szewstwa kształtują dysocjalne jednostki wykolejone społecznie.
Eliminowanie przyczyn dysocjalności musi przebiegać w wielu kierunkach jednocześnie, bowiem sq one złożone i pochodzą z różnych źródeł.
Sprawą centralną jest '''ukształtowanie uczuciowych i intelektualnych podstaw do moralnego przeżywania przez dziecko s y-tuacji społecznych. Czasem może wystarczyć w tym względzie odpowiednie instruowanie i sterowanie postępowaniem rodziców wobec dziecka. Chodzi o to, aby nauczyli się oni konsekwencji, pozbyli się uległości w wychowaniu dziecka i stali się dla niego autorytetem moralnym.
Nie zawsze jednak postępowanie takie jest wystarczające. Niejednokrotnie wyeliminowanie przyczyn dysocjalności wymaga oderwania dziecka od negatywnych wpływów rodziny. Trzeba jednakże stwierdzić, że warunki zakładu resocjalizacyjnego nie sprzyjają wychowaniu osób dysocjalnych. Bez porównania lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie dziecka (wychowanka) w rodzinie zastępczej, w której nowi rodzice potrafią wzbudzić w nim życzliwość, lęk i szacunek, i dzięki temu stworzyć mu podstawy do odczuwania moralnego. Warto jednak zwrócić uwagę, że najlepsza nawet rodzino zastępczo, zakład, czy inna placówka wychowawcza jest tylko lepszą lub gorszą protezą rodziny naturalnej. Dlatego też zabieranie dziecka spod wpływu rodziców w każdym wypadku powinno być ostatecznością, stosowaną tylko wówczas, gdy rzeczywiście zostały wyczerpane wszystkie inne możliwości działania.
Drugim zadaniem w usuwaniu przyczyn dysocjal-
ności jest ukształtowanie samodzielności
jednostki. Człowiek dysocjalny jest bowiem mało samodzielny. A dopiero wtedy, gdy zwiększać się będzie za-kre^jego samodzielności, zacznie on odczuwać potrzebę szukania dla siebie oparcia nie tylko w osobach, ale H, wzorach i normach - a o to przecież
cie polega no odpowiednim zorgani-rodowiska społecznego wycho-
mianowicie o takie zorganizowanie śro-
dowiska społecznego, aby względnie trwale wiązało ono jednostkę z pozytywnymi wychowawczo osobami i grupami (np. nauczyciele, trenerzy w klubach sportowych, instruktorzy kół zainteresowań, drużyna sportowa, członkowie zespołu zainteresowań, szkolna grupa rówieśnicza itp.), organizującym' jednostce konkretne sytuacje życiowe i wytwarzającymi w ten sposób jej poczucie wspólnoty z coraz to szerszymi społecznościami.
Usuwanie przyczyn antysocjałności
Osobowościowym podłożem antysocjałności są różne odmiany psychopatii, ktćra może rozwijać się pod wpływom zarówno czynników organicznych (charakteropatia). jak też i czynników środowiskowych (socjopatia).
Wykolejenie społeczne osób antysocjalnych spowodowane jest brakiem u nich jakiejkolwiek moralności. Posługując się analogią do upośledzenia zmysłowego (brak wzroku, słuchu itp.), czy umysłowego (brak zdolności intelektualnych), można powiedzieć, że osoby antysocjal-ne są upośledzone moralnie. Wyeliminowanie tego upośledzenia nie jest możliwe wtedy, gdy jego podłoże stanowią czynniki organiczne (charakteropatia).' Wówczas jednck, gdy przyczyny braku odczuć moralnych są pochodzenia społecznego (socjopatia), mogą zostać wyeliminowane.
Podkreślić jednak trzeba, że zasadniczą rolę odgrywa tu jak najwcześniejsze odizolowanie jednostki od wpływów socjopatycznych. Jeżeli człowiek całe dzieciństwo spędził w takim środowisku, to mimo że nie występują u niego zmiany organiczne w centralnym systemie nerwowym, przy obecnych środkach wychowawczych, jego antysocjalność z reguły jest nieodwracalna 47.
W procesie resocjalizacji jednostek antysocjalnych zazwyczaj mamy do czynienia bądź z charakteropatią, bądź też z zadawnioną socjopatią. Do rzadkości należy kierowanie do Instytucji resocjalizacyjnych przypadków wczesnego stadium tworzenia się socjopatii. Przeważnie więc. usuwanie przyczyn antysocjałności resocjalizowa-
,ł C. Czopów Mlodziei a przestępstwo. T, II. Warszawo 1962. * 319-320.
59