Stymulatory wzrostu w zywieniu swin


Stymulatory wzrostu w żywieniu świń.

Jak wiemy świnie należą do zwierząt monogastrycznych. W ich układzie pokarmowym możemy wyróżnić: jamę ustną, gardziel, gardło, przełyk, żołądek jednokomorowy, jelito cienki, jelito grube, odbyt. Szczególne znaczenie dla organizmu ssaków ma mikroflora zasiedlająca przewód pokarmowy, której stan w istotnym stopniu decyduje o zdrowotności organizmu i prawidłowym jego funkcjonowaniu. W zależności od gatunku zwierząt, mikroflora jest mniej lub bardziej rozwinięta i zróżnicowana oraz pełni inne funkcje. Największe znaczenie w przypadku zwierząt przeżuwających ma mikroflora żwacza, która decyduje o przemianach poszczególnych składników pokarmowych oraz ich wykorzystaniu, a także stratach paszy i wydalaniu szkodliwych dla środowiska gazów, stanowiąc ponadto doskonałe źródło białka do trawienia w jelicie cienkim. U świń z kolei istotne znaczenie ma flora bakteryjna zasiedlająca jelito cienkie i grube. Gdy warunki fermentacji w przewodzie pokarmowym nie są właściwe lub nie są kontrolowane, często dochodzi do zaburzeń związanych z namnożeniem się bakterii patogennych, produkujących groźne toksyny i do pogorszenia stanu zdrowia zwierząt z upadkami włącznie. W układzie pokarmowym zwierząt musi być zachowana równowaga pomiędzy patogenami a mikroorganizmami niepatogennymi. Znaczenie mikroflory przewodu pokarmowego jest największe u zwierząt młodych, szczególnie w pierwszych godzinach życia, gdy pH przewodu pokarmowego spada i dominującą mikroflorę stanowią pałeczki kwasu mlekowego. Kwaśny odczyn treści wpływa na namnażanie się korzystnej mikroflory, natomiast odczyn obojętny lub zasadowy sprzyja rozwojowi chorobotwórczej flory bakteryjnej. Do zakłócenia tej równowagi w składzie mikroflory jelitowej prowadzą sytuacje stresowe dla organizmu: poród, odsadzenie prosiąt, zmiana podawanej paszy, zaburzenia w przemianie materii, podawanie leków. W takiej sytuacji istnieje możliwość ułatwionej kolonizacji przewodu pokarmowego przez mikroflorę patogenną, do które głównie możemy zaliczyć: Salmonellę, Clostridia, E. colli. Jak widzimy mikroflora jest nieodzownym elementem w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Dlatego też w żywieniu świń zaczęto stosować substancje zwane stymulatorami wzrostu jako dodatki paszowe, które wpływają na aktywność populacji mikroorganizmów. Stymulatory wzrostu możemy podzielić na naturalne i syntetyczne. Do naturalnych możemy zaliczyć : zioła oraz olejki eteryczne, glikozydy, fitocydy, garbniki, kumaryny, alkaloidy itd. Natomiast do syntetycznych zaliczamy m. in. hormony, antybiotyki, probiotyki, prebiotyki, zakwaszacze, enzymy. Wśród syntetycznych stymulatorów wzrostu obecnie zakazano stosowania hormonów i antybiotyków. W 1998 roku Unia Europejska zakazała używania testosteronu, oestradiolu 17ß, progesteronu, octanu trenbolonu, octanu melengestrolu, zeranolu, dla pobudzania wzrostu w hodowli zwierząt. Zakaz ten zastosowano we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej i dotyczył on także importu zwierząt które były hodowane przy pomocy hormonów wzrostu, z krajów nie należących do UE. Stany Zjednoczone i Kanada nie akceptowały tego zakazu i podczas sesji Światowej Organizacji Handlu (WTO) w 1997 r. nie podpisały porozumienia dotyczącego tego zakazu. Unia apelowała ponownie w 1998 r. w tej sprawie ale Organ Odwoławczy WTO utrzymał wcześniejsze ustalenia nie zakazujące całkowitego stosowania hormonów wzrostu w hodowli zwierząt. UE uważa, że stosowanie hormonów wzrostu może być szkodliwe dla zdrowia ludzi i dlatego UE wprowadziła cały zestaw opłat (podatków) i dla importowanych zwierząt (i mięsa) hodowanych przy użyciu hormonów wzrostu. Służby weterynaryjne UE prowadzą dalsze badania nad 6 hormonami i ich wpływem na organizm ludzki. Na podstawie opinii naukowców Komisja Europejska (KE) zaproponowała w maju 2000 roku definitywny zakaz używania testosteronu, oestradiolu 17ß, progesteronu, octanu trenbolonu, octanu melengestrolu, zeranolu w hodowli zwierząt, dla ochrony zdrowia ludzkiego. Parlament Europejski i Rada zaakceptowały stanowisko KE. Komisja zaleciła kontynuowanie badań nad ta kwestią oraz nakazała także badania dotyczące wpływu powyższych hormonów na zachowanie i zdrowie zwierząt. Kwestię hormonów używanych w hodowli zwierząt, a co za tym idzie zawartych w mięsie, reguluje Dyrektywa Parlamentu i Rady Nr 96/22/WE z dnia 29 kwietnia 1996 roku dotycząca zakazu używania w hodowli bydła substancji o działaniu hormonalnym lub tyreostatycznym oraz agonistów receptorów beta, nowelizująca wcześniejsze dyrektywy. W Polsce sprawy ochrony zwierząt są regulowane ustawą z 6 czerwca 2002 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt (Dz. U. Nr 135, poz. 1141). Ustawodawca zabrania w niej podawania zwierzętom gospodarskim substancji o działaniu hormonalnym, tyreostatycznym i beta-agonistycznym w celu innym niż leczniczy. Dopuszcza natomiast stosowanie substancji o działaniu hormonalnym w rozrodzie zwierząt gospodarskich. Dotychczas największą karierę wśród stymulatorów wzrostu robiły antybiotyki, których właściwości niszczące względem bakterii Gram + umożliwiły eliminację przewlekłych infekcji jelitowych, poprawiając stan zdrowotny pogłowia i wyniki produkcyjne. Jednakże od 1 stycznia 2006 roku we wszystkich krajach Unii Europejskiej, w tym także w Polsce, obowiązuje całkowity zakaz używania antybiotykowych stymulatorów wzrostu (ASW) w paszach dla zwierząt, ze względu na niepokojące doniesienia o znajdowaniu pozostałości antybiotyków w produktach zwierzęcych oraz wzroście odporności patogennych szczepów na antybiotyki. Stosowane przez ponad 50 lat ASW w żywieniu świń przynosiły hodowcom wymierne korzyści, głównie w postaci wyższych przyrostów masy ciała, poprawy wykorzystania paszy oraz zwiększenia zdrowotności zwierząt. Obecnie antybiotyki mogą być używane w produkcji świń wyłącznie jako preparaty lecznicze przepisywane przez lekarza weterynarii. Wycofanie ze stosowania ASW spowodowało, że znaczącą rolę w intensywnej produkcji trzody chlewnej odgrywają różnego rodzaju dodatki paszowe, które podobnie jak antybiotyki, dodatnio wpływają na wyniki produkcyjne i zdrowie zwierząt. W grupie zamienników ASW najczęściej wymienia się zakwaszacze, probiotyki, prebiotyki, enzymy paszowe, zioła, olejki eteryczne. Probiotyki są to produkty zawierające żywe i/ lub martwe mikroorganizmy. Preparaty probiotyczne możemy podzielić na : dodatki paszowe- spełniające funkcje stymulatora wzrostu oraz konserwanty probiotyczne- stosowane w procesach kiszenia. W naszej prezentacji zajmiemy się oczywiście pierwszym rodzajem probiotyków, które przyczyniają się do stabilizacji równowagi populacji mikroorganizmów w przewodzie pokarmowym, przez co wywierają dodatni wpływ na wzrost i rozwój zwierząt. Są to najczęściej odpowiednio dobrane naturalne szczepy bakterii jelit, które po doustnym wprowadzeniu są w stanie zasiedlić przewód pokarmowy, uniemożliwiając tym samym nadmierny rozwój mikroorganizmów patogennych i zapewniając lepsze trawienie oraz optymalne wykorzystanie pokarmu. W produkcji zwierzęcej za składniki probiotyków uważane są następujące mikroorganizmy: bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus spp., Leukonostoc spp., Streptococus spp., Pediococus spp., drożdże i pleśnie Saccharomyces spp., Torulopsis spp., Aspergillus oryzae., bakterie tworzące endospory: Bacillus spp., Clostridium butyricum, oraz Bifidobacterium spp. Bakterie powinny charakteryzować się bardzo dobrą adhezją, zdolnością do kolonizacji, przeżywalnością w przewodzie pokarmowym, konkurencyjnością w stosunku do mikroflory patogennej o pożywienie, odpornością na warunki panujące w przewodzie pokarmowym( niskie pH soku żołądkowego ok. 1,5-2, zawartością kwasów żółciowych 3-4%, oraz niektóre metabolity wytwarzane podczas trawienia np. fenol).Główne cechy preparatów probiotycznych to : zdolność do natychmiastowego, dynamicznego namnażania się w przewodzie pokarmowym i tworzeniu naturalnej bariery dla bakterii szkodliwych, konkurencyjność dla bakterii E.colli i innych patogenów, obniżają i utrzymują na optymalnym poziomie pH oraz zwiększeniem aktywności enzymów przewodu pokarmowego. Właściwości te przyczyniają się do zwiększenia efektywności produkcji przez: poprawę zdrowotności zwierząt, zwiększenie odporności na stres i skrócenie czasu organizmu po przebytej chorobie, zwiększenie retencji azotu i przyrostów masy ciała, poprawę wykorzystania składników pokarmowych paszy, nie uwalniają się z przewodu pokarmowego (nie przechodzą do produktów zwierzęcych), wytwarzają witaminy z grupy B, zwiększają aktywność niektórych enzymów (laktazy, maltazy), redukują poziom toksyn w przewodzie pokarmowym. Kolejnym stymulatorem wzrostu są prebiotyki. Są dodatkiem paszowym niezawierającym żywych mikroorganizmów, a wyłącznie substancje odżywcze stymulujące wzrost i rozwój naturalnej flory bakteryjnej zasiedlającej przewód pokarmowy świń, przez utrzymanie niskiego pH . Wynikiem działania prebiotyków jest zwiększenie odporności organizmu poprzez utrzymywanie równowagi pożytecznej mikroflory jelitowej, poprawienie wchłaniania minerałów (wapń, magnez, żelazo), co sprzyja mi. in. lepszej resorpcji wapnia i wpływa na zwiększenie gęstości kości, wpływa na wzrost wysokości kosmków jelitowych, zwiększeniu produkcji krótko-łańcuchowych kwasów tłuszczowych- ważnego źródła energii u świń(kwas propionowy, który hamuje syntezę cholesterolu w wątrobie ), poprawa syntezy witamin B1, B2, B12. Do prebiotyków zalicza się także polisacharydy (wielocukry) i niestrawne oligosacharydy. Bakterie fermentacji mlekowej są zdolne do wykorzystywania niestrawnych oligosacharydów, podczas gdy bakterie patogenne ich nie wykorzystują. Oligosacharydy zapobiegają przyleganiu bakterii szkodliwych do śluzówki przewodu pokarmowego. Stymulują także wzrost poziomu składników odpornościowych w organizmie zwierząt. Polisacharydy podaje się najczęściej w okresie okołoodsadzeniowym. Ich stosowanie ma na celu mechaniczne drażnienie kosmków jelitowych i zwiększenie perystaltyki jelit. Zapobiega to przemieszczaniu się bakterii z dalszych odcinków przewodu pokarmowego do jelita cienkiego. Dzięki temu nie dostają się do niego szkodliwe bakterie, np. pałeczki okrężnicy i nie występuje u świń choroba obrzękowa. Wielocukry nieskrobiowe (słoma, suszone wysłodki buraczane itp.) nadają treści pokarmowej właściwą strukturę, która pozwala bakteriom, drożdżom, sokom trawiennym docierać do jak największej liczby cząstek pokarmu. Jednakże należy też zaznaczyć, że stosując prebiotyki nie zawsze uzyskuje się satysfakcjonujące wyniki. W wielu obserwacjach stwierdzono negatywne skutki ich podawania , objawiające się najczęściej biegunkami (wynika to z okresu adaptacyjnego np. u prosiąt ok. 1-3 tyg.)Najefektywniejsze jest stosowanie probiotyki i prebiotyków razem- nazywa się ja wtedy synbiotykiem. Kolejnym syntetycznym stymulatorem wzrostu są enzymy paszowe- to substancje poprawiające strawność i wykorzystanie składników pokarmowych zawartych w paszy, głównie w zbożach stanowiących obecnie podstawę w żywieniu trzody chlewnej. Możliwe jest podawanie różnych enzymów rozkładających podstawowe składniki paszy: białka (enzymy proteolityczne), tłuszcze (lipolityczne) i węglowodany (amylolityczne). Jednak w praktyce w przypadku świń, najczęściej podaje się enzymy rozkładające polisacharydy nieskrobiowe (pentozany, betaglukany) i włókno oraz stosuje się fitazę - enzym uwalniający fosfor z pasz roślinnych. W paszach pochodzenia roślinnego (zboża, strączkowe) około 50-85% całkowitej zawartości fosforu występuje w postaci fityn - związków źle trawionych przez świnie. Strawność fosforu w tych związkach jest na poziomie 30-60%. Zastosowanie fitazy umożliwia lepsze wykorzystanie fosforu zawartego w paszach roślinnych, dzięki czemu zmniejsza się ilość dodawanego do mieszanek drogiego fosforu pochodzenia mineralnego oraz ogranicza się zanieczyszczenie środowiska związkami fosforowymi niewykorzystanymi przez zwierzęta. Enzymy rozkładające włókno poprawiają wykorzystanie jęczmienia i owsa, zawierających duże ilości włókna w ziarniakach. Dodatnie efekty stosowania enzymów zauważa się szczególnie w żywieniu prosiąt
i warchlaków. Grupy te mają słabo rozwinięty system produkcji enzymów własnych. Ostatnim ze syntetycznych stymulatorów wzrostu są zakwaszacze, czyli kwasy organiczne i nieorganiczne (np. kwas mlekowy, mrówkowy, propionowy, cytrynowy, ortofosforowy) oraz ich sole (np. mrówczan potasu, propionian wapnia, cytrynian wapnia). Zakwaszanie paszy wpływa na ograniczenie występowania schorzeń przewodu pokarmowego (biegunki, choroba obrzękowa), eliminuje chorobotwórcze (patogenne) bakterie, stymuluje aktywność enzymów trawiennych, konserwuje paszę oraz ogranicza powstawanie w niej substancji toksycznych (np. mikotoksyn). Skutkiem działania zakwaszaczy jest także zmniejszenie właściwości buforujących pasz. Efekt buforowy polega na wiązaniu kwasów trawiennych przez składniki zawarte w podawanych paszach (np. białko, wapń) i podniesieniu wartości pH w żołądku. Powoduje to wytworzenie warunków sprzyjających namnażaniu mikroflory patogennej, głównie E. coli, Salmonelli i beztlenowców. Bakterie te powodują powstawanie stanów zapalnych żołądka i jelit, obniżają wykorzystanie składników pokarmowych oraz odpowiadają za pojawienie się biegunek. Zakwaszacze mogą mieć również zastosowanie jako dodatki smakowe maskujące negatywne działanie niektórych materiałów paszowych (poekstrakcyjnej śruty rzepakowej, nasion roślin strączkowych), wpływając na smakowitość mieszanek treściwych z ich udziałem. Z kolei naturalnym stymulatorem wzrostu są zioła, które znajdują coraz szersze zastosowanie jako składniki mieszanek paszowych dla świń, jednakże warto zaznaczyć, że zioła są od wieków stosowane przez człowieka. Zwierzęta bowiem w dawce pokarmowej otrzymywały zielonki, a standardowym składnikiem jadłospisu loch była pokrzywa. Gdy prosięta lub warchlaki miały biegunkę, pojono je wywarem z kory dębu. Obecnie gdy zwierzęta są żywione w zasadzie jedynie w oparciu o mieszanki pełnoproporcjowe, zioła stosowane jako dodatek do pasz, mogą działać leczniczo lub jako pewnego rodzaju urozmaicenie dawki pokarmowej. Do surowców zielarskich zalicza się liście, korzenie, kwiaty, korę, owoce i nasiona. Zioła oprócz składników podstawowych zawierają znaczne ilości garbników, flawonoidów, glikozydów, alkaloidów, olejków eterycznych itp. W ziołach występują także witaminy, związki mineralne i kwasy organiczne (np. cytrynowy, jabłkowy). W żywieniu świń zioła można stosować pojedynczo lub w mieszankach w postaci suszu albo w formie naparu lub odwaru. Zawarte w ziołach substancje biologicznie czynne przyczyniają się do poprawy smakowitości paszy, mają działanie antybakteryjne, antywirusowe, przeciwzapalne, przeciwutleniające, pobudzają apetyt zwierząt, zwiększają pobranie paszy, regulują procesy trawienne( zwiększenie sekrecji enzymów trawiennych i działanie żółcipędne) i przemianę materii, stymulują układ hormonalny( w przypadku loch poprawia regularność zapłodnień, skrócenie okresu jałowienia) i odpornościowy. Zioła i ich ekstrakty wykazują także działanie przeciwbiegunkowe oraz mają pozytywny wpływ na walory dietetyczne i smakowe mięsa wieprzowego, powodując poprawę smaku, aromatu, kruchości i soczystości. Dzięki swym właściwością zioła i ich wyciągi uznawane są za biostymulatory pochodzenia roślinnego, które mogą z dobrym skutkiem zastąpić wycofane antybiotyki paszowe. Ziołowe substancje aromatyczne działając na receptory smakowe powodują lepsze pobieranie pasz mniej chętnie zjadanych przez zwierzęta (śruta rzepakowa poekstrakcyjna, strączkowe). Do ziół najczęściej stosowanych w żywieniu zwierząt należą: czosnek, oregano (lebiodka), mięta, jeżówka purpurowa, rumianek, kora wierzby, pokrzywa, dziurawiec, kozieradka, perz, krwawnik, nagietek, szałwia, wiesiołek, tymianek, melisa, babka lancetowata. Dzięki zastosowaniu ziół zwierzęta osiągają wyższe przyrosty dzienne, co w praktyce sprowadza się do skrócenie okresu tuczu, poprawia się wykorzystanie paszy, następuje stabilizacja procesów trawiennych (istotne zwłaszcza w przypadku prosiąt) , poprawia się zdrowotność zwierząt. Reasumując obecnie stosowane stymulatory wzrostu mają przede wszystkim pozytywne działanie prowadząc w konsekwencji do głównego celu - zysku ekonomicznego, ale przy nieodpowiednim stosowaniu mają i negatywne działanie na organizm. Jednak główna przyczyna takiego działania jest człowiek, który jak mówił Owidiusz „W miarę wzrostu bogactwa rośnie i chciwość-im więcej kto ma, tym więcej pragnie”.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Paweł Żukowski Stymulatory wzrostu w żywieniu drobiu w świetle najnowszych badań
Zasady zywienia swin, Zootechnika SGGW, semestr IV, Żywienie
ściąga technologia żywienia świń(1)
Kwasy organiczne i nieorganiczne alternatywa dla antybiotyków stymulujących wzrost
zywienie swin
STYMULATORY I INHIBITORY WZROSTU
WYKAZ PREPARATÓW HORMONALNYCH PRZEZNACZONYCH DO STYMULACJI RUI U ŚWIŃ, weterynaria, 5 rok semestr 1,
MIKROELEMENTY to skladniki pokarmowe niezbedne do prawidlowego wzrostu roslin, Ogrodnictwo UP Lbn,
ŻYWIENIE A CHOROBY 4b
9 Zastosowanie norm żywienia i wyżywienia w pracy dietetyka
żywienie osób w podeszłym wieku
Wykład 1, WPŁYW ŻYWIENIA NA ZDROWIE W RÓŻNYCH ETAPACH ŻYCIA CZŁOWIEKA
5 żywienie kobiet ciężarnych
Żywienie a choroby
Żywienie dojelitowe prezentacja
IV lek leczenie wspomagające w onkologii Żywienie

więcej podobnych podstron