ram. Piaoe $*ę ciasta Pierwszy kawałek zjada młoda matka, a miedzy krewnych (nawo! okruszok nie może opuścić domu). podarki, Każdy krewny pluje na matkę I rui dawko (bez wąWila czynienia z rytuałom włączania). Pizo* pierwszy tydzień po potyj^' matce wizyty Ósmego dnia odbywa się chrzest. Piętnastego dnia cieśla 1 zaprasza sąsiadki ora2 inne znajome kobiety. Każda z nich bą mąkę Przez czterdzieści dni matka nie może opuszczać domu atfpo2? nie wolno A tez mieć stosunków seksualnych z mężem. Czterdziestego^ biota bierze srebrne monety lub orzechy, które zostały poświęcone w i, kąpieli dziecka. I w towarzystwie męża oraz matki (ewentualnie innej starą t? ty albo akuszerki) niesie dziecko do cerkwi, gdzie pop Ich błogosław %jjJ powrotne) akuszerka i matka razem z dzieckiem wstępują do trzech Otrzymują tam podarki, a dziecko zostaje obsypane mąką. NastępmnT wszyscy krewni składają wizytę młodej matce, która następnie |ty2 święconą wszystkie zakątki domu I podwórza, gdzie przebywała przezoty Sci dni. W końcu Zycie zaczyna się znowu toczyć normalnym trybem.
Rytuałom włączenia do rodziny I własnej grupy płciowej towarzyszą ^ ze rytuały integracji z zamkniętą społecznością, którą u Słowian stanowi ty sze sąsiedztwo. Grupa ta zasługuje na to. by poświęcić jej odrębną monity
Etapy ponownego włączenia są jeszcze bardziej wyraźne u Kotów ty kahcy gór Nilgiti w Indiach). Zaraz po porodzie kobieta zostaje poenietyą specjalnej chaty, bardzo odległej od wioski, gdzie przebywa trzydzieści<fctfe| stępny miesiąc spędza w mnej chacie, a kolejny w jeszcze innej. W korcupJ bywa przez jakiś czas w domu krewnych, a jej mąz poddaje ich rodzinną&&| bę .oczyszczeniu*, spryskując ją wodą i nawozem10. Czas trwania tej mniejli bardziej ścisłej izolacji trwa u różnych ludów od dwóch do czterdziestu, pity I słęcłu. a nawet - jak wyżej -stu dni. Jest oczywiste, że nie chodzi tu o fiztyęic ny czas zakończenia połogu, ale o społeczny tewec potogu, podobniejakty] p wyraźne rozróżnienia rodzicielstwa biologicznego i rodzidełstwa spcfczt go", a także małżeństwa (Więź społeczna) I związku czysto seksualnego (dpi zyczna), Rozróżnienie to dotyczy także - jak zobaczymy później - pojęcia tośa Dojrzałość fizyczna nie pokjywa się bomem z dojrzałością spotocsą I U nas społeczne zakończenie połogu jest zbieżne z jego końcenityl bieżnym’2. Tendencja ta dotyczy także Innych wymienionych tu instytucji Wfj
H Zob Hermann Homcn Ptoss, Des Yfoib m der Natur-unct U1
I 403. ni lemat innych obrzędów zob. ibid., 1 414-418.
"Zob Arnold v*nGtnnep Uf9mettyemfes(fAafrlfte, s LXHI, torret#* Wga Thomas, taty OrgarńNom and Group Marnego fn Ai«tfafto. Cambridge I*1 • t. 6-flj William Hatse fllyorś Rhran, The Todas. a. 547.
w Ni I* ryto^ Izjotogttnego zakohoenii potoflu zob. Horace WlW ii
rtndu fteananer. $ 271
cioistwo, małżeństwo Itd.) I ma niewątpliwie związek r postępem wudty dotyczącej natury I rządzących nią praw Ceremonia, która W nauych ipo*8C2oA< stwach towarzyszy zakończeniu okraau połogu, non nazwę .wywód** i chociaż jej wymiar jest bardziej towarzysko-spoieczny rtt magfczno-reigijny. to tstwo można sobie wyobrazić, jak wielkie znaczeń* miała ona jeeoze w środnicw-czu11, gdy chodziło o ponowne włączane kobiety do pj rodźmy, pto i catet społeczności ogólnej.
Wszystkie te rytuały przejścia kompftują s* znaczne, k*dy mamy do czynienia z jakąś towarzyszącą porodowi anomaSą, ns przykład z wydaniem na świat bliźniąt U Soków (Kongo) matka bSźrtąt jest zamknięta w chac* do czasu, gdy dzieci podrosną. Może rozmawiać wyłącznie z członkami swojej roctany i tytko jej rodzicom wolno wchodzić do chaty (każdy obcy. który przekroczy ją próg. zostaje sprzedany jako niewolnik). Mu* żyć w bezwzględnej czystość (w sens* czystości płciowej). Bfiźnęca są odizolowane od innych dzieci .Wszystkie naczynia, których używają, ma* status tabu Dom oznacza się za pomocą dwóch wbitych w ziemię pal (po |ednym z każdej strony drzwi) połączonych kawałkiem materiału. Jego próg przyozdabia masa małych kołeczków powbijanych w ziemię I pomalowanych na biało. Wszystko to należy do rytuałów wyłączenia. Okres przejściowy trwa do chwili, gdy dzieci skończą sześć lal A oto jak wygląda rytuał ponownego włączenia.
Przez cafy dóeń Owe kobaty stały u drzwi domu z twarzami i nogani pomalowany-mi na bało. Jedną z nkh by* mada (bfamąo. a drugą Miarka. Cewmonia oczęta się przechadzką obu kobiet wzdłuż u6cy. Jedna z nich uderzała powoi w bęben, Gru-ga zaś śpiewała przy jogo akompareamencia Potom zaczęły się ctognocnę tańca, śpiewy i ucztowanie, Po zakończonej ceremonii Minięto mogły już swobodnie poruszać się po wiosce -jak Inne ttoacl'*.
°2ob Hermann Hwnńch Ploss Daa MM m dar Natur* tni Mitedenta. t Z M02-435 (można tu znatoźć op* znaków zakazu w*|pu do hby ąa. przyponWni|C|di tabu dotyczące wcześniej opisanego przejścia fizycznego.
u Paul Bełloni du Challlu, Journal to Asbaogo Land, Now York 1867.1274 * Wywód: obrzęd oczyszczający, któremu - zgodnie z prawem zwycząowym i oaw nym prawem kościelnym (respektowanym nądfirtej w fótóotó wschodnim) - napzęsoe; saść tygodni po porodź* poddawały się koł^wwystio<* stanów. męzaMlm^ne-•kiboych dz*ci, także kobiety. Któro urodziły dzwo martwe tub Których darci zmarły po urodzeniu. Kościół katolicki nie uważał kobiet w połogu za nieczyste I nte wymuszał odbycia wywodu. Polskie katoliczki najczęściej odprawiały wywody dobrowolnie. W znacznie większym stopniu zobowiązywał jo do wywodu tradycyjny, niepisany, przekazywany z potakmia na pokoleń* obyczaj (głównie tudowyj. W rytuale Kośooto rzymskokatobc-łwgo wywód byt przodo wszystkim uroczystym Wogosławieństwom położnic W polskiej tradycji ludowej wywód kościeińy poprzedzały liczne praktyki oczyszczając* odprawiane wdomu-przyp.md.poi. 1
.i.
poród