144 4. Akapit
terminu -zob. 5.1.2). Wykorzystać można zdanie pierwsze z etymologią słowa, jednak musi być ono jakoś powiązane z wprowadzonym jako wypowiedzenie tematowe zdaniem inicjalnym, np.:
Pojęcie „kultura języka” ma kilka znaczeń. Najbardziej ogólne nawiązuje do etymologii słowa kultura pochodzącego od łac. cultura 'uprawa, pielęgnowanie’. Zatem „kultura języka” to, po pierwsze, pielęgnowanie języka, jego rozwijanie, bogacenie...
W dalszym ciągu akapitu powinny pojawić się kolejne znaczenia (skoro jest po pierwsze, to musi być przynajmniej po drugie), uporządkowane na przykład od najogólniejszego do najwęższego. I nie zapominajmy o formalnych wykładnikach spójności - nie jest to przecież ani esej, ani tekst literacki.
4.4.2. Akapit jako część tekstu
Jak wspominałam, akapit to nie tylko integralna całość, ale i część większej całości I tekstu. Jak zatem z dobrych akapitów budować dobre teksty?
Każdy akapit zawiera pewną myśl - myśl samodzielną, bo powinna być wyczerpana w obrębie tego akapitu, lecz samodzielną tylko względnie, bo powinna ona włączać się w myślową strukturę całego tekstu. Przede wszystkim łączą się - treściowo, a często i formalnie - akapity sąsiadujące. I ważne jest, aby znajdujące się obok siebie akapity naprawdę robiły wrażenie dobrych sąsiadów, których wiążą bliższe relacje, a nie - obcych sobie ludzi, którzy tylko przez przypadek znaleźli się w jednym miejscu. Innymi słowy, ważne jest, aby stworzyć w miarę płynne przejście między akapitami.
A oto przykłady nawiązań międzyakapitowych zaczerpnięte z tekstu książki Anny i Piotra Wierzbickich Praktyczna stylistyka:
II] Umiejętność wyrażania tej samej treści w różny sposób jest jedną z charakterystycznych cech człowieka; olbrzymie zasoby synonimii są jedną z charakterystycznych cech języków etnicznych.
Synonimii - tzn. elementów zapasowych. Dla wyrażenia jednego znaczenia posiada język nie jedno, ale dwa, trzy, cztery, dziesięć rozmaitych środków. Właśnie owe elementy pełniące tę samą funkcję, służące do przekazania tego samego znaczenia, nazywa się elementami synonimicznymi. (s. 42)
[2] Podział wypowiedzi na wyraźnie odgraniczone od siebie zdania to jedno z głównych zadań związanych z przekładem z języka mówionego na język pisany
Ale podział to tylko jedna strona zagadnienia [...]. (s. 146)
[3] Jaki jest sens, żeby w języku istniały takie grupy wyrazów o tym samym znaczeniu, a różnych sferach użycia? Czy to nie jest przejaw jakiejś rozrzutności języka?
W pewnym sensie jest. W pewnym sensie oszczędniej, ekonomiczniej byłoby obchodzić się bez tych wszystkich dubletów, mieć dla jednego znaczenia I jeden wykładnik, jedno słowo [...]. (s. 54)
[4] Czymże zatem jest błąd? Więc może nie istnieją błędy? Może samo pojęcie błędu językowego jest jakimś nieporozumieniem?
Nie - nie jest nieporozumieniem. Błędy istnieją, (s. 34)
We wszystkich powyższych przykładach drugi akapit w pewien sposób rozwija treść akapitu poprzedzającego. Uzupełnia tę treść, definiując zawarte w poprzedzającym akapicie pojęcie 1 jak w przykładzie [1]. Wprowadza nowy aspekt rozpatrywanego w poprzedzającym akapicie problemu - jak w przykładzie [2]. Jest odpowiedzią na pytanie sformułowane w poprzedzającym akapicie - jak w przykładzie [3] i [4]. Międzyakapitowa spójność treściowa podkreślona została przez formalne wykładniki: powtórzenie dokładne (synonimii) w przykładzie [1], powtórzenie i spójnik (podział, ale) w przykładzie [2], formalną relację: pytanie i eliptyczna odpowiedź w przykładzie [3] i [4].
Inne możliwości rozwijania treści to m.in. modyfikowanie myśli, ilustrowanie jej dodatkowym przykładem lub dłuższym cytatem, wprowadzanie poglądu przeciwnego, ukazywanie relacji przyczynowo-skutkowej itp. (Bartmiński, Niebrzegowska-Bartmińska 2009: 257).
Odmiennie może wyglądać powiązanie między akapitami w gatunkach tekstowych charakteryzujących się luźniejszą strukturą i mniejszą liczbą zewnętrznych środków więzi.
Czas pojawia się w wyniku naszego działania, a znika, kiedy go zaniechamy albo w ogóle nie podejmiemy. Jest to materia, która pod naszym wpływem może zawsze ożyć, ale popadnie w stan hibernacji i nawet niebytu, jeżeli nie udzielimy jej naszej energii. Czas jest istnością bierną, pasywną i przede wszystkim - zależną od człowieka.
Całkowita odwrotność myślenia europejskiego.
W przełożeniu na sytuacje praktyczne oznacza to, że jeżeli pojedziemy na wieś, gdzie miało po południu odbyć się zebranie, a na miejscu zebrania nie ma nikogo, bezsensowne jest pytanie: „Kiedy będzie zebranie?”. Bo odpowiedz jest z góry wiadoma: „Wtedy, kiedy zbiorą się ludzie". (R. Kapuściński, Heban, s. 21)
Akapit pierwszy to rozważania ogólne, których posumowaniem jest akapit drugi - króciutki, bo złożony jedynie z nierozwiniętego równoważnika zdania. Natomiast akapit trzeci to objaśnienie myśli ogólnej poprzez przywołanie konkretnego przykładu. Brakuje jakichkolwiek for-