historia dyplomacji (232)

historia dyplomacji (232)



kreślenie faktu uznania Stanisława I królem. Poważniejsze wysiłki dyplomatyczne można obserwować tylko w odniesieniu do obszaru czarnomorskiego, w misjach na Krym i do Turcji, gdzie przedstawicielom Stanisława przypadła dość samodzielna rola, a także w rokowaniach z Mazepą, prowadzonych zresztą tajnymi kanałami. Po bitwie pod Połtawą Leszczyński nie zrezygnował z utrzymania własnych przedstawicielstw dyplomatycznych, które podkreślały jego królewskie aspiracje. Jeszcze w 1715 r. przebywał w Paryżu jako jego rezydent oficer szwedzki, major Lenek, co najmniej tolerowany, wobec poparcia szwedzkiego, przez dwór wersalski. Nie jest natomiast jasne, jak wyglądało przedstawicielstwo Stanisława w Sztokholmie — wydaje się, że przez długi czas zadowalano się kontaktami nieformalnymi albo jednostronnymi przez rezydentów i agentów Karola XII przy Leszczyńskim.

Po ponownej elekcji w 1733 r. obóz zwolenników Leszczyńskiego rozwinął szeroką akcję dyplomatyczną, kierowaną częściowo osobiście przez króla, częściowo przez konfederację dzikowską. Celem jej było przede wszystkim zdobycie zaufania dla przeprowadzenia elekcji i uzyskania poparcia zewnętrznego. Wysłano więc posłów do Francji, Szwecji, Danii, Prus, Rzymu, Turcji i na Krym. W sumie było tych misji 14, nie wiadomo, czy wszystkie zostały wszakże zrealizowane. Skuteczność ich była niewielka, jakkolwiek miały poparcie dyplomacji francuskiej. Ale nawet z tej strony nie można było liczyć na całkowicie lojalne współdziałanie, czego najlepszy przykład stanowiło potraktowanie przez niechętnego imprezie stanisławowskiej kardynała Fleury poselstwa Jerzego Ożarowskiego.

W sumie Stanisław Leszczyński nie przysłużył się rozbudowie polskiej dyplomacji, jakkolwiek sam fakt wysyłania przez niego poselstw i misji zmuszał Wettynów do posługiwania się i ze swej strony, przynajmniej na pokaz, dyplomacją polską, akcentującą ich prawa do korony.

8. SEJM JAKO ORGAN ZWIERZCHNI SŁUŻBY DYPLOMATYCZNEJ

Formalne uprawnienia sejmu w ustalaniu zadań dla dyplomacji polskiej nie uległy zmianom i jak wspomniano, były nawet parokrotnie przypominane w zobowiązaniach króla. W rzeczywistości wskutek częstego zrywania sejmy mogły odgrywać bardzo ograniczoną rolę pod tym względem. Można wszakże bez przesady stwierdzić, że każdy z niezerwanych sejmów ustosunkował się również do problemów polityki zewnętrznej, czy to „wysadzając” komisje do rokowań z przedstawicielami obcych państw, czy wysyłając poselstwa w imieniu Rzeczypospolitej (co niekiedy zdarzało się i na sejmach zerwanych), czy też odbierając o nich relacje, czy wreszcie zatwierdzając traktaty międzynarodowe. Zresztą

zwykle w uniwersałach zwołujących sejm, a zwłaszcza w instrukcjach dla posłów wysyłanych na sejmiki przedsejmowe kancelaria charakteryzowała sytuację międzynarodową Rzeczypospolitej, wskazując na najważniejsze trudności i zadania stojące przed państwem. Na ogół też instrukcje sejmikowe wypowiadały pogląd sejmikującej szlachty na ten temat.

Nasuwa się w związku z tym ważny problem orientacji szlachty w zmianach w sytuacji międzynarodowej. Większość historyków ma na ten temat zdecydowanie negatywną opinię, uważając, że właśnie w czasach saskich poziom szlachty pod tym względem był wyjątkowo niski. Nie wydaje się przecież takie stanowisko w pełni słuszne i bynajmniej nie sama ignorancja była przyczyną zaskakujących z punktu widzenia interesów państwa wystąpień.

Nie chodzi przy tym o informacje, które docierały do całej szlachty, ale o możliwości informacyjne magnatów i tej części szlachty średniej, która aktywnie uczestniczyła w życiu politycznym. Otóż nic nie wskazuje na to, by zakres posiadanych przez nich informacji uległ skurczeniu w porównaniu z poprzednimi okresami. Głównym źródłem informacji były gazety drukowane albo pisane. Pierwsze były to nadal wydawnictwa zagraniczne37 (które docierały przynajmniej na większe dwory magnackie), a także polskie. Jeżeli nawet przyjmie się, że wydawane w czasie wojny północnej w Krakowie, Warszawie czy Królewcu czasopisma miały charakter efemeryczny i wąski krąg odbiorców, to od 1729 r. ukazywała się przecież gazeta wychodząca regularnie, z dobrym serwisem wiadomości z zagranicy31. Ponadto rozchodziły się gazetki pisane, układane zwykle przez pocztmagistrów najczęściej na zamówienie magnatów (ale można je spotykać w szlacheckich silva rerum). Wreszcie istniał zwyczaj informowania o ważniejszych wydarzeniach poprzez korespondencję. Może ona służyć zarazem za dowód, że informacja o rozgrywających się w Europie wydarzeniach zataczała w tym gronie dość szerokie kręgi, chociaż nieraz komentarze były dość naiwne. Bardzo wolno zdawano sobie bowiem w Rzeczypospolitej sprawę z dokonanych w początkach XVIII w. przemian w układzie sił i w ocenie sytuacji stosowano stare, siedemnastowieczne schematy. Nie tyle brak informacji.

37    Z gazet zagranicznych dotarła do opinii publicznej w Polsce wiadomość o wystąpieniu Fincha w Ratyzbonie przeciwko Rzeczypospolitej. Lettre circulaire 25 VIII 1725, LHAD, loc. 3322. vol. II, n. 1.

38    Odnosi się to także do informacji z odleglejszych krajów, co potwierdzają nie publikowane prace magisterskie, przygotowane na seminarium historii powszechnej nowożytnej na Uniwersytecie Jagiellońskim, np. praca E. Sarek, Polityka zagraniczna Hiszpanii w latach 1729 - 1739 w świetle prasy polskiej czy M. Szlifierz, Wojna kolonialna angielsko-francuska w latach 1755 - 1763 w świetle prasy polskiej tego okresu (Archiwum Uniwersytetu Jagiellońskiego).

411


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
historia dyplomacji (261) ;Może tylko w większym stopniu niż w XVII w. położony był nacisk na ^ciągł
historia dyplomacji (102) dyplomata, wojewoda bracławski, Rusin i prawosławny, człowiek cieszący się
historia dyplomacji (197) Augusta II do Rzeczypospolitej; przy pomocy wojsk rosyjskich oddziały szwe
historia dyplomacji (198) Stanisława Leszczyńskiego, internowanego zresztą w Mołdawii,, gdy Jechał d
historia dyplomacji (19) Sztokholmu wyjechali: Stanisław Działyński, kasztelan elbląski, Stanisław C
historia dyplomacji (208) 54. Stanisław Leszczyński, portret malarza francuskiego z pocz. XVIII w. 5
historia dyplomacji (210) 61. Andrzej Stanisław Załuski, kan clerz koronny, miedzioryt, ryt. Ber&nbs
historia dyplomacji (220) 68. Stanisław Poniatowski, kasztelan krakowski, portret M. Bacciarcllcgo 6
historia dyplomacji (242) de L.ivry zjechali nowi dyplomaci dla przygotowywania elekcji Stanisława.
historia dyplomacji (280) ROZDZIAŁ II POCZĄTKI PANOWANIA STANISŁAWA AUGUSTA (1764 - 1772)
historia dyplomacji (292) skłonienie dworu wersalskiego do pogodzenia konfederatów ze Stanisławem Au
historia dyplomacji (333) 1 wielkim zaufaniem Stanisława Augusta. W okresie pierwszego rozbioru odeg
historia dyplomacji (346) 89. Depesza posła polskiego w Wiedniu Franciszka Ksawerego Woyny do Stanis
historia dyplomacji (350) traktaty rozbiorowe z dworami cesarskimi. W dniu 25 listopada 1795 r. abdy
historia dyplomacji (362) na list Stanisława Augusta wyraził konwencjonalne gratulacje i po-, • chwa
historia dyplomacji (372) go, bratanka marszałka. Obsada ta wskazywała dobitnie, że ówczesna przewag
historia dyplomacji (419) iZałuski Jędrzej Stanisław (1695—1758) bp chełmiński i krakowski, kanclerz
Slajd22 (102) HISTORIA GEOLOGII w Polsce-WYBITNI polscy geolodzy Stanisław Staszic (1755 - 1826) pis

więcej podobnych podstron