336 ROZSTAĆ SIĘ Z POLSKĄ?
z „czarną legendą” Sienkiewicza, zrodzoną, jak utrzymuje, „w kręgach polskiej radykalnej lewicy”, twierdzi, że „Sienkiewicz walnie przyczynił się do budowy nowoczesnej świadomości narodowej w masowej skali” (w Trylogii i Quo vadis), Natomiast o Rodzinie Połanieckich czytamy: „Świat wyobraźni zbiorowej szanuje i w pełni uznaje za wcielenie samej istoty nowoczesności wszystkie cnoty, którymi Sienkiewicz obdarzył pana Stacha Połanieckiego i które do szału doprowadzały Brzozowskiego” [Sienkiewicz — nasz współczesny, w: Polska, wieczny romans. O związkach literatury i polityki w XX wieku, Kraków 2005, s. 33-60, podkr. moje — M.J.}.
45 Por. K. Koseła, Polak i katolik. Splątana tożsamość, Warszawa 2003.
46 J, Tazbir, Polska przedmurzem Europy, s. 187.
47 S.I. Witkiewicz, Narkotyki. Niemyte dusze, Warszawa 1975, s. 267-268.
48 Por. J. Rifkin, Wiek dostępu. Przeł. E. Kania, Wrocław 2003, s. 259-260.
4y „Co prawda na całym świecie stopa bezrobocia młodych jest wyższa niż starszych, jednak nigdzie w cywilizowanym świecie te różnice nie są tak drastyczne, jak w naszym kraju. Na koniec 2005 roku różnica pomiędzy stopą bezrobocia osób poniżej 25. roku życia a ogółem obywateli wynosiła w Polsce aż 18 procent. W Irlandii różnica ta wyno-. siła tylko 4,6 proc., w Niemczech 5,5 proc., a w USA 6,2 proc. W Polsce w I kwartale 2006 roku przy stopie bezrobocia wynoszącej 16 proc. stopa bezrobocia wśród młodzieży wynosiła 34 proc.!” (R. Antczak, P. Dobrowolski, R. Petru, Najgorzej mają młodzi, „Gazeta Wyborcza” z 28 VII 2006).
50 „Gazeta Wyborcza” opublikowała w roku 2006 całe cykle wypowiedzi młodych emigrantów, szukających za granicą swobodnego oddechu. Ale obecnie przytoczę enuncjacje krajowe. „Przystanek Woodstock” w roku 2006, jak i w poprzednich latach, to w Polsce przystanek wolności. Jeden z uczestników, pochodzący z Poznania, wyznaje: „Jest biednie, ale nie obrażam się na Polskę. Chcę, żeby dała mi tylko swobodę. W końcu bez przesady, prezydent Kaczyński to nie tyran Bush, choć za Kaczyńskiego zaczyna brakować powietrza, duszno się robi. Te mundurki w szkołach, obowiązkowy patriotyzm, zaściankowe to, bez sensu. Wood-
stock to taki łyk wolności, a ja bym chciał ją na co dzień”. Inny, z Grudziądza, mówi, że marzy nie o bogactwie, ale o tolerancji i życzliwych ludziach (A. Lukasiewicz, P Żyt-nicki, Wkurzeni na Polskę, „Gazeta Wyborcza” z 28 VII 2006],
M, Marody, S. Mandes, Polak katolik. O związkach religijności z tożsamością narodową, „Europa” (dodatek do „Dziennika”) nr 24 z 14 VI 2006. Por. również rozważania o Polaku--katoliku w zamieszczonym w niniejszej książce studium: Polska w Europie.
Ani hymn, ani Legia, ani Papież. Z Martą Dzido rozmawia Wojciech Staszewski, „Gazeta Wyborcza” („Stołeczna”) z 10 VIII 2005.