22____ WPROWADZENIE DO LEKTURY
Takież też ty, nędzny nieboraczku, barzo wisisz tu na słabym krzaczku: lew - groźna śmierć tuż stoi nad tobą, czart - srogi smok też czeka pod tobą,
natomiast (k. Btv, w. 1-4):
Gałązka ta, na której tak wisisz, nędzny żywot, o którym tu słyszysz, którąć czarna i biała mysz głodzę we dnie, w nocy, każąc ci ji srodze.1 2 3
Wykorzystana przez Reja przypowieść zapożyczona została z Żywota Barlaama i Jozafata przypisywanego Janowo Damasceńskiemu, spopularyzowanego dzięki łacińskiemu przekładowi z greki4-*. Polskie tłumaczenia Żywota - prozaiczne Sebastiana Jana Piskorskiego oraz wierszowane Mateusza Ignacego Kuligowskiego - ukazały się dopiero w roku 16885(ł, ale wersja łacińska popularna była dużo wcześniej. Korzystał z niej również Skarga, który w Żywotach świętych wiernie tłumaczy interesujące nas exeniplum jako „przypowieść na głupstwo ludzi świeckich, którzy dla krótkiej rozkoszy wielkiego i wiecznego niebezpieczeństwa dusz swoich nie widzą”. W Żywocie Barlaama i Jozafata młodzieńca zapędził na krawędź przepaści jednorożec, skusiły go nie jabłka, lecz miód pszczół mających swe gniazdo na drzewie dającym mu tymczasowy ratunek, a wśród czyhających bestii znalazły się jeszcze cztery jadowite węże:
*HI! WAU/JRN1E DO LEKTURY
Tacy są ludzie świat ten zdradliwy miłujący. Jednorożec jest jako śmierć, która hiih goili. A dół on jest ci świat wszytkiego złego i pokus pełny. Drzewko ono jest czas żywota naszego, który ustawicznie dwie myszy, dzień i noc, gryzą. Czterej wężów są cztery żywioły, z którycheśmy złożeni, które się z sobą wadząc, a o rozsypaniu ciała Muszego nas upewniają. A sruok jest piekło, które czeka ludzi świat miłujących. One krople miodu sąć świata tego cielesne rozkoszy krótkie, któremi nas nieprzyjaciel zwodząc, od zbawienia nas wiecznego oddała.4
Przedstawienie to już w Wiekach Średnich zaczęło ewoluować, tak iłr w końcu zostały tylko czarna i biała mysz podgryzające życiodajne drzewo, które stało się symbolicznym drzewem życia. Czasem myszy aninieniały się w czarno-białą parę smoków, a drzewo życia, w którego koronie przedstawiany był człowiek, podcinała swą piłą Śmierć5^. Twardowski w Pieśni do Bogarodzice przywołuje przekształcony schemat Ikonograficzny, gdzie drzewo żywota usiłują ściąć Śmierć i Czart/iSa drzewie jednak zawieszony został dzwonek i sygnałem cło rozpoczęcia wyrębu ma być uderzenie weń młotkiem Sędziego, którego rękę powstrzymać może jedynie Dziewica. Znaczenie sceny wyjaśnia zestawienie z obrazem, do jakiego odwołuje się poeta. Na miedziorycie Israhela van Meckenem Madonna kładzie czułe rękę na policzku zakonnika kartuza, zoś trzymane przez nią Dzieciątko Jezus małym młotkiem zamierza się w dzwonek stojącego zegara przytrzymywanego przez anioła (il. 6). Miedzioryt stał się podstawą kilku kopii sygnowanych jedynie monogramami6, jednak prawdziwą popularność zawdzięcza sztuce druku. W 1521 r. bazyłejska oficyna Nicolausa Lampartera odbija kopię przedni owienia Israhela van Meckenem, a już w roku następnym ilustracja luka zdobi wydany również w Bazylei druk Thomasa Wolffa Hortulus
M. Rej, Postylla, [w-.] tenże, Dzieła wszystkie, t. 4, cz. 2, Wrocław 1965 (wyd. fototypiczne), k. B^-y.
W rzeczywistości ani Jan Damasceński nie był autorem greckiej wersji tekstu, ani jej rzeczywisty autor nie był twórcą opowiedzianej historii, której korzenie sięgają starołiindus-kiej przypowieści. Dzięki tentu w Żywotach świętych Skargi znalazł się żywot zwanego tu Jozafatem... Buddy; por. J. Janów. Dzieje Barlaama i Jozafata w literaturze światowej, osobliwie u Słowian, [w-.] S. Piskorski, Żywot Barlaama i Jozafata, wyd. J. Janów', Lwów 1935, s. V-GCVI. Na temat interesującej nas przypowieści (w przekładzie Piskorskiego s. 81-83) z literatury polskojęzycznej por.: tamże, s. CCI-CCIV; E. Słuszkiewicz, Motyw indyjski u Bergadesa i«... S. Piskorskiego, „Meander” 4 (1949), 7, s. 319-324; T. Szostek, Świat zuierzęcy w średniowiecznych vexernplach * kaznodziejskich, [w:] Wyobraźnia średniowieczna, red. T. Michałowska, Warszawa 1996, s. 276-279.
S.J. Piskorski, Żywot świętych Barlaama pustelnika i Jozafata, króla indyjskiego..,, [w';j Żywotyr ojców abo dzieje i duchowne powieści starców, zakonników, pustelników wschodnich, Kraków 1688, s. 183-294; M.l. Kuligowski, Królewic indyjski w polski strój przybrany albo Historia o świętym Jozafacie, królewien indyjskim, i o świętym Barlaamie, pustelniku pustyniej Senaar nazwanej, Kraków' 1688.
P. Skarga, Przypowieści, których Barlaam na naukę i pokazanie marności świata lego n Jozafata używał, godne czytania i uważenia, [w:] tenże, Żywoty świętych... Starego i Nowego Zakonu na każdy dzień przez cały rok..., Kroków 1615, s. 957. Przedstawiającą |ę scenę siedemnastowieczną rycinę Boethiusa a Bolswert reprodukuje J.B. Knipping, op. cif., t. 1, s. 18, il. 5; tam też (s. 18, przyp. 41) wymienione zostały inne ilustracje tej przypowieści. Na temat wcześniejszych przedstawień w sztukach plastycznych por. podstawową literaturę i nowe przykłady zgromadzone przez L. Kalinowskiego, Treści ideowe i atletyczne Drzwi Gnieźnieńskich, [w:] tenże, Specułum artis. Treści dzieła sztuki średniowiecza i renesansu, Warszawa 1989, s. 367, przyp. 418.
A. Buczkowska, Hieronim Bosch. Astrologiczna symbolika jego dzieł, Wrocław 1977, u. 22-23 oraz il. 56.
Ich reprodukcję oraz opis (bez uwzględnienia wskazanych tu starodruków niemiec-klc.li) znaleźć można [w7:] The llłustrated Bartsch, t. 9: Early German Artists, New York 11981], s. 141, il. 145 (256); Holłstein’s German Engradngs, Etchings and Woodeuts 1400-1700, t. 24 A: Israhel ran Meckenem. Płates, cotnp. by F. Koreny, ed. by T. Falk, | Amsterdam 1986], s. 78, il. 191-192 oraz t. 24: Text, s. 84-85.