tratowanego jako środowisko autonomiczne. Potom następują <w. ne. w których skład wchodzą gfównie rytuały ostatecznej integracji * Środowiskiem, a niekiedy (choć nie tak często, jak to się zwytóo jjąoj* ,.f rytuały toywtoelnego zjednoczenia poszczególnych osób. Tym mat obrzędów przejścia jest tu bardziej złożony niż we wczesnej opit*^ remoniaeh.
Zamieszczone niżej opisy ukazują nie tylko dynamikę wspomr*^ kwencji. ale także analogie do innych typów ceremonii. Wynika z n«Aia^ małżeństwo jest aktem czysto społecznym, oo sprawia, że jakakolwiek na temat toywiduafctycznei i przenośnej teorii Alfreda Ernesta śę bezprzedmiotowa.
Niektóre obrzędy można sklasyfikować w sposób opisany w rg^ le 1 oraz przy okazp analizowania rytuałów dąży. narodzin tp. Również celnie zaślubin obejmują rytuały ochronne i rytuały płodności, które charakter rytuałów sympatycznych lub przenośnych, animistycznych fcfcojd mistycznych, bezpośrednich lub pośrednich, pozytywnych lub negoy^ (tabu). Ii właśnie kategoria obrzędów była do tej pory głównym przedm^ badań i przyciągała tak wiele uwagi, że ceremonie zaślubin traktowano nie jako rytuały profilaktyczne (ochronne), oczyszczające oraz związane z pfc nośaą>. Takie uproszczenie wymaga reakcji, ponieważ jego skutki są widem w licznych opisach ceremonii ślubnych praktykowanych u wielu ludów Afryki, Azji czy Oceanii, zarówno starożytnych, lak i współczesnych.ban&ąą mniej cywilizowanych.
Ponieważ wspomniane obrzędy zostały już przeanalizowane, w rozdziałach nie będę się nimi zajmował. To. że kładę akcent na rytuały wfts ma i włączenia oraz na Ich sekwencje, nie oznacza jednak, iż uważam, u Krewią one jedyne elementy ceremonii ślubnych. Chciałbym także zwrócić m* czytelników na takt, że obrzędy ochronne i obrzędy płodności znalazły as w śród rytuałów przejścia trochę przypadkowo. Jeśli porównamy opisy cbbw zaśSubta sporządzone przez różnych obserwatorów w obrębie tej samą pepit qi. z łatwością zauważymy absolutną zbieżność Ich relacji na temat sekwero*
1 Zob Albed Ernest Crawtey, The Mysftc Rosę, London 1902, na pnyWMiST i 360 Edwin Sktney Karttand celnie zauważył kolektywny charakter rytuałów #ącr« Natomiast mększott teoretyków rodziny nie zajmowała się szczegółowym l yśwlp i nym toadaroem ceremonii; lwtasaaa zaręczynowych.
* Podejtotteomąków do tego zagadnienia doskonałe streszcza się w itotfuW* ma Crooktfa (The Wattajs oT Northern mdlą. London 1907. s 208)'. .MMżafemc »ę«w ze omeetrony znajdują się pod wpływem rozmaitych tabu, a obrzędy mają ni an»ew noMżenka Ich nwbezpłoaefwtwa, zwłaszcza tego, które mogłoby deprawator <*** ptodnold* Mając na uwadze 10, o aym móeWmy w rozdziale 1, .tabu* rte mebWB
w>CnwOezpWczar«wa,wpTOTlpTOcrwme - z deftnicpteet środkiem priecOdWW*^
tatom przejścia oraz różnic* (jodynę) dotycząc* daiy. mwpca ara wapaBi obrzędów ochronnych i plodnofto. Tu znowu n* możnabyć parnym a»don-lerpretacji każdego rytuału 2 osobna, woboo czago om oayMaay u*w z> maszczam maco dalej, powinno się traktować jako bardzo nMfcompma W przypadku wetu rytuałów odrzudem ich dotychczasowe generalne intarpra ącfe, choć nte mogę tego powiedzieć o rterpretacji aktów tiuagotowych. kto i«?slQ na to obłędy składają. Podawane zgromadzonych proza iMtdooodOw potwierdzających każdorazowo takie, a nie mne sanomeko uczynloby 2 łapo rozdziału osobny 1 opasły tom
ZlozonoSC rytuałów ora/ osobowości 1 przedmotow. która są im poOdwn na. mott być bardzo różna w zależności od typu zwąfcu, jaki ma powstać na skutek zawieranego małżeństwa*. Niemniej, wyłączaj przypadki małżeństw a wieranych bez udziału zewnętrznych instytucji (Swędach 1 kościelnych). ale jo dynie w drodze wzajemnego oświadczenia stron, zaasze stają pewna grupy społeczna zaangażowane w akt łączenia sę dwóch asbb Są to: (1) clwlo społeczności płciowe, reprezentowane przez drużbów 1 druhny lub męstocłi \m-nych jednej strony 1 żeńskich drugiej; (2) grupy krewnych po mieczu albo po kq-doek; (3) guąjy krewnych z obu finć, to jest całych rodzin, niekiedy rozumanych bardzo szeroko, obejmujących nawet daioktch kuzynów; (4) specjalne xdea nosci takie jak klan totemiczny, bractwo, grupa wieku, wspólnota marnych. korporacja zawodowa Itp.; (5) grupy o zasięgu terytorialnym (osada, woska. dad-Hca, gospodarstwo, plantacją Np.).
Należy także pamiętać o tym. tz małżeństwo ma zawsze sera ekonomiczny, mniej lub bardziej Istotny, I że wszelkie akty o charakterze ekonomicznym (Określenie wysokości wiana - zarówno dziewczyny, jak 1 chłopaka- jego wplata 'ub zwrot, wykup narzeczonej, cena usług wykonywanych przez narzaczonego id) mają związek z właściwymi obrzędami. Wszystkie wymieniooe wyżej grupy spo-‘Oto klasyfikacja Northcottfa Whłrńdge'a Thomasa (zob. Mntfłp ma Mmepe m Australia, Cambridge 1906. s. 104-109); (A) związek pozamalzenski - (1) neuregulow*
■r (a) pierwotny, (b) wtórny; (2) uregulowany: (a) pewotoy (bj Mómy. (Bj IW—o - (jj połgamiczne: pierwotne lub wtome, (a) zwykłe, (b) adelficfce (związek, w KtCrym tracia poślubiają tę samą kotuetę (gc. brat)), uniateralna albo bttiMraln*. (4J poliaadiyci-ne; (5) pofigyniczne ty tym przypadku występują to mim podkatogna, 00 ■wypad® polandri. tyle ża są zawsze unilateralne); (6) monogamlczna; mogąto byćrmtofttfM owNytokałne [małżonkowie zamieszkują w miejscu anteufcana Jony), ptołtotfae (małżonkowie zamieszkują w miejscu zamieszkania męzaj lub błloMine [rrauorłurwe Btoadająnaprzemłanwmwtscuzam»e6^aiazonyimftt},(T)ttknwnyiiq»iyimą-**H. który nie niesie 2 sobą praw mttżefolech. eto nie Jest tratowany |d» torów* oraz 9) romans - związek, w którym zaangażowano strony są narażone na poijoiene lub kwo. Wszystkie te formy mogą mieć charakter stały atoo tymczawrry TypymąAOftt* czą nie mają wpływu na obrzędy zaręczynowa i Stubna.
m
Ntnodzlny i dzieciństwo