Szymon Gawryszczak
Indeks: 203011
V rok, ESP
Wpływ na wskaźnik inflacji CPI różnicy między dynamiką płac a dynamiką wydajności pracujących
Praca zaliczeniowa z przedmiotu: Warsztat Analityka Ekonomicznego
WPROWADZENIE:
W komunikatach prasowych z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej można za każdym razem znaleźć fragment o następującej treści:
„Niezbędnym warunkiem trwałego utrzymania wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, nie stwarzającego ryzyka dla realizacji celu inflacyjnego jest wzrost płac nie wyższy niż wzrost wydajności pracy. Wymaga to silnego i nastawionego na efektywność nadzoru właścicielskiego w przedsiębiorstwach, co na ogół lepiej realizowane jest w warunkach własności prywatnej. Wymaga to także dyscypliny płac w sektorze publicznym”.
Pojawianie się powyższego sformułowania - a zwłaszcza jego pierwszego zdania - jest tak powszechne, że można tu nawet wysunąć przypuszczenie, iż wchodzi ono w skład gotowego szablonu programu MS Word, za pomocą którego RPP konstruuje swoje komunikaty.
Niektórzy uważają, że zdanie to jest bardzo „wątpliwe ekonomicznie”. Wątpliwości dotyczą np. tego, czy w ogóle jest sens, aby RPP brała pod uwagę tego rodzaju czynniki przy podejmowaniu decyzji dotyczących realizacji polityki pieniężnej. Czasem nawet w wątpliwość jest poddawana teza głosząca, iż wzrost płac wyższy niż wzrost wydajności pracujących przyczynia się do wzrostu inflacji.
Oficjalne stanowisko RPP w tej sprawie jest pozbawione jakichkolwiek wątpliwości - wskazują na to, użyte na początku powyżej zacytowanego fragmentu, dwa słowa: „Niezbędnym warunkiem”; w wywiadzie z prof. Andrzejem Wojtyną z RPP, dotyczącym kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych przez NBP, jaki został opublikowany w Rzeczpospolitej w dniu 10 lutego 2007 r., prof. Wojtyna stwierdza wprost: dopóki wydajność pracy rośnie szybciej od płac, to presji inflacyjnej nie będzie; według niego relacja ta jest kwestią kluczową, jeśli chodzi o stanowisko w sprawie zmian stóp procentowych.
Niektórzy ekonomiści twierdzą jednak coś zgoła innego - uważają np., że nawet jeśli taka zależność występuje, to dotyczy ona bardzo długiego - być może nawet kilkudziesięcioletniego - okresu i w związku z tym nie powinna w ogóle być brana pod uwagę w rozważaniach dotyczących realizacji celu inflacyjnego. Argumentem przeciwko traktowaniu relacji między wzrostem płac a wzrostem wydajności w gospodarce, jako istotnego aspektu przy podejmowaniu decyzji przez RPP, jest także to, że niezmiernie trudno jest prognozować zmiany w wydajności pracy (jeśli w ogóle można). W pracy napisanej przez Luca Benati, opublikowanej na stronie Europejskiego Banku Centralnego, na temat trendów kształtowania się produktywności, podkreślone zostało, że w momencie zachodzenia zmian w tempie produktywności pracy nawet najlepsze techniki ekonometryczne zawodzą w identyfikacji tych zmian. Oprócz nieprzewidywalności zmian w wydajności pracy problem stwarza tu również fakt, iż - przynajmniej w Polsce - ze względu na brak danych bardzo trudno jest określić tempo zmian wydajności pracy w usługach.
Celem niniejszej pracy jest próba empirycznego zweryfikowania teorii, która głosi, iż dodatnia różnica pomiędzy dynamiką płac a dynamiką wydajności pracujących prowadzi do nasilenia się presji inflacyjnej, mierzonej - w niniejszej pracy - za pomocą wskaźnika CPI.
Zanim przystąpimy do skonstruowania modelu ekonometrycznego, za pomocą którego powyższa teza zostanie sprawdzona, zdefiniujmy sobie wpierw, co takiego właściwie kryje się pod pojęciem „wydajność pracy”.
Niestety nie ma tutaj jednej definicji; nawet Narodowy Bank Polski w swoich publikacjach posługuje się zamiennie dwiema różnymi miarami wydajności pracujących. Te miary to:
Wydajność pracy liczona dla całej gospodarki: PKB w cenach stałych na jednego pracującego w gospodarce według BAEL
Wydajność pracy liczona dla samego przemysłu: produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych do przeciętnego zatrudnienia w tym sektorze
Jeszcze inna spotykana czasem definicja to:
Wydajność pracy liczona dla całej gospodarki: PKB liczony wg siły nabywczej waluty na jednego pracującego
My na potrzeby naszego modelu przyjmiemy jeszcze inną definicję:
Wydajność pracy liczona dla całej gospodarki: Wartość dodana brutto na jednego pracującego
Estymując nasz model oprzemy się najpierw na danych dla gospodarki Zjednoczonego Królestwa, a potem dopiero przeprowadzimy replikację modelu dla danych polskich. Taka kolejność wynika z faktu, iż zbiór danych dla gospodarki polskiej obejmuje zaledwie 25 okresów (2Q 2000 - 2Q 2006) i w związku z tym raczej mało prawdopodobne jest, że cokolwiek sensownego z takiego modelu nam wyjdzie, podczas gdy szeregi dla UK to aż 66 okresów (Q2 1990 - Q3 2006).
Przy obliczaniu dynamiki wydajności pracujących posłużymy się Wartością dodaną brutto, a nie Produktem Krajowym Brutto, czy Produkcją sprzedaną przemysłu (tak jak to robi NBP), ze względu na to, iż w danych pobranych z brytyjskiego urzędu statystycznego pod pojęciem wydajność pracujących - output per worker kryje się następująca definicja:
UK output per worker: the ratio of Gross Value Added (GVA) at basic prices and Labour Force Survey total employment (czyli: iloraz Wartości dodanej brutto do liczby pracujących)
Nie zmienia to jednak znacząco naszego pojmowania terminu: „wydajność pracy”, gdyż Wartość dodana brutto jest - zarówno pod względem wartości, jak i zmienności - wielkością bardzo zbliżoną do Produktu krajowego brutto. Obrazuje to zamieszczony poniżej Rysunek 1.
Jak podaje GUS: „Zasadniczym składnikiem produktu krajowego brutto, od strony jego tworzenia, jest suma wartości dodanej brutto wszystkich sekcji, działów gospodarki narodowej powiększonej o podatki od produktów i pomniejszonej o dotacje do produktów. Wartość dodana brutto stanowi różnicę między produkcją globalną a zużyciem pośrednim. Produkcję globalną i wartość dodaną brutto prezentuje się w cenach bazowych, natomiast zużycie pośrednie - w cenach nabycia.”
Rysunek 1 Produkt krajowy brutto i Wartość dodana brutto w cenach bieżących (w mln PLN)
Źródło: Obliczenia własne na podstawie:
Biuletyn Statystyczny 12.2006
MODEL:
Model jaki wykorzystamy do niniejszego badania będzie modelem typu ARDL, w którym zmienną wyjaśnianą będzie wskaźnik inflacji CPI q/q (o ile p.p. wzrosła inflacja q/q); oznaczymy ją cpi. Zmiennymi wyjaśniającymi zaś będą:
opóźnione wartości zmiennej cpi (część AR modelu)
bieżące i opóźnione wartości zmiennej liczonej jako: różnica między dynamiką płac, a dynamiką wydajności pracujących, czyli o ile p.p. dynamika płac q/q jest wyższa niż dynamika wydajności pracujących q/q (część DL modelu); zmienną oznaczymy: wydplace
Dane zostały pobrane z następujących lokalizacji:
Główny Urząd Statystyczny; Rachunki kwartalne produktu krajowego brutto w latach 2000-2005; Warszawa październik 2006; str. 60; http://www.stat.gov.pl/dane_spol-gosp/rachunki_narodowe/rachunki_kwartalne/rachunki.pdf
Serwis Money.pl; http://www.money.pl/gospodarka/wskazniki/wynagrodzenie/
Biuletyn Statystyczny GUS 12.2006
National Statistics Online; http://www.statistics.gov.uk/
Należy się spodziewać, że uzyskamy dodatnie oszacowania parametrów w części DL modelu, czyli że im bardziej w danym okresie rosły płace w relacji do wydajności pracujących, tym większa była presja inflacyjna w następnych okresach (kwartałach).
Zakładamy taką tezę, na podstawie teorii, która głosi, że procesy inflacyjne w dużym stopniu zależą od kształtowania się jednostkowych kosztów pracy w gospodarce, które z kolei zależą od relacji dynamiki płac do dynamiki wydajności pracy. Michał Chyczewski, ekonomista Banku BPH, wyjaśnia to w ten sposób, że jeśli wzrost naszych pensji jest szybszy niż wzrost wartości wyprodukowanych dóbr przypadających na jednego pracownika, to wówczas firmy stają się mniej konkurencyjne, gdyż koszty prowadzenia przez nich działalności zwiększają się bardziej niż przychody. Firmy te, jeśli nie chcą dopuścić do spadku swoich zysków, mają wtedy dwa wyjścia: albo obniżyć marże, albo podnieść ceny (co może doprowadzić do wzrostu inflacji).
WYNIKI MODELU DLA DANYCH BRYTYSKICH:
Po dokonaniu w modelu przekształceń zmierzających do usunięcia nieistotnych zmiennych, uzyskujemy następującą ostateczną postać modelu:
Source | SS df MS Number of obs = 51
-------------+------------------------------ F( 8, 42) = 22.68
Model | 9.87669411 8 1.23458676 Prob > F = 0.0000
Residual | 2.2863279 42 .054436379 R-squared = 0.8120
-------------+------------------------------ Adj R-squared = 0.7762
Total | 12.163022 50 .24326044 Root MSE = .23332
------------------------------------------------------------------------------
cpi | Coef. Std. Err. t P>|t| [95% Conf. Interval]
-------------+----------------------------------------------------------------
cpi |
L1. | -.4298344 .0940712 -4.57 0.000 -.6196777 -.239991
L4. | .5144067 .0841652 6.11 0.000 .3445545 .6842589
L10. | -.1839238 .0774483 -2.37 0.022 -.3402209 -.0276267
L15. | -.10422 .0475661 -2.19 0.034 -.2002123 -.0082278
wydplace |
L4. | -.1909049 .070882 -2.69 0.010 -.3339505 -.0478592
L5. | -.3132336 .0761472 -4.11 0.000 -.466905 -.1595623
L8. | -.178296 .0735171 -2.43 0.020 -.3266595 -.0299325
L9. | -.1523669 .0750568 -2.03 0.049 -.3038378 -.0008961
_cons | .9613252 .1740053 5.52 0.000 .6101683 1.312482
------------------------------------------------------------------------------
Test Brauscha-Godfreya na autokorelację składnika losowego nie dał podstaw do odrzucenia hipotezy zerowej o braku autokorelacji składnika losowego, tzn. udało się w pełni uchwycić dynamikę reakcji zmiennej objaśnianej na zmiany zmiennych objaśniających (w modelu nie występuje równoczesność - estymatory są zgodne).
Również test na nieistotność ostatniego opóźnienia zmiennych objaśniających wskazał, że model jest prawidłowy.
Zgodnie z tym, co pokazują nam oszacowania modelu, należałoby wnioskować, że im większy w danym kwartale jest wzrost płac w relacji do wzrostu wydajności pracujących, tym niższa presja inflacyjna będzie w kwartałach następnych!!! Wszystkie parametry przy zmiennych w części DL modelu są odwrotne niż przypuszczaliśmy!!!
WYNIKI MODELU DLA DANYCH POLSKICH:
Po dokonaniu w modelu przekształceń zmierzających do usunięcia nieistotnych zmiennych, uzyskujemy następującą ostateczną postać modelu:
Source | SS df MS Number of obs = 25
-------------+------------------------------ F( 2, 22) = 25.20
Model | 9.77794223 2 4.88897111 Prob > F = 0.0000
Residual | 4.26845774 22 .194020806 R-squared = 0.6961
-------------+------------------------------ Adj R-squared = 0.6685
Total | 14.0464 24 .585266665 Root MSE = .44048
------------------------------------------------------------------------------
cpi | Coef. Std. Err. t P>|t| [95% Conf. Interval]
-------------+----------------------------------------------------------------
cpi |
L1. | .4894015 .113428 4.31 0.000 .2541661 .7246369
wydplace |
L2. | -.072757 .0114721 -6.34 0.000 -.0965487 -.0489653
_cons | .1813078 .1287062 1.41 0.173 -.0856125 .4482281
------------------------------------------------------------------------------
Testu Brauscha-Godfreya na autokorelację składnika losowego nie dało się przeprowadzić z racji na zbyt małą liczbę zmiennych w modelu.
Test na nieistotność ostatniego opóźnienia zmiennych objaśniających wskazał, że powinniśmy odrzucić hipotezę zerową o nieistotności ostatniego opóźnienia.
Ponieważ nie udało się przeprowadzić najważniejszego z testów w tego rodzaju modelach, tj. testu Brauscha-Godfreya na autokorelację składnika losowego, powinniśmy być wstrzemięźliwi w komentowaniu oszacowań parametrów modelu, aczkolwiek zastanawiające jest to, że w tym przypadku wartość parametru znowu okazała się ujemna, a więc sprzeczna z postawioną przez nas hipotezą!
PODSUMOWANIE:
W świetle przeprowadzonego powyżej badania trudno jest się zgodzić z powszechnie panującą opinią, iż dynamika płac wyższa niż dynamika wydajności pracujących prowadzi do nasilenia się presji inflacyjnej. Zdrowy rozsądek, tudzież intuicja, nakazuje jednak myśleć zgodnie z panującym w ekonomii „mainstream'em”. Prawda jest taka, że w ekonomii nigdy nie możemy być niczego pewni na 100%.
np.: Informacja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniach 30-31 stycznia 2007 r.; str. 2
Trąba słonia a polityka pieniężna; blog Jacka Wiśniewskiego - Głównego Ekonomisty Raiffeisen Bank Polska S.A.
Trąba słonia a polityka pieniężna; op. cit.
Narodowy Bank Polski - Rada Polityki Pieniężnej; Raport o inflacji - Styczeń 2007; Warszawa styczeń 2007; str. 37
Ibidem str. 38-39
Skazani na niską wydajność - Rozmowa z Katarzyną Piętką, ekonomistką z Centrum Analiz Społeczno-Gospodarczych; http://www.polskieradio.pl/spoleczenstwo/dyskusje.asp?id=128
http://www.statistics.gov.uk/StatBase/Analysis.asp?vlnk=100&Pos=&ColRank=1&Rank=1000
Biuletyn Statystyczny 12.2006 - Wyjaśnienia metodyczne; str. 11, pkt 1
Narodowy Bank Polski - Rada Polityki Pieniężnej: Założenia polityki pieniężnej na rok 2007; Warszawa wrzesień 2006; str. 8
Baj L.; Pracodawców martwi wzrost średniej pensji - artykuł z dnia 2007-02-11 w serwisie praca.gazeta.pl
2