128 Rozdział III
się do zewnętrznego stosunku interaktywnych oddziaływali na siebie aktorów określonych co do społecznego typu. Wreszcie prawo abstrahuje, jak widzieliśmy, od rodzaju motywacji i zadowala się efektem zgodności działania z regułami, bez względu na to, jak do niej dochodzi.
Sposobom działania tak zawężonym przez formę, prawną odpowiada specyficznie ograniczony status samych podmiotów prawa. Normy moralne regulują stosunki interpersonalne i konflikty między osobami naturalnymi, które wzajemnie uznają się jednocześnie jako członkowie konkretnej wspólnoty i jako niezastępowalne jednostki3-^. Skierowane są do osób zindywidualizowanych przez historie ich życia. Normy prawne natomiast regulują interpersonalne stosunki i konflikty między aktorami, którzy uznają się jako należący do wspólnoty abstrakcyjnej, mianowicie wytworzonej dopiero przez same normy prawne. Także te normy skierowane są do Dojedynczych podmiotów, ale takich, które są indywidualizowane już nie przez ich osobistą tożsamość ukształtowaną w historiach ich życia, lecz przez zdolność zajmowania pozycji społecznie typowych członków wspólnoty ukonstytuowanej prawnie. Z perspektywy adresatów, zatem w stosunku prawnym, abstrahuje się od zdolności osoby do wiązania swej woli przez same wglądy normatywne; przypisuje się jej naprzód tylko zdolność podejmowania decyzji racjonalnych ze względu na cel. tzn. wolność woli arbitralnej36. Z tej redukcji wolnej woli osoby moralnie (i etycznie) poczytalnej do woli arbitralnej podmiotu prawnego określonego przez własne preferencje wynikają dalsze aspekty legaLności. Prawnie regulowane mogą w ogólne być tylko te materie, które obejmują stosunki zewnętrzne. Zachowanie zgodne z prawem musi być bowiem w razie potrzeb}' wymuszone. To z kolei tłumaczy właściwy formie prawnej efekt indywidualizacji (Yereinzeiungseffekt) formy prawnej, który naturalnie nie podważa intersubiektywnych podstaw' prawa jako takiego.
35 L. Wingen. Gemeinsinn und Morał. Frankfurt/M. 1993.
3p Ta abstrakcja ma pewne znaczenie zabezpieczające wolność: status osoby będącej podmiotem prawa chroni sferę, w której może się swobodnie rozwijać osoba konkretna, zarazem moralnie odpowiedzialna i etycznie prowadząca swe życie. Oczywiście redukcja osoby jako podmiotu Drawa do nosiciela Drav. podmiotowych, zindywidualizowanego Drzeć woiność woii arbitralne;, sama uzyskuje sens morainy i etyczny o ryle. ze prawne, zagwarantowanie wolności podmiotowych zabezpiecza sferę świadomego i autonomicznego prowadzenia tycia. Prawo kładzie się niczym ..maska ochronna" CK. Arendu na fizjonomii osoo' zindywidualizowanej przez dzieje jej życia, która chciałaby działać sumiennie i życ autentycznie; por. R. Forst, Kontexle der Gerechtigkeit, Frankfurt/M. 1994.
Chociaż Kantowskie pojęcie legalności okazuje się przydatne do analizy formalnych określeń prawa, to tych aspektów legalności nie Dowinniśmy rozumieć jako ograniczeń moralności; chciałbym je racze j tłumaczyć, opierając się na stosunku uzupełniania się moralności i prawa, wskazywanym przez socjologię: konstytuowanie się formy prawnej staje się potrzebne, by wyrównać deficyty powstające wraz z rozpadem tradycyjnej etyczno-ści. Już bowiem tylko moralność autonomiczna, oparta jedynie na racjach rozumowych, odpowiada za słuszne sądy. Wraz z przejściem do postkon-wencjonalnego poziomu uzasadniania świadomość moralna oarywa się od praktyki utartej tradycją, podczas gdy ogólnospołeczny etos sprowadza się do samej tylko konwencji, do zwyczaju i prawa zwyczajowego.
Moralność rozumowa odnosi się zasadniczo krytycznie do wszelkicn żywiołowo powstających orientacji ukierunkowujących działania, oczywistych same przez się, utrwalonych instytucjonalnie, zakotwiczonych motywacyjnie poprzez wzory socjalizujące. Kiedy tylko jakaś alternatywa działania wraz z jej normatywnym zapleczem zostaje wystawiona na badawcze spojrzenie takiej moralności, wpada w wir probieraatyzacii. Moralność rozumowa specjalizuje się w kwestiach sprawiedliwości i zasadniczo wszystko rozpatruje w ostrym, lecz wąskim promieniu świetlnym możliwej uniwersalizacji. Jej telos stanowi bezstronne osądzanie moralnie istotnych konfliktów- występujących wr działaniach, umożliwia ona zatem pewną wiedzę, która wprawdzie winna służyć orientowaniu się w działaniu, ale już nie usposabia także do słusznego działania. Moralność rozumowa wysublimowana do postaci wiedzy' jest, jak wszelka wiedza, reprezentowana na płaszczyźnie kulturowej; istnieje naprzód tylko w try bie znaczeniowej zawartości kulturowych symboli, które można rozumieć i interpretować, przekazywać i krytycznie rozwijać. Oczywiście także owa moralność wolno unosząca się w sferze kultury odnosi się dc możimycr. działań: ale. by tak rzec. nie podtrzymuje już sama z siebie kontaktu z motywami. które nadają moralnemu sądzeniu praktyczną siłę sprawczą, i z instytucjami. które troszczą się o to. by uprawnione oczekiwania moralne faktycznie były' spełniane. Związek takiej moralności, wycofanej w system kulturowy, z działaniem pozostaje dopóty' wirtualny, dopóki nie zostaje zaktualizowany przez samych umotywowanych działającymi. 2. musza być usposobieni do tego, oy aziatać sumiennie. Dlatego moramośc rozumowa zdana i es: na wychodzące jej naprzeciw procesy socjalizacji, lać1'* wytwarzają odpowiednie instancje sumienia, mianowicie odpowiadające jej formacje superego. Wykraczając poza słabą siłę motywacyjną dobrych