Piotr nie mógł uwierzyć, że Jezus został aresztowany. Ruszył w kierunku przybyłych, wymachując mieczem i krzycząc, żeby zostawili Nauczyciela w spokoju.
Uderzył mieczem najbliżej stojącego sługę arcykapłana i odciął mu ucho.
Jezus jednak powstrzymał go:
- Schowaj miecz, Piotrze! Ci, którzy krzywdzą innych, wyrządzają krzywdę sobie samym. - Potem uleczył słudze ucho.
Raz jeszcze zwrócił się do Piotra:
- Gdybym chciał stawić opór, poprosiłbym Ojca Mego, a posłałby Mi zastępy anielskie, żeby Mnie broniły. Jednak Ja chcę pełnić wolę Ojca Mojego. Gdybyś walczył przeciw tym ludziom, nie mogłyby się spełnić słowa Pisma, a Ja nie wykonałbym Swojej misji, dla której przyszedłem na świat.
Powiedział też do swoich wrogów:
- Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę, żeby Mnie pojmać. Codziennie przecież przebywałem w świątyni i nauczałem, a nie pochwyciliście Mnie.
Straże pojmały Jezusa. Piotr i pozostali Apostołowie uciekli i ukryli się ze strachu, że oni również mogą być aresztowani.
Kiedy uczniowie uciekli, Jezus został sam ze swoimi wrogami. Minęło kilka chwil, zanim strażnicy zdali sobie sprawę, że Jezus nie zamierza się bronić. Potem zaczęli Go popychać, a On potykał się, gdy wyprowadzano Go z ogrodu.
Straże przyprowadziły Jezusa do domu arcykapłana, gdzie czekali jego wrogowie. Judaszowi zapłacono niezwłocznie za zdradę. Jezusa postawiono przed sądem domagając się Jego śmierci.
W czasie przesłuchania przed Piłatem Jezus powiedział, że jest Królem, jednak Jego królestwo nie jest z tego świata.
Bóg jest „błogosławionym i jedynym Władcą, Królem królujących i Panem panujących" (ITm 6,15) i tylko Jemu należy się
czesc.
Rok liturgiczny kończy Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Każe nam ona zastanowić się, kim tak naprawdę jest dla nas Jezus Chrystus? Czy jest prawdziwym, jedynem Królem naszych serc? Czy już tutaj na ziemi oddajemy Mu należną cześć?
Kiedyś przy końcu świata razem ze wszystkimi istotami uklękniemy i wyznamy, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca (por. Flp 2, 10-11). Czy jednak nasz Król, będzie mógł nas wprowadzić na królewską ucztę? Czy będziemy tego godni? Czy nasze szaty będą czyste?