132 Rozdział III
co do motywów i nastawień. Przymuszające prawo opatruje oczekiwania normatywne groźbą sankcji w ten sposób, że adresatom wolno się ograniczyć do rozważań nakazywanych przez roztropność, kierujących się względem na skutki.
Ponadto z problemu słabości woli wynika problem tego, czego można wymagać. Zgodnie z kryterium moralności rozumowej jednostki badają przecież ważność norm, zakładając, że faktycznie każdy będzie się do nich stosował. Jeśli jednak obowiązywać mają właśnie te normy, które na racjonalnie motywowaną zgodę wszystkich, których dotyczą, zasługują pod warunkiem praktyki powszechnego przestrzegania norm, to od nikogo nie można wymagać, by trzymał się obowiązujących norm. jeśli wspomniany warunek me jest spełniony. Każdy musi móc od wszystkich oczekiwać przestrzegania obowiązujących norm. Przestrzegania obowiązujących norm można wymagać tylko wtedy, gdy da się je faktycznie egzekwować wooec zachowania odoiegającego się od nich.
(c) Trzeci problem, mianowicie problem możliwego przypisywania zobowiązań. wynika z uniwersaiistycznego charakteru moralności rozumowej, szczególnie ze względu na obowiązki pozytywne, które często - a im bardziej złożone społeczeństwo, tym częściej - wymagają wysiłków kooperacyjnych bądź dokonań organizacyjnych. Na przykład niewątpliwy obowiązek, by także anonimowych bliźnich chronić przed śmiercią głodową, wyraźnie kontrastuje z faktem, że milion}' mieszkańców Pierwszego Świata pozwalają umrzeć z głodu setkom tysięcy ludzi w biednych regionach Trzeciego Świata. Nawet pomoc charytatywna może być kierowana tylko zorganizowanymi drogami; rozprowadzanie żywności i leków, odzieży i elementów infrastruktur}' dalece przekracza inicjatywę i pole działania jednostek. Poprawa strukturalna, jak wskazuje wiele badań, wymagałaby' nawet nowego światowego ładu gospodarczego. Podobne problemy. z którymi mogą się uporać tylko instytucje, powstają oczywiście także we własnym regionie, nawet w sąsiedztwie. Im bardziej świadomość moralna nastawia się na wartości uniwersalistyczne. tym większe stają się rozziew}- między bezspornymi wymaganiami moralnymi z jednej stron}' a koniecznosciami organizacyjnymi i oporami wobec zmian z drugiej. Tai; wiec owe v.ymagania moralne, które mogą być spełniane tylko przez anonimowe łańcuchy aziaiań i dokonania organizacyjne, znajdują, jednoznacznych adresatów dopiero w obrębie systemu reguł, które mogą być stosowane do siebie samych. Tylko prawo jest ze swej iston> [von haus aus) refleksyjne; zawiera ono reguły wtórne, które służą wytwarzaniu pierwotnych reguł sterowania zachowaniami. Może ustalać kompetencje i zakładać organizacje, krótko: tworzyć system przypisań, który odnosi się nie tylko do fizycznych osób jako podmiotów prawa, lecz także do sztucznych podmiotów prawnych, jak stowarzyszenia i zakłady.
Ta kwestia moralnego podziału pracy3' w podobny sposób jak tamte problemy związane z możliwością wymagania, słabością woli i możliwością rozstrzygania sygnalizuje granice moralności postkonwencjonalnej. które funkcjonalnie uzasadniają jej uzupełnienie przez prawo. Kolejny problem wynika z tego, że postkonwencjonalny poziom uzasadniania właściwy moralności rozumowej pozbawia podstaw prawowitości inne instytucje. dotąd uwierzytelniane tradycyjnie. Kiedy już owych bardziej wymagających kryteriów moralnych nie można spełniać naiwnie, zaczyna się przesuwanie miejsca problematyzacji i owe zdewaloryzowane instytucje Dodlegąją presji, by usprawiedliwił}' swoje istnienie. Ale moralność, która dostarcza punktów widzenia dia otrzeźwiającej oceny istni ejącyci instytucji. sama nie daje żadnej operacyjnej podstawy dla ich rekonstrukcji. Do tego pozostaje w rezerwie prawo pozytywne jako system działania, któn może wystąpić zamiast innych instytucji.
Prawo zaleca się oczywiście nie tylko jako środek do rekonstrukcji tvct kompleksów żywiołowo powstałych instytucji, które wskutei: utrat}- legitymizacji grożą zawaleniem. W toku społecznej modernizacji powstaje potrzeba organizacyjna nowego rodzaju, której można sprostać tyko Konstrukcyjnie. Tradycyjne obszary interakcji, takie jak rodzina czy szkoła, zostają prawnie przekształcone w swym instytucjonalnym substracie. formalnie zorganizowane systemy działania, jak rynki, przedsiębiorstwa i administracje zostają poprzez ukonstytuowanie prawne dopiero stworzone Kapitalistyczna gospodarka sterowana przez pieniądz czy państwowa Diu-rokracia zorganizowana na zasadzie kompetencji powstają aonien w medium ich prawnej instytucjonalizacji.
Specyficzne dokonania kodu prawnego, za pomocą którego trzeoa odpowiadać na rosnącą potrzebę reguiacji i organizacji coraz Dardzie złożonych społeczeństw, można oczywiście wyjaśniać nie tylko, taj: sugerował; dotychczas omawiane problemy, potrzebą kompensowania moralności. Rzeczywiste nroporcie rozpoznaje się dooiere wtedy, go;- również n: odwrót, morainość rozpatruje się z perspektywy systemu prawnego. Moralność rozumowa, która osiągnęła skuteczność jedynie Donrzez oroce-
37 H. Shue, Mediating Duties, Ethics. 1988. 98, s. 687-704.