tBtHad, wspólnota, utopia 291
■fcże zasady takie nie biorą pod uwagę hierarchii kulturowych i politycznych towarzyszących sytuacji przekładu, nie biorą też pod uwagę tego, że - mówiąc słowami pod• J granika przekładu ustnego - .klient należy do bezsilnej mniejszości etnicznej, której jecrzeby i oczekiwania są nierzadko przez większość ignorowane łub uznawane za Mazasadnione* (Shackman 1984: 18; pot też Sanders 1992). Analogia .szyby* tfu-■i oczywiście inskrypcję rodzimości w przekładzie, ową nadwyżkę, która nie pozwala Osaczeniu stać się przezroczystym aktem komunikacji nawet wówczas, gdy tłumacz jest ograniczony do dokładnego oddawania obcych słów.
W praktyce wielu tłumaczy środowiskowych rozpoznaje asymetrię sytuacji tłuma-I -rżenia i stara się wykorzystać różne strategie kompensacyjne (Wadensjó 1998: 36). I Dokonane przez Roberta Barsky’ego analizy przesłuchań uchodźców w Kanadzie pokazują, że tłumacz może zapewnić uchodźcy równą pozycję w stosunku do instytucji wydąjącej orzeczenie jedynie poprzez uwolnienie specyficznej rodzimej nadwyi-I ki W obcojęzyczne zeznanie muszą zostać wpisane kanadyjskie wartości, przekonania I i reprezentacje, co tworzy efekt tekstualny, który ma szanse zadziałać w języku angiel-I sfcira lub francuskim. Instytucje prawne cenią linearny, przezroczysty dyskurs, tym-I aasem doświadczenia, które przekazują uchodźcy - wygnanie, trudności finansowe, I więzienie, tortury - z wielkim prawdopodobieństwem przekraczają ich umiejętności I wyrażania, nawet we własnych językach etnicznych. .Ograniczenie roli tłumacza do I Tworzenia »dokładnego« przekładu wypowiedzi uchodźcy, które nierzadko zawierąją I wahania, błędy gramatyczne i inne niefortunne sformułowania, musi negatywnie wpty-I wać na szanse uzyskania przez niego statusu, o który się ubiega, niezależnie od war-I tości samego wniosku" (Barsky 1996:52). Tłumacz zmuszony jest jednocześnie poko-f nywać kulturowe różnice między Kanadą a krąjem pochodzenia uchodźcy, dodąjąc in-I formacje dotyczące obcego kontekstu, szczegóły historyczne, geograficzne, polityczne I czy socjologiczne, które mogą zostać pominięte w zeznaniu, a są nieznane kanadyj-| skim sędziom i prawnikom. .Ograniczenie tłumaczenia jedynie do poziomu wypowia-k danych słów prowadzi do pozbycia się danych kulturowych, nierzadko zasadniczych I dla składanej przez uchodźcę prośby” (Barsky 1994:49).
Barsky podąje przykład pakistańskiego uchodźcy, który w czasie przesłuchania I mówił po francusku, wyraźnie z intencją przełamania władz Ouebecu do wagi swojg I prośby. Jednak słabo znal język, a poprzednio załatwiono już jego prośbę odmownie I z powodu kłopotów z przekładem, co starał się wyjaśnić:
Moi demonder, moi demander Madame, til vomspUńt, cette tronńation hń parlrfranęais
Vous demander, parte Jranęais. Parce qu'clle m’a comprie, vousgu'est ce qu’eUe a dii- Moi compris. Madame m'a dU, ddsold Monsieur, seul angUtis.