POZNANIE SPOŁECZNE ♦ 77
O;
/Jfl Jl^/^adnaS
^ 5----
Obiekt
■°r O co ' Ą chodzi?
3
\z~
Ty
Nasz pewne;__
lub teorię społeczną dotyczącą obiektu.
^ No tak! s Od razu wiedziałem!
T o
ważniak! <
'N__
t h/awet nie N ( powiadzialmi „czeSć". Co
\ y>"
Ty
Zachowując się wobec obiektu w sposób zgodny z teorią lub oczekaniem.
mu nie powiem.
A'
f s 'N.
r Dziwna \ ■■ sprawa... >
la---
\
„cześć . Co / za gtupek! \Dobrze, ja też
Obiekt odpowiada podobnie na twoje zachowanie.
Oważasz.żezachowanie obiektu potwierdza twóje oczekiwanie. Nie dostrzegasz własnego wpływu na reakcję obiektu.
Rycina 3.5
Samospeiniające się proroctwo: cztery fazy smutnego cyklu
Samospełniające się proroctwo
Sytuacja, w której (1) oczekiwanie wobec innej osoby wpływa (2) na odnoszenie się do niej, co (3) powoduje, że jej zachowanie jest zgodne z pierwotnymi oczekiwaniami, a zatem przyczynia się do ich urzeczywistnienia.
formacja zwrotna nie była prawdziwa, uczestnicy eksperymentu nadał kierowali się tymi myślami, uważając. że wykonali zadanie bardzo dobrze albo bardzo słabo (Anderson, 1995; Anderson, Lindsay, 1998; Da-vies. 1997; Sherman, Kim, 2002).
Urzeczywistnianie schematów: samospeiniające
się proroctwo Widzimy, że nawet spotykając się z nowymi argumentami lub po zdyskredytowaniu dawnych uzasadnień, ludzie nie są skłonni do rewidowania swoich schematów, jak można by się tego spodziewać. Jesteśmy jednak nie tylko biernymi odbiorcami informacji, lecz często wywieramy wpływ na to, w jakim stopniu schematy potwierdzają się lub zostają unieważnione. Mimochodem przyczyniamy się na przykład do urzeczywistniania schematów przez to, jak traktujemy innych ludzi. Takie samo-spełniające się proroctwo działa następująco: oczekiwanie (1) wobec innej osoby wpływa (2) na odnoszenie się do niej, co (3) powoduje, że jej zachowanie jest zgodne z pierwotnymi oczekiwaniami, a zatem przyczynia się do ich urzeczywistnienia. Rycina 3.5 ilustruje samonapędzający się smutny cykl samo-spełniającego się proroctwa.
Samospeiniające się proroctwa mają niekiedy poważne konsekwencje. Rozważmy następujące fakty. W Stanach Zjednoczonych w młodszych klasach dziewczęta mają lepsze wyniki niż chłopcy w sprawdzianach czytania, pisania, wiedzy społecznej i umiejętności matematycznych. W starszych klasach jednak tracą przewagę, a w szkole średniej w różnego rodzaju standaryzowanych testach chłopcy wypadają lepiej niż dziewczęta (Hed-ges, Noweli, 1995; Rcis, Park, 2001;
Stumpf, Stanley, 1998). W teście SAT (Scholastic Assessment Test), który jest podstawą przyjęcia na studia w wielu college’ach, mężczyźni otrzymują wyższe oceny niż kobiety zarówno w części matematycznej, jak i werbalnej (Mau, Lynn, 2001;
Stumpf, Stanley, 1998). Choć niektó-