88 Wprowadzenie do problematyki zdania złożonego
Wspomniane nowsze propozycje składniowe nie stanowią jednak całościowych opisów: składnia w Gramatyce akademickiej nie obejmuje systematycznego przedstawienia zdań złożonych, także formalna składnia Sa-loniego i Świdzińskiego zawiera tylko luźne intuicje na ten temat. Pozostaje więc jeszcze na razie opis składni w ujęciu Klemensiewicza oraz pewne szkice nowszego ujęcia, wykorzystujące koncepcje Polańskiego (przedstawione na materiale składni języka górnołużyckiego 1967), a także opisy składni innych języków słowiańskich, przede wszystkim języka czeskiego (por. Bauer, Grepl 1970 Mluvnice ćestiny, t. 3, 1987). Wszystkie te źródła stały się podstawą szkicowego opisu polskich zdań złożonych przedstawionego w dalszej części tego podręcznika.
Jak już powiedzieliśmy, pojęcie zdania złożonego zależy od przyjętej koncepcji. Zgodnie z tradycją przyjmujemy wstępnie, że zdanie złożone to ciąg wypowiedzeń powiązanych stosunkiem składniowym (gramatycznym). W ciągu tym tyle jest zdań składowych, ile form finitywnych (VF) czasownika (lub składników równoważnych im funkcjonalnie).
Dla porównania przytoczmy jeszcze dwie inne definicje: K. Polańskiego (1967) i definicję z Encyklopedii wiedzy o języku polskim (1978).
Definicja Polańskiego brzmi: „Zdanie złożone to zespół dwu lub więcej zdań pojedynczych złączonych w całość wyższego rzędu, w której części składowe pozostają względem siebie w ściślejszym stosunku syn-taktycznym aniżeli zdania stojące oddzielnie” (s. 9).
Encyklopedia zestawia różne koncepcje zdania złożonego. Skracając dość rozbudowany opis przedstawiony w Encyklopedii, można powiedzieć, że zdanie złożone to „wyrażenie językowe, w którym da się wyodrębnić kilka (dwa lub więcej) członów budową swoją przypominających zdanie pojedyncze”. Składnia tradycyjna wyodrębniała tyle członów składowych, ile odcinków zdaniopodobnych dało się wyróżnić. Składnia biorąca za punkt wyjścia strukturę głęboką traktuje jako zdanie złożone także takie konstrukcje, w których na powierzchni występują nominalizacje, np. Przegrana naszej drużyny zaskoczyła wszystkich, w którym przegrana zastępuje ‘to, że nasza drużyna przegrała’.
Jak widać, powstaje potrzeba ściślejszego odgraniczenia zdania złoconego (przynajmniej uświadomienia sobie problemu granic), które sytuuje się między rozbudowanym zdaniem pojedynczym a ciągiem zdań luźnym (lub nawiązanym).
To umiejscowienie zdania złożonego można przedstawić graficznie w sposób następujący:
Zdanie
pojedyncze
rozbudowane
Zdanie złożone
Jan pojechał do Krakowa w celu załatwienia sprawy
hipotaktycznie: Pojechał, żeby załatwić sprawą
parataktycznie: Pojechał i załatwił sprawą
Ciąg nawiązany |
Ciąg luźny |
Jan pojechał |
Jan pojechał |
do Krakowa. |
do Krakowa. |
Tam załatwił |
W Krakowie |
swoją sprawę |
Jan załatwił |
sprawę |
Przeanalizujmy dokładniej przedstawione stosunki między zdaniem złożonym a innymi konstrukcjami.
2.1. W tekstach zdania nie występują na ogół w izolacji, jako ciągi luźne, ale są powiązane treściowo i formalnie, tworząc tekst nawiązany (spójny). W tekstach dialogowych warunki spójności są nieco inne niż w tekstach jednego autora. Wykładnikami nawiązania są różne elementy, przede wszystkimi zaimki anaforyczne, a często po prostu elipsa (opuszczenie) elementu. W przytoczonym wyżej ciągu nawiązanym (Jan pojechał do Krakowa. Tam załatwił swoją sprawą) formalnym znakiem nawiązania jest wprowadzenie zaimków lam i swój oraz opuszczenie podmiotu. Często wykładnikami nawiązania są partykuły i przysłówki typu: podobnie, również, inaczej itp.
2.2. Ciąg ścisły (zespolony) to już zdanie złożone przekształcające ciąg wyjściowych zdań w jedną gramatyczną strukturę, zorganizowaną