POTRZEBA UZASADNIANIA SWOICH ZACHOWAŃ ♦ 159
Rycina 6.3
Im trudniejsza inicjacja, tym bardziej lubimy grupę
Im więcej wysiłku kosztuje nas uzyskanie członkostwa grupy, tym bardziej lubimy grupę, do której nas przyjęto.
(Wedkig Aronson, Mills. 1959)
100
o*
Grupa kontrolna średnia Duża
(bez warunków trudność trudność
wstępnych)
Stopień trudności przy przyjmowaniu do grupy
Każdemu uczestnikowi umożliwiono później wysłuchanie dyskusji członków grupy, do której miał się przyłączyć. Choć sugerowano im, że dyskusja toczy się na żywo, naprawdę słuchali wypowiedzi nagranych wcześniej na taśmę. Odtwarzana z taśmy dyskusja była zainscenizowana w sposób jak najbardziej drętwy i pretensjonalny. Po jej zakończeniu każdy z kandydatów miał ocenić, jak podobała mu się dyskusja, czy była interesująca, czy dyskutanci byli inteligentni itd. Najważniejsze wyniki pokazuje rycina 6.3.
Wyniki potwierdzają przypuszczenia: kandydatom, którzy nie musieli się zbytnio starać, aby przyjęto ich do grupy, dyskusja raczej się nie podobała. Potrafili oni dostrzec, czym była naprawdę — drętwym i nudnym marnowaniem czasu. Żałowali, że zgodzili się na członkostwo w grupie. Tymczasem kandydaci, którzy przeszli trudną inicjację, przekonywali samych siebie, że ta sama dyskusja, choć nie tak błyskotliwa, jak się spodziewali, zawierała ciekawe i inspirujące opinie, a zatem w sumie warto było jej wysłuchać. Krótko mówiąc, usprawiedliwiali włożony przez siebie wysiłek, interpretując niejednoznaczne aspekty dyskusji w sposób możliwie najkorzystniejszy. Podobne wyniki uzyskali inni badacze w porównywalnych warunkach (np. Cooper, 1980; Gerard, Mathewson, 1966).
Nie chcemy oczywiście przez to powiedzieć, że wszyscy ludzie lubią trudne i nieprzyjemne doświadczenia, bo wcale tak nie jest. Nie sugerujemy również, że ludzie lubią rzeczy, które kojarzą im się wyłącznie z nieprzyjemnymi doświadczeniami, bo wcale tego nie lubią. Twierdzimy natomiast, że jeśli ktoś zgadza się na trudne lub nieprzyjemne doświadczenie, aby osiągnąć jakiś cel lub przedmiot, to ów cel lub przedmiot staje się dla niego bardziej atrakcyjny. Jeśli więc idąc na spotkanie grupy dyskusyjnej, zostaniesz opryskany błotem przez przejeżdżający samochód, to wcale nie
S p
Usprawiedliwianie własnego postępowania
Przypomnij sobie coś, czego udało ci się dokonać, choć sprawiło ci to wieie kłopotów lub wymagało dużo wysiłku. Może stałeś kiika godzin w długiej kolejce po bilety na koncert, może tkwiłeś w samochodzie w niewiarygodnym korku, bo nie było innej drogi, żeby odwiedzić przyjaciela.
1. Wypisz kolejno, co musiałeś zrobić, żeby osiągnąć swój cel.
2. Czy dostrzegasz u siebie próby uzasadnienia tego
wysiłku? Czy zauważasz przecenianie dobrych stron osiągniętego celu i umniejszanie jego niekorzystnych aspektów? Wypisz sposoby, którymi się posłużyłeś, wyolbrzymiając wartość swojego osiągnięcia.
3. Następnym razem, gdy się znajdziesz w podobnej sytuacji, będziesz mógł uważnie kontrolować swoje postępowanie i myślenie, aby się przekonać, czy są w nich elementy samousprawiedliwiania.