ZAJĘCIA X - JAN WŁADYSŁAW DAWID (Z MYŚLICIELI O WYCHOWANIU):
Przez całe swoje życie był związany z nauczycielskim zawodem. Przyszedł na świat w rodzinie nauczyciela, sam uprawiał przez długie lata działalność nauczycielską, swoją twórczością naukową i publicystyczną służył nauczycielstwu, tuż przed śmiercią napisał cenną rozprawę O duszy nauczycielstwa, mającą dać syntezę cnót nauczycielskich. Był znakomitym nauczycielem, wnikliwym badaczem, niezwykle poczytnym autorem wielu książek i artykułów naukowych, utalentowanym publicystą, a przede wszystkim żarliwym patriotą i bojownikiem o wolność ciemiężonej przez zaborców Polski.
DAWID I JEGO CZASY:
Urodził się w 1859 w Lublinie. Jego rodzinę cechowała wysoka kultura intelektualna i moralna oraz gorące umiłowanie narodowej tradycji. Gimnazjum ukończył w 1887; w tym samym roku wstąpił na wydział prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Po uzyskaniu dyplomu prawnika, studiował nauki przyrodnicze - przez rok w Warszawie, a następnie w latach 1882 - 1884 w Lipsku i Halle. Tam zainteresował się również psychologią i pedagogiką. Stało się to głównie za sprawą W. Wundta, który w 1879 założył w Lipsku pierwsze na świecie laboratorium psychologii doświadczalnej. Z kolei pedagogiką zainteresował się śledząc żywy w czasie jego pobytu w Niemczech ruch edukacyjny, którego animatorami byli: W. Dilthey, A. Lichtwark, W. T. Preyer, W. Rein. Ruch ten zmierzał m.in. do przebudowy szkoły tradycyjnej, której zarzucano programowe, metodyczne i organizacyjne skostnienie. Ono to uniemożliwiało pełny rozwój uczniów, a oprócz tego czyniło ze szkoły instytucję nerwicowo- i stresogenną.
Po powrocie do Warszawy opublikował pierwszą poważniejszą pracę naukową: Program postrzeżeń psychologiczno - wychowawczych nad dzieckiem od urodzenia do 20. roku życia (1887), która odnosiła się do wszystkich okresów rozwoju psychofizycznego dzieci i młodzieży, a nie tylko do okresu niemowlęcego. Wtedy też zaczął drukować swoje rozprawy naukowe na łamach polskich czasopism pedagogicznych, poruszając w nich niezwykle szeroki wachlarz problemów, obejmujących psychologię rozwojową i wychowawczą, historię wychowania i myśli pedagogicznej, pedeutologię, teorię wychowania, dydaktykę, przyrodoznawstwo. Rozpoczął pracę nauczycielską w szkolnictwie prywatnym.
W roku 1890 powierzono mu redagowanie Przeglądu Pedagogicznego, doskonałego jak na owe czasy dwutygodnika dla nauczycieli i działaczy oświatowych. Na jego łamach już wcześniej ukazywały się prace Dawida, m.in. kilka obszernych fragmentów Nauki o rzeczach.
Istotną zmianą w jego życiu było zawarcie małżeństwa w 1893 z Jadwigą Szczawińską - działaczką społeczną i niepodległościową, a także znaną publicystką. Odtąd oboje brali żywy udział w nasilającym się ruchu politycznym, zmierzającym do wyzwolenia Polski spod okupacji zaborców oraz przebudowy panujących w niej stosunków społecznych i politycznych w duchu postępu i sprawiedliwości społecznej. Za tę działalność byli prześladowani przez carską policję. Ona też sprawiła, że w 1897 Dawid musiał ustąpić ze stanowiska redaktora naczelnego Przeglądu Pedagogicznego.
W 1900 objął redakcję Głosu - postępowego tygodnika społeczno - politycznego, niezwiązanego z żadną partią. W tym czasie jego poglądy uległy dalszej radykalizacji. W licznych artykułach dowodził, że pełną autonomię można Polsce zapewnić tylko poprzez rewolucję. Tymczasem rewolucja 1905 roku została przez carat stłumiona. Głos zamknięto. Wzmogło się prześladowanie Dawida i jego żony przez policję. Nasiliły się kłopoty materialne. Wyczerpana tym wszystkim żona popełniła w lutym 1910 samobójstwo. Dla Dawida był to straszliwy cios, który zmienił w zasadniczy sposób jego zainteresowania i kierunek prac naukowych.
Chroniąc się przed prześladowaniem carskiej policji przeniósł się do Krakowa. Prowadził tam samotnicze życie. Źródłem utrzymania stały się przygodnie wygłaszane wykłady i odczyty. Oprócz kilkunastu artykułów, opublikował wtedy rozprawę O duszy nauczycielstwa (1912). Mimo względnej autonomii, jaką cieszyli się Polacy w Krakowie, Dawid nie czuł się tam dobrze. Toteż w 1913 skorzystał z amnestii i wrócił do Warszawy. Wznowił działalność dydaktyczną, kontynuował pisanie rozpoczętych prac, snuł nowe plany badawcze. Przedwczesna śmierć 9 lutego 1914 udaremniła te zamierzenia.
BADACZ:
Zajmował się filozofią, socjologią, kulturą i sztuką, nie stronił od polityki i politologii, przez pewien czas pasjonował się etyką i ekonomią, historią wychowania i fizyką, w szczególności magnetyzmem. Najwięcej jednak uwagi poświęcał psychologii i pedagogice.
O zarazie moralnej. Studium psychologiczno - społeczne (1886) - zakładając, że nauczyciele nie mają na ogół odpowiedniego przygotowania psychologicznego, wskutek czego potrafią tylko „napychać umysły uczniów wiadomościami”, zajął się Dawid analizą sugestii i naśladownictwa, odgrywających - jego zdaniem - ważną rolę w wychowaniu i nauczaniu.
Program postrzeżeń psychologiczno - wychowawczych nad dzieckiem od urodzenia do 20. roku życia (1887) - książka ta składa się z dwóch części. W pierwszej, metodologicznej, podkreślił doniosłość dla teorii i praktyki pedagogicznej badań prowadzonych za pomocą obserwacji; druga natomiast obejmuje kwestionariusz dotyczący warunków bytowych oraz rozwoju procesów psychofizycznych u dzieci. Kwestionariusz Dawida w istotny sposób przyczynił się do rozwoju badań psychodydaktycznych nad dziećmi i młodzieżą w Polsce. Okazał się również pomocny przy podnoszeniu kwalifikacji zawodowych nauczycieli.
Najbardziej znane badania empiryczne Dawida poświęcone są zasobowi umysłowemu dziecka. Ich założenia, przebieg i wyniki opisał w książce Zasób umysłowy dziecka. Przyczynek do psychologii doświadczalnej (1896). Podstawę jego badań stanowił wywiad, któremu poddano 520 dzieci w wieku 6 - 12 lat. Jego celem było ustalenie ilości i jakości informacji posiadanych przez badane dzieci na temat fauny, flory, ziemi, człowieka i jego pracy, wsi i miasta. Dzieci odpowiadały na 136 pytań typu: czy widziałeś: 1) stado owiec na pastwisku?; 136) pożar?; 33) leszczynę?; czy byłeś: 111) w fabryce?; czy jechałeś: 115) koleją żelazną?; 116) czy płynąłeś łódką?. Na podstawie odpowiedzi stwierdzono, że najwięcej informacji posiadają dzieci na temat przyrody, znacznie mniej - geografii, a najmniej - człowieka i jego pracy. Dawid stwierdził, że ani płeć, ani narodowość czy rasa nie mają wpływu na „zasób umysłowy dzieci”, tzn. na ilość i jakość posiadanych przez nie informacji. O bogactwie tego zasobu decydują prawie wyłącznie dwa czynniki, a mianowicie miejsce zamieszkania (miasto lub wieś) oraz rodzaj szkoły, do której dziecko uczęszcza (prywatna czy publiczna). Prace badawcze Dawida przyczyniły się również do obalenia opinii, dość popularnej na przełomie XIX i XX wieku, o rzekomej niższości umysłowej dziewcząt.
W swojej działalności przywiązywał dużą wagę do nauczania elementarnego. Jego książka Nauka o rzeczach (1892), poświęcona temu właśnie nauczaniu, jest w wielu partiach do dziś aktualna i nadal studiowana. „Nauką o rzeczach” nazywano w czasach Dawida metodę wzrokowo - słuchową nauczania lub nauczania poglądowego. Miała ona służyć nauczycielowi skuteczną pomocą w zaznajamianiu uczniów z przedmiotami i zjawiskami ich otoczenia przyrodniczego, społecznego i kulturowego, a oprócz tego doskonalić ich zmysły, spostrzegawczość, wyobraźnię i myślenie. Dawid przedstawił w tej książce genezę i rozwój poglądowego nauczania, szczegółowo opisał jego formy i treść, a przede wszystkim poddał gruntownej analizie teoretyczne podstawy owej nauki. Jako źródło inspiracji dla własnej koncepcji „nauki o rzeczach” wskazywał Wielką dydaktykę Komeńskiego. Podstawą swej teorii uczynił zdobycze współczesnej mu psychologii doświadczalnej i metodyki nauczania elementarnego, a ponadto kładł duży nacisk na przezwyciężanie silnie w jego czasach eksponowanych przeciwieństw między koncepcją tzw. nauczania formalnego i encyklopedycznego (materialnego). Nie powinno się przeciwstawiać rozwijania sił i zdolności poznawczych - wyposażeniu umysłów uczniów w wiadomości. Działanie wychowawcze polega bowiem „po pierwsze na kształceniu zdolności i zainteresowań do bezpośredniego poznawania rzeczy konkretnych, po drugie zaś - na materialnym przygotowaniu uczniów do takiego właśnie poznawania”. Był ponadto przekonany, że „nauki o rzeczach” nie należy uważać za środek służący jedynie elementarnemu kształceniu umysłu, lecz również uczuć, woli i charakteru dzieci. Nauka o rzeczach odegrała znaczącą rolę w rozwoju polskiej dydaktyki. Okazała się wielce pomocna jako prawdziwa skarbnica miedzy metodycznej dla nauczycieli i kandydatów do tego zawodu. Stała się również swoistym antidotum na takie niedostatki pracy dydaktyczno - wychowawczej, jak werbalizm i formalizm oraz punktem wyjścia do przebudowy „nauki o rzeczach” - już w niepodległej Polsce - m.in. w myśl progresywistycznego postulatu learning by doing.
Duży rozgłos zyskała sobie ostatnia z napisanych książek, a mianowicie O duszy nauczycielstwa (1912). Zawiera ona bogate rozważania aksjologiczne i etyczne, podporządkowane problematyce pedeutologicznej. Nauczyciel nie może być „po prostu tylko wychowawcą”, oprócz tego powinien spełniać takie funkcje, jak funkcja wychowawcy, opiekuna, doradcy, partnera, inicjatora różnorakich poczynań poznawczych uczniów, rozjemcy, sędziego. Wymaga to, oczywiście, odpowiedzialności, wrażliwości „na ludzką niedolę”, ustawicznego samokształcenia, „społecznikostwa”, wysokiej kultury umysłowej i moralnej, tolerancji i obiektywizmu w ocenie innych, ale przede wszystkim samego siebie. Powołanie do życia zakładu kształcącego takich właśnie nauczycieli było dla Dawida głównym celem jego poczynań organizacyjnych. Bliski urzeczywistnienia tego celu był w Krakowie. Wybuch wojny w 1914 przekreślił i ten plan.
Inteligencja, wola i zdolność do pracy (1911) - zawierała opis empirycznych badań psychologicznych i pedentologicznych Dawida, łącznie ze wskazaniem m.in. praktycznych konsekwencji tych badań dla kształcenia nauczycieli. Główną tezą tej książki jest, iż „wiedzieć, chcieć i móc to trzy źródła ożywiające ludzkie życie”. Wiedzieć to tyle, co być inteligentnym, chcieć - to wykazywać wolę, a umieć i móc - to pracować, przekształcać plany w rzeczywistość. Te trzy źródła są ze sobą bardzo ściśle powiązane i oddziałują na siebie wzajemnie. Żadne z nich nie może zatem sprawnie funkcjonować w oderwaniu od pozostałych. Poprzez inteligencję rozumiał Dawid „aktywność duchową, która decyduje o przyswajaniu sobie przez człowieka wiedzy, ale nie tylko samej wiedzy”. Inteligencja nie jest czymś, co jest komuś dane i istnieje w gotowej postaci, lecz czymś, co może zaistnieć i być kształtowane, co obejmuje warunki i procesy niezbędne do rozwoju człowieka. Na te warunki składają się zmysły, uwaga, pamięć, myślenie, wyobraźnia i ich aktywność. Istotą inteligencji jest myślenie, zdolność tworzenia abstrakcyjnych pojęć, dowodzenia, wnioskowania, wyjaśniania i sprawdzania. Myślenie definiował jako dążenie do wykrywania nowych związków i zależności między rzeczami, zjawiskami i procesami, jako chęć zgłębiania „czegoś, co dla zmysłów niedostępne, czego nie ma w pamięci, co nasz umysł dodaje do rzeczywistości”. Inteligencję, zdaniem Dawida, można mierzyć. Opracował on „test przyczyn i skutków”, tytułując go Co i dlaczego się stało?. Istotą tego testu było porządkowanie według kryterium przyczynowo - skutkowych powiązań kilku lub kilkunastu obrazków ilustrujących różne fazy mniej lub bardziej złożonych wydarzeń.
Dawid napisał obszerny artykuł O duchu pedagogiki eksperymentalnej (1912), w którym zalecał, by „badać konkretne procesy wychowawcze, rzeczywiste życie duchowe uczniów oraz czynniki wpływające na kształt tego życia. Dopiero na tej podstawie można podejmować skuteczne zabiegi wychowawcze. Pedagogiki nie można nauczyć się z książek, nawet najlepszych. Składają się bowiem na nią określone prawa, które trzeba poznać i zrozumieć, a równocześnie uświadomić sobie ich konsekwencje. W tym celu należy obserwować i analizować rzeczywiste zjawiska i procesy wychowawcze, nie zapominając o tych właśnie prawach”.
Był zdecydowanym przeciwnikiem w pracy dydaktyczno - wychowawczej wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z formalizmem. Stąd też podkreślał z naciskiem, że przyszłych nauczycieli trzeba uczyć „starannej i pogłębionej analizy każdej sytuacji wychowawczej”. Napisał jeszcze kilka innych książek, a także kilkanaście obszerniejszych rozpraw i artykułów, w tym Szkice psychologiczne (1890); Psychologiczne wykłady naukowe (dodatek do Przeglądu Pedagogicznego, 1896); Mózg i dusza (1908); O intuicji w mistyce, filozofii i sztuce (1913).
TŁUMACZ I WYDAWCA:
Jako tłumacz szczyci się ogromnym dorobkiem. Składa się nań kilkanaście książek przetłumaczonych z francuskiego, rosyjskiego, niemieckiego i angielskiego. Pierwsze przekłady dotyczyły magnetyzmu, hipnozy i spirytyzmu. Kolejne - już problematyki pedagogicznej i psychologicznej, w tym zasad nowoczesnego wychowania i psychologii kobiety. W pierwszych latach XX wieku doszły przekłady z etyki, filozofii i ekonomii.
Prace edytorskie rozpoczął w styczniu 1890, obejmując kierownictwo redakcji Przeglądu Pedagogicznego. Na łamach czasopisma drukowano artykuły wybitnych pisarzy i naukowców, w tym S. Dicksteina, A. Dygasińskiego, T. Korzona, W. Osterloffa i innych. Przegląd utrzymywał też ścisłą więź z czytelnikami, których większość stanowili nauczyciele. Ich doskonaleniu służyły takie jego działy, jak: „Poradnik wychowawcy”, „Ogródek dziecięcy” czy „Metodyczny kurs nauki”, ponadto stałe dodatki książkowe, a wśród nich Nauka o rzeczach Dawida, Zarys geografii powszechnej W. Nałkowskiego i Algebra dla początkujących J. Todhuntera. Dużym uznaniem czytelników cieszył się zwłaszcza „Przewodnik wychowawcy”. Poruszał on takie zagadnienia jak - „dzieci umysłowo ociężałe”, „jak przygotowywać dzieci do szkoły”, „jak uczyć się pedagogiki”, „jak leczyć jąkanie” itp. Ich autorem był przeważnie Dawid. Z zainteresowaniem czytelników spotkała się również ogłoszona w 1893 przez Dawida ankieta „Co na mnie najwięcej w życiu wpłynęło?”. Jej wyniki pozwoliły dość dobrze poznać wartości najbardziej cenione przez ówczesną polską inteligencję. Umiłowanie wolności i ziemi ojczystej oraz nauki i kultury zajęły wśród nich poczesne miejsca.
W roku 1897 Dawid ustąpił z redakcji Przewodnika Pedagogicznego w następstwie zarzutu, że nadał pismu zbyt radykalny charakter, sprzeczny z „interesem społecznym”. Po trzyletniej przerwie podjął znów pracę edytorską, tym razem jako redaktor naczelny tygodnika społeczno - politycznego Głos. Na łamach Głosu publikował początkowo artykuły o problematyce kulturalnej, jak: Krytyka a twórczość, Znaczenie i cel kultury, a następnie - w latach poprzedzających rewolucję 1905 roku - coraz częściej poruszał zagadnienia społeczno - obyczajowe i polityczne.
Po upadku rewolucji Głos zamknięto. Dawid jednak kolejny raz zabrał się do edytorskiej pracy i już w 1906 zaczął wydawać nowe pismo - Przegląd Społeczny. W ciągu niespełna dwóch lat opublikował na jego łamach ponad 30 artykułów o problematyce społeczno - politycznej. Definitywny kres jego działalności położyła likwidacja Przeglądu Społecznego przez carat.
NAUCZYCIEL:
Był przede wszystkim teoretykiem. Pracą dydaktyczną parał się doraźnie jako wykładowca na kursach i pensjach prywatnych. Przez żonę związał się silnie z tzw. uniwersytetem latającym - tajną uczelnią wyższą dla kobiet - która, mimo prześladowań ze strony policji, funkcjonowała nieprzerwanie od 1885 do 1906, kiedy to wreszcie zalegalizowano ją jako Towarzystwo Kursów Naukowych. W pracy „uniwersytetu latającego” (nazwa wskazuje na to, iż była to instytucja bez stałej siedziby) uczestniczyło wielu wybitnych polskich uczonych, jak P. Chmielowski, I. Chrzanowski (filologia polska), W. Smoleński (historia), A. Mahrburg (pedagogika i psychologia), L. Krzywicki (socjologia), M. Mertz (matematyka), O. Bujwid (nauki przyrodnicze). Wskutek tego uczelnia miała w społeczeństwie duży autorytet, a o przyjęcie w poczet jej studentów ubiegali się również mężczyźni.
Jako nauczyciel nie cieszył się Dawid wysokim uznaniem studentów: był nieprzystępny, małomówny i „jakby oderwany od spraw codziennych”.
WPŁYW DAWIDA NA ROZWÓJ BADAŃ PSYCHOPEDAGOGICZNYCH W POLSCE:
Kiedy Dawid rozpoczynał swoją działalność naukową, w Polsce rywalizowały ze sobą dwa nurty pedagogiczne: pozytywistyczny i naturalistyczny. Zwolennicy pierwszego byli zdania, że główne zadanie wychowania polega na „przystosowaniu młodzieży do życia w istniejących warunkach”, a przede wszystkim na „wdrożeniu jej do zdobywania chleba, odzieży i dachu nad głową”. Natomiast reprezentanci drugiego głosili tezę o dominującym wpływie czynników dziedzicznych na przebieg i końcowe efekty wychowania. Wiele nadziei wiązali zatem z badaniami biologicznymi i psychologicznymi. Dawid przezwyciężył w swoich poglądach na rolę szkoły i wychowania zarówno ów jednostronny utylitaryzm, jak i naturalizm. Był świadom, że wychowanie trzeba oprzeć, z jednej strony, na wynikach badań psychologicznych, z drugiej zaś strony - na działalności praktycznej, uwzględniającej zainteresowania i możliwości psychofizyczne dzieci i młodzieży.
Niemały wpływ wywarł na ukształtowanie i rozpowszechnienie wśród polskich nauczycieli i działaczy oświatowych nowego modelu szkoły. Przeciwstawiając się modelowi tradycyjnemu, opartemu na encyklopedyzmie i stopniach formalnych herbartystów, a na ziemiach polskich dodatkowo zreformowanemu przez zaborców, którzy chcieli szkołę przekształcić w narzędzie depolonizacji i lojalizmu wobec władzy, lansował model „szkoły humanitarnej, która by urabiała charaktery i zaszczepiała u wychowanków ludzki pogląd na świat”.
Dawid nie dopuszczał przeciążenia uczniów nauką; opowiadał się za harmonijnym łączeniem teorii z praktyką. Domagał się rozwijania zainteresowań i zdolności poznawczych u uczniów, a także tego, aby szkoła uczyła ich „wiedzieć, chcieć i móc”. Ponadto był gorącym zwolennikiem „nauki o rzeczach”, w której widział skuteczne narzędzie walki z wszechobecnym werbalizmem, pragnął, by nauczanie miało charakter wychowujący, a przede wszystkim postulował, by nauczyciele jak najlepiej poznawali swoich uczniów, między innymi za pomocą badań psychopedagogicznych, a pracę z nimi opierali na partnerstwie, wzajemnym poszanowaniu i zaufaniu.
Był świadom, iż urzeczywistnienie opracowanego przezeń modelu szkoły zależy przede wszystkim od nauczyciela. Stąd też problemy pedeutologiczne były mu szczególnie bliskie. Dotyczy to zwłaszcza treści i metod kształcenia nauczycieli, ich funkcji społecznej i patriotycznej, ich postaw oraz osobowości. W pierwszym okresie swej działalności naukowej za podstawowy czynnik powodzenia w pracy nauczycielskiej uważał znajomość praw psychologicznych i pedagogicznych oraz zgodne z nimi postępowanie. Po roku 1910 eksponował ponadto poczucie duchowej wspólnoty i jedności z innymi ludźmi. W rozprawie O duszy nauczycielstwa nazywał to poczucie „miłością dusz ludzkich”. Ta też miłość, jego zdaniem, stanowi istotę nauczycielskiego powołania, jest źródłem zawodowego entuzjazmu, wiary we własne siły i powodzenia w pracy dydaktyczno - wychowawczej. Pragnął, aby nauczyciele mieli poczucie doniosłości swojego zawodu, odpowiedzialności za wyniki własnej pracy i stałą potrzebę samodoskonalenia.
Godny podkreślenia wpływ wywarł również Dawid na kierunki i metody badań psychodydaktycznych w Polsce. Był w szczególności jednym z głównych inicjatorów i popularyzatorów badań empirycznych nad zasobem umysłowym dzieci, ich światem wyobrażeń i pojęć, ich inteligencją i myśleniem. Duże zainteresowanie towarzyszyło również jego idei równoczesnego rozwijania umysłu, woli i umiejętności działania uczniów, którą badał ze swoimi współpracownikami. Do rozwoju polskiej dydaktyki przyczyniło się zwłaszcza twórcze rozwinięcie w jego koncepcji podstaw nauczania opartego na zintegrowanym poznaniu zmysłowym, umysłowym i działalności praktycznej. To samo można powiedzieć o bardzo nowoczesnej koncepcji metodyki nauczania początkowego.
1