Habermas24

Habermas24



144 Rozdział III

watną i publiczną .w stosunku obustronnego zakładania się. I odwrotnie, wszelka realizacja autonomii politycznej oznacza zarazem jakieś interpretowanie i kształtowanie tych praw, z zasady nie nasyconych, przez historycznego ustawodawcę. Dotyczy to także podstawowych praw politycznych, które zostają do tego wykorzystane. Zasada, że wszelka władza państwowa pochodzi od ludu, musi zostać skonkretyzowana każdorazowo stosownie do okoliczności w formie wolności w zakresie wyrażania opinii i przekazywania informacji, gromadzenia się i zrzeszania, w formie wolności tyczących się przekonań, sumienia i wyznania, w formie uprawnień do udziału w wyborach i głosowaniach politycznych, do działania w partiach politycznych bądź ruchach obywatelskich itd. W ustrójotwórczych aktach wiążącej prawnie interpretacji systemu praw obywatele czynią pierwotny użytek z autonomii politycznej, która przez to konstytuuje się w performatywnie samozwrotny sposób. Dlatego rozdziały dotyczące podstawowych Draw zawarte w historycznych konstytucjach można rozumieć jako zaiezne od konteitstu warianty lega samego systemu Draw. •

Ow system prav me ies: ieanai: ustawodawcy konstytucyjnemu z góry dany jako prawo naturalne. Dopiero w określonej interpretacji ustrojo-twórczej prawa te dochodzą w ogóle do świadomości. A mianowicie obywatele eksplikują tylko za pomocą jakiejś wersji systemu praw. do której doszii z perspektywy' własnej sytuacji, sens tego właśnie przedsięwzięcia, w które już się wdali, gdy tylko postanowili prawowdcie uregulować swe współżycie poprzez prawo. Takie przedsięwzięcie zakłada jedynie pewne intuicyjne zrozumienie zasady dyskursu i pojęcia formy prawnej. Dlatego mówienie o systemie praw Jako takim” (von „dem” System der Rechte) w najlepszym razie oznacza to, w czym różne eksplikacje każdorazowego samorozumienia takiej praktyki są zgodne. Ex post także nasze” teoretyczne wprowadzenie podstawowych praw in abstracto jawi się jako pewna sztuczka. Nikt nie może pozwalać sobie na wkraczanie w jakiś system praw wzięty w liczbie pojedynczej niezależnie od wykładni, które już historycznie zastaje. System praw Jako taki” nie istnieje w transcendentalnej czystości. Aie po z górą dwustu latach rozwoju europejskiego prawa konstytucyjnego mamy dość wzorców przed oczami: mogą one pokierować pewną uogólniającą rekonstrukcją owego rozumienia, które w sdosód konieczny kieruje intersuDieioywną praktyKą prawnego samostanowienia, dokonywanego środkami prawa pozytywnego. Charakter założycielskich aktów konstytucyjnych, które często przypieczętowują sukces politycznych rewolucji, sugeruje mylący obraz jakiegoś „stwierdzania” statycznych norm, oderwanych od czasu i opierających się historycznym zmianom. Technicznoprawne pierwszeństwo konstytucji przed zwykłymi ustawami należy do systematyki zasad państwa praworządnego; ale oznacza ono tylko względne utrwalenie treści norm konstytucyjnych. Jak jeszcze zobaczymy, każda konstytucja jest pewnym projektem, który może mieć trwałość tylko w modusie nieustannie na wszystkich poziomach stanowienia prawa dokonywanej i wciąż coraz dalej postępującej interpretacji konstytucji.

System praw, zabezpieczając na równi autonomię prywatną i publiczną, operacjonalizuje owo napięcie miedzy faktycznością i obowiązywaniem z którym naprzóc zapoznaliśmy się jako z napięciem między pozyrywno-ścią i prawowitością prawa. Oba momenty łączą się we wzajemnym przenikaniu się formy prawnej i zasaay dyskursu, także w janusowym oniiczt.. jakim prawo zwraca się z jednej strony ku swym adresatom, a z drugiej ki swym autorom. Z jednej strony system praw uwalnia kierującą się interesem wolę arbitralną jednostkowych nodmiotów. które działaj: v nastawieniu na sukcss - v* ramach przymusząiącycn ustaw, które goazą ze som równe podmiotowe woiności działania: z drugiej strony, system te;, mobilizuje i jeanoczy wolności komunikacyjne obywateli zonentowanycn, jak się domniemywa, na dobro wspólne, w praktyce ustawodawstwa 'wita znów dochodzi do głosu napięcie między faktycznością i obowiązywaniem: ześrodkowuie się ono w ow7e na pierwszy rzut oka paradoksalne okoliczności że podstawowa prawa polityczne muszą zinstytucjonalizować polityczne korzystanie z wolności komunikacyjnych w formie praw podmiotowych. Kod prawny nie daje żadnego innego wyboru; praws w zakresie komunikacji i uczestnictwa muszą zostać sformułowane w języku, który autonomicznym podmiotom prawa pozostawda swobodę co do tego. czy, i w7 danym przypadku jak, chcą uczynić z tego użytek. Zostaje pozostawione arbitralnej woli adresatów, cza7 ci. jako autorzy, zechcą użyć swej w7oinej woli. dokonać zmiany perspektywy od zorientowanego na sukce. pilnowania własnych interesów7 ku porozumieniu co do norm. które mogą uzyskać powszechną zgodę, i uczynić publiczny użytek ze sw-e woiności komunikacyjnej, czy nie.

Te różnicę tracimy z oczu. gdy ograniczamy się do semantycznej analizy Draw. Jeśii jakiejś osobie przysługuje jakieś prawo, to m; on: oc: • -woeanie roszczenie oo x i może je wwsunąe wobec innycn osóc. Na tej analitycznej płaszczyźnie da się odróżnić prawa negatywne od oozyrywnych ale przez to jeszcze nie dotyka się tego. co specyficzne w formie prawnej30. Dopiero na płaszczyźnie pragmatycznej ukazują się te aspekty legalności.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
habermas3 144 Rozdział III watną i publiczną w stosunku obustronnego zakładania się. I odwwnm wszel
habermas3 144 Rozdział III watną i publiczną w stosunku obustronnego zakładania się. 1 od wintu wsz
Habermas14 124 Rozdział III tematów i wkładów, informacji i racji w przestrzeni publicznej ukonstytu
Habermas16 128 Rozdział III się do zewnętrznego stosunku interaktywnych oddziaływali na siebie aktor
Habermas14 124 Rozdział III tematów i wkładów, informacji i racji w przestrzeni publicznej ukonstytu
Habermas03 102 Rozdział III mają ważność jako odbicie takiego porządku prawnego, który ucieleśnioną
Habermas05 106 Rozdział III procesie stanowienia prawa; ten zaś powołuje się na zasadę suwerenności
Habermas08 112 Rozdział III w równej mierze różnicują się utarte praktyki i wzór} interpretacji owe
Habermas09 114 Rozdział III nia etyczne, które są zorientowane na telos każdorazowo mojego albo nasz
Habermas10 116 Rozdział III Tak więc na przykład F. Michelman dostrzega w amerykańskiej tradycji kon
Habermas13 122 Rozdział III U podstaw tej konstrukcji leży platońskie wyobrażenie, -że porządek praw
Habermas15 126 Rozdział III czego według Kanta każdy dokonuje w pojedynkę i privatim,- przenieść do
Habermas19 134 Rozdział III sy socjalizacji i świadomość jednostek, pozostawałaby ograniczona do wąs
habermas1 140 Rozdział III ad (2) Reguły prawne normują nie, jak reguły moralności, muHltM interakc
habermas4 146 Rozdział III które analizowaliśmy, nawiązując do kluczowych haseł Kanta: w ul hm woli
Habermas06 108 Rozdział III żgodnie z powszechnym prawem - na wolności właśnie prywatnoprawne. Po po
Habermas07 110 Rozdział III W tym aspekcie umowa społeczna służy instytucjonalizacji jedynego „przyr
Habermas11 118 Rozdział III resy nie nadające się do uogólnienia i dopuszcza tylko te regulacje, któ

więcej podobnych podstron