dzy innymi Konrad Theodor Prauss'* (Niemcy), Lewis Richard Parnell, Artrujr. Haddon i Edwin Sidney Hartłand90 (Anglia), Henn Hubert, Marcel Maust atu. noki vnn Genepp* ’ (Francja), i która dziś zdobywa coraz to nowych zwolennik Te dwa współistniejące prądy pozwoliły dostrzec. Ze obok obrzędów tycznych i rytuałów mających Źródła animistyczne istnieje takZa grupa iym2 o podstawach dynamistycznych (nieosobowych) oraz rytuałów przenośnych t ostatnie opierają się na przekonaniu, tź cechy wrodzone lub nabyte mają a*-* tar materialny i mogą być przenoszone w drodze kontaktu fizycznego afco?| odległość. Rytuały sympatyczne nie muszą być animistyczne, podobnie jak ^ ały przenośne me muszą być dynamłstyczne. Mamy tu do czynienia z czleąąi niezależnymi kategoriami, które połączyły w pary dwie szkoły badające zjetjią magiczno-reiigijne z różnych punktów widzenia.
Dodatkowo obrzędy można podzielić na obrzędy o charakterze bezpofa mm oraz pośrednim. Rytuał bezpośredni ma moc wywoływania natychmiast wych skutków, bez konieczności odwoływania się do sil zewnętrznych (kfyą zaklęcie itp.). Rytuał pośredni jest rodzajem impulsu, początkiem reakcji lifcie chowej, która uruchamia jakąś autonomiczną czy uosobioną silę (lub cdą xr grupę, na przykład demonów, dżinów, bóstw). Zaczyna ona działać na rzeczą go. kto odprawia rytuał (modlitwa, śluby, oddawanie czci w znaczeniu poftsc* nym itd.). Skutek obrzędu bezpośredniego jest automatyczny. W przypadku ry tuału pośredniego jest on odbiciem, reperkusją. Rytuały pośrednie nie musą mieć charakteru animistycznego. Jeśli mieszkaniec środkowej Australii pocm strzałę o kamieh. obdarza ją silą magiczną, zwaną arungquittha. Gdy wysłrze strzałę w kierunku wroga, erungquiłtha podąża torem jej lotu i kiedy strzała upe da, siła ta dosięga wroga79. Asungqutttha jest więc przekazywana za pomc<* nośnika, obrzęd zaś ma charakter dynamistyczny, przenośny I pośredni.
Kolejnym rozróżnieniem Jest podział na rytuały pozytywne (które są akfcn woli przełożonymi na określony rytuał) oraz rytuały negatywne. Te ostatnie notą potoczną nazwę tabu. Tabu to zakaz lub, inaczej mówiąc, nakaz .nieczyrtentf Psychologicznie rzecz ujmując, tabu odpowiada pojęciu aktu woli negatyw (podczas gdy obrzęd pozytywny odpowiada pojęciu aktu wolf). co znaczy, że a wiera w sobie wolę (chęć dokonania czegoś) oraz że jest aktem, a nie zaprn
,a Zob. Konrad Theodor Prouss. Der Ursprung dar Retlgióh und Kuntt, „Gfctotf 1904, |. 86; 1905. t 87.
* Zob Lewis Richard Famoli. The Evołution ot Rehgion. London 1905; Alfred Gort Hmddan, Magie and Fettsch/sm, London 1806; Edwin Sidney Hartland, Addross es sidoni ot Sectton H (Anthropology) of tho Brttish Asaoctetton tor the AcMinccwod d Science. Seventy-sMh Moeting York. 1906. „Reporls of Meetlngs’ 1907. t. 76. s. 075-6^ *’ Zob. Hann Hubert. Mami Mauss. Zarys ogólnej teorii magii: Arnold van 0i«9 Tnoou et totórmsmo a Modegeacar, Pana 1904; Id.. Mythes et łógendeo d'Auatm**, P** 1906; Id.. Anłmtame en dynamiame, JDo Beweging, Amsterdam" 1907. nr 2. a. 084-3* " Zob- Arnold van Gennop, Mythes er legendes tfAustralie, a. LXXXVI.
ozanlem aktu. Jodnakże podobnie jak tycio nie mole poi ogać wyłącznie na par-manentnel bezczynności, tak samo i tabu nió może aamo w sobkr stanowić rytuału. a już z pewnością nie może tworzyć mag***. W tym eentia tabu nie jeet autonomiczne - istnieje jako przeciwwaga dla obrzędów pozytywnych. Inaczej rtjó-włąc, każdy rozpatrywany odrębnie rytuał negatywny ma własną indywidualność. Tabu może być rozumiane wyłącznie w odniesieniu do rytuałów .aktywnych*. z którymi koegzystuje w ceremoniach. Błędem, który popełnili Jevons, GraWley, Relnach i Inni, było właśnie to, że nie wychwycili tej reguły wzajemnej zależności.
Ten sam rytuał może zatem należeć do czterech kategorii równocześnie, a co za tym Wzie. istnieje szesnaście możliwości sklasyfikowania danego rytuału, z których cztery sobie przeciwno wzajemnie się eliminują. Klasyfikację tę przedstawia poniższe zestawienie:
rytuały animistyczne
rytuały sympatyczne rytuały przenośne
rytuały pozytywne rytuały negatywne
rytuały bezpośrednie rytuały pośrednie
rytuały dynamlstyczno
I tak. fakt iż kobieta ciężarna nie jada owoców morwy, bo to mogłoby zdeformować dziecko, stanowi jednocześnie rytuał dynamiczny, przenośny, bezpośredni I negatywny, W przypadku marynarza, który cudem uniknął niebezpieczeństwa, ofiarowanie Matce Boskiej wotum w postaci małego stateczku to rytuał animistyczny, sympatyczny, pośredni, pozytywny. I tak dalej. Niewykluczone, źo odkryjemy jeszcze Inne kategorie rytuałów Jednakże już to wyżej wymienione zamykają w sobie znaczącą Ich liczbę. Trudność polega przade wszystkim na tym, by za każdym razem prawidłowo zinterpretować dany obrzęd. Jest bowiem oczywiste, że jeśli ten sam rytuał można interpretować w różny sposób, to równie często ta sama interpretacja może się odnosić da bardzo różnych form obrzędów. Najważniejszą kwestią staje Się to, czy dany rytuał jest co do swojej Istoty animistyczny czy dynamłstycżny. czy na przykład przedmiotem obrzędu pize-
“ Na Iornat tabu Jako rytuału negatywnego zob, Arnold van Gennep, 7abou et totómismo 6 Medagascar, s. 26-27,298.310 oraz Henrl Hubart, Marcol Mauti, Zarys ofjdinai teorii magu, a. t43 145. na temat tabu jako magii negatywnej zob. James Georga Frezer. Lectures on lho EariyH&ory etlOngsNp, & 52.54,56.59 (a także moje stresz-czonte tej książki, zob. przypis 1 na s. 31 niniejszej książkę oraz Robert Ronulph Mnrott. ts Tbboo a Negathse Magię?, w Anthmpoioglcal Essoys Prosentod to Edward Burnett Tylor In honour ot His 75th Bkthdoy, Octobor 2. 1007 ftyaca zbór ). Qxford 1907. s. 219-234 Jako że generalnie łatwiej jest wymień* ta czego nie należy robić, niż to, co można iub trzeba robić, gdy teorotycy znajdują u rozmaitych ludów liczne tabu I zakazy, mają skłonność do przeceniania Ich wagi,