,,Mistrzowie felietonu” Andrzej Możdżonek
Bolesław Prus
,,Kroniki Tygodniowe”
- głupie społ. Wobec nowości- lamp elektrycznych, krytyka broszurek mówiących o niczym zamiast o rzeczach ważnych takich jak informowanie społ. Jak działa elektryczność
- odczyty prof. Passowicza - to nie niezrozumiałe nudy, ale wręcz przeciwnie, mówi składnie i pozwala ludziom na własne zdanie i krytykę,
- ludzie pracujący w ,,przyzwoitych” zawodach są ograniczeni, bo ich nie zmienią bo nie wypada co innego obcokrajowcy.
Artykuł Straszewicza :,,Dwa typy- dwie idee” Don Kichot czy Robinson?
- do kogo należy przyszłość czy do holandzkiej fajtłapy- marzyciela czy do śmiałka-obserwatora?
,,Co to jest polityka? Wyjaśnienie dla 16-latki”
-dobra polityka: pomyślność, udoskonalenie jednostek i całego społ. , wykonalność, zamiast wyniosłych zamiarów zaspokajanie podst. Potrzeb, głębokie myślenie zamiast powierzchowności,
Rachunek sumienia narodowego:
- ,,stosunki zagraniczne” złe bo Polacy- idioci wyjeżdżają i robią nam obciach,
- negatywne, pochopne oceny polaków i strach przed tym co ,obce”
Aleksander Świętochowski
,,Antysemityzm”
- ludzie rzucają się na żydów bo są bogaci i inaczej wyglądają,
- antys. Musi być bo wyławia z żydów dobrych żydów (tych którzy się temu opierają)
,,Rozmyślania wielkanocne”
- Ideał ludzkości: prawda+piękno+dobro
- Chrystus zawsze będzie umierał, bo zawsze znajdą się źli ludzie,
,,Rozrost plotki”
- ludzie żyją plotkami i sami je tworzą, naiwnie w nie wierzą, kiedy nie znają prawdy,
,,Opadające liście”
- chory jest niby ma nie myśleć a myśli: dla jednych coś jest hańbą a dla innych zaszczytem , inaczej rozumieją pewne słowa np. patriotyzm dbają o swój interes a nie o wolność ojczyzny,
,,Radykalny syn”
- kolega narzeka na syna- radykała, autor mu radzi by dał mu spokój i pozwolił wierzyć w co chce byleby to robił rzetelnie,
Tadeusz Boy-Żeleński
,, Z Rekami na klawiaturze”
- chodził na lekcje muzyki do pijaka, i to mu zbrzydło został więc pisarzem i tęskni do muzyki
,,Nekrolog rymu”
- o tym, że rymy przestały być popularne ale nadal są fajne(autor miał kiedyś taką książeczkę z rymami) i należy się im nekrolog.
,,Słowa cienkie i grube”
- czemu ludzie obrzucają się coraz gorszymi bluźnierstwami, podsumowuje, ze taka widocznie natura ludzi, tylko teraz zwracamy na to większą uwagę niż przedtem.
,,Rozważania świąteczne”
- o całowaniu i tego definicji słownikowej.
,,Karnawał”
- dzisiejszy dancing jest o wiele lepszy od dawniejszego kiedy to było mniej swobody, więcej potu i ,,nie dotańczonych”, panienek bez powodzenia.
,,Likwidacja grzechów głównych”
- porównanie czy jest lepiej z nami czy gorzej niż kiedyś jeśli chodzi o grzeszność - jest dużo lepiej, po prostu wydaje się, że jest gorzej bo jesteśmy bardziej wrażliwsi,
Antoni Słonimski
Kroniki tygodniowe
,,O czytelnikach”
- rozgraniczenie na: czytelnik- zaraza(krowa), niezadowolony, czyt. Lit skandynawskiej( nic nie czyta), łatwowierny, węszący(widzi wszędzie podteksty), roztargniony(gubi wątek), marzyciel, piła(czyta to co niezrozumiałe ze słownikiem w ręku),
,,Bezsenna noc”
- Cynjan sprzedał wieśniakowi tramwaj i dostał za to wyrok
,,Załatwione odmownie”
- pisarze to pijacy
- o marnowaniu czasu i jego nieubłaganym biegu,
- o konformizmie i o tym, że ludzie nie lubią się wyłamywać
- o dowcipności mało śmiesznej
- o głupich żartach i drogich prezentach ur.- o młodości
,,Epitafium”
- o młodości i ginących pamiątkach po niej - budynkach i o tęsknocie do starych dźwięków i zapachów,
Jarosław Iwaszkiewicz
,,Warszawskie drzewa”
- poetycko o drzewach rosnących wraz z upływającym czasem i co one widzą
,,Zaklinanie cieni”
- wspominanie zmarłych, którzy są wśród nas, o pamięci po nich
,,Lato”
- o nadziejach na lato i o tym jak szybko przeminęło
,,Codzienne życie Etrusków”
- koleś miał przeczytać książkę, ale cały czas cos mu przeszkadzało np. taxi, kolega, picie …
,,Deszcz”
- poetycki opis deszczu i tego co czuje: wspomnienia, zapachy, przemijanie.
,,Śmierć Żeromskiego”
- żywy obraz śmierci Ż. 50 lat temu, ,,nauczyciela” narodu, jego sumienia,
- tel. Z wiadomością o śmierci, wizyta w domu, pogrzeb w szary dzień jesienny 20.11.1925
Stefan Wiechecki (Wiech)
,,Kochana ferajna”
- o stawianiu pomnika Zygmunta od nowa w W-wie,
- ludzkie wyścigi na to, kto zobaczy komara na pomniku,
,,Salon warszawski, czyi salceson z ozorkiem”
- facet poszedł na wystawę i nic nie zrozumiał - zero z abstrakcji wszystko wziął dosłownie
,,Muszla”
- szedł przez miasto z muszla klozetowa, wszyscy kpili, w końcu wsiadł do tramwaju i został zmuszony by na niej usiąść i weszła wycieczka uznając to za nowe udogodnienia
,,Mąż oczka łapie”
- Pan Piecyk się żali, ze w piśmie napisali ze faceci wykonuja obowiązki za zony
,,Wesele”
- facet poszedł na przedstawienie do teatru i się oburzał jego wulgarnością, nic nie zrozumiał z przesłania Wyspiańskiego,
Konstanty /Ildefons Gałczyński
,,Listy z fiołkiem”
- listy od tzw. Karakuliambro : gry i zabawy w dawnej Polsce( głupie i okrutne), oszczędności zoologiczne( jak zwierzęta poskracać), estetyka i życie praktyczne( co robić żeby się nie nudzić), nieznani mieszkańcy naszych borów(dziwne nazwy i głupoty), dorośli jak dzieci( dorośli zatracili dziecięcą radość bycia i żeby to odzyskać to powinni się ,,rozprężać” na sztywnych przyjęciach przez wygłupianie się), potem przytacza nu z kończenia różnych książek, sposób na nudne czytanie ich, o Polkach i Polakach(rozróżnia Polki: romantyczną, realistyczną i surrealną; Polaków: fafuł, niedorajda, cyniczny)
Stefan Kisielewski (Kisiel)
,,Po co człowiek żyje”
- spotyka filozofa i się pyta a ten mu na to, że są różni ludzie, ale ich wspólną miarą jest przyjemność i to z czego ją czerpią.
,,Jak się czujesz?”
- optymizm i dobre samopoczucie są wynikiem przygotowania na ból, trzeba być obeznanym z lękiem by się go nie bać,
,,O twarzach”
- urodził się z brzydką twarzą i go przez to prześladowali, ale to nie prawda, ze po twarzy rozpoznaje się charakter człowieka.
,,Muchmania i muchologia”
- chciał się zdrzemnąć ale obsiadły go muchy i zastanawiał się nad małością człowieka wobec muchy. Doszedł do wniosku, że ludzie pochodzą od muchy na zasadzie ewolucji i on chce być muchą, chciał uciec ale zona go zatrzymała.
,,O uczciwej nieuczciwości i nieuczciwej uczciwości”
- Polska jest krajem ,,kombinacji”, nie jest winien ten co bierze ale i ten co daje.
,,Kłopoty z istnieniem czyli jaka Polska?”
- ludzie myślą o rzeczach doczesnych zapominając o Polsce, o cierpieniu narodu pamiętają tylko starzy, kiedyś były lepsze warunki ,,duchowe” np. do rodzenia dzieci , polska dziś jest prowincjonalna i właśnie dlatego ze zapomina o polskości ideologicznej…
,,Zaprogramowani wieloznacznie”
- filozoficzne rozważania o umyśle ludzkim i o tym, że jest na początku jak nie zapisana kartka, która potem wypełnia się wieloznacznymi słowami, których merytoryczne właściwości są płynne np. lewicowy.
Stanisław Dygat
,,Rozmyślania przy goleniu”
- o natrętnych ludziach, którzy potrafią zniszczyć radość ze wszystkiego np. pieska swoim gderaniem,
- polemika z kimś z ,,Życia W-wy” kto go obraża, przywołuje wspomnienia z przeszłości kiedy był mistrzem gry w tenisa i kiedy zawsze grał fer,
- o przyjmowanych przez ludzi postawach- maskach, o ich wygłupianiu się i o tym ze jest to nieuniknione,
- dedykacja Kazimierzowi Serockiemu: ogromna tęsknota do świata i smutek- weltschmerz, chce objąć ziemie i zasnąć z nią jak z misiem, ale to nie dałoby ukojenia bo chciałby to samo zrobić ze wszechświatem.
- zobaczył kreta i pow. o tym ślepcowi ale kreta już nie było, potem chodził on tam wielokrotnie ale go nie znajdywał. Wniosek: ,,daremnie szukamy szczęścia tam gdzie sprowadził je nam tylko przypadek, i odchodzimy zawiedzeni złorzecząc światu,
- ludzie wierzą w cudze słowa i potem przypisują je sobie twardo za nimi obstając nawet wtedy gdy są nieprawdą ,np. ze w Wenecji nie ma już gondoli.
- o tel. Od policjanta który go opieprzył ze nie mówi Mokotów, a potem ze od razu nie powiedział pomyłka, potem jeszcze raz zadzwonił bo się polubili.
Wisława Szymborska
,, Lektury nadobowiązkowe'
- Szczepan Pieniążek ,,Gdy zakwitną jabłonie” - ,,miłość do przyrody skażona jest obłudą i perswazją”, kochamy pajączki a one nam drzewka pożerają,
- Zofia Węgrowska ,, 100 minut dla urody” - o bezsensie spędzania całego dnia przed lustrem na głupich czynnościach,
- Jan Sokołowski ,Ptaki polski” - o miejscu dla ptaków w poezji, że niektórych nazwy głupio brzmią i się nigdy nie przyjmą,
- Roman Brandstaetter ,,Ja jestem Żyd z < Wesela>” - Żydzi mieli przerąbane po tym przedstawieniu. Jeden stracił karczmę, inna nigdy nie wyszła za mąż.
- Michel de Monaigne ,,Próby” - ich geneza? Jak to trudno było coś napisać i żeby jeszcze dotrwało z XVI wieku do naszych czasów,
,,Grafologia w natarciu”
- Alfon Luke ,,Sztuka pisania, czyli ty i twój charakter” - o bezsensie grafologów i modzie na nich, którzy potrafią wydawać pochopne sądy, sami nie mając ku temu odpowiednich predyspozycji,
,,Uściski dla ludności”
- Kathleen Keating ,,Mała księga uścisków” - żeby się ciągle ściskać, Wisława mówi, że musiałaby przed nią uciekać.
Sławomir Mrożek
,,Małe listy”
,,Straszność utajniona”
- wszyscy ludzie noszą maski, tylko sztuki teatralne pokazują prawdziwe twarze, nie wiadomo ile Ofelii jest wśród nas,
,,Jakość”
- to nie tylko odwrotność tandety, która jest nieodzowna, bo autor też jest tandetny i ludzie którzy są pewni swej ,,jakości” są w błędzie,
,,Wróg publiczny”
- sposób w jaki ludzie odbierają innych ludzi, np. zmyślenie może być postrzegane jako obgadywanie kogoś w myślach,
,,Trudność”
- najtrudniej jest nie obawiać się przeżycia nast. 5 min., nie uciekać tylko biernie i pokornie czekać,
,,Strach”
- odwaga wobec własnego strachu sprawi, że będzie lepiej nam i innym, bo nie będziemy się zachowywać strachliwie,
,,Zazdrość artysty”
- do jego mieszkania wpadła laska i była zaskoczona, że ma tak biednie.
- ktoś podawał się za niego i żył sobie kosztem innych ludzi.
Krzysztof Teodor Teoplitz (KTT)
,,Okazja”
- Ludzie mają głupią mentalność do kupowania bezużytecznych rzeczy tylko dlatego, że jest ku temu okazja, bo są dostępne albo mają niska cenę,
,,Na plaży”
- zobaczył faceta z synami, którzy wedle jego rozkazów ślepo za nim kąpali się w brudach,
- bezmyślnie robili co im kazał, bez kwestionowania,
,,Małe przygody - gwiazda i marynarz”
- sposób w jaki odkrywa się w Cannes gwiazdy: idzie się na specjalną plaże i czeka na paparazzi, konwencjonalizm i brak oryginalności,
,,Strip-tease”
- klub, drogo, gorsze miejsca, panny wchodzą rozbierają się i wychodzą, stereotyp o tym jest inny,
,,Mława atakuje”
- to synonim chamstwa i prostactwa pod przykrywka nowoczesnego industrializmu, bycie postępowym za cenę np. szczurów w ,,prestiżowej' kawiarni.
,,Tako rzecze Isaura”
- problem wolności poruszony w tandetnej Isaurze był dla Polaków ważny, Leoncio jest ,,słodkim brutalem” dla kobiet,
Daniel Passent
,,Nie bój się czarnego Luda”
- mecz z czarnoskórym zawodnikiem i obelgi pod jego adresem,
,,Pierwszy krok w studio”
- przydałby się podręcznik do tego jak się zachować w TV bo tam wszystko jest pozorowane i dokładnie zaplanowane,
,,Hotel złamanych serc”
- Elvis Presley połączył muzykę białych i czarnych, szokował i to było nowatorskie, ale był osamotniony i otumaniony przez prochy i zmarł, ale nie zapomniano o nim.
,,Pamiętni wegetarianina”
Grudzień 1980.- problem z kartkami na mięso, którego on nie jada,
Styczeń 1981 - kartek nie było na nowy rok, dopiero potem dali ale i tak mięso kiepskiej jakości,
Marzec 1981 - kolejki, mróz, bogaci sprzedają kartki,
Kwiecień 1981 - list żeby kartek nie było,
Maj 1981 - coraz więcej wegetarian.
Michał Radgowski
,,Wiatrak i lodówka”
- podział ludzkich poglądów: wiatrak - zmienia co chwile poglądy, lodówka- trzyma je skostniałe i czasem wyjmuje od święta,
- trzeba zmieniać swe poglądy gdy argumentacja ku temu jest dobra, ale też umieć uargumentować swoje stanowisko,
,,Wypadek w toalecie”
- kopnęła go suszarka w łazience, potem to samo zrobiła właścicielowi (ukazuje bezużyteczności niektórych przedmiotów), lepszy brudny ręcznik
,,Honor i honorarium”
- zbulwersował go napis nad stacją paliw typu socjalizm, ojczyzna, honor, uznał, że ludzie łatwo mylą pewne pojęcia,
Michał Ogórek
,,Wybór zajęcia”
- satyrycznie o świecie i różnych ,,predyspozycjach” dzieci do pewnych zawodów,
,,Miejsca szczególnego ryzyka”
- satyra o pustce w sklepach(1990)
,,Mister O'Goreck odwiedza rodzinę”
- przywozi na wieś jaja, mleko itp. Bo tam się nie opłaca ich mieć- wszystko trzeba z importu nawet zamiast wody ze studni, woda z butelki.(1992)
,,Mister O'Goreck idzie obrabować bank”
- właściciele sami się obrabowują więc on już nic tam nie może znaleźć,(1992)
,,Stan lekarza pogorszył się”
- o głupocie reform i łapówkach,
Wojciech Młynarski
WIERSZE
,,Do satyryków A.D. 1970” - satyry za mało ostre i zdecydowane
,,Miłe panie postawiono mi pytanie” - tłumaczy się czemu jest mało ostry, bo zamiast niego działać powinien prokurator,
,,Rzeczywistość” - coś mu złamało światopogląd, i ma liste z nowym
,,Mistrzostwa w narzekaniu” - kowalski się zgłosił jako Polak ale odp ze nie potrzebują zawodowców,
,,Dwóch skrzypków” - o kulturze w Polsce: obdartej i fałszującej,
,,Szczypta żalu” - ? facet metkował ludzi, szwagrowi40zł , a jemu 16,80zł…
,,Nowy salon” - S. dla Prześladowanych, dla narzekających na swój los,
,,A w smaku?” - o życiu po totalitaryzmie - jest dobre, ale w smaku już gorsze(jak zupa)
,,Gdzie ja żyję?” - o kraju, który oskarża ,,wczorajszych męczenników” i łatwiej wznosi pomniki niż wskazuje na winnych,
,,Dwie szkoły” - Falenicka: otwórz okno, Otwocka: dezodorant.(zmiany w rządzie 1995)
,,Uścisk dłoni” - właściciel restauracji proponuje mu ściskanie dłoni wchodzącym, odmawia, przebacza draniom, ale nie ściska im dłoni..(1995)