracza poza to, co jest konieczne do osiągnięcia celów niniejszego Traktatu”. Oznacza to, że środki podejmowane na szczeblu wspólnotowym muszą być adekwatne do wyznaczonych zadań.
Zastosowany instrument prawny pozostaje w zgodzie z zasadą proporcjonalności, jeśli jest:
Odpowiedni - taki, dzięki któremu dany cel będzie możliwy do osiągnięcia
Konieczny - taki, bez którego osiągnięcie danego celu jest niemożliwe
Proporcjonalny sensu stricte - taki, który w jak najmniejszym stopniu stanowi przeszkodę w wykonywaniu innych celów
Praktycznym przejawem przestrzegania tej zasady jest wyrażony w Traktacie Amsterdamskim obowiązek podawania w uzasadnieniach do proponowanych aktów prawnych informacji na temat spełnienia wymogów proporcjonalności.
Przedstawione powyżej zasady sprawiają, że instytucje wspólnotowe mają ograniczoną możliwość przekraczania swoich uprawnień. Tym samym chronią interesy państw członkowskich przed niepożądanym działaniem UE.
Na temat pozostałych zasad prawa wspólnotowego możecie przeczytać w artykułach:
Zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego
Zasady prawa wspólnotowego Cz. 1 Zasada autonomii
Źródła:
"Prawo Unii Europejskiej. Zagadnienia systemowe" pod red. J. Barcza, Warszawa 2006;
Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską