P1000730
84
84
T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU
JURKIEWICZ b. prędko Doskonałe! Świetne!
doktor
Pan wszystko zachwala. No a sędzia?
SĘDZIA
2 pobłażliwym uśmiechem
Wcale tego...
sędzina mmm
zmęczonym głosem JfiH
Potrzebuję pewnej dozy alkoholu. Wiem, że mi to szkodzi, prawda, doktorze. ale bej&
umarłabym zaraz.
MARIA
dc JURKIEWICZA jĘm
Gdzie pan bvł?... dlaczego pan nagle wyszedł z domu i chodził gdzieś... ja nie wiem gdzie?
SĘDZINA «I|
O pani strasznie surowa z panem Jurkiewiczem!
JURKIEWICZ
nerwowo cło MARII jHBH
Co pani mówiła?... gdzie byłem?... Miałem pilne rzeczy do załatwienia
d
zwraca się do DOKTORA
Pan burmistrz przepędził przyjemnie te dwa tygodnie? jBa
DOKTÓR W
patrząc na niego z ukosa
A tak... przyjemnie... przyjemnie... Dlaczego pan mi stawia zawsze takie pytania, jakby pan bawił dorastającą dzieweczkę w salonie?
DOKTOR i ,;j
--SCENA, X
1PRKIEW1CZ zmictrany 86
T dobre'.... Nie, gestem w\vft ^ .
17d lekarski był zajmujący ' * 'V,w
DOKTOR
imfejąc ai<* Ironicznie Ą
•'rzez kilka godzin słuchać hu
•"•"Ic Pięć ciężkich operacji. ^ e “V
SĘDZINA ■
■ ’ Doktorowi świecą się aż oczy, kiedy mówi-/ - ich operacji ... — jak tygrys'
SĘDZIA
tam był na zjeżdzie?
DOKTOR
\'o, wszyscy nasi wielcy — kto pan chcesz. Mo-, ,-i.an sobie pomyśleć, jaką rolę odgrywa przy ; i ki biedaczek z prowincji. Byli także moi daw-'koledzy z Krakowa, między innymi ten mały . rki. Trzeba mieć szczęście! Poczciwina pnelazł i -i o przez rygoroza... * a teraz jest profesorem rsytetu. Ha, ha! Chce nawet zaopiekować się | .m losem.
WANDA
Jak to?
DOKTOR
No, on i inni namawiają mię, żebym się przeniósł Lwowa; żeby, uważacie państwo, coś mądrego
1 toi-:ć starać się o profesurę...
WANDA żywo
No 1 cóż?
rvqnm7um — pązamin na stopień doktorski.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
P1000707 18 18 T riTTNER: W MAŁYM DOMKU WANDA śmiejąc się nuteao że Lolek się gniewał?... ależ bo..P1000711 , RITTNER. w MAŁYM DOMKU kosicki Niech pani zgadnie. JURKIEWICZ wchodząc Czy mogę paniP1000697 16 T RITTNER: W MAŁYM DOMKU jestem, że go zrobią burmistrzem. Czego ty się tak cieszysz? JUP1000706 36 I RITTNER: W MAŁYM DOMKU SIELSKI powoli, smutnie Wiem... wiem. Słyszałem o tym strasznymP1000709 42 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU MARIA Bój się pan Boga! Co za lampart!... Mówiłam mu, żeby zroP1000720 T Kl i rtfFR: W MAŁYM DÓMKU JURKIEWICZ Teraz będę miał z twojej winy ciągłe... Nic uważasz-P1000725 74 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU DOKTÓR Ja w ogóle nie zapraszałem na żadne kolacje jeśli chcą,P1000740 (2) 104 T. ftITTKER W MAŁYM DOMKU MARIA Nie ma w domu? * DOKTOR O! Teraz otworzyłaś oczy...P1000749 122 T. RITTNER: W MAŁYM DOMKU drażniące ? panom mowie Niech pan nie rnv*i-ni i oi tyle impoP1000756 136 T riTTNEB: W MAŁYM DOMKU DOKTOR I tak być nie może... z tym naturalnie żvć niej można..P1000712 V K1TTNER: W MAŁYM DOMKU JURKIEWICZ Ha, ha! Sędzina, naczelnikowal... MARIA Czemu pan się ś59370 Tadeusz Rittner2 T. Rittner, W małym domku (3 strony) Scena 4. Kosicki rozmawia z JurkiewiczemP1000700 „ RITTNER: W MAŁYM DOMKU pnrponmM rni się ten kadryl*, który grali „ naczelników... la la lP1000726 T RITTNER: W MAŁYM DOMKU doktór Masz takie ciemne oczy — dlaczego? Wiesz, jak teraz wyglądaP1000733 T RITTNER W MAŁYM DOMKU 90 T RITTNER W MAŁYM DOMKU 90 WXrokt*tJ} trgia s/<* meigrabnie,P1000750 124 T RITTNEB.* W MAŁYM DOMKU nagle Teraz zobaczył- kłania się... poznał... niespokojnie ?31169 P1000738 (2) ItK) T RITTNER W MAŁYM DOMKU DOKTOR Ale ;a pani nie wierzę. SĘDZINA naciągając ręwięcej podobnych podstron