300 Rozum obserwujący
i w ego, aby zobaczyć, j al^ się, to-.dzieje,-- że -instynktiozu-mowy odnajduje siebie w jłojeciu celu, ale nie .rozpoznaje ty nim siebie. Pojecie celu tedy, do którego wznosi się"rozum obserwujący, kiedy organizm jest jego świado-. mym pojęciem, istnieje również jako coś rzeczywistego i nie jest tylko jego zewnętrznym stosunkiem, lecz jego istotą. To, że ten twór rzeczywisty, będący sam celem, odnosi się w sposób celowościowy do czegoś innego; znaczy, że jego stosunek — uwzględniając to, czym oba człony są bezpośrednio—-jest stosunkiem przypadkowym; obie strony są -bowiem bezpośrednio samoistne i wzajemnie wobec siebie obojętne. Istota ich stosunku jest jednak inna, niż się wydaje, a ich działanie ma inny 196 sens niż ten, jald ma bezpośrednio dla postrzegania zmysłowego; konieczność jest w tym, co się dzieje, ukryta i ujawnia się dopiero na końcu, ale ujawnia się w taki sposób, że właśnie to, co jest na końcu, świadczy o tym, że konieczność była także na początku. To, co jest na końcu, dowodzi tej swojej wczcśniejszości przez fakt, <żc zmiany, jakie dokonały się dzięki działaniu, dają w wyniku li tylko to, co już było. Albo, jeśli zaczniemy od tego, co było na początku, to początek ten w wyniku swego działania, czyli na końcu, wraca tylko z powrotem do siebie samego. Toteż początek okazuje się czymś, co jest samo swoim końcem, czyli czymś, co jako pierwszej uż wróciło do siebie samego, tzn. czymś, co jest samo w sobie i dla siebie. Tym,_co organizm osiąga w .ruchu swego, .działania, jesL. więc on jam, to zaś, że osiąga on tylko sąip_siebie, jest jego mrrmpMZUciem I (Selbstgef-uhl). Zachodzi tu wvpraw'dzie różnica między
tym, czym' organizm jest, a tym czego szuka,., ale. jest to tylko różnica pozorna i dlatego organizm jest w sobie samym pojęciem, ..w. - w
r\
Ale samowiedza ma również tę samą właściwość; \ A odróżniania siebie ;od siebie w taki sposób, że nic po- \ -\/> wstaje przy tym żadna różnica. Toteż w obserwowaniu przyrody organicznej nic dostrzega ona w niej nic innego prócz tej [swojej] istoty, odnajduje siebie jako rzecz, jako tycie, ale robi jeszcze różnicę między tym, czym jest sama, a tym, co odnalazła w obserwacji —■ różnicę, która jednak nie jest różnicą. Podobnie jak "instynkt zwierzęcia, szukając pożywienia i pożerając je, wytwarza przez to tylko siebie, tak i instynkt rozumowy nie odnajduje w swych poszukiwaniach nic innego jak sam tylko rozum. U zwierzęcia sprawa kończy się na samopoczuciu; instynkt rozumowy na to mi as t j es t j ed no -cześnie świadomością siebie samego. Ale wobec. tego, żę jest tylko instynktem, ustawia się po przeciwnej stronie niż świadomość i ma w niej swoje przeciwieństwo. Wskutek tego przeciwieństwa rozdwojone jest również zaspokojenie instynktu rozumowego: odnajduje on wprawdzie siebie, a mianowicie cel, lecz jednocześnie odnajduje ten cel również jako rzecz. Ale, po pierwsze, cel leży dla instynktu rozumowego poza rzeczą, która jako cel występuje, a po drugie ten cel jako cel jest zarazem czymś przedmiotowym', toteż instynkt rozumowy ! nie umiejscawia go w sobie jako świadomości, lecz j w jakimś innym rozsądku *. [
Przy bliższym rozpatrzeniu okaże się, że również w pojęciu rzeczy zawarte jest to, że jest ona celem w w sobie samej. Rzecz bowiem utrzymuje się i zachowuje, a to znaczy zarazem, że jej naturą jest ukrywanie ko-. nieczności i ukazywanie jej w postaci stosunków przy' padkowych. Albowiem wolność: rzeczy, czyli jej byt dla
:: '* Aluzja .do ujęcia celowości w Kaniowskiej Krytyce, władzy sądzenia, j /
I C