Babka zwyczajna
7a] Babka zwyczajna- Plantago maior
Roślina ta zawiera związki o podobnym składzie jak babka lancetowata, choć w innej proporcji.
Babka ta mniej garbników, natomiast więcej śluzów i pektyn stąd główne jej
zastosowanie to leczenie chorób przewodu pokarmowego jak przewlekłe nieżyty,
bezkwaśność soku żołądkowego, choroba wrzodowa oraz uszkodzenia błony śluzowej żołądka czy jelit przez toksyny bakteryjne - spożyte przypadkowo lub celowo trucizny.
Na skórę zwyczajna babka działa podobnie jak lancetowata, natomiast ma mniejsze właściwości
wykrztuśne.
Babkę zwyczajną stosuje się głównie w postaci naparów lub odwarów zalewając 1 łyżkę suszonych ziół 1 szkl wody.
Babka zwyczajna jest starą ludową rośliną leczniczą. W Chinach zbierano w celach leczniczych jej liście i nasiona przed ponad 3000 lat. Stosowano już w chińskim lecznictwie ludowym jako środek wykrztuśny, moczopędny i leczący bezpłodność.
W lecznictwie ludowym do tej pory stosuje się ją przy przewlekłych biegunkach, nieżycie jelit i czerwonce.
Sok działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie przy użądleniu pszczół, os i trzmieli.
Na wzmocnienie odporności i regenerację.
Herbatka i nalewka działają przeciwzapalnie i bakteriobójczo.
Wzmacniają naczynia krwionośne, dlatego przyspieszają gojenie się skóry.
Babka poprawia też stan włosów.
Liść babki zwyczajnej zawiera wiele cennych substancji chemicznych takich jak: kwas fumarowy,
benzoesowy, garbniki, krzemionkę, witaminy C i K, sole mineralne (przede wszystkim potasu).
Roślina wykazuje właściwości przeciwzapalne i wykrztuśne.
W medycynie ludowej świeże liście przykładano na niewielkie zranienia, ropiejące rany, owrzodzenia,
napar służył do przemywania trudno gojących się ran. W starożytności (Grecja, Rzym) zalecana w przypadku ukąszeń przez węże i skorpiony.
7b] Babka Zwyczajna
Babka zwyczajna jest znanym ziołem w leczeniu gojenia się ran oraz odparzeń.
Zioło to jest również uważane jako antidotum przeciwko truciznom.
Babka zwyczajna oczyszcza organizm z toksyn, jest pożyteczna w redukowaniu gorączki, w leczeniu infekcji oraz problemów związanych ze skórą.
Dzięki zawartości kleju roślinnego, babka zwyczajna posiada łagodzące działanie
szczególnie na układ oddechowy, trawienny oraz moczowy.
Babka zwyczajna łagodzi kaszel, zwłaszcza duszący i nerwowy.
Taniny zawarte w babce zwyczajnej posiadają właściwości ściągające, w związku z tym zioło to jest
używane do redukowania opuchnięć oraz zapaleń, hamuje krwawienia i przyspiesza gojenie, wyjaśniając tym samym tradycyjne użycie babki zwyczajnej w leczeniu gruźlicy, krwotoków brzusznych oraz jelitowych, wymiotowania krwią, zapalenia okrężnicy, jak również w czasie nadmiernych krwawień miesiączkowych.
Babka zwyczajna hamuje wydzielanie śluzu, szczególnie jeśli chodzi o system oddechowy, dlatego też
zioło to jest pożyteczne w leczeniu przeziębień, katarów, zapalenia zatok, przekrwień (zastoju krwi) w oskrzelach oraz w kondycjach alergicznych takich jak gorączka sienna czy astma.
Właściwości wykrztuśne babki zwyczajnej oczyszczają płuca z flegmy.
Babka zwyczajna może być używana w chorobach uszu, np. w przewlekłym wysiękowym zapaleniu ucha środkowego i we wszelkich infekcjach uszu.
Działanie antyseptyczne babki zwyczajnej znalazło zastosowanie w leczeniu przeziębień, bólów gardła, zapalenia migdałków oraz infekcji w klatce piersiowej.
Babka zwyczajna również pomaga w infekcjach jelit, jak również w infekcjach układu moczowego, zapaleniu pęcherza, zapaleniu gruczołu krokowego oraz zapaleniu cewki moczowej.
Babka zwyczajna łagodzi oraz redukuje ból i podrażnienia spowodowane kolką.
Babka zwyczajna szybko hamuje krwawienia oraz pomaga w regeneracji zniszczonych tkanek.
Babka zwyczajna może być używana zamiast żywokostu lekarskiego w leczeniu stłuczeń, siniaków oraz złamanych kości. Maść lub lotion jest stosowany w leczeniu hemoroidów, wrzodów.
Stosowana wewnętrznie, babka zwyczajna posiada właściwości moczopędne, wykrztuśne oraz
zmniejszające przekrwienie.
Babka zwyczajna jest głównie przepisywana przez zielarzy na następujące dolegliwości zdrowotne: zapalenie żołądka, rozwolnienie, czerwonkę, zespół jelita wrażliwego, utratę głosu, wrzody trawienne, krwawienia układu moczowego.
Babka zwyczajna zawiera iridoidy (np. aucubin), flawonoidy (apigenin), taniny, kwasy roślinne, klej
roślinny.
Wyciskać sok ze świeżych liści babki zwyczajnej. Pić 10ml soku trzy razy dziennie, w czasie zapalenia pęcherza moczowego, biegunki, infekcji płuc.
Nalewka (P. Lanceolata) - Sporządzić nalewkę ze świeżych liści babki lancetowatej o ile jest to
możliwe. Nalewka jest dobra na duże ilości śluzu, np. podczas alergicznego nieżytu nosa.
Okład - Przykładać świeże liście babki zwyczajnej na użądlenia pszczół oraz na wolno gojące się
rany.
Maść - Smarować rany, oparzenia oraz hemoroidy.
Do przemywania ran - Używać soku z babki zwyczajnej na zapalenia, owrzodzenia, rany.
Płukanka - Używać rozcieńczonego soku do płukania w czasie bólu gardła, jamy ustnej lub w przypadku zapalenia dziąseł.
Syrop - Stosować syrop sporządzony z soku na kaszel, szczególnie jeśli gardło jest obolałe i wystąpiła jego infekcja.
Napar - Stosowany głównie na zatwardzenia. Zalać szklanką gotującej się wody 1 łyżeczkę nasion babki zwyczajnej. Ochłodzić, następnie pić śluzowaty napar razem z nasionami przed pójściem spać.
Odżywczy „zielony sok” * 3 szklanki (180g) świeżych liści babki zwyczajnej, * 250 ml czystego, płynnego miodu, * 1 szklana butelka
Zmiażdżyć liście babki zwyczajnej. Odsączyć płyn. Zmieszać 1 szklankę (250ml) zielonego soku z miodem
i podgrzewać przez około 10 minut na wolnym ogniu, mieszając regularnie. Ostudzić i wlać do szklanej butelki.
Zielony nektar stosować 1 łyżkę stołową na kaszel.
Zielony sok jest również używany w leczeniu bólów gardła, anemii, przemęczenia oraz egzemy.
Brać 1 łyżkę stołową 3 razy dziennie.
Babka zwyczajna (Plantago major L.)
Inne nazwy: babka szerokolistna, babka wielka, babka szeroka, skołojna, skołojrza, podróżnik. Angielska: Great Plantain. Francuska: Grand Plantain. Niemiecka: Breiter Wegerich. Rosyjska: Podorożnik bolszoj.
Babka (zarówno zwyczajna, jak i lancetowata) jest niewątpliwie starą ludową rośliną leczniczą, uznawaną już przez starożytne ludy.
W Chinach ponad 3 tysiące lat temu zbierano w celach leczniczych nie tylko liście, ale również nasiona
babki zwyczajnej, które pod nazwą cze-ciań-czy stosowano jako skuteczny środek wykrztuśny, moczopędny i leczący bezpłodność.
Uzdrawiająca moc tych nasion znana była również w starożytnej Grecji i Rzymie, gdzie całą roślinę
uważano wręcz za zioło panaceum, najskuteczniejsze w zwalczaniu czerwonki, chociaż Pliniusz Starszy wymienia aż 24 choroby, które poddają się właśnie babce.
W X wieku roślinę zaczynają wprowadzać do leczniczych zestawów ziołowych lekarze perscy i arabscy.
Jako lek znana była św. Hildegardzie i Albertowi Wielkiemu. Później opisali ją Bock,
Paracelsus i Matthiolus. Litwini świeżego soku tej rośliny zmieszanego z czerwonym winem używali na krwawienia wewnętrzne.
W rosyjskim lecznictwie ludowym - jak piszą P. Czikow i J. Łapiew w książce Rośliny lecznicze i bogate w witaminy - nasionami babki zawierającymi dużo śluzu leczono stany zapalne żołądka i jelit, liście zalecano przy ostrym zapaleniu oskrzeli, skaleczeniach, ropniach, urazach, oparzeniach, bólach uszu i zębów (płukanie odwarem lub przykładanie nalewki do zęba).
Z innych źródeł wiemy, że w medycynie ludowej używano jej powszechnie do okładania trudno gojących się ran, a po zmieszaniu z białkiem nawet ran powstałych po ugryzieniu przez żmije.
Sproszkowane nasiona podawano chorym na febrę i przewlekłe nieżyty jelit.
Aż trudno uwierzyć, że botanikom znanych jest około 200 gatunków babki! Ale tylko trzy z nich
występujące w naszym kraju mają właściwości lecznicze: babka zwyczajna, czyli szerokolistna, babka
lancetowata (zwana inaczej wąskolistną, barankowym językiem, języczkami polnymi czy biczykami) i
babka płesznik - najrzadziej spotykana, rosnąca przede wszystkim w uprawach zielarskich.
Babka zwyczajna rozprzestrzeniona jest w całej Europie. W Polsce występuję bardzo powszechnie jako roślina przede wszystkim zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych, ale często spotykamy ją również na polach, miedzach i przydrożach, na wysypiskach, skrajach lasów i brzegach wód, w Tatrach dochodzi aż do wysokości 1529 m n.p.m.
Zbieramy w okresie kwitnienia liście babki (zarówno szeroko-, jak i wąskolistnej) ścinając je tuż nad ziemią.
Liście babki zawierają śluzy, garbniki, flawonoidy, pektyny, enzymy - inwertynę i emulsynę, kwasy
organiczne (m.in. cytrynowy, askorbinowy i nikotynowy), liczne mikroelementy (m.in. żelazo, miedź,
magnez, mangan, cynk i krzem), a także witaminy A, C i K.
Przetwory z liści działają przeciwzapalnie na błony śluzowe jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego, pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, są łagodnym środkiem wykrztuśnym w nieżytach dróg oddechowych, przyspieszają gojenie ran i regenerację naskórka.
Napar z liści. 1 łyżkę suszonych liści zalewamy szklanką wrzącej wody, przykrywamy i odstawiamy na 15 minut. Pijemy po przecedzeniu, 3 razy dziennie po 1 szklance w nieżycie przewodu pokarmowego, a także do płukania ust i gardła, przemywań i okładów.
(Niektórzy zielarze zalecają odwar z babki - wtedy liście gotujemy przez 5 minut na małym ogniu.)
Syrop wykrztuśny. (Receptura z książki A. Ożarowskiego i W. Jaroniewskiego Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie) „100 g świeżych liści babki pociąć na małe kawałki, dodać 100 ml wody przegotowanej i ostudzonej i zmiksować lub zemleć przez maszynkę, wycisnąć sok z miazgi, przesączyć i rozpuścić w nim 100 g cukru, po czym ogrzewać do wrzenia. Rozlać do małych buteleczek i przechowywać w lodówce. Stosować po 1 łyżeczce do 1/2 łyżki kilka razy dziennie jako środek wykrztuśny i przeciwkaszlowy dla dzieci i młodzieży".
Okłady z liści. Liście dokładnie umyć gorącą (ale nie wrzącą) wodą i po zmiażdżeniu przykładać na
trudno gojące się rany lub inne chore miejsca.
Szymon Syreński (Syreniusz) zaleca zażywanie babki w trzech postaciach: naparu, soku i proszku do zasypywania. Pisze m.in. że „napar, czyli herbata służy we wszystkich zaflegmieniach dróg oddechowych, w chorobach pęcherza; w zimnicach, czyli febrze, należy szklankę herbaty albo łyżeczkę soku podać na 2 godziny przed atakiem; wszelkie karbunkuły, czyli ropnie i liszaje, oraz fiskuły leczy znakomicie sok z babki oraz posypywanie proszkiem z tego ziela.
Rany oparzelinowe goi tłuczony miąższ z liści babki i przykładany na miejsca bolące. (...) Zmęczone i nabrzmiałe od chodzenia nogi nabierają świeżości i siły od okładów z babki. Kto dużo chodzić musi dobrze jest, gdy pod podeszwą nogi trzyma świeże liście z babki. Należy je często zmieniać, a nogi nie odczują zmęczenia".
Inny słynny zielarz i naturalista - ksiądz Sebastian Kneipp, skrupulatny zbieracz recept medycyny ludowej w jej najbardziej pierwotnej formie tak pisze: „Gdy wieśniak skaleczy się przy pracy, to szuka prędko liścia babki i tak długo go rozgniata, póki nie ukaże się parę kropli soku. Wprost na świeżą ranę leje się sok lub macza w nim płateczek i na ranę przykłada. Jeżeli liść nie wyda soku, tylko zwilgnie natarty, to przykładają także rozduszone liście. Czy jest może przy tem niebezpieczeństwo zakażenia krwi? Wcale nie. Owszem, taki opatrunek w pierwszej chwili choć pojedynczy, nieraz jednak jest najlepszym, bo goi rany prędko. Sok z babki, jak gdyby nić złota, ściąga rozdartą ranę".
Młode liście babki w wielu krajach Europy wchodzą w skład bogatych w witaminy sałatek wiosennych, przede wszystkim razem z pokrzywą i mniszkiem lekarskim.
Niekiedy roślina ta gotowana jest podobnie jak kapusta.
Nasiona babki, bogate w tłuszcze i białko, są cennym dodatkiem do karmy dla ptaków dzikich i
hodowanych - szczególnie kanarków.
Roślinę chętnie zjadają dzikie zwierzęta - na przykład w pierwszych dwóch tygodniach życia u koźląt saren stanowi aż około 25% pożywienia. W niektórych krajach wysiewa się ją razem z koniczyną w przekonaniu, że jest doskonałą karmą dla owiec.