ZASOPIŚMIENNICZE GATUNKI) CZASU KONSTRUKCJE
y r kraju j.l
icra W
viony cyŁlfT^/t"), zapraszając jako reportażystów właśnie Porannym?1'aarki i pisarzy lewicowych. Po wojnie, gdy ki, iwdsv| '^ófioj«dńyhi obiegu hierarchie wartości lewicy aprn!<_teewiiżyly, a i model „Wiadomości Literackich" i krak^r dóbrzc pamiętany i nadal pociągający, właś-e reportaż zyskał szczególnie korzystne wa-n J ^[(iilnki rozwoju. Przyczynił się do tego również pc-" £Wa “ ien ważny moment negatywny. Korzystne wa-wocn wlajjj_|inbi dla reportażu były w pewnym sensie od-trwonej II',,., rotnością niesprzyjających warunków dla pub-iściach" * (Mystyki, tzn. w tym wypadku — dla pisarstwa rok późnią Iwareie perswazyjnego, dobitnie propagującego & „literaci/jdy uformowane przez niezależny od władzy ■j swój gaiy^bdmiot publiczny {jednostkowy lub zbiorowy), bowiem J^eportaż, przemawiający za pośrednictwem rcla-jwał mojj. Tj o faktach, był skuteczniejszym wehikułem in-ięc wymic ' P°8^d6w w sytuacji funkcjonowania
inu przcs2h^nzur^ Preweneyjncj 0 bardzo rozległych i nie-KrZVWjci.; iwuyeb kompetencjach. Faktografizm nie tylko Torsnn rond (w s°bie) treść — chronił i autora. Cho-.. były i okresy, gdy nie musiał pełnić tej kom-W5 ic 1 '' -ensacyjno-alibijnej funkcji; działo się tak w cza-:ydowsnqi1 jch zelżenia kontroli cenzuralnej, a przykładami ec hitltMijogą być „czarne reportaże" z „Po prostu” lo Rosji łj|955_ 1957) lub reportaże z „Tygodnika Soli*
1 pisywali taniość” i zresztą wielu innych pism w I. 1980— arzebelflr n981. Ale też w tych okresach większa była swo-!eń rehrulilioda dla bezpośredniej publicystyki. Przesunię-rzc zdatąllia i szyfry gatunkowe związane z kontrolą cen-•giczną (czyfduralną to nieprosta kwestia teoretyczna; tu roo-w danyiDlfmy ją jedynie sygnalizować, dodając, że podob-lifikatja ci* do powyższej prawidłowości mogły sprzyjać meraty tjąrfowojennej ekspansji felietonu w prasie perio-:kst miodnej. acyfislOTf ,
•* _j; Lit.: H.M. Maloowska, Gatunki reportażowo-dzien-;T ' . ikarskie okresu dwudziestolecia. (Próba typologii), [w Władanie, -bioize:] Z teorii i historii literatury. Prace poświęcone iblicyslłuw Międzynarodowemu Kongresowi Slawistów w Sofii,
: lepiej P'W3; Cz. Nihdzielski, Zagadnienie reportażu w krytyce ;Zego repttlterackiej dwudziestolecia międzywojennego „Zeszyty aktu” ^aukow« kJMK". Nauki humanistyczne i społeczne. Fi-.. _.-f[,eiogia polska 4, [1963]; J. Maziarski. Anatomia repor-' ,e t ■ a*u' 1966; W. P. Szymański, Z dziejów czasopism literac-zkłowskKfH-c;, w dwudziestoleciu międzywojennym, 1970; H. Mak-styoli (H^bwicz, Jak by! zrobiony „Beniaminek", „Teksty" 1972, 'Stkim liOW 2 (przedr. w: Przekroje i zbliżenia dawne i nowe, 1976); a Dmitrok, Z problemów życia literackiego w latach
nrfitFkdzywoJennych, [w zbiorze:] Problemy literatury poi-" " ,89°-'939- S. 2, 1974; M. Wańkowicz, Karafka
• "* ^ Fontaine’a. U 1, 1974. t. 2. 1981; K. Kożnibwski, lie 0^ Historia co tydzień. Szkice o tygodnikach spoleczno-kul-wksomuralnyclt, t. t. 1976, t. 2, 1977; M. Szulczkwski, Paine są ftblicystyka. Problemy teorii i praktyki, 1976; J. Stra-m styM^CKi, W kręgu Skamandra, 1977; H. Bklkk, Problemy WWoW* ^kpologii i klasyfikacji tekstów użytkowych, „Pamiętnik a niiiltf^aoldr 1979, z. 3; A. Paczkowski. Prasa polska ■I df9l8~m9' t980; E- Kwadh' Wybrane aspekty funkcjo-nal U Mpwania tekstu literackiego w magazynach prasowych. 35; zbiorze:] Literatura popularna. Folklor. Język, red.
dział Nawrocki i M Woliński, 1981; O. S. Czarnik, Proza jy uka^^IWlyciiia a prasa codzienna (1918—1926), 1982; P.
domow’
Stasiński, Poetyka I pragmatyka felietonu, 1982; J. Trzynadlowski, W kręgu gatunkowych wyznaczników form dziennikarskich, [w;] Sztuka słowa I obrazu, 1982; J. Natanson, Tygodnik „Odrodzenie" 1944-1950, 1987; A. Notkowski, Prasa w systemie propagandy rządowej w Polsce 1926 — 1939. Studium techniki władzy, 1987; S.J. Schmidt, Towards a Constructhist Theory oj Media Genre, „Poetics" 1987, nr 5.
Piotr Stasiński
CZASU KONSTRUKCJE W LITERATURZE POLSKIEJ XX WIEKU
I. Pytania dotyczące czasu w literaturze odnoszą się najczęściej do sposobu przejawiania się w dziełach literackich ogólnych poglądów filozoficznych na problematykę czasu. Pytania takie nie są bardziej aktualne w odniesieniu do literatury XX w. niż do literatury epok dawniejszych, niemniej powiązania między filozofią czasu a jej literackimi refleksami są w XX w. jaśniej stawiane niż dawniej. Struktura czasu powieści XlX-wiccznej związana była w drugiej połowie wieku z panującym naówczas pozytywistycznym poglądem na historię, zgodnie z którym procesy dziejowe przebiegały w czasie jednorodnym, jakby przyrodniczym — w ówczesnym nierelaty-wistycznym rozumieniu tego terminu. W takim też czasie mieściła się narracja historyczna — linearna, chronologiczna, ciągła oraz odpowiadająca jej narracja powieściowa. Występujące w XX w. nowe kierunki filozoficzne: bergsonizm, struk-turalizm, egzystencjalizm, ograniczyły rolę tradycyjnego historyzmu, powodując też, pośrednio, przemiany w literackim ujmowaniu czasu.
W literackiej refleksji nad czasem nie chodziło zazwyczaj o konstrukcje pojęciowe czasu stwarzane np. w fizyce, lecz o twierdzenia odnoszące się do „sposobu istnienia w czasie” jaźni ludzkiej i stąd zasadniczymi problemami bywają tu np. pytania o ciągłość i trwałość w czasie ludzkiego indywiduum, czy też przeciwnie: o jego nieciągłość i „punktualność”. Problematyka taka, w szczególności metafizyczne i ontologiczne tezy dotyczące czasu, dochodzi często do głosu w dziełach literackich bądź to w formie eseistycznych wypowiedzi, bądź to jako idee czy .jakości metafizyczne" prezentowane przez dzieła lub ich elementy.
Odrębnie potraktować trzeba inny, jakkolwiek pokrewny sposób mówienia o czasie w literaturze. Oto utwory literackie nie tylko przekazują różnymi drogami pewne tezy o czasie, ale także czas zaprezentowany w tych utworach konotuje swym ustrukturowaniem pewien zespół sensów. Można powiedzieć, że chodzi tu o semantykę czasu dzieł literackich. Rozważania na ten temat pozwalają na wielorakie usensownienie czasu li-