284 Rozum ■ obserwujmy
ten oto scyzoryk leżyobok tabakierki, nie zeck.ce w ogóle uznać za obserwację, To, co zostało spostrzeżone,
| musi mieć przynajmniej znaczenie czegoś ogólnego, a nie, tej oto rzeczy zmysłowej. ™ '
1 ,Ta ogólność jest tymczasem tylko czymś, co pozostaje równe sobie samemu; jej ruch zaś jest tylko jednostajnym powtarzaniem się tej samej czynności, świadomość, o ile odnajduje w przedmiocie tylko ogólnośó, tzn. abstrakcyjne „to moje“, musi właściwy ruch przedmiotu wziąć na siebie — a skoro jeszcze nie jest rozsądkiem przedmiotu*, musi przynajmniej być jego pamięcią, która to, co w rzeczywistości istnieje tylko w sposób jednostkowy, wyrazi w sposób ogólny. To powierzchowne wyciąganie zmysłowości ze sfery jednostko-wośęi. i równie powierzchowna formą ogólności, -do której to, co zmysłowe, zostaje , tylko przyjęte,, nie stając się samo w sobie czymś ogólnym, słowem,, to opisywanie rzeczy ..nie. j est j eszcze ruchem w. samym przedmiocie ** ; „ruch jest tu .raczej w:_samym tylko opisywaniu,. Toteż przedmiot, skóro już został ppi-sany, przestaje być obiektem „ zainteresowania; gdy jeden przedmiot .został -opisany, musi. sięprżysfąpiĆ' do opisu drugiego przedmiotu i wciąż szukać nowego, i ąby opisywanie nie. wygasło. Jeśli jest już niełatwo znaleźć cały przedmiot nowy, to opis. musj wrócić, do przedmiotów? już przedtem odkrytych, „dalej . je. dzielić, rozkładać na części i szukać w nich jakichś
Nie jest-jeszcze rozsądkiem przedmiotu —tan. nie może podporządkować go prawu, co należy da zakresu działania rozsądku.
. *# w' ruchu doświadczeń świadomości zmienia się, jak wiemy, nie, tylko świaddmość, ale 1 przedmiot. Tutaj zmieniła się tymczasem tylko świadomość. Przedmiot pozostał takim, jakim byt; jest przedmiotem jednostkowym „wciąganym11 przez opis w ogólność. ._ J
nowych stron ich właściwości jako rzeczy. Teni,u instynktowi niespokojnemu i nienasyconemu nie może nigdy zabraknąć materiału. Odkrycie nowego ści le wyróżnionego rodzaju, albo wręcz nowej planety, której — chociaż jest czymś indywidualnym -— przysługuje charakter czegoś ogólnego--takie odkrycia mogą stać sic udziałem tylko szczęśliwców. Ale granica tego, co zostało ściśle wyróżnione, np. jako słoń, jako dąb, jako złoto, czy też tego, co jest rodzajem i gatunkiem, przechodzi poprzez wielość stopni w nieskończoną swoistość chaotycznych okazów- świata zwierzęcego i roślinnego, rodzajów skal albo rud, metali itd., które mają dopiero być odkryte silą i umiejętnością. W tym królestwie, gdzie to, co ogólne, jest nieokreślone, gdzie odrębność zbliża się do pojedynczości, a tu i ówrdzie wręcz spada do pojedynczości, znajduje się niewyczerpane źródło dla obserwacji i opisu. Ale właśnie tu, gdzie dla ópis5\ wydaje się otwierać nieprzejrzane pole działania, tu, na rubieży ogólności, opis może stanąć nie wobec j niezmierzonego bogactwa przyrody, ale wobec granic i przyrody. oraz swrojego własnego działania. Opis nie może bowiem teraz wiedzieć, czy to, co wydaje się być samym w sobie, nie jest czymś przypadkowym. To, co nosi na sobie piętno tworu zagmatwanego, niedojrzałego, słabego i ledwo zdolnego rozwinąć się j ponad elementarną nieokreśloność, nie może rościć so- i bie pretensji nawet do tego, by być opisane. j
[(3. Cechy swoiste]
Chociaż wydaje się, że w takim szukaniu i opisywaniu chodzi jedynie o rzeczy, przekonujemy się, że faktycznie nie kieruje się ono postrzeganiem zmysłowym