Prawo
Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych proponuje zapoznanie się z regulacjami prawnymi obowiązującymi działalność gospodarczą w naszym kraju. Każdy z przedstawionych obok tematów został obszernie omówiony i wytłumaczony.
Najważniejszy akt prawny z zakresu prawa gospodarczego to ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. O swobodzie działalności gospodarczej. Reguluje ona podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz zadania organów administracji publicznej w tym zakresie.
Osoby zagraniczne [1] z Państw członkowskich Unii Europejskiej i państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG) mogą podejmować i wykonywać działalność gospodarczą na takich samych zasadach jak polscy przedsiębiorcy.
Na takich samych zasadach, jak obywatele polscy, podejmować i wykonywać działalność gospodarczą mogą także obywatele państw nie należących do UE (EOG), którzy:
otrzymali zezwolenie na osiedlenie się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
uzyskali zgodę na pobyt tolerowany lub status uchodźcy nadany w Rzeczypospolitej Polskiej,
korzystają z ochrony czasowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Pozostałe osoby zagraniczne mają prawo, o ile umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej, do podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej jedynie w formie spółek:
komandytowej,
komandytowo-akcyjnej,
z ograniczoną odpowiedzialnością,
akcyjnej.
Osoby te mają także prawo do przystępowania do wymienionych wyżej spółek oraz obejmowania bądź nabywania ich udziałów lub akcji.
Ponadto przedsiębiorcy zagraniczni [2] mogą prowadzić działalność gospodarczą w formie oddziału , a także tworzyć przedstawicielstwa na terenie Polski.
[1] Osobą zagraniczną w rozumieniu ustawy jest:
osoba fizyczna mająca miejsce zamieszkania za granicą, nieposiadająca obywatelstwa polskiego,
osoba prawna z siedzibą za granicą,
jednostka organizacyjna, niebędąca osobą prawną, posiadająca zdolność prawną, z siedzibą za granicą.
[2] Przedsiębiorcą zagranicznym w rozumieniu ustawy jest osoba zagraniczna wykonująca działalność gospodarczą za granicą.
Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 173, Poz. 1807).
Ustawa o finansowym wspieraniu inwestycji
|
Fundusze strukturalne UE
Fundusze strukturalne to podstawowe instrumenty polityki strukturalnej Unii Europejskiej. Powstały, aby pomóc słabiej rozwiniętym regionom w rozwiązaniu ich najważniejszych problemów gospodarczych. W latach 2007-13 Polska otrzyma ogromny zastrzyk inwestycyjny: Unia Europejska przyznała nam ponad 67 mld euro.
Zasady wdrażania funduszy strukturalnych w Polsce określa Narodowa Strategia Spójności (NSS) (Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia). Stanowi ona dokument strategiczny określający priorytety i obszary wykorzystania oraz system wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Funduszu Spójności w Polsce w ramach budżetu Wspólnoty na lata 2007-13.
Fundusze strukturalne służą również realizacji celów zawartych w Strategii Rozwoju Kraju. Dokument ten określa cele i priorytety polityki rozwoju w perspektywie najbliższych lat oraz warunki, które powinny ten rozwój zapewnić.
Największa część pieniędzy zostanie przeznaczona na poprawę stanu infrastruktury- zarówno transportowej jak i środowiskowej czy energetycznej. Dzięki funduszom strukturalnym polepszy się stan oraz ilość dróg ekspresowych i autostrad, połączeń kolejowych, lotnisk i terminali pasażerskich na lotniskach czy portów wodnych. Ponadto środki unijne zostaną wykorzystane na poprawienie jakości wody, budowę nowoczesnych wysypisk, stworzenie infrastruktury przeciwpowodziowej. Za dotacje z Brukseli będzie można także finansować działalność proekologiczną. Wszystko to dzięki Programowi Operacyjnemu Infrastruktura i Środowisko, będącym jednym z kilku programów operacyjnych, które określają cele wydatkowania funduszy.
W ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka Polska otrzyma wsparcie unijne m.in. na działalność badawczo-rozwojową oraz rozwój eksportu. Rezultat, jakiego możemy oczekiwać to najwyższej klasy laboratoria naukowe współpracujące z biznesem, supernowoczesne technologie w firmach, polski przemysł lotniczy w światowej czołówce, liczne miejsca pracy dla programistów czy biotechnologów. Wsparcie w ramach POIG dostaną te firmy, instytucje otoczenia biznesu oraz jednostki naukowe współpracujące z biznesem, które realizują projekty o innowacyjności na poziomie ogólnopolskim, lub nawet globalnym. POIG, jak wszystkie pozostałe programy, jest podzielony na priorytety, które w szczegółowy sposób opisują zasady przyznawania środków unijnych. Poszczególne priorytety wspierają badania naukowe, unowocześnienie polskiej bazy naukowej, szerokopojęte innowacje w biznesie, promocję polskiej gospodarki i turystyki na świecie, obsługę inwestorów zagranicznych oraz informatyzację gospodarki i administracji.
Program Operacyjny Kapitał Ludzki to plan, jak do końca 2015 r. wydawać unijne dotacje na inwestycje w ludzi. Przewiduje dofinansowanie szkoleń dla bezrobotnych, podnoszenie kwalifikacji już pracujących, modernizację systemu edukacji, zmniejszenie barier w znalezieniu pracy, podniesienie sprawności administracji publicznej czy wsparcie innowacyjnych kierunków studiów. Założeniem programu jest stworzenie takiego systemu edukacyjnego, który zapewni kształcenie w zawodach potrzebnych na rynku pracy. Dzięki temu możemy spodziewać się, iż w niedalekiej przyszłości polskie kadry będą konkurowały z zachodnioeuropejskimi głównie pod względem kwalifikacji a nie tylko niskich wymagań płacowych.
Unia Europejska zadbała również o rozwój najbiedniejszego regionu całej Wspólnoty, którym okazało się pięć województw Polski. Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej ma zmniejszyć przepaść, jaka dzieli województwa: świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, podkarpackie oraz lubelskie od pozostałych regionów UE. W ramach PO RPW finansowane będą działania prowadzące do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej Polski Wschodniej i promocji Regionu. Należy również pamiętać, iż każde z 16 polskich województw ma też własny program operacyjny (Program Regionalny), który przewiduje wsparcie dla przedsiębiorców na inwestycje, infrastrukturę w gminach czy rozwój internetu w regionie.
W latach 2007-13 Polska będzie największym spośród wszystkich państw członkowskich beneficjentem środków unijnych. Przygotowane przez Polskę programy operacyjne są największe nie tylko w obecnej perspektywie finansowej, ale często największe w historii Unii Europejskiej. Sprawdź, czy Twoja firma może ubiegać się o wsparcie z funduszy strukturalnych.
SEKTORY INWESTYCJI:
Polska jest doskonałą lokalizacją dla fabryk sprzętu AGD. Firmy, które już zainwestowały w Polsce nieustannie rozwijają swoje linie produkcyjne, zaś większość wyrobów z polskich fabryk eksportują. Większość głównych zagranicznych koncernów działających w branży AGD zainwestowało już w Polsce.
Dlaczego firmy z sektora AGD wybierają właśnie Polskę? Największe atuty naszego kraju to korzystne pakiety zachęt inwestycyjnych, silne wsparcie ze strony władz lokalnych, tereny gotowe pod inwestycje, wysoki poziom wykształcenia pracowników. Jednocześnie wiele firm zdecydowało, że ze względu na lokalizację w centrum kontynentu, Polska jest bardzo atrakcyjnym miejscem do rozwijania produkcji eksportowej. Nie bez znaczenia jest również ogromny rynek zbytu - 12 milionów gospodarstw domowych potrzebuje pralek, lodówek, czy zmywarek.
Mocne strony polskiego rynku AGD:
duża chłonność,
znakomite położenie geograficzne,
rynek strategiczny
przyczółek do ekspansji na Wschód.
Stąd też od lat do naszego kraju napływają duże inwestycje koncernów, kupujących oraz budujących zakłady produkcyjne. Swoje fabryki ulokowali w Polsce wiodący gracze światowego sektora AGD:
BSH Bosch und Siemens Hausgeraete GmbH,
Indesit Company,
Whirlpool,
LG,
Electrolux,
Grupa Fagor Electrodomesticos.
Dzięki inwestycjom zagranicznym Łódź stała się europejskim centrum produkcji AGD. Zagraniczni inwestorzy z branży AGD, którzy ulokowali inwestycje w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, uznali za główną zaletę Strefy możliwość obniżenia zarówno kosztów produkcji, jak i logistyki.
Takimi przesłankami kierował się m.in. niemiecki koncern Bosch Siemens Hausgeraete (BSH), który w Łodzi wybudował trzy zakłady. W czerwcu 2005 r. uruchomił nową fabrykę suszarek do ubrań. W 2005 r. łączne inwestycje BSH w Polsce wyniosły 150 mln euro.
Wśród działających w Polsce ponad 440 firm z branży AGD, są także rodzime przedsiębiorstwa, podbijające rynki zagraniczne. Amica - największy polski producent artykułów gospodarstwa domowego sprzedaje ok. 40% swojej produkcji na 40 rynkach zagranicznych. Drugi polski producent sprzętu AGD - Zelmer - jest liczącym się na świecie producentem odkurzaczy. Eksportuje za granicę połowę swojej produkcji.
Obecnie rynek sprzętów gospodarstwa domowego przeżywa boom. W pierwszej połowie 2007 roku w Polsce sprzedano aż o jedną czwartą więcej produktów AGD, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Wykorzystywanie procesów biologicznych w celu uzyskania produktów to jeden z najstarszych sposobów ich przetwarzania. Przykładem jest fermentacja drożdży przy produkcji mleka, czy też przetwarzanie mleka i produkcja serów.
Obecnie procesy biotechnologiczne są o wiele bardziej zaawansowane. Dotyczy to zwłaszcza wykorzystania ich w przemyśle i medycynie - dzięki biotechnologii surowce odnawialne, głównie produkty rolne, są przekształcane w chemikalia, leki, materiały polimerowe, czy też biopaliwa. Biotechnologia czyni działalność przemysłową bardziej przyjazna dla środowiska i jednocześnie obniża koszty wytwarzania poprzez zmniejszenie zużycia surowców i energii.
Dlaczego warto inwestować w ten sektor właśnie w Polsce? W naszym kraju istnieje znaczący potencjał badawczy w zakresie biotechnologii i chociaż polski przemysł zajmuje się głównie konfekcjonowaniem i dystrybucją importowanych produktów końcowych, to jednak wiele wskazuje na to, że to może się w przyszłości zmienić. Największy wpływ ma na to wysoko wykwalifikowana kadra naukowa wykształcona w naszych uczelniach.
Korzyści z inwestowania w biotechnologie w Polsce:
potencjał badawczy
świetnie wyszkolona kadra naukowa
korzystna polityka państwa.
Nasz kraj popiera działania, które mają na celu poprawę stanu środowiska naturalnego, dlatego wspiera zastępowanie tradycyjnych procesów przemysłowych bioprocesami. Z dużą nadzieją patrzymy również na wytwarzanie biomateriałów (np. biodegradowalnych plastyków) oraz biopaliw, mających zastąpić materiały wytwarzane z surowców kopalnych, głównie ropy naftowej.
Obecnie w Polsce kilka niezmiernie cennych preparatów, takich jak: hormony, przeciwciała
monoklonalne czy testy diagnostyczne jest pozyskiwanych z wykorzystaniem nowoczesnych technik inżynierii genetycznej. Jednocześnie żadna terapia genowa nie wyszła jeszcze poza stadium badan klinicznych, a oczekiwania społeczne w tym zakresie są bardzo duże.
Zgodnie z przyjętą przez OECD klasyfikacją wyróżnia się następujące działy biotechnologii, określane kolorami:
Zielona biotechnologia - związana z rolnictwem, wykorzystywana przede wszystkim do ulepszania gatunków roślin uprawnych o dużym znaczeniu gospodarczym - przykładem są tu modyfikacje genetyczne powodujące większą odporność, czy też zwiększające plony. To najbardziej kontrowersyjny kierunek badań, a stosowanie roślin modyfikowanych genetycznie (GMO) jest w Polsce zakazane.
Czerwona biotechnologia - wykorzystywana w ochronie zdrowia. Lecznicze preparaty biotechnologiczne stanowią obecnie ok. 20 % sprzedawanych lekarstw i ok. 50% będących na etapie badań klinicznych. Postęp osiągnięty w ostatnich latach był możliwy dzięki poznaniu ludzkiego genomu. Nowe narzędzia oddawane do dyspozycji lekarzy to na przykład testy genetyczne, służące przewidywaniu odziedziczalności chorób i podatności na nie.
Biała biotechnologia - wykorzystująca systemy biologiczne w produkcji przemysłowej i ochronie środowiska. Wykorzystuje ona żywe komórki np. pleśni, drożdży czy bakterii oraz enzymy do wytwarzania nowych produktów. Biała biotechnologia wykorzystuje mikroorganizmy, często ulepszone przy zastosowaniu inżynierii genetycznej, w celu wytwarzania antybiotyków, witamin, szczepionek i białek na użytek medycyny, ale też np. proszków do prania o lepszej charakterystyce dla środowiska. Dzięki odkryciom w tej dziedzinie możliwe jest również uzyskiwanie nowych tworzyw sztucznych ulegających biodegradacji, czy też produkcja biopaliw.
Polska jest przygotowana do rozwoju we wszystkich wymienionych działach biotechnologii.
Region Europy Środkowo-Wschodniej posiada ogromny potencjał w sektorze usług dla biznesu (tzw. Business Process Outsourcing - BPO). W Polsce sektor BPO zaczął się rozwijać ok. siedem lat temu, głównie w formie międzynarodowych centrów usług z zakresu księgowości i finansów, usług typu IT ale również prac badawczo - rozwojowych. Głównymi atutami Polski w przyciąganiu tego typu projektów jest dobry klimat inwestycyjny, wyjątkowo wysokie kwalifikacje polskich pracowników oraz rozwój nowoczesnego rynku biurowego.
Dlaczego właśnie Polska? Należy podkreślić ważne fakty: w Polsce w chwili obecnej znajduje się 10 dużych centrów akademickich, a liczba studentów wynosi ponad dwa miliony. Firmom zainteresowanym inwestycjami w Polsce w sektorze usług, daje to potężne możliwość wyboru lokalizacji.
Zalety Polski jako atrakcyjnej lokalizacji inwestycyjnej znalazły najwyższe uznanie w raportach dotyczących atrakcyjności inwestycyjnej, światowych firm doradczych jak np. Ernst & Young.
Przykładem lokalizacji, które odniosły sukces pod tym względem mogą być w Polsce miasta takie jak: Warszawa, Wrocław oraz Kraków. W przeciągu ostatnich pięciu lat aglomeracje te przeżyły dynamiczny rozwój pod względem inwestycji usługowych. W Krakowie w chwili obecnej w tym sektorze zatrudnionych jest blisko 4000 pracowników m.in. w firmach: Philip Morris, Shell, IBM, Lufthansa. Dobrymi przykładami dynamicznego rozwoju firm bazujących na wiedzy jest Motorola, która w chwili obecnej w swoim centrum badawczo - rozwojowym zatrudnia blisko 800 osób lub Hewlett Packard zatrudniające we Wrocławiu ok. 900 pracowników. Według raportu DIS „IT monitor 2007” w 100 przeanalizowanych centrach operujących w Polsce zatrudnienie znalazło blisko 17 000 osób. Miasta typu Lublin, Olsztyn, Szczecin również posiadają potencjał aby przyjąć inwestycje tego typu oraz pójść śladem Wrocławia i Krakowa.
Business Process Offshoring to nazwa sektora usług, w którym międzynarodowe koncerny zlecają realizację wybranych działań przedsiębiorstwom, nowo utworzonym oddziałom zagranicą. Działanie takie pozwala firmom obniżyć koszty pracy a jednocześnie korzystać
z często silniejszego potencjału ludzkiego znajdującego się w danym państwie - lokalizacji docelowej. Niższe koszty operacyjne nie są jednak głównym czynnikiem motywującym firmy do projektów typu BPO. Potencjał ludzki, tzw. „HR pool” - dostępność oraz jakość wysoko wykwalifikowanej kadry staje się priorytetowym czynnikiem w wyborze lokalizacji inwestycyjnej.
Polska może na tym polu poszczycić się szeroką grupą studentów, którzy zdobywają pierwsze miejsca w międzynarodowych konkursach jak: Microsoft Imagine Cup 2007, European Merril Lynch Investment Challenge 2007 lub IBM - ACM International Collegiate Programming Contest 2007. W projektach, w których najwyższą wartość dodaną jest kapitał ludzki, umiejętności, z których firma czerpie, koszty nie mogą być jedynym czynnikiem „za”.
Polska posiada szerokie grono konkurentów m.in. Indie, Czechy, Węgry, Rumunia. Pomimo niewątpliwie wyższych kosztów niż np. w Indiach, Polska okazała się godną zaufania lokalizacją dla centrów usług wspólnych. W stosunku do Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, koszty pracy były i wciąż są znacząco niższe. Podsumowując: silną stroną naszego kraju, porównując go do innych państw, są wysoce wykształceni pracownicy, jakość wyższych uczelni, znajomość języków obcych oraz niskie ryzyko inwestycyjne.
Przemysł elektroniczny to jedna kluczowych dziedzin gospodarki światowej i dlatego robimy wszystko, by inwestorzy z tej branży wybierali właśnie Polskę - i to nam się udaje. Tylko w 2006 roku PAIiIZ obsłużył 11 projektów z sektora elektronicznego, a ich nakłady wyniosą łącznie 329 milionów euro.
Świetnym przykładem na to, jak firmy wykorzystują szanse inwestycyjne w naszym kraju jest produkcja nowoczesnych, płaskich telewizorów LCD - o ile jeszcze w 2005 roku w Polsce produkowano 12 procent takich odbiorników powstających w Unii Europejskiej, to już w 2010 będzie to 77 procent!
Dlaczego inwestorzy wybierają właśnie nasz kraj? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, jednak jest kilka zasadniczych powodów, dla których wielkie koncerny elektroniczne lokują swoją produkcję właśnie w Polsce:
świetnie wyszkoleni pracownicy oferują najwyższe standardy wiedzy w swojej dziedzinie;
małe i średnie przedsiębiorstwa są doskonale przygotowane do współpracy z dużymi koncernami jako podwykonawcy;
duże nakłady przeznaczane są na badania i rozwój w dziedzinie elektroniki
państwo pomaga producentom tworzącym własne centra badawczo-rozwojowe;
promowane i wspierane są Parki Technologiczne współpracujących ściśle z ośrodkami naukowymi;
przygotowuje się zdolności wytwórcze sektora w zakresie cyfryzacji produktów (np. DVB-T, identyfikacja elektroniczna, podzespoły dla motoryzacji i energoelektroniki, itp.);
pozyskiwani są kolejni inwestorzy działający w tym sektorze co tworzy korzystny klimat dla tego rodzaju działalności.
W Polsce działa ponad 7,4 tys. firm zatrudniających powyżej 20 osób prowadzących działalność w sektorze elektronicznym. Zatrudnionych w nich jest ponad 30 tys. pracowników. Wartość polskiego rynku elektronicznego to około 7 mld EUR, podczas gdy wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu elektronicznego to około 3,5 mld EUR.
Największy udział w strukturze rynku elektronicznego w Polsce (pod względem wartości) miał segment sprzętu komputerowego (30,2%), sprzętu telekomunikacyjnego (29,6%), wyrobów powszechnego użytku (22,7%) oraz komponentów i części elektronicznych (17,4%). Niewielki jak do tej pory udział tego sektora w tworzeniu PKB (1,3% w 2005 roku) oraz udział wyrobów elektronicznych w całości sprzedaży wyrobów w Polsce (1,55% w 2005 roku) wskazują na ogromny potencjał rozwoju rynku elektronicznego w Polsce.
Elektronika to stymulator postępu technicznego, technologicznego i organizacyjnego, a w szerszym wymiarze czynnik decydujący o rozwoju cywilizacyjnym. To sektor, który decyduje o zdolności gospodarki narodowej do sprostania wymogom międzynarodowej i globalnej konkurencji oraz branża pociągająca za sobą ekspansję innych sektorów gospodarki o wysokim potencjale. Obejmuje on produkcję maszyn biurowych i komputerów oraz produkcję sprzętu i aparatury radiowej, telewizyjnej i komunikacyjnej. My to wszystko wiemy i dlatego wspieramy firmy inwestujące w tej branży.
Najważniejszymi inwestorami zagranicznymi w sektorze są m.in. Dell (Łodź, produkcja laptopów), LG Philips (Kobierzyce, woj. Dolnośląskie, ekrany ciekłokrystaliczne), który wraz z poddostawcami (Heesung, Ohsung, LG Chem, LG Innoteh, Lucky SMT i Dong Yang) zatrudni około 12 tys. osób, Jabil Kwidzyń (odbiorniki telewizyjne, komponenty elektroniczne), Sharp (Łysomice, produkcja modułów LCD), Orion (Łysomice, produkcja odbiorników TV), Funai (Nowa Sól, odbiorniki TV), LG Electronics (odbiorniki TV i inny sprzęt powszechnego użytku), Daewoo Electronics (odbiorniki TV, DVD), trzej producenci sprzętu telekomunikacyjnego: Siemens, Alcatel, Lucent Technologies, a także Kimball Electronics Poland (komponenty elektroniczne dla telekomunikacji i motoryzacji), Flextronics International Poland (komponenty i wyroby telekomunikacyjne), Sofrel (komponenty dla TV i motoryzacji).
Polski rynek informatyczny jest po Rosji drugim co do wielkości rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej. Według badań firmy PMR, jego wartość wyniosła poziom 19,8 mln PLN, a wzrost po raz kolejny osiągnął dwucyfrowy wynik - 12,4%. Prognoza dotycząca roku 2007 przewiduje zwiększenie wartości rynku do poziomu 22,4 mld PLN, co ustanowi dynamikę na poziomie 13%.
Dlaczego warto inwestować w ten sektor właśnie w Polsce? Z jednej strony silnie rozwijający się rynek i wzrost popytu wewnętrznego jest istotną przyczyną. Jednak z drugiej strony globalne koncerny, takie jak Microsoft, HP, Google, Oracle, IBM czy SAP potwierdzają swoją obecnością nie tylko wzrost znaczenia Polski jako miejsce sprzedaży produktów i usług.
Przyczyną sukcesu Polski jako coraz bardziej liczącego się centrum usług informatycznych jest przede wszystkim dostępność pracowników. Nasz unikatowy i najcenniejszy zasób - ludzie - jest wciąż dostępny, zaś polscy specjaliści coraz częściej świadczą usługi dla klientów zagranicznych.
Równie ważnym czynnikiem decydującym o międzynarodowym uznaniu Polski jest jakość świadczonych usług oraz poziom kreatywności, który niejednokrotnie przewyższa oczekiwania pracodawców. Młodzi polscy informatycy rokrocznie zajmują najwyższe miejsca w międzynarodowych konkursach dla programistów, takich jak ACM, Imagine Cup czy Top Coder.
O korzyściach z lokowania swoich przedsięwzięć w Polsce przekonuje inwestorów dostępność wysokiej jakości infrastruktury komunikacyjnej, w szczególności połączeń lotniczych, oraz teleinformatycznej - na poziomie identycznym z tymi w Europie Zachodniej.
Ostatnim czynnikiem, którego rola traci na znaczeniu na rzecz wysokiej jakości usług, jest w dalszym ciągu efektywność kosztowa. Najpopularniejsze ośrodki lokowania centrów informatycznych to jednocześnie największe polskie centra akademickie - miejsca gwarantujące bezpośrednie sąsiedztwo najważniejszych aktywów firm, czyli pracowników.
Według prognoz, przed polskim sektorem IT jest otwarta perspektywa dwucyfrowego wzrostu nawet do 2015 roku. Bardzo szybki rozwój branży IT w naszym kraju tłumaczy niższy w porównaniu z Europą Zachodnią poziom nasycenia rynku komputerami osobistymi, ale też inne czynniki, takie jak rosnąca siła nabywcza Polaków, czy relatywnie niewielki poziom informatyzacji przedsiębiorstw. Niebagatelne znaczenie ma również zlecanie usług wyspecjalizowanym podmiotom, co przekłada się na wzrost wydatków zarówno na zakup oprogramowania, jak i usług informatycznych, ze szczególnym uwzględnieniem outsourcingu.
Branżami, które dzięki swoim wydatkom od kilku lat przyczyniają się do tak wysokiego poziomu wzrostu rynku IT w Polsce, są:
telekomunikacja,
sektor finansowy,
sektor produkcji przemysłowej,
administracja szczebla lokalnego oraz centralnego
Ważną tendencją na rynku informatycznym jest gwałtowny wzrost zainteresowania oprogramowaniem oraz usługami IT ze strony firm sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Z jednej strony rosnąca konkurencja wymusza na tym segmencie klientów stosowanie innowacji oraz wsparcie informatyczne prowadzonej działalności, z drugiej zaś strony obniżanie cen aplikacji biznesowych przesądza o większej dostępności dla klientów, którzy do tej pory nie mogli pozwolić sobie na zakup kosztownych rozwiązań klasy ERP (enterprise resource planning).
Z wyżej wymienioną tendencją wiąże się pośrednio kolejna cecha charakterystyczna polskiego rynku informatycznego. W chwili obecnej spośród ok. 10 000 firm informatycznych 9 000 zatrudnia mniej niż 10 pracowników. Średnie przedsiębiorstwa stanowią prawie 10% ogółu, zaś firm zatrudniających powyżej 250 osób jest ok. 65. Jednak spadające marże oraz rosnąca konkurencja ze strony firm zagranicznych wpływają na coraz silniejszą tendencję konsolidacyjną na rynku firm.
Do fuzji oraz przejęć dochodzi zarówno wśród przedsiębiorstw z tego samego segmentu rynku, jak i wśród firm zajmujących się komplementarną działalnością - tworzeniem oprogramowania oraz usługami informatycznymi (integratorzy systemów). Przykładem tych fuzji są: połączenie ComputerLand i Emax (sprzedaż na poziomie 1,3 mld PLN, 2300 pracowników), Infovide i Matrix, oraz Asseco i Prokom. Ta ostatnia spowoduje powstanie giganta o kapitalizacji rynkowej powyżej 5 mld PLN.
Droga przejęć nie jest jedyną metodą gwarantującą wzrost konkurencyjności na polskim rynku, czego przykładem jest firma Comarch, której strategią jest wzrost organiczny. Koncepcja znalazła potwierdzenie w praktyce biznesowej: firma obecnie zatrudnia 2500 pracowników, znajduje się w trójce największych dostawców usług w Polsce i cały czas rozwija swoje centra zagraniczne umieszczone w krajach Europy oraz Ameryce.
Sektor lotniczy jest nośnikiem postępu technicznego i organizacyjnego. Jest pionierem we wprowadzaniu narzędzi informatycznych, nowoczesnych technologii i technik komunikowania się.
Polska jest krajem o 70-letnich tradycjach lotniczych. Przemysł lotniczy w Polsce ma typową dla tego sektora postać klastra tj. jest bardzo silnie skoncentrowany geograficznie. 75% produkcji i zatrudnienia w tym sektorze jest skoncentrowana na terenie południowo-wschodniej części kraju. Na potrzeby tego sektora w Polsce pracuje ok. 100 firm, zatrudniających ponad 20 tys. pracowników.
Dlaczego inwestować w lotnictwo właśnie w Polsce? Do mocnych stron polskiego przemysłu lotniczego należą:
tradycje naszego kraju w sektorze lotniczym,
rozwijanie działalności produkcyjnej i B+R przez obecnych inwestorów zagranicznych,
konkurencyjne koszty produkcji,
dostępność wykwalifikowanej kadry pracowniczej oraz inne korzyści związane z istnieniem klastera lotniczego,
rozwinięta sieć poddostawców,
działalność Stowarzyszenia Dolina Lotnicza (ponad 60 firm, ponad 20 tys. miejsc pracy, 80% produkcji trafia na eksport),
gęsta sieć lotnisk międzynarodowych i krajowych (aktualnie jest ich 11)
rozwinięte zaplecze edukacyjne i szkoleniowe.
Atutem polskiego sektora lotniczego jest również rozbudowana sieć lotnisk, które mogą być wykorzystywane do przewozu towarów drogą lotniczą, co jest istotnym elementem dla lokalizowania w naszym kraju centrów serwisowych i inżynieryjnych linii lotniczych.
Nie można mówić o rozwoju sektora lotniczego bez dostępności do wykwalifikowanej kadry pracowniczej. Wysoko rozwinięta kultura lotnicza, istniejące tradycje, dobrze rozwinięte szkolnictwo to czynniki wpływające na jakość kadry pracowniczej sektora lotniczego.
Z inicjatywy firm - członków Stowarzyszenia Dolina Lotnicza - na początku 2005 roku doprowadzono do zacieśnienia współpracy pomiędzy przemysłem, a władzami samorządowymi odpowiedzialnymi za szkolnictwo oraz władzami szkół i uczelni w celu jeszcze lepszego przygotowywania kadr dla przemysłu lotniczego min po przez opracowanie programu szkoleń, oraz dopasowaniem profilu szkół do potrzeb rynku pracy.
W Polsce istnieją bardzo atrakcyjne możliwości inwestowania w sektorze lotniczym przy wykorzystaniu wszystkich możliwości bezpośredniego inwestowania: inwestycja od podstaw, joint venture, prywatyzacja oraz zakup działających firm. W tym ostatnim przypadku szczególnie interesujący dla potencjalnych inwestorów zagranicznych może być zakup firm, w których obecnie większościowy pakiet akcji posiada Skarb Państwa (ARP S.A.).
Nasz kraj produkuje samoloty rolnicze, szkoleniowe, treningowe i dyspozycyjne, jak również helikoptery, szybowce, części i akcesoria lotnicze. Znaczna część produkcji jest przeznaczona na eksport głównie do: USA, Wenezueli, Indonezji, Włoch, Grecji, Kanady, Hiszpanii, Niemiec, Korei Płd., Wietnamu.
Do największych inwestorów zagranicznych w polskim przemyśle lotniczym należą General Electric, United Technologies Corporation, EADS CASA, Pratt & Whitney Canada, Goodrich, Hispano Suiza Sp. z o.o., Avio.
Sektor maszynowy jest dostawcą dóbr kapitałowych dla gospodarki, a jego wyroby odpowiadają za istotną cześć wzrostu bazy produkcyjnej w pozostałych branżach. Jakość wyrobów sektora maszynowego ma istotne znaczenie dla wzrostu produktywności w innych działach gospodarki, a wzrost jakości i zaawansowania technologicznego wytwarzanych maszyn ma znaczenie dla tempa wzrostu gospodarczego.
Dlaczego warto inwestować w ten sektor w Polsce? Modernizacja i rozwój polskiej gospodarki powoduje, że rosną nakłady inwestycyjne, szczególnie w maszyny i urządzenia. Szacuje się że popyt na maszyny podwoi się w przeciągu najbliższych 8 lat, co stwarza duże szanse dla inwestorów.
W 2006 roku sprzedaż maszyn i urządzeń wyprodukowanych w naszym kraju wyniosła 41 472 mln złotych i stanowiła ponad 5% produkcji sprzedanej całego przemysłu. Produkcja maszyn i urządzeń w Polsce stale rośnie, tak samo zresztą jak zatrudnienie. Na początku 2007 w branży maszynowej zatrudnione były 182 tysiące osób. O poprawiającej się sytuacji panującej w produkcji maszyn i urządzeń świadczą również rosnące od kilku lat wydatki na inwestycje. Udział wymiany międzynarodowej w polskim przemyśle maszynowym jest również bardzo wysoki.
Produkcja maszyn i urządzeń jest w naszym kraju silnie rozproszona. Największe przedsiębiorstwa produkujące maszyny i urządzenia, to:
Huta Stalowa Wola S.A. Grupa Kapitałowa, przychody 278,9 mln USD, 74 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
ABB Zamech Ltd (Elbląg), przychody 262,3 mln USD, zysk netto 27,4 mln USD. 81 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Amica Wronki S.A., przychody 200 mln USD, zysk netto 9,2 mln USD. 102 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
H. Cegielski-Poznań S.A., przychody 196,6 mln USD, zysk netto 1,5 mln USD. 103 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Polar S.A.(Wrocław), przychody 180,2 mln USD, zysk netto 5,2 mln USD. 110 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Zelmer (Rzeszów), przychody 125,2 mln USD, zysk netto 4,5 mln USD. 152 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Wrozamet S.A. (Wrocław) , przychody 80 mln USD, zysk netto 3,7 mln USD. 226 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
FMG Pioma S.A. (Piotrków Tryb.), przychody 74,9 mln USD, strata netto 1,4 mln USD. 239 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Bumar Waryński S.A. Grupa Holdingowa (Warszawa), przychody 63,4 mln USD, zysk netto 401 tys. USD. 273 pozycja na liście 500 największych polskich przedsiębiorstw.
Z branż składających się na przemysł maszynowy i metalowy największe znaczenie ma produkcja metali. Najwyższą dynamikę wykazuje produkcja metalowych wyrobów gotowych, znacząco, bo o 33,1% wzrosło też zatrudnienie w tej branży. Jest to zresztą jedyna branża przemysłu zwiększająca stale zatrudnienie. Najmniejszą dynamikę notuje produkcja metali. Branża ta również najszybciej zmniejsza zatrudnienie w związku z głęboką restrukturyzacją hutnictwa.
Dlaczego warto zainwestować w tę branżę w Polsce? Perspektywy rozwoju przemysłu metalowego w Polsce są korzystne - wraz z modernizacją i rozwojem polskiej gospodarki będą wzrastać nakłady inwestycyjne. Popyt na stal w naszym kraju wzrośnie już w 2010 roku ma według prognoz osiągnąć 9,3 mln ton. W 2000 roku wynosił on 7 mln ton.
Zagraniczni firmy wykorzystują możliwości i lokują swoje pieniądze w naszym kraju. Najwięksi inwestorzy w produkcji metali i metalowych wyrobów gotowych:
Lucchini Group
F & P Holding Company Inc.
Continental Can Europe (branch office Schmalbach-Lubeca)
ABB
INPRO
Winkelmann + Pannhoff GmbH Co.
Rautaruukki OY
Bekaert NV
SAPA
Metra
Polska jest krajem o długich tradycjach w dziedzinie motoryzacji i jest to branża, w której warto u nas zainwestować. W 2006 r. Polska znalazła się w pierwszej trójce państw oferujących najlepsze warunki dla lokalizacji zakładów produkujących komponenty dla branży motoryzacyjnej. Są u nas światowi giganci motoryzacyjni - General Motors, Fiat, czy Toyota. Jednak oprócz wielkich koncernów, które umieściły u nas swoją produkcję, istnieje doskonale zorganizowana sieć mniejszych firm służących jako poddostawcy.
Dlaczego inwestorzy wybierają właśnie nasz kraj? Magnesami przyciągającymi światowe koncerny motoryzacyjne do Polski są niskie koszty pracy, wysokie kwalifikacje siły roboczej kształconej w znakomitych uczelniach technicznych, a także sieć ponad 650 poddostawców, z których 200 wielu posiada najwyższe certyfikaty jakościowe ISO/TS 16949. Potwierdza to raport Ernst&Young, sporządzony na podstawie opinii menedżerów typujących najlepsze lokalizacje dla nowych zakładów.
Części produkowane w Polsce montowane są w samochodach takich marek, jak Mercedes, Nissan, Opel, Porsche, Toyota, Volkswagen, Isuzu, Fiat, Citroen, Honda, Peugeot, Volvo, BMW, Rolls-Royce, Lamborghini, czy Ferrari.
Polska jest potęgą w produkcji następujących komponentów:
silników,
ogumienia,
foteli samochodowych i tapicerek,
elektroniki samochodowej,
przewodów elektrycznych,
elementów układów hamulcowych.
Polski sektor motoryzacyjny staje się coraz bardziej obiecujący. Zauważyły to przedsiębiorstwa już obecne na naszym rynku, które w ostatnim czasie podjęły decyzję o rozbudowie istniejących zakładów (np. Michelin). Na naszym rynku pojawiają się także nowi inwestorzy, np.: Grupo Antolin, TRW, Lear, Nord, Voss, NTK, Daicel, NGK, Stahlschmidt & Maiworm.
Każda inwestycja motoryzacyjna pobudza rozwój kolejnych firm oraz powstawanie nowych miejsc pracy. Obecnie działa u nas wielu poddostawców sektora motoryzacyjnego, zarówno z kapitałem polskim jak i zagranicznym, w tym np. 7 fabryk silników samochodowych. To właśnie silniki stają się powoli "polską specjalnością".
Polskie fabryki charakteryzuje wysoka jakość produkowanych wyrobów, efektywność związana z ich wytwarzaniem oraz niskie koszty. Korzystna lokalizacja w sercu Europy stwarza możliwości współpracy z zakładami motoryzacyjnymi w krajach sąsiednich - z roku na rok rośnie eksport produkowanych w Polsce aut nie tylko do zachodniej Europy, ale też na Ukrainę, czy do Rosji.
Ośrodki produkcji motoryzacyjnej skupione są wokół czterech aglomeracji: Katowic, Wrocławia, Poznania i Warszawy.
Od historii do dnia dzisiejszego
Produkcja samochodów ma w Polsce długie tradycje. Pierwsze konstrukcje zaczęły powstawać w latach dwudziestych ubiegłego wieku - czyli wkrótce po uzyskaniu niepodległości. Po zniszczeniach II Wojny Światowej przemysł motoryzacyjny był budowany od podstaw - najpierw w Starachowicach rozpoczęto produkcję ciężarówek, a niedługo potem ruszyła produkcja w warszawskiej Fabryce Samochodów Osobowych a także w Lublinie, gdzie powstawały auta dostawcze.
W późniejszym okresie uruchomiono wiele innych fabryk - na przykład w Sanoku produkowano autobusy, które - obok ciężarówek - powstawały również w Jelczu. Samochody dostawcze, oprócz Lublina, zaczęły również powstawać w Nysie. Wraz z rozwojem produkcji aut, poszerzała się sieć producentów podzespołów samochodowych - i właśnie ta bardzo ważna z punktu widzenia inwestorów działalność jest polską specjalnością.
W ostatnim dziesięcioleciu ubiegłego stulecia nastąpiło ożywienie w przemyśle samochodowym. Polska jest nie tylko istotnym rynkiem zbytu, ale też liczącym się partnerem dysponującym wysoko kwalifikowanymi pracownikami, przyciągającym kolejnych inwestorów.
Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do sektora motoryzacyjnego spowodował dynamiczny rozwój polskiej bazy poddostawców. Giganci motoryzacyjni, tacy jak: Toyota, Isuzu, Volkswagen, MAN, Volvo, Michelin i General Motors inspirują swoich poddostawców do przenoszenia produkcji do Polski.
Europejska polityka energetyczna dąży do realizacji celu, którym jest zrównoważone, konkurencyjne i bezpieczne zaopatrzenie w energie. W styczniu 2007 r. Komisja Europejska przyjęła politykę energetyczną dla Europy. Została ona oparta na dokumentach dotyczących różnych aspektów energetyki i zawiera plan działania mający na celu rozwiązanie głównych zagrożeń energetycznych stających przed Europą.
Każdy obywatel Europy musi zostać poinformowany o tych zagrożeniach i swojej roli w ich rozwiązaniu. Energia ze źródeł odnawialnych może pomóc w przeciwdziałaniu zmianom klimatu przy jednoczesnym zwiększeniu bezpieczeństwa zaopatrzenia. Również Polska pracuje nad szybkim wprowadzaniu energii ze źródeł odnawialnych.
Dlaczego warto zainwestować w odnawialne źródła energii w naszym kraju? W naszym kraju istnieje duży potencjał uzyskiwania energii z elektrowni wodnych, biomasy i biogazu. Elektrownie wodne nie były dotychczas w pełni wykorzystywane, źródła biomasy w postaci odpadów gospodarki leśnej, odpadów rolniczych i upraw roślin energetycznych są w Polsce bogate, a możliwość wykorzystania biogazu jest obiecująca.
Elektrownie wodne
W Polsce głównym odnawialnym źródłem jest energia z elektrowni wodnych. W roku 2004 jej udział stanowił 72% całej wytworzonej energii ekologicznej. Większość jej jest wytwarzana przez wielkoskalowe instalacje hydroelektryczne - sektor, którego rozwój obecnie został wstrzymany. Produkcja instalacji małoskalowych wciąż się rozwija, ale w niskim tempie - wynoszącym rocznie 3% (w latach 1997-2004). Na rynku pojawiła się także stała biomasa (768 GWh z całości wynoszącej 3 146 GWh), wzrastając w średnim tempie rocznym 4% (w latach 1997-2004). Udział biogazu wciąż pozostaje mało znaczący w wartościach bezwzględnych (155 GWh w roku 2004), wzrasta jednak w średnim tempie rocznym 59% (w latach 1997-2004). Podobna sytuacja dotyczy lądowych elektrowni wiatrowych. W roku 2004 wytworzono w nich 142 GWh, ale oznacza to średnie roczne tempo wzrostu 84% od roku 1997.
Biopaliwa
W roku 2005 Polskę można było zaliczyć do pięciu największych producentów w UE, razem z Niemcami, Francja, Włochami i Hiszpania. Piąte miejsce w roku 2005 zostało osiągnięte dzięki wytworzeniu 132 ktoe. Większość biopaliw stanowił biodiesel (89 ktoe). Ogrzewanie i chłodzenie: Podobnie jak w większości innych krajów UE, biomasa ma największy udział w produkcji EC-OZE (3865 ktoe w 2005). Udział ten pozostaje stosunkowo stały w ciągu ostatnich lat, a zmiany dotyczą jego składników. Wkład biogazu do energii cieplnej pochodzącej z biomasy prawie podwoił się w ciągu roku (z 24 ktoe w 2004 do 41 ktoe w 2005).
Znaczący udział we wzroście gospodarczym, podnoszeniu konkurencyjności oraz poziomie innowacji mają projekty badawczo - rozwojowe (B+R). Analiza porównawcza Polski na tle reszty państw UE pokazuje stan, który wciąż daje duże możliwości rozwoju tego sektora. Średnie wydatki na B + R w krajach Unii Europejskiej wynoszą 1,95% w relacji do PKB, w Polsce 0,59%. Procentowy udział przedsiębiorstw innowacyjnych wśród działających w UE przedsiębiorstw wynosi 51%, zaś w Polsce 16,9%.
Dlaczego właśnie Polska? Potencjalnymi korzyściami dla inwestorów związanymi z offshoringiem/outsourcingiem działalności B+R w Polsce są:
niskie koszty prowadzenia działalności B+R w Polsce
dostęp do wykwalifikowanej kadry
duży potencjał rozwojowy - duża liczba młodych wykształconych pracowników znających języki obce
duże możliwości rozwoju współpracy przedsiębiorstw ze środowiskiem naukowym
korzystna lokalizacja w centrum Europy
Pozytywne doświadczenia i doskonałe rezultaty firm posiadających swoje centra badawczo - rozwojowe sprawiają, że większość decyduje się na zwiększenie zakresu i skali działalności. I tak, np. niemiecka firma Siemens zwiększyła zatrudnienie we wrocławskim ośrodku o 40%, a firma Motorola z roku na rok zwiększa zatrudnienie w swoim centrum softwarowym w Krakowie (obecnie zatrudnia 800 specjalistów).
Polska znajduje się w czołówce Unii Europejskiej jeśli chodzi o wzrost liczby młodych pracowników w sektorze badań i rozwoju (w wieku 25 - 34 lata) w latach 2001 - 2006, jak również ich udział w całkowitej liczbie osób zatrudnionych w działalności B+R.
W kraju znajduje się 427 uczelni wyższych, z czego 123 państwowe (18 z nich to uczelnie techniczne, zatrudniające ponad 25 tys. pracowników), a 304 ma charakter uczelni niepublicznych. Ogółem na uczelniach wyższych zatrudnionych jest 87 789 pracowników, w tym 75 762 na uczelniach publicznych, a 12 027 na uczelniach niepublicznych. Na terenie Polski znajduje się również ponad 200 placówek badawczo rozwojowych (98 tys. pracowników naukowo - badawczych), w skład których wchodzą: placówki Polskiej Akademii Nauk, wyspecjalizowane i samodzielnie działające Jednostki Badawczo-Rozwojowe oraz instytucje wspomagające.
Potencjał badawczo - rozwojowy rozwija się również dzięki innym podmiotom, wśród których znajduje się ponad 600 przedsiębiorców zarówno z Polski jak i zagranicy. Szacuje się, że zagraniczne firmy zainwestują w tym roku ok. 100 mln USD w centra badawczo - rozwojowe. Obecnie funkcjonuje około 40 centrów badawczo-rozwojowych zatrudniających kilka tysięcy polskich naukowców i specjalistów. Najwięcej pracuje dla sektora teleinformatycznego, motoryzacyjnego, chemicznego, lotniczego, spożywczego czy IT (m.in.: General Electric, Samsung, IBM, Motorola, Delphi, Siemens, Oracle, Wabco, ABB, Plisa, IBM, Lufthansa, Maersk, Philips, Accenture, HP, Volvo, GalxoSmithKline, Aircraft Engines Aerospace, AVIO Group, UTC/Pratt & Whitney). Centra te zlokalizowane są głównie w dużych ośrodkach miejskich z rozbudowanym zapleczem akademickim, rozwiniętą infrastrukturą, stwarzających atrakcyjne warunki życia dla potencjalnych pracowników.
Duży udział państwa
W Polsce, działalność B + R jest w 57,7% finansowana głównie przez budżet państwa,
w 26% przez podmioty gospodarcze oraz w 16,3% finansowanie pochodzi z innych źródeł. Należy również podkreślić duże znaczenie bezpośrednich inwestycji zagranicznych w sektorze badań i rozwoju, które mają istotny wpływ na prężny rozwój tej sfery biznesu.
Działalność badawczo - rozwojowa może rozwijać się we wszystkich sektorach gospodarki. Jednakże w Polsce, ze względu na tradycje przemysłowe i rozbudowane zaplecze naukowe, szczególnie atrakcyjnymi są branże takie jak:
lotnictwo
motoryzacja
elektronika
telekomunikacja
IT
biotechnologia
biochemia
internet
inżynieria medyczna
inżynieria farmaceutyczna
nowatorskie technologie
budownictwo
robotyka
nanotechnologia
Czynnikami, które w głównej mierze decydują o ulokowaniu centrów badawczo - rozwojowych są:
niskie koszty prowadzenia badań,
wysoko wykwalifikowana kadra,
potencjał intelektualny,
uczelnie wyższe,
instytuty badawcze, otwierające się na tworzenie klastrów w ramach współpracy krajowej i międzynarodowej,
strategiczne położenie,
zachęty inwestycyjne,
jakość pracy polskich pracowników,
regionalne strategie rozwoju/regionalne strategie innowacji