Dziadkowie, socjologia rodziny


Dziadkowie/ludzie starzy w rodzinie/.

„W niektórych społeczeństwach starość jest ceniona

i poważana, w innych zaś cieszy się znacznie mniejszym

szacunkiem , ponieważ panująca tam mentalność stawia

na pierwszym miejscu doraźną przydatność i wydajność

człowieka. Pod wpływem tej postawy tak zwany trzeci lub

czwarty wiek jest często lekceważony , a sami starsi muszą

zadawać sobie pytanie ,czy ich życie jest jeszcze użyteczne „

Jan Paweł II

Starość, starzenie się , pojęcie jakości życia.

W potocznym rozumieniu pojęcia starość dominują deficyty tj. brak urody, utrata sprawności fizycznej, nierozumienie młodych itp. W Słowniku języka polskiego starość określana jest jako „okres życia następujący po wieku dojrzałym; okres kiedy jest się starym, sędziwy wiek”. Aczkolwiek jednoznaczne określenie starości w jego jednostkowym wymiarze jest trudne . Starość to ostatnia faza życia człowieka.

Podłożem starzenia się są zmiany :

Pytania o wartość, jaką niesie za sobą starość ,pozostaje nadal pytanie otwartym. A główny obraz , jaki jest akcentowany, to fizjologiczny regres.

Istnieje wiele teorii starzenia się i starości:

Jakby nie wytłumaczono przyczyny starzenia się , jego skutki są zawsze jednakowe : nieodwracalne zmiany w wyglądzie i wydolności psychofizycznej ,które w odbiorze społecznym są nieakceptowane.

Często zauważa się, że ludzie starzy wstydzą się swej starości i wszystkich związanych z nią procesów.

I w tym momencie warto wprowadzić pojęcie jakości życia.

Problem jakości życia stał się popularny zarówno w literaturze, jak i badaniach prowadzonych do analizy. Owe badania były przeprowadzane w różnych wymiarach, w zależności od osoby, która je przeprowadzała.

Wg A. Ostrowskiej na wskazaną jakość życia składają się następujące wymiary :

Ponadto A. Ostrowska łączy jakość życia z indywidualną możliwością realizacji dążeń i pragnień , z czerpaniem satysfakcji z realizowanych wartości , które w subiektywnej ocenie uzyskują status istotnych, czy też z samooceną.

Przeniesienie kategorii jakości życia na grunt medyczny doprowadziło do znacznego poszerzenia jej zakresu .Magdalena Dyga Konarska , odwołując się do sposobu definiowania , wykazuje, że w jego zakres weszła nie tylko ocena pozycji życiowej osoby w kontekście potrzeb , zadań , oczekiwań i standardów ,ale równie cała sfera zdrowia psychicznego , stanu emocjonalnego, samodzielności , stopnia niezależności ,a nawet osobistych wierzeń i przekonań.

Podstawową dymensją w opisie jakości życia uczyniono stan zdrowia . Wszystko co psychiczne, a co warunkowały wahania stanu zdrowia ,uzyskało status składowej jakości życia.

W wyniku tego zakres pojęcia uległ znacznemu poszerzeniu i objął:

Postaram się jeszcze przybliżyć ujęcie jakości życia w ujęciu Stanisława Kowalika ,który uważał, że należy ją rozpatrywać dwuaspektowo.

Aspekt pierwszy.

Sprowadza się do odczuwania własnego życia poprzez poznawanie go. Osoba wartościuje własne życie. Formułując ocenę bazuje na ustosunkowaniu się do poszczególnych zdarzeń ,które były jej udziałem , do słuszności podejmowanych decyzji, ogólnie-do obranego przez siebie kierunku w życiu . W ten sposób osoba uzyskuje poczucie większej lub mniejszej kontroli , ale również może się do siebie ustosunkować. Kowalik określa to jako „świadomość refleksyjna”. W wyniku takiej refleksji człowiek może uznać, że jego dotychczasowe życie jest puste ,niespełnione albo sensowne i pełne radości.

Aspekt drugi.

Stanowi odczucie własnego życia poprzez przeżywanie go. Bogactwo dokonujących się w życiu osobniczych zdarzeń owocuje wzbudzeniem szeregu jakościowo odmiennych stanów emocjonalnych.

Psychologiczna sytuacja człowieka starego.

Rozpatrując psychologiczną sytuację człowieka starego zauważamy dwie koncepcje:

Koncepcje ciągłości.

Zwolennicy tej koncepcji uważają, że człowiek w okresie starości posiada dokładnie / lub prawie dokładnie/ te same cechy, które posiadał we wcześniejszych etapach życia, począwszy od dorosłości.

M.in. P.Costa, doszedł do wniosku, że funkcjonowanie osobowości we wczesnym wieku może być dobrym prognostykiem jej rozwoju w latach późniejszych , włączając okres starości.

W ujęciu koncepcji ciągłości różnice występujące między ludźmi zostały przedłożone ponad różnice wynikające z przynależności do poszczególnych grup wiekowych.

Koncepcja nieciągłości.

Domeną tej koncepcji jest tworzenie portretu człowieka starego i nacisk na specyfikę starości jako dyskretnego etapu życiowego.

Do każdego etapu życia należy przypisać odrębną charakterystykę . Wyróżniono 8 etapów życia człowieka. Każde stadium niesie za sobą przypisany mu kryzys , który człowiek musi we właściwy sposób rozwiązywać, co warunkuje prawidłowy sposób osobowości.

Na okres starości przypada stadium kryzysu rozstrzygnięcia pomiędzy integralnością a rozpaczą . Integralność wiąże się z poczuciem sensu i celowości własnego życia oraz posiadania osobistego „sposobu na życie”. Natomiast rozpacz jako wynik rozstrzygnięcia kryzysu powoduje , że własne życie postrzegane jest jako pozbawione sensu i celu.

Specyficzne zadania starości

Do specyficznych zadań starości zalicza się :

Dlaczego ludzie doświadczając tej samej sytuacji starości , doświadczają jej w sposób tak różny?

Źródła tych różnic należy poszukiwać w indywidualnych wymiarach psychiki.

Są to dwie właściwości psychiczne:

Poczucie koherencji. Budują je zawsze trzy elementy:

Poczucie koherencji nie jest cechą wrodzoną , musi ono zostać ukształtowane . Wpływ mają trzy czynniki:

Jakie jest znaczenie poczucia koherencji w okresie starości?

Znaczenie to wynika z roli w procesie przystosowania się w sytuacjach nowych i trudnych. Starość na pewno jest taką sytuacją. Poczucie koherencji ma wpływ na zdrowie człowieka , pojmowane jako pełen dobrostan fizyczny , psychiczny i społeczny. Ma wpływ na samopoczucie oraz zadowolenie z życia.

Poczucie sensu życia .Sens życia stanowi źródło, z którego można czerpać na każdym etapie życia, w tym oczywiście, w okresie starości. Może on pomóc w radzeniu sobie z okolicznościami zewnętrznymi. Starość jest wiekiem utraty . Właśnie w takich okresach trudnych rola sensu życia jest wyraźniejsza .

Okresy starości:

  1. Osoby w wieku przejściowym(60-68lat)

  2. Osoby w wieku podeszłym(po 75 r.ż)

  3. Osoby w wieku bardzo podeszłym(po 90 r.ż)

Starość źle się kojarzy w świadomości samej osoby, ale także w kulturach wieku społeczeństw. Zaobserwować można pogorszenie stanu zdrowia, na który istotny wpływ wywierają czynniki społeczne(np. izolacja społeczna, niedostateczna opieka zdrowotna czy pozbawienie ról i aktywności zawodowej).

Tło historyczne omawianego zagadnienia.

Rok 1989 w Polsce był początkiem zmian, przemian, przebudowy we wszystkich dziedzinach życia. Rozpoczęła się wówczas tzw. transformacja ustrojowa . Duża część społeczeństwa miała trudności z pogodzeniem się z nową rzeczywistością. Jednym z najważniejszych czynników wpływających na postawy obywateli było poczucie osłabienia bezpieczeństwa socjalnego , wzrost bezrobocia , zwiększenie różnic ekonomicznych, nasilenie przestępczości .

Przeobrażenia w największym stopniu odczuło najstarsze pokolenie. Zmiany otaczającego świata były odbierane przez nie bardziej drastycznie.

Dlaczego?

  1. Wraz z wiekiem obniżają się zdolności przystosowawcze.

  2. Okres młodości w starszym pokoleniu bywa idealizowany.

  3. Najdłużej żyli w okresie , który został skrytykowany , odrzucony.

Wg Synak : „ Mamy tutaj do czynienia z poważnym zachwianiem pamięci zbiorowej starszego pokolenia, wzmacniającym problemy tożsamościowe. „

Pod względem materialnym osoby starsze nie ucierpiały bardziej niż inne grupy zawodowe . Sytuacja bytowa gospodarstw domowych emerytów, oraz części rencistów można określić jako średnią lub nawet lepszą niż niektórych rodzin robotniczych. Należy jednak pamiętać, że jest to grupa tworząca często jedno- lub dwuosobowe gospodarstwa , co powoduje , że ich prowadzenie staje się droższe. Inne niebezpieczeństwa wpływające na ryzyko popadnięcia w ubóstwo ,to zwiększone wydatki wynikające ze złego stanu zdrowia ,niepełnosprawności, konieczności opieki . Kolejny czynnik równie istotny - ograniczone możliwości aktywności zawodowej / powody : sytuacja rynku pracy, stan zdrowia/.

Ograniczenie możliwości kontynuowania roli zawodowej spowodował również zawężenie sieci kontaktów ,często zacieśnił się do rodziny i kręgu najbliższych osób.

Sytuacja osób starszych uległa pogorszeniu z powodu różnic kulturowych ,zwiększających się dystansów międzypokoleniowych i barier integracyjnych .

Nie tylko transformacja w Polsce ,ale też przemiany kulturowe o zasięgu ogólnoświatowym mają wpływ na poszczególnych członków rodziny. Zmienia się : wewnętrzna struktura rodzin /przypominająca kształt odwróconego trójkąta/ , pozycja starszego pokolenia, układ więzów rodzinnych , zasady rodzinnej solidarności .

Wg niemieckiego gerontologa , Konrada Hummella : „ Obraz społeczeństwa z przewagą dzieci zmienił się w obraz społeczeństwa z przewagą ludzi starszych , stąd troska o osoby starsze zmieniła się w troskę o przyszłe pokolenie „.

Wspomniane przemiany wewnątrzrodzinne skutkowały większą niezależnością osób starszych , niezależnością od swoich dzieci w zakresie usług opiekuńczych ,ale mają także negatywne strony - uczucie opuszczenia i osamotnienia .

Kolejne problemy wynikające ze zmieniającej się rzeczywistości , to rozwój elektronicznych środków przekazu i możliwość nawiązywania wirtualnych kontaktów z rówieśnikami z różnych stron świata. Pogłębiło to dystans międzypokoleniowy w zakresie wiedzy i możliwości .

Podobnie ma się sytuacja w przypadku procesów globalizacyjnych i wzrastającej migracji- znacznie komplikują kontekst życia rodzinnego . Częstym widokiem jest sytuacja, że dzieci mieszkają w innym kraju, co spowodowało powstanie nowych , hybrydowych form więzów międzypokoleniowych.

Jak ludzie starsi są postrzegani przez młodsze pokolenia?

Bywa z tym różnie. Nie są wcale odosobnione przypadki, gdy człowiek starszy po prostu zawadza i dlatego los matki , czy ojca bywa przesadzony.

„Starzec ,który z powodu swego niedołęstwa umysłowego stał się niepotrzebny , zostaje usunięty , ponieważ stanowi ciężar.” - tak pisał w 1995 Minois.

Jest w tym dużo prawdy . Często zdarzają się przypadki wrogiego nastawienia do osób starszych. Pewna rolę odegrało tutaj hołdowanie pięknu i młodości , co prowadzi do unikania brzydoty i niedołęstwa .

Style życia ludzi starszych.

To jak ludzie starsi są postrzegani w rodzinie, w społeczeństwie zależy w dużej mierze od ich stylu życia.

Starość jest losem indywidualnym . Jak pisze B. Małecka na „złożoność pojęcia starzenia się i starości wpływa fakt ciągłości i dynamiczności życia ludzkiego , bogatego w różne wydarzenia fizjologiczne , biologiczne , fizyczne , społeczne i psychiczne . Nie bez znaczenia pozostaje zjawisko zindywidualizowania, niepowtarzalności przebiegu i jakości życia poszczególnych jednostek”.

Style życia wg Olgi Czerniawskiej :

  1. Styl życia całkowicie bierny. Czyli pozostawanie w swoim mieszkaniu , opuszczanie go przy wyjątkowych okazjach : glosowanie , uroczystość rodzinna. Styl ten może wynikać z choroby i pewien procent osób starszych jest mu poddany. Część osób nie stara się przeciwstawiać chorobie ,poddaje się ,uzależnia, w końcu całkowicie zrywa kontakt ze światem. Nieopuszczanie domu wynika z trudności pokonywania barier architektonicznych, ale także bariery psychicznej , z niechęci do wysiłku , z ukrywania się w domu, co zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Tutaj szczególnie ważna jest rola rodziny, dającej osobie starszej pewność ,że nie zostanie sama, opuszczona , bez opieki. Taki bierny styl życia jest często indywidualnym wyborem osoby starszej . Zapobiec temu może najbliższy krąg osób - poprzez namawianie do zmiany stylu, poprzez uaktywnianie, w sensie bardziej czynnego włączenia w życie pozostałych członków rodziny.

  2. Styl życia określany jako rodzinny. Cechuje go rozszerzona rola babci i dziadka ,polegająca głownie na opiece nad wnukami. Często wiąże się to z zastępowaniem rodziców, bądź wspomaganiem ich w okresie, gdy są w pracy. Dziadkowie stają się zastępczą instytucją w okresie choroby i rekonwalescencji . To oni zamiast żłobka , przedszkola, czy świetlicy opiekują się wnukami , chodzą na spacery, żywią , pomagają w lekcjach. Opieka nad wnukami „wypiera” inne zobowiązania i formy aktywności. Osoby starsze uważają, że obowiązek świadczenia opieki jest najważniejszy i obliguje ich do służenia swoja osobą dzieciom. Takie osoby ograniczają zebrania, spotkania towarzyskie . Rola rodzinna staje się swego rodzaju pracą zawodową. Rozwinięta rola dziadków możliwa jest dzięki wydłużonemu okresowi życia. Obecnie zdarzają się przypadki czteropokoleniowej, a nawet pięciopokoleniowej rodziny. Jest to zjawisko nowe, pojawiło się w ub. stuleciu. Taka rodzina przeżywa kryzys , ale jednocześnie jest antidotum na tenże kryzys. Szczególnie dla młodego pokolenia . Gdy rozwodzą się rodzice , domem wstrząsają kłótnie ,walki rozstania, podział mienia , wówczas osoby dziadków staja się dla nich ostoją - stabilną, pewną. Gdy rodzice tworzą nowe związki ,a macochy, czy ojczymowie nie zawsze są akceptowani przez dzieci z poprzedniego związku , znów dziadkowie stają się oazą spokoju , bezpieczeństwa i stabilizacji uczuciowej . Jedna z funkcji dziadków została określona jako drogowskaz , znak ,baza stabilizacji, poczucie bezpieczeństwa . U dziadków można spędzić wakacje , zjeść, zatrzymać się , zatelefonować wieczorem czy po prostu przyjść do ich domu , ponieważ z reguły tam przebywają i zawsze chętnie widzą wnuka w swoich progach. U dziadków spożywa się wspólne posiłki ,rozmawia przy stole , plotkuje o rodzicach. Często dziadkowie traktują wnuczęta jak własne dzieci i bez względu na wiek - jakby maiły niewiele latek. Nie dostrzegają ich dorastania. Równocześnie wnuki nie chcą dopuścić myśli o nieuchronnej śmierci dziadków. Dziadkowie , obok rodziców, wprowadzają dziecko w społeczeństwo . Dzieje się tak w trzech dziedzinach: opowiadając historie / historię rodziny, która jest jednocześnie historią ojcowizny, jak i ojczyzny/ ,opowiadając historie środowiska lokalnego i bawiąc się w wnukami /np. grając w gry uczą wygrywać i przegrywać ,uczą zasad uczciwej gry/. Często wspominane przez dziadków „ stare dzieje” budują postawę obywatelską i patriotyzm . Właśnie w tym zakresie bardzo istotna jest rola dziadków. To oni często byli świadkami ważnych historycznych wydarzeń . Przekazując je wnukom są prawdziwymi, żywymi kartami historii .Obecnie często dziadkowie, by móc przebywać z własnymi dziećmi czy wnukami muszą podróżować . Wymaga to od nich odwagi, konieczności nauki języka obcego. Tam , na obczyźnie pomagają w wychowaniu, przekazują wartości ,starają się wzmacniać więzi rodzinne . Opuszczają swoje miasteczka, wsie, większe lub mniejsze miejscowości i wszystkimi możliwymi środkami lokomocji udają się w podróż. Poszerza to świat starszych ludzi nie tylko emocjonalnie, ale i poznawczo.

  3. Styl życia wynikający z posiadania ogórka działkowego. Wymaga od osób starszych sporej aktywności i sprawności fizycznej, w zakresie w jakim pozwala im stan zdrowia. Działka może być miejscem wspólnego, rodzinnego spędzania wolnego czasu.

  4. Styl życia polegający na aktywności w stowarzyszeniu, pracy społecznej, wolontariacie. Jest to dziedzina aktywności uważana za szczególnie ważną i wartościową . Na zachodzie / w Polsce jeszcze nie ma czegoś takiego/ powstają stowarzyszenia społeczne , które koncentrują się na powstaniu stowarzyszeń społecznych , które koncentrują się na odtwarzaniu więzi miedzy generacjami lub tworzeniu tzw. instytucji dziadków zastępczych w przypadku rodzin , które nie mają osób starszych w swoich szeregach. Np.. we Francji, Szwajcarii , Anglii powstały stowarzyszenia kształcące osoby starsze w roli dziadków. Adoptują oni dzieci z sąsiedztwa i są dla nich dziadkami i babciami. I odwrotnie -samotni rodzice szukają osoby starsze i zapraszają je do swoich domów. W Polsce podobna akcja miała miejsce , gdy zaproszono do swoich domów grupę starszych osób z Kazachstanu.

  5. Styl życia homocentrycznego. Na pograniczu biernego i aktywnego. Osoby starsze korzystają ze środków masowego przekazu, czytają książki, przyjmują przyjaciół i członków rodziny, hodują zwierzęta domowe. Czasami taki styl życia jest wypełnieniem nadmiaru wolnego czasu, lub wynika z wdowieństwa, czy bezdzietności.

  6. Styl życia polegający na pobożności. Jest to raczej styl życia będący kontynuacją życia w przeszłości, ale zdarzają się tez wyjątki i nawrócenia pod wpływem silnych przeżyć i wydarzeń, pod wpływem upływającego czasu i wizji nieuchronnej śmierci .

Warto jeszcze króciutko zapoznać się z treścią tekstu zamieszczonego w miesięczniku międzynarodowego stowarzyszenia frankońskiego osób starszych / AIFA/. Zawarte nim zostało wystąpienie M.R. Pare, emerytowanego badacza i członka Rady Edukacyjnej w Quebec . Miało ono miejsce w ramach tzw. „wieczorów międzygeneracyjnych”. Pare wyróżnił następujące style życia:

  1. La retreite - retrait , czyli odejście, wycofanie się. Można je traktować jako styl całkowicie bierny, niezaangażowanie się. Cechuje się zerwaniem kontaktów społecznych, kulturalnych itp. Jedyne zaangażowanie pozostaje w sferze biologicznej , zdrowotnej. Czasami określa się go mianem śmierci społecznej.

  2. La retraite famille, osoba starsza zastępuje swoje obowiązki i zajęcia zawodowe zajęciami na rzecz rodziny, odsuwając się nawet od szerszego otoczenia.

  3. La letraite -loisir, polega na wykorzystaniu wolnego czasu ,wynikającego z przebywania na emeryturze , na rozrywki, podróże.

  4. La retraite -rewindication , niektóre osoby starsze tworzą lub uczestniczą w „ruchach walczących” o prawa starszych ludzi. Domagają się polepszenia ich sytuacji bytowej, umocnienia pozycji społecznej . takim ruchem jest np. ruch Szarych Panter, a na polskim gruncie Partia Emerytów i Rencistów.

  5. La retraite - participation ,jest stylem najbardziej społecznie pożądanym. Polega na uczestnictwie w życiu społecznym dzielnicy , miasta ,państwa.

Podsumowując ,ostatni styl jest najbardziej pożądany społecznie ,ale chyba na równi, jak nie bardziej wskazane jest zaangażowanie osób starszych w pomoc i wzmacnianie rodziny.

Relacje panujące w rodzinie wielopokoleniowej

W obecnych czasach w rodzinach wielopokoleniowych nadal istnieje , zarówno między pokoleniami , jak i krewnymi w obrębie pokolenia , częste i zażyłe kontakty , które mają ogromny wpływ na wzmacnianie więzi rodzinnych .

Przejawia się to :

Członkowie rodziny współuczestniczą w realizacji celów :

Dziadkowie są przekazicielami kultury . Wartości przez nich nakreślane są oczywiście odpowiednio przekształcane dla potrzeb usamodzielnionych dzieci, czy rozpoczynających życie wnucząt. Często jednak dzieci korzystają z gotowych wzorców swych przodków , wdrażają je we własnym życiu rodzinnym . Np. tradycje w wychowaniu dzieci, tradycje dotyczące organizacji świąt.

Bliski kontakt uczuciowy i intelektualny pozwala wnukom lepiej zrozumieć swoich rodziców i dziadków. Dziadkowie często są postrzegani przez pryzmat stosunku rodziców do starszego pokolenia . Np. gdy dziadkowie w wyniku agresywnych postaw swych dzieci są im podporządkowani - najmłodsi mogą postrzegać ich jako „słabych” . Gdy w rodzinie panuje dobra atmosfera , spójność, rodzice i dziadkowie żyją w dobrych stosunkach -wnuczęta postrzegają ich jako starszych ,mądrych i życzliwych ludzi. Ale też wpływ na postrzeganie osób starszych mają ich własne losy, uosobienie, osiągnięcia życiowe.

Rodziny wielopokoleniowe

Istotny wpływ na harmonijność życia rodzinnego, zgodne współdziałanie , pogłębianie więzi , ma organizacja życia i pracy w rodzinie.

Rodzina wielopokoleniowa/ 3,4 a obecnie nawet 5-pokoleniowa/.

Stanowi doskonałe środowisko wychowawcze. W jego skład wchodzą wówczas osoby różniące się : sprawnością fizyczną , intelektualną , zasobem wiedzy , zainteresowaniami i jakością doświadczeń.

Rodzina trzypokoleniowa: dzieci, rodzice, dziadkowie.

Rodzina czteropokoleniowa: dzieci dzieci , dzieci, rodzice , dziadkowie.

Rodzina pięciopokoleniowa :dzieci dzieci, dzieci rodzice , dziadkowie, pradziadkowie.

Najbardziej typowe konfiguracje dużej rodziny w Polsce wg Zb. Tyszki :

Ważnym zjawiskiem występującym w rodzinie jest związek babci i dziadka z dziećmi-wnukami. Kiedyś starsi ludzie cieszyli się autorytetem u własnego potomstwa , z czego nie jest im łatwo zrezygnować. Pojawienie się wnucząt powoduje, że dziadkowie często zamiast wspierać rodziców w procesie wychowawczym , zaczynają , bądź próbuję zajmować ich miejsce.

Babcie często ujawniają tendencje faworyzowania najmłodszego pokolenia / ma to negatywny wpływ na zachowanie harmonii rodzinnej/, przekazywania im swoich doświadczeń, nabytej wiedzy.

Obecnie dziadkami i babciami stają się coraz młodsi ludzie. W pełni sprawności fizycznej ,umysłowej. Ma to wpływ na możliwość coraz większego uczestniczenia w życiu rodzinnym.

Z kolei rodzice ,czego w większym stopniu wymagają obecne czasy, często obydwoje podejmują pracę zawodową . Otwiera to dziadkom szansę sprawowania większej opieki i udziału w wychowaniu wnucząt.

Trochę statystyki. Przeprowadzono badania na 132 rodzinach.

Wchodzenie w rolę babci , czy dziadka odbywa się stopniowo. Wymaga to oprócz wiedzy na temat pełnienia tej roli ,również intuicji , tolerancji. Lepiej z nową rolą radzą sobie dziadkowie. Wpływ na to może mieć mniejsza aktywność i chęć decydowania o życiu rodzinnym swoich dzieci.

Rola dziadka nie jest wyraźnie określona, pojawia się w momencie przyjścia na świat wnuka, a często jeszcze przed jego narodzeniem. Wchodzenie w tę rolę, jej uczenie się, odbywa się w sposób stopniowy i naturalny. Dziadek staje się historykiem i kronikarzem rodziny, przyjacielem dla starszego wnuka, a bohaterem i czarownikiem - dla młodszego. Jest dla wnuków nauczycielem, który w pełni akceptuje swego młodszego partnera i na nim koncentruje całą swoją uwagę.

Typy babć

  1. Babcia-matka. Taka babcia, po przyjściu na świat wnuka, w sposób automatyczny niemal ,wchodzi w rolę matki ,traktując go wręcz jako siostrę-brata swego dziecka. Młoda matka uchodzi w jej oczach za osobę niezaradną i niedoświadczoną ,mogącą wyrządzić dziecku więcej krzywdy, niż okazać się pożyteczna .Tej typ babci poglebia tylko w rodzicach obawy i lęki związane z przyjściem na świat pierwszego dziecka , ale jednocześnie wykorzystuje te obawy w ugruntowaniu swej pozycji. Z drugiej jednak strony stara się ochronić matkę od trosk związanych z opieką i wychowaniem dziecka. W ten sposób dzień po dniu odsuwa matkę od roli macierzyńskiej. Nie dzielą się ze swoimi córkami-synowymi własnymi doświadczeniami, ale na nowo czują się matkami. W ten sposób babcie czują się odmłodzone , nie myślą o nadchodzącej starości. Często rezygnują z życia zawodowego. Rodzice dziecka często milcząco ulegają poczynaniom babci-matki , mimo, że wiąże się to z ryzykiem braku ukształtowania właściwych postaw macierzyńskich/ojcowskich oraz z ryzykiem wywiązania się upośledzonej więzi uczuciowej z dzieckiem. Z biegiem wzrastania wnucząt babcio-matki wręcz opóźniają ich wkraczanie w dorosłe życie . Próby wyrwania się spod opiekuńczych skrzydeł są raczej skazane na niepowodzenie. Nadopiekuńczość babć czasami przejawia się np. tym ,że nie pozwalają wnukom na wykonywanie prostych prac domowych ,typu : wyniesienie śmieci /za ciężka praca /; wyjście z psem /niebezpieczne /;robienie zakupów/ dziecko nie poradzi sobie/. Babcie matki często nazywają wnuczęta swoimi dziećmi . Zaspokajają swoje potrzeby emocjonalne w opiece nad wnukami.

  2. Babcia-treserka Jest zaborcza, władna .Pomaga rodzinie, dzieciom ,zajmuje się wnukami ,ale w zamian oczekuje posłuszeństwa. Rzadko kiedy któryś z domowników stawia jej czoła ,z reguły wszyscy wolą schodzić z drogi. Jej władczy styl objawia się tym, że wszystko wie lepiej , najlepiej zna się na prowadzeniu domu, wychowaniu dzieci. Gdy domownicy nie zgadzają się z nią staje się nieszczęśliwa i pokrzywdzona . Interesuje się życiem zawodowym, towarzyskim pozostałych domowników , doprowadzając to do poziomu wścibstwa. Z reguły krytykuje innych. Jest często egocentryczką , koncentrującą się na swoim zdrowiu i samopoczuciu. Starając się zdobyć zaufanie wnuków stosuje wszystkie możliwe „babcine” łaski i podstępy. Prowadzi to do konfliktów. Źle wpływa na atmosferę rodzinną , rozwój dzieci. Współżycie z babcią-treserką jest bardzo uciążliwe .Młodsze pokolenie często dla tzw. „świętego spokoju” stosuje postawę uległą.

  3. Babcia -partnerka Jest zupełnie innym typem babci. Swoją postawą wprowadza do domu spokój, ciepło, bezpieczeństwo. Po narodzinach wnuka stara się wspierać rodziców w ich rodzicielskich rolach, doradzać, ale nie krytykować niepowodzeń, odciążać w obowiązkach domowych , tak by młodzi rodzice mogli jak najwięcej czasu spędzać z dzieckiem .Zastępuje matkę tylko w skrajnych sytuacjach , np. choroba lub nieobecność w domu. Taka osoba jest doskonałą przyjaciółką , można jej zwierzyć się z sekretów, opowiedzieć o swoich radościach, ale także niepowodzeniach i klęskach. W oczach wnucząt postrzegana jest następująco : „kiedy trzeba pocieszy, kiedy trzeba wysłucha do końca i poradzi w rozwiązaniu problemu , można jej wszystko powiedzieć”.

Aby właściwie pełnić rolę babci potrzebna jest dojrzałość osobowości , nabywana w wyniku gromadzenia doświadczeń życiowych. Wg M. Ziemskiej bardzo ceniona jest umiejętność „ bycia do dyspozycji w rozsądnych granicach oraz nieingerowania wtedy, gdy nie jest się niezbędnym”.

Babcia i dziadek w rodzinie.

K. Wiśniewska -Roszkowska tak , w sposób wyidealizowany opisuje sytuację dziadków w rodzinie : „Stary człowiek nie powinien być niewolnikiem zdanym na łaskę i wyzyskiwanym , ani też nastręczającym się i budzącym niechęć intruzem . Powinien zachować własne życie i własny świat. Wobec rodziny powinien być w pozycji dawcy , udzielając jej część swojego wolnego czasu i swych sił w miarę potrzeb i możliwości”

Jak to wygląda w rzeczywistości?

Często babcia jest obciążona nadmiarem obowiązków ,przekraczających jej możliwości .Z drugiej perspektywy podporządkowuje sobie dorosłe dzieci , wnuki, stwarzając niebezpieczeństwo powstania niekorzystnej atmosfery w domu.

Pomoc dziadków jest często dla rodziny niezbędna ,prowadzi do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa, ale także poprawy sytuacji materialnej gospodarstwa domowego.

Dziadkowie opiekując się wnukami pozwalają rodzinom na spokojne wykonywanie pracy zawodowej ,na chwile relaksu i rozrywki -np. na pójście do kina ,wizytę u przyjaciół.

Trochę danych statystycznych

Przeprowadzono badania na grupie 38 dziadków

40 % miało wykształcenie zawodowe

26%-średnie

10% -wyższe

24%-podstawowe

Wśród 94 babć

20%-wykszt. Podstawowe

19% -zawodowe

53%-średnie

7%-wyższe

Połowa badanych dziadków była czynna zawodowo, babcie utrzymywały się głównie z renty lub emerytury.

Babcie , mimo gorszego samopoczucia, częściej niż dziadkowie przyjmują obowiązki domowe - robienie zakupów, gotowanie, sprzątanie. Poświęcają się robótkom ręcznym ,szyciem-wykonują to głównie na użytek domowników.

Mimo, że życie kulturalne dziadków bywa z reguły ograniczone /do codziennej prasy, czytania książek, oglądania tv / , mimo, że rzadkością są wyjścia do kina, teatru, to dziadkowie wprowadzają do domu elementy obyczajowości, w zależności od poglądów. To dziadkowie przekazują wnukom najważniejszym dla siebie okresie życia.

Przepięknie ujął to Zygmunt Gloger : „Jak kwiaty są ozdobą roślin i ziemi, tak zwyczaje doroczne są okrasą domowego życia ludów”.

Symboliczne zachowania domowe są odbiciem wyobrażeń , charakteru , kultury rodziny. Utrzymywanie w rodzinie dawnych tradycji świadczy o ciągłości międzypokoleniowej . Pokazuje, że mimo różnych wstrząsów ,np. historycznych ,jakim była poddawana ludzkość , więź rodzinna nie została zerwana.

J.Komorska określiła to krotko , słowami : „Rodzina jako zakorzeniona w przeszłości, a jednocześnie otwarta na wpływy współczesności” .

Obecność i pomoc babci , np. przygotowań corocznych świąt , pobudza u członków rodziny chęć kultywowania zwyczajów . Pozwala na zachowanie hierarchii , porządku- kolejność składania życzeń, siadania przy stole . Zwyczajowość uświadamia dzieciom strukturę rodziny , łączność z innymi osobami w rodzinie oraz poczucie przynależności.

Dziadkowie a wychowanie wnuków.

W rodzinie życie uczuciowe skupia się głównie na dzieciach-wnukach. Zarówno ze strony rodziców, jak i dziadków koncentrują na sobie zarówno zabiegi pielęgnacyjne ,jak również uczucia. Można więc powiedzieć, że dzieci-wnukowie są łącznikiem miedzy pokoleniami.

Tyszkowa : „Kontakty wnuków z dziadkami stają się okazją do wzajemnego poznania, nawiązania bliższej więzi emocjonalnej oraz powstania pewnej wspólnoty przeżyć i doświadczeń niezbędnych dla utrwalenia się stosunków wzajemnych”.

Jest to swoiste sprzężenie zwrotne ,a w przypadku wspólnego zamieszkiwania , silniej odczuwane przez obydwie strony. Dziadkowie zaspokajają potrzebę przebywania z bliską, ukochaną osobą , czują się użyteczni , nie są osamotnieni / co jest często odczuwalne po wycofaniu z życia zawodowego i społecznego/. Dzieci , zwłaszcza te najmłodsze , zaspokajają potrzebę kontaktu z drugim człowiekiem. Dziadkowie mają dla nich niejednokrotnie więcej czasu niż obarczeni obowiązkami rodzice.   Dziadkowie i wnukowie wzajemnie się potrzebują. Dziadkowie tworzą dla wnuków emocjonalną świątynię, z dala od codziennego świata, w której wspólne przebywanie daje poczucie miłości i bezpieczeństwa.

Wg M. Ziemskiej : „Babcia i dziadek obdarzają wnuczęta większą tolerancją , wyrozumiałością i specyficzną dobrocią, która na co dzień powoduje konflikty i zwiększenie przez rodziców surowości ,a u dziecka mimo przywiązania do babci , brak poczucia autorytetu , lekceważenie , robienie z babcią co się chce lub na złość”.

Rozbieżność postaw i metod wychowawczych , brak konsekwencji może być przyczyną napięć, nieporozumień między rodzicami i dziadkami.

Jak wykazały badania tylko w ok.21 % panuje zgodność w sprawach wychowawczych .

Na czym polega owa zgodność? Na respektowaniu postaw rodziców, a w przypadku odmienności zdań - na dyskusjach na ten temat ,ale bez obecności wnucząt. Podważanie decyzji ,krytyka ,może podważać autorytet w oczach dziecka.

A czym objawiała się rozbieżność poglądów? Głownie na zbyt dużej pobłażliwości babć i dziadków , na różnym pojmowaniu obowiązków domowych dzieci. Często dziadkowie starają się wyręczać dzieci , np. sprzątając ich zabawki ,odnosząc teczkę do szkoły. Na takie postępowanie maja oczywiście gotowa argumentację ,w stylu : „dziecko się jeszcze w życiu napracuje”, czy „dziecko musi się pobawić”.

Podobnie ma się sytuacja , w której dziadkowie oceniają wnuczęta za zachowanie ,oceny w szkole. Ok. 65 % babć wydaje oceny pozytywne . Zawsze znajdzie usprawiedliwienie, nawet jak ze strony szkoły płyną inne sygnały : złe samopoczucie wnuka, za trudne zadania, zbyt duże wymagania, czy niesprawiedliwość nauczycieli.

W żadnej z badanych rodzin dziadowie nie stosują kar fizycznych, zastępują je tłumaczeniem i perswazją .

Jeżeli chodzi o nagradzanie- dziadkowie czasami rezygnują z własnych przyjemności, by sprawić radość wnukom.

Jak sytuacja wygląda ze strony rodziców?

Uznali, że prawidłowe i skuteczne wychowanie jest czasami niemożliwe, gdyż dziadkowie bronią dzieci przed odpowiedzialnością za przewinienia , rozpieszczają , pozwalają , mówiąc kolokwialnie „wchodzić sobie na głowę”.

Ciekawe jest, że rodzice w większości nie starali się zmienić w/w stanu rzeczy.

Natomiast bardzo ostro reagowali, gdy dziadkowie nie akceptowali stylu ubierania, uczesania i spędzania wolnego czasu przez dzieci. U dorastających wnucząt krytyczne uwagi ze strony babci/dziadka powodowały krytyczne odpowiedzi ze strony młodych ludzi . Obierali tą nadmierną troskę jako uciążliwość, wścibstwo , ograniczanie wolności .

Sytuacja rodziny trzypokoleniowej w obecnych czasach.

Obecnie rodzina trzypokoleniowa, mimo wszystko, jest narażona na mniejsza ilość napięć i sytuacji wynikających z braku tolerancji. Bierze się to jednak głównie z postawy rodziców , coraz częściej rozumiejących aspiracje i dążenia swych dzieci. Dysonans kulturowy miedzy dziadkami a wnukami jest nadal spory, co jednak zmieni się za kilkanaście lat, gdy dziadkami zostanie obecne pokolenie średnie.

Babcia lat siedemdziesiątych . wychowana przez niepracującą matkę , sama z reguły jest osobą wykształconą , pracuje zawodowo ,ma męża ,sama prowadzi gospodarstwo domowe. Ma aspiracje zawodowe i intelektualne . Mimo, iż kocha wnuki, nie angażuje się tak bardzo opiece nad nimi , gdyż nie zamierza zerwać ze swoim dotychczasowym stylem życia. Jest babcią, która nadal jednak spieszy z pomocą w krytycznych sytuacjach , utrzymuje stały kontakt z rodziną , zapewnia wnukom poczucie bezpieczeństwa.

Jakie są korzyści z życia w rodzinie trzypokoleniowej:

Prawa i obowiązki ludzi starszych.

Stając się dziadkiem i babcią mężczyzna i kobieta wchodzą w kolejną fazę życia, która ma swoje własne prawa, swój styl i swoją wartość. Mają oni prawo: do opieki ze strony swych rodzin i państwa, do emerytury czy renty, zabezpieczających warunki ich egzystencji materialnej, względnie do innej stałej zapomogi i opieki społecznej, do dodatkowych prac, opieki lekarskiej, sanatoriów, wczasów itp., do zaspokojenia swoich uczuciowych potrzeb, do realizacji swoich zainteresowań, do różnych radości itp. Człowiekowi staremu jest potrzebne poczucie bezpieczeństwa, świadomość, że ma w kimś oparcie.

Te prawa przysługujące ludziom starszym wynikają ze sprawiedliwości, a zarazem spoczywają na rodzinie i społeczeństwie jako filantropijny obowiązek służby bliźniemu, mają swe źródło w ludzkiej życzliwości i w chrześcijańskiej miłości. Na miłość i odpowiednią opiekę zasługują dziadkowie także wtedy, gdy popadną w chorobliwy egocentryzm, podejrzliwość, zniedołężnienie. Umieszczenie w takich przypadkach ludzi starych w domach starców lub w innych zakładach opieki społecznej, nie musi oznaczać egoizmu dzieci, lecz wzmożoną troskę o dobro najbliższych. Ludzie starzy mają prawo do opieki religijnej, do należnego sobie miejsca we wspólnocie parafialnej, do religijnej i zwyczajnej pomocy w prostych sprawach. Mają też prawo do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń z pracującymi w parafii księżmi, katechetami, do uczestniczenia w życiu parafialnym.

Ważnym czynnikiem psychicznej równowagi pozostaje dla ludzi starszych poczucie własnej użyteczności, udzielanie się na miarę swoich możliwości. Okazywana miłość i pomoc innym osobom w rodzinie i poza nią może być Źródłem prawdziwego szczęścia dziadków. Emerytura nie musi się im kojarzyć z bezczynnością, z wygodnym, konsumpcyjnym stylem życia, rozrywką, względnie ze społeczną izolacją, pozbawioną możliwości twórczych. Służebna postawa dziadków, praktykowana dla dobra swych rodzin, społeczeństwa, a także siebie samych, jest ich obowiązkiem, wyrazem moralnej dojrzałości, a zarazem może być czynnikiem własnej, szczęśliwej starości. Mogą oni w procesie kulturowego dziedzictwa być wzorami i nauczycielami młodych członków rodzin, stanowić dla nich pomoc także w dziedzinie wychowania religijnego. Spotkania starszych pokoleń z młodszymi wychowują i umacniają więzi międzypokoleniowe, a modlitwa ludzi starszych jest ważnym elementem własnej aktywizacji i służenia wspólnemu dobru w różnych sprawach życia rodzinnego i społecznego. Dlatego na dziadkach spoczywa niejako moralny obowiązek wspierania swych dzieci w wychowaniu wnuków, a także uczestnictwo w socjalizacji całej rodziny. Choćby już z tego tytułu dziadkowie mają prawo do zainteresowania się nimi ze strony swych dzieci i ich rodzin oraz do przychodzenia im z pomocą, niezależnie od tego, czy mieszkają z nimi, osobno, czy też znajdują się w zakładach opieki społecznej.

Aspekt demograficzny

Osoby, mające wnuki, posiadają określony wiek kalendarzowy, oznaczony liczbą przeżytych lat; znajdują się w dynamicznym stadium procesu starzenia się lub osiągnęli już statyczny stan starości. Przy obecnym wieku zakładania rodziny, dziadkowie mogą mieć 40-50 lat, gdy nawiązują pierwsze kontakty z wnukami, są zatem jeszcze w pełni sił fizycznych i duchowych. Dobrze utrzymana higiena życia i pielęgnacja ciała pozwalają im zwykle zachować korzystny wygląd zewnętrzny i spowalniać proces starzenia się. Nawet po wycofaniu się z życia zawodowego i społecznego mogą pozostać zaangażowani, organizując sobie w nowych warunkach dalsze samodzielne i sensowne zadania.

Za ludzi starych przyjęło się uważać tych, którzy osiągnęli wiek emerytalny, ukończyli 60 - 65 rok życia i weszli w tzw. okres jesieni, nazywany również trzecim wiekiem lub złotym okresem. Statystycy przyjmują za próg starości wiek 60 lat. W klasyfikacji ONZ starymi nazywa się tych, którzy przekroczyli 65 lat. W Polsce stanowią oni obecnie ok. 13% całego społeczeństwa. Socjologowie i demografowie zwracają uwagę na starzenie się społeczeństw, zwłaszcza krajów zachodnich.

Za stare uważa się populacje, w których udział ludzi w wieku 60 lat i więcej przekracza 12% ogółu mieszkańców lub gdzie udział 65-latków lub osób starszych jest wyższy od 7% ludności. Czynnikami, które przyczyniają się obecnie do przedłużenia przeciętnego życia ludzkiego są: rozwój medycyny, wzrost stopy życiowej, przyspieszenie tempa zmian technicznych i społecznych. Rachunek ekonomiczny i dążenie do większej efektywności działań, liczenie bardziej na sukces gospodarczy niż na tworzenie kultury i składających się na nią dóbr, powodują, że więcej ceni się ludzi młodych, maksymalną wydajność pracy od życiowej mądrości, doświadczenia i rozsądku ludzi starszych. Współczesne społeczeństwo industrialne zabezpieczyło ludziom starym warunki egzystencji materialnej i zdrowotnej, określiło wiek emerytalny, sprawnym jeszcze fizycznie i umysłowo pozostawiło prawo do pracy na pół etatu. Jednocześnie opinia publiczna jest do „starości” nastawiona obojętnie, a nawet negatywnie. Przejście na emeryturę wiąże się ze zmniejszeniem dochodów i obniżeniem stopy życiowej, a także ze stopniowym traceniem pozycji w życiu rodzinnym i społecznym. Postawiony poza normalnym środowiskiem swego dotychczasowego życia, człowiek starszy może poczuć się nieszczęśliwym, tym bardziej, że odczuwa spowolnienie czynności organizmu; może wykazywać pewne cechy konserwatyzmu, żyć bardziej wspomnieniami niż nastawieniem ku przyszłości, obliczaniem tego, co sam zrobił w życiu, zamiast cieszyć się z zaangażowania następujących po nim pokoleń ich sukcesami. Lepsze przyjrzenie się współczesnym dziadkom pokazuje jednak, że nie przystaje do nich obraz człowieka stojącego poza życiem. Wprawdzie stanowią oni zróżnicowaną kategorię osób; ogólnie jednak zmiany, jakie zachodzą u osób starszych, nie czynią z nich ludzi zniedołężniałych, chorych, nie rozumiejących młodych, nie posiadających potrzeb, czekających na śmierć.

Reasumując

Dla ludzi starszych rodzina, rodzinny dom jest naturalnym środowiskiem , od którego oczekują oni oparcia materialnego, fizycznego i duchowego.

Obecnie wspólne gospodarstwa domowe i panujące w nich stosunki międzypokoleniowe różnią się wielkiej rodziny dawniej , kiedy to opierała się na samym fakcie przynależności i miejsca w niej zajmowanego. Obydwa elementy były określone kulturowo ,a wiec kontrolowane jakoby z zewnątrz. Obecnie rodzina opiera się w większym stopniu na uczuciach . Na zmiany te miały wpływ różne czynniki, np. kulturowe, technologiczne i demograficzne. Odbiły się one : zmianami w strukturze rodziny , czynnikach ją integrujących i relacjach międzypokoleniowych . efektem tych zmian jest zanik wzorców poszczególnych ról rodzinnych ,w tym również roli babci i dziadka. A rezultatem są : rzadsze wspólne zamieszkiwanie, oraz większa waga, jaka ludzie starsi przywiązują do relacji pozarodzinnych. W związku z tym ostatnim coraz większego znaczenia nabiera przyjaźń. Przyjaciele mogą stawać się nowymi rodzinami, „rodzinami z wyboru”. Jednak nadal na sytuację ludzi starych zasadniczy wpływ ma ich potomstwo.

Phillipson ujął to następująco :”Ludzie dorastają , rodzice umierają , dzieci opuszczają dom , partnerzy mogą przyjść i odejść ,ale przyjaciele ciągle ,na różne sposoby , wspierają nas przez całe życie”.

Wykonanie

Wioletta Górska

Katarzyna Błażejczyk

Sylwia Grzechowiak

Bibliografia

Pi elkowa - „Babcia i dziadek w rodzinie”

Olga Czerniawska -„Style życia w starości”

Brunon Synak - „Polska starość”

Kazimierz Obuchowski - „Starość i osobowość”

Jacek Skowroński- „Zloty wiek czy zrezygnowana starość”

A. Rumun- „Ludzie starzy we wspólnocie ludzkiej”

E. Rosset-„ Starzenie się społeczeństw - problem demograficzny XX w.”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Socjologia Rodziny1, Socjologia
Rodzina współczesna, Socjologia rodziny
SOCJOLOGIA RODZINY mgr rok II
socjologia rodziny
Naród, socjologia rodziny
socjologia rodziny - materiał na zaliczenie
I Jaguś, Od wielodzietności do?zdzietności, Roczniki Socjologii Rodziny 05
socjologia rodziny ( kwietnia 11r
socjologia rodziny, socjologia rodziny
socjologia rodziny - materiał na zaliczenie (2)
I. Taranowicz - Małżeństwo partnerskie, socjologia rodziny
Socjologia rodziny (wykład)
Socjologia rodziny prezentacja 3
Socjologia rodziny -podst, socjologia rodziny
Rodzina jako grupa i jako instytucja społeczna, socjologia rodziny
Zbiorowości społeczne, Socjologia rodziny
Kwak -Społeczny wymiar choroby w rodzinie, socjologia rodziny
Socjologia rodziny prezentacja 2

więcej podobnych podstron