324 Rozum obserwujący
jak już widzieliśmy wyżej — nieorganiczna przyroda nie może stanowić jednej strony prawa w przeciwstawieniu do organicznej istoty jako drugiej strony, ponieważ istota organiczna jest zarazem czymś bezwzględnie dla siebie i jej stosunek do przyrody nieorganicznej jest stosunkiem ogólnym, i wolnym.
Jeżeli jednak stosunek olpu tych stron chcemy bliżej . określić w samej postaci organicznej, okaże się, że postać organiczna jest z jednej strony zwrócona ku przyrodzie nieorganicznej, a z drugiej strony istnieje dla siebie i jest refleksyjnie skierowana ku sobie. Rzeczywista istota organiczna jest członem średnim, który łączy byt dla siebie życia ze stroną zewnętrzną w ogóle, czyli z bytem samym w sobie. — Ale byt dla siebie jako człon skrajny to strona wewnętrzna jako nieskończone Jedno, które wszystkie' momenty postaci organicznej wyrywa ze sfery ich trwałego istnienia i z ich związku ze stroną zewnętrzną i z powrotem wchłania w siebie; jest czymś, co nie posiadając własnej treści, nadaje sobie treść w ukształtowanej postaci organicznej i w niej się manifestuje jako jej proces. W tym właśnie skrajnym członie jako prostej negatyw-ności 1 albo czystej jednostkowości, istota organiczna posiada swą wolność absolutną, dzięki której staje się obojętna i bezpieczna wobec bytu dla czegoś innego i wobec określoności poszczególnych momentów ukształtowanej postaci. Wolność ta jest zarazem wolnością samych owych poszczególnych momentów, dzięki niej mogą one występować jako istniejące i jako istniejące
być ujmowane. Wolność ta uniezależnia je i czyni obojętnymi zarówno w stosunku do tego, co zewnętrzne, jak i w stosunku do siebie samych nawzajem 2. Prosta nie złożoność tej wolności jest bowiem bytem, , czyli ich prostą substancją. To pojęcie, czyli ta czysta ; wolność jest zawsze jednym i tym samym życiem, ; mimo różnorodności i wielorakości, w jakiej ukształto-; wana postać i byt dla czegoś innego mogą występować. Temu strumieniowi życia obojętne jest, jak zbudowane są młyny, którymi porusza 3.
Należy jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że pojęcie, o którym mowa, należy tu rozumieć nie tak, jak przedtem, kiedy rozpatrywaliśmy właściwą stronę wewnętrzną, w formie procesu, czyli rozwoju jego momentów, lecz w jego formie prostej strony wewnętrznej, która wobec rzeczywistej istoty żywej jest stroną czysto ogólną, albo też jako element trwania istniejących członów postaci. Przedmiotem naszych rpzważań jest tu bowiem ukształtowana postać, a w niej istota życia występuje jako proste hwanie. W ten sposób byt dla kogoś innego, czyli określoność rzeczywistej postaci, włączona do stanowiącej jej istotę prostej ogólności, jest określonością równie prostą, ogólną i niezmysłową, przy czym może to być tylko taka określoność, która zostaje wyrażona jako liczba 4. Liczba jest członem
Byt dla siebie jest bowiem absolutną negacją tego, co irme, i wchłanianiem go w siebie.
W każdym bowiem poszczególnym elemencie, życia zawarte jest cale życie („Was sich ais Teil [desLcbens] ... unterscheidet, hat den gauzen BcgrifF in sieli selbst". Logik, t. II, sir. 416).
„Es ist diesem Strome des Lebens glcichgiiltig, welcher Art die Muhlen sind, die er treibt“. Życic jest w elemencie bytu jednym i tym samym życiem, niezależnie od postaci, którą przybiera.
Określoność rzeczywistej postaci jest czymś statycznym, toteż wewnętrzna strona tej strony zewnętrznej (w odróżnieniu od wew-