256
Teorie literatury N
.Partyzantka
semiotogiczna"
Eco
su rozmaitych zjawisk kulturowych. A nawet - jak sam to określił tl»* \ nia swego rodzaju „partyzantki semiologiczncj” [gucrrigliu srmiokghtĄ „wojny podjazdowej”- to znaczy umiejętnego rozszyfrowywania pi /«l<.« tury masowej, tak aby można było odkryć zawarte w nich ideologie i 14 przekształcaniu mass mediów w środki społecznej kontroli14.
Zwrot
semiotyczny
Krytyka
strukturalizmu
l)t toto otwarte
W 1969 roku Międzynarodowe Stowarzyszenie Badań Semiotycfft brało Eco na sekretarza generalnego, jednocześnie rezygnując / ten miologia” na rzecz terminu „semiotyka”. Gest ten miał poniekąd C. symboliczny, także dla samego badacza - oznaczał bowiem odwrót ou strukturalno-scmiologicznego w duchu dc Saussurea i zwrot ku łoj u zoticzncj teorii scmiotyczncj spod znaku Pcircca. W 1971 roku objął utworzoną Katedrę Semiotyki na Wydziale Sztuk Pięknych, Tcatttl Uniwersytetu Bolońskiego, rozpoczął także wy dawanie pierwszego we międzynarodowego czasopisma scmiotyczncgo (pod nieco eksccntryi „VS: Versus - Quadcrni di studi semiotici”)11, zaś w roku 1974 /tu w Mediolanie pierwszy międzynarodowy' kongres semiotyczny, d/ię semiotyka zyskała dużą popularność, osiągając rangę prestiżowej dy»c demickicj. Ulegając pierwotnie fascynacji strukturalizmem, Eco lnu dostrzegł ograniczenia teorii i metodologii spod znaku dc Sauii -Straussa. Już samo założenie istnienia immanentnej struktury tck-.tu go, której odkrywanie miało być jednocześnie punktem dojścia badawczego, zdawało się pogrążać strukturalizm w tautologicznym M nadto drażniła Eco sztucznie ustanowiona nicpodatność modeli situ nych na wpływy' historyczne i zmiany społeczne, ideologiczne i pojit liwość przezwyciężenia tych ograniczeń dostrzegał właśnie w nr strukturalizmu w semiologię17, która z oczywistych względów mu uwagę aspekty społecznego i kulturowego funkcjonowania znaków rej można było uniknąć zamknięcia wewnątrz samowystarczalnej wcześniej, w wydanym w roku 1962 słynnym Dziele otwartym'■ • święconej awangardowy m praktykom artystycznym - Eco opowiiul nic form niedokończonych i wieloznacznych, których najdotkona
14 Zob. idem, Nieobecna struktura, op. cif., s. 406-407 - zob. też idem, SemiobpĄ nego.op. cit., rozdz.: Partyzantka semiotogiczna, s. 157-167. Na temat kultun zwłaszcza książkę U. Eco Superman w literaturze masowej. Powieitpopularną toryką a ideologią (1978), tłum. J. Ugniewska, Warszawa 1996.
** Czasopismo to istnieje do dzisiaj.
’• Eco dostrzegał ograniczenia strukturalizmu mniej więcej w tym samym ca Francji zaczęła się już pojawiać, zainspirowana w pewnym stopniu tak>e w>| tycznymi 1968 r., krytyczna opcja stnikturalizrnu (nazwana później pnres A |x>ststnikturali/mem). Wątpliwościom swoim dal wyraz m.in. w Nieobecnej 10 pojawiła się dość ostra krytyka np. poglądów Lćvi-.Straussa.
w Używał jeszcze wtedy terminu scmiologia.
•' U. Eco, l)r.ieto otuuirte hot ma i nitkreUonoU w poetykach wipólcxsiny\h, tłum I 1 I eta!., Warszawa 1994.
nilntyka
L (•••wieść Finnegans WakeJoyce’a5<\a mimo niewątpliwej fascynacji struk-llnn pozostał swoim przekonaniom wierny. I choć miał także na koncie Mitu litologiczny, to jednak - podobnie jak w wypadku Rolanda Barthcs’a r więcej niż tylko epizod60. W Nieobecnej strukturze próbował Eco her-|U i modeli dogmatycznego strukturalizmu przeciwstawić „myślenie se-■yiuowanc na praktykach awangardy muzycznej (zwłaszcza Stockhausc-/ .i). Interesowały go więc nic tyle statyczne i ograniczone struktury, ile i esy strukturowania - wytwarzanie struktur otwartych i wieloznacz-tW.k/ość myślenia seryjnego nad myśleniem strukturalistycznym w za-[llhi do opisu kultury polegała, jego zdaniem, na tym, że to pierwsze nie /.ulnych immancntnych, pierwotnych struktur ani też pierwotnych ko-Erych reguły byłyby niepodważalne. Wprost przeciwnie - kultura była )l/ir systemem kodów i przekazów, ale przekazy te mogły podważać re-ponieważ reguły tego typu miały charakter zmienny historycznie jłlny. Konkludował:
Btnic seryjne dąży zatem do wytwarzania historii, a nic do odnalezic-historią ponadczasowych współrzędnych wszelkiej komunikacji' ".
| hi cmiologiczna, tak jak ją wówczas pojmował, nic była jednak jeszcze ICie wolna od wpływów strukturalizmu. Interesowały go bowiem najbar-W« my znaków powiązane prawami strukturalnymi, a także ujęcie cało-Yniożliwc dzięki ich badaniu. W ujęciu tym znajdowały miejsce wszelkie Im kultury (nic tylko te należące do kultury wysokiej, lecz również takie, najmowały go najbardziej, a należały do kultur)' popularnej). Teoria sc-jlczna była więc dla Eco ostatecznie jednoznaczna z ogólną teorią kultu-ncmiologia dostarczać miała niezbędnych narzędzi do badania „świata
7 uittuto di semioticagenerale - dziele niewątpliwie najdojrzalszym, w którym wszystkie swoje poglądy na teorię znaków - przechodził już jednak wy-do semiotyki i opowiadał się zdecydowanie po stronic poglądów Feircc’a. u ią nadrzędną były tu już nic ryle systemy znaków i kody, ile Pcircebwska funiczona semioza", która okazywała się najbliższa idei otwartości dzieła
i tm
Myślenie
seryjne
Semiologia jako ogólna teoria kultury
Traktat semio-tyczny
to -SirawM 7, kolei już wcześniej jxxklał ostrej krytyce Dzieło otwarte, przekonując, żc to ■Ule zamknięta struktura formalna, a nic otwartość czyni dzieło literackie dziełem sztu-fijCco wapomitu o tym m in. w książce Lector in fabuła. Wspóldziai'anie w interpretacji teki nas racyjnyeh, tłum. P. Salwa, Warszawa 1994. lam iii na myśli to, żc Eco, podobnie jak Barthcs, znalazł się w ścisłym gronie badaczy ffini' lisku b, którzy w 1966 r. opublikowali manifest narratologiczny w ósmym numerze PlOopiMnu .Communications'’. Eco zamieścił tam tekst James Hond: une combinaioire nar fuifif, będący analizą narratologiczną opowieści o Jamesie Bondzie lana Fleminga - zob. Jtżl idem, Struktury narracyjne u /'leminga, | w: 1 idem. Superman w literaturze matowej... ((łono c/nnu wersja aitykulu z „(.'ommunicatłonsTno-Zob, też Strukturałizm (Ił).
I I. Eco, Nieobecna struktura, <>p cit., *. |oł»